A jakby Mucha strzeliła to 5-cio tomowe wydanie Clone Sagi to by było dopiero coś.
Doceniam poczucie humoru
Na pewno saga klonów wzbudza skrajne emocje, jedni wielbią, drudzy przeklinają, ale nie oszukujmy się, nie jest to historia najwyższych lotów. W dodatku pięć tomów. To chyba trzeba byłoby zbierać oświadczenia od klientów, że się nie wycofają w trakcie, jak po pierwszym tomie poczują rozczarowanie. To też istotna cecha naszego rynku, że sporo osób rezygnuje w trakcie serii z jej zbierania. Więc jak coś ma kilka tomów, to raczej musi to być pierwszorzędny materiał.
To była jedna z przyczyn upadku Tm-Semica.
Możliwe, ale jak już to malutka
Wówczas zeszyty sprzedawały się na poziomie, o którym obecnie można tylko pomarzyć, ale włodarze wydawnictwa uznali, że to jednak za mało. Problem leżał bardziej w tym, co też już tu było poruszane, że Marvel wtedy produkował miałkie historie, pogubił się nieco, bo bankrutował. Semic nie doczekał tego momentu, w którym mógłby odwrócić niekorzystny trend, a właściwie doczekał już jako Fun Media, ale udało się wydać tylko jeden zeszyt. Liczę na to, że kiedyś po polsku doczekamy się kompletnej totemicznej mitologii Pająka.