Pytanie z innej beczki. Które serie z Marvel Now 2.0 naprawdę warto przeczytać, a które można sobie śmiało odpuścić? Pytanie w sumie dotyczy też linii Marvel Now. Czytam na bieżąco serię o Thorze i Doktorze Strange'u, mam za sobą Superior Spider-Mana, Thanosa, Visiona, Mockingbird, Niesamowitego Iron Mana, II Wojnę Domową i te dwie serie o Pająku i X-Men, które do niej nawiązują. W planach na pewno wszystko z Avengers, Hawkeye i Moon Knight. Od Deadpoola z Marvel Now trochę się odbiłem po pierwszym tomie. Warto się jednak przemóc? Coś dobrego o Guardians of the Galaxy albo seriach o X-Menach możecie mi napisać? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie na co zwrócić szczególną uwagę, a co sobie śmiało odpuścić.
Pozdrawiam