Autor Wątek: Marvel Limited od Egmontu  (Przeczytany 50329 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline michał81

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #30 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 19:46:36 »
Nie no, bez jaj, tak ważny tytuł dla masowej linii Marvel Now, w takim wydaniu? Totalny absurd.
Ale to może wyjść w większym nakładzie, dzięki czemu cena będzie niższa. Podałem analogiczny i konkretny przykład z Uniwersum DC – Odrodzenie, więc dlaczego nie można zrobić tego samego w przypadku House of X / Powers of X? Bo kilka osób na tym forum tak twierdzi? No to to jest większy absurd. Nie będę się upierał.

Zwrócę także uwagę, że w tym przypadku podałem konkretne uzasadnienie, a nie na zasadzie "bo jak bym chciał".

ramirez82

  • Gość
Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #31 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 19:53:38 »
No ok, podajesz przykład Odrodzenia, co też było średnim pomysłem, by wydawać to w DC Deluxe. Ale Marvel Limited to jeszcze bardziej wypasiona (format, cena, nakład) kolekcja - serio uważasz, że to ma sens, kiedy całego świeżego Marvela dają w wydaniach ekonomicznych ? To jeśli Egmont podzieli Twój świetny pomysł, to ja Ci stawiam House of X / Powers of X w wydaniu Marvel Limited!

Offline michał81

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #32 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 20:12:35 »
całego świeżego Marvela dają w wydaniach ekonomicznych ?
I to nie jest dobra droga, czego przykładem jest wydane ostatnio Tajne Imperium. Czekam na zdjęcia z przełamanym grzbietem, bo przy tak "grubym" komiksie prędzej czy później to nastąpi. House of X / Powers of X to jest ta sama liga.

Nie będę się upierał aby od razu do wydać w Marvel Limited, ale ten komiks ma większą zasadność na lepsze wydanie niż rzucane tu crossovery z Marvela.

Online xanar

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #33 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 20:16:51 »
Zawsze mogą dać cieńsze kartki i będzie ok  :)
To fakt, te grubsze eventy powinni na twardo wydawać, wiele w cenie to nie zmieni.
Twój komiks jest lepszy niż mój

JanT

  • Gość
Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #34 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 20:55:47 »
Chciałbym zwrócić uwagę że Uniwersum DC – Odrodzenie , czyli one shot otwierający Odrodzenie DC zostało wydane też w innym formacie niż pozostało komiksy. Kosztowało też dużo więcej niż standardowe DC Odrodzenie.
Ale nie było limitowane. Ja pierdzielę :)

"debilizm" to jest proponowanie crossoverów do tej linii wydawniczej.
A kto proponował?

Totalny absurd.
Albo mega debilizm :)

I to nie jest dobra droga, czego przykładem jest wydane ostatnio Tajne Imperium. Czekam na zdjęcia z przełamanym grzbietem, bo przy tak "grubym" komiksie prędzej czy później to nastąpi.
Bzdura totalna. Wydanie jest bardzo solidne i dobrze się czyta. W stanach wydają tomy po ponad 1000 stron w SC. edit: Nawet teraz pozginałem bardzo mocno i nic się nie chce złamać :)
« Ostatnia zmiana: Pn, 03 Sierpień 2020, 21:00:11 wysłana przez JanT »

Online xanar

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #35 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 21:45:27 »
W USA mają cieńsze kartki.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Bazyliszek

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #36 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 21:55:32 »
DC Rebirth to bardzo dobry przykład. 100 stron w większym formacie za cenę komiksu ponad 200-stronnicowego. Do dziś nie mam tego komiksu - wolałem wydać sobie kasę na te Supermany wydane na niebiesko.

Mogę ci wysłać zdjęcie mojej Ery Ultrona - też gruba, też na miękko ale jej nie przełamałem przy czytaniu. Ale zgodzę się - do tych ostatnich grubszych eventów mogliby dawać twarde okładki - Iron Man, Wojna Domowa 2, Avengers Impas. Ale znowu - nie ma polskiego WKKM, nie ma lepszych wydań jak z Infinity czy Orginal Sin. Jesteśmy zdani na widzimisie Egmontu.

Offline misiokles

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #37 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 22:06:49 »
Jestem ciekaw na jakiej zasadzie to wybrałeś? Bo film? Trochę słabo, bo żaden z wymienionych twórców z tego albumu nie jest szerzej znany polskiemu czytelnikowi.
Ale w takich przypadkach to Marvel zmusza Egmont do wydania pewnych tytułów :) I się nie interesuje czy twórcy znani na rynku polskim czy nie. Wpycha do wydania tytuł przy okazji kupna innych licencji. No bo film.

Offline Maragast

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #38 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 23:18:57 »
Mogę ci wysłać zdjęcie mojej Ery Ultrona - też gruba, też na miękko ale jej nie przełamałem przy czytaniu. Ale zgodzę się - do tych ostatnich grubszych eventów mogliby dawać twarde okładki - Iron Man, Wojna Domowa 2, Avengers Impas. Ale znowu - nie ma polskiego WKKM, nie ma lepszych wydań jak z Infinity czy Orginal Sin. Jesteśmy zdani na widzimisie Egmontu.

A to dobre - wydanie Orinal Sin z WKKM z nic niewnoszącomi tie-ina za 80zł lepsze niż wydanie Egmontu :o
No to tu przegiąłeś.
Nie pierwszy raz zresztą.

Online xanar

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #39 dnia: Pn, 03 Sierpień 2020, 23:37:19 »
On to będzie i za 20 lat pisał, że kiedyś to była taka kolekcja i wydała ze dwie książki lepiej, ale jej nie ma i od 20 lat "jesteśmy zdani na widzimisie Egmontu."  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline stachel

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #40 dnia: Wt, 04 Sierpień 2020, 01:18:25 »
Ale zgodzę się - do tych ostatnich grubszych eventów mogliby dawać twarde okładki - Iron Man, Wojna Domowa 2, Avengers Impas.

Beznadziejny pomysł wprowadzający tylko syf na półce. Z komiksami nie ma żadnych problemów, grzbiety wytrzymują, nie wiem po co Egmont miałby akurat te tomy wydawać na twardo.

Cytuj
DC Rebirth to bardzo dobry przykład. 100 stron w większym formacie za cenę komiksu ponad 200-stronnicowego. Do dziś nie mam tego komiksu - wolałem wydać sobie kasę na te Supermany wydane na niebiesko.
(...)
Ale znowu - nie ma polskiego WKKM, nie ma lepszych wydań jak z Infinity czy Orginal Sin. Jesteśmy zdani na widzimisie Egmontu.

To przykład z samego brzega:
* WKKM #4 (2013): 96 stron za 40 złotych
* Odrodzenie (2017): 104 strony za 44 złote w kilku księgarniach, powiększony format

Egmont to wydał w cenie kolekcji i to jeszcze w większym formacie ;)

Online nori

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #41 dnia: Wt, 04 Sierpień 2020, 07:01:16 »
Ja ze swojej strony dodam, nawiązując do "co powinno być wydane na grubo", że akurat cała linia Marvel Now i Now 2.0 perfekcyjnie wypada w miękkich oprawach. Nic się nie rozpada, nie przełamuje na grzbietach, nawet te grube tomiszcza, a ładnie się prezentuje, także na półce. I jest jednolita. Dla mnie to takie Tm-Semic 2.0, otrzymuję regularne cieńsze wydania + Wydania specjalne. Forma wydania jest idealna co do zawartości, przynajmniej jak dla mnie. A że miejsca na półce brakuje, to przynajmniej nie muszę marnować go na twarde oprawy, w tym przypadku zupełnie zbędne.
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline Teli

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #42 dnia: Wt, 04 Sierpień 2020, 07:33:14 »
Ale zgodzę się - do tych ostatnich grubszych eventów mogliby dawać twarde okładki - Iron Man, Wojna Domowa 2, Avengers Impas.

Dodam swoje trzy grosze.
Ja wiem że nie wszystkim to przeszkadza ale są też tacy dla których liczy się porządek i estetyka półek bibliotecznych. Popatrz sobie na wydawniczy syf jaki panuje w tej chwili w DC od Egmontu. W jednej serii regularnego DC mamy aż cztery linie wydawnicze czyli: wydane na miękko - Odrodzenie i DCUniverse z których to pierwsze już dawno powinno zostać przekształcone w to drugie. I tak na półce czarno-biały horror. Dochodzi do tego wydana na twardo seria Metal + Batman który się śmieje i kryzysy czyli "Kryzys bohaterów", "Lewiatan" i penie też "Zegaz zagłady". Jedna linia a cztery różne grzbiety, formaty, kolorystyka i oprawa. Koszmar. Nie ma jak tego sensownie poukładać by zachować porządek treściowo-chronologiczno-estetyczny. W Deluxe też jak w cyrku jeśli chodzi o jednolitość grzbietów ale to akurat można łatwo skorygować własnym nakładem. No i jest jeszcze mocno artystyczny Black Label gdzie kształty i kolory to już istny kalejdoskop jednak tu jestem skłonny więcej wybaczyć bo taki urok tego imprintu, a że to praktycznie same one-shoty łatwo to opanować.

Mnie to akurat boli taka jarmarczność.

Tymczasem w regularnym Marvelu mamy Marvel Now białe grzbiety i Marvel Now 2.0. czarne grzbiety czysto i estetycznie. Możesz sobie poukładać chronologicznie, seriami, czasem wydania i oczy nie bolą. Nawet główne i kluczowe wydarzenia dla linii jak "Tajne wojny" czy niedawne "Tajne Imperium" pozostają bez probl;emowo w jednym formacie i w niczym im to nie umniejsza.
Klasyka w innej linii i grzbiety też jakby ładniejsze od tych z deluxów. Teraz wejdzie Limited ale to zupełnie coś innego nie powiązanego z wcześniej wymienionymi. W przypadku Marvela porządek na półkach jest osiągalny w przypadku DC zostaje lawirowanie i kompromisy. Dlatego choć cenię sobie DC bardziej od Marvela to z bólem przyznaję że w kwestii technicznej Marvela Egmont robi lepiej i spójnej.

Oczywiście jeśli komuś nie przeszkadza jarmark na półkach lub układ biblioteki w stylu antykwariat (co też ma swój urok) moje argumenty są nie do obronienia. Jest to kwestia typowo estetyczna i indywidualna. Niemniej uważam że część forumowej społeczności, bardziej nastawiona na estetykę, może przyznać mi rację.

Miłego dnia :)

JanT

  • Gość
Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #43 dnia: Wt, 04 Sierpień 2020, 07:45:06 »
W USA mają cieńsze kartki.
Teraz już chyba Egmont ma tak samo cienkie :)

Online xanar

Odp: Marvel Limited od Egmontu
« Odpowiedź #44 dnia: Wt, 04 Sierpień 2020, 08:25:41 »
Do amerykańskich jeszcze im dużo brakuje, u nas na miękko jest ze dwa razy grubsze niż u nich na twardo.
Chociaż ma to dobre strony, mniej miejsca zajmuje a te kartki tak samo prześwitują.


* Odrodzenie (2017): 104 strony za 44 złote w kilku księgarniach, powiększony format

Beznadziejny pomysł wprowadzający tylko syf na półce.

Coś nie rzucacie się tak  :) na Dc tam dają eventy na twardo chociaż spokojnie mogliby na miękko, bo te tomy dużo cieńsze, no i jest syf na półce  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój