Najgorsze jest to, że coś co kiedyś można uznać za defetyzm staje się smutną rzeczywistością w przypadku Marvela. Wychodzą z założenia, że wszyscy kupują wszystko i nie mają problemu często z dublowaniem z zwłaszcza przy ewentach, gdzie główne serie eventów są wrzucane do Omnibusów postaciocentrycznych.
Przykłady 1 z brzegu Venomnibus Cates'a i King in Black Omnibus czy Daredevil Zdarsky'ego i Devil's Reign.