Tak, z trochę innej strony to jestem w szoku jak Egmont podszedł do wydawania ANAD i Marvel Now 2.0, bo podjęto tu masę świetnych decyzji.
Na plus:
- połączenie ANAD, Marvel Now 2.0 i Legacy w jedną linie Marvel Now 2.0 - bo w sumie po co robić niepotrzebne restarty,
- te czarne grzbiety i wysokie obrazki na dołach tomów - na półce wyglada to po prostu przepięknie,
- tomu podwójne - kolejna super decyzja, zamiast wydawać więcej słabszych serii lepiej jak co jakiś czas dostaniemy takie większe i zamknięte historię (szkoda tylko, że All New Hawkeye nie wyszedł w jednym tomie)
- wybór tytułów:
● kontynuujemy zaczęte runy (Ms. Marvel, Thor, Spider-Man), a jedyny urwany to słabi Strażnicy Galaktyki Bendisa więc strata yylko dla kolekcjonerów, ktorzy chcieliby mieć całość;
● z takich "głównych" serii, ktore musza wydawać wybierają minimum, czyli jedną serię Avengers, jedną X-Men (bo reszta jest podobno słaba) no i Deadpoola
● zaczynają chwalone i lubiane serie Old Man Logan i All New Wolverine.
● bardziej "kompletne" wydawanie Eventów - może i eventy są tu słabe ale skoro już trzeba je wydawać to będzie też więcej tie-inów.
Na minus:
- czemu Ms Marvel zachowywała szatę graficzną pierwszego Marvel Now? W przypadku Pajączka i Thorzycy też mamy kontynuację runu, a jest nowa szata graficzna - przy Ms Marvel też powinna być nowa,
- brakuje kontynuacji Ant-Mana,
- przydałby się też Daredevil skoro tyle tego w klasyce wyszło.
To chyba tyle.
Generalnie wydaje się, że Egmont odwala kawał dobrej roboty przy swoim Marvel Now 2.0.