Autor Wątek: Superman  (Przeczytany 90186 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kyms

Odp: Superman
« Odpowiedź #510 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 00:25:13 »
Po taniości, za całą dychę, dorwałem cross Supermana i Aliena z 1999 roku (w oryginale ukazał się w 1995 roku, u nas 4 lata później) wydany przez TM-Semic. I jest to całkiem dobra rozrywka, w której udało się połączyć oba światy w jeden spójny, bez zbędnego kombinowania i przekoloryzowania tematu. Duży wpływ miało ogołocenie Supermana z jego mocy przez Jurgensa, co udało się osiągnąć w bardzo sensowny sposób - wywalenie akcji daleko w kosmos.

Zainteresowanych komiksem, lub chcących sobie odświeżyć pamięć, zapraszam do nagrania poświęconego owej pozycji :)

sum41

  • Gość
Odp: Superman
« Odpowiedź #511 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 15:52:35 »
Przypominalem sobie ten komiks z 3 miechy temu - super :)

Offline Takesh

Odp: Superman
« Odpowiedź #512 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 12:53:52 »
W ramach czytania przygód Supermana z ery Johna Byrne'a przyszła pora na Adventures of Superman 431 z okładkową datą sierpień 1987. A tam potyczką Kal Ela z Doktorem Stratosem. Jak informuje redaktor na stronach klubowych, aż 9 inkerów pracowało przy tym odcinku, w tym D. Giordano, J. Ordway, P. C. Russell.
Dlaczego o tym klikam? Otóż numer ten powstał w bardzo krótkim czasie, gdyż Ordway nie wyrabiał się z terminami, wobec czego zaproszono początkującego rysownika do bardzo szybkiego stworzenia tego numeru. Tym rysownikiem był nikt inny jak Erik Larsen.
Jakież było moje zdziwienie. Nie wiedziałem o tym epizodzie w karierze Erika. Sama jego kreska jest stylizowana na prace Ordwaya i Byrne'a, tak przynajmniej to odbieram, gdyż to oni byli odpowiedzialni za bieżące numery. Ale też widać jego charakterystyczne machnięcia pędzelkiem, szczególnie w scenie Cat z Lois. Widać, że odstaje on od styli tych dwóch gentelmenów. Dla jednych pewnie na gorsze z uwagi na różnice stylowe, ale nadal sprawnie operuje kreską i widać, że idzie w stronę swojego indywidualnego stylu, który znamy np. z przygód z Epikow Pająka.

OT, taka ciekawostka dla fanów Supka i Larsena  ;)

Offline Kyms

Odp: Superman
« Odpowiedź #513 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 22:27:29 »
Dowiedziałem się o crossie Supermana z Tarzanem. Widziałem polecenia, ale bez rozwinięcia tematu. Ktoś, coś?

Offline laf

Odp: Superman
« Odpowiedź #514 dnia: Pt, 12 Sierpień 2022, 13:33:01 »
Mam pytanie czy postać pierwszego Supermana pojawiła się w jakimś komiksie egmontu w większym stopniu z jakąś genezą czy coś ? Zaintrygowała mnie ta postać.
Oj tam, tylko Egmont i Egmont. Cytując klasyka: "ETZ"  ;)
Pozwoliłem sobie na ten krótki wstęp, ponieważ w polskim wydaniu uświadczyliśmy pierwsze pojawienie Supermana-Prime i to nie za sprawą Egmontu, ale Hachette, czyli jedynie słusznego wydawnictwa ;). Miało to miejsce w niedawno wydanym "Kryzysie na Nieskończonych Ziemiach" część 2 (tom 26 BiZ), w którym dołączono zeszyt DC COMICS PRESENTS #87. W swoim debiucie (i jeszcze długo po nim) występował jako Superboy-Prime, a miano Supermana przybrał właśnie w trakcie Wojny Korpusu Sinestro.
Tutaj prezentowany jest cały jego występ na łamach komiksów DC - https://dc.fandom.com/wiki/Kal-El_(Earth-Prime). Wynika z tego, że jest to raczej postać eventowa, przewija się zarówno w Kryzysie na Nieskończonych Ziemiach, Kryzysie Nieskończoności (gdzie ma naprawdę sporą rolę) i (chyba, ale jakoś nie kojarzę) Ostatnim Kryzysie. Tak więc jeśli liczysz na zgłębienie tej postaci to przede wszystkim musisz zaopatrzyć się w te Kryzysy. Tutaj z kolei masz uwzględnione wszystkie jego występy w komiksach DC (w podziale na zeszyty) - https://dc.fandom.com/wiki/Category:Kal-El_(Earth-Prime)/Appearances
« Ostatnia zmiana: Pt, 12 Sierpień 2022, 13:46:16 wysłana przez laf »

Offline Kyms

Odp: Superman
« Odpowiedź #515 dnia: Pt, 09 Wrzesień 2022, 00:22:59 »
"Action Comics #1050" rozpocznie nowy rozdział w życiu Supermana. Na tyle, że komiks ukaże się w większej ilości stron (48 stron), a do jego powstania zaangażowano masę twórców m.in. Tom Taylor, Joshua Williamson, Mike Perkins, Clayton Henry. Komiks otrzyma aż 25 okładek. W sprzedaży od 27 grudnia.

Więcej na https://www.gamesradar.com/action-comics-1050-to-launch-a-new-era-for-superman-comics/

Offline Takesh

Odp: Superman
« Odpowiedź #516 dnia: Pt, 16 Wrzesień 2022, 14:47:05 »
Kontynuując moją przygodę z klasycznymi przygodami Supermana,  doświadczam naprawdę świetnych historii zarówno Byrne'a, jak i duetu Wolfman - Ordway. Po zakończeniu Gang War przyszła pora na Annual AoS z 1987 roku o tajemniczej Unii. Jak to annuale, stanowi zamkniętą historię, tym razem ze scenariuszem Jima Starlina i rysunkami Dana Jurgensa.
Ale to jest dobre!! Jeden z lepszych annuali. Historia jest mroczna, ciężka, śmierć czuć na każdym kroku... Szczerze polecam fanom zarówno Supka, Starlina, jak i dobrych historii.
W sumie annuale w tamtym czasie były raczej powyżej średniego poziomu. Historia o Giganto była dobra, ale ta o Unii jak na razie na szczycie listy. Polecam!

Offline Darth_Simon

Odp: Superman
« Odpowiedź #517 dnia: Wt, 08 Listopad 2022, 16:22:28 »

Jestem chyba jedną z niewielu osób, którym Stan przyszłości Superman się podobał. Nie jest to komiks idealny ale fajnie rozważa różne aspekty Kal-Ela. Najbardziej zapadła mi w pamięć historia z Lexem Luthorem i jego planetą. Było to ciekawe przedstawienie dyktatury i tego jak może się sama zapętlić.
Dark side of the Force is the pathway to many abilities some consider to be unnatural - Chancelor Palpatine to Anakin Skywalker

Offline Odyn

Odp: Superman
« Odpowiedź #518 dnia: Śr, 09 Listopad 2022, 07:12:19 »
Kontynuując moją przygodę z klasycznymi przygodami Supermana,  doświadczam naprawdę świetnych historii zarówno Byrne'a, jak i duetu Wolfman - Ordway. Po zakończeniu Gang War przyszła pora na Annual AoS z 1987 roku o tajemniczej Unii. Jak to annuale, stanowi zamkniętą historię, tym razem ze scenariuszem Jima Starlina i rysunkami Dana Jurgensa.
Ale to jest dobre!! Jeden z lepszych annuali. Historia jest mroczna, ciężka, śmierć czuć na każdym kroku... Szczerze polecam fanom zarówno Supka, Starlina, jak i dobrych historii.
W sumie annuale w tamtym czasie były raczej powyżej średniego poziomu. Historia o Giganto była dobra, ale ta o Unii jak na razie na szczycie listy. Polecam!
Czy ten annual znalazł się w jakimś wydaniu zbiorczym? :) Jest szansa gdzieś go dorwać?
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Offline bibliotekarz

Odp: Superman
« Odpowiedź #519 dnia: Śr, 09 Listopad 2022, 08:31:41 »
W Superman. The Man of Steel HC #3 (2021) wraz z annualami Superman i Action Comics.
Batman returns
his books to the library

Offline Odyn

Odp: Superman
« Odpowiedź #520 dnia: Śr, 09 Listopad 2022, 09:49:16 »
W Superman. The Man of Steel HC #3 (2021) wraz z annualami Superman i Action Comics.
To mam go :) Nie czytałem jeszcze tych HC-ków Byrne'a, czekają na swoją kolej
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Offline Kyms

Odp: Superman
« Odpowiedź #521 dnia: So, 12 Listopad 2022, 23:21:32 »
Superman: Son of Kal-El #17

Streszczenie komiksu
Spoiler: PokażUkryj

Clark i Jon polecieli na Vega 3. Odległa planeta, gdzie spędzili miło chwile po powrocie Clarka. Jon chciał poruszyć pewną kwestię, ale wystraszył się możliwej reakcji ojca. Zamiast tego wrócili na ziemię. Clark domyślił się, że chodzi o związek jego syna. Skonsultował to ze swoim ojcem. Jonathan wyłożył mu trudy takiej rozmowy wśród nastolatków.
W Metropolis doszło do wybuchu na przedmieściach. Pewien nastolatek eksperymentował z technologią, która osłabia kryptończyków z ich mocy. Interweniował Jon, który dostał srogi wpierdziel (akcja jest genezą nowego przeciwnika tytułującego siebie Red Sin). Clark uratował Jona i zabrał do do Dr Mid-Nite. W szpitalu pojawiła się Lois oraz Jay. Wspólnie dali parę minut przestrzeni Jonowi i Clarkowi, żeby mogli odbyć dojrzałą rozmowę o relacji Jona z Jayem.


Wrażenia:
Wzruszający komiks podejmujący trudny temat, a raczej dwa. Pierwszym z nich jest relacja rodzicielska ojca z synem. Niekoniecznie idealny przykład pokazujący jak istotne jest spędzanie wspólnych chwil, jaki wpływ na nieobecność jednego w życiu drugiego i jakie wątpliwości może to rodzić w głowie potomka. Drugim tematem jest podjęcie rozmowy o związku Jona z Jayem. Trudny orzech do zgryzienia, kiedy relacja odbiegają od tradycyjnego modelu związki. Wątek pokazujący trudność w otwarciu się podyktowaną obawami przed odrzuceniem. Wątek pokazujący poszukiwanie wsparcia i zrozumienie ze strony rodziców - przede wszystkim, że są ważniejsze kwestie niż zastanawianie się kto z kim za rączkę chodzi, kto komu buziaczki daje w pokoju pod pierzynką. Tom Taylor konkretnie zobrazował temat, wywołał u mnie konkretne emocje i cały numer określam jako wzór dla relacji, który powinien uświadomić wielu rodziców. Wbrew pozorom nie są to proste tematy, nadal trzeba edukować pod tym kątem.

W komiksie nie zabrakło bardziej tradycyjnych treści jak złole. Elementy zbędny w komiksie, ponieważ dostaliśmy dużo wartościowego, edukacyjnego i wzruszającego materiału. Niemniej akcja nie gryzła odbioru ważniejszej treści, ładnie ją uzupełniła i dała narodziny nowego "przeciwnika", którego historia będzie bazowała na pewnej dozie traumy (i prawdopodobnie czyiś błędach).

Offline Takesh

Odp: Superman
« Odpowiedź #522 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 07:52:14 »
DC likwiduje bałagan w linii eSa, jaki zrobił Bendis. Czyżby kolejny Brand New Day??

https://www.cbr.com/superman-son-secret-identities-restored-dc-comics/

Offline michał81

Odp: Superman
« Odpowiedź #523 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 08:44:48 »
DC likwiduje bałagan w linii eSa, jaki zrobił Bendis. Czyżby kolejny Brand New Day??

https://www.cbr.com/superman-son-secret-identities-restored-dc-comics/
Nie pierwszy raz DC odkręca ujawnienie tożsamości Supermana. W New52 chyba nawet z dwa razy to robili.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Superman
« Odpowiedź #524 dnia: Cz, 24 Listopad 2022, 08:51:06 »
Nie pierwszy raz DC odkręca ujawnienie tożsamości Supermana. W New52 chyba nawet z dwa razy to robili.

Nie wiem o co chodzi, bo nie jestem na bieżąco, ale tajna tożsamość Supermana to zawsze był sztos. Koleś zmieniał ciuch i zdejmował okulary i już nikt go nie poznawał.