Autor Wątek: Marvel NOW!  (Przeczytany 34216 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bazyliszek

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #90 dnia: Śr, 18 Marzec 2020, 16:44:11 »
Tak sobie nadrabiam II Wojnę Domową, Dr Strange'a, grubego Iron Mana i mnie trochę denerwuje, że Egmont znowu tie-iny wrzuca na koniec tomu. Dlaczego w Dr Strange'u nie mógł ich dać do środka pomiędzy odpowiednie zeszyty? Dlaczego tych pojedynczych zeszytów z serii Iron Man nie mogli dać do tomu z II Wojną Domową? Znowu powtarza się zły sposób z tych trzech tomów o "Nieskończoności", gdzie trzeba było żonglować komiksami. W WKKM było to zrobione lepiej.

No i jak Inhumans zniszczyli Wieżę Starka, skoro w 2 zeszycie Civil War II Kapitan Marvel wyraźnie powstrzymuje Karnaka przed uderzeniem?

I jeszcze bardzo dobrze, że w WKKM ukazał się choć pierwszy tom o Ultimates. Dzięki temu mozna się było przyjrzeć temu co oni naprawdę robią i nabrać zaufania do tej grupy. Poza tym dowiedzieć się kim jest Blue Marvel i Miss America, co w Civil War II wyjaśnione nie jest.

Online michał81

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #91 dnia: Śr, 18 Marzec 2020, 21:41:09 »
Było to już kilka razy tłumaczone. Tak jest w oryginalnych TPB. WKKM to przeszłość, proponowałbym się przyzwyczaić do tego.

Offline Bazyliszek

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #92 dnia: Cz, 19 Marzec 2020, 11:44:07 »
Na szczęście w SBM będzie jeszcze 1 tom Iron Heart, który też wypełni to, czego o Riri w zeszytach Iron Mana nie powiedziano.

Offline ThePinkFin

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #93 dnia: Cz, 19 Marzec 2020, 15:26:42 »
Tie-in Iron Mana to tie-in, nie wszyscy muszą być tym zainteresowani, a idąc tą logiką trzeba by było wrzucić wszystkie tie-iny i sam event do jednego tomu. Bezsens.

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #94 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 13:44:33 »
Czarnym koniem "Marvel NOW!" jest zdaje się mało pamiętana przez komiksiarzy seria "Uncanny Avengers". Pierwszy tom, "Czerwony Cień" przedstawiał alternatywną koncepcję wydarzeń, wokół której rozwijała się jego cała treść. Fabuła zakładała bowiem, że połączona z X-menami drużyna Avengers, zjednoczona śmiercią Charlesa Xaviera (rzeczywiście tak to wyglądało po jego pogrzebie), musiała stawić czoła powracającej
Spoiler: PokażUkryj
zza grobu, sklonowanej do kopii swojego ciała dzięki staraniom Armina Zoli, świadomości Red Skulla. Mało tego scaleni ze sobą w wspólnej potrzebie wobec niebezpieczeństwa jakie niósł ze sobą nazistowski szaleniec bohaterowie, musieli przeciwstawić się potężnej mocy telepatycznej Red Skulla, który wykonując jakieś zabiegi neurochirurgiczne i zapewne posługując się metodami inżynierii genetycznej, zdołał ,,przetransferować" zdolności Charlesa Xaviera, którego jego mózg i jego samego czyniły wyjątkowym, do fizjologicznego odpowiednika mózgu klona, w którym sprzężona świadomość Czerwonej Czaszki została ulokowana. Dodajmy do tego armię S-menów, czyli nic innego jak tylko, jeśli dobrze pamiętam, bo tom pierwszy "Uncanny Avengers" czytałem około 2 lat temu - posiadaczy genu X, kontrolowanych przez Red Skulla, stworzonych i przeznaczonych do jednego zadania: sprawienia globalnej chemioterapii nowotworowi, jakim na tkance ludzkości są mutanci - a dostaniemy nic tylko supremację i chęć uzyskania globalnego tronu, sięgnięcia po władzę absolutną nad światem.
Sam komiks był niezwykle dynamiczny, z momentami celowej stagnacji, mającej na celu rozwinąć wątki: działań zgromadzenia nowo-połączonych herosów, czy np. samej Wandy Maximoff, którą chciał wykorzystać Red Skulla oraz historie psychopatycznych planów Czerwonej Czaszki. Tom pierwszy z tej serii właśnie czytało się płynnie. Współczesna szata graficzna: te dziwne mokre, niekojarzone z sztuką klasycznego komiksu wypełnienia, bez braku wyrazistych, ostrych konturów - miejscami trochę przeszkadzała. Całościowo jednak było na tyle dobrze, że w połączeniu z historią "Czerwonego Cienia", z przyjemnością przy najbliższych zakupach, do koszyka dodam tom 2 z cyklu, "Bliźnięta Apokalipsy". Bogu dziękować, że ponownie z odpowiednim zaangażowaniem przeglądałem pierwsze wydanie z cyklu "Uncanny Avengers". A żałować tylko, że na tak długo się z nim rozstałem.


A wy, jak czytelnicy komiksowych opowieści "Marvel NOW!", śledzicie współpracę mutantów z mścicielami w story-arcu "Uncanny Avenger"? Za "Marvel NOW! 2.0", biorąc pod uwagę zaległości, które mam w poprzedniej linii wydawniczej - wszystko to z czym nie zapoznałem się do momentu egmontowskiej premiery "Tajnych Wojen" - prędko się nie zabiorę, stąd nie mam zielonego pojęcia, co tam w "Marvel NOW! 2.0" do diaska z X-menami się ,,powydarzało".

Offline Crono

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #95 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 14:23:16 »
Czarnym koniem "Marvel NOW!" jest zdaje się mało pamiętana przez komiksiarzy seria "Uncanny Avengers". Pierwszy tom, "Czerwony Cień" przedstawiał alternatywną koncepcję wydarzeń (...)
Alternatywną? Jaką alternatywną? Historia przedstawiona w Unacanny Avengers to główne uniwersum Marvela, przy czym dzieje się ona niejako obok przygód przedstawionych równolegle przez Hickmana i Bendisa, co powoduje, że z automatu staje się historią poboczną (bo wiadomo że to Hickman kształtował wówczas uniwersum a Bendis trzymał w ryzach mutantów). Co do Czerwonego Cienia... rety, naprawdę podobała Ci się ta historia?

Michael_Korvac

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #96 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 18:04:21 »
Błądzić jest rzeczą ludzką, forumowiczu, w poście wyżej się wypowiadający. Być może powinienem wyrazić się nieco inaczej, mówiąc raczej o bardzo specyficznej, z mocno dziwnym wątkiem Red Skulla i jego S-menów, fabule "Czerwonego Cienia", niżeli określać to, jako alternatywną historię. Bo ,,alternatywna" i w przypadku tego zbioru wydarzeń może oznaczać ,,dziwna" - fakt, komiks poraża swoją oryginalnością, co można odczytać na różny sposób. Ja akurat odebrałem start serii "Uncanny Avengers", jako coś na tyle odrębnego, należącego do głównego Uniwersum Marvela, że nawet po dwóch latach przerwy po tomie pierwszym cyklu, dalej obsesyjnie chcę zanurzać się w tej historii, którą jak dla mnie, tak satysfakcjonująco dziwnie zaprezentowało Marvel NOW! w "Uncanny Avengers". I sam do końca nie wiem, dlaczego tak jest.  8)

Offline R~Q

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #97 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 18:06:20 »
Uncanny Avengers, to najgorsza seria Marvel Now na równi z Thunderbolts. Próbowałem to sprzedać, ale nikt nie chciał kupić.

martinezpl

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #98 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 18:07:41 »
Da się czytać Amazing Spider-Man Globalna Sieć bez znajomości wcześniejszych Superior Spider-Man i Amazing Spider-Man Marvel Now 1.0?

Offline xanar

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #99 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 18:18:32 »
Da się, ale lepiej zamiast tego przeczytać to co było w Marvel Now  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Online OokamiG

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #100 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 18:19:20 »
Da się, to nowe otwarcie, w poprzednich są pewne wątki, które znajdują dopełnienie w Worldwide (firma Parkera). Jednak Globalna to wyraźny spadek jakości, jeśli masz coś do wyboru przeczytaj Superiora i resztę można pominąć. Ja od Globalnej się tak odbiłem, że jestem dwa tomy do tyłu, które są na samym dnie moich priorytetów zakupowych.     

Offline xanar

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #101 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 18:20:53 »
Clone Conspiracy jest spoko  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline death_bird

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #102 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 20:32:13 »
Da się czytać Amazing Spider-Man Globalna Sieć bez znajomości wcześniejszych Superior Spider-Man i Amazing Spider-Man Marvel Now 1.0?

Da się. Tylko po co?
Fan Iron Mana napisze Ci, że to taka nieudana podróba Starka. Fan Pająka rzuci to z odrazą w kąt mrucząc pod nosem różne brzydkie wyrazy i wyglądając klasycznych historii niczym kania dżdżu. ;)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Marvelek

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #103 dnia: Pt, 17 Kwiecień 2020, 21:45:21 »
Da się czytać Amazing Spider-Man Globalna Sieć bez znajomości wcześniejszych Superior Spider-Man i Amazing Spider-Man Marvel Now 1.0?

Da się, ale szkoda na to miejsca na półkach i pieniędzy. Ja przeczytałem to tylko dlatego, ponieważ zakupiła to biblioteka. Najgorsza seria ze Spider-Manem, jaką czytałem (poza niezłym "Spiskiem klonów").

Offline czarek

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #104 dnia: So, 18 Kwiecień 2020, 11:03:43 »
Da się, ale lepiej zamiast tego przeczytać to co było w Marvel Now  :)
Moim zdaniem obie serie są na podobnym poziomie, a czytając Globalną Siec wchodzi się w Spisek Klonów (w mojej ocenie najlepsze co zostało wydane z pająkiem od tej pory z MarvelNow).