Autor Wątek: Spider-Man  (Przeczytany 366529 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JanT

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #45 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 08:52:30 »
W kolekcji będzie dużo tego dobrego Pająka :) Od dawna się pisze że Slott nie umie pisać pająka.

Offline Voitas

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #46 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 08:55:31 »
No zobaczymy co tam będzie. Coś czuję, że dużo dubli mi odpadnie. Mam całość od runu Straczyńskiego w oryginalnych wydaniach, więc pewnie głównie klasyka wpadnie z kolekcji i duble z pociętych Semiców :)

Offline AntekSocjalny

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #47 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 13:09:30 »
Czytam Spider-Mana od McFarlane'a. Jakie to jest dobre i jak to się świetnie czyta. Przypomniały się stare czasy Semiców. To co teraz wychodzi pod szyldem Pająka nijak się nie umywa do tamtych czasów. Ehh...

Ja wlasnie skonczylem lekture...w pracy. Az sie lezka w oku pojawila. Jakie to jest dobre...

Offline Megatron

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #48 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 13:38:16 »
Dopiero co przyszła paczka. Kupowałem w ciemno, bez dobrego rozeznania i wychodzi, że są tam poboczne historie. Czeka mnie więc kupowanie trzeciej kolekcji :P gdyż nakręciłem się na historie zawarte w TM Semicach.

Offline amsterdream

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #49 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 13:41:45 »
Również niedawno skończyłem lekturę i aż zapomniałem jakie kiedyś komiksy z pająkiem były dobrze napisane. Z jednej strony te historie są mroczne i klimatyczne, z drugiej Spidey potrafi rzucić co jakiś czas inteligentnym żartem na rozluźnienie atmosfery, do tego świetna relacja z MJ. Sentyment sentymentem, ale rysunki, kadrowanie, sposób narracji - to wszystko jest kilka poziomów wyżej od tego jak teraz wyglądają komiksy Marvela.


TM-Semic łącznie wyciął z runu McFarlane 12 stron - 5 ze "Zmysłów" (w tłumaczeniu Egmontu "Spojrzenia"), 3 z Sub-City i 4 z Sabotażu. Tylko Torment obył się bez cięć. Do tej pory myślałem, że te komiksy ukazały się w całości.


Mam nadzieję, że po dobrej sprzedaży Egmont zdecyduje się wydać cały run McFarlane/Micheline.

Online xanar

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #50 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 13:45:10 »
Jak na na razie to raczej dobrze się sprzedaje, na Bonito na pierwszym miejscu prze Batmanem, na Gildii na drugim miejscu prze Batmanem.
« Ostatnia zmiana: Wt, 28 Maj 2019, 13:53:24 wysłana przez xanar »
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Marvelek

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #51 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 13:59:49 »
Również dołączam się do pochwalnych opinii o klasycznym Spider-Manie. Uważam, że czasem warto zaryzykować, a Egmont obawiając się wydania klasycznego Pająka przegapił okazję na niezły zarobek. Teraz kiedy wchodzi kolekcja gdzie dostaniemy wiele klasycznych opowieści, Egmont napewno nie ruszy niczego z klasycznego Pająka. Co do samego Spidera z tego czasu, to te komiksy były o czymś. Bezvobrazy dla fanów Slotta, ale zwłaszcza to co obecnie wydaje Egmont to straszna papka. Czekam na kolekcję a Egmontowi dziękuję za ten pojedynczy strzał.

Offline Bazyliszek

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #52 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 18:29:14 »
Potwierdzam. Maski weszły mi trochę gorzej, za to "Zmysły" to miodzio jest. Zwłaszcza za tekst "Tak kocham MJ, że rozwiódłbym się z nią, by ożenić się ponownie". :D


Offline LordDisneyland

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #53 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 19:28:59 »
Czytam Spider-Mana od McFarlane'a. Jakie to jest dobre i jak to się świetnie czyta. Przypomniały się stare czasy Semiców. To co teraz wychodzi pod szyldem Pająka nijak się nie umywa do tamtych czasów. Ehh...

Jakoś nigdy się do tego nie mogłem przekonać.
Nie mówiąc o tym, że kreska McFarlane'a - zwłaszcza rysowane przez niego twarze- już w latach, gdy ukazywał się taki np. "Torment", mnie nie zachwycała. A teraz ...e, szkoda gadać :)
,, - Eeeeech.''

Offline Marvelek

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #54 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 19:55:50 »
Uwielbiam rysunki McFarlane'a przede wszystkim za ich klimat i nastrojowość. Patrząc na rysunki w Spiderze aż czuć brud Nowego Jorku. Szkoda, że drogi tego wybitnego rysownika i Marvela rozeszły się na początku lat 90.
Jakże cudownie by było, gdyby McFarlane miał okazję zilustrować Daredevila - zwłaszcza genialny run DeMatteis'a z przełomu 95 i 96 roku. Kreska w tym runie nie jest zła, ale dość uboga zwłaszcza jeśli idzie o tła. Gdyby zilustrował to McFarlane takie klimatyczne i mroczne rysunki podkreśliłyby jeszcze mocniej wydźwięk tej świetnej historii.
A sam Spider, to cóż - powrót do dawnych czasów TM-Semica i to już jest wartość sama w sobie :)

Offline Crono

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #55 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 20:04:51 »
Potwierdzam. Maski weszły mi trochę gorzej, za to "Zmysły" to miodzio jest. Zwłaszcza za tekst "Tak kocham MJ, że rozwiódłbym się z nią, by ożenić się ponownie". :D



Ale to chyba zdjęcie nie ze Zmysłów (czemu Egmont zmienił tytuł?) ale z Udręki (Torment). Co do komiksu, to tak jak już pisałem - jest fantastyczny. Ale tak po prawdzie, to fabuła w komiksach Todda też nie jest jakoś szczególnie głeboka i wyszukana. Tylko ten klimat...!

JanT

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #56 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 20:06:44 »
To z kolekcji :)

Offline Crono

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #57 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 20:12:35 »
To z kolekcji :)
Już się gubię. Czyli: post bazyla był o kolekcji w temacie NIE o kolekcji. W dodatku pisał o komiksie którego tytuł to Zmysły czyli Torment (oryginał) czyli Udręka (Egmont)? Z kolei historia Zmysły z Tm-semic to teraz Spojrzenia (Egmont)?

JanT

  • Gość
Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #58 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 20:20:27 »
Pisał o Zmysłach z kolekcji.
« Ostatnia zmiana: Wt, 28 Maj 2019, 20:22:26 wysłana przez JanT »

Offline amsterdream

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #59 dnia: Wt, 28 Maj 2019, 21:02:47 »
Jedyna łyżka dziegciu w beczce pełnej miodu to wycięcie kilkunastu stron dodatków. Po co Egmont to zrobił? Przecież mogli podnieść cenę o 10zł i dać wszystko, i tak by się sprzedało. Nie rozumiem też dlaczego pozmieniano kultowe już tytuły niektórych historii. Samo tłumaczenie w wersji Egmontu jest bardzo dobre, ale wydaje mi się, że kilka kwestii lepiej brzmiało w TM-Semic. Na przykład w Sub-City ludzie mieszkający na powierzchni byli nazywani niegrzecznymi a ci w kanałach grzecznymi, w wydaniu Egmontu są dobrzy i źli. Jakoś trywialnie to brzmi.