Spider-Man

[_Paweł]

To, co mi zmielili, zanim zdążyłem kupić, to jest Sensational vol. 2? https://marvel.fandom.com/wiki/Sensational_Spider-Man_Vol_2

Gdzie będzie wyjaśnione, co to za nowy strój Spider-Mana? Będzie coś o tym w 5. tomie Straczynskiego?

[wayne_collector]

Tak, Sensational Spider-Man #23–34, 35–40, Sensational Spider-Man Annual #1 i Spider-Man Family #1–2. Te zeszyty są w 2 tomie Marvel Knights Spider-Man.
I owszem, skąd się wzięły oba stroje jest to ładnie wyjaśnione w głównym Amazingu, a dokładniej rzecz ujmując w

Spoiler: PokażUkryj

ostatnim zeszycie z 4 tomu czyli w zeszycie #528 gdzie widzimy na ostatniej stronie Tony'ego który ten strój buduje, w 5 tomie w #529 już widzimy go w całości i jak Peter go już nosi

[_Paweł]

Dziękuję. A moje pytanie wzięło się stąd, że w vol 1 też niby jest zeszyt 23
https://marvel.fandom.com/wiki/Sensational_Spider-Man_Vol_1

[michał81]

Dziękuję. A moje pytanie wzięło się stąd, że w vol 1 też niby jest zeszyt 23
https://marvel.fandom.com/wiki/Sensational_Spider-Man_Vol_1

to jest inna seria z lat 90, to co wydal egmont jest kontynuacją serii Marvel Knights Spider-man, która od zeszytu #23 została zmieniona na Sensational Spider-Man jako vol. 2, ale zachowała numeracje wynikająca z Marvel Knights Spider-man

[wayne_collector]

Tak jak Michał,
Seria z lat 90 to vol 1, zeszyty w 2 tomie to vol 2, i płynnie numeracja przeszła z Marvel Knights Spider-Man, które zakończyło się na #22 zeszycie, i Sensational Spider-Man vol 2 jest bezpośrednią kontynuacją Marvel Knightsa, stąd numeracja nie została wyzerowana i szła po prostu dalej.

[Raveonettes]

Przeczytałem właśnie tom piąty Amazing Spider-mana i tom drugi Spider-man Marvel Knights. Szedłem chronologicznie, zgodnie z rozpiską Egmontu. Kilka wniosków:
- tom Straczynskiego można czytać bez znajomości tego co wydarzyło się w Marvel Knights tj. nie ma on kompletnie żadnego wpływu na historie w Amazing.
- czytanie Marvel Knights bez tomu 5 Amazing nie ma żadnego sensu.
- polecam przypomnieć sobie wydarzenia z Wojny Domowej przez lekturą tomu Amazing.
- drugi tom Marvel Knights jest beznadziejny.

[Lobo]

Też właśnie skończyłem tom 5 Straczynskiego i nie odniosłem wrażenia jakichś luk fabularnych

[Pestak]

Przeczytałem właśnie tom piąty Amazing Spider-mana i tom drugi Spider-man Marvel Knights. Szedłem chronologicznie, zgodnie z rozpiską Egmontu. Kilka wniosków:
- tom Straczynskiego można czytać bez znajomości tego co wydarzyło się w Marvel Knights tj. nie ma on kompletnie żadnego wpływu na historie w Amazing.
- czytanie Marvel Knights bez tomu 5 Amazing nie ma żadnego sensu.
- polecam przypomnieć sobie wydarzenia z Wojny Domowej przez lekturą tomu Amazing.
- drugi tom Marvel Knights jest beznadziejny.

Przede wszystkim wniosek jest taki, że ta rozpiska jest o kant dupy. Jestem dopiero na początku ale już widzę że przygotował ją ktoś kto chyba nie czytał komiksu.
Najpierw każą czytać ASM #529 potem MK 23-27 a następnie ASM 530-531, gdy tymczasem

Spoiler: PokażUkryj

W historii z MK 23-27 Spider używa nowego kostiumu który posiada już ramiona i płynny metal umożliwiający kamuflaż, gdy tymczasem te wersje kostiumu otrzymuje od Starka dopiero w ASM 530

To jest chronologia?

[Brzon]

- drugi tom Marvel Knights jest beznadziejny.

Serio jest aż tak źle?

[Raveonettes]

Serio jest aż tak źle?

Bardzo źle. A ten fakt jest potęgowany tym, że jak czytasz to na przemian z zeszytami Straczynskiego to widzisz jaka przepaść dzieli oba te tytułu. To tak jakbyś chciał porównać naszych piłkarzy z reprezentacją Hiszpanii. Dwie całkiem różne dyscypliny.

[amsterdream]

To aż tak poziom spadł? Bo jak ostatnio czytałem pierwszy tom Marvel Knights i czwarty Straczynskiego to bardziej mi się podobał MK.

[Raveonettes]

To aż tak poziom spadł? Bo jak ostatnio czytałem pierwszy tom Marvel Knights i czwarty Straczynskiego to bardziej mi się podobał MK.

Jest gorszy niż pierwszy tom MK, który swoją drogą też nie jest jakiś mega dobry tj. dopóki pisze Millar to jest jeszcze w miarę. Natomiast piąty tom Straczynskiego jest zdecydowanie lepszy niż jego poprzednik, przez co może właśnie pojawia się aż taka przepaść.

[Adolf]

Pamiętam czasy gdy wydanie Marvel Knights było w kwestii marzeń. Kolekcja wydała 2/3 historii i temat leżał rozgrzebany wiele lat, a jeden patoforumowicz bronił kolekcji, że takie fajne i robi to do dziś. Egmont nie tylko wydał całość. Wydał także kontynuację, na którą absolutnie nikt nie liczył. I właśnie ta kontynuacja ma popsute strony… To wielki dramat. Taki sukces obrócił im się w porażkę. Nie będę narzekał, że Egmont wydał, wręcz przeciwnie, chwała im za to. Ale narzekam jak wydał…

[wayne_collector]

Serio jest aż tak źle?

No niestety po zmianie nazwy serii na The Sensational Spider-Man seria zaliczyła spory zjazd w dół - z resztą już końcówka Marvel Knightsa odkąd odszedł Millar od tej serii to jej poziom jest taki sobie (a konkretnie zeszyty pisane przez Hudlina, bo końcowe będące częścią fabularną The Other są dobre fabularnie, za to to mają obrzydliwą kreskę Pata Lee, dawno żadne rysynki w komiksie mnie tak nie odrzuciły jak tamte)

[Yorik]

Pat Lee kojarzył mi się zawsze z kreską Andy'ego Diggle'a.