Przesadziłeś, to był Danny Ketch i jechał na rowerze na dodatek, załapałem to natychmiast mimo, że WKKM to były właściwie moje pierwsze komiksy od 97 roku i TM-Semic. Ale to nie o tym, takie rzeczy umieszczane były na zasadzie easter-eggów nie miały najmniejszego wpływu na wydarzenia to tylko dodatkowa zabawa dla fanów. Jakby ktoś miał na takie rzeczy się patrzeć to wogóle nic by nie ruszył. Nie mów, że jak czytasz jakikolwiek komiks superbohaterski to znasz dobrze albo i wogóle wszystkie postacie.
Marvels to ukazało się wcześniej od Muchy. No i właśnie te komiksy ukazały się później w ramach kolekcji, więc albo ktoś dał ciała układając listę, albo specjalnie tak wydali chcąc zablokować Egmontowi wydanie pewnych tytułów. A tak na poważnie to są tak ikoniczne wydarzenia, że doprawdy...