Nostalgia łapie za serducho, oj łapie i ściska niemożebnie, gdy widzi się właśnie te wyżej umieszczone na zdjęciu komiksy ,,za piątaka z kiosku", z Kaczorem Donaldem; komiksy, w których, co numer była jakaś śmieszkowa zabawka, jakiś gadżet - rzecz dzisiaj kiczowata, wtedy wywołująca geekspazmy w stylu: ,,o ja cię, ja to chcę, ja to chcę!". Na brodę pradziada Bora i ,,akry sześcienne" gotówki Sknerusa! Takie proste komiksowe pisemka toż to piękna rzecz; niby takie tam proste gazetki dla dzieciaków, ale gdy się tak cofnąć wstecz i pomyśleć ile wtedy stanowiło to dla nas samych - dla rozwoju naszej pasji do formy, którą stanowi ona obecnie - skromne wydania Kaczora Donalda, które ,,eony" lat temu się kupowało, stają się wręcz bezcenne.
Kiedy na Disney XD pojawi się kontynuacja trzeciego sezonu "Kacze Opowieści (2017-2020)? Bo jeśli się nie mylę, emisja serii stanęła na 11 odcinku.
Za kilka dni otrzymam od kuriera zamówiony trzeci tom przygód Sknerusa, Donalda i całej reszty postaci kaczogrodzkiego Unwiersum, z serii Egmontu od Carla Barksa. "Siedem miast Ciboli" na pewno utrzyma poziom z poprzednich tomów; ciekawi mnie w tym wydaniu jedynie ilość zawartych tu krótkich jednostronicowych historyjek i kontrastujących z nimi dość długich opowieści. Ha! Can't wait, must read ASAP!