Autor Wątek: The Punisher  (Przeczytany 149913 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Recoil

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #345 dnia: Pt, 19 Luty 2021, 01:15:47 »
Dzięki bardzo :)

Nie ma omnibusów są epiki, które cały czas wychodzą.

Przyjrzałem się bliżej tym wydaniom Epic i tutaj też mam pewne wątpliwości, mianowicie:

- problem z numeracja: zauważyłem, że np. "Circle of Blood" wyglądający na pierwszy w chronologii bo zawierający zeszyty 1-5 (1986), 1-10 (1987-1988) i dodatkowe historie ma na spodzie napisane VOL 2 1986-1988. Nie jestem w stanie znaleźć VOL 1 w żaden sposób - czy jest na to jakieś realne wyjaśnienie ?

- problem z chronologia samych zeszytów:

VOL 1 - brak ?
VOL 2 "Circle of Blood" 1986-1988 zawierający: 1-5 (1986), 1-10(1987-1988), DD 257(1964) oraz Assasin's Guild
VOL 3 "Kingpin Rules" 1988-1989 zawierający: 11-25(1988-1989), Annual 1-2
VOL 4 - brak ?
VOL 5 "Jigsaw Puzzle" 1990-1991 zawierający: 35-48(1990-1991), Annual 4, No Escape, The Prize
VOL 6 - brak ?
VOL 7 "Capital Punishment" 1992-1993 zawierający 63-75(1992-1993), G-Force, Die Hard In The Big Empty, Spinning Doomsday's Clock

Skąd taki rozstrzał ? Wydawany jest jakimiś określonymi historiami ?

Wiem, że są jeszcze odrębne zbiorówki typu Shadowmasters wydawany w TM-S w każdej drugiej części komiksów czy War Journals ale to jest inna seria niż Epic.

Offline angelscorpion

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #346 dnia: Pt, 19 Luty 2021, 02:05:37 »
Vol. 1 to Circle of Blood 1-5
Vol.4 - niedługo się ukaże: https://www.bookdepository.com/Punisher-Epic-Collection-Return-Big-Nothing-Mike-Baron/9781302930851?ref=grid-view&qid=1613695986871&sr=1-2
Ogólnie epiki nie ukazują się za kolejnością wydania, taka intencja wydawcy.
Niektóre historie ukazywały się na łamach kilku serii z  Frankiem, stąd np. Suicide Run jest wydane nie jako epic: https://www.bookdepository.com/Punisher-Suicide-Run-Steven-Grant/9781302906979?ref=grid-view&qid=1613696558898&sr=1-1
Jeżeli chcesz szczegóły: https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_Punisher_titles

Offline Chmielu

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #347 dnia: Pt, 19 Luty 2021, 08:17:10 »
Pierwszym wydanym Punisher Epic był "Capital punishment". Dopiero potem Marvel "cofnął się" i zaczął robić Epic Collection od początku czyli od miniserii "Circle of blood" (czyli vol. 1) i pierwszych zeszytów "Punisher" (czyli vol. 2 rozpoczęty w 1987 r.) i chyba tak mieli kontynuować, póki status Puni'ego nie znalazł się w zawieszeniu.
To nie pandemia, to test IQ.

"Żadna ilość dowodów nigdy nie przekona idioty" /
„Łatwiej jest oszukać ludzi niż przekonać ich, że zostali oszukani” Mark Twain

Offline michał81

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #348 dnia: Pt, 19 Luty 2021, 08:28:58 »
- problem z numeracja: zauważyłem, że np. "Circle of Blood" wyglądający na pierwszy w chronologii bo zawierający zeszyty 1-5 (1986), 1-10 (1987-1988) i dodatkowe historie ma na spodzie napisane VOL 2 1986-1988. Nie jestem w stanie znaleźć VOL 1 w żaden sposób - czy jest na to jakieś realne wyjaśnienie ?
vol. 1 jeszcze nie wyszło. Obstawiam, że jeśli wyjdzie to będzie zawierać następujący materiał: The Amazing Spider-Man #129, 134–135, 161–162, 174–175, 201–202, Annual #15; Giant-Size Spider-Man #4; Marvel Preview Presents #2; Marvel Super Action #1; Captain America #241; Daredevil #182–184; Spectacular Spider-Man #81–83, czyli wszystkie gościnne występy Punishera przed dostaniem swojej serii.

War Journals ale to jest inna seria niż Epic.
War Journals dostało do tej pory jeden zbiorczy tom Punisher War Journal by Carl Potts & Jim Lee
« Ostatnia zmiana: Pt, 19 Luty 2021, 08:38:59 wysłana przez michał81 »

Offline Recoil

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #349 dnia: Pn, 22 Luty 2021, 18:18:36 »
Panowie - serdeczne dzięki za wsparcie !

Słowo się rzekło  8)


Offline PawelC

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #350 dnia: Pn, 22 Luty 2021, 19:21:02 »
Gratuluję, zwłaszcza Remendera, można spytać gdzie go dorwałeś?

Offline Recoil

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #351 dnia: Pn, 22 Luty 2021, 19:32:24 »
Gratuluję, zwłaszcza Remendera, można spytać gdzie go dorwałeś?

Trywialna odpowiedź bo na OLX - trafiło się jak ślepej kurze ziarno ale faktem jest, że to najdroższy pojedynczy komiks w moim życiu ;)

Offline Bazyliszek

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #352 dnia: Pn, 22 Luty 2021, 21:51:47 »
@UP
Tzn po ile?

Offline Recoil

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #353 dnia: Pn, 22 Luty 2021, 23:31:16 »
@UP
Tzn po ile?

500 PLN co uważam za okazję ;)

Offline Piterrini

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #354 dnia: Pt, 05 Marzec 2021, 12:45:32 »
Za egmont.pl. odnośnie majowej zapowiedzi:
Cytuj
Punisher Max. Tom 10
Album zawiera zeszyty serii „Punisher Max”: „Naked Kill”, „Get Castle”, „Butterfly”, „Happy Ending”, „Hot Rods of Death” i „Tiny Ugly World”, a także zeszyty #1–5 serii „Untold Tales of Punisher Max”, zeszyt #75 serii „Punisher: Frank Castle Max” oraz zeszyt „Punisher Max Annual” #1.

Tom 10 wypełnia więc wszystkie "luki" (zawartość to historie z lat 2007-2012) i tym samym zamyka Punishera z imprintu MAX (przynajmniej na razie, do historii The Platoon zakończonej w 2018 roku, wydanej w tomie 7).

Offline Castiglione

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #355 dnia: Pt, 05 Marzec 2021, 17:33:11 »
Tak więc wszystkie dywagacje o tym, że Egmont nie wydaje i nie będzie wydawać takich składaków możemy oficjalnie zamknąć :) Bardzo fajny ruch z ich strony, że postarali się, żeby niczego nie brakowało i finalnie dostaniemy bardzo spójną i kompletną edycję komiksów z tego świata.

Za egmont.pl. odnośnie majowej zapowiedzi:
Tom 10 wypełnia więc wszystkie "luki" (zawartość to historie z lat 2007-2012) i tym samym zamyka Punishera z imprintu MAX (przynajmniej na razie, do historii The Platoon zakończonej w 2018 roku, wydanej w tomie 7).
Poza najnowszym "Punisher: Soviet" Ennisa, które wyszło w zeszłym roku. Za to jest szansa na solidny tom 11, bo zapowiadał też drugą nową miniserię.

Offline Castiglione

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #356 dnia: Pt, 21 Maj 2021, 16:54:19 »
W nowym "Punisherze" potwierdzone Marvel Knights na wrzesień.

sum41

  • Gość
Odp: The Punisher
« Odpowiedź #357 dnia: Pt, 21 Maj 2021, 21:41:26 »
W nowym "Punisherze" potwierdzone Marvel Knights na wrzesień.


Czyli zeszytowki moge sprzedac :)

Offline michał81

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #358 dnia: So, 22 Maj 2021, 09:34:49 »
Co do Marvel Knights Punisher to w sumie wiadomo od roku, kiedy na spotkaniu online z Tomaszem Kołodziejczakiem padła ustna z jego strony zapowiedź. Katalog oraz ta ostatnia strona tylko to potwierdziły. Mam nadzieje, że wzorem Punisher MAX, Egmont także wyda tutaj kompletną serię i poza 3 tomami Ennisa dostaniemy także 4 (czyli Taxi Wars).

Natomiast co do 10 tomu Punisher MAX. Ten tom zawiera 17 pojedynczych historii (seria „Untold Tales of Punisher" to antologia pojedynczych historii, a nie jedna dłuższa historia). Większość z nich jest ukazana z perspektywy osób na których drodze stanął Punisher - postronne osoby lub przestępcy. Historie mają różny poziom. Najlepiej wg mnie wypadają narysowane przez Campbell, gdzie przebija dzięki jego rysunkom mroczny, brudny i brutalny klimat.

Myślę, że osoby, którym bardziej odpowiadają klimaty Tm-semica, gdzie każdy zeszyt opowiadał jedną historię powinien ten tom się spodobać. Należy jednak zaznaczyć, że jest dużo brutalniej.

Offline Castiglione

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #359 dnia: Wt, 25 Maj 2021, 19:47:20 »


Miałem póki co wstrzymać się z lekturą, ale trochę się nahype'owałem i zacząłem czytać niedługo po otrzymaniu nowego "Punishera". W sumie takiego tomu jeszcze nie mieliśmy w tej serii - bo tym razem dostajemy antologię złożoną w całości z krótkich, niepowiązanych ze sobą historii. Czyli głównie jest to zbiór one-shotów, ale nie tylko, bo Egmont pokusił się o zebranie wszystkiego, co zostało do wydania z Maxa (poza najnowszą miniserią Ennisa, którą pewnie też kiedyś wypuszczą - może po wydaniu Marvel Knights?), dostajemy więc również annual z 2007 roku, ostatni zeszyt pierwotnej serii, który wcześniej pominięto (składający się z pięciu krótki historii) oraz 5-zeszytową miniserię "Untold Tales of the Punisher Max" (również każdy zeszyt to osobna historia). Duży plus dla wydawnictwa już za sam fakt kompletności edycji i że chciało im się dorzucić nasze braki do oryginalnego wydania, dzięki czemu finalnie dostajemy całość serii po polsku.


Twórcy są różni, co za tym idzie poziom poszczególnych historii też. Tak więc pokrótce o każdym opowiadaniu:

"Naked Kill" (one-shot, 2009) - kiczowate i trochę naciągane (taki super strzeżony budynek i nikt nie widział na kamerze, co się dzieje?). Takiej sobie jakości czytało, chociaż nieźle narysowane przez Laurence'a Campbella.

"Get Castle" (one-shot, 2010) - rysownik ten sam, za to scenariuszowo dużo lepiej. Solidna historia nawiązująca do wydarzeń z runu Ennisa. Fajne.

"Butterfly" (one-shot, 2010) - historia o płatnej zabójczyni wspomniana w opisie tomu. Po opisie pomysł niezbyt mnie przekonywał, ale wykonanie okazało się bronić. Solidna fabuła z Punisherem pozostającym tym razem w tle. Rysunkowo po raz trzeci Campbell, więc póki co strona graficzna trzyma równy poziom. Plus kolejne nawiązanie do runu Ennisa.

"Happy Ending" (one-shot, 2010) - Punisher do scenariusza Petera Milligana, utrzymany w stylu kina akcji z lat 90. Frank ponownie gdzieś na uboczu, tym razem całość wypada trochę słabiej, ale dalej czyta się to całkiem przyjemnie. Rysunkowo trochę powrót do poprzedniej epoki.

"Hot Rods of Death" (one-shot, 2010) - dużo akcji, mało dialogów i kolejny hołd dla starego kina akcji - tym razem wyrażony wprost. Po tytule nie spodziewałem się zbyt wiele, ale lektura poza tym, że szybka, okazała się też całkiem przyzwoita.

"Tiny Ugly World" (one-shot, 2010) - może to z faktu, że minęło trochę czasu od poprzedniego tomu albo to ja stałem się bezkrytyczny dla tej serii, ale naprawdę odbieram te one-shoty całkiem pozytywnie (a taki "X-Mas Special" Aarona z poprzedniego tomu w ogóle mi nie podszedł, wrażenia z poprzednich one-shotów, które dostaliśmy po polsku też miałem takie sobie - poza tymi Ennisa). Narysowane to jest generalnie średnio, fabuła nieco poryta, ale płynę przez kolejne historie i czuję się, jakbym wrócił trochę lat wstecz i kupował znowu zeszyty w kiosku.

"Jimmy's Colission" ("Untold Tales of the Punisher MAX" #1, 2012) - historia nieco oklepana, ale solidnie wykorzystuje ograne tropy, więc jest całkiem przyjemnie. Rysunkowo średniawa.

"Where the Devil Don't Stay" ("Untold Tales of the Punisher MAX" #2, 2012) - mocno średniej jakości przerywnik. Fabuły i dialogów jest tu na kilka minut lektury, w dodatku rysunki chyba najsłabsze w tym tomie.

"The Ribbon" ("Untold Tales of the Punisher MAX" #3, 2012) - krótka i raczej naciągana historyjka. No niestety.

"Manhunt" ("Untold Tales of the Punisher MAX" #4, 2012) - utwierdzam się w przekonaniu, że seria "Untold Tales" niewiele miała do zaoferowania, ale tym razem jest trochę lepiej. Strasznie to krótkie, ale ma więcej sensu i ogólnie wypada lepiej niż dwie poprzednie opowieści.

"A Little About Revenge" ("Untold Tales of the Punisher MAX" #5, 2012) - nareszcie koniec serii "Untold Tales". Pomysł wyjściowy nawet ciekawy, choć raczej nie jest to na tyle głębokie, jak się chyba wydawało autorom. Ogólnie komiks średni, ale jak na tę serię wypada nieźle.

"Dolls", "Gateway", "Ghoul", "Father's Day", "Smallest Bit of This" (historie z "Punisher: Frank Castle MAX" #75, 2009) - ciężko za bardzo się rozpisywać o każdej z osobna, bo to bardzo krótkie rzeczy - wszystkie pięć zmieściło się w jednym, standardowej długości zeszycie. Mimo to powrót do głównej serii okazał się bardzo odświeżający. Mimo, że nie jest to jakieś scenariuszowe mistrzostwo, to jednak poziom wyżej od totalnie nijakiego "Untold Tales". Każde opowiadanie ma jakiś konkretny pomysł na siebie, nic wielkiego, ale razem tworzą solidne zamknięcie serii. Przy okazji dostajemy trochę wspominek i powraca kilka nazwisk przewijających się już przez serię Max - zarówno od strony scenariuszowej (Gregg Hurwitz, Peter Milligan, Duane Swierczynski), jak i rysunkowej (Laurence Campbell, Goran Parlov). Pojawia się nawet małe nawiązanie do Punishera z Marvel Knights - akurat przed ponownym startem tej linii w Polsce.

"The Hunted" ("Punisher MAX Annual", 2007) - bardzo solidne zakończenie tomu. Przyjemna, dobrze napisana historia i Lawrence Campbell po raz kolejny w roli rysownika - zdaje się, że to on został gwiazdą tego tomu.


Miałem wątpliwości, jak wypadnie jakość tych komiksów, bo poprzednim razem, gdy dostaliśmy tom złożony ze zbioru mniej znanych nazwisk (czyli przy tomie szóstym) moje wrażenia były raczej mocno średnie, ale w ogólnym rozrachunku cieszę się, że otrzymaliśmy to uzupełnienie. Przy kilku komiksach nie obyło się bez narzekań z mojej strony, ale głównie dotyczy to 5 zeszytów "Untold Tales", gdzie jest to kompletnie wyrobnicza robota i najsłabszy element tego tomu. Reszta wypada całkiem pozytywnie, a zwłaszcza opowiadania klimatycznie zilustrowane przez Laurence'a Campbella. I pomimo wad większość z zawartych tu historii to solidna lektura - tylko i aż. Pewnie gdyby były dokoptowane w roli dodatków do poprzednich wydań, to nie robiłyby specjalnego wrażenia i służyły jedynie jako zapychacze, ale cały ich zestaw, jako taki zbiór krótkich fabuł sprawdza się całkiem dobrze. Nie są to żadne wyżyny scenopisarskie, ale ja jestem zadowolony z miłej lektury.


Wypatruję już września i startu "Marvel Knights".