Ja kupiłem sobie wcześniej drugi Essential Daredevila, więc daruję sobie kupowanie kolejnych 5 tomów. Kolor jest ważny, ale przytnę swoje wydatki tam gdzie mogę. Dzięki temu będę mógł kupić inne komiksy, choćby Invincible itd. A serial napędza mnie teraz na czytanie przygód Murdocka, więc cieszę się, że od razu mam 25 zeszytów. Nie umniejsza to oczywiście mojego uznania wobec Kolekcji Marvel Origins i jej olbrzymiej wartości historycznej. Dzięki niej dostałem wredzcie wizualizację tego o czym pisano w Niezwykłej historii Marvel Comics. I sam mogę się przekonać dlaczego Marvel bił wtedy DC na głowę, mimo mniejszej liczby tytułów. Pozostałe premierowe numery MO oczywiście dalej będę kupował.