Autor Wątek: Spider-Man  (Przeczytany 372469 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline ThePinkFin

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #465 dnia: Nd, 15 Listopad 2020, 18:22:29 »
Patrz jeszcze na to z tej perspektywy, im grubszy tom, tym większa cena, na pewno wyższa u mniejszego niż większego wydawcy. Jednak wolę kupić taniej komiks o mniejszej objętości niż drożej opasłego grubasa. Zwłaszcza że komiksy powinny docierać - szczególnie te z popularnymi postaciami - do najszerszego grona odbiorców. Taki wypasiony epic dla nastolatka może okazać się cenowo nie do przeskoczenia. Mam nadzieję, że cię jeszcze Muszka kiedyś zaskoczy jakimś grubasem pod pięćset lub sześćset stron :)
Masz rację i też nie. Cena spada przy grubszych wydaniach, tylko że chodzi o cenę w stosunku do zawartości. Łatwo o przykład. Podwójne MN 2.0 od Egmontu nie kosztują przecież podwójnie. Ba, potrójny "Iron Man" kosztował trochę ponad dwukrotność standardu. Jednakże niektórzy patrzą na tu i teraz i być może jeszcze z nadzieją, że później będzie lepiej, dlatego wolą wydać 3 razy po 4 dychy niż w ostatecznym rozrachunku zaoszczędzić 3 dychy na całości. Wydaje mi się, że właśnie wg 1. logiki Sideca planowała wydawać "Daredevila", ale czy jest to dobry przykład?

Motyl

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #466 dnia: Nd, 15 Listopad 2020, 19:40:29 »
Masz rację i też nie. Cena spada przy grubszych wydaniach, tylko że chodzi o cenę w stosunku do zawartości. Łatwo o przykład. Podwójne MN 2.0 od Egmontu nie kosztują przecież podwójnie. Ba, potrójny "Iron Man" kosztował trochę ponad dwukrotność standardu.

Jasne, ok, ale nie zapominajmy o jeszcze jednej zmiennej, o której wcześniej nie wspominałem. Nie przyrównujmy nakładów Egmontu do innych wydawców, bo grube tomiszcze będzie kosztowało 10, 20% więcej u małego wydawcy niż u takiego, który zdecyduje się na znacznie większy nakład. Nie można też wykluczyć, że wydawca drukujący po 30 tytułów miesięcznie ma w drukarni preferencyjne warunki.

Offline MacLeKrSkr

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #467 dnia: Śr, 18 Listopad 2020, 22:01:47 »
Przeczytałem Spider-Mana z Marvel Now i tak średnio bym powiedział. Warto brać się za Marvel Now 2.0 i ten kolejny restart, który Egmont ma wydawać w 2021 roku?

Chciałem też spytać czy wiadomo jak Egmont będzie wydawał Ultimate Spider-Mana? W przyszłym roku niby mamy dostać tylko 2 tomy, ale ciekawi mnie czy pociągną dalej Moralesa, czy zakończą na śmierci Pająka.

Online xanar

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #468 dnia: Śr, 18 Listopad 2020, 22:44:06 »
Superiora czytałeś ? Te Spidermany z 2.0 i ten Spencera to nie ma podejścia do tego z Marvel Now.

Jak się będzie sprzedawać to pewnie wydadzą.
Twój komiks jest lepszy niż mój

JanT

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #469 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 08:56:11 »
Spencer na początku na pewno lepszy od czegokolwiek Slotta.

Online xanar

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #470 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 09:07:54 »
Zgadza się na początku były same zachwyty, ale szybko zniknęły  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline michał81

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #471 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 09:10:02 »
Spencer na początku na pewno lepszy od czegokolwiek Slotta.
ja stawiam Superior Spider-man jednak wyżej, to był spory powiew świeżości

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #472 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 10:46:12 »
Też bym starał się unikać takich kategorycznych stwierdzeń jest bardzo dobry Superior jest mega-durna i mega-fajna Pajęcza Wyspa, a takie pompowanie często  doprowadza do komentarzy w stylu "No, czytałem i co to już...?"

Offline gashu

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #473 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 11:17:44 »
Jak dla mnie Spencer to tylko jeden schodek wyżej niż Slott. 
Cały czas zupełnie nie ten poziom, co Straczynski, DeMatteis, czy chociażby David Michelinie.

Offline Marvelek

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #474 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 11:43:01 »
Wziąłem się jakiś czas temu za run Spencera skuszony ogolnym zachwytem. Jeden ze znawców nawet wyśmiewający w swoim podcaście egmontowego McFarlane'a, stwierdził nawet, że ta ramota nie umywa się fabularnie do Spencera, którego nazwał nawet wymiataczem. Zachwyty nad tym runem są moim zdaniem uzasadnione jedynie przy porównaniu go z runem Slotta. Jest to napewno zmiana na korzyść ale ja tu widzę podobieństwa z Daredevilem. Dobra ocena runu Smitha to raczej pokłosie tragedii prezentowanej przez jego poprzednika Kelly'ego. Spider-Man zabrnął niestety w ślepy zaułek i od lat stoi w miejscu. Obecnie zrobiono z niego Piotrusia Pana, ktory nigdy nie dorasta. Bo jakie dorosłe problemy ma obecny Pająk? Na pewno nie dorosłego człowieka. W krytykowanych latach 90. przynajmniej były problemy ze studiami, pracą, chorobą, śmiercią bliskich,
Spoiler: PokażUkryj
 poronieniem
itd.

Offline gashu

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #475 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 12:05:32 »
Ja myślę, że problemem jest po prostu fakt, że aktualną grupę docelową czytelników serii "Amazing Spider-man" stanowią (wg. Marvela) 8-12-latkowie, którzy to potencjalnie są w stanie przełknąć wszystkie głupotki prezentowane przez Spencera na łamach jego serii. Jest to jednocześnie grupa, która komiksy ma w poważaniu, bo bardziej jara ją Minecraft, Fortnite i filmiki na TikToku.

Nie jestem w stanie wyobrazić sobię, żeby ktoś starszy i niezaślepiony sentymentem do tej postaci, był w stanie czytać najnowszego "Amazinga" bez bólu.

Wielka szkoda, że Marvel totalnie olał "starych" czytelników i cofnął tytułową postać w rozwoju do czasów studenckich (a mentalnie to chyba do licealnych). Mógłby przecież pociągnąć dalej "oryginalną" linię czasową, którą zaorano w czasie niesławnego "One More Day", a dla dzieciaków stworzyć nową, alternatywną serię (jakiś Ultimate-bis). W ten sposób wilk byłby syty i owca cała.

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #476 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 12:20:08 »
Nie po to zaorali Ultimate, żeby teraz na nowo je pisać. To taki nierozwiązywalny problem jedni chcą czytać o znanych postaciach, drudzy chcą żeby się rozwijały jak w rzeczywistości. Obydwa rozwiązania są ostatecznie do bani pierwsze prowadzi do zużycia pomysłów i stagnacji, drugie do zmian na tyle dużych, że seria w końcu będzie musiała przestać być tą która zdobywała czytelników. Takim przecięciem węzła gordyjskiego są chyba twarde resety co ileś tam lat. Poziom Spidermana to raczej efekt modelu zaproponowanego przez filmy, czyli ma być lekko, łatwo i przyjemnie. I śmiesznie.

Offline gashu

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #477 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 12:51:15 »
To faktycznie niech robią TWARDE resety, a nie udają, że to cały czas ten sam Parker, który był już mężem, ojcem (poniekąd), nauczycielem w szkole, członkiem Avengers, właścicielem ogromnej firmy, a obecnie znów zachowuje się jak średnio-rozgarnięty nastolatek. 

Filmy z Pająkiem są faktycznie lekkie, łatwe i przyjemne. Współczesne komiksy są natomiast wg. mnie miejscami mocno głupawe (chociaż, żeby nie było, mają też swoje dobre momenty), co jednak robi dużą różnicę. 

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #478 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 13:26:04 »
   Tyle, że widzisz continuity stanowi problem tylko dla starych pierników którzy są fanami continuity. Nowy zwłaszcza młody czytelnik wskakujący przy okazji jakiegoś kolejnego Marvel Now pewnie będzie miał na to wywalone, ewentualnie zapozna się z historią później, a stary piernik mojego pokroju też ma na to szczerze mówiąc wywalone.  Jeżeli historia jest fajna to dla mnie osobiście Peter Parker bez żadnego powodu znowu może biegać po liceum. 
  Współczesne komiksy są poniekąd głupawe, ale to nie tylko z powodu popularności filmów czy też scenarzystów-nieudaczników (niektórzy są bardzo dobrzy przecież), ale z powodu cenzury, która zapewne przez niektórych użytkowników tego forum uważana za niestniejącą jest realna jak najbardziej. Wczoraj już to powiedziałem, takiego Daredevila jak Miller nie da rady w dzisiejszych czasach napisać, pomimo tego że wszyscy doskonale zdają sobie sprawę jak on jest dobry. Łatwiej jest po prostu napisać komiks lekki, łatwy i przyjemny niż poruszać poważne tematy nieustannie funkcjonując w trybie auto-cenzury. Nie mam nic przeciwko infantylnym tytułom Marvela czy DC, część z nich jest naprawdę fajna, ale przydałby się powrót Marvel Max z brutalnością, dramatyzmem i bez pranków co drugą stronę. W DC niby powstało Black Label, ale nie do końca wydaje mi się, żeby to było skierowane do dorosłego czytelnika.

Online xanar

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #479 dnia: Cz, 19 Listopad 2020, 13:32:04 »
To bardziej chodzi o tą polityczną poprawność, nie wiem może nie zauważyłem ale czy powstało w dzisiejszych czach coś takiego jak np. Kaznodzieja czy Transmetropolitan.
Twój komiks jest lepszy niż mój