Autor Wątek: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)  (Przeczytany 298186 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Death

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #870 dnia: So, 18 Lipiec 2020, 12:33:40 »
Macie pozytywne czy raczej neutralne nastroje i oczekiwania przed premierą tomu Rosy "Pod Kopułą"?

Wszystkie te komiksy już czytałem i to będzie znakomity tomik. Szczególnie dobre są podróżnicze Xanadu i Pod kopułą oraz ten o zabawie czasem. Fajny jest też komiks z Indianami. Reszta też. To w końcu Don Rosa. :)

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #871 dnia: Cz, 23 Lipiec 2020, 14:36:27 »
Doczytałem do końca Giganta 224 "Kwantomas Kontratakuje" i znalazłem kolejny błąd techniczny. W "Z piłką przy płetwie" wódz podczas meczu ma podwojoną swoją kwestię w dymku siostrzeńców. Duży minus, bo jest kilka takich kwiatków w całym numerze. A szkoda, bo przecież ten ciąg historyjek ze Sknerusem jest całkiem fajny. No i te tłumaczenia nazwisk Drewnowskiego. Tutaj się postarał i takie Nawija-Macaron, Quateipuatze brzmią bardzo śmiesznie.

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #872 dnia: Nd, 26 Lipiec 2020, 10:36:31 »
Kto ma Kaczora Donalda 11/2017? Bo ja kupiłem okazyjnie nr 10/17 i tam na ostatniej stronie jest o tym, że coś miało być o urodzinach Sknerusa. I było coś?

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #873 dnia: Nd, 26 Lipiec 2020, 12:34:07 »
Kto ma Kaczora Donalda 11/2017? Bo ja kupiłem okazyjnie nr 10/17 i tam na ostatniej stronie jest o tym, że coś miało być o urodzinach Sknerusa. I było coś?
Mówisz o 12/2017?

A był to naprawdę fajny numer - historia Andersena (którego doskonale kojarzysz z Gigantów) z Kwakerfellerem w roli głównej oraz historia będąca kontynuacją pierwszego komiksu z Kaczencją (która zresztą niedawno obchodziła 60 urodziny).
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #874 dnia: Nd, 26 Lipiec 2020, 14:07:08 »
No bo zainteresował mnie ten znaczek, gdy widziałem go na holenderskich Donaldach. Dobrze, że pojawił się też na polskich. Może kiedyś natrafię i na ten numer.

Online Castiglione

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #875 dnia: Pt, 31 Lipiec 2020, 16:04:54 »
Taka uwaga przyszła mi do głowy - w najnowszym "Kaczogrodzie" mamy komiks "Christmas in Duckburg", do którego scenariusz napisał Bob Gregory. Czy ta informacja jest zawarta gdzieś w tym tomie? Bo szukałem i nie znalazłem, jest za to podane, że całość tomu napisał Barks. Z tego, co widzę jest to na póki co jedyny przypadek, kiedy pojawia się historia innego scenarzysty, niemniej może warto zasugerować wydawcy, żeby podawał takie dane przy kolejnych tomach?

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #876 dnia: Pt, 31 Lipiec 2020, 17:43:35 »
Przekazałem informację o tym, że powinien pojawić się dopisek, ale niestety nie pojawił się. W kolejnych tomach z lat 50. (które pewnie pojawią się za parę lat) postaram się przypilnować, żeby wszystko było okej.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #877 dnia: Nd, 02 Sierpień 2020, 12:55:08 »
Co jakiś czas z "Przeglądem Sportowym" ukazuje się dodatek z archiwalnymi artykułami z dawnych numerów gazety. Jako ciekawostka są też dołączane stare reklamy drukowane w piśmie - w numerze z 23.07.2020 r. zamieszczono takie oto ogłoszenie z 1932 r.:



Cóż, wtedy prawa autorskie to chyba jeszcze nie był tak głośny temat :) Gdyby nie to niefortunne odwrócenie... Warto zwrócić uwagę na spolszczone imię bohatera.
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #878 dnia: Pt, 07 Sierpień 2020, 21:45:55 »
Wracając jeszcze do komiksów Vicara. Ponieważ jestem już stary, to zapominam większość z nich. Wychodzi na to, że mój ulubiony komiks Vicara, to ten, który ostatnio przeczytałem. Np sięgam po KD 13/2006 i tam jest zgrabny komiks o Donaldzie i siostrzeńcach w Prima Aprilis.

Pamiętam jeszcze ten o Donaldzie pracującym w redakcji komiksów, oraz ten, jak Donald miał wszystko na Święto Dziękczynienia poza indykiem. A w całym Kaczogrodzie wykupili wszystkie indyki, to chciał ukraść go Gogusiowi, który wygrał go w konkursie.

@EDIT
CO? CO? CO? To w tym KD 13/2006 co go kupiłem kiedyś w antykwariacie i nawet nie zaglądałem,to jest zdublowane "Z Annałów Młodych Skautów"?? I to ze zmienionym gorszym tytułem i gorszym tłumaczeniem?? Dlaczego każde nowe tłumaczenie jest gorsze od poprzedniego?? Grrrrr - jak ja nie lubię Egmontu. Po co? Dlaczego? Przecież każdy ma pierwsze wydanie z 1998 roku. Niech już zamkną tego Kaczora, jak to ma tak wyglądać.
« Ostatnia zmiana: Pt, 07 Sierpień 2020, 21:58:50 wysłana przez Bazyliszek »

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #879 dnia: Pt, 07 Sierpień 2020, 22:25:11 »
Przecież każdy ma pierwsze wydanie z 1998 roku.
W tym momencie powinienem skończyć wypowiedź, ponieważ tylko ośmieszasz się takimi zdaniami, ale... niestety... "Z annałów Młodych Skautów" to prawdopodobnie jedne z najgorszych tłumaczeń Wojnarowskiego. Jak zwykle - podłożyłeś się.

BŁĘDY W WYDANIU Z 1998 ROKU:
"syn Korneliusza Kwaczaka, Karbidon Kwaczak" - mały błąd, ale imię - Kwalutek - było w "Drzewie"
"pamiętający jeszcze czasy praprawnuka Karbidona Kwaczaka" - Wojnarowski tradycyjnie poszedł w twórczość własną i przesunął czasy Kwaczaków o wiek o tyłu, praprawnukami Kwalutka są Hyzio, Dyzio i Zyzio
"podwicesztabowy Tagliaferro" - nawiązanie do twórców postaci HDZ? Po co, powinno być "Taliaferro"
"Kaczka McKwacz" - Babcia Kaczka McKwaczem? Świetne tłumaczenie.
"jestem ich babcią" - gagi słowne z oryginału? Phi... ja wymyślę lepsze. Oryginalnie chodziło o to, że Babcia Kaczka myślała, że druhowi chodziło o precyzję i HDZ powinni nazwać ją prababcią.

Żadnego z tych błędów oczywiście nie ma w tłumaczeniu Drewnowskiego.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Online pokia

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #880 dnia: So, 08 Sierpień 2020, 12:43:22 »
Po co? Dlaczego? Przecież każdy ma pierwsze wydanie z 1998 roku. Niech już zamkną tego Kaczora, jak to ma tak wyglądać.

Może nie o Kaczorze, ale o kolekcji Rosy i Barksa. Miej na uwadze, że są tacy, którzy nie kupowali wcześniej kaczek. Dla mnie to świetna okazja, bo kupuję te komiksy córkom. A po zwykle zeszyty czy giganty nie chce mi się jeździć.

A co w chodzę na ten wątek to tylko marudzisz, że to już było, więc po co dublują. Ponadto tamto tłumaczenie było lepsze. Jak byłem młody to spajdermeny też były lepsze. Cytujac "Nigdy papieros nie będzie tak smaczny, a wódka taka zimna i pożywna..."

Offline PJP

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #881 dnia: So, 08 Sierpień 2020, 12:55:10 »
Te kolekcje to nie tylko doskonały sposób na odświeżenie swoich zainteresowań i pamięci, ale także możliwość zainteresowania nimi kolejnych roczników, niekoniecznie zaprzysięgłych kaczkofanów ;) Widzę po okolicznych bibliotekach, które weszły w kaczki, że idą jak woda. I wszystko. Barksy, Rosa, stare Giganty, Mamuty, generalnie wszystko od Egmontu, także serie, które dotychczas leżakowały.

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #882 dnia: So, 08 Sierpień 2020, 13:46:06 »
Ja nie mam pretensji o to, że "Z Annałów Młodych Skautów" wejdzie do twardej Kolekcji Rosy, bo to oczywiste, że musi wejść (podobno w tomie 6). Tylko nie rozumiem po co powtórzyli to zaledwie 8 lat po premierze w KD z 2006 roku? Jasne - ten błąd językowy z Babcią McKwacz a nie Dorettą Kaczką był do poprawienia, ale poza tym tamte tłumaczenie było spoko. No i po jaką cholerę zmienili tytuł?? Bo Batman: Początek wyszedł rok temu? Ale śmieszne. Zwłaszcza, że w 2006 Egmont Polska już wygaszał swoje komiksy superhero.
« Ostatnia zmiana: So, 08 Sierpień 2020, 13:48:41 wysłana przez Bazyliszek »

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #883 dnia: So, 08 Sierpień 2020, 14:30:40 »
Tylko nie rozumiem po co powtórzyli to zaledwie 8 lat po premierze w KD z 2006 roku?
Obstawiam, że w 2006 roku co najmniej 95% czytelników KD nie miała na oczy żadnego numeru z 1998 roku. A tak dostali w ramach pisma świetny komiks Rosy, który może sprawił, że do dziś interesują się kaczkami. A dlaczego go powtórzyli? Bo tak samo zrobiły skandynawskie redakcje wówczas - i według mnie to była dobra decyzja.
No i po jaką cholerę zmienili tytuł?? Bo Batman: Początek wyszedł rok temu? Ale śmieszne.
Nikt nie zmieniał tytułu. Po prostu Jacek stworzył swój własny przekład i nadał komiksowi nowy tytuł nie wiedząc o starym. Tak nawiasem mówiąc, dziwię się, że żaden z polskich przekładów nie skopiował pomysłu z oryginału, czyli tytułu będącego skrótowcem.
Zwłaszcza, że w 2006 Egmont Polska już wygaszał swoje komiksy superhero.
Akurat Batmana wydawali - znowu zakłamujesz fakty.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Szekak

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #884 dnia: So, 08 Sierpień 2020, 14:50:03 »
Zwłaszcza, że w 2006 Egmont Polska już wygaszał swoje komiksy superhero
Hachette to marny nasladowca Egmontu, zawsze spoznieni, teraz zaczeli wygaszac tez swoje superhero.
Piękno jest w oczach patrzącego.