Wczoraj przeczytałem całość za jednym zamachem, jednym tchem, jednym wszystkim...
Genialna seria, jak słusznie zauważyłeś bardzo ale to bardzo równa na przestrzeni tych wszystkich zeszytów. Dla mnie to jedno z najlepszych podejść to tematu podróży w czasie, tak wszytko zorganizowano i przemyślano że tylko raz musiałem na chwilkę odsapnąć i wrócić do poprzedniego tomu, aby zorientować się czy nic nie pokićkałem w układance. Zakończenie na wielki plus, w końcu dojrzała fabuła nie mająca cukierkowego zakończenia. Paper Girls to seria młodzieżowa, bez wątpienia nastolatkowie oszaleją na jej punkcie, dorośli natomiast bawić się będą równie przednio. Absolutnie nie dziwi mnie fenomen tej serii.
Cliff Chiang rozbił bank swoim talentem, a kolorystycznie albumy wyróżniają się lekkością. Prześliczne barwy okazali nam autorzy.
Brian K. Vaughan jest mistrzem w swoim fachu i basta!