Omnibusy i inne "cegły" od Marvela, DC itd

[xanar]

To nie wiem, ja mam jakieś lepsze egzemplarze, bo mi się nie wyginają.

[freshmaker]

też mam trochę tego i nic mi się nie wygina. co najwyżej obwoluty blakną trochę od słońca.

[Gustavus_tG]

A w tych grubasach od DC nie łamią się grzbiety jak je otworzysz na pół?

O DC się nie wypowiem, gdyż nie posiadam żadnego. Natomiast w Spawn Compendium wszystko ładnie się trzyma, nic nie pęka.

[vision2001]

Widzę, że warto się wypowiedzieć w ramach ciekawostek dla osób zastanawiających się nad zakupem pewnych wydań.

Co do Spawna - Compendium, to mam tak, jak pokazał @Gustavus_tG. Ale... wyłącznie w vol. 5, bo pozostałe wyglądają tak (tu zaprezentowałem vol. 1-3):





Więc jak widać, wiele zależy od "szczęścia". A może ja mam first edition a @Gustavus_tG second? Lub odwrotnie???

Dalej niby Image, ale jednak Top Cow (częścią już się kiedyś "okazywałem"):





i na dokładkę Rising Stars w HC:



oraz The Darkness vol. 2:



(powoli czytam, więc grzbiet nie został jeszcze przeze mnie "zmasakrowany" rozłożeniem całej zawartości, jest to wydanie z 2012 roku i jak widać względem wcześniejszych compendium z Top Cow zastosowano: 1. zszywanie mniejszej ilości arkuszy, 2. inny rodzaj kleju, który na szczęście "pracuje" wraz z całością bloku komiksu)

Część DC natomiast przedstawia się tak (przeczytałem tylko z Beyond 5 zeszytów):

Batman Beyond



Starman vol. 1



Jak dla mnie najlepsze wrażenie robi to, jak został wydany Spawn. DC wydaje na cieńszym, błyszczącym papierze w okładkach matowych i miękkich/wiotkich (Image & Top Cow za to zastosowało powleczoną folią tekturę). 

EDIT:
Właśnie!!! Splash pages w spoilerze!

Spoiler: PokażUkryj

Spawn vol. 1











The Darkness vol. 1



















A tak pięknie pracuje grzbiet w Darkness:



by za chwilę...

[michał81]

A ludzie narzekają na polskie drukarnie.

[vision2001]

A ludzie narzekają na polskie drukarnie.

Panie! Ale te Witchblade 1&2, Darkness 1 oraz Rising Stars to rok 2008! U nas 10 lat później to czasem problem, by 300-stronicowy komiks trzymał się okładki (joke!) Teh Darkenss 2 to rok 2012 i tu już jest z wydaniem całkiem miodzio.

[Gustavus_tG]

To widać dużo się w tych technologiach pozmieniało, bo te nowe grzbiety ładnie już pracują. @Vision2001 ten Witchblade pogięty i złamany Darkness to masakra, ale za to rozkładówkę możesz dać idealnie na płasko 

[freshmaker]

klej wyschnie i za 10 lat przestaną pracować

[komiks]

Zawsze możecie zastosować technikę czytania kolegi z forum, otwierać komiks tylko do kąta 90 stopni

[Gustavus_tG]

Może te współczesne mają jakiś *ujowy klej? Trzydziestoletnie Semici w dalszym ciągu dobrze się trzymają, a były katowane niemiłosiernie czytaniem po kilkadziesiąt razy. Kto dzisiaj czyta jakikolwiek komiks więcej niż raz? Może jakiś wybitny, albo wyjątkowo lubiany ze trzy razy.

Zawsze możecie zastosować technikę czytania kolegi z forum, otwierać komiks tylko do kąta 90 stopni

Może by i było można, ale po zastanowieniu jednak nie. Otwieram, kładę na biurku i ma się pięknie rozłożyć bez trzeszczenia, pękania i innych takich.

[Sebo]

Może te współczesne mają jakiś *ujowy klej? Trzydziestoletnie Semici w dalszym ciągu dobrze się trzymają, a były katowane niemiłosiernie czytaniem po kilkadziesiąt razy.

Bo semici w wiekszosci byly zszywane a nie klejone. Te klejone jak np. Mega Marvel jak najbardziej sie rozlatywaly (i to juz po kilku latach a nie po 30-tu)

[Kandor]

Zbliża się premiera "Robin Tim Drake Compendium One". Tak jak w przypadku prawie wszystkim tego typu publikacji od DC okładka finalna bardzo się różni od tej z zapowiedzi/preorderów. Tak oto prezentuje się czyjaś kopia na zdjęciach zamieszczonych na reddicie:

https://www.reddit.com/r/OmnibusCollectors/comments/1e6enhe/robin_tim_drake_compendium_vol_1/

Szczególną frajdę sprawia mi fakt że przedrukowano w tym compendium znaną nam historię z polskiego Supermana 1/1995 gdzie Tim Drake i Jimi Olsen z pomocą Supka muszą się zmierzyć z wampirami :-)

To dorzucam jeszcze krótką "zajawkę" (z YouTube) "Superman by Kurt Busiek Book One"  (standardowe HC w "zwykłym" formacie z obwolutą - podobnie wydane jak czteroksiąg "Superman - The Man of Steel" Johna Byrne'a ale ten tom ma ponad 600 stron).

https://www.youtube.com/shorts/ppu7fsr2i8g

[xanar]

Znowu okładkę zmienili, to już chyba jakiś standard się robi 

[eyesore]

Bo semici w wiekszosci byly zszywane a nie klejone. Te klejone jak np. Mega Marvel jak najbardziej sie rozlatywaly (i to juz po kilku latach a nie po 30-tu)

No nie do końca, mam wszystkie wydania MM i tylko Daredevil stracił okładkę a każdy był czytany min po 3 razy (niektóre po 10).

[Kandor]

Znowu okładkę zmienili, to już chyba jakiś standard się robi 

Zróbmy raczej  wyliczenie GDZIE NIE zmienili: w Milestone compendium w trzech tomach zmienili, Sandman Mystery Theatre, oba Starmany, Lobo (świetna decyzja ;-)) - to też kwestia mojej pamięci, bo "lipne" grafiki mogą ostatecznie zniknąć z sieci, tych co wymieniam jestem pewien. Te wszystkie grafiki to "place holdery" tylko że czytelnik o finalnej grafice się dowiaduje...no, ja się dowiedziałem ze 4 dni temu o Robinie (jeszcze na innej stronie, przed tym redditem) i tylko dlatego że specjalnie szukałem od jakiegoś czasu, a reszta osób na YouTube jak ich prezentacje interesują lub na stronie sklepu po dostawie/przy otrzymaniu egzemplarza do rąk własnych :-)