Forum KOMIKSpec.pl
Komiksy => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: masterBruce w Pn, 30 Grudzień 2019, 18:59:36
-
Witam wszystkich.
Dzisiaj dołączyłem do forum i z tego miejsca chciałbym wszystich pozdrowić jak i życzyć wszystkim wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku,ale tyle lizostwa.
Mam pytanie odnośnie wyżej wymienionych komiksów,a mianowicie czy te czytadła mają zakończoną serię/fabułę?
Z tego co udało mi sie ustalić,po "Batmanie" i "Supermanie" następuje kontynuacja za sprawą "Batman&Superman".
Tak jak wcześniej pytałem,ale czy po ostatnim numerze "Batman&Superman" dostaję zakończenie?
-
Superman zostaje urwany a Batman w 1998 roku to były głównie historie jedno zeszytowe.
-
Czyli "Batmana" można jakby przeczytać...
Lubię kreskę w tych komiksach,pewnie wychodzi nostalgia, bo za dzieciaka sporo tych komiksów wypożyczało się z biblioteki,eech to były czasy.
Zna ktoś godne polecenia zakończone serie?Niekoniecznie z wyżej wymienionymi panami.
-
Jak najbardziej możesz czytać i jedno i drugie - to masa świetnych historii, a co do urywania to nawet Egmontowi się zdarza (przykladowo Daredevil Nieustraszony niby wydano dwa kompletne runy ale i tak całość kończy się cliffhangerem i ma się wrażenie "urwania").
Tu masz pełną chronologię Supermana dostępnego po Polsku:
https://marveldcchronologia.wordpress.com/superman/
-
Pamiętam swój smutek, gdy usiadłem w fotelu ze świeżo zakupionym zeszytem i gdy przeczytałem, że na tym TM-Semic kończy wydawanie. Kupowałem wyłącznie dla Supka i pomimo znacznej dysproporcji stron z nim a Batmanem w roli głównej, co miesiąc podekscytowany leciałem do kiosku. Byłem bardzo ciekaw, co dalej stanie się z Supermanem, aż tu nagle zonk i koniec, dziękujemy za uwagę. A pamiętam, jak kumpel, któremu pożyczyłem kilka najnowszych wówczas zeszytów powiedział, że teraz zacznie się robić ciekawie i więcej ludzi będzie kupować ze względu na Supka, więc proporcje stron się pewnie wyrównają. Prokok, kuźwa, że hej ;)
-
Dzidek a jak sprawa z Batmanem?
Urwany,czy tak jak mówił kolega wyżej historie były raczej na jeden komiks?
-
No i wychodzi na to, że po ponad 20 latach Superman nie tylko wyrównał ale i przegonił Batmana. Nie lekceważyłbym zdolności prekognicyjnych kumpla.
-
Dzidek a jak sprawa z Batmanem?
Urwany,czy tak jak mówił kolega wyżej historie były raczej na jeden komiks?
Niestety Ci nie odpowiem, bo ja Batmana nie czytałem. Kupowałem każdy zeszyt tylko dla tych kilku(nastu) stron z Supermanem. Mam je gdzieś w pudle u rodziców, więc nawet nie mam jak zajrzeć, żeby Ci zapodać konkretną informację.
-
Były tam historie jedno, dwu lub maksymalnie trzyzeszytowe. Nic nie zostało urwane. Można śmiało czytać.
-
A jak wygląda sprawa z The Amazing Spider-Man z lat 90-98?
Można przeczytać czy raczej zostaje urwanych sporo wątków?
Powtórzę się,ale bardziej podoba mi się kreska z tych lat niż obecnych komiksów.
-
Spider-man niby saga klonow zakonczona, jednak mam reszte serii w orginalnych zeszytach i sporo sie jeszcze to ciaglo. Nawet w ostatnim Spiderze na ostatniej stronie jest postawione pytanie kto bedzie glownym pajakiem i sie tej odpowiedzi nigdy nie doczekalismy, jak i wielu watkow ktore byly ciagniete dalej...
-
masterBruce Tm-Semic to dla wielu osób złote czasy komiksu, i działa tutaj niezwykły ładunek nostalgii. Na szczęście, zeszyty te, mimo słabego papieru, błędów w tłumaczeniu i rzeczowych, cięcia historyjek, nadal się bronią i mają swój urok. Jak jesteś zainteresowany tymi czasami, po prostu spróbuj, sięgnij po praktycznie dowolne historie i zobacz, czy Ci podejdzie. Nie ma co analizować, ogólnie serie superbohaterskie z tamtych czasów w miarę są pokończone, jakieś tam wątki zostały otwarte (niestety, głownie w Supku i Pajączku) ale bez tragedii. Pajączek, Punisher, Supek i Batman oraz oczywiście Mutanci czty Latarnia naprawdę mieli szczęście do polskich wydań, i Tm-Semic zaserwował nam wiele niesamowitych historii. nawet G.I.Joe naprawdę da się z tych czasów czytać i tutaj także było parę perełek. Ja lubię wracać do wybranych historii, i nadal świetnie się bawię.
-
Parę lat temu przeczytałem Supermana z 20 i Batmana z 70 sztuk i wiem,że dają radę.
Ale zabierając się za nie,wolałbym przeczytać zamknięte historie,nie żałując gdy urwie się jakiś ciekawy wątek,czy też nie szukać póżniej zakończenia nie wiadomo gdzie.
Historie np. w Batku wiem że są lepsze i gorsze,no ale własnie ta nostalgia..