Autor Wątek: Spider-Man  (Przeczytany 566648 razy)

Gogo14, nori i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Yorik

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3585 dnia: Pn, 08 Grudzień 2025, 23:29:30 »
Btw. Jim Starlin dostał więcej pieniędzy od WB za rolę KGBeasta w Batman v Superman, niż za Thanosa we wszystkich filmach MCU. Chyba nie muszę nic więcej dodawać w absurdzie kontrastu przypadku tych dwóch jego dzieł i ich wagi w filmach superhero.
"Go ahead....I've had to deal with worse."

Offline death_bird

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3586 dnia: Pn, 08 Grudzień 2025, 23:42:41 »
Do dziś pamiętam jak nie dowierzałem, gdy wiara pluła na Sapkowskiego że miał czelność skorzystać z istniejącego przepisu - pozwalającego mu renegocjować podpisaną wcześniej umowę po latach. Bo tak straszne dla nich było, że jeden facet dostanie troszkę więcej pieniędzy z dziedzictwa swojego dzieła, a wypłacić będzie mu to musiała milionowa korporacja, która zmiany nie odczuje.

Z punktu widzenia psychofana Sagi.
Podsumowując: komuno wróć.
Sapkowski opowiadał każdemu kto tylko chciał słuchać jakim to g...em są gry komputerowe, jaka to będzie kaszana gdy ktoś spróbuje przenieść Wiedźmina na to medium, jak to CD Projekt narobił mu gów.a swoimi grami i jak on wolał całą kasę od razu do ręki zamiast proponowanych mu udziałów w zyskach.
Przepis o którym piszesz powinien już dawno zniknąć, bo to relikt czasów debilizmu. Sapkowski nie wierzył w produkcję CD Projekt, miał na nią całkowicie wywalone. Ale gdy się okazało, że im się udało i że jest sukces to od razu przybiegł po kasę. Otóż wyjaśniam: obrót gospodarczy polega na podejmowaniu ryzyka. Redzi poszli w to ryzyko all in, Sapkowski nie chciał go podjąć, nie chciał udziałów, chciał żywą gotówkę do ręki. Którą dostał. Następnie przyszedł z wyciągniętą łapą gdy ktoś inny ogromem pracy (i ryzyka) odniósł sukces, w który on nie wierzył. Jak dla mnie skompromitował się na wieki.
Powtórzę: to Redzi z szacunku (będąc wtedy raczkującym, nie mającym pojęcia o grach przedsiębiorstwem) proponowali mu udziały w potencjalnych zyskach. I on tę propozycję odrzucił. W zw. z tym użyję tutaj z pełną premedytacją określenia, którego generalnie nie używam: Sapkowski ze swoimi roszczeniami powinien spierdalać.
« Ostatnia zmiana: Pn, 08 Grudzień 2025, 23:45:15 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Adolf

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3587 dnia: Dzisiaj o 03:51:53 »
Yorik jak zwykle trolluje wyzwalając emocje i biorąc bardzo emocjonalne przykłady, gdzie ludzie dzielą się stawiając na jedną ze stron. Mnie też wsciąga w tę dyskusję manipulator... Przecież pamiętamy jak to było z Sapkowskim. Biedny staruszek, co nie ogarniał dobrze technologii patrzył jak inni zarabiają na jego dziele miliony. To tak jakby moja mama podpisała umowę na swój wizerunek za 30 000, co są dla niej kosmiczne pieniądze. A potem AI nabijało komuś setki milionów zł generując jej osobę.

Na szczęście facet znalazł sposób: jego niepochlebne wypowiedzi działały na giełdę, gdzie CD Projekt Red traciło miliony gdy jego opinie krążyły po świecie podłapywane przez media nastawione na kliki. I wtedy twórcy gier podpisali z nim porozumienie o rozszerzeniu praw. I nie wiadomo co tam było, ale nagle Sapkowski polubił się z CD Projektem, odwiedzał ich w siedzibie i dobrze się wypowiadał. Okazało się, że rzucić twórcy kilka milionów to jak dać kilka złotych menelowi na fajki.

Przykład ze Spider-Manem to kolejna wojna konsole vs. PC. Źle zarządzane Sony, którego pazerny prezes Jim Ryan patrzył jak tu wycisnąć kolejny grosz z dochodowych marek, po wtopie z pójściem w gry online, przez które firma straciła miliony, ratował się wydając kolejne remastery na PC, a nawet remastery gier na kolejną generację i sprzedawane za pełną cenę. Gracze PC uradowani, a dodatkowo jeszcze mogli powbijać trochę szpilek w konsolowców. Gracze PC dzielą się na takich, którzy mają wypasione PC-ty, jest ich raczej mniejszość i takich co mają jakieś tam PC-ty, lub laptopy, bo nie stać ich na konsole. Teraz jeszcze doszło pełno takich steamdeckowców, którzy też się dzielą na takich co mają oryginalne, markowe sprzęty(m.in. Lenovo, Asus), albo takich co mają chińskie odpowiedniki. I to właście Ci biedniejsi częściej mają kompleksy, bo nie stać ich ani na konsole, ani na wypasionego kompa.

Sony na tym ostatecznie straciło, bo pozyskało mniej grających na swoich maszynkach, którzy nie zostawiają u nich swoich pieniążków, tylko na Steamie lub innych sklepach (albo piracą). Już mówi się o zaprzestaniu ekspansji gier konsolowych na komputerach. Zwłaszcza, że Steam ma wypuścić swoją dużą "konsolę", która będzie bezpośrednią konkurencją dla prawdziwych dużych konsol jak PlayStation czy Xbox.

Online Pestak

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3588 dnia: Dzisiaj o 07:23:46 »
A wracając do samej  Pichelli to bądźmy szczerzy - co ona takiego oryginalnego z Brianem wymyśliła? Chłopaka ugryzionego przez radioaktywnego pająka? Naprawdę to bardzo kreatywne i odkrywcze:) No tak, zrobiła z niego mieszańca murzynsko-latynoskiego. Wow. Klękajcie narody.
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 07:26:49 wysłana przez Pestak »

Online zerodwatrzy

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3589 dnia: Dzisiaj o 12:14:41 »
A wracając do samej  Pichelli to bądźmy szczerzy - co ona takiego oryginalnego z Brianem wymyśliła? Chłopaka ugryzionego przez radioaktywnego pająka? Naprawdę to bardzo kreatywne i odkrywcze:) No tak, zrobiła z niego mieszańca murzynsko-latynoskiego. Wow. Klękajcie narody.
Każdą postać można sprowadzić do takich prostych założeń. Prawo domeny publicznej jest non stop przesuwane dla gadającej myszy w spodenkach. Ale w obu tych sytuacjach nie chodzi o sam pomysł, bo pomysłów to można mieć i ze sto na jednym porannym posiedzeniu, a o jego realizację, decyzje designowe, prowadzenie postaci przez wiele lat utrzymując przy tym zainteresowanie na tyle, że pojawiła się w innych mediach. Pomysł to jest kwestia drugo albo i trzeciorzędna. Ile było innych przypadków udanych legacy postaci?

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3590 dnia: Dzisiaj o 12:25:05 »
A wracając do samej  Pichelli to bądźmy szczerzy - co ona takiego oryginalnego z Brianem wymyśliła? Chłopaka ugryzionego przez radioaktywnego pająka? Naprawdę to bardzo kreatywne i odkrywcze:) No tak, zrobiła z niego mieszańca murzynsko-latynoskiego. Wow. Klękajcie narody.
Gdybyś przeczytał parę zeszytów jego serii byś zobaczył jak jest on totalnie inną postacią, która diametralnie różni się od Petera - i tak naprawdę co ich łączy to właśnie tylko to, że obaj są Spider-Manem i to, że zostsli ugryzieni przez pająka.

Ale lepiej się wypowiadać co?  ::)
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉

Offline Popiel

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3591 dnia: Dzisiaj o 14:44:38 »
Analiza tego typu umowy prawniczej to nie jest wyprawa załogowa na Marsa. Wiem bo siedzę w temacie. W takich umowach stosuje się standardowe zapisy, nie ma miliona różnych kombinacji. Przeciętny człowiek może wtopić, ale średnio ogarnięty prawnik wszystkie kruczki spokojnie wychwyci. Druga strona może mieć i Ala Pacino z „Adwokata Diabła” ale to co najwyżej przepłaci.

Co za nieogar z tego Alana...


Online Pestak

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3592 dnia: Dzisiaj o 15:15:16 »
A wygląda jakby ogarniał prawnicze tematy?

Offline Popiel

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3593 dnia: Dzisiaj o 15:28:10 »
To do ogarniania czegokolwiek trzeba mieć odpowiedni wygląd?

Piękny jest twój świat.

Taki nie za mądry.

Online Pestak

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3594 dnia: Dzisiaj o 15:45:16 »
Ty z pewnością skorzystałbyś z usług prawnika, który wygląda jak bezdomny?

Offline Popiel

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3595 dnia: Dzisiaj o 16:09:33 »
Długie włosy i broda = bezdomność? O kurczę, jakbym cofnął się do czasów sprzed "Hair" Formana.

Online Pestak

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3596 dnia: Dzisiaj o 16:35:47 »
Bardziej mi chodziło o wzrok jak po jakiś uzywkach, ale takie włosy i broda z pewnością też nie są typowymi atrybutami topowego adwokata.

Odp: Spider-Man
« Odpowiedź #3597 dnia: Dzisiaj o 17:29:35 »
ale takie włosy i broda z pewnością też nie są typowymi atrybutami topowego adwokata.


Matt by się obraził za takie stereotyp  ;D
Sociale:
https://www.instagram.com/wayne_collector
https://malopowaznyblog.blogspot.com/
Co jakiś czas, jako gość:
https://youtube.com/@comixxy?si=bq1ChjvybdESO-vD

Ten który nie załapał się na WKKM, bo był za mały 😉