To nie problem w tym, że tam będzie wszystko bo akurat wszystko to co Netflix ma w zwyczaju hojną ręką dodawać do Conana pasuje. Problem w tym, czego tam nie będzie. A prawie napewno nie będzie dobrego budżetu. Większość produkcji Netflix jest kręcona za marne pieniądze co jest maskowane zatrudnianiem przyzwoitych aktorów i zdolnych technicznych którzy dokonują cudów, żeby widz się nie zorientował że pół serialu dzieje się w jednym i tym samym pokoju a dialogi są tak rozbudowane bo nie styka kasy na nakręcenie sceny akcji. Jak oni się za to zabiorą to będziemy oglądać gadającą głowę Conana na tle pustyni Mojawe gdzieś koło autostrady filmowaną z pięciu różnych ujęć.
Brak budżetu zabijał też ten stary serial. Same scenariusze odcinków nie były wcale złe. Była adaptacja Wieży Słonia i czegoś tam jeszcze, nie pamiętam czego, pod względem fabuły dało się to oglądać. Natomiast pieniądze w kasie to były ze dwa razy mniejsze niż w tanich Herculesie czy Xenie. Autorzy pewnie chcieli żeby aktor jak najbardziej przypominał Schwarzennegera i starczyło im tylko na Moellera, do tego pięciu obdartusów na krzyż jako armia Złego Czarnoksiężnika poubieranego w wisiory z plastiku i przepis na zakalec gotowy. Fantasy to kino kostiumowe, tam musi być włożone mnóstwo szmalu.