Tak, Sebo, to będzie masakra, tylko pytanie jak takie nasze zakupy będą wyglądały w praktyce. Załóżmy, że np. jakiś komiks kosztuje 40 zł, to czy po tym roku dostaniesz gdzieś na ten komiks taki rabat że zakup będzie opłacalny tak jak dzisiaj np. biorąc pod uwagę ewentualne zmiany ceny okładkowej kiedy komiks się ukazał (bo moja prosta chłopska logika podpowiadałaby minimalne obniżenie ceny poniżej tych 40 zł ale słyszałem w komentarzach do tego projektu, że ceny okładkowe poszłyby nawet w górę po wejściu ustawy - nie wie jak to działa, ale nie zdziwiłbym się bo g... się zdarza ), kwestię pozostałego nakładu danego tytułu i jakie te nakłady w ogóle będą (bo choć są dla nas nie znane, to jednak mogą ulec zmianie), jak się w końcu mam kwestia dodruków bo przecież wiele tytułów utrzymuje się na rynku dzięki dodrukom (Egmont np. dodrukowuje parawie identyczne egzemplarze ale zauważyłem, że mają one aktualne, nowe daty choć to dodruk), więc czy ta roczna data liczy się od ogólnie wydania czy od dodruku biegłaby od nowa na kolejny rok. Wiele jest pytań. Nie wiemy jak będzie wyglądał nasz mały "półświatek" po wejściu takowej ustawy w życie. Najprościej byłoby wrzucić tę ustawę do kosza, ale wyraźnie lobby "ZA" jest bardzo silne.