Dziś odebrałem omnibus X-Men Prelude to Mutant Massacre oraz Epic 4 It's darkest before dawn. Co tu dużo mówić. Standard utrzymany, ale żadne strony (przy przejrzniu tylko) mi nie prześwitywały. Jedynie w omni dziwią mnie te żółte strony, ale co zrobić.
Jeszcze czekam na omnibusy X-Tinction Agenda i Uncanny 2. Spodziewam się, że będzie jakościowo bardzo podobnie. Bo do tej pory to najcieńszy papier to ma omnibus Morrisona, a ma on trochę lat (wiem wiem, Alpha Flight...).