A propo Za garsc posoki - kilka lat temu IDW wydalo swoja wersje tego tytulu, lekko podkoloryzowana, ale w malym, typowo amerykanskim formacie.Nie tylko była to wersja podkoloryzowana, ale także ocenzurowana. ;)
Nie tylko była to wersja podkoloryzowana, ale także ocenzurowana. ;)
Hmmm... nie zauwazylem. W ktorym miejscu?W każdy kadrze w którym bohaterka jest naga została ubrana w wydaniu IDW. Podeśle później konkretne kadry z porównaniem.
Tego co stworzyl razem z Eastmanem nie da sie w wiekosci czytac.
Oj tam. Ja łykam konwecję i wydane w Polsce rzeczy tego duetu
Niech tylko kawałek kobiecego ciała się pojawi i już coś, co jest estetycznie przepiękne samo z siebie trzeba ocenzurować. Ktoś to rozumie?
ja lubie
To jest w ogóle coś, czego od zawsze nie mogę zrozumieć. Flaki się mogą przewalać, krew lać strumieniami(...)Niech tylko kawałek kobiecego ciała się pojawi i już coś, co jest estetycznie przepiękne samo z siebie trzeba ocenzurować.
Kultura zachodnia ma swój początek w religii katolickiej. A jak z historii i Biblii wiemy - flaki, wojny, krew były nacechowane mniej negatywnie niż seksualność człowieka. Stąd od wieków chuć i myślenie o cyckach innych niż małżonki było traktowane w kategorii grzechu.