Marvel Origins - Kolekcja kolekcja w Polsce

[SkandalistaLarryFlynt]

  Eeeeee, nie wiem nie zastanawiałem się ale raczej napewno nie. Przecież tu się nie zmieści cała pierwsza seria do końca na bank.

[Crono]

W WKKM wyszły dwa tomy z serii X-Men sprzed restartu, zbierające zeszyty od #50 do końca. Całkiem realne, że w tej nowej kolekcji dostaniemy pierwsze 49 zeszytów.

[Kandor]

To może ze mną, bo do dzisiaj szlag mnie trafia jak sobie to przypominam. Tylko pierwszy tom kupiłem przez to i wielka szkoda, bo bardzo fajnie się ta kolekcja zapowiadała.

Z tobą, na 99,9% ;-)

[Katharinka]

Zadzwoniłam na infolinię z chęcią prenumeraty ale powiedzieli, że kolekcja jest wstrzymana i jeśli ruszy to będzie info na stronie. Ciekawe kiedy będzie jakieś oficjalne info.

[Lavender Blue]

Szkoda, że w wersji francuskiej nie ma miękkich okładek jak we Włoszech - albumy zabierałyby mniej miejsca, a i pewnie byłyby tańsze. Przy ich objętościach też pasowałoby to lepiej. Ale niestety Hachette chyba nigdy nie wydawało żadnych kolekcji literackich/komiksowych "na miękko".

[SkandalistaLarryFlynt]

W WKKM wyszły dwa tomy z serii X-Men sprzed restartu, zbierające zeszyty od #50 do końca. Całkiem realne, że w tej nowej kolekcji dostaniemy pierwsze 49 zeszytów.

  Nie mogły zbierać do końca jak tam było ponad 90 zeszytów.

Szkoda, że w wersji francuskiej nie ma miękkich okładek jak we Włoszech - albumy zabierałyby mniej miejsca, a i pewnie byłyby tańsze. Przy ich objętościach też pasowałoby to lepiej. Ale niestety Hachette chyba nigdy nie wydawało żadnych kolekcji literackich/komiksowych "na miękko".

  Ja wogóle bym wolał aby to wyszło na sposób włoski, nawet jeżeli ostatecznie wyszło by nieco drożej. Miękka okładka i raz w tygodniu.

[Leyek]

  Nie mogły zbierać do końca jak tam było ponad 90 zeszytów.

67-93 to przedruki.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Od nowa puszczali to samo?

[Leyek]

Ta Są lepsi w duble niż Egmont czy Hachette

Tu masz listę co wyszło w jakim: https://www.historyguy.com/comicshistory/x-men_reprint_history_issues_67-93.htm

[Bazyliszek]

Szkoda, że w wersji francuskiej nie ma miękkich okładek jak we Włoszech - albumy zabierałyby mniej miejsca, a i pewnie byłyby tańsze. Przy ich objętościach też pasowałoby to lepiej. Ale niestety Hachette chyba nigdy nie wydawało żadnych kolekcji literackich/komiksowych "na miękko".

WKKDC miała mniej twardą okładkę i cieńszy papier przez co była węższa i lżejsza niż WKKM. Zajmowała mniej miejsca. Ale też się niektórym nie podobało. A np. mi przy przeprowadzce się ta obniżka gabarytów przydała.

  Od nowa puszczali to samo?

Po "W cieniu Saurona" nie było już nowych treści aż do "Second Genesis". Ktoś tu "Niezwykłej historii Marvel Comics" nie czytał.

[SkandalistaLarryFlynt]

  Faktycznie to samo tyle, że z innymi okładkami i poopuszczanymi numerami, dziwne. No to w takim razie pierwsza seria X-Men powinna się zmieścić bez problemu.

[xanar]

Epic jeden zrobili z okładkami tych numerów co ich nie było + gościnne występny tych X-memnów

It's Always Darkest Before the Dawn
1970-1975

X-Men #67–93, Annual #1–2 (covers only); Amazing Adventures #11–17; Amazing Spider-Man #92; Incredible Hulk #150, 161, 172, 180–182; Marvel Team-Up #4, 23; Avengers #110–111; Captain America #172–175; Defenders #15–16; Giant-Size Fantastic Four #4

Ale tego pewnie nie dadzą w tej Wielkiej kolekcji Ramot.

[Bazyliszek]

@UP
No dadzą, bo te zeszyty regularnych serii które przytaczasz, są w tej Kolekcji. Nie ma chyba tylko Amazing Adventures i Marvel Team Up.

[Crono]

A ten Captain America #172–175 to już też chyba wyszedł w WKKM 🙂

[Dracos]

A np. mi przy przeprowadzce się ta obniżka gabarytów przydała.

A to ci argument