Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: Damian788 w Pt, 15 Maj 2020, 15:39:40
-
Witam
Od niedawna zacząłem się interesować się komiksami DC. Chciałem zacząć czytać każdą postać od początku żeby cała historia postaci, ligi sprawiedliwości i wydarzeń światowych stanowiła jedną spójną całość. Tylko mam z tym problem ponieważ niektóre komiksy z lat 90 są albo piekielnie drogie albo nigdy nie były wydawane albo nie ma ich w necie. Dlatego zastanawiam się czy najlepszym rozwiązaniem nie byłoby zacząć czytać komiksów new52. Wtedy zacząłem czytać "batman rok zerowy ". Komiks rzekomo powinien być pierwszym według chronologii wydarzeń który miał miejsce po flashpointcie ale wydał mi się jakiś dziwny, nic z niego nie rozumiałem. Dlatego prosiłbym o pomoc w doradzeniu mi co czytać jako człowiek który nigdy nie miał styczności z uniwersum od strony komiksów( tylko filmy,gry seriale) ale chciałbym żeby cała historia łącznie z crossoverami stanowiła spójną całość.
-
Jeśli przeczytałeś Flashpoint i bierzesz się za The New52, to na Batcave (https://www.batcave.com.pl/) znajdziesz szczegółową rozpiskę jak czytać "Nowe DC".
(https://www.batcave.com.pl/nowedc/plakat50proc.png) (https://www.batcave.com.pl/2017/05/nowe-dc-comics-pelna-chronologia-wydarzen/)
Dalej jest Odrodzenie, czyli w oryg. DC Rebirth. Jeśli jesteś kompletnym laikiem w temacie komiksów, to pierwszy tom - za który byś sie nie wziął - zawsze wyda ci się trudny do zrozumienia. Daj szansę kolejnym, będzie tylko lepiej (w sensie: czytelniej, bo jakości komiksów nie gwarantuję, większości z nich nie czytałem).
-
Ja bym ci opie radził czytać jednak od 1985, ale tylko lepsze historie jeśli jesteś świeży i zacząć od Batman Rok Pierwszy. A na necie wszystko jest, jeśli znasz angola i nie masz problemu z tym, że korporacja Time Warner na tobie nie zarobi.
A jeśli już chcesz new 52 to powyższa tabelka wszystko wyjaśnia. Jest bardzo dobra.
-
Chyba faktycznie będę leciał po kolei z komiksami 1986+ zaczynając od genez każdej postaci. Sporo jest przetłumaczone na pl. Angielski to niestety moja pięta achillesowa a czytanie komiksów ma mi sprawiać przyjemność a nie żebym się męczył. Według mnie puki co najbardziej sensownym zbiorem jest superman od TM Semic. Przeczytałem pierwsze 5 zeszytów i stanowią spójną całość. Z batmanem od TM Semic to jest jakaś tragedia, tam nie ma żadnej chronologii. Może napiszę co już przeczytałem, bo wbrew pozorom jest tego sporo ale głownie stare komiksy bo nowe do mnie nie docierają.
Batman: "rok pierwszy"
"Batman: Świt mrocznego księżyca"(przekartkowałem i trochę przetłumaczyłem z angielskiego ale się strasznie męczyłem więc ostatni raz po angielsku)
Batman: Człowiek, który się śmieje
Batman: Długie Halloween
Superman:Tm Semic 1-5
Superman: Odyseja
Aquaman: Rok Pierwszy (to było zupełnie bez sensu nic nie rozumiałem nic nie pasowało, 3 epoki czasowe ,spotkanie z supermanem bez sensu)
Wonder Woman: Bogowie i śmiertelnicy
Wonder Woman: Chwile
Wonder Woman: Necropolis
Green Arrow: Rok Pierwszy
W między czasie chciałem spróbować nowej serii dlatego zacząłem:
Batman Tom 4: Rok Zero – Tajemnicze miasto( zacząłem czytać bo chronologicznie jest to pierwsze ale to było całkowicie inne niż się spodziewałem nie czułem się jakbym czytał genezę batmana tylko wyrwaną z kontekstu historię, a flashpointu nie czytałem i wątpię żebym zrozumiał jak nawet jeszcze flasha nie czytałem)
i dałem sobie z tym spokój.
Tytuły bez nawiasu były w porządku i mi pasowały. Może teraz łatwiej wam będzie powiedzieć. Czy droga którą obrałem jest dobra ?
-
A nie lepiej po prostu całe wkkdc przeczytać?
-
Marvel lepszy. Tak by utrzymać poziom komentarzy o czytaniu wszystkiego w skanach albo całe WKKDC (ma kupić czy pożyczyć z biblioteki?) :)
@Damian788
Sprawdź to co cię interesuje z DC Deluxe i jakieś pojedyncze tytuły z WKKDC a potem przejdź w Nowe DC > Odrodzenie > Uniwersum.
-
Zapraszam nam moją stronę o chronologii Marvela i DC:
https://marveldcchronologia.wordpress.com/
Oprócz chronologii masz tam poradniki "Jak zacząć czytać" - tam znajdziesz wszelkie potrzebne informacje od czego najlepiej zacząć czytać komiksy o danej postaci.
Jest też topka najlepszych komiksów na start (wybierz stąd komiksy DC i masz idealną listę na początek:
https://marveldcchronologia.wordpress.com/komiksowa-topka-najlepsze-komiksy-na-start/
-
O to korzystając z okazji podpytam bo nie znalazłem na stronie. Extraordinary X-Men z MN 2.0, Śmierć X i Inhumans vs X-Men w jakiej kolejności idą?
-
Tu jest np https://marvelguides.com/part-9-inhumans-vs-x-men
Ale spokojnie można czytać Śmierć X > Inhumans vs X-Men > Etraordinary X-Men 4
-
O to korzystając z okazji podpytam bo nie znalazłem na stronie. Extraordinary X-Men z MN 2.0, Śmierć X i Inhumans vs X-Men w jakiej kolejności idą?
Po niedzieli zajmę się chronologią Marvela po Marvel Now.
Na razie robię aktualizację Chronologii DC o wszystkie zapowiedzi Egmontu do końca roku - chcę mieć zamkniętą i aktualną Chronologię DC zanim przejdę do porządków w Marvelu.
-
Podziękować, pomieszanie z poplątaniem ten Marvel.
-
Albo Damian (całkiem najlepiej) się w ogóle nie przejmuj jakimiś tam pełnymi historiami i chronologią, tylko czytaj, co ci się podoba, po prostu dobre tytuły. Dotyczy szczególnie Batmana.
-
Zapraszam nam moją stronę o chronologii Marvela i DC:
https://marveldcchronologia.wordpress.com/
Oprócz chronologii masz tam poradniki "Jak zacząć czytać" - tam znajdziesz wszelkie potrzebne informacje od czego najlepiej zacząć czytać komiksy o danej postaci.
Jest też topka najlepszych komiksów na start (wybierz stąd komiksy DC i masz idealną listę na początek:
https://marveldcchronologia.wordpress.com/komiksowa-topka-najlepsze-komiksy-na-start/
No ja właśnie zacząłem czytać z tej strony z chronologią ale tego jest tyle, że zanim dojdę do new 52 to 10 lat minie :). Być może powybieram coś z tej drugiej opcji.
Albo Damian (całkiem najlepiej) się w ogóle nie przejmuj jakimiś tam pełnymi historiami i chronologią, tylko czytaj, co ci się podoba, po prostu dobre tytuły. Dotyczy szczególnie Batmana.
Jest to jakieś wyjście ale musiałbym przynajmniej oddzielić te historie żeby zacząć te przed flashpointem wszystkie ciekawe jakie są. Potem przeczytać flashpoint i dopiero te nowsze .
Podziękować, pomieszanie z poplątaniem ten Marvel.
Tak samo jak i DC. :)
Tak btw dobra robota z tą stroną. Bez tego to już w ogóle człowiek by się nie połapał o co chodzi.
-
Wiecie co największy problem mam z batmanem."człowiek który się śmieje" fajnie przedstawił pierwszą walkę z jokerem. Potem czytam Długie Halloween gdzie występuje już masa super złoczyńców a gdzie komiksy o pierwszych spotkaniach z :
człowiekiem zagadką
trującym bluszczem
pingwinem
i wielu innych.
To jest mój największy problem. Kryzys na nieskończonych ziemiach miał wszystko wyzerować a tym czasem wszystkie komiksy z batmanem zakładają że większość złoczyńców batman już zna.
-
Te restarty nie polegają na tym, że wszystko pisze się od nowa i Peter Parker znowu wróci do szkoły i ugryzie go pająk a Ciocia May zachoruje na serce. Wymazują tylko część poprzednich przygód, uwspółcześniają tytuł przenosząc go lekko w ramach czasowych czasami cofając bohatera do czasów jego prime time, dodając jedne postacie, wymazując inne i zmieniając pewne rozwiązania fabularne, które nie przypadły czytelnikom do gustu. Albo wręcz tak jak w Marvelu stanowią normalną kontynuację wątków z poprzedniego uniwersum. Nie znajdziesz takiej kanonicznej serii, która przeprowadzi Ciebie od punktu A do punktu Z. Część przygód z sięgających daleko w przeszłość danego bohatera to miniserie które są kanoniczne a jednocześnie wcale nie muszą się zgadzać z innym komiksem, który przedstawia te same wydarzenia i jest kanoniczny również.
-
Wiecie co największy problem mam z batmanem."człowiek który się śmieje" fajnie przedstawił pierwszą walkę z jokerem. Potem czytam Długie Halloween gdzie występuje już masa super złoczyńców a gdzie komiksy o pierwszych spotkaniach z :
człowiekiem zagadką
trującym bluszczem
pingwinem
i wielu innych.
To jest mój największy problem. Kryzys na nieskończonych ziemiach miał wszystko wyzerować a tym czasem wszystkie komiksy z batmanem zakładają że większość złoczyńców batman już zna.
Kryzys nie polega na tym, że cała historia się zeruje i teraz po kolei chronologicznie Batman będzie poznawał villainów. Bohaterowie po kryzysie mają swoje "bieżące" przygody, zazwyczaj większość villainów już znają. Kryzys jednak stworzył nie tylko nowa teraźniejszość, ale i przeszłość. Powinieneś sięgnąć do historii typu orogin stories - one dzieją się w postkryzysowej rzeczywistości, ale w przeszłości w odniesieniu do komiksów bieżących. W DC są to komiksy z podtytułem "year one" - polecam ci je. No i Man of Steel Byrne'a z postkryzysowa geneza Supermana.
-
nie no year one czytam wszystkie jak na razie. Z orginów tych popularnych postaci zostało mi tylko do przeczytania :green latern, teen titans i liga sprawiedliwości. Czyli rozumiem że jakbym chciał poznać całą historię to musiałbym zacząć czytać batmana od 1939 roku a tytuły po polsku można policzyć na palcach jednej ręki. Kiedyś natknąłem się na orgin supermana z lat 50 chyba . Komiks był tak szpetny że nie chciało mi się tego czytać.
-
Nie, w ogóle nie czytaj komiksów sprzed 1985, to bez sensu. Nie przywiązuj się za bardzo do tej całej continuity. Przynajmniej w przypadku Batmana najlepiej po prostu czytać dobre historie, nie trzeba po kolei, wystarczy podstawowa wiedza mniej więcej kiedy sie dzieją.
To, co Egmont wydał, Batman Gotyk, Swit Mrocznego Księżyca oraz WKKDC da ci taki przegląd przez historię DC, że ho ho. Większość tomów WKKDC możesz kupić na allegro oraz w oficjalnym sklepie Eaglemoss.
-
Damian788 albo pomylił komiks amerykański z mangą, albo robi tutaj jakiś trolling. :P Sorry Damian, ale Batman to nie Naruto, czy Dragon Ball, że przelecisz go od tomu pierwszego do ostatniego. Mówimy o superbohaterze, który był / jest wydawany na przestrzeni kilkunastu serii przez 81 lat i przeżyj już kilka restartów, lub innych zmian w swoim wydawnictwie. Nie mówiąc już o tzw. elseworldach i innych eksperymentach.
Jeśli oczekujesz, że ktoś ułoży ci rozpiskę, gdzie będziesz miał pierwsze spotkania Mrocznego Rycerza z jego wszystkimi przeciwnikami - nie ma takiej opcji. I żeby to jeszcze było spójne? Moim zdaniem bez szans. Nawet The Long Halloween nie jest spójne z Year One, choć jest jego nieoficjalną kontynuacją (Świt Mrocznego Księżyca w sumie też). Jeśli spytasz na BatCave, może znajdzie się ktoś odważny, kto zaproponuje ci taki spis. (http://www.forum.batcave.com.pl/index.php?topic=60.0) Ja sądzę że to niedorzeczne życzenie, lepiej słuchać rad R~Q.
z batmanem od TM Semic to jest jakaś tragedia, tam nie ma żadnej chronologii.
Pogrubiony fragment pozostawiam bez komentarza. ::) A czemu miałaby tu być jakaś chronologia? To niezwiązane ze sobą historie, tak jak większości odcinków animowanego Batman TAS z lat 90-tych, czy większości historii komiksowych z lat 40-80-tych. I nie zgadniesz - większość fanów komiksów / Batmana w Polsce zaczynała od czytania tych Semiców, w dodatku bez znajomości filmów (których wtedy nie było), bez internetu i jakoś problemów z ich zrozumieniem nie mieli. Twoje oczekiwania względem czytania DC są, cóż, niedorzeczne.
-
O przepraszam oglądałem z ojcem Batmana w kinie zanim dostałem pierwszy komiks.
-
@Damian, @Juby wyłożył Ci kawę na ławę, może trochę brutalnie, ale jednak prawdziwie. To jest ogram lat wydawania przeróżnych komiksów z najprzeróżniejszymi postaciami i drużynami i należy przyjąć, że coś po prostu już jest i się zdarzyło. Poza tym strona @Maragasta jest fajnie opracowana i ze spokojem możesz z niej korzystać.
Jako że również jestem fanem chronologicznego czytania mogę Ci podpowiedzieć swoje wybory dotyczące rożnych postaci DC. Właśnie jestem na etapie chronologicznego czytania Supermana, lecz jeśli chodzi o starsze pokryzysowe historie ten bohater nie jest zbyt eksploatowany przez naszego monopolistę. Dlatego też pomocna jest tutaj WKKDC. U mnie wyszło to tak:
- Człowiek ze stali (WKKDC t. 18). Pokryzysowy origin. Dla fanów nie tylko tej postaci, ale i fanów DC lektura obowiązkowa. Moja ocena: choć czytałem ten komiks już trzy razy, to jednak w dzisiejszych czasach jego lektura wydaje się dosyć siermiężna.
- Na wszystkie pory roku (Egmont). Spojrzenie na Clarka / Supermana oczami różnych postaci drugoplanowych. Moja ocena: oż kurczę, jakże chciałbym w końcu dostać to w swoje łapy i przeczytać!
- Trójca (WKKDC t. 30 i DC Deluxe). Pierwsze spotkanie trójki głównych bohaterów DC: Superman, Batman, Wonder Woman i ich pierwsza wspólna bitka (Supek z Batmanem spotkali się już na łamach Człowieka ze stali, ale tutaj mamy już trio bohaterów). Moja ocena: lubię prostotę bijącą z rysunków Wagnera, ale do scenariuszy to on jedna nie ma dobrej ręki i sam komiks może zmęczyć.
- Kryzys Szkarłatnego Kryptonitu (WKKDC t. 79). Supek z niewyjaśnionych przyczyn (choć czytelnik te przyczyny zna) traci moce i musi "wysługiwać" się przyjaciółmi. Moja ocena: komiks super się czyta. Na przełomie lat 80 / 90 wszystkie supermanowe serie stanowiły jedną całość, a ja nadal naiwnie wierzę, że Egmont kiedyś to w końcu wyda.
- Śmierć Supermana (WKKDC t. 24). Ikoniczna historia (pamiętam, jak za malucha oglądałem w Panoramie na dwójce informacje o tym komiksie :)), obok Człowieka ze stali kolejny must have. Moja ocena: patrz punkt wyżej.
Dodatek: potem następuje ciekawy ciąg wydarzeń, który został wydany przez TM Semic: Pogrzeb przyjaciela i Rządy Supermanów.
- Legendy najlepszych na świecie (WKKDC t. 67). Supermana opanowują moce piekielne, a w odzyskaniu świadomości pomaga mu Batman. Moja ocena: straszny komiks ze strasznymi rysunkami.
- Pierwszy grzmot (WKKDC t. 69). Chronologicznie pierwsze spotkanie Supka z Shazamem. Moja ocena: komiks gra trochę na emocjach, ale scenarzysta zrobił to w interesujący sposób, dlatego przez całość przechodzi się z zaciekawieniem i o dziwo była to przyjemna lektura.
- Dziedzictwo (WKKDC t. 39 i 40). Restart postaci Superman i próba opowiedzenia jego historii na nowo. Niestety status Supermana z tej opowieści nie utrzymał się zbyt długo (jakieś trzy lata), bo na scenę wszedł Geoff Johns. Moja ocena: niezbyt udany origin, ze spokojem można sobie odpuścić.
- Tajna geneza (WKKDC t. 33). Kolejny restart postaci. Moja ocena: Geoff Johns zrobił tutaj kopilację swoich wcześniejszych dokonań w runie Action Comics, ale jednak taka zbiorówka średnio mu wyszła.
- Ostatni syn Kryptona (WKKDC t. 12). Na Ziemi ląduje kolejna rakieta z młodym pasażerem z Kryptona. Rozpoczynając swój run w Action Comics Johns od samego początku mierzył się z kilkuletnią mitologią Supermana i wyszło mu to naprawdę dobrze. Moja ocena: tutaj również liczę na wydanie całości runu przez Egmont (tak, wiem, pobożne życzenie :))
- Superman i Legion Superbohaterów (WKKDC t. 74). Supek ląduje w przyszłości pomagając swoim przyjaciołom z Legionu Superbohaterów, ale niestety zostaje pozbawiony swoich mocy. Johns znowu czerpie pełnymi garściami z supermanowej mitologii i tym razem w efektowny sposób przywraca do życia klasyczny Legion. Moja ocena: patrz punkt wyżej.
- Braniac (WKKDC t. 31). Tym razem powrót i jednocześnie odświeżenie postaci szwarccharakteru Braniaca, z którym prywatne zatargi posiada Supergirl. Moja ocena: nie jest tak dobrze, jak w dwóch poprzednich tomach, ale nadal przyjemnie się to czyta.
- Co się stało z człowiekiem jutra? (WKKDC t. 63). Cofamy się w przeszłość i dostajemy wspaniałą historię ostatnich dni Supermana ze Złotej i Srebrnej Ery Komiksów. W momencie kiedy wyszedł Kryzys na Nieskończonych Ziemiach DC musiało coś zrobić ze wcześniejszym Supkiem i zaproponowało opowiedzenie tej historii komiksowemu geniuszowi Alanowi Moore'owi. Moja ocena: ostatnio na temat tego komiksu skrobnąłem coś takiego - https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/alan-moore/msg76559/#msg76559
Na tym etapie zakończyłem. W dalszych planach mam jeszcze Action Comics #1000 (wydanie jubileuszowe z krótkimi historiami z Supkiem w roli głównej; jedna z opowieści stanowi wstęp do wydawanego obecnie runu Briana Michaela Bendisa; tom wyłącznie dla fanów tej postaci) oraz Czerwony Syn (alternatywna wizja Supermana, który rozbił się w Związku Radzieckim i tam walczy o prawo i sprawiedliwość - jakkolwiek by to nie brzmiało ;))
Następnie mamy chronologicznie:
- Superman z Nowego DC: 3 tomu z runu Granta Morrisona + one-shot Snydera Superman: Wyzwolony. Niestety na temat runu Morrisona nie mogę wypowiedzieć się dobrze. Czytałem to dwa razy i zupełnie nie zrozumiałem wizji Supermana pisanego przez tego Pana. Wyzwolonego nie czytałem.
- Superman: Droga do Odrodzenia. Dwa tomy. Jeden opowiada o ostatnich dniach Supermana z Nowego DC, a drugi co się w tym czasie działo z prawilnym Supemanem (i dlaczego ma brodę ;)). Tymi tomami DC chciało uporządkować status quo tej postaci, czyli zamieść pod dywan bałagan, który narobił. Tomy są ważne jeśli ktoś chce być na bieżąco z supermanową chronologią. Niestety ja już tu wymiękłem i tego nie czytałem.
- Superman z DC Odrodzenie (dwie serie: Superman 7 tomów i Action Comics 5 tomów + wspomniany Action Comics #1000) oraz Superman z Uniwersum DC (one-shot Człowiek ze stali oraz dwie serie: Superman i Action Comics) - aktualne przygody Supka.
Dodatkowo mamy jeszcze zapowiedziane przez Egmont w ramach DC Deluxe:
- Uniwersum DC według Mike’a Mignoli. Kilka dłuższych i krótszych historii z Supermanem i Batmanem w rolach głównych, z których pod kątem Supka najciekawsze wydaje się The World of Krypton opowiadający o dziedzictwie Supermana na jego rodzinnej planecie.
- Superman: Amerykański Obcy. Alternatywna wizja bohatera nie wchodząca do kanonu
Superman oczywiście regularnie pojawia się na kartach Ligi Sprawiedliwości oraz poszczególnych Kryzysów, ale jego solowe przygody najczęściej nie są powiązane z tymi drużynowymi.
W tej rozpisce ze zrozumiałych względów nie uwzględniłem komiksów TM Semic, a jeśli coś jeszcze przegapiłem to niech bardziej zorientowane osoby dadzą znać, to dorzucę.
@Damian, tak to się przedstawia w przypadku tylko jednej postaci. Daj znać czy o taką rozpiskę Ci właśnie chodziło to postaram się skrobnąć coś na temat innych superludzików (choć pamiętaj, że masz już to opracowane przez @Maragasta na jego stronie ;)).