Restart Marvel (Marvel Fresh Start) - Egmont 2021

[xanar]

Starsza w sensie - nie dziecko, tak jak pisałem w poprzednim poście. Sądzę, że jeśli powiesz do kogoś, kto ma ze 20 lat "kapewu", to zrozumie, o co chodzi.

"Kapewu" pozostało rozpoznawalne. Wiele innych słów z ówczesnego slangu - nie. Natomiast co do dzisiejszego slangu - na razie nie wiadomo, które słowa się utrwalą, dlatego moim zdaniem dobrze używać go oszczędnie, jeśli chcemy, aby za kilka lat nasze tłumaczenie było zrozumiałe. Oczywiście z wyjątkiem sytuacji, gdy dana postać celowo ma mówić trudnym do zrozumienia slangiem.

To trzeba byłoby zrobić jakąś sondę dla 20-latków, kapewu jest z PRLu

A kto to ustala jakie słowa są rozpoznawalne, a które nie, czy jak tłumacz użyje słowa, którego ty nie kojarzysz z tego slangu to będzie rozpoznawalne czy nie, może akurat u ciebie na dzielnicy się nie używało.

Czy ta postać jest z PRLu, że tak mówi, no chyba jest trochę młodsza.

[Popiel]

A nie przeszkadza Ci stylizacja na staropolszczyznę w tekstach kultury? Nie przeszkadzają Ci rusycyzmy, angielskie wtręty czy łacińskie?
"wparjadkie", "chwatit'", "charaszo"
"cool", "super", "sure"
"legitny", "komisja", "elekcja", korupcja".

Na różnych etapach język się nimi posługuje, są naturalnymi wstawkami. Albo je wyłapujesz, albo nie.
"Klawo", "Kapewu", "Szpanować", "Serwus", "Jareccy", "git" - sporo jest słów slangowych z lat 70. czy 80., które normalnie funkcjonują, nie tylko "eluwina" czy "alternatywka".

Język polski jest żywy, podlega wpływom. A że ktoś czegoś nie rozumie, to już kwestia osobnicza. I może też ten ktoś napisze, co miałoby znaczyć "wywrócić na nitce", bo to dopiero jest ciekawe.

[xanar]

Ale my tu mówimy o komiksie superhero z Deadpoolem i taki dwudziestolatek czy nastolatek jak czyta takie kapewu to dla niego to będzie raczej cringowe  tego też może już się używa    (no, ale może takie miało być)

[michał81]

Przecież Bazyl nie jest nastolatkiem.

[wayne_collector]

Ale my tu mówimy o komiksie superhero z Deadpoolem i taki dwudziestolatek czy nastolatek jak czyta takie kapewu to dla niego to będzie raczej cringowe  tego też może już się używa    (no, ale może takie miało być)

E tam, 22 lata mam na karku i takie cringe'owe dla mnie to nie jest, kwestia chyba jakiego się używa języka i słówek 

[Castiglione]

Obrócić się na nitce, wywrócić na lewą stronę tak, ale nie "nica".

I może też ten ktoś napisze, co miałoby znaczyć "wywrócić na nitce", bo to dopiero jest ciekawe.

No akurat miałem o to spytać, co to znaczy "obrócić się na nitce"?

[Bazyliszek]

@UP
Kręcić się w kółko, wokół własnej osi.

Po przeczytaniu Wasp jeszcze bardziej uważam, że można było to dolepić do tych lub poprzedniego tomu o Avengers. Bo co trzecie zdanie w tej opowieści to Avengers a co drugie to Czerwona Komnata. I taniej by wyszło.
Tymczasem najnowszy tom Avengers "Wejście Feniksa", to miks Avengers Arena i Av vs X. Czyli co? Minęło 12 lat i wg. Marvela można znowu przemielić ten sam temat w bardzo podobny sposób? Echhh - po Aaronie spodziewałem się czegoś ciekawszego, oryginalniejszego niż bicie się po twarzach o moce ognistego ptaka.

Poza tym w Nieśmiertelnym Hulku 5 jest firmowe przecięcie tej rozkładówki na 4 strony (na szczęście nie do końca), w tomie z Wasp wraca proszkowanie czarnych miejsc a w Wejściu Feniksa są plamy tuszu na białych dymkach. Czyli jakość druku w normie.

[AntekSocjalny]

Żebyś Ty tak skrupulatnie jakość druku czy złożenia komiksu sprawdzał u aszet

[Castiglione]

@UP
Kręcić się w kółko, wokół własnej osi.

Rzeczywiście bardzo popularne sformułowanie.

[xanar]

Dobre

[Gustavus_tG]

No nie było, a teraz już będzie (Bralczyk dzwonił się pytał, gdzie ten komikspec

[SkandalistaLarryFlynt]

  Kręcić się w kółko pasuje idealnie, chociaż ja myślałem że to chodzi o jakąś obrotowość idei w stylu "wydają drugi raz? jak mam to dubel jak nie to nie".