Omnibusy i inne "cegły" od Marvela, DC itd

[Toranga]

Z rodziną X tytułów jest ten problem, że od pewnego momentu jest dużo X-eventów w których biorą udział wszystkie drużyny, Uncanny X-men, X-Factor, X-Force i New Mutants.
Dawniej nie wydawali tego nawet jako Omnibusy tylko OHC a obecnie przy reprintach przemiano je na Omnibusy jak Inferno, Mutant Massacre czy Fall of the Mutants.

Kiedyś były to jedyne Omnibusy/OHC z X-men które się brało bo nie było alternatywy. Uncanny było na max vol 3 , New mutants czy X-factor nie miało w ogóle Omnibusów numerowanych.

Kiedy Uncanny doszlo do vol 4 zaczęto także wydawać numerowane Omnibusy New Mutants oraz jako dodruki pojawiły sie przemianowane z OHC Omnibusy Eventów na które wszyscy się rzucili bo OHC były wyprzedane od okolo 5-10 lat.
 
A potem pojawił się wspomniany wyżej przez innych fakup związany z Uncanny X-men Vol 5 Omnibus.
Pomimo nacisku kupujących poprzez Omara z Near Mint Condition, Marvel nie dorzucił do niego pierwszych 7 numerów X-Factor, gdzie pozostałe mamy w Event Omnibusach/OHC.
Chytry Marvel wiedzial, że i tak  wszyscy rzucą się na niego.
Każdy stwierdził, że i tak w ten sposób mamy zeszyty Uncanny X-men pokrywajace się idealnie do tych z Omnibusa Mutant Massacre a X-factor zdubluje sie najwyżej biorąc X-factor Omnibus Vol 1.
A Marvel skończył z linią "Eventowych" Omnibusów.

I wtedy Marvel spuścił bombę w postaci zapowiedzi X-Factor Vol 1 Omnibus oraz niesławnego Prelude to Mutant Massacre Omnibus który jest Uncanny X-men vol 5 + zeszyty X-factor o które prosili ludzie.
Marvel ogłosil wtedy, że droga "Eventowa" oraz Volumowa z tylko daną serią jak Uncanny czy X-factor są równoległe i przecież niektórzy chcą tylko Uncanny albo tylko X-factor czytać 

Wszystko byłoby ok gdyby ludzie mieli wybór. Większość która kupila Uncanny 5 mając wiedze o tym że "Prelude to Mutant Massacre" powstanie nie kupowaloby Uncanny Vol 5 tylko wzieło eventowy.
A tak Trzeba było albo sprzedać Vol 5 ze stratą i brać Prelude albo do Uncanny 5 dokupić X Factor Vol 1.
Jeśli chodzi o Epicki to Uncanny z okresu eventów mają tylko najważniejsze zeszyty spoza Uncanny a Factor czy new Mutants mają swoje Epici.

Tego samego problemu nie będzie chyba przy okazji Uncanny X-Men i czystego "X-men". Epicki zawierają obie serie jednocześnie i tak samo jest teraz z X-men Blue & Gold Omnibus. Kolejne dawne OHC które zbierały obie serie nie będą reprintowane jako Omnibusy a zastąpią je kolejne Volume'y "Blue & Gold" patrząc po znakomitej sprzedaży vol 1.

Wszystko fajnie tylko Blue and Gold nie wyszedł jako vol. 1 o wątpię, żeby chcieli to kontynuować. Ten omni to był złoty strzał, bo to okres który wszyscy kochali (Jim Lee, Whilce Portacio, Chris Claremont, John Byrne), natomiast później już tak dobrze nie jest, a poza tym są już Omniaki z poźniejszymi materiałami.

[Bushiken]

Jeszcze przed premierą Blue and Gold pierwszego były info, że będą kontynuować. Tak jak do tej pory sklejano OHC eventowe różne jako jeden Omnibus bedą łączyć pod tą nazwą kolejne. Tak dostaliśmy X-ticntion Agenda Omnibus, Blue and Gold polaczył X-Cutioners Song i Bishops Crossing teraz pora na "Wedding of Cyclops and Phoenix" i pozostałe. A po spektakularnym sukcesie Blue and Gold 1 chytry Marvel zdecydowanie pójdzie w to.

[xanar]

X-meny i Spider-man to im się samo sprzedaje w różnych konfiguracjach.

[Murazor]

Wiadome od dawna, ale nie zawsze, aż tak razi

[xanar]

Grubo, tam w tym starszym wydaniu podobno jakiś papier dali inny przez pomyłkę niż ten co zwykle, dlatego tak to wygląda.

Więcej się zmieści na półkę 

Czytam właśnie Hawkmana i ten papier co teraz dają nie jest taki zły w porównaniu do konkurencji.

[Murazor]

Więcej się zmieści na półkę 

A to się ceni, wymieniłem parę serii od DC, czy Muchy na omnibusy i nagle z 30% półki puste

Hawkman, czy WW od Byrna ma super papier. Czuć, że cieńszy, ale nie na tyle, żeby zalatywał taniością i bylejakością. Dodatkowo delikatnie matowy, więc się nie palcuje i dobrze strony przewraca.

A co do Hawkmana, jak wrażenia? Dawno nie czytało mi się tak dobrze superhero, nic wyjątkowego tam nie ma, ale strony same lecą. Może przez fakt, że to bardziej niszowy bohater? Dodatkowo mocna postać, nie jakiś bezjajeczna klucha. No i świetne rysunki.

Mega zaciekawiły mnie komiksy z tamtych lat, przeczytałem Green Arrowa, zacząłem Secret Six i jestem zaskoczony jak dobrzw wchodzą. Aż się zacząłem zastanawiać nad Birds of Prey Simone

[Martin Eden]

A to się ceni, wymieniłem parę serii od DC, czy Muchy na omnibusy i nagle z 30% półki puste

Hawkman, czy WW od Byrna ma super papier. Czuć, że cieńszy, ale nie na tyle, żeby zalatywał taniością i bylejakością. Dodatkowo delikatnie matowy, więc się nie palcuje i dobrze strony przewraca.

A co do Hawkmana, jak wrażenia? Dawno nie czytało mi się tak dobrze superhero, nic wyjątkowego tam nie ma, ale strony same lecą. Może przez fakt, że to bardziej niszowy bohater? Dodatkowo mocna postać, nie jakiś bezjajeczna klucha. No i świetne rysunki.

Mega zaciekawiły mnie komiksy z tamtych lat, przeczytałem Green Arrowa, zacząłem Secret Six i jestem zaskoczony jak dobrzw wchodzą. Aż się zacząłem zastanawiać nad Birds of Prey Simone

Możesz podlinkować do tytułów, o któryh mówisz: Hawkman i reszta? Z góry dzięki.

[xanar]

A to się ceni, wymieniłem parę serii od DC, czy Muchy na omnibusy i nagle z 30% półki puste

Hawkman, czy WW od Byrna ma super papier. Czuć, że cieńszy, ale nie na tyle, żeby zalatywał taniością i bylejakością. Dodatkowo delikatnie matowy, więc się nie palcuje i dobrze strony przewraca.

A co do Hawkmana, jak wrażenia? Dawno nie czytało mi się tak dobrze superhero, nic wyjątkowego tam nie ma, ale strony same lecą. Może przez fakt, że to bardziej niszowy bohater? Dodatkowo mocna postać, nie jakiś bezjajeczna klucha. No i świetne rysunki.

Mega zaciekawiły mnie komiksy z tamtych lat, przeczytałem Green Arrowa, zacząłem Secret Six i jestem zaskoczony jak dobrzw wchodzą. Aż się zacząłem zastanawiać nad Birds of Prey Simone

Na razie zrobiłem z 1/4 może, bardzo dobrze się czyta, ja to ogólnie jestem "fanem" Johnsa, także wiem czego można się spodziewać, właśnie przeczytałem taki zeszyt na dzikim zachodzie, chyba Robinsona i widać, że to odbiega "jakościowo" od tych wcześniejszych.

[Murazor]

Możesz podlinkować do tytułów, o któryh mówisz: Hawkman i reszta? Z góry dzięki.

Jasne.

Green Arrow: https://www.goodreads.com/series/61086-green-arrow-2001-collected-editions
Połowa zebrana zostala w Green Arrow: Archer's Quest Omnibus Vol. 1, drugi tom mam nadzieje, że niedługo zapowiedzą.

Hawkman Johnsa: https://www.goodreads.com/series/342862-hawkman-hawkgirl-2002-collected-editions
Całość zebrana w Hawkman Omnibus Vol. 1

Secret Six: https://www.goodreads.com/series/55745-secret-six-collected-editions-vol-3
Zebrane w Secret Six by Simone Vol. 1 i 2 (zapowiedziany)

Birds of Prey: https://www.goodreads.com/series/295312 (tomy Simone)
Chyba połowa zebrana w Birds of Prey by Gail Simone Omnibus Vol. 1, te Ptaki zacząl też Egmont wydawać

[Murazor]

Na razie zrobiłem z 1/4 może, bardzo dobrze się czyta, ja to ogólnie jestem "fanem" Johnsa, także wiem czego można się spodziewać, właśnie przeczytałem taki zeszyt na dzikim zachodzie, chyba Robinsona i widać, że to odbiega "jakościowo" od tych wcześniejszych.

Oj tak, kowbojski zeszyt wyróżnia się mocno na minus. Na pocieszenie to chyba jedyny taki zeszyt w całym omniaku reszta na równym poziomie Johnsa.

[Takesh]

Nie kojarzę tego Hawkmana Johnsa. Będę musiał sprawdzić.

Secret Six Simone czytałem w zeszytach. Świetna rzecz. Jest akcja, napięcie, ale i humor. Była najpierw mini, a z uwagi na sukces pociągnęli dalej. Bane'a da się lubić 

[Murazor]

Jest akcja, napięcie, ale i humor.

Jak w kilku słowach opisać cała serie Bane to najbardziej rozpoznawalna postać z całej tej zgrai, nie gra pierwszych skrzypiec, a mimo to Simone utrzymuje zainteresowanie losami niszowych bohaterów przez tyle zeszytów.

[Takesh]

Jak w kilku słowach opisać cała serie

Poważnie zastanawiam się nad przejściem na pisanie recenzji za kasę...

Niszowe postaci to często czyste złoto w rękach dobrych pisarzy. Dać jeszcze trochę wolności i mamy samograja. I dlatego często sięgam po właśnie takie serie.

[xanar]

Podobno Spectre by John Ostrander and Tom Mandrake świeci w ciemności.

https://packaged-media.redd.it/xqp8is6uk9yf1/pb/m2-res_640p.mp4?m=DASHPlaylist.mpd&v=1&e=1761926400&s=0a4b135540195aecb042290190d7c27d3624bc3c

[xanar]

Tu też świeci hyhy

Ciekawe, czy jak się rewelacyjnie sprzeda to będzie jakiś nowy trend