Forum KOMIKSpec.pl

Komiksy => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: Nawimar III w Pn, 04 Marzec 2019, 14:40:04

Tytuł: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: Nawimar III w Pn, 04 Marzec 2019, 14:40:04
Tak się sprawy ułożyły, że ów chętnie odwiedzający nasz kraj spec od kreski i plamy, autor m.in. poniższego rysunku, obchodzi dziś urodziny. A niech mu się zatem wiedzie ku Najlepszości. I oby już nie dewastował pokoi hotelowych a miast tego podrzucał nam kolejne efekty swojej twórczości. 
 
  (https://dyn1.heritagestatic.com/lf?set=path%5B1%2F0%2F1%2F3%2F8%2F10138233%5D%2Csizedata%5B850x600%5D&call=url%5Bfile%3Aproduct.chain%5D)
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 18 Luty 2021, 14:15:16
Za garść posoki

To będzie trochę strzał z przeszłości, gdyż komiks ten miał premierę w Polsce 12 lat temu, no ale nie zawsze można wszystko przeczytać równo z premierą. Jednak lepiej późno niż wcale. Twórcami jego są Kevin Eastman (scenariusz), jeden z ojców Wojowniczych Żółwi Ninja oraz oczywiście Simon Bisley (rysunek).

Stworzyli wspólnie kolejną wariację „Ostatniego Sprawiedliwego” z Brucem Willisem, wróć…. „Za garść dolarów” Sergio Leone, wróć…. „Straży przybocznej” Akiry Kurosawy, czyli historii opowiadającej o dwóch zwalczających się gangach chcących przejąć kontrolę nad miasteczkiem (w tym wypadku miasteczkiem z dzikiego zachodu), do którego trafia samotny rewolwerowiec. Oczywiście Eastman ogrywa schemat historii po swojemu, klasyczne gangi zastępuję gangami zwalczających się zombie i wampirów, dla których najważniejsze jest pożywienie w postaci ludzi. Rewolwerowcem czyni bezimienną, milczącą i ponętna kobietę, która jest jeszcze bardziej niebezpieczna od swoich ekranowych pierwowzorów i tak jak oni zatrudniający się raz u jednych raz u drugich doprowadza do eskalacji konfliktu.

Krwawego konfliktu zilustrowanego w czerni i bieli przez Bisleya, którego chaotyczna kreska dodaje mrocznego klimatu historii. Zombiaki są paskudne i rozpadające się. Wampiry ze swoimi kłami i szponami są przerażające. Sceny mordów turystów odwiedzających miasteczko obfitują w duże ilości gore. Wszystko ociera się o pewne granice kiczu i parodii. Jednak to co rzuca się najbardziej to jak artysta eksponuje nagie wdzięki bohaterki w wymyślnych pozach jakie przyjmuje na poszczególnych planszach. Czy tylko stojąc, czy też walcząc z członkami gangów, na pierwszy plan wysuwając jej pośladki lub nagi biust. „Za garść posoki” jest komiksem zdecydowania dla starszego czytelnika. Całość okraszona jest specyficznym lekkim humorem oraz niesamowitą duszną warstwą wizualną, że komiks czyta się…. wróć ogląda się jednym tchem, aż do ostatniej strony, a sam finał w przewrotny sposób zaskakuje.
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: donT w Cz, 18 Luty 2021, 15:21:23
Bisley to moj ulubiony artysta i mam prawie wszystkie jego komiksy (nie liczac kilku pojedynczych malo nakladowych zeszytow m.in. z Verotik - Jaguar God czy innych egzotycznych rzeczy - kalendarzy itp), to niestety wiekszosc jego komiksow jest tylko do ogladania. Tego co stworzyl razem z Eastmanem nie da sie w wiekosci czytac. Nowsze tytuly jak The Tower Chronicles, 13 Coins czy Alpha King - to wlasciwie to samo. Wielki madafaka a la Lobo kontra jakies dziwne organizacje chcace przejac wladze nad swiatem.

A propo Za garsc posoki - kilka lat temu IDW wydalo swoja wersje tego tytulu, lekko podkoloryzowana, ale w malym, typowo amerykanskim formacie.
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 18 Luty 2021, 15:23:33
A propo Za garsc posoki - kilka lat temu IDW wydalo swoja wersje tego tytulu, lekko podkoloryzowana, ale w malym, typowo amerykanskim formacie.
Nie tylko była to wersja podkoloryzowana, ale także ocenzurowana. ;)
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: donT w Cz, 18 Luty 2021, 15:26:50
Nie tylko była to wersja podkoloryzowana, ale także ocenzurowana. ;)

Hmmm... nie zauwazylem. W ktorym miejscu?

Jedyna cenzura jaka rzucila mi sie w oczy w komiksach Bisleya byla w 13 Coins - w zeszytach sa fiuty, pipki, cyce, a w wydaniu zbiorczym wszystko to pozakrywali. W komiksie dla doroslych... (matkobosko...).
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 18 Luty 2021, 15:28:34
Hmmm... nie zauwazylem. W ktorym miejscu?
W każdy kadrze w którym bohaterka jest naga została ubrana w wydaniu IDW. Podeśle później konkretne kadry z porównaniem.
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 18 Luty 2021, 16:15:54
Tego co stworzyl razem z Eastmanem nie da sie w wiekosci czytac.

Oj tam. Ja łykam konwecję i wydane w Polsce rzeczy tego duetu ("Za garść posoki", "Bodycount") bardzo lubię.
Do jednych trafiają faceci w rajtuzach, do innych biuściaste babki rozwalające wampiry na dzikim zachodzie :D
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: donT w Cz, 18 Luty 2021, 16:39:39
Oj tam. Ja łykam konwecję i wydane w Polsce rzeczy tego duetu

Wiekszosci ich komiksow w Polsce nie wydano.
Ja tez je lubie, ale obiektywnie - to nie sa za dobre komiksy pod wzgeledem opowiadanych historii.
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 19 Luty 2021, 08:00:03
Obiecane wczoraj porównanie wydań.

Po lewej stronie zawsze kadr z wydania IDW, po prawej wydanie oryginalne, które wydało u nas wydawnictwo Hella Komiks.

Spoiler: PokażUkryj

(https://i.imgur.com/8SR3gqE.jpg)

(https://i.imgur.com/D3PHToM.jpg)

(https://i.imgur.com/4pBunRO.jpg)

Nawet jak była ubrana to jeszcze bardziej ją "ubrano" ;)
(https://i.imgur.com/wMJMkj5.jpg)
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Pt, 19 Luty 2021, 09:32:25
bardzo przykra praktyka. kompletnie dla mnie niezrozumiała. założę się że na okładce nie ma informacji, że to jest wersja cenzurowana.

kadry wyglądają na przerysowane a nie na "dorysowane".
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pt, 19 Luty 2021, 09:40:33
To jest w ogóle coś, czego od zawsze nie mogę zrozumieć. Flaki się mogą przewalać, krew lać strumieniami, jacyś negatywni bohaterowie być pokazywani w pozytywnym świetle itd. i nikt tego nie cenzuruje (i bardzo dobrze). Większość też nie ma problemu z tym żeby młodzi ludzie czy nawet dzieci to czytały. Niech tylko kawałek kobiecego ciała się pojawi i już coś, co jest estetycznie przepiękne samo z siebie trzeba ocenzurować. Ktoś to rozumie?
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: misiokles w Pt, 19 Luty 2021, 09:47:50
Kultura zachodnia ma swój początek w religii katolickiej. A jak z historii i Biblii wiemy - flaki, wojny, krew były nacechowane mniej negatywnie niż seksualność człowieka. Stąd od wieków chuć i myślenie o cyckach innych niż małżonki było traktowane w kategorii grzechu.
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Pt, 19 Luty 2021, 09:51:49
Niech tylko kawałek kobiecego ciała się pojawi i już coś, co jest estetycznie przepiękne samo z siebie trzeba ocenzurować. Ktoś to rozumie?

Nie przesadzajmy. Te kawałki ciała, które Biz narysował, trudno nazwać przepięknymi :) No chyba, że ktoś lubi balony wielkości stodoły, mięśnie jak u Arnolda i "gąszcz".
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pt, 19 Luty 2021, 09:53:39
Jasne, chodzi mi o samą zasadę. Zresztą nawet jeśli są brzydkie to brzydkich twarzy nikt nie cenzuruje.
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Pt, 19 Luty 2021, 09:53:46
ja lubie
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Pt, 19 Luty 2021, 09:54:14
ja lubie

Aha...
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 19 Luty 2021, 15:18:08
Jak dla mnie to dużo lepiej wygląda wersja ubrana.
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: donT w Pt, 19 Luty 2021, 15:38:37
To jest w ogóle coś, czego od zawsze nie mogę zrozumieć. Flaki się mogą przewalać, krew lać strumieniami(...)Niech tylko kawałek kobiecego ciała się pojawi i już coś, co jest estetycznie przepiękne samo z siebie trzeba ocenzurować.

Ja tez tego nie kumam. Tym bardziej w komiksach dla doroslych. Jedyne co przychodzi mi do glowy to -  cenzuruja, aby zwiekszyc potencjalny target, czyli sprzedac wiecej i wiecej zarobic.
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: death_bird w Pt, 19 Luty 2021, 19:20:55
Historia się kłania.
Jankesi to generalnie protestanci a co Luter na temat kobiet pisał to głowa mała.
Więc Jankesi jak reszta reformowanych do kobiet mieli długo urazę i pewne kwestie widać siedzą im nadal w podświadomości.
Natomiast z przemocą protestantyzm nigdy nie miał problemu toteż inaczej patrzą na flaki a inaczej na biust.
Ot, paradoks taki.

P.S. Dopiero teraz przeczytałem:

Kultura zachodnia ma swój początek w religii katolickiej. A jak z historii i Biblii wiemy - flaki, wojny, krew były nacechowane mniej negatywnie niż seksualność człowieka. Stąd od wieków chuć i myślenie o cyckach innych niż małżonki było traktowane w kategorii grzechu.

Kultura zachodnia ma swój początek w greckiej filozofii i rzymskim prawie.
Chrześcijaństwo jest chronologicznie ostatnim filarem tego systemu.
Poza tym.
Sięgnij po Biblię. Seksu tam też nie brakuje.
Także szukając źródła problemu: katolicyzm mniej (Jezus jak na swoje czasy feministą był i stosunek do kobiet podniósł na nowy poziom tylko mało kto to zauważał - i Żydzi i Rzymianie i Grecy traktowali kobiety raczej hm... przedmiotowo), protestantyzm bardziej.

Może nie zaliczą jako OT...  ::)
Tytuł: Odp: Simon Bisley: życie i twórczość
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Pt, 19 Luty 2021, 20:12:26
wniosek jest prosty - trzeba uważać na komiksy wydawane przez idw np. manara.