Jedynka
za stare, zbyt wąskie grono odbiorców. Bardziej spodziewałbym się po EPIC wydania runu Straczynskiego.
Zaraz dostaniemy sam początek Dr Strange'a z lat 60-tych. Zatem wydanie z tego samego okresu Spider-Mana nie jest aż tak nieprawdopodobne. Niestety - nie kupiłem tych Essentiali ani jak były w kioskach, ani jak cena była jeszcze umiarkowana na Allegro i teraz żałuję. Dziś brałbym je wszystkie bez wahania, jak mojego jedynego Essential Punishera.
Problem tylko w tym że No More było, Death of Stacyes było, Orginal Clone Saga było, Władca Murów
był. Dlatego lepsza byłaby Kolekcja Spider-Mana, gdzie było to wszystko czego brakuje, łącznie z kompletną Hobgoblin Sagą i Śmiercią Jean De Wolff. Niestety źli ludzie nie kupowali testu, bo byli omamieni jednym komiksem z McFarlane'm. I teraz nie mamy Pająka co 2 tygodnie.