Autor Wątek: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)  (Przeczytany 307377 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Castiglione

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1515 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 10:45:42 »
On naprawdę miał szczęście do śmiesznych historyjek.
Plus miał fajny charakterystyczny styl rysunków.

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1516 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 11:19:01 »
Heh, pamiętam tego gumowego polipa z tego numeru, wszędzie nim rzucałem i bardzo szybko się oblepił kurzem i syfem, obrzydliwie wyglądał :D

Też. To samo miałem z pierwszą Lepką Rączką. :) Dopiero druga mi się uchowała. :)
90's Kids rulez. :)

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1517 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 12:23:34 »
Zbieram "Kaczory Donaldy" regularnie od numeru 11/1995 aż do dzisiaj i nigdy nie przeszła mi ochota na ich uzupełnianie :)

Twoja opinia jest dość ostra - wiem, że radef nie lubi zmian w układzie graficznym pisma z 2001 r., ale pamiętam, że w swoim czasie jako dziewięciolatek przyjąłem je z zaciekawieniem, bo we wcześniejszej formie z 2000 r. zaczęła spadać liczba komiksów i miałem nadzieję, że nowy start odwróci ten trend.

Bardzo też podobał mi się następny layout pisma, który zadebiutował w KD 16/2002 i utrzymywał się ponad rok - uważałem, że graficznie nawiązuje on do pierwszego wyglądu KD, a poza tym wyszło wtedy sporo fajnych komiksów, w tym z rysunkami Vicara. No i rzecz jasna jeszcze później zaczęła się kadencja Grzegorza Rutke jako redaktora naczelnego, kiedy to opublikowano bardzo wiele istotnych historii...

Nie wiem jak dokładnie to opisać. Mój pierwszy KD to 9/94 i bardzo lubiłem i śledziłem kolejne numery właśnie do końca tych lat 90-tych, do przełomu wieków. Potem chyba doszedłem do wniosku, że i te plastikowe gadżety mi się nie podobają, że czemu nie ma już plakatów, gier i naklejek, że Komiks Gigant wychodzi taniej i ma lepsze historie. Że te krótsze formy Miguela są słabe. Że nie ma już dwupartowców o Mikim, a wszystko poza komiksami w piśmie, to totalna kaszana.

Brakuje mi kilku numerów z 1994 roku i sporo DD i MM. I te bym chciał uzupełnić do swojej Kolekcji. Ale te komiksy po 2000 roku mnie nie ciągną. Chyba że jak na jakimś bazarze czy antykwariacie widzę sztuki których nie mam po 1-2 zł. To wtedy biorę. Dziś żałuję, że w 2019 r na Jarmarku Dominikańskim nie wziąłem więcej. Ale jakoś nie ciągnie mnie do uzupełniania na Allegro czy na OLX. Na razie mam co czytać z komiksów, więc się jeszcze wstrzymuję.

https://www.instagram.com/p/COpb68ihfw1/

Ale jak kupuję te najnowsze KD, z tego roku czy poprzedniego, to mnie taka żałość ogarnia, jakie te komiksy są nędzne, że się odechciewa wszystkiego. Płacenia 5 zł za taki KD też. Na razie skupiam się na duopakach MegaGiga i Mamuta i to będę sobie spokojnie, miesiąc po miesiącu kupował.


Offline Amer

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1518 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 15:21:33 »


Mennica państwowa może w ostatniej chwili wybić z platyny jedną monetę o nominale tryliona dolarów, jeśli Kongres nie podniesie limitu długu publicznego. :)

https://www.cbsnews.com/news/trillion-dollar-coin-debt-ceiling-solution/
Amerykański "trillion" to nasz "bilion".
Poloniusz: Cóż czytasz, mości książę?
Hamlet: Dymki, dymki, dymki.

Offline Castiglione

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1519 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 20:20:12 »


Nikt nie wrzucał, a z okazji zbliżających się Świąt niedługo pojawi się kolejny specjalny Gigant:
http://www.komiksydisneya.pl/2021/10/gigant-poleca-extra-4-gwiazdkowy.html


Dzieje się, aż mi się przypominają stare czasy, kiedy co chwilę pojawiały się jakieś nowe zapowiedzi. Miejmy tylko nadzieję, że nie skończy się, jak te 10 lat temu, ale teraz Egmont jest chyba bardziej ostrożny.

Offline radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1520 dnia: Nd, 10 Październik 2021, 23:46:05 »
Dzieje się, aż mi się przypominają stare czasy, kiedy co chwilę pojawiały się jakieś nowe zapowiedzi. Miejmy tylko nadzieję, że nie skończy się, jak te 10 lat temu, ale teraz Egmont jest chyba bardziej ostrożny.
O czym wspomniałem nie raz i nie dwa - pomijając już fakt, że samych wydań Gigantowych w pewnym okresie ukazywało się aż 23 rocznie - to pewnie zrobienie z Mamuta kopii MegaGiga (lub na odwrót - zależy jak to uznać) był tragiczną decyzją.
A teraz - ciężko powiedzieć czy jest na to większy pomysł, ale może taki niezorganizowany wysyp różnych wydań specjalnych będzie udany. Niestety przez lata często było tak, że wszelkie ciekawe pomysły z komiksami Disneya były szybko ucinane i nie zawsze wynikało to jedynie ze słabej sprzedaży, ale często też z braku woli.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1521 dnia: Pn, 11 Październik 2021, 06:15:02 »
Podejrzewam, że wobec tego iż sprzedaż Barksa i Rosy idzie nieźle, oraz że może Gigantom sprzedaż wzrozsła, to Egmont kuje żelazo póki gorące. Tyle że nie chcą ryzykować z ponownym uruchomieniem normalnego cyklu Gigantów, więc dają nam wydania specjalne zamiast tego. Może jeszcze wrócimy do miesięcznego cyklu, jeśli te pozycje też się sprzedadzą. Bo takich dubli jak Przygoda na kempingu, to ja nie chcę.

Mam Powracające prezenty, ale nie uważam tego za udany tom. W ogole komiksy o tematyce świątecznej są nudne, bo pisane na jedno kopyto. Mikołaja i jego przypadków nie mam. Ale kupię, niech mają. Tylko niech znów będzie 12 normalnych Gigantów rocznie.

« Ostatnia zmiana: Pn, 11 Październik 2021, 06:40:44 wysłana przez Bazyliszek »

Offline freshmaker

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1522 dnia: Pn, 11 Październik 2021, 20:09:31 »
przeczytałem horrifikland - jak w przypadku kawy zombo bardzo fajnie to jest zrobione graficznie, scenariusz pretekstowy żeby pokazać te rozwalające się potwory z lunaparku. zombo miało trochę antykapitalistyczne przesłanie, fajnie się oglądało jak loisel się bawi kadrami. w horrifiku tego nie ma, jest to raczej zbiór splashy połączonych historia prosta jak cep.

Offline Lavender Blue

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1523 dnia: Wt, 12 Październik 2021, 09:30:54 »
Dzisiaj mi się śniło, że Kacza Agencja Informacyjna ogłosiła powrót gigantów do trybu miesięcznego. :D

A tak bardziej merytorycznie, to super, że wyjdzie ekstras bożonarodzeniowy! Co prawda poprzednie wydania z serii Weihnachten na pierwszy rzut oka po spisach treści wydawały mi się jakoś bardziej atrakcyjne niż tegoroczny numer, ale nie ma co oceniać komiksów po pierwszych stronach. Czekam niecierpliwie!

I racja, że to wygląda trochę jak taka próba wprowadzenia 12 gigantów bez wprowadzania 12 gigantów (z wyższą ceną  :P, bo seria ekstra jest czasem droższa).

Offline radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1524 dnia: Wt, 12 Październik 2021, 10:38:48 »
Dzisiaj mi się śniło, że Kacza Agencja Informacyjna ogłosiła powrót gigantów do trybu miesięcznego. :D
Kto wie jakie jeszcze Kacza Agencja Informacyjna szykuje niespodzianki na następne tygodnie.  ;) Ale tak na serio - raczej nie, choć wygląda, że dużo rzeczy idzie w dobrym kierunku.
I racja, że to wygląda trochę jak taka próba wprowadzenia 12 gigantów bez wprowadzania 12 gigantów (z wyższą ceną  :P, bo seria ekstra jest czasem droższa).
Jeżeli miałoby to się lepiej sprzedawać niż 12 Gigantów rocznie, to widzę sens. Poza tym nie narzekajmy na cenę - nawet te 20 zł za świątecznego Giganta to nie są duże pieniądze za ten format i jakość wydania. I tak się dziwię, że cena Giganta stoi, ponieważ tomy drukowane są razem z resztą Europy i nawet w takiej Estonii, gdzie zarobki są niewiele większe, tomy kosztują przy obecnej słabości złotówki prawie 2 razy więcej.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Lavender Blue

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1525 dnia: Wt, 12 Październik 2021, 11:42:08 »
Nie no, jasne, nie narzekam na cenę dla takich powiększonych wydań, to było tylko uszczypliwe spostrzeżenie. ;)

Jeszcze więcej niespodzianek?! Rany, kto by się tego wszystkiego spodziewał rok temu...

Offline asx76

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1526 dnia: Wt, 12 Październik 2021, 12:17:21 »
Jeśli chodzi o kacze komiksy, to jak dla mnie po Barksie i Rosie nie musi być już nikogo :P

Offline PJP

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1527 dnia: Wt, 12 Październik 2021, 14:38:42 »
Najlepiej zrobić best of skandynawskich, włoskich itd. A najlepiej Superkwęka i Kwantomasa :>

Offline maxim1987

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1528 dnia: Śr, 13 Październik 2021, 09:23:15 »
Nigdy nie lubiłem historyjek o Superkwęku, ale chętnie przytuliłbym zbiorek z kaczymi i mysimi adaptacjami literatury

Offline Castiglione

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1529 dnia: Śr, 13 Październik 2021, 23:50:25 »


Za mną również "Horrifikland". Z tego, co widzę te komiksy nie spotkały się u nas z jakimś ciepłym przyjęciem (mam na myśli to forum), aczkolwiek dla mnie to już drugi tom, który z przyjemnością przeczytałem. Byłem co prawda trochę sceptyczny, dlatego zostawiłem go sobie na później, ale koniec końców komiks całkiem się broni. Oczywiście fabuła jest prosta i nie ma co z tym dyskutować, ale w tej konwencji jakoś mnie to nie razi. Czułem się prawie, jakbym oglądał jakąś starszą kreskówkę Disneya, zresztą ten album wydaje się idealnie skrojony, jako podstawa pod animację, zarówno fabularnie, jak i graficznie. Rysunki są bardzo plastyczne i aż prosi się, żeby wprawić je w ruch. Humor był całkiem fajny, historia bez jakichś większych zgrzytów, wizualnie pierwsza klasa - ja zaliczam jako kolejny solidny tytuł z tej serii. Jeszcze niedawno bym się nie spodziewałem, ale z chęcią przeczytam kolejne odsłony.