Autor Wątek: Marvel  (Przeczytany 5792 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Damian788

Marvel
« dnia: So, 11 Lipiec 2020, 12:43:54 »
Witam jestem po przeczytaniu Ultimate Spider Mana + trochę innych komiksów z tego uniwersum i teraz jestem na etapie W którym czytam Miles Moralesa po przeniesieniu się na ziemie 616. Problem w tym że kompletnie nie mam pojęcia jak wejść w ten świat. Co pare rozdziałów dzieją się jakieś globalne eventy. Najlepszym wyjściem było by czytanie od początku ale te stare komiksy są po prostu słabe. A już największą głupotą był spider man z TM Semic bo wydawnictwo postanowiło sobie wydawać w kratkę Amaiznig Spider Mana i to jeszcze ze zmienioną kolejnością zdarzeń. Kolejność nie byłaby problem bo są odpowiednie strony które to numerują ale niestety nie wydawali wszystkich zeszytów tylko w kratkę. Wiem że wielu tu pewnie ma sentyment do TM Semic ale to co robili jest pogwałceniem sensu komiksów. Ultimate było naprawdę spoko bo stworzyli cały świat na nowo i można było wejść w niego od początku ale z główną linią mam problem. Jak myślicie odkąd najlepiej zacząć? 

Offline Arne

Odp: Marvel
« Odpowiedź #1 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 17:58:28 »
Najlepiej byłoby zacząć od początku i przeczytać wszystko :) ,ale uwzględniając rzeczy, o których piszesz to nie wchodzi w grę. Niestety, nawet gdybyś przeczytał wszystko, co wyszło w języku polskim i tak będzie mnóstwo dziur fabularnych, które będą cię wkurzać :). Chronologia Pająka ciągnie się bez restartów od lat sześćdziesiątych i co jakiś czas są jednak odwołania do wydarzeń nawet sprzed wielu lat (np. pierwsza i druga Saga Klonów).
Jeśli czytasz tylko polskie wydania to polecam ci kilka opcji, sam wybierz, czy ci jakaś pasuje:
1. Rozpoczęcie od ery TM-Semic - jak sam napisałeś, jest tam pomieszana chronologia, ale da się to w jakiś sposób uporządkować (mogę nawet ci podesłać plik z chronologicznie rozpisanymi wszystkimi polskimi wydaniami Pająka, z rozbiciem na poszczególne zeszyty, które zrobiłem na własny użytek). Jest to dobry moment wejścia, bo pomimo dużych cięć, od ery McFarlana, jest to wydawane bez większych dziur fabularnych.
2. Rozpoczęcie od runu Straczyńskiego - tylko dlatego, że to dobry run, choć po polsku wydany tylko we fragmentach w różnych kolekcjach - szkoda go ominąć - później w polskich wydaniach duża dziura fabularna.
3 Rozpoczęcie od Marvel Now - czyli w polskich wydaniach -  od Superior Spider-Mana. Od tego momentu mamy cały czas ciągłość fabularną, choć oczywiście nie są wydawane wszystkie serie i spin-offy. Plusem jest to, że było to wydawane w miarę niedawno i przy dobrych chęciach i pewnej dozie cierpliwości da się uzbierać wszystkie wydane tomy (nowe lub z rynku wtórnego).

Jeśli wkurza cię "ramotkowatość" starych historii, to polecam nie cofać się dalej niż do końcówki lat siedemdziesiątych ( pierwsza "Saga klonów" - kolekcja Spider-Mana i "Smierć Stacych" - WKKM). Te historie są ważne i da się je jeszcze czytać - starsze historie są już ciężko strawne.

Offline Damian788

Odp: Marvel
« Odpowiedź #2 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 19:48:42 »
Według strony z chronologią:
"The Amazing Spider-Man: Śmierć Stacych – WKKM 98 The Amazing Spider-Man Vol.1 #88-92, 121-122 (wrzesień 1970-styczeń 1971, czerwiec-lipiec 1973)"
Co to właściwie znaczy historia o tym samym tytule ale z przerwą 30 rozdziałów.

A odnośnie Tm Semic przejrzałem całą chronologie i ma dziury. Tu jakieś 5 rozdziałów pominięte tam kolejne 5. Grupa TM grumik tłumaczyła te dziury ale tylko w pierwszych zeszytach potem jest jeden wielki dziurawiec. Przeczytałem pierwszy zeszyt okazało się że to był jakiś wyjęty z kontekstu annual z Punisherem. Potem wziąłem się za drugi nie wiem to chyba dla mnie za stare.

Obecnie wziąłem się za run Slotta który prowadzi do superior Spider mana i też nie wiem co o tym myśleć. Tak jak pisałeś pełno postaci które pojawiały się wcześniej.Po za tym całe stado bohaterów z których połowy nawet nie znam. Odniesienia do wątków sprzed 200 zeszytów. Serio nawet jakby mi się chciało czytać po angielsku + po polsku całość od czasów Tm semic nie jest to aż  tak wciągająca historia. Ultimate było sto razy lepsze, a co do runu Slotta nie jest jakiś beznadziejny ale też nie zachwyca, a wielu twierdzi że to najlepszy spider man jaki wychodził. Jednak możliwe że moja opinia jest podyktowana nieznajomością szeregu postaci. Bo dużo tych postaci było w ultimate ale są to całkiem inne osoby z innego universum.
Dziwne jest dla mnie np. że jak zacząłem czytać do Peter nie chodzi z MJ tylko z jakąś nijaką detektyw. Serio Marvel powinien tworzyć więcej alternatywnych universum bo Ultimate to był strzał w dziesiątkę. Nie wiem czemu postanowi się go pozbyć.

Jeżeli nie będę wstanie przemęczyć tego runu chyba zrobię tak jak piszesz i od razu przerzucę się na superiora.     

Online xanar

Odp: Marvel
« Odpowiedź #3 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 19:58:29 »
Spoiler: PokażUkryj
Najpierw ginę ojciec Gwen a później ona


No właśnie, takie dobre było to ultimate, że aż "brutalnie" zlikwidowali to uniwersum, jakby pociągnęli to jeszcze parę lat czy paręnaście to pisałbyś to samo co o 616, że tego nie znacz czy tamtego.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline jotkwadrat

Odp: Marvel
« Odpowiedź #4 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 20:00:16 »
Z całym szacunkiem - zabierasz się za komiks, który powstaje od 60 lat i narzekasz że jest długi a jak się czyta od środka to trudno zrozumieć. Może faktycznie oryginalny Spider-Man nie jest dla Ciebie?
Podobał Ci się USM i bardzo dobrze. Może zatem skup się teraz na jakiejś innej postaci, której historia nie jest tak obszerna?

Offline Kadet

Odp: Marvel
« Odpowiedź #5 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 20:14:41 »
Według strony z chronologią:
"The Amazing Spider-Man: Śmierć Stacych – WKKM 98 The Amazing Spider-Man Vol.1 #88-92, 121-122 (wrzesień 1970-styczeń 1971, czerwiec-lipiec 1973)"
Co to właściwie znaczy historia o tym samym tytule ale z przerwą 30 rozdziałów.

To jest tematyczny wybór zeszytów. Tytuł odnosi się do całego tomu, nie do tych dwóch historii: pierwszy ciąg zeszytów opisuje śmierć jednej osoby z rodziny Stacych, a drugi - innej.

A odnośnie Tm Semic przejrzałem całą chronologie i ma dziury.

Wiesz, może tak jak Ty pomijasz stare komiksy, bo wydają Ci się słabe, TM-Semic pomijał komiksy, które im wydały się słabe? :) A poważnie, jeśli dobrze pamiętam, w tym czasie wychodziło tyle serii ze Spider-Manem, że TM-Semic, dysponując jednym miesięcznikiem równym objętością dwóm zeszytom i nadrabiając ponad 25 lat zapóźnienia, po prostu musiał dokonywać selekcji i pomijać niektóre historie, żeby nie zostawać za bardzo w tyle za oryginalnymi wydaniami.

co do runu Slotta nie jest jakiś beznadziejny ale też nie zachwyca, a wielu twierdzi że to najlepszy spider man jaki wychodził.

Nie wiem, co to za ludzie, ale fascynuje mnie, jak różne opinie mogą mieć fani - ja osobiście w życiu bym runu Slotta takim przymiotnikiem nie nazwał, skoro istnieją runy Lee, Straczynskiego, Romity, Sterna itd. itp. ...

Jeżeli nie będę wstanie przemęczyć tego runu chyba zrobię tak jak piszesz i od razu przerzucę się na superiora.     

Ale wiesz, że Superiora też pisał Slott?

Zasadniczo niestety w przypadku komiksów superbohaterskich masz dwa wyjścia: albo czytasz wszystko od samego początku, co jest naprawdę tytanicznym przedsięwzięciem*, albo zaczynasz czytać od jakiegoś punktu, godząc się na to, że w takim wypadku zawsze - zawsze - niektóre wątki będą Ci na początku umykać i dopiero z czasem będziesz coraz lepiej orientował się w sytuacji.

Moim zdaniem dobrym punktem wejścia do Spider-Mana będzie początek runu Straczynskiego (ASM vol. 2 #30), który dopiero potem przechodzi z pewnymi wybojami w run Slotta. Możesz sobie odpalić próbną wersję Marvel Unlimited na 7 dni za darmo i ewentualnie potem przedłużyć, jeśli spodoba Ci się ta forma czytania.


-------------------------------------------
* Aż mi się przypomniał fragsel z forum Gildii. Pamiętacie go, gildiowi weterani? Ciekawe, na którym roku jest teraz w swoim przedsięwzięciu przeczytania wszystkich komiksów z Earth-616 :)
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Damian788

Odp: Marvel
« Odpowiedź #6 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 20:28:23 »
Dobra znalazłem rozwiązanie problemu. Jest kanał na you tubie który streszcza całego amazing spider mana.

Offline Kadet

Odp: Marvel
« Odpowiedź #7 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 20:33:31 »
Hmm... ale w ten sposób zaspojlerujesz sobie wszystkie plot twisty z całej historii postaci... nie wspominając o tym, że mnie osobiście przyjemniej jest czytać komiksy, niż słuchać ich streszczenia przez YouTube. Ale co kto woli :)
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Damian788

Odp: Marvel
« Odpowiedź #8 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 20:39:20 »
Nie jest przyjemnie czytać komiksy z lat 60-70 wole to sobie streścić do momentu od którego zacznę więc nie będę miał żadnych spoilerów.

Offline Kadet

Odp: Marvel
« Odpowiedź #9 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 20:48:26 »
Cóż, każdemu to, co w jego guście. Ja osobiście czasem znajduję w komiksach z lat 60-70 tyle nieskrępowanej fantazji i kreatywności, że naprawdę przynosi mi to dużo radości z czytania.

Taki debiut Galactusa z "Fantastic Four" #48-50 dziś pewnie zostałby rozwleczony na 8-częściowy event z dwudziestoma tie-inami - a tutaj dialogii Lee i dynamiczne grafiki Kirby'ego zmieściły całą tę akcję w trzech zeszytach. A na przykład geneza Doctora Dooma z "FF Annual" #2 to moim zdaniem opowieść, która zdecydowanie wytrzymuje próbę czasu. Jednak, jak to w internetach YMMV :)
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Online xanar

Odp: Marvel
« Odpowiedź #10 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 21:39:01 »
Dobra znalazłem rozwiązanie problemu. Jest kanał na you tubie który streszcza całego amazing spider mana.
To po co czytać, wszystko obejrzyj  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Arne

Odp: Marvel
« Odpowiedź #11 dnia: So, 11 Lipiec 2020, 21:40:53 »

Jeżeli nie będę wstanie przemęczyć tego runu chyba zrobię tak jak piszesz i od razu przerzucę się na superiora.     

To już lepiej się przemęcz, wiedza nabyta podczas czytania runu Slotta zaprocentuje ci przy czytaniu Superiora. Bardzo wiele wątków (w tym główny) jest kontynuowane w Superiorze i dalej.

Offline Piterrini

Odp: Marvel
« Odpowiedź #12 dnia: Nd, 12 Lipiec 2020, 16:09:24 »
Jak przedmówcy - jest czytanie komiksów i czytanie o komiksach, jedno nie wyklucza drugiego, ale jednocześnie też nie są to rzeczy zamienne, także...

Radziło Tobie kilka osób co/jak czytać, tyle że bez zmiany podejścia niewiele przyjemności Tobie to sprawi. Normalnie bym tego nie polecił w żaden sposób, ale może zapoznaj się z różnymi uniwersami serialowymi/filmowymi Marvela i DC. Z Marvela polecam serialowe "The Animated Series", najlepsze są Spider-Man i X-Men, stąd można brnąć głębiej. Plus aktorskie rzeczy, tu w ostatnich latach prawdziwy wysyp i sam nie do końca to ogarniam, także do sprawdzenia  :) Z DC podobnie, "Batman: The Animated Series" świetna rzecz, z tego były spin-offy plus było to częścią różnego tematycznie uniwersum (Superman, JLA...), z tym że polecałbym tutaj bardziej filmy animowane "DC Animated Original Movies", niektóre są ze sobą powiązane itp..
Plus takiego podejścia - czerpiesz przyjemność z poznawania dosyć wiernych komiksowym pierwowzorom historii, przy czym nie gubisz się w postaciach/wątkach, bo są to tytuły przystosowane do "wskakującego" widza.

Powyższe oczywiście także jako zamiennik dla czytania komiksów, ale zdecydowanie bardziej sensowny niż "kanał na youtube". Najsensowniejsze oczywiście byłoby pogodzenie się z tymi "dziurami" i czerpanie przyjemności z poznawania tego co zostało wydane itp., ale jeśli to nie wchodzi w grę, to może często polecane na forum rozwiązanie - zainteresowanie się innymi bohaterami. Innymi mam na myśli uniwersum inne niż Marvel i DC. Jest tego naprawdę dużo, kilka wydawnictw w kraju wydaje komiksy z różnych spójnych i młodych wydawnictw oryginalnych/uniwersów (tj. można poznawać od początku, mniej więcej tak, jak Ultimate z Marvela). Z tego osobiście nie chcę niczego polecać, było na forum milion razy, plus zależy od osobistego podejścia i upodobań gatunkowych itd..

Nie powinienem w ogóle wchodzić w tą dyskusję, ale mam wrażenie że mogę pomóc, priorytet to czerpanie przyjemności z lektury pamiętaj.
Przy okazji do administracji - już kilka osób pisało w innych wątkach swoje zdanie o pisaniu o translacjach, także popieram, aby był to temat nieporuszany, przynajmniej w głównych wątkach (np. tylko offtop).

Offline Damian788

Odp: Marvel
« Odpowiedź #13 dnia: Nd, 12 Lipiec 2020, 19:22:07 »
Cytuj
Najsensowniejsze oczywiście byłoby pogodzenie się z tymi "dziurami" i czerpanie przyjemności z poznawania tego co zostało wydane itp
tak zrobię i zauważyłem że od marvel now dziury są mniejsze dlatego będę dożył do tego żeby zaczepić się jak najbliżej tej epoki. 
Kiedy zakładałem ten temat nazwałem go marvel bo nie chodziło mi o spider mana tylko o całe uniwersum bo w tym nowszym spidermanie pojawiają się bardzo często avengersi i x mani i tak naprawdę wszystko jest ze sobą powiązane. Oczywiście znam główne postacie z filmów, nawet znam Daredevila i Jessice Jones z netflixa. Bardziej mi chodziło o postacie typu Squirrel Girl czy Nova bo praktycznie nie znam ich genezy. Liczyłem na to że ktoś mi wskaże jakąś magiczną epokę w której zaczyna się całkiem nowy rozdział i wcześniejsze wydarzenia mają małe znaczenia ale teraz wiem że takiej epoki nie ma, dlatego już sobie poradzę. 
« Ostatnia zmiana: Nd, 12 Lipiec 2020, 19:24:00 wysłana przez Damian788 »

Online zerodwatrzy

Odp: Marvel
« Odpowiedź #14 dnia: Nd, 12 Lipiec 2020, 19:36:29 »
Po pewnym czasie czytania komiksów z wielkiej dwójki zdasz sobie sprawę, że kontinuum to jest jeden wielki scam, 90% historii nie ma kompletnie później znaczenia. Większość runów jest samowystarczalna (wystarczy jakiś origin/biogram postaci) i lepiej czytać rzeczy uznawane za świetnie niż biec za chronologia - życie jest za krótkie żeby czytać słabe komiksy.