Ech, chłopak się spytał, bo nie wie, a już go forum zgnoiło. Amerykańce tysiąc wariantów z bazgrołami czy komputerowym plastikiem na okładce dobre do folii, ale jedna z nielicznych zeszytówek na polskim rynku to już śmieć.
A nikt też nie pomyśli, że w folii z tekturką łatwiej takie coś przechować, bo może i na pionowo stać.
Sam na foliach się nie znam, ale mam nadzieję, że ktoś Ci pomoże w jakie się zmieści taki 64-stronnicowy zeszyt.