Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: R~Q w So, 09 Maj 2020, 11:52:33
-
Od dłuższego czasu widzę, że na forum bardzo często pojawia się temat klasyki DC ("Old DC"), którą Egmont obiecał wydać. Jako że obserwuję tę sprawę na tym forum i mam na ten temat trochę wiedzy, podzielę się nią z wami. Tak to wyglądało mniej więcej po kolei:
- temat klasyki DC pojawia się w dyskusjach od dawna, raczej większość komiksiarzy by się ucieszyła, gdyby takie coś zostało wydane.
- Egmont, TK, nikt inny nigdy nie potwierdził, że nawet rozważają wydanie tego, nawet nigdy nie zapytano TK o to (tu mogę się mylić, być może w jakichś wywiadach na fejsie coś było), nie było żadnych konkretnych dowodów (tylko domysły) na to, że Egmont kiedykolwiek zamierza wydać np. Knightfall.
- w okolicach początku tego forum, a może było to jeszcze na forum Gildii, użytkownik JanT pisze, że Egmont wejdzie w cykl z Old DC albo nowszą klasyką, np. Morrisonem. Nawet podaje przybliżony termin: "po zakończeniu WKKDC" - może od razu, może rok, ale na pewno wkrótce po WKKDC.
- JanT nie pisze "chciałbym", "może wydadzą", "spodziewam się, że wydadzą", tylko pisze zdaniami oznajmującymi, tak, jakby miał stuprocentową tajną wiedzę o planach Egmontu. Na pytania o źródła nie odpowiada.
- jakiś czas wcześniej JanowiT udało się poprawnie zgadnąć parę rzeczy, np. rychły koniec WKKM i WKKDC, co sprawia wrażenie, że ma konkretne inside info.
- użytkownicy są tak bardzo spragnieni tego całego Old DC/Brubakera/Morrisona, że zaczynają wierzyć, że Egmont rzeczywiście to wyda, a posty JanaT tylko ich w tym utwierdzają.
- temat zaczyna żyć własnym życiem. Nie pojawiło się żadne potwierdzenie od Egmontu, że planują Old DC, jednak na forum Komikspec pisze się o tym, jakby to był pewnik i ktoś gdzieś o tym powiedział na pewno. Nowi (na forum albo nowi w temacie) userzy nie wiedzą, jak to się zaczęło. Ale posty o Old DC się przewijają i temat ulega internalizacji.
- JanT to sympatyczny użytkownik, miły dla innych i pozytywny. Nie jest chamem, jak Kapral. Przez to nie sprawia wrażenia trolla. Ciężko go posądzić o umyślne ściemnianie.
- w międzyczasie JanT ustawia sobie rangę profilu "Szarlatan i Fałszywy Prorok". Użytkownicy, przyzwyczajeni do wszechobecnej ironii w internecie i rozmowach młodych ludzi, nawet na to nie zwracają uwagi. A ta ranga to sama prawda. JanT wszedł na poziom post-post-ironii.
- temat Old DC czy innego Morrisona pojawia się regularnie. Wciąż spora rzesza wierzy, że "ma wyjść". W międzyczasie premiera 2 kolejnych katalogów Egmontu. Wciąż żadnego potwierdzenia. Sam czasami piszę o kolekcji np. Morrisona bo mi też się udzieliło.
- niektórzy zaczynają identyfikować limitowaną kolekcję Batman Noir oraz zapowiedziane Batman Black and White z tym upragnionym Old DC - niektórzy zaczynają sami sobie wkręcać, że to jest właśnie to "zapowiadane" Old DC albo że Egmont "zrezygnował" z Knightfalla, Morrisona na rzecz Noir i B&W.
- historia trwa dalej i najpewniej już na zawsze ludzie będą ścigać tego króliczka "Old DC".
Tak się właśnie sytuacja przedstawia i jestem pewien, że są tu userzy, którzy też to widzą. Jeszcze chcę dodać, że absolutnie nic do ciebie nie mam osobiście, JanT, a wręcz przeciwnie - doceniam subtelny, udany trolling, a poza tym jesteś spoko. Tylko po prostu już męczy mnie czytanie o mrzonkach i chciałbym rozprawić się z mitem Egmontu szykującego się do jakiegoś "Old DC".
-
Wszystko fajnie, tyle że Egmont już od dawna wydaje DC w ujednoliconych liniach czyli New DC, które przeszło w Rebirth które właśnie przekształca się w Uniwersum, DC Deluxe, Vertigo i ostatnio Black Label. Moore i Miller wychodzą osobno w Mistrzach Komiksu. A teraz dostaliśmy Ptaki Nocy i Hitmana w niepasującym do powyższych wydań, będącego za to w tym samym formacie co klasyka Marvela i Vertigo i będącą dosyć rozsądną zbalansowaną pomiędzy ceną a objętością, dostosowanym do wydawania dłuższych serii formą. Old DC wcześniej czy później musi się pojawić, powoli doganiamy teraźniejszość i coś Egmont będzie chciał wydawać w końcu.
-
Ale przecież mówił, że wezmą się za DC sprzed N52, wydawane na twardo, w podwójnych tomach, jak Marvel Classic.
Tu masz:
Tak od 37:45.
-
Zapowiedzieli że będą wydawać na filmiku wyżej (więc żadne moje urojenia :) ) i wyszły Ptaki Nocy (tylko dlatego że film) jest Hitman i koniec. Trzeba czekać co tam TK powie na "spotkaniu" A może nic nie powie bo mu nie wolno o kolekcji ;)
-
Znaczy, że co jakaś kolekcja przyblokowała Egmont :)
-
Kolekcja Batmana jeszcze nie została "zdementowana" nie? A tam są te (okrojone ale są) Knightfall, No Man's Land itp.
-
Nie wiem czy nie została "zdementowana", mamy tu eksperta od kolekcji, powinien coś wiedzieć :)
Bazyl - dlaczego kolekcje blokują Egmont ?
-
Ty za to jesteś ekspertem od Bazyla ;) Bo co go wywołujesz jak sam dobrze wiesz jakie ma zdanie?
-
TK zapowiedział wydawanie pojedynczych albumów DC sprzed Flashpoint, ale nic nowego nie powiedział, bo to i tak się dzieje od dawna (głównie Batmany, Catwoman, WW, teraz Ptaki Nocy itd.). Zaś na tym forum przez "Old DC" rozumie się urojone wydanie serii takich jak Knightfall, No Man's Land, Batman Morrisona...
-
"Old DC" też było przed WKKDC (bo o tym nie wspomniałeś) gdzie wyszło: Batman/Superman, JLA (Morrison), Gotham Central i Jonah Hex który sobie powolutku idzie ciągle. Stąd też się wzięła ta nazwa. Po WKKDC Egmont zapowiedział "powrót" i na razie jest "dziwnie" :) Więc ja sobie tłumaczę (bo to żadne konkret info) że ciągły brak tych pozycji może być spowodowany startem kolekcji Batmana.
-
Nie wiem czy nie została "zdementowana", mamy tu eksperta od kolekcji, powinien coś wiedzieć :)
Bazyl - dlaczego kolekcje blokują Egmont ?
Kolekcje były i są tylko wymówką dla Egmontu żeby nie wydawać tego czy tamtego. A po załatwieniu Kolekcji dalej są wymówką by nie wydawać, bo "skoro Kolekcja padła (wcale nie przez nas) wydając podobne rzeczy, to my tym bardziej tego nie wydamy, żeby nie stracić." I w ten sposób Egmont z Kolekcji robi kozła ofiarnego i kopie pod nim ile może, bo inaczej traci na ich rzecz klientów.
Mielibyśmy od cholery starego DC, gdyby WKKDC nie zostało przerwane. A tak mamy teraz tylko płacz i zgrzytanie zębów. I na klasyki możemy sobie tylko na zagranicznych stronach popatrzeć.
-
No przecież są Old DC:
- Ptaki Nocy
- Hitman
- Animal Man - zanim ktoś powie, że to przy okazji Vertigo to uściśnijmy, że pomimo przynależności do Vertigo seria należy do oficjalnej chronologii DC (jeden z zeszytów to tie-in do eventu "Inwazja").
Do tego jakby więcej Deluxów się ukazuje i tam też jest sporo dobrego (no przecież Multiversity, Swamp Thing Snydera czy Green Arrow Lemiere to świetne serie i niezłe grubasy - tak wiem, że to nowsze DC ale chodzi o to, że rozszerza ofertę).
Ponadto doszła też linia Black Label, w której zapowiedzieli kolejne pozycje.
No i Zegar Zagłady i komiksy o Batmanie, który się śmieje.
Sporo tego.
Ze względu na tak rozbudowaną ofertę (DC Odrodzenie i Uniwersum DC, oraz Black Label i Deluxy) jasne jest, że nie dostajemy tego starszego DC tak dużo jakbyśmy chcieli.
Zresztą poza DC Odrodzenie i Uniwersum DC zsumujcie sobie Deluxy, Black Label i serie DC ukazujące się przy Vertigo (Doom Patrol i Animal Man to Vertigo ale także typowe Old DC) - gdzie tu chcecie upchnąć jeszcze coś?
Poszli w Morrisona (Doom Patrol i Anima Men) oraz Hitman to najpierw to skończą zanim dadzą nam kolejne runy. A skoro tyle Morrisona wydają to pewnie za rogiem też gdzieś szykują jego Batmana (po Animal Manie).
Patrzcie jak wolno ukazują się te większe serie w Klasyce Marvela (Ultimate Spider-Man, Daredevil, Punisher Deadpool czy kosmos).
-
No przecież są Old DC:
- Ptaki Nocy
- Hitman
- Animal Man - zanim ktoś powie, że to przy okazji Vertigo to uściśnijmy, że pomimo przynależności do Vertigo seria należy do oficjalnej chronologii DC (jeden z zeszytów to tie-in do eventu "Inwazja").
Do tego jakby więcej Deluxów się ukazuje i tam też jest sporo dobrego (no przecież Multiversity, Swamp Thing Snydera czy Green Arrow Lemiere to świetne serie i niezłe grubasy - tak wiem, że to nowsze DC ale chodzi o to, że rozszerza ofertę).
Ponadto doszła też linia Black Label, w której zapowiedzieli kolejne pozycje.
No i Zegar Zagłady i komiksy o Batmanie, który się śmieje.
Sporo tego.
Ze względu na tak rozbudowaną ofertę (DC Odrodzenie i Uniwersum DC, oraz Black Label i Deluxy) jasne jest, że nie dostajemy tego starszego DC tak dużo jakbyśmy chcieli.
Zresztą poza DC Odrodzenie i Uniwersum DC zsumujcie sobie Deluxy, Black Label i serie DC ukazujące się przy Vertigo (Doom Patrol i Animal Man to Vertigo ale także typowe Old DC) - gdzie tu chcecie upchnąć jeszcze coś?
Poszli w Morrisona (Doom Patrol i Anima Men) oraz Hitman to najpierw to skończą zanim dadzą nam kolejne runy. A skoro tyle Morrisona wydają to pewnie za rogiem też gdzieś szykują jego Batmana (po Animal Manie).
Patrzcie jak wolno ukazują się te większe serie w Klasyce Marvela (Ultimate Spider-Man, Daredevil, Punisher Deadpool czy kosmos).
Ja się z tobą zgadzam, ale powiedz to tym malkontentom, którzy co chwilę w temacie Egmontu narzekają na brak Old DC. Podkreślam, na tym forum Old DC jest uznawane za synonim Knightfalla, Norma Breyfogle'a, No Man's Land i Batmana Morrisona.
-
Nieprawda, również za Batwoman Rucki, 52, Secret Six :)
-
A zwłaszcza za Green Lantern Johnsa :) 52 i wiele innych. Ktoś tu sobie sam taki synonim zrobił :)
Nie mieszajcie do tego Doom Patrol i Animal Mana bo to wychodzi jako Vertigo (jaszcze Sandman Universe dodajcie :) ) i tyle tomów rocznie ile ma być. I na pewno TK nie chodziło o te serie gdy zapowiadał (nawet kiedyś użył słowa "linia" że powróci po WKKDC) wydawanie starego DC w podwójnych tomach.
"Old DC" na tą chwilę to Ptaki Nocy i Hitman. A po tym gdzie to leży w katalogu może już nie być "Old DC"
A że DC na twardo będzie więcej od Klasyki Marvela to sam pisałem ze 2/3 razy :)
Po Animal Manie będzie Invisibles.
Przepraszam za 15 edycji ;)
-
Mielibyśmy od cholery starego DC, gdyby WKKDC nie zostało przerwane. A tak mamy teraz tylko płacz i zgrzytanie zębów. I na klasyki możemy sobie tylko na zagranicznych stronach popatrzeć.
Płacz i zgrzytanie zębów???
Czekaj, czekaj, podsumujmy dokładnie jak się zmieniła oferta Egmontu po zakończeniu WKKDC:
Najpierw Deluxy:
- ukazują się częściej (bo przy kolekcji czasem wychodziły żadziej niż co dwa miesiące, a teraz wychodzą częściej);
- są bardziej różnorodne (Arrow, Miracle, Shazam, Swamp Thing - Batman już tu nie dominuje - jest go sporo ale nie dominuje),
- pojawiają się tomy dużo grubsze (cały Run Arrowa Lemiere, Swamp Thinga Snydera czy Miracle Kinga, a do tego Multiversity).
Czyli jest dużo lepiej, oferta większa i dłuższa.
Idźmy dalej, teraz powiedzmy serie DC w Vertigo (chodzi o serie DC przypisane do Vertigo):
- w czasie kolekcji zaczęli wydawać tylko Swamp Thinga Moora,
- teraz kończą Doom Patrol, zaczęli Hitmana i zapowiedzieli Animal Mana.
No kurde - tu chyba nikt nie czuje się rozczarowany - same klasyki.
I żeby nie było, po raz kolejny powtarzam, te serie ukazują się w Vertigo ale to jest typowe STARE DC i do tego same KLASYKI.
I znowu po zakończeniu kolekcji jest dużo lepiej.
No i dalej mamy Black Label, w którą Egmont wszedł po zakończeniu WKKDC:
- sukcesywnie wydają kolejne tomy, z których każdy jest wart uwagi (nawet ten powszechnie krytykowany Przeklęty jest wart uwagi i zapoznania się z nim, a Biały Rycerz i Harleen są super - te zapowiedziane ponoć też).
Ojej, patrz - znowu po zakończeniu kolekcji Egmont wydaje coś czego nie wydawał wcześniej.
Co tam mamy dalej?
- pojedynczy tom Ptaki Nocy,
- komiksy o Batmanie, który się śmieje.
Kolejne tomiki, które rozbudowują ofertę.
GDZIE ZATEM TU WIDZISZ PŁACZ I ZGRZYTANIE ZĘBÓW PANIE BAZYLISZEK???
Żeby nie było, ja też lubię kolekcje, mam całe WKKDC i jakby wychodziło to bym dalej kupował.
Ale nie piszmy takich BZDUR, że po zakończeniu kolekcji mamy "PŁACZ I ZGRZYTANIE ZĘBÓW", bo w kolekcji nie dostalibyśmy kompletnych runów Anima Mana, Doom Patrolu, Swamp Thinga, Mister Miracle, Hitmana i Ptaków Nocy oraz takich perełek jak Białego rycerza, Harleen, Multiversiti i Batman, który się śmieje.
Więc jest naprawdę dobrze.
A tak poza tym naprawdę wolę Doom Patrol i Anima Mana Morrisona niż Knightfall, które wydano w Semicach i żaden problem przeczytać skany na tablecie do czasu ponownego wydania.
-
I jeszcze Old DC to np. wspomniana Inwazja, czy One Milion czy Camelot 3000. Poza tym wszyscy inni mają już No Man's Land, 5 sezon serialu Gotham zrobiono na jego motywach, a ja nie mogę ciągle tego po polsku dostać. I to jest wkurzające.
Czemu te tytuły nie mogą być wydane, a traci się miejsce na te nowsze Batmany w Black Label czy Supermana Rok Pierwszy. Albo wznawia się wydanego już Czerwonego Syna, którego wszyscy mają. :) A Beyfolge'a ani zeszyciku. :(
@Maragast
Masz rację z Knightfallem. Tak jak Rządy Supermanów można to sobie w TM Semic przeczytać, więc tu z mojej strony ból tyłka jest mniejszy. Choć zamiast tytułów zaprezentowanych w Noir wolałbym nowe wydanie właśnie tej historii.
Ale Ziemi Niczyjej sobie już w TM Semicach nie przeczytam. Zamiast tych nowszych Batmanów śmiejących się czy przeklętych wolałbym właśnie Invasion czy Legacies. Albo Batman and Outsiders. Albo własnie Nightwing Year One a nie Superman. Poza trym wydanie samej, gołej "Blackest Night" ze środka, a potem skoczenie od razu do GL Morrisona, to wg mnie policzek dla fanów.
-
A zwłaszcza za Green Lantern Johnsa :) 52 i wiele innych. Ktoś tu sobie sam taki synonim zrobił :)
Nie mieszajcie do tego Doom Patrol i Animal Mana bo to wychodzi jako Vertigo
Vertigo należy do DC (podobnie jak Black Label) więc są to tomu DC wydane w ramach imprintu Vertigo.
Wszystkie postacie z Doom Patrolu, Anima Mena czy Hitmana pojawiają się w innych seriach DC.
Nie wszystko z Vertigo należy do Uniwersum DC ale te pozycje zdecydowanie.
-
Uniwersum DC
Uniwersum DC to ta linia z czarnymi grzbietami ;)
Nie wszystko z Vertigo należy do Uniwersum DC ale te pozycje zdecydowanie.
Ja to wiem ale mi chodzi o "linie" wydawnicze. Tak samo teraz wydają Wildstorm raz w DC Deluxe a raz w Vertigo.
-
I jeszcze Old DC to np. wspomniana Inwazja, czy One Milion czy Camelot 3000. Poza tym wszyscy inni mają już No Man's Land, 5 sezon serialu Gotham zrobiono na jego motywach, a ja nie mogę ciągle tego po polsku dostać. I to jest wkurzające.
Czemu te tytuły nie mogą być wydane, a traci się miejsce na te nowsze Batmany w Black Label czy Supermana Rok Pierwszy. Albo wznawia się wydanego już Czerwonego Syna, którego wszyscy mają. :) A Beyfolge'a ani zeszyciku. :(
Ja to się tobie dziwie Bazyl, podniecasz się tymi kolekcjami jakby to nie wiadomo co było, dostałbyś pięć zeszytów jak to w kolekcji dają i się będziesz tym podniecał. Nie lepiej kupić po angielsku i sobie przeczytać, zamiast spamować to samo po raz tysięczny, bo Egmont nie chce wydać tego co jak chce :)
-
No to po cholerę cała ta dyskusja o katalogu Egmontu, jak wszyscy mogą sobie kupić wszystko po angielsku, a Szninkiela po francusku? Dzięki @xanar za rozwiązanie problemu.
-
Już nie słodżcie już tak temu Egmontowi, bo się niedobrze robi, wiem że robicie przeciwwage dla bazyla, ale bez przesady.
Nie jesteśmy w jakimś klubie książki Egmontu, by wszystko co on wydaje miało się podobać lub żeby był przymus wszystko kupować.
Ale jak czytam, że np. Multivercity czy Batman, który się śmieje to perełki, to serio śmiech Jokera mnie bierze. :)
W katalogu E2020 też bym kilka takich "perełek" znalazł.
-
Ja to się tobie dziwie Bazyl, podniecasz się tymi kolekcjami
Ja to się tobie dziwie jak podniecasz się postami Bazyla (ciągle te same głupoty)
Podsumowując mój "wątek" to z DC są takie linie (i TK tak sam używał takiego określenia na wszystkie) choć teraz bardziej umownie przez to zamieszanie z Black Label:
-Vertigo: Animal Man, Promethea, Sweet Tooth, Doom Patrol, Hellblazer, Śpioch itp
-Odrodzenie/Uniwersum DC: tu wiadomo.
-DC Deluxe: tu wiadomo.
-DC Black Label: Batman Przeklęty, Harleen, Superman Rok Pierwszy itp
-Old DC: Gotham Central, JLA (Morrison), Hitman itp
I to ostanie mogło zostać zamiecione pod dywan zaraz po powrocie.
Proste jak drut a nie jakieś tam synonimy nie wiadomo czego :)
-
No to po cholerę cała ta dyskusja o katalogu Egmontu, jak wszyscy mogą sobie kupić wszystko po angielsku, a Szninkiela po francusku? Dzięki @xanar za rozwiązanie problemu.
No i co w związku z tym za 10 lat też będziesz pisał, że ci Egmont czegoś tam nie wydał.
Już nie słodżcie już tak temu Egmontowi, bo się niedobrze robi, wiem że robicie przeciwwage dla bazyla, ale bez przesady.
Nie jesteśmy w jakimś klubie książki Egmontu, by wszystko co on wydaje miało się podobać lub żeby był przymus wszystko kupować.
Ale jak czytam, że np. Multivercity czy Batman, który się śmieje to perełki, to serio śmiech Jokera mnie bierze. :)
W katalogu E2020 też bym kilka takich "perełek" znalazł.
Większość raczej jest tak "umiarkowanie" nastawiana.
Ja to się tobie dziwie jak podniecasz się postami Bazyla (ciągle te same głupoty)
Nic ci na to nie poradzę, że jesteś za slaby psychicznie żeby z Bazylem dyskutować :)
-
-Vertigo: Animal Man, Promethea, Sweet Tooth, Doom Patrol, Hellblazer, Śpioch itp
-Odrodzenie/Uniwersum DC: tu wiadomo.
-DC Deluxe: tu wiadomo.
-DC Black Label: Batman Przeklęty, Harleen, Superman Rok Pierwszy itp
-Old DC: Gotham Central, JLA (Morrison), Hitman itp
Rozgraniczmy Odrodzenie/Uniwersum DC. To są dwie linie wydawnicze, przenikające się, ale zdecydowanie widać różnice i podział miedzy nimi. Zapominasz też, że obie wychodzą (co prawda już z zamkniętej) linii Nowe DC Comics, którego komiksy można jeszcze nabyć (nie wszystkie ale sporą ilość) i które można w katalogu znaleźć.
-
Ale jak czytam, że np. Multivercity czy Batman, który się śmieje to perełki, to serio śmiech Jokera mnie bierze. :)
Co innego czy się coś komuś podoba, a co innego czy należy do klasyki czy nie.
Multivercity to obecnie klasyka komiksu (stety bądź niestety ale tak jest) - klasyka komiksu zawsze jest perełką w ofercie każdego wydawnictwa. Nawet jeśli komiks jest trudny i przez to nie trafia do wszystkich nie zmienia faktu, że jest on klasyką - zatem perełką w ofercie Egmontu.
"Batman, który się śmieje" to już postać kultowa (znowu stety bądź niestety ale tak jest). Niezależnie czy komuś podobał się "Metal" czy nie to postać Batmana, który się śmieje bardzo szybko stała się postacią kultową w DC - zatem wydanie komiksu o nim jest kolejną perełką w ofercie Egmontu.
Mi się przykładowo kompletnie nie podobała "Elektra Assasin" - wymęczył mnie ten komiks i od razu go sprzedałem bo nie chcę już nigdy więcej go nawet oglądać. Ale nie piszę, że komiks nie jest perełką w ofercie Egmontu bo choć mi się nie podobał to dziś należy do klasyki komiksów Marvela (no i znowu stety bądź niestety).
-
Rozgraniczmy Odrodzenie/Uniwersum DC.
Miałem nawet w nawiasie napisać że to dwie :) Egmont to podzielił po swojemu to napisałem razem. Ilościowo też wychodzi razem.
-
Miałem nawet w nawiasie napisać że to dwie :) Egmont to podzielił po swojemu to napisałem razem.
Zrobił jak zrobił, ale widać ten podział nie tylko pod względem startu serii znowu od "1" ale także i w wyglądzie okładki. I wcale nie uważam, że to co zrobił jest akurat złe. Złe to jest urwanie kilku serii bez zamknięcia wątków.
-
Musiało się wybitnie źle sprzedawać.
-
Zrobił jak zrobił, ale widać ten podział nie tylko pod względem startu serii znowu od "1"
Są to dwie linie ale tworzą tak jakby jedną linię wydawniczą :)
-
@Maragast
Piątka. Też sprzedałem Electrę Assasin.
Mnie tam Egmont mógłby w ogóle nie obchodzić. Ja kupuję TYTUŁY które chcę mieć, nieważne kto je wydał. Tyle że jak Egmont podgryza WKKM i WKKDC i obiecuje, że niby jak mu konkurencja zniknie, to czego on nie wyda, a potem dalej nie wydaje, tego co miało być w Kolekcji, to mnie szlag jasny trafia. Miałbym już teraz i Kingdome Come i Nowych Bogów i Batman:Jekyl and Hyde i masę innych pozycji bez żadnej łaski ze strony TK. A tak, to rzuca jakieś ochłapy i każe się ludziom cieszyć. Tylko to mnie wkurza.
-
Co innego czy się coś komuś podoba, a co innego czy należy do klasyki czy nie.
Multivercity to obecnie klasyka komiksu (stety bądź niestety ale tak jest) - klasyka komiksu zawsze jest perełką w ofercie każdego wydawnictwa. Nawet jeśli komiks jest trudny i przez to nie trafia do wszystkich nie zmienia faktu, że jest on klasyką - zatem perełką w ofercie Egmontu.
"Batman, który się śmieje" to już postać kultowa (znowu stety bądź niestety ale tak jest). Niezależnie czy komuś podobał się "Metal" czy nie to postać Batmana, który się śmieje bardzo szybko stała się postacią kultową w DC - zatem wydanie komiksu o nim jest kolejną perełką w ofercie Egmontu.
Nie nazwal bym ich ani klasyką ani "perelką". Nie zasługują na to miano. Za wysokie progi. Garść frazesów ich opisująca, też tego nie zmieni. To tylko lub aż, kamienie milowe DC Comics, które Egmont musi wydać i zapomnieć. Ja mogę je przeczytać i zapomnieć. Do prawdziwych klasyków się wraca, do nich nie wrócę.
-
Ja to się tobie dziwie jak podniecasz się postami Bazyla (ciągle te same głupoty)
Podsumowując mój "wątek" to z DC są takie linie (i TK tak sam używał takiego określenia na wszystkie) choć teraz bardziej umownie przez to zamieszanie z Black Label:
-Vertigo: Animal Man, Promethea, Sweet Tooth, Doom Patrol, Hellblazer, Śpioch itp
-Odrodzenie/Uniwersum DC: tu wiadomo.
-DC Deluxe: tu wiadomo.
-DC Black Label: Batman Przeklęty, Harleen, Superman Rok Pierwszy itp
-Old DC: Gotham Central, JLA (Morrison), Hitman itp
I to ostanie mogło zostać zamiecione pod dywan zaraz po powrocie.
Proste jak drut a nie jakieś tam synonimy nie wiadomo czego :)
Można by nawet na siłę dodać DC Metal wszak tak jest zakwalifikowany wydany w kwietniu Batman, który się śmieje.
Natomiast obiektywnie patrząc, to i tak mam wrażenie że jest tego porównywalnie z Marvelem, a czasami nawet więcej. Tam mamy tylko dwie linie NOW 2.0 i Classic, ewentualnie można by jeszcze Conana dodać.
-
Tyle że jak Egmont podgryza WKKM i WKKDC i obiecuje, że niby jak mu konkurencja zniknie, to czego on nie wyda, a potem dalej nie wydaje, tego co miało być w Kolekcji, to mnie szlag jasny trafia.
To poczekaj na informacje o Star Wars. Jakimś dziwnym trafem, kiedy Egmont traci prawa do marki to konkurencja zamyka swoją Kolekcję i nie wydaje i Star Wars nie ma na rynku. Bo jęczysz o Kingdom Come, które było dawno temu dostępne (trzeba było kupować), a jak wyjdzie to będziesz pisał, że Egmont wydał dubla? Wg twojego rozumowania to jest dubel, bo tak piszesz zarówno w komiksach o Kaczkach i w przypadku zapowiedzianego Daredevila. Przestań trollować.
-
Można by nawet na siłę dodać DC Metal
Można. Ale to taki spin off Uniwersum DC :)
a czasami nawet więcej.
Licząc z Vertigo to zdecydowanie więcej.
-
Przestań trollować.
Przestanie gdy przestaniecie odpowiadać. Troll karmiony ma się świetnie i trollować nie przestaje.
-
No właśnie nie przestanie, nawet bany na innych forach tego nie zmieniły dalej pisze to samo. Jak nikt nie będzie reagować to nowe osoby, które tu się pojawią jeszcze uznają, że prawda jest tak jak on głosi.
-
To poczekaj na informacje o Star Wars. Jakimś dziwnym trafem, kiedy Egmont traci prawa do marki to konkurencja zamyka swoją Kolekcję i nie wydaje i Star Wars nie ma na rynku. Bo jęczysz o Kingdom Come, które było dawno temu dostępne (trzeba było kupować), a jak wyjdzie to będziesz pisał, że Egmont wydał dubla? Wg twojego rozumowania to jest dubel, bo tak piszesz zarówno w komiksach o Kaczkach i w przypadku zapowiedzianego Daredevila. Przestań trollować.
To już chyba ociera się o filozofię.
Pożąda i pragnie się czegoś, czego nie ma.
Kingdom Come i nowe wydanie. No nie wiem czy po lekturze, nie okaże się że niektórzy spodziewali się czegoś innego.
O formę się nie martwię, ale pewnie i tacy się znajdą co im A. Ross się nie spodoba.
A już całkowicie nie rozumiem fenomenu Diabła Stróża, przecież to średniak (moim zdaniem :) ), napisałbym gorzej, ale mógłbym obrazić niektórym uczucia religijne) tyle że sygnowane podpisem Kevina Smitha.
-
No właśnie nie przestanie, nawet bany na innych forach tego nie zmieniły dalej pisze to samo. Jak nikt nie będzie reagować to nowe osoby, które tu się pojawią jeszcze uznają, że prawda jest tak jak on głosi.
Jakie reagować? To się nazywa karmieniem :)
Kingdom Come i nowe wydanie. No nie wiem czy po lekturze, nie okaże się że niektórzy spodziewali się czegoś innego.
Scenariuszowo to na bank Bazylowi nie podejdzie :)
-
- niektórzy zaczynają identyfikować limitowaną kolekcję Batman Noir oraz zapowiedziane Batman Black and White z tym upragnionym Old DC - niektórzy zaczynają sami sobie wkręcać, że to jest właśnie to "zapowiadane" Old DC albo że Egmont "zrezygnował" z Knightfalla, Morrisona na rzecz Noir i B&W.
xD
Chyba za poważnie to wziąłeś do siebie. Ja jestem niemal na 100% pewien, że któryś z użytkowników zrobił sobie taki żartobliwy przytyk z tym Noirem zamiast Old DC.
Zaś na tym forum przez "Old DC" rozumie się urojone wydanie serii takich jak Knightfall, No Man's Land, Batman Morrisona...
Myślę. że część użytkowników pije tak do tych wydań Knightalla, No Man's Land czy Morrisona, bo są to też rzeczy, które wydaje/wydało Urban Comics, a nasz Egmont, przynajmniej na to wygląda, dość często od nich ściąga.
-
Podsumowując mój "wątek" to z DC są takie linie (i TK tak sam używał takiego określenia na wszystkie) choć teraz bardziej umownie przez to zamieszanie z Black Label:
-Vertigo: Animal Man, Promethea, Sweet Tooth, Doom Patrol, Hellblazer, Śpioch itp
-Odrodzenie/Uniwersum DC: tu wiadomo.
-DC Deluxe: tu wiadomo.
-DC Black Label: Batman Przeklęty, Harleen, Superman Rok Pierwszy itp
-Old DC: Gotham Central, JLA (Morrison), Hitman itp
I to ostanie mogło zostać zamiecione pod dywan zaraz po powrocie.
Proste jak drut a nie jakieś tam synonimy nie wiadomo czego :)
Super JanT, tego posta powinieneś wklejać do każdej dyskusji ze swoim udziałem, nie zapominając zaznaczyć, że to, co piszesz w formie oznajmującej to tylko twoje przypuszczenia. Bp są na tym forum ludzie wprowadzeni w błąd i to nie tylko ja.
i żaden problem przeczytać skany na tablecie do czasu ponownego wydania.
Uważaj, bo zaraz zlecą się krzyżowcy antypiractwa.
Można by nawet na siłę dodać DC Metal wszak tak jest zakwalifikowany wydany w kwietniu Batman, który się śmieje.
Metal i kontynuacje dzieją się w trakcie Rebirth/DC Universe.
nasz Egmont, przynajmniej na to wygląda, dość często od nich ściąga.
W sensie w jednym przypadku
-
W sensie w jednym przypadku
O którym jednym mówisz? Hellblazerze, czy Batman Metal?
-
O dobrze, że przypomniałeś Urban Comics, chciałem sprawdzić zawartość
(https://i.postimg.cc/Jz7cnnc4/egmont-katalog-komiksy-2020-b.jpg)
(JanT chyba nawet gdzieś wklejał ten cover z opisem, ale nie mogłem znaleść)
to w środku będzie:
Batman/Superman #1-5 + Black Adam: Year of The Villain #1 + The Infected: King Shazam + The Infected: Scarab + The Infected: Deathbringer + The Infected: The Commissioner + Supergirl Annual #2
-
O którym jednym mówisz? Hellblazerze, czy Batman Metal?
O Batman Metal, o Hellblazerze nie wiedziałem jeśli tak jest.
-
Super JanT, tego posta powinieneś wklejać do każdej dyskusji ze swoim udziałem, nie zapominając zaznaczyć, że to, co piszesz w formie oznajmującej to tylko twoje przypuszczenia. Bp są na tym forum ludzie wprowadzeni w błąd i to nie tylko ja.
Nie wiem o co dokładnie chodzi.
-
Lekki offtop - @JanT Tutaj częściowo zgadzam się z R~Q, z tą różnicą, że część odpowiedzialności za błędną interpretację wypowiedzi ponosi jednak odbiorca.
Do czego zmierzam - dawniej czytając forum gildii też się łapałem na tym, że wypowiedzi niektórych użytkowników brałem za pewnik, z czasem te pewniki się nie sprawdzały, co wymusiło inną, prawidłową interpretację tych wypowiedzi, czyli to, że są to po prostu przypuszczenia. Co wyróżnia Twoje wypowiedzi, to fakt, że starasz się być dokładny, masz ogólną wiedzę co do rynku w innych krajach (powołujesz się niejednokrotnie na zagraniczne wydawnictwa i fora), oraz masz dobrą pamięć co do swoich wypowiedzi (co wyklucza możliwość, że JanT to tak naprawdę kilka osób wypowiadających się z jednego konta - miałem kiedyś taką teorię :D ). Wracając do samych wypowiedzi - czasem zapędzasz się w tych przypuszczeniach, co w kombinacji ze stricte oznajmującym "tonem" wypowiedzi skutkuje błędną interpretacją u osób, które te wypowiedzi czytają. Także zauważalne jest, że ciężko jest Tobie przyznać się do błędu, raczej celujesz w "argumenty pod tezę", musisz wybaczyć porównanie, ale powyższą cechę masz wspólną z Bazylem, oboje też nie widzicie tego jako swoją "wadę". Żeby nie rzucać tylko hasłami - niestety każdy ma jakieś "wady" o których istnieniu nie ma pojęcia, a są one widoczne dla wszystkich naokoło...
Wracając do sedna - trzeba z pewną dozą umowności podchodzić do faktów podawanych na forach, komiksiarze mają zdecydowanie mniej "jadu" i więcej pasji niż część innych społeczności, także myślę że większość wypowiedzi jest w tzw. dobrej wierze :) A jeśli jakiś użytkownik burzy porządek wypowiedzi czy irytuje znaczną część forum, to zamiast się z nim przepychać wypada czasowo ograniczyć możliwość wypowiedzi. Żeby nie było - nie obserwuję obecnie żeby którykolwiek aktywny użytkownik wymagał takiego traktowania. Wczesne wypowiedzi Bazyla na gildii wymagały bana (z czym może nawet Bazyl się zgodzi?), ale tutaj nie widzę takich przesłanek, co prawda jest jeden użytkownik (ostatnio nieaktywny) o bardzo agresywnym sposobie wypowiedzi, ale nie unika on merytorycznej dyskusji, także chyba problemu nie ma :)
Jeśli za bardzo offtop to pewnie post zostanie usunięty, aczkolwiek mam nadzieję że zainteresowane osoby przeczytają, bo w ostatnich dniach też w innym wątku były przytyki do JanT, i także nie były dostatecznie wyjaśnione...
A żeby nie był totalnie offtop, to Batman Metal można odseparować z tego względu, że twarde okładki i brak jakiejś wizualnej wskazówki (np. niebieski pasek u góry okładki) która łączyłaby Metal z Odrodzeniem.
Jestem też niemalże pewien, że był jeszcze inny przypadek gdzie Egmont sięgał po gotowce z Urban Comics, ale szczerze nie pamiętam o jaki tytuł mogło chodzić :(
-
co wyklucza możliwość, że JanT to tak naprawdę kilka osób wypowiadających się z jednego konta - miałem kiedyś taką teorię :D ).
Kilka osób o takim chaotycznym stylu pisania? ;)
Jestem też niemalże pewien, że był jeszcze inny przypadek gdzie Egmont sięgał po gotowce z Urban Comics, ale szczerze nie pamiętam o jaki tytuł mogło chodzić :(
Transmetropolitan tak wygląda ale okładki się nie zgadzają.
W tej chwili nie mam żadnych konkretów (a te stare się nie liczą :) ) co tam się może zadziać. Będę bardziej podkreślał że to przypuszczenia jakby co. Niech moc awatara będzie z wami :)
-
Kilka osób o takim chaotycznym stylu pisania? ;)
Prosta przykrywka mająca na celu zmylenie tropów dla ochrony forumowej ekspozytury Egmontu. :o ;D
Nie zaprzeczajcie obywatelu T. Tylko pogorszycie swoją sytuację. 8)
-
JanT, obyś miał rację z tą kolekcją Batmana. Tak, jak nie kupuję takich rzeczy, tak tę zebrałbym całą, nawet gdyby większość tytułów dublowałaby się mi z tym, co stoi już na półce.
-
W katalogu Batmany to tylko Rebirth/Universum i Black Label a w DC Deluxe żadnego. Te DC Deluxe też jakoś dziwnie dopiero od września (5 w 4 miesiące) i wtedy też Black & White i Ostatni Rycerz na Ziemi a w tym roku to chyba nie na MFKiG :)
-
Po prostu Black Label odciążyło DC Deluxe od Batmanów.
-
Ale wysyp DC Deluxów od września jest bardzo dziwny :) Wszystko inne normalnie w wakacje wychodzi.
-
JanT, obyś miał rację z tą kolekcją Batmana. Tak, jak nie kupuję takich rzeczy, tak tę zebrałbym całą, nawet gdyby większość tytułów dublowałaby się mi z tym, co stoi już na półce.
I chcesz dostać pocięte Knightfall, No Man's Land? Niech Bóg nas broni przed tą kolekcją.
-
Ale wysyp DC Deluxów od września jest bardzo dziwny :)
A zeszłym roku jak było? Też na wrzesień-grudzień DC Deluxe stało się miesięcznikiem. Może jesienią lepiej schodzi? ;)
A czytając dziś Zabójczy żart Noir, myślałem sobie o Batman Black & White - no trochę głupota, że Egmont wrzuca to pod Noir. Już nawet pomijając to, że w takiej bardziej ekskluzywnej formie, dadzą premierowy materiał. Ale skoro Noir w założeniu było cyklem, prezentującym w czerni i bieli komiksy, które pierwotnie wydane były w kolorze? Wyszło trochę na zasadzie: "Batman w czerni i bieli? No to damy go w Noir!". Już lepiej puściliby go nawet w DC Deluxe, a w Noir kolejne komiksy, które rzeczywiście w takiej postaci wyszły: The Black Mirror, Dark Victory, Gotham by Gaslight, The Court of Owls, czy Watchmen. :-\
-
Wtedy weszło na "lukę" po WKKDC ;)
-
Wtedy weszło na "lukę" po WKKDC ;)
A teraz na co? Na wojnę z Eaglemossem?
-
Teraz nowi czytelnicy których przyciągnie kolekcja (jak ruszy oczywiście :) ) będą sięgać po inne rzeczy :)
Ciągły brak tych starszych Batmanów + zamiecenie "Old DC" jest mega dziwne.
-
No ja mam nadzieję, że ta linia DC sprzed N52 ruszy w przyszłym roku :(
Swoją drogą, ciekawe ile i jakie tytuły z pierwotnie planowanych na ten rok, przez pandemię przerzucili na przyszły? Te które w katalogu zapowiedziane są na 2021? Nigdy nie zapowiadali w katalogu komiksów na następny rok... Ale gdyby to były tylko te, to też niewiele by ich przenieśli... Z drugiej strony, oferta zaprezentowana w katalogu, też jakoś biednie nie wygląda.
-
Komiksów jest normalna (a nawet chyba ciut więcej) ilość w katalogu. Marvel NOW może postanowili poszerzyć bo jakby miały być do tego te tomy co są w katalogu na 2021 to w każdym miesiącu byłyby 4 tomy.
-
I chcesz dostać pocięte Knightfall, No Man's Land? Niech Bóg nas broni przed tą kolekcją.
Lepsze pocięte niż żadne. :P
Ale tak w pełni serio. Egmont w ubiegłym roku wydał Spider-Mana Todda Mcfarlane'a i X-Men Jima Lee. Nie rozumiem czemu nie mogą wydać w ten sam sposób Batmana Norma Breyfogle'a. :( Kupiłbm w dniu premiery niezależnie od ceny.
-
Lepsze pocięte niż żadne. :P
To najlepiej sięgnąć po stare Tm-Semici. Wyjdzie na to samo i duża szansa że taniej.
A odpowiedź czemu Egmont niektórych rzeczy nie wydaje ich jest bardzo prosta, a zasugerowało ją kilka osób na grupach FB. Po prostu trzyma to na chude lata :)
-
Lepsze pocięte niż żadne. :P
nie
-
To najlepiej sięgnąć po stare Tm-Semici. Wyjdzie na to samo i duża szansa że taniej.
Nie sądzę, aby wyszło taniej, pewnie jeden tom Knightfall kosztowałby ze 100-120 zł, a w zeszytach Tm-Semic trudno byłoby znaleźć taką ofertę. Poza tym, mam kilka egzemplarzy i jednak wolałbym, aby wydali to w zbiorczym, z nowym przystępniejszym dla oka fontem.
A odpowiedź czemu Egmont niektórych rzeczy nie wydaje ich jest bardzo prosta, a zasugerowało ją kilka osób na grupach FB. Po prostu trzyma to na chude lata :)
Liczę, że buchną jakimiś perełkami w październiku 2021 na premierę nowego filmu. Zawsze tak robią. :)
-
Nie sądzę, aby wyszło taniej, pewnie jeden tom Knightfall kosztowałby ze 100-120 zł, a w zeszytach Tm-Semic trudno byłoby znaleźć taką ofertę.
Jakbyś szukał rocznikowo kompletów to byś znalazł takie oferty. I patrząc, że najnowsze wydanie (uzupełnione o wszystko co związane z Knightfall) składa się z 9 tomów, to przy cenie o której piszesz i tak wychodzi drożej niż pocięte Tm-Semici.
A jeśli mówisz o starych wydań 3 tomowych to patrząc po cenie zapowiedzianego DD Nieustraszonego, który przybliżenie będzie mieć objętość tych komiksów to cena wychodzi 140 zł (a trzeba pamiętać, że komiksy z DC zawsze były droższe, więc pewnie była by i tak większa niż te 140 zł).
-
...X-Men Jima Lee.
Nawet nie przypominaj tych X-men Lee :'(
-
Ja się pocieszam tym, że Egmont kiedyś będzie musiał wydać co po niektóre klasyki, bo po prostu przyjdzie na nie czas.
Tak z ciekawości: wie ktoś może czy są i jak się prezentują (zawartość) wydania francuskie Knightfall i No mans land? Egmont lubi czerpać od Francuzów, więc jeśli się kiedyś zdecydują to pewnie pójdą w te wydania.
Póki co cieszę się, że zapowiedziany jest Animal Man Morrisona.
-
Po prostu trzyma to na chude lata :)
To jest bzdura totalna. Tych Batmanów jest wydawania na ładnych parę lat po których już by trzeba było wznawiać te pierwsze :) Wszystkim innym też cisną strasznie (np Klasyka Marvela i Vertigo) i czemu tego nie chowają na chude lata? Dużo bardziej realnym wytłumaczeniem jest ta kolekcja Batmana. Teraz i tak zamietli linię gdzie mogliby to wydać (bo raczej nie puszczą kilkuatomowych serii w DC Deluxe :) ) i to jest w tym wszystkim najdziwniejsze.
Tak z ciekawości: wie ktoś może czy są i jak się prezentują (zawartość) wydania francuskie Knightfall i No mans land?
Są tylko w różnych miejscach :) Znajdę zaraz całość i wrzucę.
-
Dużo bardziej realnym wytłumaczeniem jest ta kolekcja Batmana.
Ale gdyby coś w tym temacie było na rzeczy, to czy Egmont nie wydałby już w pośpiechu, choć kilku tytułów, żeby zdążyć przed kolekcją?
-
Knightfall szybko? Egmont już pół tej kolekcji wydał :) Jak powydawał szybko przed WKKDC to było dużo narzekania potem.
-
Knightfall szybko?
Nie pamiętam co tam w tej kolekcji jest, ale taki No Man's Land w czterech, czy pięciu tomach, to w dobrym tempie Egmont mógłby wydać w kilkanaście miesięcy, to Knightfall pewnie podobnie. A skoro wg. niektórych, Egmont był w stanie kupić licencję, zapowiedzieć we wrześniu 2018 i wydać w maju 2019, Spider-mana McFarlane, tylko dlatego, że wiedział wcześniej, że ma być testowana kolekcja Spider-mana, to jaki problem? ::)
-
Knightfall z Urban Comics: edit: prawdopodobnie zawartość jest niepełna.
Tom 01: Batman 489-497, Detective Comics 659-663.
Tom 02: Batman 498-500, Detective Comics 664-666, Showcase '93 7-8, Batman:Shadow of the Bat 16-18,
Justice League Task Force 5-6.
Tom 03: Batman 501-504, Shadow of the Bat 19-23, Detective Comics 667-673, Catwoman 6-7.
Tom 04: Batman 505-508, Detective Comics 674-675, Shadow of the Bat 24-27, Legends of the Dark Knight 59-61, Robin 7.
Tom 05: Batman 509-510, Detective Comics 676-677, Shadow Of The Bat 29-30, Legends Of the Dark Knight 62-63, Catwoman 12, Robin 8-9, Showcase'94 10
No Man's Land 6 Tomów https://www.mdcu-comics.fr/comics/mag-vf-7101-urban-comics-dc-classiques-batman-no-man-s-land-tome-1/
I to już jest jedenaście tomów czyli z 3/4 lata wydawania a cała reszta? Trzymają na czarną godzinę 20 lat wydawania ;D
-
Dzięki!
No mans land ma świetną okładkę z Banem w tomie 5 :)
-
Knightfall z Urban Comics:
Tom 01: Batman 489-497, Detective Comics 659-663.
Tom 02: Batman 498-500, Detective Comics 664-666, Showcase '93 7-8, Batman:Shadow of the Bat 16-18,
Justice League Task Force 5-6.
Tom 03: Batman 501-504, Shadow of the Bat 19-23, Detective Comics 667-673, Catwoman 6-7.
Tom 04: Batman 505-508, Detective Comics 674-675, Shadow of the Bat 24-27, Legends of the Dark Knight 59-61, Robin 7.
Tom 05: Batman 509-510, Detective Comics 676-677, Shadow Of The Bat 29-30, Legends Of the Dark Knight 62-63, Catwoman 12, Robin 8-9, Showcase'94 10
Czyli to też nie jest kompletne wydanie.
-
Patrząc na ilość stron to w pierwszym powinno być też "Batman: Vengeance of Bane Special #1" czegoś jeszce brakuje? Na pewno jest Batman 499 i 500 których nie ma w tych trzech grubych tomach.
-
Nowe wydania zaczynają się od Batman #484 oraz Detective Comics #654 stąd już widzę, że nie ma kompletu plus wspomniane Batman: Vengeance of Bane Special #1. I pewnie coś jeszcze by się znalazło.
Edit: Na pewno też nie ma Batman: Prodigal oraz Batman: Troika (to drugi opcjonalne i zostało dodane w 25th Anniversary)
-
To nowe w 9+ tomach? :) Myślę że wystarczające jest to z Urban Comics.
-
To nowe w 9+ tomach? :) Myślę że wystarczające jest to z Urban Comics.
Mówię też o tym wydaniu 3 tomach omnibusów.
Zresztą wydanie z 2012 w miękkiej oprawie też ma Prodigal w sobie zawarte.
-
A takich grubasach nawet nie ma co wspominać ;)
-
A takich grubasach nawet nie ma co wspominać ;)
Ok. Ale wydanie 9 tomowe to jest właśnie to co w omnibusach wzbogacone o Batman: Troika, które jak zwróciłem uwagę jest opcjonalne.
I żeby nie było "Batman: Vengeance of Bane Special #1" oraz Batman 499 i 500 są zawarte w tych wydaniach.
-
Zresztą wydanie z 2012 w miękkiej oprawie też ma Prodigal w sobie zawarte.
I w piątym tomie Urban Comics znowu jest niby 352 plansze komiksu (nie stron) a podana zawartość jest mniejsza prawie o 100. Chyba niepełne te zawartości :)
-
I w piątym tomie Urban Comics znowu jest niby 352 plansze komiksu (nie stron) a podana zawartość jest mniejsza prawie o 100. Chyba niepełne te zawartości :)
Czyli nie wiesz tak do końca co jest zawarte w wydaniach Urban Comics. Ja ci mówię co jest w omnibusach i 9 tomowym wydaniu. Stare wydanie z 2012 ma braki o tym wiadomo już od dawna. Jeśli już chcemy nie pełne to proponuje wrócić do kompletowanie Tm-semiców jak wspomniałem wcześniej.
-
TM-Semic się nie liczy :)
-
TM-Semic się nie liczy :)
Też nie są kompletne. Komiksy Urban Comics też nie są kompletne wystarczy spojrzeć na wydania Hellblazera. Kiedy jest gotowa edycja my dostajemy znowu wycinki. Po tylu latach dobrym rozwiązaniem było by wydanie całość Knightfall , kiedy jest kompletne wydanie, a nie znowu wycinanki.
-
Chodziło mi o formę wydania TM-Semic.
Z samego Urban Comics z Batmanem są jeszcze takie serie:
New Gotham 3 tomy
Bruce Wayne: Murderer? & Fugitive 3 tomy
Paul Dini 3 tomy.
Kolejne 9 tomów i kolejne 3 lata wydawania. Tych wszystkich starszych Batmanów nawet w 20 lat nie wydadzą a ktoś mówi o odkładaniu na czarną godzinę :)
-
Jeśli mają wydawać niekompletne Knightfall, kiedy mają kompletny, amerykański wzorzec, to niech lepiej nie wydają wcale. W takim wypadku kupię własnie te 9 tomów, choć ostatnio trzy pierwsze tomy wypadły z Multiversum. Mam nadzieję, że nie oznacza, to że powoli się wyprzedają. A jeśli Egmont miałby wydawać wydanie Urban Comics, to mam dla nich już nawet hasło reklamowe: "Poczuj nostalgię. Wydanie pocięte jak TM-Semic".
-
Ale chodzi o to że oni nie wydają żadnego :) Może być to wydanie w 9 tomach ale to kolejny rok wydawania.
W tej chwili "Old DC" jest zamiecione więc nawet nie ma gdzie tego wydać. Kupujcie amerykańskie póki jest.
-
W domyśle: "jak będą wydawać".
-
radef wytłumaczył działa Egmontu w temacie komiksów Disneya. Zachowuje się on zachowawczo i ostrożnie w ich przypadku i w przypadku DC też. Ma nauczkę po nieszczęsnym DC Odrodzeniu. Nie chce zapchać rynku. Wydania o których mówimy były by droższe, zatem jest duża szansa, że jak by się przyjęły to pewnie kosztem Batmana miękko okładkowego.
-
Ja wiem o tym. Dodatkowo TK sam powiedział że nie ma szans na 3 serie z jednym bohaterem i brak zapowiedzi Detective Comics z Uniwersum dawał nadzieję :)
-
Jeśli mają wydawać niekompletne Knightfall, kiedy mają kompletny, amerykański wzorzec, to niech lepiej nie wydają wcale.
Sorry, ale to idiotyczne podejście. Wolę mieć nawet niekompletne, tak jak za czasó Tm-Semic, niż nie miec możliwości kupienia w PL wcale. Kupiłbym, co by nie wydali i w jakiej cenie by nie wydali, o ile nie zrobiliby tego w Batman Noir. :P
Nawet nie przypominaj tych X-men Lee :'(
Coś jest z nimi nie tak? Bo zastanawiam się nad kupnem (na Aros/Bonito są w dobrej cenie)?
-
W sumie nic nie jest :) jak chcesz tylko to co rysował Lee to wszytko jest ok. :)
(https://i.ibb.co/GcCzsgp/IMG-8137.jpg) (https://ibb.co/GcCzsgp)
-
Wolę mieć nawet niekompletne, tak jak za czasó Tm-Semic, niż nie miec możliwości kupienia w PL wcale.
Ale takie wydanie masz, wystarczy poszukać na rynku wtórnym starych Tm-semiców ;)
Coś jest z nimi nie tak? Bo zastanawiam się nad kupnem (na Aros/Bonito są w dobrej cenie)?
Masz wybrane zeszyty, pomiędzy którymi masz dziury fabularne, uzupełnione co prawda w postaci streszczeń.
W sumie nic nie jest :) jak chcesz tylko to co rysował Lee to wszytko jest ok. :)
No właśnie tam brakuje pomiędzy zeszytów które rysował Jim Lee ;)
-
Coś jest z nimi nie tak? Bo zastanawiam się nad kupnem (na Aros/Bonito są w dobrej cenie)?
To jest po prostu wycinek kilku zeszytów z "Uncanny X-Men" rysowanych przez Lee (i to nawet nie wszystkich rysowanych przez niego): #248, #256-258, #268-269, #273-277.
Poniżej podsumowanie recenzji na KZ:
„X-Men. Jim Lee” to komiks, który mogę polecić fanom przede wszystkim klasycznych przygód Dzieci Atomu, a dopiero w drugiej kolejności słynnego rysownika. Nie zrozumcie mnie źle, jeżeli lubicie Jima Lee, to musicie sięgnąć po ten tytuł. Jeżeli jednak wcześniej nie mieliście styczności z klasycznymi historiami o mutantach albo tak jak ja za nimi nie przepadaliście, to lektura może okazać się dla Was dość ciężka. Dla mnie była, ale i tak nie żałuję.
https://kzet.pl/2020/02/x-men-jim-lee-recenzja/
Edit. Panowie mnie trochę ubiegli :)
-
Nie lubie takich wydań jak ci X-Meni oraz przykładowo Aquaman z okładką Alexa Rossa. Bezsensowe zbiory, które starczą "na raz", by zapoznać się z daną postacią/postaciami i puścić dalej, bo jak się ma ochotę na więcej to jedynie anglojezyczne wersje zostają. To szczerze? Wolałbym od razu sięgnąć po ang wydania, przynajmniej dostałbym całe historie które mnie interesują.
Samemu zastanawialem się nad ww. pozycjami, ale jak przeczytałem że to zbiory wybranych zeszytów to podziękowałem.
EDIT: lepiej jakby w takim tomie dali 1-2 konkretne, zamknięte historie, niż 6-10 różnych początków jakichś tam historii
-
Całością tych X-Men interesował się też inny wydawca a Egmont rzucił nam jakiś ochłap i zablokował resztę.
Mogli wcześniej ruszyć z Ultimate a nie cudować :)
-
No i kto tutaj prowokuje :)
-
Przecież nie chodzi mi o Hachette.
Kolekcja X-Men nie ruszyła nigdzie a była testowana w trzech krajach.
-
Całością tych X-Men interesował się też inny wydawca a Egmont rzucił nam jakiś ochłap i zablokował resztę.
Mogli wcześniej ruszyć z Ultimate a nie cudować :)
To niech ten inny wydawca (i tak wiemy, że chodzi o Muchę ;)) w końcu się za to weźmie, nie patrząc na to robi zachowawcza konkurencja ;).
Chociaż trzeba przyznać, że w kwestii klasyki Mucha robi dużo dobrego dla X-Menów :)
P.S. Ale nam temat wyewoluował ;)
-
O tym, że to wybiórcze historie z brakami w środku wiem i nie przeszkadza mi to.
Ale takie wydanie masz, wystarczy poszukać na rynku wtórnym starych Tm-semiców
Mam stare Semici (choć nie wszystkie), teraz chciałbym mieć wszystko w wydaniach zbiorczych, na gładkim paperze, z tekstami pisanymi czytelniejszą czcionką. Więc owszem, chciałbym - nawet niekompletnego - wydania Knightfall przez Egmont i nawet 150 zł by mnie nie zraziło, bo na pewno udałoby się go upolować w jakiejś fajnej promocji za 2/3 tej ceny.
-
To niech ten inny wydawca (i tak wiemy, że chodzi o Muchę ;)) w końcu się za to weźmie, nie patrząc na to robi zachowawcza konkurencja ;).
Przecież Egmont tym swoim wydaniem zablokował to na lata.
-
"Egmont zablokował" i "Egmont rzucił nam jakiś ochłap" prowokacja jak nic :) zobaczysz zaraz ktoś się uaktywni i jeszcze ci przytaknie, że dobrze piszesz :)
-
Jak na razie to tylko ty się tu doszukujesz prowokacji. Podałem fakty. Musiałeś nawet teraz wtrącić swoje o Bazylu :)
-
A bierzecie pod uwagę, że Egmont widzi co lepiej mu się sprzedaje? Może być tak, że miękko okładkowe Batmany idą lepiej niż te w HC. Może na takiej podstawie kalkuluje nakłady i wyprzedanie np. takiego Spider-man McFarlane'a nie znaczy wcale, że lepiej się sprzedał niż Spider-man z Marvel Now. Analogiczna sytuacja może być z Batmanem. My tego nie widzimy. Egmont to widzi. Stąd decyzje raczej o nie drukowaniu historii, które miały premierę w czasach Tm-Semica. (Zabójczy żart wiadomo jest drukowany ze względu na Moore i to co napisałem po prostu go nie obejmuje.)
-
Ale Deadpoola masz w SC i HC i to samo ze Spider-Manem. Poza tym co było w TM-Semic jest jeszcze pełno Batmana do wydania np ten Paul Dini.
-
Batman by się nie sprzedał? To jedyny bohater, obok Lobo, którego niektóre deluxy się wyprzedały.
-
A jakbym chciał komplet Knightfall po angielsku to które wydanie najlepsze? 3 omnibusy? czy jest coś w cieńszych tomach?
-
Batman by się nie sprzedał? To jedyny bohater, obok Lobo, którego niektóre deluxy się wyprzedały.
Przecież wydają go dużo i w tym roku będzie 8 (w tym jeden podwójny) tomów Batmana Kinga i Detective Comics. Trzecia seria obniżyłaby sprzedaż tych serii. Dlatego też nie wyszło Spider-Man/Deadpool.
-
Nie mówię, że się nie wyprzeda. Mówię, że Egmontowi wychodzi, że szybszy zwrot ma z Batmanów miękko okładkowych niż w tych HC. My tego nie widzimy, oceniamy tylko po wyprzedanych nakładach. Może być tak, że HC ma niższy nakład i wyprzedaje się szybciej, ale w tym czasie miękko okładkowego schodzi więcej, ale większy nakład powoduje, że jest jeszcze dostępny. Nie znamy nakładów w przypadku Egmontu.
-
A jakbym chciał komplet Knightfall po angielsku to które wydanie najlepsze? 3 omnibusy? czy jest coś w cieńszych tomach?
9 tomowe wydanie 25th Anniversary pokrywa omnibusy i jest tańsze.
Przecież wydają go dużo i w tym roku będzie 8 (w tym jeden podwójny) tomów Batmana Kinga i Detective Comics. Trzecia seria obniżyłaby sprzedaż tych serii. Dlatego też nie wyszło Spider-Man/Deadpool.
Ja tam bym kupował i klasykę. Niby 8 tomów, a jednak czegoś brakuje.
-
Nie mówię, że się nie wyprzeda. Mówię, że Egmontowi wychodzi, że szybszy zwrot ma z Batmanów miękko okładkowych niż w tych HC. My tego nie widzimy, oceniamy tylko po wyprzedanych nakładach. Może być tak, że HC ma niższy nakład i wyprzedaje się szybciej, ale w tym czasie miękko okładkowego schodzi więcej, ale większy nakład powoduje, że jest jeszcze dostępny. Nie znamy nakładów w przypadku Egmontu.
Jaki problem wydać Knightfall w miekkiej okładce? ;)
-
Nie lubie takich wydań jak ci X-Meni oraz przykładowo Aquaman z okładką Alexa Rossa. Bezsensowe zbiory, które starczą "na raz", by zapoznać się z daną postacią/postaciami i puścić dalej, bo jak się ma ochotę na więcej to jedynie anglojezyczne wersje zostają.
No, ale widzisz. Trafi się trochę ludzi, którym obojętne, czy dostaną coś sensownego, czy cokolwiek, jakieś
wybiórcze historie z brakami w środku i nie przeszkadza mi to.
I potem jest problem wydać całość, bo przecież już wydali: pocięty, szczątkowy run, który nie ma sensu, zmienia odbiór historii i ludzie narzekają, że nie rozumieją co się dzieje. Narzekają, że słabe i nie kupują, bo to tylko wycinki runu. Tak jest z Pająkiem JMSa, czy z Green Lanternem Johnsa.
-
Niby 8 tomów, a jednak czegoś brakuje.
Wszyscy wiedzą że czegoś brakuje i dlatego jest ten temat :) Może po "spotkaniu" coś się wyjaśni. Dla mnie teraz najrozsądniejszym wyjaśnieniem jest kolekcja Batmana pod koniec sierpnia.
-
Albo nic się nie wyjaśni. Egmont po prostu robi luźny rok z Batmanem (tzn. może nie tak luźny, bo komiksów z nim wydają sporo, gorzej że praktycznie nic ciekawego, albo inaczej - nic, czego pragnęliby fani), by przyatakować w kolejnym. W 2012 wydali 3 komiksy z Mrocznym Rycerzem przy premierze TDKR Nolana (to było tyle, ile wydali komiksów z Batmanem przez ostatnie 3 lata), w 2016 wydali serię Superman / Batman przy premierze filmu Snydera, w tym luty wydali Ptaki Nocy, z wiadomych powodów, no to pewnie we wrześniu / październku 2021 sprezentują dużo dobra z Batmanem, bo wychodzi kolejny film. Nie obraziłbym sie, gdyby ak było.
-
w tym luty wydali Ptaki Nocy, z wiadomych powodów
Tylko że to było zapowiedziane wraz z Hitmanem jako powrót lini "Old DC" a w katalogu Ptaki Nocy są w Uniwersum DC ;D A Hitman w Vertigo (choć to jeszcze ujdzie) Dlaczego nie tak jak Gotham Central i JLA (Morrison) pod "Klasyczne komiksy o superbohaterach stworzone przez najwybitniejszych artystów"? Egmont teraz potraktował ten "powrót" jakby go w ogóle nie było. Na tą chwilę nie ma lini żeby puścić serię ze starszymi Batmanami. W DC Deluxe pewnie będą jakieś pojedyncze tomy.
-
Jaki problem wydać Knightfall w miekkiej okładce? ;)
Można, co widać w przypadku niektórych komiksów Marvel Now/DC Odrodzenie. :) Pytanie czy regularna seria w takiej cenie opasłych tomów sprzedawała by się tak dobrze jak one-shoty raz na rok.
Dla mnie teraz najrozsądniejszym wyjaśnieniem jest kolekcja Batmana pod koniec sierpnia.
To by musiał być już numer testowe, a ich nie ma.
-
No, ale widzisz. Trafi się trochę ludzi, którym obojętne, czy dostaną coś sensownego, czy cokolwiek, jakieś
I potem jest problem wydać całość, bo przecież już wydali: pocięty, szczątkowy run, który nie ma sensu, zmienia odbiór historii i ludzie narzekają, że nie rozumieją co się dzieje. Narzekają, że słabe i nie kupują, bo to tylko wycinki runu. Tak jest z Pająkiem JMSa, czy z Green Lanternem Johnsa.
Nie wszyscy to komiksomaniacy, którzy muszą mieć pełne wydania / całe runy / całe seri jakichś twórców. Chcę tych X-Menów, bo o wiele łatwiej i przyjemniej będzie mi przysiąść i poczytać to wydanie, niż zbierać teraz stare Semici, a chcę po prostu poczytać starsze historie z X-Menami, nic zobowiązującego.
A Knightfall i tak interesuje mnie przede wszystkim do pokonania Bane'a przez Azraela (czyli pierwsze 3 tomy z tego 9-częściowego wydania 25th Anniversary), dalsze Knightquesty i KnightsEndy jakoś mnie nie jarają. Dlatego wolałbym wydanie nikompletne, niż żadne.
-
Można, co widać w przypadku niektórych komiksów Marvel Now/DC Odrodzenie.
Tylko że tu wydają nowości. Lepszym przykładem byłoby tu Gotham Central w "Old DC" które niby miało wrócić a tu dupa :)
To by musiał być już numer testowe, a ich nie ma.
Jakby wszystkie kolekcje miały test to bym się zgodził. Klasyka DC będzie w kolekcji z Batmanem ;D
-
Tylko że tu wydają nowości. Lepszym przykładem byłoby tu Gotham Central w "Old DC" które niby miało wrócić a tu dupa :)
Moment Gotham Central było nowością na naszym rynku. Tak to klasyczne DC, ale jednak nowość. My tu cały czas rozmawiamy o Knightfall, coś co byłoby wznowieniem, z nowym materiałem, ale jednak wznowieniem. Tu jest większy problem.
To jest podobna sytuacja jak z zapowiedzianą nieszczęsną Władzą absolutną. Wydają komiks który można kupić (i to nie na rynku wtórnym) taniej i to z albumem, którego nie będzie w zbiorczym
https://www.bestcomics.pl/produkty/komiksy/manzoku,2,57
Zamiast rozpocząć wydawanie jako serii Authority od Authority:Stormwatch (czyli nowy materiał) na bazie wydań Urban Comics, to robią coś takiego jak w katalogu. Dla mnie to jest bardzo niezrozumiałe.
Wtedy też krzykaczom o "Old DC" zamknęli by usta ;)
Jakby wszystkie kolekcje miały test to bym się zgodził. Klasyka DC będzie w kolekcji z Batmanem ;D
Jakby wszystkie kolekcje ruszały to bym nie wspominał o teście. ;) patrz klasyczny Spider-man.
-
TM-Semic się nie liczy :) Ile razy mam powtarzać? Wyszedł też Superman/Batman gdzie pierwszy tom był dublem.
-
TM-Semic się nie liczy :) Ile razy mam powtarzać? Wyszedł też Superman/Batman gdzie pierwszy tom był dublem.
A teraz wyjdzie Batman B&W, czyli wznowienie i Tm-Semica i Egmontu. Przerzucanie się, że coś jest dublem a coś nie. Jest to kolejne wznowienie, które może sprzedać się gorzej lub lepiej.
-
A teraz wyjdzie Batman B&W, czyli wznowienie i Tm-Semica i Egmontu.
A jaki to ma związek? Ty w ogóle cały czas powtarzasz że dubel po TM-Semic.
Ale w ogóle jaki Knightfall w SC? Te 9 tomów po ponad 300 stron w SC? (za takie coś zjedliby Egmont) Czy 18 mniejszych? :)
-
Ale w ogóle jaki Knightfall w SC? Te 9 tomów po ponad 300 stron w SC? (za takie coś zjedliby Egmont) Czy 18 mniejszych? :)
Może by odlali za to posag pana Tomasza ze złota i oddawali mu cześć jak złotemu cielcowi. Skąd ja to mogę wiedzieć.
-
A jaki to ma związek? Ty w ogóle cały czas powtarzasz że dubel po TM-Semic.
Ale w ogóle jaki Knightfall w SC? Te 9 tomów po ponad 300 stron w SC? (za takie coś zjedliby Egmont) Czy 18 mniejszych? :)
Bo na to nie ma dobrej odpowiedzi.
Jeden chciałby w formie omnibusów, drugi w 9-ciu tomach, trzeci w zeszytach przez 10 lat, czwarty powie, że kupi jak większość się już ukaże, piąty że kupi ale za 50% ceny okładkowej, a szósty przeczyta pierwszy tom i powie "o żeszkuxxx, co to za ramota?".
-
Dla mnie teraz najrozsądniejszym wyjaśnieniem jest kolekcja Batmana pod koniec sierpnia.
Tak, to brzmi sensownie. Co najmniej tak sensownie, jak start kolekcji Spider-mana przy okazji premiery filmu, a później w połowie sierpnia 8)
Odnośnie tej kolekcji Batmana, nie wywołujmy wilka z lasu :-X
-
Tylko właśnie Egmont wtedy cały czas wydawał Spidera w SC (dużo) i w HC co też na pewno wpłynęło na niepowodzeniu testu. Teraz wygląda tak jakby Egmont oddał pola.
-
No niech cię będzie ;) Ja mam nadzieję, że to nie ruszy, bo te kilka tytułów, które mnie interesują, wolałbym w normalnym wydaniu Egmontu - a w końcu je wydadzą, bo systematycznie wydają te najbardziej interesujące mnie Batmany. Myślę, że czas kolekcji kioskowych powoli już mija.
-
Właśnie zrobiło się luźniej z kolekcjami i jest miejsce na nowe :) Ja też wolałbym żeby tej kolekcji nie było. X-Men tylko bym chciał bardzo ale to się nigdzie nie udało. Ciekawe jeszcze co z Deadpoolem?
-
W związku aktualną sytuacją na runku, w najbliższym czasie nie liczyłbym na żadną kolekcje.
-
Aż tak tragicznie nie ma a wydawnictwa też zarabiać muszą.
Reklama "Zostań w domu i czytaj Kolekcję Batmana" :) Dla prenumeratorów maseczka Batmana ;D
-
W związku aktualną sytuacją na runku, w najbliższym czasie nie liczyłbym na żadną kolekcje.
No popatrz, a Egmont chyba tego nie wie i wydaje we wrześniu 6 i 7 numer kolekcji Batman Noir za 400 zeta/komplet.
-
Czyli zaraz po ewentualnym starcie kolekcji ;) A takiemu wydaniu kolekcja może tylko pomóc. Nawet reklama może być w kolekcji :)
-
Czyli zaraz po ewentualnym starcie kolekcji ;)
Myślę, że w tym przypadku, lepiej byłoby użyć określenia "domniemanym". Zaraz po domniemanym starcie kolekcji 8)
-
Pandemonianym :)
-
Jeden chciałby w formie omnibusów, drugi w 9-ciu tomach, trzeci w zeszytach przez 10 lat, czwarty powie, że kupi jak większość się już ukaże, piąty że kupi ale za 50% ceny okładkowej, a szósty przeczyta pierwszy tom i powie "o żeszkuxxx, co to za ramota?".
Czyli tutaj najlepiej byłoby pójść już przetartą ścieżką i wydawać jak coś co się sprzedaje czyli tak jak lecą z DD. Widać ten format działa.
Odnośnie tej kolekcji Batmana, nie wywołujmy wilka z lasu :-X
Jak już coś to nietoperza z jaskini. ;)
-
Czyli tutaj najlepiej byłoby pójść już przetartą ścieżką i wydawać jak coś co się sprzedaje czyli tak jak lecą z DD. Widać ten format działa.
No i pojawił się taki format z Hitmanem i Ptakami Nocy...
i znikł :)
-
Porównajmy skalę popularności postaci.
Zwł., że "Ptaki..." wydali pod film a tymczasem okazało się, że w komiksie HQ niet.
Poza tym nie wiem czy się zrozumieliśmy: mnie chodziło o formę wydania czyli wariant "pół omnibus" w twardej (jak DD) a nie o linię wydawniczą typu "Classic Marvel/Classic DC".
-
Porównajmy skalę popularności postaci.
Zwł., że "Ptaki..." wydali pod film a tymczasem okazało się, że w komiksie HQ niet.
Wystarczy że się ludzie nabrali. Później szybko wydali Harleen oddzielnie i można było dokupić do kompletu.
2 nietoperze na jednym ogniu ;D
-
Bo powinni zacząć ten format od jakiegoś gwoździa, hitu, a nie komiksów, o których nikt nie słyszał. Wtedy by się sprzedało.
-
A skąd ci się wzięło że to się nie sprzedało?
-
Takie moje przewidywania. Te Ptaki Nocy będą kiedyś za grosze w outletach
-
Jak Knightfall z TM-Semic ;D
A tak już bez jajec to ciekawe czy Egmont sięgnie po komiksy z Hill House Comics bo z Black Label jadą ładnie wszystko po kolei. edit: W sumie mogłem dać da awatara Basketful of Heads ale już zmieniać nie będę :)
-
Czyli zaraz po ewentualnym starcie kolekcji ;) A takiemu wydaniu kolekcja może tylko pomóc. Nawet reklama może być w kolekcji :)
Start kolekcji ma szansę tylko jak będą punkty sprzedaży dla pierwszych tomów, bo później i tak wydawca stawia na prenumeratę. Bo sama reklama może nie wystarczyć. Tylko, że tych punktów sprzedaży w obecnej sytuacji też coraz mniej. Empiki likwidują swoje punkty przez sytuację z wirusem. Z Ruchem też coraz gorzej.
Choć nie wiem czy się uśmiecha kupującym kolekcje w obecnej sytuacji wizyta listonosza raz na miesiąc, nie mówiąc już, że będą częstsze wizyty po odbiór paczki na poczcie.
Tak start kolekcji to murowany sukces w obecnej sytuacji przy takiej dystrybucji.
Tak wiem, kolekcje można kupić w sklepie gildii i to by było na tyle.
-
Jeżeli to "taka" prenumerata jak przy WKKDC, że niektórzy do tej pory czekają to ja bym na ową prenumeratę tak mocno nie stawiał.
-
Tak wiem, kolekcje można kupić w sklepie gildii i to by było na tyle.
Raz można raz nie można.
-
No i pojawił się taki format z Hitmanem i Ptakami Nocy...
i znikł :)
Cóż.. należy zadać sobie pytanie, czy kiedykolwiek był.
Rok temu TK dał tylko zapowiedź na slajdach, w katalogu tych komiksów nie było. Może nigdy nie chcieli dawać tego pod nowy szyld.
-
Na filmiku co był wcześniej jest wyraźna zapowiedź. Wcześniej też było że wróci "ta" linia.
A co do kolekcji to do końca sierpnia jeszcze daleko :) Zobaczy się też czy jakieś inne będą startować.
Jeśli to wszystko jest już po opłacane (a o tym kto miałby to tłumaczyć słyszałem już w zeszłym roku) to też trudno teraz zrezygnować.
-
"Wkrótce polska kolekcja Spider-Mana od Hachette? Mamy potwierdzenie" :) 1 kwietnia 2019 :)
-
I co w związku z tym? To jest w ogóle z fimożerców a tam pełno bzdur od zawsze :) Test Spider-Mana był i się nie udał.
-
Nic, forum też jest fimożerców :)
-
Wiem. A najlepsze że Mateusz wyłącza forum jak dodaje jakieś zapowiedzi Egmontu na stronę ;D
-
A ta kolekcja Batmanowa to Hachetteowa ma być czy Eaglemossowa ? Bo jak Eaglemossowa to raczej nie będzie.
-
A ta kolekcja Batmanowa to Hachetteowa ma być czy Eaglemossowa ? Bo jak Eaglemossowa to raczej nie będzie.
W UK kolekcje i Eaglemoss mają sie dobrze.
https://shop.eaglemoss.com/hero-collector/dc/new
Wiem. A najlepsze że Mateusz wyłącza forum jak dodaje jakieś zapowiedzi Egmontu na stronę ;D
No "klik" musi być.
"Wkrótce polska kolekcja Spider-Mana od Hachette? Mamy potwierdzenie" :) 1 kwietnia 2019 :)
https://www.facebook.com/comixxy/photos/a.399804087225600/723737281498944/?type=3&__tn__=H-R
ten "nius" (przekopiowany/skopiowany tutaj) naszego forumowego kolegi też niczego sobie ::)
-
A ta kolekcja Batmanowa to Hachetteowa ma być czy Eaglemossowa ? Bo jak Eaglemossowa to raczej nie będzie.
To nawet nie wiesz :) A czemu jak Eaglemoss to raczej nie będzie?
Choć nie wiem czy się uśmiecha kupującym kolekcje w obecnej sytuacji wizyta listonosza raz na miesiąc, nie mówiąc już, że będą częstsze wizyty po odbiór paczki na poczcie.
A od innych wydawców jak kupujesz? :)
-
No nie wiem, tak średnio się pasjonuje tym kolekcjami, jak jedną "brutalnie przerwali" to raczej w kolejną nie będą się pchać, zresztą po tym co tutaj wypisują to lekki problem z dostawami jest.
-
Ciekawe jak by wyglądała tu rozmowa gdyby Egmont zdecydować się wydać Batman Miecz Azraela i Batman Venom. Oba nadają się do Deluxa i oba to "Old DC" które można wydać w formie Hitmana.
Z innej beczki udało się wyczekać publikacji Gren Arrowa w Deluxue który jest z Nowego DC, teraz wchodzi Swamp Thing, czyżby był cień szansy na Aquamana z N52 w przyszłości 🤔
-
A po tych wpisach wyglądasz na największego pasjonata. Ale to może Bazyla a nie kolekcji :)
Ciekawe jak by wyglądała tu rozmowa gdyby Egmont zdecydować się wydać Batman Miecz Azraela i Batman Venom. Oba nadają się do Deluxa i oba to "Old DC" które można wydać w formie Hitmana.
Właśnie zależy gdzie by to zapowiedział :)
Z innej beczki udało się wyczekać publikacji Gren Arrowa w Deluxue który jest z Nowego DC, teraz wchodzi Swamp Thing, czyżby był cień szansy na Aquamana z N52 w przyszłości 🤔
Omega Men jeszcze. Na pewno jest szansa na Aquamana.
ten "nius" (przekopiowany/skopiowany tutaj) naszego forumowego kolegi też niczego sobie ::)
I był nawet proszony o zmianę (przez ptaszki :) ) i miał w pędzlu.
-
Omega Men jeszcze.
Na pewno Omega Men jest z N52?
-
I był nawet proszony o zmianę (przez ptaszki :) ) i miał w pędzlu.
Bo 'fajk niusa' puścił i też 'klik' był ... ale niektórzy się dowartościowali.
Ciekawe jak by wyglądała tu rozmowa gdyby Egmont zdecydować się wydać Batman Miecz Azraela i Batman Venom. Oba nadają się do Deluxa i oba to "Old DC" które można wydać w formie Hitmana.
Z innej beczki udało się wyczekać publikacji Gren Arrowa w Deluxue który jest z Nowego DC, teraz wchodzi Swamp Thing, czyżby był cień szansy na Aquamana z N52 w przyszłości 🤔
No to z 52 już lepiej 'Batman and Robin'.
Batman jak wiadomo się sprzeda i nie ramota jak 'Knightfall'. :)
https://www.comixology.eu/Batman-and-Robin-2011-2015-Vol-1-Born-To-Kill/digital-comic/48299
Na pewno Omega Men jest z N52?
Póżny ale N52, tyle że to nie jest wydawane dlatego, żo to N52 tylko, że T. King to trzaskał.
-
Na pewno Omega Men jest z N52?
Tak.
No to z 52 już lepiej 'Batman and Robin'.
Batman jak wiadomo się sprzeda i nie ramota jak 'Knightfall'. :)
Już ma nie być serii w DC Deluxe. To też jest w kolekcji Batmana.
-
Ja po Green Arrow i Swamp Thing, z N52 chyba najbardziej chciałbym Batwoman J.H. Williamsa III, poprzedzając ją Elegy pisaną przez Rucke.
-
A po tych wpisach wyglądasz na największego pasjonata. Ale to może Bazyla a nie kolekcji :)
Kiedyś jedną kolekcję przez pewien czas kupowałem, to trochę się znam :) Jeżeli pewna osoba, o której nie rozmawiamy :) pisze po raz któryś tam to samo to siłą rzeczy zostają takie śmieszne rzeczy w głowie. :)
-
Ja po Green Arrow i Swamp Thing, z N52 chyba najbardziej chciałbym Batwoman J.H. Williamsa III, poprzedzając ją Elegy pisaną przez Rucke.
Animal Man najbardziej. Dawaj Egmont omniaka za 200 zł lub więcej. Najlepsza rzecz do testów :)
to siłą rzeczy zostają takie śmieszne rzeczy w głowie. :)
To stajesz się tą osobą ;D
-
Animal Mana Lemire też bym chciał oczywiście, ale w DC Deluxe, to prędzej jak Planetary, w dwóch tomach, choć nie było takiego wydania.
-
Animal Man najbardziej. Dawaj Egmont omniaka za 200 zł lub więcej. Najlepsza rzecz do testów :)
W sumie taki bonus z New52 mile widziany w Deluxie. Teraz Swamp Thing to faktycznie najlepszym rozwiązaniem było by w przyszłym roku Animal Mana.
Aquaman pozniej akurat pod premiere kinowa, A2 do kin przypływa chyba w 2022.
I dalej Batwoman / Batman & Robin moze akurat Egmont zdecyduje się do tego czasu run Morrisona wydać i się zazębi 8)
-
DC Deluxe (w większości) i tak jest skierowane do takiego odbiorcy gdzie cena nie byłaby barierą. To też kosztowałoby taniej niż dwa tomy. Jako album 2000 ;)
Batwoman i Batman & Robin to długie serie.
-
DC Deluxe (w większości) i tak jest skierowane do takiego odbiorcy gdzie cena nie byłaby barierą. To też kosztowałoby taniej niż dwa tomy. Jako album 2000 ;)
Jako 2000 będzie "Kajko i Kokosz Omnibus" ;D
-
W czerni i bieli za 2000 zł ;)
-
Wysłałem maila do Eaglemoss Polska, czy szykują kolekcję z Batmanem, bo byłbym zainteresowany prenumeratą.
Odpowiedź:
Dzień dobry Panu!
Pięknie dziękujemy za zainteresowanie, to dla nas bardzo miłe :) Niestety, na ten moment nie ma decyzji wydawcy w sprawie kolejnych kolekcji. Jeśli tylko cokolwiek się zmieni, na pewno będziemy o tym informować.
Pozdrawiam serdecznie,
...
Także tego . . .
-
Serio? :) Dzień przed startem dostałbyś taką samą odpowiedź.
-
Ja osobiście również nie liczę w ogóle na tą kolekcję, a nawet nie jestem nią zainteresowany, ale odpowiedź z BOK-u o niczym nie świadczy. Jest to standardowa korpo-mowa, a poza tym osoby z BOK-u nie raz udowadniały, że wiedzą mniej niż ludzie na forum.
-
Nie lubię tego typu kolekcji, więc cieszyłbym się, gdyby nie doszło do jej wydania. Poza tym Eaglemoss poniósł u nas porażkę na całej linii i chyba ludzie się grubo zastanowią wchodząc w ewentualną prenumeratę.
-
Sprawa kolekcji Batman nie przesądzona, stąd brak zapowiedzi serii Batmana w klasyce, ale jak zostało to zaznaczone, obecne sytuacja na rynku zarówno pod kątem wirusa ale jak i samego Ruchu odsuwa kolekcję w czasie, albo jej całkowite anulowanie, tak czy inaczej Egmont będzie nad nią pracował.
-
Czyli tu się nie myliłem :)
W którym momencie jest o całkowitym anulowaniu?
-
Władza Absolutna nie jest przesądzonym tytułem. Patrząc po pytaniu pan Tomasz też był zaskoczony. Jest duża szansa na to że będzie oryginalny tytuł. Myślę, że pytanie o ten tytuł bardzo pomogło. Jest szansa na kontynuację.
-
Haszet wysyłał bazylowi podobna notkę, a to już znaczy tz tak interpretował, że będzie...za rok może dwa 😂
Pewnie też bym wszedł w premke, zgrzytając tak jak przy wkkdc że opuznienia słaba jakość i że na rynku wturnym już od 7zl czy 9zl można nabywac tomy, a ja tak przeplacalem 😅
-
W którym momencie jest o całkowitym anulowaniu?
Nie mówi tego bezpośrednio, kiedy wspomina o ruchu jest sugestia.
-
Teraz chyba Eaglemoss musiałby paść żeby tej kolekcji nie było :)
-
Teraz chyba Eaglemoss musiałby paść żeby tej kolekcji nie było :)
I za to trzymajmy kciuki! 8)
-
Teraz chyba Eaglemoss musiałby paść żeby tej kolekcji nie było :)
Jak mówiłem wcześniej, start kolekcji zależy od sytuacji Ruchu i Empiku, a ta jest nieciekawa w obecnej chwili. Na pewno nie będzie kolekcji w tym roku.
-
Czym później ruszy kolekcji tym później się skończy i tym później Egmont ruszy z klasyką ;)
Gdzie padło że na pewno nie w tym roku?
-
Czym później ruszy kolekcji tym później się skończy i tym później Egmont ruszy z klasyką ;)
Gdzie padło że na pewno nie w tym roku?
Przesłuchaj część 3. Tam jest sporo z DC, Vertigo, Image, DH i nie tylko.
Jak pada że za 10 miesięcy może będzie coś klasycznego Egmontu, to dla mnie oznacza, że szansa na kolekcje są małe. Nie ma decyzji co do jej startu.
-
"Małe dla ciebie" a nie na pewno nie w tym roku. Egmont nie wydaje klasyków przez kolekcje :)
Mają być DC dla dzieci. TK nawet nie wie czym jest Young Animal :)
-
TK nawet nie wie czym jest Young Animal :)
No poprawił Marcina, choć ten dobrze zapytał, no ale bez przesady, wszystkiego też nie musi wiedzieć. Zwłaszcza, że jak chwilę wcześniej mówił, rozmawiali już kilka godzin, to też koncentracja już nie ta :)
-
"Małe dla ciebie" a nie na pewno nie w tym roku.
Pisałem dlaczego jest mała szansa na start kolekcji. Możesz tego nie przyjmować do wiadomości, ale do tej pory nie ma testu na rynku, co nie wróży jej startu.
-
Testu nie będzie. Nie wiem po co napisałeś bzdurę że na pewno nie w tym roku.
-
A WKKDC była w ogóle testowana? Bo już nie pamiętam.
-
Nie była.
-
Testu nie będzie. Nie wiem po co napisałeś bzdurę że na pewno nie w tym roku.
Daj info zatem aby obalić moje posty skoro jesteś taki pewny. Nie plotki tylko konkrety.
-
Ty powinieneś dać info bo to ty jesteś pewny że "na pewno nie w tym roku" ja nigdy nie napisałem że "na pewno w tym roku"
Wszystko jasne a ten dalej drąży i wypisuje jakieś nie wiadomo co :) Byle źle o kolekcji.
-
Byle źle o kolekcji.
Twierdzenie, że kolekcji nie będzie, to "źle o kolekcji"? Nie zgadzam się 8)
-
Jak i wielu innych. Ja się domyślałem więc teraz mniejsza załamka :)
-
Testu nie będzie. Nie wiem po co napisałeś bzdurę że na pewno nie w tym roku.
Daj info zatem aby obalić moje posty skoro jesteś taki pewny. Nie plotki tylko konkrety.
Panowie, przeniescie sie ze swoim codziennym ping-pongiem w kto ma racje na priwa.
Prosze w imieniu forumowiczow.
-
codziennym ping-pongiem
;D
-
Te 10 m-cy obsuwy przy wydawaniu komiksów dotyczyło wydań Egmontu, nie kolekcji. Pan Tomasz ewidentnie daje sygnał że to miało ruszyć i z tego powodu mamy taki marny rok dla klasycznych Batmanów, ale przez pandemie nie wiadomo kiedy i czy w ogóle ta kolekcja będzie. Jeśli będzie to nie wcześniej niż na jesieni (tak myślę), a jeśli nie, to być może w drugiej połowie 2021 Egmont wróci do wydawania klasycznych Batmanów.
-
Dotychczas miałem kolekcję Batmana umiejscowioną w dziale mity i legendy, ale też odniosłem wrażenie, że TK daje do zrozumienia, że ta kolekcja to rzeczywistość. Np. twierdząc, że "Trybunał Sów" to tytuł który mógłby znaleźć się w DC Deluxe, ale został ostatnio wznowiony w ramach kolekcji. Zresztą wogóle zaczynając temat klasycznego Batmana od kolekcji.
-
Ta kolekcja to byłaby bardzo zła wiadomość. Mam nadzieję, że nie wejdzie, a jak wejdzie to przerzucę się na wydania angielskojęzyczne.
-
Byle źle o kolekcji.
Nie źle, po prostu bardziej realnego myślenia jak wygląda obecna sytuacja. Żeby nie było mogę się mylić, tak jak ty z runem Diggle'a gadając od dwóch lat, że go nie będzie.
Ja interpretuje Te 10 m-cy obsuwy przy wydawaniu komiksów dotyczyło wydań Egmontu, nie kolekcji.
Tak dotyczy to o planów Egmnontu, ale to jest w kontekście kolekcji. Zobacz w którym momencie to mówi : "muszą uwzględniać to co wydają patchworkowe kolekcje". Wg mnie to jest raczej myślenie o sytuacji, kiedy kolekcja nie ruszy, wtedy Egmont powiedzmy przejmie pałeczkę. Dwa razy odsłuchałem ten fragment.
Prawda jest taka, że nie ma potwierdzenia czy kolekcja będzie czy też nie.
Jedyne co zostało potwierdzone, to że klasyczne DC zostało zamiecione pod dywan z powodu kolekcji.
-
Wiemy na pewno że Egmont nie wydaje klasycznych serii DC (a były w planach) przez kolekcje która nie wiadomo czy będzie czy nie :)
A ja wiem więcej ale takich rzeczy nie będę zdradzał publicznie :P
-
Ja osobiście nastawiłem się już na to, że będzie. Za dużo jest gadki o tych kolekcjach DC podczas gdy żadnej na rynku nie ma i o tym, że Egmont jest zobligowany współpracować przy ich wydaniu. Dobrze niech wydają, mnóstwo tam świetnych tytułów, nie chce mi się już czekać kolejne 5 lat na trzy tomy rocznie. Kolekcje są partwork nie patchwork.
-
Ehh.. Czyli albo w ciągu następnych 4-6 miesięcy ruszy kolekcja, której premiera pewnie ciągle jest przesuwana z uwagi na sytuację w kraju, albo nie ruszy i fanom klasyki i tak wtedy przyjdzie czekać co najmniej 10 miechów na wydanie czegoś przez Egmont :/
-
@SkandalistaLarryFlynt Patchwork zostało tu użyte z całkowitą premedytacją :P
-
Jeżeli ta kolekcja miała faktycznie zostać wydana w tym roku to nie masz co czekać na Egmont, bo machina została już dawno puszczona w ruch i pewnie prace nad tym trwają cały czas, po prostu później wszystko wyląduje w drukarni. Jakby Egmont miał jakiegoś asa w rękawie, to TK rzuciłby coś w stylu "myślimy, ale to kwestia przyszłości".
-
Myślę, że temat startu kolekcji został na razie zawieszony, bo niebawem może się okazać, że nie mają jak jej dystrybuować. Część Empików pozamykana, nikt nie zagwarantuje, że Ruch znowu zaraz nie padnie. Ze Spider-mana się wycofano, to i z tego można.
Oczywiście wszystko ze szkodą, dla ludzi, którzy na te wydania czekali - niezależnie czy to w kolekcji, czy od samego Egmontu.
-
Już bez przesady, bo tutaj zaczyna się kreować rzeczywistość jak z jakiegoś Mad Maxa. Gazety nie masz gdzie kupić? Można, tylko po co? Batman, to Batman, na dodatek nie dali go w klasyce to chyba coś znaczy.
-
MadMaxa może i nie ma, ale chwilowy lockdown kraju, jednak jakieś problemy, dla prowadzenia takiego biznesu, stwarza.
Batman, to Batman, na dodatek nie dali go w klasyce to chyba coś znaczy.
No to akurat TK wg. mnie jasno wyłożył. Chociaż nie wprost.
Nie ma go klasyce, bo miała ruszyć kolekcja. A teraz nie wiadomo kiedy ruszy i czy w ogóle. Więc gdyby za np. 3 miesiące okazało się, że kolekcja nie ruszy, bo zrezygnowali z tych planów, to TK mógłby i tak najwcześniej te rzeczy wrzucić do oferty za następne 10 miesięcy i też byś ich nigdzie w zapowiedziach nie widział.
-
To już pozostaje w takim razie wielką tajemnicą wiary. Skoro miała ruszyć, to już nie wierzę że to się nie stanie.
-
bo byłbym zainteresowany prenumeratą.
Deception = 10
-
Ale pewnie istnieje jakaś umowa licencyjna, która chyba definiuje w ciągu jakiego czasu kolekcja ma wystartować. Jeśli ktoś wymyśla sobie, "że jak w 3 miesiące nie ruszy, to zaraz Egmont przejmie..." no to good luck.
-
Heloł!
No przecież wiem, że to jest bardziej skomplikowana kwestia, związana dodatkowo z zawartymi umowami. Hasło '3 miesiące' to taki rzucony na szybko przykład.
-
No to heloł trza było iść na całość i wpisać 1 tydzień.
-
A czemu by nie? :)
Wydaje mi się, że niezależnie od kolekcji Egmont wszystkie te rzeczy i tak mógłby wydawać równolegle, bo to są kwestie odrębnych umów, między:
a) wydawcą kolekcji a DC,
b) Egmontem a DC.
Tak się nie dzieje, bo to ze zrozumiałych przyczyn, nie byłoby opłacalne dla Egmontu.
-
Jako że "Old DC" zostało zawinięte to zrobiłem listę grubych Batmanów w sam raz do DC Deluxe i których nie ma w kolekcji Batmana
A może w UK przedłużą kolekcję i te tomy też do niej wpadną? Star Treka przedłużyli do 120, to tym bardziej Batmana by pasowało xD
-
W którym momencie TK mówi o kolekcji Eaglemoss?
-
W temacie o DC, jak pada pytanie o tytuły sprzed N52. No wysil się, poszukaj... ::)
-
Kojarzycie może, czy zapowiedziany drugi tom Ptaków Nocy to kontynuacja wątków z pierwszego, czy raczej jakaś inna osobna historia z runu Simone?
Skoro pojawił się w zapowiedziach drugi tom w końcu zacząłem się interesować tym tytułem :)
-
kontynuacja
-
Dzięki!
EDIT: a masz gdzieś rozpiskę jakie zeszyty będą wchodzić w ten trade? Bo nie umiem znaleźć anglojęzycznego wydania dla porównania
-
Według rozpiski to w skład tomu powinny wchodzić: Batgirl #57, Batman #633, oraz Birds of Prey#68-80.
Gail Simone pisze do numeru 108, więc jak dobrze pójdzie to możemy dostać jeszcze 2 tomy z jej runu.
-
Super! W końcu coś więcej z Black Canary i Huntress od Egmontu.
-
Według rozpiski to w skład tomu powinny wchodzić: Batgirl #57, Batman #633, oraz Birds of Prey#68-80.
Gail Simone pisze do numeru 108, więc jak dobrze pójdzie to możemy dostać jeszcze 2 tomy z jej runu.
Te dwa zeszyty Bgirl #57 oraz Batman #633 to część War Games (dokładnie akt 3 część 6 oraz 8 ). Wcześniej dostaliśmy zeszyty powiązane z tą historia w Catwoman Brubakera (dokładnie akt 1 część 7, akt 2 część 7, akt 3 część 7). Sama seria Birds of Prey nie ma tie-inów do War Games. Jedynie na początku zeszytu #75 są nawiązania do tej historii, ale dzieje się on już po jej zakończeniu. Zastanawiam się czemu DC dodało te dwa zeszyty do tego wydania zbiorczego. Gail Simone nie napisała żadnego z nich. Oracle odgrywa dużą rolę w tej historii, ale dla samej serii Ptaków Nocy raczej nie mają one znaczenia. Lepszym rozwiązaniem było by wycięcie ich z tego zbiorczego i wydanie oddzielnie kompletnego wydania Batman: War Games, bo tak dostaniemy strasznie poszarpaną historię.
W ramach ciekawostki wcześniejsze wydania zbierające zeszyty Birds of Prey#68-80 ("Sensei and Student", "Between Dark and Dawn" oraz "The Battle Within") nie posiadały tych dodatkowych zeszytów.
-
No poprawił Marcina, choć ten dobrze zapytał, no ale bez przesady, wszystkiego też nie musi wiedzieć. Zwłaszcza, że jak chwilę wcześniej mówił, rozmawiali już kilka godzin, to też koncentracja już nie ta :)
Dobrze zapytał? Czyżby? Marcin popadł w konsternację, wybąkał że tak ma napisane i dalej nie drążył bo sam (przynajmniej w danej chwili) nie wiedział co czyta/o co pyta. Z tegorocznego nagrania wiem, że co do wielu komiksów pan Marcin posiada dość szczegółową wiedzę (np. co co X-Men Grand Design), ale tu "dał ciała" :-) [oczywiście "dobrze" w sensie, że przeczytał samo pytanie, ale nie było to pytanie w pełni świadome :-)]
-
A jakie macie zdanie o pierwszym tomie Ptaków Nocy ?
Warto wchodzić w tę serię czy raczej przeciętniak lub słabizna ?
Ciekawe, że dostaje kontynuację (zupełnie się tego nie spodziewałem)
Jak uważacie jakie serie z DC (sprzed Flashpointu) zasługują na wydanie ?
EDIT: Nie licząc Batmana Morrisona
-
Do dziś nie przeczytałem 1 tomu. Leży na kupce wstydu. Hmmmm... Trzeba się będzie za to zabrać, jeśli rozważam zakup i 2 tomu.
@Darth_Simon
No Man's Land, dalszy ciąg Latarni Jonesa po Blackest Night. Międzynarodowa Liga Sprawiedliwości. JLA po runie Morrisona. Camelot, One Milion, Inwazja. Godzina Zero. To mi do głowy przychodzi z DC.
-
Poczekaj na kolekcję z tymi tytułami.
-
A jakie macie zdanie o pierwszym tomie Ptaków Nocy ?
Warto wchodzić w tę serię czy raczej przeciętniak lub słabizna ?
Ciekawe, że dostaje kontynuację (zupełnie się tego nie spodziewałem)
Mi się podobało. Ciekawe postacie, raczej bliżej nie znane polskiemu czytelnikowi. Nie jest to seria wybitna, ale dobra. Przyjemny akcyjniak. Było sporo zastrzeżeń na tym forum co do warstwy graficznej choć osobiście uważam, że niesłusznie. Z czasem i tak ulega ona zmianie.
Co do kontynuacji to nie mogła wyjść wcześniej, bo nie było jeszcze nowego zbiorczego wydania. Stare wydania to były tpb po kilka zeszytów. Te nowe są bardziej obszerne.
-
Lista marzeń:
GL Sinestro Corp Wars;
Knightfall;
Venom;
Lonely Place of Dying;
Paul Dini i Alex Ross - Batman, Superman, Wonder Woman, Shazam.
-
@UP
A podobał ci się Shazam: First Thunder? I co myślisz o tym tomie z nim z N52?
(https://a.allegroimg.com/s1024/0c97c0/dc969206488c9cd7b76dc06fb788)
(https://emp-scs.img-osdw.pl/img-p/1/egmont/44ca7fa2/std/492-452/857421o.jpg)
-
Shazam z N52 podobał mi się bardzo. Jeden z lepszych tytułów z N52 wydanych w tamtym czasie w Polsce.
Pierwszego Gromu nie czytałem. Warto?
-
Mi też się podobał. Zwłaszcza scena jak uratował jedną laskę od złodzieja, ta spytała znacząco czy coś mogłaby dla niego zrobić, a ten poprosił ją o 20 dolców, które z kumplem wydali w sklepie. :)
Mi się podobał, bo to pokazywało spotkanie z Supermanem i to jak Billy stawał się bohaterem. Kupiłem też DC Deluxe z Shazamem i też mi się podobało. W każdym razie polecam.
https://www.empik.com/wielka-kolekcja-komiksow-dc-comics,p1200718139,prasa-p
-
Ptaki nocy to fajne czytadło - nic wybitnego, ale odprężająca lektura z fajnymi rysunkami. Osobiście bardzo się cieszę że będzie kontynuacja, choć trochę szkoda, że dostaliśmy to od środka a nie od początku.
Z przedflashpointowych komiksów DC polecam na pewno 52
-
Pierwszego Gromu nie czytałem. Warto?
Warto. Świetny komiks, i graficznie i scenariuszowo.
-
Jak uważacie jakie serie z DC (sprzed Flashpointu) zasługują na wydanie ?
EDIT: Nie licząc Batmana Morrisona
Fourth World Kirby'ego
Superman: Birthright Waida
Batwoman: Elegy Rucki
Wonder Woman Pereza
Suicide Squad Ostrandera
Batgirl/Robin Year One Dixona
Seven Soldiers Morrisona
Orion Waltera Simonsa
-
Batwoman: Elegy Rucki
Batwoman by Greg Rucka and J.H. Williams III jest pełniejszym wydaniem. Tak tylko informacyjnie.
-
Za dwa dni MFK. Jak myślicie, Tomasz w końcu zapowie jakieś starsze Batmany czy jak zwykle będzie mydlił oczy?
-
Obstawiam, że zapowie jeden lub dwa klasyczne Batmany na pierwszą połowę 2022 roku, w tym może Gotham w świetle lamp gazowych w DC Deluxe. Wiele zapewne zależy od tego jak sprzedała się Sekta.
-
Gotham w świetle lamp gazowych wychodzi teraz jako Noir, byłaby to niecodzienna sytuacja na naszym rynku, gdyby dwa różne wydania tego samego tytułu były równolegle dostępne.
Edit: Choć w sumie z DKR czy Killing Joke tak właśnie było, więc kto wie
-
Za dwa dni MFK. Jak myślicie, Tomasz w końcu zapowie jakieś starsze Batmany czy jak zwykle będzie mydlił oczy?
"Chcieliśmy właśnie wydać dobre i znane tytuły, niestety teraz musimy się wstrzymać, gdyż Kolekcja blokuje nam pewne możliwości".
-
No właśnie za to dużo osób nie lubi kolekcji - bo ciągle blokują Egmont. Straszne są te kolekcje.
-
I znowu Bazyl się myli, bo TK jednak ruszył dość ze starego Batsa i to ultrakompletny Knigthfall.
-
Z zamówieniem kolekcji Hachette czekałem do tego spotkania. Teraz już wiem, że moje pieniążki idą do Egmontu. Knightfall, zapowiedź No Man's Land na 2023, Green Lantern w Deluxe (szkoda, że nie cały Johns, ale to i tak są potężne zbiory). W kolejnych latach pewnie będzie można liczyć na więcej dobroci ze starego DC. W związku z tym nie widzę potrzeby inwestowania w całą kolekcję. Kupię może kilka wybiórczych tomów i tyle. Prędzej czy później wydane wcześniej starocie też pewnie powznawiają. Ładnie z tym Batkiem pojechali. Obstawiam 1 tom na 2 miesiące zaczynając pewnie od stycznia/lutego.
-
Liczyłem na oficjalną zapowiedź "DC Universe by Neil Gaiman", wtedy mógłbym z czystym sumieniem odpuścić kolekcyjne wydanie Krzyżowca i poczekać na eleganckiego Deluxe'a. Ale chyba można założyć, że tak czy inaczej Egmont ten tom puści.
Co do Green Lantern - fajnie, że w ogóle to puszczają, może z czasem uzbiera się jednak cały Johns ;) I znowu - cieszę się, że można bez wahania odpuścić wydanie z kolekcji.
-
A ja dzis szukalem starego Azraela na szczescie nie mieli i kupilem tylko okazyjnie Batman Adaptacja filmowa za 30 a na allegro ponad 100 ☺
-
Ja mam takie podejście - jak coś jest w translacjach (a Latarenki Johnsa są aż do Wojny Zielonych Latarni wraz ze wszystkimi seriami pobocznymi) to lepiej niech Egmont wydaje takie rzeczy, których nie ma w ogóle (jak niedawno zakończony rewelacyjny Hitman) albo są od Semiców w słabszej jakości i tylko z rynku wtórnego (jak zapowiedziany Knightfall).
-
Ja mam takie podejście - jak coś jest w translacjach (a Latarenki Johnsa są aż do Wojny Zielonych Latarni wraz ze wszystkimi seriami pobocznymi) to lepiej niech Egmont wydaje takie rzeczy, których nie ma w ogóle (jak niedawno zakończony rewelacyjny Hitman) albo są od Semiców w słabszej jakości i tylko z rynku wtórnego (jak zapowiedziany Knightfall).
Translacje to u nas bardzo dziwny temat, taka gray area niby, choć de facto powinny być nielegalne i wydawnictwa gdyby chciały to by stosunkowo łatwo mogły to ukrócić, bo rynek jest za mały żeby to zeszło do jakiegoś mega podziemia typu tylko torrenty. Sam czytałem kiedyś klubówki fantastyki i komiksów, ale to zupełnie inne realia, na dzisiejszym rynku to absurd i zupełnie nie wiem jaki jest sens ich istnienia.
-
Maja sen bo jak przerwa jakas serie to mozna doczytac kontynuacje.
-
Ja mam takie podejście - jak coś jest w translacjach (a Latarenki Johnsa są aż do Wojny Zielonych Latarni wraz ze wszystkimi seriami pobocznymi) to lepiej niech Egmont wydaje takie rzeczy, których nie ma w ogóle (jak niedawno zakończony rewelacyjny Hitman) albo są od Semiców w słabszej jakości i tylko z rynku wtórnego (jak zapowiedziany Knightfall).
Taa, niech Egmont odpuszcza dobre komiksy, bo gdzieś tam w necie ktoś amatorsko przetłumaczył. Coś Ci się w główce pomieszało.
-
Ja mam takie podejście - jak coś jest w translacjach (a Latarenki Johnsa są aż do Wojny Zielonych Latarni wraz ze wszystkimi seriami pobocznymi) to lepiej niech Egmont wydaje takie rzeczy, których nie ma w ogóle (jak niedawno zakończony rewelacyjny Hitman) albo są od Semiców w słabszej jakości i tylko z rynku wtórnego (jak zapowiedziany Knightfall).
ja też bym był za tym że jeśli coś jest na translacjach albo wydane np po angielsku gdzieś to żeby tego nie tłumaczyć.
-
Grupy translacyjne robią dobrą robotę, bo tłumaczą rzeczy, których u nas nie ma. Gdy pojawiają się zapowiedzi ich wydania, amatorskie tłumaczenia są usuwane i jest to, moim zdaniem, uczciwe podejście.
Akurat cały cykl GL i GLC nie ma u nas szczęścia do porządnego wydania i translacje dobrze się tu sprawdzają. W oficjalnych wydaniach całości nie doczekamy się pewnie nigdy.
-
A jam mam takie podejście, że jak już kupiłem po angielsku to po co polsku wydawać ::)
-
Maja sen bo jak przerwa jakas serie to mozna doczytac kontynuacje.
A jest gdzieś kontynuacja Hala i Korpusu oraz Aquamana z Rebirth ?
-
Nie będzie bo się nie sprzedaje.
-
Taa, niech Egmont odpuszcza dobre komiksy, bo gdzieś tam w necie ktoś amatorsko przetłumaczył. Coś Ci się w główce pomieszało.
Często te amatorskie tłumaczenia nie odbiegają jakością od wydań oficjalnych (nie mówię o każdej translacji ale są takie grupy, których jakość wydania jest na poziomie Egmontu czy Muchy).
Grupy translacyjne robią dobrą robotę, bo tłumaczą rzeczy, których u nas nie ma. Gdy pojawiają się zapowiedzi ich wydania, amatorskie tłumaczenia są usuwane i jest to, moim zdaniem, uczciwe podejście.
Dokładnie - wiele pozycji, które miały translacji, a zostały wydane to i tak kupowałem wydania papierowe (mimo, że miałem na dysku już pobrane translacje.
Jakby wydali Latarnie Johnsa to by to oczywiście kupił ale wolałbym by ZAMIAST tego wydali przykładowo Flasha Johnsa - bo wtedy bym mógł czytać translacje Latarni Johnsa jak i Flasha Johnsa.
-
A ty miałbyś jakiś problem z tym, jakbyś był np. takim rysownikiem i jacyś ludzie by sobie nieodpłatanie korzystali z twojej pracy.
-
Ja mam takie podejście - jak coś jest w translacjach (a Latarenki Johnsa są aż do Wojny Zielonych Latarni wraz ze wszystkimi seriami pobocznymi) to lepiej niech Egmont wydaje takie rzeczy, których nie ma w ogóle (jak niedawno zakończony rewelacyjny Hitman) albo są od Semiców w słabszej jakości i tylko z rynku wtórnego (jak zapowiedziany Knightfall).
Ta, i ponieważ ktoś sobie wrzucił do sieci nielegalnie zrobione tłumaczenie, to już żadne wydawnictwo nie może na tym legalnie zarabiać? I wydawca oryginalny też ma nie dostać kasy?
Grupy translacyjne robią dobrą robotę, bo tłumaczą rzeczy, których u nas nie ma. Gdy pojawiają się zapowiedzi ich wydania, amatorskie tłumaczenia są usuwane i jest to, moim zdaniem, uczciwe podejście.
Tak, i każdy, kto to sobie pobrał na dysk, też usuwa to karnie i kupuje papierowe?
Jestem przeciw rozpowszechnianiu translacji. Komiksy to dodatkowa rozrywka, a nie coś do czego mamy jakieś "prawo", żeby to posiadać. Jeżeli komuś tak strasznie zależy na danym dziele, może starać się przeczytać je w oryginale.
-
Tak, i każdy, kto to sobie pobrał na dysk, też usuwa to karnie i kupuje papierowe?
No tak, to taki specjalny system translacyjny :)
-
Często te amatorskie tłumaczenia nie odbiegają jakością od wydań oficjalnych (nie mówię o każdej translacji ale są takie grupy, których jakość wydania jest na poziomie Egmontu czy Muchy).
Jakby wydali Latarnie Johnsa to by to oczywiście kupił ale wolałbym by ZAMIAST tego wydali przykładowo Flasha Johnsa - bo wtedy bym mógł czytać translacje Latarni Johnsa jak i Flasha Johnsa.
Ja wolę dobre komiksy mieć i czytać na papierze, a nie w wersji komputerowej osób, które zakłamują rzeczywistość, że robią to lepiej niż wydawnictwa. Niech te grupki tłumaczą jakieś słabe tytuły ZAMIAST tego co może wyjść w profesjonalnej wersji.
-
W sumie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zakupili licencje i to wydali, tłumaczenia już mają :)
-
I znowu Bazyl się myli, bo TK jednak ruszył dość ze starego Batsa i to ultrakompletny Knigthfall.
Nie mylę, bo przecież niedawno pisałem, że teraz Egmont ma trend powtarzania również po TM Semic. Spider-Man, teraz Batman, może Punisher w przyszłości. A na No Man's Land to ty se czekaj i czekaj człowieku. No chyba że De Agostini nas mile zaskoczy.
-
No chyba że De Agostini nas mile zaskoczy.
Nie zaskoczy.
A na No Man's Land to ty se czekaj i czekaj człowieku.
Wszystko w swoim czasie.
-
@UP
Tak. 2 lata i jeden miesiąc opóźnienia, jak z Kingdom Come.
-
Wszystko na raz powinni wydać ;D A i tak zapewne napisałbyś coś w stylu - a tam w latach 80-tych była taka miniseria z Batmanem, ile można na to czekać ;D
-
Ale, że Onslaught nie dali.
-
Ale, że Onslaught nie dali.
prawie spadłem z trybuny jak to przeczytałem ;D
-
Na alegro sledze komiks Batman Azrael ceny byly 99 do 150, po zapowiedziach juz mamy dwie oferty po 45 i 50 ☺
-
Co do tego Azraela to byłoby świetnie gdyby Egmont poszedł za ciosem i pociągnął ongoing Azrael: Agent of the Bat. DC odpuściło wydania zbiorcze po pierwszym tomie, więc na pełną serię Azraela w rodzimym języku rzuciłoby się też sporo osób kupujących oryginalne TPB.
-
Jeżeli na amerykańskim rynku seria się słabo sprzedała, to czemu na polskim miałoby być lepiej?
Tym bardziej, że polski rynek z trudnością przyjmuje cokolwiek co nie ma Batmana w tytule lub popularnego autora jak Tom King lub Grant Morrison.
-
Mam pierwszy tom ongoinga Azrael i jest to bardzo slaba rzecz. Nie warto.