Autor Wątek: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)  (Przeczytany 307962 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Szysza32

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #375 dnia: Nd, 03 Listopad 2019, 20:53:15 »
Do Gigantów i jego mutacji Arial jest spoko, bo to tanie wydania w malutkim formacie; "bardziej komiksowa" czcionka w MAM jest zbyt kompaktowa, natomiast jest logiczne stosowanie jej w ładnie wydanych albumach KŚK.

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #376 dnia: Nd, 03 Listopad 2019, 22:57:56 »
@UP
No bardzo chętnie, ale najwcześniej w grudniu a najpewniej dopiero w styczniu. Teraz nie mam pod ręką mojej skrzyneczki z Donaldami, która dosłownie jest na drugim końcu Polski w moim domu rodzinnym. Jak się znowu zintegruję ze wszystkimi moimi komiksami to powrzucam zdjęcia i porównania. Do tego czasu pewnie przeczytam też resztę tych nowych Barksów.

No ale, jeśli dobrze czytam, skrytykowałeś np. tłumaczenie "Powrotu do Klondike", który nigdy nie wyszedł w przekładzie Wojnarowskiego, więc możesz choćby w tej kwestii przedstawić bardziej konkretne zarzuty.

A jeszcze co do tłumaczenia "Powrotu do Klondike" - no po prostu no nie
« Ostatnia zmiana: Nd, 03 Listopad 2019, 23:05:18 wysłana przez Kadet »
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Cringer

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #377 dnia: Pn, 04 Listopad 2019, 00:26:55 »
Nie dość że duble, nie dość
No ale fajnie gdyby Egmont wydał takiego dubla jak Kingdome Come c'nie?
Swoją drogą nadziwić się nie mogę że zarzucasz dubla komiksowi sprzed ponad 10 lat na dodatek w serii poświęconej jednemu autorowi :o

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #378 dnia: Pn, 04 Listopad 2019, 17:35:36 »
A jeszcze co do tłumaczenia "Powrotu do Klondike" - no po prostu no nie. "Dom na sprzedaż" czytało mi się naprawdę słabo. Stare tłumaczenie było lepsze.

@Kadet
Uciekło mi w tym zdaniu słowo "tomu" przed "Powrotu do Klondike". Chodziło o tłumaczenie całego albumu a w nim tych komiksów, które wcześniej czytałem w KD. Oczywiście sama pierwsza historyjka to premiera i nie miałem do czego porównać. Ale "Dom na sprzedaż" wyszedł kiepsko.

I jeszcze ktoś tu napisał, że Wojnarowicz robił swobodne tłumaczenia. Sz.p. Jacek Drewnowski TEŻ. Sam tak odpowiedział gdy go na WTK w zeszłym roku spytałem skąd tyle "Misia" i innych bareizmów w Kaczorach.

@Cringer
Większość starych Kaczorów mam. A tych co nie mam mogę sobie kupić. Natomiast Kingdome Come za mniej niż 300 zł sobie nie kupię. Duh.
« Ostatnia zmiana: Pn, 04 Listopad 2019, 18:17:49 wysłana przez Bazyliszek »

Offline PJP

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #379 dnia: Pn, 04 Listopad 2019, 17:56:12 »
@Kadet
I jeszcze ktoś tu napisał, że Wojnarowicz robił swobodne tłumaczenia. Sz.p. Jacek Drewnowski TEŻ. Sam tak odpowiedział gdy go na WTK w zeszłym roku spytałem skąd tyle "Misia" i innych bareizmów w Kaczorach
Touche!

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #380 dnia: Pn, 04 Listopad 2019, 18:21:43 »
I jeszcze ktoś tu napisał, że Wojnarowicz robił swobodne tłumaczenia. Sz.p. Jacek Drewnowski TEŻ. Sam tak odpowiedział gdy go na WTK w zeszłym roku spytałem skąd tyle "Misia" i innych bareizmów w Kaczorach.
Ale wszędzie na siłę nie wstawisz nawiązania. Tak jak piszę od kilku tygodni - są i lepsze tłumaczenia Drewnowskiego, i lepsze Wojnarowskiego. Nie generalizowałbym, że starsze tłumaczenia Drewnowskiego są lepsze niż nowsze, bo to też zależy od danej historii.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #381 dnia: Pt, 08 Listopad 2019, 23:24:59 »
Dziś na poczcie przypomniał mi się komiks, w którym Donald chciał zostać listonoszem. I dostał trudne zadanie dostarczenia listów sprzed 50 lat. I tak krążył po całym świecie. Pamiętam że dostarczył list do zatopionego statku, oraz wzywał ducha pewnej staruszki, żeby mu pokwitowała odbiór. A Sknerus gonił go cały czas, bo chciał odebrać swój list, którego wcześniej jednak nie odebrał.

Pamięta ktoś w którym Gigancie czy KD to było?

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #382 dnia: Pt, 08 Listopad 2019, 23:57:16 »
« Ostatnia zmiana: So, 09 Listopad 2019, 00:04:44 wysłana przez Kadet »
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #383 dnia: So, 09 Listopad 2019, 07:20:53 »
Dzięki @Kadet, właśnie o ten komiks mi chodziło. Oczywiście pamiętam też te ciężkie zmagania Donalda ze swoim osiołkiem pocztowym. Mam ten numer KD. Ale trochę za krótka to była historyjka. W "Listonosz obrywa dwa razy" są fajne interakcje z adresatami. Ale mały helikopterek to też bym sobie kupił do krótkich tras. :)

Poza tym - sporo było w starszych Gigantach komiksów rysowanych przez Fernandeza. Niby ma prostą kreskę ale fajnie mi się czytało i oglądało jego prace. Coś w nich dobrego jest.
« Ostatnia zmiana: So, 09 Listopad 2019, 07:23:30 wysłana przez Bazyliszek »

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #384 dnia: So, 09 Listopad 2019, 19:19:12 »
Co kto woli. Dla mnie długość ma mniejsze znaczenie niż jakość :) A Miguel był kiedyś w mojej "czarnej trójce" rysowników w Gigantach - razem z Bancellsem i Fecchim. Kiedy podrosłem, bardziej się do nich przekonałem.

A przy okazji pytanie do radefa - tutaj, bo nie mam konta na FB:

Czytam z przyjemnością Twoje posty z serii "odliczanie do kolekcji Dona Rosy", ale mam pewne wątpliwości do tego z numerem 28:

https://www.facebook.com/Centrum.Komiksow.Disneya/photos/a.188384001192716/2833593906671699/?type=3&theater

Piszesz w nim, że "Ostatnia podróż do Dawson" to jedyny komiks Dona Rosy, który nawiązuje do historii Tony'ego Strobla - a co z "Pierwszą dziesięciocentówką" i "Ostatnim z klanu McKwaczów"? Sposób, w jaki mały Sknerus zarabia swoją pierwszą dyszkę, jest również wzięty z komiksu Strobla - podają to nawet dodatki w kolekcji Fantagraphics:

Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Online radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #385 dnia: So, 09 Listopad 2019, 19:36:54 »
Co kto woli. Dla mnie długość ma mniejsze znaczenie niż jakość :) A Miguel był kiedyś w mojej "czarnej trójce" rysowników w Gigantach - razem z Bancellsem i Fecchim. Kiedy podrosłem, bardziej się do nich przekonałem.
Fecchi >> Miguel >>>>>  Bancells
Piszesz w nim, że "Ostatnia podróż do Dawson" to jedyny komiks Dona Rosy, który nawiązuje do historii Tony'ego Strobla - a co z "Pierwszą dziesięciocentówką" i "Ostatnim z klanu McKwaczów"? Sposób, w jaki mały Sknerus zarabia swoją pierwszą dyszkę, jest również wzięty z komiksu Strobla - podają to nawet dodatki w kolekcji Fantagraphics:
Masz mnie... na śmierć o tym zapomniałem. Czasem się zdarzy, że przy tworzeniu ciekawostki po prostu czegoś nie sprawdzę i potem rodzą się takie błędy. A sam komiks kojarzę, choć jakoś zawsze zapominam o jego istnieniu (łączy mi się w jedną z historią Lockman/Barks o małym Sknerusie).
Co ciekawe -  The Secret Of The Glacier i  Getting That Healthy, Wealthy Feeling - tworzył ten sam tercet twórców.
Ale by to jakoś wynagrodzić, o wspominanym przez ciebie komiksie Strobla pojawi się jeszcze ciekawostka, prawdopodobnie 10 dni przed premierą.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #386 dnia: So, 09 Listopad 2019, 22:32:29 »
Ale jak to Fecci ci się Kadet nie podoba? Dla mnie jest spoko - miłe dla oka rysunki (choćby ta historyjka o tych elfikach w Irlandii i wiele innych). To już Andersen ma bardziej specyficzną kreskę do której trzeba się przyzwyczaić. A Fecci się podoba od razu.

Offline Szysza32

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #387 dnia: Nd, 10 Listopad 2019, 17:50:21 »
To ja powiem, że "wtedy" właśnie najbardziej lubiłem właśnie tych stałych egmontowo-gigantowych rysowników, czyli Fecchi, Bancells, Andersen, Miguel. :D (inni nie wzbudzają emocji) Teraz chyba tylko Andersen mi trochę zbrzydł, pozostała trójka dalej budzi dużo sentymentu.

Offline PJP

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #388 dnia: Pn, 11 Listopad 2019, 10:47:14 »
Przeczytałem właśnie O kawałek sznurka i bardzo mi się podobał ten tom. O wiele bardziej niż poprzednie. Nie wiem na ile to zasługa samych historii, a na ile tłumaczenia czy redakcji, ale odniosłem wrażenie, że ta część jest luźniejsza :)

Offline Arturrro

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #389 dnia: Śr, 13 Listopad 2019, 07:11:45 »
Z komiksów o listonosza ten też jest świetny https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+150-01