Autor Wątek: The Punisher  (Przeczytany 252184 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #660 dnia: Pt, 09 Grudzień 2022, 23:19:15 »
  Romita Jr. jest dobry a Bagley słaby. Amen.

sum41

  • Gość
Odp: The Punisher
« Odpowiedź #661 dnia: So, 10 Grudzień 2022, 08:39:26 »
Romita Jr i Bagley wsrod fanow raczej sa na tym samym poziomie choc szale przechyla Bagley bo ma wiecej projektow w Marvelu. Te dwa nazwiska to jedni z nielicznych z lat 90 ktorzy nadal tworza/nadal dostaja robote bo ktos chce ich ogladac.

Romita mi pasuje z lat 90tych i obecnych choc jego poczatki w Uncanny  X-Men nie wspominam jakos czule bo troche tam slabo wypadal.

Offline Tymon Nadany

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #662 dnia: So, 10 Grudzień 2022, 10:27:51 »
Dla mnie wv Punishere tm semic najlepszy był rocznik 1993 za War Zone, walkę z Buswackerem i sagę sycylijską. Rocznik 1995 niewiele by mu ustępowali gdyby nie słaby i nudny Eurohit. Czytało się to słabo przez duże nagromadzenie cudacznych postaci i cięcia stron chyba też zburzyły cały sens historii.

Offline michał81

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #663 dnia: So, 10 Grudzień 2022, 10:43:21 »
cięcia stron chyba też zburzyły cały sens historii.
Symbol TM-Semic, dlatego nie mam sentymentu do tych zeszytówek.

sum41

  • Gość
Odp: The Punisher
« Odpowiedź #664 dnia: So, 10 Grudzień 2022, 11:15:41 »
Zgadzam sie - mam wszystkie 3 serie Puniego w zeszytach i sporo pocieli a Eurohit wypada znacznie lepiej.

Offline Komediant

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #665 dnia: So, 10 Grudzień 2022, 14:33:21 »
Romita Jr i Bagley wsrod fanow raczej sa na tym samym poziomie choc szale przechyla Bagley bo ma wiecej projektow w Marvelu.

Romita ma kompletnie inna renome niz Bagley. Mógl uproscic kreske, jak to zwykle bywa po dekadach kariery, ale zawsze byl w innej lidze niz Bagley. Fajnie, ze jestes fanem, ale piszesz zwykle dyrdymaly. Rzuc piec minut okiem na liste tytulów przy których pracowali, popatrz na nazwiska z jakimi wspólpracowali... Najwieksza zaleta Bagleya jest terminowosc, tez cenna cecha w tym biznesie, ale niekoniecznie dajaca miesce przy stole z czolowka.

Offline Tymon Nadany

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #666 dnia: So, 10 Grudzień 2022, 14:42:23 »
Symbol TM-Semic, dlatego nie mam sentymentu do tych zeszytówek.
Jedynie we wspomnianym numerze 5/93 cięcia przy służyły się historii, dzięki temu że wycięli sceny nawiązują do crossa Act of Vengeance historia nabrała nutki tajemnicy i była znacznie bardziej osobista.

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #667 dnia: So, 10 Grudzień 2022, 16:33:48 »
 Sumowi to chyba chodziło raczej o to, że obydwaj mają podobną reputację w sensie ilości czytelników i chyba ma rację. Zarówno Romita jak i Bagley mają spore grupy swoich fanów, ale i całkiem liczna jest liczba ludzi, którzy ich rysunków nie lubią na dodatek obydwaj rysują w sposób charakterystyczny, którego raczej nikt inny nie kopiuje. Natomiast, tak Romita jest po prostu ciekawszy i tak jak dla oka człowieka z ulicy artystycznie bardziej "wyrobiony". No i ma na koncie zdecydowanie więcej głośnych projektów, Bagley to przynajmniej mi jest znany tylko z tego, że długo rysował Spider-Mana.

Offline michał81

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #668 dnia: So, 10 Grudzień 2022, 18:10:31 »
Jedynie we wspomnianym numerze 5/93 cięcia przy służyły się historii, dzięki temu że wycięli sceny nawiązują do crossa Act of Vengeance historia nabrała nutki tajemnicy i była znacznie bardziej osobista.
Napisałem ogólnie o komiksach które wydawali. To, że w tym wypadku może na plus było, nie zmienia faktu, że w wielu przypadkach cięcia potrafiły zmienić całkowicie historię  dlatego nie mam sentymentu do wydań TM-Semic.
« Ostatnia zmiana: So, 10 Grudzień 2022, 19:38:41 wysłana przez michał81 »

sum41

  • Gość
Odp: The Punisher
« Odpowiedź #669 dnia: Pn, 12 Grudzień 2022, 09:34:49 »
Is Mark Bagley a Great Spider-Man Artist?


The Evolution of John Romita, Jr.'s Art Style


Offline donT

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #670 dnia: Pt, 13 Styczeń 2023, 13:42:38 »
"Moj" Punisher wygenerowany przez AI.
 :)

You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline HugoL3

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #671 dnia: Pt, 13 Styczeń 2023, 14:05:19 »
"Moj" Punisher wygenerowany przez AI.
 :)



w sensie dałeś AI swoje zdjęcie i poprosiłeś o wyplucie punishera? Jakiś link? Pobawimy się :D

Offline donT

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #672 dnia: Pt, 13 Styczeń 2023, 14:19:52 »
Moj, bo wygenerowany na podstawie moich insfrukcji.
midjourney.com
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Bazyliszek

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #673 dnia: Pt, 13 Styczeń 2023, 17:58:37 »
A to mój Punisher w tym tygodniu. :)

https://www.instagram.com/p/CnUjsO5tZpZ/

Heh - wreszcie nadrobiłem pierwszego polskiego Punishera B&W. Młodszy Romita Jr daje radę. Jak nie wali wszędzie kresek na twarzach, to jakoś to wygląda. Podobały mi się też pionowe panele. A Chuck Dixon to wiadomo, że dobrze pisze. Chociaż troche przekombinował z tym napadem na kasyno. Wystarczyło powiedzieć, że to Punisher zrobił i sprawa zamknięta. Jaki kret? :) A Micro wreszcie poszedł po rozum do głowy. M.Baron za bardzo olał sprawę, jakby nic się nie stało. A stało się.

Offline Chmielu

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #674 dnia: Pt, 10 Marzec 2023, 08:15:28 »
W ramach corocznego Przedwiośnia z Punisherem przypomniałem sobie kilka projektów. Dwa z nich:
1. "Terminal velocity" z "Punisher: War Journal" # 38. Chuck Dixon na klawiaturze, Ron Wagner na ołówku. Obok Ennisa, Dixon to scenarzysta definitywny przygód Puniego. Historia zaczyna się od spadającego samolotu z Frankiem na pokładzie, a potem mamy retrospekcję na zmianę z kasowaniem złych ludzi podczas skoku... bez spadochronu. ;)
Mały cytat z Franka:
"Oto wybór. Skoczyć, albo lądować samolotem w glebie."
"Skakałem wcześniej z 35.000 stóp."
"Skakałem nawet kilka razy bez zbiornika z tlenem."
"Ale to jest pierwszy raz kiedy próbuję tego bez spadochronu."
2. "Daredevil vs Punisher" Davida Laphama. Dwaj panowie na kursie kolizyjnym, jak zwykle. Tym razem z Hammerheadem, Jackalem i Bushwackerem w tle. Lapham podszedł w tym projekcie do kontinuum z dużym przymrużeniem oka, no i uparł się na Puniego w białych kozakach, jak u Beaty Kozidrak w latach '90. Ale ponieważ chodzi o to, żeby plusy nie przysłoniły nam minusów - jest dobrze, bo obok wartkiej akcji dostaliśmy - jak to u Laphama - fajny wątek obyczajowy. I słodko-gorzką konkluzję. Co ciekawe jak na liberała, w tym projekcie serce Laphama wydawało się być po stronie Franka. "Which was nice" jak mawiał kolega z "Fast Show". ;D
Mały cytat: podczas gdy DD niemiłosiernie tłucze Puniego - Frank (z off-u):
"Wydaję z siebie dźwięk."
"To chyba śmiech."
"Wyraźnie go to zaskakuje."
"Miło wiedzieć, że coś go może jeszcze zaskoczyć."
To nie pandemia, to test IQ.

"Żadna ilość dowodów nigdy nie przekona idioty" /
„Łatwiej jest oszukać ludzi niż przekonać ich, że zostali oszukani” Mark Twain