Dajcie spokój... "Power Rangers" to coś, czym interesują się chłopaki, jak wyrastają z teletubisiów.
Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek mający więcej niż 8 lat mógłby się tym zajmować.
Podpisane: Miłośnik Transformerów i Żółwi Ninja
A co ich skłoniło do wydania tego, niema nowego filmu w kinach a sama marka straciła już dano popularność w Polsce tych nowych seriali to chyba od paru lat żadna rodzima stacja nie emituje.
Z uniwersum komiksowym nie miałem za dużo doczynienia poza Semicami i zachwycające to nie było. W miarę strawna była tylko seria o ninja. Dlatego też poczekam i jak coś wrzucę do grudniowego zamówienia.
Nawet jak byłem dzieckiem to PR wydawało mi się infantylne. Na alei komiksu pojawiły się przykładowe plansze i słabo to wygląda, coś czuję że Egmont może na tej serii nieźle wtopić.
Z takich "marek dzieciństwa" sto razy bardziej wolałbym classic G.I.Joe.
Wydają nie z uwagi na film czy serial tylko dlatego, że to dobry komiks jest.
Ja z kolei chciałbym kiedyś sprawdzić i porównać sobie Super Sentai, choćby różnice w narracji. Szkoda że Netfliks nie ma u siebie choć jednej serii Sentai, ażeby człowiek mógł sobie porównać z amerykańską wersją. Znałem kiedyś człowieka który był wielkim fanem Sentai i wzgardzał Power Rangers, twierdząc że Sentai jest o wiele lepiej nakręcony (jak rozumiem musiało mu chodzić o małą część scen i narrację, skoro PR wzięło z SS sporo scen walk). Był to jednak ogromny fan "japońszczyzny" zatem biorę sobie jego perspektywe na dystans.(https://i.imgur.com/BY3YoKs.jpg)
Znałem kiedyś człowieka który był wielkim fanem Sentai i wzgardzał Power Rangers, twierdząc że Sentai jest o wiele lepiej nakręcony (jak rozumiem musiało mu chodzić o małą część scen i narrację, skoro PR wzięło z SS sporo scen walk). Był to jednak ogromny fan "japońszczyzny" zatem biorę sobie jego perspektywe na dystans.
A co do tego, dlaczego Egmont zdecydował się na PR mimo braku większego rozgłosu tej marki w ostatnich latach... swoją teorie już tu wcześniej pisałem, wydaje mi się że to wprowadzenie do głównego celu, czyli wydania crossovera Rangerów z JLA.(https://i.imgur.com/WkQKnu7.jpg)
Moim zdaniem skreślanie z góry komiksu "Power Rangers" na podstawie infantylności serialu to jednak trochę jak skreślanie komiksów Dona Rosy na podstawie starych "Kaczych opowieści" albo komiksów o TMNT na podstawie tego serialu o Żółwiach z lat 80.
Jeżeli chodzi o design grzbietu to widać że usunęli logo BOOM (teraz powinno być chyba Hasbro więc może i słusznie?) z góry .
Hasbro jest właścicielem Power Rangers, a nie wydawcą komiksu, zatem nie. Boom pewnie jest z tyłu.Może wcale nie być loga Boomu. To zależy w jaki sposób są podpisane umowy pomiędzy Hasbro a Boomem.
W oryginale są oba. Antari nie dał zdjęcia tyłu polskiego, więc nie wiem, jak to tam ostatecznie rozwiązali.W oryginale są oba, ponieważ Boom jest wydawcą amerykańskiego wydania. Często się jednak zdarza w przypadku komiksów na podstawie licencjonowanych marek, że w zagranicznych przekładach nie ma loga oryginalnego wydawcy. Dla przykładu - My Little Pony też od Hasbro.
Świniak poza tą okładką nie występuje w komiksie. To jeden z potworów, które Czarownica Rita zsyła na ziemię z tego co kojarzę. Ale nie było z nim akcji w tym tomie.
Drugi tom kończy się przynajmniej jakoś sensownie?Jest duży twist fabularny na koniec i w pewien sposób cliffhanger.
a przy okazji pozbawili się zysku od osób, które kupują dopiero kompletne serie.Może gdyby te osoby kupowały na bieżąco, to i doczekałyby się trzeciego tomu. Nikt nie będzie topić pieniędzy i liczyć na jakiś wirtualny zysk nie wiadomo kiedy.
Cudne
]https://www.kickstarter.com/projects/boom-studios/mighty-morphin-power-rangers-complete-comic-book-collections?ref=2jbeoc&mc_cid=1c3ac032b5&mc_eid=[95d4e64dd2] (https://www.kickstarter.com/projects/boom-studios/mighty-morphin-power-rangers-complete-comic-book-collections?ref=2jbeoc&mc_cid=1c3ac032b5&mc_eid=[95d4e64dd2)
Słuchajcie, sorry, że daję ten post w wątku Egmont, w dodatku 2024, ale szkoda zakładać nowy wątek dla jednego pytania. Czy ktoś wie, czy tomy Power Rangers Necessary evil vol. 1 i 2 to bezpośrednia kontynuacja tomów wydanych przez Egmont?Nie, tam są jeszcze dwa tomy pomiędzy tym co wydał Egmont a tym o co pytasz (jeśli dobrze pamiętam).
Słuchajcie, sorry, że daję ten post w wątku Egmont, w dodatku 2024, ale szkoda zakładać nowy wątek dla jednego pytania. Czy ktoś wie, czy tomy Power Rangers Necessary evil vol. 1 i 2 to bezpośrednia kontynuacja tomów wydanych przez Egmont?Tak jak michał wspomniał, kolejność poniżej
Nie, tam są jeszcze dwa tomy pomiędzy tym co wydał Egmont a tym o co pytasz (jeśli dobrze pamiętam).
Tak jak michał wspomniał, kolejność poniżej
Mighty Morphin Power Rangers Year One
Mighty Morphin Power Rangers Year Two
Mighty Morphin Power Rangers: Shattered Grid
Mighty Morphin Power Rangers Beyond the Grid
Mighty Morphin Power Rangers: Necessary Evil I
Mighty Morphin Power Rangers: Necessary Evil II
a później:
Mighty Morphin / Power Rangers Book One
Mighty Morphin / Power Rangers Book Two
Mighty Morphin / Power Rangers Book Three?
Wielkie dzięki Panowie.
Ech, ale Egmont dał d... z tą serią.A co miał zrobić? Zmniejszyć nakład i zwiększyć cenę? Już tu widzę narzekania. Co ja piszę. Jakie narzekania, na tym forum ta seria nikogo nie obeszła, co widać po dyskusji jaka była o tej serii, bo ludzi zamiast ją spróbować to uważają ją za kiczowatą jak serial, co jest bardzo krzywdzące.
Mnie zastanawia czy Egmont czasem nie przemielił nakładu który mu został. Pierwszy tom już jest ciężko kupić, ale obydwa zniknęły ze sklepu Egmontu, co jest dziwne.
A nie czytelnicy przypadkiem?To też.
(https://i.imgur.com/pfQn42j.jpg)Dzięki za wklejenie tego zdjęcia. Kilka razy już nosiłem się z takim zamiarem, ale w końcu zmobilizowałem się, żeby zamówić "Shattered Grid".
Kupiłem oba tomy w sklepie Egmontu na wyprzedaży w styczniu bieżącego roku. Były z rabatem -60%. Może wyprzedali w bólach? W przeciwnym razie myślę, że dalej rzucaliby to na promocje pokroju niedawnego Black Weekend, gdzie zeszło im trochę Nowego DC, Odrodzenia i Marvel NOW.Wątpię, aby było takie zainteresowanie, bo nakłady były pewnie spore. Od premiery pierwszego tomu minęło w tym roku 5 lat, mniej więcej na tyle są podpisywane licencje i po tym czasie jak się nie sprzeda, a wydawca nie chce jej przedłużać to mieli, bo jest do tego zobowiązany. I nie byłby to pierwszy raz kiedy Egmont przemielił nakład jakiegoś komiksu, ale to są tylko moje przypuszczenia
..na tym forum ta seria nikogo nie obeszła, co widać po dyskusji jaka była o tej serii, bo ludzi zamiast ją spróbować to uważają ją za kiczowatą jak serial..
A co miał zrobić? Zmniejszyć nakład i zwiększyć cenę? Już tu widzę narzekania. Co ja piszę. Jakie narzekania, na tym forum ta seria nikogo nie obeszła, co widać po dyskusji jaka była o tej serii, bo ludzi zamiast ją spróbować to uważają ją za kiczowatą jak serial, co jest bardzo krzywdzące.
Mi tylko szkoda, że Egmont nie wydał Shattered Grid, bo to kończy run Higginsa, bo jak się okazuje wątek Lorda Drakkona, który wydawał się, że został zakończony w Shattered Grid wrócił, choć widać jego ewolucję. Zresztą ta seria, która jest o superbohaterach pięknie ewoluuje, co jest odświeżające w porównaniu do Marvela i DC. Tam wprowadzane zmiany naprawdę mają znaczenie, ale nadal zostaje w duchu serialowych Power Rangers. Tak naprawdę dostajemy alternatywną historię względem serialu, który jest nie da się kiczowaty, ale seria idealnie to wykorzystuje i przerabia na coś dużo lepszego. Powiedziałbym, że to jedna z najlepszych serii superbohaterskich jakie ostatnio wychodzą. I te crossover z JL, Godzillą czy Wojowniczymi Żółwiami Ninja.
Co prawda to nie komiks ale kojarzy ktoś taki album Panini?
W necie nie mogę znaleźć zbytnio o nim informacji.