Forum KOMIKSpec.pl

Komiksy => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: radef w Wt, 05 Luty 2019, 17:30:17

Tytuł: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 05 Luty 2019, 17:30:17
Był Kaczor Donald, są komiksy Disneya (chyba, że chcecie osobne tematy na każde wydanie, ale jakoś nie widzę sensu).

Obecnie Egmont wydaje:
Kaczogród Carla Barksa - kompletną, 30-tomową, edycję dzieł Carla Barksa, m.in. twórcy Sknerusa
(https://4.bp.blogspot.com/-dmNGwS32MDc/W-R0YEMOBEI/AAAAAAAAHy0/HlXlq38Pw4Yk0zApewMVpu_pp81Ts2iBgCPcBGAYYCw/s400/cover_CBC01%2B300dpi.jpg)(https://3.bp.blogspot.com/-iUuKJ9f0s1g/W-R0YYDTTSI/AAAAAAAAHy4/EDUnL8AotPAIMgUsNRp0zk6tUCF-F4XEQCPcBGAYYCw/s400/cover_CBC02%2B300dpi.jpg)(https://1.bp.blogspot.com/-WXRt03pyoM4/W-w0Z28S8mI/AAAAAAAAH18/8nl882joI_Yu71gc3lGfnnzo6Ol7oE-jwCPcBGAYYCw/s400/kaczogr%25C3%25B3dbarks3.jpg)
1. Powrót do Klondike i inne opowieści z lat 1952-1953 - 11/2018
2. Moja snów dolina i inne opowieści z lat 1953-1954 - 11/2018
3. Siedem miast Ciboli i inne opowieści z lat 1954-1955 - 1/2019
4. Kamień filozoficzny i inne opowieści z lat 1955-1956 - 4/2019 (?)
5. O kawałek sznurka i inne opowieści z roku 1957 - 6/2019 (?)
Więcej informacji o składzie 4 tomów znajdziecie tutaj (http://www.komiksydisneya.pl/2018/11/kaczogrod-carla-barksa-1-4-analiza.html), a więcej informacji o kolekcji pod tagiem kaczogród carla barksa (http://www.komiksydisneya.pl/search/label/kaczogr%C3%B3d%20carla%20barksa).
Pierwsze 2 tomy obecnie są niedostępne w księgarniach internetowych, ale nadal można je znaleźć w wielu Empikach.

Życie i czasy Sknerusa McKwacza - pełne (prawie) wydanie sagi Rosy
(https://2.bp.blogspot.com/-2CujZK2d5A4/WshoofeN3eI/AAAAAAAAGEc/uZW0EMwZ2tAu15i8JJC7zFLzONSXWTxpgCLcBGAs/s400/Sknerus_cover%2B10%2Bcm.jpg)
Pierwsze wydanie (ze znaczkiem urodziny Sknerusa na przedniej okładce) miał sporo błędów, kolejne dużo mniej. Dodruk jest zaplanowany na koniec lutego.

Oprócz tego wychodzą serie prasowe:
Kaczor Donald - miesięcznik z komiksami Disneya (i bzdetnym gadżetem). W każdym numerze znajdują się 43 strony historyjek, spośród których można wyróżnić komiks z bohaterami Kaczych Opowieści, klasyczną historyjkę (najczęściej Barks lub Vicar), parę 1-stronicowych gagów i komiks nawiązujący do okładki. Obecnie jest w sprzedaży KD 2019-02 (http://www.komiksydisneya.pl/2019/01/kaczor-donald-2019-02-od-dzis-w.html).
(https://4.bp.blogspot.com/-riHGoc021p4/XEbYrJSaIGI/AAAAAAAAITc/j70TXiAYYPYQJpiN9oNr5sJitNb0d7HWACLcBGAs/s400/img-190122100343-0001.jpg)

Gigant Poleca - 250-stronicowy dwumiesięcznik zawierający głównie nowsze włoskie komiksy Disneya. Każdy tom to mieszanka różnych historyjek, czasem lepszych (i to doskonałych typu Doktor Kwakenstein (https://www.komiksydisneya.pl/2018/12/dobre-komiksy-disneya-25-kwakenstein-gp.html)), czasem gorszych, który łączy to, że wszystkie z nich to polskie premiery. Obecnie znajduje się w sprzedaży tom pt. Wirtualna pułapka (http://www.komiksydisneya.pl/2019/01/gigant-poleca-216-wirtualna-puapka-od.html)
(https://1.bp.blogspot.com/-jBDhz8cPZ7w/XAo75KHBJAI/AAAAAAAAH_8/E_VFWTYeT4cUPMoy0nebQ12y0rM39xYaQCPcBGAYYCw/s400/gigant216.jpg)

MegaGiga/Gigant Mamut - naprawdę dwa pisma, tak naprawdę jedno. Półroczniki (składające na kwartalnik) złożone z 512-stronicowych tomów z tematycznymi historiami z kaczkami i myszami. Są tomy bardziej skupione na klasycznych historiach, a także te zawierające głównie nowsze komiksy. Poziom także mocno się waha, ale ostatnio tomy prezentowały naprawdę dobry poziom. Najnowszym wydaniem jest MegaGiga:Wyprawa w przyszłość (http://www.komiksydisneya.pl/2018/12/megagiga-50-wyprawa-w-przyszosc-od-dzis.html), a już za tydzień wyjdzie Gigant Mamut: Ci wspaniali Rzymianie[/i] (http://www.komiksydisneya.pl/2018/12/gigant-mamut-29-ci-wspaniali-rzymianie_27.html[i).
(https://2.bp.blogspot.com/-hiEc9nLuUCE/W_cF5hk-HCI/AAAAAAAAH5M/RJX_OAKCLZQ-bw27agRvp-IeDZF5Pfi-QCKgBGAs/s400/_cover_MG_022018.jpg)(https://3.bp.blogspot.com/-OODoiO7LLg0/XAqqL6dJ-PI/AAAAAAAAIA4/fAWKqqwJOskOy02FIJCLyPmveNKG_emOQCPcBGAYYCw/s400/mamut29.jpg)

Mógłbym tu wspomnieć o MikiMaxie czy też Kawie Zombo (lub też innych niewydanych komiksach Disneya), ale nie chciałbym od początku narzekać.
Wszystkie newsy dotyczące komiksów Disneya znajdziecie na moim blogu (http://www.komiksydisneya.pl/), o najważniejszych najpewniej będę pisał tu lub w temacie Egmontu (a może Hachette lub Deagostini, nigdy nie wiadomo).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: wonap w Wt, 05 Luty 2019, 18:43:57
Ostatnie MegaGiga zakupiłem. Rozumiem w takim razie, że Mamut ma tyle samo stron i również jest wydaniem które skupia się na komiksach z jednej tematyki? Dziwne to trochę czy może zmiana zaszła w trakcie wydawania?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 05 Luty 2019, 21:15:12
Nie będę w zakulisowe meandry wchodził, ale tak, obecnie MegaGiga i Mamut jest tym samym, czyli 512-stronicowymi tomami tematycznymi opartymi na norweskiej serii Tema-Pocket.
Do 2009 roku MGG miał 448 strony, do 2009 roku Mamut zawierał tylko tomy nietematyczne, w latach 2010-2011 tomy tematyczne przeplatały się z nietamatycznymi, a od 2012 roku w obu seriach jest to samo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 15 Luty 2019, 23:39:23
W środę wyszedł nowy "Gigant Mamut"  (http://www.komiksydisneya.pl/2019/02/gigant-mamut-29-ci-wspaniali-rzymianie.html)i nie byłoby nic dziwnego w nim, gdyby nie to że po wielu latach dość zwyczajna, maszynowa czcionka została zmieniona na komiksową, a dokładnie na stosowaną często w mangach Wild Words.
(https://3.bp.blogspot.com/-OODoiO7LLg0/XAqqL6dJ-PI/AAAAAAAAIA4/fAWKqqwJOskOy02FIJCLyPmveNKG_emOQCPcBGAYYCw/s400/mamut29.jpg)(https://1.bp.blogspot.com/-twEeKkw-fDo/XGbH3ovLL8I/AAAAAAAAIeQ/1ml6qDDcObcxLZsMUHQGqrYjnFEjDCJqwCLcBGAs/s400/mam29str2.jpg) (https://1.bp.blogspot.com/-twEeKkw-fDo/XGbH3ovLL8I/AAAAAAAAIeQ/1ml6qDDcObcxLZsMUHQGqrYjnFEjDCJqwCLcBGAs/s1600/mam29str2.jpg)(https://4.bp.blogspot.com/--VkcBSM5dDc/XGbH3UbDpeI/AAAAAAAAIeM/dfGKg0XWQUMnSUJp41_r23y6DwTUVP4XACLcBGAs/s400/mam29str.jpg) (https://4.bp.blogspot.com/--VkcBSM5dDc/XGbH3UbDpeI/AAAAAAAAIeM/dfGKg0XWQUMnSUJp41_r23y6DwTUVP4XACLcBGAs/s1600/mam29str.jpg)
Sądzę, że jest to zmiana na plus, choć tom cierpi trochę (jak większość komiksów z DTP by Stop!Studio) na ciut zbyt mały rozmiar czcionki. Mam nadzieję, że komiksowa czcionka pojawi się też w innych seriach.

A gdyby kogoś interesowało, w najbliższą środę wyjdzie kolejny "Kaczor Donald"  (http://www.komiksydisneya.pl/2019/02/kaczor-donald-2019-03-skad-barks.html)m.in. z komiksem z Siostrzeńcami i Marią Skłodowską-Curie.
(https://4.bp.blogspot.com/-jOrAR_dWU_s/XGJ7KSZ69sI/AAAAAAAAIdE/VNcSvbgqRd89juW-CnfSpJLk4ZuQtVP4gCLcBGAs/s400/kd201903.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: Lipa w So, 16 Luty 2019, 07:43:05
@radef

Jest szansa gdzieś przeczytać komiks milenijny z Kaczor Donalda? Historia m.in. o Magice De Czar, która miała chytry plan na kradzież dziesięciocentówki

To był mix bohaterów, wszystkie postacie z Disneya się przeplatały, a sama historia była rozciagnięta na dwa, lub trzy numery
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w So, 16 Luty 2019, 08:23:35
@radef

Jest szansa gdzieś przeczytać komiks milenijny z Kaczor Donalda? Historia m.in. o Magice De Czar, która miała chytry plan na kradzież dziesięciocentówki

To był mix bohaterów, wszystkie postacie z Disneya się przeplatały, a sama historia była rozciagnięta na dwa, lub trzy numery


Chyba chodzi Ci o ten komiks z kulą? https://inducks.org/subseries.php?c=Millennium+Orb
Osobiście pamiętam że nie bardzo przypadł mi do gustu. Po Polsku to tylko w starych KD można go przeczytać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pn, 18 Luty 2019, 10:01:36
Po tym, jak zrezygnowali z wykrzykników na końcu każdego zdania, komiksy KD to już nie to samo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 20 Luty 2019, 23:46:14
@R~Q
Oprócz wykrzykników zrezygnowano też z pogrubień wybranych wyrazów w dymkach.

Na nieprzeczytane.pl pojawiły się jako dostępne do zakupu dwa pierwsze tomy Kaczogrodów Carla Barksa obecnie niedostępne w większości księgarni internetowych.

https://www.nieprzeczytane.pl/Kaczogrod-Moja-snow-dolina-i-inne-historie-z-lat-1953-1954-Tom-2,product1077432.html (https://www.nieprzeczytane.pl/Kaczogrod-Moja-snow-dolina-i-inne-historie-z-lat-1953-1954-Tom-2,product1077432.html)
https://www.nieprzeczytane.pl/Kaczogrod-Powrot-do-Klondike-i-inne-historie-z-lat-1952-1953-Tom-1,product1077433.html (https://www.nieprzeczytane.pl/Kaczogrod-Powrot-do-Klondike-i-inne-historie-z-lat-1952-1953-Tom-1,product1077433.html)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: LordDisneyland w Cz, 21 Luty 2019, 01:46:04
Na str CentrumKomiksu także widziałem, dostępność 48h.



 https://www.centrumkomiksu.pl/kaczogrod-carla-barksa-2-moja-snow-dolina-i-in,3,-2,8611 (https://www.centrumkomiksu.pl/kaczogrod-carla-barksa-2-moja-snow-dolina-i-in,3,-2,8611)
https://www.centrumkomiksu.pl/produkty,2?search=barks (https://www.centrumkomiksu.pl/produkty,2?search=barks)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: robbirob w Cz, 21 Luty 2019, 07:44:11
@kaczogród
Z nieprzeczytanymi coś się ostatnio dzieje, więc uważałbym na zakupy tam (ew. tylko za pobraniem).
Poczytajcie w necie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Cz, 21 Luty 2019, 12:59:12
W obu empikach w Zielonej Górze są jeszcze oba pierwsze tomy Kaczogrodu, zalegają wręcz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: rekinn w Śr, 06 Marzec 2019, 10:46:37
Myślicie, że zrobią dodruk drugiego tomu, czy już przepadło?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Śr, 06 Marzec 2019, 11:14:03
Na 99,99% zrobią dodruk pierwszego i drugiego tomu! :) No, chyba że niebo zwali się nam na głowy... ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 07 Marzec 2019, 15:54:11
Na empik.com dostępny jest do nabycia 1 tom Kaczogrodu Carla Barksa w cenie 62,99 zł : https://www.empik.com/kaczogrod-carla-barksa-powrot-do-klondike-i-inne-historie-z-lat-1952-1953-tom-1-barks-carl,p1211690316,ksiazka-p
Pojawił się też preoder (na stronie egmontu) 4 tomu kolekcji : https://egmont.pl/Kaczogrod.-Carl-Barks.-Kamien-filozoficzny-i-inne-historie-z-lat-1955-1956,16488458,p.html którego premiera jest zapowiedziana na 23 maja 2019r. (na razie widnieję cena okładkowa, która powinna się wkrótcę zmienić na promocyjną).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: wonap w Cz, 07 Marzec 2019, 19:38:36
tutaj tez także, już nie tak ciężko dostac;)
https://selkar.pl/kaczogrod-moja-snow-dolina-i-inne-historie-z-lat-1953-1954-tom-2?utm_source=ceneo
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: asx76 w So, 09 Marzec 2019, 00:19:17
A na Gildii dostępne są: pierwszy i drugi tom... Czyżby cichy dodruk? ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: wonap w So, 09 Marzec 2019, 01:18:22
ja to mimo klasyki troche mi szkoda na Kaczora Donalda tyle;) Mogli wydać jak Giganta;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: asx76 w So, 09 Marzec 2019, 01:28:33
Jak Giganta to niech wydają Marvelozę i tym podobne :P

Carl Barks zasługuje na ładne wydanie :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: wonap w So, 09 Marzec 2019, 12:17:06
nie patrzę kompletnie na formę wydania o ile jest na tyle dobra, że da się przeczytać;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 09 Marzec 2019, 12:59:21
Co do formy wydania - w Skandynawii były w jeszcze większym formacie - w A4! A kolekcja Fantagraphics ma podobne wymiary, ale jest "szersza" (przez to nie ma tak dużych marginesów z góry i dołu). Publikacja komiksów Barksa w mniejszym formacie, nie ma sensu, co pokazał wydany dekadę temu "Kaczogród", gdzie komiksy sporo na tym traciły.

Dylemat mam natomiast w innej kwestii. Co gdyby Egmont chciał wydać w ramach KŚK jakieś włoskie (gigantowe) komiksy. Niezależnie czy to byłyby najlepsze klasyki, czy nowsze serie typu PKNA, Wizards of Mickey, Ultaheroes, Kwantomas, Doubleduck, Pewnego razu w Ameryce itp. W jakim formacie to wydać? Giganty? Ludzie by powiedzieli, że za drogo (bo raczej w KŚK nie ukazałoby się to w takim nakładzie i na tak złym papierze). B5? Za drogo. Może jakiś pośredni format by się sprawdził, ale nie wiem jak to by wyszło cenowo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: asx76 w So, 09 Marzec 2019, 22:48:53
Myślę że ludzie spokojnie "łykną" wyższą cenę za większy format, zwłaszcza gdy mają możliwość dokonania zakupu z rabatem powyżej 35%.
O formacie A4 możemy tylko pomarzyć, ale już w 170x260 mm, czyli rozmiarze "Kaczogrodu" Barksa jak najbardziej chyba można? No i pasowałoby do tejże serii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: Grzmichuj w Nd, 10 Marzec 2019, 12:19:01
Nie znalazłem tematu o Kaczogrodzie, więc wskakuję tutaj.
Wczoraj kupiłem w empiku Kaczogród 1 i 2 po okładkowej. Leży tam tego od zajechania. Ciekawe o co z tym chodzi. Czy nakład faktycznie wyszedł? To skąd ma empik? Czy będzie wznowienie, skoro według danych - w empiku wciąż leży mnóstwo komiksów. A może oni zrobili już dodruk i zatowarowali tylko empik?
Ogólnie jestem mroczny kiedy widzę konszachty firm na "E", bo to zawsze oznacza jakieś kombinacje :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Nd, 10 Marzec 2019, 12:43:11
Stanowczo się Pan pospieszyłeś z zakupem, gdyż znacznie taniej można owe pozycje nabyć w księgarniach internetowych, np. w Gildii 30% rabatu, a w innych miejscach nawet lepiej, np. w Czytam.pl tom 2 jest za 37%, a może być i więcej, jeśli skorzystamy z programu dla stałych klientów.

Empik sprowadził nową porcję nakładu. Takoż i księgarnie, które wcześniej (już) nie miały, tak więc absolutnie nie jest tak, że tylko Egmont ma... Na przyszłość warto korzystać z wyszukiwarki Ceneo, zanim się rzuci na Empik.
Sugerowałem, że mógł nastąpić "cichy dodruk", bo na stronie Egmontu nie było o tym info ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 10 Marzec 2019, 13:39:44
Empik sprowadził nową porcję nakładu. Takoż i księgarnie, które wcześniej (już) nie miały, tak więc absolutnie nie jest tak, że tylko Egmont ma...
Bzdur nie pisz. Egzemplarze, które są w Empiku, leżą tam od listopada. Egmont za dużo egzemplarzy tam posłał, więc w wielu nie sprzedały się.
Natomiast 2. (i częściowo 1.) tom pojawiły się w wielu księgarniach, ale trudno powiedzieć czy to jest dodruk, czy może jakaś niesprzedana resztka.
Myślę że ludzie spokojnie "łykną" wyższą cenę za większy format, zwłaszcza gdy mają możliwość dokonania zakupu z rabatem powyżej 35%.
O formacie A4 możemy tylko pomarzyć, ale już w 170x260 mm, czyli rozmiarze "Kaczogrodu" Barksa jak najbardziej chyba można? No i pasowałoby do tejże serii.
Jak pisałem, to nie jest takie proste. W przypadku włoskich komiksów 250-stronicowe tomy to są chudzinki (patrz Giganty), jest jakaś seria z dłuższymi historiami i nagle tylko 4 historie się mieszczą. A np. takie PKNA (Paperinik New Adventures, jeden z najlepszych komiksów superhero ogólnie) to ok. 70 60-stroncowych zeszytów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Nd, 10 Marzec 2019, 16:37:48
Kaczogród tom 1 znowu wywiało. Na ceneo niby jest w 13 sklepach, ale po wejściu pojawia się że pozycja niedostępna.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya
Wiadomość wysłana przez: Grzmichuj w Pn, 11 Marzec 2019, 23:48:43
Stanowczo się Pan pospieszyłeś z zakupem, gdyż znacznie taniej można owe pozycje nabyć w księgarniach internetowych, np. w Gildii 30% rabatu, a w innych miejscach nawet lepiej, np. w Czytam.pl tom 2 jest za 37%, a może być i więcej, jeśli skorzystamy z programu dla stałych klientów.

Empik sprowadził nową porcję nakładu. Takoż i księgarnie, które wcześniej (już) nie miały, tak więc absolutnie nie jest tak, że tylko Egmont ma... Na przyszłość warto korzystać z wyszukiwarki Ceneo, zanim się rzuci na Empik.
Sugerowałem, że mógł nastąpić "cichy dodruk", bo na stronie Egmontu nie było o tym info ;)

Szanowny Panie, proszę mnie nie podejrzewać o brak zachowań januszowych :) Stałem przed półką i ceneo w telefonie. Nie znalazłem ani jednej AKTYWNEJ oferty. Na bonito pojawiło się, ale tylko 2 tom i chyba dopiero dzisiaj. A ja byłem w sobotę. Ale z pewnością da się taniej, tylko że już nie chciałem czekać
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 12 Marzec 2019, 00:07:20
W sobotę sytuacja zmieniała się niczym w kalejdoskopie - przyznam się szczerze (i bez bicia), że wciągnąłem się w te obserwacje podczas polowania na 1 i 2 ;)

Na Bonito Kaczogród 1 i 2 pojawiły się wcześniej, tyle że tom 1 szybko "wywiało" (gdy zajrzałem ostał się tylko 1 egz.), a drugi pokazał się w liczbie około 50 egz. (o ile mnie skleroza nie myli).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: history w Wt, 12 Marzec 2019, 10:32:33
sa dostępne teraz tom 1 i 2, albo jakieś resztki magazynowe wyciagneli albo zrobili mały dodruk żeby rozkręcić sprzedaż i 3? W końcu kto nie zdążył an 2 pierwsze tomy to już do 3 się zniechęci,
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wonap w Wt, 12 Marzec 2019, 10:38:51
gdzie są jak nie ma;)
https://bonito.pl/k-1614533-kaczogrod-carl-barks-moja-snow-dolina-i-inne-historie-z-lat-1953-1954
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 12 Marzec 2019, 11:15:43
Bonito to nie jedyne miejsce do zakupów, więc żaden wyznacznik ;)
Poza tym często tam szybko schodzi i później ktoś zauważa, że "nie ma" :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: history w Wt, 12 Marzec 2019, 14:43:33
gdzie są jak nie ma;)
https://bonito.pl/k-1614533-kaczogrod-carl-barks-moja-snow-dolina-i-inne-historie-z-lat-1953-1954

Na allegro wisi chociażby teraz sprawdziłem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: qprime w Wt, 12 Marzec 2019, 16:39:52
chyba jeszcze tego trochę jest skoro z 30% rabatem są dostępne wszystkie :
https://egmont.pl/szukaj?q=carl+barks
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: glutamiluta w Wt, 12 Marzec 2019, 20:32:27
chyba jeszcze tego trochę jest skoro z 30% rabatem są dostępne wszystkie :
https://egmont.pl/szukaj?q=carl+barks


w pt/pon powinny byc wszystkie dostępne po juz jedynkę wymiotło
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wonap w Śr, 13 Marzec 2019, 08:39:28
kto by pomyślał, że tylu chętnych na porządne wydanie Kaczora Donalda;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 29 Marzec 2019, 22:09:59
Gigant 2/19. Komiks o Doktorze Mousie - prawdziwe złoto. Fani serialu jak ja będą się turlać ze śmiechu. Nawet Goofiego czarnego zrobili, żeby Formana przypominał.   Podobał mi się też w pierwszym komiksie tytuł show - "Kapitaliści z Kaczogrodu", oraz ksywka Magiki - Kasia Kasa. Spoko byli nowocześni Bracia Be i komiks o chorobie Donalda i Gogusia. Paragrafówka może być, choć niezbyt jestem przekonany co do tych historyjek w Gigancie. Do Mega Giga je dać. Jedynie historyjka Scarpy z 66 o Kwakusi w ogóle mi nie podeszła. Doczytałem do połowy i dałem sobie spokój.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 23 Kwiecień 2019, 16:57:47
Już w najbliższą niedzielę minie 25 lat od premiery pierwszego numeru "Kaczora Donalda". Z tego powodu postanowiłem przygotować artykuł dotyczący historii najpopularniejszego komiksowego pisma w Polsce po 1989.
Na sam początek - pierwsza część, czyli lata 1994-1999, pełne komiksów Barksa oraz papierowych gier i dodatków.
http://www.komiksydisneya.pl/2019/04/25-lat-kaczora-donalda-zota-era-1994.html
(https://1.bp.blogspot.com/-xkIq0t340Eo/XL7KNl_vrKI/AAAAAAAAI6s/x236i0RCl1YrJVhd1wpEKr-uIaln_vi8wCLcBGAs/s200/pl_kd_1994_01a_001.jpeg)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Kwiecień 2019, 17:27:56
@UP
Najlepszy okres. Ja zbierałem tak do końca 2000 r, potem jeszcze trochę w 2001 i dałem sobie spokój, bo i cena rosła i gadżety już nie te i więcej reklam, mniej komiksów. Przerzuciłem się na Giganty i nie żałuję.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 23 Kwiecień 2019, 17:32:49
Zbierałem od Mickey i Ducka, później Kaczora, Donaldy i spółkę (mam wszystkie 43) oraz giganty. Mamuty okazjonalnie. Chwila przerwy i znowu, jak zaszczepiłem kaczory kuzynce ;) - gdzieś do 2004, 2005 ale naprawdę szło mocno ku dołowi. Z sentymentu kupiłem w zeszłym roku i w tym i nawet nie jest źle. Wróciłem także do aukcji z gigantami i mamutami oraz za grosze nabyłem stertę KD z lat 2004-2009. Plus oczywiście sztywniaki :) Co by nie mówić o poziomie historyjek kaczki zostaną chyba ze mną na zawsze, jak polskie klasyki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Kwiecień 2019, 17:38:12
Donaldy i Spółka oczywiście też mam wszystkie, gorzej z DD i MM - tych to może ze 20. Najbardziej podziurawiony mam rocznik 94 KD, bo na WTK sporo hajsu chcą za numery z tego roku. :)

Eee "993 wydania sprzedały się w setkach milionów egzemplarzy"? Naprawdę te 1000 numerów zostało wydrukowane w Polsce w ponad 100 milionach egzemplarzy? Nie przesadzasz trochę? Ja bym obstawiał kilka milionów, góra kilkanaście.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 24 Kwiecień 2019, 16:53:22
Eee "993 wydania sprzedały się w setkach milionów egzemplarzy"? Naprawdę te 1000 numerów zostało wydrukowane w Polsce w ponad 100 milionach egzemplarzy? Nie przesadzasz trochę? Ja bym obstawiał kilka milionów, góra kilkanaście.
Każdy numer miał co najmniej 40 tysięcy nakładu, a przez wiele lat pismo sprzedawało się w 70, a nawet 170 tysiącach egzemplarzy. Milionów było kilkadziesiąt jeżeli nie kilkaset.

Tymczasem na blogu pojawiła się druga część tekstu. Lata 1999-2004, czyli czasy wielkiego spadku sprzedaży, ale też serii typu "Wyspa Mitos" czy "Trampkor" oraz wydania specjalnego z "Życiem i czasami Sknerusa McKwacza" Rosy.
http://www.komiksydisneya.pl/2019/04/25-lat-kaczora-donalda-barok-1999-2004.html
(https://4.bp.blogspot.com/-QApwdlVGgmg/XL7vfG4vOXI/AAAAAAAAJAQ/i9u2DVbuFsQNv_VgBO1OUNPBQnfxUOV0gCLcBGAs/s200/pl_kd_1999_27a_001.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 24 Kwiecień 2019, 17:31:07
Trampkor był genialny. Szkoda, że nie mam wszystkich części.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 24 Kwiecień 2019, 17:33:30
Mnie wyścigi bardzo pasowały 8) Widzieliście cenę pierwszego numeru KD na allegro? Nie pamiętam, a chyba się nie dogrzebię w czeluściach kolekcji, jaki był pierwszy numer Donald Ducka i Myszy? A tak z ciekawości, mieliście kiedyś w łapkach papierową wersję Gazetki Miki?
Cyfrową można tutaj przeglądać:
https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/results?q=gazetka+miki&action=SimpleSearchAction&type=-6&p=0
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stachel w Śr, 24 Kwiecień 2019, 21:07:27
Czy ktoś kojarzy ile było wydań komiksu Życie i czasy Sknerusa McKwacza? Chodzi mi o tę ostatnią edycję od Egmontu. Wiem, że pierwsze wydanie miało sporo błędów, później wyszło poprawione. Ale ostatnio gdzieś czytałem, że podobno wyszło kolejne wydanie poprawione, bo w poprzednim dalej było sporo błędów. Prawda to? I jeśli tak to jak odróżnić te wydania bez zdjęcia folii?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 24 Kwiecień 2019, 21:09:47
Ale ostatnio gdzieś czytałem, że podobno wyszło kolejne wydanie poprawione, bo w poprzednim dalej było sporo błędów. Prawda to? I jeśli tak to jak odróżnić te wydania bez zdjęcia folii?
W trzecim wydaniu zostały poprawione głównie literówki i parę tytułów komiksów zostało zaktualizowanych (na tytuły z Kaczogrodu Barksa).
Jak odróżnić, prosta sprawa. Znaczek związany z urodzinami Sknerusa.
Pierwsze - przód
Drugie - tył
Trzecie - nie ma w ogóle
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stachel w Śr, 24 Kwiecień 2019, 22:14:26
@radef
Dzięki wielkie! :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 25 Kwiecień 2019, 19:11:51
Trzecia, kolejna część 25-letniej historii KD właśnie trafiła na bloga. Tym razem przyszedł czas na... renesans. Może mało kto z was wie, ale w latach 2008-10 pod średnimi okładkami pisma i bzdetnymi gadżetami pojawiło się wiele najlepszych długich komiksów Barksa i Rosy takie jak "Więzień doliny Białej Śmierci", "Na wyspie Menehune" czy "Czy to jawa, czy sen". Między innymi o tym i o człowieku, który sprowadził na ramy pisma świetnie komiksy przeczytacie w artykule.
http://www.komiksydisneya.pl/2019/04/25-lat-kaczora-donalda-renesans-2004.html
(https://1.bp.blogspot.com/-_TWMpng5DDo/XMA6Xsc93TI/AAAAAAAAJFU/eqAFC3Zb59YLoDbHjGOFhlEyNlMz731pgCLcBGAs/s200/pl_kd_2004_29a_001.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 25 Kwiecień 2019, 21:12:45
20 lat minęło od pierwszej poduszki, a wczorajszy numer znowu ma pierdziuszkę jako dodatek. I co się dziwić, że się tak słabo sprzedaje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wonap w Pt, 26 Kwiecień 2019, 00:41:07
chcę pierdziuszkę
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 26 Kwiecień 2019, 20:38:10
20 lat minęło od pierwszej poduszki, a wczorajszy numer znowu ma pierdziuszkę jako dodatek. I co się dziwić, że się tak słabo sprzedaje.
Co mam powiedzieć. Też nie widzę sensu.

A dziś na komiksydisneya.pl pojawiła się czwarta część  historycznego artykułu, tym razem o latach 2009-2014, czyli powolnym upadku magazynu. Jeszcze w 2010 roku "Życie i czasy Sknerusa McKwacza" Egmont wydał w ramach "Komiksów z Kaczogrodu" i mocno reklamował w piśmie, a 3 lata później wizyta Rosy obyła się praktycznie bez jakiejkolwiek reakcji ze strony Egmontu.
https://www.komiksydisneya.pl/2019/04/25-lat-kaczora-donalda-powolny-upadek.html
(https://3.bp.blogspot.com/-BDdsuIRjjZ4/XMH9PCLGntI/AAAAAAAAJLY/rX6WKiShCvArNIjXdv98TbxFjc_zTQVhgCLcBGAs/s200/pl_kd_2009_29a_001.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Pt, 26 Kwiecień 2019, 23:07:49
20 lat minęło od pierwszej poduszki, a wczorajszy numer znowu ma pierdziuszkę jako dodatek. I co się dziwić, że się tak słabo sprzedaje.

Co mam powiedzieć. Też nie widzę sensu.

Tak się zastanawiam... skoro to pismo kierowane do dzieci, to zdecydowana większość dzisiejszych czytelników KD, na widok gadżetu-poduszki, nie powie: "no nie, znowu?", bo wtedy nie było ich jeszcze na świecie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gascon200 w So, 27 Kwiecień 2019, 12:37:13
A ja taką pierduszkę bym w sumie chciał, bo miła nostalgia z tego jest :)
Trochę mi to przypomina narzekanie na zestawy LEGO, że ''Znowu Batmobil?! Ile można?!''. Sęk w tym, że w większości targetem takich rzeczy są dzieci. Wiadomo więc, że jak widzą kolejny, inny Batmobil czy nową zabawkę w KD to jest im to bez różnicy.


Plus umówmy się, większość dorosłych czytelników KD ma gdzieś te zabawki, i po prostu je komuś oddaje czy wyrzuca ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: parsom w So, 27 Kwiecień 2019, 12:38:08
Po ŻiCzSM zastanawiam się nad wejściem w ten Kaczogród. Nie zawiodę się?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 27 Kwiecień 2019, 12:49:39
Po ŻiCzSM zastanawiam się nad wejściem w ten Kaczogród. Nie zawiodę się?
To zależy czego oczekujesz. Ogólnie, wydanie jest bardzo przyjemne ale jeśli pamiętasz komiksy z KD możesz mieć dziwne odczucia z tłumaczeniem (pojawił się już ten wątek i ja też uważam, że wyznawca rzucizmu albo Jajecznica Wielka brzmiały lepiej). Sądzę, że warto zaryzykować ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 27 Kwiecień 2019, 17:50:19
(pojawił się już ten wątek i ja też uważam, że wyznawca rzucizmu albo Jajecznica Wielka brzmiały lepiej).
Akurat "Wyznawcę rzucizmu" bardzo mocno analizowałem poprawiając tłumaczenie Drewnowskiego i wydaje mi się, że na etapie korekty udało się parę rzeczy polepszyć, ale nie mogłem wymóc by Donald przez pół komiksu rymował, skoro to wymysł Wojnarowskiego, a nie rzecz wzięta z oryginału.

Dziś natomiast na komiksydisneya.pl ostatnia część historii "Kaczora Donalda", opowiadająca o latach 2014-2019, czyli jak KD został zmarginalizowany aż tak, że nawet nie zauważono historii o Sknerusie rozgrywającej się w Krakowie (narysowanej przez, nomen omen, Feriolieg).
http://www.komiksydisneya.pl/2019/04/25-lat-kaczora-donalda-marginalizacja.html
(https://3.bp.blogspot.com/-x4vWEbLp7og/XMM_OCCaaII/AAAAAAAAJRA/CrIFNhuKvo8wokKBVfbM_eIXQnm5vNwKwCLcBGAs/s200/pl_kd_2014_16a_001.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: parsom w So, 27 Kwiecień 2019, 18:18:07
Bardziej pytam o poziom - czy w porównaniu do ŻiCzSM nie jest bardziej ramotkowato itp.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Eragon w So, 27 Kwiecień 2019, 18:24:24
@radef
Ja akurat kupowałem KD(wcześniej Mickey Mouse) w latach jak to nazwałeś złotej ery. Akurat gdzieś w 1999 roku zaprzestałem(zacząłem liceum i jak to tak dalej czytać ,,bajeczki'' dla dzieci...). Wszystkie moje KD są w piwnicy(dobrze, że młodszy ja czy rodzina nie wpadli na pomysł by się ich pozbyć ufff), ale chyba pora je wyciągnąć, ponownie poczytać i znaleźć dla nich lepsze miejsce przechowywania. Akurat tylko KD i Króliki Bugsy trafiły do piwnicy, reszta(Tm- Semicy, Giganty, DiS, Asteriksy itd.) cały czas były (wtedy) w mieszkaniu rodziców. Już nawet nie pamiętam czemu akurat one trafiły do piwnicy lata temu. Nie jestem pewien czy  razem z komiksami nie schowałem tam również tych wszystkich ciekawych papierowych dodatków do KD(giełda, drzewo genologiczne, zbuduj swój Kaczogród itd.). Trzeba będzie sprawdzić przy okazji. :)

Co do nagłego spadku sprzedaży w tamtym okresie, może faktycznie takich osób jak ja(pokolenie wyżu lat 80) było więcej, które nagle stały się wg ich mniemania ,,za stare'' na czytanie tego typu komiksów(lub tez i presja innych typu ,,stary koń jesteś i czytasz takie coś'', a w tym wieku chce się uchodzić za dorosłego ) co w połączeniu z tym, że kolejne roczniki były coraz mniej liczne i powoli było więcej rozrywek dla dzieci(jak i innych magazynów skierowanych do nich) spowodowało aż tak nagły spadek. No, ale to tylko gdybanie, czynników pewnie było mnóstwo.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 28 Kwiecień 2019, 08:50:23
Hip! Hip! Hura! Niech żyje Donald nam ! (https://pics.tinypic.pl/i/00983/nu4hdjcoizcn_t.jpg) (https://tinypic.pl/nu4hdjcoizcn)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 28 Kwiecień 2019, 16:00:04
Cytuj
KAI:Co doprowadziło do wydania w świątecznym numerze z 2007 roku Więźnia Doliny Białej Śmierci Dona Rosy? Był to pierwszy tak długi komiks w piśmie.
GR: Bo skoro okazało się, że może być, to dlaczego miałoby go nie być?! Dzieciom, dla których Kaczor był kawałkiem papieru przyklejonym do zabawki i tak nie zależało, który damy komiks. Nawet, jeśli w Polsce było zaledwie kilkadziesiąt osób, które z radością przeczytałyby Więźnia Doliny Białej Śmierci, to po co było publikować jakąś pseudośmieszną, pisaną na kolanie historyjkę typu Marathon Duck z płyt z Kopenhagi.
Pan Tomasz Kołodziejczak powiedział w jednym z wywiadów, że do 2012 roku pracował nad KD, jednak już od 2005 jego nazwisko nie pojawiało się w stopce magazynu, stąd pytanie: Czym zajmował się Tomasz Kołodziejczak podczas pańskiej pracy nad pismem?
Był moim bezpośrednim przełożonym. Wszystkie kluczowe decyzje należały do niego i to on odpowiadał za realizację tych, które zapadały na wyższych szczeblach. Zajmował się stroną finansową, zatwierdzał wybór gadżetów i akcji tematycznych, finalną wersję okładki, etc. Tym niemniej nie wnikał, czy dajemy te komiksy czy inne.
A to tylko fragment dzisiejszego specjalnego tekstu z okazji 25. rocznicy powstania pisma - wywiadu z Grzegorzem Rutke, redaktorem prowadzącym "Kaczora Donalda" od 2006 do 2012 roku.
https://www.komiksydisneya.pl/2019/04/25-lat-kaczora-donalda-wywiad-z.html

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w So, 11 Maj 2019, 23:31:47
Mam pytanie do znawców komiksów Disneya. W 2001 w KD czytałem komiks  w którym siostrzeńcy kupili Donaldowi cygara  na urodziny a  Donald myślał ze kupili je dla siebie i na koniec włozył im po kilka zapalonych cygar do dziobów. Pamiętacie kto był scenarzystą i rysownikiem tej historii? Czy ta historia nie została przypadkiem zekranizowana w którejś krótkometrażówce z Donaldem ? Wydaje mi się że kiedyś widziałem  podobną fabułę i nie wiem czy było coś takiego czy pamięć płata mi figle?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Nd, 12 Maj 2019, 02:17:35
Pamięć masz dobrą.

Najpierw była rzeczona kreskówka, czyli Donald's Happy Birthday z 1949 r. i była emitowana chociażby w Myszka Miki i przyjaciele.

A komiks powstał w 1978 r. i rysował go Daan Jippes i jest dokładną adaptacją kreskówki, nie licząc dodanego komentarza społecznego (OK, kreskówkowy Donald też był niezadowolony, że siostrzeńcy rzekomo palą, ale widocznie młodzież w 1948 r. była bardziej słuchliwa).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Nd, 12 Maj 2019, 10:25:28
A powstał może komiks na podstawie kreskówki W przyczepie Mikiegio ?

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 12 Maj 2019, 10:41:01
A powstał może komiks na podstawie kreskówki W przyczepie Mikiegio ?
Choć akurat komiksowych adaptacji krótkometrażówek wiele nie jest, to w tym wypadku też tak się stało.
W 2000 roku Ferioli do przygotowanego przez Egmont wydania (zawierającego też 3 inne adaptacje) stworzył komiks W przyczepie Mikiego (https://inducks.org/s.php?c=D+2000-034). W Polsce historia pojawiła się w KD 2011-48.
A komiks powstał w 1978 r. i rysował go Daan Jippes i jest dokładną adaptacją kreskówki, nie licząc dodanego komentarza społecznego (OK, kreskówkowy Donald też był niezadowolony, że siostrzeńcy rzekomo palą, ale widocznie młodzież w 1948 r. była bardziej słuchliwa).
Oczywiście mowa tu o Problemach wychowawczych (https://inducks.org/s.php?c=H+78dd06) z KD 2001-23.
Ogólnie jak dla mnie komiksy Miltona i Jippesa (z których chyba wszystkie pozostałe to oryginalne fabuły) są najlepszymi historiami z Donaldem pominąwszy historie Barksa. Nikt inny nie potrafił stworzyć komiksów, które jednocześnie bardzo przypominały fabularnie ten-pagery Barksa, a przy tym były równie śmieszne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Nd, 12 Maj 2019, 12:02:21
siostrzeńcy kupili Donaldowi cygara  na urodziny a  Donald myślał ze kupili je dla siebie i na koniec włozył im po kilka zapalonych cygar do dziobów.

Swoją drogą to były czasy :). Dziecko mogło spokojnie kupić rodzicom alkohol i fajki bez pokazywania dowodu i nikt nie uznawał ich za patolę :).

Domyślam, że ta kreskówka też nie znajdzie się w Disney+ (jak kreskówka Father's lion, gdzie Goofy z synem jadą na polowanie. Właściwie każda kreskówka, gdzie bohaterowie Disneya są myśliwymi).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Nd, 12 Maj 2019, 13:09:19
Obejrzałem sobie Urodziny donalda w wersji animowanej  i widzę , że z siostrzeńcami było jak z żółwiami ninja na początku  byli w jednokolorowych czerwonych  wdziankach  a dopiero potem wyróżnili ich kolorystycznie.

Z komiksu Problemy Wychowawcze pamiętam, że nauczyłem się  ubliżającego zwrotu dziadyga. Innych  wyzwisk typu łajza,łachudra etc  w dzieciństwie nauczyłem się  na właśnie z  Kaczora Donalda dlatego rodzice niechętnie mi kupowali ten tygodnik.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Nd, 12 Maj 2019, 16:19:11
Obejrzałem sobie Urodziny donalda w wersji animowanej  i widzę , że z siostrzeńcami było jak z żółwiami ninja na początku  byli w jednokolorowych czerwonych  wdziankach  a dopiero potem wyróżnili ich kolorystycznie.
Nie do końca. Zarówno w komiksowym i animowanym debiucie siostrzeńcy mieli różnokolorowe ubrania i przez jakiś czas tak było. Główną różnicą było to, że żaden z siostrzeńców nie miał stałego koloru i w zasadzie byli traktowani jako bohater zbiorowy (i w USA zawsze byli dubbingowani przez jedną osobę).

Będąc w temacie,  ja miałem zdziwko, gdy ponownie oglądałem stare "Kacze opowieści". Jako regularny czytelnik Kaczora Donalda i Gigantów dla mnie jasne było to, że Hyzio to był ten niebieski, Dyzio ten zielony, a Zyzio czerwony. A w KO Hyzio to ten czerwony, Dyzio to ten niebieski i Zyzio to ten zielony. Ehh...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 12 Maj 2019, 16:29:24
Będąc w temacie,  ja miałem zdziwko, gdy ponownie oglądałem stare "Kacze opowieści". Jako regularny czytelnik Kaczora Donalda i Gigantów dla mnie jasne było to, że Hyzio to był ten niebieski, Dyzio ten zielony, a Zyzio czerwony. A w KO Hyzio to ten czerwony, Dyzio to ten niebieski i Zyzio to ten zielony. Ehh...
Obecnie (od 10-15 lat) jest to też wersja najczęściej pojawiająca się w wydawanych w Polsce komiksach Disneya.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 12 Maj 2019, 19:15:30
Ja się przyzwyczaiłem, że to Hyzio był niebieski, Dyzio czerwony a Zyzio zawsze zielony.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Nd, 12 Maj 2019, 22:49:12
Obecnie (od 10-15 lat) jest to też wersja najczęściej pojawiająca się wersja w wydawanych w Polsce komiksach Disneya.

Teraz już wiem jak się czują ci poznali Braci Be jako Równych Chłopaków.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 12 Maj 2019, 23:57:54
Ogólnie jak dla mnie komiksy Miltona i Jippesa (z których chyba wszystkie pozostałe to oryginalne fabuły) są najlepszymi historiami z Donaldem pominąwszy historie Barksa. Nikt inny nie potrafił stworzyć komiksów, które jednocześnie bardzo przypominały fabularnie ten-pagery Barksa, a przy tym były równie śmieszne.
Jeśli mowa o Jippesie to ja również bardzo lubię jego komiksy. Duży wpływ mają na pewno fabuły jego komiksów ale osobiście niezwykle lubię jego sposób rysowania i jest on w mojej czołówce najlepszych rysowników komiksów 4-rzędowych. Jako przykład podam komiks ,,Dzieje Donalda mleczarza" (https://inducks.org/story.php?c=D+2014-125) z Kaczora Donalda 2015-15 . Jedna z najładniej wyglądających historyjek w KD w przeciągu ostatnich 5 lat według mnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 16 Maj 2019, 18:35:22
Jakby kogoś interesowało jak wygląda czwarty "Kaczogród Carla Barksa" w rzeczywistości, to wygląda tak -
(https://2.bp.blogspot.com/-EPAWD8VmG5M/XN2J3TjpglI/AAAAAAAAJcY/flQRx70b5OoWyOhqPkmOqUccORNzrMI4QCEwYBhgL/s400/20190516_162855.jpg)

Tradycyjnie galerię zdjęć z "Kaczogrodu" umieściłem na blogu (https://www.komiksydisneya.pl/2019/05/kaczogrod-carla-barksa-4-kamien_16.html). Pokrótce też wspominam dlaczego ten tom jest szczególnie ciekawy, aż 2/3 wydania stanowią historie premierowe, a 5 z nich to długie przygodówki z Sknerusem i Donaldem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 17 Maj 2019, 07:31:26
Czyli: 2 komiksy, które są bezpośrednią bazą późniejszych komiksów Rosy oraz 1 przełomowy: pojawiają się po raz pierwszy Sikorki.

Rozważę kupno, ale powiem szczerze, że męczy mnie czytanie tych zwyklakowych "śmiesznych" komiksów z Donaldem biedakiem i Sknerusem skąpcem... najchętniej kupowałbym kolekcję z najważniejszymi komiksami Barksa; wczesne, pierwszy Sknerus, Młodzi Skauci... bez zapychaczy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 17 Maj 2019, 08:52:04
Czyli: 2 komiksy, które są bezpośrednią bazą późniejszych komiksów Rosy oraz 1 przełomowy: pojawiają się po raz pierwszy Sikorki.
E, nie, zapomniałeś jeszcze o doskonałym "Złotym runie", bardzo dobrym komiksie o Sknerusie wykorzystującym wątki mitologiczne (+ harpie pojawiły się w obu "Kaczych Opowieściach) i o dwóch innych nie dużo gorszych przygodówkach. Jest też 6-stronicówka o zegarku Sknerusa (patrz ŻiCSM).
Rozważę kupno, ale powiem szczerze, że męczy mnie czytanie tych zwyklakowych "śmiesznych" komiksów z Donaldem biedakiem i Sknerusem skąpcem...
Rozumiem, że męczą cię ten-pagery? Okej, nie każdy lubi tego typu komiksy. Po części to też problem tej kolekcji, ponieważ odkąd Barks zaczął regularnie tworzyć historie dla "Uncle Scrooge", to ten-pagery zeszły na drugi plan, stąd też w późniejszym okresie stały się słabsze lub były remake'ami.
najchętniej kupowałbym kolekcję z najważniejszymi komiksami Barksa; wczesne, pierwszy Sknerus, Młodzi Skauci... bez zapychaczy.
Jak dla mnie bardzo dobry jest podział w niemieckiej edycji. Osobno przygodowe komiksy z Sknerusem, osobno przygodowe komiksy z Donaldem, osobno ten-pagery i osobno cała reszta. Wtedy każdy kupowałby to co chciał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 17 Maj 2019, 16:48:53
Ja bym kupił i przeczytał zbiorczy Trampkor. :) Albo cały CAP Andersena - znaczy te historie nie wydane w Gigantach u nas. No i oczywiście Double Duck. A w ogóle zamiast Kaczogrodu (albo obok) powinien być wydany po polsku Paperinik, czyli naprawdę kozacki Superkwęk. Historie detektywistyczne i walka z tymi kosmitami. A nie że dostaliśmy tylko środek i koniec.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 17 Maj 2019, 18:33:46
Ja bym kupił i przeczytał zbiorczy Trampkor. :) Albo cały CAP Andersena - znaczy te historie nie wydane w Gigantach u nas. No i oczywiście Double Duck. A w ogóle zamiast Kaczogrodu (albo obok) powinien być wydany po polsku Paperinik, czyli naprawdę kozacki Superkwęk. Historie detektywistyczne i walka z tymi kosmitami. A nie że dostaliśmy tylko środek i koniec.
Rzadko to mówię - ale praktycznie się pod tym podpisuje. Tzn. w przypadku CAP historii niewydanych w Polsce nie ma wiele (jedna? dwie?), ale całość od początku można byłoby wznowić).
Oczywiście Paperinik = Paperinik New Adventures, czyli Superkwęk pisany w stylu amerykańskich zeszytówek (ale lepiej i z trzykrotnie dłuższymi zeszytami). Do tego można dołożyć Kwantomasa, Czarodzieje i ich dzieje i wiele innych doskonałych włoskich serii. Tak można byłoby stworzyć linię "Komiksy Disneya są super".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 17 Maj 2019, 20:36:39
PKNA to najlepsze komiksy z kaczorami wszechczasów, na równi z komiksami Rosy
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 17 Maj 2019, 21:43:28
PKNA to najlepsze komiksy z kaczorami wszechczasów, na równi z komiksami Rosy
Kłócić się nie będę, bo dla mnie najlepszy jest Barks, ale pozostawmy wszelkie spory i pytajmy Kołodziejczaka kiedy się da, czy jest szansa na wydanie "Paperinik New Adventures" (koniecznie zaznaczając, że jest to doskonałe kacze superhero z Superkwękiem w roli głównej). Jak to mówią - kropla drąży skałę. Lata się wydawało, że nie ma co liczyć na Rosę i Barksa w KŚK, a jednak się udało.
PKNA można byłoby wydawać podobnie jak jeden tom w 2001 roku, czyli 3 zeszyty jako jeden trejd, ok. 200 stron. Biorąc pod uwagę, że komiksy Disneya są w KŚK tańsze od Marvela czy DC, to może nawet dałoby się utrzymać cenę 39,99 zł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 23 Maj 2019, 23:09:01
Dziś na WTK udało mi się nabyć takie zeszyty których mi brakowało. "Wyznawca rzucizmu" rządzi. :) Radef czy mógłbyś mi o nich coś jeszcze ciekawego powiedzieć?

Spoiler: PokażUkryj

(https://3.bp.blogspot.com/-LdgOOjiDtoI/XOcLWvIsCdI/AAAAAAAACZo/PYX7fTvwcXEhA7QLgcFWaQBgWr4oLvV0wCLcBGAs/s320/100_9554.JPG)
(https://4.bp.blogspot.com/-693ASmb8cCE/XOcLWk3QTRI/AAAAAAAACZs/tW51ad8JyZQZoRlBBr7ICIbnXwhDM6cXwCLcBGAs/s320/100_9557.JPG)
(https://3.bp.blogspot.com/-AtynNvwmKE8/XOcLWh8OGpI/AAAAAAAACZk/AaG6Rzno9LQpe9pM-doauCdL5X_gyWBugCLcBGAs/s320/100_9559.JPG)
(https://1.bp.blogspot.com/-iZ5xUbARshI/XOcLX2URE9I/AAAAAAAACZw/-NQD6HbbjgQ6lFpLInwbkB_vVBmqyRBYQCLcBGAs/s320/100_9560.JPG)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 24 Maj 2019, 07:01:23
Dziś na WTK udało mi się nabyć takie zeszyty których mi brakowało. "Wyznawca rzucizmu" rządzi. :) Radef czy mógłbyś mi o nich coś jeszcze ciekawego powiedzieć?
Jeżeli chcesz bym analizował każdy przez ciebie zakupiony numer, to niestety nie ma na to szans. Zapraszam na Inducks, tam znajdziesz informacje kogo komiksy są w danych tomach/numerach. Większość to starsze numery, więc DD/MM są średnie, a KD dobre lub bardzo dobre.
Odnośnie dwóch najnowszych KD (ostatnie zdjęcie) - 2018-04 ma parę świetnie narysowanych komiksów, w tym 1-stronicowe parodie klasyków literatury, a 2015-19... chyba ten komiks Korhonena o szkole by naprawdę fajny.
Do soboty (jeżeli tym razem uda tobie się mnie złapać).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 26 Maj 2019, 19:12:21
Zerknąłem sobie na targach wreszcie do środka Kaczogrodu "Powrót do Klondike". Podobają mi się duże ilustracje i np mapa drogi do Dawson. Natomiast nie podchodzi mi i czcionka w dymkach i nowe tłumaczenie. Wolałem gdy tytuł brzmiał "Jajecznica Wielka" a zakończenie "To była najdroższa jajecznica w moim życiu".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 01 Czerwiec 2019, 15:09:21
Podpisałbym się pod powyższym ;) Mam pytanie: jak wygląda struktura rysowników kaczek w podziale na narodowości? Z jakich państw jest ich najwięcej?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 01 Czerwiec 2019, 17:23:13
Najwięcej z krajów, gdzie najwięcej się produkuje: Włosi, Holendrzy, potem pewnie Hiszpanie. Z reszty raczej pojedyncze przypadku. W przypadku scenarzystów jest też wiele Amerykanów oraz Skandywawów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 01 Czerwiec 2019, 21:44:03
Nowy Gigant jest taki sobie. Pierwsza historia z zamkiem McKwacza jest oczywista od początku. Inwazja kosmitów z Mikim jest naprawdę cieniutka i głupawa. To samo z "Niespodziewaną Przygodą". Pomysł Sknerusa na Święto Wody też strasznie gupawy. KAWA nie dość że gupawa, to jeszcze ten rysownik kreskę ma coraz gorszą. Ogólnie słaby tom w tym miesiącu moim zdaniem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 08 Czerwiec 2019, 14:03:30
To już 50 lat. Dokładnie pół wieku temu na łamach magazynu "Topolino" zadebiutował  Superkwęk, najpierw kaczy mściciel, teraz raczej superbohater.
(https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/62354942_2548719165159176_4462043959060856832_n.png?_nc_cat=101&_nc_eui2=AeHZIyziadqToquLFpmFMkvwrZD9AigWkJOssPBC8ts7BNJpSJQjoOyMrzkPMGKcX173lytZoh9Low5aScBS6nziBrp_PM9DLZYPqCnTu7p4eg&_nc_ht=scontent.fktw1-1.fna&oh=00c7dc4bdce30e844b799d4fe1ef5129&oe=5D8B654D)
Z tej okazji przygotowałem ranking najlepszych komiksów z Superkwękiem  (http://www.komiksydisneya.pl/2019/06/top-10-najlepsze-komiksy-z-superkwekiem.html)wydanych w Polsce.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w So, 08 Czerwiec 2019, 14:43:02
Mam tego Giganta z 1997 z Powrotem do Korzeni, rzeczywiście jest mroczny mocno, najlepsze jak Superkwęk męczy Sknerusa 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 08 Czerwiec 2019, 21:43:01
Mi najbardziej chyba zapadł w pamięć "Łowca Cyborgów" z Giganta z 1998 roku. Nie jest to może najlepsza jego polska przygoda, ale dobra. Oraz komiks jak walczył z Kwękrepusem. I jeszcze to w dalekiej przyszłości ala Matrix.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 09 Czerwiec 2019, 10:52:46
A dziś - 85 lat Kaczora Donalda!
(https://1.bp.blogspot.com/-gzMRrgSlCWg/XPvq94FCuaI/AAAAAAAAJqc/iJlJg2aHbOELsCw1zT3mKh0IZ3PLDY0jACLcBGAs/s1600/karidonald.jpg)
I podobnie jak wczoraj, zrobiłem ranking najlepszych historyjek z Donaldem (w tym wypadku wyłączyłem parodie, komiksy historyczne czy też należące do serii). Ranking znajdziecie na komiksydisneya.pl (https://www.komiksydisneya.pl/2019/06/top-10-najlepsze-komiksy-z-donaldem.html)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 14 Czerwiec 2019, 20:28:15
Drewnowski dalej w formie. Nadrobiłem sobie Giganta 6/18, a tam jak zawsze wciśnięty dowcip z "Misia" Bareji. Odkąd tylko pamiętam, pan Jacek w tym stylu dodaje dowcipy do Kaczek. I mi się to stale podoba. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Nd, 16 Czerwiec 2019, 12:08:25
Drewnowski dalej w formie. Nadrobiłem sobie Giganta 6/18, a tam jak zawsze wciśnięty dowcip z "Misia" Bareji. Odkąd tylko pamiętam, pan Jacek w tym stylu dodaje dowcipy do Kaczek. I mi się to stale podoba. :)
No ja też pamiętam te dowcipy z Seksmisji i jakieś harcerskie nawiązania w Donaldach od samego początku. Miałem 5 lat, nic z tego nie rozumiałem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Nd, 16 Czerwiec 2019, 16:37:34
Pamiętam komiks gdzie Donald zaczął pracować dla Kwakerfellera i padł tekst "Przypadkiem przechodziłem z tragarzami.😁
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 16 Czerwiec 2019, 20:04:46
Albo jeszcze w którymś innym Gigancie z 2018 (albo 1/19) było jakieś święto Mewy i padł tekst, że to jest "Mewa na miarę naszych możliwości" :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 16 Czerwiec 2019, 20:57:47
Nie wiem czy się to już gdzieś pojawiło. Wrzucam jako ciekawostkę :)
https://en.wikipedia.org/wiki/Music_Inspired_by_the_Life_and_Times_of_Scrooge
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 16 Czerwiec 2019, 23:11:38
Mam tę płytę w domu i bardzo polecam (nie tylko dla fanów komiksów Dona Rosy, choć dla nich szczególnie). Album ukazał się w 2014r., powinien być jeszcze gdzieniegdzie do kupienia.
Najbardziej chyba do gustu przypadły mnie następujące utwory z tej płyty :

- „Glasgow 1877”
- „Cold Heart of the Klondike”
Jeśli dobrze pamiętam (a raczej tak) to istnieją co najmniej dwie wersje CD tej płyty : jednopłytowa i dwupłytowa (z wersjami instrumentalnymi utworów). Osobiście mam tę drugą od dawna choć jak dotąd nie przesłuchałem w całości wszystkich utworów w wersji instrumentalnej. Do niektórych płyt były też dołączane tematyczne pocztówki  (zdjęcia : http://disneypolska.pl/viewtopic.php?f=6&t=220&start=240 )

Piosenki czy utwory instrumentalne często nawiązują w swojej treści czy nastroju do komiksów Dona Rosy (przede wszystkim lub wyłącznie do ŻICSM).
Zaprezentuję te nawiązania (niektóre z nich) na przykładzie dwóch utworów, które wymieniłem powyżej.

1) Glasgow 1877 – nawiązuje do komiksu Dona Rosy ,,Ostatni z klanu McKwaczów’’

,, "I remember it as if it was yesterday. My papa took me to see the ancestral home of our clan.”

(https://files.tinypic.pl/i/00985/duj93sq3o4ci_t.jpg) (https://tinypic.pl/duj93sq3o4ci)

,,The desolate castle on Dismal Downs,”

(https://files.tinypic.pl/i/00985/jt6xh5cjthn3_t.jpg) (https://tinypic.pl/jt6xh5cjthn3)

,, abandoned since the 17th century,”

(https://pics.tinypic.pl/i/00985/0v9lezuft3jh_t.jpg) (https://tinypic.pl/0v9lezuft3jh)

,, Now inhabited by no-one but golden eagles in its turrets ‘’

(https://pics.tinypic.pl/i/00985/27fwruuh0d2l_t.jpg) (https://tinypic.pl/27fwruuh0d2l)

Ptarmigan & grouse in the heather o'the clan cemetery.”

(https://files.tinypic.pl/i/00985/5gb068glc0pl_t.jpg) (https://tinypic.pl/5gb068glc0pl)

,,1877, the eve of my 10th birthday..."

(https://files.tinypic.pl/i/00985/9dpvk48atjpa_t.jpg) (https://tinypic.pl/9dpvk48atjpa)

2) Cold Heart of the Klondike – utwór nawiązuje do relacji Złotki O’Glit i Sknerusa McKwacza czerpiąc przede wszystkim z takich komiksów Dona Rosy jak : ,,Król Klondike” ; ,,Dwa serca w Jukonie” ; ,,Więzień Doliny Białej Śmierci „ ; czy do komiksu Carla Barksa ,,Powrót do Klondike ‘’
,
, The final frontier
Of utter solitude
Of wilderness untamed ''


(https://files.tinypic.pl/i/00985/e043l1hq94cz_t.jpg) (https://tinypic.pl/e043l1hq94cz)

,, Into White Agony Creek . The cradle of new hope,”

(https://pics.tinypic.pl/i/00985/qema47l5wp8p_t.jpg) (https://tinypic.pl/qema47l5wp8p)

,, Nothing but two cold Klondike hearts ‘’

(https://images.tinypic.pl/i/00985/i7woqu9m2ps9_t.jpg) (https://tinypic.pl/i7woqu9m2ps9)

,, Charm of a dancehall girl
A true star of the north’’


(https://pics.tinypic.pl/i/00985/rjzlx6koq5x8_t.jpg) (https://tinypic.pl/rjzlx6koq5x8)

,, Those precious 30 days ‘’

(https://files.tinypic.pl/i/00985/2prb9eutjmb8_t.jpg) (https://tinypic.pl/2prb9eutjmb8)

,, A letter in the snow
Love lost yet always there ‘’


(https://files.tinypic.pl/i/00985/h4gyapkmw7cs_t.jpg) (https://tinypic.pl/h4gyapkmw7cs)

,, A burning need of life ‘’

(https://images.tinypic.pl/i/00985/diw8q5cm9sv8_t.jpg) (https://tinypic.pl/diw8q5cm9sv8)

(https://pics.tinypic.pl/i/00985/amzmclhzgngo_t.jpg) (https://tinypic.pl/amzmclhzgngo)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Wt, 18 Czerwiec 2019, 15:09:17
 Też mam tę płytę i gorąco polecam.
Moje top 3 to:
1. The last sled
2. A lifetime of adventure
3. Cold heart of Klondike

Mnie zastanawia czy ktoś ma ten film: https://www.thescroogemystery.com/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Wt, 18 Czerwiec 2019, 15:16:53
Mam ten film ale Go jeszcze nie oglądałem, nawet choćby we fragmentach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Cz, 27 Czerwiec 2019, 23:14:51
Gdyby ktoś jeszcze chciał twierdzić, że KD to pismo dla dzieci:
(https://images.tinypic.pl/i/00985/wua18ij7pw0i.jpg)
Po prawej, lipcowy Donald, po lewej, czerwcowy Playboy  ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 02 Lipiec 2019, 20:21:17
Ej @radef i inni - widzieliście co w Auchanie po taniości dają? Sam się zdziwiłem jak wczoraj taki regałek zobaczyłem.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/65939611_867645983609470_2776638276021256192_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQnDxBk62-7eDquKNoN8p4KnY5N3frX9d3ZMBUtdZkGnyDJTTzdw9wemiyaC8pE8Ntdl55qp88xICq3LGK-h925P&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=8743373f23a12615a789aac53991babb&oe=5DB160AF)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/65775933_482664895884818_2849421887035932672_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQnhRIhEqdnVVnULIVLNv9Uzd7sxliEfouv5hgBY8zKHdeuBjqCihXVU7LdewETEK9Nhc7xlLN9NlBESmTbVo8m5&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=5fa713083192ac2e92ff7dbfc9f6f90c&oe=5D8233A8)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/66231864_343167393017061_6217117559284563968_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQlQMu3W7EHp0G7foyE4ICFGK1kaI_vdaEOYZxBvogls3S8ueCaoVtqrF5lEO9bUJ7XUdO77hMU5gaaoPWP8zg6P&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=47cb2e2746b76cd8b67c4b60c9bd40be&oe=5DAF426E)

Nie mam żadnego z tych tomów, bo słabo zbieram MG i M. Ale tu są po 11 zł, to może bym się skusił. Co polecacie jako najlepsze z tych tomów?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 02 Lipiec 2019, 20:28:49
Dynastię i Kaczki w rajtuzach :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 02 Lipiec 2019, 21:18:42
A w "Efekcie badyla" jest świetny komiks Scarpy - debiut Protonika Bip Bip. Zresztą myślę, że jak wejdziesz na blog radefa, to znajdziesz tam znacznie pełniejsze opisy większości tych tomów :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 02 Lipiec 2019, 21:31:42
A w "Efekcie badyla" jest świetny komiks Scarpy - debiut Protonika Bip Bip.
Tylko ma on koszmarne (ale w tym wypadku naprawdę!) kolorowanie. Mam ten komiks po angielsku i wygląda on tam 1000 razy lepiej.
Dynastię i Kaczki w rajtuzach :)
W pełni się pod tym podpisuje. Ale reszta tomów też jest lepsza lub gorsza, tak naprawdę szczerze bym odradził z ostatnich lat "Komputerową przygodę", reszta tomów była co najmniej okej.

Wiem o tym, że przeglądanie starych tekstów na moim blogu nie jest najlepsze, ale szukajcie po tagach, ponieważ pod nie są podpięte wszystkie teksty o danych tomach - megagiga 50, gigant mamut 30 itp.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bartus0806 w Cz, 04 Lipiec 2019, 21:04:41
W Empiku dwa pakiety:
Gigant Mamut tom 26 (Safari) + Mega Giga tom 49 (Dynastia)
Gigant Mamut tom 28 (Kaczki w rajtuzach) + Mega Giga tom 48 (Ale cyrk)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 04 Lipiec 2019, 23:06:52
Dzięki za info, postaram jakiegoś newsa na bloga wrzucić.
Oba warto kupić, bo i "Dynastia", i "Kaczki w rajtuzach" to świetne tomy (a pozostałe dwa - też całkiem dobre).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 05 Lipiec 2019, 00:00:17
Ale jeśli ktoś ma w pobliżu Auchana to bardziej tam się opłaca kupić, bo tomy są po 10.99, a w tych pakietach wychodzi 12.50 za tom.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: parsom w Wt, 09 Lipiec 2019, 00:37:47
Może niekoniecznie na temat, ale tak mi się przypomniało - skąd w zasadzie pochodziły historyjki w gumach "Donald"? Kto to rysował?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wonap w Wt, 09 Lipiec 2019, 15:53:39
niezła wyprzedaż. Ostatnio pakiet w Empiku kupiłem. Teraz pora na odwiedzenie Auchana;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 14 Lipiec 2019, 08:21:08
Ja ponownie zapraszam do Auchana po brakujące Kaczory. Wczoraj byłem w drugim markecie (w Gdańsku są dwa) i tam promocja jest jeszcze lepsza. Bo nie dość, że cena to 10 zł (a nie 10.99), to jeszcze dorzucili trochę zwykłych Gigantów. Zatem odżałowałem moje skąpstwo i zamiast szukać gdzieś jeszcze po necie sztuk za 8 zł, to kupiłem ostatni numer brakujący mi z zeszłego roku - "Przytul mnie Glino" (pewnie radef zachwyca się tym dobrze rysowanym komiksem z Mikim), oraz dokupiłem "Wirtualną Pułapkę" z poczatku tego roku. Czyli teraz jestem tylko 2 numery do tyłu, a wszystkie inne Giganty mam. :) Oczywiście czeka mnie długotrwałe dozbierywanie Mega Giga i Mamutów. Ale na to na razie nie mam środków, więc będą musiały poczekać.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/66645240_700695013715701_1793495991106666496_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQl3967lxgXOsJbAtt3CWjFR28peDt7V886EvofiibFB08DMwNn5nHwd8prAIkk4K2PZBwJ8pGftx2dTKs7P2amW&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=5cdcefb670b69b94b8273c82633237b0&oe=5DA88CB6)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/67070096_2403324886380037_7269851714692317184_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_oc=AQkjlK7GRu5Dm71RuDI9tGS3UUnXK-c4MWxwqwP3tX6U5bID5Avokd-rra8bbZ7JR17GOIAVSnZ0o6blYyj1JIRl&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=d7902ed76c604bf088ff837fa4371b9e&oe=5DB6BEB3)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/67150559_205772057036811_1512715446183264256_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQkZz3skRHaiU8uAmyxq0rekCUehvz1tfCggfOPrrkH4oXnQH98F3zzXW5pCgwAHmP1FiNS-MbGb5j4JcIghcsWJ&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=211bc02b311e48b7fbc13fc3736dd3f6&oe=5DA2F6DF)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 05 Sierpień 2019, 18:43:30
Nie mam nic przeciwko paragrafówkom czy komiksom w częściach. Ale teraz w dwumiesięcznych Gigantach to się trochę za dużo tego zrobiło. Nie wiem czemu nie mogą tego wrzucić do Mamuta i MG, zamiast tych słabych i brzydkich komiksów z lat 50-tych. Pierwszy komiks w Gigancie 4/19 jest z Superkwękiem i miał bardzo obiecujący tytuł, ale ogólnie to rozczarowanie. Jedyny dobry komiks, to Zbuntowany Kaczor, o tym kuzynie, co ma lewackie poglądy i wygląda jak Trocki. :) A tak ogólnie to przeciętny numer.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 05 Sierpień 2019, 18:50:57
Nie mam nic przeciwko paragrafówkom czy komiksom w częściach. Ale teraz w dwumiesięcznych Gigantach to się trochę za dużo tego zrobiło.
Są komiksy w częściach (tzn. podkreślam, dla osób nie orientujących się, całość w jednym tomie), ponieważ ludzie ich chcą. Choć akurat ostatnio nie trafiają do nas najlepsze wydania, zamiast totalnie świeżutkiego komiksu Casty'ego z Mikim o podróży na Księżyc dostaliśmy... "Zielony wyścig", nie czytałem go jeszcze, ale brzmi jak jakiś słaby komiks proekologiczny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 05 Sierpień 2019, 19:53:47
Bo to jest słaby komiks pro ekologiczny, z zakończeniem wiadomym od początku i strasznie płaską i prostą intrygą. W ogóle się nie umywa do Formuły 1 Andersena. A to podzielenie na części zupełnie nie potrzebne, bo i tak całość jest dość krótka. Jak w ogóle wszystkie historyjki w najnowszym numerze. Naprawdę przeciętniak.

PS. Cena w Auchanie za Giganty/Mamuty/MG spadła do 9.50 zł to się skusiłem wreszcie na tą Dynastię. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Wt, 06 Sierpień 2019, 18:42:42
 Nie wszystkie komiksy z najnowszego numeru Giganta Poleca bym określił mianem ,,przeciętniak". Bardzo podobał mnie się komiks Siedem piasków Ciboli (remake-sequel komiksu Barksa). Naprawdę niezłe według mnie było zakończenie komiksu, takie dojrzale i refleksyjne,
Spoiler: PokażUkryj
pokazujące zamiłowanie Sknerusa i jego rodziny do przygód.
. Wyróżniłbym też na plus komiks Heraldyka i botanika. Pseudonim złoczyńcy - Herald Boy - jest moim zdaniem naprawdę śmieszny. Poza tym to całkiem ciekawy komiks był w mojej ocenie.
Władca czasu : ciekawy koncept na pomysł (superprzestępca przenosi się w czasie i poznaje tam tożsamość Superkwęka) choć same tempo akcji mogłoby być lepsze. Początek komiksu bardzo dobry, zakończenie już według mnie znacznie słabsze. Trochę za dużo scen w gabinecie Diodaka.
Zielony wyścig rzeczywiście jest mocno pro ekologicznym komiksem, trochę zbytnio dydaktycznym przez to (schwarzcharaktery to właściciele przemysłu roponośnego) aczkolwiek na plus bym dodał informacje chemiczno-fizyczne o paliwie wodorowym w samochodach. Zawsze, zwłaszcza dzieci, mogą się coś nauczyć z tego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 06 Sierpień 2019, 21:01:08
E, daj spokój. Heraldyka i botanika, była tak głupim komiksem, że mnie zniesmaczył a nie rozśmieszył niestety. Supergoofy to fajna postać, ale były już z nim lepiej pomyślane i  śmieszniejsze historie. Władca Czasu miał świetną koncepcję ale to był tylko szkic pomysłu, z zawalonym rozwinięciem. Jak zobaczyłem nawiązanie do orginu Superkwęka i komiksu o Villi Nora ze starego Giganta, to spodziewałem się czegoś dużego. A tu komiksik na 30 stronniczek z kuriozalną współpracą w laboratorium. Słabo to wszystko wyszło.

Zgadzam się co do Ciboli - nawiązanie do klasyka niezłe. Ale znowu cała fabuła trochę zbyt prostacko została poprowadzona. Autor podczepił się do klasyka, ale prawie nie dał nic od siebie, a na dodatek uprościł całą fabułę. W ogóle to nie miało podejścia np do Powrotu do Przeklętej Doliny gdzie naprawdę wymyslono dobrą kontynuację/powrót.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 10 Sierpień 2019, 06:47:09
Nadrabiam Giganta 3/18 "Przytul mnie Glino" i mam pytanie do innych posiadaczy tego tomu. Czy u was w komiksie o walce Superkwęka z robotem też jest taki błąd, że prolog został wydrukowany na samym końcu komiksu, zamiast na początku?? Dla mnie to duża wpadka - ktoś miał problemy ze składaniem.

Ale duży plus dla włoskiego scenarzysty następnej historyjki o numizmatach. Wspomina dokładnie komiks Dona Rosy z ŻiCSM o tym jak w Australii Sknerus natkną się na wielki opal. Zaskoczyło mnie to pozytywnie, bo zwykle każdy scenarzysta wymyśla sobie własne fakty z historii kaczek. Poza tym super zabawny jest tam motyw nie rozpoznawania siostrzeńców.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 10 Sierpień 2019, 09:13:25
Nadrabiam Giganta 3/18 "Przytul mnie Glino" i mam pytanie do innych posiadaczy tego tomu. Czy u was w komiksie o walce Superkwęka z robotem też jest taki błąd, że prolog został wydrukowany na samym końcu komiksu, zamiast na początku?? Dla mnie to duża wpadka - ktoś miał problemy ze składaniem.
Tak, ale jest temu winna centrala w Danii/Niemczech.  Polacy tylko wymieniają czarny tusz.
Ale duży plus dla włoskiego scenarzysty następnej historyjki o numizmatach. Wspomina dokładnie komiks Dona Rosy z ŻiCSM o tym jak w Australii Sknerus natkną się na wielki opal. Zaskoczyło mnie to pozytywnie, bo zwykle każdy scenarzysta wymyśla sobie własne fakty z historii kaczek. Poza tym super zabawny jest tam motyw nie rozpoznawania siostrzeńców.
Nowa fala scenarzystów. Do tej pory komiksy tworzyli twórcy urodzeni w latach 70. lub wcześniej, którzy poznawali historie Rosy jako dorośli ludzie, więc podchodzili do nich dystansem. Teraz pojawia się coraz to więcej scenarzystów urodzonych w latach 80. lub na początku 90., którzy już tak nie ograniczają się.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 10 Sierpień 2019, 09:18:59
Właśnie a kojarzycie może strukturę wiekową rysowników "kaczek"? Ciekawi mnie kto jest najmłodszy a kto najstarszy :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w So, 10 Sierpień 2019, 12:08:31
Do twórców z długim stażem pracy i nadal tworzących komiksy Disneya można zaliczyć m.in. : Luciano Gatto (od 1957r. jako inker, od 1958r. jako rysownik, ostatnio w mało eleganckich okolicznościach zwolniony z Topolino http://www.komiksydisneya.pl/2019/05/luciano-gatto-zwolniony-przez-redakcje.html ) , Massimo De Vita (od 1961r.) , Giulio Chierchini (od 1953r.) , Giorgio Cavazzano (inker od 1962r. , rysownik od 1967r.)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 10 Sierpień 2019, 22:07:01
Genialny jeszcze w tej "Krainie kreciurów" był tekst Forsanta o oleju. :) I to, że w ogóle włoski scenarzysta użył tutaj Forsanta, bo jak mi tłumaczył radef, Włosi zwykle korzystają z Kwakerfellera, a z Forsanta Duńczycy.

Tylko szkoda, że w komiksie "Złodzieje i Rolnicy" do Babci Kaczki ludzie zwracają się Anetto. A przecież na drzewie genealogicznym ona miała na imię Doretta, Fizcośtam Kwaczak a nie Anetta.

Próbowałem dziś czytać w "Dynastii" "Królową Egiptu", ale na razie dałem sobie spokój. No te komiksy z lat 50-tych to już nie dla mnie. Są nudne i nieśmieszne. I właśnie dlatego odpuszczam MG i Mamuty.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 11 Sierpień 2019, 00:37:18
Oficjalne polskie tłumaczenie pełnego imienia Babci Kaczki to  Anetta Doretta Lizetta Kwaczak .
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Nd, 11 Sierpień 2019, 00:56:49
Próbowałem dziś czytać w "Dynastii" "Królową Egiptu", ale na razie dałem sobie spokój. No te komiksy z lat 50-tych to już nie dla mnie. Są nudne i nieśmieszne. I właśnie dlatego odpuszczam MG i Mamuty.

1969 i 1970 nie były w latach 50-ych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 11 Sierpień 2019, 06:40:34
Dzięki kaczogród - zapomniałem. Nie mam pod ręką moich numerów KD z 96 roku, to nie mogłem sprawdzić. Zapamiętałem głównie Dorettę.

)k, sorry za mój błąd z tą datą. Ale i tak w tej kolorystyce i z tymi scenariuszami czyta mi się te komiksy naprawdę ciężko. MG i Mamuty nie powinny być tematyczne. Gdyby były tam różne komiksy jak w Gigantach czytałoby się to o wiele lepiej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 11 Sierpień 2019, 07:28:22
Ale i tak w tej kolorystyce i z tymi scenariuszami czyta mi się te komiksy naprawdę ciężko.
W jakiej kolorystyce?  Współczesnej, nie różniącej się od dzisiejszych komiksów. A rysunki Scarpy (Carpiego niestety nie) są lepsze niż 95% obecnych twórców.
A i się z tobą zgadzam. MegaGiga i Mamuty nie powinny być tematyczne. Powinny zawierać serie tak jak "Dynastia".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Pn, 12 Sierpień 2019, 23:51:14
Tak, też się zgadzam co do tej tematyczności. Najnowszego "MegaGiga" przemęczyłem, co druga historia jest o tym, że Sknerus przypomina sobie czasy młodości, wraca do Klondike (zabierając ze sobą siostrzeńców) i konieczne żre fasolę. Nuda, panie!
Co do "Dynastii", to jestem gdzieś w połowie, i to akurat są fajne komiksy. Jednak widać różnicę, kiedy komiksy tworzy duet typu Martina-Scarpa (a nawet Martina-Carpi), a kiedy nieco mniej uznani twórcy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 18 Sierpień 2019, 18:30:53
(https://1.bp.blogspot.com/-pAKpk1KdzqA/XUFYg960ZkI/AAAAAAAAKAs/w77kZm99aPwd4F1hGQ_30Jmx1u4hcZMpACPcBGAYYCw/s400/carlbarks5.jpg)(https://1.bp.blogspot.com/-cYk9s07v9IY/XVlSmJYssEI/AAAAAAAAKFo/rpTTVMUj-HIFG980NuN-rSmQCkh__oc5ACLcBGAs/s400/kgd6.jpg)

Już wkrótce do sprzedaży trafią kolejne dwa "Kaczogrody Carla Barksa", a w nich pojawi się kolejne kilkaset stron klasycznych komiksów. Czy dobrych? Oczywiście, bo to Barks. Jednak czy wśród nich pojawią się doskonałe historie, ważne dla kaczego uniwersum? Dokładną analizę obu tomów znajdziecie na komiksydisneya.pl (http://www.komiksydisneya.pl/2019/08/kaczogrod-carla-barksa-5-6-analiza.html).
Pokrótce mogę powiedzieć - tak, w obu tomach będzie przynajmniej parę doskonałych komiksów. W piątym tomie pojawi się pierwszy komiks z Granitem Forsantem, a w szóstym historia będąca retrospekcją z udziałem Newtoniusza i młodego Sknerusa. Komiks obowiązkowy dla fanów "Życia i czasów".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 19 Sierpień 2019, 21:09:47
66 lat - przez tyle lat nieprzerwanie komiksy Disneya tworzył Giulio Chierchini. Niestety włoski rysownik nie będzie miał szansy pobić kolejnych rekordów, bo wczoraj zmarł. Jego komiksy możecie kojarzyć m.in. z "Gigantów", w Polsce wydano 52 narysowanych przez niego historyjek.
https://www.komiksydisneya.pl/2019/08/zmar-giulio-chierchini-czowiek-ktory.html
(https://1.bp.blogspot.com/-Pwod7YeFDNY/XVrilTgo4wI/AAAAAAAAKF8/PMWiFwc4LdEpdYqnwRTeYbLc_xS6VJr1QCLcBGAs/s320/33103041_10156375326443088_1313406612639055872_n.png)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 20 Sierpień 2019, 16:47:11
Zerknąłem na twój link i już pierwsza jego historia publikowana w Polsce była dobra - czyli Gigant z 1999 r i "Wszyscy na jednego". Tą fabułę pamiętam do dziś, jak naprawdę sporo treści ze starszych Gigantów. To był naprawdę dobry i zabawny komiks z Superkwękiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 21 Sierpień 2019, 22:28:53
A tymczasem Egmont wypuszcza do Empików coraz nowsze archiwalia Giganta w bardzo fajnych cenach 16.99 za 2 numery. Gdybym niedawno nie uzupełnił sobie reszty 2018 roku z pewnością bym brał.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/68707921_1732357123732310_7792820272821698560_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQm4PYbn4lLyI54FDh6VOYshJHZbgnDwpb3lVBqG70eUnQqMm0JvuQ_4yA9AIe0B89jAzAn7qhsGwJiTHYL0ofI6&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=5e8b76a0b01dc7f48eddf4ac0b95dacb&oe=5DDE7294)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wonap w Cz, 22 Sierpień 2019, 10:04:59
opłacało się nie kupować prawie niczego od 15 lat;) wiedzialem, ze bedzie promka
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Cz, 22 Sierpień 2019, 10:07:15
To jak już kupisz dwa randomowe tomy w promce życzę powodzenia w uzupełnianiu tych 200 tomów. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 22 Sierpień 2019, 13:18:40
@UP
Jest zestaw z nr 1 i 2 2018.

Przy okazji byłem dziś też w New Yorkerze. Mają nowe koszulki i bluzy z Donaldem, Daisy, Minnie. i Królem Lwem z 1992 ,Dumbo itp. po 38 zł. Ładnie to wygląda.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/69638124_2408721175893307_5055735682069168128_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQmTAYX6EYyfNgiulB0Lp6s4BTm1-QY4Hj4qrKl4a2SSnCtt7mtXK1VEOyczIo3pwxMVPH1hDpH6_p7IrwPWJNoR&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=5f06bd43b8c569ec7cd76b3b8e6a4738&oe=5E098191)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/69134161_374362146791089_3325868115329286144_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_oc=AQnCLtSdFzzlE1j6BUXUB9Ejk84AdpXRDOC96USrsCkfCq1j_Jy1daSzQHesAO22qkUxl4sfOE8yxiY3cmoflqgs&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=64ee20c95b81732ca463487e22b2a795&oe=5DDA8427)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Cz, 22 Sierpień 2019, 13:22:29
Bluzę z Donaldem bym brał. I tak bym się w łodzi pokazał. ;D Choć pewnie nie mają mojego rozmiaru. Do tego to ja szczęścia nie mam.
Tymczasem ja nadrabiam Mamuta o Robin Hoodzie i tych nawiązań do Misia jest w tych komiksach więcej niż myślałem. Już w pierwsze historii na początku pada:Podatkowym oszustom mówimy stanowcze nie! ;D A w nowym MGG(tym co teraz jest w kioskach)wyłapałem ze dwa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 22 Sierpień 2019, 13:29:01
@UP
W tłumaczeniach Jacka Drewnowskiego trudno znaleźć jakiś komiks z kaczkami, który by takiego nawiązania nie miał. Przecież co nowy Gigant to coś jest. Ostatnio pamiętam chyba z 1/19 był tekst o Mewie na skalę naszych możliwości. :)

@Komiksoświr - to skocz do NY w swojej okolicy i sprawdź te bluzy. Chyba były po 5 albo 6 dyszek. Może coś się na ciebie znajdzie. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Cz, 22 Sierpień 2019, 13:31:58
To jak będę w centrum handlowym. A takowe wypady zaliczam bardzo często.
Jeszcze w temacie nawiązań:Był chyba jakiś komiks w KD co Diodak się bodajże w kobietę zmienił czy cuś. :P To go nazwali:Diodak była kobietą. :D I pomyśleć że Drewnowski jest przeciwnikiem spolszczania komiksów. A w kaczkach jakoś przeciwności nie widzi. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 22 Sierpień 2019, 15:28:05
I pomyśleć że Drewnowski jest przeciwnikiem spolszczania komiksów. A w kaczkach jakoś przeciwności nie widzi. :P
Według mnie wszystko zależy gdzie. W przypadku Barksa czy Rosy trzeba bardzo uważać by nie przesadzić ze spolszczeniami, bo to są komiksy bardzo dobrze napisane same w sobie i trzeba czuć gdzie można coś dać. Jednak w przypadku komiksów duńskich (większość historyjek z KD) scenariusze powstają po angielsku, ale jest to goły tekst, który nie nadaje się do publikacji, potem nawet Amerykanie tworzą własne dialogi wydając u siebie. Wówczas wszelkie odstępstwa są mile widziane.

A koszulki - ja mam zasadę, nie kupuję produktów ze stockowymi obrazkami postaci Disneya. Jeżeli kiedyś znajdę koszulkę po której będę widział, że to rysunek Barksa lub innego rysownika, to wówczas się zastanowię.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 22 Sierpień 2019, 16:11:32
@UP
To tu masz ta białą z dymkiem "Are you kidding me" chyba żywcem wyjętą z jakiejś kreskówki. Coś sobie mgliście przypominam, że kiedyś widziałem coś z tak wściekłym Donaldem jak dawali te bajki w wieczorynce. Jeśli natknę się jeszcze na jakieś inne wzory to dam znać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 22 Sierpień 2019, 17:02:23
@UP
To tu masz ta białą z dymkiem "Are you kidding me" chyba żywcem wyjętą z jakiejś kreskówki.
Toż to nie może być Donald z kreskówki, bo ma czarne ubranie jak w komiksach. A to wygląda na jakoś silnie zmodyfikowany obrazek z jakiegoś komiksu, zupełnie nie w moim stylu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 22 Sierpień 2019, 18:48:10
... i Królem Lwem z 1992

A to nie może być Król Lew z 1992, bo w 1992 nie było Króla Lwa. Był w 1994.  ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wonap w Cz, 22 Sierpień 2019, 21:37:19
To jak już kupisz dwa randomowe tomy w promce życzę powodzenia w uzupełnianiu tych 200 tomów. ;)
a po co uzupełniac, tego akurat nie trzeba czytać ciurkiem po kolei.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wonap w Pt, 23 Sierpień 2019, 09:52:01
Co myślicie o Duck Tales wydawanego przez IDW? Jest jakies 19 numerów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 23 Sierpień 2019, 09:58:20
Z ostatniej chwili:W najnowszym KD jest komiks Rosy. Po raz pierwszy od 5 lat. Architekt krajobrazu. Choć ta historyjka była już u nas publikowana 10 lat temu. Ale tak czy siak jak ktoś nie ma to może kolekcję uzupełnić.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 23 Sierpień 2019, 10:38:14
Co myślicie o Duck Tales wydawanego przez IDW? Jest jakies 19 numerów.
Część historii wydano w zeszłym i tym roku w "Kaczorze Donaldzie". Parę komiksów okej, ale w dużej części przeciętne lub słabe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 23 Sierpień 2019, 21:00:52
Jak zobaczyłem te żałosne inserty w nowym KD, to mi ręce opadły. Upadek. No chyba że Lego dadzą znowu. Może za miesiąc.

Aha - bluzy z Donaldem jednak za 90 zł w NY. Koszulki mają jeszcze wzory z Bambi i starym Mikim na podzielonych kwadratach, ale nic "żywego" dla radefa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Pt, 23 Sierpień 2019, 21:44:14
Jak zobaczyłem te żałosne inserty w nowym KD, to mi ręce opadły.
W tym numerze to chyba z odzysku, bo nie dość, że różne zestawy, to jeszcze dziwnie znajome. Dodatkowo w moim egzemplarzu jeden miał nadszarpnięte opakowanie. Może im się kończą (oby) :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 23 Sierpień 2019, 23:06:26
A za dwa miesiące 1000 numer. Szybko ten czas zleciał.
Jest na sali ktoś kto ma wszystkie numery? ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 24 Sierpień 2019, 07:32:14
W tym numerze to chyba z odzysku, bo nie dość, że różne zestawy, to jeszcze dziwnie znajome. Dodatkowo w moim egzemplarzu jeden miał nadszarpnięte opakowanie. Może im się kończą (oby) :)
Od dawna zdarzały się numer z powtarzanymi gadżetami, sam pamiętam wiele podwójnych wydań, gdzie dodatkiem były 2 lub 3 prezenty-niespodzianki, ale prawda jest, że ostatnio takie numery są dużo częściej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Wt, 27 Sierpień 2019, 18:34:12
Tak a propo fajnych gadżetów (koszulek) to zawsze można je samemu stworzyć (np. kubek)  :)
W necie są dostępne też bardzo fajne figurki czy monety kolekcjonerskie ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Wt, 27 Sierpień 2019, 21:18:54
Ja znalazłem 3 lata temu kubek z Donaldem i Mikim na śmietniku :P, po umyciu i wyparzeniu używam do tej pory.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Śr, 28 Sierpień 2019, 16:08:53
W najnowszym Kaczorze Donaldzie jest komiks Dona Rosy pt. Architekt krajobrazu. Polecam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 28 Sierpień 2019, 16:40:27
W najnowszym Kaczorze Donaldzie jest komiks Dona Rosy pt. Architekt krajobrazu. Polecam.
5 dni wcześniej...
Z ostatniej chwili:W najnowszym KD jest komiks Rosy. Po raz pierwszy od 5 lat. Architekt krajobrazu. Choć ta historyjka była już u nas publikowana 10 lat temu. Ale tak czy siak jak ktoś nie ma to może kolekcję uzupełnić.
To przy okazji powtórzę i nawet dam pierwszą stronę - w nowym Kaczorze Donaldzie jest komiks Dona Rosy pt. Architekt krajobrazu. W sumie jest to nawet jedna z moich ulubionych historyjek Rosy.
(https://1.bp.blogspot.com/-83DuvmCMIGg/XV-vrOsXUZI/AAAAAAAAKGc/OmS3cCi4ARw0ukIcyqdfYOMbTL-VP8suQCLcBGAs/s1600/kd201909-1.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Cz, 05 Wrzesień 2019, 13:26:37
Radef, czy tym razem też będzie pomagał Egmontowi przy wydawaniu kolekcji Dona Rosy?
Mam nadzieję, że tym razem nie będą tego tłumaczyć, nie wiem, z niemieckiego, i nie będzie tylu baboli. No i czy J. Drewnowski będzie tłumaczył tylko komiksy, czy całą resztę? Tam jest mnóstwo artykułów. Kolekcji Barksa nie mam, więc pewnie wiecie lepiej, jak E radzi sobie obecnie z wydawaniem komiksów z kaczkami. Najbardziej zastanawia mnie, czy E podoła liternictwu. W oryginale jest sporo czcionek, onomatopei itd. W najnowszym ŻCSM dla mnie to był najsłabszy punkt.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 05 Wrzesień 2019, 13:32:50
Radef, czy tym razem też będzie pomagał Egmontowi przy wydawaniu kolekcji Dona Rosy?
Tak.
Mam nadzieję, że tym razem nie będą tego tłumaczyć, nie wiem, z niemieckiego, i nie będzie tylu baboli. No i czy J. Drewnowski będzie tłumaczył tylko komiksy, czy całą resztę?
Z angielskiego wszystko i prawdopodobnie wszystko Jacek (na 99%).
Najbardziej zastanawia mnie, czy E podoła liternictwu. W oryginale jest sporo czcionek, onomatopei itd.
Nie widziałem jeszcze tomu, ale sam bym radził użyć albo czcionki z kolekcji Barksa, albo tej stosowanej w nowoliterowanych komiksach w kolekcji Rosy. Nie widzę sensu by dostosowywać  czcionkę do każdego komiksu, ponieważ różne amerykańskie wydania miały różne liternictwa, które wynikają najczęściej z zaszłości historycznych, a nie decyzji Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Cz, 05 Wrzesień 2019, 13:53:09
No mam nadzieję, że tym razem wyjdzie fajnie za pierwszym razem, choć szkoda mi trochę mniejszego fomatu, no ale za to będzie taniej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Cz, 05 Wrzesień 2019, 15:50:28
Mam nieco mieszane odczucia. Z jednej strony człowiek straaasznie się cieszy, a z drugiej obawia czy dwie takie kolekcje na raz to trochę nie za dużo? Boję się że sprzedaż Kaczogrodu Barksa spadnie (Rosa cieszy się większą popularnością) i przestaną go wydawać i nie doczekamy wielu świetnych komiksów.
Z drugiej strony Egmont kolejny raz w niedługim czasie będzie powtarzał "Życie i Czasy". Poczekamy, zobaczymy jednym słowem :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 05 Wrzesień 2019, 15:56:06
Boję się że sprzedaż Kaczogrodu Barksa spadnie (Rosa cieszy się większą popularnością) i przestaną go wydawać i nie doczekamy wielu świetnych komiksów.
Może się tak stać, ale jednak 40 stron artykułów w każdym tomie Rosy z listami nawiązań do Barksów mogą przekonać parę niezdecydowanych osób do kupna Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Cz, 05 Wrzesień 2019, 16:28:41
Zaskok z tym Rosą. Może nie jestem jego fanem ale kupię dla dodatków chociażby. Mimo że mam sporo jego komiksów w Donaldach. :P A i jeszcze kwestia Życia i czasów. Trochę średnio bo mam już tom z 2017. I co? Jak już wyjdzie w tej kolekcji to dalej będą tam dodrukowywać? :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Cz, 05 Wrzesień 2019, 16:44:11
A z kolekcji Barksa to ile tych tomów jeszcze ma wyjść? Widać, że musi im się to sprzedawać, skoro weszli w Rosę, którego wcześniej jakoś strasznie się bali. Jak Rosę będą wydawać 1 tom na kwartał, to w jakieś 2,5 roku się zamkną.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Cz, 05 Wrzesień 2019, 16:51:42
Ogółem Barks ma 30 tomów. Ale nie wiadomo czy wszystko wydadzą. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 05 Wrzesień 2019, 17:00:33
Ogółem Barks ma 30 tomów. Ale nie wiadomo czy wszystko wydadzą. :P
Jeżeli do wydanych do tej pory tomów dodadzą 6 wydań zbierających z lat 1947-1952 (czyli ciut wcześniejsze), to w ramach 12 tomów pojawi się 75% najsłynniejszych komiksów Barksa. Nie twierdzę, że w pozostałych tomach nie ma dobrych komiksów, jest ich nawet sporo, są też perełki, ale jednak to już trochę inny poziom.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Cz, 05 Wrzesień 2019, 17:27:57
Panowie, ja mam takie pytanko - skad taka podjarka? To sa po prostu bardzo dobre historie czy jak? Jaki to jest klimat, bardziej humor dla mlodszych czytelnikow? Rysunki i kaczory mnie odrzucaja, stad pytanie, bo nie wiem czy wchodzic.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Cz, 05 Wrzesień 2019, 17:45:14
Jeżeli do wydanych do tej pory tomów dodadzą 6 wydań zbierających z lat 1947-1952 (czyli ciut wcześniejsze), to w ramach 12 tomów pojawi się 75% najsłynniejszych komiksów Barksa.
I to byłoby jakieś rozwiązanie gdyby się okazało, że sprzedaż Barksa jakoś mocno spadła. Oczywiście najlepiej byłoby żeby wydali wszystkie 30 tomów   :)
Ps. Czy jest jakiś spis komiksów Rosy, które nie zostały wydane w Polsce? Mam wszystkie opublikowane i chciałbym wiedzieć czego "nowego" można oczekiwać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 05 Wrzesień 2019, 17:55:56
Żal mi cię Szekak że nie czytałeś starego dobrego Kaczora Donalda. Kto nie przeczytał w 1995 roku "Pierwszej Dziesięciocentówki", albo potem "Z annałów Młodych Skautów", ten nie zrozumie o co kaman. :) Dla mnie dołożenie do Barksa również Rosy, to bardzo dobra wiadomość. Będzie co czytać i czym się chwalić.

Tylko wychodzi na to, że Egmont będzie to ŻiCSM wydawał w kółko aż do znudzenia. I każde wydanie będzie miało inne błędy. :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 05 Wrzesień 2019, 17:56:53
...choć szkoda mi trochę mniejszego fomatu, no ale za to będzie taniej.

Nie rozumiem? Umknęło mi, że kolekcja Rosy ma być w mniejszym formacie niż Życie i czasy i Kaczogród Barksa?

Edit: już rozumiem, w takim samym, ale mniejszym niż wydanie oryginalne.  8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Cz, 05 Wrzesień 2019, 18:05:50
Żal mi cię Szekak że nie czytałeś starego dobrego Kaczora Donalda. Kto nie przeczytał w 1995 roku "Pierwszej Dziesięciocentówki", albo potem "Z annałów Młodych Skautów", ten nie zrozumie o co kaman. :) Dla mnie dołożenie do Barksa również Rosy, to bardzo dobra wiadomość. Będzie co czytać i czym się chwalić.

Tylko wychodzi na to, że Egmont będzie to ŻiCSM wydawał w kółko aż do znudzenia. I każde wydanie będzie miało inne błędy. :D
Czytalem ten tygodnik z gadzetami i giganty za dzieciaka, ale nic z niego nie pamietam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Cz, 05 Wrzesień 2019, 18:16:03
Nie rozumiem? Umknęło mi, że kolekcja Rosy ma być w mniejszym formacie niż Życie i czasy i Kaczogród Barksa?

Edit: już rozumiem, w takim samym, ale mniejszym niż wydanie oryginalne.  8)

Przy tych szczegółowych rysunkach Rosy szkoda, że zdecydowali się na mniejszy format niż w oryginale. Ciekawe też, jaki dadzą papier, bo wydanie w oryginale prezentuje się bardzo zacnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Cz, 05 Wrzesień 2019, 18:53:56
Panowie, ja mam takie pytanko - skad taka podjarka? To sa po prostu bardzo dobre historie czy jak? Jaki to jest klimat, bardziej humor dla mlodszych czytelnikow? Rysunki i kaczory mnie odrzucaja, stad pytanie, bo nie wiem czy wchodzic.
To przede wszystkim komiksy dla dzieci, w swojej kategorii wcale dobre, a jeśli chodzi o komiksy "kacze", to Rosowe i Barksowe są raczej najlepsze - ci "wychowani" na KD zazwyczaj wspominają przede wszystkim historie autorstwa tych panów; obaj panowie mieli talent do pisania pomysłowych, przygodowych historyjek, często nawiązujących do historii, mitologii (czasem mniej oczywistej, jak Kalevala). Jeśli nie pasują Ci rysunki Rosy, to może być gorzej, bo uważam, że wszystkie te humorystyczne detale na bokach kadrów to spory plus.

A uwag o "mniejszym" formacie nie rozumiem - to jest normalny format, w jakim ukazują się komiksy i Disneya, i ogólnie amerykańskie, komiksy Rosy były od początku tworzone pod B5. Drobne detale miały być tylko drobnymi detalami i nic więcej. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 05 Wrzesień 2019, 19:19:49
To przede wszystkim komiksy dla dzieci, w swojej kategorii wcale dobre, a jeśli chodzi o komiksy "kacze", to Rosowe i Barksowe są raczej najlepsze (...)

Z tego, co pamiętam z wywiadów, to Rosa powtarzał, że tworząc komiksy, nie skupiał się na dzieciach, tylko pisał historie, które spodobałyby się fanowi takiemu jak on - co widać np. jak zaczyna cytować wiersze Samuela Taylora Coleridge'a, analizuje, jak wyglądałby ruch obiektów pozbawionych tarcia i siły bezwładności, czy wylicza podróżników, którzy według niektórych źródeł dotarli do Ameryki przed Kolumbem... :)

Panowie, ja mam takie pytanko - skad taka podjarka? To sa po prostu bardzo dobre historie czy jak? Jaki to jest klimat, bardziej humor dla mlodszych czytelnikow? Rysunki i kaczory mnie odrzucaja, stad pytanie, bo nie wiem czy wchodzic.

To są rewelacyjne historie. Jedne z moich ulubionych komiksów i niezrównane w kategorii humorystycznych przygodówek (przy czym często jest nawet więcej przygody niż humoru). Autor, jako olbrzymi fan Barksa i perfekcjonista, drobiazgowo dbał o zgodność z komiksami Carla i wzajemną spójność oraz wykonywał OLBRZYMIĄ ilość badań, żeby zadbać o to, że wszystkie detale historyczne, które cytuje w komiksach są prawdziwe. Przygodówki Rosy to normalnie klimat jak z Indiany Jonesa.

Rzecz jasna kolekcja idzie chronologicznie, więc nie spodziewaj się, że w pierwszym tomie z samego początku kariery Dona kreska i fabuła będą już na najlepszym możliwym poziomie, ale z każdą częścią serii będzie coraz lepiej :)

Radef podaje w newsie, że tom będzie miał 208 stron, z czego wynika, że będą wszystkie dodatki - a w kolekcji Rosy od Fantagraphics jest ich duuuuużo więcej niż w "Kaczogrodzie" Barksa :) W każdym tomie jest wstęp Rosy, jego komentarze do każdego komiksu, galeria okładek i plakatów, a w paru także odcinkowa biografia Dona Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Cz, 05 Wrzesień 2019, 19:39:38
To sam nie wiem co robic. I tak noe nadazam z czytaniem tego co mam, wiec chyba odpuszcze, skoro to dla dzieci.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 05 Wrzesień 2019, 20:16:36
To sam nie wiem co robic. I tak noe nadazam z czytaniem tego co mam, wiec chyba odpuszcze, skoro to dla dzieci.

Osobiście nigdy nie odpuściłbym komiksów Rosy. Weź też pod uwagę, że poruszane są w nich bardziej dojrzałe tematy niż w zwykłych komiksach z Kaczorem Donaldem: śmierć, rozłamy w rodzinie, utrata młodzieńczych ideałów, wątki romansowe... No i są takie kadry :) (źródło (https://lccaf.com/don-rosa/))

(https://lccaf.com/wp-content/uploads/2018/12/0fa75d50cee877951277cf61109bf.jpg)

Ps. Czy jest jakiś spis komiksów Rosy, które nie zostały wydane w Polsce? Mam wszystkie opublikowane i chciałbym wiedzieć czego "nowego" można oczekiwać.

Tak na szybko chyba te:

Tom 2: "The Starstruck Duck" (https://inducks.org/story.php?c=D+2004-277) (komiks istnieje jedynie w postaci szkicu); "Back in Time for a Dime!" (https://inducks.org/story.php?c=K+DTM+90i) (komiks ze świata "Kaczych Opowieści", Don Rosa stworzył tylko scenariusz)
Tom 6: "The Universal Solvent" (https://inducks.org/story.php?c=D+94066)
Tom 7: "The Once and Future Duck" (https://inducks.org/story.php?c=D+95079), "The Treasure of The Ten Avatars" (https://inducks.org/story.php?c=D+95153), "A Little Something Special" (https://inducks.org/story.php?c=D+96325), "Gyro's Beagletrap" (https://inducks.org/story.php?c=G+TEM+9510)
Tom 8: "The Black Knight" (https://inducks.org/story.php?c=D+97346) + jednostronicowy epilog (https://inducks.org/story.php?c=D+99078B) do "The Quest for Kalevala"
Tom 9: "The Three Caballeros Ride Again!" (https://inducks.org/story.php?c=D+2000-002)
Tom 10: "The Magnificent Seven (Minus Three) Caballeros" (https://inducks.org/story.php?c=D+2004-032) i "The Hot Meeting" (https://inducks.org/story.php?c=D+2015-226) - komiks Thomasa Schrødera i Marco Roty, w którym występuje Don Rosa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 05 Wrzesień 2019, 20:30:20
Szekak, byłem w tej samej sytuacji co ty. Załapałem się za dzieciaka na pierwsze komiksy Disneya w Polsce - Wehikuł czasu, Mickey Mouse i Donald i spółka, jarałem się tym, ale szybko przerzuciłem się na TM-Semici. I dopiero Życie i czasy Sknerusa McKwacza pozwoliły mi się nawrócić. Na pewno warto spróbować z Życiem..., chyba, że w ogóle komiksy "dla dzieci" typu Lucky Luke, czy Asteriks, nie sprawiają ci frajdy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Cz, 05 Wrzesień 2019, 20:54:49
Oczywiście że warto. Życie i czasy powszechnie jest uważany za jeden z najlepszych komiksów jakie istnieją. Tylko że jak się czyta Rose warto też z Barksem bo stracisz połowę frajdy. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Cz, 05 Wrzesień 2019, 23:03:53
Szekak, byłem w tej samej sytuacji co ty. Załapałem się za dzieciaka na pierwsze komiksy Disneya w Polsce - Wehikuł czasu, Mickey Mouse i Donald i spółka, jarałem się tym, ale szybko przerzuciłem się na TM-Semici. I dopiero Życie i czasy Sknerusa McKwacza pozwoliły mi się nawrócić. Na pewno warto spróbować z Życiem..., chyba, że w ogóle komiksy "dla dzieci" typu Lucky Luke, czy Asteriks, nie sprawiają ci frajdy.
No wlasnie komiksow typu Lucky Luke, Asterix czy Kaczor Donald unikałem jak ognia do tej pory, wiec ciezko powiedziec.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Cz, 05 Wrzesień 2019, 23:14:27
Nie warto ich unikać.
Asterix to przednia satyra na to jacy są ludzie. Nieraz bardzo dorosła jak na komiks dla dzieci. A LL to bardzo dobry pastisz westernu. I też humor mocny.
A jeśli idzie o Kaczki to najlepiej Rose. Dojrzalsze od sporej ilości komiksów dla dorosłych. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Pt, 06 Wrzesień 2019, 03:11:23
Właśnie skonczylem czytac Myszke Miki Kawe Zambo ktora wpadla mi w raczki przy okazji wyprzedazy i jak na jej tle wypadaja komiksy Rosy i Barksa?

PS. Wydanie Kawy jest przepiekne, ten papier! <3
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Pt, 06 Wrzesień 2019, 06:40:14
Weź też pod uwagę, że poruszane są w nich bardziej dojrzałe tematy niż w zwykłych komiksach z Kaczorem Donaldem: śmierć, rozłamy w rodzinie, utrata młodzieńczych ideałów, wątki romansowe...

Dodajmy, że chodzi o śmierć KACZEK, romanse KACZEK i utratę młodzieńczych ideałów KACZEK. Fascynujące! :)

A tak serio, to mam ten sam kłopot co Szekak, tzn. "Kawę Zombo" przeczytałem z ogromną przyjemnością, jako pastisz ofkors, ale regularnego Donalda nie tknąłbym nawet kijem, chociaż trzymam kilka w szafie na czarną godzinę (tzn. jak już całkiem zdemencieję).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pt, 06 Wrzesień 2019, 07:02:47
Właśnie skonczylem czytac Myszke Miki Kawe Zambo ktora wpadla mi w raczki przy okazji wyprzedazy i jak na jej tle wypadaja komiksy Rosy i Barksa?

PS. Wydanie Kawy jest przepiekne, ten papier! <3

Ja bym to ocenił w skali 1-10 gdzie:
-Kawa Zombo 6/10 (może trochę przez to że nie przepadam za myszami)
-Carl Barks 9,5/10
-Don Rosa 10/10

Oczywiście wszystko zależy od komiksów itp
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 06 Wrzesień 2019, 07:23:49
A tak serio, to mam ten sam kłopot co Szekak, tzn. "Kawę Zombo" przeczytałem z ogromną przyjemnością, jako pastisz ofkors, ale regularnego Donalda nie tknąłbym nawet kijem, chociaż trzymam kilka w szafie na czarną godzinę (tzn. jak już całkiem zdemencieję).
"Kawa Zombo" to żaden pastisz, to po prostu wizualna wydmuszka Loisela, który chciał w ten sposób nawiązać do pierwszych pasków Gottfredsona, które także trudno nazwać skierowanymi dla dzieci -  przypominam, że wówczas na kreskówki chodzili dorośli, a jedna z historyjek była o kilku próbach samobójczych Mikiego - dodając do tego podłoże historyczne. Co z tego wyszło? Mocno średni komiks, który także we Francji został przyjęty bez większego entuzjazmu.
Lepsze historie i czasem lepiej narysowane wychodzą nie raz w Gigantach, wspomnę tu o pastiszu "Draculi", który wyszedł bodajże w 2012 roku czy o historii o spotkaniu teraźniejszego Mikim z Mikim z 1930 roku, która miała wyjść, ale została u nas pominięta (wiecie, Gigant dwumiesięcznik itp.).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pt, 06 Wrzesień 2019, 07:34:05
Miki jest trochę drętwy w porównaniu z Donaldem i Sknerusem plus siostrzeńcami ale z Goofym i profesorem Kłopotkiem/ Zapotkiem i Marlinem robi się nieźle - podróżowanie w czasie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Pt, 06 Wrzesień 2019, 07:43:44
"Kawa Zombo" to żaden pastisz, to po prostu wizualna wydmuszka Loisela, (...)
Lepsze historie i czasem lepiej narysowane wychodzą nie raz w Gigantach

Myślałem, że targetem Gigantów jest raczej podstawówka :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 06 Wrzesień 2019, 07:55:10
Myślałem, że targetem Gigantów jest raczej podstawówka :)
Targetem włoskiego "Topolino" (miejsca gdzie oryginalnie ukazują się komiksy) są wszyscy. To taki "Dylan Dog", ale kid-friendly. Gdyby było inaczej, to ciekawe dlaczego po 15 latach przerwy na jego łamach przywracaliby PKNA (taką serię z Superkwękiem) i to będącą ścisłą kontynuacją wcześniejszych historii. Pewnie dla tych dzieci z podstawówki, co nie znają w ogóle konceptu serii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Pt, 06 Wrzesień 2019, 08:25:38
Myślę, że próbujesz zaklinać rzeczywistość. Naprawdę wierzysz, że Kaczor Donald i Dylan Dog kierowane są do tego samego targetu? No błagam! Być może jeden raz na tysiąc zdarzy się jakiś poważniejszy Donald, ale nie da się na tej podstawie niczego udowodnić. Mój 10-letni siostrzeniec próbował mi to czytać, ale za każdym razem odpadałem po paru stronach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Martin Eden w Pt, 06 Wrzesień 2019, 08:34:08
Ja mam właśnie problem z tymi Kaczorami.
Zacznę od tego, że kaczki z lat 90' kompletnie mnie ominęły - byłem wtedy w innych rejonach zainteresowań, nawet mimo trwania przy komiksie.
Wziąłem dla próby pierwszy tom Barksa i nie zagrało mi.
Lubię czytać stronę prowadzoną przez - jak rozumiem - obecnego tu radefa. Autor super o tym pisze, przedstawia ciekawe historie, opisuje fabuły, nawiązania, źródła. Podane przykłady są momentami takie, że człowiek mówi: "Wow!".
Potem chwytam za komiksy z kaczkami i... tego wszystkiego nie znajduję.
Rosę, jeśli to jest rzeczywiście tylko 10 tomów, może nawet wziąłbym całego. Ale mam obawy, że znowu jednak się odbiję.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Pt, 06 Wrzesień 2019, 09:01:29
Panowie jak kolekcja zacznie wychodzić, to kupcie sobie 4 tom, i jak wam podejdzie, to śmiało możecie kupić pozostałe. Pierwsze trzy, a w szczególności pierwsze dwa tomy to jeszcze komiksy, które szczególnie wizualnie odstają od reszty, ale między nimi też są świetne tytuły.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pt, 06 Wrzesień 2019, 09:21:49
No więc tak:
- Kawa Zombo jest najsłabszym komiksem Loisela, mimo pięknych rysunków. Plus za ładne wydanie. O wiele słabsze od komiksów Dona Rosy. Kilka klas różnicy. Ale nawet da się czytać.
- Niestety tak, zgadzam się z Kapralem. Potrafię już czytać tylko te historyjki z Gigantów, do których mam sentyment. Reszta mi prawie zawsze nie podchodzi. A to co drukują w Kaczorze, to już w ogóle masakra. Dla 10-latków. Może nie 1 na 1000, ale 1 na 100 to poważniejszy Donald. Ale 90% tych poważnych to właśnie Don Rosa. :) Większość z tych komiksów z Gigantów i Kaczora naprawdę nie jest dla tego targetu co Asteriks czy Lucky Luke. Duża ilość tych komiksów to ekstremalny szrot z ładnymi rysunkami.
- Don Rosa jest wielki i to po prostu bardzo dobre (ja w ogóle uważam, że genialne) komiksy same w sobie. Dla mnie najlepsze komiksy Dona Rosy stoją wyżej niż Asteriksy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 06 Wrzesień 2019, 10:25:24
- Don Rosa jest wielki i to po prostu bardzo dobre (ja w ogóle uważam, że genialne) komiksy same w sobie. Dla mnie najlepsze komiksy Dona Rosy stoją wyżej niż Asteriksy.
Tak. I nienawidzi Disneya (korporacji), co też mu się chwali.

Ale komiksów Dona Rosy nie ma sensu czytać inaczej, niż w oryginale bo 80% zabawy słowami ucieka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Pt, 06 Wrzesień 2019, 10:42:52
Mi Kawa Zombo podeszła tak sobie, czytało się całkiem przyjemnie i nic po za tym, ale jak tam zachwalacie to chyba się skuszę natego Rosę i uzupełnię Barksa... ale gdzie to trzymać! Czas uciekać na wieś!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Pt, 06 Wrzesień 2019, 11:18:24
Ja rozumiem, że E na razie puścił jakąś wstępną grafikę, gdzie komuś się lekko omsknęła myszka na kontraście. Mam nadzieję, że radef ich tam przypilnuje i tym razem wszystko będzie cacy.
(https://d1w7fb2mkkr3kw.cloudfront.net/assets/images/book/lrg/9781/6069/9781606997420.jpg)(https://1.bp.blogspot.com/-L1SBcFF7RaI/XXDcMSTLV-I/AAAAAAAAKI0/qNQmVUc_oNANUnNg-0HIxCXuR6yJt7MtACLcBGAs/s400/donrosakolekcja.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pt, 06 Wrzesień 2019, 14:31:43
Ja mam właśnie problem z tymi Kaczorami.
Zacznę od tego, że kaczki z lat 90' kompletnie mnie ominęły - byłem wtedy w innych rejonach zainteresowań, nawet mimo trwania przy komiksie.
Wziąłem dla próby pierwszy tom Barksa i nie zagrało mi.

I to może być poniekąd przyczyną że Barks Ci zbytnio nie podszedł. Ja na komiksach z KD się wychowałem jako dzieciak 8,9,10 letni i starszy. To były akurat lata 1996 i późniejsze kiedy to w każdym numerze była historia Barksa. Oczywiście sentyment pozostał i dlatego człowiek tak chętnie wraca do tych historii a ich odbior jest zupełnie inny.
Uważam że w przypadku Rosy masz dużo większe szanse że Jego komiksy Ci podejdą.
Oczywiście polecam komiksy jednego i drugiego bo bez komiksów Barksa nie byłoby komiksów Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 15:58:22
Kawa zombo(nie licząc rysunków) rzeczywiście jest taka se. W giganatch naprawdę da się znaleźć lepsze komiksy. :P Tylko z gigantami trzeba mocno uważać. Sporo historyjek jest pisanych z myślą o góra 10-latkach ale jest też sporo naprawdę dobrych fabularnie i zabawnych. Najlepiej czytać róźne rekomendacje w necie.
A Rosa Eisnera dostał. To chyba mówi samo za siebie. I dla mnie Życie i czasy to bardziej niż komiks dla dzieci. Komiks o człowieku. (Wiem że to kaczka ale jednak to jak dla mnie trochę metafora. :P). Historia osoby co całe życie próbowała coś osiągnąć uczciwością i ciężką pracą ale życie samo się potoczyło i nie wszystko wyszło tak jak ta osoba miała na myśli. A zresztą rzadko widuje się w Donaldzie takie tematy jak problemy rodzinne,śmierć czy mądrości życiowe. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 06 Wrzesień 2019, 19:46:52
Dodajmy, że chodzi o śmierć KACZEK, romanse KACZEK i utratę młodzieńczych ideałów KACZEK. Fascynujące! :)

No tak, fakt, to kaczki, więc fabuła nie ma szans być poważna. Tak samo jak w tym... jak mu tam... "Usagi Yojimbo". Kogo obchodzą walki, miłość i dramaty królika? :)

Ciekawie się składa, bo w przedmowie do pierwszego tomu kolekcji Don Rosa wspomina właśnie o tej sprawie. Streszczając jego słowa: Don zawsze widział olbrzymią różnicę między kaczkami Barksa a klasycznymi "zabawnymi zwierzątkami", takimi jak królik Bugs, który latał na golasa, mieszkał w norce i ganiał się z myśliwym. Donald, który ma problemy z utrzymaniem pracy, czy Sknerus zatrudniający personel biurowy i prowadzący interesy, to dla Rosy po prostu ludzie ukryci pod konwencją kaczek - i tak też traktuje te postaci w swoich komiksach. W późniejszych historyjkach przestał nawet robić aluzje do ich dziobów, płetw i piór, bo czuł przy takich żartach pewien dysonans.

@ Szekak: mimo że uwielbiam Dona Rosę, po namyśle boję się, czy trochę nie przechwaliłem nadchodzącego tomu. Nie chciałbym, żebyś się na nim rozczarował i na jego podstawie dał sobie spokój z Rosą, bo zawiera on komiksy z samego początku jego kariery, jeszcze z nie do końca rozwiniętą kreską i nie tak bardzo dopracowanymi fabułami. Tak jak pisze janjedlikowski wyżej, w tomie 1 i 2 Don się rozkręca, w 3 jest już lepiej, a od 4 wzwyż - rewelacyjnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kapral w Pt, 06 Wrzesień 2019, 19:58:47
W późniejszych historyjkach przestał nawet robić aluzje do ich dziobów, płetw i piór, bo czuł przy takich żartach pewien dysonans.

Jasne, żarty z kaczych kuprów byłyby jawnie rasistowskie. W USA taka niepoprawność polityczna na pewno by nie przeszła :)

I to jest argument za wybitną dorosłością tych komiksów, jak rozumiem?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:06:14
Postrzegał te postaci jako metafory ludzi. Podkreślanie ich zwierzęcych cech kłóciło się z jego wizją, więc przestał to robić. Nie mam pojęcia, gdzie tu miejsce na poprawność polityczną.

We wcześniejszym poście sugerowałeś, że ponieważ postaci to kaczki, ich uczucia i przeżycia nie będą interesujące. Wskazałem w odpowiedzi, że autor widzi bohaterów bardziej jako ludzi niż kaczki, więc interakcje między nimi będą bardziej psychologicznie realistyczne, niż w stereotypowej bajeczce ze zwierzątkami.

Mam nadzieję, że jeśli zdecydujesz się dzięki temu przeczytać komiksy Rosy, przyniosą Ci tyle przyjemności, co mnie :) Weź tylko poprawkę na to, co pisałem Szekakowi - jeśli chcesz ominąć trochę słabsze, zacznij dopiero od tomu 4.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:24:46
@ Szekak: mimo że uwielbiam Dona Rosę, po namyśle boję się, czy trochę nie przechwaliłem nadchodzącego tomu. Nie chciałbym, żebyś się na nim rozczarował i na jego podstawie dał sobie spokój z Rosą, bo zawiera on komiksy z samego początku jego kariery, jeszcze z nie do końca rozwiniętą kreską i nie tak bardzo dopracowanymi fabułami. Tak jak pisze janjedlikowski wyżej, w tomie 1 i 2 Don się rozkręca, w 3 jest już lepiej, a od 4 wzwyż - rewelacyjnie.
Ehh, nie wiem czy kupię wgl, bo mam chwile zwątpienia, robiłem porządek w komiksach kilka godzin i tego jest tyle, że nie mam gdzie mieścić i najchętniej bym już nigdy żadnego komiksu nie kupił... a jutro się obudzę i zrobię kolejne zamówienie. Jak żyć panie premierze?!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:28:23
Zawsze można sprzedać coś. :P
Ale Rosa dobre komiksy pisał. Dodatkowo jego wydania albumowe są bardzo wypasione dodatkowo. A w tym co teraz będzie kolory najwyższej jakości co sam autor analizował kadr po kadrze. :P Choćby z ŻICSMK warto spróbować.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:28:41
Szczerze mówiąc już pierwszy tom jest dobry. Syn słońca jest bardzo fajny.  :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:29:50
Ja bardzo lubię pierwsze komiksy Dona. Ale z pierwszego tomu jednak lepsza jak dla mnie Podróż do Dawson i Płynna gotówka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:33:47
Ha! Właśnie modyfikowałem posta, bo sobie przypomnialem znakomitą Ostatnią podróż do Dawson i Płynną gotówkę. A tu już post. :) Wiecie co? Bez wahania bierzcie pierwszy tom, bo już w nim są świetne historie. I biorę to na klatę. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:34:46
Tylko co z tymi co mają już Kaczogród Rosy? :P
Sam go nie mam ale już gadałem z takimi co mają problem. Choć w sumie warto brać nowe wydanie a pozbyć się starego. Nowe lepiej wydane i więcej dodatków.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:37:05
I większy format. Kaczogród to maleństwo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:38:41
Trzeba rzez lupkę czytać. Z Kaczogrodem Rosy ten sam problem co z Tintinem. Kadry zapchane a format malutki że wydawca powinien jako gadżet dodać lupę do komiksów. ;D A w listopadzie w Gigancie długi komiks twórców Ostatniej przygody z GP 167.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:47:59
Zawsze można sprzedać coś. :P
Ale Rosa dobre komiksy pisał. Dodatkowo jego wydania albumowe są bardzo wypasione dodatkowo. A w tym co teraz będzie kolory najwyższej jakości co sam autor analizował kadr po kadrze. :P Choćby z ŻICSMK warto spróbować.

To prawda, wydanie w oryginale prezentuje się wspaniale. Oby tylko u nas wielki E wypuścił to porządnie bez podkręconych kolorów, pikselozy itp. Radef Ty ich tam trzymaj żeby nie puścili jakiś baboli ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:48:43
No właśnie ja mam Kaczogród Rosy i się zastanawiam czy puszczać. Na Allegro jedna oferta sprzedaży to 200 zł, druga to 156. Skoro więc kiedyś dałem za 4 tomy Kaczogrodu 100 zł to teraz miałbym niezłe przebicie. Bo na razie wszystko super, tylko ja mam osobiście za dużo dubli i Barksa i Rosy w Kaczorach i innych wydaniach wobec tych nowych Kolekcji.

Z innej beczki. Dziś w Wydarzeniach na Polsacie był reportaż o szukaniu Potwora z Loch Ness. I od razu mi się przypomniało jak Sknerus pojechał tam z siostrzeńcami bo chciał złapać Nessi do swojego parku potworów. I trafił tam na Mc Kutwę który był takim samym zdziercą jak Sknerus. :) Pamięta ktoś który to był numer Giganta? I rysunki tam były świetne  - kto to rysował?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:53:18
Pamięta ktoś który to był numer Giganta? I rysunki tam były świetne  - kto to rysował?

Proszę bardzo:

https://inducks.org/story.php?c=D+95068 (https://inducks.org/story.php?c=D+95068)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Martin Eden w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:54:18
Mc Kutwa. Może to rzeczywiscie niekoniecznie dla dzieci🙂
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 20:59:35
E tam. Siostrzeniec od Forsanta ma na nazwisko Kwakon Pitol. :P A w jednej historyjce Barksa antagonistą jest MCfajfus. :P I  czemu wy dto dalej uznajecie za komiks dla dzieci? ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 06 Wrzesień 2019, 21:06:48
Oooo tak. Gigant z lipca 2000 to bardzo dobry numer. Pamiętam że kupiłem go w kiosku za pełną cenę bo wracałem do kupowania regularnego. A potem był równie fajny numer z "Wodorostowym Światem". "Kosmici kontra biurokraci" to świetny komiks Andersena. No i te Kaczory i Potwory - miodzio.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 21:08:41
Ja tak szczerze nie pamiętam tych wszystkich gigantów. :P Ale wiem że ta konkretna historyjka były w którymś Mamucie zreprintowana. Jeszcze tam był komiks jak się wybrali na jakąś wyspę na plan serialu i tam był potwór w wodzie. Ale znowu mam chyba słabą pamięć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 06 Wrzesień 2019, 21:13:44
Oooo tak. Gigant z lipca 2000 to bardzo dobry numer. Pamiętam że kupiłem go w kiosku za pełną cenę bo wracałem do kupowania regularnego. A potem był równie fajny numer z "Wodorostowym Światem".

"Wodorostowy świat" wyszedł w sierpniu... ale 2004.

Ja tak szczerze nie pamiętam tych wszystkich gigantów. :P Ale wiem że ta konkretna historyjka były w którymś Mamucie zreprintowana.

Tak jak podano w linku, który zamieściłem - w Mamucie 18 ("Pogromca duchów"). Ale już w innym tłumaczeniu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 21:16:53
Nom. Ale słabsze te nowe tłumaczenia. Nie licząc Życia i czasów gdzie wyszło to wszystkim na dobre.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 06 Wrzesień 2019, 21:30:40
Dajcie spokój z tymi innymi tłumaczeniami. W zeszłym roku chwilkę rozmawiałem z sz. p. Jackiem Drewnowskim na Warszawskich Targach Książki i się spytałem dlaczego tak genialny komiks "Między nami Artystami" z Giganta 1/99 miał w Mega Giga o Operze tak zmienione i gorsze tłumaczenie. To mi odpowiedział, że wtedy nie miał czasu na tłumaczenie wszystkich kaczek i MG i MAM zostawił komuś innemu. Dopiero teraz gdy jest mniej pozycji to wrócił do tłumaczenia wszystkiego.

Ups - przepraszam za moją skuchę. W 2000 na pewno sobie kupiłem "Kosmici kontra Biurokraci" i ta okładka i tamte komiksy mi się wryły w pamięć. Kupowałem jakiś czas regularnie, ale potem  z braku funduszy znów przestałem. A w 2004 znowu wróciłem jak miałem więcej środków i to był właśnie "Wodorostowy Świat".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 06 Wrzesień 2019, 21:32:54
No nie może mieć czasu na tłumaczenie wszystkiego. Ale w sumie mogli zostawić tłumaczenie z pierwszego wydania gdzie on to robił. Bo co im szkodziło? :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 06 Wrzesień 2019, 21:52:00
No nie może mieć czasu na tłumaczenie wszystkiego. Ale w sumie mogli zostawić tłumaczenie z pierwszego wydania gdzie on to robił. Bo co im szkodziło? :P
Mi się wydaje, że tu sytuacja była inna. Drewnowski częściowo tłumaczył ten tom, więc albo redakcja nie wiedziała co kiedyś u nas wyszło i ten komiks poszedł do części dla innej tłumaczki, albo tłumaczenie tego komiksu zaginęło i nikomu nie chciało się szukać papierowej wersji.
Jeżeli dobrze pamiętam, to inny stary komiks z tego wydania - https://inducks.org/story.php?c=I+PK+++42-3 - wyszedł w oryginalnym tłumaczeniu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kapral w So, 07 Wrzesień 2019, 08:33:47
No tak, fakt, to kaczki, więc fabuła nie ma szans być poważna. Tak samo jak w tym... jak mu tam... "Usagi Yojimbo". Kogo obchodzą walki, miłość i dramaty królika?

Sęk w tym, że Usagi nigdy nie był komiksem dla dzieci (taka konwencja), a Kaczor Donald był, jest i będzie. Tylko wy szukacie w tej serii jakichś wyjątków - jako alibi, że niby czytacie komiksy dla dorosłych, a nie dla 10-latków. Naprawdę nie ma niczego obciachowego w czytaniu komiksów dla dzieci (no dobra, trochę jest), tylko po co się z tego tłumaczyć? :)

Mam nadzieję, że jeśli zdecydujesz się dzięki temu przeczytać komiksy Rosy, przyniosą Ci tyle przyjemności, co mnie

Dzięki, raczej nie. Mam taką przypadłość, że im bardziej mnie ktoś namawia, tym bardziej rośnie mój opór, więc kiepski ze mnie klient. W ogóle nie rozumiem co wam tak zależy, żeby wszyscy czytali te Donaldy? Że niby obciach się rozłoży na więcej osób i będzie mniejszy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 07 Wrzesień 2019, 08:57:35
Sęk w tym, że Usagi nigdy nie był komiksem dla dzieci (taka konwencja), a Kaczor Donald był, jest i będzie. Tylko wy szukacie w tej serii jakichś wyjątków - jako alibi, że niby czytacie komiksy dla dorosłych, a nie dla 10-latków.
Mam do ciebie proste pytanie - czytałeś może wstępy do tomów "Usagiego Yojimbo" albo wywiady ze Stanem Sakai? Jeżeli tak, to pewnie zauważyłeś, że pewne nazwisko pojawia się w nich dość często, średnio raz na 3-4 tekst, a jest nim nazwisko Carla Barksa. Ponieważ, o czym mówiłem na swojej prelekcji na Krakowskim Festiwalu Komiksu, geneza komiksów Stana Sakaiego i Dona Rosy jest podobna. W dzieciństwie obaj czytali komiksy Carla Barksa. Jednego z nich zainspirowało to do komiksów o gadających zwierzątkach, ale o japońskich królikach, a drugiego do innych komiksów o gadających zwierzątkach. Efekt był taki sam - obaj dostali Eisnera w tej samej kategorii.
Bez Barksa pewnie i Robert Crumb, i Art Spiegelman, i wielu innych twórców komiksowych, którzy pojawili się na rynku w latach 70. czy 80., nie zrobiłoby tego co zrobiło. Bardzo mi się podobała pewna rozmowa z Artem Spiegelmanem, który wspomniał, że Carl Barks jest często bardzo niedoceniany w USA, choć zainspirował całe grono twórców. Tam, tak jak tobie, nie przechodzi ludziom przez głowę, że ktoś kto rysował po prostu dobre historie z kaczkami, jest kimś tak wielkim w historii komiksu, inaczej jest w Europie, gdzie kaczki przez lata zyskały renomę i popularność, nie tylko wśród dzieci.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lewaczek w So, 07 Wrzesień 2019, 09:31:18
Sęk w tym, że Usagi nigdy nie był komiksem dla dzieci (taka konwencja), a Kaczor Donald był, jest i będzie. Tylko wy szukacie w tej serii jakichś wyjątków - jako alibi, że niby czytacie komiksy dla dorosłych, a nie dla 10-latków. Naprawdę nie ma niczego obciachowego w czytaniu komiksów dla dzieci (no dobra, trochę jest), tylko po co się z tego tłumaczyć? :)

Dzięki, raczej nie. Mam taką przypadłość, że im bardziej mnie ktoś namawia, tym bardziej rośnie mój opór, więc kiepski ze mnie klient. W ogóle nie rozumiem co wam tak zależy, żeby wszyscy czytali te Donaldy? Że niby obciach się rozłoży na więcej osób i będzie mniejszy?
Nie wiem co jest śmieszniejsze - uniżanie wartości komiksów z Kaczkami bez ich czytania czy to, że robi to człowiek prowadzący bloga o serii komiksowej dla dorosłych dwunastolatków.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w So, 07 Wrzesień 2019, 09:38:00
Oj tam, po prostu Kapral znów szukał tematu w którym mógłby dać upust swoim frustracjom, tym razem padło na kacze komiksy. Nie ma się czym przejmować i nakręcać tej dyskusji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w So, 07 Wrzesień 2019, 09:38:15
Sęk w tym, że Usagi nigdy nie był komiksem dla dzieci (taka konwencja), a Kaczor Donald był, jest i będzie. Tylko wy szukacie w tej serii jakichś wyjątków - jako alibi, że niby czytacie komiksy dla dorosłych, a nie dla 10-latków. Naprawdę nie ma niczego obciachowego w czytaniu komiksów dla dzieci (no dobra, trochę jest), tylko po co się z tego tłumaczyć? :)
Jasne, że nie ma. Ja na przykład kupuję i czytam Hotel dziwny z KG i Hildę Folk z Centrali. :) W przypadku Dona Rosy nie ma żadnego alibi, to dojrzałe komiksy tak jak Usagi Yojimbo. Amen.
Inna sprawa, że dojrzałość nie jest konieczna. Przecież dzieci to też nie są debile i widzą co jest infantylne, a co dobre. Problemem sporej ilości komiksów w Donaldach nie jest to, że są dla dzieci, tylko to, że są słabe. Dobry komiks dla dzieci jest dobry. Dzieciakom też byle czego nie wciśniesz.

Nie wiem co jest śmieszniejsze - uniżanie wartości komiksów z Kaczkami bez ich czytania czy to, że robi to człowiek prowadzący bloga o serii komiksowej dla dorosłych dwunastolatków.
W sumie tak, Kokosze bym polecał już od młodszych lat niż Dona Rosę. Żeby w pełni docenić Rosę coś tam już trzeba było przeżyć i mieć trochę więcej lat na koncie. A Kokosze? Od małego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kapral w So, 07 Wrzesień 2019, 09:42:19
Radef, weź się nie zasłaniaj Artem Spiegelmanem, bo sądząc po Twoim blogu, jarają Cię wszystkie komiksy o kaczkach, a nie tylko "arcydzieła" Barksa. Mam Cię w RSS-ach i wiem dokładnie, że zachwycasz się absolutnie każdą infantylną bzdurą, byle była związana z kaczkami. Każdy numer Donalda, Mega-Giga, czy co tam jeszcze wychodzi, każdą kreskówkę, analizujesz z taką samą pasją. Ja to rozumiem, a nawet podziwiam, ale odczep sobie wreszcie ten śmieszny listek figowy z napisem "Carl Barks".

Ramirez, Twoja frustracja moją skromną osobą widoczna jest już z kosmosu. Jesteś przewidywalny jak obiekt eksperymentów niejakiego Pawłowa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w So, 07 Wrzesień 2019, 09:45:27
Mam do ciebie proste pytanie - czytałeś może wstępy do tomów "Usagiego Yojimbo" albo wywiady ze Stanem Sakai? Jeżeli tak, to pewnie zauważyłeś, że pewne nazwisko pojawia się w nich dość często, średnio raz na 3-4 tekst, a jest nim nazwisko Carla Barksa. Ponieważ, o czym mówiłem na swojej prelekcji na Krakowskim Festiwalu Komiksu, geneza komiksów Stana Sakaiego i Dona Rosy jest podobna. W dzieciństwie obaj czytali komiksy Carla Barksa. Jednego z nich zainspirowało to do komiksów o gadających zwierzątkach, ale o japońskich królikach, a drugiego do innych komiksów o gadających zwierzątkach. Efekt był taki sam - obaj dostali Eisnera w tej samej kategorii.
Bez Barksa pewnie i Robert Crumb, i Art Spiegelman, i wielu innych twórców komiksowych, którzy pojawili się na rynku w latach 70. czy 80., nie zrobiłoby tego co zrobiło. Bardzo mi się podobała pewna rozmowa z Artem Spiegelmanem, który wspomniał, że Carl Barks jest często bardzo niedoceniany w USA, choć zainspirował całe grono twórców. Tam, tak jak tobie, nie przechodzi ludziom przez głowę, że ktoś kto rysował po prostu dobre historie z kaczkami, jest kimś tak wielkim w historii komiksu, inaczej jest w Europie, gdzie kaczki przez lata zyskały renomę i popularność, nie tylko wśród dzieci.
Pięknie to napisałeś. Robię zamówienie na Kaczogród wszystkie tomy. <3
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 07 Wrzesień 2019, 09:49:47
Inna sprawa, że dojrzałość nie jest konieczna. Przecież dzieci to też nie są debile i widzą co jest infantylne, a co dobre. Problemem sporej ilości komiksów w Donaldach nie jest to, że są dla dzieci, tylko to, że są słabe. Dobry komiks dla dzieci jest dobry. Dzieciakom też byle czego nie wciśniesz.
I ja się w pełni z twoim stwierdzeniem zgadzam. Ostatnie lata to dramatyczny spadek komiksów własnych Egmontu. Czasem jeszcze Korhonen, Midthun, czy któryś ze skandynawskich scenarzystów potrafi napisać coś dobrego, ale zdarza się to ostatnio bardzo, bardzo rzadko. Tak np. było z komiksem z okazji 90-lecia Mikiego, który zapowiadał się fajnie, ale wygląda jakby ktoś scenarzystów przystopował i wyszła z tego oklepana historia.
Natomiast w Gigantach (czyli z włoskimi historiami) jest lepiej, ponieważ choć Disney ostatnio zaczął się do nich wtrącać (jakaś dziwna cenzura wędkowania itp.), to tam wiedzą, że spora część czytelników to dorośli i jeżeli nie będą publikować dobrych historii, to sprzedaż jeszcze bardziej spadnie. Gorzej jeżeli najlepsze historie publikowane są seriach nie wychodzących w Polsce (w Niemczech mają tego na pęczki), czy w pominiętych tomach (tak ominęła nas jesienią parodia "Metropolis"). I tak jak napisał jeden z forumowiczów - trzeba uważać, ponieważ zdarzają się słabe Giganty jak i zdecydowanie lepsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kapral w So, 07 Wrzesień 2019, 09:55:59
Problemem sporej ilości komiksów w Donaldach nie jest to, że są dla dzieci, tylko to, że są słabe.

Amen. Myszki i kaczory to masowo produkowana od przed wojny pulpa. Wiadomo, że przy takiej ilości 95% musi być zwykłym szajsem. Radef byłby bardziej wiarygodny, gdyby na swoim blogu promował te 5% wartościowych rzeczy, a nie wszystko jak leci.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w So, 07 Wrzesień 2019, 09:59:07
Że masowo produkowana mogę się zgodzić ale jednak mimo że jest sporo twórców co robią te komiksy na ''odwal się'' to jest jeszcze sporo co dba o czytelnika i serwuje mu naprawdę dobrze dopracowane historie. Np.nie licząc Barksa i Rosy świetne komiksy robił Romano Scarpa który właśnie potrafił w swoich komiksach sklecić inteligentną fabułę a przy tym czytało się z zaciekawieniem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 07 Wrzesień 2019, 10:07:12
Bo obecnie IMHO największym problemem w Polsce z Kaczkami jest to, że nie chce się odejść od bezrefleksyjnego, identycznego przenoszenia zachodnich MegaGiga i Mamutów. Skoro obcięto nam 6 Gigantów rocznie, to najbardziej logiczna byłaby chyba zmiana zawartości kwartalników, odejście od nudnej jednotematyczności i rozpoczęcie wrzucania do nich bieżących pozycji, które są w Gigantach zachodnich, a nie mogą się zmieścić do polskich. Duble to podstawowy problem. Tym bardziej, że archiwalne numery większości wydań są szeroko dostępne na Allegro i olx za rozsądne ceny (poza rocznikiem 1993 :) ).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w So, 07 Wrzesień 2019, 10:09:30
Mi tam aż tak duble nie wadzą. Może przez to że nie mam kompletu gigantów. :P
Ale wstawienie do grubszych tomów tego co pomijają u nas obecnie w Polsce to jest jakiś pomysł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 07 Wrzesień 2019, 10:23:06
A to że najnowszy Mamut jest znowu o sporcie i na dodatek dubluje pozycje z Megagiga to mi się zaczyna odechciewać. Co dwa lata każdy Gigant ma sporo komiksów i o Igrzyskach i o Mistrzostwach Świata/Europy. A teraz znowu robią przedruki. Później natomiast jest zdziwienie, że sprzedaż spada. Wierny Kaczkofan nie da sobie tak wciskać ciągle tego samego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lewaczek w So, 07 Wrzesień 2019, 10:24:59
Problemem sporej ilości komiksów w Donaldach nie jest to, że są dla dzieci, tylko to, że są słabe.
Słowa "w Donaldach" możesz spokojnie zamienić na "superbohaterskich", "frankofońskich", "mang" itp itd.

Nie znam wydawnictwa, linii wydawniczej czy grupy tytułów, która wydawałaby same dobre rzeczy i z komiksami Disneya nie jest inaczej. To że do nas trafiają przefiltrowane i oddzielone od kompletnego badziewia komiksy (przynajmniej teoretycznie), zaś kioskowe tytuły z Kaczkami to przeniesione 1:1 wydania z innych krajów nie powinno rzutować na opinię o dorobku Barksa. Po to mamy kolekcję od Egmontu, by móc sobie wyrobić własne zdanie na temat tego, dlaczego jest on uważany za legendę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 07 Wrzesień 2019, 10:31:33
Duble nie są złe, jeżeli są to powtórki dobrych komiksów i nie ma ich za dużo.
Niestety norweskie "Temapockety" docierają do momentu, w których zjadają swój własny ogon, ponieważ przy publikacji 12 tomów rocznie (tak, tyle MegaGiga/Mamutów wychodzi od poprzedniego roku w Norwegii), zaczęły pojawiać się koszmarki będące w dużej części kopiami pierwszych tomów serii.
Z tego powodu u nas w grudniu wyjdzie pokraczny tom, który będzie w połowie kopią "MegaGiga" 2. Biorąc pod uwagę, że u nas Giganty za często nie wychodzą, liczba czytelników tez jest mocno ograniczona, taki tom może zrazić część czytelników do dalszego kupowania serii. Wyobraźcie sobie, że dzieciak ma akurat ten tom w kolekcji, nie wiem, znalazł w antykwariacie. Wyda 25 zł na nowiutkiego MegaGiga, a dostanie w połowie kopię.
Wasze pomysły są dobre, ale pewnie komuś wyszło, że o 10% tańsze jest drukowanie z innymi krajami, więc nic z tym nie da się zrobić. A z tego co wiem, to jaki tom wyjdzie u nas, a jaki nie, nie wynika z poziomu, ponieważ redakcja nie zna w momencie wyboru składów, lecz z loterii i pojedynczych informacji jakie dostają (np. tematyki/tytułu tomu).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 07 Wrzesień 2019, 13:11:09
Krótko: spora część komiksów "kaczorowych" faktycznie była, jest i będzie dla dzieciaków ale... idąc tym tropem można napisać jak czynią to domorośli, drugorzędni krytycy literaccy i inne "ałtorytety" wszelakie, że komiksy GENERALNIE są infantylne i dla dzieci, nawet te dla dorosłych ;) Bez wchodzenia w tematykę. Nie czuję potrzeby wyjaśniania dlaczego czytam kaczory i nie sądzę, żeby miało to sens. Zresztą, koledzy wyżej wyjaśnili. Nie czuję też wstydu, że czytam dla dzieciaków bo mi się podobają i tyle. I nie będę cię namawiał do lektury jeśli nie chcesz, Kapralu. Historyjki mają różny poziom i co interesujące te uwspółcześnione są często bardziej złożone fabularnie niż klasyki. Komiksy już tak mają, że co jakiś czas mamy rebooty i wydawcy szukają kolejnych fanów. Z dzisiejszej perspektywy te donaldy z wehikułem czasu i donaldy i spółka nadal cieszą oko, chociaż mielizn jest dużo. Podejrzewam, że wynika to też z kwestii tłumacza. Pierwszy raz czytane zostały przyswojone w tej formie i po latach tłumaczenia nowsze są ułomne, za sztywne, bez humoru -> doskonały przykład to pojawiające się ciągle w dyskusji Jajecznica Wielka czy Wyznawca rzucizmu.
Panowie, nie wpędzajmy sami siebie w wyimaginowane poczucie wstydu bo znowu będziemy musieli zejść do gett! Dla mnie najważniejszym aspektem kaczorów jest to, że inspirują wiele twórców i są... komiksami pierwszego kontaktu. Jedni po latach wracają i szukają, inni zatrzymują się na kaczkach i nie czytają już komiksów.
Cytuj
Co dwa lata każdy Gigant ma sporo komiksów i o Igrzyskach i o Mistrzostwach Świata/Europy. A teraz znowu robią przedruki
To akurat naturalne biorąc pod uwagę, że piłka nożna cieszy się u nas niesłabnącym powodzeniem. Sami wiecie, że gros dzieciaków męskich w wieku 10-13 lat łazi na różne juniory itd.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 08 Wrzesień 2019, 14:44:35
Najlepszy komiks piłkarski z Giganta to ten jak Sknerus wprowadził wynalazek Diodaka czyli sędziego robota, który nigdy się nie mylił. I przez to spadło zainteresowanie kibiców. Ten komiks mnie rozwalił, bo jednocześnie był i śmieszny i prawdziwy. Bo przecież obecnie FIFA niby wprowadziła VAR, ale przecież ani trenerzy ani zawodnicy nie mogą żądać challange jak np w siatkówce czy tenisie. Dalej o wszystkim decyduje zawodny, ludzki główny, który może olać krzyki piłkarzy o obejrzenie powtórki.

No i super był też ten jeden odcinek Trampkoru z Ferdkiem i Mordkiem, gdy sędzia gwizdał dla przeciwnej drużyny. Znowu - akcja, humor (gol odbity od sędziego) i trafne spostrzeżenie rzeczywistości.

A co do Rosy to w KD 11/12 odświeżyłem sobie spoko historyjkę "Na srebrnej tacy". Krótka forma a udało mu się upchnąć masę przekomicznych gagów, łącznie ze stoickim detektywem. I dlatego właśnie cała Kolekcja będzie super. Tylko może by duble wydzielić do oddzielnego tomu. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Nd, 08 Wrzesień 2019, 18:21:25
Prędzej to można premiery wydzielić do oddzielnego tomu. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Nd, 08 Wrzesień 2019, 18:38:22
To nie duble mogliby wydzielić, bo prawie wszystko jest nimi.  :) W Polsce nie wyszło zaledwie kilka komiksów Dona Rosy. Zrobiłbyś z nich co najwyżej jeden tom. Ale za to znakomity, bo masz tam historię jak Kaczory drążą tunel w głąb Ziemi, dwie historie o Donaldzie i jego dwóch kumplach,  przenosiny naszej ferajny do czasów króla Artura, pierwsze spotkanie z Czarnym Rycerzem, urodziny Sknerusa, doskonałą podrozniczą historię o Indiach. .. Warto czekać
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 08 Wrzesień 2019, 19:25:55
Ponieważ osobiście nie mam z 700-set numerów KD, to liczę na jak najwięcej historyjek które w nich były. Z drugiej strony - po ŻICSM "Z Annałów Młodych Skautów" uważam za wybitną opowieść i cieszę się, że będę ją miał na twardo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 08 Wrzesień 2019, 21:35:43
Prędzej to można premiery wydzielić do oddzielnego tomu. :P
Co zresztą (po części) kiedyś proponowałem. Bodajże przy wizycie Rosy w Polsce (która została totalnie zlekceważona przez Egmont) wpadłem na pomysł i chyba nawet go posłałem, by wydać trylogię rozpuszczalnikową (dwa z trzech komiksów w Polsce niewydane) i dwa komiksy o Caballeros (tu oba) jako osobny tomik.
W ogóle to jest śmieszne, że w Polsce ukazały się wszystkie komiksy, które są sequelami Barksa, a kilka naprawdę fajnych i oryginalnych historii nie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 11 Wrzesień 2019, 20:35:59
Ja do kutwy nic nie mam i jako dzieciak nigdy nie kojarzyłem tego słowa z wulgaryzmami. Bardzo mi się podoba jako mniej częsty synonim "skąpca" i jest moim zdaniem przejawem bogactwa językowego, tak jak "centuś", "liczykrupa", "dusigrosz", "skąpiradło" i inne takie, którymi raczą nas tłumacze komiksów ze Sknerusem :)

No dokładnie. Kutwa - czyli synonim skąpca. Ja chyba rzeczywiście zbyt dawno do podstawówki chodziłem i mi się podczas lektury w 2000 roku tego komiksu źle nie kojarzyło. Zwłaszcza, że to było genialnie pokazane gdy Sknerus trafił na równego sobie chciwca.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w So, 21 Wrzesień 2019, 11:38:41
Don Rosa ma wyjść z lekkim opóźnieniem w grudniu. Mam nadzieję, że dzięki temu dostaniemy na prawdę porządnie dopracowane wydanie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Nd, 22 Wrzesień 2019, 10:58:15
Lepiej dlużej poczekać na dopracowany produkt niż miałaby być wpadka jak z "Życiem i Czasami". I tak ostatnio Egmont nas "rozpieszcza" kaczorami :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 22 Wrzesień 2019, 11:12:50
Ale wy naiwnie myślicie że nie będzie wpadek drukarskich? Gratuluję optymizmu. Po ŻiCSMK, po tym co się ostatnio stało z Batman Noir, ja raczej już się godzę z tym, że jakieś kwiatki dostaniemy. Mam nadzieję, że jak najmniejsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Nd, 22 Wrzesień 2019, 13:35:35
Wpadek oczywiście da się uniknąć ale skoro tak jak w tomach Barksa to Radef będzie brał udział w redagowaniu to śpię spokojnie ;-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 22 Wrzesień 2019, 14:19:57
Ale nie będzie stał w drukarni. A to tam powstają babole.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 24 Wrzesień 2019, 17:11:13
Zachodzę sobie dziś do Saloniku Prasowego, a tam nowy numer Kaczora Donalda. Z toaletą z Karaluchem. JPR. Ale dno, ale żenada. Te gadżeciki to jakiś żart - i to wcale nie śmieszny. Jednoczesnie dziś wyszedł np. taki Just Kick, tylko złotówkę droższy. I on ma w dodatku piłkarskie słuchawki. A w KD sedes. Zamykać to pismo od razu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 24 Wrzesień 2019, 17:59:38
Jakby co w numerze jest komiks z KD 1995-01. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stachel w Wt, 24 Wrzesień 2019, 18:04:43
Zamykać pismo, bo nie śmieszy Cię dodatek przeznaczony dla dzieci?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 24 Wrzesień 2019, 18:06:09
Mam. Świetny numer. Do dziś pamiętam jak go w Hrubieszowie w kiosku Ruchu kupowałem, zaraz po Nowym Roku i początku denominacji. Zbierałem kupony na Kartę Kolekcjonera, którą udało mi się dostać.

@stachel
Ja bym swojemu dziecku takiego gadżetu z klozetowym rodzajem dowcipu nie kupował.

(https://a.allegroimg.com/original/0cf18a/9aa9c9dd43b4a1e26a51b8829766)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 24 Wrzesień 2019, 18:08:04
A nie sorry pomyliłem numery. :P Miałem na myśli numer 10 z tego roku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 24 Wrzesień 2019, 19:22:49
Od dłuższego czasu gadżety z KD przeważnie w ogóle mnie nie obchodzą, nie mówiąc nawet o skłanianiu do kupna, ale dzisiejszy to pierwszy od dłuższego czasu, który moim zdaniem zniechęca do zakupu magazynu. No przecież plastikowy klozet z jakąś jaszczurką w środku to jakaś obrzydliwość. Naprawdę polska redakcja nie ma żadnego wpływu na gratisy? Od dzisiejszego nawet jakiś przeciętny, nudny gadżet byłby znacznie lepszy.

I coś się porobiło z numeracją w stopce: jest 992 zamiast 999. Pomyłka? Jakaś korekta wyliczania? Ale przecież ostatnio wszystko szło dobrze...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Wrzesień 2019, 19:51:35
Powiem tak... nie wiem jak to skomentować.
(https://scontent.fktw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/71539607_2742462982451459_6257695753167175680_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_eui2=AeHx-VfplGZBJhZk0PN3yf2I_sp9qcD_SniiPJ1zm5VkjyfDnmjzfwBvRUteQLcJsfsKQvwZ3pBh8liNODsAUKQKtca5WKYq3oaOL6vKUONCfA&_nc_oc=AQnN4J1TlUfNONneG4NIKxzIua9M4oFiRfPufLIhFea4yO6EVKZ4HMBi0Uo0oLMAINU&_nc_ht=scontent.fktw3-1.fna&oh=3a91db6b8c153350fd54999d053723c9&oe=5DF5C73E)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 24 Wrzesień 2019, 20:20:46
Komuś się źle kliknęło... ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Wrzesień 2019, 20:27:47
Co ciekawe, przy komiksie Barksa jest informacja o pierwszej publikacji w "Walt Disney's Comics and Stories" 92. Czyżby ktoś się tym zainspirował i stwierdził, że jest to numer 992?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 24 Wrzesień 2019, 20:31:43
Ale myślicie, że za miesiąc będzie okrągły tysiączek na okładce (jak dziś nr 300 na CD Action)? Jeśli by tak było, to bym kupił, bez względu co tam dorzucą (nawet z plastikowym pisuarem)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 24 Wrzesień 2019, 20:45:12
Raczej nie. :P Choć już mniej więcej wiem co może się znaleźć w numerze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Wrzesień 2019, 20:53:22
A nie publikowałem okładeczki 1000. numeru?
(https://1.bp.blogspot.com/-vDIZVXoEWmg/XYIfXeQfoHI/AAAAAAAAKSE/yB_SjTpwGVAxHRXJ8eFbLAKn_mJPBaPfwCLcBGAsYHQ/s1600/kd201911okl.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 24 Wrzesień 2019, 20:55:00
Nie przypominam sobie. :P Ale to i tak pewnie będzie numer 993. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 24 Wrzesień 2019, 21:16:56
Ale słabizna jak na 1000 numer KD. A o takim plakacie jak w 99, to już w ogóle można zapomnieć. Czyli jak zwykle jubileusz zostanie pominięty. Szkoda.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 24 Wrzesień 2019, 21:25:22
Ale podejrzewam że może pojawić się nowy komiks o Klondike i tenpager Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 24 Wrzesień 2019, 21:33:58
Nie chcę tutaj krakać, ale wszystko wskazuje, że KD zostanie wygaszony. W zamian dostaniemy kolekcje i na tym Egmont będzie zarabiać, na starych kaczkofanach. Młodszych odpuszczają. Przynajmniej tak to wygląda na teraz. A przecież naprawdę niewielkim kosztem można by zrebootować pismo (karty, naklejki, albumy, konkursy, wycieczki czy stworzenie społeczności).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Wrzesień 2019, 21:38:24
Czy można zrobić coś fajnego z KD? Oczywiście. Jest milion pomysłów, oto jeden z nich.
(https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/webusers/webusers/2019/09/de_mmc_50a_001.jpg)
https://inducks.org/issue.php?c=de%2FMMC+50
Micky Maus Comics - format KD, 100 stron, 93 strony komiksów, 3,70 euro (16 zł)

Można też pójść w stronę coś bardziej nostalgicznego (ale nie kopie 1:1 starych numerów). Ale prasowemu działu Egmontu się nie chce. Gdyby się chciało, to mogliby choćby jakąś okładkę skombinować na 1000. (sądzę, że Norwegowie nie robiliby większych problemów, mają wiele na stanie).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 25 Wrzesień 2019, 20:24:38
I jakiś wyczesany plakat. Znowu - CDA od Bauera się postarało z jubileuszową okładką i plakatem z elementami historycznymi. Kiedyś był i plakat ze 100 okładaki (MAM DO DZISAJ) i plakat z 60 tomami Gigant Poleca. A teraz karaluch z sedesu. Ludzie trzymajcie mnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 01 Październik 2019, 18:52:08
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale chyba w dzisiejszym Gigancie po raz pierwszy pada polskie nazwisko Rycha :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 02 Październik 2019, 20:09:12
@UP
Akurat ten komiks o Rychu niby w założeniach śmieszny miał być, ale mnie jakoś nie rozbawił. Ot taka wymuszona komedia pomyłek. I ten piorun tak z niczego. To samo ten short o szefie Agencji z DubleDucka. Zmarnowano parę stron na darmo.

Komiks z Goofym jako gwiazdą filmową jest niezły, ale ja przywykłem do tego, że to się zaczynało tak, że przychodził do Goofiego Miki i ten mu czytał swoje dzieła. :) Tutaj takiej oprawki i wtrętów mi zabrakło i to był minus.

Pierwszy komiks trochę zbyt przewidywalny. Były o wiele lepsze wojenki Sknerusa i Kwakerfellera. Choć rozwaliła mnie wersja pomnika kopenhaskiej syrenki z kaczym dziobem. To wyszło. Komiks o Donaldzie który nie może spać a potem sam szuka roboty u Daisy i krewnych jest tak niedorzeczny i nieprawdopodobny że mnie w ogóle nie rozbawił.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 03 Październik 2019, 17:40:52
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale chyba w dzisiejszym Gigancie po raz pierwszy pada polskie nazwisko Rycha :)
Uch... aż tak w tym nie jestem dobry. Szczególnie w przypadku komiksów Gigantowych, ponieważ nie wszystkie tomy mam w kolekcji, ale warto zapisać sobie nazwisko w notatniku, gdyby gdzieś się pojawiło.

Sam natomiast zainspirowany wypowiedzią Tomasza Kołodziejczaka w Łodzi stworzyłem listę 10 serii i one-shotów wydanych przez inne oddziały Egmontu, które mogłyby zostać wydane w Polsce. - https://www.komiksydisneya.pl/2019/10/co-dalej-mogby-wydac-egmont-10.html
Chętnie poznam też wasze przemyślenia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 03 Październik 2019, 17:46:30
Chętnie poznam też wasze przemyślenia.

Ja przede wszystkim, nie chciałbym, aby rynek się zasycił, zanim nie skończą wydawać kolekcji Barksa i Rosy. Te dwie już będzie dużo. Z kolejnymi takimi projektami, mogliby wstrzymaj się, przynajmniej dopóki nie skończą jednej z nich.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 03 Październik 2019, 18:00:46
Ja przede wszystkim, nie chciałbym, aby rynek się zasycił, zanim nie skończą wydawać kolekcji Barksa i Rosy. Te dwie już będzie dużo. Z kolejnymi takimi projektami, mogliby wstrzymaj się, przynajmniej dopóki nie skończą jednej z nich.
Też się nad tym zastanawiam i też sądzę, że gdyby Egmont wystartował w tym momencie z kolejną tak ekskluzywną serią, to mógłby się rynek nasycić. Z tego powodu w swoim tekście bardziej się skupiłem na tańszym wydaniach, które mogłyby załatać przepaść cenową pomiędzy MegaGiga za 25 zł, a Kaczogrodem za 70 zł. I one-shotach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 03 Październik 2019, 18:18:28
Uch... aż tak w tym nie jestem dobry. Szczególnie w przypadku komiksów Gigantowych, ponieważ nie wszystkie tomy mam w kolekcji

A ilu tak dokładnie numerów nie masz? Myślałem, że masz całość jak ja. :P
Doczytałem dziś ten Gigant do końca i nic specjalnego. Są dwie historie ze Sknerusem w Neapolu i w jednej całkowicie sobie zdaje sprawę, że Magika oczywiście tam będzie a w drugiej jest zaskoczony. Słabo to wyszło. Komiks o Gogusiu też średniawy. Mało ich teraz jest, a na dodatek jeszcze takie sobie.

W ogóle smutno się czyta wyraźnie wakacyjne komiksy w październiku. Ja bym wolał zlikwidowanie dublowatych Mamutów i MegaGiga a zostawienie 12 Gigantów w roku. Teraz mamy lipcowy norweski przedruk na jesieni. :/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pt, 04 Październik 2019, 06:07:06
Uważam że z nową serią powinni wystartować ewentualnie w drugiej połowie przyszłego roku a i to nie wiem czy nie byłoby za wcześnie. Oczywiście dużo zależało by od tego co to by było i w jakiej formie. Ja wybrałbym z czterech pozycji:

-Nowe przygody Superkwęka
-Alle Abenteuer aus Onkel Dagoberts Schatztruhe
-Wyspa Mitos
-Kaczor Donald Klasyka

Z czego wpierw może Superkwęk/Wyspa Mitos. Potem przygody Sknerusa a na końcu Kaczor Donald Klasyka- bez powtarzania kolejnego Barksa i Rosy. Można by się skupić na Rocie, Scarpie, Vicarze itp.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pt, 04 Październik 2019, 08:43:54
A ja wolałbym, żeby zrobili coś od siebie i stworzyli dużą serię klasyków itp. wybierając najlepsze komiksy, a nie idąc na łatwiznę  8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 04 Październik 2019, 09:45:11
A ja wolałbym, żeby zrobili coś od siebie i stworzyli dużą serię klasyków itp. wybierając najlepsze komiksy, a nie idąc na łatwiznę  8)
A kto by wybrał jakie komiksy są dobre, a jakie nie? Ktoś z Egmontu? Podejrzewam, że tam ludzie zatrzymali się na komiksach Disneya sprzed 20 lat, a i ze znajomością bardziej klasycznych komiksów może być słabo. Ja? W przypadku niektórych autorów/okresów - okej, ale też nie jestem jakimś wielkim ekspertem by znać wszystkie komiksy, więc pewnie wybór historii przyprawiłby mnie w najlepszym wypadku o wyłysienie.
Nie mówiąc już o tym, że po dwóch klasycznych seriach wolałbym, żeby dla różnorodności Egmont wydał coś z zupełnie innej beczki, czyli PKNA, Czarodzieje i ich dzieje - target ciut inny i może on także jest w stanie wydać trochę pieniędzy na komiksy KŚK.
Jeżeli jednak miałbym wybrać coś klasycznego, to poszedłbym w format wspomnianego w artykule "Anders And Classic", czyli 100 stron, miękka oprawa, B5 i tomy o poszczególnych twórcach. W takim wypadku można byłoby pokusić się nie tylko o tomy będącymi kopiami duńskich wydań, ale przez podobnie złożone wybrane przez Polaków.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Pt, 04 Październik 2019, 10:41:16
Teoretycznie możnaby lecieć wg autorów i rankingów inducks. ;) No, ale nie wiem, jak to naprawdę wygląda.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 05 Październik 2019, 19:04:00
Chętnie poznam też wasze przemyślenia.

Mnie ciekawi ta "Ice Sword Saga" Massimo de Vity, która wyszła teraz w dwóch tomach w serii "Disney Masters". W albumie na 90-lecie Myszki Miki pisali, że to jeden z kamieni milowych w dziejach komiksów z myszonem. Znasz tę opowieść?

https://www.amazon.com/Disney-Masters-Vol-Mickey-Collection/dp/1683961986 (https://www.amazon.com/Disney-Masters-Vol-Mickey-Collection/dp/1683961986)
https://www.amazon.com/Disney-Masters-Vol-11-Collection/dp/1683962508 (https://www.amazon.com/Disney-Masters-Vol-11-Collection/dp/1683962508)

Inna rzecz, że z racji standardu wydania takie coś raczej nie wypełniłoby tej luki między "Kaczogrodami" a KD i Gigantem. Może już po zakończeniu Rosy na jego miejsce?

Z tańszych rzeczy... ewentualnie te adaptacje dzieł literackich na podstawie wydań Dark Horse. Tu co prawda niektóre ludzie mają w Gigantach, ale może takie wydanie trafiłoby do szerszej publiki (+ ewentualne walory edukacyjne)? I "nie-Disneyowscy" komiksiarze też by się mogli skusić, bo niektóre rzeczy z tej serii mają naprawdę piękną oprawę graficzną.

https://www.darkhorse.com/Books/3004-173/Disney-Treasure-Island-starring-Mickey-Mouse-TPB (https://www.darkhorse.com/Books/3004-173/Disney-Treasure-Island-starring-Mickey-Mouse-TPB)
https://www.darkhorse.com/Books/3004-174/Disney-Moby-Dick-starring-Donald-Duck-TPB (https://www.darkhorse.com/Books/3004-174/Disney-Moby-Dick-starring-Donald-Duck-TPB)
https://www.darkhorse.com/Books/3004-585/Disney-A-Christmas-Carol-starring-Scrooge-McDuck-TPB (https://www.darkhorse.com/Books/3004-585/Disney-A-Christmas-Carol-starring-Scrooge-McDuck-TPB)
https://www.darkhorse.com/Books/3004-584/Disney-Frankenstein-starring-Donald-Duck-TPB (https://www.darkhorse.com/Books/3004-584/Disney-Frankenstein-starring-Donald-Duck-TPB)
https://www.darkhorse.com/Books/3004-583/Disney-Dracula-starring-Mickey-Mouse-TPB (https://www.darkhorse.com/Books/3004-583/Disney-Dracula-starring-Mickey-Mouse-TPB)
https://www.darkhorse.com/Books/3004-582/Disney-Hamlet-starring-Donald-Duck-TPB#prettyPhoto (https://www.darkhorse.com/Books/3004-582/Disney-Hamlet-starring-Donald-Duck-TPB#prettyPhoto)
https://www.darkhorse.com/Books/3004-581/Disney-Don-Quixote-starring-Goofy-Mickey-Mouse-TPB#prettyPhoto (https://www.darkhorse.com/Books/3004-581/Disney-Don-Quixote-starring-Goofy-Mickey-Mouse-TPB#prettyPhoto)

I tak off-topowo: mogliby wydać jeszcze taki niekaczorowy one-shot, który wpadł mi w oko na stronie DH. Czasami w tych paskach Kubuś Puchatek bywał naprawdę wredny :)

https://www.darkhorse.com/Books/3005-187/Disney-365-Days-with-Winnie-the-Pooh-HC (https://www.darkhorse.com/Books/3005-187/Disney-365-Days-with-Winnie-the-Pooh-HC)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w So, 05 Październik 2019, 19:48:59
A ilu tak dokładnie numerów nie masz? Myślałem, że masz całość jak ja. :P
Kolekcja radefa: https://inducks.org/browsecollec.php?sortbycode=1&user=radef , https://inducks.org/collection.php?statistics=1&bypub=1&c=pl&xuser=radef (statystyki)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gascon200 w So, 05 Październik 2019, 20:19:15

I tak off-topowo: mogliby wydać jeszcze taki niekaczorowy one-shot, który wpadł mi w oko na stronie DH. Czasami w tych paskach Kubuś Puchatek bywał naprawdę wredny :)

https://www.darkhorse.com/Books/3005-187/Disney-365-Days-with-Winnie-the-Pooh-HC (https://www.darkhorse.com/Books/3005-187/Disney-365-Days-with-Winnie-the-Pooh-HC)

Ogółem Egmont mógłby sporo wydać z tych komiksów Dark Horse z postaciami Disneya, niestety woli iść w te gazetki  książkowe, ale najwidoczniej się lepiej sprzedają. Jak jestem u niektórych znajomych mających dzieci, to te gazetki walają się wszędzie :P
 Może jak te 2 historie z Krainą Lodu się dobrze sprzedadzą, wielki E. pójdzie w więcej tego typu komiksów? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w So, 05 Październik 2019, 21:58:07
Myślę, że przez następne 2 lata nie ma co marzyć o następnej kolekcji. Chyba nawet bym żadnej nie chciał, bo jeszcze istniałoby ryzyko, że te obecnie wydawane przerwą. Ale jak zakończą np. Rose? Czemu nie.
Na następce wybrałbym wtedy oczywiście tego Superkwęka. Choć i to "Anders And Classic" brzmi kusząco.


Za to pomysł wydawania takich grubaśnych one-shotów, może tak raz na rok, byłby świetny! Ten komiks  z przygodami Sknerusa ładnie by się prezentował przy "Życie i...". "Pewnego razu w Ameryce" z Mikim też bym pewnie przygarnął.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 05 Październik 2019, 22:30:10
"Pewnego razu w Ameryce" z Mikim też bym pewnie przygarnął.

Ja też byłbym bardzo wysoce usatysfakcjonowany, gdyby wyszła u nas całość tej serii! To także można by reklamować wartością edukacyjną, bo jakieś treści historyczne tam były przemycane :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 05 Październik 2019, 23:30:27
Kolekcja radefa: https://inducks.org/browsecollec.php?sortbycode=1&user=radef , https://inducks.org/collection.php?statistics=1&bypub=1&c=pl&xuser=radef (statystyki)

Straszne puchy @radef. Aż tylu Gigantów nie masz. Trochę szkoda.
Osobiście przyznam, że nie mam tylu DD i MM sprzed 1994 i KD. No ale wtedy byłem za mały by to kupować, a teraz topię kasę w superhero.

Dajcie spokój z kolejnymi kaczorowymi kolekcjami. Super by było gdyby wydano dalsze przygody Superkwęka. Czy w takiej formie jak komiksy z Kaczogrodu tom 2 czy też na twardo. Ale na razie to jest nierealne. Cieszmy się z tego Rosy i Barksa, bo to na razie tyle. No i nie bądźcie aż tak zachłanni. :) Najpierw kupcie sobie wszystkie Giganty co wyszły. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 17 Październik 2019, 20:30:17
W końcu nadrobiłem i kupiłem sobie dwa pierwsze Kaczogrody Barksa. Otwieram i to jest jakiś dramat. Nie dość, że czcionka w dymkach jest do niczego. Nie dość że tłumaczenie jest skopane i gorsze od oryginalnego. Nie dość, ze zostawiono angielskie nazwy bohaterów przy tytułach historyjek. To jeszcze na dodatek całość jest strasznie wyblakła. Jak można było tak zawalić kolorystykę?? Wygląda to wszystko okropnie. Gorzej niż w moich starych Donaldach sprzed 25 lat. Egmont jak zwykle noobi. Dlaczego to wydawnictwo nawet jak dostanie dobry tytuł, to musi wydać to na odwal się? Tragedia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 17 Październik 2019, 21:19:16
Nie dość, że czcionka w dymkach jest do niczego.
Arial lepszy? Według mnie wybór czcionki jest bardzo dobry, ponieważ jest pod pewnymi względami podobna do liternictwa Barksa w oryginalnych wydaniach.
Nie dość że tłumaczenie jest skopane i gorsze od oryginalnego.
Powiem tak - to zależy od komiksu i gustu czytającego. Podczas poprawiania komiksów parę razy zerkałem do tłumaczeń Wojnarowskiego i one też nie są tak krystalicznie dobre. W przypadku tłumaczeń Drewnowskiego też tak jest, ponieważ użyte tłumaczenia pochodzą z okresu 18 lat i są lepsze jak i gorsze.
Nie dość, ze zostawiono angielskie nazwy bohaterów przy tytułach historyjek.
Takie są obecnie standardy stosowane w Skandynawii.
To jeszcze na dodatek całość jest strasznie wyblakła. Jak można było tak zawalić kolorystykę?? 
Identyczne kolorowanie jest stosowane w przedrukach Barksa w "Kaczorze Donaldzie" od ok. 10 lat. Nie jest tak kontrastowe jak wersje z lat 90., ponieważ obecnie tak nie koloruje się komiksów.
Gorzej niż w moich starych Donaldach sprzed 25 lat. Egmont jak zwykle noobi. Dlaczego to wydawnictwo nawet jak dostanie dobry tytuł, to musi wydać to na odwal się? Tragedia.
Egmont przygotował "Kaczogród Carla Barksa" na podstawie najlepszej edycji dostępnej na rynku. To że komiksy nie są wydane identycznie niż 25 lat temu, to nie oznacza, że są źle wydane. Pewne amerykańskie wydawnictwo chciało zrobić taką nostalgiczną edycję (tylko w ich wypadku z nostalgią za wydaniami z początku lat 50.), ale była to tak naprawdę retrowydmuszka. Zmienił się kolorysta i jakość materiałów drastycznie spadła.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 17 Październik 2019, 21:23:43
Stare kolory były o wiele lepsze. Jak dorzucisz jeszcze ten błyszczący papier, plus białe marginesy, to te kolory wyglądają strasznie biednie. I to odbiera przyjemność z lektury.

Kardynalny błąd - jak z "Jajecznicy Wielkiej" która jako nazwa miasteczka brzmi dość prawidłowo, można było zrobić tylko "Jajecznicę"? To jest groteskowe i zwyczajnie głupie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 17 Październik 2019, 21:30:45
Stare kolory były o wiele lepsze. Jak dorzucisz jeszcze ten błyszczący papier, plus białe marginesy, to te kolary wyglądają strasznie biednie. I to odbiera przyjemność z lektury.
W KD w latach 90. nie było błyszczącego papieru i białych marginesów? Oczywiście marginesy były ciut mniejsze, ale wynika to z innego sposobu klejenia i innej grubości książki/magazynu.
Kardynalny błąd - jak z "Jajecznicy Wielkiej" która jako nazwa miasteczka brzmi dość prawidłowo, można było zrobić tylko "Jajecznicę". To jest groteskowe i zwyczajnie głupie.
Decyzja tłumacza - oryginalnie jest "Omelet", więc nie będę się wypowiadał co jest lepsze. Podobnie z rymami w "Orzeł czy reszka", w tłumaczeniu Wojnarowskiego Donald rymował przez cały komiks, oryginalnie i w wersji Drewnowskiego tylko w kilku dymkach. Która decyzja była lepsza? Nie wiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Cz, 17 Październik 2019, 22:31:27
Myślę, że patrzymy nieco sentymentalnie ale sięgając po latach po te stare, rymowane czy z Jajecznicą Wielką, nadal się bronią. Co do kolorystyki już wcześniej się wypowiadałem ;) Nowe wydania są fajne (pozostaje spory niedosyt) ale mnie osobiście brakuje większej liczby dodatków i... mam wątpliwości czy np. za kilka miesięcy czy lat wrócę do tych nowych wydań, czy jednak z "dziką rozkoszą" wezmę stare, zaczytane do cna.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 17 Październik 2019, 22:45:40
ale mnie osobiście brakuje większej liczby dodatków i
Wolę już to niż gadanie dla samego gadania w kolekcji Fantagraphics. Poziom tekstów w tamtej kolekcji czasem jest dramatyczny i są poważne błędy rzeczowe.
Ale prawdą jest, że gdyby każda dłuższa historia dostała swój artykułów, to wydanie Egmontu byłoby znacznie lepsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pt, 18 Październik 2019, 16:08:09
Już 25 października 2019r. ukaże się 1000 numer magazynu Kaczor Donald. Zachęcam do nabycia jubileuszowego tysięcznego numeru jak również do wzięcia udziału w konkursie w którym do wygrania jest zestaw 10 tomów Gigantów i kubek z wizerunkiem Kaczora Donalda. https://m.facebook.com/events/1678726308924202
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 18 Październik 2019, 16:35:44
Ja kupię te wszystkie Kaczogrody i Rosy tylko dlatego, że są tam nowe materiały. Jeśli byłyby to tylko duble jak ŻiCSMK to bym nie brał i pozostał przy swoich starych Donaldach sprzed 25 lat. "Orzeł w lewo, reszka w prawo - takie jest rzucizmu prawo". :D

Ale jest zaletą nowego wydania, że mi przypominają te wspaniałe historyjki. Choćby ta z wyscigiem na Czarci Szczyt i sama końcówka jak się Donald obudził. Uśmiałem się strasznie jak za dawnych lat..
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: glutamiluta w Pt, 18 Październik 2019, 16:38:26
1000. numer jutro już na www.egmont.pl :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 18 Październik 2019, 18:32:11
Ale nie ma okładki specjalnej, ani plakatu z okładkami, ani fajnego prezentu. Się odechciewa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 18 Październik 2019, 21:56:39
Ja kupię te wszystkie Kaczogrody i Rosy tylko dlatego, że są tam nowe materiały. Jeśli byłyby to tylko duble jak ŻiCSMK to bym nie brał i pozostał przy swoich starych Donaldach sprzed 25 lat. "Orzeł w lewo, reszka w prawo - takie jest rzucizmu prawo". :D

Jak dla mnie to w przypadku tego rodzaju wydań w ogóle nie funkcjonuje pojęcie "dubel".

Wydaje mi się, że jeżeli wychodzi któreś z kolei wydanie danego komiksu, w coraz bardziej wypasionej edycji, to jest to zabawa czysto kolekcjonerska i sama obecność dodatkowych opracowań, artykułów czy choćby tej twardej oprawy sprawia, że wartość takiego wydania jest dużo wyższa niż zwykłego wznowienia.

Ja np. mam stare wydanie ŻiCSMK z początku wieku, mam wznowienie z 2011 roku i mam najnowszą edycję w HC i w przypadku tego ostatniego nie czułem, że kupuję kolejny raz to samo.

Tak samo jak czekam na pierwszy tom kolekcji Rosy, mimo że komiksy pokrywają się chyba w 100% z czwartym tomem Kaczogrodu, który mam od 15 lat - ale perspektywa 40 stron dodatkowych materiałów na temat chyba ulubionych komiksów z dzieciństwa wydaje mi się dużo ważniejsza niż powtórka samych historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 18 Październik 2019, 22:23:41
No to rozumiem, tylko z mojego punktu widzenia kolory są nie te, czcionka jest nie ta, tłumaczenie jest gorsze. Fajnie że to wychodzi ale dałoby się lepiej to wydać. I jeśli Kolekcja Rossy wyjdzie dokładnie tak samo, to ja swój Kaczogród z nim zostawię sobie, niech tam będę stratny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w So, 19 Październik 2019, 11:26:18
Czcionka - nie rozumiem krytyki. Normalna komiksowa czcionka (nie wiem, jak się nazywa :P), może jeszcze lepsza byłaby Carl Barks font, ale ta też jest w porządku.
Kolory - szczerze mówiąc, nawet nie zauważyłem różnicy. Zresztą, mniej nasycone zdaje się są tylko tła, więc komentarz o "zawaleniu" czegoś jest na wyrost.
Tłumaczenia - rozumiem, że Bazyliszek jest zaopatrzony w oryginały i może nam wskazać, co jest nie tak na konkretnych przykładach. ;) Chociaż przyznaję, że tłumaczenia Michała Wojnarowskiego były kultowe i jedyne w swoim rodzaju, a niektóre "stare" tytuły trafniejsze niż "nowe" (ale i niektóre "nowe" są lepsze, np. "Psie gadanie" zamiast "Za wszelką cenę" - taki tytuł bardziej mi się kojarzy z konkretną historyjką i mogę skojarzyć, co w niej było).

A nowy Kaczogród zamówiłem już 1.5 miesiąca temu i czekam nań z niecierpliwością. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 19 Październik 2019, 14:29:13
Zgodnie z zapowiedzią glutymiluty - tysięczny "Kaczor Donald" jest dostępny na egmont.pl (https://bit.ly/2MtGqvp).
Więc jeżeli ktoś jeszcze nie zamówił piątego "Kaczogrodu Carla Barksa" (przypominam - pierwsze komiksy z Granitem i Wolframikiem), to może przy okazji wrzucić do koszyka KD.
Tłumaczenia - rozumiem, że Bazyliszek jest zaopatrzony w oryginały i może nam wskazać, co jest nie tak na konkretnych przykładach. ;) Chociaż przyznaję, że tłumaczenia Michała Wojnarowskiego były kultowe i jedyne w swoim rodzaju, a niektóre "stare" tytuły trafniejsze niż "nowe" (ale i niektóre "nowe" są lepsze, np. "Psie gadanie" zamiast "Za wszelką cenę" - taki tytuł bardziej mi się kojarzy z konkretną historyjką i mogę skojarzyć, co w niej było).
I o tym mówiłem na początku. Analizowałem trochę komiksów w taki sposób (część w sumie parę lat temu, przed "Kaczogrodem") i są komiksy, które wychodzą lepiej u Wojnarowskiego, a są też takie, w których wypadku lepiej wyda tekst Drewnowskiego. Według mnie Egmont podjął dobrą decyzję, że ujednolicił wydanie, ponieważ według mnie trochę zgrzytałoby, gdyby w jednym tomie były i stare, i nowe tłumaczenia.
Tak samo jak czekam na pierwszy tom kolekcji Rosy, mimo że komiksy pokrywają się chyba w 100% z czwartym tomem Kaczogrodu, który mam od 15 lat - ale perspektywa 40 stron dodatkowych materiałów na temat chyba ulubionych komiksów z dzieciństwa wydaje mi się dużo ważniejsza niż powtórka samych historii.
Aż 40 stron nowych dodatków będzie? Chyba... tzn. zależy co liczyć jako nowe. Wstęp Rosy do tomu jest nowy, zostały także dodane ilustracje Rosy i pierwsza część "Życia i czasów Dona Rosy" (czyli autobiografii). Natomiast teksty odnośnie poszczególnych komiksów są mieszanką - część to trochę poprawione teksty z "Kaczogrodu", a część to zupełnie nowe artykuły. Ale summa summarum - jest sporo nowych dodatków.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w So, 19 Październik 2019, 14:57:53
Ponoć w 1000 numerze kilka dodatków:
2 plastikowe związane z Halloween 2 plakaty XXL(pewnie z okładkami wszystkich numerów coś przeczuwam) 2 wirtualne prezenty konkurs ze 100 nagrodami
Już teraz możecie go mieć w oficjalnym sklepie egmontu. :P
Ale na serio. Trzeba kupować i pokazać że jest zainteresowanie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w So, 19 Październik 2019, 19:30:58
Ale na serio. Trzeba kupować i pokazać że jest zainteresowanie.
e tam, lepiej kupić Kaczogród i pokazać że jest zainteresowanie komiksem a nie chińską tandetą  ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 19 Październik 2019, 19:51:09
Ale serio - to w tym Władcy Słońca nie będzie ani jednego premierowego komiksu? Wszystko zdublowane z Kaczogrodu Rossy??
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Antari w So, 19 Październik 2019, 20:05:07
Podpinam się pod pytanie. Czy mógłby ktoś wypisać dokładną zawartość obu wydań?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 19 Październik 2019, 20:18:19
Komiksy będą te same. W nowym wydaniu będzie znacznie więcej dodatków, no i rzecz jasna lepszy format (taki jak Barksa)

To jest nowe wydanie:
https://inducks.org/issue.php?c=us%2FDRL+++1#p013 (https://inducks.org/issue.php?c=us%2FDRL+++1#p013)

To jest stare:

https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKGD+++4#p015 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKGD+++4#p015)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 19 Październik 2019, 20:22:52
Oczywiście. Jak Egmont rusza z nową serią to oczywiście musi być dubel, który mam. Grrrr - jestem wkurzony jak Forsant na Sknerusa. Dziękuję, postoje do drugiego tomu z jakimś materiałem komiksowym którego w Polsce jeszcze od Rosy nie było.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 19 Październik 2019, 20:26:32
Oba te wydania to w oryginale pierwsze tomy kolekcji wszystkich komiksów Rosy w kolejności chronologicznej, więc to logiczne, że się komiksy pokrywają.

W drugim tomie jedyną premierą będzie "Starstruck Duck", która istnieje tylko jako szkic, i "Back in Time for a Dime", komiks ze świata Duck Tales, którego Rosa nie rysował.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w So, 19 Październik 2019, 20:28:53
Kaczogród 4: Don Rosa (Polska) - czyli stare polskie wydanie
https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKGD+++4

Hall of Fame: Don Rosa (Norwegia) - pierwowzór polskiego tomu; w ramach serii HOF ukazał się komplet komiksów Rosy, w 10 tomach
https://inducks.org/issue.php?c=no%2FHOF+++1

Don Rosa Library: The Son of the Sun (Stany) - czyli 1. tom zbiorówki Fantagraphics, która ma u nas wyjść, również 10-tomowej
https://inducks.org/issue.php?c=us%2FDRL+++1

Zawartość komiksowa w istocie jest identyczna. Ponadto, w Polsce było wydanie odpowiadające również drugiemu tomowi (oraz drugiemu norweskiemu HOF o Rosie), czyli Komiksy z Kaczogrodu tom 3 z 2011. Nic w tym dziwnego - w obu seriach komiksy są ułożone chronologicznie. Dopiero teraz widać, jak bardzo u nas Rosa jest wyeksploatowany, na szczęście teraz będzie wszystko w jednolitym wydaniu. Szkoda tylko, że niepotrzebnie kupowałem nowe "Życie i czasy...", skoro w kolekcji będę mieć jeszcze jeden egzemplarz. :S
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w So, 19 Październik 2019, 20:29:18
Oczywiście. Jak Egmont rusza z nową serią to oczywiście musi być dubel, który mam. Grrrr - jestem wkurzony jak Forsant na Sknerusa. Dziękuję, postoje do drugiego tomu z jakimś materiałem komiksowym którego w Polsce jeszcze od Rosy nie było.
doskonale cię rozumiem. Miałem to samo gdy startowała WKKDC ze swoimi dublami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Antari w So, 19 Październik 2019, 20:46:34
Oczywiście. Jak Egmont rusza z nową serią to oczywiście musi być dubel, który mam. Grrrr - jestem wkurzony jak Forsant na Sknerusa. Dziękuję, postoje do drugiego tomu z jakimś materiałem komiksowym którego w Polsce jeszcze od Rosy nie było.

Przecież wystarczy sprzedać stare wydanie (na które na pewno będą chętni) i cieszyć się z nowego. To cenna informacja dla wielu osób, które chcą zrobić upgrade wydania. Nie zwalaj winy na Egmont. To tylko i wyłącznie twoja postawa i odwieczna upartość jest problemem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 19 Październik 2019, 20:56:50
e tam, lepiej kupić Kaczogród i pokazać że jest zainteresowanie komiksem a nie chińską tandetą  ;)
Z takim komiksem nie kupić "Kaczora Donalda"? Oj, nieładnie, od 10 złotych nikt nie zbiedniał.
(https://1.bp.blogspot.com/-0x5IuQChCtM/XasHfdemrXI/AAAAAAAAKh4/cuLPceOyIWgedTURFIrwyIph2r3gUDWnQCLcBGAsYHQ/s1600/21983356o.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 19 Październik 2019, 21:02:15
@Cringer
Miałeś Husha z 2005 na miękko? Nice

Ten 3 tom komiksów z Kaczogrodu też mam, więc parę dych w kieszeni zostanie w takim razie. A to że Egmont lubi duble to znany fakt, ale ja im nie muszę się do nich dokładać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: glutamiluta w So, 19 Październik 2019, 21:03:48
Z takim komiksem nie kupić "Kaczora Donalda"? Oj, nieładnie, od 10 złotych nikt nie zbiedniał.

sa lepsze, wrzuciłam tylko część plansz ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 19 Październik 2019, 21:07:05
sa lepsze, wrzuciłam tylko część plansz ;)
Lepsze? Nie sądzę. Tzn. tej historii nie czytałem (bo skąd, jest całkowicie premierowa), ale Korhonen to najlepsze co spotkało ostatnio "Kaczora Donalda". Choć ciekawie zapowiada się holenderski komiks o Sknerusie i inflacji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w So, 19 Październik 2019, 22:17:07
Ten 3 tom komiksów z Kaczogrodu też mam, więc parę dych w kieszeni zostanie w takim razie. A to że Egmont lubi duble to znany fakt, ale ja im nie muszę się do nich dokładać.
niby tak z drugiej strony tamta seria padła a teraz jest popyt na nową serię to czemu nie wydać dla tych co tamtego nie mają? Dziwie się że tak krytycznie do tego podchodzisz, jakby nie patrzeć nawet i WKKM zdublowała nie jeden wcześniejszy komiks Egmontu (jedne z pierwszych dubli to Wolverine, Daredevill - Diabeł Stróż, 1602)
Z takim komiksem nie kupić "Kaczora Donalda"? Oj, nieładnie, od 10 złotych nikt nie zbiedniał.
Niezmiernie irytują mnie te tandetne gadżety. Starałem się zbierać Kaczora, ale na plastikowym nożu wymiękłem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 19 Październik 2019, 22:36:51
@Cringer
Miałeś Husha z 2005 na miękko? Nice

Ten 3 tom komiksów z Kaczogrodu też mam, więc parę dych w kieszeni zostanie w takim razie. A to że Egmont lubi duble to znany fakt, ale ja im nie muszę się do nich dokładać.

Boże co za bzdury. Jakie duble? Ty wiesz, że w Polsce nie wydano dosłownie tylko kilku komiksów Rosy? W jaki sposób chcesz wydać czyjąś kompletną twórczość bez wydawania powtórek? Idą po kolei, to chyba logiczne rozwiązanie. Mają zacząć serię od trzeciego tomu czy kontynuować teraz edycję sprzed 15 lat w pomniejszonym formacie bo kilku fanów ma jeszcze stare wydanie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 19 Październik 2019, 22:56:33
No dobra, ale powtarzać wydany już raz na twardo jeden Kaczogrod to trochę za dużo jak dla mnie. W Barksach to przynajmniej mieszają premiery i duble z Donaldów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 19 Październik 2019, 23:16:15
I Barks, i Rosa to kolekcje chronologiczne. Mieszanie zawartości tomów mija się z samym ich pierwotnym założeniem. Te komiksy po prostu wychodzą (z grubsza) w takiej kolejności, w jakiej kiedyś się ukazywały.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w So, 19 Październik 2019, 23:21:05
Ale przecież w Barksach idea jest ta sama, czyli wszystkie komiksy w kolejności chronologicznej. Trudno traktować jako perfidny dubel coś, co ma z założenia być - i będzie - definitywnym i kompletnym zbiorem czegoś i jest wydane jednolicie w przeciwieństwie do wcześniejszych wydań. ;) No chyba, że urwą te serie, ale wątpię.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 19 Październik 2019, 23:31:41
I Barks, i Rosa to kolekcje chronologiczne. Mieszanie zawartości tomów mija się z samym ich pierwotnym założeniem. Te komiksy po prostu wychodzą (z grubsza) w takiej kolejności, w jakiej kiedyś się ukazywały.
Jeżeli dobrze pamiętam, to Rosa jest w kolejności powstawania, a Barks w kolejności publikacji. Oczywiście w przypadku Barksa nie zaczęto od początku, ale taka była decyzja Norwegów.
Za chwilę ktoś powie - to dlaczego Rosę nie wydali też od środka, czyli trzeciego tomu? Ponieważ kolekcja Fantagraphics jest tak ułożona, że prezentuje historię Rosy od początku do końca kariery. Nie ma sensu wydania trzeciego tomu, gdzie jest trzecia część "Życia i czasów Dona Rosy" (autobiografii), ponieważ jeżeli czytelnik nie zna dwóch wcześniejszych, to nie zrozumie jej w pełni. We wcześniejszych wydaniach (Kaczogród i Komiksy z Kaczogrodu) było ciut o życiu Rosy, ale znacznie mniej niż w kolekcji. Nie wspominając już o tym, że to są komiksy sprzed 10-15 lat. Dla większości czytelników nie będzie to dubel, ale zupełnie nowe historie. Poza tym - po raz pierwszy wydane w pełnym formacie, w twardej oprawie i z dobrym tłumaczeniem.
Ten 3 tom komiksów z Kaczogrodu też mam, więc parę dych w kieszeni zostanie w takim razie. A to że Egmont lubi duble to znany fakt, ale ja im nie muszę się do nich dokładać.
Tak tylko dodam, że trzeci tom "Komiksów z Kaczogrodu" tłumaczyła Joanna Janiszewska-Rain i było to tłumaczenie bardzo... średnie. Nie dało się znaleźć w nim większych błędów, ale czuć było, że komiks tłumaczyła osoba aż tak nie obeznana z kaczym uniwersum i historiami Rosy.
No dobra, ale powtarzać wydany już raz na twardo jeden Kaczogrod to trochę za dużo jak dla mnie. W Barksach to przynajmniej mieszają premiery i duble z Donaldów.
Koledzy już odpowiedzieli, ale porównywanie sytuacji Rosy i Barksa jest po prostu bezsensowne. Rosa doczekał się przed wydaniem swojej kolekcji aż 8 tomów poświęconych jego twórczości (Komiksy z Kaczogrodu 2000 x3, 2010 x3, Kaczogród i ŻICSM), a Barks jednego i to fatalnego. Biorąc pod uwagę, że Rosa stworzył tylko 1/4 ilości komiksów co Barks, to oczywiste, że kolekcja Rosy będzie najeżona powtórkami, a w przypadku Barksa każdy tom będzie w większym lub mniejszym stopniu nowością.
W tym momencie się cieszę, że Egmont nie zdecydował się na wariant niemiecki, w którym ten-pagery z Donaldem i przygodowe historie z Sknerusem byłyby wydawane osobno. Wówczas pewnie też krzyczałbyś po co wydają te ten-pagery, bo przecież to oczywiste, że każdy ma komplet 25-letnich "Kaczorów Donaldów".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 20 Październik 2019, 00:20:19
Ja nie mam kompletu 25 lat Kaczora Donalda, więc wielu Rossowych komiksów nie mam. Ale do 2000 jak najbardziej, plus wszystkie 5 Kaczogrodów, jedyne słuszne wydanie ŻiCSMK, Komiksy z Kaczogrodu itp. Z Annałów Młodych Skautów na twardo poczytam, ale nie będę drugi raz płacił za Syna Słońca, który na dodatek pewnie będzie miał zbyt jaskrawe kolory.

Egmont mógłby wydać całość Wehikułu czasu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 20 Październik 2019, 00:28:01
Egmont mógłby wydać całość Wehikułu czasu.
Mógłby, ale obstawiam, że ludzie zawiedliby się po reszcie albumów. 3 z pozostałych 4 albumów narysował Santanach i, delikatnie mówiąc, nie są to dobrze oceniane komiksy.
Ja nie mam kompletu 25 lat Kaczora Donalda, więc wielu Rossowych komiksów nie mam. Ale do 2000 jak najbardziej, plus wszystkie 5 Kaczogrodów, jedyne słuszne wydanie ŻiCSMK, Komiksy z Kaczogrodu itp. Z Annałów Młodych Skautów na twardo poczytam, ale nie będę drugi raz płacił za Syna Słońca, który na dodatek pewnie będzie miał zbyt jaskrawe kolory.
Będzie miał kolory zatwierdzone przez Rosę, czyli... w sumie w większości komiksów będzie to identyczne kolorowane co w "Kaczogrodzie", gdzie przecież były mega jaskrawe kolory (więc nie wiem co narzekasz na obecnego Barksa).
W ogóle - jak nie chcesz, to nie kupuj. Co piałem już w innym miejscu, pierwsze tomy zwykle sprzedają się najlepiej, więc nawet jeżeli kilkadziesiąt osób, które mają stare wydanie, nie zdecyduje się na nową edycję, to Egmont tego prawdopodobnie nie odczuje w statystykach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 20 Październik 2019, 00:57:31
No dobra, ale powtarzać wydany już raz na twardo jeden Kaczogrod to trochę za dużo jak dla mnie. W Barksach to przynajmniej mieszają premiery i duble z Donaldów.
Nie, oni niczego nie mieszają. Nie wydają tej kolekcji specjalnie dla ciebie ani nawet nie jest to żadne wydanie dostosowane do polskiego rynku. Oni wydają te komiksy w kolejności chronologicznej, co znaczy że może pojawić się tom złożony w 100% z rzeczy nie publikowanych w Polsce, jak i takie w 100% złożony z powtórek.

Po drugie - co to znaczy powtarzać Kaczogród? Kaczogród Dona Rosy to:
1. NIEDOSTĘPNE OD DAWNA WYDANIE SPRZED 15 LAT
2. wydanie w pomniejszonym formacie
3. wydanie zawierające inne opracowania
4. wydanie będące częścią kompletnie innej serii zbierającej disneyowskie klasyki różnych twórców

Nie rozumiem, według ciebie wydawca nie ma prawa wznowić książki, którą już kiedyś wydał? Tzn, że dany tytuł po publikacji i wyprzedaniu nakładu ma na zawsze zniknąć z półek? Czy może trzeba płakać o powtórkach tylko wtedy jak ty akurat posiadasz poprzednie wydanie? Nawet gdyby Egmont co roku wydawał całą kolekcję Rosy na nowo, to co ci do tego? Nikt nie zmusza, żeby kupować, jeżeli wolisz polować na zapomniane unikaty (a, zapomniałem, przecież ty masz tamte wydania, więc jak Egmont śmie je wznawiać), to droga wolna, ale jeżeli na rynku jest zapotrzebowanie, to wydawca je zapełnia.


Aha i powtarzam: kolekcja Rosy składa się z 10 tomów, z których 90% to będą powtórki, bo w Polsce nie wydano tylko kilku pojedynczych historii tego autora.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 20 Październik 2019, 08:37:56
@Up
Jak najbardziej ma prawo wydać sobie co tylko chce. I oczywiście że drugie wydania są potrzebne. Ja tylko mówię, że mi osobiście się to nie podoba że pierwszy tom to dubel, a nie że cała inicjatywa jest zła. Dobrze że są takie foruma, że jest @radef, który poinformuje innych, że to nowe wydanie w I tomie zawiera komiksy już drukowane w Polsce na twardo. I że drugi tom będzie miał tylko jeden nowy komiks wobec wydania "Komiksy z Kaczogrodu III". I tylko o to mi chodzi.

Co do kolorów w Kaczogrodzie Rosy - znowu nie mam pod ręką w tej chwili swojego egzemplrza. Ale naprawdę nie pamiętam by kolory w tamtym wydaniu aż tak niekorzystnie uderzyły mnie po oczach. Bardzo chętnie zobaczę porównanie w grudniu, jeśli ktoś je będzie robił.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 20 Październik 2019, 09:39:52
Co do kolorów w Kaczogrodzie Rosy - znowu nie mam pod ręką w tej chwili swojego egzemplrza. Ale naprawdę nie pamiętam by kolory w tamtym wydaniu aż tak niekorzystnie uderzyły mnie po oczach. Bardzo chętnie zobaczę porównanie w grudniu, jeśli ktoś je będzie robił.
Po co czekać na grudzień? Mogę to porównanie już zrobić teraz, oczywiście bazując na amerykańskim wydaniu.
Syn Słońca - w zasadzie to samo, ale trochę poprawione, usunięto trochę gradientów, kolorowanie z "Kaczogrodu" to chyba z jeden najbardziej bijących po oczach "komputerem" komiksów Disneya
(https://1.bp.blogspot.com/-Wh5GWnaUwis/XawJ63ZCZYI/AAAAAAAAKis/anR0Xvy4z-8deXKT890wONN9FLKnwPnpwCLcBGAsYHQ/s1600/rosakol.jpg)
Pieniądz robi pieniądz - to samo kolorowanie, lecz zmieniono kolor ubrania Gogusia (na taki stosowany w USA, ale też w naszej kolekcji Barksa) oraz poprawiono okładkę komiksu
(https://1.bp.blogspot.com/-vaKPOXNwWZ0/XawLvh2BRUI/AAAAAAAAKi4/D7UVAGH-j7QGU_t5poUIC-62EOjcSogsQCLcBGAsYHQ/s1600/rosakol2.jpg)
Płynna gotówka - znowu to samo kolorowanie, ale z inną zmianą, którą wymusił Rosa, monety są srebrne, a nie złote
(https://1.bp.blogspot.com/-9OPkK_rKvtk/XawNKRDg8NI/AAAAAAAAKjE/yZxXv2hvC8MlXJuAuKdos0P7bsEU3f6kgCLcBGAsYHQ/s1600/rosakol3.jpg)
Ostatnia podróż do Dawson - jedyny komiks ze zmienionym kolorowaniem, zamiast według mnie niezbyt dobrej, mocno komputerowej wersji, która w Polsce była już 3 razy użyta (KGD, ŻiCSM 2010 i 2017), całkiem porządne amerykańskie kolorowanie
(https://1.bp.blogspot.com/-7x_Y-JAC5Gw/XawO8UKbbtI/AAAAAAAAKjQ/rLYR7rRRFp4rXALh9L2IzY292BKKBCodwCLcBGAsYHQ/s1600/rosakol4.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 20 Październik 2019, 12:29:50
@Up
Jak najbardziej ma prawo wydać sobie co tylko chce. I oczywiście że drugie wydania są potrzebne. Ja tylko mówię, że mi osobiście się to nie podoba że pierwszy tom to dubel, a nie że cała inicjatywa jest zła. Dobrze że są takie foruma, że jest @radef, który poinformuje innych, że to nowe wydanie w I tomie zawiera komiksy już drukowane w Polsce na twardo. I że drugi tom będzie miał tylko jeden nowy komiks wobec wydania "Komiksy z Kaczogrodu III". I tylko o to mi chodzi.
Specjalnie właśnie sprawdziłem - na 87 komiksów, które stworzył Rosa, w Polsce nie ukazało się tylko 10, z czego trzy mają odpowiednio: jedną, dwie i cztery strony. Co znaczy, że na dobrą sprawę brakuje nam tylko siedmiu historii. W tej sytuacji KAŻDY JEDEN TOM BĘDZIE POWTÓRKĄ. Więc skończ może z gadaniem, że Egmont kocha wydawać duble, bo sam sobie przeczysz. To wydanie kompletnej twórczości autora, komiksy są ułożone chronologicznie i tyle, jak inaczej mają zrobić? W jakiej kolejności nie wypuściliby tych tomów, to i tak dla kogoś któryś tom będzie samymi powtórkami.

Co to za różnica, czy stare wydanie było w miękkiej czy twardej okładce? Równie dobrze mógłbyś narzekać, że znowu wydają te komiksy w B5, przecież w takim formacie już się w Polsce ukazały (poza właśnie tym jednym, jedynym tomem, który miał u nas strasznie pomniejszone wymiary i w końcu mamy okazję dostać te komiksy we właściwym rozmiarze - i o ten tom masz widzę największy problem, chociaż ze względu na format, to właśnie pierwszy tom nowego wydania będzie największą nowością na polskim rynku, nie licząc oczywiście tych siedmiu nowych historii).

edit.
Jeszcze zrozumiałbym, gdyby ten Kaczogród ukazał się rok czy dwa lata temu. Ale to jest wydanie z 2006 roku. Równie dobrze można by narzekać, że nie robią teraz kontynuacji tomów w formacie Sknerusów sprzed 20 lat czy Komiksów z Kaczogrodu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 20 Październik 2019, 12:43:04
Jestem świeżo po lekturze Komiksów z Kaczogrodu części 3 i faktycznie pod względem tłumaczenia jest tak średnio. Odkurzałem ogólnie wszystko w starszych wydaniach i KD żeby na świeżo porównać z nowymi. Jest naprawdę różnie. Są dobre tłumaczenia Drewnowskiego, jak i słabe. Są fajne, zapadające w pamięć - pewnie dlatego tak je pamiętamy! Wojnarowskiego, jak i takie sobie. Jeszcze był Arno Jaworowski z tych, co kojarzę, ale tam jest co najmniej dziwnie - oczywiście patrząc z dzisiejszej perspektywy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 20 Październik 2019, 15:04:47
Specjalnie właśnie sprawdziłem - na 87 komiksów, które stworzył Rosa, w Polsce nie ukazało się tylko 10, z czego trzy mają odpowiednio: jedną, dwie i cztery strony. Co znaczy, że na dobrą sprawę brakuje nam tylko siedmiu historii. W tej sytuacji KAŻDY JEDEN TOM BĘDZIE POWTÓRKĄ.
Żeby zachęcić niezdecydowanych dodam tylko, że siedem brakujących historii to długie komiksy (m.in. z tego powodu nie pojawiły się w KD), czyli łącznie zajmują 194 strony. Czyli tak naprawdę chyba ok. 12% kolekcji to będą nowe historie.
Ale warto zauważyć, że będą to głównie komiksy w późniejszych tomach - jeden w szóstym, trzy w siódmym i po jednym w ósmym, dziewiątym i dziesiątym. Dlaczego tak się stało? Ponieważ w czasie gdy w "Kaczorze Donaldzie" dawano najwięcej komiksów Rosy (czyli lata 2007-2011), to jeszcze skandynawska kolekcja Rosy nie była w całości wydana. Jednocześnie były to komiksy z końca lat 90., które prawdopodobnie nie były odpowiednio niezdigitalizowane, więc wówczas redakcja nie miała dostępu do materiałów. Prawdopodobnie z tego powodu w Polsce ukazał się "Czarny rycerz powraca", choć "Czarnego rycerza" ani "Uniwersalnego rozpuszczalnika" nie było.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 20 Październik 2019, 15:47:10
A czemu nie robią teraz kontynuacji tomów w formacie Sknerusów sprzed 20 lat czy Komiksów z Kaczogrodu?? :P

w "Kaczorze Donaldzie" dawano najwięcej komiksów Rosy (czyli lata 2007-2011), to jeszcze skandynawska kolekcja Rosy nie była w całości wydana. Jednocześnie były to komiksy z końca lat 90., które prawdopodobnie nie były odpowiednio niezdigitalizowane, więc wówczas redakcja nie miała dostępu do materiałów.

No i właśnie dlatego te późniejsze tomy, gdzieś od trójki będę brał, bo Kaczorów Donaldów z tamtych lat właśnie nie mam. Jeszcze zobaczy się jak tam kolejny raz wcisną ŻiCSMK i czy się mi będzie opłacało kupno.
Pytanie - w którym tomie będzie "Z Annałów Młodych Skautów"?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Nd, 20 Październik 2019, 16:38:12
W ósmym. https://inducks.org/issue.php?c=us%2FDRL+++8
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: horror w Nd, 20 Październik 2019, 17:34:49
ależ niektórzy to egoiści :)

moje dzieci ogromnie się cieszą z kolekcji Dona Rosy i nie mogą się już doczekać, kiedy w końcu będzie. I myślę, że do takich czytelników, którzy jeszcze tego  materiału nie czytali, skierowana jest ta kolekcja. Ci którzy czytali i nie zamierzają kupować niech nie narzekają i cieszą się szczęściem innych. 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Pn, 21 Październik 2019, 13:15:49
Generalnie cieszę się na nowe wydanie Rosy, choć mam tą kolekcję w oryginale i duży format z grybszym papierem robi swoje. Niestety też mam pewne obawy przed różnego rodzaju wpadkami, do których E nas przyzwyczaił. Radef merytorycznie ich tam przypilnuje, ale pozostaje jeszcze kwestia graficzna.

Nie znam się na druku itd., ale zastanawiam się, czemu nie możemy mieć takiej samej czcionki jak w oryginale? To wszystko było wpisywane ręcznie? Dodatkowo w oryginale mamy w wielu miejscach pogrubioną czcionkę. U nas nie dałoby się zrobić tak samo?

W kwestii kolorów, pewnie już o tym było, ale dla tych co mają ŻiCSM, w kolekcji to będzie zupełnie inne kolowanie. Poniżej zamieszczone już wcześniej przeze mnie okładki nasza i oryginalna. Mam nadzieję, że w środku komiksu kontrast i nasycenie nie będą tak podciągnięte jak to widać na okładce, no ale zobaczymy...

(https://d1w7fb2mkkr3kw.cloudfront.net/assets/images/book/lrg/9781/6069/9781606997420.jpg)(https://1.bp.blogspot.com/-L1SBcFF7RaI/XXDcMSTLV-I/AAAAAAAAKI0/qNQmVUc_oNANUnNg-0HIxCXuR6yJt7MtACLcBGAs/s400/donrosakolekcja.jpg)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 21 Październik 2019, 13:52:38
Nie znam się na druku itd., ale zastanawiam się, czemu nie możemy mieć takiej samej czcionki jak w oryginale? To wszystko było wpisywane ręcznie?
Kolekcja Rosy od Fantagraphicsu nie powinna być jakimkolwiek wzorem typograficznym (przynajmniej jeżeli chodzi o tekst w dymkach), ponieważ w niej różne ręczne liternictwa z lat 80., 90. i 00. mieszają się z komputerowo wpisanymi komiksami na potrzeby tej kolekcji. Z jednej strony wpisanie tekstu na nowo było logiczne - pod koniec lat 90. Gladstone było tak biednym wydawnictwem, że stosowało w komiksach Rosy Wild Wordsa (taka już prehistoryczna czcionka komiksowa, którą uwielbia m.in. nasz JPF), z drugiej strony zdarzają się przypadki, że komiks, który był oryginalnie ręcznie literowany, został przepisany (np. 1-stronicówka z 2. tomu). Warto także zaznaczyć, że przez komiksy Rosy przewinęło się kilku różnych literników, więc w całej kolekcji można dostrzec w dymkach z co najmniej kilka różnych stylów pisma.
Trochę się bałem, że Egmont będzie chciał to odwzorować, ale na szczęście tak się nie stanie. Została wybrana jedna, według mnie bardzo fajna czcionka, która jest pewnym kompromisem pomiędzy różnymi stylami pisma, które przewijają się przez całą kolekcję. Nie widzę sensu w stosowaniu różnych czcionek, ponieważ Rosa i tak nie miał wpływu kto będzie literował daną historię. Oczywiście wszelakie onomatopeje zostaną z oryginalnego wydania.
Dodatkowo w oryginale mamy w wielu miejscach pogrubioną czcionkę. U nas nie dałoby się zrobić tak samo?
W kolekcji Rosy jak i we wszystkich XXI-wiecznych polskich wydaniach komiksów Disneya została przyjęta zasada, że nie pogrubia się pojedynczych słów. Czyli jeżeli bohater krzyczy, to może być pogrubienie, natomiast nie ma sytuacji, że jedynie jedno słowo ze zdania jest pogrubione. Trzeba przy tym pamiętać, że pomijając pierwszy tom i część drugiego, amerykańskie wydania komiksów Rosy nie są oryginałami, lecz przedrukami komiksów stworzonych dla Egmontu. W Egmontowskich plikach, jeżeli dobrze pamiętam, nie ma żadnych pogrubień, więc nie widzę sensu by kopiować amerykańskie rozwiązanie do polskiego wydania.
W kwestii kolorów, pewnie już o tym było, ale dla tych co mają ŻiCSM, w kolekcji to będzie zupełnie inne kolowanie.
I tak, i nie. Niektóre rozdziały kopiują kolorowanie Egmontowskie i pomijając kilka szczegółów, są dość podobne, a w przypadku innych zostało zastosowane amerykańskie, zupełnie inne kolorowanie. Trochę mnie to gryzło podczas premier tomów Fantagraphics, ale co mam zrobić, Rosa tak wybrał.
Poniżej zamieszczone już wcześniej przeze mnie okładki nasza i oryginalna. Mam nadzieję, że w środku komiksu kontrast i nasycenie nie będą tak podciągnięte jak to widać na okładce, no ale zobaczymy...
Huh... ciężko mi powiedzieć. Też jest zawsze różnica pomiędzy materiałami digital, a skanami oraz przy konwencji z RGB na CMYK i na odwrót.
W ogóle - czy ktoś zauważył, że logo "Kaczor Donald" na polskiej wersji okładki jest wpisane tą samą czionką co jest stosowana w nagłówkach komiksów z Donaldem (w Gigantach do dziś, w KD w latach 1994-2004)?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pn, 21 Październik 2019, 20:16:35
Egmontowe współczesne czcionki w ogóle są bezduszne, patrz Iznogud czy Umpa-Pa (i porównaj z np. jak to wyglądało w Świecie Komiksu 20 lat temu) :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 21 Październik 2019, 21:06:06
Egmontowe współczesne czcionki w ogóle są bezduszne, patrz Iznogud czy Umpa-Pa (i porównaj z np. jak to wyglądało w Świecie Komiksu 20 lat temu) :)
Na Iznogudową czcionkę to narzekałem chyba wszędzie, ale ta z Umpa-Pa jest po prostu okej. Szczególnie jak na wydanie z 2007 roku.
A wracając do czcionek w Rosie - phi... gadałem, że w latach 90. Gladstone stosowało Wild Words, to prawda, ale pewna czcionka była jeszcze popularniejsza.
(https://1.bp.blogspot.com/-E7hUsVrzZis/Xa4BSAcpTPI/AAAAAAAAKlo/MEdz865vYfAlyN7L0hguwMhYZdlhxDGWwCLcBGAsYHQ/s1600/rosacz.jpg)
Czy czegoś wam nie przypomina?

A przy okazji - piąta część nawiązań Barks/Rosa, o najnowszym tomie kolekcji - http://www.komiksydisneya.pl/2019/10/komiksy-barksa-inspiracja-rosy-cz-5.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Pn, 21 Październik 2019, 21:25:39
Radef, nie możesz ich tam spytać czy by nie dali takiej czcionki jak powyżej?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 21 Październik 2019, 21:33:21
Radef, nie możesz ich tam spytać czy by nie dali takiej czcionki jak powyżej?
Będzie inna czcionka, bardziej zbliżona do ręcznych liternictw.
Odpowiedź na powyższą zagadkę. W kolekcji Barksa jest ta sama czcionka (tylko z większą interlinia)
(https://1.bp.blogspot.com/-7wSVcRoHSsw/Xa4H2Ph5ClI/AAAAAAAAKl0/cSsMU6FO6A8Z3Iwl7GWzzqVoVdxQj_vtwCLcBGAsYHQ/s1600/barkscz.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 22 Październik 2019, 18:54:05
Dobra - tylko trzy dni pozostały do premiery 1000. "Kaczora Donalda". Ostatecznie już z daleka będzie widać, że jest to numer tysięczny.
(https://1.bp.blogspot.com/-joXQv9oJL3Y/Xa7KsuTaLAI/AAAAAAAAKmo/IPFVwBglca0ayNk35zfaOld6xpmwMqNGwCLcBGAsYHQ/s1600/nr1000_okladka_owijka.jpg)

Egmont udostępnił też informację prasową, której część udostępniam poniżej, a całość znajdziecie na komiksydisneya.pl (http://www.komiksydisneya.pl/2019/10/kaczor-donald-2019-11-1000-numer_22.html)
Cytuj
Magazyn Kaczor Donald ukaże się po raz tysięczny! Numer 11/2019, dostępny w sprzedaży od 25 października br., będzie wydaniem jubileuszowym. Wielkie świętowanie rocznicy to jak zwykle świetne komiksy autorów takich jak: Korhonen, Branca, Pineda, Fernandez czy Murry na łamach pisma, a także 5 prezentów i wielki konkurs z setką nagród.

Kaczor Donald to jedno z najstarszych dziecięcych pism komiksowych w Polsce. Kolejne pokolenia Kaczkofanów zachwycają się przygodami Donalda, Sknerusa, Myszki Miki i Goofiego. Na łamach najzabawniejszego miesięcznika, oprócz historii kipiących humorem, czytelnicy mogą znaleźć najnowsze informacje o kultowych grach, sporcie i sportowcach, nowych technologiach oraz łamigłówki, inteligentne zabawy słowne, konkursy czy ciekawostki. Magazyn prezentuje klasyczne komiksy disnejowskie, takich twórców jak: Carl Barks, Don Rosa, Vicar, a także współcześnie rysowane opowieści tworzone przez artystów z całego świata. Ich siłą są humor, wartka akcja, zaskakujące puenty, grupa różnorodnych bohaterów i doskonały przekład. Popularnością cieszą się również żarty i oryginalne prezenty „kaczorowe” dołączane do magazynu - zabawki, gadżety do robienia kawałów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 22 Październik 2019, 19:08:35
No - jeśli będzie w takim worku to będzie jakoś to wyglądało.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 22 Październik 2019, 19:53:58
A może by jakaś prezentacja z fotogalerią numeru na KAI?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 22 Październik 2019, 19:59:09
A może by jakaś prezentacja z fotogalerią numeru na KAI?
Będzie w piątek rano jak kupię numer. No chyba, że Egmont mnie zaskoczy i prześle egzemplarz wcześniej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 22 Październik 2019, 20:04:59
Dobra - tylko trzy dni pozostały do premiery 1000. "Kaczora Donalda". Ostatecznie już z daleka będzie widać, że jest to numer tysięczny.

Nie mam do tego żadnych namacalnych podstaw, ale odnoszę nieodparte wrażenie, że miałeś jakiś udział w przekonaniu Egmontu, by zareklamowali trochę numer tysięczny...

Tak nawiasem mówiąc, na ostatnim MFKiG udało mi się dorwać jeden z nielicznych brakujących mi numerów. Obecnie mam 992 z 999, które się ukazały (choć niektórym może brakować kilku stron od częstego czytania). Ktoś mnie przebije? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 22 Październik 2019, 20:07:43
Ciebie to nikt nie przebije.  :P Ja mam sporo gdzieś tak z lat 2008-2010. Wtedy najlepsze komiksy się ukazywały. A co do 1000 KD: Oby to były wszystkie okładki na plakacie,oby to były wszystkie okładki na plakacie...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 22 Październik 2019, 20:10:35
Tak nawiasem mówiąc, na ostatnim MFKiG udało mi się dorwać jeden z nielicznych brakujących mi numerów. Obecnie mam 992 z 999, które się ukazały (choć niektórym może brakować kilku stron od częstego czytania). Ktoś mnie przebije? :)
974 z 999. Na ostatnim MFKIG udało się 25 braków załatać, więc zbliżam się.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 22 Październik 2019, 20:11:28
A jak przechowujecie te Donaldy?
Segregatory? Kartony?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 22 Październik 2019, 20:15:07
974 z 999. Na ostatnim MFKIG udało się 25 braków załatać, więc zbliżam się.

Przy takim tempie mnie pewnie wyprzedzisz :)

A jak przechowujecie te Donaldy?
Segregatory? Kartony?

Obecnie trzymam je w zwykłych kartonach po papierze ksero. Stoją pionowo - w każdym pudle jest ich tyle, że się nie zaginają. Te bardziej zniszczone są dodatkowo w foliach albo koszulkach do segregatorów, żeby kartki luzem nie latały.

Jak kiedyś odłożę trochę kasy (ta, jasne...), to chciałbym je jakoś profesjonalnie zabezpieczyć, ale na razie nieźle się trzymają.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 23 Październik 2019, 12:45:07
Jeżeli to będzie taka okładka jak była w zapowiedzi opakowana tylko w jubileuszową folię, to niby spoko, ale jednak słabo i robione na szybko.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 25 Październik 2019, 08:18:57
Tymczasem dziś ukazał się 1000 numer. Z dodatków mogę wymienić:dwa plakaty(drzewo genealogiczne mckwaczów i plakat z okładkami pisma z różnych lat)  gadżety wirtualne(skan pierwszego numeru w historii oraz jednej z przygodówek ze Sknerusem z najnowszego Kaczogrodu) wywiad z Kołodziejczakiem cieakwostki o piśmie,konkurs 100 nagród.
To trzeba kupić! :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pt, 25 Październik 2019, 08:33:46
1000 numer Kaczora Donalda już w sprzedaży ! Zapraszam do lektury !
A w środku :
- 43 strony komiksów
- dwa plakaty XXL (wybór okładek z różnych lat magazynu + drzewo genealogiczne Kaczora Donalda Dona Rosy)
- święcąca upiorna łapa
- ,,Czy wiesz, że ... " (ciekawostki na temat magazynu i komiksów Disneya)
- wywiad z panem Tomaszem Kołodziejczakiem
- dwa wirtualne prezenty (Kaczor Donald 1994/01 , komiks Carla Barksa ,,Korona Czyngis Chana " )
- wielki konkurs jubileuszowy (do wygrania m.in : kolekcjonerskie T-shirty, bidon, gry na konsolę Kingdom Hearts, zestaw Lego, roczna prenumerata Kaczora Donalda , pakiet zawierający Kaczogrody Barksa i Życie i Czasy Sknerusa McKwacza Dona Rosy , tomy Gigantów Poleca, pamięć usb, konsolę Xbox One)

Tysięczny numer będzie okryty następującą obwolutą :
(https://pics.tinypic.pl/i/00991/u1xtm5ang6n7_t.jpg) (https://tinypic.pl/u1xtm5ang6n7)
A oto jego okładka :
(https://images.tinypic.pl/i/00991/2zajoi95bnl3_t.jpg) (https://tinypic.pl/2zajoi95bnl3)

Numer dostępny jest również w sprzedaży w internecie : https://egmont.pl/Kaczor-Donald-11-1000.-numer,22141953,p.html (https://egmont.pl/Kaczor-Donald-11-1000.-numer,22141953,p.html)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 25 Październik 2019, 20:30:47
To trzeba kupić! :P

Nope (chyba że żartujesz). Bo ten tysięczny numer to żart. eNty raz dają drzewo genealogicze - teraz malutkie. Kołodziejczak na tej wkładce, zamiast dać na niej taki wywalony w kosmos reprint 1 okładki KD. A tak mamy tylko plakaciki niestety a nie prawdziwe plakaty.

Papier w środku - tragedia. Toż 1 numer wyglądał bardziej elegancko. Liternictwo tytułów też leży. A i same komiksy to żałośc. Gupie, krótkie zlepki stron dla naprawdę małych dzieci. Podobał mi się tylko komiks o inflacji  ("Donaldziku kochany" :) ) i ten jednostronny za nim. Ale całość nie jest warta tych 10 zł. Egmont jak zwykle mnie naciągną. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 25 Październik 2019, 20:43:03
eNty raz dają drzewo genealogicze - teraz malutkie.
Mogło być większe, ale dla mnie format jest w porządku. I wcale nie dają n-ty raz, nie licząc tego przedruków w środku tomów oraz naklejek z 1996 roku, to było tylko raz, 12 lat temu.
Kołodziejczak na tej wkładce, zamiast dać na niej taki wywalony w kosmos reprint 1 okładki KD.
Jest na tylnej okładce przedruk 1. okładki.
Papier w środku - tragedia. Toż 1 numer wyglądał bardziej elegancko. 
Przez pierwsze 8 stron i ostatnie 8. W środku aż tak dobrze nie było. A co do obecnego papieru - taki sam jest w Skandynawii i wole to niż supercienką kredę z KD lata 2001-2010. Teraz strach tamte komiksy dotknąć.
Liternictwo tytułów też leży.
A to zupełnie nie rozumiem. Jest według mnie okej, inaczej niż kiedyś, ale okej.
A i same komiksy to żałośc. Gupie, krótkie zlepki stron dla naprawdę małych dzieci.
Ech... kiedyś miałeś np. 37 stron komiksów, w tym 3 po 8-12 stron, jeden krótki i jeden gag. Teraz nadal masz 3 komiksy po 8-12 stron, ale jest po prostu więcej stron komiksów, a przez to krótszych jest więcej. Nie czytałem jeszcze, ale Klondike'owy komiks Korhonena wygląda bardzo dobrze, a ostatnio historie Korhonena są często najlepsze w KD.

A tak tylko dodam, że na Egmont.pl ruszyła promocja na komiksy Disneya, w promocji m.in. "Kaczogrody Carla Barksa" i "Giganty" - http://www.komiksydisneya.pl/2019/10/40-rabatu-na-komiksy-disneya-w-sklepie.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Pt, 25 Październik 2019, 21:06:59
Ja tam się chyba jutro przy okazji zakupów skuszę, ale jak ktoś wspomniał jak mam kupować gazetki z tym chińskim gównem to mnie coś trafia, serio nie wiem czy jakiekolwiek dziecko zacznie się bawić takim kiczem. Nawet okładeczka całkiem sympatyczna, milutka i przyjemna w obyciu, ale oczywiście musieli jak zawsze pierdyknąć na górze reklamę "prezentu".

Radef dwoi się i troi aby zareklamować 1000 numer, także dołożę swoją cegiełkę, bardziej solidaryzując się z fanami niż oczekując dobrych komiksów, bo te jakoś mi ostatnio z Kaczogrodu nie siadają.

Za dzieciaka jak człowiek kupował gazetkę to czerpał garściami z każdego kadru, każdej strony bo zdawał sobie sprawę iż ilość stron jest niezbyt duża, był fun była frajda. Teraz każde podejście do Kaczogrodu po krótkiej chwili zaczyna mnie nużyć, ot taki klimat się porobił...

Tak czy siak kupię, postanowione!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 25 Październik 2019, 21:55:27
@UP
Jak kupisz to napisz co sądzisz o komiksie o inflacji.

@radef - widzę że jest okładka 1 numeru ale ona powinna być na tym całym arkuszu a nie na 1/4. Klondike'owy komiks Korhonena WYGLĄDA rzeczywiście nieźle, ale to tylko oderwane sceny a nie konkretna fabuła. Choć przydałby mi się KD 24-25 z 2010 gdzie pojawiają się Indygo i Schakal. Ten o inflacji jest lepszy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 25 Październik 2019, 22:03:21
, Choć przydałby mi się KD 24-25 z 2010 gdzie pojawiają się Indygo i Schakal.

"The Lost Charts of Columbus". Fajny komiks Rosy. Będzie w szóstym tomie jego kolekcji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 25 Październik 2019, 22:12:54
"The Lost Charts of Columbus". Fajny komiks Rosy. Będzie w szóstym tomie jego kolekcji.
Szkoda, że na "Golden Helmet" (czyli pierwszy występ obu panów, ale też chyba mój ulubiony komiks Barksa z Donaldem) poczekamy sobie jeszcze trochę. Bodajże do 28. tomu kolekcji.

Tak przy okazji - Indianie-lilipuci to mają szczęście. Tylko raz w historii oryginał Barksa i sequel Rosy ukazały się z niewielkim odstępem czasowym, a było to właśnie "W Krainie Wielkich Jezior" i "Na wojennej ścieżce" o Indianach niskiego wzrostu. Teraz będzie tak samo, w grudniu ukaże się w 6. Barksie "W Krainie Wielkich Jezior", a pewnie gdzieś pół roku później w 3. tomie Rosy sequel.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: HaVoK w Pt, 25 Październik 2019, 23:32:00
Tak się zastanawiam czy 1000 numerów to nie jest powód do godnego świętowania? Nie kupuje Kaczora Donalda, ale od tego tytułu zaczynała się moja przygoda z komiksem i nr 1000 postanowiłem kupić. Niewiele się spodziewałem, ale nie tego co zaserwował Egmont. Otwieram i szukam tych plakatów, bo może dzieciakom powieszę na ścianie. Szukam i nic. I zdaje sobie sprawę że to drzewo genealogiczne to jeden plakat. Nie wiem co jest drugim? Komiksy jak komiksy. Te o zurawinie i promocji na kości super. Ten o Gogusiu- 40 lat temu ta sama historia byłaby i narysowana lepiej i lepiej opowiedziana. Jak Gogus wyjął smartfona to padłem. Klondike nic ciekawego. Reszty jeszcze nie czytalem. Slabe to uczczenie. Przypominają się czasy 100 numeru Spider-Mana. Człowiek liczył na coś więcej niż okładka Alexa Rossa i podwyższonej ceny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 26 Październik 2019, 00:03:42
Szukam i nic. I zdaje sobie sprawę że to drzewo genealogiczne to jeden plakat. Nie wiem co jest drugim?

Drugi plakat to Kaczor z okładkami nad drzewem genealogicznym.

Heh, też mam zawsze dysonans, jak widzę smartfon w komiksie o KD :) Ale to chyba rzecz pokoleniowa. Gdy czytałem Kaczora w dzieciństwie, to w komiksach były tylko stacjonarne... I te takie pudełkowate telewizory z kineskopem na nóżkach :)

Musisz jednak przyznać, że w konkursie nagrody są fajne. No i cyfrowa wersja pierwszego numeru to też niezła sprawa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 26 Październik 2019, 00:42:30
Komiksy jak komiksy.
Co podkreślałem w każdym poście na blogu (i chyba tutaj też). To jest po prostu jeden z 52 norweskich corocznych numerów "Donald Ducka". W żaden sposób specjalny, po prostu zwykły. Są w nim i lepsze historie, i gorsze, ale to że jest on 1000. "Kaczorem Donaldem" to nikt nie wiedział poza Polską. Po numerze doskonale widać, że decyzja o świętowaniu okrągłego numeru zapadła w ostatniej chwili, ponieważ w środku nie ma żadnej wzmianki o tym.
Jak Gogus wyjął smartfona to padłem.
A ja padam jak czytam takie komentarze. Mamy XXI wiek i komiksy Disneya też są w XXI wieku. Jak ktoś chce robić historie rozgrywające się w realiach historycznych - wolna droga, ale jeżeli ktoś chce użyć smartfona - śmiało. Szczególnie w "Gigantach" widać, że można nowe technologie w fajny sposób ugrać.
Slabe to uczczenie.
Sam też mam spory niedosyt, ale biorąc pod uwagę, że jeszcze miesiąc temu nic nie wskazywało na jakąkolwiek pozytywną niespodziankę, to i tak nie jest źle. Już Egmont ostatnio pokazał, że nic się nie zrobić, ponieważ z okazji wydania 200. Giganta czy 25-lecia KD (kwiecień tego roku) nic nie było. A przecież czasem to nawet specjalniejsza okładka by wystarczyła.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 26 Październik 2019, 14:09:03
Bo to jest taki typowy Egmont. Po co cokolwiek robić - i tak dzieciaki na to nie zwrócą uwagi, nikt inny nie kupi, stracimy tylko czas i pieniądze. Polski oddział Egmontu przez te 30 lat przesiąkł naszym "tumiwisizmem" i ciężko coś od nich coś ekstra dostać. Dostajemy wymagane minimum i mamy się cieszyć. A jak nie, to sobie idźcie do konkurencji (he he).

Te 25 lat temu to pamiętam jak na osiedlu jako małe 8azylątko spierałem się z kolegami z podwórka czy lepszy jest Kaczor Donald, czy Królik Bugs. A brałem jeszcze Toma i Jerrego. Teraz już to wszystko takich emocji nie wzbudza.

Szkoda, że nie mam pod ręką mojej skrzynki ze starymi, dobrymi Donaldami, to mógłbym zrobić porównanie z tym obecnym produktem donaldopodobnym.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w So, 26 Październik 2019, 14:15:26
Te 25 lat temu to pamiętam jak na osiedlu jako małe 8azylątko spierałem się z kolegami z podwórka czy lepszy jest Kaczor Donald, czy Królik Bugs. A brałem jeszcze Toma i Jerrego. Teraz już to wszystko takich emocji nie wzbudza.

TK też winny temu, że twoje dzieciństwo zakończyło się dawno temu?  ::)

Dlatego tak go nienawidzisz...  ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w So, 26 Październik 2019, 15:31:38
Te 25 lat temu to pamiętam jak na osiedlu jako małe 8azylątko spierałem się z kolegami z podwórka czy lepszy jest Kaczor Donald, czy Królik Bugs. A brałem jeszcze Toma i Jerrego. Teraz już to wszystko takich emocji nie wzbudza.

Szkoda, że nie mam pod ręką mojej skrzynki ze starymi, dobrymi Donaldami, to mógłbym zrobić porównanie z tym obecnym produktem donaldopodobnym.

Kurła kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów. ::)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: HaVoK w So, 26 Październik 2019, 15:56:06
Ja rozumiem że smartfon jest na czasie, ale co ten smartfon daje samej historii? Ja to odbieram jako coś nienaturalnego dla tego świata. Wokol same kapelusze na głowach i stare auta. SWIAT kaczek kojarzy mi się jednak inaczej, ale nie jestem juz dzieckiem i moze rzeczywiscie dla dzieciakow wazny jest smartfon, choc nie wydaje mi sie ze jego brak i brak innych współczesnych gadżetów to tworzenie komiksu historycznego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 26 Październik 2019, 16:22:42
Ja rozumiem że smartfon jest na czasie, ale co ten smartfon daje samej historii? Ja to odbieram jako coś nienaturalnego dla tego świata. Wokol same kapelusze na głowach i stare auta.
Obecnie nie tylko w disnejowskich komiksach widzę taki trend, że łączona jest klasyczna stylistyka lokacji/bohaterów z nowoczesnymi technologiami, póki jest to racjonalne robione, to nie widzę problemu. W komiksach Barksa z lat 50. też znajdziesz ówczesne nowinki techniczne, więc nie widzę powodu do czepiania.
Szkoda, że nie mam pod ręką mojej skrzynki ze starymi, dobrymi Donaldami, to mógłbym zrobić porównanie z tym obecnym produktem donaldopodobnym.
Znając twoje marudzenie, nawet gdyby Egmont wydał coś typu "Gigant Klasyka" z jakimś niewydanym w Polsce tomem Giganta (np. Komiks Gigant 1992-02 zawierał komiksy z niemieckiego LTB 177, a Komiks Gigant 1993-01 z niemieckiego LTB 180, czyli w tym wypadku byłby to tom 178 lub 179) i nawet gdyby ściągnęli Michała Wojnarowskiego do tłumaczenia, to i tak byś narzekał na komiksy.  Moja opinia jest niezmienna, były lepsze czasy, były gorsze czasy, nie jest tak źle. Wolę to niż Kaczora Donalda 2004 (pod względem komiksowym).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: HaVoK w So, 26 Październik 2019, 16:28:03
Nie czepiam się. Po prostu nie podoba mi się ten detal w historii. Innym zaś może się podobać. I tyle. Nie ma o co się spierać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 26 Październik 2019, 16:56:51
Ja tam na Giganta narzekam mało. Zdarzają się słabsze komiksy ale zwykle równoważone są dobrymi, rysunki są ok, objętość i panorama też.

Natomiast skoro ciągle Egmont potrafi nam serwować DUBLE, słaby papier, słabe kolory, gorsze tłumaczenie, tragiczne/badziewne gadżety to ja to będę krytykować. Jako świadomy czytelnik nie dam sobie wciskać byle chłamu.

Archiwalne premierowe historie wezmę zawsze. Mam wszystkie Donaldy i Spółka z tamtych czasów i mi się podobają. Byle nie w tragicznym kolorowaniu jak w MG i MAM.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 26 Październik 2019, 18:20:03
Archiwalne premierowe historie wezmę zawsze. Mam wszystkie Donaldy i Spółka z tamtych czasów i mi się podobają. Byle nie w tragicznym kolorowaniu jak w MG i MAM.
Okulary nostalgii. W "Donaldzie i spółce" często były podobne kolorowania.
Na dodatek mylisz komiksy z końca lat 80. (te były naczęściej DIS) z historiami starszymi (MGG/MAM).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 26 Październik 2019, 21:59:51
No bez przesady. Donald i Spółka nie miał tak słabych kolorów jak te gupie stare Scarpy z MG i MAM. W styczniu bedę miał całe swoje zbiory pod ręką to powrzucam porównania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 26 Październik 2019, 23:42:56
No bez przesady. Donald i Spółka nie miał tak słabych kolorów jak te gupie stare Scarpy z MG i MAM. W styczniu bedę miał całe swoje zbiory pod ręką to powrzucam porównania.
Podaję przykłady:
Mickey i afera w Marsogrodzie - DIS 4
Goofy i tajemnica przeziębionej mumii - DIS 2
 Donald rzeźbiarzem - DIS 1
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 26 Październik 2019, 23:47:59
Z tego co kojarzę te tytuły z DiS a mam wszystkie ;) tam faktycznie były dziwne kolory. W zasadzie wyglądało to jak defekt techniczny, jakieś przesunięcia itp.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 26 Październik 2019, 23:57:57
W zasadzie wyglądało to jak defekt techniczny, jakieś przesunięcia itp.
Bardzo proste - reszta komiksów miała już kolorowanie komputerowe, te jeszcze z ręcznym dawali. Choć akurat przesunięcia (Z tego co teraz patrzę) są jakieś nadzwyczajnie duże. W MAM/MGG takich nie ma.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Itachi w Pn, 28 Październik 2019, 21:30:35
Kaczor Donald #1000

Kto się zastanawia nad zakupem powiadam - warto wydać tę dyszkę. Bardzo szybko i sprawnie przedstawię wady i zalety jakie zauważyłem.

Kwestią kluczową są oczywiście komiksy. Te oceniam całkiem dobrze. Najwięcej uroku miał komiks o Pluto, cóż ja poradzę że mam słabość do czworonogów  ;) Pobudkę rozpisano bardzo sprytnie. Plus.

"Szalejąca inflacja" - wspomniana wcześniej przez Was, mnie również się podobała. Obyło się bez zaskoczeń bo pojęcie starszym czytelnikom znane doskonale, aczkolwiek dzieciaki z pewnością wyniosą z niej pewną naukę iż nie zawsze więcej banknotów w portfelu powoduje dobrobyt.

"Cienie sławy: mogły być, natomiast przewidywalność psuje przyjemność z lektury, a "Prawo Północy" to typowa zapchaj dziura, scenariusz na dobrą sprawę o niczym.

Komiksy detektywistyczne na ogromny plus, za moich lat młodzieńczych takich nie było, albo sobie o takowych nie przypominam. Reasumując wszystko dałbym 7/10.

Wywiad z TK bardzo krótki, a szkoda. Egmont mógł też użyć w tym numerze kawałka tekturki do usztywnienia. Najbardziej wkurzony jestem na zagięcia na drzewie genealogicznym, bo z chęcią bym sobie gdzieś to przechował na przyszłość.

Prezenty wirtualne? 10/10 pierwsze wydanie KD to dla mnie mega ciekawostka, także biję brawooo za taki bajer.

W konkursie wezmę udział, w sobotni wieczór na pewno coś konstruktywnego do łepetyny wejdzie, z czego będzie można utkać dialogi  ;)

Z minusów tandetny prezent, wolałbym coś bezpośrednio związanego z magazynem z okazji 1000 numeru i wspomniany brak tekturki.

Ogólnie tragedii z pewnością nie ma :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 29 Październik 2019, 18:23:59
@UP
Jest tragedia  :P

Ale fajnie że też dostrzegłeś, że ten komiks o drodze na Alaskę jest o niczym. Też mam pozaginane te plakaciki, bo transport prasowy nie lubi ponadwymiarowych publikacji.

A komiksy detektywistyczne to było clou KD z lat 94-95 a i potem były niezłe. Dobrze pamiętam duże obrazki na dwie strony i trzeba było na nich wypatrywać złoczyńców. Takie Gdzie jest Wally w wersji KD.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: nori w Wt, 29 Październik 2019, 18:51:21
Kaczora przestałem zbierać jakiś rok-dwa lata temu, od czasu do czasu jakiś numer zakupiłem, jak bardzo go polecali na Kaczej Agencji Informacyjnej, tak więc w sumie w kolekcji uzbierało mi się z ponad 900 numerów zapewne. Tysięczny oczywiście musiałem mieć. Upolować nie było łatwo, w Empiku nie ma, skończył się. Pani opowiada, że ludzie dopytują, podobno szukają, jest problem. W Ruchu nie ma. I nie mieli, nie dostali. Może będzie, nie wiadomo. Był w Kolporterze, zakopany na najniższej półce regału pod innymi gazetkami z chińskim badziewiem.

Zimno było, a latania po kioskach było trochę, więc łapy zmarznięte, ale mam, szczęśliwy rozpakowuję! A tam NORMALNY numer zapakowany w dodatkowy kartonik, ogłaszający 1000 numer. Wygląda to tak, jakby sobie zapomnieli o tym fakcie, albo go raczej zlali, bo w stopce w komiksie jest napisane, że numer 1000 i to z wykrzyknikiem, ale wodotrysków brak. Ktoś tam w ostatniej chwili sobie przypomniał, i dołożył kartonik. Bidny w sumie kartonik, szybki kolarz okładek, plakacik z drzewem, wywiad sklecony także na prędko, i trochę wypełniaczy.

Super, że Kaczor dotrwał do 1000 numeru. Ale plama po całości przy obchodach takiej okazji, wstyd dziale marketingu wydawnictwa Egmont! A można było nieco bardziej nakręcić zainteresowanie, poinformować klientów, że w ogóle taki magazyn jest na rynku, gdyż w zalewie podobnych, niestety ginie. Tym bardziej, że sprzedaż leci na łeb na szyję, obawiam się, że ani 2000 ani nawet 1500 numeru nie doczekamy. I obym się mylił.

A, Giganty nadal zbieram. Ale jak widzę, ile jest dubli, to mocno zastanawiam się, nad każdym kolejnym zakupem. Egmoncie, nie tędy droga. Kolekcje Rosy będę zbierał, ale nie odbierajcie mi normalnych komiksów Disneya!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Wt, 29 Październik 2019, 21:12:42
Zaraz zaraz

Czy oni wydali 1000. numer a potem cofnęli numerację o parę numerów, żeby przygotować się lepiej do wydania tysięcznego i teraz wydali "oficjalny" tysięczny?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 29 Październik 2019, 21:51:40
Nie... Obecny numer, oznaczony jako 1000, jest tysięczny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 29 Październik 2019, 22:32:22
Nie, numeracja byłą okej, ale po 998. numerze ukazał się bodajże 992.. Wszyscy się baliśmy, że prawdziwy 1000. nie będzie prawidłowo oznaczony, ale jednak i numer w stopce był poprawny i udało się na szybko sklecić dodatki.

Co do numeru 1001. - na razie nic nie będę mówił, ponieważ szansa na to jest ok. 60%, ale istnieje możliwość na pojawienie się pewnej niezwykle fajnej komiksowej niespodzianki. Jeżeli tak się stanie, to chyba potwierdzi się, że Egmont często ma więcej szczęścia niż rozumu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 30 Październik 2019, 14:29:09
https://www.empik.com/kaczor-donald,p1000260498,prasa-p 1000 numer Kaczora Donalda pojawił się ponownie w sprzedaży w sklepie Empiku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 30 Październik 2019, 16:46:41
https://egmont.pl/Kaczor-Donald-11-1000.-numer,22141953,p.html 1000 numer Kaczora Donalda ponownie jest dostępny do kupienia  w sklepu Egmontu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 01 Listopad 2019, 08:57:31
A do promocji  (https://egmont.pl/bohater/Kaczor-Donald,h,811031?abpid=2945&abpcid=283&utm_source=ads4books&utm_medium=baner&utm_campaign=a4b)na Egmont.pl powróciło parę ciekawych tytułów.
Jest "Dynastia" z całym cyklem "Z dziejów Kaczego Rodu" Martiny, Scarpy i Carpiego, jest także "Doktor Kwakenstein" z niesamowicie wyglądającą parodią "Frankensteina" oraz najnowsze "Giganty" i "MegaGiga", gdyby ktoś chciał nadrobić.
Są dostępne też trzy pierwsze "Kaczogrody Carla Barksa", które pewnie polecałem nie raz i nie dwa, ale jeżeli ktoś jeszcze nie spróbował, to teraz jest idealna okazja by przetestować kolekcję z najsłynniejszymi kaczymi komiksami w historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 01 Listopad 2019, 09:41:51
@UP
Dla jednego Giganta to nie ma co płacić 7 zł za wysyłkę, bo wyjdzie to samo. Szkoda, że nie są dostępne wszystkie tegoroczne numery, bo na razie mam tylko "Wirtualną Pułapkę", więc mógłbym wziąć hurtem.
A jeszcze co do tłumaczenia "Powrotu do Klondike" - no po prostu no nie. "Dom na sprzedaż" czytało mi się naprawdę słabo. Stare tłumaczenie było lepsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 03 Listopad 2019, 10:43:12
Powiem jeszcze jedno - Nowe wydanie Barksów Egmontu ma na pewno jedną zasadniczą zaletę - budzi miłe wspomnienia sprzed 25 lat kiedy pierwszy raz czytałem te komiksy. :) Po drugie największą przyjemnością jest wyłapywanie tych kadrów, które były używane na ostatnich stronach Kaczora Donalda jako zapowiedź "Za dwa tygodnie" oraz w spisach treści.

Ale czcionka i kolory dalej są słabe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 03 Listopad 2019, 10:45:41
Ale czcionka i kolory dalej są słabe.
Nadal nie odpowiedziałeś na zadane przeze mnie pytanie parę stron temu - a jaka czcionka byłaby dobra?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 03 Listopad 2019, 10:50:58
Taka jak w starszych Kaczorach Donaldach. Albo taka jak w komiksach superhero Egmontu czy Hachette - duh.
Ta jest za cienka. Mi się nie podoba.

Heh - gdy pierwszy raz czytałem te komiksy miały już po 40 lat. Dużo. Teraz mają już ponad 65 lat - jak ten czas leci. A dziś sam jestem dziadkiem i czytam mojemu wnuczkowi te stare Donaldy. :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 03 Listopad 2019, 10:54:09
Albo taka jak w komiksach superhero Egmontu czy Hachette - duh.
Czyli mówisz o co najmniej 10 różnych czcionkach, które mają jedną wadę - są za wąskie. Pismo Barksa było szersze, więc była potrzebna komiksowa czcionka o szerszych znakach i taką wybrano.

A Arial ze starych KD - nostalgia, panie. To działało, ale w gazecie i 25 lat temu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 03 Listopad 2019, 12:36:59
Co do kolorów, zgoda. Co do czcionki, w zasadzie nie mam zdania, byle była czytelna ;) Jasne, że jedziemy na sentymencie, w końcu oprócz seksu to najlepszy towar do sprzedania. Niżej norweska wersja z 2017.
(https://i.imgur.com/RKs5EOy.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 03 Listopad 2019, 12:50:09
Co do czcionki, w zasadzie nie mam zdania, byle była czytelna ;) Jasne, że jedziemy na sentymencie, w końcu oprócz seksu to najlepszy towar do sprzedania. Niżej norweska wersja z 2017.
Norweska wersja "Giganta" warto dodać. W polskim "Gigancie" też nadal jest ta sama czcionka, na co od lat sporo ludzi narzeka (szczególnie po tym jak wprowadzono komiksowe czcionki w 512-stronicowych tomach).

Aha, bo bym zapomniał dodać. W norweskiej wersji kolekcji Barksa jest identyczna czcionka co w Polsce, więc w sumie dzięki PJP za potwierdzenie tego, że Egmont wykonał dobry ruch. Zarówno w "Gigancie" i w "Kaczogrodzie" w Polsce i w Norwegii są te same czcionki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 03 Listopad 2019, 13:05:48
Czcionka w Gigancie jest bardzo dobra. Czytelna, nie zwracająca na siebie uwagi, maksymalnie przejrzysta. A to, że w MG i MAM jest nowa, tylko potwierdza jak słabe są to publikacje. Nie dość że duble, nie dość, że gorsze tłumaczenie to jeszcze czcionka nie ta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 03 Listopad 2019, 13:10:04
A to, że w MG i MAM jest nowa, tylko potwierdza jak słabe są to publikacje.  Nie dość że duble, nie dość, że gorsze tłumaczenie to jeszcze czcionka nie ta.
Czcionka bodajże identyczna co w "Krzyzysie na nieskończonych ziemiach" i paru innych superhero Marvela. No więc te czcionki w tych komiksach superhero są dobre, czy nie, bo w końcu już nie wiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 03 Listopad 2019, 14:41:46
Jak napisałeś "komiksowa czcionka" to myślałem że mówisz o takiej jak w Barksie. Nie mam nowszych MAM i MG to nie wiem o jaką ci chodzi. W KnNZ jest słabsza czcionka, bo trochę za bardzo pogrubiona. Lepsza jest w Wolverine Aarona, Conanie Barbarzyńcy Hachette w Marvel Now/ANAD czy DC Rebirth. W Barksach jest gorsza od tych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 03 Listopad 2019, 16:23:51
A jeszcze co do tłumaczenia "Powrotu do Klondike" - no po prostu no nie. "Dom na sprzedaż" czytało mi się naprawdę słabo. Stare tłumaczenie było lepsze.

Fajnie by było, gdybyś wypisał konkretne miejsca, w których tłumaczenie jest Twoim zdaniem złe, najlepiej z porównaniem z oryginałem. Bo może się okazać, że nie pasuje Ci nie tyle tłumaczenie, co oryginalny scenariusz Barksa.

Też mam sentyment do starych KD, ale często polskie teksty w nich to były dość swobodne przekłady, żeby nie powiedzieć parafrazy oryginału. Może się więc okazać, że krytykujesz Jacka Drewnowskiego za to,że wiernie przetłumaczył komiksy, które dostał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 03 Listopad 2019, 18:40:41
@UP
No bardzo chętnie, ale najwcześniej w grudniu a najpewniej dopiero w styczniu. Teraz nie mam pod ręką mojej skrzyneczki z Donaldami, która dosłownie jest na drugim końcu Polski w moim domu rodzinnym. Jak się znowu zintegruję ze wszystkimi moimi komiksami to powrzucam zdjęcia i porównania. Do tego czasu pewnie przeczytam też resztę tych nowych Barksów.

Tu jest ta sama sytuacja co z tłumaczeniem "Punisher: Witaj w domu Frank" od Mandragory (lepsze) i Hachette (gorsze). Dlatego do dziś nie wymieniłem wydań i zostałem przy swoim starym zbiorczym.

Ale jak mówię, że kiedyś było lepiej bo mnie historyjki z KD bawiły lepiej niż jak je czytam teraz to powinieneś mi wierzyć bezwarunkowo i nie kwestionować moich słów. :) :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Nd, 03 Listopad 2019, 18:46:00
Ale jak mówię, że kiedyś było lepiej bo mnie historyjki z KD bawiły lepiej niż jak je czytam teraz to powinieneś mi wierzyć bezwarunkowo i nie kwestionować moich słów. :) :P

Bezwarunkowa jest tylko miłość, a i to nie do końca nieprawda ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Nd, 03 Listopad 2019, 20:53:15
Do Gigantów i jego mutacji Arial jest spoko, bo to tanie wydania w malutkim formacie; "bardziej komiksowa" czcionka w MAM jest zbyt kompaktowa, natomiast jest logiczne stosowanie jej w ładnie wydanych albumach KŚK.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 03 Listopad 2019, 22:57:56
@UP
No bardzo chętnie, ale najwcześniej w grudniu a najpewniej dopiero w styczniu. Teraz nie mam pod ręką mojej skrzyneczki z Donaldami, która dosłownie jest na drugim końcu Polski w moim domu rodzinnym. Jak się znowu zintegruję ze wszystkimi moimi komiksami to powrzucam zdjęcia i porównania. Do tego czasu pewnie przeczytam też resztę tych nowych Barksów.

No ale, jeśli dobrze czytam, skrytykowałeś np. tłumaczenie "Powrotu do Klondike", który nigdy nie wyszedł w przekładzie Wojnarowskiego, więc możesz choćby w tej kwestii przedstawić bardziej konkretne zarzuty.

A jeszcze co do tłumaczenia "Powrotu do Klondike" - no po prostu no nie
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Pn, 04 Listopad 2019, 00:26:55
Nie dość że duble, nie dość
No ale fajnie gdyby Egmont wydał takiego dubla jak Kingdome Come c'nie?
Swoją drogą nadziwić się nie mogę że zarzucasz dubla komiksowi sprzed ponad 10 lat na dodatek w serii poświęconej jednemu autorowi :o
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 04 Listopad 2019, 17:35:36
A jeszcze co do tłumaczenia "Powrotu do Klondike" - no po prostu no nie. "Dom na sprzedaż" czytało mi się naprawdę słabo. Stare tłumaczenie było lepsze.

@Kadet
Uciekło mi w tym zdaniu słowo "tomu" przed "Powrotu do Klondike". Chodziło o tłumaczenie całego albumu a w nim tych komiksów, które wcześniej czytałem w KD. Oczywiście sama pierwsza historyjka to premiera i nie miałem do czego porównać. Ale "Dom na sprzedaż" wyszedł kiepsko.

I jeszcze ktoś tu napisał, że Wojnarowicz robił swobodne tłumaczenia. Sz.p. Jacek Drewnowski TEŻ. Sam tak odpowiedział gdy go na WTK w zeszłym roku spytałem skąd tyle "Misia" i innych bareizmów w Kaczorach.

@Cringer
Większość starych Kaczorów mam. A tych co nie mam mogę sobie kupić. Natomiast Kingdome Come za mniej niż 300 zł sobie nie kupię. Duh.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pn, 04 Listopad 2019, 17:56:12
@Kadet
I jeszcze ktoś tu napisał, że Wojnarowicz robił swobodne tłumaczenia. Sz.p. Jacek Drewnowski TEŻ. Sam tak odpowiedział gdy go na WTK w zeszłym roku spytałem skąd tyle "Misia" i innych bareizmów w Kaczorach
Touche!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 04 Listopad 2019, 18:21:43
I jeszcze ktoś tu napisał, że Wojnarowicz robił swobodne tłumaczenia. Sz.p. Jacek Drewnowski TEŻ. Sam tak odpowiedział gdy go na WTK w zeszłym roku spytałem skąd tyle "Misia" i innych bareizmów w Kaczorach.
Ale wszędzie na siłę nie wstawisz nawiązania. Tak jak piszę od kilku tygodni - są i lepsze tłumaczenia Drewnowskiego, i lepsze Wojnarowskiego. Nie generalizowałbym, że starsze tłumaczenia Drewnowskiego są lepsze niż nowsze, bo to też zależy od danej historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 08 Listopad 2019, 23:24:59
Dziś na poczcie przypomniał mi się komiks, w którym Donald chciał zostać listonoszem. I dostał trudne zadanie dostarczenia listów sprzed 50 lat. I tak krążył po całym świecie. Pamiętam że dostarczył list do zatopionego statku, oraz wzywał ducha pewnej staruszki, żeby mu pokwitowała odbiór. A Sknerus gonił go cały czas, bo chciał odebrać swój list, którego wcześniej jednak nie odebrał.

Pamięta ktoś w którym Gigancie czy KD to było?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 08 Listopad 2019, 23:57:16
Proszę:

https://inducks.org/story.php?c=D+98336 (https://inducks.org/story.php?c=D+98336)

Ale z komiksów o poczcie ja zdecydowanie wolę ten: :)

https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+209-02&search=Kacza%20poczta (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+209-02&search=Kacza%20poczta)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 09 Listopad 2019, 07:20:53
Dzięki @Kadet, właśnie o ten komiks mi chodziło. Oczywiście pamiętam też te ciężkie zmagania Donalda ze swoim osiołkiem pocztowym. Mam ten numer KD. Ale trochę za krótka to była historyjka. W "Listonosz obrywa dwa razy" są fajne interakcje z adresatami. Ale mały helikopterek to też bym sobie kupił do krótkich tras. :)

Poza tym - sporo było w starszych Gigantach komiksów rysowanych przez Fernandeza. Niby ma prostą kreskę ale fajnie mi się czytało i oglądało jego prace. Coś w nich dobrego jest.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 09 Listopad 2019, 19:19:12
Co kto woli. Dla mnie długość ma mniejsze znaczenie niż jakość :) A Miguel był kiedyś w mojej "czarnej trójce" rysowników w Gigantach - razem z Bancellsem i Fecchim. Kiedy podrosłem, bardziej się do nich przekonałem.

A przy okazji pytanie do radefa - tutaj, bo nie mam konta na FB:

Czytam z przyjemnością Twoje posty z serii "odliczanie do kolekcji Dona Rosy", ale mam pewne wątpliwości do tego z numerem 28:

https://www.facebook.com/Centrum.Komiksow.Disneya/photos/a.188384001192716/2833593906671699/?type=3&theater (https://www.facebook.com/Centrum.Komiksow.Disneya/photos/a.188384001192716/2833593906671699/?type=3&theater)

Piszesz w nim, że "Ostatnia podróż do Dawson" to jedyny komiks Dona Rosy, który nawiązuje do historii Tony'ego Strobla - a co z "Pierwszą dziesięciocentówką" i "Ostatnim z klanu McKwaczów"? Sposób, w jaki mały Sknerus zarabia swoją pierwszą dyszkę, jest również wzięty z komiksu Strobla - podają to nawet dodatki w kolekcji Fantagraphics:

(https://i.imgur.com/TrCkcea.jpg?1)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 09 Listopad 2019, 19:36:54
Co kto woli. Dla mnie długość ma mniejsze znaczenie niż jakość :) A Miguel był kiedyś w mojej "czarnej trójce" rysowników w Gigantach - razem z Bancellsem i Fecchim. Kiedy podrosłem, bardziej się do nich przekonałem.
Fecchi >> Miguel >>>>>  Bancells
Piszesz w nim, że "Ostatnia podróż do Dawson" to jedyny komiks Dona Rosy, który nawiązuje do historii Tony'ego Strobla - a co z "Pierwszą dziesięciocentówką" i "Ostatnim z klanu McKwaczów"? Sposób, w jaki mały Sknerus zarabia swoją pierwszą dyszkę, jest również wzięty z komiksu Strobla - podają to nawet dodatki w kolekcji Fantagraphics:
Masz mnie... na śmierć o tym zapomniałem. Czasem się zdarzy, że przy tworzeniu ciekawostki po prostu czegoś nie sprawdzę i potem rodzą się takie błędy. A sam komiks kojarzę, choć jakoś zawsze zapominam o jego istnieniu (łączy mi się w jedną z historią Lockman/Barks o małym Sknerusie).
Co ciekawe -  The Secret Of The Glacier i  Getting That Healthy, Wealthy Feeling - tworzył ten sam tercet twórców.
Ale by to jakoś wynagrodzić, o wspominanym przez ciebie komiksie Strobla pojawi się jeszcze ciekawostka, prawdopodobnie 10 dni przed premierą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 09 Listopad 2019, 22:32:29
Ale jak to Fecci ci się Kadet nie podoba? Dla mnie jest spoko - miłe dla oka rysunki (choćby ta historyjka o tych elfikach w Irlandii i wiele innych). To już Andersen ma bardziej specyficzną kreskę do której trzeba się przyzwyczaić. A Fecci się podoba od razu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Nd, 10 Listopad 2019, 17:50:21
To ja powiem, że "wtedy" właśnie najbardziej lubiłem właśnie tych stałych egmontowo-gigantowych rysowników, czyli Fecchi, Bancells, Andersen, Miguel. :D (inni nie wzbudzają emocji) Teraz chyba tylko Andersen mi trochę zbrzydł, pozostała trójka dalej budzi dużo sentymentu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pn, 11 Listopad 2019, 10:47:14
Przeczytałem właśnie O kawałek sznurka i bardzo mi się podobał ten tom. O wiele bardziej niż poprzednie. Nie wiem na ile to zasługa samych historii, a na ile tłumaczenia czy redakcji, ale odniosłem wrażenie, że ta część jest luźniejsza :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 13 Listopad 2019, 07:11:45
Z komiksów o listonosza ten też jest świetny https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+150-01
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Cz, 14 Listopad 2019, 17:26:23
Przeczytałem właśnie O kawałek sznurka i bardzo mi się podobał ten tom. O wiele bardziej niż poprzednie. Nie wiem na ile to zasługa samych historii, a na ile tłumaczenia czy redakcji, ale odniosłem wrażenie, że ta część jest luźniejsza :)
Zgadzam się w 100% z tym że wydaje mi się że to nie tylko zasługa luźniejszego bardziej potocznego tłumaczenia (w duchu oryginału) ale też i dopracowania komiksów Barksa (vide komiks z wolframikiem i gęsiami)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Antari w Pt, 22 Listopad 2019, 11:18:17
Miałbym pytanie odnośnie kolekcji Dona Rosy. Odpowiedzi nie mogę namierzyć przez szukajkę.

W których tomach kolekcji będzie dublowany materiał z wydanego przez Egmont "Życia i Czasów Sknerusa McKwacza"? Czy w takim razie można z powodzeniem sprzedać to wydanie, czy będzie coś ekskluzywnego dla czego warto je trzymać?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 22 Listopad 2019, 13:09:11
W których tomach kolekcji będzie dublowany materiał z wydanego przez Egmont "Życia i Czasów Sknerusa McKwacza"?
Głównie w 4. i 5., ale też w 6., 7., 8., 9. i 10., a nawet 1. (tylko będzie cała "Ostatnia podróż do Dawson").
Czy w takim razie można z powodzeniem sprzedać to wydanie, czy będzie coś ekskluzywnego dla czego warto je trzymać?
Artykuły Rosy będą ciut inne, co oczywiste nie będzie wstępu Rosy do całego ŻiCSM, dodatków będzie więcej, ale też trochę inny wybór.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w So, 23 Listopad 2019, 16:36:07
https://egmont.pl/Kaczor-Donald.-Magazyn-12-2019,22914049,p.html 1001 numer Kaczora Donalda dostępny w przedsprzedaży.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 23 Listopad 2019, 18:16:15
Bez dużej liczby 1001 na okładce, to się już tak dobrze nie sprzeda. ;)

(https://f.allegroimg.com/original/0cd11a/926d7b5b4155803a2b50df1a6f0f)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w So, 23 Listopad 2019, 18:30:35
Na co komu dziś... taki Kaczor Donald? ;) Sprzedaż na poziomie około 41% to marny wynik. Lepiej Egmont zwiększyłby częstotliwość wydawania Barksa i Rosy, a także sięgnął po zbiorcze wydania innych twórców :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 23 Listopad 2019, 19:01:16
Kupuję go od 1995 roku i choćby z uwagi na sentyment nigdy nie powiem, że "Kaczor Donald" jest niepotrzebny. Poza tym... te 41%, o których piszesz, to ok. 14 000 sprzedanych egzemplarzy. Myślisz, że wydania zbiorcze w stylu "Kaczogrodu" mają taki nakład? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 23 Listopad 2019, 19:31:36
Myślisz, że wydania zbiorcze w stylu "Kaczogrodu" mają taki nakład? :)
Nie mam jakichkolwiek danych, ale obstawiam, że "Życie i czasy Sknerusa McKwacza" z 3 nakładami pewnie zbliżyło się do przeciętnej sprzedaży "Kaczora Donalda".
Poza tym pamiętajmy - to dwa inne działy. To nie te czasy kiedy dzięki dobrej sprzedaży "Księżniczki" TK mógł wydać jakiś komiks, który nie przynosił natychmiastowego zysku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w So, 23 Listopad 2019, 20:11:21
Poza tym... te 41%, o których piszesz, to ok. 14 000 sprzedanych egzemplarzy. Myślisz, że wydania zbiorcze w stylu "Kaczogrodu" mają taki nakład? :)

Ile kosztuje pojedynczy numer Kaczora D., a ile "Kaczogrodu"... Czuć różnicę? ;) Nie ma więc tu żadnego przełożenia, psze Szanownego Pana :P
"Kaczogród" to samo dobro w najlepszej formie (Barks! Rosa!) elegancko wydane, a poza tym bez reklam, gadżetów dla siusiu majtków, czy tym podobnego zbędnego ch.jo... tfu, dziadostwa :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 23 Listopad 2019, 20:28:24
Ale "Kaczor Donald" ma szansę trafić, nawet przypadkiem, do większej liczby odbiorców, w tym młodych odbiorców, zamiast stosunkowej garstki komiksofanów kupujących głównie przez internet, wiedzących, czego szukają i gotowych wyłożyć parędziesiąt złotych na komiks.

No i, gdyby nie wydawano u nas "Kaczora Donalda", nie byłoby tego uznania i podziwu dla opowieści Barksa i Rosy, który odegrał moim zdaniem dużą rolę przy decyzji o wydaniu "Kaczogrodu" w obu formach :)

@radef: Tak, zgadzam się, że to dwa inne działy. Więc pisanie, że jedna z tych publikacji jest niepotrzebna, bo jest druga, uważam za trochę chybione, bo one nie konkurują ze sobą dokładnie w tym samym segmencie.

Co do nakładu "ŻiCSM" - to by chyba oznaczało, że każdy rzut miał po 5000 egzemplarzy. Czy to faktycznie możliwe? Nie, żebym się czepiał - wręcz byłbym bardzo miło zaskoczony - ale po tym, jak turucorp oszacował w innym wątku nakłady albumów dziecięcych z konkursu im. Christy na ok. 1800 sztuk, nie wiem, czy Rosa może mieć aż takie przebicie. Choć rzecz jasna wszystko to tylko gdybanie :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w So, 23 Listopad 2019, 20:33:44
Ale "Kaczor Donald" ma szansę trafić, nawet przypadkiem, do większej liczby odbiorców, w tym młodych odbiorców, zamiast stosunkowej garstki komiksofanów kupujących głównie przez internet, wiedzących, czego szukają i gotowych wyłożyć parędziesiąt złotych na komiks.

No i, gdyby nie wydawano u nas "Kaczora Donalda", nie byłoby tego uznania i podziwu dla opowieści Barksa i Rosy, który odegrał moim zdaniem dużą rolę przy decyzji o wydaniu "Kaczogrodu" w obu formach :)


1. Myślę, że owa "garstka" jest całkiem pokaźna ;) Ja tam nie patrzę na interes młodszych odbiorców. Komiksowy, rzecz jasna ;)

2. Nawet jeśli tak w istocie było, to już spełnił swoją rolę, więc może odejść w glorii chwały przy dźwięku fanfar ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 23 Listopad 2019, 20:43:52
Być może pokaźna, ale, tak jak pisałem, stosunkowo znacznie mniejsza niż grono kupujących KD. Natomiast co do spełnienia roli - nie wiem, czy można powiedzieć, że rola została do końca spełniona. Zawsze będą nowi młodsi czytelnicy, w których ten sentyment trzeba będzie wzbudzać.

I w ogromnej większości przypadków rodzic prędzej kupi dziecku na spróbowanie gazetkę za 9,99 zł, którą dostrzeże w kiosku czy Żabce, niż tom HC w okładkowej 70 zł (bo jednak znaczna część ludzi kupuje książki w Empikach za okładkową), który przypadkiem można dostrzec najwyżej w Empiku właśnie, a w internecie trzeba go raczej szukać już ze wcześniejszą intencją zakupu.

Zresztą, możemy zgodzić się, że się nie zgadzamy, ale podtrzymuję opinię, że to są dwie tak różne formy publikacji, że popieranie jednej w żadnym wypadku nie musi wiązać się z pragnieniem ukatrupienia drugiej :) Z wyjątkiem Jacka Drewnowskiego nad KD i Kaczogrodem pracują chyba w większości inne ekipy redakcyjne, więc zamknięcie KD wcale nie uwolniłoby tak dużo zasobów - a poza tym nie wiem, czy nasz rynek na pewno sprawnie przyjmie więcej ekskluzywnych albumów kaczorowych niż obecne osiem na rok.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w So, 23 Listopad 2019, 20:56:36
To co u nas robi wciąż robi za exclusive, na Zachodzie jest normą od dawna, niemniej i tak miło, że wreszcie jesteśmy na dobrej drodze, a nie gdzieś w czarnej... tfu, w malinach, znaczy się ;)
Natomiast pozwolę sobie zauważyć, że zarówno w przypadku "ŻiCSM", jak i dwóch części "Kaczogrodu" Barksa, Egmont został zaskoczony bardzo dobrą sprzedażą i trzeba było szybko brać się za dodruki.
Rynek pokazał w ten sposób swą niedoszacowaną chłonność ;)


Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w So, 23 Listopad 2019, 21:15:17
Likwidacja pisma Kaczora Donalda była jednak decyzją dla mnie smutną i melancholijną z racji sentymentu nawet jeśli pismo sprzedaję się znacznie gorzej niż kilkanaście lat temu. Kaczor Donald co raz gorzej się sprzedaje (poza jakością samego pisma i jego ceną) z powodu tego iż generalnie prasa się moim zdaniem gorzej sprzedaje niż jeszcze kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu a prasa komiksowa to już chyba w ogóle. Ktoś pewnie mógłby tutaj przywołać kraje skandynawskie czy np. Włochy gdzie podobne pisma sprzedają się dobrze aczkolwiek wydaję mnie się ( a w przypadku Finlandii i pisma Aku Ankka wiem) iż znaczny udział w sprzedaży ma ta prenumerata pisma. Wyobrażam sobie iż za jakiś czas (powiedzmy za kilkanaście lat) znacząco może zmaleć liczba sprzedawanych egzemplarzy Kaczora Donalda stacjonarnie na rzecz prenumeraty lub wręcz wydań cyfrowych oraz sprzedaży internetowej wydań papierowych. Podejrzewam iż w dłuższej (a może krótszej) perspektywie czasu do takiego modelu będą się zbliżały wszystkie wydania z komiksami Disneya na świecie (także te wydawane częściej niż co tydzień).
Podsumowując moim zdaniem w Polsce rację bytu mają zarówno wydania bardziej skierowane do starszych fanów/kolekcjonerskie w stylu ŻICSM czy np. Kaczogrodów Carla Barksa jak i te tańsze wydania w stylu Kaczora Donalda skierowane do szerszego odbiorcy (młodszego ale niekoniecznie) i nie chciałbym osobiście żeby pismo Kaczor Donald przestało być wydawane ; co wcale nie oznacza iż jakieś zmiany w piśmie nie byłyby wskazane. Ze smutkiem stwierdzam iż chyba raczej już na zawsze możemy się pożegnać z Kaczorem Donaldem jako tygodnikiem ale jako miesięcznik moim zdaniem ma rację bytu. Dla powiedzmy 7 letniego dziecka rodzic prędzej kupi Kaczora Donalda lub giganta niż dużo droższego Kaczogroda Carla Barksa czy Dona Rosy. Łatwiej jest pozyskać nowego młodszego czytelnika i zaprosić do świata komiksów Disneya takimi wydaniami jak Kaczor Donald czy Gigant Poleca (powiedzmy generalnie w cenie do 30 zł) niż droższymi wydaniami. W przypadku czytelnika starszego sytuacja może być odwrotna dlatego wydania do księgarń, z większą liczbą stron, twardookładkowe i bardziej dla fanów/kolekcjonerów również powinny być wydawane.
Nie sądzę jednak by np. Kaczogrody Barksa czy Rosy były wydawane za rzadko. Ewentualnie Egmont oprócz nich mógłby wydawać raz do roku jakiś one-shot w stylu ŻICSM ale obawiam się czy większa liczba podobnych wydań (mamy jeszcze przecież kolekcję Rosy) nie byłaby już ponad pojemność rynku. Po skończeniu jednej kolekcji Egmont oczywiście powinien ruszyć z jakąś nową , docelowo wydając dwie serie rocznie . To byłaby moim zdaniem optymalna ich liczba.

Kaczor Donald pozostaje też jedynym źródłem w Polsce współczesnych duńskich i holenderskich komiksów 4-rzędowych a moim zdaniem te komiksy w jakiejś formie powinny być w Polsce wydawane.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 23 Listopad 2019, 21:21:57
Dlatego powinniśmy zanęcać młodszych (na miarę każdego możliwości) żeby wsiąknęli w komiksy, nie tylko kaczki ;) Kilka lat temu byłem mocno sceptyczny i co do przyszłości komiksów u nas i czytelnictwa w ogóle, ale na co dzień zauważam pewne symptomy poprawy. Piszę oczywiście o bibliotekach. Rozmawiam również ze znajomymi i też widzą ciekawe zjawisko. Czytelnictwo (w bibliotekach) przypomina bieg kolejki górskiej: dużo akcji promujących do najmłodszych i wzrost w tym segmencie, potem czarna dziura w okolicy 12-16 lat (głównie chłopcy) i... 16-24, a potem wzrosty. Tak było przez kilka lat. Teraz spada (co jest naturalne) czytelnictwo emerytów, wzrasta w pokoleniu 35+ i... wchodzą do gry osoby w wieku 18-22 lata.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Nd, 24 Listopad 2019, 12:16:16
1. Myślę, że owa "garstka" jest całkiem pokaźna ;) Ja tam nie patrzę na interes młodszych odbiorców. Komiksowy, rzecz jasna ;)
Egmont za to patrzy i wychowuje sobie kolejne pokolenia czytelników. Jedyne co to moim zdaniem mogliby wywalić gadżety i zwiększyć ilość stron. Albo jak już koniecznie go chcą zostawiać to niech będzie związany z Disnejem. Kupując magazyn Psi Patrol dostaje się chińską tandetę z logo i postaciami z tej animacji. Jakiś wtedy to ma sens.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 24 Listopad 2019, 19:33:25
@UP
Bo kiedyś jak dawali plastikowy scyzoryk to był on z logiem Młodych Skautów. Były plakaty, naklejki, gry z kaczkami. A teraz dostajemy sedes co w sumie podsumowuje stosunek wydawcy do klientów. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 24 Listopad 2019, 22:58:35
Jak dla mnie upatrywanie problemów tego pisma w dodawanych zabawkach jest nieaktualne od ładnych kilkunastu lat. Ja wiem, że "kiedyś to było", ale ja jak kupowałem KD 15 lat temu, to dostawałem ten sam plastikowy badziew, który dołączany jest teraz (i dokładnie taki sam był we wszystkich innych magazynach tego typu), na czele ze słynnymi śmierdzącymi bombami. Naprawdę w tym względzie nic się nie pogorszyło od dobrych dwóch dekad i myślę też, że większość kupujących gazetkę za kilka złotych nie oczekuje czegoś lepszego jakościowo od tego, co można kupić za grosze na odpuście.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Pn, 25 Listopad 2019, 00:32:14
@Eguaroc
Kojarzysz może czy pisma dziecięce, które są właściwie konkurencją Kaczora Donalda przez te kilkanaście lat się zmieniły czy również są takie jak były kiedyś?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Pn, 25 Listopad 2019, 00:47:51
A teraz dostajemy sedes co w sumie podsumowuje stosunek wydawcy do klientów. :)

Nie jest tak źle, póki jeszcze nie dają jego zawartości ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arne w Pn, 25 Listopad 2019, 07:21:25
Gdy jakis czas temu Egmont wydawal pisemko dla dzieci "Czesc" z humorystycznymi komiksami europejskimi (miedzy innymi: Titeuf, Kid Paddle), pamietam, ze raz w dodatkach byla kupa ( na szczescie sztuczna-chyba) :)l
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 25 Listopad 2019, 18:16:57
Gwoli ścisłości trzeba przyznać, że komiksy w "Cześć" czasami zahaczały o taką tematykę :) Chyba niektóre frankofony dla młodszych odbiorców mają taką lekko skatologiczną specyfikę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 26 Listopad 2019, 17:34:59
W najnowszym numerze KD kosmita w kształcie jajka. Geeeezzzz - czego to Egmont z półek magazynu w Bangladeszu nie zabrał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 26 Listopad 2019, 23:00:32
W najnowszym numerze KD kosmita w kształcie jajka. Geeeezzzz - czego to Egmont z półek magazynu w Bangladeszu nie zabrał.
Tylko akurat ten kosmita jest jak najbardziej na temat. W środku numeru dwa komiksy z udziałem istot pozaziemskich.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 27 Listopad 2019, 10:31:33
A JUŻ W PIĄTEK
(https://scontent.fktw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/72893726_2879890918708664_8441479584284672000_o.jpg?_nc_cat=111&_nc_eui2=AeE4S-TnHKDDl3DUXI-60-7ywm6bC_o0IRwBZBcCzEn4d8Q7-dvGL1GtjHQo6rs0UL-abZapdjLyx8hTjyhlXbidt8jDYh_oyz3oovXvorLR9w&_nc_ohc=YbkdKiHPBiQAQm-m7oVJnEUgJnf1DKs94iYWG0gjoAz_TilT8jyEiYihQ&_nc_ht=scontent.fktw3-1.fna&oh=cd7754fb223feae57b0a51929e52a3c4&oe=5E4D9E67)

Debiut Gedeona McKwacza w Polsce, brata Sknerusa będącego redaktorem gazety. Choć sama postać ma już ponad 60 lat, o czym swego czasu pisałem w artykule (http://www.komiksydisneya.pl/2019/01/babcia-kaczka-siostra-sknerusa-o.html).
Historia w której wystąpi Gedeon, to 120-stronicowy komiks Periny i Artibaniego, twórców Ostatniej przygody (https://inducks.org/s.php?c=I+TL+2985-1P) opowiadający o pewnym niezwykle chytrym planie Forsanta. Pełne informacje o składzie, na komiksydisneya.pl (http://www.komiksydisneya.pl/2019/09/gigant-poleca-221-przygoda-w-dzungli.html)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 28 Listopad 2019, 22:18:13
https://egmont.pl/Kaczor-Donald-11-1000.-numer,22141953,p.html
1000 numer Kaczora Donalda ponownie dostępny do kupienia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 29 Listopad 2019, 16:40:20
O głównej historii w najnowszym, dzisiejszym Gigancie mogę powiedzieć, że z dużej chmury spadł mały deszcz. Historia została nieźle zaczęta, bo mi osobiście historie z Forsantem zawsze się podobały i podobają. Dobre są jego białe i czarne garnitury. Ale z góry wiadomo w sumie jak ta się intryga skończy. Że nic nie będzie miłe i słodkie (to samo w historii z Piotrusiem). Gedeon jest zupełnie zbędny, bo po powrocie z dżungli w ogóle się nie angażuje w dalszą akcję. No i same zakończenie jest strasznie głupie bo
Spoiler: PokażUkryj
Forsant pozwala odlecieć Sknerusowi ZANIM otrzymał cały okup. No który złol tak robi? To było głupie. Historia sama się rozwiązała, nie było na końcu żadnego zwrotu akcji czy naprawdę błyskotliwego pomysłu.
No i heheszków jest mało. A w tak długich historiach powinno być więcej takich przełamań. Za to rysunki są bardzo dobre. Ale całość to ode mnie góra 6/10.

Historia z Piotrusiem ok, chociaż trochę zbyt pretekstowa. Miki stoi z boku i nie rozgryza tej nowej fali przestępstw - dziwne. Suabo.
Komiks o Diodaku i Dziobasie to jeden gag dziobasowy rozciągnięty na 10 stron, dziejący się w jednym miejscu. Mało śmieszny. To samo z komiksem o prezencie dla Horacego - takie przedłużanie do mało satysfakcjonującego i oczywistego finału.
Za to komiks o dobrej Magice był spoko i można pochwalić. Zabawny i fajny bo lubię takie odwrócenia ról. No i komiks o Superkwęku w sieci był spoko, choć trochę słabiej był rysowany.

Także nowy Gigant jest znowu średniaczkiem. Bywały lepsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 29 Listopad 2019, 21:49:59
Znalazłem chwilę, więc pozwolę sobie nawiązać do starej dyskusji o tłumaczeniach z "Kaczora Donalda" i "Kaczogrodu". To nie jest w żadnym wypadku miarodajne i całościowe badanie, ale niedawno wpadła mi w oko ramka otwierająca historyjkę "Good Canoes and Bad Canoes (https://inducks.org/s.php?c=W+WDC+179-02)" i jej polskie tłumaczenia:

Oryginał: Donald and his nephews are at a northern lake, where Donald is feeling so cocky that he has entered a canoe contest against his lucky cousin Gladstone Gander!

Tłumaczenie Jacka Drewnowskiego (z "Kaczogrodu", t. 4): Donald i jego siostrzeńcy wybrali się nad Jezioro Łabędzie. Donald czuje się taki pewny siebie, że startuje w zawodach kanadyjek przeciwko swojemu kuzynowi Gogusiowi...

Tłumaczenie Michała Wojnarowskiego (z "Kaczora Donalda" 39/1997): Szanowna publiczności, kochani telewidzowie, drodzy czytelnicy. Znajdujemy się właśnie nad Jeziorem Północnym, gdzie Donald, ogarnięty niezrozumiałym napadem pewności siebie, rzucił wyzwanie swojemu kuzynowi i wiecznemu szczęściarzowi w jednej osobie, znanemu nam skądinąd pod jakże banalnym imieniem Gogusia...

Ten przykład chyba dobrze ilustruje to, o czym pisałem wcześniej w tym wątku. Nie chodzi mi o to, że polska wersja z KD mi się nie podoba. Ona jest wspaniała! Płynna, ładna, z wyszukanym słownictwem... Ale jest w niej co najmniej tyle samo twórczości pana Wojnarowskiego (do spółki z prof. Bralczykiem), co Carla Barksa. Tłumaczenie Jacka Drewnowskiego jest bliższe oryginału i pierwotnej intencji Carla Barksa - więc jako przekład lepsze, nawet jeśli jako tekst ma mniej fajerwerków.

Myślę, że to ma duży związek z publikacjami, w których ukazały się te tłumaczenia. Moja hipoteza jest taka, że w redakcji "Kaczora Donalda" z lat 90 dużą rolę odgrywały tendencje dydaktyczne: pokazanie, że komiks może być wartościową lekturą dla młodych czytelników przez rozszerzanie ich zasobu słownictwa (stąd też angaż prof. Bralczyka jako konsultanta lingwistycznego). Poza tym ogólnie rzecz biorąc, komiks jako gatunek i Barks jako twórca nie mieli wtedy takiego statusu jak teraz, co mogło sprawić, że polska ekipa była bardziej chętna do kreatywnego tłumaczenia i podkręcania tekstu źródłowego. Znamienne na przykład, że w tamtym czasie przy komiksach w KD nie było w ogóle nazwisk ich autorów.

Dla odmiany "Kaczogród" to kolekcja sygnowana nazwiskiem Barksa i przeznaczona w dużej części do miłośników komiksu, którzy znają tego twórcę i chcą zapoznać się z jego twórczością i stylem - więc ważne jest, żeby przekład oddawał oryginał jak najwierniej, a osoba tłumacza nie przesłaniała osoby autora. Dzięki temu mamy dobry obraz komiksów Barksa takich, jakimi je stworzył.

Z całego serca rozumiem sentyment do polskich wersji M. Wojnarowskiego, bo sam się na nich wychowałem i uważam, że językowo są przepiękne i bogate. Jednocześnie jednak wydaje mi się, że krytykowanie tłumaczeń Jacka Drewnowskiego z "Kaczogrodu", bo nie brzmią tak, jak stare przekłady z naszego dzieciństwa, jest trochę nie fair z podanych wyżej powodów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 29 Listopad 2019, 22:09:31
"Jak zachwyca jak nie zachwyca?"
"To jest Albatros na miarę naszych możliwości"

Lub porównanie tłumaczenia "Między nami Artystami" z Giganta 1/99 i tego Mega Giga, gdzie to tłumaczenie Drewnowskiego było lepsze. Ale trzeb przyznać, że w najnowszym Gigancie barejizmów  nie stwierdziłem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 29 Listopad 2019, 22:14:57
Istnieje różnica między wrzuceniem od czasu do czasu w komiksie humorystycznym pasującej do kontekstu zabawnej aluzji kulturowej (która jest swojego rodzaju kompensacją za różne inne zabawne odniesienia kulturowe, które znikają w przekładzie, bo nie znamy kultury amerykańskiej czy też włoskiej), a tak radosną twórczością, jak przekłady pana Wojnarowskiego.

Nie mówię, że przekłady Jacka Drewnowskiego są w 100% wierne, bo żaden przekład taki nie jest. I żaden przekład nie może i nie powinien tłumaczyć oryginału słowo po słowie. Jednak nie da się ukryć, że zwykle tłumaczenie JD jest znacznie wierniejsze wobec angielskiego tekstu niż tłumaczenie MW. Obecność u JD aluzji do filmów Barei czy "Ferdydurke" tego nie zmieni.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 03 Grudzień 2019, 18:09:35
Ugh - nowy, dzisiejszy Mega Giga przypomina dlaczego nie lubię tej serii. Pierwszy komiks jest spoko tyle że to dubel. Drugi ma fajne rysunki i historyjke niezłą, ale skopane kolory. I tak przez 100 stron - kolory i kolorystyka tragiczna albo jacyś trzeciorzędni rysownicy na których słabo się patrzy. I to razem odbiera chęć do czytania. Tak mnie to zmęczyło, że jak dotarłem do jakiejś normalnej historii (kolejna książka Goofiego :) ) to mi się odechciało czytać dalej. Dotarłem do wreszcie dobrego komiksu dziejącego się na południu USA w XIX w. ale przeczytam to sobie jutro. Na razie jestem zniesmaczony. MG i Mamuty mozna by robić o wiele lepiej zwłaszcza, że teraz nie ma tyle Gigantów co kiedyś.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 03 Grudzień 2019, 18:19:06
Drugi ma fajne rysunki i historyjke niezłą, ale skopane kolory. I tak przez 100 stron - kolory i kolorystyka tragiczna albo jacyś trzeciorzędni rysownicy na których słabo się patrzy.
"Powrót z przeszłości" ma skopane kolory? "Heraldyczna herezja" jest słabo narysowana? 8azyliszek, naprawdę nie przesadzaj. Nikt nie każe czytać "MegaGiga".
Największym problemem tego tomu jest fakt, że połowa komiksów była w "MegaGiga", a nie ciut starsze kolory w niektórych komiksach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 03 Grudzień 2019, 18:28:22
Ciut starsze? Ty widziałeś np. jak wychodzi biały kolor z brody Dziadka Be poza linie? Kto to robił?

I tak Heraldyczna Herezja jest słabo rysowana. Piotruś nie jest taki jak lubię. Nigdy nie lubiłem historyjek tego rysownika.

Piratów z Kwaraibów - MG tom 2 mam. Ale czytałem to tak dawno temu, że zapomniałem, że te komiksy po "Skarbie Kapitana Morgana" to przedruki stamtąd.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 03 Grudzień 2019, 18:46:27
Ciut starsze? Ty widziałeś np. jak wychodzi biały kolor z brody Dziadka Be poza linie? Kto to robił?
Tak wyglądały komiksy (nie tylko Disneya) w latach 60., 70. czy 80., gdy kolorowano je ręcznie. We włoskich komiksach Disneya widać to tym bardziej, ponieważ rozmiary oryginalnych plansz były mniejsze niż w przypadku innych komiksów, więc przekłamania były większe.

Sam uwielbiam nowe wersje kolorystyczne, zawsze ogromnie się cieszę, gdy jakiś komiks pojawia się w nowych kolorach, ale nie będę narzekał na każdy archaicznie pokolorowany komiks, ponieważ gdyby nie taki sposób przedruków, to starsze komiksy pojawiałyby się zdecydowanie rzadziej, a wśród nich jest wiele genialnych komiksów.
Oczywiście to nie oznacza, że nie było w Gigantach, MegaGiga czy Mamutach fatalnie pokolorowanych komiksów. Z pamięci nie wymienię, ale pewnie mógłbym ich wskazać ze 20, może 30. Jednak sam fakt, że kolory są archaiczne i występują pewnie przekłamania kolorów, nie powoduje, że komiks jest niezdatny do czytania. Niektórzy twierdzą, że w tym nawet tkwi urok starszych historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 03 Grudzień 2019, 20:55:29
O ja tak twierdzę np. ;D
Oryginalny coloring dodaje klimatu w tych starych archaicznych i często beznadziejnie głupich komiksach z lat 60-tych. Ale w tym tkwi  ich urok. :P
Tymczasem ja nie mogę się doczekać jutra. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Wt, 03 Grudzień 2019, 21:14:56
Tymczasem ja nie mogę się doczekać jutra. ;)

Mam tak samo ;) Zamówiłem na Gildi wczoraj więc jutro powinno być u mnie. Nowy Barks iii.... Pierwszy tom kolekcji Rosy! Kurczę cieszę się znów jak dziecko. Nie sądziłem, że dostaniemy to wydanie po polsku a już na pewno nie, że tak szybko.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 03 Grudzień 2019, 21:19:48
I tym większa radość że nigdy nie zdecydowałem się kupić jego Kaczogrodu z 2006. ;D
A tu i będzie lepsza jakość edytorska i format odpowiedni i więcej dodatków i ogółem wszystko to lepiej wygląda.
I też co mnie cieszy,że najprawdopodobniej wydadzą całość w 2 lata i nie będzie się to rozwlekało tak jak np.oryginalne kolekcje od Fantagraphics.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Wt, 03 Grudzień 2019, 21:25:59
Też nie czytałem KG z 2006 ^^ Normalnie bym się nie chwalił, ale jednak fajnie będzie przeczytać to premierowo i to w takim wydaniu ;) Zastanawia mnie tylko kiedy (w którym tomie) będzie powtórka z ostatniego wydania ŻiCSM? Pewnie Radek będzie wiedział...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 03 Grudzień 2019, 21:29:08
Z tego co mi wiadomo duble z Życia i czasów będą w każdym tomie nie licząc pierwszych trzech. A najwięcej będzie w 4 i 5 gdzie to około 90 proc.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 03 Grudzień 2019, 21:36:01
Ja kupiłem na Allegro cztery ówczesne Kaczogrody za 100 zł. Czyli była to słuszna cena. I dlatego tym Rosą się nie podniecam. I jak lubię rysunki Laury Molinarii, tak kolorystyka jej komiksu z najnowszego MG była strasznie skopana.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 03 Grudzień 2019, 21:37:46
W pierwszym tomie będzie cała "Ostatnia podróż do Dawson", z której w ŻiCSM była tylko retrospekcja. W czwartym i piątym będzie 12 głównych rozdziałów ŻiCSM (i parę innych komiksów). Rozdziały poboczne będą rozsiane od 6 do 10 tomu. Tutaj można sprawdzić skład każdego tomu:

https://inducks.org/publication.php?c=us%2FDRL (https://inducks.org/publication.php?c=us%2FDRL)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 03 Grudzień 2019, 22:25:53
W pierwszym tomie będzie cała "Ostatnia podróż do Dawson", z której w ŻiCSM była tylko retrospekcja.
Tak, ale był tylko w fragmencie, więc nie traktuje tego jako reprint.
Jakby ktoś chciał opuścić 4. i 5. tom to mam złą wiadomość. W 4. tomie znajduje się "Pierwsza dziesięciocentówka", najlepszy komiks Rosy wg Macieja Kura, historia często uznawana za rozdział 0 ŻiCSM, natomiast w 5. "Skarbnica wiedzy", czyli według mnie najlepszy komiks Rosy, doskonała historia o Młodych Skarbach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 03 Grudzień 2019, 22:28:38
Skarbnica wiedzy rzeczywiście genialny komiks.
Tylko mam wątpliwości co do tego czy w kolekcji zostanie tekst o nowym numerze Donalda w kiosku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Śr, 04 Grudzień 2019, 09:36:29


, natomiast w 5. "Skarbnica wiedzy", czyli według mnie najlepszy komiks Rosy, doskonała historia o Młodych Skarbach.
To o tej księdze i Kleopatrze? Rzeczywiście dobre, zachęca do zwiedzania świata niczym Assassin's Creed.  ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Śr, 04 Grudzień 2019, 11:26:24
Cytuj
Jakby ktoś chciał opuścić 4. i 5. tom to mam złą wiadomość. W 4. tomie znajduje się "Pierwsza dziesięciocentówka", najlepszy komiks Rosy wg Macieja Kura, historia często uznawana za rozdział 0 ŻiCSM, natomiast w 5. "Skarbnica wiedzy", czyli według mnie najlepszy komiks Rosy, doskonała historia o Młodych Skarbach.

No chyba, że ktoś ma oba komiksy w KD. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Śr, 04 Grudzień 2019, 12:13:27
No chyba, że ktoś ma oba komiksy w KD. ;)

Nie ma żadnego "chyba" ;) Prawdziwy 100% mężczy... tfu, komiksiarz, znaczy się, musi mieć full collection! Tym bardziej, że wydanie nie wygląda jak "d... zza płota" w przeciwieństwie do "KD", przy całym dlań szacunku ;)
No i, oczywiście, w ten sposób daje się także wyraźny sygnał Egmontowi, iż jest zapotrzebowanie na Kaczki w ładnych wydaniach ;)
Żeby później nie było lamentów, jęków i zgrzytów zębów (czy protez) w stylu: "ale jak to? za granicą wydają tyle dobra, a w Kaczystanie ZŁY Egmont nie odpowiada na zapotrzebowanie i blokuje licencje!" ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 04 Grudzień 2019, 16:04:02
SĄ! W końcu do sprzedaży trafiły 1. tom Rosy i 6. Barksa, który mogę zareklamować poniższą grafiką:
(https://scontent.fktw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/79541587_2894998043864618_2376455372526321664_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_eui2=AeHcab-J65lXnXwnX4mQ5bFT_uf-LbRnZ1SI1jM54j968zFvwcm-kf6AzkQD5OUc7OFz35cBUtwQFrI-gNSI8xnXALb8Wap0ejgVNrerDMGMsA&_nc_ohc=fIEJrK1YtvUAQnoP4aLGmAZ5A3_Ct81EoDtg9MIzFA1EaggZ3AO8CRnBg&_nc_ht=scontent.fktw3-1.fna&oh=708bb47bfbe7c8e4d24e670e2d2eea16&oe=5E448588)

Nie będę się po raz wtóry rozpisywał jakie to dobre i znakomite tomy są, lecz po prostu odeśle do tekstów na blogu:
Barks 6 - https://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kaczogrod-carla-barksa-6-w-krainie.html
Rosa 1 - https://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kolekcja-dona-rosy-1-syn-sonca-dzis.html

Tak w ramach ciekawostki, choć Rosa oryginalnie został wydany w A4, a po polsku w B5, to w kolekcji Fantagraphics były ogromne marginesy po bokach, więc różnica pomiędzy rozmiarami plansz w obu wydaniach wynosi jedyne 9%.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Śr, 04 Grudzień 2019, 16:49:44
Prawdziwy 100% mężczy... tfu, komiksiarz, znaczy się, musi mieć full collection! Tym bardziej, że wydanie nie wygląda jak "d... zza płota" w przeciwieństwie do "KD", przy całym dlań szacunku ;)

Pełna zgoda, bron Boże nie zamierzam opuszczać tych tomów, pytałem raczej z ciekawości by wiedzieć ile mam przed sobą 'materiału premierowego' (dla mnie) a ile powtórki. Dwa tomy. Nie jest źle.

Ogólnie wolałbym pozbyć się już ostatniego wydania ŻiCSM niż dekompletować kolekcję, ale 2ie poprawione wydanie jest na tyle fajne, że chyba je sobie zostawię mimo dubla.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 04 Grudzień 2019, 19:42:59
Tak, ale był tylko w fragmencie, więc nie traktuje tego jako reprint.
Jakby ktoś chciał opuścić 4. i 5. tom to mam złą wiadomość. W 4. tomie znajduje się "Pierwsza dziesięciocentówka", najlepszy komiks Rosy wg Macieja Kura, historia często uznawana za rozdział 0 ŻiCSM, natomiast w 5. "Skarbnica wiedzy", czyli według mnie najlepszy komiks Rosy, doskonała historia o Młodych Skarbach.

O Młodych Skarbach TFU! ...o Młodych Skautach najlepsza historia to "Z annałów Młodych Skarbow". :) Koniec kropka.

A jedyne słuszne wydanie i tłumaczenie "Pierwszej dziesięciocentówki" to Kaczor Donald 22/95. Żadne inne nie ma podejścia.

Powiem jeszcze tak o najnowszym Mega Giga - od komiksu z powieścią Goofiego da się to czytać. Wszystko weszło mi gładko - poza słabym rysunkowo i kolorystycznie "Buntem na Wenty", który sobie odpuściłem. Jeszcze w "Spadku po piracie" kolory strasznie kuły w oczy. A po uważniejszym spojrzeniu na grafikę okładkową widać, że jest w za małej rozdzielczości i odstaje od tła. Czyli ogólny poziom złożenia tego numeru jest poniżej współczesnych standardów drukarskich. Nie warte to tych 25 zł.

@radef - popraw w opisie tego MG tytuł ostatniego komiksu. Bo masz Bujnoprody a nie Bujnobrody.
http://www.komiksydisneya.pl/2019/12/megagiga-52-legenda-o-wyspie-skarbow-od.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Śr, 04 Grudzień 2019, 20:32:53
Do mnie właśnie dziś dotarł Wujek ;D
Komiks generalnie prezentuje się zacnie. Piękna okładka (lakierowana - czyli tak jak lubię), masa, naprawdę masa dodatków. No i oczywiście historie Rosy. Świetna sprawa, że Egmont wziął się za tego autora i będziemy mieć komplet jego komiksów.

Niemniej jednak, po tych pochwałach muszę wsypać łyżkę (albo i dwie) dziegciu. Zupełnie nie podobają mi się kolory użyte w tym wydaniu. Są trochę... no... blado-szaro-bure... a przynajmniej - pastelowe. I tak, wiem, że ponoć Rosa woli jak monety w skarbcu Sknerusa są szare (srebrne), a nie żółte (złote) i że może te kolory są bardziej "realistyczne"... ale mnie osobiście bardziej podobały się te komiksy w żywszej, bardziej kolorowej palecie barw (tak jest np. w Sknerusie 1, którego przykładowe strony miałem sfotografowane na kompie, bo swego czasu postanowiłem sprzedać i na szybko sprawdziłem. Nie mam ŻiCzSM w najnowszym wydaniu, nie wiem jak tam było).

Z drugiej strony może to i dobrze, że teraz zaprezentowali te komiksy w innych barwach - każdy będzie mógł wybrać bardziej odpowiednie dla niego wydanie... choć nie, jednak nie, ja osobiście jednak wolałbym, żeby i tutaj użyli starej, żywszej palety barw. Cóż, pozostaje mi mieć nadzieję, że się przyzwyczaję do tej nowej, "chłodniejszej" wersji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 04 Grudzień 2019, 20:41:45
Co do kolorków w Rosie - a mi się one też nie podobają. Ale z zupełnie innego powodu. Część kolorowań wzięto z amerykańskich wydań, a część z duńskich. Z tego powodu w części komiksów jest inna paleta kolorystyczna, a w części inna. Oczywiście była to samodzielna decyzja Rosy, lecz już parę lat narzekam na to, że skoro jest to ostateczna i definitywna edycja, to można było się bardziej postarać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Śr, 04 Grudzień 2019, 21:01:50
A po czym można rozpoznać czy kolorowanie jest duńskie czy amerykańskie?
Po nazwiskach kolorystów?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 04 Grudzień 2019, 21:08:18
A po czym można rozpoznać czy kolorowanie jest duńskie czy amerykańskie?
Po nazwiskach kolorystów?
Ja rozpoznam po samych kolorach. Ale - tak, choć po części, bo niektóre były częściowo przekolorowywane, więc nie raz nazwisk jest dużo.
Ale tak w skrócie, kolory duńskie, czyli więcej gradientów, bardziej "komputerowe" kolorowanie, są w "Synu Słońca", "Płynnej gotówce", "Choince jak marzenie" i "Kosmicznych rozbitkach". Teoretycznie też w "Pieniądz robi pieniądz", ale tam chyba sporo poprawiono, ponieważ po nim prawie tego nie widać.
Po czym najbardziej widać? Po dziobach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Przemek w Cz, 05 Grudzień 2019, 11:28:50
Ja natomiast jestem bardzo zadowolony z tłumaczeń tekstów dodatkowych. Np wstęp - kurczę mimo iż wiem mniej więcej 'jak to się wszytko zaczęło' przeczytałem jednym tchem z wielką przyjemnością.
Miła odmiana po tekstach poprzedzających kolejne rozdziały ŻiCSM wydanego ostatnio. Niby ogólny sens był w nich zachowany, ale jakoś ciężko się to czytało. Czy wynika to z tego, że były one tłumaczone nie z angielskiego czy z tego, że robiła to chyba inna osoba, nie wiem... Ale fajnie, że w Takim wydaniu (tak przez duże T^^) jest naprawdę dobrze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Cz, 05 Grudzień 2019, 18:24:26
Ja rozpoznam po samych kolorach. Ale - tak, choć po części, bo niektóre były częściowo przekolorowywane, więc nie raz nazwisk jest dużo.
Ale tak w skrócie, kolory duńskie, czyli więcej gradientów, bardziej "komputerowe" kolorowanie, są w "Synu Słońca", "Płynnej gotówce", "Choince jak marzenie" i "Kosmicznych rozbitkach". Teoretycznie też w "Pieniądz robi pieniądz", ale tam chyba sporo poprawiono, ponieważ po nim prawie tego nie widać.
Po czym najbardziej widać? Po dziobach.
Wiem, że wyjdę na malkontenta, ale muszę zapytać, bo porównuję ze zdjęciami starego Kaczogrodu Dona Rosy i aż trudno mi uwierzyć. Czy te niektóre kolory w wydaniu oryginalnym też wyglądają tak blado czy to jest problem z nasyceniem po stronie Egmontu? Np. "zieleń" (w cudzysłowie, bo to bardziej przechodzi w żółtość-szarość) czy "róż" na stronach 154-156 czy nawet stronach 54-55. W starym Kaczogrodzie Dona Rosy w tych historyjkach kolory są te same lub prawie te same (bo w niektórych historyjkach kolory sa w ogóle zupełnie inne), ale są dużo mocniej nasycone. Zieleń drzew czy traw jest naprawdę zielona. Czy to mnie się trafił jakiś felerny egzemplarz?

Po drugie - czyżbym się mylił czy to wydanie też cierpi na syndrom pospiesznego oddania do druku (jak w wypadku grudniowego ŻiCzSM). Wszystkie wyrazy dźwiękonaśladowcze zostały w oryginale i np. zamiast "plask" (jak w starym Kaczgrodzie Rosy) mamy "splat", zamiast "szust" mamy "flump" (?), zmiast "mrug mrug" mamy "blink blink" (!), zamiast "chlup" mamy "splash", a zamiast "kops" mamy... "clout"
Czy to jest takie zamierzenie - by nie ingerować w oryginalne liternictwo (bo to w starym Kaczogrodzie było polskie, ale pisane taką prostą, powiększoną czcionką, a teraz mamy "rysunkowe")? Tak samo zamiast napisu "poczta" na worku mamy "u.s. mail", mamy "barbery" zamiast "fryzjera" w Dawson, a na ubrankach Braci Be widnieje "Beagle boys" (to ostatnie mi akurat najmniej przeszkadza), czego nigdy wcześniej nie widziałem w polskich komiksach - acz czytam raczej rzadko Donaldy, więc może ostatnio się coś zmieniło (a to wszystko tylko na podstawie kilku zdjęć, które mi się ostały po - wszystko zaczyna na to wskazywać - niefortunnej sprzedaży starego Kaczogrodu)
Jeśli to celowe zostawienie tych wyrazów w oryginale to mnie osobiście nie przekonuje - zdecydowanie bardziej podoba mi się spolszczenie tych wyrazów (nawet kosztem brzydkiego liternictwa), bo te polskie "kopsy" czy "chlupy" współtworzyły klimat tego świata i tych historii... teraz z dźwiękami po angielsku staje się to po prostu bardziej chłodne, sterylne. W niektórych przypadkach, tam gdzie odpowiednik polski jest bliski angielskiego - nie przeszkadza (np. Boom, zamiast Buum), ale w większości źle wpływa na przyjemność obcowania z tym światem.

I po trzecie - wiem, że to pomysł amerykańskich kolorystów, ale skąd w ogóle idea by Bracia Be mieli pomarańczowe ubrania (miast czerwonych)? Od kiedy pamiętam byli przecież na czerwono. To jakiś powrót do korzeni (coś jak szary Hulk) czy swobodna inwencja kolorysty??
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 05 Grudzień 2019, 18:41:31
Wiem, że wyjdę na malkontenta, ale muszę zapytać, bo porównuję ze zdjęciami starego Kaczogrodu Dona Rosy i aż trudno mi uwierzyć. Czy te niektóre kolory w wydaniu oryginalnym też wyglądają tak blado czy to jest problem z nasyceniem po stronie Egmontu? Np. "zieleń" (w cudzysłowie, bo to bardziej przechodzi w żółtość-szarość) czy "róż" na stronach 154-156 czy nawet stronach 54-55. W starym Kaczogrodzie Dona Rosy w tych historyjkach kolory są te same lub prawie te same (bo w niektórych historyjkach kolory sa w ogóle zupełnie inne), ale są dużo mocniej nasycone. Czy to mnie się trafił jakiś felerny egzemplarz.
"Dzień z życia wagarowiczów" ma tym razem zupełnie inne kolory.
Natomiast ze stronami 54-55 faktycznie coś jest, jednak jak porównuje materiały oryginalne z gotowym produktem, to widzę różnicę, ale minimalną, ponieważ oryginalne bliki też są ciut wyblakłe, lecz mniej. Więc tak, coś z drukiem jest częściowo nie tak, ale bardziej wyblakłe kolory były już decyzją Fantagraphics i Rosy.
Po drugie - czyżbym się mylił czy to wydanie też cierpi na syndrom pospiesznego oddania do druku (jak w wypadku grudniowego ŻiCzSM). Wszystkie wyrazy dźwiękonaśladowcze zostały w oryginale i np. zamiast "plask" (jak w starym Kaczgrodzie Rosy) mamy "splat", zamiast "szust" mamy "flump" (?), zmiast "mrug mrug" mamy "blink blink" (!), zamiast "chlup" mamy "splash", a zamiast "kops" mamy... "clout"
Czy to jest takie zamierzenie - by nie ingerować w oryginalne liternictwo (bo to w Kaczogrodzie było polskie, ale pisane taką prostą powiększoną czcionką, teraz mamy rysunkowe)? Tak samo zamiast napisu "poczta" na worku mamy "u.s. mail" a na ubrankach braci be "Beagle boys" (to ostatnie mi akurat najmniej przeszkadza), czego nigdy wcześniej nie widziałem w polskich komiksach - acz czytam raczej rzadko Donaldy .
Jeśli to celowe to mnie osobiście nie przekonuje - zdecydowanie bardziej podoba mi się spolszczenie tych wyrazów (nawet kosztem brzydkiego liternictwa), bo te polskie "kopsy" czy "chlupy" współtworzyły klimat tego świata i tych historii... teraz z dźwiękami po angielsku staje się to po prostu bardziej chłodne, sterylne.
Niestety nie mogę zdradzać pewnych informacji, ale sam konsultowałem się z Donem Rosą odnośnie tego co może być przetłumaczone, a co nie może. Nie zawsze się z tym zgadzam (choć w części tak, np. nie ingerowałbym w onomatopeje, które po prostu pięknie wyglądają), ale trzeba się zgodzić z decyzją autora. Tym bardziej, że pomijając parę drobnych detali, kolekcja pod tym względem nie wyróżnia się na tle "Kaczogrodu" Barksa, tam też są oryginalne onomatopeje i nazwy bohaterów po angielsku.
I po trzecie - wiem, że to pomysł amerykańskich kolorystów, ale skąd w ogóle idea by Bracia be mieli pomarańczowe ubrania (miast czerwonych)? Od kiedy pamiętam byli przecież na czerwono. To jakiś powrót do korzeni (coś jak szary Hulk) czy swobodna inwencja kolorysty??
Bracia Be w USA mieli zawsze pomarańczowe ubrania. Czerwone ubiory zostały wymyślone we Włoszech i później zaimplementowane do większości europejskich przedruków komiksów Disneya. Jednak ich pomarańczowe stroje nie są nowością w Polsce, ponieważ takie same mają w "Kaczogrodzie Carla Barksa", w dwóch ostatnich wydaniach ŻiCSM i w większości komiksów Barksa i Rosy drukowanych w KD w ciągu ostatniej dekady.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Cz, 05 Grudzień 2019, 19:01:55
Bracia Be w USA mieli zawsze pomarańczowe ubrania. Czerwone ubiory zostały wymyślone we Włoszech i później zaimplementowane do większości europejskich przedruków komiksów Disneya. Jednak ich pomarańczowe stroje nie są nowością w Polsce, ponieważ takie same mają w "Kaczogrodzie Carla Barksa", w dwóch ostatnich wydaniach ŻiCSM i w większości komiksów Barksa i Rosy drukowanych w KD w ciągu ostatniej dekady.

Kurde, racja, jak sięgnę pamięcią to rzeczywiście raz czy dwa razy się spotykałem z pomarańczowymi ubraniami (choć jak pisałem nie czytam często Donaldów). Ale te czerwone zdecydowanie mocniej siedzą w mojej głowie (i prawdę mówiąc bardziej mi się podobają).
Edit: sięgnąłem do google'a i odświeżyło mi pamięć. Oczywiście, że kojarzę Braci Be na pomarańczowo, ale był to zupełnie inny pomarańczowy niż ten ze Sknerusa - dużo ciemniejszy, taki jak np. tu: https://www.discogs.com/artist/1615621-The-Beagle-Boys . Ten ze Sknerusa jest (zresztą jak spora część innych kolorów w tej wersji kolorystycznej zaprezentowanej w komiksie) strasznie jasny/ blady/ pastelowy.
Co ciekawe wpisując Beagle boys w google'a z 80-90% obrazków przedstawiają braciszków w czerwieni (taka ciekawostka)

Niestety nie mogę zdradzać pewnych informacji, ale sam konsultowałem się z Donem Rosą odnośnie tego co może być przetłumaczone, a co nie może. Nie zawsze się z tym zgadzam (choć w części tak, np. nie ingerowałbym w onomatopeje, które po prostu pięknie wyglądają), ale trzeba się zgodzić z decyzją autora. Tym bardziej, że pomijając parę drobnych detali, kolekcja pod tym względem nie wyróżnia się na tle "Kaczogrodu" Barksa, tam też są oryginalne onomatopeje i nazwy bohaterów po angielsku.
No to się wyjaśniło. Choć mnie to podejście autora nie przekonuje. I przyznam, że nawet "December 1899" czy "livery" na sklepie mnie jakoś mniej przeszkadza, niż te angielskie onomatopeje, które - tu zgoda - wyglądają pięknie, ale sprawiają, że trudniej wczuć się w klimat opowieści (może to kwestia przyzwyczajenia, w superbohaterszczyznie mi to nie przeszkadza... ale też u Rosy te wyrazy są zdecydowanie bardziej wpisuję się w budowanie klimatu opowieści niż w superhero)

"Dzień z życia wagarowiczów" ma tym razem zupełnie inne kolory.
Rzeczywiście, racja. To w takim razie miałbym pytanie - czy w oryginale (strony 154-156) to ta zieleń też wpada "stepową" żółć (jest mało intensywnie zielona), a róż na kokardzie Daisy jest ledwo co widoczna?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 05 Grudzień 2019, 21:55:00
Nie mam jeszcze wydania PL, ale mam oryginał i faktycznie na tych stronach zieleń trawy jest blada (w kadrze w lewym dolnym rogu s. 154 bledsza np. od zieleni krzaka po prawej), a kokarda Daisy - jasnoróżowa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 06 Grudzień 2019, 22:41:53
Tak przy okazji chciałbym poinformować, że długo odwlekany tekst o całej kolekcji Rosy pojawił się na komiksydisneya.pl (http://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kolekcja-dona-rosy-najwazniejsze.html).
Jakbyście jeszcze mieli jakieś pytania, to piszcie je, chętnie na nie odpowiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w So, 07 Grudzień 2019, 08:09:39
To ja mam pytanie:
Nie wiesz może jak z nakładem? Bo mam wrażenie że w większości księgarni internetowych jest na wyczerpaniu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 07 Grudzień 2019, 09:44:59
Na 99% sądzę, że nie należy się przejmować chwilowymi problemami z dostępnością. Często tak jest, szczególnie w grudniu, że zainteresowanie komiksem na premierę jest tak duże, że Egmont nie nadąża z wysyłaniem kolejnych partii tytułu do hurtowni.
Oczywiście jet 1% szansy, że szedł cały nakład, ale jakoś nie widzę na to szans.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: GoNzO w So, 07 Grudzień 2019, 09:52:42
Ewidentnie niedoszacowują popularności kaczorów w Polsce :(.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w So, 07 Grudzień 2019, 10:06:55
Ale czego brakuje? Wg. ceneo oba grudniowe Kaczogrody są wszędzie dostępne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w So, 07 Grudzień 2019, 12:27:41
Może koledze chodziło o nakład tomu 3, Siedem Miast Ciboli i inne historie. Tego rzeczywiście próżno szukać w znanych mi księgarniach internetowych. Lub o życie i czasy sknerusa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 07 Grudzień 2019, 15:32:03
A w lutym lub marcu... Miasto złotych dachów i inne historie z lat 1957-1958.
(https://1.bp.blogspot.com/-OxHR983j950/XeugAmrJV_I/AAAAAAAAK_U/2wrxvzBbqF0kW25nVkRjxeCEuVtiAFrYwCLcBGAsYHQ/s400/andeby7.jpg)
W środku m.in. pierwszy komiks z Dziadkiem Be. Dla przeliczających złotówki na strony doskonała informacja - tom będzie liczył aż 256 stron.
Skład - http://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kaczogrod-carla-barksa-7-miasto-zotych.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: mack3 w So, 07 Grudzień 2019, 21:51:45
Będą The Money Well i The Golden River?  :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 07 Grudzień 2019, 21:58:29
Będą The Money Well i The Golden River?  :)
"The Money Well" tak, natomiast w 7. nie będzie "The Golden River" (które pojawi się w 8. tomie), lecz "City of Golden Roofs".
Ogólnie - tak jak pisałem, do ósemki wszystkie tomy to must-have'y, potem - to już zależy, ale będę to analizował później.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: tomsawyer w Nd, 08 Grudzień 2019, 17:08:48
Radef uległem Twojej pasji do tematu kaczek, złapałem bakcyla i jedzie do mnie Barks i Rosa. Jakby co będzie na Ciebie ;-).
Skoro jesteśmy przy komiksach Disneya, to chciałbym się zapytać o kanon w przypadku innego bohatera, czyli myszki Miki. Czy były podejmowane jakieś próby albo może są plany, aby wydać w Polsce (na wzór Barksa) historie stworzone przez Gottfredson'a?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 08 Grudzień 2019, 17:19:00
Czy były podejmowane jakieś próby albo może są plany, aby wydać w Polsce (na wzór Barksa) historie stworzone przez Gottfredson'a?
Ja bym bardzo chciał je zobaczyć po polsku, ale czy Egmont jest zainteresowany? Szczerze wątpię, jednak komiksowy Miki nie ma dobrej prasy w Polsce.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Nd, 08 Grudzień 2019, 18:09:38
A byłoby możliwe wydanie w Polsce (jak będą kończyć Rosę) kolekcji na wzór Disney masters?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 08 Grudzień 2019, 18:47:36
A mnie zawsze podobały się kryminalne historie z Mikim w Gigantach albo choćby te, w których spotykał się z Donaldem. Później jak wszedłem w internety mocno mnie zdziwiło, że tyle osób odrzucały te komiksy. Chociaż ja w tamtych czasach ogólne podchodziłem raczej bezkrytycznie do komiksów, ale do dzisiaj nie wydaje mi się, żeby między historiami o kaczkach i myszach była jakaś wielka różnica w poziomach.

A jakiś tom poświęcony Gottfredsonowi chętnie bym przyjął, w końcu to klasyka nie tylko disneyowskiego komiksu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 08 Grudzień 2019, 19:24:37
Miki to trochę nudziarz jak się wraca po latach do komiksów ale te z podróżami w czasie czy z przenikaniem uniwersów (z Donaldem) akurat się bronią :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 08 Grudzień 2019, 20:47:04
A byłoby możliwe wydanie w Polsce (jak będą kończyć Rosę) kolekcji na wzór Disney masters?
Pewnie szanse są, lecz podkreślałbym w każdym momencie dwa słowa - NA WZÓR.
Disney Masters to seria na rynek amerykański i tylko tam powinna być wydawana. Np. tomów Murry'ego nie ma sensu wydawać po polsku, ponieważ artysta ten jest otoczony kultem tylko w USA, gdzie przez lata były to najlepsze komiksy z Mikim (Gottfredson od lat 50. praktycznie nie był wznawiany). W Europie byli lepsi twórcy, więc takiego sentymentu Murry'ego nie ma.
Reszta tomów też jest ułożona wprost pod rynek amerykański. Np. pojawia się 3. komiks z Superkwękiem, prawdopodobnie dlatego, że 1. i 2. kilkanaście miesięcy wcześniej było IDW.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 08 Grudzień 2019, 20:47:58
O właśnie, tę serię z wehikułem czasu też bardzo lubiłem.

Tak z innej beczki, w oryginale kolekcja Rosy ma połowę grzbietów w kolorze zielonym i połowę w niebieskim, w zdaje się losowej kolejności. Stoi za tym jakiś zamysł?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Nd, 08 Grudzień 2019, 21:39:25
Mi się podobały historie z tymi robotami wysysającymi paliwo i energię itd. w Myszogrodzie oraz z duchami, którzy przejęli ciała mieszkańców Myszogrodu przechodząc przez nich, co oblewało ich ektoplazmą i zadawało cierpienie i wywoływało drgawki. To były czasy. Gigant, 1997
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 08 Grudzień 2019, 21:45:12
O ile historie z Marlinem i Zapotkiem czy nawet wiele z O'Harą były raczej optymistyczne w przesłaniu czy nawet humanistyczne, o tyle z Fantomenem (i niektóre z Piotrusiem) bywały mroczne...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Nd, 08 Grudzień 2019, 21:46:23
Z Mikiego ostatnio stwierdziłem, że szczególnie mi się podobają te komiksy, które pisał Sarda lub Pezzin, a rysował De Vita; czy to o podróżach w czasie, czy z Indianą Goofsem, to doskonałe przygodowe historyjki. I dla mnie ciekawsze, niż Miki jako detektyw (czy to włoski, czy duński - nie widzę dużej różnicy, chociaż te drugie bywały nierówne) ;) choć aż takie go szkalowanie też mnie trochę zdziwiło.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 10 Grudzień 2019, 19:45:33
Wrócę do tematu Gazetki Miki. Orientuje się może ktoś z was gdzie można przeczytać czy przejrzeć wszystkie numery?
https://jbc.bj.uj.edu.pl//dlibra/metadatasearch?action=AdvancedSearchAction&type=-3&val1=Publisher:Gazetka+Miki
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 14 Grudzień 2019, 21:11:09
W związku z inauguracją kolekcji Dona Rosy trafiłem na jego wypowiedź na jednym z forów, w której opisuje, dlaczego wydanie Fantagraphics dużo dla niego znaczy:

Część pierwsza (co było przedtem) (https://www.tapatalk.com/groups/marvelmasterworksfansite/uncle-scrooge-and-donald-duck-don-rosa-library-fan-t23871-s240.html#p1136430).

Część druga (jak ma się do tego kolekcja od Fanta). (https://www.tapatalk.com/groups/marvelmasterworksfansite/uncle-scrooge-and-donald-duck-don-rosa-library-fan-t23871-s240.html#p1136484)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stachel w So, 14 Grudzień 2019, 23:13:03
Tak się zastanawiam w kontekście prezentów świątecznych. Jaki jest minimalny wiek dziecka, żeby zrozumiało "Życie i czasy Sknerusa McKwacza"?  Oczywiście nie mówię o takim odbiorze jak przez osobę dorosłą, ale aby przynajmniej zainteresowało się historią.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 14 Grudzień 2019, 23:18:50
Ja to czytałem w wieku ośmiu lat i już wtedy spodobało mi się i wywarło na mnie spore wrażenie. Inna rzecz, że komiksy o Kaczorze Donaldzie czytam od wieku lat trzech, więc może nie jestem miarodajną próbką... :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 14 Grudzień 2019, 23:20:33
Na amazonach podają 9-12 lat. Sądzę, że na wciągnięcie wystarczy koło dychy ale na lepsze zrozumienie to powyżej 12.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w So, 14 Grudzień 2019, 23:35:55
Tak się zastanawiam w kontekście prezentów świątecznych. Jaki jest minimalny wiek dziecka, żeby zrozumiało "Życie i czasy Sknerusa McKwacza"?  Oczywiście nie mówię o takim odbiorze jak przez osobę dorosłą, ale aby przynajmniej zainteresowało się historią.
Ja miałem dyche jak dostałem to pierwsze wydanie i b. mi się podobało
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stachel w Nd, 15 Grudzień 2019, 00:26:35
Dzięki za pomoc :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 15 Grudzień 2019, 00:58:59
W związku z inauguracją kolekcji Dona Rosy trafiłem na jego wypowiedź na jednym z forów, w której opisuje, dlaczego wydanie Fantagraphics dużo dla niego znaczy:
Czytałem to swojego czasu i swego zdania nie zmieniłem. Kolekcja Rosy od Fantagraphics niestety mogłaby być znacznie lepsza, gdyby Rosa nie był tak uparty jak jest. O czym już wspominałem parę razy tutaj, nie rozumiem jego decyzji odnośnie kolorowań, raz bardziej mu się podobały nowsze kolory, raz starsze i przez co (co widać głównie w dwóch pierwszych tomach kolekcji) paleta barw w poszczególnych następujących po siebie komiksach jest bardzo różna. Pod tym względem są lepsze wydania, też zatwierdzone przez Rosę (takich w sumie wydań to są już co najmniej 4).

Oczywiście warto też wziąć pod uwagę, że Rosa narzeka na wszystko i dla niego istnieje tylko jego racja (w głębinach internetu da się znaleźć jego różne teorie odnośnie komiksów Barksa, które na pewno Barks napisał, ale Rosa ma już inną opinie). Nie rozumie (patrz jego wypowiedź), że często komiksy Disneya w Europie są drukowane na raz w kilku krajach, z czego wzięła się reguła, że onomatopeje są czarno-białe. Nie mówiąc już o tym jak to wielokrotnie sprzeczał się z europejskimi fanami odnośnie tego, że monety w skarbcu Sknerusa nie mogą być żółte/złote. Choć w europejskich komiksach od dekad to jest.

Tak, Rosa jest bardzo dobrym twórcą, ale czytając jego komentarze na internecie, trzeba zachować pewien dystans.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 23 Grudzień 2019, 21:08:10
Jestem po lekturze pierwszego tomu kolekcji Rosy, więc poniżej kilka wrażeń na świeżo.

Jakość wydania identyczna jak przy Barksie, co jak dla mnie jest absolutnie wystarczające (a dla mnie sprzed 15 lat to byłby ósmy cud świata). Co do samych komiksów, to żaden nie był dla mnie niczym nowym, bo całość posiadam i czytałem już w wydanym swego czasu "Kaczogrodzie" Rosy. Widać, że są to początki jego kariery i od strony scenariuszowej więcej tu typowych, disneyowskich historyjek typu humorystycznych ten-pagerów czy jedno- i dwustronicówek, niż późniejszego budowania własnego continuity i opasłych przygodówek. Oczywiście to cały czas bardzo dobra lektura, a i trzy dłuższe historie się znalazły, dzięki czemu zaliczyłem udane powroty do Syna Słońca, którego jakoś super nie wspominałem i Ostatniej podróży do Dawson po zeszłorocznej lekturze fragmentu zawartego w ŻiCSM. Trochę słabiej wypada Płynna gotówka, ale i oryginał, do którego nawiązuje niezbyt mi się podobał, a po trzecim tomie Barksa odrzuca mnie trochę od historii o walce z Braćmi Be. Co do rysunków nie byłbym tak krytyczny, jak jest sam Rosa w swoich komentarzach, od pierwszego komiksu widać jego styl, a kopiowanie kadrów od innych, do jakiego się przyznaje jakoś nie rzucało mi się mocno w oczy i całość sprawiała naturalne wrażenie, ale to pewnie też ze względu na to, że takim fanatykiem Barksa nie jestem, żeby wychwytywać każdą pozę zaczerpniętą z jego komiksów (choć pojedyncze mocno "inspirowane" kadry nawet mnie rzuciły się w oczy).

Generalnie co do komiksów nie mam większych zastrzeżeń, jednak jeżeli chodzi o dodatkowe teksty... Poza autobiografią Rosy jego komentarze wydają mi się słowo w słowo skopiowane z Kaczogrodu z 2006 roku (choć dawno temu czytałem ten tom i to wrażenie może być błędne), a co gorsza strasznie kuleje korekta. A właściwie to może i jej brak, bo pełno tu literówek, pominiętych słów w zdaniach (np. brak w zdaniu kluczowego słówka "nie"), poprzekręcanych tytułów. I niestety pomijając nawet te kwestie to te teksty Rosy nie są jakieś porywające, można wyczytać trochę ciekawostek z kulisów postawania poszczególnych historii i to tyle, i jakoś ciężko mi było przez to przebrnąć czy poczuć jakieś większe zaciekawienie.

Błędy błędami, ale co by nie mówić szykuje nam się w końcu pełne wydanie kaczorowej komiksografii Rosy w HC po polsku i na pewno zaopatrzę się w całość i już wyczekuję na ponowną lekturę kilku historii, które lata temu poznałem w KD czy wydaniach specjalnych. i jeżeli tylko Egmont poprawi się w kwestii korekty, to nie będzie można powiedzieć złego słowa o tej kolekcji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Grudzień 2019, 00:28:31
Poza autobiografią Rosy jego komentarze wydają mi się słowo w słowo skopiowane z Kaczogrodu z 2006 roku (choć dawno temu czytałem ten tom i to wrażenie może być błędne),
Nie do końca. Są zarówno teksty będące kopiami tych z "Kaczogrodu", są też częściowo zmienione jak i całkowicie nowe.
a co gorsza strasznie kuleje korekta. A właściwie to może i jej brak, bo pełno tu literówek, pominiętych słów w zdaniach (np. brak w zdaniu kluczowego słówka "nie"), poprzekręcanych tytułów.
Hm... to ciekawe, ponieważ teksty uważnie przeglądałem i podesłałem sporo błędów. Może w wyniku jakiegoś niedopatrzenia nie wszystkie uwagi zostały uwzględnione, albo na etapie DTP wkradły się jakieś pomyłki. Chętnie bym poznał jakieś przykładowe błędy, ponieważ dwie tego typu sytuacje zauważyłem, ale np. kojarzę tylko jeden przekręcony tytuł.

Aktualizacja: Niestety na wskutek błędu nie zostały uwzględnione moje poprawki do "Życia i czasów Dona Rosy".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Wt, 24 Grudzień 2019, 08:50:21
Aktualizacja: Niestety na wskutek błędu nie zostały uwzględnione moje poprawki do "Życia i czasów Dona Rosy".

No to ładnie...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stachel w Wt, 24 Grudzień 2019, 11:22:17
Widzę, że Egmont jak zwykle w formie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Grudzień 2019, 11:41:23
Pokrótce uspokajając.
Komiksy - super wydanie, być może jeden z najlepszych przekładów komiksów Rosy na świecie
Artykuły poza autobiografią Rosy - błędów w zasadzie nie powinno być, jest jeden nie do końca poprawny tytuł (choć czy jest on poprawny, czy nie, to już temat na naprawdę długą dyskusję) + brak jednej spacji + jeden akapit jest zarówno jako podpis i jako fragment tekstu
Autobiografia Rosy (czyli zaledwie ostatnie 10 stron) - niestety są z 3 większe błędy plus kilka literówek

Czy nadal polecam? Oczywiście, ale pewny niesmak też mam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 24 Grudzień 2019, 14:37:37
Tak, tak jasne - kupujecie panowie nowe wydanie w powiększonym formacie.
Popsuli pierwsze wznowienie ŻiCSMK, nie wyciągnęli żadnych wniosków i tak samo z błędami wydrukowali 1 tom Kolekcji Rosy. No śmiać się czy płakać?? I ja mam niby za takie niedorobione wydanie płacić 50 zł? Guzik. To ja już wolę swoje stare wydania i Życia i Syna Słońca z poprzedniej dekady. Egmont to Egmont - fajny prezent na święta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Grudzień 2019, 14:57:28
Popsuli pierwsze wznowienie ŻiCSMK, nie wyciągnęli żadnych wniosków i tak samo z błędami wydrukowali 1 tom Kolekcji Rosy. No śmiać się czy płakać?? I ja mam niby za takie niedorobione wydanie płacić 50 zł? Guzik. To ja już wolę swoje stare wydania i Życia i Syna Słońca z poprzedniej dekady. Egmont to Egmont - fajny prezent na święta.
Totalnie zawalone tłumaczenie ŻiCSM porównujesz do kilku błędów w 1. tomie Rosy? Powiem całkowicie szczerze - ilość błędów jest proporcjonalnie podobna co w 2. wydaniu ŻiCSM, tam też sporo literówek w komiksach się ostało, które dopiero zostały poprawione w 3. wydaniu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 24 Grudzień 2019, 16:06:43
Mam nadzieję, że jak już kolekcja Rosy dotrze w okolice Życia i czasów (zdaje sie czwarty tom), to w piątym wydaniu (Sknerus, KzK, z nalepką, bez nalepki niby poprawione ) tego komiksu w Polsce obędzie się już bez błędów. No bo szanujmy się, Egmoncie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Grudzień 2019, 16:14:37
Mam nadzieję, że jak już kolekcja Rosy dotrze w okolice Życia i czasów (zdaje sie czwarty tom), to w piątym wydaniu (Sknerus, KzK, z nalepką, bez nalepki niby poprawione ) tego komiksu w Polsce obędzie się już bez błędów. No bo szanujmy się, Egmoncie.
W samych komiksach błędów już raczej nie ma (choć pewnie kilka rzeczy można ciut poprawić), natomiast raczej na pewno artykuły będą tłumaczone od nowa. Ich zawartość jest ciut inna niż w ŻiCSM, więc nie sądzę by ktoś bawił się w ich zmienianie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 24 Grudzień 2019, 16:48:51
Nie ma co wyliczać, bo musiałbym praktycznie przeczytać od nowa, jednak przy pierwszej lekturze tego tomu wszystkie te błędy mocno rzucały mi się w oczy. Rozumiem, że jakaś literówka zawsze się zdarzy, ale przynajmniej dla mnie tu było tego za dużo.

Tak, tak jasne - kupujecie panowie nowe wydanie w powiększonym formacie.
Co by nie mówić, to w bezpośrednim porównaniu różnica jest kolosalna i stare Kaczogrody mimo mojej wielkiej sympatii przegrywają w przedbiegach.
(https://i.ibb.co/cgPScfp/IMG-20191224-161457.jpg) (https://ibb.co/p0gBvVs)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Grudzień 2019, 17:17:32
Nie ma co wyliczać, bo musiałbym praktycznie przeczytać od nowa, jednak przy pierwszej lekturze tego tomu wszystkie te błędy mocno rzucały mi się w oczy. Rozumiem, że jakaś literówka zawsze się zdarzy, ale przynajmniej dla mnie tu było tego za dużo.
Spierać się nie będę, ale wydaje mi się, że to w 90% dotyczy końcowego tekstu.

Jakby ktoś zauważył jakieś literówki i błędy we wcześniejszych tekstach, to prosiłbym o sygnał.  Sam co najmniej dwukrotnie dokładnie je przejrzałem i raczej nie mam siły by w najbliższym czasie do nich zerkać.

Przy okazji, schodząc na milszy temat. W imieniu swoim jak i redakcji Centrum Komiksów Disneya oraz Kaczej Agencji Informacyjnej, składam najserdeczniejsze życzenia.
(https://scontent.fktw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/80857286_2939849649379457_6133651982352646144_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_eui2=AeFHUtcXLRLFx-EkKaoIYnWXp7qIfp2sf0be5MbX9pLa22usZBrZmA6YfweW3sQJxs85nADM8_XiOhJgXrV2D91_nJA_VUHZeuo3JktYcmiBuw&_nc_ohc=hmyGi4t5xEQAQnIuFn1xvy5QxeY7kIoNfHJBVo14__YDVKYxvEFLh05ug&_nc_ht=scontent.fktw3-1.fna&oh=09d47f8fd3ddb96ef57ee3ea866e8aaf&oe=5EB10FC3)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 24 Grudzień 2019, 18:20:49
@Eguaroc - daj spokój - rozmiar nie ma znaczenia. :) Inaczej dawno bym zrezygnował z czytania B5 Gigantów. A one są naprawdę w większości dobre, bo mają spoko zawartość.

A z nowymi kaczkami chodzi jak zawsze o zasadę. O to że Egmont się nie przykłada i kolejny raz dostajemy towar wybrakowany. Bo nie chciało się przysiąść i naprawdę poprawić tekst. Wszystko robione na odczepnego bo i tak "Ciemny lud to kupi, bo nie ma wyboru". I tak zarzynają Kaczora Donalda a Marvel Komiks im się kończy nim  naprawdę zaczął.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 25 Grudzień 2019, 00:08:58
@Eguaroc - daj spokój - rozmiar nie ma znaczenia. :) Inaczej dawno bym zrezygnował z czytania B5 Gigantów. A one są naprawdę w większości dobre, bo mają spoko zawartość.
Gratuluję, w tym momencie dostałeś się do elitarnego klubu nie rozróżniających 3-rzędowych komiksów Disneya od 4-rzędowych. Niektóre osoby w Egmoncie też miały z tym problem, więc nie jesteś jedyny. Jeżeli jednak nie widzisz różnic w ilości szczegółów, czy w ilości kadrów na stronę, to polecam się jeszcze raz przejrzeć "Giganty" i "Kaczora Donalda".
A z nowymi kaczkami chodzi jak zawsze o zasadę. O to że Egmont się nie przykłada i kolejny raz dostajemy towar wybrakowany. Bo nie chciało się przysiąść i naprawdę poprawić tekst. Wszystko robione na odczepnego bo i tak "Ciemny lud to kupi, bo nie ma wyboru". I tak zarzynają Kaczora Donalda a Marvel Komiks im się kończy nim  naprawdę zaczął.
Nie chce mi się już kontynuować dyskusji, więc dam słowo-klucz - Święta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 25 Grudzień 2019, 18:34:41
@UP
Dlaczego na okładce "Siedmiu Miast Ciboli" nie wycięto płetwy?? Ja jestem ślepawy, ale Eguaroc mnie uświadomił.

W którym naszym KD był ten komiks o łowieniu największego pstrąga? Ktoś pamięta? Starsze tłumaczenie było lepsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Śr, 25 Grudzień 2019, 18:44:42
@UP
Dlaczego na okładce "Siedmiu Miast Ciboli" nie wycięto płetwy?? Ja jestem ślepawy, ale Eguaroc mnie uświadomił.

U mnie jest ok, trafił ci się ferelny egzemplarz, karma wróciła, reklamuj.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 25 Grudzień 2019, 21:53:04
@UP
Ha ha śmiszne ramirez

Nawet gdyby nie wszystkie egzemplarze tego wydania miały ten feler, to po pierwsze nie ma już innych egzemplarzy w księgarniach internetowych. A po drugie to prezent, więc nawet nie mam dowodu zakupu, bo przecież takich rzeczy się nie wkłada do prezentów. Ja to mam szczęście. Kiedyś też miałem już jakąś usterkę z komiksem co dostałem w prezencie. Mam szczęście.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: tomsawyer w Śr, 25 Grudzień 2019, 22:13:03
Nie przeczytałem w życiu żadnej historyjki z Kaczorem Donaldem. Sporo obejrzałem w dodatkach do gumy balonowej. Na forum usłyszałem o nazwiskach Barks i Rosa. Zachęcony zakupiłem Kaczogród(1-6), ŻiCSMK i pierwszy tom kolekcji Rosy. Dla mnie to wszystko jest nowe, nie mam żadnego odniesienia i uważam, że jest świetne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Cz, 26 Grudzień 2019, 22:13:55
Moja cudna połówka sprezentowała mi na święta tomik Carla Barksa i jestem naprawde pod wrażeniem. Co prawda dużo lepiej mim się czyta 10pagery niż epickie przygody, ale czuję głęboką przepaść między szczególnie  Rosą. U Vicara czy kogokolwiek innego sensownego tego nie czułem, ale już rozumiem co miały na myśli osoby które mówiły że komiksy Dona Rosy czyta się jak fanfiki. Każda historia którą czytałem to dla mnie mniej oryginalności a bardziej nawsadzanie jak największej możliwej ilości nawiązań do Barksa. Rysunki są co prawda cudowne, ale dla mnie czyta się to jak ogląda nową trylogię Star Warsów. Zamiast czegoś nowego, puszczanie oka do starych fanów. Za to Barks - mimo że rysunki trochę już trącą myszką, to czyta to się świetnie i nawet jeśli nie zawsze są to wybitne dzieła, to czuć jakiś taki luz, całkowicie odwrotnie niż u Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 26 Grudzień 2019, 22:42:08
ale już rozumiem co miały na myśli osoby które mówiły że komiksy Dona Rosy czyta się jak fanfiki. Każda historia którą czytałem to dla mnie mniej oryginalności a bardziej nawsadzanie jak największej możliwej ilości nawiązań do Barksa. Rysunki są co prawda cudowne, ale dla mnie czyta się to jak ogląda nową trylogię Star Warsów. Zamiast czegoś nowego, puszczanie oka do starych fanów.
Aż tak bym w całości nie demonizowałbym Rosy. Jednak "Życie i czasy Sknerusa McKwacza" to według mnie w większości (w momentach kiedy nie przekracza granicy usilnego dopasowywania wszystkiego do Barksa) bardzo dobry komiks, Wydaje mi się, że polscy czytelnicy mogą mieć też częściowo błędne wrażenie, ponieważ wszystkie sequele komiksów Barksa po polsku wyszły, a kilka najbardziej oryginalnych historii nie. A były to naprawdę dobre komiksy z masę świetnych nowych pomysłów. Niestety większość sequeli już tak dobra nie była, często była to dość uboga kopia oryginału Barksa z niewielkim wkładem własnym. Nadal są to fajne historie, ale odtwórcze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 26 Grudzień 2019, 23:22:29
Z drugiej jednak strony polski czytelnik często nie miał możliwości poznać oryginałów, do których nawiązywał Rosa i mógł nawet nie być świadomy, że jego przygodowki w ogóle są jakimiś sequelami.

Ja np. jako dziecko bardzo lubiłem Siedem dni w Tybecie Rosy. A później przeczytałem tomik, w którym ukazały się Koroną krzyżowców i List z domu. Zachwycilem się tymi komiksami nie mając pojęcia o tym że to wszystko sequele Barksa, że ten wcześniej stworzył historie Tralla La i Kamień filozoficzny, na których swoje historie oparł Rosa. Dla mnie to było takie małe uniwersum Dona Rosy, w którym jego kolejne opowieści nastepowały po sobie i nie czułem żadnych luk pomiędzy, za to czułem, że to kacze komiksy w najlepszym wydaniu.

Teraz siłą rzeczy inaczej się na to patrzy, mając wszystko rozpisane, znając inducks i co kilka miesięcy otrzymując nowe tomy kolekcji obu panów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Pt, 27 Grudzień 2019, 00:43:00
Teraz siłą rzeczy inaczej się na to patrzy, mając wszystko rozpisane, znając inducks i co kilka miesięcy otrzymując nowe tomy kolekcji obu panów.

Tylko ja wskoczyłem w kaczki po długiej przerwie (ponad 20 lat) i zacząłem czytać Rosę, bo świetnie rysuje te historie (mimo że twierdzi że nie umie) i coś mi cały czas zgrzytało. No i jak chwyciłem Barksa to mi kliknęło czym się różnią. Rosa traktuje to jak misję swojego życia. Stara się naprawdę mocno, tylko to staranie wręcz przeszkadza. Wszędzie są ukryte smaczki, nawiązania, kadry są poupychane ciasno, a na każdym kroku wprost nawiązuje do Barksa jak taki nadgorliwy kujon który chce się pochwalić swoją wiedzą przed nauczycielką. I mi nawet nie chodzi o to że te komiksy są złe, tylko że mnie to trochę wyrzuca z klimatu. Czytając Barksa, nawet słabsze historie, jestem całkowicie w tym świecie, u Rosy czuję się jakbym czytałem pracę naukową o dokonaniach Barksa w formie komiksu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 27 Grudzień 2019, 01:25:04
Ja np. jako dziecko bardzo lubiłem Siedem dni w Tybecie Rosy. A później przeczytałem tomik, w którym ukazały się Koroną krzyżowców i List z domu. Zachwycilem się tymi komiksami nie mając pojęcia o tym że to wszystko sequele Barksa, że ten wcześniej stworzył historie Tralla La i Kamień filozoficzny, na których swoje historie oparł Rosa.
Teraz już nie pamiętam w jakiej kolejności czytałem te historie, ale "Korona krzyżowców" i "List z domu" są całkiem zdatne do czytania bez znajomości Barksa, ponieważ nie są to stricte sequele jego historii (choć sporo nawiązań jest w nich). Natomiast "Siedem dni w Tybecie" zawsze było dla mnie komiksem, który sporo traci dla osoby nie znającej "Tralla La" (choćby z serialu).
Nie zmienia to faktu, że jest kilka, może nawet kilkanaście komiksów Rosy będącymi prostymi sequelami historii Rosy, które choć nadal same w sobie są fajnymi komiksami, to po zapoznaniu z oryginałem, stają się bladą kopią.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Pt, 27 Grudzień 2019, 15:54:55
Czytam sobie pierwszy tom komiksów Rosy i tak porównuję sobie do oryginału. Generalnie polskie wydanie jest dość wierne oryginałowi, choć nie obyło się bez drobnych "wad". Oczywiście wydanie oryginalne ma większy amerykański format, a przez to większe plansze, okładki etc. To na plus. U nas mniejszy format B5, dodatkowo o innych proporcjach spowodował, że niektóre okładki trzeba było rozciągnąć, poszerzyć lub wykadrować. Nie dotyczy to oczywiście samych plansz komiksowych. Co do papieru bardziej podoba mi się offset w oryginale, ale pewnie kwestia gustu. Co do liternictwa to cieszę się, że zostały oryginalne onomatopeje. Sama czcionka nie jest taka zła. Drażni mnie miejscami polskie tłumaczenie, a dokładnie wplatanie zwrotów, których nie ma w oryginale, lub na odwrót, brak tłumaczenie niektórych zdań. Dla przykładu:
- These Americanos are crazy! - Ale głupie te kaczory! (jak rozumiem nawiązanie do Obeliksa)
- It makes things super slippery! I call it my "neutrafriction" ray. - Wszystko staje się superśliskie. Pokazuję i objaśniam!  (nie wiem czemu tłumacz musiał zmienić tę drugą część)
- Take your best shot duck! We'll even pose for you! - Strzelaj kaczorku! Śmiało! (i tyle, brak drugiego zdania)

To nie są jakieś duże zmiany, generalnie w 90 paru % tłumaczenie jest wierne, ale czasem czuć, że tłumacz wprowadza jakieś własne wtrącenia (typu Pokazuję lub objaśniam), z drugiej strony widać czasem zbyt puste dymki co często świadczy o pominięciu jakiegoś fragmentu w tłumaczeniu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 27 Grudzień 2019, 19:01:53
- These Americanos are crazy! - Ale głupie te kaczory! (jak rozumiem nawiązanie do Obeliksa)
W tekstach na koniec tomu Rosa dokładnie tłumaczy, że jest to nawiązanie do słynnego tekstu Obeliksa. W polskim tłumaczeniu zdecydowano na użycie farmy "kaczory" zamiast "Amerykanie", ponieważ według mojego jak i Jacka zdania ten tekst w takiej formie bardziej pasuje do kaczego uniwersum. Jednak nie kojarzę żadnej historii, w której podkreślano by amerykańskość kaczek.
- Take your best shot duck! We'll even pose for you! - Strzelaj kaczorku! Śmiało! (i tyle, brak drugiego zdania)
Zdarzały się sytuacje, że podczas redakcji prosiłem Jacka o przetłumaczenie pewnych brakujących sformułowań, tutaj nie wiem czy był taki sens. Jednak "Śmiało" już wystarczająco podkreśla, że Bracia Be oczekują na strzał Donalda. Nie w każdym momencie najlepszą opcją jest przetłumaczenie dialogów 1:1.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Pt, 27 Grudzień 2019, 20:04:31
Jednak nie kojarzę żadnej historii, w której podkreślano by amerykańskość kaczek.

W 1. numerze Giganta w pierwszej historii jak Donald, Dziobas i Dziobdzius jada do Szkocji, to miejscowi nazywaja ich "Amerykance" (glownie pejoratywnie).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pt, 27 Grudzień 2019, 20:30:00
Miejscowi razem z koniem jak dobrze pamiętam - "tfu, Amerykańce!" ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pt, 27 Grudzień 2019, 21:11:42
Donald codziennie chodzi w mundurze amerykańskiego marynarza, dzieciaki należą do skautów, a cały sens postaci Sknerusa McKwacza to amerykański sen biednego imigranta od pucybuta do milionera. I jeszcze sobie machnął na skarbcu wielki znak dolara. Bardziej amerykańscy już być nie mogą. Chyba, że sobie wytatuują na czole Statuę Wolności.
Powiedzmy sobie szczerze, tłumacz pojechał na poziomie przekładu Hugo. Zmienił coś co było bardzo łatwe do przetłumaczenia, bo stwierdził, że wie lepiej niż autor. I jeszcze zabrał Rosie nawiązanie do klasyka komiksu Asteriksa. O którym też wiedział. Mało tego Rosa w tekście w albumie sam napisał, że on zawsze uważał te postacie za ludzi i raczej unika żartów o kaczkach. A tłumacz sprawił, że gdzieś tam ich wyzywają od kaczorów. A to mają być po prostu Amerykanie. Czterech mundurowych (1 amerykański marynarz i 3 scoutów) i ucieleśnienie amerykańskiego snu po prostu kaczkami. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pt, 27 Grudzień 2019, 21:27:33
Tłumacz nie zabrał nawiązania do "Asteriksa", bo jest ciągle obecne - w polskiej wersji jest przecież "ale głupie te ...".

Donaldowy mundurek marynarza nie jest amerykański, tylko ponadnarodowy - Donald nosił go w swoim pierwszym występie w kreskówce "The Wise Little Hen" z 1934 r., bo był tam przedstawiony jako niemądre dziecko, a w dawnych czasach popularne było ubieranie małych dzieci w niby-marynarskie ciuszki (sekcja "As children's clothing (https://en.wikipedia.org/wiki/Sailor_suit)").

Kiedy Rosa pisał "Syna Słońca", nie miał pojęcia, że komiksy Disneya ukazują się w krajach poza Ameryką. Dlatego w pierwszych jego historiach jest sporo trudnych do przełożenia gier słów i odniesień kulturowych. Później to ograniczył. Tłumacz musiał wziąć na to poprawkę.

Odniesienia do amerykańskości nie da się zachować wszędzie. Czasem jedna postać mówi do drugiej "Speak English!" (w znaczeniu "mów po ludzku") albo "Translate this inscription into English". W polskiej wersji zachowanie tu "angielskiego" byłoby bez sensu, bo tekst jest przecież po polsku - więc zmienia się na neutralne "mów po kaczemu" albo "w tłumaczeniu na nasze..." (żeby nie wrzucać "polskiego", który też razi w takim zestawieniu). Zamiana "Americanos" na "kaczory" w pewnej mierze wpisuje się w taką tendencję.

A tłumacz sprawił, że gdzieś tam ich wyzywają od kaczorów. A to mają być po prostu Amerykanie.

On się nazywa Kaczor Donald. Trudno mi uznać w tym przypadku "kaczora" za wyzwisko :) Rosa nazwał rozdział 0 "ŻiCSM" "Of Ducks and Dimes and Destinies", więc sama wzmianka o "kaczorze" raczej nie wykracza poza jego pojmowanie postaci.

Ogólnie rzecz biorąc, odnoszę wrażenie, że zaczyna się tu jakaś burza w szklance wody. Osoba postronna mogłaby pomyśleć, że "Syn Słońca" to jakiś nowy "Powrót Mrocznego Rycerza". Natomiast o tym, co w porównaniu z poprzednim tłumaczeniem zostało poprawione i ulepszone, jakoś się nie mówi :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 27 Grudzień 2019, 22:57:28
Ogólnie rzecz biorąc, odnoszę wrażenie, że zaczyna się tu jakaś burza w szklance wody. Osoba postronna mogłaby pomyśleć, że "Syn Słońca" to jakiś nowy "Powrót Mrocznego Rycerza". Natomiast o tym, co w porównaniu z poprzednim tłumaczeniem zostało poprawione i ulepszone, jakoś się nie mówi :)
Moim jak i celem Jacka podczas poprawiania tłumaczenia było oddanie jak najwierniej oryginalnej wizji Rosy, jednak stosując przy tym pewien umiar. Ostatecznie poprawiono ok. kilkadziesiąt dialogów, w niektórych pojawiły się brakujące frazy, a w wielu miejscach zmieniono dialogi tak by polski czytelnik mógł doświadczyć tych samych nawiązań do klasyków Barksa (nie tylko tych wymienionych w artykułach na końcu) co amerykański.
Nie zawsze jednak najlepsze tłumaczenia są najwierniejsze, więc w niektórych miejscach postanowiono zachować dialogi, które nie są najwierniejszym tłumaczeniem, ale brzmią znacznie lepiej niż przekład 1:1 oryginału. Tak jest w tym wypadku, gdzie polski czytelnik aż tak nie identyfikuje kaczek z USA, ponieważ rzadko kiedy jest to w komiksach z nimi podkreślane. Dlatego w tym wypadku lepszym wyborem jest stwierdzenie "Ale głupie te kaczory" niż "Ale głupi ci Amerykanie".
Przy okazji z góry uprzedzam, że raczej nie jest planowane poprawienie ŻiCSM tak, by w polskim tłumaczeniu w jakiś sposób został oddany szkocki akcent. Niestety po polsku nie ma sposobu by zostało to oddane dobrze i naturalnie, a wszelkie pomysły z dodaniem zapożyczeń z gwary śląskiej uważam za śmieszne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w So, 28 Grudzień 2019, 01:48:23
Żeby nie było, tłumaczenie jest generalnie ok, od czasu do czasu coś mi tam zazgrzyta i sprawdzam sobie, jak jest w oryginale, no ale na pewno nie jest to poziom Hugo, gdzie tłumacz poszedł ostro po bandzie. O tym szkockim akcencie to nawet nie słyszałem, no ale wiadomo, że żadne tłumaczenie nigdy nie jest lepsze niż oryginał. Generalnie i tak dzięki za to, że spojrzeliście jeszcze raz na te wcześniejsze tłumaczenia komiksów Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: 36degrees w So, 28 Grudzień 2019, 23:00:16
Mam pytanko, orientuje się ktoś czy kolekcja Rosy będzie zawierała zawartość Życie i Czasy Sknerusa McKwacza?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Przemek w So, 28 Grudzień 2019, 23:20:13
Tak, będzie. Było pisane o tym kilka stron wcześniej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w So, 28 Grudzień 2019, 23:52:11
Jednak nie kojarzę żadnej historii, w której podkreślano by amerykańskość kaczek.
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/343/264/343264/1502310614/800.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 29 Grudzień 2019, 00:16:10
W tej historii to na mój gust bardziej niż amerykańskość podkreślane są szkockie korzenie głównego bohatera :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Nd, 29 Grudzień 2019, 14:12:55
W tej historii to na mój gust bardziej niż amerykańskość podkreślane są szkockie korzenie głównego bohatera :)
Jedno i drugie się nie wyklucza a wręcz przeciwnie: McKwacz to jednocześnie Szkot oraz self-made-man od pucybuta do milionera ucieleśnienie nigdy nie występującej w realu bajki o American Dream. Co więcej: jest cały rozdział, gdzie Sknerus bierze udział w zawodach w Szkocji i uznaje, że on już tu nie pasuje, bo jest globtroterem-Amerykaninem, a Szkotem tylko z urodzenia (i skąpstwa).

Komiksy o Kaczkach w Gigantach itp. są istotnie ageograficzne. Jednak w mitologii Rosy historia, geografia itd. mają bardzo duże znaczenie. We wzmiankowanym komiksie to, że przyjechali Amerykanie, ma znaczenie. Kaczory to kaczory i mogą być zewsząd, ale tu chodzi o Amerykańców.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 29 Grudzień 2019, 17:01:02
We wzmiankowanym komiksie to, że przyjechali Amerykanie, ma znaczenie. Kaczory to kaczory i mogą być zewsząd, ale tu chodzi o Amerykańców.

W wypowiedzi łowcy wikunii przez "Americanos" Rosa miał chyba na myśli raczej ogólnie "obcych" niż konkretnie "obywateli USA". Inaczej trudno byłoby wyjaśnić, czemu objął tym mianem również Forsanta, który zgodnie z historiami Barksa jest przecież Południowoafrykańczykiem z holenderskimi przodkami bez związków ze Stanami (w swoich komentarzach o Forsancie Rosa wprost wypowiada się przeciw przenoszeniu tej postaci do Ameryki, co robili w swoich komiksach niektórzy disneyowscy twórcy). No, chyba że założymy, że łowca nie zna się na akcentach w południowoafrykańskiej odmianie angielskiego i uznał Forsanta za Amerykanina... Co stawia pytanie: w jakim języku w zasadzie toczy się ta rozmowa i jakie możemy wyciągnąć z tego wnioski na temat identyfikacji narodowości bohaterów? Co prowadzi do kolejnego pytania: kiedy ja przestanę tworzyć rozdmuchane analizy pojedynczych słów z komiksów o gadających kaczkach?

Co więcej: jest cały rozdział, gdzie Sknerus bierze udział w zawodach w Szkocji i uznaje, że on już tu nie pasuje, bo jest globtroterem-Amerykaninem, a Szkotem tylko z urodzenia (i skąpstwa).

Globtroterem? Tak. Amerykaninem? Wydaje mi się, że na tym etapie jeszcze nie. Sądzę, że Amerykaninem Sknerus zaczął się czuć dopiero jakiś czas po osiedleniu się na Wzgórzu Samochodowym, budowie skarbca i wdrożeniu się w normalne życie kraju. Do tej pory odwiedzał parę razy USA, ale raczej na tej samej zasadzie, co inne kraje (Australię, Indonezję, RPA, Kanadę itd. itp.). Dopiero po przeprowadzce do Kalisoty mógł poczuć, że jego dom znajduje się w Stanach (jest chyba nawet taka kwestia w "Liście z domu": [o zamku McKwaczów] "Tu był mój dom, zanim przybyłem do Kaczogrodu").

Co do komiksów w Gigancie: owszem, są ageograficzne, z tym, że jakoś podejrzanie często Sknerus, Donald i siostrzeńcy trafiają w ramach historyjek do Włoch :)

Ciekawostka: z tego, co wiem, to kiedy Scarpa zaczął rysować pierwsze komiksy, umyślnie wstawiał do nich szyldy i plakaty z napisami po angielsku, żeby dać czytelnikom iluzję, że to kolejne historyjki przywiezione z USA ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 29 Grudzień 2019, 18:32:25
W wypowiedzi łowcy wikunii przez "Americanos" Rosa miał chyba na myśli raczej ogólnie "obcych" niż konkretnie "obywateli USA". Inaczej trudno byłoby wyjaśnić, czemu objął tym mianem również Forsanta, który zgodnie z historiami Barksa jest przecież Południowoafrykańczykiem z holenderskimi przodkami bez związków ze Stanami
Serio jakiś dziad siedzący przy drodze przy zamienieniu kilku zdań miałby dociekać dokładnych korzeni wszystkich przyjezdnych?

Cytuj
(jest chyba nawet taka kwestia w "Liście z domu": [o zamku McKwaczów] "Tu był mój dom, zanim przybyłem do Kaczogrodu").
Co oznacza nie mniej, nie więcej, że kiedyś tam mieszkał, a później przeprowadził się gdzieś indziej... Nie ma się tu co doszukiwać jakiejś deklaracji przynależności narodowej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 29 Grudzień 2019, 19:00:30
Co oznacza nie mniej, nie więcej, że kiedyś tam mieszkał, a później przeprowadził się gdzieś indziej... Nie ma się tu co doszukiwać jakiejś deklaracji przynależności narodowej.

Cytat odnosi się do zamku rodowego McKwaczów, w którym Sknerus w sensie fizycznym mieszkał najwyżej kilka-kilkanaście dni (podczas krótkiej wizyty w rozdziale 5 ŻiCSM i potem po tymczasowym powrocie do Szkocji w rozdziale 9, tuż przed przeprowadzką). Z tego względu i ze względu na kontekst wypowiedzi uważam, że Sknerus mówi nie tyle o adresie zamieszkania (znacznie dłużej mieszkał np. w Klondike), co o miejscu, które w sensie emocjonalnym uważa za swój dom.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Nd, 29 Grudzień 2019, 21:26:25
Powinno zostać jak było w oryginale, a to, co zrobił teraz Egmont, mocno pachnie mi "dostosowywaniem produktu do polskiego rynku" czyli po prostu bezczelną zmianą, ale cóż, nie dziwie się, "Ale głupi ci Amerykańce" brzmi mocno niepoprawnie politycznie, bardzo brzydko jak na komiks dla dzieci, a znając poglądy TK to już w ogóle jest nie do przyjęcia. PS tak było
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Pn, 06 Styczeń 2020, 22:19:23
Pytanie trochę filozoficzne - czym się różni MegaGiga od Mamuta?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 06 Styczeń 2020, 22:24:17
Obecnie - nazwą. Dawno, dawno temu Mega Giga miało 448 stron i było tematyczne, a Mamut miał 512 stron i zbierał rozmaite historyjki. Ale już od dłuższego czasu tego podziału się nie stosuje.

Choć radef na FB Centrum Komiksów Disneya (https://pl-pl.facebook.com/pg/Centrum.Komiksow.Disneya/posts/?ref=page_internal/) zapowiada ciekawe niespodzianki w nowym Mamucie, więc może jakieś zmiany nadchodzą... :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 09 Styczeń 2020, 20:30:20
W marcu drugi Rosa to chyba to se już wezmę. Tylko powiedzcie mi w którym KD, był komiks "Powrót na równinę okropności"?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 09 Styczeń 2020, 20:40:40
W marcu drugi Rosa to chyba to se już wezmę. Tylko powiedzcie mi w którym KD, był komiks "Powrót na równinę okropności"?
W żadnym. Komiksy z tego tomu (poza bodajże trzema wyjątkami) nie były w "Kaczorze Donaldzie". Były natomiast praktycznie w całości (bez dodatków, jednego komiksu i z średnim tłumaczem) w 3. tomie "Komiksów z Kaczogrodu" z 2011 roku.
Trochę więcej piszę o tym na komiksydisneya.pl - http://www.komiksydisneya.pl/2020/01/kolekcja-dona-rosy-2-powrot-na-rownine.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 09 Styczeń 2020, 20:58:42
W żadnym. Komiksy z tego tomu (poza bodajże trzema wyjątkami) nie były w "Kaczorze Donaldzie".

Ja bym raczej powiedział, że takich wyjątków jest pięć i trzy ósme :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 09 Styczeń 2020, 20:59:31
Aaaaa - jak tam były to chyba dalej nie wezmę, bo to mam. Muszę znosić duble, jak te kury kwadratowe jajka :) i czekać, aż będzie coś dla ludzi w tej kolekcji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 09 Styczeń 2020, 21:31:28
Ja bym raczej powiedział, że takich wyjątków jest pięć i trzy ósme :)
A tak, bo jeszcze te holenderskie były... Zapomniałem o nich, ponieważ one pojawiły się w KD niedługo po publikacji w "Komiksach z Kaczogrodu" (i z tym samym, średnim tłumaczeniem). Warto jednak podkreślić, że dotyczy to jedynie najkrótszych historii. Wszystkie dłuższe nigdy nie były w KD.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w So, 11 Styczeń 2020, 11:20:41
Ostatnio skapnąłem się, że czytając "historyczno-przygodowe" komiksy Rosy czuję podobny klimat, jakbym grał w Assassin's Creedy. Też wam się tak skojarzyło?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 14 Styczeń 2020, 13:24:53
Choć radef na FB Centrum Komiksów Disneya (https://pl-pl.facebook.com/pg/Centrum.Komiksow.Disneya/posts/?ref=page_internal/) zapowiada ciekawe niespodzianki w nowym Mamucie, więc może jakieś zmiany nadchodzą... :)
W końcu mogę zdradzić - http://www.komiksydisneya.pl/2020/01/gigant-mamut-31-koniec-gry-skad-i.html
Tak naprawdę nic się nie zmienia w samych pismach (MegaGiga/Mamut to nadal przedruk tej samej serii), ale prawdopodobnie od teraz w każdym tomie będzie trochę 4-rzędówek. W "Końcu gry" 49 strony.
Poza tym na blogu napisałem parę zdań dlaczego kiedyś w MegaGiga nie było tyle reprintów, a teraz są, i czy nadal te serie mają u nas sens.
(https://1.bp.blogspot.com/-RjfGUapFgZU/Xh2A__QwXHI/AAAAAAAALWc/s24n4v1GoRwJrL8OGd2Vzj02J0ZYDFdmgCLcBGAsYHQ/s400/24445026o.jpg)

W najbliższym czasie pojawi się też "Gigant Poleca" ze 150-stronicową "Sagą o Donaldzie". Premiera 28 stycznia. http://www.komiksydisneya.pl/2020/01/gigant-poleca-222-magiczna-rzygoda-skad.html
(https://1.bp.blogspot.com/-G066Zyga3Rg/Xhx5MXqu-uI/AAAAAAAALUk/l9LIxrTGPWcZQs-n2RAxYXoK3QQJ5gw6QCLcBGAsYHQ/s400/24445025o.jpg)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Wt, 14 Styczeń 2020, 14:38:27
Okładka pierwszego przypomina mi "Czarnoksiężnik z krainy DOS" :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 14 Styczeń 2020, 17:40:03
Przedruki w MG i MAM absolutnie nie mają sensu. Zwłaszcza teraz jak jest tylko 6 Gigantów w roku. Trzeba by wyrzucić duble i dać materiał z tych Gigantów co nas omijają. Bo ta monotematyczność na 500 stronach i na dodatek w fatalnej oprawie, to tak mnie męczy podczas lektury, że się odechciewa tego wszystkiego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Śr, 15 Styczeń 2020, 20:55:43
Hej, jeśli chodzi również o te komiksy to kupuję kolekcję Barksa i Rosy. Mam pytanie. Chodzi mi o komiks, który kiedyś był wydany w KD z udziałem wszystkich łącznie z Kaczorem Donaldem i Myszką Miki oraz ich przyjaciółmi, gdy próbowali powstrzymać jednego gościa żeby nastało nowe tysiąclecie albo nowy rok, dokładnie nie pamiętam o jaki chodziło komiks, ale wiem, że wtedy oni połączyli siły. Nie wiem czy ten komiks się ukaże w którejś z kolekcji i kto go narysował i jaki miał tytuł? To może być trudne pytanie, ale jak czytałem ten komiks to mi się podobał. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 15 Styczeń 2020, 21:08:10
Akurat pisałem o tej serii (z okazji 20-lecia) ostatnio na blogu - http://www.komiksydisneya.pl/2019/12/20-lecie-sagi-milenialnej-z-mikim-i.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Śr, 15 Styczeń 2020, 21:58:14
Dzięki. Właśnie o te historie chodziło. Teraz po prostu trzeba poczekać na jakieś wydanie zbiorcze. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 16 Styczeń 2020, 00:11:26
Biorąc pod uwagę, że ta seria była wydana 20 lat temu, jej tematyka jest całkiem zdezaktualizowana i tylko w jednym kraju na świecie pojawiło się wydanie zbiorcze, to szczerze wątpię, żeby takie miało się u nas pojawić.

No ale jeszcze niedawno nikt nie łudził się o kolekcje Barksa i Rosy, więc kto wie...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 16 Styczeń 2020, 07:44:58
Biorąc pod uwagę, że ta seria była wydana 20 lat temu, jej tematyka jest całkiem zdezaktualizowana i tylko w jednym kraju na świecie pojawiło się wydanie zbiorcze, to szczerze wątpię, żeby takie miało się u nas pojawić.
Tak naprawdę, jeżeli Egmont ma cyfrowe materiały (a wydaje mi się, że ma), to nie powinno być większego problemu. Tzn. problem jest taki, że Egmont sam musiałby złożyć wydanie, ale mam nadzieję, że w kontekście nie tylko tego wydania, zostanie to kiedyś przezwyciężone.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 16 Styczeń 2020, 13:52:01
No tak, fizycznie istnieje możliwość złożenia z tego albumu, bardziej chodziło mi o chęci do robienia takiego wydania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Cz, 16 Styczeń 2020, 18:12:43
Hej. Może wydadzą taki album z jakiejś okazji? Albo zakończeniu kolekcji Barksa i Rosy? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 16 Styczeń 2020, 22:16:40
Jeżeli zachowane zostanie obecne tempo wydawania, kolekcja Barksa zakończy się pod koniec 2025 roku. Rosy szybciej, bo na początku 2022 r. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 16 Styczeń 2020, 23:53:39
Hej. Może wydadzą taki album z jakiejś okazji? Albo zakończeniu kolekcji Barksa i Rosy? :)
Może. Ale szczerze - jest kilka ciekawszych rzeczy do wydania wcześniej. Choćby wspomniana przeze mnie w artykule "Wyspa Mitos", która nigdy nie została wydana w całości w Polsce.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 18 Styczeń 2020, 19:59:44
Scenariusz zarówno do sagi "Millennium Orb", jak i do "Wyspy Mitos" pisało małżeństwo McGrealów, więc może  by wydać obie te historie razem jako tom poświęcony tej parze twórców? Mamy z Feriolim w Polsce dobre układy, mógłby machnąć okładkę łączącą motywy z obu serii... :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 19 Styczeń 2020, 00:54:02
Scenariusz zarówno do sagi "Millennium Orb", jak i do "Wyspy Mitos" pisało małżeństwo McGrealów, więc może  by wydać obie te historie razem jako tom poświęcony tej parze twórców? Mamy z Feriolim w Polsce dobre układy, mógłby machnąć okładkę łączącą motywy z obu serii... :)
A o wspólnym wydaniu obu serii nigdy nie myślałem. Zawsze jednak patrzyłem na te serie osobno w kontekście dwóch tańszych wydań zbiorczych. A jednak - 206 stron razem. Hm.... Interesujący pomysł.

PS: Ludzie z Egmontu, jak to czytacie, rozważcie ten pomysł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Nd, 19 Styczeń 2020, 20:48:43
Heh :)

Akurat dziś przeglądałem Twoje topki @radef i tak przy okazji podrzucę jeszcze jedną rzecz, która ładnie uzupełniłaby ten album McGrealów:

Cytuj
Miejsce 9. - Myshboor - Kaczor Donald 2008-25
Myshboor jest cyklem składającym się z 4 komiksów stworzonym przez McGrealów i Ferioliego opowiadających o przygodach Mikiego w magicznej krainie do której dociera poprzez zapisywanie stron książki. W 2008 roku w Polsce wydano czwartą, ostatnią część serii. Choć komiks opowiadał odrębną historię to znajdowało się w nim wiele odniesień do wcześniejszych komiksów cyklu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 19 Styczeń 2020, 22:35:15
Akurat dziś przeglądałem Twoje topki @radef i tak przy okazji podrzucę jeszcze jedną rzecz, która ładnie uzupełniłaby ten album McGrealów:
Też o tym wczoraj pomyślałem. W ogóle takich fajnych 4-rzędowych serii jest trochę, choć też nie aż tak wiele. Jako że w większości zlecał je Egmont, to tak jak pisałem wcześniej, nie powinno być aż tak wielkich problemów by coś z nich wydać. Tym bardziej, że zwykle są to zamknięte cykle liczące max. po sto kilkadziesiąt stron.
Teraz tak sobie pomyślałem, czy nawet wydanie ponownie "Władców smoków" Cavazzano i Ericksona też by się nie sprawdziło. W 2005 roku ten komiks przeszedł bez echa, a teraz pewnie wielu czytelników doceniłoby tą świetną historię fantasy.

PS: Tak w nawiasie - nienawidzę czytać starych tekstów, ponieważ wówczas widzę na jakim fatalnym poziomie językowym bywały utrzymane. Tutaj te pierwsze zdanie... rany, jak to poszło do internetu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 28 Styczeń 2020, 21:10:11
Przeczytałem dzisiejszy nowy Gigant i szału nie ma. Znaczy styl rysunkowy taki jak w DoubleDucku może byłby ok, tyle że tu format komiksu jest za mały i rysunki ze swoimi detalami nie mają jak rozwinąć skrzydeł. Sama fabuła mogłaby być. Tylko ja mam wrażenie jakby komiks był pocięty. Część treści musimy się domyślać, bo nie widzimy ich na kadrach, albo ma się wrażenie, że dane obrazki zostały wycięte. Trochę za mało dobrego humoru jak dla mnie. Bo tu żarty się opierają głównie na tym, że Donald jest gupi, chciwy i samolubny a wszystko leży jak zwykle na głowie siostrzeńców i ich Poradnikowi Młodego Giermka - he he :( I siostrzeńcy zawsze znajdują wyjście z sytuacji i sprowadzają Donalda na dobrą drogę. Miki jest tu drugoplanowy.

Reszta szortów pomiędzy rozdziałami sagi może być. Najciekawszy jest pierwszy komiks o kosmitach i piramidach, ale bywały już lepsze i bardziej rozbudowane. Reszta to średniaczki. Czyli kolejny sredni Gigant. Trochę długa ta seria słabszych numerów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 29 Styczeń 2020, 00:08:11
Za pośrednictwem forum przesyłam radefowi najlepsze życzenia z okazji pięciolecia jego bloga (http://www.komiksydisneya.pl/2020/01/pieciolecie-kaczej-agencji-informacyjnej.html) i dziękuję za kawał wspaniałej reporterskiej roboty, który odwala dla wszystkich fanów myszy i kaczek w Polsce :)


(https://www.shockwavemagazine.it/wp-content/uploads/2019/11/Topolino-3340-cover.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 03 Luty 2020, 18:02:34
Zaglądam dziś na półkę z prasą dziecięcą i co widzę? Nadmuchiwana - Gumowa - Kupa. OMG JPR. Najpierw sedes, teraz to. To po co są te żale, że się KD nie sprzedaje. Jak ma się sprzedawać z taką ceną, cienką gazetką i takim nomen omen g****m przylepionym do okładki? 1002 numery i jak tak to ma wyglądać, to mogą kończyć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 04 Luty 2020, 00:45:03
Najpierw był sedes, teraz kupa - naturalna kolejność ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Wt, 04 Luty 2020, 03:25:59
Kupa to już w zeszłym roku była na 25-lecie pisma. Ktoś w redakcji chyba bardzo chce powiedzieć, co sądzi o tym piśmie...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 04 Luty 2020, 07:31:07
Myślicie, że to sabotaż? 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Wt, 04 Luty 2020, 13:35:22
Moim zdaniem to nadużycie dosłowności.
Prawdziwa kupa śmiechu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 09 Luty 2020, 12:44:45
Nie żaden Tony Stark, T'Challa, ani Bruce Wayne, Richie Rich, czy Carlisle Cullen, jest uważany za nsjbogatszego przedstawiciela świata fikcji. Nic z tych rzeczy! Powiększający cały czas swój majątek, niezwykle skąpy, o specyficznym usposobieniu, Sknerus McKwacz, to najbardziej majętna osobistość różnych fikcyjnych światów, których doświadczamy od dziesiątek lat. Po odpowiednich operacjach finansowych, w tym zamiany tej dziwnej waluty Kaczogrodu na amerykańskie dolary oraz policzenia całych dóbr Sknerusa, majątek jego oceniono na 44,1 mld. dolarów, przy czym, jak wspomniałem wyżej, stale się on powiększa. Do zbadania tego zadziornego zagadnienia skusiła mnie, sama w sobie, genialnie rysowana i tak komiksowo kolorowana animacja, którą zacząłem ostatnio ogądać, "Kacze Opowieści" z lat 2017 - 2019; zapowiedziano trzeci sezon kreskówki. Dane zestawienia są autentyczne, jak najbardziej na 2020 rok aktualne (dwa odnośniki poniżej). Forbes, co jakiś czas, uaktualnia takową listę. Kto wie, może niebawem się coś zmieni, chociaż nie sądzę...  8) 8)

https://www.forbes.pl/rankingi/sknerus-mckwacz-najbogatszy-przedstawiciel-swiata-fikcji/nq50hgl

https://www.forbes.com/lists/fictional15/2011/forbes-fictional-15.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 09 Luty 2020, 16:37:13
@UP
Thank you Captain Obwious.

To było dość wiadome, że to Sknerus jest najbogatszy. A nie Stark, Wayne, Largo czy Luthor.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pn, 10 Luty 2020, 21:27:37
Sknerus jest bardzo nietypowy wśród bogaczy, bo jest kaczką płaci podatki. Potwierdził to jeden z komiksów Dona Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 10 Luty 2020, 23:08:53
Sknerus jest bardzo nietypowy wśród bogaczy, bo jest kaczką płaci podatki. Potwierdził to jeden z komiksów Dona Rosy.
Płaci podatki, ale i tak je optymalizuje w sposób maksymalny. Po prostu - w stosunku do reszty Kaczogrodu jest tak bogaty, że i tak jego pieniądze stanowią większą część budżetu miasta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 11 Luty 2020, 11:34:29
Nie - to jest tak, że majątek Sknerusa stanowi obieg zamknięty. Praktycznie wszystko w Kaczogrodzie stanowi jego własność (jak pokazała historia z Meganadbilionem :) ), więc jeśli Kaczogrodzianie wydają jakiekolwiek pieniądze i tak ostatecznie wszystko wraca do Skarbca.

Stąd chorobliwie skąpstwo Sknerusa na tym etapie jest już absurdalnie niezrozumiałe. Ma każdą możliwą firmę z branży (poza śrubkami i nakrętkami :) ), więc wydając osobiste pieniądze i tak je odzyska, bo wrocą jako zyski jego przedsiębiorstw.

No oczywiście jest też kwestia jego konkurentów i firm Kwakellfera, Forsanta i innych. Ale to są naprawdę pomijalne straty, wobec zysków. Zatem skąpstwo Sknerusa bierze się po prostu z tradycji. Urodził się biedny, do wszystkiego doszedł sam oszczędnościami skąpstwem i ciężką pracą. I nawet jak został najbogatszy na świecie, przyzwyczajeń nie zmienił. Coś jak ta staruszka która żywiła się tylko kaszką, a po jej śmierci wyszło, że zebrała steki tysięcy dolców na konto (stara ciekawostka z Figli Figlarzy :) ).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Wt, 11 Luty 2020, 11:54:42
Ma każdą możliwą firmę z branży (poza śrubkami i nakrętkami :) ), więc wydając osobiste pieniądze i tak je odzyska, bo wrocą jako zyski jego przedsiębiorstw.
nie do końca. Przychód - koszty = dochód. Stary centuś wie co robi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 11 Luty 2020, 18:04:20
Płaci podatki, ale i tak je optymalizuje w sposób maksymalny. Po prostu - w stosunku do reszty Kaczogrodu jest tak bogaty, że i tak jego pieniądze stanowią większą część budżetu miasta.

Czarna Pantera, superbohater z Uniwersum Marvela, uważany jest za jedną z najbogatszych postaci w świecie fikcji. Sęk w tym, że T'Challa w żaden bezpośredni sposób bogactwa, w którym Wakanda się wręcz topi, się nie dorobił. Kraj, któremu przewodzi wyrósł na gigantycznej grudzie ciała niebieskiego, które eony lat temu uderzyło w obszar, na którym rozwija się Wakanda. Vibranium, które pozyskiwano z obiektu skalnego, wokół którego swój los zaczął pisać ten naród, było bezcenne. Pomijając kwestie techniczne, Vibranium uczyniło Wakandę samowystarczalnym krajem, a jej króla jednym z najbogatszych ludzi na Ziemi (W tym Uniwersum rzecz jasna). Sknerus McKwacz, mieszkaniec innego, specyficznego świata, natomiast, do wszystkiego doszedł sam. Sam zarobił pierwsze pieniądze, sam dbał o swój biznes, myśląc daleko, daleko w przód. Tony Stark czy T'Challa są przy nim niczym mikrusy, czy irytujące pchły; nie są tak skrupulatni, jak on, bo Sknerus swoje bogactwo, jakby nie patrzeć zawdzięcza temu, że jest... sknerą, neurotycznym skąpiradłem, ale za to jakim! Pana McKwacza nie da się nie lubić!




Właśnie go zamówiłem, kurier jutro doręczy przesyłkę; to będzie pierwszy komiks z "Uniwersum Kaczogrodu", w który się wczytam, którym to nostalgia geeka solidnie się pożywi! A wszystko za sprawą "Kaczych Opowieści", kreskówki Disney'a emitowanej na kanale "Disney XD" od 2017 roku, która spodobała mi się ,,bardzo do potęgi entej" - w sposób, którego się nie spodziewałem.  ;D

"Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 1. Syn Słońca, Don Rosa"

(https://resources.kfi.pl/image/98e70405-51ce-4b95-946a-8a11e810c8f3/550x400/png)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Corto Maltese w Śr, 12 Luty 2020, 00:51:25
Tony Stark, Bruce Wayne, wydają ogromne pieniądze na swoje badania techniczne i usuwanie szkód powstałych przez działanie ich alter ego. Bogactwo T'Challi to w głównej mierze surowiec, nie przetworzony w obiekty użytkowe, a na dodatek istnieje trudność ze spięniężeniem Vibranium lub zamianą na inne składniki majątku: każdy złoczyńca pragnie takiego metalu, więc rynkowa podaż musi być kontrolowana. Sknerus ma zarówno ogromne zasoby gotówki jak i inne części majątku. Każda rzecz jest warta jedynie tyle ile ktoś jest skłonny za nią zapłacić, a transakcja może dojść do skutku realnie, nie wirtualnie. Vibranium Wakandy to ogromny majątek z uwagi na właściwości tego surowca i ograniczoną podaż przy niewiarygodnie dużym popycie, jednak to wartość jedynie na papierze. Stan posiadania Sknerusa jest znacznie bardziej realny, w komiksowym świecie.
Ranking-ciekawostka. Część postaci mi nieznana, ale niektóre wybory dziwne...
Smaug? Nie zgromadził swego bogactwa, a na dodatek zostało później z jego łap odzyskane.
Wampir ze Zmierzchu? W opisie jest, że majątek zgromadził z odsetek w banku. Żaden normalny bank nie utrzymywał by lokaty od której musiałby płacić zbyt wysokie odsetki. O kwestiach dostępu do niej i własności to nie wspominam nawet.
Tak czy inaczej, ciekawostka, a Sknerus na czele bo uczciwością i pracą kaczki się bogacą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Koalar w Śr, 12 Luty 2020, 01:55:55
Jeśli finansiści są w stanie w miarę dokładnie oszacować bogactwo fikcyjnych postaci w fikcyjnych światach, to wiele to mówi o ich możliwościach analizowania realnych rynków finansowych i o tym, ile takie analizy są warte; jakoś tak to było - dobry analityk finansowy to taki, który potrafi wytłumaczyć, dlaczego jego prognozy sprzed pół roku się nie sprawdzają.
Co do skąpstwa Sknerusa, to u bogaczy (ponoć) zdarzają się różne etapy, np. człowiek zachłystuje się swoim bogactwem i wydaje na lewo i prawo. A jak przekroczy jeszcze większy próg, to staje się takim sknerą (ale wiadomo, że to zależy od człowieka).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Śr, 12 Luty 2020, 20:24:50
ale wiadomo, że to zależy od człowieka
Lub od kaczki :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Cz, 13 Luty 2020, 18:28:17
Zawsze się zastanawiałem, czy siostrzeńcy Kaczora Donalda kiedyś urosną? Czy to jest tak zrobione na potrzeby komiksu, że już zawsze będą tego samego wzrostu? Ktoś nad tym myślał? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 13 Luty 2020, 19:50:17
No niestety - nie urośli i nie urosną. Tak samo jak Sknerus mimo swojego wieku nie umrze i Donald nie odziedziczy fortuny. :) Kaczki są zamrożone w czasie jeszcze bardziej niż universum Marvela.

Ale polecam tą starą (już)kreskówkę "Kacza Paczka", gdzie siostrzeńcy dalej mieszkają z Donaldem, ale są już nastolatkami pełną gębą.

https://www.filmweb.pl/serial/Kacza+paczka-1996-96114
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 13 Luty 2020, 19:53:24
Pac!

(https://i.pinimg.com/236x/52/a4/68/52a468b00b454c3499448f876756dd3f.jpg)

Oczywiście, to wersja fanowska.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 13 Luty 2020, 20:02:26
(https://images.tinypic.pl/i/00998/h72k1soqm47e_t.jpg) (https://tinypic.pl/h72k1soqm47e)
(https://files.tinypic.pl/i/00998/4lkpumxcceuh_t.jpg) (https://tinypic.pl/4lkpumxcceuh)
(https://images.tinypic.pl/i/00998/aqelq5b92yrv_t.jpg) (https://tinypic.pl/aqelq5b92yrv)
Ostatni obrazek pochodzi prawdopodobnie z któregoś odcinka ,,starych" Kaczych Opowieści, choć nie mogę sobie przypomnieć z którego dokładnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Pt, 14 Luty 2020, 15:20:43
Ktoś może pamięta w którym nr KD jako dodatek była ta talia kart z pierwszego zdjęcia:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/mini-karty-do-gry-kaczor-donald-memory-nauka-ang-i7317339071.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 14 Luty 2020, 17:24:31
@UP
Ja mam tylko te stare talie z lat 90-tych. Z taką okładką z Donaldem, to musiały być po 2000 roku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 16 Luty 2020, 16:44:33
Komiksy - a raczej zeszyty z serii, góra kilkudziesięcio stronicowe, te które kupowałem za młodu w kiosku za 5zł, to czysta klasyka, mega pożywka dla nostalgii. Pamiętam, jakby to było wczoraj, że były one pierwszymi komiksami, jakie czytałem w życiu, i pierwszymi w których zetknąłem się z postacią Kaczora Donalda, Sknerusa McKwacza, i w ogóle z tym wszystkim, o czym opowiada Uniwersum Kaczogrodu. I nie mówię tu o sławetnym "Gigancie", lecz o czymś innym - pewnym cyklu wydawniczym, gdzie z każdym jego wydawanym numerem dodawano do niego jakąś geekowską zabawkę; w sam raz dla psotnego dzieciaka. Czy to pistolet na wodę, poduszki pierdziuszki, czy coś innego, nieważne. Liczyły się kolejne doświadczane przygody kaczych bohaterów i mieszkańców Kaczogrodu, i radocha od ucha do ucha z dodanego do komiksu gadżetu. Ach... nostalgia time!

A wracając do wydania zbiorczego "Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 1. Syn Słońca" od Dona Rosy, poniżej wrzucam linka do mojego rozwiniętego eseju z elementami recenzji tego tytułu; jeśli ktoś chce przeczytać, zapraszam:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4899674/syn-slonca/opinia/56472871#opinia56472871
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Nd, 16 Luty 2020, 19:29:39

Ostatni obrazek pochodzi prawdopodobnie z któregoś odcinka ,,starych" Kaczych Opowieści, choć nie mogę sobie przypomnieć z którego dokładnie.
Był to odcinek Duck to the Future, gdzie Sknerus za sprawą intrygi Magiki przeniósł się w przyszłości, gdzie to ona rządziła Kaczogrodem, a siostrzeńcy wyrośli na chciwych biznesmenów (z powodu głupiej rady Sknerusa).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Pn, 24 Luty 2020, 17:00:13
Przeczytałem w końcu nowe wydanie albumu Życie i Czasy Sknerusa Mckwacza, chociaż czytałem je kiedyś parę lat temu. Moimi ulubionymi rozdziałami są: Rozdział 1 - Ostatni z Klanu Mckwaczów oraz rozdział, który stawiam na pierwszym miejscu jeśli chodzi o mnie jest to Rozdział 5 - Nowy Pan na Zamku. Jeśli chodzi o ostatni komiks w albumie Czy to Jawa czy Sen? Uważam, że jest dobry, ale najbardziej lubię te rozdziały, które wymieniłem. Jedynie dodam jeszcze, że nie czytałem chyba komiksu o tym jak Sknerus powrócił do Doliny Białej Śmierci jak uwięził Złotkę O'Gilt. Ale głównie uważam, że cały album warto przeczytać, wolę takie historie o Sknerusie bardziej niż te zwykłe o Kaczorze Donaldzie. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 25 Luty 2020, 11:03:38
Przeczytałem w końcu nowe wydanie albumu Życie i Czasy Sknerusa Mckwacza, chociaż czytałem je kiedyś parę lat temu. Moimi ulubionymi rozdziałami są: Rozdział 1 - Ostatni z Klanu Mckwaczów oraz rozdział, który stawiam na pierwszym miejscu jeśli chodzi o mnie jest to Rozdział 5 - Nowy Pan na Zamku. Jeśli chodzi o ostatni komiks w albumie Czy to Jawa czy Sen? Uważam, że jest dobry, ale najbardziej lubię te rozdziały, które wymieniłem. Jedynie dodam jeszcze, że nie czytałem chyba komiksu o tym jak Sknerus powrócił do Doliny Białej Śmierci jak uwięził Złotkę O'Gilt. Ale głównie uważam, że cały album warto przeczytać, wolę takie historie o Sknerusie bardziej niż te zwykłe o Kaczorze Donaldzie. :)

Czy mówiąc o komiksie, którego specyfiki doświadczyłeś, masz na myśli “Życie i czasy Sknerusa McKwacza" od Dona Rosy? Domyślam się, że chodzi Ci forumowiczu o to wydanie właśnie; osobiście mam zamiar niedługo zabrać się za to potężne ponad 400 stronicowe tomiszcze. Bo "Syn Słońca", jako pierwszy tom cyklu "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" od Dona Rosy, wręcz zauroczył mnie w niesłychany sposób. Nostalgia zżarła mnie z podwójną siłą - taka to świetna lektura była, mało tego, dla mnie stanowiło to powrót do klasyki komiksowej w ogóle.

Oglądając "Kacze Opowieści (2017 - )", reboot serialowy disneyowskiego klasyku z lat 80-tych, nie raz zastanawiałem się - a jestem już na 19 odcinku pierwszego sezonu - czy Sknerus McKwacz jest wszem i wobec jedynym właścicielem całego Kaczogrodu. A mówiąc ,,właściciel" mam na myśli to, czy faktycznie posiada on ,,klucze do miasta" bądź jakiś dokument potwierdzający, że Kaczogród, to jego ,,prywatne włości", lub to, czy Sknerus jest na tyle bogaty, że utrzymuje kaczogrodzką metropolię w całości, finansując ją na każdym szczeblu, od struktur społecznych, naukowych, a na rządowych skończywszy itp. Chyba nikt, kto u niego pracuje nie ma umowy o pracę, czy chociażby kontraktu. Sknerus, jak do tej pory zanotowałem, płaci swoim pracownikom w ,,centach za godzinę".  8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 29 Luty 2020, 14:57:24
Dziś mija dokładnie 8 lat od polskiej premiery "Powrotu do Klondike". Z tej okazji redakcja Kaczej Agencji Informacyjnej zebrała się i porozmawiała o być może najsłynniejszym komiksie Disneya w dziejach.
https://www.komiksydisneya.pl/2020/02/kacza-gadka-1-fenomen-powrotu-do.html
(https://1.bp.blogspot.com/-XBSTcvbrSBI/Xlo6IQ9w8bI/AAAAAAAALl4/9h_nAg4V8aoZZx3tyI8Nt1926ZEhM0ztQCLcBGAsYHQ/s1600/klondike-1.jpg)
Chętnie poznam też waszą opinię o komiksie. Także cenicie, czy jednak wolicie bardziej inne opowieści o Sknerusie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Corto Maltese w So, 29 Luty 2020, 20:00:50
Moja historia z opowieściami z Kaczogrodu to klasyczna droga, najpierw KD, potem Giganty. Cieszę się, że Egmont wydaje kolekcję Rosy i kolekcję Barksa, nie zważam na duble, bo taka forma odpowiada mi jako czytelnikowi, a większość Gigantów kiedyś oddałem do lokalnych bibliotek. "Życie i Czasy Sknerusa McKwacza" mam pierwsze egmontowskie wydanie. Nie idealne jeśli chodzi o oddanie historii, już podniszczone, jednak sprzedać nie sprzedam (jak i innych z kolekcji, póki mam za co jeść), co najwyżej dokupię nowe. I odpowiadając po tym wstępie na pytanie o najlepszą historię z McKwaczem, bardzo trudno taką wybrać. Całość ŻiCSM ukazuje Sknerusa z zupełnie innej strony, a niektóre kadry pamiętam do dziś, ponieważ miały mocny wydźwięk. Jak pierwsze spotkanie dorosłego Donalda i Sknerusa z "jestem bratem twojej matki. Twoim wujem.", które brzmi mocno z uwagi na to jak obaj wyglądają i w jakim momencie jest ta scena. Sknerus oczywiście jest postacią, która niestety uległa skąpstwu na stałe, taka jej rola jako komiksowego bohatera, jednak determinacja z jaką dążył do celu, ciężka praca, uczciwość, oszczędność, to są cechy godne podziwu. Lubię też historie w których Sknerus jest postacią drugoplanową lub jedną z kilku pierwszoplanowych, jak tę o zapisaniu w testamencie majątku Hyziowi, Zyziowi i Dyziowi. "Powrót do Klondike" nie psuje pomysłów Barksa, dodaje coś ciekawego, jednak osobiście, nie dałbym tej historii palmy pierwszeństwa. Choćby z prostego powodu, że bez niej nie czulibyśmy, że osobowość i przeszłość Sknerusa jest niepełna. Dobrze jednak, że powstała.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 29 Luty 2020, 20:42:41
Ja ze Sknerusem bardzo lubię tą historię z KD jak przyszedł dzień płacenia podatków i przyszli inspektorzy Wycisk i Wyzysk i jeden mówi "Mogę poprowadzić pierwszą ciężarówkę? Mogę? Mogę?" :) Albo w pamięć zapadła mi też ta jak Sknerus ścigał się na pomniki Kwaczaka z jednym takim Maharadżą. :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 02 Marzec 2020, 11:06:49
Na dudy zakwakane! Nic więcej nie trzeba podkreślać - temat na forum, jak zwykle zresztą, wyjątkowy! A o Sknerusie nie można przecież, ot tak zapomnieć. Bo głównie dzięki serialowi animowanemu "Kacze Opowieści" z początkową emisją w 2017 roku, z czym warto podkreślić, że serial będzie miał 3 sezon, moje własne nostalgiczne przywiązanie do tej produkcji wpłynęło na sięgnięcie przeze mnie po archetypowy kaczogrodzki świat komiksu. Jak wspominałem na forum, w postach wyżej, swą przygodę z tym Uniwersum narracji obrazkowych, zacząłem od pozycji "Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 1. Syn Słońca". Przelana tu przez Rosę kreacja Kaczogrodu, sylwetka Sknerusa, Donalda oraz jego niesfornych siostrzeńców, i to w charakterystycznym miękkim, kultowo-kreskówkowym, disneyowsko-bajkowym stylu, spowodowała, że to wszystko, co tak w dzieciństwie się uwielbiało, powróciło ze zdwojoną siłą! Choć pierwotnej, prometeuszowskiej dla Świata Kaczogrodu kreski i scenariuszy Carla Barksa jeszcze nie analizowałem, mogę mieć ogólne rozeznanie i świadomość, jak mistrz wyłaniał na światło dzienne tworzony przez siebie świat, jak wyglądały pociągnięcia ręką przy stole kreślarskim, czy zapełnianie dymków konceptami wychodzącymi z jego genialnego umysłu, podczas długich posiedzeń w swym biurze. Trudno więc powiedzieć, która pozycja z Uniwersum Kaczogrodu będzie przeze mnie niebawem doświadczona: czy będzie to coś od Dona Rosy, a może zdecyduję się na jakiś zbiór komiksowy od prowodyra i mistrza stylu i gatunku, Carla Banksa? Ostateczny wybór jeszcze przede mną; rozmyślam nad "Życie i czasy Sknerusa McKwacza" od Rosy i "Kaczogród. Powrót do Klondike i inne historie z lat 1952-1953. Tom 1" Banksa. Moja podróż z komiksowym Kaczogrodem dopiero się zaczyna... 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Pn, 02 Marzec 2020, 12:22:18
Czy ktoś ma może najnowsze wydanie Kaczogrodu? Zdaje mi się, że ostatnio są zmieniane okładki w kolekcji. Mam na myśli sam kolor?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arne w Pn, 02 Marzec 2020, 12:30:09
Czy ktoś ma może najnowsze wydanie Kaczogrodu? Zdaje mi się, że ostatnio są zmieniane okładki w kolekcji. Mam na myśli sam kolor?
A co masz konkretnie na mysli? Co wedlug ciebie jest w tych okladkach zmieniane? Tlo? Kolor grzbietu? Kolor fontu tytulowego? Czy cos jeszcze innego? I w stosunku do czego sie zmienia?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Pn, 02 Marzec 2020, 12:36:25
No na stronie Egmontu są podawane inne okładki niż powinny być. Tom 6  już miał inny kolor okładki a Tom 7 prawdopodobnie też. Chodzi o sam kolor, tomu 7 jeszcze nie mam, ale chyba też coś tam zmienili z tego co widziałem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: adrian23 w Pn, 02 Marzec 2020, 13:05:39
Tak zgadza się. Tom 6 mam z różową okładką od frontu. Tom 7, miasto złotych dachów ma taką jak na stronie Egmontu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Cz, 05 Marzec 2020, 22:51:24
czy boxy don rosa library 5&6 i kolejne są gdzieś jeszcze do kupienia w cenach okładkowych?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Damballa w Pt, 06 Marzec 2020, 01:08:49
@up

Zapytaj w Azylu
kontakt@azylkomiksu.pl
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 07 Marzec 2020, 15:59:42
Gdyby ktoś się zastanawiał, czy warto kupić 2. tom kolekcji Rosy, to pojawi się w nim komiks Rosy z Mikim. Niedokończony co prawda, ale po raz pierwszy z polskim tłumaczeniem. Inną nowością będzie historia ze świata Kaczych Opowieści, którą Rosa napisał, ale nie narysował.
(https://1.bp.blogspot.com/-CgNhUZN04ic/XmOsUeYyq3I/AAAAAAAALoY/maSLM_HbdWwP4rD66rkH5Vq_s6XMPqQMgCLcBGAsYHQ/s1600/20200307_100043.jpg)
Więcej zdjęć z wydania tradycyjnie na komiksydisneya.pl (http://www.komiksydisneya.pl/2020/03/kolekcja-dona-rosy-2-powrot-na-rownine_7.html).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Śr, 18 Marzec 2020, 20:47:07
Czy ktoś może wie czy w którejś z Kolekcji Barksa czy Rosy ukaże się komiks z Magiką De Czar? Nie ukrywam, że lubiłem czytać komiksy z jej udziałem. I kiedy można się spodziewać komiksu, zależy w jakim roku ukazała się po raz pierwszy? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Cz, 19 Marzec 2020, 14:51:48
Czy ktoś może wie czy w którejś z Kolekcji Barksa czy Rosy ukaże się komiks z Magiką De Czar? Nie ukrywam, że lubiłem czytać komiksy z jej udziałem. I kiedy można się spodziewać komiksu, zależy w jakim roku ukazała się po raz pierwszy? :)
Tak. Don Rosa robił komiksy z Magiką de Czar. Niektóre komiksy z nią:

Forget It! (2002)
Of Ducks And Dimes And Destinies (1995)
A Matter Of Some Gravity (1996, zarąbiste, polecam)
On a silver platter (1989)

i parę innych. Z pewnością wszystkie ukażą się w kolekcji Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 22 Marzec 2020, 18:45:47
Czy ktoś może wie czy w którejś z Kolekcji Barksa czy Rosy ukaże się komiks z Magiką De Czar? Nie ukrywam, że lubiłem czytać komiksy z jej udziałem. I kiedy można się spodziewać komiksu, zależy w jakim roku ukazała się po raz pierwszy? :)

Pod tym linkiem (https://inducks.org/comp2.php?code=&keyw=&keywt=i&exactpg=&pg1=&pg2=&bro2=&bro3=&exactparts=&parts1=&parts2=&kind=n&rowsperpage=0&columnsperpage=0&hero=&xapp=Magica+de+Spell&univ=&xa2=&creat=Carl+Barks&creat2=&plot=&plot2=&writ=&writ2=&art=&art2=&ink=&ink2=&excludeCZ=on&pub1=&pub2=&ser=&xref=&mref=&xrefd=&repabb=&repabbc=al&reppub1=&reppub2=&imgmode=0&vdesc2=on&vdesc=en&vpl=on&sort1=auto) znajdziesz listę komiksów Carla Barksa z Magiką de Czar - w jednej z kolumn masz datę pierwszego wydania, więc patrząc, z jakich lat historie zbiera dany tom kolekcji Barksa, możesz określić, czy jest w nim komiks z Magiką.

Jeśli chodzi o kolekcję Dona Rosy, to jeśli dobrze pamiętam, komiksy z istotniejszym występem Magiki znajdą się w tomach 2, 4, 6, 7, 8 i 9.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Wt, 24 Marzec 2020, 15:38:23
Czy ktoś może kojarzy serię KOMIKSOWO, które było kiedyś wydawane z Gazetą Wyborczą? Kiedyś miałem parę numerów, seria kojarzona głównie właśnie z Kaczorem Donaldem. Po jakimś czasie zaczęły dochodzić inne komiksy Disneya. Zastanawiam się nad kupnem kompletu, to była bardzo fajna gazetka... :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Wt, 24 Marzec 2020, 15:58:02
Czy ktoś może kojarzy serię KOMIKSOWO, które było kiedyś wydawane z Gazetą Wyborczą? Kiedyś miałem parę numerów, seria kojarzona głównie właśnie z Kaczorem Donaldem. Po jakimś czasie zaczęły dochodzić inne komiksy Disneya. Zastanawiam się nad kupnem kompletu, to była bardzo fajna gazetka... :)
Tak, ja kojarzę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Wt, 24 Marzec 2020, 16:22:26
Czy ktoś może kojarzy serię KOMIKSOWO, które było kiedyś wydawane z Gazetą Wyborczą? Kiedyś miałem parę numerów, seria kojarzona głównie właśnie z Kaczorem Donaldem. Po jakimś czasie zaczęły dochodzić inne komiksy Disneya. Zastanawiam się nad kupnem kompletu, to była bardzo fajna gazetka... :)

Panie, Komiksowo to był Relax mojego pokolenia. Do tej pory mam niemal wszystkie numery. Właściwie od samego początku to były tylko komiksy disneyowskie nie licząc działu Co to znaczy/nie pytaj i zwierzaków Wajraka, potem doszły Cyber-Myk, niusy w świecie magicznym w stylu dziennikarza i kultowy już Tymek i Mistrz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Wt, 24 Marzec 2020, 16:30:26
To chyba nie mam innego wyboru jak upolować i skompletować serię!!! :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: nori w Śr, 25 Marzec 2020, 09:43:42
To chyba nie mam innego wyboru jak upolować i skompletować serię!!! :)

Zajrzyj do giełdy, sprzedaje właśnie prawie komplet w świetnym stanie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 25 Marzec 2020, 21:39:50
Mimo iż serial "Kacze Opowieści (2017 - 2020)" nie jest częścią tegoż to wątku tematycznego, a z komiksem nie ma stricte bezpośredniego powiązania i wpływu, to jednak, co by nie było, wywodzi się on z cudownej klasyki narracji obrazkowych Barksa i Rosy, z tego cudownego motywu, sposobności, stylu, które na przestrzeni lat twórcy ci nam dali - jednego z najbardziej klasycznych ujęć grafiki komiksowej i narracji w dziejach kultury komiksu. Dlatego też korzystam z tego akurat wątku tematycznego kaczogrodzkich komiksów, i wrzucam nieco poniżej intro graficzno muzyczne do "Kaczych Opowieści" - najnowszej wersji z ostatnich kilku lat. Wejściówka animacji w piękny sposób scala dokonania komiksu (szczególnie ton graficzny, wypełnienia, ta technika i styl) Rosy i Barksa oraz starszą wersję serialu - z 1987 roku, ze współczesną wizją kreskówki "Disney'a". Coś w tym jest, że jak się to ogląda i słucha, to melodia sama wpada do ucha, i nostalgiczny dzieciuch, który we mnie siedzi, podryguje nóżką aż miło.


Niedawno pojawiło się w księgarniach polskie wydanie drugiego tomu "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" od Dona Rosy.🤩🤩🤗🤗

(https://emp-scs.img-osdw.pl/img-p/1/egmont/ac55b18e/std/1bd-2a3/24444982o.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Pt, 10 Kwiecień 2020, 17:15:28
Nie wiem czy warto się zapuścić w serię KACZOGRÓD, która ukazywała się w latach 2004-2009 i wyszło 5 tomów. Czy właśnie z tej serii coś się ukaże w Kolekcjach z KACZOGRODU oraz w WUJKU SKNERUSIE I KACZORZE DONALDZIE? Czy w zupełności wystarczą te dwie Kolekcje? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 10 Kwiecień 2020, 17:44:16
Tom poświęcone Rosie (tom 4) oraz Barksowi (tom 2) ukażą się w wydawanych obecnie Kolekcjach od Egmontu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pt, 10 Kwiecień 2020, 17:44:30
Ogólnie bardzo polecam tom z komiksami Romano Scarpy : https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKGD+++1
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Pt, 10 Kwiecień 2020, 18:00:53
Może jeszcze poczekam, kto wie może po tych dwóch Kolekcjach ukażą się następne z innymi rysownikami Kaczora Donalda. Kto wie... Dzięki! :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w So, 11 Kwiecień 2020, 20:51:31
Czy pewna seria narracji graficznych wydawanych w Polsce pod nazwą "Komiks Gigant"/"Gigant poleca", przedstawia wydarzenia z Uniwersum Kaczogrodu zgodne z tymi wydarzeniami, i w ogóle wszystkim tym, co wykreowali w cudownym wszechświecie Kaczogrodu dwaj najwybitniejsi jego twórcy, Don Rosa i Carl Barks? Jak zapoznający się powoli z Uniwersum Kaczogrodu entuzjasta, wcześniej znający ten świat głównie za dzieciaka - oglądając niedzielne, wieczorne kreskówki Disney'a, emitowane po wiadomościach na "TVP 1", oraz jako o wiele, wiele starszy fan oglądający, a niedawno skończywszy całe dwa sezony - reboot oldschoolowej animacji, “Kacze Opowieści" w wersji z lat 2017 - 2019, ma w miarę płynnie poznawać kaczogrodzkie Uniwersum poprzez medium komiksowe, tak szeroko jak nigdy dotąd nie miało to miejsca? Nie wiem właśnie - i to mnie nurtuje - czy "Komiks Gigant" jest jakąś pracą zbiorową, angażującą wielu scenarzystów i rysowników, naśladujących styl, klimat i aspekt techniczny Rosy i Barksa, próbujących niby ,,dorysować" coś swojego, ale przeważnie jeżdżących na profesorskiej klasyce tej dwójki. Nie wiem także, czy ta seria jest kanoniczna dla Uniwersum Kaczogrodu, czy mogłyby to być historie funkcjonujące, tak jak w komiksach superbohaterskich działają światy równoległe. Na pewno po przeczytaniu, dla mnie ciepłego, nostalgicznie wybornego i oryginalnego tomu pierwszego "Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda" Dona Rosy, zabiorę się za część drugą serii, "Powrót na równinę okropności", oraz zacznę coś z Barksa: "Kaczogród: Powrót do Klondike i inne historie". Mało tego, chcę wtłoczyć do tego rytmu poznawania Kaczogrodu komiksy Giganta, lecz jest jedno ale... Tak jak pisałem wyżej: zgodność i przynależność do świata Barksa i Rosy. Na koniec mojego wywodu zapytam się: czy ktoś z Was, forumowicze, ma w miarę duże doświadczenie z Kaczogrodem od "Komiks Gigant"/"Gigant poleca"?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w So, 11 Kwiecień 2020, 21:13:54
W komiksach Disneya nie ma ścisłego kanonu, są postaci, ich niewielkie wzorce zachowań. Każda historia to osobny świat. A Rosa po prostu pisał fanfici na podstawie komiksów Barksa, który sam się ścisłego kanonu nie trzymał. Wszyscy inni twórcy bawią się komiksem, tylko Rosa krzyczy "KANON!" jakby wyciągnęli go z Azylu Arkham.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 11 Kwiecień 2020, 23:09:50
Nie ma czegoś takiego jak kanon w przypadku tych komiksów, każdy twórca sam decyduje czy i do kogo innego chce się odwoływać lub nie. Możesz kupić cokolwiek i zacząć czytać, poziom zawsze był różny.

A cały ten post można było zastąpić jednym zdaniem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 11 Kwiecień 2020, 23:20:25
Giganty czy mamuty są o tyle fajne, że w komiksach prezentowane są różne szkoły, style i twórcy ;) Z kanonami bywa i tak i siak. Oględnie rzecz ujmując twórcy trzymają się pewnych zasad, nazwijmy umownie, uniwersum Myszo-Kaczogrodu, ale dorzucają też własne pomysły albo tworzą od nowa swoje kanony, np. Dynastia:
http://www.komiksydisneya.pl/2018/02/megagiga-49-dynastia-z-dziejow-kaczego.html
https://kaczordonald.fandom.com/pl/wiki/Kanon_Disneya
Barks to klasyka. Rosa to hołd dla klasyki - wielu może się to nie podobać. Najlepiej czytać wszystko. Starsze i nowsze KD, Giganty, Mamuty, Barksy i Rosę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 13 Kwiecień 2020, 13:44:28
czy "Komiks Gigant" jest jakąś pracą zbiorową, angażującą wielu scenarzystów i rysowników, naśladujących styl, klimat i aspekt techniczny Rosy i Barksa, próbujących niby ,,dorysować" coś swojego, ale przeważnie jeżdżących na profesorskiej klasyce tej dwójki. Nie wiem także, czy ta seria jest kanoniczna dla Uniwersum Kaczogrodu, czy mogłyby to być historie funkcjonujące, tak jak w komiksach superbohaterskich działają światy równoległe.

Większość komiksów w "Gigancie" stworzono we Włoszech, gdzie twórcy produkują własne historyjki o Donaldzie i Mikim od 1932 r. (przypomnę, że Barks zaczął swoją komiksową kaczą karierę w 1942 r. :) ). W słynnym "Topolino" ("Myszka Miki") ukazywały się na przestrzeni lat zarówno przedruki opowieści z USA (początkowo komiksów o Mikim Floyda Gottfredsona, potem także opowieści Barksa i innych), jak i własne komiksy autorów włoskich.

Po zakończeniu kariery przez Barksa, mniej więcej od lat 70. w Ameryce zaczęła panować posucha w zakresie komiksów Disneya. W końcu w ogóle przestały się ukazywać i mimo późniejszej reaktywacji do dziś nie odzyskały tam takiej popularności jak w czasach Carla. Kariera Dona Rosy była jaśniejszym punktem, ale i tak jego historie były - i są - znane głównie wśród europejskich fanów. Jego popularność w USA to ułamek jego sławy w innych krajach. Warto też zauważyć, że Rosa w czasie swojego dzieciństwa, młodości i przez parę pierwszych lat swojej kariery komiksiarza nie miał pojęcia, że komiksy Disneya ukazują się innych krajach poza Stanami i są tam niezwykle lubiane.

Tymczasem we Włoszech komiksy z Donaldem i Mikim ukazywały się ciągle i do dziś zachowały spore grono wielbicieli. Włoscy twórcy stworzyli mnóstwo opowieści, przejmując sporo postaci stworzonych przez Barksa, a niektóre znacznie rozwijając - i to kiedy Rosa ciągle jeszcze chodził do szkoły albo sumował tabelki w swojej firmie budowlanej :). Tak, jak pisali przedmówcy, twórcy ci, podobnie jak Barks, nie przejmują się zbytnio ciągłością historii i wzajemnymi współzależnościami, więc nie należy oczekiwać, że ich komiksy będą tworzyć jakieś spójne uniwersum - choć istnieją różne konkretne serie komiksów, które mają w swoim obrębie w miarę zwartą fabułę, jak np. "Doubleduck" czy "PKNA". Czasem też dany komiks odwołuje się do jakiegoś starszego komiksu, jak w historiach z "Supermanem" sprzed "Kryzysu na Ziemiach Nieskończonych". Donald i Miki mogą występować w różnych opowieściach (fantasy, kryminałach, sci-fi, adaptacjach słynnych filmów i książek), w różnych czasach i w różnych rolach. No i, rzecz jasna, ponieważ produkuje je tak wiele osób przez tak długi czas, jest wśród nich mnóstwo komiksów słabych, sporo średnich, dużo dobrych i nieliczne perełki.

Komiksy Disneya są też tworzone w paru innych głównych ośrodkach - Francji, Skandynawii (stąd pochodzi część komiksów do Giganta i większość nowych do "Kaczora Donalda"), Ameryce Południowej - każdy ma swoją specyfikę. W każdym razie czytając "Giganta", musisz przygotować się na spory rozrzut jakości i rodzaju historii... oraz brak nadmiernej spójności fabularnej. I zapomnij o jakichkolwiek "kanonach" :) Tak jak pisali inni, tylko Rosa tym się przejmował i uznawał w swojej continuity wyłącznie komiksy Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 15 Kwiecień 2020, 15:01:27
Giganty czy mamuty są o tyle fajne, że w komiksach prezentowane są różne szkoły, style i twórcy ;) Z kanonami bywa i tak i siak. Oględnie rzecz ujmując twórcy trzymają się pewnych zasad, nazwijmy umownie, uniwersum Myszo-Kaczogrodu, ale dorzucają też własne pomysły albo tworzą od nowa swoje kanony, np. Dynastia:
http://www.komiksydisneya.pl/2018/02/megagiga-49-dynastia-z-dziejow-kaczego.html
https://kaczordonald.fandom.com/pl/wiki/Kanon_Disneya
Barks to klasyka. Rosa to hołd dla klasyki - wielu może się to nie podobać. Najlepiej czytać wszystko. Starsze i nowsze KD, Giganty, Mamuty, Barksy i Rosę.

Komiksy Giganta od "Disney'a" wezmę pod uwagę nie w najbliższym, lecz w nieco późniejszym czasie, gdy przeczytam co najmniej polskie wydanie drugiego tomu "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" od Dona Rosy: "Powrót na równinę okropności", oraz kilka wydań zbiorczych Egmontu, czyli coś od Carla Barksa, gdzie w tej materii zacząłbym od pozycji "Kaczogród. Powrót do Klondike i inne historie z lat 1952-1953. Tom 1", co domyślam się, że jest to ten definitywnie rzeczywisty tom pierwszy z cyklu ,,Wydań Zbiorczych" (Nie mam pojęcia czy w Uniwersum Kaczogrodu istniało i istnieje pojęcie zeszytów komiksowych), które kolejno tom po tomie przedstawiają całą twórczość Barksa. Po przesyceniu swego fanowskiego, głodnego doznań cudownego świata fantastycznych Uniwersów tematycznych, umysłu - a tego doświadczenia dla poznania specyfiki kaczogrodzkich historii obrazkowych mi potrzeba - treścią przynajmniej kilku solidnych części komiksowych: i autorstwa Barksa i Rosy, wtedy mogę spokojnie myśleć o lekturze Gigantów. Rozumiem, że ze zbiorowiska komiksowej treści Giganta mogę czytać komiksy bez jakiejkolwiek numeracji, kolejności itp., czyż nie?

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Śr, 15 Kwiecień 2020, 15:51:17
zacząłbym od pozycji "Kaczogród. Powrót do Klondike i inne historie z lat 1952-1953. Tom 1", co domyślam się, że jest to ten definitywnie rzeczywisty tom pierwszy z cyklu ,,Wydań Zbiorczych" (Nie mam pojęcia czy w Uniwersum Kaczogrodu istniało i istnieje pojęcie zeszytów komiksowych), które kolejno tom po tomie przedstawiają całą twórczość Barksa.

nope, tomy z lat czterdziestych będą na koncu kolekcji Barkca (ale to na pewno Radef zaraz rozwinie).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 15 Kwiecień 2020, 16:06:25
nope, tomy z lat czterdziestych będą na koncu kolekcji Barkca (ale to na pewno Radef zaraz rozwinie).
Tak. O czym pisałem przy ogłoszeniu publikacji:

Cytuj
Cała norweska kolekcja składa się z 30 tomów zbierających wszystkie komiksy narysowane albo napisane przez Barksa. Pierwsze 18 tomów to historie od "Powrotu do Klondike" (1952) do "The Doom Diamond" (1967), kiedy Barks skończył swoją rysowniczą karierę, kolejne 10 tomów wraca do początku (1942) i zbiera wcześniejsze historie , natomiast 2 ostatnie tomy składają się z późniejszych komiksów, które Barks tylko napisał. Taki układ powoduje, że najlepsze komiksy Carla Barksa są w kolekcji na samym początku i na samym końcu (w tomach 26-28), gdzie dopiero pojawią się takie klasyki jak The Golden Helmet, Only a Poor Old Man czy Dangerous Disguise. Nie wiadomo czy kolejność w Polsce będzie identyczna i czy zostanie wydana całość.

Ale podkreślam, że niekoniecznie kolejność wydawania w Polsce musi się zgadzać z oryginalną.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 15 Kwiecień 2020, 16:13:56
Rozumiem, że ze zbiorowiska komiksowej treści Giganta mogę czytać komiksy bez jakiejkolwiek numeracji, kolejności itp., czyż nie?
Tak. W zasadzie tomy Kaczogrodów Carla Barksa też można czytać achronologiczne (w dowolnej kolejnośći).
Większość komiksów Disneya można czytać w dowolnej kolejności i rzadko komiksy nawiązują do innych historyjek (choć się to zdarza, u np. Dona Rosy jest to bardzo częste). Wyjątkiem są serie komiksowe np. :
- Czarodzieje i ich dzieje
- Saga o Donaldzie
- Doubleduck (choć do pewnego stopnia też można czytać niechronologicznie)
- PKNA
- Wyspa Mitos
- Millennium Orb

itd.


Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 19 Kwiecień 2020, 00:55:13
Gdyby kogoś interesowało czym będzie zapowiedziana na czerwiec "Opowieść komiksowa" z Donaldem, Minnie, Daisy czy Siostrzeńcami, to informuję, że nie będzie komiksem, lecz książkami z "ilustracjami nawiązującymi do stylu znanego fanom komiksów o Kaczorze Donaldzie"
Więcej informacji: https://www.komiksydisneya.pl/2020/04/opowiesc-komiksowa-miki-i-przyjaciele.html

Okładki książek:
(https://1.bp.blogspot.com/-WGEEpUL2pXQ/XpsSpHwJrzI/AAAAAAAAL5s/XXcVSj3b8HsQtuJ5gNdqlVodWj5yWMrggCLcBGAsYHQ/s1600/niepremium1.jpg)
(https://1.bp.blogspot.com/-KBdl-GMGWfA/XpsSpb-HO6I/AAAAAAAAL5w/gerK1h2yM60Pm9okWVGA4CoBdvjLib13ACLcBGAsYHQ/s1600/niepremium2.jpg)
Dla porównania - okładki niezwykle podobnych komiksów, których raczej szybko nie ujrzymy w Polsce:
(https://1.bp.blogspot.com/-zbcqH5saVU4/XoTPk28pHAI/AAAAAAAAL0M/JOE9r4FFvrIajCHn80jqYZvQSGPvjXRYQCLcBGAsYHQ/s400/premium3.jpg)
(https://1.bp.blogspot.com/-CFF_-ajS5jA/XpsSpaD0_JI/AAAAAAAAL50/D66wXa-GbuQNM6GPAGnkDRdul5fdhEGoACLcBGAsYHQ/s400/premium4.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 19 Kwiecień 2020, 19:56:58
Tak. W zasadzie tomy Kaczogrodów Carla Barksa też można czytać achronologiczne (w dowolnej kolejnośći).
Większość komiksów Disneya można czytać w dowolnej kolejności i rzadko komiksy nawiązują do innych historyjek (choć się to zdarza, u np. Dona Rosy jest to bardzo częste). Wyjątkiem są serie komiksowe np. :
- Czarodzieje i ich dzieje
- Saga o Donaldzie
- Doubleduck (choć do pewnego stopnia też można czytać niechronologicznie)
- PKNA
- Wyspa Mitos
- Millennium Orb

Komiksy Dona Rosy, od których komiksowo, na poważnie, zacząłem swoją przygodę z Uniwersum Kaczogrodu, mają dla mnie swój niepowtarzalny, mocno nietuzinkowy styl. Nie mam rozleglejszej, niż zazębionej wokół jednego wydania zbiorczego tego autora: "Wujek Sknerus i Kaczor Donald - tom 1: Syn Słońca", wiedzy na temat całego świata Kaczogrodu, który jakby nie patrzeć jest spory, bo nieraz za pośrednictwem różnych wątków i postaci oraz nawiązań w komiksach z tego Uniwersum mamy przedstawione wydarzenia wychodzące poza ramy Kaczogrodu. Cóż, to by było na tyle z tej mojej ,,maluczkiej znajomości" świata Donalda, Sknerusa i różnych pso, ptako i kaczopodobnych istot, dlatego stąd moje powyższe posty i pytania na temat całej gamy kaczogrodzkich komiksów; w końcu trzeba poszerzać swoją wiedzę w tej dziedzinie.

U Dona Rosy, w "Synu Słońca", i mówię to szczerze, urzekł mnie oryginalny, infantylny, jarmarczny, ale w jakiś sposób baśniowy i ciepły humor - głównie ten ukazywany z perspektywy krótkich kilku - kilkunastostronicowych historyjek, jak np. w opowiastce z wydania pt. "
Spoiler: PokażUkryj
Płynna Gotówka", gdzie Bracia Be - a jakże by inaczej - spotkawszy jakiegoś profesora od wynalazków (i chyba nie jest to Diodak, lecz ktoś inny), jak to mieli w zwyczaju chytrze przekonali go do oddania im za potrzebną profesorowi do eksperymentów ,,kapustę" emitera promieni: antyinercyjnego i likwidującego tarcie. Nicponiom ów wynalazek potrzebny był do wtargnięcia do Skarbca Sknerusa McKwacza. Gdy mieli go w swoich rękach i zaczęli go używać, wszystko szło po ich myśli. Likwidowali kolejne poziomy horrendalnie dziwnych zabezpieczeń skarbca. Aż do czasu, gdy sami wpadli w sidła prostej wady tegoż to emitera. Wiadomo, że cała historia w "Płynnej Gotówce" kończy się dobrze, z odpowiednim wykończeniem, gdzie potrafił znaleźć się zarówno żart i głębsze sedno historii, co oznacza że, czy to stary czy to młody - każdy coś z tej opowieści dla siebie wyciągnie. Opisać ten komiks akurat mógłbym dość dokładnie, jednak, aby go zrozumieć i wczuć się w to o co mi chodzi musielibyście widzieć go na oczy, zaobserwować tę jego specyfikę, czy mieć dość dobry zmysł wzroku, by móc pamiętać go w miarę dokładnie, jeśli nie macie obecnie dostępu do tej historii czy całego wydania "Syna Słońca".

Z niczym komiskowym, i trudno mi to pisać, od maestro Kaczogrodu, Carla Barksa, jak do tej pory nie miałem do czynienia. W związku z tym mogę się tylko domyślać, jaki język rysunku i narracji był domeną tego artysty. U Rosy przykładowo, mimo budowanej prosto ułożonymi, jeden po drugim, o regularnej formie, nie nachodzącymi na siebie kadrami, graficznie narracji, cała treść w jego tworach się wyłaniająca jest dynamiczna, proporcjonalna, ładnie akcentująca emocje bohaterów; jest po prostu żywa, na prawdę niesamowita. Nie wyczuwam w stylu Rosy żadnej schematyczności i kopiowania któregoś kadru z postacią z, danym akcentem ruchu na któryś kadr. Podobają mi się także specyficzne komediowe easter eggi, tzw. ,,wlepki", co sam tak nazywam, będące prostym akcentem na rysunku jakiegoś przedmiotu na kadrze: w "Płynnej Gotówce", narracji, o której wspomniałem wyżej, w pewnym momencie przebiegu historii, na jednej ze ścian Skarbca Sknerusa wisi krzywo znak informacyjny: ,,Łapy precz"; równie dobry był kadr z tej historii, na którym, na stoisku warzywnym targu widniały plakietki informujące o sprzedaży ,,dojrzałych pomidorów" i... ,,przejrzałych pomidorów" - te przejrzałe faktycznie narysowano, jako mamałygę z zepsutych pomidorów lub jakiegoś sosu. Jak widać komiksy Dona Rosy, to wspaniała rzecz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 19 Kwiecień 2020, 20:05:30
"
Spoiler: PokażUkryj
Płynna Gotówka", gdzie Bracia Be - a jakże by inaczej - spotkawszy jakiegoś profesora od wynalazków (i chyba nie jest to Diodak, lecz ktoś inny)


Czytałeś dodatki do tego tomu? Tam jest wyjaśnione, co to za profesor.

Nie wyczuwam w stylu Rosy żadnej schematyczności i kopiowania któregoś kadru z postacią z, danym akcentem ruchu na któryś kadr.

Hmm... bo nie czytałeś Barksa :) Jeśli dobrze pamiętam, w dodatkach sam Rosa przyznaje, że kiedy zaczynał rysować swoje pierwsze historie, skserował sobie mnóstwo postaci i póz z komiksów Barksa i kopiował je w swoich rysunkach, bo po prostu nie miał wtedy dość umiejętności, żeby tworzyć rysunki od zera.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 19 Kwiecień 2020, 20:31:33
Ja "Powrotu do Doliny Okropności" też nie kupuję, bo to znowu dubel prawie w całości którychś tam Komiksów z Kaczogrodu. Poczekam na tom, który będzie zbierał to co się tylko w Kaczorach Donaldach ukazywało, a nie w polskich zbiorczych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 19 Kwiecień 2020, 21:42:49
Poczekam na tom, który będzie zbierał to co się tylko w Kaczorach Donaldach ukazywało, a nie w polskich zbiorczych.
Już niedługo - w trzecim tomie, choć wszystkie komiksy są reprintami, to głównie były publikowane w KD w latach 2008-2010 -  http://www.komiksydisneya.pl/2020/03/kolekcja-dona-rosy-3-pod-kopua-pierwsza.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w So, 25 Kwiecień 2020, 21:35:07
Deszczowy wieczór mija mi w ciepłej, nostalgiczno-bajkowej, komiksowej atmosferze. Oddaję się lekturze drugiego tomu "Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda" Dona Rosy, o którym mówiłem nieco wyżej. I tak jak powiedziałem, tak też uczyniłem - nie mogłem ot tak dłużej czekać, wręcz rozrywało mnie wewnętrznie pragnienie kupna "Powrotu na Równinę Okropności', dlatego ów tom zamówiłem, i po jego otrzymaniu właśnie dzisiaj z masą dobrze zaplanowanego czasu zasiadłem do czytania tego wydania. Tytułowy komiks tomu
Spoiler: PokażUkryj
nawet go nie otwiera, lecz przynajmniej nadrabia on w miarę wysmakowaną, trochę pokombinowaną fabułą, ale akceptowalną z racji specyfiki Uniwersum, do którego należy i specyfiki postaci przy której historia trwa. Wydanie to jest dynamiczne - to tak ogólnie rzecz biorąc; jestem w połowie zawartości tomu drugiego, i z punktu widzenia, cóż, nie aż tak doświadczonego czytelnika kaczogrodzkich historii obrazkowych jakim jestem, mogę powiedzieć, że jest bardzo, bardzo dobrze, jeśli chodzi o wrażenia z dotychczasowej lektury tomu. Mało tego, chyba moje zmysły właśnie doświadczyły, jak do tej pory, najlepszego komiksu autorstwa Dona Rosy. I jest to "Król Sknerus Pierwszy" zawarty w tomie drugim, choć podkreślę to jeszcze raz: dopiero wkraczam, z powoli wrzucanym co raz wyższym biegiem wtajemniczenia, w tematykę Uniwersum Kaczogrodu - bez względu jacy autorzy to Uniwersum by tworzyli, co tyczy się wszystkiego, co dotyczy Kaczogrodu i postaci pokrewnych, jak Myszka Miki, Goofy itp.
. A przy wchłanianiu godnym zaangażowanego nerda treści wydania "Powrotu na Równinę Okropności" towarzyszy mi taka oto szata dźwiękowa, która jest krótka, i którą muszę sobie zapętlać, ale za to jak ciekawie i melodyjnie wybrzmiewa:

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Nd, 26 Kwiecień 2020, 23:13:59
Przypomniało mi to o stronie, gdzie jej twórca wykonał kawał dobrej roboty i postanowił zgromadzić większość gier planszowych jakie ukazały się w KD. Gry są w formie plików pdf, można je pobrać i wydrukować.
Oprócz gier znajdziemy również Encyklopedię przetrwania również w pdf.

Lista gier:
Zbuduj swój Kaczogród
Przygoda podróże

    W labiryntach piramidy
    Świątynia Azteków
    Na wyspie Wielkanocnej
    Zaginiona Atlantyda

Kaczki w kosmosie:

    Gwiezdna flota
    Kosmiczne misje
    Kolonizacja

Gry do plecaka
6 gier na wakacje
Kaczki i Myszy

http://alogikageeka.pl/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 27 Kwiecień 2020, 12:38:36
Na powyższą stronę - jej odnośniki w linkach podane - aż byłem zobowiązany zajrzeć, z racji głodu geekowskiej nostalgii! Od razu adres ten zapisałem sobie w zakładkach przeglądarki, Opery. Gdy będzie nieco dłuższa chwila na to, a do tego trzeba przysiąść, nie ma takiej opcji, wnet zabiorę się za realizację takowych planszówkowych cudeniek. Jakaż to niesamowicie soczysta nerdowska pożywka! Ha! A tymczasem, po przeczytaniu drugiego tomu "Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda", autorstwa Dona Rosy, o czym wspominałem wyżej, który w wydaniu tym, po wszystkich właściwych komiksach posiada coś w rodzaju zakulisowego zdania i opinii Rosy o swojej pracy, w których to znajdziemy element biografii czy historii związanych z tworzeniem poszczególnych przez Dona opowieści (różności pokroju: znajdź dedykację D. U. C. K., emblemat Myszka Miki inne easter eggi itp.), Rosa również wyraził dość specyficzne zdanie tudzież stanowisko na temat serialu animowanego a lat 1987-1990, "Kaczych Opowieści". Autor stwierdził, cytuję: ,,Zawsze postrzegałem serial Kacze Opowieści jako coś w rodzaju 'sfałszowanej' wersji barksowskiego Kaczogrodu i mieszkających tam postaci". I przyznam szczerze, jest to fundamentalne stanowisko, dość konserwatywne podejście. Co autor, to autor, każdy ma prawo głosu i wolności słowa... Ale i tak obejrzę "Kacze Opowieści" sprzed 30 lat, bo serial ten dla ogólnego Uniwersum Kaczogrodu to rzecz święta, dość mocno go rozbudowywująca i jakoś spajająca.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 27 Kwiecień 2020, 19:57:58
Mam te wszystkie gierki. Sorry, że nie wrzuciłem własnych zdjęć, ale nie miałem czasu. Może gdzieś w lipcu. W każdym razi mi by się przydały wszystkie wzory kart do "Zbuduj Swój Kaczogród", to mógłbym sobie na nowo wszystko wydrukować. Mój osobisty zestaw jest zajechany dawnym intensywnym graniem (czasy przedinternetowe :) ) i nie ma wszystkich 150 wzorów. Z kilkadziesiąt mi brakuje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Pn, 27 Kwiecień 2020, 20:15:41
Sorry, że nie wrzuciłem własnych zdjęć, ale nie miałem czasu. Może gdzieś w lipcu.

To ładnie zarobiony jesteś! :o
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Śr, 29 Kwiecień 2020, 11:40:07
Mam pytania dotyczące poszczególnych komiksów z udziałem Kaczora Donalda. Nie ukrywam, że interesują mnie tylko ładne wydania. Dlatego nie kupuję takich wydań jak SERIA GIGANT, GIGANT MAMUT czy MEGAGIGA. I tak: Czy seria komiksów Donald i Spółka było wydane właśnie na takim papierze jak giganty? Jak tak to nie jestem zainteresowany, z tego co widziałem w internecie ładnie się prezentują dwa tomy, które zostały wydane w roku 1991 czyli Kaczor Donald i Wehikuł Czasu i pozostaje jeszcze jedno wydanie. Komiks Urodziny Kaczora Donalda były dwa wydania? Czy jeden to książka a drugi komiks bo zdaje się, że widziałem wydanie w twardej oprawie. Z góry dzięki za odpowiedzi... A tak poza tym kupiłbym też to wydanie Gigant Extra - władcy smoków, tylko nie wiem czy czekać aż egmont może je wznowi jako nowe wydanie. Jeśli jest szansa na coś takiego! :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 29 Kwiecień 2020, 11:57:13
Donald i spółka były wydawane identycznie jak Giganty, tyle że mają mniej stron. Jak nie odpowiada ci papier w obecnych Gigantach, to wcześniej był jeszcze słabszej jakości.

Urodziny Donalda jest i komiks i książka występujące pod tym tytułem, tyle że poza tym nie mają raczej ze sobą nic wspólnego. Komiks to teraz perełka i raczej ciężka do dostania, ostatnio na Allegro była oferta za 500 zł.

Władcy smoków byli wydani całkiem estetycznie, w formie trade'a na cienkiej kredzie. Czy Egmont wznowi czy to raczej wie tylko Egmont.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 29 Kwiecień 2020, 12:48:08
Tylko raz miałem w ręku numer Donalda i Spółki (i był to egzemplarz z biblioteki) aczkolwiek wydaję mnie się iż różnił się on od Komiksów Gigantów formatem , który był trochę mniejszy.
Kaczor Donald i Wehikuł Czasu to wydania w miękkiej oprawie , w formacie około A4 , z ręcznym lub imitującym ręczny liternictwem. Moje dwa egzemplarze są trochę zniszczone więc trudno mnie ocenić jakość papieru,druku czy wydania .
Odnośnie Giganta Extra to wydaję mnie się iż wznowienie w najbliższej przyszłości jest mało prawdopodobne.
Jeśli nie przeszkadza ci mały format (mniejszy niż B5 w Kaczorze Donaldzie) to poleciłbym serię Kaczogród , której wyszło 5 tomów w latach 2004-2009 następujących twórców : Romano Scarpa,Don Rosa,Vicar,Carl Barks,Marco Rota. Jakość wydania jest wysoka i jest twarda okładka.
Poleciłbym też ,,Kaczor Donald Wydanie Specjalne" (https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FKDS ). Są to tomy miękko-okładkowe o formacie zbliżonym do Kaczora Donalda . W latach 2004-2005 wyszło 10 tomów . Moim zdaniem pod kątem jakości wydania czy jakości papieru stoją wyżej niż np. Kaczor Donald i Wehikuł Czasu czy np. Kaczory Donaldy (choć nie jest to oczywiście jakość obecnie wydawanych Kaczogrodów Carla Barksa i Dona Rosy czy ŻICSM). Zawartość komiksowa większości tomów również jest moim zdaniem wysoka (słabsze tomy to moim zdaniem : Formuła 1 ,Powracające prezenty oraz Drużyna I-team ; reszta tomów moim zdaniem zawiera bardzo dobre komiksy w tym też komiksy Dona Rosy i Carla Barksa choć nie tylko).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Śr, 29 Kwiecień 2020, 13:07:07
Te dwa tomy Kaczora Donalda i Wehikułu czasu mimo wszystko bym brał oraz Urodziny Kaczora Donalda też, Powracające Prezenty niestety odpadają ponieważ zostały wydane tak jak giganty. Serię Kaczogród oraz Giganta Extra też, ale wszystko w swoim czasie. Co do wydań specjalnych to się nad tym zastanowię, ale może też je uzupełnię. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 29 Kwiecień 2020, 19:29:35
Zerknąłem z ciekawości na Donaldy i Spółkę i papier wydaje się podobny do starszych Gigantów, chociaż ciut gorszy w DiS. W Donaldzie i S-ce były też przypadki innego papieru ;) Obecny papier gigantowy jest o wiele lepszy od tych starszych numerów. Formaty Donaldów i S-ki oraz Gigantów były identyczne, chociaż wiadomo, że Giganty grubsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Śr, 29 Kwiecień 2020, 23:19:38
Pierwotnie w Gigantach były głównie dłuższe historie, a do DiS trafiały wyłącznie krócizny (oczywiście, do Polski trafiał tylko co któryś numer obu "pism") i wyłącznie na tym polegała różnica. Jak Gigant stawał się w Polsce miesięcznikiem to już było to trochę tego i trochę tego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 29 Kwiecień 2020, 23:52:30
Mam pytania dotyczące poszczególnych komiksów z udziałem Kaczora Donalda. Nie ukrywam, że interesują mnie tylko ładne wydania. Dlatego nie kupuję takich wydań jak SERIA GIGANT, GIGANT MAMUT czy MEGAGIGA. (...)

W sumie ja bym raczej kierował się tym, czy w danym wydaniu są dobre komiksy, niż tym, jak ono się prezentuje, ale rozumiem, że przy natłoku komiksów Disneya wydanych w Polsce można sobie narzucić jakieś kryterium selekcji :)

Jeżeli chcesz mieć na półce estetyczne wydania, to chyba najlepiej zainwestować w ukazujące się obecnie kolekcje komiksów Carla Barksa (https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FKCB) i Dona Rosy (https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FDR). Masywne tomy w dużym formacie i twardej oprawie, a do tego z jednymi z najlepszych komiksów o Kaczorze Donaldzie i wujku Sknerusie, jakie kiedykolwiek się ukazały.

Bardzo ładnie wydana jest też "Kawa Zombo" Egmontu o Mikim autorstwa Loisela, ale niektórzy mogliby powiedzieć, że jakość wydania jest trochę wyższa niż jakość samej historii :)

Można też rozważyć starszą serię "Kaczogród (https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FKGD)", ale tu format jest już mniejszy, a do tego komiksy z tomów o Don Rosie i Carlu Barksie ukazały już się lub prawdopodobnie się ukażą w tych kolekcjach, o których piszę wyżej.

Te dwa tomy Kaczora Donalda i Wehikułu czasu mimo wszystko bym brał

Należy jednak zwrócić uwagę, że komiks z pierwszego tomu "Kaczor Donald i wehikuł czasu" jest również zawarty w tomiku "Kaczogród. Marco Rota".

Co do wydań specjalnych to się nad tym zastanowię, ale może też je uzupełnię. ;)

Wszystkie komiksy Barksa i Rosy, które były w tych wydaniach (czyli te z "Sknerusa", "Zaginionych skarbów", "Tajemniczego kosmosu", "Dzielnych rycerzy" i "Diodakowego wynalazku") powinny wyjść w kolekcjach Barksa i Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Cz, 30 Kwiecień 2020, 08:20:15
Normalnie nie byłbym zainteresowany w ogóle Komiksami Disneya gdyby nie właśnie te dwie Kolekcje Carla Barksa oraz Dona Rosy, które oczywiście kupuję i jestem na bieżąco. Miałem na początku kupować tylko komiksy wychodzące od MARVELA, ale dzięki tym Kolekcjom od Egmontu postanowiłem i je kupować. Tak właśnie zamierzałem zrobić od początku. A może się wkrótce okazać chociaż nie wiadomo jak będzie u nas jak dałem znać w wątku o Hachette, że jest również możliwa potencjalna Kolekcja Komiksów Disneya od Carla Barksa właśnie od Hachette liczona na 48 tomów to może i warto na nią poczekać? Co do Myszki Miki i Kawy Zombo to jeszcze się zastanowię a tak to jednak z tych wszystkich wydań kupowałbym te Kolekcje od Egmontu i kupiłbym tylko to wydanie Gigant Extra - Władcy Smoków. Teraz są takie czasy, że dostajemy ładne wydania w twardych oprawach i na kredowym papierze... Także wiem już co robić i jeszcze raz dzięki! :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 30 Kwiecień 2020, 19:34:02
NA może się wkrótce okazać chociaż nie wiadomo jak będzie u nas jak dałem znać w wątku o Hachette, że jest również możliwa potencjalna Kolekcja Komiksów Disneya od Carla Barksa właśnie od Hachette liczona na 48 tomów to może i warto na nią poczekać?

Po pierwsze, uważam, że szanse są bardzo małe. Istnieje bardzo dużo kolekcji Hachette i tylko parę z nich ukazało się u nas, więc to, że jest taka kolekcja, zupełnie nic nie przesądza.

Po drugie, po co czekać, skoro kupujesz kolekcję Carla Barksa od Egmontu? Przecież ewentualna kolekcja Barksa od Hachette będzie zawierać te same komiksy, co ta od Egmontu :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 30 Kwiecień 2020, 20:33:23
W dodatku byłaby dwa razy droższa, badziewnie wydana i z włoskim kolorowaniem.

Jedyny plus, że miałaby więcej artykułów odnośnie zawartych komiksów, ale tak czy inaczej szanse na wydanie u nas są raczej zerowe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 30 Kwiecień 2020, 21:06:14
@Komiksiarz jeśli chcesz coś lepiej wydanego, to zdecydowanie ci polecam Superkwęka "Imperator Kontratakuje" (Komiksy z Kaczogrodu tom 2). Format jak "Władcy Smoków", okładka miękka, papier jak z Giganta, ale historia naprawdę miażdży swoją wysoką jakością i złożonością. Jedyny problem że to typowy dla Egmontu fragment całości, nie kontynuowany dalej, bo nie.

"Władców Smoków" za Chiny Ludowe Egmont nie wznowi, skoro Kaczor Donald pada. A to w sumie były wydania specjalne Kaczora Donalda. Jeśli lubisz styl graficzny Fleminga Andersena to mi się bardziej spodobała właśnie "Formuła 1", czyli zbiorcze wydanie komiksów o wyścigach publikowanych w KD.

Donaldy i Spółka były formatu Gigantów. No bo zamknęli pierwszą serię Giganta w 1993 i zdecydowali się wydawać cieńszego o ponad połowę DiS. A po 42 numerach wrócili ponownie do Gigantów.

(zielone to Donaldy i Spółka)

(https://i.imgur.com/53u9vPZ.jpg)

@ramirez82
W związku z epidemią trzeba zachrzaniać dwa razy więcej i dłużej by zdołać opłacić wydatki i rachunki. Na razie nie mam czasu na dłuższe teksty, czy katalogowanie swoich zbiorów.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 30 Kwiecień 2020, 21:13:04
Rosa również wyraził dość specyficzne zdanie tudzież stanowisko na temat serialu animowanego a lat 1987-1990, "Kaczych Opowieści". Autor stwierdził, cytuję: ,,Zawsze postrzegałem serial Kacze Opowieści jako coś w rodzaju 'sfałszowanej' wersji barksowskiego Kaczogrodu i mieszkających tam postaci". I przyznam szczerze, jest to fundamentalne stanowisko, dość konserwatywne podejście. Co autor, to autor, każdy ma prawo głosu i wolności słowa... Ale i tak obejrzę "Kacze Opowieści" sprzed 30 lat, bo serial ten dla ogólnego Uniwersum Kaczogrodu to rzecz święta, dość mocno go rozbudowywująca i jakoś spajająca.

Szczerze mówiąc, mam trochę podobne do Rosy odczucia w tym zakresie. "Kacze opowieści" jakoś nigdy mnie nie wciągnęły - prawdopodobnie dlatego, że jakimś cudem nie trafiłem na nie w dzieciństwie, więc nie powstała u mnie nostalgia związana z tym serialem. Ja w telewizji oglądałem te stare kreskówki Disneya z Mikim i Donaldem, które szły co niedzielę w "Wieczorynce" i to do nich mam teraz sentyment :)

"Kacze opowieści" mają kultowy status chyba właśnie raczej w USA, bo - tak jak pisałem wcześniej - w czasach posuchy po odejściu Barksa na emeryturę była to dla wielu osób w Ameryce jedyna droga kontaktu z kaczkami. Chyba do dziś Rosa musi na konwentach w USA umieszczać przy swoim stoisku tabliczkę, że on nie rysuje "Kaczych opowieści".

W perspektywie tych tysięcy komiksów, jakie powstały w Europie od lat 30. XX w., trudno mi - w mojej subiektywnej opinii - podpisać się pod opinią o "świętości" DuckTales dla świata Donalda, tym bardziej w kontekście faktu, że wiele fabuł odcinków było inspirowanych komiksami Barksa. Nie da się jednak zaprzeczyć, że serial mógł przyczynić się do popularyzacji kaczek Disneya i stworzył parę interesujących postaci, co przyznaje nawet sam Don Rosa (w odniesieniu do Śmigacza MacKwaka). To jestem gotów przyznać :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Cz, 30 Kwiecień 2020, 21:14:25
@ramirez82
W związku z epidemią trzeba zachrzaniać dwa razy więcej i dłużej by zdołać opłacić wydatki i rachunki. Na razie nie mam czasu na dłuższe teksty, czy katalogowanie swoich zbiorów.

Pracujesz w Służbie zdrowia?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 03 Maj 2020, 13:57:28
(https://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/wujeks-sknerus-i-kaczor-donald/2/okladka-600.jpg)

Krótkie podsumowanie czasu spędzonego przy bardzo miłej lekturze drugiego tomu kolekcji Rosy.

Tym razem obyło się bez większego uczucia nostalgii, bo chociaż większość tych komiksów miałem już okazję czytać w Komiksach z Kaczogrodu w 2011 roku, to wspomnienia z tamtej lektury okazały się bardzo słabe i nawet złapałem się na zaglądaniu do inducks, czy na pewno te wszystkie historie były w tamtym tomie. Jednak mimo braku wspominek, tom okazał się bardzo przyjemnym powrotem do komiksów Rosy, który utwierdził mnie też w przekonaniu, że z całym szacunkiem do Barksa i jego wkładu w ten świat, ale to właśnie ten twórca był w dzieciństwie i pozostaje moim ulubionym spośród autorów kaczych historii.

W historiach zawartych w tym tomie widać na pewno rozwój warsztatu Rosy. Zarówno scenariuszowo, jak i rysunkowo komiksy zaprezentowane w "Powrocie na równinę okropności" stoją wyżej nad miejscami amatorskim jeszcze "Synem Słońca". Wydaje mi się, że tutaj już w pełni widoczny jest styl autora, który będzie szlifowany w następnych latach. Zawarte tu komiksy wszystkie narysowane są tą charakterystyczną kreską, a kadry wypełnione niuansami i drobnymi szczegółami, wzmacniającymi komizm przedstawianych sytuacji. Pod względem scenariuszy również są to kacze historie na bardzo wysokim poziomie. Praktycznie w każdym przypadku fabuła jest przemyślana, pomysłowa i oparta na ciekawych założeniach, zarówno w przypadku tych dłuższych, jak i krótszych, bardziej humorystycznych historyjek. Również humor wpleciony jest w akcję w bardzo fajny i naturalny sposób.

Najlepsza historia z tego tomu? "Król Sknerus Pierwszy", naprawdę sam się sobie dziwię, że nie pamiętałem takiego fajnego komiksu.

Jako ciekawostkę można potraktować kilka krótkich komiksów, które Rosa narysował na zamówienie do scenariuszy innych autorów, jak i krótki epizod ze świata "Kaczych opowieści", który z kolei jest jedynym komiksem ze scenariuszem Rosy, a rysunkami kogoś innego. I tak, jak sam autor pisze w dodatkach, że nie przykłada do tych fragmentów swojej twórczości większej wagi i były to tylko rzeczy zrobione czysto dla pieniędzy, kiedy z tymi było krucho, tak dobrze widać to po jakości tych historii. O ile narysowane są poprawnie (choć tu też widać, że Rosa mniej się przykładał niż w pełni swoich komiksach), tak scenariuszowo to raczej taka pulpa zapychająca od zawsze odpowiedniki "Kaczora Donalda" na całym świecie i nawet jeżeli nie jest to jakaś tragedia, to jednak widać, w których momentach komiksy pisał ktoś inny. W pełni autorskich komiksach Rosy oraz jego komentarzach czuć natomiast pasję i pracę włożoną w swoje historie.

Przechodząc natomiast do dodatków, jakie zawarto w tym tomie, również tutaj wydanie prezentuje się ciekawiej niż poprzednio. Tym razem podczas lektury nie towarzyszyło mi już poczucie, że to słowo w słowo kopia poprzednich edycji i faktycznie poza samymi komiksami, można tu wyłapać trochę ciekawych rzeczy odnośnie ich powstawania. Bardzo fajnym dodatkiem są też oryginalne szkice, w tym cała historia "Starstruck Duck", która nigdy nie została ukończona i którą pominięto też w 2011 roku przy okazji Komiksów z Kaczogrodu.

Na plus zasługuje też poprawa przygotowania samego tomu, które jest dużo lepsze niż w przypadku poprzedniego. W końcu uniknięto potknięć w postaci błędów i literówek, które mocno przeszkadzały mi podczas lektury "Syna Słońca" i naprawdę poza nielicznymi wyjątkami nie ma się do czego przyczepić. Rzuciły mi się w oczy może ze dwa potknięcia, w tym tylko jedno, które bardziej raziło - w tłumaczeniu do "Starstruck Duck" pominięto spójnik "i", przez co zamiast pomylenia Donalda z innym kaczorem występującym często "z tym królikiem i łysym gościem" (oczywiste nawiązanie do "Looney Tunes" i postaci Daffy'ego), turyści w Disneyworldzie wzięli go za znajomego jakiegoś łysego królika. Poza tym przypadkiem nic mi się mocniej nie rzuciło w oczy.

Podsumowując - bardzo fajne wydanie, bardzo dobrze przygotowane, fajniejsze komiksy i lepsze dodatki - czekam na więcej. Liczę, że wkrótce zaliczę udaną powtórkę do tych historii Rosy, które najbardziej wspominam z dzieciństwa: "Siedem dni w Tybecie", "Korona krzyżowców", "List z domu", "Pierwszy wynalazek" czy "Z annałów młodych skautów".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Nd, 03 Maj 2020, 15:31:31
Szczerze mówiąc, mam trochę podobne do Rosy odczucia w tym zakresie.

Ja mam za to kompletnie inne zdanie niż Rosa. Praktycznie każdy twórca poza nim (w tym, a może przede wszystkim, Barks) nie traktował historii poprzedników jako kanon. Każdy (no może większość) dodawał coś od siebie, zmieniał co mu nie pasowało, tylko Rosa ma jakąś chorą manię zbudowania głupiego kanonu, który przy kaczkach nie ma racji bytu (już pomijam, że lubi się kłócić, że to nie są kaczki tylko ludzie, do tego stopnia że nie akceptuje stosowania takich zwrotów jak "płetwa" czy "kuper"). Dla mnie Duck Tales, tak jak i wszystkie wersje kaczek, poza Rosą, to po prostu wariacja na jeden temat. Może Rosa wniósł wiele fajnych historii do uniwersum Disneya, ale niestety mało u niego oryginalności czy luzu, który widać chociażby u Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 04 Maj 2020, 19:48:45
(https://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/wujeks-sknerus-i-kaczor-donald/2/okladka-600.jpg)

Krótkie podsumowanie czasu spędzonego przy bardzo miłej lekturze drugiego tomu kolekcji Rosy.
(...)
Wydaje mi się, że tutaj już w pełni widoczny jest styl autora, który będzie szlifowany w następnych latach. Zawarte tu komiksy wszystkie narysowane są tą charakterystyczną kreską, a kadry wypełnione niuansami i drobnymi szczegółami, wzmacniającymi komizm przedstawianych sytuacji. Pod względem scenariuszy również są to kacze historie na bardzo wysokim poziomie. Praktycznie w każdym przypadku fabuła jest przemyślana, pomysłowa i oparta na ciekawych założeniach, zarówno w przypadku tych dłuższych, jak i krótszych, bardziej humorystycznych historyjek. Również humor wpleciony jest w akcję w bardzo fajny i naturalny sposób.

Veni, vidi, vici. Wyjęte z ust to podsumowanie! Bo trudno się nie zgodzić z tą opinią użytkowniku! Fakt, Rosa jest po Barksie drugi - w sensie chronologicznym, bo gdyby jako pierwszy Don Rosa rysował i pisał historie dla Kaczogrodu, a po nim dopiero zaistniałby niezrównany Carl Barks, wtedy to samo mówilibyśmy o Barksie: że jest mało oryginalny i nie aż tak niepowtarzalny, jak Rosa. Cóż, jest to tylko moje alternatywne spekulanctwo typu ,,co by było, gdyby". Sęk w tym, że z mojego fanowskiego punktu widzenia, Rosa, nawet jeśli fizycznie zbliża się do kreślenia rysunków w swych dziełach podobnie do Barksa - a tych podobieństw o dziwo trochę jest - to według mnie nie jest to celowe kopiowanie. Bodajże w "Synie Słońca", w materiałach zza kulis i komentarzach do każdej z opowieści (takie komentarze, czy słowo wstępne do własnej twórczości, bez względu na to czy byłby to rysownik, kolorysta czy scenarzysta, powinno być w każdym z komiksów, np. w komiksach superbohaterskich, sensacyjnych z jakiegoś autorskiego cyklu. Przypominałoby to coś w stylu puszczania oka do czytelnika, co stosował Stana Lee dziesiątki lat temu w erze świetności marvelowskiego komiksu), Don Rosa przyznaje się do inspirowacji oryginalnym, mocno plastycznym barksowskim rysunkiem - że niektóre zeszyty mistrza, dosłownie, linię w linię, krawędź w krawędź, starannie kopiował i przenosił na kartkę, aby ćwiczyć technikę rysunku, a tym samym w trakcie nauki dorzucić coś z tego od siebie, wynosząc to do pozycji kreacji osobistego stylu. A to ile w tym ,,osobistości" i inspiracji, a ile kopiowania i ,,okradania" Carla Barksa z własnego dziedzictwa, wkrótce sam się przekonam, gdy rozpocznę swą kaczogrodzką podróż z dziedzictwem Barksa, zaczynając od lektury "Kaczogród. Powrót do Klondike i inne historie z lat 1952-1953". Na razie mój obraz tudzież opinię o Uniwersum Kaczogrodu opieram o twórczość Dona Rosy; niczego innego, jeszcze, z tej rzeczywistości komiksowej nie doświadczałem: żadnych Gigantów od Egmontu itp. "Powrót na Równinę Okropności", to najbardziej urokliwa, zapadająca w pamięć; najbardziej uniwersalna i najlepsza rzecz z komiksowego dorobku Rosy, z jaką się zetknąłem. I również, jak dla mnie, najlepszą pojedynczą historią tego autora, jak dotąd z pasją przeczytaną, było opowiadanie graficzne pt. "Król Sknerus Pierwszy".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 04 Maj 2020, 20:04:21


Fakt, Rosa jest po Barksie drugi - w sensie chronologicznym, bo gdyby jako pierwszy Don Rosa rysował i pisał historie dla Kaczogrodu, a po nim dopiero zaistniałby niezrównany Carl Barks, wtedy to samo mówilibyśmy o Barksie: że jest mało oryginalny i nie aż tak niepowtarzalny, jak Rosa.

O jezu, dawno takiej głupoty na forum nie przeczytałem. Po pierwsze, gdyby nie Barks, to Rosa by nie tworzył - to właśnie Barks był inspiracją Dona do tworzenia kaczych komiksów. Bez Carla nie byłoby Dona, ale w drugą stronę to już nie zadziała. Po drugie, Barks był architektem kaczego uniwersum, to on stworzył połowę postaci, którymi potem posługiwał się Rosa, a drugiej połowie nadal całkiem nowe cechy, przez co postacie nie przypominały w zachowaniu tych z kreskówek w znaczącym stopniu. Nie ujmując nic Rosie, uważam że gdyby (w jakimś ultra dziwnym alternatywnym uniwersum) był pierwszy, to Kaczogród byłby dużo biedniejszy i nie miał by tej magii. Dużo lepiej wychodzi mu wejście do piaskownicy Barksa i bawienie się zostawionymi tam zabawkami.

według mnie nie jest to celowe kopiowanie.

 dosłownie, linię w linię, krawędź w krawędź, starannie kopiował i przenosił na kartkę,

:D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 04 Maj 2020, 20:21:19
Każdy (no może większość) dodawał coś od siebie, zmieniał co mu nie pasowało, tylko Rosa ma jakąś chorą manię zbudowania głupiego kanonu, który przy kaczkach nie ma racji bytu.

Moim zdaniem jeżeli przyjął takie założenie u siebie, to ma do tego prawo. "Chorą manię" widziałbym raczej, jakby zaczął ganiać innych twórców komiksów i mieszać z błotem ich dzieła, bo to NIE KANON! NIE MA PRAWA ISTNIEĆ! ;)

Osobiście też się nie podpisuję w szerszym zakresie pod podejściem Rosy - lubię wzajemną zgodność jego komiksów, ale jako wyłączną cechę właśnie Rosy, element specyfiki tego właśnie twórcy. Całego uniwersum wszystkich komiksów kaczo-mysich IMHO nie należy i chyba nawet nie da się naginać do jakiejś kanonicznej spójności.

W moim poparciu dla Rosy chodziło mi raczej o kwestię samych "Kaczych Opowieści": wielu Amerykanów zapytanych o skojarzenia z Kaczorem Donaldem odpowie w następującej kolejności:

1) "DuckTales"
2) stare kreskówki
......
......
......
3) może jakieś tam komiksy

Jako osobie, która mimo skąpych kontaktów z "KO" od ćwierć wieku czyta coraz to nowe historie z kaczkami i myszami trudno mi się podpisać pod takim podejściem :) Nie mam nic do "DuckTales", ale podobnie jak Rosie nie za bardzo leży mi traktowanie ich jako jedynego istotnego albo głównego elementu uniwersum, skoro z założenia są wariacją i adaptacją opartą na komiksach Barksa.

Sęk w tym, że z mojego fanowskiego punktu widzenia, Rosa, nawet jeśli fizycznie zbliża się do kreślenia rysunków w swych dziełach podobnie do Barksa - a tych podobieństw o dziwo trochę jest - to według mnie nie jest to celowe kopiowanie.

No to pojedziemy cytatem. Komentarze Rosy do jego pierwszego oficjalnego komiksu disneyowskiego "Syna Słońca", z pierwszego tomu kolekcji:

Cytuj
Wcale nie wstydzę się przyznać, że jedynym sposobem, by błyskawicznie i od zera (!) nauczyć się rysowania tych kaczorów, było powielanie póz z komiksów Barksa. Wybrałem okres, kiedy moim zdaniem Barks był u szczytu formy, czyli 1952 rok. Zaniosłem sterty komiksów do punktu ksero, skopiowałem setki stron, wyciąłem pojedyncze kadry, a potem posortowałem je w stosy (...). W celu narysowania danej pozy danej postaci w swoim kadrze brałem wzorcową pozę ze swojego pliku wycinków z Barksa.

Żeby było jasne: nie mam tego Rosie za złe. Tak jak pisze, dopiero zaczynał profesjonalne komiksiarstwo, nie miał za sobą żadnej edukacji jako rysownik i starał się, żeby jednak dać coś od siebie: stworzył oryginalną, autorską fabułę. Widać, że chciał się doskonalić i w miarę rozwoju swoich umiejętności odchodził od tej praktyki. Chodzi tylko o stwierdzenie faktu: na początku celowo kopiował pozy i postaci z komiksów Barksa, bo nie umiał inaczej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Pn, 04 Maj 2020, 22:17:27
Moim zdaniem jeżeli przyjął takie założenie u siebie, to ma do tego prawo. "Chorą manię" widziałbym raczej, jakby zaczął ganiać innych twórców komiksów i mieszać z błotem ich dzieła, bo to NIE KANON! NIE MA PRAWA ISTNIEĆ! ;)
Jasne że ma prawo, ale właśnie Rosa mi się kojarzy z takim mieszaniem z błotem innych twórców. "Oni traktują kaczki jak kaczki a nie jak ludzi", "jak można pisać że Donald ma płetwy", "komiksy z telefonami komórkowymi są głupie, bo Sknerus dawno już by umarł zanim powstały" itp. To nie są bezpośrednie cytaty, ale ogólnie wyczuwam u Rosy dużo niechęci i rezerwy do wszystkiego co go otacza. Nawet komentując sytuację kolekcjonerów krytykował, że teraz kolekcjonerzy kupują komiksy tylko po to żeby je potem sprzedać, a nie po to żeby je mieć i to jest nie do pojęcia. Już pomijam fakt, że w tym samym wywiadzie mówi że tych komiksów nie ma nawet czasu czytać, po prostu musi je mieć, do czego też można się przyczepić.

Ja doceniam Rosę za masę pracy włożoną w rysunki, które wyglądają dobrze, mimo że brak mu warsztatu, bo wkłada w nie masę serca. Fajne jest to że postawił się (nie pamiętam czy disneyowi czy egmontowi) odnośnie płacenia artystom i to pewnie poprawiło mocno sytuację następnych twórców. Ale jeśli chodzi o jego większość przekonań to dla mnei to jest niestety smutny starszy człowiek, który co prawda spełnił swoje marzenie, ale spodziewał się chyba że to będzie inaczej wyglądało na końcu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 04 Maj 2020, 22:36:37
Fajne jest to że postawił się (nie pamiętam czy disneyowi czy egmontowi) odnośnie płacenia artystom i to pewnie poprawiło mocno sytuację następnych twórców.

Disneyowi, nie Egmontowi. Ludzi z Egmontu to chyba nawet całkiem lubił... tak mi się przynajmniej wydaje. Co do poprawy sytuacji... cóż. Następne pytanie proszę :)

Nawet komentując sytuację kolekcjonerów krytykował, że teraz kolekcjonerzy kupują komiksy tylko po to żeby je potem sprzedać, a nie po to żeby je mieć i to jest nie do pojęcia. Już pomijam fakt, że w tym samym wywiadzie mówi że tych komiksów nie ma nawet czasu czytać, po prostu musi je mieć, do czego też można się przyczepić.

Zasadniczo dokładnie jego poglądy na tę sprawę są wyłożone w komentarzu do "Zstąpmy do głębi" w drugim tomie kolekcji. Rosa nie lubi takich zbieraczy, których interesuje wyłącznie wartość finansowa zbiorów i uważa, że prawdziwy kolekcjoner tworzy swoją kolekcję tylko dlatego, że lubi to, co zbiera. Dlatego nie znosi ludzi, którzy zbierają zabawki w oryginalnych opakowaniach, ale nigdy nie wyjmą ich z pudełek, żeby się nimi pobawić, albo osób, które kupują drogie zafoliowane komiksy na późniejszą odsprzedaż, ale nigdy ich nie przeczytają. Swoje zbiory tworzy nie w oparciu o to, co jest "dużo warte", ale o to, co sam lubi.

Jasne że ma prawo, ale właśnie Rosa mi się kojarzy z takim mieszaniem z błotem innych twórców. "Oni traktują kaczki jak kaczki a nie jak ludzi", "jak można pisać że Donald ma płetwy", "komiksy z telefonami komórkowymi są głupie, bo Sknerus dawno już by umarł zanim powstały" itp. To nie są bezpośrednie cytaty, ale ogólnie wyczuwam u Rosy dużo niechęci i rezerwy do wszystkiego co go otacza.

Mnie się wydaje jednak, że Rosa ma do różnych innych komiksów raczej stosunek typu "róbcie, co chcecie, ale to nie moja bajka"... Coś w stylu "każdemu jego wizję Donalda". Nie pamiętam, żeby kiedyś mieszał z błotem konkretne osoby, raczej pewne koncepcje. Wiadomą rzeczą jest, że Rosa ubóstwia wręcz np. twórczość Marco Roty :)

Chętnie jednak usłyszałbym też opinię innych forumowiczów w tej kwestii, bo może moje odczucia są inne niż ogółu?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Pn, 04 Maj 2020, 23:02:18
Rosa nie lubi takich zbieraczy, których interesuje wyłącznie wartość finansowa zbiorów i uważa, że prawdziwy kolekcjoner tworzy swoją kolekcję tylko dlatego, że lubi to, co zbiera. Dlatego nie znosi ludzi, którzy zbierają zabawki w oryginalnych opakowaniach, ale nigdy nie wyjmą ich z pudełek, żeby się nimi pobawić, albo osób, które kupują drogie zafoliowane komiksy na późniejszą odsprzedaż, ale nigdy ich nie przeczytają. Swoje zbiory tworzy nie w oparciu o to, co jest "dużo warte", ale o to, co sam lubi.
Ja nawet wierzę że to powiedział, ale sam mówił, że po prostu kupował wszystko co wychodziło i tego nie czytał tylko chciał to mieć. Rzeczy które lubi, nie lubi, bodaj w latach 50tych czy 60tych kupował każdy komiks na rynku, dla samej chęci posiadania. A kiedy pokazuje swoją pracownie, sa tam takie kwiatki typu "nie wiem co tu jest, bo nigdy tego nie otwierałem i tak to stoi od 40 lat.

Mnie się wydaje jednak, że Rosa ma do różnych innych komiksów raczej stosunek typu "róbcie, co chcecie, ale to nie moja bajka"... Coś w stylu "każdemu jego wizję Donalda". Nie pamiętam, żeby kiedyś mieszał z błotem konkretne osoby, raczej pewne koncepcje.
Pewnie masz rację, ja sam rozumiem że może się wkurzac jak podchodzą do niego ludzie po autograf na koszulce z Duck Tales i może z tego wynika ta jego niechęć.

Wiadomą rzeczą jest, że Rosa ubóstwia wręcz np. twórczość Marco Roty :)
A to ciekawe, bo nie słyszałem żeby się zachwycał kimkolwiek poza Barksem, ale fajnie wiedzieć. I w sumie znając Rotę, to jestem w stanie w to uwierzyć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 04 Maj 2020, 23:19:38
Ja nawet wierzę że to powiedział, ale sam mówił, że po prostu kupował wszystko co wychodziło i tego nie czytał tylko chciał to mieć. Rzeczy które lubi, nie lubi, bodaj w latach 50tych czy 60tych kupował każdy komiks na rynku, dla samej chęci posiadania. A kiedy pokazuje swoją pracownie, sa tam takie kwiatki typu "nie wiem co tu jest, bo nigdy tego nie otwierałem i tak to stoi od 40 lat.

Faktycznie, pamiętam, że mówił coś takiego o swoich zbiorach: że ma już tyle książek, komiksów itp., że brak czasu, żeby to wszystko przeczytać. Nasz brat w zakresie "kupek wstydu" :) Pewnie uzasadnia to sobie tak, że skoro nie kupował tych rzeczy na handel, tylko dla siebie, to mogą stać i się kurzyć.

A to ciekawe, bo nie słyszałem żeby się zachwycał kimkolwiek poza Barksem, ale fajnie wiedzieć. I w sumie znając Rotę, to jestem w stanie w to uwierzyć.

W ostatnim tomie kolekcji Rosy będzie komiks Marco Roty, w którym Don Rosa występuje jako jedna z postaci :) Oto grafika z niego:

(https://i.pinimg.com/236x/24/2a/a6/242aa657103474a7b9478a9dd78f95cc.jpg)

EDIT: Znalazłem link do wszystkich wypowiedzi Rosy z włoskiego forum Papersera - jeśli ktoś chce sobie poczytać jego komentarze na różne tematy :) Posty są ustawione od najnowszego do najstarszego.

http://www.papersera.net/forum/index.php?action=profile;area=showposts;u=1354 (http://www.papersera.net/forum/index.php?action=profile;area=showposts;u=1354)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 05 Maj 2020, 06:44:07
Ogólnie to jak bardzo lubię komiksy Rosy, tak w tych jego dodatkowych tekstach mocno czuć żal do wydawców i kolegów po fachu, którzy nie podzielili jego wizji i krytykowali jego styl. Niby jest to przykryte pod takim płaszczykiem dystansu do siebie, ale jak to czytam, to wydaje mi się, że dużo udawania jest w jego postawie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Wt, 05 Maj 2020, 13:42:54
Odnośnie kolekcjonowania komiksów to kilkanaście lat temu Don Rosa sprzedał część swojej kolekcji komiksowej. W 2013r. w jednym z wywiadów tak o tym mówił :
,,Kilka lat temu, kiedy postanowiłem przestać robić komiksy, sprzedałem część swojej kolekcji. Mój znajomy sprzedał je za mnie i tylko te, które uważałem za „nowsze komiksy”, które kupiłem sam w kiosku do 1985 r. Potem wszystkie komiksy w Stanach stały sie podobne, z superbohaterami i drużynami superbohaterów pokroju Avengers czy X-Men. Gdy Marvel zaczął przejmować powoli rynek w komiksach pojawiała się tylko walka, walka, walka, walka... To było nudne, więc je sprzedałem. Sam je kupowałem, więc były w świetnym stanie, a dużo osób szukało komiksów z tego okresu. Sprzedażą zajął się mój znajomy, stworzył nawet certyfikat, że te komiksy należały do „światowej klasy rysownika Dona Rosy” bla bla bla. Część z nich nawet zatopił w tym plastiku. Tego nigdy nie zrozumiem, ludzie od wieków zbierają książki, ale to przy komiksach ktoś wymyślił, żeby zatapiać je w bloku plastiku. No, ale zarobił dla mnie sporo pieniędzy, choć nie sprzedałem prawie nic ze swoich starszych komiksów, czyli tych z lat czterdziestych do początku siedemdziesiątych. "
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 05 Maj 2020, 14:33:14
Podsumowując - bardzo fajne wydanie, bardzo dobrze przygotowane, fajniejsze komiksy i lepsze dodatki - czekam na więcej. Liczę, że wkrótce zaliczę udaną powtórkę do tych historii Rosy, które najbardziej wspominam z dzieciństwa: "Siedem dni w Tybecie", "Korona krzyżowców", "List z domu", "Pierwszy wynalazek" czy "Z annałów młodych skautów".

Taaaa - "Z annałów Młodych Skautów" było dla mnie tak dobrą historią Rosy, że do dziś ją pamiętam, chociaż ostatnio nie zaglądałem, do tego KD w którym była. Ale połączenie rysunków, humoru i żartów dla mnie miażdży wszystko. Krótka ale dobra forma.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pokia w Wt, 05 Maj 2020, 18:18:10
Na www.komiksydisneya.pl jest tyle postów o Kaczych opowieściach, że zanim znajdę odpowiedź, to minie cały wieczór.

Czy możecie mi napisać jak się mają nowe Kacze opowieści (serial animowany), do komiksów?
Scenariusze poszczególnych odcinków są oparte na komiksach, a może to nowe historie?

Pytam, bo właśnie moja córka zainteresowała się ŻiCSM i bardzo jej się podoba. No to naprędce kupiłem komplet Barksa i drugi tom Rosy. Do komiksów chce dorzucić serial, ale chciałbym uniknąć sytuacji, że najpierw historię poznają w TV, a dopiero później w komiksie. Wolę odwrotnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 05 Maj 2020, 18:28:53
Na www.komiksydisneya.pl jest tyle postów o Kaczych opowieściach, że zanim znajdę odpowiedź, to minie cały wieczór.
To nie moja wina, że nawet przy ok. 1,5 poście o KO tygodniowo, są osoby, które narzekają, że nadal za mało o nich pisze, ale tak na serio.
Czy możecie mi napisać jak się mają nowe Kacze opowieści (serial animowany), do komiksów?
Scenariusze poszczególnych odcinków są oparte na komiksach, a może to nowe historie?
Są to nowe historie, które nie raz nawiązują do komiksów Barksa i Rosy, ale są to raczej pojedyncze motywy (np. jak Sknerus zarobił pierwszą dziesięciocentówkę) lub oczka dla fanów (np. posążek z "Siedmiu miast Ciboli"). W wielu momentach są też sprzeczne z komiksami, np. w przypadku genezy Granita Forsanta.

W przypadku starych "Kaczych Opowieści" jest parę odcinków będącymi adaptacjami poszczególnych komiksów Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pokia w Śr, 06 Maj 2020, 10:10:37
No to jeszcze jedno pytanie.

Czy w zbiorczych wydaniach Dona Rosy będzie powtórka z Życia i czasów Sknerusa?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 06 Maj 2020, 10:49:46
Czy w zbiorczych wydaniach Dona Rosy będzie powtórka z Życia i czasów Sknerusa?
Tak, ponieważ, co wielokrotnie powtarzałem, jest to kompletna kolekcja dzieł Dona Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 06 Maj 2020, 13:02:38
Dlatego na 5 pierwszych tomów ja kupuję tylko trzeci, bo reszta to duble.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 06 Maj 2020, 13:32:26
Dlatego na 5 pierwszych tomów ja kupuję tylko trzeci, bo reszta to duble.
Jeżeli ktoś kupował KD z lat 2007-2012, to tak samo może powiedzieć o trzecim. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pokia w Śr, 06 Maj 2020, 13:52:24
Dlatego na 5 pierwszych tomów ja kupuję tylko trzeci, bo reszta to duble.

Ja nie mam żadnych Donaldów i Myszek, Gigantów i innych mega. Chcę za to łyknąć w komplecie Rosę i Barksa.

Mam od jakiegoś czasu Życie... Nie widzę potrzeby dublowania, ale pewnie ten tytuł będzie rozłożony na kilka tomów w których będzie też inna zawartość. W takim wypadku nie widzę powodu robienia dziury w kolekcji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 06 Maj 2020, 18:19:28
Mam od jakiegoś czasu Życie... Nie widzę potrzeby dublowania, ale pewnie ten tytuł będzie rozłożony na kilka tomów w których będzie też inna zawartość. W takim wypadku nie widzę powodu robienia dziury w kolekcji.

Chyba kiedyś pisałem... w czwartym tomie kolekcji Rosy będzie pierwszych siedem głównych rozdziałów ŻiCSM (oraz bonusowy rozdział "0", "Pierwsza dziesięciocentówka", którego nie było w ostatnim wydaniu ŻiCSM). W piątym tomie będą rozdziały 8-12 (oraz dodatkowo komiksy "Najdłuższy skok" i "Skarbnica wiedzy", które nie mają związku z "ŻiCSM"). Potem w każdym tomie będzie jakiś rozdział dodatkowy ŻiCSM.

Czy możecie mi napisać jak się mają nowe Kacze opowieści (serial animowany), do komiksów?
Scenariusze poszczególnych odcinków są oparte na komiksach, a może to nowe historie?

Pytam, bo właśnie moja córka zainteresowała się ŻiCSM i bardzo jej się podoba. No to naprędce kupiłem komplet Barksa i drugi tom Rosy. Do komiksów chce dorzucić serial, ale chciałbym uniknąć sytuacji, że najpierw historię poznają w TV, a dopiero później w komiksie. Wolę odwrotnie.

To jest moje niczym niepoparte prywatne wrażenie (nie oglądam też specjalnie nowych "KO"), ale możliwe, że jak Twoja córka zacznie od serialu, to będzie się potem trochę dziwić, czemu w komiksach prawie w ogóle nie ma Delli, a Hyzio, Dyzio i Zyzio wcale nie różnią się od siebie charakterami. Ale może jak zacznie od komiksów, to zdziwienie będzie z kolei w drugą stronę :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 07 Maj 2020, 01:16:34
Jeżeli ktoś kupował KD z lat 2007-2012, to tak samo może powiedzieć o trzecim. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Jest różnica jak takie zbiorcze wydanie zbiera pojedyncze historyjki publikowane do tej pory tylko w KD a kiedy powtarza inne zbiorcze wydanie tych samych komiksów. Jako posiadacz Kaczogrodu Rosy, Komiksów z Kaczogrodu oraz ŻiCSMK nie potrzebuję jeszcze raz tego samego. Zwłaszcza, że jeszcze dwa tomy Barksa czekają bym je kupił. Gdy tyle komiksów do kupienia dookoła, a budżet jest ograniczony, daję sobie spokój z takimi dublami.

No i poza tym mam tylko parę numerów KD z lat 07-12. Po 2001 kupowałem już tylko Giganty i inne zbiorcze publikacje, bo KD schodził już na psy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 07 Maj 2020, 07:09:07
Jest różnica jak takie zbiorcze wydanie zbiera pojedyncze historyjki publikowane do tej pory tylko w KD a kiedy powtarza inne zbiorcze wydanie tych samych komiksów. Jako posiadacz Kaczogrodu Rosy, Komiksów z Kaczogrodu oraz ŻiCSMK nie potrzebuję jeszcze raz tego samego. Zwłaszcza, że jeszcze dwa tomy Barksa czekają bym je kupił. Gdy tyle komiksów do kupienia dookoła, a budżet jest ograniczony, daję sobie spokój z takimi dublami.
Wiesz, że używasz argumentów takich samych jakich używały osoby w przypadku kolekcji Hachette/Eaglemoss, kiedy wychodziły, a teraz ty używasz ich w przypadku tych dwóch kolekcji? Do twojej informacji bo pomijasz to: "Życie i czasy Sknerusa McKwacza" nie są już dostępne. Wydanie w kompletnej kolekcji Rosy ma jak najbardziej sens. Ten komiks to klasyka, powinien być dostępny w każdej możliwej formie jak Stażnicy Moore'a.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 07 Maj 2020, 11:34:30
@UP
Ja dubli z kolekcji Hachette nie kupowałem i nie kupuje tak samo (np Punisher). Jak @radef kilka razy pisał ponad 90% komiksów Rossy wyszło po polsku. Każdy kto ma wszystkie 1000 KD może się zastanowić czy chce zbierać je ponownie na twardo. Ja część mam, część nie. I cieszę się że każdy może sobie wybierać te tomy kolekcji Rossy które chce.

Podobną sytuację mam z Barksem - sporo tych komiksów też mam w miękkich KD, ale akurat tu nie powtarzają jego Kaczogrodu jeden do jednego. I postanowiłem, że chcę mieć to wszystko jeszcze raz, tyle że na twardo. Choć tłumaczenie jest gorsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 07 Maj 2020, 12:27:30
Bazyliszek, zrozum, to są pełne kolekcje dzieł twórców ułożone zgodnie z kolejnością chronologiczną. Tego nie da się "ot tak" wydawać. Nikt podczas tworzenia tego typu publikacji nie patrzy czy dane komiksy były w Polsce czy nie, ponieważ chronologiczna kolejność jest tylko jedna.
Warto podkreślić, że każdy z tomów, niezależnie czy kolekcji Barksa czy Rosy, posiada oryginalny, niepublikowany w Polsce materiał. W przypadku tomów kolekcji Barksa są to komiksy (raz mniej, raz więcej), natomiast w przypadku kolekcji Rosy są to głównie artykuły i ilustracje, ponieważ przed ostatnie 30 lat Egmont wydał praktycznie wszystkie komiksy Rosy (bez bodajże 7).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 07 Maj 2020, 12:45:28
No i to napisałem - skoro prawie wszystkie komiksy Rosy zostały już w Polsce wydane, to każdy sam decyduje czy chce je mieć jeszcze raz, jeśli wcześniej nabył już je na miękko. A te wszystkie dodatki można by zebrać w jedną publikację i wydać osobno, dla takich osób które kupowały poprzednie wydania. :)

Natomiast świetny wydaje się nadchodzący tom Barksa "Latający Holender" z samymi premierami i długimi komiksami. Dla takich pozycji warto zbierać kaczki. Oby jak najwięcej tego typu pozycji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 07 Maj 2020, 13:03:18
\z samymi premierami
No nie. Będą powtórki. Kilka krótszych komiksów było już w Polsce. Ale z długich wszystkie są nowe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 07 Maj 2020, 13:16:45
@Bazyliszek nie musisz pisać przy każdej zapowiedzi czy premierze kolekcji, że nie kupujesz bo duble.

Z tymi dublami też bym się kłócił, bo jak wspomniałem, komiksy o których piszesz nie są już dostępne. Zgodziłbym się z tym jakby można było kupić (np. w empiku), ale tak nie jest. Ty masz w kolekcji inni nie koniecznie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arne w Cz, 07 Maj 2020, 13:26:15
Definicja dubla wg Bazyliszka brzmi: " Dubel - komiks wydany wczesniej w Polsce, w calosci lub w czesciach, ktory posiadam w swoim zbiorze". Jesli nawet dany komiks byl juz wydany w Polsce, ale Bazyliszek go nie posiada, nie jest on dublem. ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 07 Maj 2020, 13:37:57
Bazyliszku pisz najlepiej tak: "Mam, nie kupuje, daje świadectwo jakości Bazyliszka że warto" albo "Jak jest w moje kolekcji to w twojej powinien być tym bardziej", albo jeszcze inaczej "Jakbym mógł to bym kupił jeszcze raz, bo takie dobre"  :)

Bo określanie ich dublem jest bardzo krzywdzące, skoro (wiem powtarzam się) nie ma tych komiksów na rynku. I to w tak dobrych cenach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Cz, 07 Maj 2020, 16:14:36
Odebrałem dzisiaj w końcu drugi Tom Kolekcji Dona Rosy. I co się okazało? Mam UNIKATOWY egzemplarz!!! Komiks z pozoru wygląda normalnie, ale za to w środku jest niespodzianka... Otwieram go od strony okładkowej a tam wszystko jest narysowane do góry nogami, a żeby było jeszcze śmieszniej początek tomu zaczyna się od strony tylnej!!! Pomyślałem, że napiszę i zapytam czy ktoś też miał taką niespodziankę z tomem 2??? :)  ;) :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 08 Maj 2020, 01:44:10
@UP
Ja tak miałem z Wiecznym Batmanem 1 - też jest na odwrót w okładkach.

Cały czas piszę, tylko co ja zrobię i dlaczego Rosę biorę na razie tylko 3 tom, a potem pewnie szósty dopiero. Kaczogrody były dostępne dla każdego - można było brać w 2006 roku. :) Oczywiście kto nie ma Syna Słońca, albo Komiksów z Kaczogrodu, powinien brać nowe wydanie. To są naprawdę dobre historie - np. poszukiwanie skarbu z klejem w tle. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arne w Pt, 08 Maj 2020, 07:36:09
Mialem tak kilka lat temu z jednym z tomow " Straznicy: Poczatek"  - tez do gory nogami. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: jotkwadrat w Pt, 08 Maj 2020, 09:34:50
Ja mam "odwrotne" wydanie jednego z tomów Punishera.
Szkoda, że to nie tak jak ze znaczkami, gdzie odwrotne egzemplarze osiągają kosmiczne ceny :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 08 Maj 2020, 10:58:04
W końcu, po latach, po polsku ukaże się kilka najsłynniejszych komiksów Carla Barksa. Kolejne tomy kolekcji przybliżą historie z końca lat 40., w tym:
Tajemnica starego zamczyska - październik 2020
(https://1.bp.blogspot.com/-kETpvAehdX0/XqATqgA-0fI/AAAAAAAAL70/1kn4yTpeIBQGXyUdQxU88hF13D63o8DGQCEwYBhgL/s400/oldcastle.jpg)
Zagubieni w Andach - grudzień 2020
(https://1.bp.blogspot.com/-DAeVphK7lR4/XqAT-KabipI/AAAAAAAAL78/B4cXraxgIZY8oTMzeTukeA0GZP5FivgNgCEwYBhgL/s400/lostintheandes.jpg)

A w kolekcji Rosy - "Życie i czasy Sknerusa McKwacza", ale to żadne zaskoczenie.
Więcej informacji: https://www.komiksydisneya.pl/2020/05/podjeto-decyzje-odnosnie-przyszosci.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Pt, 08 Maj 2020, 12:02:08
Nieźle. A jeśli chodzi o poprzednie wydania z udziałem Kaczora Donalda to postaram się uzupełnić jednak o te tomy: Urodziny Kaczora Donalda - dlatego, że gruby tom, Gigant Extra - Władcy Smoków oraz to wydanie Komiksy z Kaczogrodu Tom 2 - Superkwęk chociaż wydaje mi się, że ten tom o Superkwęku nie powinien się zaliczać do Komiksów z Kaczogrodu a powinien być zaliczony jako jedno z wydań specjalnych, ale to tylko ja tak uważam. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 08 Maj 2020, 12:38:59
Te 2 tomy z najwcześniejszymi historiami to chyba kupię. Fajnie, że na grzbietach są daty, a nie numerki. Dzięki temu można kupować w kratkę i wciąż jest dobrze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: nori w Pt, 08 Maj 2020, 14:47:19
KOMIKSIARZ, Komiksy z Kaczogrodu czy Wydania Specjalne, to tak jak w przypadku późniejszego Tm-Semica, tylko cykle wydawnicze, związane ze sposobem dystrybucji itp. To tak jak Gigant zmienił nazwę na Gigant Przedstawia, by uniknąć większego podatku. Nie ma znaczenia, co się gdzie ukazało, ciesz się zawartością.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 09 Maj 2020, 01:09:35
@UP
Gigant POLECA

Ja jestem do tyłu cały sezon nowych DuckTales. Odpalam odcinek 2x1 i już mnie powala cyniczny humor Zyzia. Gag z tym że Sknerus nie odróżnia Hyzia od Dyzia i to że Dyzio robi oburzoną mine z tego powodu mnie powalił ze śmiechu. Genialna kreskówka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 09 Maj 2020, 14:11:10
W innych krajach gdzie TK nie niszczy rynku kaczek, normalne kanały dystrybucji mają się bardzo dobrze. W Holandii w zwykłym saloniku prasowym jest masa kaczkowych tytułów. Kilka rodzajów Gigantów, gazetka z krzyżówkami, jakiś album z komiksami o miejscach geograficznych, DuckTales, Kaczor Donald zwykły i dla młodszych dzieci! Jest nawet kurde gazetka z komiksami o Daisy!! W innym saloniku (tylko wtedy aparatu pod ręką nie miałem) był jeszcze ponad 200-stronnicowy Superkwęk/Paperinik ze świetnymi rysunkami za 10 euro i dwa rodzaje kalendarzy z kaczkami!!! Nawet są małe pockety za 3.50. I Giganty z komiksami klasycznymi. I to wszystko w zwykłych salonikach prasowych lub na stoiskach z prasą w marketach!

A w Polsce Egmont nie może już utrzymać jednego miesięcznika! I to nieważne czy KD czy Giganta. Nawet mogłem się skłaniać ku teorii, że ludziom i dzieciom kaczki już się nie podobają. Że niby tradycyjne pisma umierają. Ale to guzik prawda, skoro za Odrą można spokojnie wydawać. To jest typowa kwestia złego zarządzania i zasiedzenia się na stanowisku. Na razie centrala sprzedała dział Książki. Ale mam nadzieję, że i na czasopisma i komiksy przyjdzie czas. Bo inaczej pójdą na dno jak KD.

(https://scontent-ams4-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/96102209_178932873315784_5139935307566678016_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=RJyUWmvkHH0AX-4tWJ0&_nc_ht=scontent-ams4-1.xx&_nc_tp=7&oh=c2d04e0bead99b0f3a80b4686bcedcbd&oe=5EDCC70D)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/96259180_242856836806178_7397500346047660032_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=UowsRH0sYi0AX-Yfaf7&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&oh=73b86d761a15c6c018a820e863eaf808&oe=5EDBC2EA)
(https://scontent-ams4-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/96518307_253026736050787_4469071908536582144_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=J0QJV1d1oJMAX8amds-&_nc_ht=scontent-ams4-1.xx&_nc_tp=7&oh=68baed5c04b61cbcd12e6e3a14170de0&oe=5EDC40CB)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/96067978_546640172953101_8740117946094845952_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=t_AjSmlw9UoAX9MTfFw&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&oh=0fc0b43703b15931dd04618c936dbfbd&oe=5EDE12AB)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/96382454_579129619384602_6842878939803680768_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=MFof8lKoBGUAX_Mq6IY&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&_nc_tp=7&oh=22385f614a5430db36a63580f1f909d4&oe=5EDE0F29)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/96151897_628901914372001_1766897005239468032_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=ol1DjssQSRQAX_ptsAA&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&_nc_tp=7&oh=c264dfb08fc5f2c9b05a012cea0b27d9&oe=5EDAF104)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/96234602_707333573353660_5491083007529844736_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=gcc_L5S0aFsAX_sUjFf&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&_nc_tp=7&oh=675ff8dc0dbc12374d7bd03b21f3d993&oe=5EDD1FCA)
(https://scontent-ams4-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/96157944_904291846664481_2413519424167346176_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=_W_oJlnc7_4AX9YSkn_&_nc_ht=scontent-ams4-1.xx&_nc_tp=7&oh=b538e125793eacd3db4e826052261e55&oe=5EDDA293)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/96042985_1596761033814130_3665330136992972800_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=zGIGzA5NJZYAX-0GIjr&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&_nc_tp=7&oh=b47d1d134fd28e4d2d516a7e95aa1edb&oe=5EDE2541)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w So, 09 Maj 2020, 15:57:37
A w Polsce Egmont nie może już utrzymać jednego miesięcznika! I to nieważne czy KD czy Giganta. Nawet mogłem się skłaniać ku teorii, że ludziom i dzieciom kaczki już się nie podobają.

Jakby tak było to by nie było dwóch kolekcji o Kaczkach w katalogu, nie mówiąc o ciągłych dodrukach brakujących tomów.


Że niby tradycyjne pisma umierają.

Powiedz to czytelnikom CD-Action. Ten rynek umiera.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 09 Maj 2020, 16:05:38
@UP
Powiedz to za Odrą, gdzie gazety komputerowe i WKKM ciągle wychodzą w zwykłych kioskach. Fajnie że Egmont wydaje Kolekcję Barksa, ale przydałoby się też rzucać coś do kiosków. W Holandii jednocześnie trzy serie Lucky Luke'a leżą na kioskowych półkach. Zaraz obok Asterixów. Da się, tylko trzeba umieć, a nie zrzucać wszystko na konkurencję.

Egmont zaś z pompą uruchamia kolejny Marvel Komiks, by zamknąć go po 5 numerach. I to jest żałosne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 09 Maj 2020, 16:58:34
Jakby tak było to by nie było dwóch kolekcji o Kaczkach w katalogu, nie mówiąc o ciągłych dodrukach brakujących tomów.
Są dwie kolekcje - fakt, ale można powiedzieć, że są tylko dwie kolekcje. Biorąc pod uwagę, że sprzedają się na pniu, widać, że popyt jest. Potencjał komiksów Disneya jest jednak większy, co widać choćby po Rosji. Nic nie wydawano od lat, aż się pojawiło wydawnictwo, które trzaska Rosę, Barksa, Gottfredsona, różne inne komiksy z Donaldem i Mikim (w tym "Kacze Opowieści" Wolfmana). Skoro superhero jest w modzie, to może warto wydać Paperinik New Adventures? Niestety Egmont gra z kaczkami bardzo zachowawczo, co wynika z przeszłości. W 2010 roku rzucili do kiosków tyle serii jednocześnie, że dobre parę lat te tomy leżały na taniej książce.

Powiedz to czytelnikom CD-Action. Ten rynek umiera.
I to jest fakt. Według mnie w tym momencie nie należy dawać żadnych nowych tytułów do kiosków, lecz obecne serie poważnie zrestrukturyzować. Bo co obecnie mamy? Kaczora Donalda, w którym choć są fajne historie, to w sumie jest wydawany dla nikogo? Giganta Poleca, w którym ukazuje się co drugi tom niemieckiego LTB, przez co tracimy wiele doskonałych historii, a część serii poznajemy w części? Mamuta i MegaGiga, które de facto są tym samym pismem będącym z roku na rok coraz to bardziej powtarzalnym.
Nie wspomnę już o totalnie durnej sytuacji, w której na polskim rynku nie ma jakichkolwiek komiksów Disneya w cenie pomiędzy 25 a 70 zł. Marvel Now, Komiksy są super itp. masę serii ukazuje się w fajnych trejdach po ok. 40 zł, a komiksy Disneya nie mogą?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w So, 09 Maj 2020, 18:10:52
Powiedz to za Odrą, gdzie gazety komputerowe i WKKM ciągle wychodzą w zwykłych kioskach.
Nie żyjemy za Odrą (albo i żyjemy zależy jak na to patrzeć). U nas prasa umiera i to jest fakt, którego nie da się ukryć.
Dziwne, że przytaczasz taki argument, a jak ktoś ci napisze abyś kupował oryginały, to marudzisz bo są po angielsku, a teraz sam odsyłasz do wydań niemieckich? Jeśli wolisz czytać po niemiecku twoja sprawa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w So, 09 Maj 2020, 18:21:43
Aha bo w Holandii są xD zapominasz, że w PL zarabia się 2,7k PLN, z czego 1,5k idzie na mieszkanie, to po pierwsze, a po drugie o o wiele wyższym poziomie edukacji, więc i czytelnictwa, za Odrą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 09 Maj 2020, 18:44:30
W innych krajach gdzie TK nie niszczy rynku kaczek, normalne kanały dystrybucji mają się bardzo dobrze.
Tylko, że TK nie zajmuje się działem prasy, pod który podlegają KD i Giganty.

Zajmuje się za to wydawaniem Barksa i Rosy, których po kilku miesiącach trzeba już dodrukowywać...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pokia w So, 09 Maj 2020, 19:51:04
Tylko, że TK nie zajmuje się działem prasy, pod który podlegają KD i Giganty.

Zajmuje się za to wydawaniem Barksa i Rosy, których po kilku miesiącach trzeba już dodrukowywać...

Zgadzam się z tobą. Dział komiksowy działa w Egmont tak prężnie, że jak poczuje tylko popyt, to wręcz przesadza z podąża towaru.

Drugą kwestia to jednak fakt, że rynek prasy u nas umiera. Znikają cdaction czy wprost, a co dopiero jakieś tam kaczki.

p.s. jak Bazyl napisał TK, to myślałem przez chwilę, że pisze o Trubunale, ale my tu tylko o Kaczogrodzie piszemy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 09 Maj 2020, 20:06:24
@UP
Mateusz zamkną i Gospodarkę i nie daje założyć Polityki w Dziale Ogólnym, więc TK w zanczeniu przyłeskim tu nie napisze.

A co do Kaczek w kioskach. Jesteście naprawdę typowymi Polakami jak z tego dowcipu o kotle z Polakami w piekle. Nie da się, nie opłaca się, u nas to się nie przyjmie. Nic dziwnego, że podoba się wam wszystko co robi szef Egmontu, skoro on ma bardzo podobne nastawienie. Zamiast równać do lepszych, starać się by nasz rynek prasowo-komiksowy był taki jak na Zachodzie, to nie. Lepiej zaorać wszystko.

U nas kaczki też by mogły wychodzić i sprzedawać się większej klienteli jak w Holandii czy Niemczech. Tylko trzeba mieć do tego ludzi, którzy się znają na robocie. Wiedzą co oferować i jak z tym dotrzeć do klientów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 09 Maj 2020, 20:33:13
Nie rozumiesz, że Kołodziejczak nie jest szefem Egmontu? I nie zajmuje się działem prasy?


Co do prób, to 10 lat temu była taka próba. Był KD, były Giganty 13 razy w roku, były MegaGiga i Mamuty, były tanie 4-rzędówki w postaci trade'ów (Komiksy z Kaczogrodu). Był kontakt redaktorów z fanami (na forum Disney Polska), były starania o klasyczne komiksy w KD, plany na trade'y innych twórców poza Rosą (Gottfredson, Scarpa, Barks), plany na osobną serię Giganta złożoną ze starych tomów z innych krajów...

I co? I nie poszło. A od tamtej pory wszystko jest powoli wygaszane. Nic dziwnego, że nie pompują w to teraz takiej kasy, jeśli obecnie cały rynek prasy umiera.

Szansa na komiksy Disneya jest właśnie w TK. To on wznowił ŻiCSM, on zaryzykował i wypuścił Barksa, teraz uruchomił kolekcję Rosy. Wbrew temu, co się tobie wydaje, Egmont będzie wydawać to, co przynosi mu zyski, więc pewnie coś się jeszcze w temacie ruszy, patrząc na tempo w jakim znikają niektóre tomy tych kolekcji. Co nie oznacza, że trzeba od razu zalać rynek, i tak już drugą połowę roku będzie jeden tom na miesiąc.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 09 Maj 2020, 21:11:04
Nie rozumiesz, że Kołodziejczak nie jest szefem Egmontu? I nie zajmuje się działem prasy?
To akurat prawdopodobnie nieaktualna informacja, ponieważ z najnowszych informacji przekazanych przez jeden z portali, po zmianach TK właśnie kieruje całym działem wydawniczym Egmontu.
Co do prób, to 10 lat temu była taka próba. Był KD, były Giganty 13 razy w roku, były MegaGiga i Mamuty, były tanie 4-rzędówki w postaci trade'ów (Komiksy z Kaczogrodu). Był kontakt redaktorów z fanami (na forum Disney Polska), były starania o klasyczne komiksy w KD, plany na trade'y innych twórców poza Rosą (Gottfredson, Scarpa, Barks), plany na osobną serię Giganta złożoną ze starych tomów z innych krajów...
I wszystko fajnie się sprzedawało - póki nie zaczęło dochodzić do takich absurdów, że w tydzień wydawano Giganta, MegaGiga, Mamuta, Komiksy z Kaczogrodu i KD. Prawie 100 zł do wydania w tydzień, dla klienta kioskowego, to musiało runąć.
Nie zapominajmy, że Egmont też sporo "dołożył" do porażek niektórych publikacji. O nowym wydaniu "Życia i czasów Sknerusa McKwacza" wiedzieli jedynie czytelnicy KD i wspomnianego przez ciebie forum. Informacja o komiksie na stronie Egmontu pojawiła się w momencie kiedy 1. tom był już wycofywany z kiosków.
 
Szansa na komiksy Disneya jest właśnie w TK. To on wznowił ŻiCSM, on zaryzykował i wypuścił Barksa, teraz uruchomił kolekcję Rosy. Wbrew temu, co się tobie wydaje, Egmont będzie wydawać to, co przynosi mu zyski, więc pewnie coś się jeszcze w temacie ruszy, patrząc na tempo w jakim znikają niektóre tomy tych kolekcji. Co nie oznacza, że trzeba od razu zalać rynek, i tak już drugą połowę roku będzie jeden tom na miesiąc.
Wznowił ŻICSM robiąc na szybcika wydanie w 4 miesiące, ponieważ ktoś mu powiedział, że stare wydania sprzedają się po kilkaset złotych. Tak naprawdę jedyna decyzja, która była choć w niewielkim stopniu odważna, to wydanie Barksa. Reszta dawała bardzo niewielkie pole do ryzyka.

Oczywiście, nie można zalać rynku kaczymi komiksami, ale co wspominałem wyżej, obecnie mamy bardzo dziwną sytuację, w której nie ma kaczego komiksu środka. Są albo tanie i często niedopracowane wydania, albo drogie wydania kolekcjonerskie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 09 Maj 2020, 21:14:20
Skoro TK ma niezłe układy z rządzącymi niech postara się o wrzucenie czegokolwiek z kaczek do kanonu lektur jak w przypadku Christy i będzie po problemie ;) Będzie się opłacało wydawać komiks środka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 09 Maj 2020, 21:52:29
To akurat prawdopodobnie nieaktualna informacja, ponieważ z najnowszych informacji przekazanych przez jeden z portali, po zmianach TK właśnie kieruje całym działem wydawniczym Egmontu.
No OK, nawet jeżeli ostatnio zaszła taka zmiana (w sieci znalazłem tylko informację z maja 2019), to sądzę, że dla Bazyla TK niszczy kaczki w Polsce już od lat.

I wszystko fajnie się sprzedawało - póki nie zaczęło dochodzić do takich absurdów, że w tydzień wydawano Giganta, MegaGiga, Mamuta, Komiksy z Kaczogrodu i KD. Prawie 100 zł do wydania w tydzień, dla klienta kioskowego, to musiało runąć.
Jest w tym racja. Ale z drugiej strony większość tych tytułów to były miesięczniki lub dwumiesięczniki, więc zakup można sobie było rozłożyć. Nie trzeba było wszystkiego kupować jednego dnia czy nawet tygodnia, bo te komiksy leżały w kiosku przez dłuższy czas. Nie wiem, czy by to wiele zmieniło, gdyby były np. wydawane tydzień po tygodniu. Jeżeli chce się mieć coś więcej niż KD i Giganta, to siłą rzeczy będzie się trzeba wykosztować, a szczególnie jeśli chce się mieć w kioskach takie półki, jak na zdjęciach.

Nie zapominajmy, że Egmont też sporo "dołożył" do porażek niektórych publikacji. O nowym wydaniu "Życia i czasów Sknerusa McKwacza" wiedzieli jedynie czytelnicy KD i wspomnianego przez ciebie forum. Informacja o komiksie na stronie Egmontu pojawiła się w momencie kiedy 1. tom był już wycofywany z kiosków.
Patrząc na formę wydania, to chyba do nich właśnie było kierowane. Dopiero teraz Egmont celuje w komiksiarzy, bo też dopiero teraz zajął się tym dział komiksowy, a nie prasowy.

W przypadku takiego Rosy pewnie był to błąd, ale przy innych twórcach, tak jak chcieli przejść dalej? To już raczej target dla czytelników KD.

Wznowił ŻICSM robiąc na szybcika wydanie w 4 miesiące, ponieważ ktoś mu powiedział, że stare wydania sprzedają się po kilkaset złotych. Tak naprawdę jedyna decyzja, która była choć w niewielkim stopniu odważna, to wydanie Barksa. Reszta dawała bardzo niewielkie pole do ryzyka.
Bardzo dobrze. Niech zaczną od pewników i zarobią na bardziej ryzykowne projekty. Inaczej się tego nie da zrobić.

Dlaczego krytykować kogoś, kto jako pierwszy wydaje te komiksy i robi to dobrze?

Oczywiście, nie można zalać rynku kaczymi komiksami, ale co wspominałem wyżej, obecnie mamy bardzo dziwną sytuację, w której nie ma kaczego komiksu środka. Są albo tanie i często niedopracowane wydania, albo drogie wydania kolekcjonerskie.
Myślę, że i na to przyjdzie pora.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 09 Maj 2020, 22:05:29
Z drugiej strony @radef ma już 4 wydania ŻiCSMK i będzie miał piąte.Ile może jeszcze kupować ten sam komiks? :) A takiego Paperinika nie wydadzą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 09 Maj 2020, 22:19:55
No OK, nawet jeżeli ostatnio zaszła taka zmiana (w sieci znalazłem tylko informację z maja 2019), to sądzę, że dla Bazyla TK niszczy kaczki w Polsce już od lat.
Choć nie zgadzam się z opiniami formułowanymi przez bazyliszka, to jednak ciężko uznać wszystkie pomysły TK związane z komiksami Disneya za w pełni trafione. Oczywiście - nie widzę w nich jakiejkolwiek celowości, ale kilka decyzji mógł podjąć innych.
Jest w tym racja. Ale z drugiej strony większość tych tytułów to były miesięczniki lub dwumiesięczniki, więc zakup można sobie było rozłożyć. Nie trzeba było wszystkiego kupować jednego dnia czy nawet tygodnia, bo te komiksy leżały w kiosku przez dłuższy czas. Nie wiem, czy by to wiele zmieniło, gdyby były np. wydawane tydzień po tygodniu. Jeżeli chce się mieć coś więcej niż KD i Giganta, to siłą rzeczy będzie się trzeba wykosztować, a szczególnie jeśli chce się mieć w kioskach takie półki, jak na zdjęciach.
Tylko nawet tu nie chodzi o tydzień, ale nawet o okres miesiąca. Czasem był takie, w których był tylko Gigant, a w innych wychodziły 3 jednocześnie. Tak się po prostu nie robi, szczególnie, że kioski mają bardziej ograniczoną pojemność niż księgarnie internetowe.
Według mnie jednak zaczątkiem załamania kaczych pism prasowych był bałagan jaki powstał z "MegaGiga" i "Mamutem", który niestety jest ciągnięty do dziś. Jak pewnie wiecie, na początku były to dwa różne pisma, MGG był tematyczny i miał 448 stron, a MAM miał 512 stron i był podwójnym Gigantem. Ale w tym momencie Norwegowie stwierdzili, że ich "MegaGiga" będzie miał 512 stron i wydawany będzie częściej.  U nas doprowadziło to do tego, że obie serie de facto stały się jedną. Wprowadziło to mętlik u czytelników, a w połączeniu z tym, że przez pewien czas premiery obu serii mocno się ze sobą nakładały, pewnie mocno się odbiło na sprzedaży.
Bardzo dobrze. Niech zaczną od pewników i zarobią na bardziej ryzykowne projekty. Inaczej się tego nie da zrobić.
I w pełni się z tobą zgadzam, ale od wydania ŻICSM za chwilę miną 2 lata, a my w sumie obracamy się nadal w tym samym grajdołku. Oczywiście, sytuacja z koronawirusem pewnie wprowadziła masę komplikacji, ale nie trudno zauważyć, że Egmont w sprawie kaczek jest bardziej zachowawczy niż w przypadku innych tytułów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 09 Maj 2020, 22:50:14
Z MG i Mamutem ja mam ten problem, że 500 stron jednotematycznych komiksów to dla mnie za dużo. Plus ponad połowa komiksów to duble z Gigantów i poprzednich numerów - masakra po prostu. Jak teraz te komiksy to są dwumiesięczniki i kwartalniki, to czemu nie można zrobić tego tak, by wychodziły miesiąc po miesiącu. I pociąć to tak, by były tam same premiery. Czy naprawdę nie da się tego zrobić??

A i jeszcze dzięki emblemacikowi ze Sknerusem na okładce któregoś z licznych holenderskich komiksów, dowiedziałem się, że obchodzono niedawno 70-lecie tej postaci. Heh - a pamiętam jak w polskim KD był duży plakat na 65 urodziny Sknerusa z Magiką. Dobre czasy.

Teraz nabieram większego szacunku dla holenderskich twórców i rysowników. Widać, że mają dla kogo pisać i są kupowani w swoim kraju. O Włochach się nie wypowiem, bo tam byłem tylko raz, dawno temu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 09 Maj 2020, 23:34:08
Choć nie zgadzam się z opiniami formułowanymi przez bazyliszka, to jednak ciężko uznać wszystkie pomysły TK związane z komiksami Disneya za w pełni trafione. Oczywiście - nie widzę w nich jakiejkolwiek celowości, ale kilka decyzji mógł podjąć innych.

Zawsze coś mozna było zrobić inaczej. Tylko dlaczego winić za stan KD personalnie Kołodziejczaka, który jeszcze rok temu mówił, że nie ma z tym tytułem kompletnie nic wspólnego i nawet nie wie, co robią z nim jego koledzy z sąsiedniego działu?


Cytuj

Tylko nawet tu nie chodzi o tydzień, ale nawet o okres miesiąca. Czasem był takie, w których był tylko Gigant, a w innych wychodziły 3 jednocześnie. Tak się po prostu nie robi, szczególnie, że kioski mają bardziej ograniczoną pojemność niż księgarnie internetowe.

Z tego, co pamiętam, w tamtych latach MegaGiga wychodziło nieregularnie (chyba nie było oficjalnie dwumiesięcznikiem?), a Mamuty były 4 razy w roku. Czyli dajmy na to na takiego Mamuta mieliśmy 3 miesiące na zakup. Czy to tak wiele by zmieniło, gdyby wyszedł miesiąc wcześniej lub później?

Nie mówię, że wtedy była idealna sytuacja. Problemem myślę była nie sama częstotliwość, ale właśnie ilość tych wydań. Pamiętam, że samemu było mi ciężko być ze wszystkim na bieżąco, ale nie chodziło o dostępność, a koszty. Tylko, że trzeba się też zastanowić czy wydawca powinien celować w czytelników, którzy koniecznie chcą mieć komplet wszystkiego czy w szerszą ofertę i różnorodność? Bo patrząc na zasoby typowego dziecka, to chyba nigdy nie wyjdziemy dalej i maks to właśnie KD, Gigant i ewentualnie grubszy kwartalnik - czyli chyba podobnie, jak było od zawsze...


Cytuj

Według mnie jednak zaczątkiem załamania kaczych pism prasowych był bałagan jaki powstał z "MegaGiga" i "Mamutem", który niestety jest ciągnięty do dziś. Jak pewnie wiecie, na początku były to dwa różne pisma, MGG był tematyczny i miał 448 stron, a MAM miał 512 stron i był podwójnym Gigantem. Ale w tym momencie Norwegowie stwierdzili, że ich "MegaGiga" będzie miał 512 stron i wydawany będzie częściej.  U nas doprowadziło to do tego, że obie serie de facto stały się jedną. Wprowadziło to mętlik u czytelników, a w połączeniu z tym, że przez pewien czas premiery obu serii mocno się ze sobą nakładały, pewnie mocno się odbiło na sprzedaży.

Ciężko to stwierdzić. Dla mnie wtedy start wydawania Mamuta to było za dużo. Lubiłem tematyczne tomy na zmianę od KD i zwykłego Giganta, ale Mamut to było duże obciążenie i szczerze nawet nie chciało mi się już tego czytać. Nie sztuką jest zalać rynek, lepiej działać na spokojnie i metodycznie tak jak teraz. Mówimy o tytule, który od lat ma problemy i to musi trochę zająć, żeby wrócił do łask.

W obecnej formie wydawanie dwóch serii ma sens o tyle, że dwa numery można wydać równocześnie i oba są w sprzedaży przez te 3 miesiące.


Cytuj

I w pełni się z tobą zgadzam, ale od wydania ŻICSM za chwilę miną 2 lata, a my w sumie obracamy się nadal w tym samym grajdołku. Oczywiście, sytuacja z koronawirusem pewnie wprowadziła masę komplikacji, ale nie trudno zauważyć, że Egmont w sprawie kaczek jest bardziej zachowawczy niż w przypadku innych tytułów.
Dla mnie tempo jest dobre. Trzeba brać pod uwagę, że w zalewie komiksów od Egmontu, komiksy z KD to tylko niewielka część oferty. Minęły 2 lata i mamy co miesiąc tom klasyki w HC. Czy to mało? Jakby tak to wyglądało 10 lat temu to chyba spłonąłbym z wrażenia.

Tyle że to, co jest teraz bazuje na nostalgii. Myślę, że jest szansa, że następnym krokiem mogą być nowsze rzeczy wydane już na miękko w formie trade'ów. A od tego jak to się przyjmie będzie zależeć cała reszta. Samemu ciężko mi powiedzieć, czy obecnie kupiłbym coś takiego, mimo że przez dobrych parę lat byłem ogromnym fanem KD. Teraz nadal dobrze czyta mi się Rosę, ale już takiego Barksa chwilowo zawiesiłem, bo jak przy dwóch pierwszych tomach zadziała nostalgia (i to że główne historie znałem z dzieciństwa), tak trzeci już strasznie długo męczyłem, a czwarty doczytałem gdzieś do połowy i jakoś nie mogę się przemóc, żeby wrócić. Takich osób jest na pewno więcej, a w Polsce nie mamy takiej kultury czytania KD, jak w Niemczech, Włoszech czy Skandynawii (nie, nie przez TK), gdzie te komiksy są obecne ile? 70 lat? Teraz czasy są inne i te postacie nie osiągną już takiej popularności. Można próbować celować w młodszych odbiorców, ale na pewno nie na hura.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 09 Maj 2020, 23:55:28
Zawsze coś mozna było zrobić inaczej. Tylko dlaczego winić za stan KD personalnie Kołodziejczaka, który jeszcze rok temu mówił, że nie ma z tym tytułem kompletnie nic wspólnego i nawet nie wie, co robią z nim jego koledzy z sąsiedniego działu?
Sam TK tytułuje się redaktorem naczelnym KD w latach 1995-2012 (choć nie jest to do końca prawda, ale to temat na inną dyskusję), więc ciężko też nie powiedzieć, że obecny stan KD to nie jest po części jego wina.
W obecnej formie wydawanie dwóch serii ma sens o tyle, że dwa numery można wydać równocześnie i oba są w sprzedaży przez te 3 miesiące.
Ekchu... obecnie nie ma sensu, ponieważ "MegaGiga" i "Gigant Mamut" wychodzą co pół roku i są dostępne przez kwartał, czyli nigdy się ze sobą nie stykają w punktach sprzedaży. A niestety z doświadczenia wiem, że bardzo, ale to bardzo dużo osób zastanawia się dlaczego jedna seria nazywa się tak, a druga tak. Więc, tak jak pisałem wcześniej, przynajmniej to należałoby zrebrandigować, ponieważ obecna sytuacja wprowadza tylko zamęt.
Tyle że to, co jest teraz bazuje na nostalgii. Myślę, że jest szansa, że następnym krokiem mogą być nowsze rzeczy wydane już na miękko w formie trade'ów.
Tylko że ja nie mówię o nowych rzeczach. Kolekcja Rosy i Barksa ma grunt w postaci czytelników "Kaczora Donalda" przełomu wieków. Jednak sam na różnych grupkach widzę, że część osób nie jest do końca zadowolona z tego stanu rzeczy, ponieważ przez lata czytali jedynie Giganty i chcieliby jakieś fajne Gigantowe wydania. I jest naprawdę wiele serii, które zaczęto wydawać w Gigantach 10, 15, 20 lat temu i przynajmniej część czytelników kojarzy oraz ma do nich nostalgię, a z różnych przyczyn nie zostały wydane w całości.  Z drugiej strony są to tyle dobre i nie aż tak stare rzeczy, które można byłoby wydać w standardzie podobnym do Marvel Now czy Komiksy są super i sprawdzać czy w taki sposób nie dotrze się do odbiorców, którzy niekoniecznie chcieliby klasykę w HC, ale przyjemnie serie w SC.
Teraz nadal dobrze czyta mi się Rosę, ale już takiego Barksa chwilowo zawiesiłem, bo jak przy dwóch pierwszych tomach zadziała nostalgia (i to że główne historie znałem z dzieciństwa), tak trzeci już strasznie długo męczyłem, a czwarty doczytałem gdzieś do połowy i jakoś nie mogę się przemóc, żeby wrócić.
Każdy ma własną opinię. Ostatnio czytałem opinię jednej osoby, której nie spodobały się dwa pierwsze tomy Barksa, a już kolejne przeczytał za kolejnym zamachem. Poza tym trzeba pamiętać, że Barks, choć doskonały, to jest jednak klasycznym komiksem.
Takich osób jest na pewno więcej, a w Polsce nie mamy takiej kultury czytania KD, jak w Niemczech, Włoszech czy Skandynawii (nie, nie przez TK), gdzie te komiksy są obecne ile? 70 lat? Teraz czasy są inne i te postacie nie osiągną już takiej popularności.
Ale co nas łączy z tymi krajami? Przez pewien czas tygodnik z komiksami Disneya rozchodził w gigantycznych nakładach. Biorąc pod uwagę, o czym pisałem wcześniej, jak rosyjskiemu wydawnictwu udało się praktycznie z niczego zbudować linię składającą się już obecnie z kilku serii, to szczerze wątpię, żeby nie dało się tego powtórzyć lub nawet stworzyć coś większego w Polsce, gdzie masę czytelników na jakimś etapie swego życia czytało komiksy z Donaldem. Nikt (poza bazyliszkiem) nie mówi tutaj o wydawaniu 25 komiksów Disneya miesięcznie jak to bywa w Niemczech, Norwegii, Włoszech czy Holandii. Po prostu sądzę, że potencjał kaczych komiksów nie ogranicza się jedynie do serii Rosy i Barksa, lecz jest zdecydowanie większy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 10 Maj 2020, 15:16:59
Sam TK tytułuje się redaktorem naczelnym KD w latach 1995-2012 (choć nie jest to do końca prawda, ale to temat na inną dyskusję), więc ciężko też nie powiedzieć, że obecny stan KD to nie jest po części jego wina.
Dobra, ale to dalej było 8 lat temu.

Cytuj
Ekchu... obecnie nie ma sensu, ponieważ "MegaGiga" i "Gigant Mamut" wychodzą co pół roku i są dostępne przez kwartał, czyli nigdy się ze sobą nie stykają w punktach sprzedaży. A niestety z doświadczenia wiem, że bardzo, ale to bardzo dużo osób zastanawia się dlaczego jedna seria nazywa się tak, a druga tak. Więc, tak jak pisałem wcześniej, przynajmniej to należałoby zrebrandigować, ponieważ obecna sytuacja wprowadza tylko zamęt.
A no to w takim wypadku się zgadzam, szczerze nie wiedziałem, że aż tak to ograniczyli. Tylko, że to świadczy jedynie o sprzedaży, sama zmiana tytułu nie sądzę, żeby wiele dała.

Cytuj
Tylko że ja nie mówię o nowych rzeczach. Kolekcja Rosy i Barksa ma grunt w postaci czytelników "Kaczora Donalda" przełomu wieków. Jednak sam na różnych grupkach widzę, że część osób nie jest do końca zadowolona z tego stanu rzeczy, ponieważ przez lata czytali jedynie Giganty i chcieliby jakieś fajne Gigantowe wydania. I jest naprawdę wiele serii, które zaczęto wydawać w Gigantach 10, 15, 20 lat temu i przynajmniej część czytelników kojarzy oraz ma do nich nostalgię, a z różnych przyczyn nie zostały wydane w całości.  Z drugiej strony są to tyle dobre i nie aż tak stare rzeczy, które można byłoby wydać w standardzie podobnym do Marvel Now czy Komiksy są super i sprawdzać czy w taki sposób nie dotrze się do odbiorców, którzy niekoniecznie chcieliby klasykę w HC, ale przyjemnie serie w SC.
Opcji jest wiele. W teorii jest dużo możliwości, w praktyce może się okazać, że klienta masowego nie ma i niższa cena nie przełoży się na większe zyski. Na pewno różne opcje są kalkulowane, zwłaszcza w sytuacji, jaką teraz mamy.

Cytuj
Każdy ma własną opinię. Ostatnio czytałem opinię jednej osoby, której nie spodobały się dwa pierwsze tomy Barksa, a już kolejne przeczytał za kolejnym zamachem. Poza tym trzeba pamiętać, że Barks, choć doskonały, to jest jednak klasycznym komiksem.
No ja w sumie czekam bardziej na te tomy ze starszymi historiami. No ale może to też znak, że sam Barks trochę jednak nuży i przydałaby się jakaś odmiana.

Cytuj
Ale co nas łączy z tymi krajami? Przez pewien czas tygodnik z komiksami Disneya rozchodził w gigantycznych nakładach.
Liroy też sprzedał kiedyś 500 tys szt. swojej płyty. A dzisiaj, aby otrzymać złotą płytę wystarczy 15 tys...

Czasy są inne.

Cytuj
Biorąc pod uwagę, o czym pisałem wcześniej, jak rosyjskiemu wydawnictwu udało się praktycznie z niczego zbudować linię składającą się już obecnie z kilku serii, to szczerze wątpię, żeby nie dało się tego powtórzyć lub nawet stworzyć coś większego w Polsce, gdzie masę czytelników na jakimś etapie swego życia czytało komiksy z Donaldem.
No i ja się z tym zgadzam. I sądzę, że takie kroki zostaną poczynione.

Co roku mamy wzrost ilości wydań z kaczkami.

W 2017 wyszło ŻiCSM
W 2018 2 tomy Barksa
W 2019 4 tomy Barksa + start Rosy, więc prawie jeden tom na dwa miesiące
W 2020 już łącznie 8 tomów, od lipca co miesiąc nowe wydanie

Ok, może to nie są powalające ilości, ale mimo wszystko co roku dostajemy 100% więcej niż w roku poprzednim. Do tego pasowałoby też doliczyć dodruki ŻiCSM (już chyba III wydanie jest teraz w sprzedaży?), pierwszego Rosy i bodajże kilku tomów Barksa.

Idzie się tam, gdzie jest potencjał i jeżeli zwiększenie ilości wydań przekłada się równocześnie na wyniki, to Egmont też w to pójdzie. Sam Kołodziejczak mówił na którymś spotkaniu, że zastanawia się nad różnymi opcjami, bo wie, jak duży rynek tych komiksów jest w innych krajach.

Według mnie wydawnictwo widzi tendencję i zdaje sobie sprawę, że samego Rosy długo nie pociągną (tym tempem mogą skończyć w przyszłym roku), więc logicznym jest, że aby korzystać z marki Disneya będą musieli postawić na coś nowego, może właśnie na coś tańszego tak jak mówisz. Albo spróbować wykorzystać właśnie nostalgię do włoskich historyjek z Gigantów, które są już u nas mocno ugruntowane.

Bo co jeszcze można podciągnąć pod klasykę komiksu i wydawać jako kolekcję? Chyba jedynie Gottfredsona, który niby nie jest u nas bardzo znany, ale jednak mógłby zainteresować też czytelników innych komiksów pokroju jakichś "Fistaszków". W Czechach próbowali z ich "Złotą klasyką", ale chyba też padło po kilku tomach, więc też nie zawsze jest tak, że nawet te teoretycznie "lepsze" nazwiska się sprzedadzą. Wiem, że HoF to nie jest idealna seria, ale taki przekrój przez twórców wraz z omówieniem też byłby przynajmniej dla mnie ciekawy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 10 Maj 2020, 17:22:32
A no to w takim wypadku się zgadzam, szczerze nie wiedziałem, że aż tak to ograniczyli. Tylko, że to świadczy jedynie o sprzedaży, sama zmiana tytułu nie sądzę, żeby wiele dała.
No to niestety świadczy o tym jakie masz stare wiadomości. Zmiana częstotliwości "MegaGiga" i "Giganta Mamuta" nastąpiła w 2013 roku, czyli 7 lat temu. Obstawiam, że była to jedna z reperkusji szaleństwa Egmontu w latach 2010-2011 z kaczymi komiksami, która doprowadziła do wielkiej fali egzemplarzy składowanych lata na tanich książkach. Więc tak naprawdę nic nie wiemy o obecnej sprzedaży "Giganta Mamuta" i "MegaGiga", ponieważ pisma trwają i mącą głowy czytelników swoimi tytułami - a według mnie zawsze bardziej przejrzysta oferta broni się lepiej niż nadmiernie skomplikowana.
Opcji jest wiele. W teorii jest dużo możliwości, w praktyce może się okazać, że klienta masowego nie ma i niższa cena nie przełoży się na większe zyski. Na pewno różne opcje są kalkulowane, zwłaszcza w sytuacji, jaką teraz mamy.
Dopóki nie zostanie to przetestowane, to skąd mamy wiedzieć? Jest kilka fajnych one-shotów, od 150 do 300 stron. Wydaje mi się, że w obecnej sytuacji, w której jednak jest spora faza nostalgii do kaczych historii, nadal mamy obecny serial "Kacze Opowieści" w telewizji, a wkrótce na Disney+, to warto próbować jakoś to wykorzystać. Szczególnie, że za chwilę, o czym też wspominasz w swojej wypowiedzi, Egmontowi tylko Barks zostanie do wydawania.
Liroy też sprzedał kiedyś 500 tys szt. swojej płyty. A dzisiaj, aby otrzymać złotą płytę wystarczy 15 tys...
Czyli identycznie - kiedyś KD sprzedawał się w 300 tysiącach egzemplarzy, a teraz 5 tysięcy egz. to wielki sukces komiksowego działu Egmontu. A na pewno na to kaczki - a przynajmniej dobrze dobrane kaczki, bez problemu stać
Bo co jeszcze można podciągnąć pod klasykę komiksu i wydawać jako kolekcję? Chyba jedynie Gottfredsona,
który niby nie jest u nas bardzo znany, ale jednak mógłby zainteresować też czytelników innych komiksów pokroju jakichś "Fistaszków".
Tylko dlaczego mamy wydawać kolekcje twórców? Wydaje mi się, że nie licząc Barksa i Rosy, i może, jak wspomniałeś, Gottfredsona, nie ma sensu po polsku wydawać tego typu kolekcji, ponieważ przeciętny czytelnik nie kojarzy na tyle tych nazwisk by wydać kilkadziesiąt złotych na kolekcję. Nie wspominając o tym, że każdy z tych twórców miał masę świetnych historii, ale też gigantyczną ilość znacznie słabszych.
Wydaje mi się, że tego typu komiksy, jak historie Vicara, Roty, Scarpy, Van Horna, czy innych klasyków, można właśnie wydawać w formie takich one-shotowych tomików ala Marvel Now czy Komiksy są super. Dołączyć do nich 1-2 strony jakieś artykułu o twórcy i tyle.
W Czechach próbowali z ich "Złotą klasyką", ale chyba też padło po kilku tomach, więc też nie zawsze jest tak, że nawet te teoretycznie "lepsze" nazwiska się sprzedadzą.
Czechy to jednak zupełnie inny rynek, gdzie np. Giganty były wydawane łącznie przed 6 lat. Sprawa z "Złotą klasyką" jest jedna bardzo skomplikowana, ponieważ ją nie wydawał Egmont Egmont, lecz dział Egmontu przejęty przez inne wydawnictwo. Z tego co słyszałem od czeskich fanów, tłumaczenie było w nich koszmarne, więc nie dziwię się, że kolekcja długo nie pociągnęła. Po za tym trzeba pamiętać, że
Wiem, że HoF to nie jest idealna seria, ale taki przekrój przez twórców wraz z omówieniem też byłby przynajmniej dla mnie ciekawy.
"Hall of Fame" był gigantyczną porażką Egmontu na całym świecie. Nawet w Niemczech, gdzie wychodzi z 200 komiksów Disneya rocznie, "Hall of Fame" doczekał się jedynie 20 tomów, z czego prawie połowa była poświęcona Rosie i de facto trzymała przy życiu serię. Różne próby na całym świecie pokazały, że autorskie kolekcje serie inne niż o Rosie, Barksu, Gottfredsonie czy lokalnych twórcach, nie sprzedają się. Natomiast świetne sobie radzą przedruki włoskich historii (praktycznie w każdej formie) i mniej eksluzywne tomy o autorach.
Przywracanie "Hall of Fame" w Polsce w obecnym czasie byłoby ogromnym błędem ze strony Egmontu, z co najmniej trzech powodów. Po pierwsze - jest tam masę słabych tomów, co widać choćby po wydanym w Polsce "Kaczogrodzie" Roty, który nie wykorzystuje choćby 10% potencjału twórcy, a o lepszych historiach pisze w tekstach niż je publikuje. Po drugie - jest w nim bardzo dużo tomów o średnich twórcach, którzy w Polsce są całkowicie nieznani, natomiast czytelnicy na Zachodzie kojarzą ich z pism z lat 60. czy 70., Po trzecie - jest to już kolekcja przestarzała, mająca 15 lat na karku, a przez to w wielu miejscach nieaktualna. 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 10 Maj 2020, 19:44:15
No to niestety świadczy o tym jakie masz stare wiadomości. Zmiana częstotliwości "MegaGiga" i "Giganta Mamuta" nastąpiła w 2013 roku, czyli 7 lat temu. Obstawiam, że była to jedna z reperkusji szaleństwa Egmontu w latach 2010-2011 z kaczymi komiksami, która doprowadziła do wielkiej fali egzemplarzy składowanych lata na tanich książkach. Więc tak naprawdę nic nie wiemy o obecnej sprzedaży "Giganta Mamuta" i "MegaGiga", ponieważ pisma trwają i mącą głowy czytelników swoimi tytułami - a według mnie zawsze bardziej przejrzysta oferta broni się lepiej niż nadmiernie skomplikowana.
Nie twierdzę, że jestem ekspertem o kaczek, bo nie siedzę w tych komiksach gdzieś od 2011 roku. Ale tym bardziej 7 lat to aż nadto, żeby odrobić straty i gdyby nagle te serie znowu super się sprzedawały, to częstotliwość byłaby zwiększona. Tak samo Gigant, który już ledwo te 6 tomów na rok wyciąga, a tytuł ugruntowany na rynku od 2001 roku.

Cytuj
Dopóki nie zostanie to przetestowane, to skąd mamy wiedzieć? Jest kilka fajnych one-shotów, od 150 do 300 stron. Wydaje mi się, że w obecnej sytuacji, w której jednak jest spora faza nostalgii do kaczych historii, nadal mamy obecny serial "Kacze Opowieści" w telewizji, a wkrótce na Disney+, to warto próbować jakoś to wykorzystać. Szczególnie, że za chwilę, o czym też wspominasz w swojej wypowiedzi, Egmontowi tylko Barks zostanie do wydawania.
To cały czas piszę, że według mnie jest kwestią czasu, aż wypuszczą coś następnego. Ale nawiązując do poprzedniego punktu - nic dziwnego, że się nie spieszą, jeżeli poprzednim razem popełnili taki błąd i latami odrabiali straty. Dla mnie to naturalne, że tym teraz są ostrożniejsi. I to dobrze, bo przemyślane decyzje mogą zbierać owoce długo po emisji tego serialu.

Cytuj
Tylko dlaczego mamy wydawać kolekcje twórców? Wydaje mi się, że nie licząc Barksa i Rosy, i może, jak wspomniałeś, Gottfredsona, nie ma sensu po polsku wydawać tego typu kolekcji, ponieważ przeciętny czytelnik nie kojarzy na tyle tych nazwisk by wydać kilkadziesiąt złotych na kolekcję. Nie wspominając o tym, że każdy z tych twórców miał masę świetnych historii, ale też gigantyczną ilość znacznie słabszych.
Nie napisałem, że "mamy wydawać kolekcje". Napisałem, że nawet gdyby Egmont wolał pozostać przy takim formacie (bo jak widać się sprawdza), to wielkiego wyboru nie ma i może albo puścić Gottfredsona (a to jednak inny klient, zwłaszcza jeżeli puściliby w czerni i bieli) albo reaktywować HoF, na którym inni już się przejechali.

I również zaproponowałem tańsze wydania lub coś z Włoch. Wiadomo, że nie przekonamy się, dopóki czegoś nie rzucą na rynek, ale uważam że pośpiech nie jest konieczny. Kaczor to nie Marvel, tu jest większe ryzyko niepowodzenia. Lepiej, żeby od razu się rzucali na wszystkie formaty? Dopiero co były płacze, bo pokasowali część serii z DC - a wydawałoby się, że to dużo bezpieczniejsza opcja.

Poczekałbym do przyszłego roku na osądy ich działań, a na razie dajmy im działać. Póki co widać, że zwiększają częstotliwość.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Wt, 12 Maj 2020, 20:36:36
Czy skoro jest szansa na kolejne serie z tego uniwersum to czy jest szansa na nowe wydanie komiksów z albumu Urodziny Kaczora Donalda? Innych rysowników jak i również z serii KACZOGRÓD w której ukazało się 5 tomów? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 12 Maj 2020, 20:41:07
"Urodziny Kaczora Donalda" to po prostu zbiorek kilku komiksów różnych twórców. Taki "Kaczor Donald", ale grubszy i z dołączoną komiks-ramką łączącą poszczególne historie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Wt, 12 Maj 2020, 20:58:54
Cytuj
komiksy z "Życia i czasów Sknerusa McKwacza" pojawią się w ramach kolekcji Rosy.

Na KAI jest porównanie różnych wydań ZiCSMK. Wynika z niego, że we wszystkich wydaniach jest 12 opowiadań głównych, za to już z rozdziałami dodatkowymi albo komiksami dodatkowymi było różnie - np. w najnowszym wydaniu nie ma "Pierwszej dziesięciocentówki" czy "Skarbu Holendra".

Czy wiadomo jak będzie wyglądać ZiCSMK w kolekcji Rosy? Czy będą to tylko opowiadania główne, czy także dodatkowe, czy będą komiksy dodatkowe? A może będą, ale w innych tomach? Jak to wygląda w zagranicznych wydaniach?

Czy jeśli kupiłbym odpowiedni tom lub tomy z kolekcji Rosy (ale nie całą kolekcję, tylko tomy z ZiCSMK) będę miał więcej rozdziałów niż w jednotomowym wydaniu czy mniej?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 12 Maj 2020, 21:01:45
Zrobiłem taką oto graficzkę do artykułu o kolekcji (przepraszam, są literówki) - http://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kolekcja-dona-rosy-najwazniejsze.html - z niej raczej wszystko jasno wynika. Jeżeli nie, to pytajcie śmiało.

(https://1.bp.blogspot.com/-sMhQzwP985U/XelVMT2NfsI/AAAAAAAAK-c/OY-Z47nENCQb5bmJSEJYljPxtzFfXAp1ACLcBGAsYHQ/s1600/donrosa.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Wt, 12 Maj 2020, 21:24:51
Oprócz Disney Masters i Hall of Fame są jeszcze jakieś zbiorcze wydania wg. twórców?

 Bo TK w tym wywiadzie sugeruje, że może po Barksie/Rosie pójdą dalej w tym kierunku, a nie wydaje mi się, żeby komuś tam chciało się robić swojego składaka.


No i jak oceniacie teraz szanse na PKNA, skoro TK powiedział, że będą tylko twardookładkowe ekluziwy pokroju Barksa/Rosy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 12 Maj 2020, 21:39:02
Właśnie gotowych tomów dopasowanych pod polski rynek nie ma, oby nie wpadło im do głowy kopiować Disney Masters albo HoFy.

PKNA to jednak bardzo długą seria i przed nią warto byłoby przetrzeć szlaki np. Pełnym wydaniem "Czarodzieje i ich dzieje" według niemieckiej edycji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 12 Maj 2020, 22:04:33
Oprócz Disney Masters i Hall of Fame są jeszcze jakieś zbiorcze wydania wg. twórców?
Z takich ekskluzywnych to jest jeszcze inna niemiecka seria, lecz ona padła bardzo szybko, po 10 tomach, mimo gigantycznej promocji i limitowanych wydań z podpisami np. Cavazzano.
Są oczywiście jeszcze kolekcje Scarpy i Gottfredsona, ale wydawanie każdej z nich to ogromne ryzyko.
Według mnie, ale to jest moja własna opinia, poza jakimiś pojedynczymi przypadkami, nie powinno się takich autorskich serii wydawać  w HC. Np. takiego Vicara - kto jest w stanie wyłożyć 70 zł na... kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt tomów po prostu dobrych komiksów.
PKNA to jednak bardzo długą seria i przed nią warto byłoby przetrzeć szlaki np. Pełnym wydaniem "Czarodzieje i ich dzieje" według niemieckiej edycji.
Można też byłoby wydać "Ultaheroes", jeden tom 380-stronicowy lub dwa krótsze. Można też popróbować z seriami typu "Kaczor Donald i wehikuł czasu", "Wypa Mitos" (razem z "Sagą Milejnijną"), serią komiksów Roty z Donaldem Niewielkim itp.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 12 Maj 2020, 22:13:17
A także z parodiami znanych książek czy filmów :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Wt, 12 Maj 2020, 22:13:30
Ja właśnie czekam najbardziej na Sagę Milenijną. Zobaczymy dopiero co będzie się działo za rok. :) A o czym jest seria PKNA?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 12 Maj 2020, 22:18:47
A także z parodiami znanych książek czy filmów :)
Tu mówimy o jeszcze innym gatunku tomów, czyli tomach tematycznych (w przeciwieństwie do tomów zbierających komiksy danego autora czy z danej serii), też całkiem słusznym kierunku, jeżeli jest to poprowadzone dobrze i z pomysłem.
Tylko w każdym wypadku należy dokładnie przemyśleć, czy warto dany tom/serię wydać w Polsce. Oczywiście - sukces publikacji zagranicą jest jednym z elementów, który powinien być brany pod uwagę, lecz na przykład. Kolekcja Scarpy we Włoszech była ogromnym sukcesem. We Francji i Grecji też jest wydawana z nie najgorszymi rezultatami. Lecz u nas Scarpa na dobre dopiero zagościł wraz z pojawieniem się w "Kaczogrodu", a potem "MegaGiga", czyli zaledwie 16 lat temu, co nawet, w porównaniu z Barksem, Rosą, czy PKNA, jest rezultatem dość marnym. Choć sam uwielbiam komiksy Scarpy, to nie widzę sukcesu takiej serii, chyba że w jakiejś formie okrojonej do kilku-kilkunastu tomów z najlepszymi historiami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 12 Maj 2020, 22:28:10
Ja właśnie czekam najbardziej na Sagę Milenijną. Zobaczymy dopiero co będzie się działo za rok. :) A o czym jest seria PKNA?
PKNA to taka włoska odpowiedź na komiksy superhero. Dojrzalsze podejście do przygód superkweka, dużo nowych ciekawych postaci drugoplanowych, zupełnie inna skala zagrożenia. Poza tym wiele numerów, mamy zarówno wątki krótkie jak i te ciągnące się cała serie. Krótko mówiąc, Superkwek kontra rasa obcych, walka rozgrywająca się na wielu poziomach. Genialne rysunki - najlepsi włoscy twórcy maczali w tym palce. Seria ma rzesze fanów we Włoszech, jest tam prawdopodobnie najbardziej kultowa "modern" seria wśród komiksów Disneya.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Wt, 12 Maj 2020, 22:28:31
Według mnie, ale to jest moja własna opinia, poza jakimiś pojedynczymi przypadkami, nie powinno się takich autorskich serii wydawać  w HC. Np. takiego Vicara - kto jest w stanie wyłożyć 70 zł na... kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt tomów po prostu dobrych komiksów.

Według mnie to by było do przeżycia, gdyby robili swoje składaki typu:
The Best of the best  <autor>

i dajmy na to 2-3 tomy po 200-250 strn, dla jednego twórcy. Oczywiście jestem realistą, to pewnie też ujechałoby z 15 tomow, max.

Najgorsze co mogliby zrobić to wskrzeszenie HoFa. Imo to straszny niewypał był.

Zdecydowanie lepszym pomysłem jest to wydawanie miniserii w zbiorczych wydaniach.
Pomysł z tymi parodiami w sumie też na plus, choć ja raczej nie przepadam za takimi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Wt, 12 Maj 2020, 22:29:52
Zrobiłem taką oto graficzkę do artykułu o kolekcji

Ok, ale grafika porównuje najnowsze wydanie ze starszymi. A ja pytam o przyszłe wydanie ZiCSMK w kolekcji Rosy, w tomach, które mają ukazać się w październiku i listopadzie.

Trochę ich zawartość opisuje strona: https://www.komiksydisneya.pl/2020/05/podjeto-decyzje-odnosnie-przyszosci.html. Wynika z tego, że ma tam być "Pierwsza dziesięciocentówka", ale nie jest napisane, czy będzie "Skarb Holendra", "Ostatnia podróż do Dawson" i reszta komiksów dodatkowych, która jest w wydaniu z 2017. Poza "Dziesięciocentówką" i głównymi rozdziałami inne opowieści nie są wymienione, więc domyślam się, że ich nie będzie, ale chciałem się upewnić.

Na stronie https://www.komiksydisneya.pl/2017/12/droga-do-zicsm-porownanie-zawartosci.html też jest porównanie zawartości. Najnowsze wydanie wszędzie ma zielony kolor poza dwoma opowieściami: Dziesięciocentówce i Skarbie Holendra (no dobra, Podróż do Dawson jest na żółto). Moje pytanie byłoby: czy gdybyś dopisał do tabelki te niewydane jeszcze tomy z kolekcji Rosy, też będzie tyle zielonych pół, czy może więcej, czy mniej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Wt, 12 Maj 2020, 22:32:54
PKNA to taka włoska odpowiedź na komiksy superhero. Dojrzalsze podejście do przygód superkweka, dużo nowych ciekawych postaci drugoplanowych, zupełnie inna skala zagrożenia. Poza tym wiele numerów, mamy zarówno wątki krótkie jak i te ciągnące się cała serie. Krótko mówiąc, Superkwek kontra rasa obcych, walka rozgrywająca się na wielu poziomach. Genialne rysunki - najlepsi włoscy twórcy maczali w tym palce. Seria ma rzesze fanów we Włoszech, jest tam prawdopodobnie najbardziej kultowa "modern" seria wśród komiksów Disneya.


To czy jest szansa na nowe wydanie Superkwęk - Imperator Kontratakuje?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 12 Maj 2020, 22:40:36
Ok, ale grafika porównuje najnowsze wydanie ze starszymi. A ja pytam o przyszłe wydanie ZiCSMK w kolekcji Rosy, w tomach, które mają ukazać się w październiku i listopadzie.
Ale nie będzie żadnego nowego wydania "Życia i czasów Sknerusa McKwacza", nowe wydanie "Życia i czasów Sknerusa McKwacza", to 4. i 5. tom kolekcji Dona Rosy, które są pokazane w tabelce. Tomy, które będą zawierały wszystkie 12 podstawowych rozdziałów cyklu, "Pierwszą dziesięciocentówkę" i dwa komiksy kompletnie niezwiązane z ŻICSM.
Z niej możesz wyczytać, że "Życie i czasy Sknerusa McKwacza" nie pojawią się jedynie w 4. i 5. tomie kolekcji, lecz także (po 1-2 komiksach) w tomach 6-10.
Z tabelki także wynika, że "Skarb Holendra" pojawi się w 8. tomie kolekcji Rosy, czyli gdzieś we wrześniu przyszłego roku.
i dajmy na to 2-3 tomy po 200-250 strn, dla jednego twórcy. Oczywiście jestem realistą, to pewnie też ujechałoby z 15 tomow, max.
Tylko też twórca twórcy nierówny. Np. w przypadku Roty takimi 2-3 tomami po 200-250 stron praktycznie wydasz wszystko co ciekawszego zrobił, a np. w Scarpie ledwie byś ruszył najlepsze komiksy. Natomiast w przypadku Vicara prawdopodobnie należałoby wprowadzić losowanie, który komiks powinien zostać wydany, bo ciężko u niego wybrać najlepsze historie. Stworzył wiele dobrych, ale wyróżniających kilka, max. kilkanaście.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Wt, 12 Maj 2020, 22:52:17
Z niej możesz wyczytać, że "Życie i czasy Sknerusa McKwacza" nie pojawią się jedynie w 4. i 5. tomie kolekcji, lecz także (po 1-2 komiksach) w tomach 6-10.
Z tabelki także wynika, że "Skarb Holendra" pojawi się w 8. tomie kolekcji Rosy, czyli gdzieś we wrześniu przyszłego roku.

Ok, teraz jasne.

Żeby mieć to co w tomie ZiCSMK z 2017 nie wystarczą mi te dwa tomy, musiałbym kupić znacznie więcej.

Dzięki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 12 Maj 2020, 22:57:21


To czy jest szansa na nowe wydanie Superkwęk - Imperator Kontratakuje?
Imperator kontratakuje to 3 rozdziały z środka tej serii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Wt, 12 Maj 2020, 23:02:21
To super. Jednak będzie warto poczekać na nowe wydania i nie trzeba będzie kupować starych!!! :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Wt, 12 Maj 2020, 23:05:01

Tylko też twórca twórcy nierówny.


Rozumiem te dylematy i cieszę się, że to nie mój problem, tylko ludzi z Egmontu :P

W sumie z nagrania wynika, że TK już doskonale wie co pójdzie następne, skoro przymierzał się to wydać w końcówce roku. Te plany mogą ewentualnie zmienić wahania sprzedażowe następnych tomów kolekcji. No ale trzeba im przyznać, końcówkę roku to jednak mocno zapchali tymi kaczkami. Przynajmniej patrząc jakie wcześniejsze mieliśmy luzy. Wygląda trochę jak teścik, czy rynek pochłonie 1tom na miesiąc, taka przymiarka do prowadzenia przez pewien czas 3 kaczych serii jednocześnie: Barks / Rosa / XYZ/ Barks / Rosa itd. 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 12 Maj 2020, 23:12:34
Obok Barksa i Rosy widzę tylko Scarpę jako trzeciego "muszkietera" ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 12 Maj 2020, 23:19:45
Tylko Scarpy nie warto wydawać w całości, bo on ma dwa mocne momenty - początek i koniec kariery, gdzie sam pisał scenariusze do tworzonych komiksów. Pomiędzy tym głównie rysował, często do przeciętnych historii. Jeśli mieliby wydać Scarpe, to zdecydowanie trzeba wziąć nożyczki i się porządnie za to zabrać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 12 Maj 2020, 23:24:11
Ależ oczywiście, że nie w całości, tylko coś w stylu "the best of" :) I takie "składaki" można byłoby zrobić z twórczością innych artystów pokroju Vicara czy Gottfredsona.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Śr, 13 Maj 2020, 11:30:12
Jeszcze mam pytanie jeśli chodzi o Kolekcję Carla Barksa. Tutaj nie są numerowane tomy tylko są wydane datami. Czy jak cała Kolekcja się ukaże to czy te tomy z Kolekcji będzie można poprzestawiać od daty najstarszej do daty najpóźniejszej? Czy coś by się później stało jak by się wróciło z powrotem do czytania tych komiksów w takiej kolejności? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 13 Maj 2020, 11:45:25
No i jak oceniacie teraz szanse na PKNA, skoro TK powiedział, że będą tylko twardookładkowe ekluziwy pokroju Barksa/Rosy?
Tak jak wspomnieli już niektórzy to jednak dość długa seria aczkolwiek myślę iż jak najbardziej można by ją wydać w twardookładkowych eksluzivach pokroju Barksa/Rosy . W Niemczech PKNA zostało tak wydane w ramach serii ,,Lustiges Taschenbuch Premium" w tomach po 300-400 stron, bodajże całość zamknięto w ok. 11 tomach.

Pan Kołodziejczak wspomniał też o wydaniu z ,,polskimi" komiksami (polski komiks = komiks, którego akcja rozgrywa się w Polsce lub co najmniej jeden z twórców jest Polakiem). Naliczyłem 5 takich historyjek :
1) https://inducks.org/s.php?c=D+14788
2) https://inducks.org/s.php?c=I+TL+2439-2
3) https://inducks.org/s.php?c=D+2007-058
4) https://inducks.org/s.php?c=D+2012-002
5) https://inducks.org/s.php?c=D+2016-038

To interesujący pomysł aczkolwiek jeśli żadnego komiksu nie pominąłem to byłoby to (tylko) 58 stron komiksów czterorzędowych i 28 stron komiksów trzeciorzędowych , więc nawet jakby jakiś krótki artykuł do tego dodali czy coś to wydaję mnie się iż maksymalnie będzie to 100 stronicowe wydanie. Nawet przy twardej okładce i wysokiej jakości wydania raczej by to było wydanie tańsze niż np. Kaczogrody Carrla Barksa a więc ,,budżetowe" a pan Kołodziejczak pisał iż będą wydawać tylko ,,eksluzivy" (no chyba iż jakieś inne komiksy by do takiego wydania dodali)

Odnośnie kolekcji całej twórczości jednego twórcy to według mnie jedynym twórcą dla którego by to miało sens to Floyd Gottfredson aczkolwiek obawiam się iż sprzedałaby się taka kolekcja dużo gorzej niż np. Rosy czy Barksa obecnie.
Pomysł ,,the best of" jest już dużo lepszy choć tutaj wkraczałoby ryzyko wydań niekoprodukcyjnych z innymi krajami a nie wiem czy to wchodzi w grę (choć pewnie dla kilku najbardziej znanych twórców typu : Gottfredson,Rota,Romano Scarpa,Casty,Daan Jippes,Vicar itp. może by się znalazły jakieś wydania zagraniczne). Tu
np.
- Gottfredson : https://inducks.org/issue.php?c=no%2FFG++++1 , https://inducks.org/issue.php?c=us%2FMMGA+1
Wspomniane już wcześniej Disney Masters czy kolekcje Romano Scarpy (https://inducks.org/publication.php?c=it%2FGSD) czy nawet Hall of Fame (ale wtedy w większym formacie) można by wykorzystać ale tylko wybrane tomy a nie całość . Np. Disney Masters ma bardzo fajny tom  : https://inducks.org/issue.php?c=us%2FDMF++9
Do propozycji bym też dodał jakiś tom zawierający klasyczne komiksy z Superkwękiem.
Przewijają się też propozycje wydania chronologicznie KAWY,CAP lub DoubleDucka. Szczerze mówiąc osobiście jestem trochę sceptycznie nastawiony do takiego pomysłu. CAP to moim zdaniem najgorszy pomysł gdyż sporo komiksów z tej serii jest według mnie dość przeciętnych. Odnośnie tomiku z KAWY to bym bardziej widział jako one-shot a odnośnie DoubleDucka - wiele komiksów z nim jest naprawdę bardzo dobrych i w jakimś sensie nawiązują do poprzednich historii i warto je czytać chronologicznie ale mam z tym taki problem iż wolałbym by Egmont wydał jakąś serię, której większość komiksów nie wyszło jednak w Polsce i która raczej nie pojawi się w przyszłości w gigancie poleca.

Adaptacje dzieł literackich/filmowych to również świetny pomysł i najlepiej wtedy na formacie większym niż gigantowy, gdyż większość takich komiksów ma bardzo widowiskowe, często szczegółowe rysunki ; choć z drugiej strony takie serie jak : Czarodzieje i i ich dzieje czy Ultraheroes moim zdaniem by mogły być w formacie megagigowym.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Śr, 13 Maj 2020, 20:40:17
Jeszcze mam pytanie jeśli chodzi o Kolekcję Carla Barksa. Tutaj nie są numerowane tomy tylko są wydane datami. Czy jak cała Kolekcja się ukaże to czy te tomy z Kolekcji będzie można poprzestawiać od daty najstarszej do daty najpóźniejszej?
Tak.

Cytuj
Czy coś by się później stało jak by się wróciło z powrotem do czytania tych komiksów w takiej kolejności? :)
Nie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Cz, 14 Maj 2020, 20:08:17
nowe wydanie "Życia i czasów Sknerusa McKwacza", to 4. i 5. tom kolekcji Dona Rosy, które są pokazane w tabelce. Tomy, które będą zawierały wszystkie 12 podstawowych rozdziałów cyklu, "Pierwszą dziesięciocentówkę" i dwa komiksy kompletnie niezwiązane z ŻICSM.

Trochę słabe rozwiązanie, szybki czasowo dubel. A ja jeszcze kupowałem II wydanie ŻiCSM bo chciałem mieć w poprawionym tłumaczeniu, I wydania jeszcze nie zdążyłem sprzedać, to teraz będę miał 2 egzemplarze do opchnięcia :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 14 Maj 2020, 20:27:25
@radef będzie miał 5 wydań i nie narzeka. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Antari w Cz, 14 Maj 2020, 23:26:14
@radef: Dziękuję za tabelkę. Świetna robota. Wiem, że było już wielokrotnie to wyjaśniane ale nadal się gubiłem w zawartości gdzie co było i będzie. Teraz już wszystko wiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 15 Maj 2020, 06:24:01
Trochę słabe rozwiązanie, szybki czasowo dubel.
No tak, lepiej wydać kolekcję czyjejś kompletnej twórczości i wyciąć z niej najważniejszy fragment.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Pt, 15 Maj 2020, 09:11:12
Kwestia jest dosyć złożona ja traktuję ŻiCSM jako taki balon próbny który pokazał min. dzięki dodrukowi że jest potencjał na solidne wydanie kaczek. Kolekcja Barksa tylko utwierdziła ich w tym przekonaniu, więc wydając Rosę nie mogli pominąć tych opowieści które były relatywnie niedawno w ŻiCSM. Osobiście nie lubię dubli, ale mój wewnętrzny komplecista nie daje za wygraną i pewnie jednak kupię i te tomy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Pt, 15 Maj 2020, 09:31:49
@radef będzie miał 5 wydań i nie narzeka. :)

Toż Pan Leyek nie narzeka, obacz Pan emotikonkę na końcu zdania :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 15 Maj 2020, 10:08:47
@radef: Dziękuję za tabelkę. Świetna robota. Wiem, że było już wielokrotnie to wyjaśniane ale nadal się gubiłem w zawartości gdzie co było i będzie. Teraz już wszystko wiem.
Tabelka była robiona w poprzednim roku, kiedy ludzie mnie pytali "mam x tom, co z tego będzie w kolekcji Rosy". Teraz, ale jeszcze nie wiem kiedy, pojawi się jakaś grafika związana z tym w których tomach kolekcji Rosy będą rozdziały ŻICSM. Pewnie też pojawi się wkrótce jakaś grafika tłumacząca kolejność kolekcji Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 15 Maj 2020, 16:11:48
Zgodnie z obietnicą złożoną kilka godzin temu - grafika przedstawiająca kolejność "Kaczogrodu Carla Barksa".

(https://1.bp.blogspot.com/-_z2kFOOuocg/Xr6gESfcJHI/AAAAAAAAMJk/FUvcUSmzSaAh0grYKJxekBxvYtYiY4uzQCLcBGAsYHQ/s1600/kaczogrodprzewodnik.jpg)

Jak zawsze zapraszam też na bloga - http://www.komiksydisneya.pl/2020/05/kaczogrod-carla-barksa-infografika.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 16 Maj 2020, 07:48:13
Takie pytanie, bo już mnie to zastanawiało, jak przeglądałem edycję oryginalną. Dlaczego dwa tomy są podpisane 1958-1959? Skoro układ historii jest chronologiczny, to czy przynajmniej drugi nie powinien być podpisany jako samo 1959? Bo tak to wygląda, jakbyśmy w którymś momencie cofali się trochę do tyłu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 16 Maj 2020, 08:26:05
Wiedziałem, że ktoś o to zapyta. Aby tomy były mniej więcej równe w 8. tomie jest "Latający Holender" z 1959 roku, a w 9. jedna historia z 1958 roku. Gdy dojdzie do wydania tego tomu w Polsce, to będę postulował o usunięcie 1958 roku z tytułu, by czytelnicy się nie mylili.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 16 Maj 2020, 09:00:27
Aha, czyli rozkład komiksów w danym tomie to nie jest taki do końca chronologiczny?

Trochę dziwne rozwiązanie. Przecież ten Holender to tylko 20 stron, a i tak te tomy mają różną grubość. Jak dla mnie zbędne mieszanie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 16 Maj 2020, 09:26:21
Aha, czyli rozkład komiksów w danym tomie to nie jest taki do końca chronologiczny?
Jest praktycznie chronologiczny z małymi odchyłami. Należy też pamiętać, że Barks tworzył też komiksy w trochę innej kolejności niż były wydawane, więc każda kolejność ma swoje wady i zalety.
Trochę dziwne rozwiązanie. Przecież ten Holender to tylko 20 stron, a i tak te tomy mają różną grubość. Jak dla mnie zbędne mieszanie.
Wydaje mi się, ale są to tylko moje rozważania, mogło to też wynikać z tego, że chciamo by zarówno "Latający Holender" i "Prize of Pizarro" były komiksami "okładkowymi".
Nie narzekałbym jednak z tego powodu, ponieważ podobne, ale mniej widoczne przesunięcia są też obecne pomiędzy innymi tomami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Nd, 17 Maj 2020, 00:31:30
kolekcje Romano Scarpy (https://inducks.org/publication.php?c=it%2FGSD)

O matko : o
Ale tego jest. Nie przypuszczałem. Wydanie w całości nierealne u nas. Ale wygląda całkiem fajnie.


Trochę słabe rozwiązanie, szybki czasowo dubel.
Ja robili "ŻiCSM" to nie było wiadome na 100%, że ruszy Barks. A jak ruszył w końcu Barks to zakładano bodajże, że do zakończenia kolekcji nie wystartują z kolejną. Czyli w tempie wydawania Egmont dawało to 7,5 roku na 30 tomów Barksa.  Cóż, stało inaczej prawdopodobnie przez dobrą sprzedaż pierwszej kolekcji, dlatego wszystko uległo przyśpieszeniu.

Swoją drogą, ja tam "ŻiCSM" nie planuje sprzedawać, a kolekcję Rosy i tak pewnie kupię w całości. Za ładne wydanie zrobili, żebym się go ot tak pozbył.

(…) wydając Rosę nie mogli pominąć tych opowieści które były relatywnie niedawno w ŻiCSM.

Hmmm. Wydaje mi się, że jednak mogli robiąc np. swojego składaka, złożonego z 4 tomów po 350-400 stron,  zbliżonego stylem wizualnie do "ŻiCSM" (no może z innym kolorem okładki, żeby wyróżnić trochę bardziej to dzieło Rosy, na tle innych jego prac). Może to tylko takie moje gdybanie, ale przypuszczam, że Egmont wcale nie miałby z tym tak dużego problemu. Zdecydowano się jednak na kopię kolekcji Fantagraphics. I ja to jak najbardziej rozumiem. Prościej, szybciej i co najważniejsze, bo to po prostu ładna kolekcja jest, która idealnie pasuje poziomem ekskluzywności do tej Barksowej. No my byśmy sami czegoś takiego nie przygotowali, i tyle.


Wracając do ewentualnych planow wydawniczych Egmont.

Co do Gottfredsona, to wbrew swojemu pomysłowi na 'best of',  ja bym chyba jednak postulował wydanie wersji amerykańskiej, zamiast tej okrojonej norweskiej.  Skoro Egmont i tak tymi myszami by ryzykował, to czemu nie? Jedyny zysk z wersji norweskiej jest taki, że zbiją cenę okładkową, bo mniej stron ma, ale jednocześnie, jeżeli się sprzeda, będą mieć tylko 6 tomów do wydania, a później koniec. Amerykańska natomiast, 14-tomowa, nie jest jeszcze aż tak długa, żeby zmęczyć sobą czytelnika.  A jak się myszy nie sprzedadzą no to można anulować, czy to ta wersja wydana czy druga. Czytelnik co najwyżej zostanie z:
jednym tomem okrojonego wydania/ jednym tomem nie okrojonego wydania.
Przy czym ja oczywiście  bym wydawał bez numerków na grzbiecie i nie chronologicznie.

Cytuj
Problemem może być także potencjalna wysoka cena wydania.

A to nie byłoby w zasięgu przedziału cenowego Garfielda? Podobna ilość stron (za wyjątkiem I tomu myszy), Garfield trochę bardziej kwadratowy, Myszy większe, prostokątne, choć kwestia wielkości wydania pewnie do obgadania, ale jednak komiks głownie czarno-biały (+ kolorowe dodatki), a kot chyba w całości kolorowy. Gdyby udało się uzyskać taką cenę, to imo byłaby ona do akceptacji.

No i zahaczając jeszcze o Superkwęka. Porównałem sobie te wydania w różnych krajach. Redef przywołuje tutaj masywne wydanie z niemieckiego Lustiges Taschenuch Premium. Ale kurczę, strasznie ono suche w porównaniu z innymi. Sam komiks i tyle. To już lepiej wygląda niemal bliźniacze holenderskie:

https://inducks.org/issue.php?c=nl%2FPREM+++1
mniej stron, za to fajne okładki są do poszczególnych rozdziałów.

A już tak w ogóle, to do tej całej eksluzywności kaczych wydań, forsowanej przez TK oraz do kolekcji Barksa/Rosy najbardziej pasuje to włoskie:
https://inducks.org/issue.php?c=it%2FCPK+++1#db
Tomy po 212-260 str. + okładki + cała masa dodatkow.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 17 Maj 2020, 07:48:58
Popieram wydanie holenderskiego Superkwęka, jako że miałem to w dłoniach. Format między Gigantem a Kaczorem Donaldem, miękka okładka, dobre kolory, gruby komiks, cena 10 euro.

Te 70 urodziny Sknerusa były w zeszłym roku. Czyli jakieś usprawiedliwienie na wydanie ŻiCSMK przez nasz Egmont było. Szkoda, że teraz jeszcze raz to powtórzą, ale co zrobisz.

(https://scontent-ams4-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/97350197_646639122556058_920436131760177152_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=Tl8N7FIQVPUAX94pInb&_nc_ht=scontent-ams4-1.xx&oh=7460e3f64a0b4db2e854480b3ad96695&oe=5EE693BD)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/97012237_548749322505285_8531162920946499584_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=E_tO9ruxIrYAX8PzSFv&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&oh=91ecad6bb48d0352e0c6992096e98bca&oe=5EE7A2B1)
(https://scontent-ams4-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/97754790_2606867916237326_8347221957128749056_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=y0Tzgb0iwMYAX_YPdUr&_nc_ht=scontent-ams4-1.xx&oh=926bd3af7b2a1b4fee81bee101267ab8&oe=5EE612FA)
(https://scontent-ams4-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/97583156_541750963156012_5667239459087712256_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=rhMPIzmb5ZQAX8vHKU7&_nc_ht=scontent-ams4-1.xx&_nc_tp=7&oh=a08b2de9555ea2bba4c9ff80db035719&oe=5EE603E4)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 17 Maj 2020, 08:44:51
To jeszcze pytanie o Rosę, czy to, że na grzbietach tytuł serii jest raz zielony, a raz niebieski ma jakieś odniesienie do zawartości? Czy to taka czysta losowość?

Te 70 urodziny Sknerusa były w zeszłym roku. Czyli jakieś usprawiedliwienie na wydanie ŻiCSMK przez nasz Egmont było.
Debilizm twoich postów to aż wali po mordzie. "Usprawiedliwienie" lol. To wydawca ma się usprawiedliwiać, że coś wydał? Pewnie, lepiej jakby sobie darowali tego strasznego dubla (w końcu już to wydali w 2000 i 2010 roku), co z tego, że bez tego nie byłoby teraz Barksa, Rosy i następnych zapowiedzi. Przynajmniej możnaby trochę więcej ponarzekać jaki to Egmont zły, że nic nie wydaje i czekać na super kolekcję Hachette.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 17 Maj 2020, 09:02:38
A to nie byłoby w zasięgu przedziału cenowego Garfielda? Podobna ilość stron (za wyjątkiem I tomu myszy), Garfield trochę bardziej kwadratowy, Myszy większe, prostokątne, choć kwestia wielkości wydania pewnie do obgadania, ale jednak komiks głownie czarno-biały (+ kolorowe dodatki), a kot chyba w całości kolorowy. Gdyby udało się uzyskać taką cenę, to imo byłaby ona do akceptacji.
No właśnie nie wydaje mi się. Liczba stron niby podobna, ponieważ 272-288 stron, lecz trzeba pamiętać o trzech czynnikach:
Wydaje mi się, że nie udałoby się uzyskać ceny mniejszej niż 100 zł, która byłaby już zabójcza dla polskiego czytelnika. 

Co do Gottfredsona, to wbrew swojemu pomysłowi na 'best of',  ja bym chyba jednak postulował wydanie wersji amerykańskiej, zamiast tej okrojonej norweskiej.  Skoro Egmont i tak tymi myszami by ryzykował, to czemu nie? Jedyny zysk z wersji norweskiej jest taki, że zbiją cenę okładkową, bo mniej stron ma, ale jednocześnie, jeżeli się sprzeda, będą mieć tylko 6 tomów do wydania, a później koniec. Amerykańska natomiast, 14-tomowa, nie jest jeszcze aż tak długa, żeby zmęczyć sobą czytelnika.  A jak się myszy nie sprzedadzą no to można anulować, czy to ta wersja wydana czy druga. Czytelnik co najwyżej zostanie z: jednym tomem okrojonego wydania/ jednym tomem nie okrojonego wydania.
Przy czym ja oczywiście  bym wydawał bez numerków na grzbiecie i nie chronologicznie.
Z drugiej strony w jednym tomie takiej edycji "the best of" byłoby więcej dobrych komiksów. Jak widzisz - jest to skomplikowana sytuacja i ciężko powiedzieć, które wyjście jest najlepsze.
Mi się jednak wydaje, że znacznie lepszą opcją dla polskiego czytelnika byłaby włoska kolorowa kolekcja - https://inducks.org/publication.php?c=it%2FCAT Składa się ona niby z 38 tomów, lecz - 38. tom zawiera tylko dodatkowe ilustracje i niemysie komiksy Gottfredsona, a tomy 17-30 składają się z gagów stworzonych przez Gottfredsona w latach 1955-1975 (które zostały pominięte we wszystkich wcześniejszych kolekcjach). Czyli de facto zostają 23 tomy przedstawiające to samo co wcześniejsza kolekcja Gottfredsona, zawierające dodatki, ale wydane w pełnym kolorze. Także liczba stron jest dość przystępna - 160 stron, co nawet uwzględniając większy format (takie B5+) może dawać cenę zbliżoną do kolekcji Barksa i Rosa, a kolorowe paski spowodują, że będzie bardziej przystępna do "przeciętnych czytaczy".
Wydaje mi się, że z Gottfredsonem można powtórzyć podobny manewr co z Rosą.  W USA ostatnio została wydana następująca publikacja - https://inducks.org/issue.php?c=us%2FMMGA+1
320 stron "the best of", kolor, format zbliżony do B5, jak się sprzeda, to wydawać więcej Mikiego, a jak nie, to przynajmniej zostanie taki tom.

No i zahaczając jeszcze o Superkwęka. Porównałem sobie te wydania w różnych krajach. Redef przywołuje tutaj masywne wydanie z niemieckiego Lustiges Taschenuch Premium. Ale kurczę, strasznie ono suche w porównaniu z innymi. Sam komiks i tyle. To już lepiej wygląda niemal bliźniacze holenderskie:
Wydanie niemieckie jest tutaj pokazywane tylko dlatego, że jest to wydanie Egmontu, więc jest najłatwiejsze do zdobycia przez polski oddział. Oczywiście - brak jakichkolwiek ilustracji w LTB Premium uważam za niedopuszczalny i nawet, gdyby to właśnie na tym wydaniu miałaby być oparta polska kolekcja, to walczyłbym z całych sił o okładki, które PKNA ma przepiękne.

A już tak w ogóle, to do tej całej eksluzywności kaczych wydań, forsowanej przez TK oraz do kolekcji Barksa/Rosy najbardziej pasuje to włoskie:
https://inducks.org/issue.php?c=it%2FCPK+++1#db
Tomy po 212-260 str. + okładki + cała masa dodatkow.
Niech Egmont nawet się do tego nie zbliża. Jest to już kilkuletnia kolekcja, a PKNA jest nadal żywym tworem. W ramach tej kolekcji komiksy zostały wydane w następujący sposób PKNA -> PK2 -> PK3. I niby wygląda to dobrze, ale nie do końca takie jest. Tak naprawdę kontynuacją PK2 jest PKNE obecnie wydawane, a PK3 jest rebootem. Jeżeli już Egmont koniecznie chce mieć dodatki, to niech je przekopiują z włoskiej edycji do holenderskiej i wyjdzie świetne wydanie.

Te 70 urodziny Sknerusa były w zeszłym roku. Czyli jakieś usprawiedliwienie na wydanie ŻiCSMK przez nasz Egmont było.
Nie w zeszłym roku, a w 2017, i jakbyś miał wydanie, to byś doskonale o tym wiedział, ponieważ identyczne logo urodzinowe z Sknerusem, które pokazujesz na zdjęciu, było na okładce 1. wydania ŻICSM.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 17 Maj 2020, 12:08:49
Z drugiej strony w jednym tomie takiej edycji "the best of" byłoby więcej dobrych komiksów. Jak widzisz - jest to skomplikowana sytuacja i ciężko powiedzieć, które wyjście jest najlepsze.
Mi się jednak wydaje, że znacznie lepszą opcją dla polskiego czytelnika byłaby włoska kolorowa kolekcja - https://inducks.org/publication.php?c=it%2FCAT Składa się ona niby z 38 tomów, lecz - 38. tom zawiera tylko dodatkowe ilustracje i niemysie komiksy Gottfredsona, a tomy 17-30 składają się z gagów stworzonych przez Gottfredsona w latach 1955-1975 (które zostały pominięte we wszystkich wcześniejszych kolekcjach). Czyli de facto zostają 23 tomy przedstawiające to samo co wcześniejsza kolekcja Gottfredsona, zawierające dodatki, ale wydane w pełnym kolorze. Także liczba stron jest dość przystępna - 160 stron, co nawet uwzględniając większy format (takie B5+) może dawać cenę zbliżoną do kolekcji Barksa i Rosa, a kolorowe paski spowodują, że będzie bardziej przystępna do "przeciętnych czytaczy".
Wydaje mi się, że z Gottfredsonem można powtórzyć podobny manewr co z Rosą.  W USA ostatnio została wydana następująca publikacja - https://inducks.org/issue.php?c=us%2FMMGA+1
320 stron "the best of", kolor, format zbliżony do B5, jak się sprzeda, to wydawać więcej Mikiego, a jak nie, to przynajmniej zostanie taki tom.
Byłbym za. Chętnie poczytałbym coś Gottfredsona, w Polsce wyszła tylko garstka jego historii, a zawsze podobał mi się jego styl rysowania i w tych kilku rzeczach, z którymi miałem styczność czuć było bardzo fajny klimat. Taki tom (czy nawet kilka tomów) z najlepszymi historiami chętnie bym przygarnął, na całą kolekcję szczerze nie wiem, czy bym się pisał. Generalnie bardziej mnie interesują te dłuższe komiksy niż gagi i jednak też wolałbym w kolorze.

W ogóle chyba poza Rosą nie ma takiego twórcy, którego chciałbym mieć na półce w całości... ale takie wydania tematyczne z fajniejszymi historiami innych autorów jak najbardziej bym widział.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Nd, 17 Maj 2020, 12:51:41
To jeszcze pytanie o Rosę, czy to, że na grzbietach tytuł serii jest raz zielony, a raz niebieski ma jakieś odniesienie do zawartości? Czy to taka czysta losowość?

To jest bardzo dobre pytanie, albo też spostrzeżenie, które warto przekazać gdzieś wyżej. Ja początkowo myślałem, że parzyste tomy będą mieć zielony napis, nieparzyste niebieski,  tak naprzemiennie, ale okazuje się iż w oryginale wygląda to jak dzieło przypadku:
(https://pictures.abebooks.com/GUNSANDROCKETS/30146284317.jpg)



  • tłumaczenie/DTP - często na jednej stronie pasków Gottfredsona jest tekstu tyle co na kilkunastu stronach przygód Garfielda, nie wspominając o często kilkudziesięciu stronach dodatków, to jednak generuje koszty
  • druk - nie wydaje mi się, że dałoby się sporo zaoszczędzić na druku, ponieważ, jak wspomniałeś, jest to istny przekładaniec, w którym strony kolorowe są praktycznie w każdym momencie (na początku, w środku, na końcu), więc oszczędność z tego jest niewielka

Fakt zapomniałem, że Garfieldy są jednak czasami dość ubogie w tekst, a taka przekładana forma wydania (kolor/czerń/kolor/czerń) wcale nie upraszcza i nie obniża kosztów wydania, a wręcz przeciwnie, robi więcej problemów.



Mi się jednak wydaje, że znacznie lepszą opcją dla polskiego czytelnika byłaby włoska kolorowa kolekcja - https://inducks.org/publication.php?c=it%2FCAT
(...)
Wydaje mi się, że z Gottfredsonem można powtórzyć podobny manewr co z Rosą.  W USA ostatnio została wydana następująca publikacja - https://inducks.org/issue.php?c=us%2FMMGA+1
320 stron "the best of", kolor, format zbliżony do B5, jak się sprzeda, to wydawać więcej Mikiego, a jak nie, to przynajmniej zostanie taki tom.

Rzeczywiście, bardzo fajna ta włoska kolekcja. I pomysł z wydaniem tego grubaska też. Rozumiem, że w takim przypadku musiałoby coś wylecieć z kolekcji, bo się gdzieś komiksy pokryją.


Niech Egmont nawet się do tego nie zbliża.

Spoko, rzuciłem te wydania, żeby pokazać, że Egmont ma z tym wiele możliwości. A włosi, to chyba nawet trochę przesadzili z tymi dodatkami (na co komu wstęp do każdego tomu o.O?) + pewnie część to mogą być jakieś bzdury robione pod włoski rynek, lub nieaktualne teksty. Też jestem za  opcją selekcji takich rzeczy i wybierania najlepszych.  I żeby Egmont tutaj jakiegoś składka 300-400 stronicowego przygotował.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 17 Maj 2020, 13:03:54
@UP
Wstępy są super co pokazały trzy Kolekcje superhero. Zresztą kultowy komputer z wcześniejszych KD miał też dobre wstępniaki. To posłowia Egmontu są słabe. :)

Przepraszam za swoja pomyłkę. To że jeszcze teraz jest na półce numer archiwalny z 2017, ponownie wydany, mnie zmyliło. Po co mi wydanie ŻiCSMK z 2017 roku, skoro mam najlepsze z 2000? Poza tym pierwsze z 2017 miało sporo błędów w zawartości.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 17 Maj 2020, 13:16:49


skoro mam najlepsze z 2000? Poza tym pierwsze z 2017 miało sporo błędów w zawartości.

Ach tak, to wierne tlumaczenie, dziesiątki błędów merytorycznych. Trochę dziwnie mówić o wyższości wydania z 2000 (do którego podchodzisz mocno zbyt nostalgicznie, było po prostu amatorsko wydane) i wypominać błędy 2017, nie uważasz?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 17 Maj 2020, 13:25:15
To jest bardzo dobre pytanie, albo też spostrzeżenie, które warto przekazać gdzieś wyżej. Ja początkowo myślałem, że parzyste tomy będą mieć zielony napis, nieparzyste niebieski,  tak naprzemiennie, ale okazuje się iż w oryginale wygląda to jak dzieło przypadku:
No właśnie już jak oglądałem oryginalną edycję mnie to zastanawiało.

Ach tak, to wierne tlumaczenie, dziesiątki błędów merytorycznych. Trochę dziwnie mówić o wyższości wydania z 2000 (do którego podchodzisz mocno zbyt nostalgicznie, było po prostu amatorsko wydane) i wypominać błędy 2017, nie uważasz?
To Bazyl, więc nie musi być logicznego wyjaśnienia. Gdyby nie miał pierwszego wydania, to by płakał, że Egmont ciągle nie chce wznowić (vide Kingdom Come), a wtedy nie miał internetu i nie mógł kupić.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 17 Maj 2020, 14:23:16
Nie mam Urodzin Kaczora Donalda ale tu ktoś inny chciał jego ponownego wydania, a nie ja. Kaczki wszystkie co chciałem, to sobie kupiłem (Kaczogrody, pierwszy rocznik Gigantów). A pierwsze wydanie ŻiCSMK jest najlepsze i koniec. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 17 Maj 2020, 18:04:22
To jeszcze pytanie o Rosę, czy to, że na grzbietach tytuł serii jest raz zielony, a raz niebieski ma jakieś odniesienie do zawartości? Czy to taka czysta losowość?

Amerykanie też się nad tym zastanawiali na forach. Chyba to taka fantazja Fantagraphics.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 17 Maj 2020, 22:02:32
A tutaj drugi obiecany tekst: w których tomach kolekcji pojawią się rozdziały ŻICSM (i inne komiksy powiązane z cyklem) - https://www.komiksydisneya.pl/2020/05/w-jakiach-tomach-kolekcji-rosy-pojawia.html

Tak przy okazji - jeżeli mielibyście pomysł na artykuły, to piszcie, być może jakiegoś tematu jeszcze nie poruszyłem, a jest ciekawy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pokia w Nd, 17 Maj 2020, 22:21:13
Rozumiem, że w tomach V i VI będą odcinki ŻiCSM, ale poza tym będą też inne historie.
Jak to się ma procentowo / ilościowo w tych tomach (ile ŻiCSM, a ile innych opowiadań)?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 17 Maj 2020, 22:34:55
Rozumiem, że w tomach V i VI będą odcinki ŻiCSM, ale poza tym będą też inne historie.
Chyba ci chodziło IV i V.
W IV będzie "Pierwsza dziesięciocentówka" (czasem liczona jako część ŻICSM, ostatnio nie była) - 15 stron
W V będzie "Skarbnica wiedzy" - 28 stron, i "Najdłuższy skok" - 12 stron.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pokia w Pn, 18 Maj 2020, 10:58:35
Czyli na dwa całe tomy będzie 45 stron (trzy historie), a reszta to opowiadania zawarte w wydaniu zbuorczym Życia i czasow Sknerusa...

Wybacz za lopatologię, ale chcę mieć pełną jasność. Dopiero wchodzę w ten temat.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 18 Maj 2020, 11:09:51
Czyli na dwa całe tomy będzie 45 stron (trzy historie), a reszta to opowiadania zawarte w wydaniu zbuorczym Życia i czasow Sknerusa...
Tak, ogólnie w ogóle komiksów w obu tomach będzie chyba najmniej z całej kolekcji, za to będzie naprawdę dużo dodatków (w tym wiele nieznajdujących się we wcześniejszych wydaniach). 4. tom to 192 strony w tym 130 stron komiksów, a 5. tom to 192 strony w tym 137 stron komiksów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Pn, 18 Maj 2020, 15:17:01
Tak więc jak na razie trzeba brać wszystko :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martinezpl w Pn, 18 Maj 2020, 22:31:15
Tom "Kamień filozoficzny" już wywiało, jedynie na Allegro można dostać po cenie okładkowej i wyższej
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 19 Maj 2020, 08:46:02
@UP
Ten tom jeszcze mam. Muszę nadrobić od tomu piątego, który jest jeszcze w normalnych cenach. Oby to wytrzymało do końca czerwca, kiedy będę miał kasę na komiksy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 31 Maj 2020, 08:13:05
W Holandii jeszcze wydają ŻiCSM też w pojedynczych zeszytach, w powiększonym formacie, na miękko po jednym rozdziale. Tyle że te kolory jakieś dziwne są. Taka ciekawostka.

(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/100872436_1015786515505138_1561202564643422208_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=4J6sE7QJ9JcAX-33_Va&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&oh=b8e82b7613d5bb1af1c52a80d11c9c74&oe=5EF8D26F)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/82179020_1932637333550003_2792087664226992128_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=9RMvXQgnvRwAX8gVcK6&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&oh=9b6954bc44012821e5a63ea1b6f58868&oe=5EF761F7)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/84002323_937338903392099_1318361063573422080_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=LrJAmV89bxEAX9QSzR2&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&_nc_tp=7&oh=edca959d7e6046378a04428211a9d57d&oe=5EF826C2)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/101010299_537391676931686_1143258034349277184_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=_YI7W2kkGcUAX-95tzZ&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&_nc_tp=7&oh=0715bd47109c33394f9b3512be0c8945&oe=5EF80228)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 02 Czerwiec 2020, 20:15:24
Ktoś w tej Holandii zaszalał z okładką numeru 68. W środku "The Vigilante of Pizen Bluff", a okładkę dali z komiksu "The Invader of Fort Duckburg", usunęli tło, przesunęli źrenice Sknerusa i dokleili Buffalo Billa na chmurce... Donowi chyba by się to raczej nie spodobało :)

Radef pisze na FB o komiksach Carla Barksa (https://pl-pl.facebook.com/pg/Centrum.Komiksow.Disneya/posts/?ref=page_internal), które ukazywały się w magazynie "Tom i Jerry". Czy ktoś z Was ma może kompletną kolekcję "T&J", żeby bliżej zbadać temat?

Ja mam tylko wybrane numery, które ostały mi się z dzieciństwa. Znalazłem w nich następujące komiksy Barksa, o których radef nie wspomina:

Tom i Jerry 7/1995 – Miś Bruno i Osiołek Benny, sygnatura O.G. 27/1946 (Bruno hyclem)
Tom i Jerry 1/1996 - Miś Bruno i Osiołek Benny – brak sygnatury: Bruno odwiedza Meksyk i zaleca się do seniority
Tom i Jerry 5/1996 – Miś Bruno i Osiołek Benny, sygnatura O.G. 23, 1946 (Brunona boli głowa, Benny stara się dbać o ciszę, wywołując coraz większy hałas)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 02 Czerwiec 2020, 20:35:22
Tom i Jerry 7/1995 – Miś Bruno i Osiołek Benny, sygnatura O.G. 27/1946 (Bruno hyclem)
Tom i Jerry 1/1996 - Miś Bruno i Osiołek Benny – brak sygnatury: Bruno odwiedza Meksyk i zaleca się do seniority
Tom i Jerry 5/1996 – Miś Bruno i Osiołek Benny, sygnatura O.G. 23, 1946 (Brunona boli głowa, Benny stara się dbać o ciszę, wywołując coraz większy hałas)
Wielkie dzięki.
Czy w przypadku 1/1996 jest to ten komiks -  (https://1.bp.blogspot.com/-PVOHWJYM4aI/V8yObX6F3NI/AAAAAAAAA4U/DrlaRn8JVzox_DQSZjZkEZcNNT-5SW0owCLcB/s1600/barks_nondisney_006.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 02 Czerwiec 2020, 20:40:49
Tak, to właśnie ten komiks. Układ kadrów jak na zdjęciu po lewej.

Ciekawostka: w ramach hołdu dla Barksa Don Rosa umieścił Brunona i Benny'ego w zoo wujka Sknerusa w "The Crocodile Collector" :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 03 Czerwiec 2020, 02:32:13
Ja mam parę T&J ale raczej z 1994 roku. Jak przyjadę do domu, to sprawdzę.

Ale taki Lucky Luke'owy format dla ŻiCSMK pasuje. Szkoda że kolory takie słabe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: moai w Cz, 04 Czerwiec 2020, 05:50:36
Widzieliscie takie zapowiedzi Egmontu na 17 czerwca?
(https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/a946e6dbdb55333e1c3d566a3e38b923/3/1/3199906665431.jpg)
https://www.swiatksiazki.pl/szpiegomania-podwojny-przekret-opowiesc-komiksowa-6665432-ksiazka.html

(https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/a946e6dbdb55333e1c3d566a3e38b923/3/7/3799906665437.jpg)
https://www.swiatksiazki.pl/strachosfera-koszmarna-formula-opowiesc-komiksowa-6665437-ksiazka.html

(https://www.swiatksiazki.pl/media/catalog/product/cache/a946e6dbdb55333e1c3d566a3e38b923/3/2/3299906665432.jpg)
https://www.swiatksiazki.pl/szpiegomania-podwojny-przekret-opowiesc-komiksowa-6665432-ksiazka.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 04 Czerwiec 2020, 07:50:22
To książki.
http://www.komiksydisneya.pl/2020/05/znamy-okadki-kolejnych-tomow-cyklu.html
Dzięki współpracy z HarperCollins będę mógł je prawdopodobnie w tym tygodniu zaprezentować na blogu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: moai w Cz, 04 Czerwiec 2020, 07:54:09
To książki.
http://www.komiksydisneya.pl/2020/05/znamy-okadki-kolejnych-tomow-cyklu.html
Dzięki współpracy z HarperCollins będę mógł je prawdopodobnie w tym tygodniu zaprezentować na blogu.
Dzieki za info. Znalazłem w dziale komiksy i sie zdziwilem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 05 Czerwiec 2020, 18:19:21
Zgodnie z obietnicą - materiały dotyczące "Opowieści komiksowej"

Informacja prasowa - http://www.komiksydisneya.pl/2020/06/opowiesc-komiksowa-informacja-prasowa.html
Przykładowe strony - http://www.komiksydisneya.pl/2020/06/przykadowe-strony-ksiazek-z-serii.html

Sam posiadam już egzemplarze książek i choć nie są to komiksy, to wyglądają całkiem dobrze. Pozytywnie zaskakuje szczególnie publikacja o młodym Donaldzie, która ma parę fragmentów stricte komiksowych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 06 Czerwiec 2020, 01:38:45
Mam pytanie. Kto pamięta w którym KD była historia o nowoczesnych metodach wychowawczych? Bo siostrzeńcy ciągle rozrabiali, więc Donald latał za nimi z witką do bicia. I natkną się na profesora, który mu wciskał teorię o wychowywaniu bez bicia. Tylko ze ona wcale nie działała. Donald zaprosił więc profesora do siebie i włożył duże petardy pod fotel na którym on usiadł. I siostrzeńcy je podpalili i się skończyło że z witką gonił ich ten profesor. :) I w którym roku Barks to narysował?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 06 Czerwiec 2020, 11:57:49
https://inducks.org/story.php?c=W+WDC++92-02
Był też inny niezły - Problemy wychowawcze Jippesa i Miltona.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 06 Czerwiec 2020, 12:58:07
@UP
Dziękuję bardzo. Tak, to właśnie ten komiks. Choć myślałem, że on u nas wyszedł w KD z 1996 roku. Nie pamiętam czy mam 10/95.

"Dzieciakom trzeba pozwalać na wszystko" - genialne wyśmianie bezstresowego wychowania. I zaraz to będzie w tym tomie Barksa z 1948 roku.

(https://a.allegroimg.com/original/039376/ee87ed3e4458a5584549c9691b7b)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 07 Czerwiec 2020, 15:31:50
Wreszcie dziś wszedłem do jednego supermarketu i znalazłem to co powinno być u nas od dawna. Taka właśnie seria o Superkwęku, zamiast drogich dubli z MG i Mamuta.

(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/102899930_264443987958978_673590041035816405_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=b-LCCCh8blsAX8wEk1a&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&oh=9112db8f76cf352c7c15b92b278a895c&oe=5F00EF70)
(https://scontent-amt2-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/103274212_728615014576281_8123564786083022373_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=6Fh6wkyf4Q0AX-3fk_u&_nc_ht=scontent-amt2-1.xx&_nc_tp=7&oh=cba149437f8be485edbcdc288b85d221&oe=5F0475AD)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 07 Czerwiec 2020, 15:58:10
Wreszcie dziś wszedłem do jednego supermarketu i znalazłem to co powinno być u nas od dawna. Taka właśnie seria o Superkwęku, zamiast drogich dubli z MG i Mamuta.
Drogich? O Premium (niemieckim/holenderskim) pisałem tu parę razy (jakbyś czytał ten temat uważnie to byś wiedział), ale polska edycja tej serii by kosztowała 30 zł, jeżeli nie więcej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 07 Czerwiec 2020, 16:24:05
Drogich, w znaczeniu że trzeba płacić 25 zł za 512 stron komiksu, z których ponad połowę już mam w Gigantach. Ta seria to by była polska premiera i za tą grubość mógłbym tyle zapłacić. Taki miesięcznik by u nas zszedł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R733 w Nd, 07 Czerwiec 2020, 16:59:59
potrzebuje pomocy  :-[ . jeden z moich ulubionych komiksow zostal wyrzucony przez jednego z ułomnych kognitywnie domownikow (plec zenska). komiks mial oderwana okladke wiec nie pamietam tytulu, jestem jednak przekonany byla to seria "kaczor donald i spolka". alternatywnie gigant ale raczej spolka. pierwsza historia dotyczyła donalda ktory wychodowal we wlasnym ogrodzie fasole i zalozyl bar z zupa fasolowa, chlebem i slonina co spwodowalo redukcje zyskow sieci barow sknerusa. sknerus postanowil sprzedawac zupe fasolowa w burgerach w sieci swoich fast food restauracji (co spowodowalo pozwy za ubrania poplamione zupa), a nastepnie sprowadzil gigantyczna wulkaniczna fasole rosnaca w magmie ktora kroil w plastry jak hamburger (co spowodowalo pozwy po tym jak fasola zaczela sie kurczyc w klimacie umiarkownaym).

prosze o pomoc w identyfikacji komiksu.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Nd, 07 Czerwiec 2020, 17:21:34
Wydaje mi się, że to będzie to:
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1713-B

Czyli Donald i spółka #2
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R733 w Nd, 07 Czerwiec 2020, 18:31:17
Wydaje mi się, że to będzie to:
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1713-B

Czyli Donald i spółka #2
dzieki  :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 07 Czerwiec 2020, 20:23:53
W najnowszym "Gigancie" naprawdę bardzo spodobał mi się "Kaczor w masce (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3107-1)". Już wcześniej komiksy o Kwantomasie Marco Gervasio przypadły mi do gustu, bo widać było, że nie są typową masówką, tylko projektem z pomysłem, robionym z pasją i zacięciem i kunsztownie osadzonym w realiach lat 20. XX w.

Z przyjemnością obserwuję ewolucję serii z właściwie niezależnych od siebie opowiastek do coraz bardziej przenikających się i spójnych komiksów, tworzących w zasadzie całe nowe uniwersum z nowymi postaciami i wątkami. "Kaczor w masce" jest w tym procesie ważnym krokiem: Marco Gervasio nie tylko przedstawia nam pierwszą przygodę Kwantomasa, ale też - co rzadkie we włoskich komiksach - dodaje dokładne daty wydarzeń i tworzy w miarę spójną linię czasową oraz - co jeszcze rzadsze - stara się połączyć ją z kontinuum Barksa i Rosy, zwłaszcza z wydarzeniami z "Życia i czasów Sknerusa McKwacza".

Naprawdę polecam każdemu nowego Giganta, choćby tylko ze względu na "Kaczora w masce", choć jest w nim też kilka innych niezłych komiksów. Geneza Kwantomasa jest moim zdaniem dobrym punktem wejścia w cykl także dla osób, które wcześniej nie śledziły historii o jego przygodach - i jest na tyle porządną opowieścią, że może zainteresować czytelników, którzy generalnie stronią od komiksów o kaczkach (lub uznają tylko Rosę i Barksa). Grafika, jak to u Gervasio, stoi na bardzo wysokim poziomie. Uważni czytelnicy wychwycą też kilka ciekawych nawiązań - nie tylko, jak tu wcześniej wspomniałem, do "ŻiCSM", ale także do innych utworów: zakładając kostium po raz pierwszy, Kwantomas przybiera identyczną pozę, jak Donald w pierwszym komiksie o Superkwęku:

http://www.salimbeti.com/paperinik/images/papflash.jpg (http://www.salimbeti.com/paperinik/images/papflash.jpg)

(źródło: http://www.salimbeti.com/paperinik/en/origins.htm (http://www.salimbeti.com/paperinik/en/origins.htm), uwaga: strona zawiera spojlery z niepublikowanych w Polsce komiksów z Kwantomasem).

DODATEK:

Spróbowałem na podstawie "Kaczora w masce" i paru innych komiksów przygotować jakiś szkic linii czasowej wydarzeń z serii o Kwantomasie. Daty pewne wyróżniam pogrubieniem. Z chęcią przyjmę uwagi, jeśli kogoś to zainteresuje :) Wrzucam w spojler dla osób, które nie czytały jeszcze nowego Giganta.

Spoiler: PokażUkryj
KWANTOMAS/ LORD JOHN QUACKETT:

ok. 1887 - przychodzi na świat jako syn lorda Andrew Quacketta i jego żony, Francuzki Marie Lamont (w takim układzie w retrospekcji z 1895 r. miałby osiem lat)
1910 - poznaje Naftona i rozpoczyna karierę Kwantomasa
1920 - poznaje Lily Dzióbek, która zostaje jego narzeczoną i partnerką w zbrodni jako Lily Chilly (jak wynika z komiksu "Przeszłość bez przyszłości (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2933-1))".
Lata dwudzieste XX w. - wydarzenia opisane w komiksach z serii "Zdumiewający Kwantomas, złodziej-dżentelmen".

Jeśli założymy, że Kwantomas był aktywny od 1910 r. do końca lat 20. XX w. i przyjmiemy powyższą datę jego narodzin, wynikałoby z tego, że kariera Johna Quacketta jako Kwantomasa zaczęła się, gdy miał ok. 23 lata i mogła trwać do chwili, gdy miał ok. 42 lata, co chyba nie wydaje się nieprawdopodobne pod kątem możliwości fizycznych człowieka kaczki w tym wieku.

Pewnym problemem mógłby być fakt, że wg Dona Rosy Kaczogród w 1902 r., gdy przybył do niego Sknerus, był malutkim zawsiówkiem z trzema domami na krzyż, tymczasem w 1910 r., gdy dzieje się "Kaczor w masce", jest już pokaźnych rozmiarów miastem z własnymi siłami policyjnymi, dużym więzieniem, wieloma willami i znaczną liczbą mieszkańców z wyższych sfer. Mimo wszystko myślę, że nie jest to niemożliwe, jeśli przyjmiemy, że zakrojone na szeroką skalę inwestycje Sknerusa wywołały lawinowy rozwój i rozbudowę miasta. Kaczogród jako nowy ośrodek przemysłowy pewnie zyskał sobie pewną sławę w USA, a nawet za granicą, co mogło przyciągnąć do niego arystokratów. Zubożała szlachta mogła liczyć, że w takim miejscu uda jej się zachować dawną pozycję, być może też dzięki jakimś korzystnym transakcjom. Kaczki z wyższych sfer mogło też po prostu przywabić nowe, modne miejsce, o którym dużo się mówiło.

Warto też zauważyć, że kariera Kwantomasa zaczęła się już po rozłamie w rodzinie McKwaczów między Sknerusem a jego siostrami, spowodowanym jego narastającą chciwością (wg Dona Rosy historia z Fula Zulą miała miejsce w 1909 r.).

RODZINA DIODAKA

ok. 1840 - narodziny Naftona (żeby mógł zostać ojcem Newtoniusza w wieku ok. 20 lat)
ok. 1860 - narodziny Newtoniusza (Newtoniusz byłby w takim układzie ok. 7 lat starszy od Sknerusa, który wg Dona Rosy urodził się w 1867 r. Podczas ich pierwszego spotkania w komiksie "Władca Missisipi" z "ŻiCSM" w 1880 r. Sknerus miałby 13 lat, a Newtoniusz 20. Wydaje mi się, że nie możemy za bardzo odmłodzić Newtoniusza, który w tym punkcie podróżuje już na własną rękę z dala od domu, sprzedając swoje pigułki, i zna się dość na mechanice, by pracować na parostatku).
ok. 1890 - narodziny Fultona (w takim układzie Fulton ma ok. 12 lat, gdy Sknerus spotyka go jako Młodego Skauta w Forcie Kaczogród w 1902 r. i ok. 62 lata, gdy przechodzi na emeryturę w "Pierwszym wynalazku (https://inducks.org/story.php?c=D+2001-143)" Dona Rosy, zostawiając warsztat Diodakowi. Trochę wczesna emerytura, ale może Diodak rwał się do roboty :) Czas akcji "Pierwszego wynalazku" datuję na ok. 1952 r. na podstawie daty publikacji "Opowieści przedświątecznej (https://inducks.org/story.php?c=W+OS++367-02)" Barksa, której jest kontynuacją.
ok. 1922 - narodziny Diodaka (dzięki temu Diodak będzie w podobnym wieku, co Donald, który w "Pierwszym wynalazku" wspomina wczesne konstrukcje Diodaka z czasów, kiedy obaj byli dziećmi - wg Dona Rosy Donald urodził się ok. 1920 r.. Przy tym założeniu Diodak rozpocznie działalność wynalazcy w wieku ok. 30 lat.)

Trudno było dobrać wiek Naftona, który pozwoliłby mu być ojcem Newtoniusza i jednocześnie pomagać Kwantomasowi podczas jego kariery w latach 20. Wg mojej propozycji Nafton ma ok. 70 lat, gdy po raz pierwszy spotyka Johna Quacketta (jest wtedy całkiem siwy), i 80-90 lat podczas historyjek z serii "Zdumiewający Kwantomas, złodziej-dżentelmen". Trochę dużo, zważywszy że w jednym z komiksów pedałuje razem z Kwantomasem na rowerze powietrznym, ale może zachował siły dzięki regularnemu piciu soku z cykorii? :) W każdym razie to i tak mniej naciągane niż wiek Babci Kaczki i Dziadka Be w komiksach Rosy ;)

Inną konsekwencją przyjęcia powyższych dat jest to, że w trakcie "Kaczora w masce" Newtoniusz ma ok. 50 lat, a Fulton ok. 20. Nafton wspomina w komiksie, że Newtoniusz "jeździ po świecie z jakimś bogaczem..." - może Sknerus ściągnął go akurat do pracy w jednym ze swoich biznesów, które zakładał na całym świecie na masową skalę w latach 1909-1930 r.? I chyba można też przyjąć, że dwudziestoletni Fulton po prostu nie mieszka ze swoim dziadkiem.

Z innych dat: Donald mógłby znaleźć pamiętnik i sprzęt Kwantomasa ok. 1950-55 r., gdy ma 30-35 lat i zna już jakiś czas wujka Sknerusa (nagminne wykorzystywanie do ciężkiej roboty przez McKwacza było jedną z motywacji powstania Superkwęka). Chronologia życia Herkulesa Poirota jest niepewna, ale wiadomo, że śledztwo opisane w pierwszej powieści z jego udziałem, "Tajemniczej historii w Styles", dzieje się w 1916 r. Jest więc ze wszystkich miar możliwe, że wzorowany na nim Herkules Paprot spotkał działającego w latach 20. XX w. Kwantomasa (i że był już wtedy znanym detektywem). Większy kłopot to historyjka, w której Kwantomas spotyka Kaczora Szemraka Holmesa - w latach 20. XX w. Sherlock Holmes był już w podeszłym wieku i na emeryturze. Cóż, tutaj chyba trzeba się pogodzić z tym, że detali nie da się pogodzić :)

No i na koniec: rzecz jasna cała chronologia staje się nieprawdopodobna, jeśli przyjmiemy, że Donald i Sknerus żyją w naszych czasach, jak zakładają włoskie historyjki (i jak stwierdza sama seria o Kwantomasie w komiksach z podróżami w czasie). Ale fajnie było się pobawić datami :)



Z niecierpliwością będę czekał na kolejne komiksy z serii o Kwantomasie. Mam wielką nadzieję, że żaden z nich nie przepadnie wskutek tego, że w Polsce ukazuje się tylko połowa Gigantów z Niemiec. A w przyszłości bardzo chętnie powitałbym jakieś grubaśne wydanie zbiorcze, może z dodatkami i w twardej oprawie? Marzenia...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 09 Czerwiec 2020, 16:05:34
A w Niemczech to Barksa mają na zwykłych kioskowych półkach na stacjach benzynowych. Oprócz Mega Giga który ma aż 750 stron, są tam trochę większe niż Giganty Classici, gdzie na setkach stron są komiksy Barksa. Tylko nie jest to rocznikowo, a po jednym-po dwa z kolejnych lat, dobrze opisane w spisie treści. Np. widziałem tom 5 i tam pierwszym komiksem, jest o tym jak Donald na farmie był kowbojem z 1949 roku, który u nas był chyba w Kaczorze Donaldzie 3 albo 5 w 1995 roku. I jasne to tylko miękka okładka i zwykły papier. Ale tam to mają od razu, pod ręką. A u nas tylko przez net i jeszcze numery się kończą.

Ale żeby nie było że w Niemczech jest tak różowo, bo nie ma tam TK. Ich Mickey Mouse w aktualnym numerze dodaje plastikowy selfie stick z plastikową komórką. Straszna tandeta. Choć chyba naszego sedesu to nie przebija.

(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/517VNU5uqfL.jpg)
(https://www.picclickimg.com/d/l400/pict/124195223086_/2-Walt-Disney-Lustige-Taschenb%C3%BCcher-neu-ungelesen.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 09 Czerwiec 2020, 16:50:44
Oprócz Mega Giga który ma aż 750 stron,
Niemiecki MegaGiga, czyli Lustige Taschenbuch Spezial, ma 512 stron i zawiera te same komiksy co nasz i kosztuje "jedynie" 10 euro.  Ty prawdopodobnie mówisz o "Mega Magnum" (jedyna 750-stronicowa seria w Niemczech), ale to jest budżetówka totalna. Łączą 3 Giganty sprzed paru lat w jeden tom i wydają to po taniości.
są tam trochę większe niż Giganty Classici, gdzie na setkach stron są komiksy Barksa. Tylko nie jest to rocznikowo, a po jednym-po dwa z kolejnych lat, dobrze opisane w spisie treści.
Po prostu tomy są grubsze, więc zawierają ciut więcej materiału. Nasze "Kaczogrody" zawierają ok. 10 miesięcy materiału jeden (oczywiście - zależy to od okresu w karierze Barksa), a tamte ok. 15 miesięcy. Poza tym są jednak identyczne, lecz kolekcja nie zamknie się w 30 tomach, lecz ok. 20 i jest wydawana od najwcześniejszych do najnowszych.
Ale żeby nie było że w Niemczech jest tak różowo, bo nie ma tam TK. Ich Mickey Mouse w aktualnym numerze dodaje plastikowy selfie stick z plastikową komórką. Straszna tandeta. Choć chyba naszego sedesu to nie przebija.
MM jest takie jak każdy widzi - słabe. Tylko że Egmont niemiecki wydaje dwa inne pisma w tym samym formacie. Klasyczne TGDD, w którym w każdym numerze jest ok. 60 stron klasycznych komiksów (głównie lata 70.-90.), a także Micky Maus Comics, który zawiera nowe historie, prawie 100 stron w każdym numerze. Cena obu pism nie jest wysoka, ok. 4 euro.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 10 Czerwiec 2020, 16:31:21
30 czerwca do sprzedaży trafi specjalne wakacyjne wydanie "Giganta". W ciut większym formacie, liczący prawie 200 stron "Gigant Poleca na wakacje" - "Przygoda na balkonie".
(https://1.bp.blogspot.com/-YdCdTNQyH2k/XuDqz3p-UZI/AAAAAAAAMcY/GYgbd6acKM8TkL-1q0XqFXlObOaLZdlfgCK4BGAsYHg/s567/31066164o.jpg)
http://www.komiksydisneya.pl/2020/06/gigant-balkony-freccero-i-faccini.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 11 Czerwiec 2020, 10:18:19
Nie lubię zmian formatów długoletnich serii które zbieram, bo potem to okropnie na półce wygląda.

No i nie mogę znaleźć tego komiksu Barksa z 1949 roku, w którym to Donald był dobrym kowbojem. Szukałem w KD do końca 1996 roku i nie widzę. A przecież nie mam tylko KD 1-4,12,15-16/94 i wydawało mi się, że czytałem ten komiks. Znalazłem tylko "Nikt nie rodzi się kowbojem" z 18/95, w którym to Donald był złym kowbojem.

(https://a.allegroimg.com/s400/03ade4/72804b71452cbc5b6538b00c81c9/KACZOR-DONALD-5-1996-KOMIKS-EGMONT-POLSKA-5-96)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Cz, 11 Czerwiec 2020, 11:09:28
Fajna wiadomość z tym gigantem. I fajna też cena 15zl :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 11 Czerwiec 2020, 11:17:25
To niech się Egmont zdecyduje - Gigant będzie dalej dwumiesięcznikiem u nas, czy zwiększą liczbę numerów?

Eeee - niby fajnie z tym WS. Tylko jak wychodzi, że połowa komiksu to znowu duble, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera("Aż 107 stron to premiery"). Egmont Polska sam drukuje nasze Giganty, czy Egmont drukuje wszystko w jednym miejscu, a potem rozsyła wersje do oddziałów krajowych?

I nie - nie warto wspierać Egmontu. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 11 Czerwiec 2020, 11:19:06
Nie lubię zmian formatów długoletnich serii które zbieram, bo potem to okropnie na półce wygląda.
Ale to nie jest Gigant, to jest wydanie specjalne "Giganta". W Niemczech (które tak chwalisz), są obecnie wydawane "Giganty" w trzech formatach - normalnym (zwykły), powiększonym (taki jak ten powiększony tom) i A5 (Premium i inne specjalne).
No i nie mogę znaleźć tego komiksu Barksa z 1949 roku, w którym to Donald był dobrym kowbojem. Szukałem w KD do końca 1996 roku i nie widzę. A przecież nie mam tylko KD 1-4,12,15-16/94 i wydawało mi się, że czytałem ten komiks. Znalazłem tylko "Nikt nie rodzi się kowbojem" z 18/95, w którym to Donald był złym kowbojem.
Kaczor Donald 1998-50 - Koń by się uśmiał
Egmont Polska sam drukuje nasze Giganty, czy Egmont drukuje wszystko w jednym miejscu, a potem rozsyła wersje do oddziałów krajowych?
Nie wiem jak w przypadku tego specjalnego "Giganta", ale w przypadku normalnych wydań (GP/MGG/MAM), to wygląda dokładnie tak jak piszesz. Egmont drukuje wszystko w jednym miejscu, kolor jest taki sam dla wszystkich wydań, a dla poszczególnych krajów wymienia się czarny druk z tekstem.
Należy także pamiętać, że odkąd "Gigant" jest dwumiesięcznikiem to tak naprawdę jest przedrukiem 6 (+/- losowych tomów) z 13 zagranicznych "Gigantów".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 11 Czerwiec 2020, 11:36:22
Ale u nas od 23 lat Gigant ma jeden format. A wcześniej Donald i Spółka miały ten sam format. Zatem wydawanie jednego WS tylko w nieznacznie powiększonym formacie, a nie choćby w takim jak np. Komiksy z Kaczogrodu kiedyś, jest mi nie w smak. Jeśli kiedyś to kupię, to się będzie odcinać wyraźnie. Powracające Prezenty nie wybijały się wymiarowo.

Szkoda, że nie da się wycinać dubli z MG i MAM. I nasz Egmont nie może składać komiksów z samych polskich premier. Przy tej zmniejszonej liczbie wydawanych pozycji, takie coś  miałoby sens. Ale nie da się tego zrobić, jeśli wszystko jest drukowane w jednym miejscu. :/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 11 Czerwiec 2020, 11:42:45
Ale u nas od 23 lat Gigant ma jeden format. A wcześniej Donald i Spółka miały ten sam format.
Polecam weryfikować informacje, które się pisze w internecie. "Donald i spółka" był o 3 mm niższy od "Giganta" i 7 mm szerszy od "Giganta".
Równie dobrze Niemcy 15 lat temu mogli mówić "od 50 lat Giganty wychodzą w tym samym formacie". A teraz mają z 15 serii Gigantów w 3 różnych formatach. Więc kiedyś trzeba zacząć wydawać tomy w innych, większych rozmiarach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 11 Czerwiec 2020, 12:03:17
Taaa - tyle że jak Niemcy wydają nową serię w nowym formacie, to nie urywają jej po jednym numerze. A u nas się to zbyt często zdarza. To ile to WS będzie wyższe niż zwykły Gigant? Bo jasne - Donaldy i Spółka były cięte na oko i moje egzemplarze nawet wobec siebie nie są równe. Ale do Gigantów pasują - te 3mm są pomijalne. Jeśli to WS jest większe tylko o 3 mm, to uważam sprawę za niebyłą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 11 Czerwiec 2020, 12:07:14
o jasne - Donaldy i Spółka były cięte na oko i moje egzemplarze nawet wobec siebie nie są równe. Ale do Gigantów pasują - te 3mm są pomijalne.
Na wysokość - okej, to jest pomijalne, ale pod względem szerokości widać różnice.
A wakacyjny Gigant... jak to ci powiedzieć, będzie o 3mm szerszy niż "Donald i spółka" i 15 mm wyższy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 11 Czerwiec 2020, 12:09:00
Wiesz - na półce naprawdę nie widać tej większej szerokości DiS od Giganta. A te 15 mm - trochę dużo. Czekam na zdjęcia jak to wyjdzie przy przyłożeniu do zwykłego Giganta.

Trafiłem dziś na ten wątek na wykopie. Wiadomo ile KD w historii miało żywcem przeniesione te same okładki?

https://www.wykop.pl/wpis/43167421/dzisiaj-sie-zorientowalem-ze-numer-8-1998-oraz-50-/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 11 Czerwiec 2020, 12:19:23
Trafiłem dziś na ten wątek na wykopie. Wiadomo ile KD w historii miało żywcem przeniesione te same okładki?
https://www.wykop.pl/wpis/43167421/dzisiaj-sie-zorientowalem-ze-numer-8-1998-oraz-50-/
Z co najmniej kilkanaście razy, parę było nawet trzy razy - polecam Inducks, tam wszystko znajdziesz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 11 Czerwiec 2020, 23:16:49
Mimo, że Donald i i Spółka są krzywo pocięte i nieco niższe, dobrze stoją na półce przy Gigantach.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103281464_4572195979472510_7824122702544661087_o.jpg?_nc_cat=110&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=_WOk-VHkZxAAX-th6Mc&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=6&oh=5fad17b951f3b8ae74091f226e110af7&oe=5F08E1A6)

Ta podwojona okładka mnie zainspirowała.Zawieszki z Donalda z 1998 roku, wcześniejsze z Królika Bugsa i późniejsze znowu z KD. Jak miałem te 13 lat, teksty na nich napisane mnie rozwalały. "Wyszedłem z psem. ...kiedyś wrócę" :)

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103455201_4572196556139119_5081634617821721607_o.jpg?_nc_cat=109&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=WGuy4EfT4qQAX_PuWri&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=6&oh=fe966d5b52e523e562ff68414b29802b&oe=5F097FA3)

Pudełko z Trzech Gier detektywistycznych nieźle się trzyma po tych 25 latach. Tak samo Przygoda-Podróże. To była najlepsza seria gier w całej historii KD. Zajechałem swoją talię Świątyni Atlantydy - tyle grałem z braćmi i kolegami w 1996 roku. :) Drugą najlepszą były Floty kosmiczne.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/104111366_4572198346138940_5830499892537853291_o.jpg?_nc_cat=102&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=fok4ypFiHD4AX9Y11vl&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=6&oh=4871ff9a8027b00c6c14a558f5967aa7&oe=5F06AF2C)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103823922_4572196196139155_4542070618822930325_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=HUbi9tjcAuEAX-8SRxs&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=6&oh=c706eac5cd39568698c1c4532030fff2&oe=5F08DCAA)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/104096885_4572199026138872_4870108277374982694_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=AaYTAfjpj8oAX-6pc3k&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=6&oh=cb64a02ce3c54c4184e1ad4e5050ac80&oe=5F08F7A0)

Zbuduj swój Kaczogród to najlepsza karcianka na świecie. Rżnęliśmy w to masę razy. Wciągała jak bagno. Mam 165 kart, ale niestety wiele podwójnych. Nie mam wszystkich wzorów.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103832469_4572198762805565_2273492031434781877_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=eMjfXMBQF_AAX8IN9tp&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=6&oh=72edf3b58d6975f701ca3f4f4a9b5f0d&oe=5F084673)

I mam 4 talie zwykłych kart z KD.
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/103864618_4572198856138889_4007861608175607615_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=e007fa&_nc_ohc=AEaHbibuXB8AX8zcg3O&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=6&oh=8c1d97e1d4472328a91752108fb8a289&oe=5F08DF89)

Resztę zdjęć wrzuciłem do tematu o swoich Kolekcjach komiksowych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Nd, 14 Czerwiec 2020, 17:57:53
Pierwszych Gigantów przeczytałem bez liku po kilka razy - wcześniej wszystkie Kaczory Donaldy czy Mickey Mouse.
Teraz kupiłem swojemu potomkowi Gigant poleca (najnowszy z Kwantomasem), żeby przeskoczył na coś ambitniejszego niż "komiksy" z magazynów Lego i porównując do tego co pamiętam, jestem lekko zawiedziony budżetowością obecnych wydań. Okładka miększa niż kiedyś, druk/papier słabszy, format też wydaje mi się lekko mniejszy, choć tego nie mam z czym porównać. Do tego już w pierwszej historii 2 błędy niewyłapane przez korektę, niechlujstwo w stylu podwójnych nadruków (dane twórców i informacja o dacie pierwodruku). Tłumaczenie Drewnowskiego też jakieś takie sztywne (choć tutaj na niekorzyść mogło robić to, że czytałem na głos :) ale patrząc ile on tłumaczy myślę że leci byle szybciej, szkoda że dostał np. Doom Patrol bo tam też były niedoróbki/skróty). Może za dużo wymagam za dychę (w prenumeracie), ale nie lubię niechlujstwa na zasadzie dzieciakom to wszystko jedno. Inne wydawnictwa dla najmłodszych wywindowały poziom znacznie a kaczki poleciały na dziób (KD też zdziadział - kilka nr na przestrzeni ostatniego czasu nabyłem).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 14 Czerwiec 2020, 18:08:04
POGROMCA MITÓW WKRACZA DO AKCJI
Okładka miększa niż kiedyś,
To akurat prawda.
druk/papier słabszy,
A z jakim okresem porównujesz? Bo fakt faktem, z 5-10 lat temu druk i papier były ciut lepsze, za to 20 lat temu, pod koniec lat 90., papier w "Gigancie" był znacznie gorszej jakości, co ostatnio doświadczyłem podczas ustawiania Gigantów na półce, w przypadku tych z końca lat 90. mieści się na półce więcej.
format też wydaje mi się lekko mniejszy, 
Widocznie urosłeś, ponieważ format jest co do milimetra identyczny.
Do tego już w pierwszej historii 2 błędy niewyłapane przez korektę, niechlujstwo w stylu podwójnych nadruków (dane twórców i informacja o dacie pierwodruku).
Tutaj akurat bronić nie mogę - to niestety problem ostatnich wydań prasowych Egmontu (w większej mierze KD, w mniejsze Gigantów), że korekta niby jest, ale tak nie do końca. Nie wiem z czego wynika błąd z datą pierwodruku/twórcami, ale pierwszy raz coś takiego w "Gigancie" się stało (i oby ostatni).
Tłumaczenie Drewnowskiego też jakieś takie sztywne (choć tutaj na niekorzyść mogło robić to, że czytałem na głos :) ale patrząc ile on tłumaczy myślę że leci byle szybciej, szkoda że dostał np. Doom Patrol bo tam też były niedoróbki/skróty).
Jacek i tak wydaje mi się, że tłumaczy trochę mniej niż kiedyś (niegdyś 52 KD rocznie, masę Gigantów, masę SWK). Co do jakości jego tłumaczeń - raz są lepsze, raz są gorsze, ale nie powiedziałbym, żeby ostatnio były ogólnie słasze.
Inne wydawnictwa dla najmłodszych wywindowały poziom znacznie a kaczki poleciały na dziób (KD też zdziadział - kilka nr na przestrzeni ostatniego czasu nabyłem).
Tak z ciekawości - mógłbym prosić o namiary na tego typu wydania. Ponieważ swego czasu (parę lat) nabywałem parę innych, nieEgmontowskich gazet dziecięcych i o żadnej z nich nie mogę powiedzieć, żeby prezentowały jakikolwiek poziom.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Nd, 14 Czerwiec 2020, 22:07:21
A z jakim okresem porównujesz? Bo fakt faktem, z 5-10 lat temu druk i papier były ciut lepsze, za to 20 lat temu, pod koniec lat 90., papier w "Gigancie" był znacznie gorszej jakości, co ostatnio doświadczyłem podczas ustawiania Gigantów na półce, w przypadku tych z końca lat 90. mieści się na półce więcej.

Widocznie urosłeś, ponieważ format jest co do milimetra identyczny

Nie wiem z czego wynika błąd z datą pierwodruku/twórcami, ale pierwszy raz coś takiego w "Gigancie" się stało (i oby ostatni).

Tak z ciekawości - mógłbym prosić o namiary na tego typu wydania. Ponieważ swego czasu (parę lat) nabywałem parę innych, nieEgmontowskich gazet dziecięcych i o żadnej z nich nie mogę powiedzieć, żeby prezentowały jakikolwiek poziom.

Papier porównuję z pierwszymi pięcioma-sześcioma rocznikami Giganta, to chyba były wczesne lata 90-te. Papier był bielszy i mniej chropowaty.

Formatu tak jak pisałem nie byłem pewny to było subiektywne odczucie.

Pierwszy raz to nie był na pewno, bo parę lat temu kupiłem ze 3 numery, które polecałeś i w jednym też podobne babole były z twórcami - nie sprawdzę teraz w którym, bo leżą z tyłu na półce.

Przez wydawnictwa chodziło mi o wydawnictwa książkowe (np. Dwie siostry, ale również Krótkie gatki Kultury Gniewu; nie było takich za czasów pierwszych Gigantów), tam edytorsko to często są perełki, kaczki przy nich wyglądają jak bardzo ubogi krewniak. Wiem, że to trochę inny segment rynku, ale walczą częściowo o tą samą pulę pieniędzy nabywców. Gazetki dziecięce to jak napisałeś strata papieru, ja nieraz kupuję tylko coś z Lego dla klocków głównie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 14 Czerwiec 2020, 22:14:17
Papier porównuję z pierwszymi pięcioma-sześcioma rocznikami Giganta, to chyba były wczesne lata 90-te. Papier był bielszy i mniej chropowaty.
A to się zgodzę, że pod koniec lat 90. był ciut bielszy, ale za to był zdecydowanie chudszy i prześwitujący. Coś za coś, ja wolę ten obecny.
Pierwszy raz to nie był na pewno, bo parę lat temu kupiłem ze 3 numery, które polecałeś i w jednym też podobne babole były z twórcami - nie sprawdzę teraz w którym, bo leżą z tyłu na półce.
Tego typu błąd jest na pewno pierwszy raz (wcześniej inaczej prezentowano rok premiery). Od czasu do czasu zdarzyły różne błędy, ale innego typu. Nie dziwię się, ponieważ "Giganty" są koprodukcją i pewnie niektóre rzeczy nie do końca są ustalone i potem zdarzają się pomyłki.
Przez wydawnictwa chodziło mi o wydawnictwa książkowe (np. Dwie siostry, ale również Krótkie gatki Kultury Gniewu), tam edytorsko to często są perełki, kaczki przy nich wyglądają jak bardzo ubogi krewniak. Wiem, że to trochę inny segment rynku, ale walczą częściowo o tą samą pulę pieniędzy nabywców.
Niby tak, ale jednak nie. Wszystko o czym mówisz to publikacje zdecydowanie droższe. Gigant to masówka wydawana w dużym nakładzie na kilka krajów i publikowana w zdecydowanie niższej cenie. Co powtarzam od lat - polski rynek potrzebuje porządnych wydań kaczek, ale nie tylko ekskluzywnych i kolekcjonerskich, ale też wydań po prostu porządnych - w stylu "Komiksy są super". "Gigant" to po prostu dawka 250 stron losowych historii z kaczkami i myszami - raz lepszych, raz gorszych, ale to nie było nigdy przedstawiane jako coś wybitnego i wyszukanego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 18 Czerwiec 2020, 17:58:15
Czytam sobie Kaczogród z Kamieniem Filozoficznym. Liternictwo dalej mi się nie podoba - w starych Donaldach było lepsze. Ale jak trafiłem ponownie na "Cichy domek za miastem", to od razu wrócił do mnie radosne wspomnienia z 1995 roku i rozrechotałem się na maksa. Barks czasem tak prosty pomysł, dzięki obsesjom Donalda potrafił przekuć w złoto. I wychodzi na to, że Donald może wojować nie tylko z Johns'em.

(https://f.allegroimg.com/s1024/0c2e7b/9e00ec6b401ca81e0cb38187674f)

Grrr. Wkurzają mnie te nowe tłumaczenia Jacka Drewnowskiego. Tak jak z "Jajecznicą Wielką", po co zmieniał tytuł "Agenta Ubezpieczeniowego" na "Wszelki Wypadek"?? Przez to traci trochę wydźwięk osobisty tej historii, który jest tu bardzo istotny. I skąd mu się wziął miliard dolarów, skoro wcześniej był milion?? Jaki miliard w latach 50-tych? To bez sensu. Wojnarowski znowu górą.

(https://a.allegroimg.com/s1024/0cf396/aca88bec4c4193aedfb80169e009)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 18 Czerwiec 2020, 21:59:54
Grrr. Wkurzają mnie te nowe tłumaczenia Jacka Drewnowskiego. Tak jak z "Jajecznicą Wielką", po co zmieniał tytuł "Agenta Ubezpieczeniowego" na "Wszelki Wypadek"?? Przez to traci trochę wydźwięk osobisty tej historii, który jest tu bardzo istotny. I skąd mu się wziął miliard dolarów, skoro wcześniej był milion?? Jaki miliard w latach 50-tych? To bez sensu. Wojnarowski znowu górą.

Bazyliszku, sugerowałem Ci kiedyś, żebyś porównał wersję angielską z polską, zanim zaczniesz krytykować tłumaczenie. Tam w oryginale jest "billion dollars", czyli właśnie "miliard dolarów", więc Jacek Drewnowski przełożył to dokładniej niż Michał Wojnarowski. Można to sprawdzić na przykład tutaj (https://scrooge-mcduck.fandom.com/wiki/Policy_Pandemonium).

Jeśli chcesz czerpać więcej radości z lektury, musisz pozbyć się oczekiwań, że "Kaczogród" Barksa będzie jakoś oparty na tłumaczeniach Wojnarowskiego. Jacek Drewnowski otrzymał pliki z komiksami Barksa po angielsku i przełożył je od zera (albo użył swoich wcześniejszych, gotowych przekładów z KD). Tłumacz nie działa tak, że patrzy na wcześniejsze tłumaczenie innej osoby i je kopiuje, ewentualnie zmieniając rzecz lub dwie. To nawet byłoby trochę nieetyczne - brać wynagrodzenie za korzystanie z pracy innej osoby.*

Jeżeli lubisz kreatywne tłumaczenia M. Wojnarowskiego (o których trochę więcej tutaj pisałem), to musisz sobie uzupełnić kolekcję starych "Kaczorów Donaldów", i tyle. Na dobre i na złe, "Kaczogród" Barksa tłumaczy Jacek Drewnowski i będzie się opierał na angielskim tekście komiksów, nie na przekładzie Wojnarowskiego** Dlatego też nie można mu zarzucać np., że zmienił tytuł tej historyjki o polisie. Ona w oryginale na początku w ogóle nie miała tytułu (jak wiele tenpagerów Barksa), a potem wymyślono dla niej kilka różnych nazw ("Trouble Indemnity", "Policy Pandemonium", "Super Salesmen Salesman" - ta ostatnia towarzyszyła chyba tylko pociętej brytyjskiej wersji komiksu).

----------------------------------------------
* Takie "przekopiowanie" po M. Wojnarowskim (chyba) występuje zdaje się tylko w drzewie genealogicznym Kaczora Donalda autorstwa Dona Rosy, ale tam polskie imiona kaczek trzeba było zachować dla spójności, bo po opublikowaniu drzewa w 1996 zostały one "oficjalnymi" polskimi imionami tych postaci w większości komiksów, w których one występują.

** Okazjonalnie dany komiks ma w tłumaczeniu JD taki sam tytuł, jak w tłumaczeniu MW - głównie dlatego, że cytowano go w jakimś artykule we wcześniejszym tomie "Kaczogrodu" z podaniem starego tytułu (jako jedynego istniejącego w tamtej chwili) i zachowano go potem w nowej edycji dla spójności.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 18 Czerwiec 2020, 22:14:12
No dobra, dobra. Ale jak pamiętam i mi się wrył w pamięć komiks "Pomnik Sknerusa" o tym jak się ścigał na pomniki Kwaczaka z jednym takim maharadżą, a czytam w "O kawałek sznurka", że jak w końcu wyjdzie tom z innymi komiksami z 1952, to się to będzie nazywać "Stawiłem sobie pomnik", to jestem na nie (staropolszczyzny mu się zachciało :) ). Znaczy jak już się odwołujemy do Horacego, to czy nie lepszy tytuł byłby już "Wybudowałem pomnik", jeśli mamy zmieniać?

-Wujku! Bądź wielkoduszny i daj Maharadży dychę na kawę.
-Dychę? Myślisz, że zwariowałem i będę szastał pieniędzmi?
 ;D

A i jeszcze - kadr z tego komiksu wykorzystano na karcie "Inwestorzy z Gęsiowa" w "Zbuduj swój Kaczogród". Dlatego wizerunek Burmistrza i skarbnika miasta zapadł mi jeszcze bardziej w pamięć.

(https://a.allegroimg.com/s1024/0c66d4/675be6ec49c4b27cb8b8d291d08a)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 18 Czerwiec 2020, 22:20:56
Ale jak pamiętam i mi się wrył w pamięć komiks "Pomnik Sknerusa" o tym jak się ścigał na pomniki Kwaczaka z jednym takim maharadżą, a czytam w "O kawałek sznurka", że jak w końcu wyjdzie tom z innymi komiksami z 1952, to się to będzie nazywać "Stawiłem sobie pomnik", to jestem na nie. Znaczy jak już się odwołujemy do Horacego, to czy nie lepszy tytuł byłby już "Wybudowałem pomnik", jeśli mamy zmieniać?

Kwestia gustu. "Wybudowałem pomnik" jest z tłumaczenia Ważyka, "Stawiłem sobie pomnik" z tłumaczenia Rydla. Druga opcja brzmi dla mnie jakoś szlachetniej :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 18 Czerwiec 2020, 23:03:26
Ale np. przy tłumaczeniu tytułu "Searching for a Successor" z "O kawałek sznurka" nie rozumiem ani Wojnarowskiego ani Drewnowskiego. Znaczy "Na własny rachunek" ma więcej sensu niż "Co przyniesie wiatr", ale czemu żaden z nich nie dał po prostu "Poszukiwanie następcy", czy "W poszukiwaniu dziedzica"?? Jako, że J.Drewnowski tłumaczył to do KD z 2015 roku, to tutaj już nie musiał robić drugi raz, tylko przepisał swoją pracę.

W sumie to jest ciekawe, czy Egmont Polska mógłby gdyby chciał ponownie wykorzystać tłumaczenia Wojnarowskiego ze starych KD, żeby mniej zapłacić Drewnowskiemu za mniej materiału do przetłumaczenia? :) Czy też już stracili prawo do tych starych tłumaczeń? Hmmmm...

(https://a.allegroimg.com/s1024/0c0771/b597061d4684ab5b61b8cce2ae95)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 18 Czerwiec 2020, 23:08:35
Ale np. przy tłumaczeniu tytułu "Searching for a Successor" z "O kawałek sznurka" nie rozumiem ani Wojnarowskiego ani Drewnowskiego. Znaczy "Na własny rachunek" ma więcej sensu niż "Co przyniesie wiatr", ale czemu żaden z nich nie dał po prostu "Poszukiwanie następcy", czy "W poszukiwaniu dziedzica"?? Jako, że J.Drewnowski tłumaczył to do KD z 2015 roku, to tutaj już nie musiał robić drugi raz, tylko przepisał swoją pracę.
O czym pisał Kadet - ten-pagery Barksa (w większości) nie miały tytułów, więc wspomniany przez ciebie "Searching for a Successor" to tylko jeden z tytułów wybranych w późniejszym czasie dla łatwiejszej identyfikacji. Nie jest to jednak w żaden sposób oficjalny tytuł, a często Egmont w swoich bazach stosuje inne nazwy (co czasem prowadzi do pewnych nieporozumień).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 18 Czerwiec 2020, 23:28:30
Tak, tak, ale zamiast "Ci co skaczą i rzucają", zdecydowanie bardziej by pasował ten tytuł z Inducks - "Olimpijskie Nadzieje", bo to świetnie się zgrywa z tym, że Donald raz po raz te nadzieje zawodzi. :) I wreszcie wiem, na motywach jakiego komiksu jest ta okładka z Kaczora Donalda z 1996 roku. Aż dziwne, że jak były gry olimpijskie przed Atlantą 1996, to ten komiks się w KD nie ukazał.

(https://adumaru.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_27107/20190724_163152.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 19 Czerwiec 2020, 14:03:01
Maszyna Diodaka, która robi mleko z siana i wody, jest przegenialna. Gdyby takie coś istniało naprawdę, to od razu bym ją kupił. :) Takich wynalazków potrzebujemy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 19 Czerwiec 2020, 20:27:19
Jacek Drewnowski dał radę dodając tytuły komiksów, które Siostrzeńcy kupują w sklepiku przed pustynią w "Handlu Wymiennym". Gigant, Megagiga, Kuperman (komiks rysowany przez Donalda w którymś Gigancie) i najlepszy Vat-Man Heros Fiskusa. :)

Rozwaliła mnie też nazwa firmy przewozowej "Hajs&Kasunia" :)

Tak sobie czytam te historyjki i mnie trochę nużą, bo znowu wychodzi, że mam większość tych Donaldów, w których te były co były i pamiętam ich treści. Cenię takie tytuły jak prześmieszny "Strażnik jeden z wielu", ale kasy trochę szkoda. Że też nie można wziąć komiksów premierowych i upchać ich w jednej części Kolekcji, a duble w drugiej i sprawa byłaby załatwiona. Tym bardziej nie zamierzam kupować zdublowanych ŻiCSMK w 4 i 5 tomie Rosy, bo to nie ma sensu. Zobaczymy czy mi się spodoba ten 3 tom z sierpnia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pt, 19 Czerwiec 2020, 20:58:43


Tak sobie czytam te historyjki i mnie trochę nużą, bo znowu wychodzi, że mam większość tych Donaldów, w których te były co były i pamiętam ich treści. Cenię takie tytuły jak prześmieszny "Strażnik jeden z wielu", ale kasy trochę szkoda. Że też nie można wziąć komiksów premierowych i upchać ich w jednej części Kolekcji, a duble w drugiej i sprawa byłaby załatwiona.

No, też mnie denerwuje że Egmont wziął gotowa kolekcje zamiast poustawiać to wszystko tak, żeby wygodnie było najliczniejszej grupie kilkunastu osób mających większość KD...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 19 Czerwiec 2020, 21:16:49
Dokładnie. Przecież wszyscy komiksiarze w Polsce mają wszystkie Kaczory Donaldy z XX wieku jak ja. :) :P
Oj, no wiem że się nie da wydać Classiców jak w Niemczech, ale nie lubię dubli i sobie trochę narzekam. Znaczy myślałem, że inna jakość wydania, twarde okładki, zmienią mój odbiór tych historyjek i z przyjemnością je ponownie przeczytam i będę trzymał na półce. Ale na razie tak to do mnie nie dociera. Znaczy wiem że to tylko moje odczucie, bo każdy ma swoje doświadczenie. Tak tylko opisuje moje wrażenia. No i to liternictwo w dymkach nie pomaga. Przyzwyczajony do gigantowego i donaldowego, gorzej mi się to czyta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 19 Czerwiec 2020, 21:31:07
Oj, no wiem że się nie da wydać Classiców jak w Niemczech, ale nie lubię dubli i sobie trochę narzekam.
Ale przecież w Classicach są dokładnie te same duble. Tylko są to tomy ciut grubsze i wydane w mniejszym formacie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 19 Czerwiec 2020, 21:35:40
No ale można by było połowę Classiców wyładować polskimi premierami (bo tam nie są roczniki tylko przekroje) a połowę dublami z KD i wtedy kupiłbym tylko te co ich nie mam. :) Tzn jeśli Egmont Polska drukowałby swoje wersje. Niestety tak nie da rady, wiec będę dalej nieszczęśliwy, jak Sknerus po zakupie tej kuli w lodzie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 19 Czerwiec 2020, 21:46:53
No ale można by było połowę Classiców wyładować polskimi premierami (bo tam nie są roczniki tylko przekroje)
Przecież NASZA KOLEKCJA JEST IDENTYCZNA pod tym względem. U nas też nie ma roczników, lecz każdy tom zawiera komiksy Barksa z okresu ok. 10 miesięcy. W niemieckim "Classicu" jest podobnie, lecz każdy z tomów zawiera historie z ok. 15 miesięcy. Więc Bazyliszek, nie pleć bzdur.

Dla przykładu,
https://inducks.org/issue.php?c=de%2FLTBCE++4 - ten tom zawiera komiksy z "Tajemnicy starego zamczyska" i "Zagubionych w Andach", a dokładnie wszystkie historie opublikowane od marca 1947 do lutego 1949
https://inducks.org/issue.php?c=de%2FLTBCE++5 - a ten z "Zagubionych w Andach" i kolejnego tomu "Luck of the North", który pojawi się na początku przyszłego roku, a dokładnie wszystkie historie opublikowane od marca 1949 do marca 1950
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 19 Czerwiec 2020, 21:55:40
No przykro mi ale się mylisz. Miałem w ręku 5 tom, otworzyłem spis treści. I tam pierwszy komiks to ten "Nikt nie rodzi się kowbojem" z 1949 roku. A potem lecą coraz wyższe roczniki aż do lat 60-tych. Przy każdym tytule (po niemiecku) była data. Ślepy nie jestem.

(https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/517VNU5uqfL.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 19 Czerwiec 2020, 22:02:22
No przykro mi ale się mylisz. Miałem w ręku 5 tom, otworzyłem spis treści. I tam pierwszy komiks to ten "Nikt nie rodzi się kowbojem" z 1949 roku. A potem lecą coraz wyższe roczniki aż do lat 60-tych. Przy każdym tytule (po niemiecku) była data. Ślepy nie jestem.
Mam przed sobą spis treści tego tomu. Jest dostępny tutaj - https://www.amazon.de/Lustiges-Taschenbuch-Classic-05-Comics/dp/3841324142/ . Najstarszy komiks jest z marca 1949 roku, a najmłodszy z marca 1950 roku. No chyba, że patrzysz na daty premier w Niemczech, ale chyba nie popełniłeś tak głupiej pomyłki
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 19 Czerwiec 2020, 22:08:58
A to chyba że to są daty tylko premier niemieckich. To wtedy przepraszam za swój błąd. Miałem to tylko chwilę w ręku, no i nie znam niemieckiego. Patrzyłem tylko na rozstrzał dat w spisie treści, który kilka-kilkanaście lat wynosił.

Skaaaazzzzaaaanyyyy na duuubleeee, skaaaaznannyy na dubleeeee
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 20 Czerwiec 2020, 20:41:58
Pytanie - czy "Zakazana Dolina" z tomu "W krainie Wielkich Jezior", powraca potem w którymś komiksie Barksa lub Rosy?

Kiszona brukiew - dobre. :)

Tak jeszcze powiem od siebie, że w sumie fajnie, że wszystkie dotychczasowe Barksy z Kolekcji, wcześniej publikowane w Polsce, to mieszczą się w Donaldach z XX wieku. Bo akurat te numery prawie wszystkie mam. Dopiero od 2001 roku całkowicie przeniosłem się prawie wyłącznie na Giganty.

A jednym z lepszych numerów jest chyba KD 31/1998. To własnie tam znajduje się pierwsze polskie wydanie genialnego komiksu Rosy "Z annałów Młodych Skautów". Każdy kaczkofan powinien je przeczytać, bo jest to genialnie śmieszna historia. Plus jeszcze mamy "Czarną Środę" Barksa z 1951 roku, oraz niezłą "Animanię" o uciekających monetach. Rysował ją całkiem dobry Scalabroni.

Oto kolejna opowieść z niezgłębionej skarbnicy młodoskauckich dziejów. Tym razem poznamy zamierzchłe początki skautowskiej kariery Hyzia, Dyzia i Zyzia

(https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/webusers/webusers/2007/07/pl_kd_1998_31a_001.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 21 Czerwiec 2020, 00:05:29
Pytanie - czy "Zakazana Dolina" z tomu "W krainie Wielkich Jezior", powraca potem w którymś komiksie Barksa lub Rosy?

Powraca w komiksie Rosy, który znajdzie się w ósmym tomie kolekcji i wyszedł już u nas w trzecim tomie "Komiksów z Kaczogrodu" z 2001 r.

https://inducks.org/story.php?c=D+98346 (https://inducks.org/story.php?c=D+98346)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 21 Czerwiec 2020, 09:45:03
Tak jeszcze powiem od siebie, że w sumie fajnie, że wszystkie dotychczasowe Barksy z Kolekcji, wcześniej publikowane w Polsce, to mieszczą się w Donaldach z XX wieku. Bo akurat te numery prawie wszystkie mam. Dopiero od 2001 roku całkowicie przeniosłem się prawie wyłącznie na Giganty.
Co za bzdury pleciesz? Przecież w tych tomach jest masę komiksów, które były w Polsce po raz pierwszy w XXI wieku. Choćby wspomniana przez ciebie "W Krainie Wielkich Jezior" - komiks był w KD w 2009 roku. "Handel wymienny" z tego samego tomu, 2008 rok KD, parę historii z Diodakiem z tego samego wydania było w KD w 2007 roku. No chyba, że ci chodziło, że wszystkie Barksy, które masz, pochodzą z KD z XX wieku. Ale to wynika samo z siebie, jeżeli nie masz późniejszych KD, bo w Gigantach nigdy Barksa nie było (poza jedną historią inspirowaną jakimś niedokończonym szkicem).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 21 Czerwiec 2020, 10:24:42
No tak. I skoro nie mam większości tych KD z XXI wieku, to "W Krainie Wielkich Jezior" czyta mi się lepiej, bo wcześniej tego nie znałem. Ale zawsze znajdzie się np. taka "Zakazana Dolina", która jest polską premierą. I wiem, że Barksów nie ma w Gigantach bo on trójrzędówek nie pisał/rysował.

Ponieważ sporo Rosy jest w tych późniejszych KD, to mam nadzieję, że dobrze będzie mi się czytało "Pod Kopułą".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 21 Czerwiec 2020, 12:37:52


I wiem, że Barksów nie ma w Gigantach bo on trójrzędówek nie pisał/rysował.

Ponieważ sporo Rosy jest w tych późniejszych KD, to mam nadzieję, że dobrze będzie mi się czytało "Pod Kopułą".

Barks trzyrzedowki rysował i pisał, na początku kariery.

A trzeci tom Rosy jest w mojej opinii najlepszy w całej kolekcji. Ale jestem chyba w mniejszości, która woli Rose w krótkich formach niż epickich przygodowkach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 21 Czerwiec 2020, 12:52:52
Ja też wolę epickie przygodówki Rosy. Przecież on dla mnie to właśnie głównie - ŻiCSMK. Ale doceniam też Pierwszą Dziesięciocentówkę i Z Annałów Młodych Skautów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Nd, 21 Czerwiec 2020, 15:20:10

A trzeci tom Rosy jest w mojej opinii najlepszy w całej kolekcji. Ale jestem chyba w mniejszości, która woli Rose w krótkich formach niż epickich przygodowkach.

No to może się przekonam, bo te dotychczasowe Rosy mnie nie przekonują, poza bardzo dopracowanymi obrazkami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 21 Czerwiec 2020, 19:01:22
Tak z grubsza, ogólnie mówiąc, z albumu na album moim zdaniem rysunki i fabuły będą coraz bardziej dopracowane.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pn, 22 Czerwiec 2020, 22:15:11
A jednym z lepszych numerów jest chyba KD 31/1998. To własnie tam znajduje się pierwsze polskie wydanie genialnego komiksu Rosy "Z annałów Młodych Skautów". Każdy kaczkofan powinien je przeczytać, bo jest to genialnie śmieszna historia.
Pomijając wartość sentymentalną i inne historyjki w tym numerze Kaczora Donalda, to tłumaczenie komiksu Rosy z KD 1998/31 zawiera kilka dość znaczących błędów w tłumaczeniu np :
- Babcia Kaczka zostaje nazwana Babcią McKwacz ( a nie pochodzi z rodu McKwaczów)
- Babcia Kaczka mówi iż jest babcią Hyzia,Dyzia i Zyzia a wg. Dona Rosy jest ona babcią ale Donalda (a prababcią Hyzia,Dyzia i Zyzia)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Czerwiec 2020, 04:41:52
Masz rację. W późniejszych lekturach tego komiksu, to McKwacz mnie też uderzało. Powinno być Doretta (i reszta jej imion) Kaczka. Ale to już wina redakcji, która nie poprawiła błędu tłumacza.
W tym komiksie najbardziej mnie chyba rozwala motyw jak ze trzy razy Sknerus mdleje na samą myśl, że mógłby wykonać jakiś akt dobroczynności i panna Dziab/Stempel, musi go ocucać. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 23 Czerwiec 2020, 08:51:39
Heh, no tutaj raczej większe pole do popisu miał tłumacz, który nie sprawdził tego nigdzie, nie obwiniajmy redakcji, bo porządny redaktor merytoryczny od Disneya to się tam pojawił dopiero w 2018.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200623/de6599879417ece552948865e74d75ca.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Czerwiec 2020, 09:38:26
Dobre.

Jak widziałem skan okładki na INDUKS nr 31/98, to się zastanawiałem czemu dali zdjęcie egzemplarza z wydarciem, po odklejaniu taśmy. Chciałem pokazać swój egzemplarz. Tylko wyszło na to, że jak ja 22 lata temu odrywałem swój mikroskop, to też wydarłem sobie białą plamę. Znaczy mniejszą i w innym miejscu, ale też jest.  :-\

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/105029468_614637412490792_1956774435191960435_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=qeaHhoyy3MUAX85CzsA&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=78868e2e652b4ffa2a6633ecdb6add00&oe=5F15A6B3)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/105344668_571648603540591_403622773997457508_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=6Q1gMM7yF_QAX8j9f6_&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=45e89c3cdda571915ec8be7bbd928405&oe=5F16CB1E)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/105285436_2010176959119929_3511858641526627740_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=oifS2HOuxggAX8iSgbC&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=ccdff5cbc7810aaa61e61aeecc97654a&oe=5F190FC6)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 23 Czerwiec 2020, 20:56:38
https://www.facebook.com/Centrum.Komiksow.Disneya/photos/a.188384001192716/3363763950321356/?type=3&theater (https://www.facebook.com/Centrum.Komiksow.Disneya/photos/a.188384001192716/3363763950321356/?type=3&theater)

To jest HC? Wziąłbym bez wahania, mimo że mam wszystkie historyjki w Gigantach :) A może to wydanie z Włoch?

https://inducks.org/issue.php?c=it%2FDDCO+29C (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FDDCO+29C)

Ważne, żeby w środku było trochę artykułów i grafik, bo widzę na INDUCKS, że są dostępne dla serii. Oczywiście fakt, że to będą duble, może być dla niektórych problemem... Ale może inni będą woleli kupić takie coś niż polować na pojedyncze Giganty, w których występuje Kwantomas.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: GoNzO w Śr, 24 Czerwiec 2020, 06:42:15
Czy ktoś wie ile było wersji Zycie i Czasy Sknerusa McKwacza?

Z moich obserwacji wynika, że 4.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 24 Czerwiec 2020, 08:35:11
Za mojego życie polski Egmont Kwantomasa zbiorczego nie wyda. :) Jeśli chodzi o polskie ZiCSMK to razem z przyszłymi tomami Rosy to ja już naliczyłem z 5 wydań.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 24 Czerwiec 2020, 08:37:20
Z moich obserwacji wynika, że 4.
  • Wersja z logo na przedniej i tylnej okładce
  • Wersja z logo na przedniej okładce
  • Wersja z logo na tylnej okładce
  • Wersja bez logo
3. Wersji z logiem zarówno na przedniej jak i tylnej okładce nie było.

To jest HC? Wziąłbym bez wahania, mimo że mam wszystkie historyjki w Gigantach :) A może to wydanie z Włoch?

https://inducks.org/issue.php?c=it%2FDDCO+29C (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FDDCO+29C)

Ważne, żeby w środku było trochę artykułów i grafik, bo widzę na INDUCKS, że są dostępne dla serii.
Akurat zalinkowałeś pakiet zbierających 6 tomów Kwantomasa wydanych trochę w stylu "Marvel Now" (więc już Kołodziejczak się burzy: przecież to tanie wydanie, zbyt blisko "Gigantów"!). A tak na serio - obecnie w ramach "Definitive Collection" ukazało się 7 tomów "Kwantomasa". W każdym jakieś szkice są (jeżeli Kołodziejczak aż tak potrzebuje dodatków). Materiał na 8. tom już pojawił się w "Topolino". Można łączyć tomy po 2, co daje ok. 250 stron, czyli +/- wymiary "Kaczogrodu" Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:18:20
Nie sądzę by zbiorczy Kwantomas powinien być kolejną po kolekcji Rosy i Barksa wydaniem księgarskim komiksów Disneya w Polsce. Oczywiście, według mnie. Szczerze wolałbym aby to było wydanie z mniejszą liczbą reprintów. To już DoubleDuck byłby moim zdaniem lepszy (choć też dużo reprintów).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:38:19
Spieranie się o reprinty 1:1 bym jeszcze zrozumiał. Ale o zebranie w wyższym standardzie wydawniczym świetnej serii, która wcześniej była dostępna tylko w pojedynczych gigantach? I to jeszcze z dodatkami? Dla większości osób zbierających Barksa i Rose to będzie totalna nowość, więc o jakich reprintach my tu mówimy, nie warto patrzeć na te wydania przez pryzmat "każdy ma wszystkie giganty z ostatnich kilku lat".

Chociaż sam osobiście wolałbym kompletne wydanie WoM, najlepiej w sierpniu żeby zrealizować obietnice z MegaGiga 11.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:47:27
Ja mam wszystkie Giganty z ostatnich lat i nie chce reprintów. Za to cały czas jestem za wydaniem polskiego Paperinika - byłby o wiele lepszą opcją.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/102899930_264443987958978_673590041035816405_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=pioDXb94aOcAX9KPfv_&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=dade16cb5c864d34ea55997e4f8df70f&oe=5F18AA70)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 24 Czerwiec 2020, 23:06:19


Ja mam wszystkie Giganty z ostatnich lat i nie chce reprintów.

No to jest nas dwóch. W całej Polsce liczba takich osób jest co najwyżej dwucyfrowa. Odbiorcy kolekcji Barksa i Rosy to dużo liczniejsza grupa i to oni w takim wypadku glosowaliby portfelem.

A z PKNA bym nie ryzykował, pod te serię trzeba podbudować grunt. Ostatecznie seria miałaby ponad 30 tomów, na ten moment lepiej wejść w coś krótkiego - jeśli będziemy mieli sukces, to i na PKNA przyjdzie czas. Mickey Mouse Mystery Magazine też jest genialne i dałoby radę zmieścić w dwóch tomach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: nori w Cz, 25 Czerwiec 2020, 10:29:23
Tak z ciekawości, w polskim Kaczorze Donaldzie ukazało się parę historii ze wspólnymi przygodami z Mikim i Donaldem. Były:
- Cykl: Saga Milenialna
- Cykl: Wyspa Mitos
- Cykl: Gdzie jest Donald
- Historyjka z numeru 2018-12

Było coś jeszcze?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 25 Czerwiec 2020, 10:59:33
Były jeszcze (pomijam historie, w których udział Donalda/Mikiego był marginalny)
- "W przyczepie Mikiego" z KD 2011-48, które jest niczym innym jak adaptacją krótkometrażówki - https://inducks.org/s.php?c=D+2000-034
- "Tajemniczy prezent" z KD 2004-17-18 - https://inducks.org/s.php?c=D+2003-240
- "W obcej skórze" z KD 2009-39 - https://inducks.org/s.php?c=D+2008-402
- "Zagubiony w akcji" z KD 2014-13 - https://inducks.org/s.php?c=D+2012-117
- "Wszystko o Mikim" z KD 2014-02 - https://inducks.org/s.php?c=D+2013-065
- "Jak powstaje komiks" z KD 1999-36 - https://inducks.org/s.php?c=D+99044
- "Poszukiwacze zaginionej świątyni" z KD 2006-07, wydani w połowie, bo redakcji pomyliły się kody - https://inducks.org/s.php?c=D%2FD+2004-021
Co ciekawe, wszystkie wymienione komiksy narysował nie kto inny jak Ferioli.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: tomsawyer w Nd, 28 Czerwiec 2020, 21:44:59
Glenat rusza ponownie z kolekcją Barksa.
Nie znam francuskiego, ale z tego co mi przetłumaczył Facebook, to mają być 24 tomy łącznie i na każde dwa tomy będzie etui. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200628/b137f07298fd2f87ade863404b2fc0c6.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 02 Lipiec 2020, 23:01:32
Z ciekawych rzeczy wygrzebanych w sieci (konkretnie tutaj: https://tiahblog.blogspot.com/2019/12/adventures-in-comic-boxing-first-for.html?m=1 (https://tiahblog.blogspot.com/2019/12/adventures-in-comic-boxing-first-for.html?m=1))

Ten pasek z 1951  (https://inducks.org/story.php?c=YD+51-02-13)to prawdopodobnie pierwszy występ wujka Sknerusa poza komiksami Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 02 Lipiec 2020, 23:11:49
Jak tu ktoś wcześniej pisał - korekta się rzeczywiście zmyła w aktualnym Gigancie z Kwantomasem na okładce. Pierwszy krótki komiks i już dwie literówki - bity zamiast buty i coś jeszcze. Potem przy Siódmym Kruku są rozmazani twórcy na boku. Suabo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Pt, 03 Lipiec 2020, 13:41:45
Szanowny Panie Radef, do którego tomu kolekcji Barksa kaczki są "warte grzechu"? ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 03 Lipiec 2020, 13:59:06
Szanowny Panie Radef, do którego tomu kolekcji Barksa kaczki są "warte grzechu"? ;)
Wszystkie. A tak na serio (co widać po części na tej grafice) - na razie nie ma tomu, który mógłbym nazwać słabszy. Potem będą, ale na razie nie.
(https://1.bp.blogspot.com/-_z2kFOOuocg/Xr6gESfcJHI/AAAAAAAAMJk/FUvcUSmzSaAh0grYKJxekBxvYtYiY4uzQCLcBGAsYHQ/s1600/kaczogrodprzewodnik.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 05 Lipiec 2020, 11:19:34
Siedzę sobie na wsi i przegapiam promocje. Pod koniec czerwca znowu w Auchanie była wyprzedaż Gigantów, Mamutów i Mega Giga po 10 zł. Ale nie było mnie w mieście to przegapiłem. Szkoda.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/107161088_298183521326738_9210792430825727272_n.jpg?_nc_cat=102&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=USCqwwEM8pUAX-K40r4&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=5d8b8b4949aefafcba550510f63d4cfb&oe=5F254547)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/106960542_1435186046688671_5756665696195603408_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=-KYARPbD80MAX86mSo-&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=af8ed5a45210c45acc68f19984ddb79f&oe=5F2765B7)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 11 Lipiec 2020, 21:29:29
http://www.komiksydisneya.pl/2020/07/megagiga-i-gigant-mamut-quo-vadis.html (http://www.komiksydisneya.pl/2020/07/megagiga-i-gigant-mamut-quo-vadis.html)

Dzięki, radefie, za Twój artykuł na temat MegaGiga i Mamuta. Pozwolę sobie odpowiedzieć tutaj, żeby nie utonąć w morzu komentarzy :)

Podobnie jak Ty, wolałem dawne 448-stronicowe MegaGiga - także dlatego, że dobór opowieści wydawał mi się celniejszy. Bardzo podobało mi się wydawanie wielu opowieści z jednego cyklu w jednym tomie, np. Morskich Opowieści czy pierwszej sagi o Mikim i Magach. Teraz niestety tego nie ma i faktycznie rozróżnienie między Mamutem i MegaGiga jest wyłącznie formalne.

Pomysł o zastąpieniu jednej z serii zbiorczymi wydaniami z Gigantami pominiętymi w Polsce to ciekawy pomysł, ale czy wtedy nie prościej byłoby wrócić do comiesięcznej częstotliwości GP? Choć może faktycznie przedruki w ramach innej serii mogą sprawić, że tomy będą miały dłuższe "życie na półce sklepowej" (ale mimo wszystko bez zwiększenia objętości lub częstotliwości w miejsce anulowanej serii da się przedrukować tylko 4 z 7 pomijanych u nas tomów rocznie).

Osobiście nie posiadałbym się ze szczęścia, gdyby jedną z tych serii zastąpiono jakimś cyklem premium, niekoniecznie przedrukowywanym mechanicznie, tylko dobieranym z sercem przez kogoś, kto ma jakąś orientację w świecie myszo-kaczym. Sam miałbym już pewną listę komiksów, które można by tak wydać:

1) zbiorcze wydania komiksów z Kwantomasem, o których pisałem wcześniej;
2) cykl "Mickey Mouse Mystery Magazine", o którym wiele dobrego czytałem, np. w takich (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FDOM+++1#b) dwóch (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FDOM+++4) tomach (z ewentualnym dostosowaniem formatu)
3) zbiorcze wydanie cyklu "Pewnego razu w Ameryce",np. oparte na tym tutaj (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FPBSS++5#a) (prawdziwy wypas by był, jakby się dało trochę to podrasować, np. zatrudnić jakiegoś specjalistę od historii Ameryki, żeby do każdego rozdziału napisał krótki, utrzymany w przystępnym tomie wstęp o okresie historycznym, do którego dany komiks się odnosi - wtedy można by to reklamować walorami edukacyjnymi i może jakieś dofinansowanie dostać?)
4) zbiorcze wydanie komiksów o Superkwęku autorstwa Lucio Leoniego i Emanueli Negrin (https://inducks.org/comp2.php?code=&keyw=&keywt=i&exactpg=&pg1=&pg2=&bro2=&bro3=&exactparts=&parts1=&parts2=&kind=0&rowsperpage=0&columnsperpage=0&hero=&xapp=&univ=&xa2=&creat=&creat2=&plot=&plot2=&writ=Lucio+Leoni%2C+Negrin&writ2=&art=&art2=&ink=&ink2=&excludeCZ=on&excludeUseDifferentCode=on&pub1=&pub2=&ser=&xref=&mref=&xrefd=&repabb=&repabbc=al&reppub1=&reppub2=&imgmode=0&vdesc2=on&vdesc=en&vpl=on&sort1=auto)
5) zbiorcze wydanie najlepszych komiksów ze scenariuszem Tito Faraciego - może oparte na czymś takim: https://inducks.org/issue.php?c=it%2FBSE1645#m (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FBSE1645#m)
6) zbiorcze wydanie Sagi o Lodowym Mieczu, choćby takie (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FPBSS++1#c).

Niektóre z tych tomów są mniejsze objętościowo niż 512 stron, ale myślę, że jakość komiksów w pełni by to wynagrodziła. Jakby jeszcze dało się je wsadzić w HC (nawet z zachowaniem formatu Giganta), byłbym wniebowzięty :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 11 Lipiec 2020, 22:25:00
Lubię takie historyczno-przekrojowe materiały od @radefa. Sam mam tylko 9 Mamutów i 15 Megagiga. Głównie tych początkowych właśnie, gdzie liczba dubli była minimalna. To by było najlepsze rozwiązanie - gdyby brakującą zawartość tych 7 niemieckich Gigantów co u nas nie wychodzą (Bo teraz jest tylko 6 numerów Giganta rocznie), "skleić" i wrzucić do Mammuta. Ale jak napisał @radef - to by trzeba minimum wysiłku i jeszcze parę złotych zapłacić za zmiany w druku. Lepiej więc nic nie robić, dalej przedrukowywać kropka w kropkę niemieckie MegaGiga tematycznie, olewać sprawę, że 3/4 zawartości to duble, a potem się dziwić, że sprzedaż spada.  :-\

I jeszcze to wakacyjne wydanie specjalne Giganta - o wiele cieńsze, formatowo nie pasujące do niczego i tańsze tylko o złotówkę. A po co to komu? A na co to potrzebne? Trzeba by dać normalny lipcowy niemiecki Gigant i byłoby ok. Egmont miota się i sam nie wie jak to poprowadzić.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 11 Lipiec 2020, 22:41:33
I jeszcze to wakacyjne wydanie specjalne Giganta - o wiele cieńsze, formatowo nie pasujące do niczego i tańsze tylko o złotówkę. A po co to komu? A na co to potrzebne? Trzeba by dać normalny lipcowy niemiecki Gigant i byłoby ok. Egmont miota się i sam nie wie jak to poprowadzić.

A mnie się akurat ta inicjatywa bardzo podoba, bo rodzi nadzieję na inne wydania specjalne w przyszłości. A po co to komu? Jak wskazuje tytuł i artykuły, tomik jest pomyślany dla czytelników, którzy przez epidemię koronawirusa (ewentualnie z innych względów) nie wyjadą w tym roku na wakacje i spędzą je w domowym zaciszu - bardzo na czasie.

Czasami brak panoramy na grzbiecie jest plusem - jeżeli ktoś chce kupić dziecku albo sobie tylko jeden komiks, to prędzej wybierze taki, na którego grzbiecie nie ma np. cyfry 4 i kawałka obrazka, bo nie będzie miał wtedy poczucia, że omija go część serii. Jakby zamiast tego Egmont miałby wydać siódmego Giganta, ten efekt by znikł (nie wspominając, że wtedy nie byłoby co liczyć na te fajne onomatopeje i napisy, które dało się zrobić w "Przygodzie na balkonie".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w So, 11 Lipiec 2020, 22:43:17


Lepiej więc nic nie robić, dalej przedrukowywać kropka w kropkę niemieckie MegaGiga tematycznie, olewać sprawę, że 3/4 zawartości to duble, a potem się dziwić, że sprzedaż spada.  :-\

I jeszcze to wakacyjne wydanie specjalne Giganta - o wiele cieńsze, formatowo nie pasujące do niczego i tańsze tylko o złotówkę. A po co to komu? A na co to potrzebne? Trzeba by dać normalny lipcowy niemiecki Gigant i byłoby ok. Egmont miota się i sam nie wie jak to poprowadzić.

Po raz kolejny - ile osób ma te komiksy w innych wydaniach? Będzie to chociaż 1% w porównaniu do nakładu?

A Balkony - bardzo dobrze, że wyszły. Trzeba pochwalić inicjatywę Egmontu, że sprawdzają grunt pod coś nowego. Oby to był sukces prowadzący nas do dobrobytu w wydaniach specjalnych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 11 Lipiec 2020, 22:54:27
Podobnie jak Ty, wolałem dawne 448-stronicowe MegaGiga - także dlatego, że dobór opowieści wydawał mi się celniejszy. Bardzo podobało mi się wydawanie wielu opowieści z jednego cyklu w jednym tomie, np. Morskich Opowieści czy pierwszej sagi o Mikim i Magach. Teraz niestety tego nie ma i faktycznie rozróżnienie między Mamutem i MegaGiga jest wyłącznie formalne.
Muszę jedną sprawę sprostować (trochę to źle ująłem w tekście, może jeszcze przejrzę).  Pierwsze lata "MegaGiga" 512-stronicowych były pełne znakomitych tomów. Choćby 2010 rok, który był według mnie najlepszym rokiem serii (albo ex aequo z 2008), gdzie były tak doskonałe tomy jak "Złota gorączka" czy "Kuzyn czarodzieja". To nie jest tak, ze zmiana ilości stron na 512 stron, od razu spowodowała spadek jakości, nie - tu akurat bardziej chodziło o to, że nagle w "Mamucie" zaczęły się ukazywać tematyczne tomy, co mogło zdezorientować czytelnika. Doskonałe tomy pojawiały się jeszcze długo, choćby w 2. połowie 2015 roku mieliśmy "Wyprawę do Indii" (0 reprintów, masę długich komiksów) i "Przebudzenie siły" (w końcu publikacja pozostałej części "Władców galaktyki"!).

Ogólnie - jakbym miał podzielić MGG/MAM pod względem jakości na ery, to według mnie ważny tutaj jest "Mamut" 28 z 2018, czyli "Kaczki w rajtuzach" - doskonały tom. Tuż przed nim ukazały się inne bardzo dobre tomy jak "Potwór z przeszłości" czy "Dynastia". 3 wydania na bardzo, ale to bardzo wysokim poziomie (i, tutaj info dla 8azyliszka, w każdym z nich ilość powtórek jest minimalna).
Od tego momentu wydano 7 kolejnych tomów (8. zapowiedziany), z których żadne nie zbliżyło się poziomem do jakiegokolwiek z 3 wydań z 2018 roku. Pod każdym względem prezentują się gorzej - doboru historii, ilości długich komiksów czy ilości reprintów. Dlaczego tak się stało - wytłumaczyłem na blogu, 12 Temapocketów rocznie w Norwegii dobiło serię, a Niemcom już nie chce się układać ciekawych tomów.

Lepiej więc nic nie robić, dalej przedrukowywać kropka w kropkę niemieckie MegaGiga tematycznie, olewać sprawę, że 3/4 zawartości to duble, a potem się dziwić, że sprzedaż spada. 
Połowę. Akurat Niemcy się pilnują, żeby było trochę nowych komiksów, ale też nie za dużo. Niestety widać w tym "autopilota", połowa historii będących powtórkami sprzed 10-15 lat, połowa historii nowych i jakoś to będzie.

I jeszcze to wakacyjne wydanie specjalne Giganta - o wiele cieńsze, formatowo nie pasujące do niczego i tańsze tylko o złotówkę. A po co to komu? A na co to potrzebne? Trzeba by dać normalny lipcowy niemiecki Gigant i byłoby ok. Egmont miota się i sam nie wie jak to poprowadzić.
"Przygoda na balkonie" nie jest może najlepszym wyborem, ale na pewno fajną próbą wydania czegoś ciut innego. Ja tej inicjatywie kibicuje i liczę, że nie będzie to ostatni specjalny tom.
Poza tym nie jest to tom "wiele cieńszy" od "Giganta", ale liczący dokładnie 64 strony mniej, czyli dokładnie tyle samo ile różnią się między sobą 448-str "MegaGiga" od 512-str.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 11 Lipiec 2020, 23:01:17
Podobnie jak Ty, wolałem dawne 448-stronicowe MegaGiga - także dlatego, że dobór opowieści wydawał mi się celniejszy. Bardzo podobało mi się wydawanie wielu opowieści z jednego cyklu w jednym tomie, np. Morskich Opowieści czy pierwszej sagi o Mikim i Magach. Teraz niestety tego nie ma i faktycznie rozróżnienie między Mamutem i MegaGiga jest wyłącznie formalne.
Co prawda minęły już długie lata, odkąd ostatni raz czytałem te serie, ale odniosę się do tego punktu, bo jest mi bardzo bliski. Tematyczne 448-stronne MegaGiga było super. Do momentu, kiedy były wydawane w takiej formule bardzo podobał mi się każdy tom (a czytałem od pierwszego, zresztą na początku nie wiedziałem, że będzie z tego cos więcej niż dwa tomy, które reklamowano w KD). Kiedy wystartowali z Mamutem poczułem ogromny przesyt ilości wydawanych komiksów i zaczęło mi nie starczać na wszystko, czego efektem były coraz większe braki, czasami kończące się domawianiem kilku tomów naraz (co powodowało masowe czytanie i zero radości z nowego komiksu), a później coraz większym olaniem tematu. A kiedy MegaGiga urosły do 512 stron od razu poczułem spadek klimatu i zaczęło coś mi nie grać, było czuć, że nie tylko dodano te kilka stron więcej, ale coś się zmieniło w zawartości i jakościowo to już nie było dla mnie to samo. Plus budziło skojarzenia z Mamutem, który nigdy mi nie podpasował i był dla mnie najsłabszą serią. Więcej nie znaczy lepiej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w So, 11 Lipiec 2020, 23:22:51
@Eguaroc

Z tego co piszesz wynika bardziej, że miał na to wpływ twój przesyt tymi historiami. Poziom tomów spadł znacznie później niż zwiększenie liczby stron, a i wśród tych liczacych 448 znalazły się trochę słabsze tomy. Rok 2010 i 2011 są przecież topowe pod względem wydanych tomów, a są tu same 512, z jednym wyjątkiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 11 Lipiec 2020, 23:31:15
Dlatego wśród tych 9 Mamutów mam Wyprawę do Indii właśnie, bo pisałeś, że nie ma dubli. Ale ilość dubli w tych dwóch tytułach to porażka. I to nawet pomijając tą Legendę Wyspy Skarbów.

(https://3.bp.blogspot.com/-LdgOOjiDtoI/XOcLWvIsCdI/AAAAAAAACZo/PYX7fTvwcXEhA7QLgcFWaQBgWr4oLvV0wCLcBGAs/s1600/100_9554.JPG)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 11 Lipiec 2020, 23:38:36
@Eguaroc

Z tego co piszesz wynika bardziej, że miał na to wpływ twój przesyt tymi historiami. Poziom tomów spadł znacznie później niż zwiększenie liczby stron, a i wśród tych liczacych 448 znalazły się trochę słabsze tomy. Rok 2010 i 2011 są przecież topowe pod względem wydanych tomów, a są tu same 512, z jednym wyjątkiem.
Prawdopodobne, że tak było, piszę tylko, jakie wtedy miałem odczucia. Swoje zrobiło wydawanie 4 czy nawet 5 serii naraz, a zmiany i upodobnienie MegaGiga do nielubianego przeze mnie Mamuta okazały się być gwoździem do trumny. Teraz to pewnie przemawia przeze mnie sentyment, chociaż pamiętam, że pierwszy grubszy MG średnio mi się podobał ("Kaczory i potwory"), a wydany następnie ostatni 448-stronny bardzo mi podpasował ("Poszukiwacze zaginionych skarbów"). Później przerobiłem jeszcze kilka kolejnych tomów, ale niedługo potem odbiłem od kaczek.

Za to zawsze żałowałem, że nie dociągnąłem do tomu "Dobry, zły i Miki".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 12 Lipiec 2020, 00:11:36
Nadrabiam wreszcie Miasto Złotych Dachów. I premierowe komiksy Barksa są naprawdę dobre i rozbrajające. Pękam ze śmiechu przy scenach typu "Poszukujemy komiwojażera - musi być młody i ambitny". A wiadomo, że Sknerus się nie odmłodzi. :)

Ale jaka Kamienna twarz? Jaka Kamienna Twarz? Był Ładny Gips i komu to przeszkadzało? "Jako pierwszy kaczor zrobiłem z góry małpę". WUT?? Genialna historia, tutaj z gorszym tłumaczeniem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Nd, 12 Lipiec 2020, 13:43:33
Tak samo z tłumaczeniem w najnowszym tomie - komiks Żabie skoki - żaba teraz nazywa się Sprężyna...W KD była Katapulta. Wg mnie to wszystko tłumaczone jest zbyt poważnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 12 Lipiec 2020, 14:32:21
Tak samo z tłumaczeniem w najnowszym tomie - komiks Żabie skoki - żaba teraz nazywa się Sprężyna...W KD była Katapulta. Wg mnie to wszystko tłumaczone jest zbyt poważnie.
Jacek Drewnowski tłumaczy od nowa komiksy i nie można od niego wymagać, żeby tłumaczył je tak samo jak Michał Wojnarowski. Jak dla mnie tłumaczenia obu panów mają swoje plusy i minusy. Jednak zupełnie nie wiem w jaki sposób "Katapulta" jest lepsza od "Sprężyny" (czy w drugą stroną) - dwa równorzędne imiona.
Cytuj
Ale jaka Kamienna twarz? Jaka Kamienna Twarz? Był Ładny Gips i komu to przeszkadzało? "Jako pierwszy kaczor zrobiłem z góry małpę". WUT?? Genialna historia, tutaj z gorszym tłumaczeniem.
Oczywiście, że w tym wypadku Wojnarowskiego wygrywa (z senatora zrobił szympansa jest po prostu lepsze), ale ponownie - nie wymagajmy, żeby Drewnowski dośmieszał w tych samych miejscach co Wojnarowski. Identyczne porównania można byłoby zrobić w drugą stronę, ponieważ nie raz jakiś kadr brzmiał śmiesznie w nowej wersji, a w starej już nie (nie przypomnę teraz sobie który, ale chodzi o historię, w której Donald chciał zostać muzykiem).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 12 Lipiec 2020, 14:52:05
Najlepsze jest to, że ten sam tłumacz (jak się porówna) raz tłumaczy lepiej, raz gorzej. Raz weselej a raz drętwawo ;) Problem tłumaczenia w nowych wydaniach nie wynika tylko z wdrukowanego sentymentu. One po prostu SĄ często drętwe. Łatwo można to zauważyć porównując pierwsze tomy kolekcji Barksa z następnymi, gdzie już Radef wziął udział :)
Myślę, że jeszcze większe poluzowanie tłumaczenia wyszłoby na dobre kolekcji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 12 Lipiec 2020, 15:29:48
Tak sobie myślę czy swoistym kompromisem nie byłoby od nowa tłumaczenie komiksów ale z zachowanym starym tłumaczeniem tytułu komiksu. Osobiście lubię zarówno tłumaczenia Michała Wojnarowskiego i Jacka Drewnowskiego . Jacek Drewnowski to moim zdaniem bardzo dobry tłumacz, do tego z tego co się orientuję to posiada całkiem dużą wiedzę jeśli chodzi o komiksy disnejowskie.

W sumie to mam wrażenie, że z jakichś powodów prawnych Egmont po prostu nie mógł użyć starych tłumaczeń, dlatego Jacek wiele komiksów przetłumaczył na nowo. Chciano też być może zachować spójność aby wszystkie historyjki w danym tomie przetłumaczył jeden tłumacz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 12 Lipiec 2020, 20:50:06
Ale jaka Kamienna twarz? Jaka Kamienna Twarz? Był Ładny Gips i komu to przeszkadzało? "Jako pierwszy kaczor zrobiłem z góry małpę". WUT?? Genialna historia, tutaj z gorszym tłumaczeniem.

Zasadniczo za każdym razem po lekturze nowego tomu "Kaczogrodu" masz podobne uwagi... więc może ja będę po prostu odpowiadał na nie, linkując ten sam post :)

https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg82318/#msg82318 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg82318/#msg82318)

Tak sobie myślę czy swoistym kompromisem nie byłoby od nowa tłumaczenie komiksów ale z zachowanym starym tłumaczeniem tytułu komiksu.

Jeśli dobrze kojarzę, jest tak w wypadku niektórych komiksów, które były wcześniej wzmiankowane w różnych artykułach pod starym tytułem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 12 Lipiec 2020, 21:42:08
Dobra, mam te same uwagi, bo błędy są ciągle te same w kolejnych tomach. Niech przestaną je robić, to będę siedzieć cicho. Po prostu mnie to boli, tak samo jak gorsze tłumaczenie "Witaj w domu Frank" Muchy, bo Mandragora zrobiła to lepiej i śmieszniej. I tu jest tak samo. Najbardziej kłują  tłumaczenia "Jajecznicy Wielkiej" i właśnie "Ładnego Gipsu" ("Wyznawcy rzucizmu" zresztą też). Te komiksy były tak dobre, że zapadły mi w pamięć i tkwią do dzisiaj od 1994 roku. I kupuję wydania w twardej okładce i czytam to, a tam nowe tłumaczenie psuje genialne puenty. No kurde no nie - Boże czy ty to widzisz?!

Mniej się czepiam "I znowu się nie upiekło", bo to komiks z 1999 i go nie pamiętam. Ale KD z 94 i 95 to mi ryły psychikę i zostało do dzisiaj. I stad moje niezadowolenie. Jacek Drewnowski jest pierwszym tłumaczem, który z puenty zrobił suchar.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 12 Lipiec 2020, 21:47:27
Dobra, mam te same uwagi, bo błędy są ciągle te same w kolejnych tomach. Niech przestaną je robić, to będę siedzieć cicho.

Zasadniczo błąd w tłumaczeniu ma miejsce, gdy znaczenie przekładu jest różne od znaczenia oryginału. Żeby wykazać z pewnością, że w przekładzie jest jakiś błąd, musisz porównać tekst angielski z tekstem polskim i wskazać rozbieżność.*

Jeśli tego nie zrobisz, możesz co najwyżej stwierdzić, że Tobie osobiście się nie podoba tłumaczenie - ale to już jest kwestia osobistego gustu, a nie błąd. Jeśli podobają Ci się tłumaczenia M. Wojnarowskiego, zgromadź stare numery KD - ale nie oczekuj, że J. Drewnowski będzie je przepisywał albo naśladował jego styl.

----------------------------------------
*Oczywiście są też inne kategorie, np. błędy ortograficzne, gramatyczne lub stylistyczne popełnione w tłumaczeniu, ale chyba nie o takie sytuacje w tym przypadku chodzi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 12 Lipiec 2020, 22:09:23
Mam KD 13/94 i ostatni dymek "Mimo że jestem pierwszym kaczorem w historii, który z senatora zrobił szympansa" ma o wiele więcej sensu i jest śmieszny. W przeciwieństwie do "Chociaż jako pierwszy kaczor w historii zrobiłem z góry małpę". Jakiej góry, jak tam było to gigantyczne popiersie?

I dlaczego Gęsiowo zmieniło się w jakieś Łabędziowo, o którym pierwszy raz słyszę??

"Wszystko dla Gościa" to też jest bardzo dobra historyjka. Tym bardziej że od pierwszej strony wiadomo jak to się wszystko skończy. :) Mam do dziś plakat z Dzwonnikiem z tego numeru KD 23/96. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 12 Lipiec 2020, 22:31:20
I dlaczego Gęsiowo zmieniło się w jakieś Łabędziowo, o którym pierwszy raz słyszę??

Bo w oryginale jest "Swanville", a nie "Goosetown" (https://scrooge-mcduck.fandom.com/wiki/Losing_Face?file=Losing_Face.jpg). Widzisz, o czym mówiłem, wspominając o porównywaniu tekstów? Wychodzi niestety na to, że to tłumaczenie J. Drewnowskiego jest w tym przypadku lepsze :)

Łatwo można to zauważyć porównując pierwsze tomy kolekcji Barksa z następnymi, gdzie już Radef wziął udział :)
Myślę, że jeszcze większe poluzowanie tłumaczenia wyszłoby na dobre kolekcji.

Ale ja radefa widzę już w stopce w pierwszym tomie kolekcji Barksa ("Powrót do Klondike"), więc chyba pracował przy wszystkich jej częściach...

A co do poluzowania - może, ale moim zdaniem raczej w "Kaczorach Donaldach" i podobnych formatach. Kiedy kupuję kolekcję sygnowaną nazwiskien Barksa, to chcę jak najbliżej zapoznać się ze scenariuszem stworzonym przez Barksa - w takich ekskluzywnych wydaniach oczekiwałbym od tłumacza większej wierności względem oryginału.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 12 Lipiec 2020, 22:55:59
Tutaj tłumacz miał chyba medalion Nostradamusa, bo spojrzał ponad dwie dekady w przyszłość ;)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200712/bfe364bc7cabd61c336b2dac8942b37e.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 12 Lipiec 2020, 23:01:34
To akurat jest tłumaczenie J. Drewnowskiego z 2006 r. - sądząc po dacie, odnosisz się chyba do przekładu M. Wojnarowskiego z 1998 r.

Ja to widzę ten komiks (https://inducks.org/story.php?c=D+95029) bardziej jako uniwersalną przypowieść :) Choć ten fragment o frekwencji na ostatnim kadrze to chyba nie do końca się obecnie sprawdził...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 13 Lipiec 2020, 15:28:50
Gdyby kogoś bardzo raził błąd na okładce trzeciego "Kaczogrodu" z niewyciętą płetwą, to w najnowszym dodruku to poprawili.

(https://i.ibb.co/nbw8dsS/IMG-20200713-145526.jpg) (https://ibb.co/G0d3Yvj)

Dla porównania jak to wyglądało wcześniej:
(https://emp-scs.img-osdw.pl/img-p/1/egmont/ac55b18e/std/1bd-2a3/14054402o.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 13 Lipiec 2020, 15:43:07
Choć deszcz i grad,
Choć drogi szmat,
Choć wóz jest grat,
Choć wiatru gwizd,
Listonosz-chwat
Doręczy List!

Niestraszna mu burza
I rzeki rwący prąd.
On listy zaniesie,
W najdalszy świata kąt!

Rachunki - i radość,
I serca drżenie
I kapelusze - za zaliczeniem!

Niech babka się cieszy,
I niech się perfumi.
I tak wszak niczego
Innego nie umie.

Tu wiozę epistołę,
Tam kartkę od syna.
A jeszcze gdzie indziej,
Strzałę Kupidyna!

Chociaż zbocze jest strome,
zwierz ze strachu kwiczy...

No sorry ale co to za tłumaczenie. Drewnowski za szybko wierszyk przerwał, który moim zdaniem jest clou "Kaczej Poczty". I w jednym tłumaczeniu perfumy kosztują 49 dolarów, w drugim 49 centów. Tutaj helikopter zwraca się po 6 latach, a tam po 3 latach. W takich wypadkach ktoś błąd popełnił, bo liczby są stałe.

Tutaj powódź, tam roztopy
A ja fruwam tak jak @Motyl!

Tutaj liścik, tutaj dwa...
...wszystko się łatwizną zda!

Zamiast biegać skrajem miedz,
Ja lotniczy jestem spec!

Uwaga, uwaga,
Paczka z nieba spada!

Tak jest, mój drogi, szanowny panie.
Mydełko Fafa tuż przed śniadaniem.

Państwa zachciankę,
Spełnię jutro rankiem!

Mułem, rakietą, czy na czterech nogach,
Poczcie nie straszna jest żadna droga.

I malowanie orła w KD i w Kaczogrodzie jest inne. Wie ktoś z czego to wynika?

Czy słońce świeci,
Czy burza ryczy.
Na listonosza,
Zawsze możesz liczyć!

I znowu ostatni dymek z puenta mniej zabawny niż u Wojnarowskiego.
Eeeehhh - stare Donaldy były najlepsze. Dobre, śmieszne komiksy i redakcja Bronisława Skibińskiego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 13 Lipiec 2020, 15:53:52
To wszyscy już wiemy, że wolisz starsze tłumaczenia.

Jeżeli chcesz coś udowodnić, to nie pisz przez pryzmat senstymentu, tylko podaj fakty - chcesz wypunktować błędy w nowym przekładzie, to porównuj go do oryginału, a nie do poprzedniej polskiej wersji... Tak jak stronę wcześniej głosiłeś o błędnym tłumaczeniu na "Łabędziowo", które okazało się być właśnie poprawne.

Nie od dziś wiadomo, że stare tłumaczenia choć może bardziej kwieciste, to w sporej części była radosna twórczość tłumacza - mogło się to podobać i nie bronię mieć do tego nostalgii, ale ciężko traktować jako błąd, że obecny tłumacz pozostaje wierniejszy oryginałowi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 13 Lipiec 2020, 17:52:56
Wszystkie nazwy i jednostki są przeze mnie dokładnie sprawdzane.
No sorry ale co to za tłumaczenie. Drewnowski za szybko wierszyk przerwał, który moim zdaniem jest clou "Kaczej Poczty". I w jednym tłumaczeniu perfumy kosztują 49 dolarów, w drugim 49 centów. Tutaj helikopter zwraca się po 6 latach, a tam po 3 latach. W takich wypadkach ktoś błąd popełnił, bo liczby są stałe.
Ponownie (co powiedział wyżej Eguaroc) - jest to wesoła twórczość Wojnarowskiego. Oryginalnie były 49 centy (trzeba pamiętać, że w czasach, w których powstawał komiks 49 dolarów to była mała fortuna) i 3 lata, i dokładnie tak jest w "Kaczogrodzie Carla Barksa".
I malowanie orła w KD i w Kaczogrodzie jest inne. Wie ktoś z czego to wynika?
Po prostu - różne schematy kolorystyczne. Komiksy Carla Barksa pojawiały się na całym świecie w kilkudziesięciu różnych kolorowaniach i trudno jakiegokolwiek z nich określić jednym najlepszym.
Eeeehhh - stare Donaldy były najlepsze. Dobre, śmieszne komiksy i redakcja Bronisława Skibińskiego.
Większość komiksów Carla Barksa była w "Kaczorze Donaldzie" "za czasów" Tomasza Kołodziejczaka. Redaktor Skibiński pracował jedynie nad pierwszymi 38 numerami.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 13 Lipiec 2020, 19:16:27
Tutaj tłumacz miał chyba medalion Nostradamusa, bo spojrzał ponad dwie dekady w przyszłość ;)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200712/bfe364bc7cabd61c336b2dac8942b37e.jpg)
Rozbrajający fragment. Swoją drogą tomik Vicara chętnie bym przygarnął, bardzo fajny twórca z charakterystycznym stylem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 13 Lipiec 2020, 19:27:26
@UP
To czemu nie kupowałeś Kaczogrodów jak były dostępne? :)

@radef
38 numerów - Nooo i bardzo dobrze. To były lata 94-95, czyli najlepsze w historii pisma, z najlepszymi komiksami i dobrymi dodatkami. Lata mojego rozwoju psychologicznego i największego wpływu komiksów na moje życie. :) Ale przyznam że za Kołodziejczaka, to w Kaczorach pojawiły się najlepsze dodatki. Plakaty (100 numerów KD), naklejki, super gry, lepka łapka, zestaw podróżnika, zawieszki. To były dobre decyzje, za nie duży plus.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Pn, 13 Lipiec 2020, 19:30:25
To były lata 94-95... Lata mojego rozwoju psychologicznego...

I wszystko jasne 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 13 Lipiec 2020, 19:58:55
@UP
To czemu nie kupowałeś Kaczogrodów jak były dostępne? :)
Kto powiedział, że nie kupowałem?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 13 Lipiec 2020, 20:08:30
Rozbrajający fragment. Swoją drogą tomik Vicara chętnie bym przygarnął, bardzo fajny twórca z charakterystycznym stylem.
Ja to bym w ogóle Vicara wydał w formacie dawnego "Kaczogrodu", ale w standardzie dzisiejszych "Marvel Now". Gość narysował tyle dobrych komiksów, że wydawanie go w ramach superekstraekskluzywnych tomów wydaje mi się pozbawione sensu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 13 Lipiec 2020, 20:26:24
Kto powiedział, że nie kupowałem?

No to powinieneś mieć tomik z Vicarem.
Swoją drogą - komiks o pracy Donalda w wydawnictwie komiksowym był dobry.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 13 Lipiec 2020, 20:36:29
Ja to bym w ogóle Vicara wydał w formacie dawnego "Kaczogrodu", ale w standardzie dzisiejszych "Marvel Now". Gość narysował tyle dobrych komiksów, że wydawanie go w ramach superekstraekskluzywnych tomów wydaje mi się pozbawione sensu.
Nie mówię, że nie (ale błagam nie powracajmy do mikro-formatu starego "Kaczogrodu"!), tyle że wnioskując po podejściu Egmontu na razie nie ma na to szans, więc choćby nawet pojedyncze wydanie chętnie bym przyjął, bo autor się super sprawdzał w tworzeniu zabawnych 10-pagerów. Zresztą też nie wiem, czy wydawanie całej serii mniej znanych twórców ma u nas sens. Chyba wolałbym trochę mniej monotematycznie i bardziej przekrojowo, niech zrobią serię, ale można prezentować tomy różnych autorów na zmianę.

No to powinieneś mieć tomik z Vicarem.
Swoją drogą - komiks o pracy Donalda w wydawnictwie komiksowym był dobry.
No to gdzieś tam mam, podobnie jak całą resztę. Ale na dzisiejsze czasy ten mały format jest dla mnie mało akceptowalny, a po drugie z ilości komiksów, jakie wydał można by złożyć takich tomów mnóstwo, więc nie widzę przeszkód na wydanie czegoś nowego. Ale dla ciebie jak zwykle jak coś się ukazało 15 lat temu, to nie ma już po co do tego wracać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 13 Lipiec 2020, 20:48:28
15 lat temu to był jeden Kaczogród Barksa i wszystkim starczyło. :) Stare, dobre czasy są najlepsze. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 13 Lipiec 2020, 21:22:59
Nie mówię, że nie (ale błagam nie powracajmy do mikro-formatu starego "Kaczogrodu"!), tyle że wnioskując po podejściu Egmontu na razie nie ma na to szans, więc choćby nawet pojedyncze wydanie chętnie bym przyjął, bo autor się super sprawdzał w tworzeniu zabawnych 10-pagerów. Zresztą też nie wiem, czy wydawanie całej serii mniej znanych twórców ma u nas sens. Chyba wolałbym trochę mniej monotematycznie i bardziej przekrojowo, niech zrobią serię, ale można prezentować tomy różnych autorów na zmianę.
Jak dla mnie Vicar nie był twórcą, który rysował jakoś wybitnie i dlatego takie wydanie sprawdziłoby się. Nie widzę sensu w wydawaniu Vicara jak Barksa, ponieważ nie są to dla historie warte takiego wydania. W przypadku Barksa jednak w każdym tomie masz różne historie, a u Vicara (poza naprawdę pojedynczymi wyjątkami) wszystko to Donaldy pomiędzy 10 a 14 stronami.  Wszystkie bardzo dobre, ale nie jakieś wybitne.
Trzeba także dodać, że Vicar stworzył masakrycznie dużo komiksów. Tylko od 1990 roku (okres, z którego jest znany w Polsce) było to prawie 600 historii. Biorąc pod uwagę, że każda z nich średnio liczyła 10 stron, to daje 6 tysięcy stron, czyli materiału na ok. 25 tomów w formacie "Kaczogrodu". A we wcześniejszej fazie kariery stworzył drugie tyle.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 13 Lipiec 2020, 22:10:45
Z Vicara to bym co najwyżej widział takie 2-3 tomy "the best of", zresztą jak z innymi autorami. Tylko wybierać musi ktoś obeznany w temacie, dopasować to pod polskiego czytacza, bo kopia Disney Masters by była co najwyżej średnim pomysłem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Pn, 13 Lipiec 2020, 23:18:07
Kompletu Vicara bym nie chciał, bo jest tego za dużo, i połowa z tego to jednak przeciętne historie pisane masowo, ale taka jego "klasyka" byłaby warta zebrania (faktycznie dochodzi problem z przebraniem tych rzeczy); tomik z 2004 roku raczej tylko podsycił apetyt. Jeśli chodzi o format, to preferowałbym coś jak Komiksy z Kaczogrodu - pełny format, grzbiet, cienki papier, miękka okładka. Swoją droga, według Inducksów Vicar narysował całą serię długich przygodówek, które mają bardzo wysokie oceny, a nigdy nie były wznawiane - o co chodzi z tymi komiksami?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 14 Lipiec 2020, 01:51:52
Jak dla mnie Vicar nie był twórcą, który rysował jakoś wybitnie i dlatego takie wydanie sprawdziłoby się. Nie widzę sensu w wydawaniu Vicara jak Barksa, ponieważ nie są to dla historie warte takiego wydania. W przypadku Barksa jednak w każdym tomie masz różne historie, a u Vicara (poza naprawdę pojedynczymi wyjątkami) wszystko to Donaldy pomiędzy 10 a 14 stronami.  Wszystkie bardzo dobre, ale nie jakieś wybitne.
Trzeba także dodać, że Vicar stworzył masakrycznie dużo komiksów. Tylko od 1990 roku (okres, z którego jest znany w Polsce) było to prawie 600 historii. Biorąc pod uwagę, że każda z nich średnio liczyła 10 stron, to daje 6 tysięcy stron, czyli materiału na ok. 25 tomów w formacie "Kaczogrodu". A we wcześniejszej fazie kariery stworzył drugie tyle.
Nie mówię, że musi być koniecznie wydane jak Barks, chodzi mi tylko, żeby nie pomniejszać formatu. Niech będzie miękka oprawa, ale niech zostanie standardowe B5 jak w KD.

Całości twórczości to wiadomo, że nie ma co oczekiwać i chyba nikomu z nas to nie jest potrzebne do szczęścia, ale właśnie tom lub kilka z wybranymi historiami dla mnie jak najbardziej. Ja ogólnie najchętniej po Barksie i Rosie przyjąłbym taką przekrojową serię, gdzie dostawilibyśmy na zmianę tomy poświęcone różnym autorom, mogłoby wychodzić cyklicznie, a nie mieć jakiejś określonej liczby tomów. A równolegle możnaby wydawać jakieś współczesne rzeczy. I w sumie więcej mi niepotrzebne, reszta to już chyba powinna być domena KD i Gigantów, chociaż z tym krucho ostatnimi czasy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Wt, 14 Lipiec 2020, 08:05:56
Stare, dobre czasy są najlepsze. :)
To czemu nie porównujesz tłumaczeń WKKM z Tm-Semiciem? Przecież to jest identyczna sytuacja. Tłumaczenia w WKKM i KSM są tak różne od tego co było w semicach, ale tu siedzisz cichuteńko.

Jestem zmęczony czytaniem kolejnej strony twoich wypocin dotyczącym "złych" tłumaczeń Drewnowskiego, kiedy on naprawdę robi tu dobrą robotę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 14 Lipiec 2020, 12:36:53
Całości twórczości to wiadomo, że nie ma co oczekiwać i chyba nikomu z nas to nie jest potrzebne do szczęścia, ale właśnie tom lub kilka z wybranymi historiami dla mnie jak najbardziej. Ja ogólnie najchętniej po Barksie i Rosie przyjąłbym taką przekrojową serię, gdzie dostawilibyśmy na zmianę tomy poświęcone różnym autorom, mogłoby wychodzić cyklicznie, a nie mieć jakiejś określonej liczby tomów.
Co powtarzam wiele razy - wiele kolekcji na wielu rynkach pokazało, ze autorskie rzeczy nie sprzedają się. Skoro na takim gigantycznym rynku szwedzkim, gdzie wychodzi jednocześnie kilkanaście serii, "Hall of Fame" zwinął się po 27 tomach (z czego 10 było Rosy i pewnie dzięki nim seria przetrwała tak długo), to nie wiem po co wchodzić w to jeszcze raz.
Jak dla mnie problem z Vicarem jest taki, że pomijając, nie wiem z 10 historii, ciężko wskazać tam lepsze i gorsze. Tak jak spytasz fanów o komiksy Barksa i każdy odpowie mniej więcej tak samo, to w przypadku Vicara poziom jest tak wyrównany, że równie dobrze można byłoby losować.
A równolegle możnaby wydawać jakieś współczesne rzeczy.
Jak dla mnie w tą stronę należy pójść, co widać po kolejnych ruchach różnych wydawnictw. Amerykańskie Yen Press, które do tej pory wydawało m.in. disnejowskie mangi czy komiks "Witch", pod koniec tego roku ruszy z anglojęzyczną edycją "Wizards of Mickey" (Czarodziei i ich dziejów).
http://www.komiksydisneya.pl/2020/07/yen-press-wyda-wizards-of-mickey.html

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 14 Lipiec 2020, 16:51:54
Co powtarzam wiele razy - wiele kolekcji na wielu rynkach pokazało, ze autorskie rzeczy nie sprzedają się. Skoro na takim gigantycznym rynku szwedzkim, gdzie wychodzi jednocześnie kilkanaście serii, "Hall of Fame" zwinął się po 27 tomach (z czego 10 było Rosy i pewnie dzięki nim seria przetrwała tak długo), to nie wiem po co wchodzić w to jeszcze raz.
Ale ja nigdzie nie piszę w kontekście, czy takie coś by się sprzedało czy nie, tylko że osobiście jako czytelnik chciałbym coś takiego dostać. Po prostu taka moja preferencja - dla mnie jest czymś fajnym móc przekrojowo poznać (czy tez przypomnieć sobie) twórczość autorów, których znałem wcześniej z kioskowych publikacji. I tyle. Kwestię zdecydowania, czy taka lub inna forma wydania byłaby opłacalna pozostawiam wydawcy.


Vicar to dla mnie taki typowy twórca solidnych 10-pagerów (w tym kontekście może i faktycznie następca Barksa). Jak dla mnie to, że w tomie jemu poświęconym nie byłoby dłuższych komiksów, nie musi wcale być wadą. Szczerze to czytając Barksa nieraz lepiej trafiają do mnie właśnie 10-stronne humorystyczne historie niż te dłuższe przygodówki - a np. w przypadku Rosy mam odwrotnie. Każdy twórca jest inny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 14 Lipiec 2020, 18:23:01
Vicar to dla mnie taki typowy twórca solidnych 10-pagerów (w tym kontekście może i faktycznie następca Barksa).
Po pierwsze - historie Vicara liczyły 12 stron zwykle, a nie 10.
Po drugie - co najwyżej można nazwać następcą w kontekście stylu, ponieważ za scenariusze odpowiadało spore grono scenarzystów Egmontu.
Po trzecie - jednak są to o klasę gorsze historie od Barksa (pomijając z kilkanaście najlepszych historii).
Tak naprawdę to znam tych jeden duet twórców, któremu udało się zaprezentować podobny poziom ten-pagerów co Barks. Millton i Jippes w latach 70. zaprezentowali całą serię 10-stronicowych komiksów, który zarówno pod względem scenariuszy i rysunków wyglądał niczym nigdy nie wydane komiksy Barksa.
Jak dla mnie to, że w tomie jemu poświęconym nie byłoby dłuższych komiksów, nie musi wcale być wadą. Szczerze to czytając Barksa nieraz lepiej trafiają do mnie właśnie 10-stronne humorystyczne historie niż te dłuższe przygodówki - a np. w przypadku Rosy mam odwrotnie. Każdy twórca jest inny.
Tylko ja tu pisałem o czymś innym. Nie widzę sensu w wydaniu jednego, pojedynczego zbioru z komiksami Vicara, ponieważ jego historie prezentowały tak wyrównany poziom, że każdy wybór spotkałby milion przeciwników i każdemu brakowałoby jakieś jego ulubionej historii.
Problem związany z brakiem dłuższych historii dotyczył czegoś innego - powoduje on, że ciężko wydawać dłuższą serię poświęconą komiksom Vicara, ponieważ po którymś tomie czytelnicy znudzą się jego dość podobnymi komiksami.

Teraz doszedłem do wniosku, że jeszcze jeden argument, dlaczego nie warto wydawać Vicara (ani żadnego twórcy ściśle kojarzonego z KD z lat 90.) w najbliższym czasie - to jest praktycznie ten sam target. Z tego powodu uważam się, że Egmont powinien pójść w bardziej włoskie i nowoczesne klimaty.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 14 Lipiec 2020, 19:59:21
@UP
Np Paperinika jak w Niemczech czy Holandii.

Są dobre komiksy Vicara. Może Sen Nocy Letniej jest nieco dziwny ale np. Znikający Kaczor to bardzo fajna historyjka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 14 Lipiec 2020, 20:00:46
https://inducks.org/story.php?c=D+92513

No, ten Marco Rota narysował naprawdę dobry komiks Vicara ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 14 Lipiec 2020, 20:02:11
Co powtarzam wiele razy - wiele kolekcji na wielu rynkach pokazało, ze autorskie rzeczy nie sprzedają się.

Ale pewnie nie obraziłbyś się o kolekcję wszystkich komiksów ze scenariuszem Casty'ego, co? :) Też bym chętnie kupił. Faktycznie jednak chyba więcej szans mają jednostrzałowce (no, ewentualnie "dwustrzałowce"); tym też się kierowałem, kiedy wymyślałem sobie tę listę  (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/810/)sprzed paru stron.

Po trzecie - jednak są to o klasę gorsze historie od Barksa (pomijając z kilkanaście najlepszych historii).
Tak naprawdę to znam tych jeden duet twórców, któremu udało się zaprezentować podobny poziom ten-pagerów co Barks. Millton i Jippes w latach 70. zaprezentowali całą serię 10-stronicowych komiksów, który zarówno pod względem scenariuszy i rysunków wyglądał niczym nigdy nie wydane komiksy Barksa.

Ja bym polemizował w tym zakresie, że wydaje mi się, że niektóre komiksy ze scenariuszem Transgaarda i rysunkami Vicara mogą śmiało stawać w szranki z tenpagerami Barksa, zwłaszcza w kategorii "Donald zostaje mistrzem jakiegoś zawodu, ale potem doprowadza do spektakularnej katastrofy". Mam tu na myśli na przykład takie komiksy jak:

"Apetyt na sukces" (https://inducks.org/story.php?c=D+2000-079) z KD 29/2001
"Poszukiwana, poszukiwany (https://inducks.org/story.php?c=D+2000-167)" z KD 20/2002
"Władca myszy (https://inducks.org/story.php?c=D+2002-053)" z KD 22/2003
"Sędzia we własnej sprawie (https://inducks.org/story.php?c=D+2002-132)" z KD 28-29/2003
"Kaczor wcielony (https://inducks.org/story.php?c=D+96419)" z KD 23/1998, który uznałbym za rodzaj "duchowego sequela" "Wyznawcy rzucizmu"

Być może rozwiązaniem problemu z ogromną ilością materiału od Vicara byłoby wydawanie tomików tematycznych (trochę podobnych w duchu do starego, małoformatowego tomiku "Kaczogrodu" o Carlu Barksie, który zawierał tylko historyjki o samochodach)? Powyższe komiksy można by potraktować jako trzon tomu "1001 zawodów Kaczora Donalda", dodać trochę historyjek niewydanych w Polsce i mamy gotową koncepcję :)


Teraz doszedłem do wniosku, że jeszcze jeden argument, dlaczego nie warto wydawać Vicara (ani żadnego twórcy ściśle kojarzonego z KD z lat 90.) w najbliższym czasie - to jest praktycznie ten sam target. Z tego powodu uważam się, że Egmont powinien pójść w bardziej włoskie i nowoczesne klimaty.

Powiem tak przekornie, że Egmont może równie dobrze z biznesowego punktu widzenia uznać, że "klimaty z lat 90." to jest to, co się sprzedaje - i wypuścić jeszcze więcej tomów w podobnym duchu :) Wiemy, że czasem E. ma skłonność do przesycania rynku.

Z Vicara to bym co najwyżej widział takie 2-3 tomy "the best of", zresztą jak z innymi autorami. Tylko wybierać musi ktoś obeznany w temacie, dopasować to pod polskiego czytacza, bo kopia Disney Masters by była co najwyżej średnim pomysłem.

Z kopiowaniem "Disney Masters", albo jakichkolwiek innych amerykańskich wydań europejskich komiksów Disneya, jest jeszcze taki problem, że być może będą pewne zawirowania z plikami ze scenariuszem. Nie wiem, jak to wypada od strony technicznej, ale trzeba będzie wtedy chyba pozyskać od Egmontu/Panini itd. oryginalne europejskie scenariusze, żeby zapewnić wierne tłumaczenie.

Chodzi o to, że Amerykanie (a przynajmniej ta ekipa, która odpowiada za "Disney Masters" i dawniej odpowiadała też za komiksy Disneya wydawane przez IDW) mają swój charakterystyczny styl tłumaczenia komiksów, który opisałbym skrótowo jako "Wojnarowski do piątej potęgi" :) Nie przypadkiem tłumacze widnieją tam w stopkach jako "tłumacze i autorzy dialogów" - dla nich oryginalny scenariusz to tylko punkt wyjścia, do którego dokładają mnóstwo własnych rzeczy, wstawiają rozmaite żarty tam, gdzie w oryginale były normalne teksty, dopisują własne kawałki, zmieniają sposób wysławiania się postaci, wrzucają nawiązania od czapy do "Kaczych opowieści" czy innych kreskówek Disneya i ogólnie rzecz biorąc, starają się przerobić europejskie komiksy, aby wyglądały tak, jak w pojęciu amerykańskich fanów powinny wyglądać komiksy Disneya... Jazda bez trzymanki :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 14 Lipiec 2020, 20:21:00
Ale pewnie nie obraziłbyś się o kolekcję wszystkich komiksów ze scenariuszem Casty'ego, co?
Akurat Casty jest według mnie bardzo fajny do wydawania tematycznie. Np. "Przygody Mikiego i Ele-Mele", "Przygody Mikiego i Eustazji", "Przygody Mikiego i Protonika". Poza tym - nie obraziłbym się na jakąkolwiek kolekcję włoskiego twórcy. To jednak zupełnie inne klimaty, bardziej bym jednak poszedł w wydania dostępne choćby w Niemczech - "Saga o Lodowym Mieczu" De Vity czy też "Pewnego razu w Ameryce" (w czym zadzam się z tobą).
Być może rozwiązaniem problemu z ogromną ilością materiału od Vicara byłoby wydawanie tomików tematycznych (trochę podobnych w duchu do starego, małoformatowego tomiku "Kaczogrodu" o Carlu Barksie, który zawierał tylko historyjki o samochodach)? Powyższe komiksy można by potraktować jako trzon tomu "1001 zawodów Kaczora Donalda", dodać trochę historyjek niewydanych w Polsce i mamy gotową koncepcję :)
To jest właśnie bardzo dobry koncept i sam w takich kategoriach myślałem (mówiąc o serii w mniejszym formacie w SC), ale nie bardzo widzę taki cykl w formacie "Kaczogrodu Barksa". Mam wrażenie (może to być mylne wrażenie), że z Vicarem jednak trzeba byłoby celować w ciut niższą półkę cenową, aby czytelnicy wytrzymali ciut dłużej przy serii.
Powiem tak przekornie, że Egmont może równie dobrze z biznesowego punktu widzenia uznać, że "klimaty z lat 90." to jest to, co się sprzedaje - i wypuścić jeszcze więcej tomów w podobnym duchu :) Wiemy, że czasem E. ma skłonność do przesycania rynku.
A to akurat znany fakt. Doskonale wiemy co było z "MegaGiga" i "Mamutem".

Z kopiowaniem "Disney Masters", albo jakichkolwiek innych amerykańskich wydań europejskich komiksów Disneya, jest jeszcze taki problem, że być może będą pewne zawirowania z plikami ze scenariuszem. Nie wiem, jak to wypada od strony technicznej, ale trzeba będzie wtedy chyba pozyskać od Egmontu/Panini itd. oryginalne europejskie scenariusze, żeby zapewnić wierne tłumaczenie.
Egmont co do zasady ma bardzo duże archiwum i skoro przy komiksach z "Gigantów" takiego problemu nie ma, to tutaj też raczej nie powinno być. Trzeba jednak o tym pamiętać, ponieważ inaczej mogą powstać potworki.
Chodzi o to, że Amerykanie (a przynajmniej ta ekipa, która odpowiada za "Disney Masters" i dawniej odpowiadała też za komiksy Disneya wydawane przez IDW) mają swój charakterystyczny styl tłumaczenia komiksów, który opisałbym skrótowo jako "Wojnarowski do piątej potęgi" :)
Tak... To i tak nic w porównaniu z tym co się działo kiedyś, ponieważ z tego co się dowiedziałem, w latach 90. Amerykanie potrafili tłumaczyć włoskie komiksy ze starych niemieckich przekładów, które już były w pewien sposób "poprawione", a na to jeszcze dokładali swoje żarty. Nie dawno odkryłem, że w jednym z komiksów Scarpy z Protonikiem wydanym w USA jeden z bohaterów nagle stał się kuzynem O'Hary, choć oryginalnie nie zostało to w żaden sposób ujęte
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 14 Lipiec 2020, 20:48:56
Tak... To i tak nic w porównaniu z tym co się działo kiedyś, ponieważ z tego co się dowiedziałem, w latach 90. Amerykanie potrafili tłumaczyć włoskie komiksy ze starych niemieckich przekładów, które już były w pewien sposób "poprawione", a na to jeszcze dokładali swoje żarty. Nie dawno odkryłem, że w jednym z komiksów Scarpy z Protonikiem wydanym w USA jeden z bohaterów nagle stał się kuzynem O'Hary, choć oryginalnie nie zostało to w żaden sposób ujęte

Szybkie porównanie pierwszej części "Poszukiwaczy zodiakalnego kamienia" z naszego wydania (MG 28: "Kuzyn czarnoksiężnika") i z wydania amerykańskiego z 2015 r. ujawnia szereg różnic: od drobnych i akceptowalnych (parę dodanych żartów słownych w sprzyjających miejscach; w scenie w restauracji przebrany Piotruś mówi z włoskim akcentem, aby ukryć swoją tożsamość) przez poważniejsze (dodane treści w amerykańskiej wersji tworzą nieobecne w oryginale aluzje do komiksów Murry'ego z Mikim oraz serialu "Goofy i inni") aż do zauważalnych zmian (profesor Zapotek jest Hiszpanem i co chwila wtrąca do swoich wypowiedzi hiszpańskie zwroty; niektóre dymki zostały dodane lub "przekierowane" w wersji amerykańskiej, co zmienia wypowiadające się osoby; po powrocie z podróży w czasie zmieniają się opinie postaci na temat szans powodzenia przedsięwzięcia; neutralne wypowiedzi lokaja braci Cottonów są w amerykańskiej wersji uzupełnione kąśliwymi i sarkastycznymi uwagami pod adresem jego pracodawców, Mikiego i Goofy'ego oraz... siebie samego).

No ale co kraj, to obyczaj :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 16 Lipiec 2020, 18:45:33
(https://1.bp.blogspot.com/-bX85kz9akao/XvuMa1Ry7xI/AAAAAAAAM4Q/auEbEOPFA_YC2iIDEQQMi49V1-NI570rwCK4BGAsYHg/s3130/cover_CBC08%2B300.jpg)

Po pewnym okresie przerwy od "Kaczogrodów" Barksa, ostatnio znowu nabrałem ochoty na jego kaczki i sięgnąłem po najnowszy tom "Latający Holender". Ostatni, jaki czytałem to był tom czwarty i w powrocie chyba pomogła mi kolekcja Rosy, bo samym Barksem zacząłem już czuć pewne znużenie, a tym razem znowu czytało mi się bardzo fajnie, tak jak wcześniej dwa pierwsze tomy, także trochę różnorodności zawsze się przydaje. Ogólnie ja w czasach czytania KD i Gigantów, nigdy nie byłem jakimś mega-fanem komiksów Barksa, podobały mi się, ale nigdy nie był to mój ulubiony twórca. Z ciekawości w czasie lektury "Holendra" zerknąłem do kilku starych KD i po latach jednak mocno widać tę różnicę, bo sporo historii, jakie tam znalazłem to strasznie chamska masówka z niechlujnymi rysunkami. Podczas gdy u Barksa co by nie mówić, to poziom jednak poniżej pewnego punktu nie schodzi i nawet jeżeli nie wszystkie jego komiksy to jakieś wielkie arcydzieła, to zawsze są co najmniej estetycznie narysowane, opierają się na jakimś ciekawym pomyśle i faktycznie są zabawne, a humor stoi w nich na wysokim poziomie. Barks super się sprawdzał w krótkich, humorystycznych formach i nawet jego jednostronicówki trzymają poziom. Z dłuższych historii, których w tym tomie znalazło się całkiem sporo, chyba najbardziej spodobała mi się "Tajemnica cieśniny", ale przy reszcie naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Cieszy mnie, że te dłuższe komiksy są tu bardziej różnorodne w kontekście scenariuszy, bo np. czytając "Siedem miast Ciboli" miałem wrażenie, że co druga historia to kolejny pojedynek z Braćmi Be i strasznie się męczyłem przy tamtym tomie. A tutaj praktycznie każda dłuższa fabuła jest inna. Bardzo przyjemna lektura, czekam na tomy ze starszych lat, a w międzyczasie chyba się w końcu zbiorę, żeby nadrobić zaległości z tych już wydanych u nas.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 17 Lipiec 2020, 19:37:10
Uniwersum Kaczogrodu jest wspaniałym, dla mnie tak szerokim i wiele obrazującym w kwestii istoty kreacji fabuły i grafiki komiksu, również stanowiącym wręcz pierwotną wizję narracji obrazkowych, komiksowym światem. Tak dla mnie istotnym, jako komiksowego nerda, że z iście stoickim spokojem, a nie brakiem cierpliwości czekam na tom 3 serii niniejszego Uniwersum, od Dona Rosy pt. "Wujek Sknerus i Kaczor Donald: Pod Kopułą". Obecnie przeżywam stagnację doświadczania narracji graficznych z realiów kaczogrodzkich, ponieważ przeznaczyłem fundusze... cóż na nieco inne ,,równie wyrafinowane" pasje. Do czasu premiery tomu 3, możliwe że wrzucę na ruszt komiksomaniaka coś z Giganta Egmontu, tak żeby rozruszać fanowską mózgownicę przed, dla mnie, kanoniczną serią narracji obrazkowych Rosy i Barksa. Macie pozytywne czy raczej neutralne nastroje i oczekiwania przed premierą tomu Rosy "Pod Kopułą"?

(https://cf2-taniaksiazka.statiki.pl/images/large/9A6/9788328198111.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 17 Lipiec 2020, 20:16:20
Ja przeczytałem Futbolowizję z ostatniego Giganta i powiem, że takie komiksy ze Sknerusem i Kwakerfellerem to ja bardzo lubię. Ich rywalizacje są przekomiczne - zwłaszcza szpiegowanie w wykonaniu Lizoosa. "Wojnę Lalek" pamiętam do dziś, bo miała duże zakończenie. A tu jest piłka nożna, żarciki - takich komiksów jak najwięcej poproszę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w So, 18 Lipiec 2020, 06:32:07
Znalazłem w necie komiks Cala Barksa z 1966 roku, tytuł "Uncle Scrooge and Money - At last! Uncle Scrooge reveals all that he knows about money!" (wydawnictwo Gold key, 1966 r.) [https://www.amazon.com/1966-Gold-Key-Walt-Disney-Carl-Barks-money-vault-FR/dp/B0786ND9RC].

Czy ten komiks również znajdzie się w kolekcji Carla Barksa Egmontu?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 18 Lipiec 2020, 11:48:12
To jest ta publikacja: https://inducks.org/issue.php?c=us/USM%20%20%201 (https://inducks.org/issue.php?c=us/USM%20%20%201)

Tytułowy komiks nie jest autorstwa Barksa, tylko Christensena, Strobla i Steere'a, więc nie zostanie włączony do kolekcji. Ten numer zawiera też reprint komiksu Barksa "The Trouble with Dimes (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+130-02)" z 1951 r. (u nas ukazał się jako "Rzadkie monety" w KD 24/1997), zapewne więc dlatego sprzedający uznał, że może dodać nazwisko Barksa do opisu (zawsze to przyciągnie uwagę :) ).

W norweskiej edycji "The Trouble with Dimes" wchodzi w skład tomu "Kaczogrodu" z komiksami z lat 1951-1952 (chronologicznie jest to drugi tom przed "Powrotem do Klondike").
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 18 Lipiec 2020, 12:05:42
"-Wujku Donaldzie, masz jakieś rzadkie monety?
-Nie - ja zresztą rzadko mam monety.
Szczerze mówiąc w ogóle jestem bez centa przy duszy! Tylko wyjść na ulicę i żebrać! O, ja nieszczęsny"

Ten tekst z tego komiksu rozwalał mnie przez lata. Kolejna genialna pozycja Barksa. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w So, 18 Lipiec 2020, 12:33:40
Macie pozytywne czy raczej neutralne nastroje i oczekiwania przed premierą tomu Rosy "Pod Kopułą"?

(https://cf2-taniaksiazka.statiki.pl/images/large/9A6/9788328198111.jpg)
Wszystkie te komiksy już czytałem i to będzie znakomity tomik. Szczególnie dobre są podróżnicze Xanadu i Pod kopułą oraz ten o zabawie czasem. Fajny jest też komiks z Indianami. Reszta też. To w końcu Don Rosa. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 23 Lipiec 2020, 14:36:27
Doczytałem do końca Giganta 224 "Kwantomas Kontratakuje" i znalazłem kolejny błąd techniczny. W "Z piłką przy płetwie" wódz podczas meczu ma podwojoną swoją kwestię w dymku siostrzeńców. Duży minus, bo jest kilka takich kwiatków w całym numerze. A szkoda, bo przecież ten ciąg historyjek ze Sknerusem jest całkiem fajny. No i te tłumaczenia nazwisk Drewnowskiego. Tutaj się postarał i takie Nawija-Macaron, Quateipuatze brzmią bardzo śmiesznie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 26 Lipiec 2020, 10:36:31
Kto ma Kaczora Donalda 11/2017? Bo ja kupiłem okazyjnie nr 10/17 i tam na ostatniej stronie jest o tym, że coś miało być o urodzinach Sknerusa. I było coś?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 26 Lipiec 2020, 12:34:07
Kto ma Kaczora Donalda 11/2017? Bo ja kupiłem okazyjnie nr 10/17 i tam na ostatniej stronie jest o tym, że coś miało być o urodzinach Sknerusa. I było coś?
Mówisz o 12/2017?
(https://1.bp.blogspot.com/-o5zIGX9MdVk/Wg6njB1-pdI/AAAAAAAAE6c/oOVYobfXuUMEgiIJ9lApZB_9Dr0bJcKigCLcBGAs/s1600/img-171117100258-0001.jpg)
A był to naprawdę fajny numer - historia Andersena (którego doskonale kojarzysz z Gigantów) z Kwakerfellerem w roli głównej oraz historia będąca kontynuacją pierwszego komiksu z Kaczencją (która zresztą niedawno obchodziła 60 urodziny).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 26 Lipiec 2020, 14:07:08
No bo zainteresował mnie ten znaczek, gdy widziałem go na holenderskich Donaldach. Dobrze, że pojawił się też na polskich. Może kiedyś natrafię i na ten numer.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 31 Lipiec 2020, 16:04:54
Taka uwaga przyszła mi do głowy - w najnowszym "Kaczogrodzie" mamy komiks "Christmas in Duckburg", do którego scenariusz napisał Bob Gregory. Czy ta informacja jest zawarta gdzieś w tym tomie? Bo szukałem i nie znalazłem, jest za to podane, że całość tomu napisał Barks. Z tego, co widzę jest to na póki co jedyny przypadek, kiedy pojawia się historia innego scenarzysty, niemniej może warto zasugerować wydawcy, żeby podawał takie dane przy kolejnych tomach?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 31 Lipiec 2020, 17:43:35
Przekazałem informację o tym, że powinien pojawić się dopisek, ale niestety nie pojawił się. W kolejnych tomach z lat 50. (które pewnie pojawią się za parę lat) postaram się przypilnować, żeby wszystko było okej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 02 Sierpień 2020, 12:55:08
Co jakiś czas z "Przeglądem Sportowym" ukazuje się dodatek z archiwalnymi artykułami z dawnych numerów gazety. Jako ciekawostka są też dołączane stare reklamy drukowane w piśmie - w numerze z 23.07.2020 r. zamieszczono takie oto ogłoszenie z 1932 r.:

(https://i.imgur.com/qjrABmd.jpg?1)

Cóż, wtedy prawa autorskie to chyba jeszcze nie był tak głośny temat :) Gdyby nie to niefortunne odwrócenie... Warto zwrócić uwagę na spolszczone imię bohatera.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 07 Sierpień 2020, 21:45:55
Wracając jeszcze do komiksów Vicara. Ponieważ jestem już stary, to zapominam większość z nich. Wychodzi na to, że mój ulubiony komiks Vicara, to ten, który ostatnio przeczytałem. Np sięgam po KD 13/2006 i tam jest zgrabny komiks o Donaldzie i siostrzeńcach w Prima Aprilis.

Pamiętam jeszcze ten o Donaldzie pracującym w redakcji komiksów, oraz ten, jak Donald miał wszystko na Święto Dziękczynienia poza indykiem. A w całym Kaczogrodzie wykupili wszystkie indyki, to chciał ukraść go Gogusiowi, który wygrał go w konkursie.

@EDIT
CO? CO? CO? To w tym KD 13/2006 co go kupiłem kiedyś w antykwariacie i nawet nie zaglądałem,to jest zdublowane "Z Annałów Młodych Skautów"?? I to ze zmienionym gorszym tytułem i gorszym tłumaczeniem?? Dlaczego każde nowe tłumaczenie jest gorsze od poprzedniego?? Grrrrr - jak ja nie lubię Egmontu. Po co? Dlaczego? Przecież każdy ma pierwsze wydanie z 1998 roku. Niech już zamkną tego Kaczora, jak to ma tak wyglądać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 07 Sierpień 2020, 22:25:11
Przecież każdy ma pierwsze wydanie z 1998 roku.
W tym momencie powinienem skończyć wypowiedź, ponieważ tylko ośmieszasz się takimi zdaniami, ale... niestety... "Z annałów Młodych Skautów" to prawdopodobnie jedne z najgorszych tłumaczeń Wojnarowskiego. Jak zwykle - podłożyłeś się.

BŁĘDY W WYDANIU Z 1998 ROKU:
"syn Korneliusza Kwaczaka, Karbidon Kwaczak" - mały błąd, ale imię - Kwalutek - było w "Drzewie"
"pamiętający jeszcze czasy praprawnuka Karbidona Kwaczaka" - Wojnarowski tradycyjnie poszedł w twórczość własną i przesunął czasy Kwaczaków o wiek o tyłu, praprawnukami Kwalutka są Hyzio, Dyzio i Zyzio
"podwicesztabowy Tagliaferro" - nawiązanie do twórców postaci HDZ? Po co, powinno być "Taliaferro"
"Kaczka McKwacz" - Babcia Kaczka McKwaczem? Świetne tłumaczenie.
"jestem ich babcią" - gagi słowne z oryginału? Phi... ja wymyślę lepsze. Oryginalnie chodziło o to, że Babcia Kaczka myślała, że druhowi chodziło o precyzję i HDZ powinni nazwać ją prababcią.

Żadnego z tych błędów oczywiście nie ma w tłumaczeniu Drewnowskiego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pokia w So, 08 Sierpień 2020, 12:43:22
Po co? Dlaczego? Przecież każdy ma pierwsze wydanie z 1998 roku. Niech już zamkną tego Kaczora, jak to ma tak wyglądać.

Może nie o Kaczorze, ale o kolekcji Rosy i Barksa. Miej na uwadze, że są tacy, którzy nie kupowali wcześniej kaczek. Dla mnie to świetna okazja, bo kupuję te komiksy córkom. A po zwykle zeszyty czy giganty nie chce mi się jeździć.

A co w chodzę na ten wątek to tylko marudzisz, że to już było, więc po co dublują. Ponadto tamto tłumaczenie było lepsze. Jak byłem młody to spajdermeny też były lepsze. Cytujac "Nigdy papieros nie będzie tak smaczny, a wódka taka zimna i pożywna..."
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 08 Sierpień 2020, 12:55:10
Te kolekcje to nie tylko doskonały sposób na odświeżenie swoich zainteresowań i pamięci, ale także możliwość zainteresowania nimi kolejnych roczników, niekoniecznie zaprzysięgłych kaczkofanów ;) Widzę po okolicznych bibliotekach, które weszły w kaczki, że idą jak woda. I wszystko. Barksy, Rosa, stare Giganty, Mamuty, generalnie wszystko od Egmontu, także serie, które dotychczas leżakowały.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 08 Sierpień 2020, 13:46:06
Ja nie mam pretensji o to, że "Z Annałów Młodych Skautów" wejdzie do twardej Kolekcji Rosy, bo to oczywiste, że musi wejść (podobno w tomie 6). Tylko nie rozumiem po co powtórzyli to zaledwie 8 lat po premierze w KD z 2006 roku? Jasne - ten błąd językowy z Babcią McKwacz a nie Dorettą Kaczką był do poprawienia, ale poza tym tamte tłumaczenie było spoko. No i po jaką cholerę zmienili tytuł?? Bo Batman: Początek wyszedł rok temu? Ale śmieszne. Zwłaszcza, że w 2006 Egmont Polska już wygaszał swoje komiksy superhero.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 08 Sierpień 2020, 14:30:40
Tylko nie rozumiem po co powtórzyli to zaledwie 8 lat po premierze w KD z 2006 roku?
Obstawiam, że w 2006 roku co najmniej 95% czytelników KD nie miała na oczy żadnego numeru z 1998 roku. A tak dostali w ramach pisma świetny komiks Rosy, który może sprawił, że do dziś interesują się kaczkami. A dlaczego go powtórzyli? Bo tak samo zrobiły skandynawskie redakcje wówczas - i według mnie to była dobra decyzja.
No i po jaką cholerę zmienili tytuł?? Bo Batman: Początek wyszedł rok temu? Ale śmieszne.
Nikt nie zmieniał tytułu. Po prostu Jacek stworzył swój własny przekład i nadał komiksowi nowy tytuł nie wiedząc o starym. Tak nawiasem mówiąc, dziwię się, że żaden z polskich przekładów nie skopiował pomysłu z oryginału, czyli tytułu będącego skrótowcem.
Zwłaszcza, że w 2006 Egmont Polska już wygaszał swoje komiksy superhero.
Akurat Batmana wydawali - znowu zakłamujesz fakty.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w So, 08 Sierpień 2020, 14:50:03
Zwłaszcza, że w 2006 Egmont Polska już wygaszał swoje komiksy superhero
Hachette to marny nasladowca Egmontu, zawsze spoznieni, teraz zaczeli wygaszac tez swoje superhero.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w So, 08 Sierpień 2020, 15:02:05
8 lat różnicy jest takim wielkim problemem przy reprintach? Każdy po 8 latach może sobie kupić dany komiks? To ja się dziwię że nie masz Kingdom Come, które miało swoją 8 rocznicę wydania, kiedy były już kolekcje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 08 Sierpień 2020, 16:25:46
Ja nie mam pretensji o to, że "Z Annałów Młodych Skautów" wejdzie do twardej Kolekcji Rosy, bo to oczywiste, że musi wejść (podobno w tomie 6).

W ósmym ("Escape from Forbidden Valley").

Tak nawiasem mówiąc, dziwię się, że żaden z polskich przekładów nie skopiował pomysłu z oryginału, czyli tytułu będącego skrótowcem.

Kiedyś luźno myślałem nad tym i wyszło mi, że niełatwo zrobić dłuższy tytuł, który nie używałby paru kluczowych liter, np. "Y" czy "Ó", które później trudno byłoby rozwinąć w słowo. Ale może jeśli ktoś przysiądzie fałdów... :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 09 Sierpień 2020, 00:13:44
Tylko nie rozumiem po co powtórzyli to zaledwie 8 lat po premierze w KD z 2006 roku?
Bo to pismo dla dzieci i docelowy odbiorca KD z 2006 roku był niemowlakiem w 1998.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 09 Sierpień 2020, 15:31:04
W KD 9/2007 jest krótki ale fajny komiks o tym jak Sknerus chciał opychać wrotki współczesnej młodzieży. Najzabawniejsze były chyba zdjęcia piosenkarzy Kola i Bola z zakłopotanymi minami, a plakatach reklamujących wrotki.

W KD 10/07 pierwszy jest komiks Roty o Mikim i Goofym a nie o Donaldzie. Nie wiedziałem, że potem w KD były Miki na pierwszym miejscu.

W KD 20/07, kolejny Rota o kolejnej wyprwie po skarb, tym razem Sknerusa. Kreska niby jak w "Znikającym Kaczorze", ale jakoś już tak nie wciąga.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 09 Sierpień 2020, 15:56:40
W KD 10/07 pierwszy jest komiks Roty o Mikim i Goofym a nie o Donaldzie. Nie wiedziałem, że potem w KD były Miki na pierwszym miejscu.
Zdarzało się i to nie raz, i nie dwa. Trochę dobrych komiksów z Mikim udało się opublikować w czasach redagowania przez Rutke.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Wt, 11 Sierpień 2020, 09:16:14
@radef przepraszam ale pożyczam z CKD

Cała kolekcja

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/117713679_3503119799719103_6760489498876379193_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=uqFN26yWgCMAX8BZzHm&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=7&oh=46581cc1dfcae30ce955134d7c0925fe&oe=5F55E413)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 11 Sierpień 2020, 10:10:45
Więcej informacji jak zwykle na komiksydisneya.pl - http://www.komiksydisneya.pl/2020/08/okadki-i-polskie-tytuy-wszystkich-tomow.html

I uwaga dla 8azyliszka zanim zacznie wrzeszczeć. Oryginalny tytuł "Listu z domu" to "A Letter from Home or The Old Castle's Other Secret". Natomiast tytuł 10. tomu kolekcji to " The Old Castle's Other Secret". Z tego powodu tom po polsku będzie nazywać się "Druga tajemnica starego zamczyska", ale w środku pojawi się też "List z domu".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Wt, 11 Sierpień 2020, 13:37:17
Nie sądziłem, że kiedykolwiek wrócę jeszcze do czytania "kaczek".

Jakieś pojedyncze próby sięgania po "Giganty", czy inne "Mamuty" kończyły się u mnie zawsze poczuciem, że to taka lektura na kibelek i generalnie to szkoda na nią czasu.

Do czasu, aż sięgnąłem po komiksy Rosy. Najpierw po ostatnie wydanie "Życia i czasów Sknerusa...", a później po 2 pierwsze tomy egmontowej serii. Nie pamiętam, żebym ostatnio bawił się tak dobrze obcując z czymkolwiek, na czym widnieje logo Disney'a.
To pierwsza "kolekcja", którą zamierzam zbierać ;).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: adamarluk w Wt, 11 Sierpień 2020, 14:05:02
Właśnie. Otwarty na doświadczenia zakupiłem 5 tomów Barksa i sprzedałem po przeczytaniu. Nie twierdzę, że to było złe, ot sympatyczne historyjki. Nic ponadto. Warto spróbować jeszcze z Rosą? Zauważalnie lepsze?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arne w Wt, 11 Sierpień 2020, 14:07:47
Kupowalem w latach 1990 - 92 kilkanascie numerow " Mickey Mouse" i "Donald Duck",  do tego 2 tomy Kaczor Donald i wehikul czasu"; rozpoczalem rowniez kupowanie "Donald i spolka", ale odpadlem na 6 numerze, bo bylo to dla mnie wtedy jednak zbyt dziecinne i przerzucilem sie na superbohaterow z TM - Semic :). Od tamtego czasu kupilem tylko egmontowska wersje serii "Hall of Fame" oraz 2 wydanie ( gdzies okolo 2010 roku chyba ) trzech tomow Kaczogrodu zawierajace "Zycie i czasy Sknerusa...". Teraz kupuje kolekcje Rosy i Barksa na biezaco, ale lezakuja na kupce wstydu i jeszcze troche polezakuja... ;) w moim przypadku glownym czynnikiem decydujacym o wejsciu w te serie byla chyba porzadna wersja edytorska wydania ( tak samo jak zadecydowala o kupnie nowej wersji " Zycia i czasow...". Inaczej raczej nie zaczalbym kupowac kaczek.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 11 Sierpień 2020, 14:48:15
Pomijając Donaldy i spółkę oraz okazjonalne Giganty i Mamuty z KD, Tytusy czy Asteriksy, Barks i Rosa są chyba nielicznymi kolekcjami, które rozpocząłem i zamierzam skończyć ;) Nie cierpię kolekcji ani serii i unikam jak ognia ^^
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 11 Sierpień 2020, 19:19:31
@radef przepraszam ale pożyczam z CKD

Cała kolekcja

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/117713679_3503119799719103_6760489498876379193_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=uqFN26yWgCMAX8BZzHm&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&_nc_tp=7&oh=46581cc1dfcae30ce955134d7c0925fe&oe=5F55E413)
Czemu oni tak dziwnie kadrują te okładki? W oryginale wygląda, że ten szablon z trójkątem jest na każdym tomie mniej więcej wypośrodkowany, a u nas jest przesunięcie w każdą możliwą stronę.

edit.
Dziwna odmiana w "Skarbie dziesięciu awatar".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 11 Sierpień 2020, 20:10:34
Awatar? Dlaczego nie awatarów? Ale to chyba kwestia przyzwyczajenia do danej formy ->
https://pl.wikipedia.org/wiki/Awatara
https://sjp.pl/awatar
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 11 Sierpień 2020, 20:14:08
Dziwna odmiana w "Skarbie dziesięciu awatar".

Awatar? Dlaczego nie awatarów? Ale to chyba kwestia przyzwyczajenia do danej formy ->

Zasadniczo "ta awatara" to wcielenie bóstwa, a "ten awatar" to ludzik z gry komputerowej :) Teoretycznie można używać też słowa "awatar" w tym pierwszym znaczeniu, ale wolę formę "awatara", bo pozwala uniknąć nieporozumienia. Sprawdziłem właśnie na szybko w "Słowniku mitów" A. Cotterella i tam w użyciu jest "awatara" (choć co prawda w słownikach Kopalińskiego jest "awatar").

Właśnie. Otwarty na doświadczenia zakupiłem 5 tomów Barksa i sprzedałem po przeczytaniu. Nie twierdzę, że to było złe, ot sympatyczne historyjki. Nic ponadto. Warto spróbować jeszcze z Rosą? Zauważalnie lepsze?

Pozostawiając na boku ocenę komiksów Barksa, co do której mam trochę inne zdanie... :)

Jeśli chodzi o Rosę, to bez wątpienia jego największą inspiracją był właśnie Carl Barks i wpływy te są bardzo widoczne. Jednak nie da się ukryć, że komiksy Rosy różnią się zauważalnie od historii Barksa:

1) w przeciwieństwie do Barksa, który tworzył historie wszystkich kształtów i rozmiarów, Rosa najlepiej się w długich, złożonych komiksach przygodowych, utrzymanych w trochę podobnym klimacie, co filmy o Indianie Jonesie;
2) Barks działał od komiksu do komiksu i nie dbał za bardzo o wzajemną spójność swoich historyjek, nawiązywanie do wcześniejszych przygód itd. itp. - Rosa usilnie dba o to, żeby wszystkie jego komiksy pasowały do siebie i do komiksów Barksa (m.in. w tym celu umieszcza ich akcję w latach 50., uważając, że Sknerus nie mógłby dożyć do dnia dzisiejszego).
3) Barks robił co prawda research historyczny i geograficzny do swoich komiksów, ale Rosa posunął to do dziesiątej potęgi - niemal wszystkie detale i postaci historyczne, miejscowa fauna i flora itd. itp. użyte w jego komiksach są sprawdzone i przeanalizowane, tak aby nie odbiegały od rzeczywistości.
4) Rosa ma znacznie bardziej drobiazgowy styl rysowania, często wypełniając kadry swoich komiksów detalami i scenkami ukrytymi w tle.
5) Barks z uwagi na docelowych odbiorców, ograniczenia od wydawcy, epokę, w której działał, czy też personalne preferencje unikał dotykania wprost pewnych bardziej realistycznych tematów, które Rosa porusza (sztandarowym przykładem mogą być "Życie i czasy Sknerusa McKwacza", w których postaci zmieniają się z upływem czasu, dorastają, ewoluuje też ich psychika, a niektóre w końcu umierają).

W skrócie: nawet jeśli nie zachwyciłeś się Barksem, możliwe, że przy lekturze Rosy będziesz miał inne odczucia. Dobrze przy tym, że przeczytałeś przynajmniej te pięć tomów Barksa, bo Rosa często nawiązuje do komiksów swojego mistrza i dzięki temu będziesz miał jakieś pojęcie o postaciach i niektórych ich przygodach.

Jeśli mogę coś zasugerować, to na Twoim miejscu zacząłbym od tomów 4 i 5 kolekcji, które zawierają 12 głównych rozdziałów "Życia i czasów Sknerusa McKwacza", biografii Sknerusa uznawanej za największe osiągnięcie Rosy (oprócz tego jest tam jeszcze parę innych historyjek)*.

W pierwszych tomach kolekcji styl rysunków Rosy jest jeszcze trochę zgrzebny, a do tego zawierają one trochę historyjek, które rysował do cudzych scenariuszy, przez co ich poziom trochę odstaje od innych. Niektórzy początkujący czytelnicy Rosy mogą się przez to się od tych tomów odbić (choć powyższa recenzja gashu świadczy, że wcale tak być nie musi). W moim odczuciu tom 3 jest już swego rodzaju granicą między "wczesnym" a "dojrzałym" Rosą, a od czwartego zaczyna się jazda na całego :) W razie potrzeby, jeśli spodobają Ci się tomy 4-5, zawsze będziesz mógł sobie pozostałe uzupełnić, bo chyba akurat "Kaczogród" często dostaje dodruki.

----------------------------------
* Ewentualnie możesz poszukać na Allegro starszych wydań "ŻiCSM", ale nie wiem, czy w tym przypadku jest sens się wysilać.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 11 Sierpień 2020, 20:24:37
Awatar? Dlaczego nie awatarów? Ale to chyba kwestia przyzwyczajenia do danej formy ->
https://pl.wikipedia.org/wiki/Awatara
https://sjp.pl/awatar
Znamienne, że hasło "awatara" mieści się w kategorii "Dziesięć awatarów Wisznu".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 11 Sierpień 2020, 20:28:57
Znamienne, że hasło "awatara" mieści się w kategorii "Dziesięć awatarów Wisznu".

Z kolei nagłówek w treści samego artykułu brzmi "Dziesięć awatar Wisznu" :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gustavus_tG w Wt, 11 Sierpień 2020, 21:24:20
Właśnie. Otwarty na doświadczenia zakupiłem 5 tomów Barksa i sprzedałem po przeczytaniu. Nie twierdzę, że to było złe, ot sympatyczne historyjki. Nic ponadto. Warto spróbować jeszcze z Rosą? Zauważalnie lepsze?

Mam tak samo z Barksem. Rosa to zupełnie inna bajka. Czyta się to prawie jak fabularyzowaną biografię kogoś znanego. Świetny warsztat, mnóstwo detali. Zupełnie niepodobne do innych kaczych historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 11 Sierpień 2020, 22:27:52
Ciekawe rzeczy piszecie panowie. Osobiście, jak na razie po Życiu i czasach podchodzi mi i Barks i Rosa. Chociaż mam wiadomy sentyment do radosnej twórczości pierwszych tłumaczy (KD itd.), szczególnie jednego ::) Ale... pierwsze tomy Barksa były trochę nudnawe i sztywne. Dość mocno odbiłem się także od pierwszego tomu Rosy. Zastanawiałem się już nad porzuceniem ale drugi był lepszy ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: adamarluk w Wt, 11 Sierpień 2020, 22:43:41
@ Kadet
Dziękuję za pochylenie się nad moim pytaniem.
Posiadam ŻiCSM i szczerze lektura mnie wciągnęła i pozytywnie zaskoczyła. I z tym tomem żegnać się nie zamierzam bo naprawdę warto posiadać go na półce. I właśnie na fali tego tomiku kupiłem Barksa, który niestety mnie rozczarował. Zastanawiam się teraz czy warto wejść w Rosę lub ewentualnie od którego tomiku. Może spróbuje z drugim, bo od trzeciego, jeśli dobrze się orientuję, zaczyna się ŻiCSM
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 11 Sierpień 2020, 22:47:46
Zastanawiam się teraz czy warto wejść w Rosę lub ewentualnie od którego tomiku. Może spróbuje z drugim, bo od trzeciego, jeśli dobrze się orientuję, zaczyna się ŻiCSM

ŻiCSM zaczyna się od czwartego. W czwartym i piątym będzie 12 głównych rozdziałów ŻiCSM i trzy inne komiksy.

Myślę, że możesz w takim razie spokojnie spróbować trzeci tom Rosy, ten, który wyjdzie teraz ("Pod kopułą"). Pierwszy i drugi są trochę bardziej ryzykowne, aczkolwiek jest w nich też parę ponadprzeciętnych historii :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 11 Sierpień 2020, 22:52:31
@gashu
Może czytałeś nie te Giganty co trzeba? Może minąłeś się z wiekiem i dlatego ci nie podeszło? Dla mnie rocznik 97 i 98 to najlepiej wspominane numery i historie. W ogóle do zmiany nazwy na "Gigant Poleca" czytało mi się to najświetniej na świecie. Choć potem np taki CAP Andersona, czy Double Duck, to też zacna lektura. Dzięki za podsunięcie pomysłu na topkę komiksów z Gigantów z tamtego czasu.

@Eguaroc
'Po to Bozia dała oczy, żeby drukować na oko.
A jak farby mi brakuje, to rozcieńczam wodą". :)
Druk Egmontu to same nierówne grzbiety, bo nikogo nie obchodzi, by pierwszy tom pasował do drugiego wysokością napisów. Panoramy gigantowe też psuli, a GP 3/2020 to już w ogóle był składany i drukowany jak dla obcego.

Ja do Kolekcji Barksa mam to zastrzeżenie, że te komiksy które znam, mają gorsze tłumaczenie. Orzez co żarty nie są tak dobre, jak podczas pierwszej lektury w latach 1994-96. To samo miałem z haszetowym tłumaczeniem Punishera względem Mandragory. Coś jak z tłumaczeniami Władcy Pierścieni, gdzie każdy lubi swoje. Nie mam jeszcze "Pod kopułą" Rosy, ale ŻiCSMK kocham. Pozostałe przygodówki Sknerusa bardzo lubię. Z Annałów Młodych Skautów uwielbiam. No i jego kreska bardzo mi się podoba.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 11 Sierpień 2020, 23:01:56
Ja do Kolekcji Barksa mam to zastrzeżenie, że te komiksy które znam, mają gorsze tłumaczenie. Orzez co żarty nie są tak dobre, jak podczas pierwszej lektury w latach 1994-96.

Here we go again :)

https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86261/#msg86261 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86261/#msg86261)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Śr, 12 Sierpień 2020, 09:40:10
2 tomy "Kaczor Donald i wehikul czasu"
Liczę, że na fali popularności kolekcji Barksa i Rosy i ogólnie kaczek Egmont wyda (kiedyś) kompletne wydanie tej historii, tym bardziej że takowe się ukazały.

Ja do Kolekcji Barksa mam to zastrzeżenie, że te komiksy które znam, mają gorsze tłumaczenie.
Inne, nie gorsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Śr, 12 Sierpień 2020, 11:16:27
@gashu
Może czytałeś nie te Giganty co trzeba? Może minąłeś się z wiekiem i dlatego ci nie podeszło? Dla mnie rocznik 97 i 98 to najlepiej wspominane numery i historie.

Może... "Giganty" czytywałem w latach 92-94 (seria z Plutem na grzbietach). Później zrobiłem się już na to za stary (tak mi się przynajmniej wtedy wydawało).
Kolejne podejścia do lektury w dorosłym życiu (czyli 30+) kończyły się już w taki sposób, jak to opisałem powyżej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w So, 15 Sierpień 2020, 20:52:58
"Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 3. Pod kopułą", kolejne wydanie autorstwa Dona Rosy, które, na naszym rodzimym rynku, nie tak dawno ukazało się nakładem wydawnictwa "Egmont Polska". To komiks, który jest jeszcze przede mną do przeczytania, w tym na dokładkę dojdzie trochę z nietuzinkowych Gigantów i jakieś wydania Carla Barksa z serii "Kaczogród" - również od "Egmontu". Poza tym jestem w trakcie ponownej lektury (ach, jak ja lubię do tego wracać!) "Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Tom 2. Powrót na Równinę Okropności". To właśnie podczas tej geekowskiej podróży w pierwotny świat niezwykłego rysunku i fabuły ,,myśli komiksowej", natchnęła mnie pewna myśl: dlaczego Sknerus McKwacz (prawdopodobnie najbogatsza fikcyjna postać w dziejach popkultury) płaci Donaldowi za różne prace w Kaczogrodzie i chyba przy Skarbcu ,,tylko i wyłącznie 30 centów za godzinę", a nie więcej? Skąd ta konkretna stawka w ogóle się wzięła? Czy rozpoczął to Barks, Rosa, a może ktoś inny? Wiąże się z tym jakaś symbolika, czy po prostu jest to ,,30 centów za godzinę" i nic więcej?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 15 Sierpień 2020, 22:04:03
Jeśli dobrze kojarzę, to była to stawka najczęściej używana przez Barksa w jego komiksach. Dodatkowo pojawia się w "Only a Poor Old Man", najsłynniejszym komiksie Barksa ze Sknerusem i pierwszym, w którym McKwacz przybrał w pełni znany nam dzisiaj charakter.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 15 Sierpień 2020, 22:57:44
30 centów za godzinę, to była stawka cały czas powtarzana w komiksach Barksa w polskich KD z lat 90-tych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 16 Sierpień 2020, 09:42:21
Jeśli dobrze kojarzę, to była to stawka najczęściej używana przez Barksa w jego komiksach. Dodatkowo pojawia się w "Only a Poor Old Man", najsłynniejszym komiksie Barksa ze Sknerusem i pierwszym, w którym McKwacz przybrał w pełni znany nam dzisiaj charakter.
Nie tylko "Only a Poor Old Man", ale też "Zmartwienie dużego kalibru" (pierwszy występ Braci Be), "Do chrzanu" czy "Szał konsumpcji". Ogólnie sporo historyjek ze "złotego okresu" kariery Barksa.
Liczę, że na fali popularności kolekcji Barksa i Rosy i ogólnie kaczek Egmont wyda (kiedyś) kompletne wydanie tej historii, tym bardziej że takowe się ukazały.
Też na to liczę, ale obawiam się trochę reakcji na ten cykl. Scenariuszowo są to po prostu komiksy okej, natomiast po dwóch wydanych w Polsce albumach narysowanych przez Rotę i Vicara było znacznie gorzej. 3 z 4 albumów narysował Santanach (kto zna, ten wie, że nie był to zbyt dobry rysownik), a zaledwie 1 Rota.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Nd, 16 Sierpień 2020, 11:57:51
W latach 50., w których dzieją się komiksy Barksa i Rosy, stawka 30 centów na godzinę pozwalała ledwo, ale przeżyć. Coś jak 2000 na rękę w obecnej Polsce. Tak niska stawka oczywiście dodatkowo uzależnia Donalda od Sknerusa, nie pozwalając mu spłacić długów i wiążąc go z domem, na który zapewne ma kredyt (w niektórych historiach dom jest w ogóle własnością Sknerusa i Donald musi mu płacić czynsz, to już w ogóle). Sknerus potrzebuje Donalda i Siostrzeńców. Dopiero dzięki ich bliskości odzyskał na stare lata szczęście. Jednak jako że nie zna, bo nigdy nie miał, żadnych prawdziwych relacji, to bliskość osiąga używając jedynych sposobów, jakie zna - opartych na pieniądzach. Sknerus, by zapewnić sobie bliskość rodziny, używa przemocy ekonomicznej i manipulacji uczuciami (wbijanie na poczucie winy itp.), bo taki po prostu jest, inaczej nie potrafi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 16 Sierpień 2020, 12:10:04
Ciekawe, że w większości komiksów Sknerus (syn Skneroosa) przedstawiany jest jako twardy zawodnik, ale uczciwy (pomijam wątek szantażu emocjonalnego). W Dynastii natomiast lekko przegięli i odeszli od kanonu - Sknerus jest tam po prostu złodziejem ;) https://egmont.pl/MegaGiga.-Tom-1-2018.-Dynastia,10105858,p.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 16 Sierpień 2020, 13:38:40
W ŻiCSMK też oszukiwał tubylców, kupując bogate źródła surowców, za worki paciorków. Tak przynajmniej pokazał to Rosa z tą klątwą zombie rzucona na Sknerusa przez jednego szamana. To chyba najczarniejsza karta w jego historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 16 Sierpień 2020, 19:59:55
Ciekawe, że w większości komiksów Sknerus (syn Skneroosa) przedstawiany jest jako twardy zawodnik, ale uczciwy (pomijam wątek szantażu emocjonalnego). W Dynastii natomiast lekko przegięli i odeszli od kanonu - Sknerus jest tam po prostu złodziejem ;) https://egmont.pl/MegaGiga.-Tom-1-2018.-Dynastia,10105858,p.html

To zależy od okresu i twórcy. We wczesnych historyjkach włoskich (przychodzą mi na myśl stare komiksy Guido Martiny) Sknerus dość często zachowywał się w sposób nieuczciwy czy niehonorowy (weźmy na przykład "Króla Złotej Rzeki (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++270-AP&search=Kr%C3%B3l%20z%C5%82otej%20rzeki)" Martiny i Carpiego, gdzie Donald też jest wredny, czy "Kradzież, której nie było (http://Kradzież, której nie było)"). Z biegiem czasu jego postać została zmiękczona, a rola "wrednego bogacza" została w większości przejęta przez Kwakerfellera i Forsanta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 20 Sierpień 2020, 01:52:29
(https://1.bp.blogspot.com/-z1E4-y3VRyA/Xy2FUvHjFlI/AAAAAAAANlY/oKHDRMAEGRgzxHr6xYqU_m91cfXk1WVoACPcBGAYYCw/s2048/cover_Don%2BRosa_03%2B300dpi.jpg)

Skończyłem nowy tom Rosy. Jakkolwiek wrażenie nadal pozostaje pozytywne, tak tym razem podobało mi się trochę mniej. Może to dlatego, że mamy tu tylko 9 historii (w tym większość krótkich ok. 10-stronnych), ale wydało mi się, że jakoś mało tutaj do poczytania. Chociaż nie da się ukryć, ze poniżej pewnego poziomu autor nie schodzi i to, co jest zazwyczaj czyta się dobrze.

Większość zawartych tu komiksów była dla mnie nowa. Na początek dostaliśmy przyjemnego "Architekta krajobrazu", nawiązującego do tradycji barksowskich historii osadzających Donalda w przeróżnych zawodach, doprowadzając go do perfekcji w danej dziedzinie, by następnie upokorzyć go przez jego własną zuchwałość i zadufanie. Następne "Gdy czas się zatrzymał" to kolejna krótka historia, z tym że oparta na kreatywniejszym i bardziej abstrakcyjnym pomyśle. Tytułowe "Pod kopułą" spełnia natomiast swoją rolę jako solidna przygodówka ze Sknerusem poszukującym skarbów. Generalnie początek tomu wypada pozytywnie.

"Siedem dni w Tybecie" to był mój pierwszy przeczytany w dzieciństwie komiks Rosy (a przynajmniej pierwszy, o którym wiedziałem, że jest jego) i zawsze bardzo lubiłem tę historię. Powtórka była całkiem w porządku, uderzyło mnie natomiast, jak dużo pamiętałem z tej fabuły (nawet niektóre kwestie w dymkach - częste powracanie do ulubionych historii za młodu robi swoje) i w sumie czytało mi się, jakbym całkiem niedawno go powtarzał. Kolejne w tomie "Kaczor, który spadł na Ziemię" i "W wysokiej wieży" to krótkie i przyjemne humorystyczne historie. Obie raczej na plus, choć z naciskiem na tę drugą.

Średnio wypada końcówka. Tak sobie podobała mi się "Złota wyspa", która wymęczyła mnie tą nachalną narracją i nawiązując do słów Rosy z komentarza - nie dziwię się redaktorowi, który zażartował sobie z długości tego komiksu. Niby to tylko 14 stron, ale strasznie się dłużyło. Średnio przypadło mi też do gustu "Na wojennej ścieżce", dosyć długi komiks, którego wcześniej nie znałem. W czasie lektury miałem wrażenie, że to historia trochę na siłę, robiona na zamówienie pod konkretny temat i przesłanie - no i w sumie się nie pomyliłem. Za to na sam koniec dostajemy jeszcze bardzo fajne i zabawne "Jak zostać herosem", utrzymane w formie prztyczka w nos dla komiksów superhero.

Bardzo pozytywnie oceniam dodatki. W końcu czuć w nich tę pasję Rosy do pracy, którą tworzy, czego trochę mi brakowało w poprzednich tomach. Jak wcześniej te dodatkowe teksty mnie trochę nużyły, tak tutaj jest całkiem odwrotnie i chyba nawet zrobiły na mnie większe wrażenie niż same komiksy. W tomie trzecim dostajemy standardowo komentarz do każdej zamieszczonej historii (część z nich naprawdę rozbudowana), kolejną część mini-autobiografii oraz galerię rysunków, które w latach 70. Rosa umieszczał na kopertach wysyłanych do kolegi listów - bardzo fajny dodatek.

W kolejnym tomie rozpoczynamy już powtórkę ŻiCSM, które czytałem dosyć niedawno i będzie to już moja któraś z kolei lektura tej historii (i kolejne posiadane wydanie), więc mam nadzieję, że będzie mi się dobrze czytało, bo w sumie gdyby nie to wydanie, to raczej nie zabierałbym się póki co za kolejną powtórkę. Za to fajnie będzie w końcu przypomnieć sobie "Pierwszą dziesięciocentówkę". No i trzeba przyznać Egmontowi, że bardzo wyraźnie zaznacza, że kolejne dwa tomy będą w głównej mierze powtórką ich innego albumu - bardzo uczciwe podejście z ich strony wbrew niektórym komentarzom.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 20 Sierpień 2020, 09:16:24
Może to dlatego, że mamy tu tylko 9 historii (w tym większość krótkich ok. 10-stronnych), ale wydało mi się, że jakoś mało tutaj do poczytania.
Tom jest wyraźnie chudszy, ale to wynika z chęci zachowania podziału chronologicznego, jak i tematycznego. II tom - komiksy przed Egmontu, III - Egmont przed-ŻICSM, IV - ŻICSM itp.
Choć w kolejnych tomach zwykle będzie więcej stron komiksów, to w dalszej części kariery Rosa coraz rzadziej tworzył krótsze historie, dlatego i tak w tym tomie jest więcej pojedynczych komiksów niż w którymkolwiek z kolejnych. W IV będzie 8, w V-VIII - 7, w IX - 8 i X - 6 (+ dodatkowy komiks Roty).

Średnio wypada końcówka. Tak sobie podobała mi się "Złota wyspa", która wymęczyła mnie tą nachalną narracją i nawiązując do słów Rosy z komentarza - nie dziwię się redaktorowi, który zażartował sobie z długości tego komiksu. Niby to tylko 14 stron, ale strasznie się dłużyło.
A ja właśnie za te przegadane teksty narratora ten komiks uwielbiam. Bardzo nietypowy nawet jak na Rosę i według mnie pełen doskonałego humoru i genialnych zwrotów akcji.

To zależy od okresu i twórcy. We wczesnych historyjkach włoskich (przychodzą mi na myśl stare komiksy Guido Martiny) Sknerus dość często zachowywał się w sposób nieuczciwy czy niehonorowy (weźmy na przykład "Króla Złotej Rzeki (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++270-AP&search=Kr%C3%B3l%20z%C5%82otej%20rzeki)" Martiny i Carpiego, gdzie Donald też jest wredny, czy "Kradzież, której nie było (http://Kradzież, której nie było)").
Ogólnie - jeżeli kojarzycie jakąś dziwną starą włoską historyjkę, to na 95% napisał ją Martina. Bardzo dobrze po komiksach Scarpy widać jak bardzo różniły się historie, które w tamtym okresie sam pisywał, a które tworzył Martina. Choć fakt faktem, Martina stworzył też wiele komiksów, które do dziś są świetną lekturą, ale są też takie, które tak odstają od dzisiejszego pojmowania kaczego uniwersum, że ciężko się je czyta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 20 Sierpień 2020, 21:06:24
W odniesieniu do postu radefa:

https://www.facebook.com/Centrum.Komiksow.Disneya/photos/a.188384001192716/3529880493709700/?type=3&theater (https://www.facebook.com/Centrum.Komiksow.Disneya/photos/a.188384001192716/3529880493709700/?type=3&theater)

czasem (na szczęście to jednostkowe wypadki) nawet i u nas to się trochę mieszało :)

(https://i.imgur.com/2lUwuUf.jpg)

(kadr z komiksu "Chodzące nieszczęście (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2375-5&search=Chodz%C4%85ce%20nieszcz%C4%99%C5%9Bcie)" opublikowanego w XVI tomie "Giganta Poleca", "Kosmiczna draka" z z 2002 r.).

Ogólnie rzecz biorąc, mieliśmy farta, że u nas akurat popularniejszą formą jest "wujek", który nawet w najściślejszym znaczeniu ("brat matki") dobrze opisuje pokrewieństwo między Sknerusem i Donaldem oraz między Donaldem a Hyziem, Dyziem i Zyziem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 21 Sierpień 2020, 07:38:50
A gdzie jest spis komiksów z 2 tomu Kolekcji Rosy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: MarcusSz w Pt, 21 Sierpień 2020, 09:27:28
A gdzie jest spis komiksów z 2 tomu Kolekcji Rosy?

Wystarczy otworzyć i masz go na 5 stronie  ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pt, 21 Sierpień 2020, 13:29:37
A gdzie jest spis komiksów z 2 tomu Kolekcji Rosy?
https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FDR++++2
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Nd, 23 Sierpień 2020, 13:40:48
Pytanie do wszystkich super geeków Rosy: Czy w Don Rosa Library znajdują się wszystkie materiały, jakie kiedykolwiek Rosa narysował? Znalazłem ostatnio cztery okładki, jedną do Gdy zatrzymał się czas, dwie do Siedem dni w Tybecie, i jedną do Na wojennej ścieżce, których nie ma w 3 tomie serii. Czy to wyjątek i wszystkie inne okładki są? Czy te okładki są w kolejnych tomach? Jak to jest z kompletnością materiałów w Don Rosa Library? Czy jest może jakaś lista zawierająca spis materiałów, których nie ma w tej kolekcji?

(https://i.pinimg.com/564x/96/50/99/965099750c4c5d245ca9d6d77139e302.jpg)(https://duck.neamar.fr/images/Return%20To%20Xanadu_cover.jpg)(https://duck.neamar.fr/images/On%20Stolen%20Time_cover.jpg)(https://4.bp.blogspot.com/_2sYXHRFeJNk/RpO0JoGkyuI/AAAAAAAABjA/PjQLDuyl11w/s1600/Barks+Rosa+Cover.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Nd, 23 Sierpień 2020, 13:54:44
A z ciekawości, jaka jest różnica w treści pomiędzy wydawaną u nas 10-tomową kolekcją Rosy, a 9-tomową Don Rosa Collection, wydaną chyba pierwotnie w Niemczech w 2011?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Nd, 23 Sierpień 2020, 14:27:53
Nasza oparta jest na aktualnym wydaniu Fantagraphics, i zawiera chyba dokładnie to samo (nawet takie same okładki, ale mniejszy format) zaraz przyjdzie radef i powie: ale dzięki zastosowaniu mniejszych marginesów... ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 23 Sierpień 2020, 15:45:27
Pytanie do wszystkich super geeków Rosy: Czy w Don Rosa Library znajdują się wszystkie materiały, jakie kiedykolwiek Rosa narysował? Znalazłem ostatnio cztery okładki, jedną do Gdy zatrzymał się czas, dwie do Siedem dni w Tybecie, i jedną do Na wojennej ścieżce, których nie ma w 3 tomie serii. Czy to wyjątek i wszystkie inne okładki są? Czy te okładki są w kolejnych tomach?  Jak to jest z kompletnością materiałów w Don Rosa Library? Czy jest może jakaś lista zawierająca spis materiałów, których nie ma w tej kolekcji?
Wszystkie - może są jakieś braki w niszowych materiałach, ale na pewno są wszystkie okładki i ilustracje dostępne w powszechnym obiegu. Co było podkreślone w którymś z tomów - w przypadku ilustracji do komiksów Rosy, to one są zamieszczane przy historiach tylko jeżeli powstały w okolicach premiery komiksu. Jeżeli powstały później - to pojawią się w dodatkach do tomu kolekcji zgodnego z datą powstania ilustracji.
Wszelkie informacje znajdziesz na Inducks, choć ilość dodatków jest tak duże, że trzeba nieźle w tym pogrzebać - https://inducks.org/publication.php?c=us%2FDRL

A z ciekawości, jaka jest różnica w treści pomiędzy wydawaną u nas 10-tomową kolekcją Rosy, a 9-tomową Don Rosa Collection, wydaną chyba pierwotnie w Niemczech w 2011?
Trochę różni się dodatkami. Teksty są minimalnie inne, bo pisane bardziej pod rynek europejski niż amerykański, jest więcej szkiców, czy np. fanowski komiks Rosy "Return to Duckburg Place". W przypadku wymienionej historii - niestety jest to komiks bardzo, ale to bardzo undergroundowy i przeznaczony tylko dla osób dorosłych, więc nie mógł pojawić się w żadnej powszechnej kolekcji Rosy, a tylko w ściśle limitowanym i numerowanym skandynawsko-niemieckim wydaniu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 23 Sierpień 2020, 16:25:33
W przypadku wymienionej historii - niestety jest to komiks bardzo, ale to bardzo undergroundowy i przeznaczony tylko dla osób dorosłych, więc nie mógł pojawić się w żadnej powszechnej kolekcji Rosy, a tylko w ściśle limitowanym i numerowanym skandynawsko-niemieckim wydaniu.
Czytałem to ostatnio (całe 2 strony) i co tam jest takiego tylko dla dorosłych? Bez przesady.
edit. A przepraszam, pomyliło mi się z innym nieoficjalnym komiksem Rosy "The Annual Speedskating Race of the Burg of Ducks".


Za to nurtuje mnie w kwestii zapowiedzianego czwartego tomu - czy "Pierwsza dziesięciocentówka" jest w nim umieszczona niechronologicznie? Na internecie stoi, że to komiks z 1995 roku, podczas gdy jeszcze w tomie szóstym będą nadal komiksy z 1994.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 23 Sierpień 2020, 17:20:18
Za to nurtuje mnie w kwestii zapowiedzianego czwartego tomu - czy "Pierwsza dziesięciocentówka" jest w nim umieszczona niechronologicznie? Na internecie stoi, że to komiks z 1995 roku, podczas gdy jeszcze w tomie szóstym będą nadal komiksy z 1994.
Komiksy są ułożone zgodnie z chronologią powstania, a nie publikacji. "Pierwsza dziesięciocentówka" była wprawką Rosy do ŻICSM, która została wydana po publikacji cyklu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 23 Sierpień 2020, 17:28:17
Dzięki, teraz wszystko jasne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w So, 29 Sierpień 2020, 15:33:09
Dzisiaj wreszcie zabrałem się do czytania 3 tomu Rosy "Pod kopułą" i muszę powiedzieć że jest świetny! 7 dni w Tybecie- rewelacja, ta ilość nawiązań do Barksa... :-) Nawet nie wiedziałem że Rosa planował sequel swojej historii i że w niewykorzystanych szkicach zawarł wstęp do niej którym była tajemnica rodziców Hyzia, Dyzia i Zyzia! Szkoda, że finalnie komiks nie powstał ale jak sam Rosa pisał nie miał dobrego pomysłu na rozwiązanie "co stało się z rodzicami siostrzeńców" http://www.donrosa.cba.pl/komiks.php?id=29
Ps. szkoda że w tomie nie ma całości komentarzy (patrz jak w linku powyżej). Pewnie pochodzą one z jakiegoś wywiadu.
Ps. jak sądzicie czy jest jakaś minimalna szansa że Rosa stworzy jeszcze jakiś komiks? Chociażby sam scenariusz? Czytałem kiedyś że już nie rysuje z powodu poważnych problemów ze wzrokiem i chyba dlatego że poróżnił się swego czasu z Egmontem. Zapewne setki osób wielokrotnie już go o to "męczyły" :-D A może można by spróbować napisać jakąś międzynarodową petycję w tej sprawie? 27 marca 2021 minie 120 lat od urodzin Carla Barksa. Może to byłby dobry (jedyny i ostatni moment) żeby Rosa "pękł" pod naciskiem fanów i ostatni raz oddał hołd D.UC.K (chociażby samym scenariuszem, który pewnie z chęcią narysowałby np Midthun :-)
Można by nawet zrobić jakaś internetową zrzutkę/ala crowdfunding na ten cel?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w So, 29 Sierpień 2020, 18:59:38
Powroty twórców na stare śmieci nie zawsze bywają udane (patrz Miller i kolejne komiksy z uniwersum Mrocznego Rycerza, albo nowe filmy z obcymi Ridleya Scotta ;))
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 01 Wrzesień 2020, 21:13:01
Ps. jak sądzicie czy jest jakaś minimalna szansa że Rosa stworzy jeszcze jakiś komiks? Chociażby sam scenariusz? Czytałem kiedyś że już nie rysuje z powodu poważnych problemów ze wzrokiem i chyba dlatego że poróżnił się swego czasu z Egmontem. Zapewne setki osób wielokrotnie już go o to "męczyły" :-D A może można by spróbować napisać jakąś międzynarodową petycję w tej sprawie? 27 marca 2021 minie 120 lat od urodzin Carla Barksa. Może to byłby dobry (jedyny i ostatni moment) żeby Rosa "pękł" pod naciskiem fanów i ostatni raz oddał hołd D.UC.K (chociażby samym scenariuszem, który pewnie z chęcią narysowałby np Midthun :-)
Można by nawet zrobić jakaś internetową zrzutkę/ala crowdfunding na ten cel?

Nie poróżnił się z Egmontem, tylko z Disneyem, który udziela licencji na publikacje swoich komiksów Egmontowi i innym wydawnictwom z różnych krajów. Don ma Disneyowi za złe, że w zakresie komiksów wciąż stosuje praktyki rodem z lat 40. ubiegłego wieku - kiedy twórca stworzy komiks dla Disneya, to z automatu staje się on własnością korporacji na zawsze. Disney może go wznawiać, przedrukowywać, robić edycje specjalne, plakaty, gadżety z rysunkami danego artysty - a on nic za to nie dostanie. Żadnych tantiem, żadnych procentów ze sprzedaży, nic.

Don ma możliwość zarobku dzięki temu, że zastrzegł swoje imię i nazwisko, więc jeśli Disney czy jakieś wydawnictwo będące jego licencjobiorcą chcą wydawać jego komiksy z nazwiskiem Rosy w widocznym miejscu, jako dźwignią reklamy, to muszą mu płacić za użycie tych personaliów. Ale są też takie kraje, w których wydawcy po prostu nie zamieszczają nazwiska autora i wypuszczają komiksy Rosy ot tak (wzmianki o tym są na przykład w tym poście (https://www.facebook.com/DonRosaOfficial/photos/a.400418246679756/3157428327645387/?type=3&theater)).

Oprócz tego niektóre wydawnictwa grzecznościowo płacą dodatkowo Rosie, kiedy wypuszczają kolekcje z jego komiksami - za konsultacje, uwagi itd. Ale to już musi być ich samodzielna inicjatywa.

Donowi zawsze to przeszkadzało, ale kiedy wysiadło mu oko, stracił resztki ochoty, żeby się z tym użerać, i przeszedł na emeryturę. Raczej mało prawdopodobne, by zmienił zdanie. Na jego profilu FB w pierwszym, podwieszonym poście jest link do długiego tekstu, w którym opisuje powody i okoliczności zakończenia swojej kariery.

EDIT:

Pytanie do wszystkich super geeków Rosy: Czy w Don Rosa Library znajdują się wszystkie materiały, jakie kiedykolwiek Rosa narysował?

Tak jak napisał radef - raczej wszystko z jego disneyowskich komiksów (z wyjątkiem nieoficjalnych "Return to Duckburg Place" i "Annual Speedskating Race in the Burg of Ducks"). Z niedisneyowskich na pewno nie będzie autorskich komiksów Rosy "Pertwillaby Papers" czy "Captain Kentucky", które tworzył, zanim zaczął karierę dla Disneya (ale np. w ramach dodatków w jednym z tomów będzie trochę pasków historycznej serii "Phalanx", którą zaczął tworzyć razem z profesorem historii na swoim uniwerku... lecz szybko przerwał, bo żadna gazeta jej nie chciała z tej przyczyny, że była zbyt inteligentna :) ).

Jeśli chodzi o grafiki, które zamieściłeś, to są to:

1) Jedna z serii 12 grafik przygotowanych na 60. urodziny Sknerusa w 2007 r. Każdy z tych rysunków dotyczy innego aspektu komiksów Barksa - w tym wypadku są to niezwykłe krainy. Jeśli się przyjrzysz, zobaczysz w tle nie tylko dolinę Trala-La, ale też wiele innych miejsc, które Sknerus odwiedził w czasie swoich podróży. Grafika znajduje się w 10. tomie kolekcji.
2) Plakat do komiksu "Siedem dni w Tybecie" przygotowany dla francuskiego magazynu Piscou w 1999 r. Grafika znajduje się w 8. tomie kolekcji.
3) Plakat do komiksu "Gdy czas się zatrzymał" z 1998 r. - też dla Piscou; też w 8. tomie kolekcji.
4) Okładka do wznowienia w jednym albumie "W Krainie Tysiąca Jezior" Barksa oraz "Na wojennej ścieżce" Rosy, wydanego w USA przez Gemstone w 2007 r. - znajdzie się w 10. tomie kolekcji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 02 Wrzesień 2020, 10:19:47
Nie poróżnił się z Egmontem, tylko z Disneyem, który udziela licencji na publikacje swoich komiksów Egmontowi i innym wydawnictwom z różnych krajów. Don ma Disneyowi za złe, że w zakresie komiksów wciąż stosuje praktyki rodem z lat 40. ubiegłego wieku - kiedy twórca stworzy komiks dla Disneya, to z automatu staje się on własnością korporacji na zawsze. Disney może go wznawiać, przedrukowywać, robić edycje specjalne, plakaty, gadżety z rysunkami danego artysty - a on nic za to nie dostanie. Żadnych tantiem, żadnych procentów ze sprzedaży, nic.
Ale co należy podkreślić, gdyby nie takie zasady, to komiksy Dona Rosy nie stały by się tak szybko popularne na 3 kontynentach (a wydawane nawet na 5). Patrząc z drugiej strony - Rosa wykorzystywał masę pomysłów z komiksów Barksa, za które w przypadku bardziej sprawiedliwych zasad, musiałby zapłacić. Więc według mnie na należy to przedstawiać jako "zły Disney" i "jedyny sprawiedliwy Rosa", lecz zauważać wszystkie plusy i minusy.

Ale są też takie kraje, w których wydawcy po prostu nie zamieszczają nazwiska autora i wypuszczają komiksy Rosy ot tak (wzmianki o tym są na przykład w tym poście (https://www.facebook.com/DonRosaOfficial/photos/a.400418246679756/3157428327645387/?type=3&theater)).
Warto dodać, że jest to artykuł nieaktualny w kilku momentach. Sam Rosa jest człowiekiem, który czasem czepia się dla samego czepiania. We Francji wychodzi tani magazyn przedstawiający komiksy Rosy, Barksa jak i inne znamienite opowieści o Sknerusie - Les trésors de Picsou (https://inducks.org/publication.php?c=fr%2FTP). Jaki Rosa ma z nim problem - używają starych materiałów i nie płacą mu, ponieważ nie używają jego nazwiska jako reklamy (choć okładki w większości są Rosowskie). Rosa jednak nie patrzy w szerszej perspektywie, że dzięki takiemu magazynowi dostaje olbrzymią reklamę swojej twórczości, a część czytelników, które pozna Rosę w tym magazynie, potem kupi twardookładkowe edycje Glenatu, które są już zatwierdzone przez Rosę.

Donowi zawsze to przeszkadzało, ale kiedy wysiadło mu oko, stracił resztki ochoty, żeby się z tym użerać, i przeszedł na emeryturę. Raczej mało prawdopodobne, by zmienił zdanie.
Może to wynika ze skostniałości Egmontu, ale na ich miejscu zaproponowałbym, w którymś momencie, kontrakt podobny do tego co mają twórcy rysujący i piszący albumy z Mikim dla Glenatu. A może wówczas, 12 lat temu, w Disneyu nie było przyzwolenia na takie wyjątki, a teraz jest. Trzeba pamiętać, że w momencie kiedy Rosa kończył karierę to dopiero zaczynały się ukazywać ekskluzywne edycje komiksów Disneya i może Egmont nie do końca wiedział jaki jest na nich popyt oraz czy byłoby zainteresowanie na kosztujący znacznie więcej niż zwykle album z nowy komiksem Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 03 Wrzesień 2020, 21:24:25
Nie mam zamiaru się spierać - chciałem tylko przedstawić perspektywę Rosy.

Nawiasem mówiąc, coś mi się tak kojarzy, że w Finlandii czy też innej Skandynawii część komiksów Rosy wychodziła premierowo właśnie jako takie odrębne albumy - chyba tak było z "Kalevalą" i pamiętam też, że na zdjęciach widziałem jakieś albumy z Czarnym Rycerzem, ale nie wiem, czy to były premiery, czy ekskluzywne wznowienia.

EDIT: Tak mi przyszło jeszcze do głowy... może w ramach robienia gruntu pod kolekcję Gottfredsona u nas wydać najpierw to?

https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE++4#da (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE++4#da)
https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE+13#e (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE+13#e)

To komiksy Casty'ego i Bonfattiego, w których dzisiejszy Miki spotyka Mikiego z lat 30. Mogłoby to wzmożyć zainteresowanie klasycznymi przygodami Mikiego. W dodatku nie jest grube, więc może mimo większego formatu miałoby cenę bliższą MegaGiga niż Kaczogrodom :)

W tej serii jest też parę innych fajnych albumów z Mikim:

https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE++7 (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE++7)
https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE++3 (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE++3)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 03 Wrzesień 2020, 23:46:45
Nie mam zamiaru się spierać - chciałem tylko przedstawić perspektywę Rosy.
Ja się nie spieram, ale przedstawiam drugą stronę sporu.

Nawiasem mówiąc, coś mi się tak kojarzy, że w Finlandii czy też innej Skandynawii część komiksów Rosy wychodziła premierowo właśnie jako takie odrębne albumy - chyba tak było z "Kalevalą" i pamiętam też, że na zdjęciach widziałem jakieś albumy z Czarnym Rycerzem, ale nie wiem, czy to były premiery, czy ekskluzywne wznowienia.
Tutaj masz rację, ale to dotyczy tylko Helsinki Media/Sanomy. Np. taka "Korona Krzyżowców" została tam wydana w 2001 roku w ekskluzywnym wydaniu, a dopiero 9 lat później pojawiła się w magazynie. Wydawca fiński zdecydowanie wcześniej niż Egmont zauważył potencjał drzemiący w komiksach Rosy, lecz ze względu na zawiłości prawne, nie może on sam zlecać tworzenia komiksów Disneya. Egmont (pomijając "Życie i czasy Sknerusa") dopiero w 2004 roku wydał pierwszy twardookładkowy tom poświęcony Rosie, czyli w momencie kiedy Rosa pewnie już powoli zbierał się z myślą odnośnie emerytury.

EDIT: Tak mi przyszło jeszcze do głowy... może w ramach robienia gruntu pod kolekcję Gottfredsona u nas wydać najpierw to?

https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE++4#da (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE++4#da)
https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE+13#e (https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTSDE+13#e)

To komiksy Casty'ego i Bonfattiego, w których dzisiejszy Miki spotyka Mikiego z lat 30. Mogłoby to wzmożyć zainteresowanie klasycznymi przygodami Mikiego. W dodatku nie jest grube, więc może mimo większego formatu miałoby cenę bliższą MegaGiga niż Kaczogrodom :)
Casty zawsze i w każdej ilości. A to według mnie jest świetny wybór, ale najlepiej widziałbym to jako wydanie "2w1" (ok. 180 stron), format B5 i miękka oprawa z skrzydełkami. Ale pewnie Egmont chciałby to na twardo. Oczywiście domyślam się, że nie chodzi ci o wydanie w gigantycznym włoskim formacie - 26,5 na 36 cm?

Muszę tylko trochę pomarudzić i powiedzieć, że mielibyśmy je od dawna po polsku, gdyby Egmont wybierał trochę inne "Giganty" niż zostały wydane. Oba komiksy ukazywały się w ramach tomów "Giganta" pominiętych w Polsce. 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 04 Wrzesień 2020, 14:06:36
Ja się nie spieram, ale przedstawiam drugą stronę sporu.
Po jednej stronie jest megakorporacja, największa w historii korporacja medialna, która dzięki pieniądzom ma ogromną, niewybraną w żadnych wyborach władzę, a po drugiej stronie pojedynczy człowiek, skromny rysownik. To nie jest żaden "spór", bo to sugerowałoby, że siły są w jakiś sposób wyrównane. Tutaj megakorporacja używa swojej olbrzymiej władzy, by wyzyskiwać artystów, narzucać im warunki i ich wykorzystywać. Nie ma sporu, jest MEGAnierówna relacja władzy. Tutaj to Don jest w oczywisty sposób pokrzywdzony, jest ofiarą systemu Disneya, prawda jest po jego stronie. Nie można sugerować, że to jakiś "spór", w której "każda ze stron ma swoje racje". Jedyna racja Disneya to dążenie do jeszcze większych pieniędzy i władzy. Moralnie nigdy racja nie jest po jego stronie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 04 Wrzesień 2020, 14:52:57
Tutaj megakorporacja używa swojej olbrzymiej władzy, by wyzyskiwać artystów, narzucać im warunki i ich wykorzystywać. Nie ma sporu, jest MEGAnierówna relacja władzy. Tutaj to Don jest w oczywisty sposób pokrzywdzony, jest ofiarą systemu Disneya, prawda jest po jego stronie.
Tylko zadaj sobie pytanie, czy gdyby Don Rosa nie rysował komiksów Disneya, lecz cokolwiek innego, to czy w ciągu dekady stałby się niezwykle popularnym rysownikiem na całym świecie? Czy gdyby Rosa dostawał pieniądze za każdy przedruk, to czy duński Egmont od razu zacząłby przedrukowywać komiksy nieznanego amerykańskiego twórcy, a później go zatrudnił? Naprawdę - nie róbmy z Rosy męczennika. Wiedział jakie są warunki, a i tak dalej tworzył. Nikt nikomu nie każe tworzyć komiksów Disneya.
Oczywiście co podkreślam - sytuacje, w których reklamowano Rosą dane wydanie, a on nic z tego nie dostawał, są według mnie naganne. Rosa jednak w ciągu ostatnich lat stał się takim bucem (polecam jego grupę), że przeszkadza mu wszystko: stare niezatwierdzone przez niego wydania czy obecność istnienia "Kaczych Opowieści".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 04 Wrzesień 2020, 14:56:14
Jaką grupę? Zalinkuj. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 04 Wrzesień 2020, 15:11:16
Na Facebooku jest - https://www.facebook.com/groups/donrosaofficial
Często bywa tak, że ktoś wrzuci jakiś obrazek w dobrej wierze, a tuż po tym Rosa marudzi "ale to nie jest zatwierdzone wydanie, nie chcieli nowego kolorowania, nie chcieli ode mnie moich tekstów", albo jak raz znajomy wrzucił coś z "Kaczych Opowieści" nawiązującego do Barksa, to Rosa niezwykle ostro zareagował. Często można się też dowiedzieć ciekawych rzeczy do Rosy, ale jak dla mnie jest tam trochę za dużo narzekania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 06 Wrzesień 2020, 17:01:30
Casty zawsze i w każdej ilości. A to według mnie jest świetny wybór, ale najlepiej widziałbym to jako wydanie "2w1" (ok. 180 stron), format B5 i miękka oprawa z skrzydełkami. Ale pewnie Egmont chciałby to na twardo. Oczywiście domyślam się, że nie chodzi ci o wydanie w gigantycznym włoskim formacie - 26,5 na 36 cm?

Nawet nie zauważyłem, że to taki format :) Bardziej skupiłem się na dodatkach. Ale opcja "2 w 1" zawsze jest kusząca.

Ale, ale! Przeczytałem nowego "Kaczora Donalda" i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Być może to zasługa Twoich artykułów, radefie - niemal zupełnie zniknęły wpadki w zakresie interpunkcji, gramatyki i stylu, które ostatnio często się zdarzały! Co prawda nie wczytywałem się szczególnie skrupulatnie, ale przy "normalnej" lekturze zauważyłem chyba tylko jeden brak przecinka i jeden dymek w historyjce o Wilku Bardzozłym, który może brzmieć trochę nie na miejscu. Jednak ten dymek pojawia się w kadrze, gdzie wszystko jest pokryte dymem (nomen omen), więc może właśnie miał oddawać zagubienie i dezorientację postaci.

Miałem też okazję przypomnieć sobie, że Don Rosa nie jest jedynym twórcą, który ukrywa jakieś easter eggi w komiksach. W nowym KD jest historyjka ze scenariuszem Mayi Astrup i, podobnie jak w wielu innych historyjkach z jej scenariuszem, w jednym z kadrów pojawia się jeż. Z podobnych zabiegów kojarzę jeszcze Luciano Gatto, który często "podpisywał się" w rysowanych przez siebie komiksach, umieszczając w jakimś newralgicznym miejscu kota.

EDIT: I jeszcze co do nadchodzącej "Tajemnicy starego zamczyska": ciekaw jestem, jaka będzie reakcja nowych czytelników Barksa, kiedy zetkną się ze starszymi wersjami komiksów, których "remaki" ukazały się już w "Kaczogrodach" z lat 50. W nadchodzącym tomie akurat zbierze się kilka takich opowieści:

"Afryka dzika (https://inducks.org/story.php?c=W+MOC++20-01)" -> "Zakazana dolina (https://inducks.org/story.php?c=W+DD+++54-01&search=Zakazana%20dolina)"
"Na księżyc i z powrotem (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC++93-02&search=Na%20ksi%C4%99%C5%BCyc%20i%20z%20powrotem)" -> "W osiemdziesiąt minut dookoła świata (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+212-02)"
"Waleczny patrol (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC++94-02)" -> "Strażnik jeden z wielu (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+197-02&search=Stra%C5%BCnik%20jeden%20z%20wielu)"...

no i jeszcze "Straż nocna (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC++89-02)", której remake  (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+231-01)dopiero ukaże się w kolekcji - w tomie za lata 1959-1960, kiedy i jeśli do niego dojdziemy ;)

Mimo wszystko jest to ciekawa okazja, żeby przez porównanie zaobserwować, jak styl, specyfika i ton komiksów Barksa zmieniały się z czasem - a "Tajemnica starego zamczyska", historyjki z debiutami Sknerusa i Gogusia i szereg innych ciekawych komiksów powinny z nawiązką wynagrodzić tę pozorną "niedogodność".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 06 Wrzesień 2020, 17:53:24
Nawet nie zauważyłem, że to taki format :) Bardziej skupiłem się na dodatkach. Ale opcja "2 w 1" zawsze jest kusząca.
Nie patrzyłeś, a może przypadkowo jakiś Tomek przeczytałby twoją wiadomość i ruszyłby w przyszłym roku z "Disney Exclusive" obok "Batman Noir" i "Marvel Deluxe".
Ale, ale! Przeczytałem nowego "Kaczora Donalda" i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Być może to zasługa Twoich artykułów, radefie - niemal zupełnie zniknęły wpadki w zakresie interpunkcji, gramatyki i stylu, które ostatnio często się zdarzały!
Ja jeszcze nie przeczytałem, a na razie zauważyłem błąd w spisie treści polegający na pozostawieniu dwóch napisów po angielsku. Mam jednak nadzieję, że środek, podobnie jak ciebie, pozytywnie mnie zaskoczy. Ciężko mi też powiedzieć jak obecnie wygląda sytuacja z KD i czy numery są redagowane zgodnie z datę premiery w Polsce, czy datą premiery w Skandynawii. Gdyby druga opcja byłaby prawdziwa, oznaczałoby to, że wszystkie poprzednie wydania były redagowane wiele miesięcy temu, bo zawierały komiksy wydane w I kwartale tego roku w Skandynawii, a ten kilka miesięcy później., co mogło spowodować różnicę w jakości.

I jeszcze co do nadchodzącej "Tajemnicy starego zamczyska": ciekaw jestem, jaka będzie reakcja nowych czytelników Barksa, kiedy zetkną się ze starszymi wersjami komiksów, których "remaki" ukazały się już w "Kaczogrodach" z lat 50.
Muszę w końcu napisać ten tekst o remake'ach, który planuje od miesięcy...
Trzeba jednak przyznać, że większość remake'ów Barksa to świetna sprawa. Często Barks jedynie brał ideę z oryginału, którą rozwijał w zupełnie inny sposób, korzystając przy tym z nowych postaci, typu Goguś, Sknerus czy Diodak.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 06 Wrzesień 2020, 18:19:59
Nie patrzyłeś, a może przypadkowo jakiś Tomek przeczytałby twoją wiadomość i ruszyłby w przyszłym roku z "Disney Exclusive" obok "Batman Noir" i "Marvel Deluxe".

Albo "McKwacz Noir (https://aeindex.org/reviews/don-rosas-the-life-and-times-of-scrooge-mcduck-artists-edition-vol-1/)" :) Ta edycja ma nawet większy format: jakieś 35 na 50 cm.

Ja jeszcze nie przeczytałem, a na razie zauważyłem błąd w spisie treści polegający na pozostawieniu dwóch napisów po angielsku.

A, fakt. W ferworze entuzjazmu zapomniałem o tym. Tak jak teraz patrzę dokładnie, to na upartego można by się czepić jeszcze jednego dymka z komiksu o Wilku, ale moim zdaniem naprawdę widać wyraźny postęp w porównaniu z wcześniejszymi numerami.

Trzeba jednak przyznać, że większość remake'ów Barksa to świetna sprawa. Często Barks jedynie brał ideę z oryginału, którą rozwijał w zupełnie inny sposób, korzystając przy tym z nowych postaci, typu Goguś, Sknerus czy Diodak.

Tu oczywiście się zgadzam :) Zrobić remake tak, żeby nie był ordynarnie wtórny, a zamiast tego stanowił samodzielną, fajną historię - to też trzeba umieć!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 07 Wrzesień 2020, 13:35:03
McKwacz Noir to byłby dobry tytuł, gdyby opowiadał o przygodach Sknerusa podczas Wielkiego Kryzysu w 1929 i o tym jak nie zbankrutował, tylko wzbogacił się jeszcze bardziej. Kocham ten kadr z ŻiCSMK jak Sknerus siedzi przy biurku i odbiera korespondencję od tresowanych kondorów, które wlatują jednym oknem, a wylatują drugim. Plus jeszcze karteczka - "Tak to prawda, skupuję akcje". :D

Nabyłem w antykwariacie naprawdę wczesny Mickey Mouse 3/1990. I tam tłumaczem był Antoni Marianowicz. Widać, ze już wtedy styl przekładu w Egmoncie został ukształtowany. Mamy dwa rymowane tytuły na 4 komiksy, oraz polskie tłumaczenie nazwiska postaci pobocznej - pani "Brawobis". Czyli Wojnarowicz i Drewnowski potem poszli po tej linii, tylko ją rozbudowywując. Ten egzemplarz nie przetrwał jednak pod względem technicznym. Jeszcze nie widziałem Donalda czy MM w którym zszywki tak by zardzewiały, że rozpadły się na proszek. Przy okazji brązowo-rdzawa plama rozlała się wokół dziurek, przez co papier wygląda jakby sam też zaczął rdzewieć. Czyli stan fatalny, ale te 2 zł za komplet luźnych kartek z komiksem mogłem dać.

PS. @radef, ile jest stron dubli w Mamucie tom 19 "Bardzo Dziki Kaczor"?

(https://a.allegroimg.com/s400/03872d/280e98864353a3964aa91e899e92/Komiks-Mickey-Mouse-3-1990-wersja-polska)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Wt, 08 Wrzesień 2020, 16:38:18
Rekordowa liczba 70 stron. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 17 Wrzesień 2020, 23:37:57
(https://1.bp.blogspot.com/-VIE3EYjywYc/X0kCVpdmyrI/AAAAAAAANz4/nSQaaE7o2KgjQ4lefLr9-zt8G-X7hjTxgCPcBGAYYCw/s1794/cover_CBC09%2B10cm.jpg)

Jest trochę spoilerów.

Kolejny "Kaczogród" za mną. Bardzo fajnie, że Egmont zmienił kolejność i dostaliśmy teraz trochę starsze komiksy. Czytając ten tom niedługo po "Latającym holendrze", gdzie już prawie dochodziliśmy do lat 60., czuć ogromną różnicę. Raz, że przez te lata ewoluowały rysunki. Tutaj postacie są rysowane w stylu trochę bliższym starym kreskówkom czy kresce Ala Taliaferro, ale też rysunki wydają mi się bardziej charakterne i są bliższe moim skojarzeniom z Barksem, które pozostały mi z czasów dzieciństwa. Różnica jest też w warstwie scenariusza, komiksy wydają się odważniejsze, a humor celniejszy i bardziej ostry. Pojawiają się tu motywy, których obecnie raczej nie spodziewałbym się w historiach o kaczkach - realistyczna broń palna czy mówienie o czyjejś śmierci są na porządku dziennym, złoczyńca chce popełnić samobójstwo, pojawia się plemię kanibali, kaczory zabijają zwierzęta (oczywiście poza kadrem, ale jednak), a z jednego nawet zdejmują skórą i ubierają się w nią, żeby przejść niepostrzeżenie przez resztę stada, Goguś chce pozbawić Donalda domu, pojawiają się takie sceny jak bezdomni wygrzebujący jedzenie z koszy na śmieci, itd.

W tomie dostajemy przy tym kilka ważnych i zarazem ciekawych komiksów - debiut Sknerusa, później pierwsza dłuższa przygodówka z jego udziałem, pierwszy komiks z Gogusiem (kiedy jeszcze nie był takim szczęściarzem) czy "Dzika Afryka" w oryginalnej i nieocenzurowanej wersji - tutaj brawa za decyzję o wydaniu oryginału pomimo słabszej jakości materiałów. Fajnie też, że pojawiła się adnotacja wyjaśniająca różnicę w wyglądzie tej historii. Jedyne co, to miło byłoby też dostać porównanie do późniejszej przerysowanej wersji, no ale mając wybór między tymi dwiema stawiam jednak na oryginał.

Przyznaję, że lektura była bardzo przyjemna i satysfakcjonująca. Mimo, że jest to jak na razie najkrótszy tom "Kaczogrodu", to muszę stwierdzić, że także jeden z najlepszych. Zarówno wartość historyczna, jak i jakość samych komiksów przemawiają za tym, żeby zapoznać się z tym wydaniem. Część zawartych tu historii okazała się bardzo ważna dla rozwoju kaczego świata, komiksy humorystyczne są naprawdę śmieszne, a w zestawieniu z tym, co Egmont opublikował do tej pory, można bardzo fajnie zobaczyć, jak na przestrzeni lat zmieniał się styl Barksa. Czekam na kolejne wydania i mam nadzieję, że uda się, żebyśmy dostali wszystkie 30 tomów. Już teraz komplet fajnie się prezentuje, a co dopiero jak wyjdzie reszta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pt, 18 Wrzesień 2020, 13:42:57
Z niezadowoleniem przyjmuję dobór nazw do komiksów, uważam, że jest zły pod względem sprzedażowym. Tak się składa, że niektórzy fani Kaczorów, nie będący jednak specjalistami, nie śledzący bloga Radefa wiedzą, że Barks wymyślił Sknerusa i że stało się to w komiksie "Christmas on Bear Mountain" - tj. "Święta/Gwiazdka na Niedźwiedziej Górze". Ten tytuł jest kojarzony właśnie z tym przełomowym komiksem. Jednak, jak się dowiaduję, Egmont postanowił ten tytuł przetłumaczyć jako "Wielka Niedźwiedzica", co kompletnie nikomu nie mówi, a już na pewno nie wskazuje jasno na komiks No. 1 ze Sknerusem.

Co więcej, najnowszy tom Kolekcji został nazwany "Tajemnica Starego Zamczyska". O ile to też jest znany i ważny komiks, to jednak nie aż tak jak "Święta...". Po okładce, nazwie itd. nie można się zorientować, że to właśnie w tym tomie jest pierwszy komiks ze Sknerusem. Gdyby tom (i historia) nazywały się "Święta/Gwiazdka na Niedźwiedziej Górze", a na okładce byłby obrazek w stylu np. tego:

(https://i.imgur.com/Zpze3mC.jpg)

to byłoby to o wiele lepsze posunięcie dla sprzedaży tomu, medium-level-fani od razu wiedzieliby o co chodzi. Coż, to nie pierwszy raz, kiedy Egmont podejmuje nie do końca rozsądne kaczorowe decyzje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 18 Wrzesień 2020, 15:27:26
No nie wiem, przecież ten komiks wydano w Polsce conajmniej z 10 lat temu. Jak dla mnie to w polskim fandomie oba tytuły powinny być tak samo znane.

Co do okładek to się zgadzam, że mogłyby być lepsze i bardziej nawiązywać do zawartości, nawet zachowując obecny szablon - tak jak w następnym tomie będziemy mieć na okładce kwadratowe kaczki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 18 Wrzesień 2020, 15:57:51
Zacznę od tego , że bardzo się cieszę z pozytywnej recenzji "Tajemnicy starego zamczyska". Bałem się jaka będzie reakcja na ten przeskok, tym bardziej, że lata 1947-1948 to jeszcze okres przejściowy w karierze Barksa, w którym obok komiksów typu "Tajemnica starego zamczyska" czy "Zagubieni w Andach" tworzył czasem dość przeciętne komiksy jak np. "Złota choinka" czy nawet "Wielka niedźwiedzica", która poza występem Sknerusa jest... meh.


Z niezadowoleniem przyjmuję dobór nazw do komiksów, uważam, że jest zły pod względem sprzedażowym. Tak się składa, że niektórzy fani Kaczorów, nie będący jednak specjalistami, nie śledzący bloga Radefa wiedzą, że Barks wymyślił Sknerusa i że stało się to w komiksie "Christmas on Bear Mountain" - tj. "Święta/Gwiazdka na Niedźwiedziej Górze". Ten tytuł jest kojarzony właśnie z tym przełomowym komiksem. Jednak, jak się dowiaduję, Egmont postanowił ten tytuł przetłumaczyć jako "Wielka Niedźwiedzica", co kompletnie nikomu nie mówi, a już na pewno nie wskazuje jasno na komiks No. 1 ze Sknerusem.
Wiesz co ci powiem? 11 lat temu, w 2009 roku, gdy wydano komiks po raz pierwszy jako "Wielka niedźwiedzica" w "Kaczorze Donaldzie", moja reakcja była identyczna. Jak Drewnowski śmiał przetłumaczyć to inaczej! Teraz jednak, po latach, patrzę na to z zupełnie innej perspektywy. Kiedyś należało ten komiks jakoś nazwać po polsku, wiele tytułów komiksów Barksa w Europie Zachodniej jeszcze dalej odbiega od oryginalnych nazw niż "Wielka niedźwiedzica", ale one, podobnie jak polska "Niedźwiedzica", oddają sens historii i nie widzę powodu aby na siłę kopiować 1:1 oryginał.
Poza tym - kto niby w ciągu ostatniej dekady nazywał pierwszy komiks z Sknerusem "Świętami na Niedźwiedziej Górze"? W nowym wydaniu "Życia i czasów Sknerusa McKwacza" - jest "Wielka niedźwiedzica". W jakiejś książce o historii Disneya, którą kiedyś wydał Egmont i mi wysłał - jest "Wielka niedźwiedzica". Nawet w polskiej wersji nowych "Kaczych opowieści", gdy pojawia się nawiązanie do tej historii, to pada tytuł "Wielka niedźwiedzica". Machina historii już ruszyła, jeżeli chciałeś powstrzymać "Wielką niedźwiedzicę", to należało to zrobić co najmniej 5 lat temu.

Co więcej, najnowszy tom Kolekcji został nazwany "Tajemnica Starego Zamczyska". O ile to też jest znany i ważny komiks, to jednak nie aż tak jak "Święta...". Po okładce, nazwie itd. nie można się zorientować, że to właśnie w tym tomie jest pierwszy komiks ze Sknerusem.  Gdyby tom (i historia) nazywały się "Święta/Gwiazdka na Niedźwiedziej Górze",
Tylko popatrz, że "Tajemnica starego zamczyska" to jest genialny tytuł w kontekście kolekcji Rosy. Gdzieś za jakiś rok wyjdzie 10. tom Rosy o nazwie "Druga tajemnica starego zamczyska". Powiem szczerze, że gdyby ode mnie zależało jaki tytuł miałby dostać ten tom, to nie potrafiłbym podjąć decyzji.

a na okładce byłby obrazek w stylu np. tego:
(https://i.imgur.com/Zpze3mC.jpg)
to byłoby to o wiele lepsze posunięcie dla sprzedaży tomu, medium-level-fani od razu wiedzieliby o co chodzi. Coż, to nie pierwszy raz, kiedy Egmont podejmuje nie do końca rozsądne kaczorowe decyzje.
A to się w pełni zgadzam - okładki powinny być zdecydowanie lepsze i pokazujące czym jest dany tom. Jednak co do nazw, nie można się czepiać, szczególnie, że 3. tomu została zmieniona w Polsce nazwa. Zamiast rozgrywającego się w Norwegii "Leminga z medalionem", dano znacznie bardziej znane na całym świecie "Siedem miast Ciboli".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 18 Wrzesień 2020, 16:36:56
Zacznę od tego , że bardzo się cieszę z pozytywnej recenzji "Tajemnicy starego zamczyska". Bałem się jaka będzie reakcja na ten przeskok, tym bardziej, że lata 1947-1948 to jeszcze okres przejściowy w karierze Barksa, w którym obok komiksów typu "Tajemnica starego zamczyska" czy "Zagubieni w Andach" tworzył czasem dość przeciętne komiksy jak np. "Złota choinka" czy nawet "Wielka niedźwiedzica", która poza występem Sknerusa jest... meh.
Mnie bardzo odpowiada ten wcześniejszy styl Barksa. I jestem bardzo ciekawy tych czterech najwcześniejszych tomów, bo patrząc po okładkach to już kompletnie widzę tam kreskę Taliaferro.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 18 Wrzesień 2020, 19:39:40
Jeszcze tego Kaczogrodu nie mam - będzie musiał poczekać do listopada i wtedy ponarzekam na słabe tłumaczenie i wyblakłe kolory. :)

Ale kupiłem sobie ostatnio Donaldy 10/19 i 8/20 bo były po 5 zł. Jeju jaka to nędza. Papier tragiczny. przecież to wygląda gorzej niż MM i KD w 1994 roku! Fatalne liternictwo tytułów. Przedruki Zagadek Mikiego itp. z lat 90-tych. Ale chyba najbardziej wkurzyła mnie dubel i na dodatek przeróbka tytułu "Dwa Kaczory i dziecko" na jakieś bzdury. Plus gorsze tłumaczenie. Niech już dorżną to pismo do końca, bo wstyd coś takiego dzieciom pokazywać. O gumowym sedesie już się kiedyś wypowiadałem, więc o tym już cisza. Wyciągany rekin fajniejszy ale nie było efektu WOW.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 18 Wrzesień 2020, 20:57:19
Fatalne liternictwo tytułów.
Ale co ci w nich nie pasuje? Według mnie jest to są zdecydowanie najładniejsze tytuły (szczególnie mówię tutaj o czcionce, którą jest napisany bohater historii) w całej historii "Kaczora Donalda".
na dodatek przeróbka tytułu "Dwa Kaczory i dziecko" na jakieś bzdury
Nie przeróbka, lecz nowe tłumaczenie. Zrozum to, jak Jacek Drewnowski tłumaczy od nowa jakiś komiks, to nie analizuje jaki tytuł wymyślił dla niego Wojnarowski. W 1997 roku ten tytuł miał sens, ponieważ film "Three Men and a Baby" był całkiem świeżym filmem, dzisiaj, nie wiem czy którekolwiek dziecko zrozumiałoby to nawiązanie.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 18 Wrzesień 2020, 21:06:26
A nawiązanie do "Zuzia Lalka nieduża" ma sens? Przecież ta piosenka Fasolek, jest jeszcze starsza. Te czerwone nazwy bohaterów to totalna porażka. Stare były lepsze.

I jeszcze ponarzekam na obecne spisy treści w Gigantach. Czemu wrócili do at 90-tych, jak był sam tytuł, który nic mi nie mówił? Prawie 20 lat było ok, bo od razu wiedzieliśmy ile jest historii z Donaldem, Sknerusem, Mikim w danym numerze. A teraz znowu nie można szybko obczaić co tam w środku jest i kto rysuje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 18 Wrzesień 2020, 21:15:33
A nawiązanie do "Zuzia Lalka nieduża" ma sens? Przecież ta piosenka Fasolek, jest jeszcze starsza.
Ale nadal jest śpiewana choćby w przedszkolach. Użyłem potęgi internetu i znalazłem film z nią na YT i ma on 40 mln wyświetleń.
Te czerwone nazwy bohaterów to totalna porażka. Stare były lepsze.
To po prostu nostalgia.

I jeszcze ponarzekam na obecne spisy treści w Gigantach. Czemu wrócili do at 90-tych, jak był sam tytuł, który nic mi nie mówił? Prawie 20 lat było ok, bo od razu wiedzieliśmy ile jest historii z Donaldem, Sknerusem, Mikim w danym numerze. A teraz znowu nie można szybko obczaić co tam w środku jest i kto rysuje.
A to się nazywa oszczędności. Przez pewien czas (te ok. 20 lat) skandynawski Egmont robił własne spisy treści i wycinał obrazki z historyjek. Teraz jednak powrócili do wspólnych spisów treści wraz z niemiecką edycją, gdzie od dłuższego czasu wyglądają one tak.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 19 Wrzesień 2020, 14:08:14
Oczywiście. Jak zwykle wszystko przez Niemców. Mogłem się domyśleć. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w So, 19 Wrzesień 2020, 16:36:12
Nie, przez Egmont. Tego sie nikt nie domyslal.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 19 Wrzesień 2020, 17:54:07
A dlaczego nie 2w1?  8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 22 Wrzesień 2020, 09:10:49
Hmmm. Kupiłem KD 6/2020 i już miałem się wkurzać na Egmont, że znowu przedruki z lat 90-tych robi. Ale zajrzałem na INDUCS i tam mi wyjaśnili, że "Sposób na łysienie" Vicara był do tej pory tylko w twardookładkowym "Kaczogrodzie" poświęconym temu autorowi. I to stamtąd pamiętam ten komiks a nie z regularnego KD.

Uważam że Egmont przesadza z ilością jednostronnych Zagadek detektywistycznych w obecnych KD. Kiedyś była jedna na numer i było ok. Albo te fajne dwustronne obrazki. Teraz to jakoś gorzej się czyta, zwłaszcza w rysunkach Miguela. BTW - co myślicie o rysunkach Miguela? W Gigantach było sporo jego komiksów. Mimo uproszczonej kreski, ma szczęście do niezłych scenariuszy. Najbardziej mi się chyba podobała ta historia ze starej Japonii, jak samuraje lubili wierszyki jakie opowiadał Donald.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 24 Wrzesień 2020, 12:20:27
Najnowszy odcinek Duck Tales 3x8 jest po prostu genialny. Przez te pół roku zdążyłem zapomnieć jak cudownie ironicznie-czarnohumorowo-śmieszne są dialogi w tej kreskówce. Plus fantastycznie ukazana Magika, w chatce pełnej pudełek po pizzy, desperacko chcąca odzyskać swoją magię. Oczywiście Goguś bez swojego szczęścia zawsze bawi. Tym bardziej, że w DuckTales jest ukazana jego wredniejsza, bardziej samolubna wersja, niż w komiksach które były drukowane po polsku. No i Karate Kid montage - beka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 25 Wrzesień 2020, 21:31:32

(https://i.ibb.co/3YyWj3s/IMG-20200925-202305.jpg)
Jakby powiedział to Wujek Sknerus do Granita Forsanta (i nawzajem), używając pewnego nietypowego określenia, tak i ja mogę go teraz użyć i oznajmić: w końcu przestałem być ,,starym fasolożercą, podłym płetwiakiem i krzywodziobym karpiem" i odważyłem się kupić "Powrót do Klondike" - pierwszy tom z serii autorstwa mistrza całego Uniwersum (a może Multiversum) Kaczogrodu, Carla Barksa. Nadszedł czas, aby sięgnąć komiksowych pierwocin tego świata, zagłębić się w lekturę tego, kto Kaczorowi Donaldowi, Wujkowi Skenurowi, słynnym siostrzeńcom Donalda, w tak wspaniałym stylu, nadał wyrazistości komiksowej egzystencji - tej wysmakowanej formy historii obrazkowych, które dla mnie osobiście są bardzo ważne: to w końcu Kaczogród był moim pierwszym Uniwersum komiksowym, które jako dziecko zacząłem dość szeroko poznawać.

Najnowszy odcinek Duck Tales 3x8 jest po prostu genialny. Przez te pół roku zdążyłem zapomnieć jak cudownie ironicznie-czarnohumorowo-śmieszne są dialogi w tej kreskówce. Plus fantastycznie ukazana Magika, w chatce pełnej pudełek po pizzy, desperacko chcąca odzyskać swoją magię. Oczywiście Goguś bez swojego szczęścia zawsze bawi. Tym bardziej, że w DuckTales jest ukazana jego wredniejsza, bardziej samolubna wersja, niż w komiksach które były drukowane po polsku. No i Karate Kid montage - beka.

A jak sytuacja w tym względzie prezentuje się z polskim dubbingiem w "Kaczych Opowieściach" z nowej serii? Czy nasz oddział "Disney'a", czy jakiekolwiek inne Studio przygotowało dubbingi pod 3 sezon tej produkcji? Czy polskie "Disney XD" realizuje animację? Przymierzam się również do pewnego fanowskiego przedsięwzięcia związanego z Kaczogrodem: rozpoczęcie oglądania ponad stu odcinków "Kaczych Opowieści" z końca lat 80-tych XX wieku aż do początku lat 90-tych XX wieku.  ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 25 Wrzesień 2020, 23:17:37
Obejrzeć oryginalne Kacze Opowieści to też zamierzam, ale trochę mi to zajmie. Raczej projekt na rok przyszły. Tym bardziej, że mam wersję z dubingiem i po angielsku - będę mógł sobie porównać.
Nie wiem co robi polski Disney XD i mnie to nie obchodzi. Oglądam po angielsku z oryginalnymi głosami. Współczesny dubbing prawie zawsze ssie. Zwłaszcza że już się przyzwyczaiłem do tych głosów. Np. Webby nikt nie podrobi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 25 Wrzesień 2020, 23:23:48
A jak sytuacja w tym względzie prezentuje się z polskim dubbingiem w "Kaczych Opowieściach" z nowej serii? Czy nasz oddział "Disney'a", czy jakiekolwiek inne Studio przygotowało dubbingi pod 3 sezon tej produkcji? Czy polskie "Disney XD" realizuje animację?
W przyszłym tygodniu na Disney XD poleci 5 pierwszych odcinków 3. serii - http://www.komiksydisneya.pl/2020/09/piec-nowych-odcinkow-kaczych-opowiesci.html
Nie wiem co robi polski Disney XD i mnie to nie obchodzi. Oglądam po angielsku z oryginalnymi głosami. Współczesny dubbing prawie zawsze ssie. Zwłaszcza że już się przyzwyczaiłem do tych głosów. Np. Webby nikt nie podrobi.
Oglądanie w oryginale cię nie usypia?
A przepraszam, pomyliło mi się, wówczas pisałeś o oglądaniu komiksów. No i po polsku mamy Tasię, a nie Webby, tak od... 29 lat?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 26 Wrzesień 2020, 01:10:47
Jeśli nie potrafisz rozróżnić czytania komiksów po angielsku od oglądania seriali i animacji po angielsku, to przykro mi. Nie ja cię uczyłem.

Po drugie, Tasia to była w oryginalnych Kaczych Opowieściach. Tutaj bardzo zmienili jej osobowość i bardziej mi pasuje Webby.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w So, 26 Wrzesień 2020, 08:02:08
Przymierzam się również do pewnego fanowskiego przedsięwzięcia związanego z Kaczogrodem: rozpoczęcie oglądania ponad stu odcinków "Kaczych Opowieści" z końca lat 80-tych XX wieku aż do początku lat 90-tych XX wieku.  ;D

Ja czekam na ten serwis Disneya w PL i mam ochotę obejrzeć z doskoku nie tylko KO :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 26 Wrzesień 2020, 11:10:46
Jeśli nie potrafisz rozróżnić czytania komiksów po angielsku od oglądania seriali i animacji po angielsku, to przykro mi. Nie ja cię uczyłem.
Są to bardzo podobne rzeczy, więc bardzo mnie dziwi gigantyczna hipokryzja w twoich wypowiedziach, ponieważ w jednej sytuacji wyśmiewasz czytanie po angielsku, a w drugiej oglądanie po polsku.
Po drugie, Tasia to była w oryginalnych Kaczych Opowieściach. Tutaj bardzo zmienili jej osobowość i bardziej mi pasuje Webby.
Nie, cały czas po angielsku była Webby, a po polsku Tasia. To tak jakbyś napisał coś takiego.
Cytuj
Po drugie, Hyzio, Dyzio i Zyzio to byli w oryginalnych Kaczych Opowieściach. Tutaj bardzo zmienili ich osobowość i bardziej pasują Huey, Dewey i Louie.
Prawda, że brzmi śmiesznie?

Ja czekam na ten serwis Disneya w PL i mam ochotę obejrzeć z doskoku nie tylko KO :)
Ja mam nadzieję, że KO będą u nas na starcie, ponieważ nie jest to aż takie pewne. W Skandynawii Disney+ wystartował, ale bez KO. Jednak okazało się, że sprawa ma drugie dno. W Norwegii, czyli kraju, w którym kaczki sprzedają się w gigantycznej ilości, nigdy nie wyemitowano klasycznych KO w całości, więc być może z tego wynika opóźnienie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 26 Wrzesień 2020, 12:56:35
Napisałem, że JA wolę oglądać filmy i animacje z oryginalną ścieżką dźwiękową i jak są, to z napisami, niż gdybym miał oglądać z dubbingiem. Ale to są tylko moje preferencje. Inni mogą sobie oglądać jak chcą i mi nic do tego. Każdy robi co lubi.

Jeśli dla ciebie @radef nie ma żadnej różnicy między oglądaniem czegoś na ekranie a czytaniem czegoś wydrukowanego w książce/komiksie lub na czytniku, to to jest twoje zdanie. Moje jest inne i widzę tą różnicę. Dlatego oglądając coś nie ma dla mnie różnicy czy to leci po polsku czy po angielsku. Ale czytanie po angielsku bardziej mnie męczy, dlatego wolę pozycje przetłumaczona na nasz język. Wyraźnie o tym mówię i nie jest to hipokryzja z mojej strony.

Ty bronisz tych gorszych tłumaczeń i już położyłem na to lagę, bo każdy ma swoje zdanie. Ale jak ja bronię swoich upodobań, to nazywasz mnie hipokrytą. Ja w takie połajanki wchodzić nie będę.

Jeśli nie widzisz różnicy charakterologicznej między dawną miłą, dziewczyńską Tasią a jej obecną bardziej zadziorną i wojowniczą jej wersją, to znowu twoja sprawa. Ja wiem, że nazywają się tak samo, ale widzę różnicę między wersjami.
A Hyzio, Dyzio i Zyzio to w ogóle są całkiem zmienieni, bo ciągle zmieniają im kolory. I raz Hyzio jest czerwony, raz niebieski, bo twórcom brakuje konsekwencji. I to mnie też irytuje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w So, 26 Wrzesień 2020, 17:28:25
W którym Gigancie był komiks ze sceną, że Sknerus żeby wyglądać na bankruta ubierał specjalnie stary dziurawy płaszcz w którym przyjmował kontrolera podatkowego?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 27 Wrzesień 2020, 01:19:50
To na pewno było w jednym z Kaczorów Donaldów, gdzie przyszli do niego inspektorzy podatkowi Wycisk i Wyzysk. I na ich wizytę założył stary płaszcz i sztuczną długą, siwą brodę. Diodak skonstruował mu wtedy teleporter, który oczywiście się popsuł i miotał jego górą złota po całym świecie. Fleming Andersen chyba to rysował.

Mi nie utkwiła w głowie podobna historia z podatkami z Giganta. Ale na pewno było coś takiego, że przeniósł się na jakąś wyspę-księstwo, gdzie nie musiał płacić podatków, ale za to miał większe wydatki reprezentacyjne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: NuoLab w Nd, 27 Wrzesień 2020, 11:54:55
Może i było w Kaczorze ale ja mam tylko kupkę Gigantów i na pewno tam też to było. Będę musiał poprzeglądać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 27 Wrzesień 2020, 17:06:19
Z podatkami to kojarzy mi się kilka komiksów ;) Np. ten https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1748-B#scans Jeśli dobrze pamiętam ten tomik DiS to zwali się Wyrwij i Zagrab :D
O wyspie ze śmieci już było.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 27 Wrzesień 2020, 19:28:18
Styl, pasja widoczna w rysunkach Carla Barksa - i mimo schematyczności w rysowaniu postaci, co niekiedy zdaje się dostrzegalne, zwłaszcza jak przyjrzymy się ,,anatomii grafik" tego rysownika w komiksie "Kaczogród: tom 1 - lata 1952 - 1953. Powrót do Klondike", na którego lekturze jestem teraz w połowie tomu: nadawaniu im kształtu (najbardziej ,,kuleje" w tym względzie rys twarzy postaci - głównie kaczych bohaterów w scenach statycznych; po prostu te rozbieżności się dostrzega... chyba że mi się wydaje, ale nie sądzę) barwy, ekspresji w momentach ruchu - są tak naturalne, bogate i pełne, także sympatyczne i wyrafinowane w miękkości pociągnięć ołówkiem i pędzlem, gdzie żadna krawędzistość i ostrość nie są tu aż tak potrzebne, że jest się w stanie wybaczyć Barksowi każdą głupotkę w kreacji Donalda, Sknerusa, nawet ,,nostalgiczną infantylność" fabuły tego wydania, tą jej prostotę, która potrafi brakiem komplikacji wprawić w dobry humor, jak i dać nieco retoryki i morału, które sami sobie musimy wytłumaczyć. No bo, jak tu nie kochać barksowskiego stylu, gdy sam Barks daje Sknerusowi kwestię do wypowiedzenia w kierunku Donalda, brzmiącą: ,,Czy teraz Señor Naftalino De Vaselino De Kaczorro Donaldo zapłaci za swój świąteczny obiad, czy też będzie zmywał naczynia w mojej kuchni?!".

Jak na połowę przeczytanego tomu pierwszego z "Kaczogrodu", sądzę, że najlepsza dłuższa historia to: "Powrót do Klondike" wraz z "Ale jaja" (ach, ten śmieszkowy naiwny, porywczy i krnąbrny Donald!); najlepsza najkrótsza jednostronicowa powiastka: "Tańsza Taryfa"; najlepsza opowieść z morałem, pointą i refleksją dla czytelnika to: "Orzeł czy Reszka (ach, ten rzucizm!). Tom pierwszy "Kaczogrodu" kupuje mnie dużo bardziej niż seria komiksowa Dona Rosy: "Wujek Sknerus i Kaczor Donald", ale to na razie, gdyż nie mam tak dużego doświadczenia, aby to ostatecznie stwierdzić. 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pn, 28 Wrzesień 2020, 01:50:00
W którym Gigancie był komiks ze sceną, że Sknerus żeby wyglądać na bankruta ubierał specjalnie stary dziurawy płaszcz w którym przyjmował kontrolera podatkowego?
  Komiks Gigant 2000-01 ,,Pustki w skarbu moim" https://inducks.org/story.php?c=D+98046
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 28 Wrzesień 2020, 14:18:40
A to jednak ten co mówiłem - z teleportowaniem swoich pieniędzy. I że Andersen rysował. Pamiętam ten tytuł. Ale w KD też było coś z poborcami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 28 Wrzesień 2020, 20:29:11
Carl Barks moim zdaniem - a z jego twórczością jestem dość krótko - osiągnął jakieś niesłychane, horrendalnie sowite doświadczenie i mistrzostwo w kreacji komiksów osadzonych w Kaczogrodzie. W ogóle jako grafik, znakomity animator przez lata wypracował sobie niesłychany, unikatowy styl ,,opowiadania rysunkiem". W branży komiksowych kreatorów, z mojej perspektywy, Barks zajmuje nader wysoką pozycję, będąc swego rodzaju ,,komiksowyn demiurgiem pracusiem" pokroju Jacka Kirby'ego i Todda McFarlane'a. Po lekturze tomu 1-ego "Kaczogrodu" od Egmont Polska, jestem w fanowskich skowronkach, niczym na fali geekowskiego uniesienia. Lata 1952-1953, które w tym komiksie, z okresu twórczości Barksa, się zawarły, ujęły mnie tak bardzo, że nie ma to tamto, muszę za niedługo ściągnąć po tom drugi tego cyklu. Autor przelał tu coś ze swojego życia w postać Sknerusa McKwacza; o tak, Barks niełatwo miał zanim na dobre związał się z pasją i pracą rysownika i scenarzysty komiksowego, ale nie poddawał się i parł do przodu, z tym, co chciał robić i realizować. Sęk w tym, że sam Sknerus został tak specyficznie wykreowany - i to już w tym tomie (lata 1952-1953) - że jego pracowitość, odwaga i upór za młodu przykrywa przemotywowanie, jakby jego jedynym celem i tak było utrzymanie się na szczycie i bycie najbogatszym kaczorem świata. Skąpstwo, skąpstwo i jeszcze raz skąpstwo; Barks potrafił przykryć to humorystycznym obrazem takiej właśnie obsesji, dodając do tego dającą się lubić naiwność Donalda etc. No bo, jak tu nie uśmiechnąć się w duchu, gdy lekarz diagnozuje u McKwacza ,,zespół Trąbalskiego" - jako łagodną postać amnezji, czy gdy Barks daje Sknerusowi kwestię do wypowiedzenia w kierunku Donalda, brzmiącą: ,,Czy teraz Señor Naftalino De Vaselino De Kaczorro Donaldo zapłaci za swój świąteczny obiad, czy też będzie zmywał naczynia w mojej kuchni?!".

P. S. Czy papcio Sknerus miał w końcu ,,trzy akry sześcienne" gotówki, czy cztery? Czy na przestrzeni kreacji komiksów osadzonych w Kaczogrodzie przez Barksa - i nie wnikam tu w chronologię rozgrywanych wydarzeń w tym Uniwersum, bo nie wiem czy dla tego świata coś takiego z perspektywy pracy Barks istnieje - McKwacz miał zawsze tyle samo gotówki, bez żadnego jej upłynniania, inwestowania w różne dobra i płacenia pracownikom Kaczogrodu - czyli najwięcej ze wszystkich? Czy może ją starannie powiększał? Z ekonomicznego punktu widzenia wydaje się to być dziwne i mocno zastanawiające. Sam Sknerus w tym wydaniu podaje, że jest posiadaczem majątku o wartości: ,,dziewięciu fantastyliardów pięciu bajdulionów stu kwakilionów dolarów i sześćdziesięciu  centów", dlatego zastanawia mnie właśnie to, czy zawsze jest to ta sama, niezmienna wartość - bo tak się tym chwali, taki jest z tego do przesytu i pożygu dumny, pełny pychy, że odnosi się wrażenie, że robi on wszystko, aby mieć cały czas tyle samo swego majątku jego, ni mniej ni więcej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w Pn, 28 Wrzesień 2020, 23:55:13
Ja czytajac tom mialem wrazenie, ze ilosc kasy znajdujacej sie w posiadaniu Sknerusa jest zmienna i zalezy od humoru autora, po prostu ma to byc wyku******* duzo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 29 Wrzesień 2020, 20:35:19
Ja czytajac tom mialem wrazenie, ze ilosc kasy znajdujacej sie w posiadaniu Sknerusa jest zmienna i zalezy od humoru autora, po prostu ma to byc wyku******* duzo.

Coś w tym stwierdzeniu jest, to fakt. Popatrzmy na Sknerusa jak nie tylko na najbogatszego Kaczora świata, ale i na najbogatszą fikcyjną postać w dziejach kultury masowej; Forbes ponoć oszacował wartość jego majątku na bardzo, bardzo dużą, i nie wiem jak to zrobili, ale wyszło im, iż ów Kaczor swymi ,,trzema akrami sześciennymi gotówki" zjada wszystkich - w kwestii majątku - ,,Iron Manów, Batmanów, Czarnych Panter" etc. razem wziętych na śniadanie!

Z mojej perspektywy muszę dodać, że żywię ogromną nadzieję, że Carl Barks wykreował swoich bohaterów w ten sposób, że jeśli Sknerus uważa się za ,,Kaczora", to mówi to tak samo, jakby jakaś dowolna osoba w normalnym rzeczywistym świecie powiedziała: ,,jest człowiekiem, który..."; traktowanie tego w inny sposób nie miałoby sensu. Sknerus McKwacz najbogatszą istotą czy człowiekiem w Kaczogrodzie? I tak, i tak nie prezentuje się do dla tej postaci najlepiej. Stosownie i bez uprzedzeń, najbardziej rozsądnie dla zdobywcy Klondike w tym względzie brzmi: najbardziej majętny mieszkaniec Kaczogrodu albo Kaczor. Mówiąc krótko, jest bardzo naturalnym i instynktownym, jeśli Kaczor uważa się za Kaczora, a nie za człowieka. I tak jest w tomie pierwszym "Kaczogród" od Egmontu (lata 1952-53), po prostu Barks wykonuje w tej materii kawał dobrej roboty.

A z tego tomu najpiękniejszą barksowską ilustracją, sądzę, jest eksplodująca dynamiką ta oto scena, rozgrywająca się w stylowym niczym na dzikim zachodzie barze w Dawson:

(https://img23.powernet.pl/mc/400/300/image_files/gallery/36532/1543690963_21873598ae6d85a448d0c8981c7afac1.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 30 Wrzesień 2020, 11:17:27
Z mojej perspektywy muszę dodać, że żywię ogromną nadzieję, że Carl Barks wykreował swoich bohaterów w ten sposób, że jeśli Sknerus uważa się za ,,Kaczora", to mówi to tak samo, jakby jakaś dowolna osoba w normalnym rzeczywistym świecie powiedziała: ,,jest człowiekiem, który..."; traktowanie tego w inny sposób nie miałoby sensu. Sknerus McKwacz najbogatszą istotą czy człowiekiem w Kaczogrodzie? I tak, i tak nie prezentuje się do dla tej postaci najlepiej. Stosownie i bez uprzedzeń, najbardziej rozsądnie dla zdobywcy Klondike w tym względzie brzmi: najbardziej majętny mieszkaniec Kaczogrodu albo Kaczor. Mówiąc krótko, jest bardzo naturalnym i instynktownym, jeśli Kaczor uważa się za Kaczora, a nie za człowieka. I tak jest w tomie pierwszym "Kaczogród" od Egmontu (lata 1952-53), po prostu Barks wykonuje w tej materii kawał dobrej roboty.
Nie wiem, czy ktokolwiek rozumie, o czym ty piszesz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Śr, 30 Wrzesień 2020, 14:38:08
Na pewno chodzi o 60-calowy telewizor będący własnością Micheala.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arion Flux w Śr, 30 Wrzesień 2020, 16:20:13
Już tłumaczę. W przedmiotowym poscie Michael rozważa egzystencjalno-ontologiczne aspekty bycia-w-Kaczogrodzie Sknerusa, z punktu widzenia hermeneutyki Heideggera. Dokładniej rzecz ujmujac, oczywiscie chodzi o konflikt na poziomie Dasein Sknerusa, bo jak na dloni widać, że owo "tu-bycie" mocno fluktuuje, w duchu opalizujacych wieloznacznosci, w obszarze egzystencjalnego trójkąta rozpiętego na wierzchołkach: Istota-Człowiek-Kaczor. W podsumowaniu swych rozważań Michael konkluduje, moim zdaniem słusznie, choć oczywiscie można tutaj polemizować, iż najbardziej naturalną, a nawet wrecz instynktowną wydaje sie sytuacja, gdy Kaczor uważa się za Kaczora, a nie za Człowieka.

Wszystko jest jasne jak slonce i proste jak drut, dlatego myśle, że poprzedni komentatorzy w osobach Eguaroca i gashu po prostu robią sobie jaja, udając, że nie rozumieją - zgrywusy jedne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Śr, 30 Wrzesień 2020, 16:53:44
Istotnie, nieironicznie, Michael podejmuje próby filozoficznego zgłębienia pojęć kaczor-czlowiek-osoba. Mogłoby być ciekawe rozważenie, czy "najbogatszy kaczor świata" nie wyklucza nie-kaczorów z grona osób. Jednak chodzi tu o wszystkie osoby, a "world richest duck" to slogan wymyślony, bo brzmi fajnie.

Pamiętajmy, że w uniwersum Disneya nie ma ludzi w sensie humans. Sa ludzie w sensie people. Słowo to nie definiuje gatunku, w ogóle takie pojęcie jak gatunek w świecie Disneya nie istnieje (a szkoda, bo jest potencjał na niezle przykłady gatunkizmu...)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 30 Wrzesień 2020, 17:10:55
Ok, ok, tylko dlaczego kolega "żywi nadzieję, że tak jest", skoro w tym samym akapicie jasno stwierdza, że "tak jest"? Aha, pewnie doszedł do tego w połowie pisania wypowiedzi i szkoda było kasować tyle tekstu, teraz rozumiem. Obserwujemy więc cały mechanizm pracy mózgu i dostajemy podgląd na cały tok myślowy na bieżąco przelewany w słowa - toż to dopiero lektura.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 30 Wrzesień 2020, 17:21:53
Krótko: kaczor też człowiek 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arion Flux w Śr, 30 Wrzesień 2020, 17:34:27
Dokładanie. Tak jak u Baranowskiego było (bodajże) "sęp też człowiek".

Swoją drogą, wydaje mi się, że przynajmniej niektóre osoby powinny nieco bardziej "mrużyć oko" czytając i pisząc posty, bo czesto jest tak, ze "przymrużenie" wyostrza obraz rzeczywistości, a niekiedy jest wręcz niezbędne, aby ujrzeć istotę rzeczy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wojtaz w Śr, 30 Wrzesień 2020, 22:00:24
Cześć, szukam komiksów z kaczkami które pamiętam z dzieciństwa, co prawda mam duże luki, ale być może znajdzie się ktoś kto kojarzy tytuły tych trzech komiksów:
1. siostrzeńcy lub Donald znajdują świnkę skarbonkę która wydaje bez końca banknoty(na miejsce wyciągniętego pojawia się kolejny)
2. Donald z siostrzeńcami są na wakacjach na jakiejś rajskiej wyspie, wplątują się w jakieś kłopoty w wyniku czego lądują w dżungli gdzie znajdują ptaki Dronto Dodo
3. Tu mam największe luki. Donald (sam lub ze Sknerusem?) jest w środku śnieżycy w jakimś starym drewnianym domku (być może Sknerusa z czasów gorączki złota). Przez śnieg zmuszony jest zostać tam dłużej. Akcja działa się gdzieś na północy. Być może komiks ten był w kaczorze gdzie była gra o zimowej olimpiadzie.

Wszystkie komiksy ukazały się w KD pomiędzy 1995-2001 rokiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 01 Październik 2020, 13:14:32
To ze świnką skarbonką chińską bodajże, też pamiętam. Tylko że ona wyciągała te banknoty z najbliższego źródła bogactwa i jak Donald sprzedał ją Sknerusowi, to jak ten się zorientował dopiero był ubaw. :) Ale nie pamiętam w którym KD to było dokładnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wojtaz w Cz, 01 Październik 2020, 21:00:09
To ze świnką skarbonką chińską bodajże, też pamiętam. Tylko że ona wyciągała te banknoty z najbliższego źródła bogactwa i jak Donald sprzedał ją Sknerusowi, to jak ten się zorientował dopiero był ubaw. :) Ale nie pamiętam w którym KD to było dokładnie.
Faktycznie! Nie pamiętałem tego, ale chodzi właśnie o ten komiks  :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 01 Październik 2020, 22:09:22
DuckTales 3x9 słabszy niż poprzednia część. Co mnie obchodzi Penumbra i to że się w niej Śmigacz kocha. A schemat odcinka strasznie ograny. Tylko motyw z Dyziem był naprawdę zabawny.

Czy każdy KD z 2020 roku zawiera w sobie dubel-przedruk komiksu ze starszego KD?? Kupiłem już trzeci numer z tego roku - 5/2020 i mamy komiks Barksa drukowany już w 2008 i zawarty w Kolekcji w tomie o roku 1950. Przecież to jest bez sensu. To pismo trzeba już zamknąć i przestać katować nas powtórkami. Tylko Gigant jest dobry.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 02 Październik 2020, 14:46:12
DuckTales 3x9 słabszy niż poprzednia część. Co mnie obchodzi Penumbra i to że się w niej Śmigacz kocha. A schemat odcinka strasznie ograny. Tylko motyw z Dyziem był naprawdę zabawny.

Czy każdy KD z 2020 roku zawiera w sobie dubel-przedruk komiksu ze starszego KD?? Kupiłem już trzeci numer z tego roku - 5/2020 i mamy komiks Barksa drukowany już w 2008 i zawarty w Kolekcji w tomie o roku 1950. Przecież to jest bez sensu. To pismo trzeba już zamknąć i przestać katować nas powtórkami. Tylko Gigant jest dobry.

"Kacze Opowieści (2017-2020)" od "Disney XD", to obecnie (biorąc pod uwagę produkcje zakończone i emitowane) jedyny serial animowany - i nie ma znaczenia czy byłoby to anime, kreskówka superbohaterska, czy animacja mieszcząca się w innych gatunkach, schematach, przeznaczona dla różnej grupy wiekowej etc. - który mając ,,grubo kilkadziesiąt odcinków" w swej ofercie, zdecydowałem się oglądać. A ,,tasiemcowatych" tworów nie mam zwyczaju oglądać. Drugi sezon tak zapadającej w pamięć animacji, mimo wielu niedopowiedzeń fabularnych, jak według mnie m.in. skąpy udział w fabule jego epizodów postaci Kaczora Donalda. Sam koniec poprzedniego sezonu - główny wątek Delli, jej obecności na Księżycu, a także generała Lunarisa i jego zastępczyni - był brawurowy, zaskakujący, dlatego do obecnie emitowanego sezonu 3-ego, mam pewne nadzieje, że będzie on jeszcze bardziej dynamiczny. A czołówka graficzno-muzyczna do całego serialu w ogóle jest cudowna - ma w sobie coś z klasyki, jak i z nowości pod względem technicznym tworzenia grafik: ciekawe przejścia z jednej skali i płynny, począwszy od ,,pstryknięcia monetą", przeskok ,,animowanej kamery" z jednego ujęcia w drugie itd. A tak poza tym, oglądanie trzeciej serii odcinków "Kacze Opowieści (2017-2020)" będzie dla mnie oprócz czystej fanowskiej frajdy i ekscytacji, dość ciekawą konfrontacją tego dzieła serialowego z czytanym cyklem komiksów Barksa wydawanych przez Egmont pt. "Kaczogród".

P.S. Nigdy nie zapomnę, jak w bodaj drugim sezonie nowszej odsłony serialu "Kacze Opowieści" Donald za pomocą jakiegoś urządzenia przymocowanego u podstawy szyi, odzyskał głos. Kaczor nie ,,kwakał" już charakterystycznie, jak tu mu zarzuca się w związku z wadą wymowy (choć nigdy nie znalazłem źródła potwierdzającego tą teorię ,,wady wymowy"- czy to komiks, czy animacja), lecz zaczął mówić solidnym męskim głosem. I to było urzekające, szkoda tylko że krótkotrwałe.  ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Pt, 02 Październik 2020, 14:57:09
1. siostrzeńcy lub Donald znajdują świnkę skarbonkę która wydaje bez końca banknoty(na miejsce wyciągniętego pojawia się kolejny)
Chyba ''Hojna świnka'', numer 35 z 1997.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 03 Październik 2020, 17:12:26
Pamiętajmy, że w uniwersum Disneya nie ma ludzi w sensie humans. Sa ludzie w sensie people.

Jeśli dobrze kojarzę, to w komiksach Barksa pojawiali się przez pewien czas "ludzie w sensie humans" - to były historyjki powstałe trochę po tych z "Tajemnicy starego zamczyska". (np. "Magiczna klepsydra" albo "Dangerous Disguise") Potem jednak redaktorzy wymogli na nim, żeby dorysowywać psie nosy.

Cześć, szukam komiksów z kaczkami które pamiętam z dzieciństwa, co prawda mam duże luki, ale być może znajdzie się ktoś kto kojarzy tytuły tych trzech komiksów:
1. siostrzeńcy lub Donald znajdują świnkę skarbonkę która wydaje bez końca banknoty(na miejsce wyciągniętego pojawia się kolejny)
2. Donald z siostrzeńcami są na wakacjach na jakiejś rajskiej wyspie, wplątują się w jakieś kłopoty w wyniku czego lądują w dżungli gdzie znajdują ptaki Dronto Dodo
3. Tu mam największe luki. Donald (sam lub ze Sknerusem?) jest w środku śnieżycy w jakimś starym drewnianym domku (być może Sknerusa z czasów gorączki złota). Przez śnieg zmuszony jest zostać tam dłużej. Akcja działa się gdzieś na północy. Być może komiks ten był w kaczorze gdzie była gra o zimowej olimpiadzie.

Wszystkie komiksy ukazały się w KD pomiędzy 1995-2001 rokiem.

1) Tak jak napisał Komiksoświr, "Hojna świnka (https://inducks.org/story.php?c=D+96060&search=Hojna%20%C5%9Bwinka)" z KD 35/1997.
2) Czy nie chodzi o "Ptaka gogo (https://inducks.org/story.php?c=D+93473)" z KD 25/1997?
3) "Skarb Starego Joe (https://inducks.org/story.php?c=D+96065)" z KD 6/1998.

P. S. Czy papcio Sknerus miał w końcu ,,trzy akry sześcienne" gotówki, czy cztery? Czy na przestrzeni kreacji komiksów osadzonych w Kaczogrodzie przez Barksa - i nie wnikam tu w chronologię rozgrywanych wydarzeń w tym Uniwersum, bo nie wiem czy dla tego świata coś takiego z perspektywy pracy Barks istnieje - McKwacz miał zawsze tyle samo gotówki, bez żadnego jej upłynniania, inwestowania w różne dobra i płacenia pracownikom Kaczogrodu - czyli najwięcej ze wszystkich? Czy może ją starannie powiększał?

Skarbiec Sknerusa zawiera trzy akry sześcienne gotówki (jednostka "akra sześciennego" jest sama w sobie absurdalna) i ta ilość jest w miarę stała. Jednak w skarbcu znajduje się tylko część całej fortuny Sknerusa - te pieniądze, które zarobił samodzielnie na wcześniejszym etapie swojej kariery. Oprócz tego Sknerus ma firmy, środki w bankach i nieruchomości na całym świecie (jak stwierdza np. 12 rozdział ŻiCSM) i to poziom tej części majątku jest zmienny; Sknerus ma też mniej oporów przed wydawaniem (inwestowaniem, finansowaniem działalności firm) gotówki spoza skarbca, ponieważ nie czuje się z nią tak emocjonalnie związany, jak z samodzielnie zarobioną forsą ze skarbca.

Przynajmniej tak jest w kanonie Rosy ;) Inni autorzy często traktują to inaczej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w So, 03 Październik 2020, 20:11:59

Skarbiec Sknerusa zawiera trzy akry sześcienne gotówki (jednostka "akra sześciennego" jest sama w sobie absurdalna) i ta ilość jest w miarę stała. Jednak w skarbcu znajduje się tylko część całej fortuny Sknerusa - te pieniądze, które zarobił samodzielnie na wcześniejszym etapie swojej kariery. Oprócz tego Sknerus ma firmy, środki w bankach i nieruchomości na całym świecie (jak stwierdza np. 12 rozdział ŻiCSM) i to poziom tej części majątku jest zmienny; Sknerus ma też mniej oporów przed wydawaniem (inwestowaniem, finansowaniem działalności firm) gotówki spoza skarbca, ponieważ nie czuje się z nią tak emocjonalnie związany, jak z samodzielnie zarobioną forsą ze skarbca.

Przynajmniej tak jest w kanonie Rosy ;) Inni autorzy często traktują to inaczej.

Sknerus McKwacz jest dość specyficzną postacią w całym Uniwersum Kaczogrodu - jeśli chodzi o stronę komiksu rzecz jasna. Specyficzny, gdyż mam tu na myśli kreację McKwacza pióra i ołówka Carla Barksa; według mnie tak ,,konkretne" przedstawienie tej postaci w wykonaniu Barksa właśnie jest nieco surowsze, bardziej stanowcze, sam Sknerus bardziej obsesyjny, niechętny angażować się w jakiekolwiek aktywności, które nie przyniosłyby mu zysku, albo które utrąciłyby mu nieco gotóweczki ze skarbca - niżeli to co w swej pracy przedstawia Don Rosa. Barksowski McKwacz kupił mnie również sposobem dąsania się i narzekania na środowisko, jak wtedy, gdy ubolewał nad swoim wiekiem, mówiąc do Donalda ("Kaczogród, tom 1, lata 1952-53"): ,,Płetwy już nie te. Musisz mnie ponieść"...  8) 8)

A czy poniższy ,,mega-komiks" niczym Omnibus Dona Rosy jest uzupełnieniem i rozszerzeniem tego czego Barks nie zawarł w swych utworach w Uniwersum Kaczogrodu; rozszerzeniem o genezę tego jak Sknerus ,,został kimś"? Od dawna mam niezwykłą chętkę, choć to biały kruk, na to wydanie zbiorcze właśnie. Nie wiem jednak czym ono jest dla tego Uniwersum, czy jaką pełni rolę.

(https://image.ceneostatic.pl/data/products/56926254/i-zycie-i-czasy-sknerusa-mckwacza-don-rosa.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 03 Październik 2020, 20:38:48
To jest komiksowa biografia Sknerusa McKwacza autorstwa Dona Rosy, uznawana za jego największe osiągnięcie.

Don Rosa powyciągał z komiksów Barksa wszelkie wzmianki i aluzje co do młodzieńczych lat Sknerusa i opierając się na nich stworzył monumentalną opowieść obejmującą okres od dziesiątych urodzin Sknerusa do jego debiutu w historyjce Barksa "Christmas on Bear Mountain"/"Wielka niedźwiedzica" z 1947 r.

Jeżeli planujesz kupować kolekcję Dona Rosy od Egmontu, nie potrzebujesz tego wydania, gdyż wszystkie komiksy w nim zawarte ukażą się w kolekcji: rozdział zerowy i 12 głównych rozdziałów w tomach 4-5, a rozdziały poboczne będą rozsiane po tomach 6-10 (i jeszcze w starszym wydaniu był kawałek "Ostatniej podróży do Dawson" z tomu 1).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wojtaz w Nd, 04 Październik 2020, 11:57:09
1) Tak jak napisał Komiksoświr, "Hojna świnka (https://inducks.org/story.php?c=D+96060&search=Hojna%20%C5%9Bwinka)" z KD 35/1997.
2) Czy nie chodzi o "Ptaka gogo (https://inducks.org/story.php?c=D+93473)" z KD 25/1997?
3) "Skarb Starego Joe (https://inducks.org/story.php?c=D+96065)" z KD 6/1998.

Wielkie dzięki Kadet i Komiksoświr, chodziło dokładnie o te komiksy!

A czy kojarzy ktoś roczniki Kaczorów Donaldów które były chyba do wygrania jakimś konkursie/ewentualnie dostępne do klubu "Kaczkofana" czy jakoś tak? Kojarzę że jako dzieciak widząc je w KD mega chciałem je mieć.
Czy były to jakieś limitowane wydania? Czy były dostępne w zwykłej sprzedaży?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 06 Październik 2020, 10:36:41
(https://a.allegroimg.com/s720/11c765/9f5968494ae69be295ab06ed38af/Praca-Zbiorowa-1001-prac-tom-5)

Tytuł ten, co zaskakujące, wygląda nie tyle dziwnie, co...bardzo dziwnie. Seria komiksów "Mega Giga", a cóż to jest? Jakieś ,,nieślubne dziecko" Giganta? I nie mam pewności, czy jest to przykład tylko i wyłącznie "Unwiersum Kaczogrodu", jakiegoś wydania w nim osadzonego, i czy bohaterami komiksu są tylko Donald, Sknerus i inne klasyczne postacie tworzone głównie😄 przez Barksa i Rosę. Czy czytał ktoś z Was, ,,kaczogrodocholicy" ten konkretny komiks właśnie? W końcu to ponad 400 stron lektury; na szanownych i przepastnych ,,internetach" można znaleźć go w okolicach kilkanastu złotych za egzemplarz w dobrym stanie rzecz jasna.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 06 Październik 2020, 11:00:37
Co jest w nim dziwnego? To zbiór komiksów z kaczkami i ta seria ukazuje się już prawie 15 lat. Co masz na myśli pytając, czy jest to "Unwiersum Kaczogrodu" i co się do niego według ciebie zalicza, a co nie - bo tworzysz jakiś podział, który istnieje tylko w twojej głowie. Barks i Rosa to jest tylko bardzo mały procent komiksów o Kaczkach.

Czytałem ten konkretny tom, ale nie bardzo rozumiem, jakiej informacji oczekujesz?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 06 Październik 2020, 12:37:05
@Michel_Korvac - weź poczytaj historię Mamuta i MegaGiga na blogu @radefa. Akurat ten tom mam, bo jest jednym z pierwszych i nie było jeszcze tylu dubli.

DuckTales 3x10 były niezłe. Znaczy nie lubię odcinków o świętach czy jak tu Halloween. Ale znowu mamy przerobioną czołówkę (jak w Glomgool Tales) i jest spoko. Zyzio przebierający się za Hyzia - świetny. Kostiumy Sknerusa i Śmigacza - bardzo dobre. Parodia Ringu - super. To samo z potworami narzekającymi na współczesną rzeczywistość. No i oczywiście, że chciwy Sknerus poluje na darmowe słodycze. Mimo iż zapewne ma kilkanaście fabryk produkujących czekoladę, cukierki itp.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 06 Październik 2020, 18:46:42
Co jest w nim dziwnego? To zbiór komiksów z kaczkami i ta seria ukazuje się już prawie 15 lat. Co masz na myśli pytając, czy jest to "Unwiersum Kaczogrodu" i co się do niego według ciebie zalicza, a co nie - bo tworzysz jakiś podział, który istnieje tylko w twojej głowie. Barks i Rosa to jest tylko bardzo mały procent komiksów o Kaczkach.

Czytałem ten konkretny tom, ale nie bardzo rozumiem, jakiej informacji oczekujesz?

Mam wątpliwości, czy istnieje w ogóle jakiejkolwiek jedno spójne środowisko / obszar rozgrywanych i ewoluujących wydarzeń w tej kaczej specyfice narracji obrazkowych, które można by określić jako "Unwiersum Kaczogrodu" - na takiej zasadzie, jak istnieje Uniwersum Marvela, w którym rozpościera się multum różnych Światów / Ziem: "Earth-833", "Earth-616", "Earth-1610" itp. A może po prostu czegoś takiego w przypadku Kaczogrodu, cholibka... nie ma, dlatego Barks i Rosa swoje, a inni autorzy, rysownicy i cała masa ludzi tworzących komiksy osadzone w Kaczogrodzie, a wydawane w serii "Gigant" i temu podobne... swoje. I nie wiem czy ,,doszukiwanie się" głębszego sensu i ,,wymiaru" w tej kaczogrodzkiej tematyce ma sens, i trzeba zaakceptować to, co mamy... i koniec kropka. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 06 Październik 2020, 19:01:05
A może po prostu czegoś takiego w przypadku Kaczogrodu, cholibka... nie ma, dlatego Barks i Rosa swoje, a inni autorzy, rysownicy i cała masa ludzi tworzących komiksy osadzone w Kaczogrodzie, a wydawane w serii "Gigant" i temu podobne... swoje.

Raczej nie ma. Nawet Barks nie dbał o to, żeby wszystkie jego komiksy były ze sobą w 100% wewnętrznie spójne. Rosa, który miał swój drobiazgowo wypracowany kanon, to raczej wyjątek w świecie Disneya. Pozostali twórcy (w tym włoscy, czyli ci, którzy tworzą gros komiksów w Gigantach, Mamutach i MegaGiga) nie martwią się tak tymi kwestiami, choć istnieją różne cykle opowieści, które są wewnętrznie spójne.

Świat kaczek i myszy pod tym względem różni się diametralnie od multiwersów DC i Marvela. Tu po prostu historie są same sobie :) W jednej Donald może zbić fortunę, by w następnej znowu być zadłużony po uszy u wujka Sknerusa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Wt, 06 Październik 2020, 23:34:24
MegaGiga/Gigant Mamut :

- obecnie w zasadzie dwa identyczne pismo (kiedyś było trochę inaczej i Gigant Mamut nie był tematyczny)
- każdy numer posiada jakiś tytuł przewodnik wokół którego koncentruje się większość komiksów w numerze  np. podróże w czasie, epoka lodowcowa,piraci,morskie opowieści,średniowiecze,starożytność itp.
- w przeciwieństwie do np. komiksów Dona Rosy czy Carla Barksa (czy historyjek z Kaczora Donalda) są to komiksy 3-rzędowe zazwyczaj włoskie (rzadziej : duńskie)
- w różnej liczbie w zależności od tomu występują reprinty , najczęściej z gigantów sprzed kilkunastu lat (bardzo rzadko tomy bez reprintów)
- generalnie polecam głównie starsze numery (tak powiedzmy do numeru ok. 30) ; moim zdaniem dużo lepsze pod względem jakościowym niż numery z ostatnich kilku lat
- zazwyczaj przekrój nowych komiksów jak i starszych sprzed kilkunastu, kilkudziesięcioleciu lat (także częściej niż w gigantach dłuższe komiksy ; tzn. takie powiedzmy ponad 40-stronicowe)
- generalnie jeśli czytałeś kiedyś gigant poleca,komiks gigant lub donald i spółka to Gigant Mamut/MegaGiga to w zasadzie to samo tylko ma więcej stron i są tomy tematyczne (no w gigantach są raczej nowe komiksy, nie starsze niż kilkunastoletnie a w Gigancie Mamucie/MegaGiga niekoniecznie

A odnośnie ścisłego trzymania się kanonu i spójności uniwersum (choć głównie mam wrażenie iż to się odnosi do historii Sknerusa) to Don Rosa w świecie komiksów Disneya jest raczej wyjątkiem niż regułą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 08 Październik 2020, 01:57:29
Mam wątpliwości, czy istnieje w ogóle jakiejkolwiek jedno spójne środowisko / obszar rozgrywanych i ewoluujących wydarzeń w tej kaczej specyfice narracji obrazkowych, które można by określić jako "Unwiersum Kaczogrodu" - na takiej zasadzie, jak istnieje Uniwersum Marvela, w którym rozpościera się multum różnych Światów / Ziem: "Earth-833", "Earth-616", "Earth-1610" itp. A może po prostu czegoś takiego w przypadku Kaczogrodu, cholibka... nie ma, dlatego Barks i Rosa swoje, a inni autorzy, rysownicy i cała masa ludzi tworzących komiksy osadzone w Kaczogrodzie, a wydawane w serii "Gigant" i temu podobne... swoje. I nie wiem czy ,,doszukiwanie się" głębszego sensu i ,,wymiaru" w tej kaczogrodzkiej tematyce ma sens, i trzeba zaakceptować to, co mamy... i koniec kropka. ;)
W przypadku tych komiksów praktycznie można by stwierdzić, że każda jedna historia to "Earth-...". Autorzy trzymają się pewnych założeń, które można uznać za kanon, ale to są ścisłe podstawy: Sknerus jest bogaty, jest wujkiem Donalda, itp. Tu nie ma czegoś takiego jak spójność. Akcja większości historii rozgrywa się w czasach współczesnych dla autora, tzn. w najnowszych komiksach mamy tablety, komputery, smartfony, itd. i nikomu nie zależy, żeby to łączyć z estetyką lat 50. Barksa - on robił tak samo, tyle że po prostu dużo wcześniej. Tu nie ma jakiejkolwiek szansy, żeby wszystko było spójne. Co roku powstaje multum nowych komiksów tworzonych niezależnie praktycznie na każdym kontynencie. Poza tym to są komiksy dla dzieci, które muszą być dla nich współczesne i jeden wielki twór korporacji - bo umówmy się, 90% tego to zwykła pulpa, kwestia w wyłowieniu z tego właśnie takich "barksów". Trzeba czytać i cieszyć się z lektury, a nie szukać kanonu.

Ponadto historie Barksa nie są też w żaden sposób bardziej "kanoniczne" od jakichkolwiek innych (natomiast są uważane za najlepsze) - tak uznał tylko Don Rosa, którego twórczość w dużej mierze jest złożonym mu hołdem. Rosa zaczął tworzyć długo po tym, jak Barks przeszedł na emeryturę i nie jestem pewien czy w ogóle go jego komiksy obchodziły.


Co do wydawanych w Polsce serii - wystarczy zajrzeć na Wikipedię.
https://pl.wikipedia.org/wiki/MegaGiga
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 08 Październik 2020, 14:04:59
Ja jeszcze polecam stronę:
https://inducks.org/country.php?c=pl
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 08 Październik 2020, 23:25:07
(https://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/kaczogrod/carl-barks-/okladka-600.jpg)

A ja tymczasem nadrobiłem kolejny zaległy tom (zostały mi jeszcze tylko dwa - nie ma to jak urlop) i dzisiaj rano skończyłem czytać "O kawałek sznurka". I cóż, kolejny solidny i warty uwagi tom! Naprawdę ta kolekcja trzyma bardzo równy i bardzo wysoki poziom. Tym razem dużą cześć zebranych tu komiksów stanowią historie o Sknerusie, co jest dla mnie dużym plusem. Tytułowa historia, czyli zarazem debiut postaci Granita Forsanta, stanowi bardzo fajne wprowadzenie w klimat całego tomu, a przy tym sprawdza się jako dłuższa przygodówka ze sporą dawką dobrego humoru. Również bardzo podobał mi się "Powrót do przeszłości", w którym poznajemy kilku przodków naszych kaczek, a historia utrzymana jest w klimacie piracko-żeglarskim. Jeśli chodzi o te dłuższe komiksy, zdecydowanie bardziej przemawiają do mnie te bardziej "realistyczne" przygodowe fabuły, tak jak właśnie te dwie wymienione, czy np. "Kopalnie króla Salomona" z innego tomu. Mniej przekonują mnie te bardziej fantastyczne, najdłużsi w tym wydaniu "Mieszkańcy podziemi" już mniej mi się podobali. Chyba też trochę więcej spodziewałem się po "Koronie Czyngis-Chana", ale ogólnie to nadal solidna historia. Jeśli chodzi o krótsze komiksy - na duży plus bardzo zabawne historie ze Sknerusem ("Wywróżone z fusów", "Hamulec postępu", "Podniebny malarz", "Co przyniesie wiatr?"). Widać, że Barks czuł tę postać i w krótszych formach Sknerus wprowadza nieraz więcej zabawnych sytuacji niż Donald. Natomiast solowe występy Kaczora niewiele ustępują i również znalazło się tutaj kilka fajnych przykładów - pomijając te komiksy, gdzie występowały obie postacie, moim faworytem będzie chyba "Ci, co skaczą i rzucają". Najsłabszym dla mnie elementem są solowe komiksy o Diodaku, które chociaż krótkie, to czasami bywają męczące i jakoś nie jestem ich fanem - jak dla mnie są mało ciekawe i niezbyt śmieszne, ale zdarzają się też wyjątki (mój ulubiony chyba "Niewielki mur", który pamiętałem jeszcze z tomu poświęconego Barksowi ze starej serii "Kaczogrodu"). Ogólnie jednak całość wydania prezentuje naprawdę dobry poziom i faktycznie słabych momentów jest tu jak na lekarstwo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Pt, 09 Październik 2020, 07:51:27
Kończę czytać trzeci tom kolekcji Barksa. W drugim akapicie ze s. 161 mam zagwozdkę. Czy prawdziwe imię Dona Rosy (Keno) odmienia się na "Ken"? Nie pamiętam jak było w poprzednich tomach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 11 Październik 2020, 23:02:02
Kończę czytać trzeci tom kolekcji Barksa.

Rosy ;)

Taką formę (od "Kena") widzę też w innych tomach kolekcji w wyjaśnieniu dedykacji "D.U.C.K". W świetle tego, co mówią zasady PWN o odmianie imion obcych (https://sjp.pwn.pl/zasady/240-61-2-Imiona-obce;629610.html):

Cytuj
Odmieniają się imiona męskie zakończone w wymowie:
(...)
– na -o, np. Benito (Benita, o Benicie), Claudio (Claudia, o Claudiu), Paavo (Paava, o Paavie a. Paawie), Ernő (Erna, o Ernie), Niccolò (Niccola, o Niccolu), László (Lászla, o Lászlu).
Większość krótkich imion męskich zakończonych na -o: Leo, Mao, Theo, Ugo , a także Delano nie odmienia się.

taka odmiana chyba jest okej (Keno jak Erno, od Kena jak od Erna itd.). Ewentualnie może przeszłoby też nieodmienianie tego imienia, jeśli uznamy je za "krótkie imię męskie zakończone na -o" :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Pn, 12 Październik 2020, 01:36:39
No właśnie wydawało mi się, że w poprzednich tomach nie było to odmieniane. Dziękuję za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 13 Październik 2020, 20:15:32
... Wszyscy mają mambę, mam i ja! No tak, skoro forumowicze mają swego rodzaju ,,zagwozdki" związane z własnym doświadczeniem z lekturą któregoś z tomów (chronologia lat twórczości Barksa nie jest ważna) zbioru "Kaczogród" od Egmont Polska, akurat tak się złożyło, że i ja takową zagwozdkę znalazłem, podczas oddawania się lekturze "Moja Snów Dolina" - tom barksowskich prac z lat pracy autora 1953-54.
Spoiler: PokażUkryj
Oto, co dręczy moje neurony, ,,zapychając fanowską pojemność mózgu":

(https://i.ibb.co/qmcMYgC/IMG-20201012-203526.jpg)

Czy to jest wyrażona zapisem liczbowym kwota ,,dziewięciu fantastyliardów pięciu bajdulionów stu kwakilionów dolarów i sześćdziesięciu centów", czyli całej tej majętności/bogactwa Sknerusa McKwacza, zawartego w ,,trzech akrach sześciennych gotówki" plus liczne inne dobra, aktywy etc.?


P.S. Carla Barksa... z lekka poniosło w tym względzie, jednakże jest to zagwozdka; pytając się o to na forum, chciałem sprawdzić, czy na to trudne do wytłumaczenia coś w ogóle znajdę jakąkolwiek odpowiedź. ;)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Wt, 13 Październik 2020, 21:26:06
Ziomie weź przestań
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 15 Październik 2020, 22:22:14

Czy to jest wyrażona zapisem liczbowym kwota ,,dziewięciu fantastyliardów pięciu bajdulionów stu kwakilionów dolarów i sześćdziesięciu centów", czyli całej tej majętności/bogactwa Sknerusa McKwacza, zawartego w ,,trzech akrach sześciennych gotówki" plus liczne inne dobra, aktywy etc.?

Kwota całego majątku Sknerusa zmienia się z komiksu na komiks: na ogół ważne jest tylko to, by była przesadnie długa i zawierała ze trzy-cztery zmyślone liczebniki. Nie wiem, z którego konkretnie komiksu pochodzi przytoczona przez Ciebie kwota, ale nie przywiązuj się do niej, bo w następnym i tak będzie inna :) Przesadnie długi zapis cyfrowy z historii o rejsie na Hawaje to po prostu inny wariant tego samego żartu. Nawet sam Carl Barks nie wiedział pewnie, jaka to liczba słownie.
Tytuł: Życie i czasy Sknerusa to arcydzieło
Wiadomość wysłana przez: Death w So, 17 Październik 2020, 12:17:44
Otworzyłem sobie najnowszy tom kolekcji Dona Rosy i zacząłem czytać Życie i czasy Sknerusa Mckwacza. To nadal jest aż tak wybitne jak zapamiętałem. On ma taką przewagę nad innymi moimi ulubionymi komiksami typu Sandman czy Pasażerowie wiatru, że jest totalnie dla wszystkich. Jest na tyle przystępny, ciepły, mądry i humorystyczny, że można go czytać od najmłodszych lat oraz na tyle poważny, wzruszający i życiowy, że starszy czytelnik niejeden raz zapłacze. Lepszego komiksu nigdy nie czytałem. To powinno stać na półce w salonie każdej rodziny, której nieobca jest kultura.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w So, 17 Październik 2020, 14:09:27
"Kaczogród" Marco Roty, którego twórczości, stylu ,,pióra i ołówka", czy nawiązań do Barksa nie znam, wygląda dość ciekawie, w tym sensie, że nader wszystklo chciałbym oprócz tworów Rosy oraz pracusia Carla Barksa doświadczyć owoców pracy innego twórcy budującego to, nazwijmy to, kaczogrodzkie Metaversum.

Kiedyś komiksy z innej serii "Kaczogród", również od wydawnictwa "Egmont" wydawano w specyficznej linii wydawniczej: każdy tom, oprócz Barksa (bo tam zatrzymano się przy tym artyście na kilku jego egzemplarzach), dotyczył innego komiksowego twórcy z branży disneyowskiego świata narracji obrazkowej. Tom 5 zawierał bodaj najlepsze prace Marco Roty; za niego chciałbym się zabrać, bo wiem, że gdzieś w na aukcjach internetowych można go dostać. Jak bardzo charakterystyczny jest Rota? Poczytny w kwestii kreacji realiów Kaczogrodu? Ile w jego dziełach mamy Sknerusa, ile Donalda etc.?

(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/083/946/83946/1483114705/231.jpg)
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/083/945/83945/1483114705/215.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 17 Październik 2020, 15:57:49
Kiedyś komiksy z innej serii "Kaczogród", również od wydawnictwa "Egmont" wydawano w specyficznej linii wydawniczej: każdy tom, oprócz Barksa (bo tam zatrzymano się przy tym artyście na kilku jego egzemplarzach), dotyczył innego komiksowego twórcy z branży disneyowskiego świata narracji obrazkowej.
Ale jak? W starym "Kaczogrodzie" był tylko jeden tom Barksa, podobnie jak innych twórców - norweskiego oryginału wyszło 50 tomów (i tam faktycznie twórcy dostawali kolejne tomy poświęcone swojej twórczości), u nas niestety tylko 5 i w pomniejszonym formacie.

Cytuj
Tom 5 zawierał bodaj najlepsze prace Marco Roty; za niego chciałbym się zabrać, bo wiem, że gdzieś w na aukcjach internetowych można go dostać. Jak bardzo charakterystyczny jest Rota? Poczytny w kwestii kreacji realiów Kaczogrodu? Ile w jego dziełach mamy Sknerusa, ile Donalda etc.?
Akurat w tych komiksach zebranych w "Kaczogrodzie" jest była dość spora różnorodność. Jest długi komiks o Myszcze Miki, jest rozdział z serii Roty o Donaldzie Niewielkim (czyli taki Donald w realiach wikingów), rozdział z serii o Wehikule czasu (wydany już kiedyś w Polsce jako osobny tomik), jest komiks o Zampacie Kwaku (to z kolei Donald w wersji bardziej westernowej) plus do tego dwa standardowe komiksy o Sknerusie i jeden o "naszym" Donaldzie.

Dla mnie styl Roty zawsze mocno się odznaczał ze względu na charakterystyczne grube kontury postaci, jakich używał. Przeglądając Giganty na pierwszy rzut oka było widać, które komiksy były jego autorstwa - chociaż w samym "Kaczogrodzie" trochę mniej to widać - chyba robotę zrobił kredowy papier. Sama jego kreska też jest specyficzna, taka "miękka" (tak z braku lepszego określenia).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 17 Październik 2020, 20:05:45
Dobrze kojarzę, że u Roty postacie były niższe? 8) Pamiętam jak pierwszy raz czytałem wehikuł czasu...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w So, 17 Październik 2020, 21:13:33
Ja tylko sprostruję iż w Polsce komiksy Marco Roty bardzo rzadko pojawiały się w gigantach a dużo częściej w Kaczorze Donaldzie. Rota na początku swojej kariery tworzył włoskie komiksy 3-urzędowe dla magazynu Topolino ale później rozpoczął współpracę z Egmontem dla którego stworzył większość komiksów w swoim życiu. Osobiście bardzo lubię twórczość Roty, cenię przede wszystkim za scenariusze.  Niemniej jednak z posiadanych przeze mnie 3 tomów Kaczogrodu tom Roty oceniam najsłabiej (a czytałem jeszcze tom Rosy i Scarpy).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Wt, 20 Październik 2020, 12:18:06
Właśnie się zastanawiam nad kupnem tych 5 tomów, mimo iż wydawana jest już Kolekcja Carla Barksa pod tym samym tytułem oraz Kolekcja Dona Rosy. Na razie tak się tylko przymierzam a chcę poznać wasze opinie do tych komiksów. Poprzednich wydań jeśli chodzi o Dona Rosę to mieć nie muszę. A te 5 tomów w sumie nie wygląda najgorzej, wiem że Egmont planuje wydać w przyszłości trzecią Kolekcję jeszcze nie wiadomo jakiego autora będzie dotyczyło i ile będzie tomów, oraz możliwe jeszcze innych autorów kiedyś tam to jeszcze bym to przemyślał. Jakie jest wasze zdanie? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 20 Październik 2020, 16:03:03
Jakie jest wasze zdanie? :)
Te były fajne tomy, ale:
- wykosztujesz się
- tom Rosy generalnie pokrywa się z pierwszym tomem jego obecnej kolekcji (komiksy plus większość artykułów jest powtórzona - jak nie wszystkie)
- tom Barksa jest tematyczny (komiksy o samochodach), ale generalnie wszystkie historie będą zawarte w jego nowej kolekcji - więc można kupić, ale tak naprawdę dla artykułów lub kolekcjonersko
- wszystkie były niestety wydane w mocno pomniejszonym formacie - dla mnie największy minus tej serii
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Wt, 20 Październik 2020, 21:20:16
Skąd informacja iż Egmont zamierza w przyszłości wydać kolekcję innego twórcy niż Rosa czy Barks?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lipa w Wt, 20 Październik 2020, 21:40:44
Ja liczę jeszcze na jakieś zbiorcze wydania Myszki Miki..
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Śr, 21 Październik 2020, 08:56:01
Skąd informacja iż Egmont zamierza w przyszłości wydać kolekcję innego twórcy niż Rosa czy Barks?


Nie dawno na zamieszczonych filmikach w wywiadzie z TK było omawiane co planuje Egmont. Była wzmianka, że w przyszłym roku oprócz właśnie Kolekcji Barksa i Rosy dostaniemy kogoś trzeciego, oczywiście nie było powiedziane o jakiego autora chodzi, można się tylko domyślać. Także niedługo mogą być wydawane trzy Kolekcje jeśli chodzi o Kaczora Donalda. A później nie wiadomo zależy jak to się wszystko przyjmie. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 21 Październik 2020, 09:58:13
Nie dawno na zamieszczonych filmikach w wywiadzie z TK było omawiane co planuje Egmont. Była wzmianka, że w przyszłym roku oprócz właśnie Kolekcji Barksa i Rosy dostaniemy kogoś trzeciego, oczywiście nie było powiedziane o jakiego autora chodzi, można się tylko domyślać. Także niedługo mogą być wydawane trzy Kolekcje jeśli chodzi o Kaczora Donalda. A później nie wiadomo zależy jak to się wszystko przyjmie. :)
Problem jest tylko taki, że pomijając mysiego Gottfredsona i gigantycznego kaczo-mysiego Scarpę, nigdzie na świecie nie wyszła żadna inna autorska seria z komiksami Disneya. A nie podejrzewam, żeby polski Egmont miał takie środki i możliwości, by nagle zbierać całego Rotę.

Więc obstawiam, że jakaś seria będzie, ale niekoniecznie musi być poświęcona danemu autorowi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 21 Październik 2020, 23:47:03
Mam wszystkie 5 tomów starego Kaczogrodu i wtedy był to cenny i pożądany zakup. Teraz to już zależy od preferencji, bo niby mają wyjść wszystkie komiksy Barksa w jego kolekcji, oraz 1 tom kolekcji Rosy to dubel tamtego wydania. Zatem nie mam tego nowego, ale gdybym nie miał tego mniejszego, decydowałbym się na większe. Tom z Vicarem niezły, ale Scarpę czytałem już tak dawno, że nie pamiętam co tam w środku jest, a nie mam kolekcji pod ręką by spojrzeć. Ale MG i Mamuty na razie skutecznie obrzydzają mi tego twórcę, dając żałosną oprawę graficzną jego historii.

Tom Roty niezły, ale głównie zapamiętałem duble, czyli Wehikuł Czasu oraz Znikający Kaczor. Kto wie, to nich mi powie, w których polskich Gigantach były komiksy Roty?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 22 Październik 2020, 00:13:30
. Kto wie, to nich mi powie, w których polskich Gigantach były komiksy Roty?
- Gigant Mamut 11 (,,Złodzieje bydła")
- MegaGiga 1 (,,Przygoda z piłką")
- Gigant Poleca 76 (,,Hydrozagadka")
- Gigant Poleca 53 (,,Kłujący kaktus")
- Gigant Poleca 62 oraz MegaGiga 37 (,,Reformy piodatkowe")

Ja osobiście polecam wrócić do tomu z komiksami Scarpy. Moim zdaniem najlepszy z pięciu a poza tym świetny tom pod względem jakości komiksów według mnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 22 Październik 2020, 09:45:46
Dzięki. Tak - Reformy Podatkowe, o Donaldzie-wikingu. Przypomniało mi się.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Cz, 22 Październik 2020, 09:59:48
Te stare książeczki "Kaczogrod" były wtedy rarytasem bo były drogie ale ogólnie nie warto.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Cz, 22 Październik 2020, 20:03:09
https://m.bedetheque.com/serie-51438-BD-Mickey-collection-Disney-Glenat.html Normalnie pwolę Donalda od Myszy ale niech po prostu wychodzą kolejne tomy kolekcji tych innych twórców skoro już zaczęli. Na razie jest Kawa Zombo. Dopiero co na zachodzie wyszedł drugi komiks Coseya. Miałem w rękach świetna rzecz. To bym chciał najbardziej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 22 Październik 2020, 22:25:20

DuckTales 3x10 były niezłe. Znaczy nie lubię odcinków o świętach czy jak tu Halloween. Ale znowu mamy przerobioną czołówkę (jak w Glomgool Tales) i jest spoko. Zyzio przebierający się za Hyzia - świetny. Kostiumy Sknerusa i Śmigacza - bardzo dobre. Parodia Ringu - super. To samo z potworami narzekającymi na współczesną rzeczywistość. No i oczywiście, że chciwy Sknerus poluje na darmowe słodycze. Mimo iż zapewne ma kilkanaście fabryk produkujących czekoladę, cukierki itp.

"Kacze Opowieści" z lat 1987 - 1990, to serial o ponad 100 odcinkowej historii. I ciekaw jestem, jak wypada on na tle swej nowszej, odświeżonej wersji animacji z 2017 roku. Czy rola Donalda w starszej kreskówce była mocno ograniczona? Ponoć wystąpił on tylko w pierwszych siedmiu czy ośmiu epizodach, a gdzie tam jeszcze ponad 90 odcinków do końca tytułu. Mam wrażenie, że "Kacze Opowieści" sprzed ponad 30 lat skupiały się wokół luźnych przygód Sknerusa i siostrzeńców Donalda, i nic poza tym. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie; rzeczywiście zastanawiam się, czy warto rezygnować z innych geekowskich projektów, w formie serialowych animacji, na rzecz długiej tasiemcowej disneyowskiej opowieści o Unwiersum Kaczogrodu z 1987 roku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Pt, 23 Październik 2020, 13:41:07
Czy to prawda, że inne wydawnictwo chce wejść w kaczki?

Padło w innym temacie. Ktoś, coś wie skąd ta plota?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pt, 23 Październik 2020, 17:56:28
Padło w innym temacie. Ktoś, coś wie skąd ta plota?
Raczej tylko ploty, bo Egmont ma wyłączność tak samo jak na DC.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JohnyQuiet w Pt, 23 Październik 2020, 23:17:58
Cześć wszystkim, natknąłem się dzisiaj na pewnej stronce o kaczkach na pytanie, które też wzbudziło we mnie wątpliwości, bo również byłem przekonany, że jest to zabieg zamierzony, a mianowicie, na czym polega system kolorowania napisu "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" na grzbiecie tomów? Po ostatnim tomie wydaje się to być jednak randomowe, albo to była po prostu jednorazowa pomyłka w przypadku tomu drugiego?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 31 Październik 2020, 10:01:37
@JohnyQuiet: Najprawdopodobniej jest to losowe. W każdym razie ja tu nie widzę żadnego wyraźnego klucza.

Ciekawostka: dziś o 16.30 na TVP Kultura zostanie wyemitowana klasyczna komedia "Marynarz słodkich wód" z 1928 r. z Busterem Keatonem w roli głównej. Jej oryginalny tytuł to "Steamboat Bill Junior" i to właśnie ten tytuł sparodiowano w nazwie słynnej kreskówki z Mikim "Steamboat Willie".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: KOMIKSIARZ w Pn, 02 Listopad 2020, 17:42:45
Faktycznie nie ma co brać tych pięciu tomów ze starej serii Kaczogród, gdyż są tam komiksy nie tylko o Kaczorze Donaldzie, ale również o Myszce Miki. Ja ogólnie wolę mieć tylko komiksy jak już to z Kaczorem Donaldem, nie przepadam za łączeniem tych dwóch uniwersów w danych zbiorach chociaż rozumiem, że to są komiksy Disneya i dlatego nie lubię jak oba są razem. Myślę, że każdy z tych bohaterów powinien mieć osobną serię bo nie każdy chciałby mieć to wszystko razem. ;)

Nie wiem jeszcze tylko czy warto sięgnąć po tomik, który został wydany w 2005 jako GIGANT EXTRA mimo miękkiej okładki a był to tomik '' Władcy Smoków '' ? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 02 Listopad 2020, 20:28:24
Warto. To jest fajna opowieść.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 02 Listopad 2020, 23:08:32
Faktycznie nie ma co brać tych pięciu tomów ze starej serii Kaczogród, gdyż są tam komiksy nie tylko o Kaczorze Donaldzie, ale również o Myszce Miki. Ja ogólnie wolę mieć tylko komiksy jak już to z Kaczorem Donaldem, nie przepadam za łączeniem tych dwóch uniwersów w danych zbiorach chociaż rozumiem, że to są komiksy Disneya i dlatego nie lubię jak oba są razem. Myślę, że każdy z tych bohaterów powinien mieć osobną serię bo nie każdy chciałby mieć to wszystko razem. ;)
Ale to jest jeden świat, te postacie często występują razem we wspólnych historiach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w Wt, 03 Listopad 2020, 10:53:10
Pytanie o Giganty. Mój syn zaczął czytać komiksy i chciałbym uzupełnić jego kolekcję o Gigant poleca nr 1 i 2 z bieżącego roku, które są już niedostępne. Widywałem po Empikach czy innych Auchan pakiety gigantów z różnych lat i podejrzewam że te numery również do nich trafią. Jak to jednak jest z dostępnością tych pakietów? Tylko stacjonarnie czy jakiś sklep internetowy też je sprzedaje? Ponadto, orientuje się któś czy Egmont ma jakiś schemat sprzedaży archiwalnych numerów? (np. pół roku po premierze dany numer jest w pakiecie z numerem sprzed 3 lat)?. Czy jest to losowe?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 04 Listopad 2020, 01:29:28
https://www.empik.com/gigant-poleca-pakiet,p1248646232,prasa-p
(ale chyba zamawiając nie wie się jakie konkretne tomy się znajdą w pakiecie)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 04 Listopad 2020, 12:21:44
http://www.komiksydisneya.pl/2020/11/kolekcja-dona-rosy-6-rozpuszczalnik.html

Z serią Rosy idą jak burza, co zresztą bardzo mnie cieszy. Tym tempem w trzecim kwartale 2021 będziemy mieć już komplet - i mam nadzieję info, co dalej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 08 Listopad 2020, 11:45:42
Szósty tom i kolejne jest już do wzięcia. Zwłaszcza dla takich jak ja, co nie mają wszystkich 1000 polskich KD.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 08 Listopad 2020, 14:32:07
Szósty tom i kolejne jest już do wzięcia. Zwłaszcza dla takich jak ja, co nie mają wszystkich 1000 polskich KD.
Akurat komiksy Rosy (pomijając okres 2007-2010) były bardzo rzadko w KD, częściej bywały w różnego typu wydaniach specjalnych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 08 Listopad 2020, 16:20:59
No to te historie z Komiksów z Kaczogrodu były już w poprzednich tomach, potem kolejny raz ŻiCSMK. Ja biorę trójkę i od szóstki co tam wpadnie. Ciekawe jak zepsute będzie np. nowe tłumaczenie "Z Annałów Młodych Skautów". :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 08 Listopad 2020, 16:42:14
Przecież masz ten numer KD, w którym było nowe tłumaczenie, więc wiesz, czego się spodziewać...

I nie, nie jest zepsute. Jest nawet wierniejsze w niektórych punktach, jak to Ci już kiedyś radef wyjaśniał.
 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 08 Listopad 2020, 16:59:48
Myślałem, że zrobią trzecie. I oczywiście dla mnie jest ono gorsze. Wystarczyło tylko poprawić tamten ewidentny błąd i resztę zostawić jak było.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 08 Listopad 2020, 17:21:26
No to hop (z zamianą Barksa na Rosę)  :)

https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86261/#msg86261 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86261/#msg86261)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 18 Listopad 2020, 22:57:23
Widzę spis treści "Pod Kopułą" i już ciśnie mi się na usta pytanie. Skoro mamy opis gdzie była premiera i pierwsze wydanie amerykańskie danej historii, pytam dlaczego Egmont nie wysilił się na dodanie pierwszego polskiego wydania? Tutaj to aż się samo nasuwa.

Ale same komiksy to złoto już od pierwszego tytułu. Jak pisałem - nie mam tych KD, dla mnie to premiera, więc jestem zachwycony.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 23 Listopad 2020, 00:37:22
Nadrabiam sobie kolejny tom "Kaczogrodu" (i kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że tu nie ma słabego tomu) i tak mnie tknęło - ktoś wie, dlaczego strój Donalda na ilustracjach okładkowych zawsze jest niebieski, chociaż w samych komiksach jest zawsze czarny? Już w dzieciństwie mnie to zastanawiało...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 23 Listopad 2020, 11:09:11
Nadrabiam sobie kolejny tom "Kaczogrodu" (i kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że tu nie ma słabego tomu)
Super, ale zobaczymy jak będzie, kiedy Egmont dojdzie do końcówki lat 50.. Choć w sumie w każdym tomie kilka bardzo dobrych historii powinno być.
i tak mnie tknęło - ktoś wie, dlaczego strój Donalda na ilustracjach okładkowych zawsze jest niebieski, chociaż w samych komiksach jest zawsze czarny? Już w dzieciństwie mnie to zastanawiało...
W skrócie: w momencie kiedy Karp z Taliaferro zaczęli tworzyć dzienne czarno-białe paski z Donaldem w 1938 roku, stwierdzono, że nie ma sensu bawić się z niebieskim strojem i jakoś próbować go odwzorowywać w czerni i bieli, jak to bywało np. w paskach Gottfredsona, gdzie niebieskość stroju była przedstawiona jako kropki, lecz znacznie bardziej przejrzysty dla czytelnika i łatwiejszy do rysowania będzie czarny strój. Później to przeniesiono do kolorowych niedzielnych pasków i komiksów. Natomiast w przypadku ilustracji nigdy takich problemów nie było, więc tam Donald zachował swój niebieski strój.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 23 Listopad 2020, 21:43:08
@Eguaroc
Gdyby tylko tłumaczenie było lepsze, to te tomy w ogóle byłyby super.

W "Pod Kopułą" cztery dalsze komiksy po "Architekcie krajobrazu" są takie se. Ale potem na grubo wjeżdża ten o myciu okien w wieżowcu i znowu strasznie się uchechałem tym cudownym absurdem Rossy. Najkomiczniejsze było chyba to, jak policjanci i ochroniarze zaczęli się bić o Donalda.

A potem Forsant przylatuje do Manili odrzutowcem z układem skrzydeł w deltę, niczym Avro Vulkan. Śliczne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w Pn, 23 Listopad 2020, 21:46:14
...Rossy.

On się nazywa Rosa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 24 Listopad 2020, 21:59:27
@Eguaroc
Gdyby tylko tłumaczenie było lepsze, to te tomy w ogóle byłyby super.

https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg51465/#msg51465 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg51465/#msg51465)

Z innych spraw:

Zapewne uwaga większości osób przymierzających się do kupna "Zagubionych w Andach" kieruje się na tytułowy komiks (i całkiem słusznie, bo to świetna historia jest), ale chciałbym też tu pochwalić inną historyjkę z tego tomu: "Sheriff of Bullet Valley", czy też w polskiej wersji: "Kto podskoczy szeryfowi?". Z tego komiksu aż bije nieskrępowany przygodowo-humorystyczny charakter. On nie ma takiej podbudowy historyczno-edukacyjnej jak inne długie przygodówki Barksa (np. "Kamień filozoficzny") czy większość opowieści Rosy. To jest po prostu miło czytająca się akcja na Dzikim Zachodzie z wątkami parodii westernów klasy B. Nie powiem, że ten komiks zmienił moje życie, czy wywołał we mnie podziw dla misternej i erudystycznej konstrukcji fabuły. Ja po prostu miałem z jego lektury wielką frajdę i bardzo chętnie dowiem się, czy Wam też się tak spodoba :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Listopad 2020, 22:12:09
Zapewne uwaga większości osób przymierzających się do kupna "Zagubionych w Andach" kieruje się na tytułowy komiks (i całkiem słusznie, bo to świetna historia jest), ale chciałbym też tu pochwalić inną historyjkę z tego tomu: "Sheriff of Bullet Valley", czy też w polskiej wersji: "Kto podskoczy szeryfowi?". Z tego komiksu aż bije nieskrępowany przygodowo-humorystyczny charakter. On nie ma takiej podbudowy historyczno-edukacyjnej jak inne długie przygodówki Barksa (np. "Kamień filozoficzny") czy większość opowieści Rosy. To jest po prostu miło czytająca się akcja na Dzikim Zachodzie z wątkami parodii westernów klasy B. Nie powiem, że ten komiks zmienił moje życie, czy wywołał we mnie podziw dla misternej i erudystycznej konstrukcji fabuły. Ja po prostu miałem z jego lektury wielką frajdę i bardzo chętnie dowiem się, czy Wam też się tak spodoba :)
"Kto podskoczy szeryfowi?" to także jeden z komiksów należących do przejściowej fazy w karierze Carla Barksa którą najlepiej widać po najdłuższych opowieściach. W pierwszych latach kariery często zdarzały mu się historie, który w swojej konstrukcji przypominały ten-pagery, ale były wydłużone kolejnymi gagami do 20 czy 30 stron. Później Barks powoli, powoli szedł w stronę historii o bardziej skomplikowanej fabule, co widać chociażby po "Tajemnicy starego zamczyska" czy "Zagubionych w Andach", ale bywały też bardziej gagowe historie jak "Złota choinka". A "Kto podskoczy szeryfowi?" to właśnie ciekawe połączenie - niby przygodowy komiks, ale o banalnej fabule i wypełniony gagami bardziej przypominającymi wczesne komiksy Barksa. Nie czuć jednak po nim, żeby był przedłużonym ten-pagerem, ale może właśnie przez sporą dawkę parodii westernów, utrzymuje zainteresowanie przez całe 32 strony.
Poza tym warto podkreślić, że w "Zagubionych w Andach" jest kilka z najlepszych ten-pagerów Barksa w historii jak "Odpowiedź na każde pytanie" czy "Super-kuper".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 24 Listopad 2020, 22:17:38
A "Kto podskoczy szeryfowi?" to właśnie ciekawe połączenie - niby przygodowy komiks, ale o banalnej fabule i wypełniony gagami bardziej przypominającymi wczesne komiksy Barksa.

Ja bym raczej niż "banalnej" powiedział "nienadmiernie skomplikowanej" :) Ale naprawdę IMHO bardzo nastrojowej! Taka narracja z offu robi robotę.

(https://i.imgur.com/NVK8sTX.jpg)

(źródło: ta strona (http://www.michaelspornanimation.com/splog/?p=2704), ale uwaga! Są tam spoilery!)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 24 Listopad 2020, 22:26:36
Ja bym raczej niż "banalnej" powiedział "nienadmiernie skomplikowanej" :) Ale naprawdę IMHO bardzo nastrojowej! Taka narracja z offu robi robotę.
Oczywiście. Nie chciałem użyć "banalnej" w kontekście pejoratywnym. Nieraz najprostsze rzeczy są najlepsze, co zresztą udowadniają ten-pagery Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 24 Listopad 2020, 22:50:09
Panowie, czy możecie przypomnieć do którego tomu kolekcji warto brać się za Barksa? :-\
To samo pytanie mam odnośnie Rosy...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 24 Listopad 2020, 22:56:29
Było pytanie, była odpowiedź (od radefa, którą pozwolę sobie tu zalinkować :) ):

https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg85009/?topicseen#msg85009 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg85009/?topicseen#msg85009)

Historyjki Barksa z lat 60., zwłaszcza z późnych lat 60., bywają trochę... inne. Jakby przesiąknięte lekkim zmęczeniem z tworzenia i goryczą/ironią wobec zmian we współczesnym świecie. Jednak dalej są lepsze niż znacząca większość innych disneyowskich opowieści :) W tym czasie Barks rysował też więcej komiksów do scenariuszy innych osób.

Co do Rosy, moim zdaniem warto brać do końca. Tendencja, która zaczęła się z "ŻICSM" będzie rosła - fabuły będą w większości długie, wycyzelowane i z dużą liczbą odniesień historycznych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 25 Listopad 2020, 00:52:11
Jeśli nie masz wcześniejszych wydań, ani nadmiernej ilości KD, to Rosę warto brać w całości. Zwłaszcza, że to tylko 10 tomów.

Z parodii westernowych to mnie też zawsze bawi krótki ale kapitalny "Nikt nie rodzi się kowbojem", gdzie mamy klasyczne próby błaźnienia się Donalda, gdy próbuje coś udowodnić siostrzeńcom. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 25 Listopad 2020, 12:54:50
"Kaczogród. Carl Barks. Siedem miast Ciboli i inne historie z lat 1954–1955" kuszą mnie nieco bardziej w kwestii kupna niż tom trzeci "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" Dona Rosy. Lata 1953-54 z kaczogrodzkich narracji obrazkowych Barksa były tym, co do tej pory przy moim zapoznaniu się z tym Unwiersum Komiksowym okazało się dla mnie najlepsze. W ogóle "Moja Snów Dolina" jest dla mnie na tyle ważna, że stanowi jeden z najistotniejszych, najbardziej budujących mojego komiksowego geeka komiksów, jakie czytałem. Dlatego też mam swego rodzaju hype na późniejsze lata z serii "Kaczogród"; porównywalny hype mam także na tom nr 3 "Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda". Kurczak pieczony, i co tu wybrać? Jak prezentuje się - choć to pytanie o kłopotliwej subiektywnej naturze - wydanie "Siedem miast Ciboli"? A tak poza tym wtrącę na koniec jedno: uwielbiam styl humoru Barksa, humoru - który nieco może nauczyć, coś udowodnić i wtłoczyć co nieco autoironii do postaci, które tworzy - ujętego w tych krótkich jednostronicowych historyjkach. Infernalmente fantástico!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Śr, 25 Listopad 2020, 13:24:18
<-- Bierz Pan oba komiksy i nie marudź! ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 25 Listopad 2020, 14:54:41
Naprawdę do tej pory wszystkie tomy Barksa i ten "Pod Kopułą" są naprawdę dobre. No może poza fatalnie przetłumaczoną "Kaczą Pocztą". 1 i 2 Rosy też mi się podobały, tyle że mam te komiksy w poprzednich wydaniach. Np. komiks o poszukiwaniu źródeł Kalevali jest jednocześnie i śmieszny i nostalgiczny i naprawdę mocno ryje świadomość.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 25 Listopad 2020, 23:04:34
WOW - w 3 sezonie DuckTales w czołówce przewija się przez chwilę scena jak na obrazie Barksa. A zauważyłem to dopiero teraz bo dopiero teraz czytam "Latającego Holendra".

3x16 o originie FOWL jest naprawdę dobry. Mały Donald wymyślający na poczekaniu piosenki - ZŁOTO.
Skopiowanie ruchu Sknerusa skaczącego na lasce, wprost z gry DuckTales na Pegasusa- MEGA.
Zawsze mówiłem, że scenariusze do tej animacji są świetne. Gdyby tylko miała dobre rysunki, byłoby już idealnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 25 Listopad 2020, 23:33:13
WOW - w 3 sezonie DuckTales w czołówce przewija się przez chwilę scena jak na obrazie Barksa. A zauważyłem to dopiero teraz bo dopiero teraz czytam "Latającego Holendra".
Ta scena jest od początku 1. sezonu. Podobnie jak inne nawiązujące do Barksa.
(https://2.bp.blogspot.com/-JJm8VC3tykM/WUFpuXlnLYI/AAAAAAAAEDY/GaWe2CXMfjg35ViTPRZ4raeaMKmy0O8KgCLcBGAs/s1600/kaczeopowiescibarks.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Cz, 26 Listopad 2020, 08:00:32
Nowy "Gigant Poleca", strony 100-101 ;)(https://i.ibb.co/z28rQnV/lol.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 26 Listopad 2020, 19:23:16
No może poza fatalnie przetłumaczoną "Kaczą Pocztą".

A, tym razem radefa sobie podlinkuję (z Eguarokiem powyżej) :)

https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86320/#msg86320 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86320/#msg86320)

@ Michael_Korvac:

"Siedem miast Ciboli" to jeden z najsłynniejszych komiksów przygodowych Barksa. Jest szczególnie popularny w internecie, ponieważ to z niego Spielberg i Lucas zaczerpnęli pomysł na pułapkę z toczącą się kulą z początkowej sekwencji "Poszukiwaczy zaginionej Arki", co zresztą sami przyznali. Oprócz tego w tym tomie znajduje się też długa historia "Promień i kamień", w której po raz pierwszy pojawia się kapustolubny profesor - ten, którego znasz z pierwszego tomu kolekcji Dona Rosy.

Z kolei trzeci tom kolekcji Dona Rosy zawiera parę krótkich historii (w dwóch z nich kaczory bawią się kolejną podstawową siłą fizyki - tym razem jest to czas), przygodowy komiks "Pod kopułą" o poszukiwaniu zatopionych skarbów u wybrzeży Florydy oraz dwie długie opowieści, które w pewnej mierze są sequelami opowieści Barksa (nie napiszę, których, bo to byłoby spojlerowanie :) - w każdym razie jedną z nich chyba już znasz).

Chcę jeszcze powiedzieć, że z profilu Centrum Komiksów Disneya na Facebooku wynika, że superbohaterska tożsamość Dziobasa, Red Bat, będzie w polskim przekładzie nazywała się "Netoperek" i to jest bez wątpienia jedno z najlepszych i najcelniejszych tłumaczeń ksywki, jakie od dawna widziałem w komiksach :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 26 Listopad 2020, 21:25:09
Chcę jeszcze powiedzieć, że z profilu Centrum Komiksów Disneya na Facebooku wynika, że superbohaterska tożsamość Dziobasa, Red Bat, będzie w polskim przekładzie nazywała się "Netoperek" i to jest bez wątpienia jedno z najlepszych i najcelniejszych tłumaczeń ksywki, jakie od dawna widziałem w komiksach :)
Dokładnie.
(https://scontent.fktw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/127976473_3822818477749232_889698349271640243_o.jpg?_nc_cat=109&ccb=2&_nc_sid=8bfeb9&_nc_ohc=fxLWS1GbiukAX9nFV7D&_nc_ht=scontent.fktw3-1.fna&oh=88736f29153a6b569a8d0463d2993492&oe=5FE77E81)
Oczywiście warto przy okazji wspomnieć krótką historię postaci. Morcego Vermelho, bo tak się oryginalnie nazywa Netoperek, został stworzony w 1973 roku przez duet brazylijskich twórców:  Ivana Saidenberga i Carlosa Edgarda Herrero. Czyni to postać niewiele młodszą od Superkwęka (1969) i Supergoofiego (1965). Choć od 1997 od czasu do czasu pojawia się we włoskich komiksach, to dopiero teraz zadebiutował w komiksie wydanym po polsku. Skoro już znamy jego polskie imię, to może przyszedł czas na wydanie u nas Ultaheroes (https://inducks.org/s.php?c=I+TL+2726-2P)?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Cz, 26 Listopad 2020, 22:02:12
Brakuje Indiany Goofsa ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 26 Listopad 2020, 22:12:33

Skoro już znamy jego polskie imię, to może przyszedł czas na wydanie u nas Ultaheroes (https://inducks.org/s.php?c=I+TL+2726-2P)?

W zasadzie co do tego komiksu jestem bardziej sceptyczny. Większość amerykańskich recenzji, na które trafiłem, odnosiła się do niego mniej lub bardziej niechętnie. Przykłady (uwaga: w trzecim linku zdarza się niezbyt cenzuralne słownictwo):

http://tiahblog.blogspot.com/2018/02/on-sale-january-31-2018-walt-disneys.html (http://tiahblog.blogspot.com/2018/02/on-sale-january-31-2018-walt-disneys.html)
http://newsandviewsbychrisbarat.blogspot.com/2009/11/comics-review-walt-disneys-comics-and.html (http://newsandviewsbychrisbarat.blogspot.com/2009/11/comics-review-walt-disneys-comics-and.html)
http://duckcomicsrevue.blogspot.com/2011/04/ultraheroes.html (http://duckcomicsrevue.blogspot.com/2011/04/ultraheroes.html)

Oczywiście po części tę niechętną opinię można wyjaśnić faktem, że amerykańscy fani Disneya byli zdenerwowani, ponieważ w tamtym okresie większość komiksów kaczo-myszych poszła w "serie tematyczne": wychodziły naraz odcinki DoubleDucka, Czarodziejów i ich dziejów oraz Ultraheroes... i nie było przy tym niemal żadnego komiksu z "typowym" Donaldem czy "typowym" Mikim. W USA, gdzie dostajesz jeden zeszycik danej serii na miesiąc, a do tego cały czas boisz się, czy nie scancelują ci zaraz tytułu, był to znacznie większy problem niż we Włoszech czy nawet u nas, gdzie takie tematyczne podserie to tylko kawałek rynku.

Uczciwie jednak przyznaję, że nie czytałem Ultraheroes; nie wiem też, jak wiele problemów z tekstem wynika z amerykańskiego tłumaczenia, a nie z oryginału. To powiedziawszy, w lobbowaniu na rzecz komiksów Disneya ja bym się raczej skupił na tytułach, co do których jest mniej wątpliwości (ale oczywiście YMMV) :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 26 Listopad 2020, 22:36:24
W zasadzie co do tego komiksu jestem bardziej sceptyczny. Większość amerykańskich recenzji, na które trafiłem, odnosiła się do niego mniej lub bardziej niechętnie. Przykłady (uwaga: w trzecim linku zdarza się niezbyt cenzuralne słownictwo):
Masz "Walt Disney's Comics and Stories" - tytuł z tradycją sięgającą kilkudziesięciu lat. Seria, która przez lata, w swojej nowożytnej historii, prezentowała szeroki przekrój komiksów z całego świata. A tu nagle staje się ona "zwykłą" zeszytówką, gdzie wydaje się komiks superbohaterski. I domyśl się jak zareagują na niego mocno konserwatywni amerykańscy czytelnicy, którzy inaczej niż my, nie czytali od dzieciństwa włoskich komiksów Disneya. No właśnie.
Dlatego nie czytałbym w takich wypadkach amerykańskich recenzji - ogólnie nie czytałbym amerykańskich recenzji włoskich komiksów Disneya, ponieważ przez ich konserwatyzm w sferze historii zwykle mam zupełnie odmienne zdanie, które często potwierdza się w europejskich opiniach. A w tym wypadku zarówno recenzje włoskie i niemieckie były naprawdę niezłe, choć ciut słabsze niż w przypadku "Doubleducka".
Uczciwie jednak przyznaję, że nie czytałem Ultraheroes; nie wiem też, jak wiele problemów z tekstem wynika z amerykańskiego tłumaczenia, a nie z oryginału. To powiedziawszy, w lobbowaniu na rzecz komiksów Disneya ja bym się raczej skupił na tytułach, co do których jest mniej wątpliwości (ale oczywiście YMMV) :)
Niestety, szczególnie w pierwszym numerze, redaktor tam sporo pomieszał, ale dalej już nie było tak źle. Poza tym potencjalne polskie wydanie i tak byłoby tłumaczone z włoskiego (lub też angielskiej wersji międzynarodowej, innej niż wydanie Boomu). Ogólnie jest to według mnie po prostu przyjemny komiks, który w ciekawy sposób łączy kaczki i myszy z superbohaterskim motywem dodając do tego trochę fajnej obyczajówki (podwójna relacja Daisy-Donald i Miki postawiony w roli popychadła).
Dlaczego za nim lobbuje? Bo jest dość krótki (w przeciwieństwie do PKNA, Wizards of Mickey, Kwantomasa, Doubleducka czy jakiejkolwiek innej włoskiej serii), a przy tym porusza popularny temat superbohaterów i jest według mnie porządnym komiksem. Poza tym tego typu tytuł może posłużyć jako swoisty test czy w Polsce jest rynek na superbohaterskie kacze komiksy i czy jest sens wydawać w podobnej formie PKNA.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 26 Listopad 2020, 22:49:43
Hmm...

(https://media1.tenor.com/images/7d46024260b5f86a78a93cf4816d3a1e/tenor.gif?itemid=13203351)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pt, 27 Listopad 2020, 01:34:09
Okładka do komiksu Skarbnica wiedzy umieszczona w najnowszym tomie kolekcji Dona Rosy na stronie 187 jest jak plakat Skazanych na Shawshank - zdradza ostateczny twist. I to w bardzo bezpośredni sposób. Nie dość, że pewne dwa elementy występują razem na jednej okładce to jeszcze autor umieścił je tak blisko siebie, że nie ma opcji żeby nie zepsuć sobie zakończenia. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 28 Listopad 2020, 12:19:14
"Dzieci i kwiaty"/"Kwiatek dla kaczora" z "Latającego Holendra" to tak cudownie, śmiesznie absurdalny komiks, że nie mogę przestać się brechtać jak tylko sobie pomyślę o tej fabule. :) Oczywiście nowe tłumaczenie jest mniej śmieszne niż to z KD w 1998 roku.

Komiks "Gigantyczne mrówki" ma jakieś dziwne proporcje kadrów i postaci. Różni się wyraźnie od poprzednich.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 28 Listopad 2020, 12:45:53
"Gigantyczne mrówki", podobnie jak "Spadające narty", "Twardszy niż diament" i "Boże Narodzenie w Kaczogrodzie" z tego samego tomu, to komiks z trzema rzędami kadrów na stronę (w przeciwieństwie do typowego Barksowskiego układu czterech rzędów na stronę). W związku z tym siłą rzeczy kadry są większe, przez co często większe są też rysunki postaci.

Nie badałem tego dokładnie, ale chyba jeśli historyjka jest trzyrzędowa, to znak, że prawdopodobnie pochodzi z innego tytułu niż "Walt Disney Comics and Stories" lub "Uncle Scrooge", w których w tym okresie ukazywała się większość komiksów Barksa. "Mrówki" i "Spadające narty" opublikowano w serii "Donald Duck", "Twardszy niż diament" pochodzi z "Disneyland Birthday Party", a "Boże Narodzenie w Kaczogrodzie" - z "Walt Disney's Christmas Parade".

Okładka do komiksu Skarbnica wiedzy umieszczona w najnowszym tomie kolekcji Dona Rosy na stronie 187 jest jak plakat Skazanych na Shawshank - zdradza ostateczny twist. I to w bardzo bezpośredni sposób.

Dopóki czytelnik nie miał okazji zetknąć się z polską wersją tej okładki z KD 44/2009, gdzie dołożono w ramce napis jeszcze bardziej bezpośrednio zdradzający ostateczne zakończenie, to jeszcze idzie to przeżyć :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 28 Listopad 2020, 12:47:27
No to te trzyrzędówki Niemcy bez problemu mogą ładować do swojej Kolekcji Barksa, która jest wydawana na miękko i w formacie gigantowym.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 28 Listopad 2020, 13:10:54
No to te trzyrzędówki Niemcy bez problemu mogą ładować do swojej Kolekcji Barksa, która jest wydawana na miękko i w formacie gigantowym.
Po pierwsze - wszystkie komiksy Barksa są wydawane w ramach "LTB Classic Edition". O czym pisałem tutaj nie raz i nie dwa, jest to wydanie identyczne względem polskiego "Kaczogrodu", zawierające te same komiksy w kolejności chronologicznej, ale ciut grubsze i bez dodatków.
Po drugie - żeby inni użytkownicy nie wyobrażali sobie nie wiadomo czego, nie jest to format gigantowy w polskim znaczeniu tego słowa, lecz format A5, znacząco większy, czyli taki w którym wychodziły starsze "Kaczogrody", "Lucky Luke'i" czy np. "Fibi i jednorożec".

Nie badałem tego dokładnie, ale chyba jeśli historyjka jest trzyrzędowa, to znak, że prawdopodobnie pochodzi z innego tytułu niż "Walt Disney Comics and Stories" lub "Uncle Scrooge", w których w tym okresie ukazywała się większość komiksów Barksa. "Mrówki" i "Spadające narty" opublikowano w serii "Donald Duck", "Twardszy niż diament" pochodzi z "Disneyland Birthday Party", a "Boże Narodzenie w Kaczogrodzie" - z "Walt Disney's Christmas Parade".
Wszystkie te historie pochodzą z jednego okresu - lat 1957-1958 - i ciężko powiedzieć z czego wynika ich nietypowy format. W przypadku komiksów z grubych wydań specjalnych, takich jak "Picnic Party", "Uncle Scrooge goes to Disneyland", "Christmas in Disneyland", "Disneyland Birthday Party" czy "Christmas Parade" mogło to wynikać z oszczędności Della, który płacił mniej za 3-rzędowe historie.  Tego typu wydania nie raz i nie dwa były pełne tego typu komiksów.
Sytuację jednak komplikują wspomniane przez ciebie dwie historie z "Donald Duck", tym bardziej, że (pomijając jednostronicówki) były to jedyne dwa 3-rzędowe komiksy stworzone dla tego czasopisma - w pozostałych stu kilkudziesięciu numerach wydawano tylko 4-rzędowe historie, od czasu do czasu także tworzone przez Barksa. Mam na to teorię - te komiksy miały pojawić się w niewydanym 9. numerze "Picnic Party", wakacyjnego rocznika. Pasują formatem, pasują długością i pasują datą wydania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 28 Listopad 2020, 13:14:01
Teoria brzmi bardzo sensownie, zważywszy na to, że pasują także tematyką :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 28 Listopad 2020, 17:21:35
Czyli w "Spadających Nartach" Barks wrócił do tematyki, jaką rozpoczął w komiksie "Narty Wodne" w 1945.

No kurła no nie. Jest ta historyjka o echu i Drewnowski dalej zawodzi. W 1997 roku tłumaczenie było śmieszniejsze, bo tam było, że "Hyzio, Dyzio i Zyzio to maminsynki" a nie tylko że "udają echo".

I dlaczego w "Tajemnicy Cieśniny" nazywają siostrzeńca Zyzio? Od kiedy Zyzio ma czerwoną czapkę? No od kiedy? To zawsze była zielona.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 28 Listopad 2020, 18:02:45
Bazyliszku, tak jak kiedyś prosiłem: sprawdź, zanim napiszesz. Przez takie pomyłki później trudniej będzie Ci przekonać ludzi do swoich opinii.

Komiks o echu, o którym mówisz, to "Mocking Bird Ridge (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+215-01)", który ukazał się w przekładzie M. Wojnarowskiego w KD 12/1997 ("Echo!!! Echo! Echo..."), a w przekładzie J. Drewnowskiego w polskiej wersji "Kaczogrodu. Latający Holender" ("Echo, echo, echo").

Jeśli chodzi o kwestię Gogusia, o której piszesz, to wygląda ona tak:

ORYGINAŁ: Huey, Dewey and Louie are making those echoes!
M. WOJNAROWSKI: To Hyzio, Dyzio i Zyzio udają echo!
J. DREWNOWSKI: Hyzio, Dyzio i Zyzio robią tu za echo!

Trudno się do czegoś przyczepić. Wzmiankę o "maminsynkach" zapewne wziąłeś z innego komiksu Barksa o echu, czyli "Managing the Echo System (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+105-02)", który wyszedł u nas w KD 32/1997 w tł. M. Wojnarowskiego jako "Echo w dolinie". Ten komiks ukaże się w nowym przekładzie J. Drewnowskiego w nadchodzącym tomie Kaczogrodu "Zagubieni w Andach".

Co do "Zyzia": to raczej wina Skandynawów niż tłumacza. W oryginale siostrzeniec, który towarzyszy Sknerusowi, to właśnie "Louie", czyli "Zyzio". Niestety kolorowanie, które pochodzi ze źródłowej skandynawskiej edycji "Carl Barks Andeby", dało mu czerwoną czapkę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 28 Listopad 2020, 18:52:42
Co do "Zyzia": to raczej wina Skandynawów niż tłumacza. W oryginale siostrzeniec, który towarzyszy Sknerusowi, to właśnie "Louie", czyli "Zyzio". Niestety kolorowanie, które pochodzi ze źródłowej skandynawskiej edycji "Carl Barks Andeby", dało mu czerwoną czapkę.
Zawsze mam dylemat czy się tym przejmować, czy nie, ale wychodzę z założenia, że lepiej trzymać się oryginalnych dialogów, ponieważ później w pilnowaniu imion HDZ można się za bardzo zagalopować i doprowadzić do jeszcze większych nieścisłości.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 28 Listopad 2020, 19:10:40
@Sorry Kadet, pewnie masz rację. Nie mam pod ręką swoich KD (jak chyba zwykle ostatnio), więc nie mogłem sprawdzić. Pamiętałem dymek o maminsynkach, niestety pomyliłem komiksy. Przepraszam za swój błąd.

Przechwałki w "Potężnym potentacie" - złoto.
Ufff - dobrze, że Drewnowski w "Teatrze Akcji" zostawił cytat "Niech ryczy z bólu ranny łoś", bo świetnie tu wypada jako efekt komiczny. :) Ale oczywiście zmienił "Być albo nie być"

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w So, 28 Listopad 2020, 20:57:30
I dlaczego w "Tajemnicy Cieśniny" nazywają siostrzeńca Zyzio? Od kiedy Zyzio ma czerwoną czapkę? No od kiedy? To zawsze była zielona.

Serio? To chyba w starych Kaczych Opowieściach (których nie oglądałam)? Bo ja za dziecięcia nauczyłam się na fest z czytanych kaczych komiksów (chyba w Gigantach, ale głowy nie dam sobie uciąć, czy i w KD tak nie było), że właśnie Zyzio - czerwona czapka, Hyzio - niebieska i Dyzio - zielona. Wszelkie inne "zamiany czapek" mnie teraz drażnią. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ramirez82 w So, 28 Listopad 2020, 21:05:27
Oj, chyba zaraz Bazyl po raz kolejny będzie przepraszał za swój błąd... To już się robi nudne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w So, 28 Listopad 2020, 21:29:36
Tzn. wiem, że ostatnio to jest różnie chyba tłumaczone, ale ja tak pamiętam. Plus zupełnie niedawno kupiłam tom Gigant poleca pt. "Fachowcy i mózgowcy", i tam była historyjka "Miasto na pół podzielone", gdzie do każdego z siostrzeńców ktoś się w pewnym momencie zwraca po imieniu; no i w tej historii było dokładnie tak, jak pamiętałam: Hyzio - niebieski, Dyzio - zieleń, Zyzio - czerwień.

No ale w niektórych innych historyjkach z Gigantów poleca, które ostatnio nabyłam i w których tylko jeden siostrzeniec był wołany po imieniu, to się już zdarzało bardzo różnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 28 Listopad 2020, 21:34:56
Ja kiedyś, w którymś komiksie widziałem podział Hyzio - niebieski, Dyzio - czerwony, Zyzio - zielony. I taki podział mi się utrwalił. Teraz w Kaczych Opowieściach 2017 zamienili Hyzia z Dyziem i pierwszego zrobili czerwonego, drugiego niebieskiego. Ale Zyzio pozostał zielony jak zawsze być powinien.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w So, 28 Listopad 2020, 22:45:22
Dla mnie nadal te kolory są ustawione losowo (tzn. wiem że nie są ale osobiście nigdy tego nie rozróżniałem a już na pewno nie wiedziałem jaki siostrzeniec ma jaki kolor czapki i nawet nie zauważałem zmian w tym zakresie) i bardzo się zdziwiłem iż ludzie to rozróżniają.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 28 Listopad 2020, 22:54:06
Jak widzę, chyba nikt za bardzo nie trafił :)

Z tego, co mi wiadomo, standardowy i kanoniczny podział czapek to: Hyzio - czerwona, Dyzio - niebieska i Zyzio - zielona. Niestety, czasem problemy z wersją kolorystyczną mieszają z tym podziałem.

Ufff - dobrze, że Drewnowski w "Teatrze Akcji" zostawił cytat "Niech ryczy z bólu ranny łoś", bo świetnie tu wypada jako efekt komiczny. :) Ale oczywiście zmienił "Być albo nie być"

"Być albo nie być, to wielkie pytanie" to brzmienie z tłumaczenia "Hamleta" Józefa Paszkowskiego. Jak mówi notka na dole strony, wszystkie polskie cytaty w komiksie pochodzą z jego przekładów, więc tu też nie ma się co za bardzo czepiać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 30 Listopad 2020, 16:54:07
Panowie, szykuję się do zakupu Kaczogrodu i muszę przeorganizować półki, stąd pytanie - jaką grubość ma jeden tom, względnie ile liczą wszystkie 10 dostępne na rynku?
I drugie pytanie: ile ma być tomów kaczek Rosy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Pn, 30 Listopad 2020, 17:10:27
I drugie pytanie: ile tych tomów Barksa ma być docelowo?

30 (http://www.komiksydisneya.pl/2020/05/kaczogrod-carla-barksa-infografika.html (http://www.komiksydisneya.pl/2020/05/kaczogrod-carla-barksa-infografika.html)).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Marvelek w Pn, 30 Listopad 2020, 17:13:00
30 (http://www.komiksydisneya.pl/2020/05/kaczogrod-carla-barksa-infografika.html (http://www.komiksydisneya.pl/2020/05/kaczogrod-carla-barksa-infografika.html)).

Jeśli idzie o liczbę tomów chodziło mi o Rosę, już poprawiłem swój wpis.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JohnyQuiet w Pn, 30 Listopad 2020, 17:57:54
Jeśli idzie o liczbę tomów chodziło mi o Rosę, już poprawiłem swój wpis.

W takim razie: 10.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pn, 30 Listopad 2020, 21:26:50
Tajemnica starego zamczyska ma grubość 1,7 cm. Miasto złotych dachów dla odmiany 2,1 cm. Jeśli chodzi o strony, to różnie, i 224, i 256 na tych dwóch ;) Innych nie chciało mi się wygrzebywać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 03 Grudzień 2020, 16:54:03
Wohaaaa. Ale dobre scenariusze mają te nowe Ducktalesy. Autentycznie się popłakałem podczas sceny rozmowy Sknerusa i biednej, małej dziewczynki w 3x18. Plus świąteczna czołówka. Ta bajka jest mega jeśli chodzi o wszystko co dobre w kaczkach i przygodach Sknerusa. Pokazuje jak bardzo złożona jest to postać. Gdyby tylko rysunki były dobre, to byłaby najlepsza animacja na świecie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 03 Grudzień 2020, 18:59:04
https://naekranie.pl/aktualnosci/kacze-opowiesci-serial-animowany-disney-xd-skasowany-nie-bedzie-4-sezonu-1606990724

http://www.nooooooooooooooo.com/

Trzeba było zrobić wreszcie nową, dobrą kreskę, a nie wywalać cały serial. Przecież te scenariusze były genialne. Zły Disney, zły.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 03 Grudzień 2020, 19:41:26
Szykuje się za to podobno reboot "Darkwing Ducka"...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 03 Grudzień 2020, 20:12:29
Tak, tak, ale siostrzeńców i Sknerusa to on nie przebije. Serio - obejrzyj sobie 3x18 odcinek świąteczny i zrozumiesz o czym mówię. Sknerus jest tam pisany genialnie - tak jak w ZiCSMK.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Cz, 03 Grudzień 2020, 21:12:07
Sknerus i Święta to zawsze była dobrana para. Chyba specjalnie zobaczę ten konkretny odcinek.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Cz, 03 Grudzień 2020, 23:36:56
Tak Bazyliszek zachwala że może i ja się skuszę, chociaż po kilku pierwszych odcinkach tego remake'a  odbiłem się od tego tytułu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 04 Grudzień 2020, 11:31:07
Trzeba tylko dojść do twistu pod koniec odcinka i obejrzeć scenę spotkania i konfrontacji. Dawno nie widziałem czegoś tak dobrego.

A osobiście strasznie nie lubię wszelkich świątecznych odcinków. Tamten z sezonu drugiego, z przyjęciem świątecznym w przeszłości mi się nie podobał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Pn, 07 Grudzień 2020, 14:07:52
Ktoś może polecić jakieś folie ochronne pod kolekcję Barksa i Rosy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 09 Grudzień 2020, 00:36:31
Kaczor Donald dwumiesięcznikiem w 2021r.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Śr, 09 Grudzień 2020, 01:19:53
6 numerów rocznie? Czyli już końcówka. Niedługo w ogóle nie będzie tej gazetki. Niby szkoda, ale kolekcje Dona Rosy, Barksa oraz Kawa Zombo i dalsze frankofońskie to rzecz milion razy lepsza.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 09 Grudzień 2020, 16:18:07
Coś mi się wydaje, że komuś decyzyjnemu przykro całkiem skasować ten tytuł. Ale w sumie kupa historii stoi za tym magazynem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 09 Grudzień 2020, 16:44:12
Coś mi się wydaje, że komuś decyzyjnemu przykro całkiem skasować ten tytuł. Ale w sumie kupa historii stoi za tym magazynem.
Taki los spotyka wszystkie magazyny Egmontu. To nie jest tak, że Egmont trzyma KD, ale w ofercie Egmontu jest masę tytułów, które sprzedają się już słabo, a wychodzą co 2 miesiące, kwartał lub 4.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 09 Grudzień 2020, 17:02:54
Kaczor Donald dwumiesięcznikiem w 2021r.

Jeeeeee. Brawo Egmont, brawo TK. Tak trzymać. Niszczcie Giganta i KD dalej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 09 Grudzień 2020, 17:24:06
Taki los spotyka wszystkie magazyny Egmontu. To nie jest tak, że Egmont trzyma KD, ale w ofercie Egmontu jest masę tytułów, które sprzedają się już słabo, a wychodzą co 2 miesiące, kwartał lub 4.
No to zdaje się, że jest po prostu za duży wybór. W kioskach zwykle zlewa się to wszystko w jedną masę, więc może zamiast trzymać 10 tytułów, które ledwo się sprzedają, zostawić kilka najważniejszych, żeby klient chociaż wiedział co kupuje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 09 Grudzień 2020, 17:35:58
No to zdaje się, że jest po prostu za duży wybór. W kioskach zwykle zlewa się to wszystko w jedną masę, więc może zamiast trzymać 10 tytułów, które ledwo się sprzedają, zostawić kilka najważniejszych, żeby klient chociaż wiedział co kupuje.
Gdyby to było 10... Raczej jest ich ok. 30, choć ciężko doszukać się dokładnej liczby, ponieważ często w ostatecznej fazie wydania pojawiają się dość rzadko, a czasem są po prostu zestawami złożonymi z wcześniejszych niesprzedanych wydań.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 09 Grudzień 2020, 17:55:15
Problem jest w tym, że Egmont Polska nie składa sam kolejnych Mamutów i Gigantów. Nasze wydania to po prostu przedruki wydań niemieckich. Przy takim stanie rzeczy, żadne zmiany w ich treści nie są możliwe. Nie wiem czy Egmont by mógł coś zmieniać, czy to jest zdecydowanie za drogie, by robić polskie składaki. Czy też nie chce im się, bo jak zwykle się nie opłaca. A ponieważ Niemcy drukują dużo powtórek, dostajemy je i my.

Dlatego zgadzam się z @Kaczogrodem - najprościej byłoby wrócić do 12 Gigantów rocznie i całkowicie zamknąć MegaGiga i Mamuta. Czy to się w ogóle sprzedaje? Dlaczego Egmont tak upiera się przy tych dublach??
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w Śr, 09 Grudzień 2020, 18:05:39
Czy ja wiem Eguaroc czy to dobry pomysł. Jakiś czas temu wydawnictwo Blue Ocean przejęło wydawanie tytułów LEGO na naszym rynku (początkowo były to tytuły z Media Service Zawada, a z rok temu przejęli również LEGO Star Wars z Egmontu). I nie licząc LEGO Explorer to reszta tytułów LEGO skupiona jest w Blue Ocean, które to wydawnictwo przeprowadziło istny szturm tych gazetek na nasz rynek. Pojawiły się wydania specjalne, nowe tytuły, komiksy LEGO itd. Jako że liczba czytalników w tym segmencie raczej nie wzrasta, to pewnie te tytuły LEGO zdobyły czytelników m.in. kosztem magazynów Egmontu.
Inna sprawa, że często KD jest niewidoczny. Jego format jest mniejszy niż standardowych magazynów z którymi ląduje na półce, a ponadto głupkowaty gadżet przesłania okładkę, przez co często nie widać co to w ogóle za magazyn. Że już o doborze tego plastiku nie wspomnę (ostatnio była to m.in. kupa. Nie, moje dzieci z tego się nie cieszą a mają 6 i 8 lat).
I ostatnia kwestia. Tak trudno zrobić tematyczny numer? Kiedy ostatnio np. na święta był numer świąteczny lub chociaż o zimie? Masakra, powinni redaktora KD wywalić na zbity pysk.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 09 Grudzień 2020, 18:52:59
Czy ja wiem Eguaroc czy to dobry pomysł. Jakiś czas temu wydawnictwo Blue Ocean przejęło wydawanie tytułów LEGO na naszym rynku (początkowo były to tytuły z Media Service Zawada, a z rok temu przejęli również LEGO Star Wars z Egmontu). I nie licząc LEGO Explorer to reszta tytułów LEGO skupiona jest w Blue Ocean, które to wydawnictwo przeprowadziło istny szturm tych gazetek na nasz rynek. Pojawiły się wydania specjalne, nowe tytuły, komiksy LEGO itd. Jako że liczba czytalników w tym segmencie raczej nie wzrasta, to pewnie te tytuły LEGO zdobyły czytelników m.in. kosztem magazynów Egmontu.
Tylko jeżeli popatrzy się na wyniki sprzedaży, to pisma LEGO po pierwszej fali ekscytacji też zaczynają się coraz słabiej sprzedawać. Nie analizowałem tego dokładnie, ale tak oko od kilku lat sprzedaje się ich dokładnie tyle samo, lecz kiedyś sprzedaż rozkładała się na mniejszą ilość tytułów. KD sprzedaż spada z prostej przyczyny - a co ma się dziać z czasopismem, które jest coraz bardziej marginalizowane?
I ostatnia kwestia. Tak trudno zrobić tematyczny numer? Kiedy ostatnio np. na święta był numer świąteczny lub chociaż o zimie? Masakra, powinni redaktora KD wywalić na zbity pysk.
Obecnie "Kaczor Donald" jest przedrukiem (z pojedynczymi zmianami) wybranych numerów skandynawskich tygodników. Dlaczego chociażby numer, który pojawi się 22 grudnia jest tylko lekko zimowy? Ponieważ w Skandynawii czy Niemczech pojawił się na początku grudnia, po prostu powinno zostać wybrane inne wydanie, pochodzące chociażby z drugiej połowy grudnia. Jest to możliwe, ale trzeba się ciut bardziej przykładać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 09 Grudzień 2020, 20:58:06
Tylko jeżeli popatrzy się na wyniki sprzedaży, to pisma LEGO po pierwszej fali ekscytacji też zaczynają się coraz słabiej sprzedawać. Nie analizowałem tego dokładnie, ale tak oko od kilku lat sprzedaje się ich dokładnie tyle samo, lecz kiedyś sprzedaż rozkładała się na mniejszą ilość tytułów.
No i tak mi się właśnie wydaje. Nie oszukujmy się, na pewno spora część sprzedaży to sprzedaż impulsowa - albo rodzic wrzuci do koszyka pierwszą z brzegu gazetkę dla dziecka, albo samo dziecko coś sobie upatrzy i wyprosi na miejscu. Wystarczy spojrzeć, jak to często jest wystawione - gdzieniegdzie nie ma miejsca, żeby te wszystkie tytuły pokazywać i wszystko leży na jednej kupie, tak naprawdę tylko różni się gadżetem, bo poza nim widać tylko kupkę folii.

Dlaczego Egmont tak upiera się przy tych dublach??
Bo, w przeciwieństwie do ciebie, zdają sobie sprawę, że docelowego odbiorcy nie obchodzi, że dany komiks był już wydany 10 lat wcześniej, bo jako niemowlak raczej go jeszcze nie czytał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 09 Grudzień 2020, 21:12:53
Bo, w przeciwieństwie do ciebie, zdają sobie sprawę, że docelowego odbiorcy nie obchodzi, że dany komiks był już wydany 10 lat wcześniej, bo jako niemowlak raczej go jeszcze nie czytał.
No tutaj chodzi o coś zupełnie innego. LTB Spezial, czyli seria, z której pochodzą tomy MegaGiga/Mamuta niegdyś była drugą najważniejszą Gigantową serią w Niemczech i dlatego tomy sprzed dekady czy 15 lat były naprawdę ciekawe, co widać też po ówczesnych polskich wydaniach.
Lecz od tego czasu w Niemczech powstało dziesiątki nowych tytułów, które są znacznie bardziej promowane, więc LTB Spezial stało się całkowicie nieistotną serią, która nadal się dobrze sprzedaje, dlatego jest wydawana, ale w gruncie rzeczy pojawiają się tam ochłapy. Bo powiedzmy szczerze - tu nawet nie chodzi o to czy to są komiksy wydane w Polsce, czy nie, ale przez ostatnie lata po prostu dramatycznie spadła jakość historii zamieszczanych w tomach, ponieważ żaden normalny redaktor nie da tam żadnego ciekawego komiksu, który blokuje na 2-3 lata publikację historii gdzie indziej, lecz da to co jakiegoś z bardziej specjalnych i droższych wydań.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 09 Grudzień 2020, 21:19:13
Plus jeszcze żałosny stan przedruków np. starszych komiksów Scarpy z badziewną paletą kolorów i przekraczaniem przez te kolory konturów postaci. Takich wypocin mi odechciewa się czytać i jak już kupuje jakieś Mega Giga/Mamuty to skipuje te historie.

A jak ktoś nie ma wszystkich Donaldów i Spółka i Gigantów jak @radef i inni, to przecież nie jest moja wina, że są sezonowymi kaczkofanami. :)

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t31.0-8/18891464_1939368059421995_4150894725623682267_o.jpg?_nc_cat=103&ccb=2&_nc_sid=cdbe9c&_nc_ohc=xngrEkVbJl4AX9bMqis&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=bcd02c1de2d7186d3d551e44f29e1f08&oe=5FF7C536)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Śr, 09 Grudzień 2020, 21:47:48
Bazyliszku, ja już wiem, kto jest Twoim kaczogrodzkim pierwowzorem :)

(https://comicvine1.cbsistatic.com/uploads/square_medium/11140/111402944/7186680-8172285385-hr.php)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 09 Grudzień 2020, 22:00:12
No tutaj chodzi o coś zupełnie innego. LTB Spezial, czyli seria, z której pochodzą tomy MegaGiga/Mamuta niegdyś była drugą najważniejszą Gigantową serią w Niemczech i dlatego tomy sprzed dekady czy 15 lat były naprawdę ciekawe, co widać też po ówczesnych polskich wydaniach.
Lecz od tego czasu w Niemczech powstało dziesiątki nowych tytułów, które są znacznie bardziej promowane, więc LTB Spezial stało się całkowicie nieistotną serią, która nadal się dobrze sprzedaje, dlatego jest wydawana, ale w gruncie rzeczy pojawiają się tam ochłapy. Bo powiedzmy szczerze - tu nawet nie chodzi o to czy to są komiksy wydane w Polsce, czy nie, ale przez ostatnie lata po prostu dramatycznie spadła jakość historii zamieszczanych w tomach, ponieważ żaden normalny redaktor nie da tam żadnego ciekawego komiksu, który blokuje na 2-3 lata publikację historii gdzie indziej, lecz da to co jakiegoś z bardziej specjalnych i droższych wydań.
Ok, tyle że tu nie było mowy o jakości tych komiksów, tylko o dublach - w domyśle z poprzednich polskich wydań.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Cz, 10 Grudzień 2020, 11:50:04
Mnie osobiście najbardziej smuci w tej zmianie trybu magazynu fakt, że będziemy przez to pewnie "gubić" coraz więcej komiksów zilustrowanych przez Arilda Midthuna i Francisco Rodrigueza (skoro ukazują się one u nas praktycznie tylko w KD). Uwielbiam tych kaczych rysowników. Dobrze chociaż, że najnowszy zapowiedziany numer będzie z Rodriguezem.  :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 10 Grudzień 2020, 13:17:43
Mnie osobiście najbardziej smuci w tej zmianie trybu magazynu fakt, że będziemy przez to pewnie "gubić" coraz więcej komiksów zilustrowanych przez Arilda Midthuna i Francisco Rodrigueza (skoro ukazują się one u nas praktycznie tylko w KD). Uwielbiam tych kaczych rysowników. Dobrze chociaż, że najnowszy zapowiedziany numer będzie z Rodriguezem.  :)
No niestety - cały czas liczę, że w końcu pojawi się u nas coś w stylu Micky Maus Comics (https://inducks.org/issue.php?c=de%2FMMC+57)(KD, ale tylko z komiksami i liczący 100 stron) lub Micky Maus Taschenbuch (https://inducks.org/issue.php?c=de%2FMMT++24) (format pośredni pomiędzy KD i Gigantem, ale zawierający 4-rzędówki, 148 stron). I wówczas w ramach tego typu pisma można byłoby puszczać komiksy Midthuna, Rodriquesa, Korhonena i kilku paru innych Egmontowskich twórców. Ale na razie to raczej marzenia senne...

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 11 Grudzień 2020, 00:41:38
@UP
Były takie wydania specjalne - Władcy Smoków, Formuła 1, te 6 zeszytów typu Piraci itd. Ale widocznie jak zwykle nic się Egmontowi nie sprzedało, by to pociągnąć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 11 Grudzień 2020, 11:15:21

A osobiście strasznie nie lubię wszelkich świątecznych odcinków. Tamten z sezonu drugiego, z przyjęciem świątecznym w przeszłości mi się nie podobał.

Ciekawi mnie, czy w kreskówce "Kacze Opowieści (1987 - 1990)" pojawiały się jakieś odcinki świąteczne i inne specjalne materiały. Serial ma ponad 100 odcinków, i ponoć mało jest w nim Donalda (słuchy idą, że występuje on tylko w pierwszych 7 odcinkach), stąd moje zapytanie, czy znajdzie się w tej ilości materiału coś inspirującego miłośnika kaczogrodzkich realiów, w tym mającego swoje podejście do życia Sknerusa McKwacza, z tzw. ,,specjali" tej kreskówki ? Nie ukrywam, że z perspektywy dłuższego okresu czasu - rozplanowanego do fanowskiego watchingu - jest to dla mnie istotne; jak już się za coś zabierać, to za całość, a w przypadku "Kaczych Opowieści" sprzed 30 lat jest na czym fanowskie zmysły zawiesić, że tak powiem.  8) ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 11 Grudzień 2020, 21:21:32
Niestety swoje płytki z Kaczymi Opowieściami, zostawiłem w domu rodzinnym i nie mam przy sobie. Na razie ci nie odpowiem, bo ciągle tego sobie nie obejrzałem porządnie. Pamiętam tylko, że na pewno to oglądałem 25 lat temu jak leciało na Jedynce w Walt Disney Przedstawia w sobotnie przedpołudnia. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 13 Grudzień 2020, 13:42:26
Już miałem jechać ostro po KD 9/2020, który kupiłem okazyjnie za piątala. Bo co z tego, że okładkowy komiks rysuje nawet ładnie Midthun, skoro fabuła jest strasznie słaba i głupawa. I to mimo że występuje oryginalny model wehikułu czasu ze znanej serii. Pozostałe komiksy ani ładne, ani zabawne. Nie lubię Miguela w krótkich formach, bo dostaje denne fabuły do narysowania. Już myślałem, że jedynym dobrym komiksem będzie zdublowany, jednostronnicowy Barks o rozwożeniu gazet. Ale na szczęście na sam koniec dali Vicara, który w formie zobrazował historyjkę o niewidzialności. Zatem nie żałuję 5 zł, ale gołym okiem widać dlaczego to pisemko pada na pysk.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 20 Grudzień 2020, 21:00:18
(https://i114.fastpic.ru/big/2020/1219/89/19ac1dfc53266992270b7b16a43af689.jpg)

Czy "Mickey, Donald, Goofy: Trzej Muszkieterowie" z 2004r., to animacja, która rozgrywa się w Unwiersum Kaczogrodu? Czy może jest tak, że ta bajkowa produkcja zahacza o jakieś ogólne Uniwersum Disneya? Zwróciła ona moją uwagę z racji tytułowych ,,Muszkieterów" - postaci, które tu występują: Donald, Goofy, Miki, i dodatkowo jakiś złol o fizjonomii humanoidalnego psa - jeśli tak to można określić. Co istotne z tymi typami sylwetek w czytanych przeze mnie obecnie komiksach Kaczogrodu, się jeszcze nie zetknąłem; nie chcę wyjść na niedoinformowanego, bo możliwe, że gdzieś tam, czy to Goofy, czy Miki, w świecie Kaczogrodu się pojawiali, bo wnioskuję logicznie, że ta kaczogrodzka rzeczywistość jest częścią kreskówkowego meta-versum Disney'a. W Święta Bożego Narodzenia, jak ogarnę ,,co nieco do ogarnięcia", mam nadzieję znaleźć czas na obejrzenie tej animacji właśnie, także innego pełnometrażowego tytułu Disney'a, gdzie Donald, może i gościnnie, ale jednak, występuje z Goofym, czy inną postacią tego typu. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 20 Grudzień 2020, 21:13:17
Drogi Michaelu, tak jak Ci już tu pisaliśmy, nie ma co na siłę szukać jakiegoś "Uniwersum Kaczogrodu". Większość materiału z Kaczorem Donaldem i Myszką Miki nie dba zupełnie o spójność z innymi komiksami, kreskówkami itd. Twórczość Dona Rosy jest pod tym względem raczej wyjątkiem, a nie regułą.

Ten film animowany to po prostu bardzo luźna wariacja na temat "Trzech muszkieterów", w której role głównych bohaterów grają postaci Disneya - nie wydaje mi się, żeby twórcy dbali tu o jakąś spójność z innymi dziełami. "Złol o fizjologii humanoidalnego psa" to po prostu znany wróg Mikiego, Czarny Piotruś (który, tak nawiasem mówiąc, jest raczej kociego niż psiego pochodzenia ;) ).

W kreskówkach i filmach animowanych Disneya Miki, Goofy i Donald spotykają się bardzo często. W komiksach rzadziej, ale też nie jest to jakieś niesłychane wydarzenie. O braku spójności wewnątrz uniwersum świadczy fakt, że niektóre komiksy (w zależności od kraju pochodzenia czy daty wydania) przyjmują, że Donald i Miki mieszkają w tym samym mieście (najczęściej Kaczogrodzie), inne - że w dwóch pobliskich miastach (Kaczogrodzie i Myszogrodzie), a jeszcze inne - że w dwóch różnych miastach leżących po dwóch stronach USA (nie wspominając już o tych europejskich komiksach i tłumaczeniach, które przenoszą miejsce zamieszkania kaczek i myszy z Ameryki do Europy...).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 21 Grudzień 2020, 03:27:27
(https://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/myszka-miki/kawa-zombo/okladka-600.jpg)

Jakiś czas temu nadrobiłem w końcu "Kawę Zombo", czyli tak naprawdę pierwsze ze "współczesnych" albumowych wydań kaczo-mysich komiksów w naszym kraju. I cóż, tak naprawdę to nie było czego nadrabiać. Inspiracja jest nader oczywista, ale całość wypada sztucznie i pozostawia wrażenie toporności. Scenariuszowo nie ma fajerwerków, lektura mi się dłużyła i była dla mnie męcząca, a przecież ta historia ma ledwie 80 stron. Humor jest niskich lotów i oparty na prostym slapsticku, co z jednej strony ponownie ma nawiązywać do klasyki, ale brakuje tutaj klimatu i uroku oryginału - wygląda to raczej na pójście po linii najmniejszego oporu. Dostajemy więc mocno średnią historię opakowaną w ładną grafikę. Pod tym względem generalnie nie ma się do czego przyczepić, bo zarówno rysunki, jak i sam sposób wydania są bardzo dopracowane, ale osobiście nie kupiła mnie ta forma. Czytało się to średnio wygodnie, a zamiast kopii stylu Gottfredsona, wolałbym przeczytać któryś z jego własnych komiksów. Wersja Loisela jest dla mnie wymuszona i nie ma tu nic z tego, co lubię w tych komiksach i do czego miałbym sentyment. Niestety nie zrobił na mnie ten album wrażenia i szczerze nie zachęca też do sięgnięcia po kolejne komiksy Glenatu z Mikim, które zapowiedział niedawno Egmont, chociaż nadal mam zamiar spróbować, bo często mówi się też, że "Kawa Zombo" to jednak jedna ze słabszych odsłon tej serii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pn, 21 Grudzień 2020, 17:03:24
(https://i114.fastpic.ru/big/2020/1219/89/19ac1dfc53266992270b7b16a43af689.jpg)

Czy "Mickey, Donald, Goofy: Trzej Muszkieterowie" z 2004r., to animacja, która rozgrywa się w Unwiersum Kaczogrodu? Czy może jest tak, że ta bajkowa produkcja zahacza o jakieś ogólne Uniwersum Disneya? Zwróciła ona moją uwagę z racji tytułowych ,,Muszkieterów" - postaci, które tu występują: Donald, Goofy, Miki, i dodatkowo jakiś złol o fizjonomii humanoidalnego psa - jeśli tak to można określić. Co istotne z tymi typami sylwetek w czytanych przeze mnie obecnie komiksach Kaczogrodu, się jeszcze nie zetknąłem; nie chcę wyjść na niedoinformowanego, bo możliwe, że gdzieś tam, czy to Goofy, czy Miki, w świecie Kaczogrodu się pojawiali, bo wnioskuję logicznie, że ta kaczogrodzka rzeczywistość jest częścią kreskówkowego meta-versum Disney'a. W Święta Bożego Narodzenia, jak ogarnę ,,co nieco do ogarnięcia", mam nadzieję znaleźć czas na obejrzenie tej animacji właśnie, także innego pełnometrażowego tytułu Disney'a, gdzie Donald, może i gościnnie, ale jednak, występuje z Goofym, czy inną postacią tego typu. :P

Generalnie filmy i seriale animowane z Myszką Miki czy Kaczorem Donaldem nie są za bardzo ,,kompatybilne" z ,,uniwersum Kaczogrdou" jak to nazwałeś czyli prawdopodobnie miałeś na myśli z kanonem Rosy i komiksami Carla Barksa.
Jeszcze najwięcej punktów styczności dostrzegam z serialem ,,Kacze Opowieści" aczkolwiek też jest wiele rzeczy sprzecznych choćby z wizją Rosy (np. postać matki Siostrzeńców - Della) .
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 31 Grudzień 2020, 10:43:58
Przeczytałem sobie jeszcze raz "Nikt nie rodzi się kowbojem" Barksa z KD 18/1995. Jeju jaki to jest dobry komiks. Uśmiałem się jak norka. Tłumaczenie Wojnarowskiego rządzi. Ciekawe jak Drewnowski pogorszy humor kiedy to wyjdzie w kolekcji Barksa.

W tym samym Donaldzie jest też komiks chyba Vicara "Cena Skąpstwa", o tym jak Sknerus nie chciał zapłacić 50 centów dopłaty do rachunku za prąd i montował sobie turbinę wiatrową. Jeju jakie to jest genialne. No i pada tam słynne zdanie, że tu nie chodzi o pieniądze, tylko o zasadę. :)

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/134549223_1650190038495073_327402672691797337_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=0HbyZEMczqAAX9EfGtj&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&tp=7&oh=5b75cb14131adfc92fe8253e4101d5ea&oe=60148B5F)

Przeglądając najlepszy rocznik KD z 1994 roku wyszło mi na to, że brakuje mi numerów 1-4, 12, 15-16. Przeglądając zaś 14/94 który kupiłem chyba w tym lub zeszłym roku, zauważyłem, że brakuje mi 4 stron z jego środka. Zatem jeśli ktoś mógłby mnie poratować skanami tych stron, to bardzo bym prosił.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/p1080x2048/135001956_3938962482805103_5759302826986970013_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=VFNvwd7mYG4AX8nGlDp&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&tp=6&oh=0ed5f9c10447d01f6ff4a115038cbb1b&oe=60135421)
(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/133955810_1025416017869990_6391483951646926178_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=_dxDS_H_ToAAX8h_yWG&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&tp=7&oh=bb796009e2abd44f683a95b14fc0649d&oe=601492F2)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 31 Grudzień 2020, 20:28:34
Opowieść wigilijna w wersji Disneyowskiej to jednak klasyka. No i oczywiście, że Sknerus był wzorowany na Ebenezerze, gdy Barks tworzył tą postać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 01 Styczeń 2021, 19:43:14
Nostalgia łapie za serducho, oj łapie i ściska niemożebnie, gdy widzi się właśnie te wyżej umieszczone na zdjęciu komiksy ,,za piątaka z kiosku", z Kaczorem Donaldem; komiksy, w których, co numer była jakaś śmieszkowa zabawka, jakiś gadżet - rzecz dzisiaj kiczowata, wtedy wywołująca geekspazmy w stylu: ,,o ja cię, ja to chcę, ja to chcę!". Na brodę pradziada Bora i ,,akry sześcienne" gotówki Sknerusa! Takie proste komiksowe pisemka toż to piękna rzecz; niby takie tam proste gazetki dla dzieciaków, ale gdy się tak cofnąć wstecz i pomyśleć ile wtedy stanowiło to dla nas samych - dla rozwoju naszej pasji do formy, którą stanowi ona obecnie - skromne wydania Kaczora Donalda, które ,,eony" lat temu się kupowało, stają się wręcz bezcenne.

Kiedy na Disney XD pojawi się kontynuacja trzeciego sezonu "Kacze Opowieści (2017-2020)? Bo jeśli się nie mylę, emisja serii stanęła na 11 odcinku.

Za kilka dni otrzymam od kuriera zamówiony trzeci tom przygód Sknerusa, Donalda i całej reszty postaci kaczogrodzkiego Unwiersum, z serii Egmontu od Carla Barksa. "Siedem miast Ciboli" na pewno utrzyma poziom z poprzednich tomów; ciekawi mnie w tym wydaniu jedynie ilość zawartych tu krótkich jednostronicowych historyjek i kontrastujących z nimi dość długich opowieści. Ha! Can't wait, must read ASAP!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 02 Styczeń 2021, 21:17:13
Gdy przeglądam prawdopodobny skład następnego "Mamuta" (https://www.lustiges-taschenbuch.de/ausgaben/nebenreihen/spezial/band-98), to widzę, że zapowiada się naprawdę nieźle!

 Oprócz dwóch ciekawych długich komiksów o podróżach w czasie, o których radef pisał na FB (Topolino e la piramide impossibile (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1868-A&search=Die%20r%C3%A4tselhafte%20Pyramide) oraz Topolino e la maledizione del faraone triplo (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3140-1P)), czeka nas także nowa humorystyczna opowieść z rysunkami Silvi Ziche (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3325-6) z cyklu, w którym Filon i Kaczencja wyruszają na poszukiwanie "skarbów drugiej kategorii" (w tym przypadku suszarki Kleopatry), premierowa historyjka z Indianą Goofsem  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2305-1) z rysunkami de Vity oraz długa opowieść z rysunkami (https://inducks.org/story.php?c=D+92001) wczesnego Fleminga Andersena, do której fabułę przygotowali wspólnie Andersen i Byron Erickson!

Dodajmy do tego tylko trzy duble (jeden dłuższy i dwa krótkie komiksy) i... czyżby zapowiadał się jeden z najlepszych tomów "MegaGiga"/"Mamuta" od kilku lat?

PS Dla wygody dodaję poniżej listę komiksów z niemieckiego wydania z linkami do ich stron w I.N.D.U.C.K.S. :)

Kunos & Gittas sagenhafte Funde: Der Fön der Kleopatra
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3325-6  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3325-6)
Das Auge des Ra DUBEL ("Piramidalna historia" z Giganta 7/2000)
https://inducks.org/story.php?c=D+96005  (https://inducks.org/story.php?c=D+96005)
Eine Pyramide mit Tiefgang
https://inducks.org/story.php?c=D+2004-054  (https://inducks.org/story.php?c=D+2004-054)
Die Lieblingsleckerei des Pharaos
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2769-4  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2769-4)
Die heiligen Krokodile des Nils
https://inducks.org/story.php?c=I+TL++322-A&search=Die%20heiligen%20Krokodile%20des%20Nils  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++322-A&search=Die%20heiligen%20Krokodile%20des%20Nils)
Die Legende des ersten Phantomias (Teil 6):. Der Fluch des Pharaos DUBEL ("Klątwa faraona" z "Gigant Poleca" 186 z 2015 r.)
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3036-2  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3036-2)
Die Rückkehr der Pharaonen
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2305-1  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2305-1)
Die Putzmacherin des Pharaos DUBEL ("Piękna żona faraona" z "Gigant Poleca" 114 z 2010 r.)
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2709-6&search=Die%20Putzmacherin%20des%20Pharaos  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2709-6&search=Die%20Putzmacherin%20des%20Pharaos)
Holde Aida
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1254-B&search=Holde%20Aida  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1254-B&search=Holde%20Aida)
Die rätselhafte Pyramide
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1868-A&search=Die%20r%C3%A4tselhafte%20Pyramide  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1868-A&search=Die%20r%C3%A4tselhafte%20Pyramide)
Der Sonnenfrosch
https://inducks.org/story.php?c=I+M++++29-3  (https://inducks.org/story.php?c=I+M++++29-3)
Weltenbummler unterwegs: Epochale Inschriften
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2586-01&search=epocali  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2586-01&search=epocali)
Die Götter aus dem Sternenregen (Teil 1)
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3140-1P (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3140-1P)
Goofy der Ägypter: Hieroglyphen
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2476-03  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2476-03)
Die Götter aus dem Sternenregen (Teil 2)
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3140-1P (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3140-1P)
Die Jagd nach dem Zepter
https://inducks.org/story.php?c=I+M++++45-3&search=  (https://inducks.org/story.php?c=I+M++++45-3&search=)
Goofy der Ägypter: Würfel und Pyramiden
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2487-03&search=  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2487-03&search=)
Das Gold der Wüste
https://inducks.org/story.php?c=I+TL++670-C  (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++670-C)
Der Held der Pharaonen
https://inducks.org/story.php?c=D+92001  (https://inducks.org/story.php?c=D+92001)



Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 02 Styczeń 2021, 22:52:45
No i mnie zainteresowałeś. Wobec braku dobrych ofert na Giganty z drugiej ręki, teraz rozważam, żeby kupować je znowu na bieżąco w kiosku, jak to robiłem dawno, dawno temu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 02 Styczeń 2021, 23:11:37
Gdy przeglądam prawdopodobny skład następnego "Mamuta" (https://www.lustiges-taschenbuch.de/ausgaben/nebenreihen/spezial/band-98), to widzę, że zapowiada się naprawdę nieźle!
Mrugnę dwa razy i dodam, że zawsze w Polsce wychodził pierwszy LTB Spezial z danego roku i raczej w tym roku się to nie zmieni. Publikacja polskiej okładki kolejnego Mamuta będzie tylko formalnością.

Całego składu komentować nie będę, ponieważ zrobię to w późniejszym czasie na blogu, ale w skrócie: czuję w tym ducha starszych tomów. Jest więcej dłuższych historii, a tego właśnie brakowało mi najbardziej, a także szeroki przekrój opowieści od lat 60. aż do komiksów sprzed kilku lat (wspominane przez ciebie Ziche i jedna z historii z wehikułem). Ostatnio jednak tomy za bardzo zagnieździły się w latach 1995-2015 i w krótkich opowieściach, co powodowało, że były pełne wydanych u nas historii i to nie tych najlepszych.
Mam  jednak nadzieję, że tym razem to będzie dobry sygnał na cały rok, ponieważ często pierwsze tomy nie były reprezentatywne. Zeszłoroczny Koniec gry (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FMAM++31) zawierał 4-rzędówki, a do tej pory nie powrócono do tego pomysłu, natomiast tom z 2017 roku Rycerze i tancerze (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FMAM++25) w 90% składał się z komiksów nigdy niewydanych przez żaden Egmont, co też się nie powtórzyło. Ale może w tym roku, skoro za chwilę wyjdzie LTB Spezial 100, powrót do dawnej formy serii będzie na dłużej?

oraz długa opowieść z rysunkami (https://inducks.org/story.php?c=D+92001) wczesnego Fleminga Andersena, do której fabułę przygotowali wspólnie Andersen i Byron Erickson!
A na to szczególnie chciałbym zwrócić uwagę, ponieważ nie rozumiem dlaczego Egmont tak rzadko w swoich tomach zamieszcza wczesne komiksy Andersena, skoro one często są wg mnie dużo lepsze niż większość późniejszych historii. Wydane parę lat temu Krzesiwo (https://inducks.org/s.php?c=D+93252) jak i Książę i złodziej (https://inducks.org/s.php?c=D+90168) były świetne i oby tu było podobnie.

Dodajmy do tego tylko trzy duble (jeden dłuższy i dwa krótkie komiksy) i... czyżby zapowiadał się jeden z najlepszych tomów "MegaGiga"/"Mamuta" od kilku lat?
Na pewno dużo lepszy od wszystkiego co pojawiło się przez ostatnie 2 lata. Choć ja ostatnio w kontekście MGG/MAM złapałem się na tym jak nowe tomy wypierają z pamięci stare. 2019 był słaby, 2020 tragiczny (oczywiście oceniając tylko nowe historie, nie reprinty, choć reprinty też jakieś wspaniałe w większości nie były), ale przecież w 2018 roku mieliśmy dwa wybitne tomy: "Dynastię" i "Kaczki w rajtuzach". Więc to nie jest tak, że czekaliśmy jakoś bardzo, bardzo długo, ale po prostu ostatnie 2 lata były niezwykle słabe. Wynikało to oczywiście ze słabego poziomu niemieckich i norweskich odpowiedników, ale przy odrobinie szczęścia mogliśmy trafić na lepsze tomy, acz ich dużo nie było, bodajże 3 czy 4 na 24 wydane przez ostatnie 2 lata tomów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 06 Styczeń 2021, 18:41:05
Wczoraj byłem w Auchan. Znowu wystawiają Giganty. Mają prawie cały rocznik 2019 (bez jedynki) i 1,2,6/2020. Oraz kilka wcześniejszych co już mam. Tylko trochę drogo - po 13 zł za numer. Kiedyś było taniej. Ktoś jeszcze z kaczkofanów w jakimś innym mieście był w Auchan i widział coś podobnego? Mają inne ceny, czy to samo?

W każdym razie wziąłem Przekichane i ten najnowszy tom. Reszta dalej do uzupełnienia. Nie chciałem z miejsca 100 zł wydawać na brakujące numery.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/p1080x2048/136379353_205279964342920_8350838654596756272_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=PIEN5bpRPHEAX-5Gubz&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&tp=6&oh=632b4f7549d599c7200e44406131863a&oe=601A5E98)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 06 Styczeń 2021, 18:53:24
Mają inne ceny, czy to samo?
W Auchan różne hale mogą mieć założone inne ceny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 06 Styczeń 2021, 19:04:29
@UP
Dlatego pytam o inne Auchany. W Gdańsku np. Mamuty i MG były po 10 zł przez parę dni. Niestety spóźniłem się i nie zdążyłem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Śr, 06 Styczeń 2021, 19:08:54
"Siedem miast Ciboli" to komiks, który ,,jakościowo" (jeśli tak to można określić) we wszystkich aspektach dla budowy typowego komiksu, nie odbiega od standardów serii "Kaczogród" Barksa od Egmont Polska, nie będąc przy tym aż tak wybitnym jak lata: 1952-53, 1953-54; standardów, które jak na trzy przeczytane przeze mnie chronologicznie tomy serii, są dość wysokie. Czytając "Siedem Miast Ciboli" zauważyłem coś takiego:

* To swego rodzaju ,,dziura fabularna" (Barks, zauważyłem, często stosuje takie ,,skoki/skróty"), bo nie wiem jak to inaczej określić: jak Sknerus do diaska tam wlazł, i jak zdołał przezwyciężyć lęk wysokości i strach przed zagrożeniem lub utratą życia?...  ;)

(https://i.ibb.co/qn4X9gR/IMG-20210106-180652.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 09 Styczeń 2021, 20:23:56
* To swego rodzaju ,,dziura fabularna" (Barks, zauważyłem, często stosuje takie ,,skoki/skróty"), bo nie wiem jak to inaczej określić: jak Sknerus do diaska tam wlazł, i jak zdołał przezwyciężyć lęk wysokości i strach przed zagrożeniem lub utratą życia?...  ;)

To nie tyle "dziura fabularna", co po prostu konwencja komiksu humorystycznego. Równie dobrze mógłbyś spytać, jakim cudem ta kaczka mówi ;) (a poza tym u Sknerusa lęk wysokości i strach przed obrażeniami są niczym w porównaniu z lękiem przed stratą pieniędzy).

W niedawnym odcinku teleturnieju "Va Banque" pojawiła się kategoria "Krewni i znajomi Kaczora Donalda" :) Oto link do nagrania (kategorię zaczynają odsłaniać od 15:24):

https://vod.tvp.pl/video/va-banque,odc-162,51333989 (https://vod.tvp.pl/video/va-banque,odc-162,51333989)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 14 Styczeń 2021, 23:45:37
Pojechałem do innego Auchana (akurat padło na Lublin), ale niestety tam nie ma tańszych archiwalnych Gigantów. Dalej są po 13 zł. Mimo tego i tak skusiłem się na 3/2019. Po lekturze stwierdzam, że było nieźle. Nie ma może wybitnych, czy super śmiesznych historii. Ale nie ma też kompletnej chały, zatem można brać.

radef namówił mnie na prenumeratę. Po tym jak ceny skoczyły, 10 zł za nowe numery to uczciwa oferta. Za 2 tygodnie będzie pierwsza przesyłka.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/139311419_242580653995225_6892214904892708096_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=ToJ9io4s7q8AX_al6Ey&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=6ace76cfd8778a4a9160f5b642c96fba&oe=60252514)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 18 Styczeń 2021, 21:07:22
Kaczogrodzkie ,,Giganty" to dobra rzecz, choć nie pamiętam kiedy czytałem ostatni taki numer właśnie. Najważniejsze jest to, że pamiętam jego specyfikę i kupę radochy związanej z doświadczeniem tego, co mi ukazał - ile jako młodziak miałem z tego bezgranicznej wręcz frajdy.

A'propos serii wydawniczej od Egmont Polska, "Kaczogród", jestem kilka dni po przeczytaniu tomu trzeciego: "Siedem Miast Ciboli". I to, co chciałbym zwięźle podsunować o całej jego zawartości to to, że moją uwagę zwrócił (czego naprawdę nie da się nie dostrzec; to wręcz sygnatura Barksa) idący na pierwszy front z czytelnikiem dość wyraźny, figlarny, prosty i z lekka ironiczny humor, którym autor się w swych kreacjach na łamach serii odznacza. Gagi były tu solidne, na tyle, że przeważały nad spójnością fabularną przedstawianych tu łącznie w liczbie 26: jednostronicówek, krótkich opowiastek i opowieści. Ciekawe było samo dopełnienie tego tomu, ukazane na samym jego końcu: ot małe wskazówki – tym razem od wydawcy – które, no właśnie, ukazują ,,kto jest kim w Kaczogrodzie”. Komiksy, i na dodatek co nieco z encyklopedii Unwiersum Kaczogrodu... Cóż więcej chcieć? :D ;)
Soczyste: 8/10 w ocenie dla tego wydania!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 18 Styczeń 2021, 21:19:46
Unwiersum
Dlaczego piszesz to zawsze z tym błędem?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 21 Styczeń 2021, 14:47:45
Kaczor Donald 2021/01 po prawie miesięcznym opóźnieniu trafił dzisiaj w końcu do sprzedaży!

(https://i.ibb.co/64mXfMF/1.jpg) (https://imgbb.com/)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w Cz, 21 Styczeń 2021, 14:50:52
A jako prezent strzelająca kupa! Ktoś w Egmoncie za te prezenty już dawno powinien wylecieć na zbity pysk.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 21 Styczeń 2021, 18:05:50
Przeżywacie te prezenty, jakby to było coś nowego, a takie same durne gadżety dokładają do tego pisma od 20 lat.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Cz, 21 Styczeń 2021, 18:08:10
A wystarczyłoby dać figurki bohaterów. Nawet plastikowe :>
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w Cz, 21 Styczeń 2021, 20:09:47
Przeżywacie te prezenty, jakby to było coś nowego, a takie same durne gadżety dokładają do tego pisma od 20 lat.
Owszem, ale to już trzeci numer z kupą w odstępstwie kilku miesięcy (w ostatnim numerze z 2020 miałem powtórkę kupy sprzed paru miesięcy). A jako że moje dzieci wkręciły się w Donalda i na takie prezenty patrzą z zażenowaniem to tak, przeżywam te prezenty.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 21 Styczeń 2021, 20:55:44
Ja tam będąc dzieckiem po prostu czytałem te komiksy i nie przejmowałem się jaką zabawkę dołączą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 22 Styczeń 2021, 00:18:52
Ja sie przejmowałem. Lubiłem Lepkie rączki. Maska kościotrupa była spoko. :) Ale reszta plastikowej tandety była słabiutka. Najlepsze były czasy papieru i kartonu - super gry, karty, naklejki, plakaty, zawieszki na drzwi, kalendarz. Dla takich rzeczy się kupowało to pismo.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/104232298_4572197119472396_6795941262615439472_o.jpg?_nc_cat=104&ccb=2&_nc_sid=cdbe9c&_nc_ohc=cg_oWqFsD5kAX8UevoZ&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=d600885f70632353010a35e12d1846d3&oe=6031182A)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pt, 22 Styczeń 2021, 01:25:34
Właśnie przeglądam najnowszy tomik Dona Rosy i to jest masakrator. Same bezbłędne historie. Wszystkie już czytałem. Genialne podróżnicze Skarb Krezusa i Zaginione mapy Kolumba, komiksy z cyklu zabawy z nauką Dona Rosy czyli Rozpuszczalnik uniwersalny i Stąd do małości, super śmieszny 10-pager Sokole oko, ekstremalnie wzruszający Kaczor, którego nie było oraz zamykający tomik i jednocześnie zamykający temat romansu w komiksach Dwa serca w Jukonie. 11 na 10. Lepsze komiksy nie istnieją. Że też kurde kacze komiksy miały szczęście zbudować sobie aż tak dobrego autora.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pt, 22 Styczeń 2021, 11:23:05
Kąpiel w gotówce.... Na kacze płetwy! Tyle złota?! A Papcio McKwacz nie stracił rozumu, czy nie nabawił się ,,gorączki złota", jak to czasami w podobnej sytuacji przedstawiano go w komiksach?... Ach, ten Sknerus. Tak, jak nie zacząłem oglądać "Kacze Opowieści (1987 - 1990)", tak obecnie nie wziąłem się nawet za pierwszy odcinek. Pomyśleć: ponad 100 20-minutowych epizodów do oglądnięcia... A Donald miałby być tylko w niektórych z nich.  ::)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 22 Styczeń 2021, 11:37:48
A już za miesiąc - początek serii najlepiej narysowanych kaczych komiksów w historii. Tutaj mały przykład ówczesnego geniuszu Barksa:
(https://scontent.fktw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/125924476_3795790433785370_731743555947103823_o.jpg?_nc_cat=101&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=ounEQULIg-EAX9zzv3O&_nc_ht=scontent.fktw3-1.fna&oh=92164c1b4b6b7e3c3c074bd2c8dc7dcf&oe=602FE9F7)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Pt, 22 Styczeń 2021, 12:16:30
Jestem ciekaw szczególnie historii z zombie bombim (znam tą postać i tego szamana tylko z ŻiCSMcK). Ciekawe jak sobie Sknerus z nim poradził u Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pt, 22 Styczeń 2021, 12:22:28
Kurde, muszę to w końcu wyznać! Czuję się jak jakiś kaczy odszczepieniec, ale mnie nigdy styl Barksa jakoś specjalnie nie rajcował - ani jako dziecko, ani teraz. Jest spoko, naprawdę, czasem nawet bardzo spoko, i wiem, że pionier, itd., no ale... dla mnie to trochę "Słowacki wielkim poetą był" (choć z tym akurat się zgadzam  :P).

Nie mówię o fabułach, tylko o samej grafice. Nie jest zła sama w sobie, po prostu kaczy styl ze starszych komiksów to nie moja bajka, wolę o niebo stylistykę z lat 80' i późniejszych (dużo więcej szczegółów w każdym kadrze i kaczki, które w końcu nie mają tych długaśnych dziobów i szyi). Podany wyżej przykład strony ma fajną kompozycję kadrów, ale nie umiem się zachwycać tylko stroną techniczną opowiedzenia historii, jaką jest kadrowanie, kiedy sam styl rysowania nie jest równie fajny (dla mnie).

Tzn. lubię jego rysunki, są ekspresyjne i śmieszne... po prostu nie lubię ich jakoś szczególnie.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Pt, 22 Styczeń 2021, 12:36:34
Jestem ciekaw szczególnie historii z zombie bombim (znam tą postać i tego szamana tylko z ŻiCSMcK). Ciekawe jak sobie Sknerus z nim poradził u Barksa.

Akurat w debiucie Bombi prześladował Donalda, bo wziął go za młodego Sknerusa. Warto wiedzieć, że Barks jeszcze tworzył Sknerusa w powijakach i założył, że dorabiający się fortuny McKwacz był gładko ogolony i nie wymagam nosić okularów (zresztą Rosa miał dylemat, czy uwzględniać historię w swym kanonie, bo zasugerowano, że Sknerus to ludobójca i samo przedstawienie czarnych było rasistowskie).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 22 Styczeń 2021, 13:00:30
wolę o niebo stylistykę z lat 80' i późniejszych (dużo więcej szczegółów w każdym kadrze i kaczki, które w końcu nie mają tych długaśnych dziobów i szyi).
No to ja muszę powiedzieć, że dla mnie styl Rosy jest w dużej ilości nieznośny. Za dużo szczegółów w każdym kadrze (przez to zresztą uważam też ŻICSM za rysunkowe magnum opus Rosy, ponieważ później poszedł w zbytnie przesycenie szczegółami), a także kaczki, w których brakuje tej finezji i lekkości Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pt, 22 Styczeń 2021, 13:12:26
No to ja muszę powiedzieć, że dla mnie styl Rosy jest w dużej ilości nieznośny. Za dużo szczegółów w każdym kadrze (przez to zresztą uważam też ŻICSM za rysunkowe magnum opus Rosy, ponieważ później poszedł w zbytnie przesycenie szczegółami), a także kaczki, w których brakuje tej finezji i lekkości Barksa.

Jak najbardziej się zgadzam, Rosa bywa i zbyt szczegółowy. Mówisz o tłach, a ja dodam, że czasem z założenia przecież kreskówkowi z designu bohaterowie potrafią u niego aż troszkę przerażać tymi wszystkimi zagięciami i zmarszczkami (przy kaczkach to ujdzie, ale już ludzkim/psowatym/świńskim itd. postaciom to wg mnie bardzo szkodzi).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pt, 22 Styczeń 2021, 17:44:17
Fragment z Rozpuszczalnika uniwersalnego, strona 38:
(https://i.imgur.com/ajKp0Cd.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 23 Styczeń 2021, 10:41:51
@UP
EEEE. Powyższy komiks był już w którymś z moich Komiksów z Kaczogrodu. Znowu dubel. ;)

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/141203851_5424623107579975_640397587121130874_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=6u7VFDlZ3_cAX8EKa8B&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&tp=7&oh=5dd574f4f24c4e551055b746fb72509e&oe=6030E8D7)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 23 Styczeń 2021, 11:55:50
Po lekturze Rozpuszczalnika stwierdzam, że to jeden z ciekawszych tomów 8) I bardzo równy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 24 Styczeń 2021, 00:23:22
Wszystkie już czytałem.

Ale "Rozpuszczalnik uniwersalny" to chyba w oryginale albo w fanowskim przekładzie? Bo to wydanie to premiera tej historii w Polsce.

Tutaj mały przykład ówczesnego geniuszu Barksa:

Zgadzam się, z zastrzeżeniem, że jeszcze lepiej wagę tej sekwencji widać, gdy ma się przed oczami całą planszę:

(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-nBSxP4v4Yfw%2FU4DhyjI6mAI%2FAAAAAAAALb8%2FVaGGivDry-E%2Fs1600%2FLuckOfNorth.jpg&hash=2a7e855a5d22b5224dc1c63163b18335)

(skan wziąłem z bloga Chrisa Barata (http://newsandviewsbychrisbarat.blogspot.com/2014/05/book-review-walt-disneys-donald-duck.html), wielkiego fana i znawcy Disneya z USA, niestety już nieżyjącego).

Inny twórca załatwiłby to w dwóch kadrach, jednak Barks po mistrzowsku rozciągnął proces, w którym Donald uświadamia sobie prawdziwą wagę swojego czynu i powoli przechodzi od beztroskiej radości do dławiącego poczucia winy. Dwa "puste" kadry z trzeciego rzędu to moim zdaniem doskonałe wykorzystanie możliwości manipulowania percepcją czasu, jaką w komiksach ma kadrowanie (McCloud chyba o tym pisał w "Zrozumieć komiks") - i jednocześnie znakomite podkreślenie wagi tego, co Donald uświadomił sobie w kadrze czwartym i co tę ciszę wywołało. I na koniec mamy jeszcze to świetne, wręcz fizyczne przytłoczenie Donalda ponurą wizją w ostatnim kadrze.

To są komiksy!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Nd, 24 Styczeń 2021, 11:44:00
Tak, czytałem jakieś fanowskie tłumaczenie. W tym roku trochę będzie premierowych historii i Don Rosa na luzie wbije dzięki temu do mojego topu za rok. :)

Wczoraj myślałem, żeby dokupić brakujące tomy Barksa. Mam pierwsze cztery. Złapałem się jednak na tym, że o ile oczywiście Barks jest mistrzem narracji oraz obok Moebiusa najlepszym rysownikiem z czystą kreską, to już te historie nie zawsze do mnie trafiają. Zawsze jak czytam to potem na siłę kończę tomik. Obawiam się, że z niego wyrosłem. Starość nie radość. :( Ale jeszcze będę próbował czytać. Bo chciałbym wejść do sklepu i za jednym zamachem dokupić brakujące tomy. Co innego Don Rosa. Tutaj 2 strony i jestem w tej historii. Zarówno żarty jak i wątki dramatyczne nadal są dla mnie 11 na 10. Uwielbiam go.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 24 Styczeń 2021, 13:58:10
U mnie do tej pory było dokładnie na odwrót. Nie do końca Rosa mnie przekonywał. Czuć było, że to kalki i hołd, na dobrym poziomie, ale jednak kopiowanie i trochę żerowanie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 24 Styczeń 2021, 21:49:15
jA NIE ROZUMIEM po co Jacek Drewnowski zmienia te tytuły? Skąd mu się wzięły te "Perły Mądrości" w "Zagubionych w Andach"? Jaka mądrość w nich była? Dlaczego nie mógł zostawić starego tytułu "Poławiacze pereł"? Przecież "Polowanie na lisa" zostało właśnie bez zmian. I dlaczego tłumacz uparł się, by cały czas tłumaczyć mniej śmiesznie? Przecież w 1996 roku te ramki narratora były lepiej przetłumaczone - tarzałem się ze śmiechu. A teraz brzmi to tak sobie. Skąd mu się te ryby wzięły? Przecież to było zupełnie inaczej.

W ogóle ten tom jakiś słabszy jest. Czytam pierwsze 100 stron i się niezbyt dobrze bawię. Wcześniej były śmieszniejsze historyjki - czy to Jajecznica Wielka czy Rzucizm.

I zamiast cieszyć się z lektury to się tylko wkurzam na tłumaczenie. Dobrze chociaż że Niagarę zostawił w "Wielkiej beczce pieniędzy".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 24 Styczeń 2021, 22:11:26
Może z oryginalnego tytułu - "Pearls of Wisdom"?

Jak ty jakość tłumaczenia oceniasz na podstawie innego polskiego przekładu, nie odnosząc się do oryginału, to gratuluję.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 25 Styczeń 2021, 14:07:49
Może i nie jest to tematyka stricte odnośnie komiksów Kaczogrodu i reszty disneyowskich realiów, ale... powiedzmy, że ,,pośrednio" dotyczy ona Kaczogrodu, a ściślej: serialu animowanego o kultowej już pozycji, "Kacze Opowieści (1987-1990)". Bo widząc tak ,,szczery" zwiastun animacji sprzed 30 lat, momentalnie to aż na sercu fana ciepło się zrobiło; jeszcze do tego śmiechołkę od ucha do ucha doszło, bo to trochę takie infantylne, jakby bez sensu, ale z drugiej strony dające jakąś ,,trudno opisywalną" satysfakcję.


P.S. Czy współtwórca całego komiksowego ,,Meta-versum", którym jest disnejowski Kaczogród (ciężko jest nazwać to jakimkolwiek Uniwersum), Marco Rota, tak kreuje przygody w Kaczogrodzie, że można mówić o podobieństwach w jego stylu pisania i rysowania do Barksa, ale i z kolei o czymś nowym, danym od siebie dla tej rzeczywistości od siebie? Z mojego punktu widzenia, jako wiernego Kaczogrodowi, ale nie do końca doświadczonego fana tego świata, Carl Barks jest o wiele ,,lepszy" - bardziej wyrazisty, płynny, bardziej stylowy - od Dona Rosy. Dlatego zastanawia mnie, jak wypadnie na ich tle, a najbardziej w zestawieniu do całego dziedzictwa, tej niezwykłej pasji i estymy twórczej, Barksa sam Marco Rota. Co sądzicie o tym artyście? A szczególnie o tym oto, poniżej, komiksie?

(https://a.allegroimg.com/s1024/0c9f9e/2ce8e8604f4e88a1bbab581c2eef)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 25 Styczeń 2021, 14:45:11
Niezły tom. Zawiera pierwszą część "Wehikułu czasu". Oraz "Znikającego Kaczora" - niezła historia, jak ktoś nie ma tych KD z 1994 roku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 25 Styczeń 2021, 20:08:11
No ale jakie "Strzeż się strażnika"?? Co było złego w tytule "Groźny woźny"?

Jakie kurcze osy, skoro na obrazku wyraźnie widać świerszcza?! I takie skopane tłumaczenie było w dublach w 2004, 2006 i 2019 roku?

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/142137432_217035973394387_5214752703414149840_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=jHeskY2Twg8AX__FK6I&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=33bf2f06229fc515b0e3161147f7d422&oe=6033E45F)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 25 Styczeń 2021, 21:18:50
No ale jakie "Strzeż się strażnika"?? Co było złego w tytule "Groźny woźny"?

Jakie kurcze osy, skoro na obrazku wyraźnie widać świerszcza?! I takie skopane tłumaczenie było w dublach w 2004, 2006 i 2019 roku?

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/142137432_217035973394387_5214752703414149840_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=jHeskY2Twg8AX__FK6I&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=33bf2f06229fc515b0e3161147f7d422&oe=6033E45F)
W oryginale są osy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 25 Styczeń 2021, 21:58:29
Świerszcze są. No popatrz, że to świerszcz wychodzi ze słuchawki - widać wyraźnie. Tylko nie mam tego KD pod ręką.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Pn, 25 Styczeń 2021, 22:00:33
Dla Bazyliszka oryginał nie jest żadnym argumentem. On wie lepiej jak powinno wyglądać tłumaczenie i już. Rozmowa z nim jest bezcelowa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pn, 25 Styczeń 2021, 22:13:00
W tłumaczeniu z lat 90 był świerszcz a w nowym tłumaczeniu Jacka Drewnowskiego - osa. Co ciekawe ,,osa" to błąd rysownika a nie Jacka Drewnowskiego gdyż w oryginale jest ,,wasp" (czyli osa).

(https://s6.ifotos.pl/mini/WDCS100p1_qqaphqp.jpg) (https://ifotos.pl/z/qqaphqp/)

No chyba iż angielskie słowo ,,wasp" ma szersze znaczenie niż tylko nadrodzina owadów błonkoskrzydłych Vespoidea .
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w Pn, 25 Styczeń 2021, 22:20:54
No ok, ale w sumie to Bazyl ma rację. Co za problem poprawić (błędny) oryginał?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 25 Styczeń 2021, 22:54:57
Dla Bazyliszka oryginał nie jest żadnym argumentem. On wie lepiej jak powinno wyglądać tłumaczenie i już. Rozmowa z nim jest bezcelowa.
Dla niego oryginałem jest wersja polska z KD z lat 90, co tam jakiś Barks, nie jest taki śmieszny, jak Wojnarowski.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 26 Styczeń 2021, 14:59:00
No to Barks najpierw napisał, że tam jest osa, a potem narysował świerszcza? Czy też odwrotnie? Przecież gołym okiem widać, że w tej słuchawce jest świerszcz a nie osa i dlatego uważałem, że to Wojnarowski dobrze przetłumaczył.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 26 Styczeń 2021, 21:45:52
Tłumaczenie "Echa w Dolinie" też mi się nie podoba, bo "Maminsynki" lepiej brzmiały niż "Mięczaki". No i błąd oryginału jest taki, że Donald mówi, że "Dyzio ma dziewczynę" a protestuje siostrzeniec w zielonej czapce, czyli Zyzio. W KD było chyba to samo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 27 Styczeń 2021, 20:06:02
I zamiast cieszyć się z lektury to się tylko wkurzam na tłumaczenie.

Tak że tak.

https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86261/#msg86261 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86261/#msg86261)

I dlaczego tłumacz uparł się, by cały czas tłumaczyć mniej śmiesznie? Przecież w 1996 roku te ramki narratora były lepiej przetłumaczone - tarzałem się ze śmiechu. A teraz brzmi to tak sobie.

Tłumacz tłumaczy wiernie, gdyż jest to kolekcja Barksa, która służy temu, by przedstawić dorobek Barksa. Co najwyżej możesz mieć pretensje do Carla Barksa, że nie jest tak śmieszny, jak Michał Wojnarowski ;)

Skąd mu się te ryby wzięły?

Z oryginału ;) Tam lis nazywa się "Red Herring", a Donald woła go imionami takimi jak "Smoked Barracuda", "Marinated Mackerel" czy "Sardines in Olive Oil". To Michał Wojnarowski pozmieniał oryginał w swoim tłumaczeniu, nazywając lisa - jeśli dobrze pamiętam - "Długonogi" i każąc Donaldowi wołać na niego innymi anatomicznymi określeniami.

No i błąd oryginału jest taki, że Donald mówi, że "Dyzio ma dziewczynę" a protestuje siostrzeniec w zielonej czapce, czyli Zyzio.

Niestety ponieważ nasza kolekcja opiera się na wydaniu skandynawskim, korzysta z kolorowania skandynawskiego, a oni inaczej przypisują siostrzeńcom czapki. Tłumaczenie odpowiada oryginałowi, to kolor czapek jest zamieniony.



Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 28 Styczeń 2021, 11:23:15
Kupiłem parę numerów w antykwariatach. Komuś zapadł w pamięć jakiś dobry komiks z nich?

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/143976806_1584880971700436_2203431970715928840_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=4aFHtPu4TEgAX9g5aJz&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=9c407d74a073d013f50480e47a806a10&oe=6037D656)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 29 Styczeń 2021, 10:55:20
Nowy Gigant przyszedł w prenumeracie już dziś, a nie w poniedziałek.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/144784438_1159542277797198_2352820640592392823_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=2&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=xWc2NkriakYAX-oD_zY&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=f7f18a1cdb3e9431305278aa56726ea4&oe=6039040F)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pt, 29 Styczeń 2021, 19:42:28
Niektórym nawet dwa egzemplarze przyszły bo prenumerata jedna zaszła na drugą ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 30 Styczeń 2021, 14:06:50
Kupiłem parę numerów w antykwariatach. Komuś zapadł w pamięć jakiś dobry komiks z nich?

Nie pamiętam, czy w końcu zdecydowałeś się kupić trzeci tom kolekcji Dona Rosy, ale KD 25/2009 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2009-25) zawiera komiks Rosy "Architekt krajobrazu", który się tam ukazał. W KD 26/2009 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2009-26) jest świetny graficznie komiks przygodowy Marco Roty "Złoty tron" i krótka historyjka Barksa o Diodaku, "Łowcy świetlików". Oba te numery mają też komiksy z Mikim z rysunkami Noela Van Horna. KD 29/2009 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2009-29) to z kolei długi przygodowy komiks Barksa "Stworki z bagien". Pochodzi on ze wczesnego etapu jego kariery, więc jeszcze trochę nie zobaczymy go w "Kaczogrodzie".

Jeśli chodzi o KD 8/2016 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2016-08), to być może będziesz się trochę zżymał, bo zawiera on przedruk komiksu o Mikim i fabryce śmiesznych rzeczy z KD 10/1997 w nowym tłumaczeniu. Jest tam też historyjka z cyklu o Poradniku Młodego Skauta, który nie ukazał się u nas niestety w całości.

No i, hm... chyba nabyłeś pierwszy numer "Mickey Mouse", który ukazał się w Polsce. Gratuluję!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 30 Styczeń 2021, 15:29:19
Tak sobie myślę, że zamiast wchodzić w inne kolekcje czy myszy to Egmont mógłby pokusić się o wydanie integrala z Kwantomasem ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 30 Styczeń 2021, 16:58:00
Też to kiedyś postulowałem, ale boję się, że niektórzy zrezygnują, "bo mają to już w Gigantach". Z drugiej strony ładne wydanie albumowe może przyciągnąć tych, co Gigantów na ogół nie kupują. Kluczowe w takim wypadku byłyby moim zdaniem dwie rzeczy: 1) duża ilość dodatków i 2) marketing pod fanów "ŻiCSM" wykorzystujący powiązania późniejszych historyjek o Kwantomasie z chronologią Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 30 Styczeń 2021, 18:14:04
Też to kiedyś postulowałem, ale boję się, że niektórzy zrezygnują, "bo mają to już w Gigantach".
Też chciałbym Kwantomasa, ale to jest jednak za nowe. Spora część tomów z komiksami z tej serii nadal Egmont ma na magazynach, wiec na razie za bardzo to nie ma sensu. Co innego Doubleduck, Wizards of Mickey, PKNA itp.
1) duża ilość dodatków
Według mnie to nie jest kluczowe. Albo inaczej - jest istotne w przypadku takiego Kwantomasa czy Doubleducka, ponieważ są to serie wydane w Polsce prawie w całości, natomiast w przypadku takiego "Paperinik New Adventures" (które nomen omen jest bardzo podobne pod wieloma względami do zapowiedzianego dzisiaj "Witch") nie, ponieważ seria i tak nie jest znana. Okładki wystarczyłyby jako dodatki.
2) marketing pod fanów "ŻiCSM" wykorzystujący powiązania późniejszych historyjek o Kwantomasie z chronologią Rosy.
Natomiast to jest według mnie bez sensu, ponieważ tylko mogłoby się obrócić w złą stronę. Jednak komiksy Rosy są bardzo specyficzne, wyróżniają się ogromną ilością szczegółów, a włoskie historie (nawet te z Kwantomasem) są narysowane w znacznie bardziej kreskówkowy sposób. Według mnie jedyna rzecz, z którą można próbować dotrzeć to komiksy Roty lub świąteczne historie Midthuna z młodości Sknerusa. Targetowanie każdej innej publikacji pod fanów Rosy jest według mnie bezcelowe. Natomiast wydaje mi się, że ważnym elementem w odniesieniu sukcesu potencjalnej serii z włoskimi komiksami będzie to, czy w Gigancie pojawi się jakakolwiek reklama takiej serii. Może się wydawać, że Gigant od HC-ków jest daleko, ale jednak bliżej przeciętnemu czytelnikowi Giganta do włoskich komiksów niż przeciętnemu czytelnikowi ŻICSM.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 30 Styczeń 2021, 18:23:38
W punkcie pierwszym chodziło mi właśnie o sytuację, gdy wydajemy w Polsce serię, która już się wcześniej ukazała - wtedy moim zdaniem zaopatrzenie nowego wydania w dodatki może zachęcić ludzi, by kupili coś, nawet jeśli już wcześniej mają to w mniej ekskluzywnym wydaniu.

Natomiast co do drugiego punktu, to po namyśle powiedziałbym, że nie chodzi mi o reklamowanie jako "komiks zupełnie w stylu Rosy", tylko o wspomnienie w zapowiedziach, że twórca "Kwantomasa" zamieścił w serii aluzje i nawiązania do "ŻiCSM" - oczywiście z prezentacją stylu komiksów, tak żeby każdy mógł zobaczyć na przykładowych grafikach i w tekstach, że to nie jest graficznie podobne do rysunków Dona.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 30 Styczeń 2021, 20:00:23
No to teraz się zgadzam.

Przy okazji chciałbym ciut więcej napisać o jednej rzeczy, którą wspomniałem we wcześniejszym poście: "świąteczne historie Midthuna z młodości Sknerusa"
Tak więc Midthun wraz z norweskimi scenarzystami od lat tworzy według mnie świetne świąteczne historie. Dwie z nich nawiązują do ŻICSM, i przynajmniej ta opowiadająca o Sknerusie w Szkocji, trzyma wysoki poziom, ta o Złotce pewnie też. Wydaje mi się, że fajnym pomysłem byłoby wydanie zbiorczego wydania zawierającego kilka tego typu świątecznych historii, a na okładce można byłoby dać ilustrację nawiązującą do historii z młodości Sknerusa. Dzięki temu dostalibyśmy fajny komiks, a okładka ze Złotką mogłaby przyciągnąć dodatkowych czytelników.
(https://inducks.org/hr.php?image=https://outducks.org/no/djul/no_djul2019a_001.jpg&normalsize=1)
(https://inducks.org/hr.php?image=https://outducks.org/webusers/webusers/2019/11/no_djul2019c_001.jpg&normalsize=1)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 30 Styczeń 2021, 20:08:17
To byłby dobry tomik na okres przedświąteczny. Egmont i tak zwykle stara się wprowadzić na grudzień jakieś pozycje, które nadają się na prezent pod choinkę.

W kwestii kolekcji po Rosie swego czasu miałem kilka propozycji (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86177/#msg86177), ale obecnie wydaje mi się, że najlepszym wyjściem - jeśli to miałoby być coś dłuższego - będzie chyba PKNA. Forma wydania jest tu elastyczna: można to zrobić zarówno w grubych tomach zbiorczych, jak i w standardzie Marvel Now, w zależności od tego, co będzie akurat bardziej potrzebne na rynku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 30 Styczeń 2021, 20:28:57
Nie pamiętam, czy w końcu zdecydowałeś się kupić trzeci tom kolekcji Dona Rosy, ale KD 25/2009 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2009-25) zawiera komiks Rosy "Architekt krajobrazu", który się tam ukazał. W KD 26/2009 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2009-26) jest świetny graficznie komiks przygodowy Marco Roty "Złoty tron" i krótka historyjka Barksa o Diodaku, "Łowcy świetlików". Oba te numery mają też komiksy z Mikim z rysunkami Noela Van Horna. KD 29/2009 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2009-29) to z kolei długi przygodowy komiks Barksa "Stworki z bagien". Pochodzi on ze wczesnego etapu jego kariery, więc jeszcze trochę nie zobaczymy go w "Kaczogrodzie".

Jeśli chodzi o KD 8/2016 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2016-08), to być może będziesz się trochę zżymał, bo zawiera on przedruk komiksu o Mikim i fabryce śmiesznych rzeczy z KD 10/1997 w nowym tłumaczeniu. Jest tam też historyjka z cyklu o Poradniku Młodego Skauta, który nie ukazał się u nas niestety w całości.

No i, hm... chyba nabyłeś pierwszy numer "Mickey Mouse", który ukazał się w Polsce. Gratuluję!

Kupiłem 3 tom Rosy, bo nie był dublem i nie był triplem z ŻiCSMK. I zauważyłem, tego Architekta Krajobrazu, co go niedawno czytałem. Pomyliłeś się, bo ja kupiłem 26/08 a nie 09. I tam też był komiks z Kolekcji Barksa, tyle że Handel wymienny. Też mnie zaciekawiły "Stworki z Bagien" i sam jestem ciekawy, czy jak Egmont domknie lata 50-te, to wejdzie w 60-te czy też cofnie się do lat 40-stych. A może raz taki, raz taki tom?

Jedyna słuszna trzecia kolekcja to Paperinik z kosmitami. Albo Holenderskie przedruki DoubleDucka. Fantomas t tylko te pominięte w Polsce historyjki
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 30 Styczeń 2021, 21:35:49
Pomyliłeś się, bo ja kupiłem 26/08 a nie 09. I tam też był komiks z Kolekcji Barksa, tyle że Handel wymienny.

Mój błąd. W takim razie w KD 26/08 jest świetny w swojej klasie ten-pager Marksteina i Ferioliego o Mikim i Czarnym Piotrusiu, "Potwarz (https://inducks.org/story.php?c=D+2006-385)". Uwielbiam, jak Ferioli rysuje Piotrusia.

Jedyna słuszna trzecia kolekcja to Paperinik z kosmitami. Albo Holenderskie przedruki DoubleDucka. Fantomas t tylko te pominięte w Polsce historyjki

To znaczy jedna? :) Bo tyle na dziś jest pominięte w Polsce. Moim zdaniem jednak wszystko albo nic. Wydanie wyrwanych z serii części mija się z celem. To samo tyczy się DoubleDucka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w So, 30 Styczeń 2021, 22:23:03
Zauważyliście że w najnowszym Donaldzie jest naklejka zasłaniająca prezent jaki pierwotnie miał być dodany do magazynu ? (świecący łuk, a jest kupa do procy, która zresztą nie strzela). Komiks musiał być już zatem dawno wydrukowany i ciekawe co tak naprawdę było powodem przesunięcia premiery. Brak tego łuku? Dziwne że daty nie zakleili.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 10 Luty 2021, 16:35:10
(https://1.bp.blogspot.com/-QqIz7K4TCzk/X3YUelqqJaI/AAAAAAAAN90/dxv63OhcJNQMzUeVNxEKhnhwhAMF0AmVwCPcBGAYYCw/s2048/cover_Don%2BRosa_04%2B300.jpg) (https://1.bp.blogspot.com/-p7wBo-_aRzs/X5nFjm1rneI/AAAAAAAAONs/UItoML0pNH8shxXRgTZh8_O3RmPJ3xDYACPcBGAYYCw/s2048/cover_Don%2BRosa_05%2B300.jpg)

Jakiś czas temu przerobiłem kolejne dwa tomy kolekcji Rosy, a że trzon obu stanowi 12 rozdziałów "Życia i czasów Sknerusa McKwacza", lektura praktycznie jednego po drugim okazała się być całkiem korzystną. Historia McKwacza jest mi już dobrze znana i czytałem ją w każdym poprzednim wydaniu, jakie ukazało się w Polsce. Tak w sumie nie miałem teraz jakiejś szczególnej ochoty na kolejną powtórkę i prawdopodobnie, gdyby nie ta kolekcja, to następna lektura sagi Rosy pewnie by jeszcze trochę poczekała, ale nie mogę powiedzieć, żebym żałował spędzonego czasu, bo to mimo wszystko kawał dobrego komiksu i jestem zadowolony, że Egmont nie próbował tego pomijać, bo jednak kolekcja twórczości autora bez jego najsłynniejszego dzieła to byłby trochę chybiony komiks, zwłaszcza że teraz dostajemy wszystkie historie Rosy ładnie ułożone chronologicznie i z komentarzem na temat ich powstawania. Jak już dostaniemy komplet 10 tomów, będzie to zdecydowanie definitywna edycja tych komiksów i absolutnie wyczerpująca temat kolekcja, co dla mnie, jako osoby, która czyta kaczki Rosy od 16 lat, jest to spełnieniem jednego z dziecięcych marzeń.

Pomijając samo ŻiCSM, fajnie było ponownie przeczytać "Pierwszą dziesięciocentówkę", bo już dawno nie miałem okazji przypomnieć sobie tej historii, a dobrze się sprawdza jako dodatek do właściwej sagą (chociaż nie znając historii McKwacza chyba lepiej przeczytać ją dopiero po). Dostajemy też dłuższą przygodówkę "Skarbnica wiedzy" (nie mogę sobie przypomnieć, czy już ją wcześniej czytałem czy nie, wydaje mi się, że nie, ale z drugiej strony to był okres kiedy dosyć regularnie kupowałem KD) i okolicznościowy "Najdłuższy skok", który z pewnych względów Rosa odrzuca jako część swojej kaczej chronologii. Zauważyłem, że niestety trochę inaczej odbiera się komiksy Rosy czytane jeden za drugim - i jakkolwiek nie byłyby dobre, nie robią wtedy już takiego wrażenia, jak kiedyś, gdy na kilkanaście czy kilkadziesiąt numerów KD trafiła się ta jedna wyróżniająca się historia. Chociaż tak czy inaczej jest to dla mnie pozycja obowiązkowa w mojej kolekcji.

Coraz bardziej podobają mi się też dodatki w tych tomach. Masa szczegółów, ciekawostek i historii zza kulis do praktycznie każdego komiksu, a w tych tomach dochodzą różne inne smaczki, jak choćby bardzo szeroko omówione drzewo genealogiczne Kaczora Donalda czy okładki i ilustracje Rosy, jakie wykonywał do różnych magazynów czy komiksów innych twórców, co ciekawe nie tylko do klasyków Barksa, ale też współczesnych historii Scarpy, Roty czy Vicara, co było dla mnie trochę zaskakujące. Wszystko to razem przekłada się na wrażenie faktycznej kompletności tej edycji i bardzo mnie cieszy jako starego fana Rosy, wyczekującego jego kreski w każdym nowym numerze KD. Liczę też na to, że zapowiedziana kolejna seria z kaczkami od Egmontu godnie zastąpi aktualną kolekcję Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 12 Luty 2021, 12:40:33
Hejcę europejski Egmont, który nie potrafi utrzymać kolorystyki siostrzeńców nawet w jednym komiksie, zmieniając ich barwy z kadru na kadr. I to nie raz w jednej historii - "Kaczorki kontra Kosmici" z Giganta 2/2020. Albo korekta i kontrola koloru całkiem zaspała, albo w dziale kontroli publikacji ta kwestia #nikogo.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/149400526_425012338921900_385184253352530856_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=AOI158fwUycAX8Krmfg&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=6895db8b921deeb0142ddb46d626bf92&oe=604DD5D5)

@DOWN
Dzięki. Poprawione.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arne w Pt, 12 Luty 2021, 12:53:30
Hejcę europejski Egmont, który nie potrafi utrzymać kolorystyki siostrzeńców nawet w jednym komiksie, zmieniając ich barwy z dymku na dymek.
Taki z ciebie fan komiksu, a mylisz podstawowe pojęcia - dymek to nie to samo co kadr.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 12 Luty 2021, 13:35:23
@UP
Dzięki za zwrócenie uwagi na ten błąd. Poprawiłem. Starość, nie radość z mojej strony.

Pytanie - czy gdzieś na jakiejś stronie są wszystkie okładki polskich Gigantów, czy bym musiał sam wszystkie wrzucać?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pt, 12 Luty 2021, 13:45:38
Pytanie - czy gdzieś na jakiejś stronie są wszystkie okładki polskich Gigantów, czy bym musiał sam wszystkie wrzucać?

wszystkich to chyba tam nie ma, ale ta stronka zbiera okładki i składy kaczkowych publikacji z całego świata:

Komiks Gigant: https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FKG
Gigant Poleca: https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FGP
Generalnie polskie publikacje z kaczkami/Disneya: https://inducks.org/country.php?c=pl
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 12 Luty 2021, 14:32:12
Niezłe, niezłe. Dzięki. Choć wiesz - ja myślałem o takiej stronie ala galeria od razu ze wszystkimi okładkami. Coś jak ten piękny plakat z KD, zbierający pierwsze 60 okładek Gigant Poleca. Jak mi się będzie chciało, to chyba będę musiał powrzucać te roczniki na mój profil na fb.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 12 Luty 2021, 16:16:02
Mimo, że w Gigancie 2/2020 jest komiks z udziałem Bazyliszka, to jednak cała Saga o Donaldzie, niezbyt mi podchodzi. Sytuacje pogarsza Egmont, bo nawet nie potrafi dobrze dymków wlać, we właściwe miejsca. To jest chyba najgorzej złożony Gigant jaki pamiętam.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/150102923_2725611134323203_6960298556764457588_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=fIlIMaH6mt4AX-eSAs9&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=33f5f1c0426353d578c5cf1e6e514b3b&oe=604DD568)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: GoNzO w Pt, 12 Luty 2021, 17:33:56
Niezłe, niezłe. Dzięki. Choć wiesz - ja myślałem o takiej stronie ala galeria od razu ze wszystkimi okładkami. Coś jak ten piękny plakat z KD, zbierający pierwsze 60 okładek Gigant Poleca. Jak mi się będzie chciało, to chyba będę musiał powrzucać te roczniki na mój profil na fb.

Przeciez tam sa galerie okładek: https://inducks.org/publication.php?pg=img&c=pl/GP
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 13 Luty 2021, 22:27:04
Dobry tom do przypomnienia sobie w obecnych okolicznościach klimatycznych: :)

(https://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/gigant_poleca/166/okladka-200.jpg)

Oprócz pasującej okładki ma też: świetny, długi komiks Fausto Vitaliano "Efekt motyli" z mnóstwem sarkastycznego humoru, który bardzo przypada mi do gustu; komiks Casty'ego "Ja to mam szczęście" oraz historyjkę "Banda i Zocha" ze scenariuszem Tito Faraciego i rysunkami Romano Scarpy, dwóch twórców o uznanej renomie. Wysoki poziom! (skład z INDUCKS (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FGP+166#p005))
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Nd, 14 Luty 2021, 07:46:55
Masz zapewne na myśli okoliczności pogodowe, nie klimatyczne.
Wiem. Czepiam się ;).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 14 Luty 2021, 12:22:27
To prawda, ale nie można też zaprzeczyć, że te okoliczności pogodowe są bardzo klimatyczne (np. w kwestii scenerii za oknem :) ).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 14 Luty 2021, 18:22:42
A ja bym bardziej polecił Kaczora Donalda 2/1995 (ach te maski na gumce :) ). Też ma zimową okładkę i też w środku był zimowy komiks - "Kąpiel w środku zimy". Nawiązywał do modnego w zeszłym miesiącu tematu morsowania. :) Scena z traktorem zapadła mi  pamięć do dzisiaj.

(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/327/195/327195/1487970266/800.jpg)

Uhhuhu - ostro pisał Barks w tych latach 40-stych. Już pomijając dawnie dzieciom rewolweru to trucie krokodyli i to kilka razy w jednej historyjce dla dzieci, dziś by już nie przeszło.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 14 Luty 2021, 19:48:02
A ja bym bardziej polecił Kaczora Donalda 2/1995 (ach te maski na gumce :) ). Też ma zimową okładkę i też w środku był zimowy komiks - "Kapiel w środku zimy". Nawiązywał do modnego w zeszłym miesiącu tematu morsowania. :) Scena z traktorem zapadła mi  pamięć do dzisiaj.

Dla kronikarskiego obowiązku dodam, że komiks ten (debiut Gogusia) pod tytułem "Na zakłady nie ma rady" pojawia się także w KD 1/2009 oraz w tomie "Kaczogrodu" Barksa "Tajemnica starego zamczyska i inne historie" :)

Ale pod względem "aktualności" mój wygrywa, bo "Efekt motyli" dzieje się w lutym, a Twój komiks w grudniu (konkretnie chyba w okolicach Bożego Narodzenia)   ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 14 Luty 2021, 20:16:20
"Dzieciakom trzeba pozwalać na wszystko" to chyba mój ulubiony komiks z tomu Kaczogrodu o Zamczysku. Oczywiście w lepszym tłumaczeniu, ale poza tym jest super. Znów uśmiałem się do łez na jego wspomnienie - ta witka do bicia siostrzeńców, czy ta petarda - miodzio. Ale chyba najbardziej lubię w nim wyśmiewanie i krytykę hipokryzji.

BTW - ten numer KD z nim udało mi się kupić na WTK w 2018 albo 2019 roku. Tani wtedy był.

(https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/webusers/webusers/2007/02/pl_kd_1995_10a_001.jpg)

W ogóle "Tajemnice Starego Zamczyska" przywołały masę dobrych wspomnień i komiksów z drugiej połowy lat 90-tych. Choćby "Zrobieni na perłowo" - też złoto jak "Mistrz Golfa" albo 'Waleczny patrol". Później w sumie Barks powtórzył ten sam motyw w komiksie "Strażnik jeden z wielu".

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t31.0-8/18192457_1884595048232630_8806019152110616550_o.jpg?_nc_cat=103&ccb=3&_nc_sid=cdbe9c&_nc_ohc=Tkhb9rQMF4AAX_vLfCU&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=9e4a8bdb3a684b1bc497a4d27931b587&oe=604FE58B)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 14 Luty 2021, 22:39:06
Niby fajny ten "Rozpuszczalnik Uniwersalny", ale wkurza mnie że jest tu i "Skarbiec Krezusa' i "Ostatnia Podróż do Dawson" czyli komiksy, które już wcześniej były w wydaniach zbiorczych. Myślałem, ze te historie dano w tomach 1, 2, 4, 5 czyli tych które już mam w poprzednich wydaniach i właśnie dlatego pominąłem.  :( :'(

Ma ktoś skany spisów treści tych tomów i może wrzucić? Bo już się gubię.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 14 Luty 2021, 22:56:59
INDUCKS, tylko INDUCKS...  :)

https://inducks.org/publication.php?c=us%2FDRL (https://inducks.org/publication.php?c=us%2FDRL)

I chyba pomyliła Ci się "Ostatnia podróż do Dawson" z "Dwoma sercami w Jukonie".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 14 Luty 2021, 23:04:00
Bo jak twórcy polskiego wydania ciągle specjalnie zmieniają tytuły, które wcześniej były w Polsce, tylko po to by mylić czytelników, to człowiek może już kręćka dostać.

A Inducks jest mniej czytelny niż proste skany.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 14 Luty 2021, 23:17:43
Bo jak twórcy polskiego wydania ciągle specjalnie zmieniają tytuły, które wcześniej były w Polsce, tylko po to by mylić czytelników, to człowiek może już kręćka dostać.
To raczej musisz winić Egmont, że w 2001 roku "Komiksy z Kaczogrodu" przetłumaczył nie zawodowy tłumacz, lecz redaktorka pism. I popełniała ona takie podstawowe błędy jak niezauważanie w tytule "Hearts Of The Yukon" liczby mnogiej w słowie "heart".

A co do Inducks - według mnie jest czytelny. Natomiast na komiksydisneya.pl zawsze w dniu premiery tomu znajdziesz "wyciąg" z najważniejszymi informacjami o składzie - http://www.komiksydisneya.pl/2021/01/kolekcja-dona-rosy-6-rozpuszczalnik.html

Niby fajny ten "Rozpuszczalnik Uniwersalny", ale wkurza mnie że jest tu i "Skarbiec Krezusa' i "Ostatnia Podróż do Dawson" czyli komiksy, które już wcześniej były w wydaniach zbiorczych. Myślałem, ze te historie dano w tomach 1, 2, 4, 5 czyli tych które już mam w poprzednich wydaniach i właśnie dlatego pominąłem.  :( :'(

Kolekcja Dona Rosy prezentuje w chronologicznej kolejności komiksy, więc nikt nie robi nic specjalnie na przekór. Po prostu najzwyczajniej na świecie wiele z tych historii pojawiło się już wcześniej po polsku w wielu wydaniach zbiorczych. Przy tym (pomijając ŻICSM) są to tomy niedostępne od lat.

Ale muszę cię uświadomić, że zarówno w kolejnym jak i jeszcze kolejnym tomie pojawią się komiksy wydane na początku wieku w "Komiksach z Kaczogrodu". Przy czym nie powinno to być dla nikogo zaskoczeniem - po prostu Egmont wówczas zebrał w ramach zbiorczych wydań kilka najnowszych ówcześnie opowieści Rosy. Ale też kilka nie zabrał, więc np. w 7. tomie kolekcji pojawią się 3 długie komiksy nigdy niewydane po polsku.
(https://1.bp.blogspot.com/-sMhQzwP985U/XelVMT2NfsI/AAAAAAAAK-c/OY-Z47nENCQb5bmJSEJYljPxtzFfXAp1ACLcBGAsYHQ/s1600/donrosa.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 19 Luty 2021, 10:34:19
Taka mała obrazkowa zapowiedź czego można spodziewać się w tym roku w kolekcji Barksa
(https://scontent.fktw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/152056599_4253044234710315_2118799486185209349_o.jpg?_nc_cat=104&ccb=3&_nc_sid=825194&_nc_ohc=ZgslcuYspZcAX_Vuztp&_nc_ht=scontent.fktw3-1.fna&oh=f9cc679e1d003302889996720bf89441&oe=6056A7AC)
Czyli - wiele, wiele, ale tak naprawdę wiele ciekawych komiksów - np. "The Golden Helmet", "Only A Poor Old Man", "Dangerous Disguise", "In Old California!", "In Ancient Persia".

Szczegółowe informacje o składach jak zawsze na komiksydisneya.pl - www.komiksydisneya.pl/2021/02/kaczogrod-carla-barksa-11-14-przeglad.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 22 Luty 2021, 21:54:17
Wy lubicie te ramowe komiksy, które czasem są w Gigantach? Choćby w 4/2020. Mi one niezbyt przypadają do gustu - wolałbym te strony poświęcić na normalną historyjkę.

Kupiłem KD 10/2013. Jest tam komiks o Magice i ma pod opieką Hokię i Pokię. Kiedy te dwie małe czarownice pojawiły się pierwszy raz w Kaczorze Donaldzie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 22 Luty 2021, 22:50:37
Wy lubicie te ramowe komiksy, które czasem są w Gigantach? Choćby w 4/2020. Mi one niezbyt przypadają do gustu - wolałbym te strony poświęcić na normalną historyjkę.
Co prawda dawno nie czytałem, ale jako dziecko bardzo lubiłem, jak się takie trafiały. Sprawiało to wrażenie, że cały tom składa się na jedną długą historię i wszystko jest powiązane.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Luty 2021, 09:48:12
@radef - ty robiłeś kiedyś wpis, że Kaczor Donald 42 i 43 z 2008 roku, mają prawie taką samą okładkę?

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/153948134_226697479173296_5787867412578104351_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=jWs34UNyroMAX92HDCO&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=54ad1b7db9b9fe410ebeaad84ed6e9c2&oe=605A590C)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Luty 2021, 15:26:08
Przeczytałem Giganta 4/2020. Dobry numer. Mimo tego niepotrzebnego, ramowego komiksu niby spinającego cały numer, czytało się to naprawdę przyjemnie. Wreszcie jakaś sensowniejsza zagadka w komiksie z Mikim. Choć i tak tego kryminału z tortem czekoladowym z 1997 nie przebije. :)

A co wy myślicie o paragrafówkach w Gigancie? W tym była z Czarnym Piotrusiem i Fantomenem. Taka se.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/153417632_905892053557711_7165386360022732879_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=8OfLge_9jcQAX9WOgDz&_nc_oc=AQl9qSyP2eUq5z8kcNVqnUDm6K5Jm3yco-AfqMVd4G8AbtDHJKuzzrPJejNVf07Rcf4&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=1965b8b0daa5e1b78480ec74fe038fcf&oe=605A5F3E)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Wt, 23 Luty 2021, 15:50:26
Wreszcie jakaś sensowniejsza zagadka w komiksie z Mikim. Choć i tak tego kryminału z tortem czekoladowym z 1997 nie przebije. :)

O kurczę, czyli nie tylko ja pamiętam ten komiks. ;D Mimo że zawsze wolałam kaczki, to i kryminalnego Mikiego bardzo chętnie czytałam za dzieciaka i przyznaję rację, że ostatnio nie ma on już takich fajnych fabuł jak kiedyś. Ale to samo mogę niestety powiedzieć o kaczkach. A może po prostu zdziadziałam (zbabciałam?). :P

Tak czy siak, czekam niecierpliwie na ogłoszenie przez Egmont, jaka będzie kolejna kolekcja po Rosie i Barksie. Zwłaszcza że z tych obecnych to kupuję tylko Rosę.

A paragrafówki lubię, nawet jak nie są zbyt ambitne. Zawsze jakaś odmiana.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 23 Luty 2021, 17:15:51
@radef - ty robiłeś kiedyś wpis, że Kaczor Donald 42 i 43 z 2008 roku, mają prawie taką samą okładkę?
Nie raz i nie dwa było o tym na Facebooku Centrum Komiksów Disneya. Na blogu oczywiście nie, bo to temat do opisania w dwa zdania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Wt, 23 Luty 2021, 17:29:12
Tak czy siak, czekam niecierpliwie na ogłoszenie przez Egmont, jaka będzie kolejna kolekcja po Rosie i Barksie. Zwłaszcza że z tych obecnych to kupuję tylko Rosę.

Mam nadzieję, że Egmont zamiast startować z nową kolekcją przyspieszy w przyszłym roku z kolekcją Barksa (np. 6 tomów rocznie). Na razie wyszło jedenaście z trzydziestu tomów, a nie wiadomo jaka będzie przyszłość. Egmont już parę razy (i inne wydawnictwa też) przerwał wydawanie dłuższych serii ze względu na spadek sprzedaży.
Ale oczywiście zobaczymy (może już w maju) co planują na przyszłość.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Wt, 23 Luty 2021, 17:41:22
Mam nadzieję, że Egmont zamiast startować z nową kolekcją przyspieszy w przyszłym roku z kolekcją Barksa (np. 6 tomów rocznie). Na razie wyszło jedenaście z trzydziestu tomów, a nie wiadomo jaka będzie przyszłość. Egmont już parę razy (i inne wydawnictwa też) przerwał wydawanie dłuższych serii ze względu na spadek sprzedaży.
Ale oczywiście zobaczymy (może już w maju) co planują na przyszłość.

Też ciekawa opcja, tylko nie wiem, czy to nie byłoby za często jak dla portfeli nabywców tej konkretnej serii. Tzn. dla portfeli całości nabywców serii, bo najwięksi fani by się oczywiście cieszyli.

Ja to bym chciała Superkwęka, Giorgio Cavazzano albo parodie literackie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 23 Luty 2021, 18:20:45
Jak dla mnie tempo jest OK, takie w sam raz, żeby nie trzeba było za długo czekać, ani żeby się nie przejadło od nadmiaru. Ale za to liczę na kolejną serię za Rosę, bo ten Glenat mnie nie przekonuje. W ogóle dopiero co pamiętam jak kupowałem "Tajemnicę starego zamczyska", jeszcze nie tknąłem "Zagubionych w Andach", a tu już kolejny tom w sklepach - czas strasznie szybko leci :(
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 23 Luty 2021, 18:55:58
Mimo że zawsze wolałam kaczki, to i kryminalnego Mikiego bardzo chętnie czytałam za dzieciaka i przyznaję rację, że ostatnio nie ma on już takich fajnych fabuł jak kiedyś. Ale to samo mogę niestety powiedzieć o kaczkach. A może po prostu zdziadziałam (zbabciałam?). :P
Panie... (a raczej Pani...) Teraz jest najlepszy okres Mikiego od dziesięcioleci. Casty we Włoszech wyczynia takie rzeczy, że aż głowa mała, tak dobrych komiksów z Mikim to nie tworzono od lat 50. i ostatnich podrygów Gottfredsona oraz złotej ery Scarpy.

Tylko co z tego skoro z 7 ostatnich długich komiksów Casty'ego, które pojawiły się w niemieckim "Lustiges Taschenbuch" (niemiecki odpowiedni Giganta, z którego w Polsce wydawany jest +/- co drugi tom) w Polsce wydano 0. Z dekadę temu natomiast pojawiły się dwa inne jego długie komiksy (+ masę krótszych, też często na wysokim poziomie) "Świat Jutra" (GP 143) i "Cybernetyczny świat" (GP 154).

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Luty 2021, 19:07:23
Zamczysko jest niezłe, ale Zaginieni w Andach jak dla mnie słabsze.

"Kryminały i tort czekoladowy" - jedna z najlepszych. Jeśli wryła mi się tak  pamięć na tle tysięcy innych, to o czymś świadczy. Myszata Christie :)

https://www.instagram.com/p/CLpOLuNBm7s/

Świat Jutra był niezły. Ale niech mi ktoś przypomni tytuł komiksu w którym cały Myszogród zwariował, bo wysłano na niego Częstotliwość W. To było niezłe ala postapo.
@radef - podziękuj Egmontowi.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 24 Luty 2021, 12:50:35
Czytam dziś komiksy które są w najnowszym tomie Kaczogrodu i przy okazji natrafiłem na "Rekordowy Rekord" innego twórcy. Przypomniał mi się eLePePe i to jak mnie rozbawił ten skrót, gdy czytałem pierwszy raz ten KD 6/96.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/153138791_423167075434609_6836773654364798500_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=sgQDpo8n2dYAX9-L_wk&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=2e781a49f413f5b1791ff8e1e1b9d959&oe=605D0D34)

Ktoś wie od kiedy kuzyn Goguś przestał być tylko gburem z za długim dziobem, a stał się szczęściarzem? Bo w pierwszych komiksach Barksa nie ma tej cechy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 27 Luty 2021, 16:16:17
Dlatego lubię Warszawę Bo tu jest sporo i antykwariatów i booklandów i sklepów z przecenioną prasą i w Auchanie można na coś trafić. I dzięki temu można tanio kupować komiksy. Aktualny numer Kaczora Donalda tak już zalega, że kupiłem go dziś za 5 zł a zgarnąłem jeszcze przy okazji Miki Max z lego w środku. Proca z kupą nie pomaga. :)
W Gdańsku było dużo Relay Empików i Inmedio ze zwykłą prasą i to było dobre. Ale przecenionych i archiwaliów w ogóle nie było. A w stolycy są. Tylko strikte sklepów komiksowych nie polecam bo tam drogo.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/155232482_331847388256357_1618781549513027596_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=PCfbDTcl4kAAX9unEPc&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=1fbd120fbad370eb1cbead2a779a3a6c&oe=605FDD6E)
(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/155247948_733491224023051_2202088118788358243_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=3N6MYBKpqTUAX-teuDj&_nc_oc=AQnZkIyKzQjep2l5XWVo4jH58UDFTGLJWOFe63PvN2pDgJI-0URoANGmcSyc5E9v_zM&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=0bcc6340f60cc72ede17127c3c7dfcf2&oe=605E379B)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 27 Luty 2021, 19:24:54
Mam podobnie ale z Łodzią ;) Na Kaliskim czy w antykach zawsze można coś trafić, czasem wyjątkowo dziwnego czy niecodziennego - tak kiedyś wyłapałem niedostępne z serii Kajtek i Koko 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 28 Luty 2021, 12:40:40
Kupiłem KD 10/2013. Jest tam komiks o Magice i ma pod opieką Hokię i Pokię. Kiedy te dwie małe czarownice pojawiły się pierwszy raz w Kaczorze Donaldzie?

"Ciocia Magika (https://inducks.org/story.php?c=D+2009-189)" z KD 42/2010.

Świat Jutra był niezły. Ale niech mi ktoś przypomni tytuł komiksu w którym cały Myszogród zwariował, bo wysłano na niego Częstotliwość W. To było niezłe ala postapo.

"Epidemia (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2214-1)" z Giganta 2/2000, przedrukowana w MegaGiga 23

Ktoś wie od kiedy kuzyn Goguś przestał być tylko gburem z za długim dziobem, a stał się szczęściarzem? Bo w pierwszych komiksach Barksa nie ma tej cechy.

Właśnie kupując obecne tomy "Kaczogrodu" Barksa możesz prześledzić ewolucję Gogusia od cwaniaka i naciągacza do szczęściarza. Myślę, że jego szczególny fart jest po raz pierwszy zaznaczony właśnie w komiksach z tomu "Na dalekiej północy" - tytułowej historyjce oraz "Znaczy kapitanie".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 28 Luty 2021, 12:56:06
Właśnie kupując obecne tomy "Kaczogrodu" Barksa możesz prześledzić ewolucję Gogusia od cwaniaka i naciągacza do szczęściarza. Myślę, że jego szczególny fart jest po raz pierwszy zaznaczony właśnie w komiksach z tomu "Na dalekiej północy" - tytułowej historyjce oraz "Znaczy kapitanie".
Dokładnie. Nawet ktoś w komentarzach na blogu zauważył, że w nowym tomie "Kaczogrodu" jest dużo Gogusia i to jest akurat bardzo fajne, ponieważ dzięki temu doskonale widać jak postać powoli się zmieniała wobec tego co zaprezentowano w dwóch wcześniejszych tomach.
Niestety w kolekcji Egmontu (podobnie jak w Fantagraphics) kolejność komiksów w tomach nie pokrywa się z oryginalną, więc choć o szczęściu można najpierw przeczytać w "Na dalekiej północy", to ten motyw pojawił się pierwszy raz w narysowanej pół roku wcześniej historii "Znaczy kapitanie".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 28 Luty 2021, 13:26:32
Kolekcja którą potrzebuję. Prawdziwy "Zbuduj Swój Kaczogród" :)

(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fekladata.com%2FQ-HFQzhS32-Dl_rfF5WGqr9_xU8%40500x445.jpg&hash=d096ba6bc182f72a94bb9812d561ee55)
(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fekladata.com%2FQFH32zXu49nwI-P79SD6HXKhQlg%40500x448.jpg&hash=801fc7952fec723b1283d255d273dc15)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 28 Luty 2021, 19:01:07
Tu chyba bariera językowa nie spowoduje senności, a jako że kolekcję to zawsze "reasonable price" to warto się rozejrzeć za prenumerata zagraniczna
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 03 Marzec 2021, 10:18:07
A tutaj gra planszowa: https://futurartshop.com/pl/firma-gry-e-kartki/duckburg-%C5%9Bwietne-gry-planszowej/8008324057078.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pt, 05 Marzec 2021, 11:28:01
Właśnie zauważyłam w temacie zdjęć kolekcji, że nie tylko ja mam drugi tom kolekcji Dona Rosy z innymi kolorem napisu "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" na grzbiecie niż u reszty tomów: na "dwójce" jest on taki trochę zielonkawy zamiast błękitnego. Cały nakład tak miał, czy tylko jakaś jego część? :-\ Tak czy owak nie bedę wymieniać, ale pytam z ciekawości.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 05 Marzec 2021, 11:36:14
@Lavender Blue do tej pory widziałem tylko takie wydanie o którym napisałaś, aż sam się dziwiłem, że ten jeden tom ma inny kolor.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 05 Marzec 2021, 17:38:13
W oryginale połowa tomów miała zielony, połowa niebieski (w losowej kolejności, przynajmniej ja w tym żadnego klucza nie widzę). Egmont zdaje się zrezygnował z tego pomysłu i od trzeciego tomu jedzie tylko z niebieskimi - nie zdziwiłbym się, gdyby dodruk drugiego tomu też taki dostał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 12 Marzec 2021, 21:20:54
Po lekturze KD 1/2021 powiem tak - dramatycznie zła jakość komiksów, słabiutki papier, druk do niczego. Naprawdę szkoda się męczyć. W takiej formie niech nie wychodzi poza ramy dwumiesięcznika albo w ogóle padnie, bo szarga tylko lata dziedzictwa. Szkoda pieniędzy na to coś - zdecydowanie odradzam. Tylko Giganty.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: burberry w So, 13 Marzec 2021, 10:01:50
Przeczytałem Kaczogród Barksa, tom 1. Przyznam szczerze, że zawartość jest mocno oldschoolowa. Plusem zbiorku jest to, że niektóre historie kojarzyłem z dzieciństwa z Donaldów, natomiast snute opowieści są płytkie, pozbawione drugiego dna, niezbyt ciekawe. To nie to samo, co Don Rosa. Za miesiąc uderzę w Rosę i tę część dozbieram na początek, Barksa zostawiając na koniec, bo okazalo się, że w ogóle mi się do niego nie spieszy. Może nastepne tomy prezentują większą dojrzałość? Jaka jest wasza opinia?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 13 Marzec 2021, 11:05:39
snute opowieści są płytkie, pozbawione drugiego dna, niezbyt ciekawe. To nie to samo, co Don Rosa.
Barks w dużej mierze tworzył humorystyczne 10-stronne komiksy z Donaldem. W pierwszym tomie jego "Kaczogrodu" są tylko 3 dłuższe historie, natomiast sam otwierający tom "Powrót do Klondike" zajmuje 1 miejsce w rankingu najlepszych komiksów Disneya wszech czasów, który od lat tworzony jest na podstawie ocen czytelników z całego świata w bazie danych INDUCKS. Także jeżeli ci nie podpasował, to ciężko polecać coś innego.

Rosa to inny styl, natomiast żadnego drugiego dna w jego historiach to ja za bardzo nie dostrzegam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w So, 13 Marzec 2021, 13:18:57
@Eguaroc ranking Inducksa jest średnio miarodajny, głosów nie ma wiele, sposób liczenia oceny polega w dużej mierze na liczbie głosów, więc promuje rzeczy z większą liczbą głosów zamiast te z wyższymi ocenami. Plus duża część głosujących to ludzie z alergią na cokolwiek co nie jest starciem. Ranking Inducksa pomaga w wyborze fajnych rzeczy do przeczytania, ale nie sugerowalbym się nim za mocno.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 13 Marzec 2021, 17:30:19
Cytuj
Za miesiąc uderzę w Rosę i tę część dozbieram na początek, Barksa zostawiając na koniec, bo okazalo się, że w ogóle mi się do niego nie spieszy
Masz dwa wyjścia. Albo się rozczarujesz jeszcze bardziej - Rosa = hołd dla Barksa albo... wręcz przeciwnie, spodoba ci się sposób snucia opowieści. Mnie na początku Rosa na początku kompletnie nie podszedł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 14 Marzec 2021, 13:26:41
Ale jak nie zachwyca jak nie zachwyca? @PJP ty mnie do grobu wpędzisz. Mi się Rosa spodobał od pierwszego podejścia, czyli od "Pierwszej dziesięciocentówki" którą przeczytałem w KD 22/1995. Ten lekki humor, te detale w tle, ten Sknerus. Dla mnie mistrzostwo. A potem "Z annałów Młodych Skautów" i reszta. Zatem jak wyszło jego Życie i Czasy Sknerusa McKwacza, wiedziałem że muszę je mieć. I kolejne uzupełnienia też.

Wie ktoś czy "Pierwsza dziesięciocentówka", to był pierwszy przetłumaczony na polski komiks Rosy, czy było coś wcześniej? Bo nie przypominam sobie, ale stary już jestem, więc to o niczym nie świadczy.

(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-lB_nazYxuHo%2FURpagtn-y8I%2FAAAAAAAAADc%2FvBQhyOlAj4U%2Fs1600%2F22.jpg&hash=22a0836235517ae859ce1ce547f5d8d7)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 14 Marzec 2021, 13:35:40
Pierwszy był chyba "Nobody's Business (https://inducks.org/story.php?c=AR+103)" z "Mickey Mouse" 7/92. Potem był jeszcze "Incident at McDuck Tower (https://inducks.org/s.php?c=D+90345)" w "MM" 12/92.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 14 Marzec 2021, 13:46:58
@UP
Czyli akurat te MM których nie mam, bo z 1992 to posiadam 1-4 i 6 numer. Teraz wiem, na co polować. Choć skoro wszystko będzie w kolekcji, to nie muszę się śpieszyć. Ale tego KD 22/1995 to kupiłem osobiście w kiosku jak wyszedł, to mam do niego sentyment.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 14 Marzec 2021, 13:50:20
Oba te komiksy już wyszły w kolekcji: jeden w pierwszym tomie, a drugi w trzecim.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: burberry w Pn, 15 Marzec 2021, 09:10:10
Barks w dużej mierze tworzył humorystyczne 10-stronne komiksy z Donaldem. W pierwszym tomie jego "Kaczogrodu" są tylko 3 dłuższe historie, natomiast sam otwierający tom "Powrót do Klondike" zajmuje 1 miejsce w rankingu najlepszych komiksów Disneya wszech czasów, który od lat tworzony jest na podstawie ocen czytelników z całego świata w bazie danych INDUCKS. Także jeżeli ci nie podpasował, to ciężko polecać coś innego.

Rosa to inny styl, natomiast żadnego drugiego dna w jego historiach to ja za bardzo nie dostrzegam.

Akurat Rosę znam z kilku TPB, które wyszły w Polsce paręnaście lat temu i stoją u mnie na półce. "Powrót do Klondike" akurat był całkiem fajny, chyba najlepsza część zbioru, fajne też były niektóre jednostronnicówki i historia z chrzanem na Jamajce. Ode mnie ocena 5/10, ale za następnego biorę się Dona Rosę i skompletuję jego serię - zobaczymy, jaka będzie ocena po pierwszym tomie, który przeczytam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 15 Marzec 2021, 15:45:43
No Rosa może ci bardziej podejść, bo jednak u niego te dłuższe, bardziej rozbudowane fabuły to większa część twórczości. Chociaż gdyby zebrać w serię analogiczne komiksy Barksa, to pewnie też uzbierałaby się kolekcja rozmiarów tej Rosy. Kwestia tego, że pomiędzy nimi zrobił też mnóstwo krótszych, humorystycznych historii, więc w "Kaczogrodach" jest to odczuwalne, bo tutaj dostajemy komplet jego twórczości.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 21 Marzec 2021, 22:58:36
Czytając Kaczogród "Na Dalekiej Północy" Sknerus opowiada jak spotkał Zombie Bombie jak chciał zarobić drugi miliard. A czy ktoś mógłby mi przypomnieć w których Kaczorach Donaldach był ten cykl o pierwszym, drugim, trzecim itd. milionie, które zarabiał Sknerus po kolei do dziesiątego?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 21 Marzec 2021, 23:01:48
A to nie było przypadkiem w Gigantach?

https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FGP+115
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 21 Marzec 2021, 23:04:34
@UP
Nie pamiętam. Serio - stary już jestem, a nie mam swoich Gigantów pod ręką.

Swoją drogą - historia Barksa o zombie jest naprawdę bardzo zabawna dzięki tym poupychanym żarcikom.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 22 Marzec 2021, 11:41:19
Podstawowe pytanie co do "Znaczy Kapitanie" jest takie, czy naprawdę na szkice Barksa nie można nałożyć nowego tuszu i kolorów, tak by dalej był to Barks? Dlaczego jedne jego historie mogą wyglądać porządnie, a te rzadsze jak ze strychu? Nie rozumiem jaki proces i trudności za tym stoją.

I moim zdaniem "Stawiłem sobie pomnik" jako tytuł dla genialnej historyjki i tytułu przyszłego tomu, to jakieś nieporozumienie. Jak już Jacek Drewnowski się upiera by wszystko na siłę zmieniać, odrzucić "Pomnik Sknerusa" i odwoływać się do Horacego (ale nie tego konia :) ), to powinno być "Wybudowałem sobie pomnik". Czy w ogóle "Stawiłem sobie pomnik" jest poprawne językowo?

No i czemu rysunek Daisy autorstwa Ypresa trafił na okładkę tomu z komiksami rysowanymi tylko przez Barksa?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pn, 22 Marzec 2021, 12:41:29
https://pl.wikisource.org/wiki/Pie%C5%9B%C5%84_III,_30_(Horacy,_t%C5%82um._Rydel) (https://pl.wikisource.org/wiki/Pie%C5%9B%C5%84_III,_30_(Horacy,_t%C5%82um._Rydel))
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 22 Marzec 2021, 12:43:41
Dziwne. Mnie w liceum na polskim uczono o "Wybudowałem sobie pomnik" jako tłumaczenie Exegi monumentum.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Marzec 2021, 00:46:11
Nie no kurde! Przecież przetłumaczenie tego prezentu jako "tarcza szkolna" w "Listach miłosnych" nie ma najmniejszego sensu. To była broszka z plastikowego złota!

W sierpniu będzie tom z komiksem "Rzadkie monety", gdzie siostrzeńcy pytają Donalda, czy ma jakieś rzadkie monety, a on odpowiada "Nie mam żadnych. Ani zwykłych ani rzadkich. Zresztą ja rzadko mam monety". Jak ten żart tłumaczowi nie wyjdzie, to będę bardzo niezadowolony.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 23 Marzec 2021, 00:59:07
Nie no kurde! Przecież przetłumaczenie tego prezentu jako "tarcza szkolna" w "Listach miłosnych" nie ma najmniejszego sensu. To była broszka z plastikowego złota!
Zapraszam do zerknięcia do oryginalnej wersji. Tam wyraźnie jest "Old class pin".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 23 Marzec 2021, 08:54:59
Pin to pin a badge to badge  8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: horror w Wt, 23 Marzec 2021, 09:14:45
Dziwne. Mnie w liceum na polskim uczono o "Wybudowałem sobie pomnik" jako tłumaczenie Exegi monumentum.

A mnie stawiłem sobie pomnik i co teraz? Nawet na pamięć kazali się wyuczyć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 23 Marzec 2021, 11:29:11
Pin to pin a badge to badge  8)
Nie wiem czy teraz żartujesz, czy piszesz na serio, ale "class pin" to coś co najbliżej można po polsku określić jako "tarczę szkolną".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Wt, 23 Marzec 2021, 14:06:03
Nie wiem czy teraz żartujesz, czy piszesz na serio, ale "class pin" to coś co najbliżej można po polsku określić jako "tarczę szkolną".

Masz rację, że "najbliżej", bo mała różnica jest. U nas tarcze szkolne były przyszywanymi do ubrania kawałkami materiału, natomiast angielska nazwa (class PIN, naszywka to by było patch) sugeruje funkcjonowanie ichniejszych tarcz w postaci emaliowych lub metalowych płaskich broszek (skrót od "enamel/metal pin" - u nas w sumie nie ma na to słowa, bo broszka to odpowiednik angielskiego brooch, a przypinka to znowu raczej tłumaczenie badge). Więc jakby się chciało mieć maksimum jasności, to można było to przetłumaczyć jako "broszka/przypinka z tarczą szkolną". :P

Ale koniec końców takie dłuższe tłumaczenie pewnie nie było konieczne, bo można z kontekstu obrazków zorientować się, że chodzi o przypinkę/broszkę z tarczą szkolną, a nie o naszywkę. Z tym że teraz to zgaduję, bo komiksu nie czytałam. Prawdopodobnie taka subtelna różnica (naszywka czy broszka) nie jest nawet ważna dla fabuły.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 23 Marzec 2021, 22:59:21
W tym wydaniu zmienili kolor tej broszki na niebieski, by pasowało do niej nowe tłumaczenie. W pierwszym polskim wydaniu miała ona kolor właśnie plastikowego złota. Dobrze, że przejrzałem sobie tamte wydania, by wyłapać różnice.

https://www.instagram.com/p/CMvWq6dhQb8/

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/153695694_478654973162476_3537368745452510385_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=q_FK8G0Ssx4AX8r5X0J&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=03ca2c32a637accbcc4da47b530f89bb&oe=605DF9EE)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: moai w Śr, 24 Marzec 2021, 10:08:35
W tym wydaniu zmienili kolor tej broszki na niebieski, by pasowało do niej nowe tłumaczenie.
A może w tym wydaniu zmieniono kolor na żółty?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 28 Marzec 2021, 22:43:11
W tym wydaniu zmienili kolor tej broszki na niebieski, by pasowało do niej nowe tłumaczenie.

Jak już pisałem parę razy, kolorowanie w "Kaczogrodzie" Barksa bierzemy od Skandynawów, więc nie ma raczej szans na taką ingerencję polskich redaktorów...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 28 Marzec 2021, 23:25:54
Natomiast skandynawskie kolorowanie w "Kaczogrodzie" Barksa w dużej części powstało na bazie wersji z amerykańskich wydań z lat 90. i jest obecnie wykorzystywane przez Egmont w całej Europie, a czasem też przez inne wydawnictwa. Z tego co kojarzę, to w oryginalnym wydaniu w "Walt Disney's Comics and Stories" broszka/tarcza była żółtawa, ale ówczesne kolorowanie było tak niedokładne, a papier gazetowy też nie sprzyja dostrzeganiu takich szczegółów, że ciężko dziś jednoznacznie ocenić kolor.
Zresztą - nie przywiązywałbym się do oryginalnych kolorowań komiksów Barksa, bo sam Barks je bardzo krytykował, szczególnie te z lat 60., gdzie ktoś stwierdził, że fajnie (i taniej) kolorować całe tło na jednorodny kolor.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 28 Marzec 2021, 23:29:14
Zdaje się, że niektórzy z tego powodu trochę psioczyli na "Carl Barks Library" od Fantagraphics, bo tam właśnie na mocy sentymentu/przesadzonej wierności oryginałom poszli w to pierwotne, niedoskonałe kolorowanie, przez co dużo historyjek wizualnie traci w lekturze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 29 Marzec 2021, 00:00:14
Im dalej, tym kolekcja Fantagraphics coraz dalej odbiega od oryginałów. Pierwsze tomy jeszcze mocno były wierne pierwszym wydaniom, ale teraz, jak tomy zbliżają się do lat 60., to jednak bardziej idą w kolorowanie nostalgiczne, w duchu lat 50., ale dalekie od pierwszych wydań.

Zresztą - to co się dzieje w Fantagraphics w ostatnich latach to temat na inną dyskusję. O poziomie artykułów czy zmniejszającej się liczbie stron w tomach pisałem pewnie także i tu, ale teraz ktoś stwierdził (przynajmniej tak wynika z opisu jesiennego tomu kolekcji Barksa), że w ramach jednego tomu obok komiksów z początku lat 60. można zacząć wydawać o 10 lat młodsze historie z Młodymi Skautami. Jak na kolekcję reklamującą się jako chronologiczną - bardzo długie zagranie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 29 Marzec 2021, 13:28:43
A za miesiąc pojawi się - GIGANT POLECA EXTRA: POLICJANCI I DETEKTYWI. Tutaj (http://www.komiksydisneya.pl/2021/03/gigant-poleca-extra-1-agenci-i.html)więcej informacji.
(https://1.bp.blogspot.com/-UcSi_k0LK30/YGGUrzyN6SI/AAAAAAAAPL0/gfElrHdfgdop7fV8s9QbpJnmxvMC0THEgCLcBGAsYHQ/s1106/52997228o.jpg)

Oczywiście za chwilę wyskoczy tutaj 8azyliszek i zacznie krzyczeć: FORMAT NIE PASUJE MI KOMIKSÓW NA PÓŁCE, ZNOWU REPRINTY, BLA, BLA, BLA.

Co podkreślam u siebie na blogu, zamieszczenie środkowej części "Doubleducka" jest całkowicie bez sensu, ale reszta tomu to jest niesamowicie wysoki poziom. Komiks Casty'ego z Mikim uważany za jeden z najlepszych komiksów ostatnich lat (sam potwierdzić to mogę osobiście), a także historie z serii KAWA, ADIOS, komisarz Miki czy Detektyw Donald.

320 stron, format A5 i cena dość atrakcyjna: 19,99 zł. Oby jednak tylko na tym wydaniu się nie skończyło, ponieważ jest to tylko jeden z tomów serii LTB Crime, która w całości prezentuje się bardzo dobrze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 29 Marzec 2021, 16:42:28
Na format nie narzekam, tylko na słabą czcionkę w dymkach i DUBLE. Jak ja nienawidzę dubli. Przecież te komiksy niedawno były w zwykłych Gigantach, dlaczego więc dają je znowu w "nowym" komiksie. I to już się nie robi 320 stron tylko tyle ile jest premier. Ale ciągle za 20 zł. Dajcie mnie 12 zwykłych Gigantów w roku a nie przeklęte MG i MAM i WS z dublami.

(https://media.tenor.com/images/390ef088a16d5bb183af5e2eb757b7a6/tenor.gif)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pn, 29 Marzec 2021, 16:51:29
Na format nie narzekam, tylko na słabą czcionkę w dymkach i DUBLE. Jak ja nienawidzę dubli. Przecież te komiksy niedawno były w zwykłych Gigantach, dlaczego więc dają je znowu w "nowym" komiksie.
I ty mnie nazywasz hipokrytą w innym temacie, kiedy sam piszesz coś takiego, a w temacie kolekcji co innego. Kolekcji która na początek ma 5 komiksów, w tym aż 4 dostępne cały czas na rynku, ech bazyl, bazyl.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pn, 29 Marzec 2021, 17:38:49
Ja się bardzo cieszę i z dubli (byle nie superświeżych np. z ostatnich 1-2 lat), bo do kaczek wróciłam niedawno. A nawet po tym powrocie nie kupuję wszystkich gigantów, jak leci, tylko te z ciekawie zapowiadającymi się (dla mnie) składami.

Format + cena ekstra i generalnie ogromnie się cieszę z kolejnego specjalnego wydania...

...ale bardzo szkoda, że dali przedruk Lustiges Taschenbuch Crime 9, a nie zaczęli normalnie od LTB Crime 1. Zwłaszcza, że ten LTB Crime 1 zawierał dwa komiksy z serii "I racconti di Edgar Allan Paperoe", czyli jak rozumiem parodii Edgara Allana Poe. Jeden z moich ulubionych literatów w wersji kaczej, to by było takie piękne. :'(
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 29 Marzec 2021, 18:43:50
Egmont lubi wydawać ze środka Lavender, więc nie ma co się dziwić. Poza tym mechanika druku Gigantów i reszty, jest taka, że Niemcy drukują dla kilku krajów na raz. Czyli polski oddział bierze co jest teraz na tapecie, czyli tom 9. Jedynkę drukowano dawno, więc nie ma szans na jej dodruk tylko dla Polski.

@michał81
Nie czytasz Kolekcji, nie czytasz Kaczek. Wpadasz do tych tematów, tylko po to by się przyczepić do mnie. Pewnie dlatego, że wreszcie odkryłem, że jesteś synem TK i to tylko pogłębia twoją obsesję względem mnie. :)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 29 Marzec 2021, 18:49:43
Egmont lubi wydawać ze środka Lavender, więc nie ma co się dziwić. Poza tym mechanika druku Gigantów i reszty, jest taka, że Niemcy drukują dla kilku krajów na raz. Czyli polski oddział bierze co jest teraz na tapecie, czyli tom 9. Jedynkę drukowano dawno, więc nie ma szans na jej dodruk tylko dla Polski.
Z tego, co widzę to w Niemczech ten tom wyszedł w czerwcu 2020, więc chyba nie do końca tak jest.

Co do samego wydania... może i pora się przeprosić z Gigantami i wesprzeć inicjatywę. Dużo to nie kosztuje, a zawsze coś fajnego powinno się znaleźć. No i fajnie, że będzie większy format.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 29 Marzec 2021, 18:57:29
@UP
A podobał ci się tom "Przygoda na balkonie"? Ja się rozczarowałem. Ale dobrze, że tym razem będzie więcej stron, przez co liczba premier wzrośnie.

https://www.instagram.com/p/CL66aPPBuC1/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 29 Marzec 2021, 19:03:43
W zeszłym roku nie skusiłem się na tamten tom (cholera, to już prawie rok temu wydane :o), ale tym razem jestem jakoś bardziej pozytywnie nastawiony.

W ogóle chętnie przygarnąłbym jakieś zbiorcze wydanie DoubleDucka (mimo, że dubel) i przypomniał sobie tę serię, bo wspomnienia mam całkiem dobre...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 29 Marzec 2021, 19:12:28
...ale bardzo szkoda, że dali przedruk Lustiges Taschenbuch Crime 9, a nie zaczęli normalnie od LTB Crime 1. Zwłaszcza, że ten LTB Crime 1 zawierał dwa komiksy z serii "I racconti di Edgar Allan Paperoe", czyli jak rozumiem parodii Edgara Allana Poe. Jeden z moich ulubionych literatów w wersji kaczej, to by było takie piękne. :'(
Wydaje mi się, że droga do tego nie jest zamknięta. Skoro wydali teraz znikąd 9., to może wrócą do 1. Mam taką nadzieję, ponieważ szczególnie pośród tomów 1-6 jest multum doskonałych komiksów i oby coś z tego u nas wyszło.

Egmont lubi wydawać ze środka Lavender, więc nie ma co się dziwić. Poza tym mechanika druku Gigantów i reszty, jest taka, że Niemcy drukują dla kilku krajów na raz. Czyli polski oddział bierze co jest teraz na tapecie, czyli tom 9. Jedynkę drukowano dawno, więc nie ma szans na jej dodruk tylko dla Polski.
Właśnie w tym wypadku tak nie jest. Trochę za bardzo nie wiadomo dlaczego akurat 9. tom u nas ma wyjść. Może komuś się spodobała jakoś okładka z Sknerusem? Może to dlatego, że jakieś pół roku temu to wydanie wyszło jako 2. tom duńskiej serii "Krimi"? Kto wie.

A podobał ci się tom "Przygoda na balkonie"? Ja się rozczarowałem. Ale dobrze, że tym razem będzie więcej stron, przez co liczba premier wzrośnie.
Nie porównujmy tego zupełnie. "Lustiges Taschenbuch Crime" to seria stworzona stricte dla fanów dobrych kaczych opowieści, natomiast "Balkony" to był na szybko złożony tom skierowany raczej do młodszych czytelników.

W ogóle chętnie przygarnąłbym jakieś zbiorcze wydanie DoubleDucka (mimo, że dubel) i przypomniał sobie tę serię, bo wspomnienia mam całkiem dobre...
Też bym bardzo chciał pełne wydanie "Doubleducka". Zupełnie nie rozumiem dlaczego Niemcy dali do serii LTB Crime kilka pierwszych komiksów z tego cyklu, jak i tak pewnie w ciągu max. 5 lat w Niemczech (a oby też w Polsce) wyjdzie jakieś zbiorcze wydanie całego cyklu.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pn, 29 Marzec 2021, 19:16:13
@michał81
Nie czytasz Kolekcji, nie czytasz Kaczek. Wpadasz do tych tematów, tylko po to by się przyczepić do mnie. Pewnie dlatego, że wreszcie odkryłem, że jesteś synem TK i to tylko pogłębia twoją obsesję względem mnie. :)
Bredzisz teraz totalnie.

To, że nie wypowiadam się w temacie Kaczogrodu (Barksa i Rosy) nie znaczy, że ich nie czytam. Wręcz przeciwnie. Właśnie przez te dwie kolekcje wróciłem do czytanie Kaczek od czasu Donalda i Spółki oraz pierwszych zeszytów Donalda i Mickiego, które porzuciłem na rzecz Tm-Semiców. Nie jestem specjalistą w temacie, dlatego wole milczeń i raczej czytać o ciekawostkach, które w tym temacie padają. Skręcam mnie jednak jak przy każdym wydanym nowym tomi muszę czytać twoje narzekanie na dobre tłumaczenie, bo ci się ubzdurało, że poprzednie jest poprawne. I jak wiele razy ci udowodniono tak nie jest.

W przypadku kolekcji super bohaterskich czytałem sporą część tego co w nich wyszło (a w niektórych całość). To, że w innej formie nie znaczy, że nie są to same komiksy.

Próbujesz udawać specjalistę i znawcę, którym nie jesteś, a poprzednia (kolejna) twoja wypowiedź pokazuje, że nawet nie ogarniasz tego co piszesz. Twoje wypowiedzi wręcz przeczą same sobie. Może jednak to ty masz sugerowaną przez ciebie obsesje.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 29 Marzec 2021, 19:25:55
W zeszłym roku nie skusiłem się na tamten tom (cholera, to już prawie rok temu wydane :o), ale tym razem jestem jakoś bardziej pozytywnie nastawiony.

W ogóle chętnie przygarnąłbym jakieś zbiorcze wydanie DoubleDucka (mimo, że dubel) i przypomniał sobie tę serię, bo wspomnienia mam całkiem dobre...

Polecam bonito - ja tam to kupiłem ze 3 tyg. temu. Znaczy jeśli nie masz wszystkich Gigantów i nie znasz np. tej historii jak Donald i Dziobas próbują sprzedać gumową plażę.

https://bonito.pl/k-1174604-gigant-poleca-tom-1-2020-przygoda-na-balkonie

Natomiast żeby czytać zbiorcze Dubelducki musiałbym się nauczyć niemieckiego, lub holenderskiego. :/

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/s2048x2048/166345102_470341947345061_6261510912841301401_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=0QHrgNl6eMIAX8GUjkf&_nc_oc=AQmbuWf5fPt4lJKBD7k3d05SBXhvUhq9FzJ6uy13lTf4PmTZUSOUfgFF5pEAw0LYNyk&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&tp=7&oh=5c8ce130a5fe1eff170bec62f1517e54&oe=60874503)

Zresztą - nie byłoby źle, gdyby dalej wszystko wychodziło w Gigantach. Ale już nie wychodzi, bo Egmont Polska obciął o połowę liczbę przedruków.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Wt, 30 Marzec 2021, 12:00:10
Wydaje mi się, że droga do tego nie jest zamknięta. Skoro wydali teraz znikąd 9., to może wrócą do 1. Mam taką nadzieję, ponieważ szczególnie pośród tomów 1-6 jest multum doskonałych komiksów i oby coś z tego u nas wyszło.

Racja, też o tym myślałam i mam taką nadzieję! Jednak sądzę, że są dwie opcje: pierwsza jak mówisz, przedruki innych tomów LTB Crime.

Druga jest taka, że dalsze Giganty Extra to będą przedruki tomów tematycznych z innych specjalnych serii, np. wyrwany ze środka tomik LTB Sonderband Sommer, potem byle który tomik LTB Halloween, może któryś tomik Enten-Edition, itd.

Większość z tych rzeczy można pewnie wydawać tak na chybił-trafił, ale znowu nie wszystko. Na przykład w LTB Sommer od tomiku 6 publikowane są chronologicznie odcinki serii "Pippo reporter" i ja bym bardzo chciała te komiksy w Polsce (akcja osadzona w latach 30. XX wieku, bardzo ładne rysunki, Goofy w roli głównej), ale po kolei.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 30 Marzec 2021, 12:32:40


Większość z tych rzeczy można pewnie wydawać tak na chybił-trafił, ale znowu nie wszystko. Na przykład w LTB Sommer od tomiku 6 publikowane są chronologicznie odcinki serii "Pippo reporter" i ja bym bardzo chciała te komiksy w Polsce (akcja osadzona w latach 30. XX wieku, bardzo ładne rysunki, Goofy w roli głównej), ale po kolei.

Czytam obecnie Pippo reportera w oryginale, to raczej luźno powiązane historie osadzone w tym uniwersum. Co najwyżej pierwszy odcinek, który tłumaczy skąd się tam wszyscy wzięli powinien być wydany, ale to rzecz którą można wyjaśnić w dwóch zdaniach. Więc cieszylbym się z każdego fragmentu tej serii po polsku, ale osobiście sądzę że Egmont mógłby zrobić składaka z całej serii - wychodzi około 470 stron.

Sama seria świetna, running joke z Mikim najlepszy na świecie. No i występuje Knuj, jedna z moich ulubionych postaci w uniwersum.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 31 Marzec 2021, 10:51:47
Dzisiaj wyjąłem ze skrzynki nowego Giganta. Ale równie dobrze mógł tam trafić wczoraj, tylko po pracy zapomniałem zajrzeć.

https://www.instagram.com/p/CNE6z3jB1pM/
Tytuł: Najlepsze tomy Kaczogrodu i Sknerusa
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Wt, 13 Kwiecień 2021, 11:06:06
Cześć.

Nie jestem kaczkomaniakiem i kaczych komiksów nie kupuję praktycznie wcale, a czytam niewiele, ale może to błąd.

Mam ŻiCSmK, a teraz jest dostępnych kilkanaście tomów pięknie wydanych Kaczogrodów oraz "Wujek Sknerus i Kaczor Donald". Wszystkich na pewno nie kupię, ale zastanawiam się nad zakupem po jednym z tomów każdej serii na próbę.

Gdybyście z każdej serii mieli wybrać jeden, to który by to był?

(oczywiście "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" 4 i 5 odpadają, bo niemal w całości powielają się z ŻiCSmK).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 13 Kwiecień 2021, 11:11:45
@UP
Z Kaczogrodu - Powrót do Klondike. Ewentualnie poczekaj aż w tym roku wyjdzie tom "Stawiłem sobie pomnik" bo tytułowy komiks jest świetny. Z Rosy spróbuj 1 tom z Synem Słońca. Powinien cię wciągnąć w jego uniwersum.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Wt, 13 Kwiecień 2021, 12:11:00
Pierwsze cztery odcinki 3-ego sezonu "Kacze Opowieści (2017-2021)", za mną. Toż to klasyka realizowana w nieco nowszej odsłonie graficznej; piękne jakby komiksowe tła, ładne barwy: ekspresyjne, flashowe, pastelowe, no i te kontury! Ajć! A epizod nr 3 z tej serii: mega-rozpierduchowe WoW; geekowskie zaskoczenie. Ależ to była interpretacja wątku
Spoiler: PokażUkryj
,,agenta 007, jej królewskiej mości"; jakiż to był gościnny występ Chip i Dale'a i Brygady RR; czyżby zaprezentowano nam ich nową genezę, związaną z ,,promieniem mądrości/głupoty"?
. Za dotychczasowe 4 obejrzane przeze mnie odcinki z trzeciej serii "Kaczych Opowieści" z lat 2017-2021, wystawię im ocenę: 9/10! Ha!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 13 Kwiecień 2021, 17:07:29
Gdybyście z każdej serii mieli wybrać jeden, to który by to był?
Myślę, że masakrycznie dobry jest szósty tom kolekcji Dona Rosy. Tam są wszystkie rodzaje jego komiksów i wszystkie najwyższej próby:
Właśnie przeglądam najnowszy tomik Dona Rosy i to jest masakrator. Same bezbłędne historie. Wszystkie już czytałem. Genialne podróżnicze Skarb Krezusa i Zaginione mapy Kolumba, komiksy z cyklu zabawy z nauką Dona Rosy czyli Rozpuszczalnik uniwersalny i Stąd do małości, super śmieszny 10-pager Sokole oko, ekstremalnie wzruszający Kaczor, którego nie było oraz zamykający tomik i jednocześnie zamykający temat romansu w komiksach Dwa serca w Jukonie. 11 na 10. Lepsze komiksy nie istnieją. Że też kurde kacze komiksy miały szczęście zbudować sobie aż tak dobrego autora.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 13 Kwiecień 2021, 17:27:53
Z Rosy też poleciłbym Rozpuszczalnik na początek; z Barksa - O kawałek sznurka albo Tajemnicę starego zamczyska albo... Miasto złotych dachów ;)
Tytuł: Odp: Najlepsze tomy Kaczogrodu i Sknerusa
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Wt, 13 Kwiecień 2021, 20:35:42
Gdybyście z każdej serii mieli wybrać jeden, to który by to był?

Z kolekcji "Kaczogród" to najbardziej bym polecała "Tajemnicę starego zamczyska", tytułowa opowieść to mój ulubiony przygodowy komiks Barksa, 10/10. Do tego w tym tomie jest też "Wielka niedźwiedzica", czyli debiut Sknerusa (jak dla mnie wielce przyjemna historyjka).

Oprócz tego bardzo fajny jest tom "Moja snów dolina". Tytułowy komiks to moja druga ulubiona albo trzecia ulubiona przygoda Barksa (kłóci się o miejsce z "Zagubionymi w Andach"), i ogólnie znajdziesz tam sporo długich przygodówek. Dużo długich komiksów przygodowych jest też w najnowszym tomie "Na dalekiej północy".

No, chyba że jesteś bardziej zainteresowany komediowymi historyjkami Barksa, wtedy to już kompletnie kwestia indywidualnego poczucia humoru. Często te historyjki, które inni wychwalają, mnie nie śmieszą jakoś wybitnie. Bardzo lubię "Jajecznicę Wielką" (jest w tomie "Powrót do Klondike" pod tytułem "Ale jaja") i "Sztukę sprzedawania" ("Salesman Donald", jeszcze nie ma w kolekcji).

A z Rosy to stronniczo polecam tom "Powrót na Równinę Okropności", bo mamy tam świetny sequel do "Zagubionych w Andach", plus inne dobre komiksy. Chociaż "Syn Słońca" byłby może lepszym wyborem: chronologicznie pierwszy, są i super przygodówki (uwielbiam tytułową historię), i super komedyjki (śmiesząca zwłaszcza graficznie "Mityczna menażeria" czy dowcipnie przetłumaczony "Dzień z życia wagarowiczów").
Tomu "Rozpuszczalnik", który tak wszyscy chwalą, jeszcze nie mam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 13 Kwiecień 2021, 23:21:52
@UP
Bo "kiedyś ta dziura nazywała się Arkadia" :)

Mi najbardziej w psychikę wryły się właśnie te dwa komiksy - "Jajecznica Wielka" ("Kury przewozi się w klatkach a nie pędzi luzem jak bydło") i "Wyznawca rzucizmu" ("Orzeł w lewo - reszka w prawo. Takie jest rzucizmu prawo") No ale taka "Kąpiel w środku zimy" czy właśnie "Stawiłem sobie pomnik" są równie genialne. Czekam na ten tom, choć pewnie będzie skopane tłumaczenie. :) W ogóle w kontekście tego komiksu żałuję, że "Kaczogród" nie ma okładek z pięknymi grafikami, coś jak "Życie i Czasy Sknerusa McKwacza". Bo ta opowieść jest pełna pięknych plansz.

https://www.instagram.com/p/CNnvlteBbW4/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 14 Kwiecień 2021, 15:07:22
Z cyklu: wiadomo kto nie miał racji.

Pierwszy tom kolekcji Rosy, czyli "Syn Słońca", najprawdopodobniej się po raz kolejny wyprzedał, ponieważ od jakiegoś czasu nigdzie nie jest dostępny, pomijając aukcje na Allegro w cenach powyżej okładkowej. Dwa sprzedane nakłady w 1,5 roku komiksu, którym przecież nikt się nie interesował, bo wszyscy mają wydanie z 2006 roku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Śr, 14 Kwiecień 2021, 15:29:52
Super słyszeć, że te kolekcje tak dobrze sobie radzą. :D Ależ jestem ciekawa, co dostaniemy w tej nowej, trzeciej kaczkoserii. Nie jestem dobra w wydawnicze zgadywanki, więc w sumie na nic się nie nastawiam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Śr, 14 Kwiecień 2021, 17:31:51
A właśnie, jak myślicie, kiedy rzucą konkretnym tytułem co do tej nowej kaczej serii? Wywiad z TK pod koniec kwietnia to chyba za wcześnie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 14 Kwiecień 2021, 19:02:05
W sumie zaraz wychodzi 7 tom z 10 Rosy, więc nie obraziłbym się na jakąś zapowiedź, zwłaszcza skoro już ujawnili, że wchodzą w Disney by Glenat.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kv w Śr, 14 Kwiecień 2021, 19:26:13
Up
Już wyszedł....U mnie juz na półeczce!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 14 Kwiecień 2021, 23:15:23
Z cyklu: wiadomo kto nie miał racji.
Dwa sprzedane nakłady w 1,5 roku komiksu, którym przecież nikt się nie interesował, bo wszyscy mają wydanie z 2006 roku.

Przepraszam, czy to jakaś żaluzja do mnie?

Nigdy nie pisałem, że nikt się Synem Słońca nie zainteresuje. Jako że nie mam wszystkich KD, to się nawet cieszyłem, że wyjdzie Kolekcja Rosy, bo sobie pouzupełniam braki. Zawsze chciałem i kupuję te tomy, w których nie dubluje się większość komiksów z poprzednich wydań
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 15 Kwiecień 2021, 07:28:32
Myślę, że to najlepszy moment na wydanie pełnego zbiorczego "Kaczora Donalda i Wehikułu Czasu". Ze względu na sentyment ten komiks też byłby pewnie dużym hitem sprzedażowym.

Pierwszy tom kolekcji Rosy, czyli "Syn Słońca", najprawdopodobniej się po raz kolejny wyprzedał, ponieważ od jakiegoś czasu nigdzie nie jest dostępny, pomijając aukcje na Allegro w cenach powyżej okładkowej.
Są jeszcze empiki stajonarne, choć nie we wszystkich jest dostępny jak teraz sprawdzałem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Cz, 15 Kwiecień 2021, 09:23:39
Też bardzo lubię Wehikuł czasu i bardzo chętnie bym przeczytał całość. I właśnie mi przypomnieliście, że Egmont chyba wejdzie w kolejne frankofońskie kaczki i myszy. Bardzo czekam na oba tomy Coseya.
A ta nowa seria to przypuszczam będzie Gottfredson. Bo w sumie co innego? Chyba żeby zaczęli wydawać takie ładne albumy z włoskimi komiksami z Gigantów jakie widziałem w Niemczech. W Gigantach były fajne parodie klasyki typu Dracula z Myszką Miki bardzo ładnie rysowane. Na dobrym papierze i ładnie wydane w twardej oprawie mogłyby dobrze się sprzedawać w księgarniach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Cz, 15 Kwiecień 2021, 10:09:26
A ta nowa seria to przypuszczam będzie Gottfredson. Bo w sumie co innego? Chyba żeby zaczęli wydawać takie ładne albumy z włoskimi komiksami z Gigantów jakie widziałem w Niemczech. W Gigantach były fajne parodie klasyki typu Dracula z Myszką Miki bardzo ładnie rysowane. Na dobrym papierze i ładnie wydane w twardej oprawie mogłyby dobrze się sprzedawać w księgarniach.

Dobre mysie komiksy nie są złe, ale z tego co kojarzę (poprawcie, jak się mylę), to było powiedziane wprost, że chodzi o serię z kaczkami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 15 Kwiecień 2021, 10:14:07
Tylko Paperinik. Tak jak Egmont już wydał raz jeden jego tom. Tyle że ze środka serii i dalej tego nie kontynuowali. To jest moje chciejstwo i to bym kupował.

(https://8.allegroimg.com/s1024/0cb7f0/5ddd3cd146f3b46ff66e9aaf50d8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 15 Kwiecień 2021, 10:27:20
Hmm, wszędzie każdy zachwala tę serię, a jak lata temu przeczytałem ten tom, to w ogóle mi się to nie podobało... Ale może pora na powtórkę?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 15 Kwiecień 2021, 10:58:42
Wiesz - czasem gdy się czyta część całości, na dodatek wyjętą ze środka, można nie wsiąknąć. może teraz jak przeczytałeś więcej historii z Superkwękiem, to lepiej ci to podejdzie? Ja bardzo lubię ten komiks, bo fajnie parodiuje i Star Wars i cosmic Marvel, którym Panini we Włoszech też się zajmuje. Plus koncepcja roju ściągnięta z Aliena. Kosmici zachowują się tak głupio jak storm trooperzy. Potem Donald dostaje komputer pokładowy-niańkę i ich dialogi są świetne. A przy końcówce rozwalał mnie dymek "Nie zostałem Imperatorem na piękne oczy". Plus fajna dawka komiksowego poświęcenia i patosu. Wiele razy czytałem ten komiks i bardzo mi się podobał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 15 Kwiecień 2021, 11:11:20
Nie wiem, może kiedyś się zbiorę i mi się spodoba. Czytałem to już dawno temu i niezbyt pamiętam, o co w tym chodziło, ale zapamiętałem z grubsza wrażenia, jakie miałem po lekturze - że strasznie to plastikowe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 15 Kwiecień 2021, 11:15:29
A mi się właśnie kreska i kolory w PK bardzo podobały. Uważam je za lepsze niż sporo standardów, które dostawaliśmy wtedy (i dalej dostajemy) w Gigantach. Taki np Miguel nie miał podejścia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 15 Kwiecień 2021, 16:00:07
Do bardzo dobrych propozycji które padły w tym temacie dodaję - ,,Czarodzieje i ich dzieje" (Wizards of Mickey) oraz ,,Ultraheroes". Myślę iż można by to wydać np. w ramach serii ,,Gigant Poleca Extra" .

Cześć.

Nie jestem kaczkomaniakiem i kaczych komiksów nie kupuję praktycznie wcale, a czytam niewiele, ale może to błąd.

Mam ŻiCSmK, a teraz jest dostępnych kilkanaście tomów pięknie wydanych Kaczogrodów oraz "Wujek Sknerus i Kaczor Donald". Wszystkich na pewno nie kupię, ale zastanawiam się nad zakupem po jednym z tomów każdej serii na próbę.

Gdybyście z każdej serii mieli wybrać jeden, to który by to był?

(oczywiście "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" 4 i 5 odpadają, bo niemal w całości powielają się z ŻiCSmK).

Ja bym polecił :

Don Rosa : tom 3 ,,Pod kopułą"
Carl Barks : Latający Holender i inne historie z lat 1958-1959 lub W krainie Wielkich Jezior i inne historie z lat 1956-1957

A właśnie, jak myślicie, kiedy rzucą konkretnym tytułem co do tej nowej kaczej serii? Wywiad z TK pod koniec kwietnia to chyba za wcześnie?
Przypuszczam iż w kwietniu pan TK na pewno ujawni trzeci komiks z serii Disney for Glenat który planują wydać w tym roku. Na ostatnim MFGIK podał jedynie jakie będą dwa tomy z trzech.
Kiedy jeszcze w tym roku będzie jakieś spotkanie/wywiad/prezentacja pana Kołodziejczaka ?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 15 Kwiecień 2021, 16:05:56
Kiedy jeszcze w tym roku będzie jakieś spotkanie/wywiad/prezentacja pana Kołodziejczaka ?
Koniec kwietnia, razem z udostępnionym katalogiem.
Tytuł: Odp: Najlepsze tomy Kaczogrodu i Sknerusa
Wiadomość wysłana przez: adamarluk w Cz, 15 Kwiecień 2021, 16:35:56
Cześć.
Nie jestem kaczkomaniakiem i kaczych komiksów nie kupuję praktycznie wcale, a czytam niewiele, ale może to błąd.
Mam ŻiCSmK, a teraz jest dostępnych kilkanaście tomów pięknie wydanych Kaczogrodów oraz "Wujek Sknerus i Kaczor Donald". Wszystkich na pewno nie kupię, ale zastanawiam się nad zakupem po jednym z tomów każdej serii na próbę.
Gdybyście z każdej serii mieli wybrać jeden, to który by to był?
(oczywiście "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" 4 i 5 odpadają, bo niemal w całości powielają się z ŻiCSmK).
Również nie jestem kaczkomaniakiem ale na próbę kupiłem cztery pierwsze tomy Barksa. Wymęczyłem bodajże trzy na więcej nie miałem siły po czym sprzedałem. W zeszłym miesiacu raz jeszcze podjąłem próbę, tym razem z Rosą - tomy 2, 3 i również się odbiłem. Generalnie ot takie sympatyczne opowiastki z morałem zdecydowanie dla młodszych czytelników. Nie rozumiem o co tyle szumu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 15 Kwiecień 2021, 16:37:37
Do bardzo dobrych propozycji które padły w tym temacie dodaję - ,,Czarodzieje i ich dzieje" (Wizards of Mickey) oraz ,,Ultraheroes". Myślę iż można by to wydać np. w ramach serii ,,Gigant Poleca Extra" .
O właśnie. Choć sam swego czasu czekałem na ten mityczny drugi tom "Czarodziejów" i pewnie skusiłbym się na powtórkę przy nowym wydaniu, czy też od czasu do czasu korci mnie powtórzyć takiego Doubleducka, to jednak na te komiksy spokojnie wystarczyłby mi standard "GP Extra". Podczas gdy jednak takie rzeczy jak Barks czy Rosa idealnie dla mnie pasują do takiej formy, w jakiej wychodzą i chętnie przygarnąłbym kolejną kolekcję - kwestia doboru tytułów do formatu.

Nie rozumiem o co tyle szumu.
Myślę, że tu dużo zmienia, czy się na tym wychowałeś czy nie. Dla mnie to była pierwsza komiksowa miłość i z chęcią teraz wracam do tych co lepszych twórców.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 15 Kwiecień 2021, 17:37:50
Koniec kwietnia, razem z udostępnionym katalogiem.
A oprócz kwietnia ?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 15 Kwiecień 2021, 17:48:43
Na MFKiG w październiku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 17 Kwiecień 2021, 22:54:50
Ktoś jeszcze zastanawiał się dlaczego teraz archiwalne Giganty na Allegro są takie drogie? Przez wiele, wiele lat cena pojedynczych tomów oscylowała poniżej 10 zł. Czasem można było znaleźć oferty po 7-8 zł. Za to teraz te komiksy chodzą po 14 i więcej złotych. Ja wiem, że jest coś takiego jak inflacja, ale w ciągu ostatnich 2-3 lat wzrost cen na rynku wtórnym jest skokowy. I mnie to trochę dziwi. Czyżby dwie kacze kolekcje tak znowu napędziły popyt na te komiksy? Co przy jednoczesnym spadku podaży skutkuje wzrostem cen.

Naprawdę wychodzi na to, że teraz prenumerata od Egmontu jest najkorzystniejszą opcją.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 18 Kwiecień 2021, 14:21:19
Jak już pisałem - za to lubię Warszawę. Nie ma testów Kolekcji, ale za to są tutaj dobre antykwariaty, czy też właśnie bazary, targowiska itp. Duże miasto, duże możliwości dla takiego maniaka komiksowo-książkowego. Dziś trafiłem Kaczora Donalda 3/94 w niezłym stanie za 5 zł. W środku komiks Barksa z 1961 - "Wybryki Wycieczkowicza". :)  A DD i MM po 2 zł. Polecam i pozdrawiam.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/175432281_6066826743342752_2368724466361825688_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=RBWG7gXVo0QAX8Knwmi&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=90c4a5b6ffe2ec7f5341d02696c58063&oe=60A0D8CB)
(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/175371508_6066826700009423_3217901481241611615_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=3Wnf0ybH4GoAX8NOsDj&_nc_oc=AQnZjMLjL1qCESvLY33E40UsFjksUo7dSaCQsQgRIjK_WfP1qylbW3vRoeLqWUepOwY&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=6f735181ee22a4a22f3d554a7894c712&oe=60A23E7B)
(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/175362082_6066826680009425_23607633635164167_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-3&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=WggallfFohsAX8-9N65&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=2db215b041408c28b2eb180aaf14558d&oe=60A0DFE9)
Tytuł: Odp: Najlepsze tomy Kaczogrodu i Sknerusa
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 18 Kwiecień 2021, 17:25:37
Cześć.

Nie jestem kaczkomaniakiem i kaczych komiksów nie kupuję praktycznie wcale, a czytam niewiele, ale może to błąd.

Mam ŻiCSmK, a teraz jest dostępnych kilkanaście tomów pięknie wydanych Kaczogrodów oraz "Wujek Sknerus i Kaczor Donald". Wszystkich na pewno nie kupię, ale zastanawiam się nad zakupem po jednym z tomów każdej serii na próbę.

Gdybyście z każdej serii mieli wybrać jeden, to który by to był?

(oczywiście "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" 4 i 5 odpadają, bo niemal w całości powielają się z ŻiCSmK).

Trochę spóźniony, ale powiem tak: jeśli chodzi o Barksa, to musisz się przygotować, że jego komiksy są zauważalnie inne niż historie Rosy. Barks nie starał się na siłę naginać wszystkiego do continuity, nie miał w głowie dokładnej chronologii swoich komiksów i przede wszystkim - nie starał się tworzyć tak szczegółowych historii z tak boleśnie dokładnymi badaniami źródłowymi i zakorzenieniem w faktach historycznych jak Rosa. Ponadto Rosa celował w dłuższe, przygodowe komiksy - Barks tworzył zarówno takie utwory, jak i krótsze humorystyczne oraz żartobliwe jednostronicówki.

Opowieści Barksa w tonie są inne, stworzone tak, że dzieci przeczytają je z radością, a dorośli przy odrobinie dobrej woli znajdą w nich ukryte głębokie tematy, czasem nawet dość pesymistyczne mimo humorystycznego charakteru historyjek. Musisz chyba po prostu spróbować jeden tom i zobaczyć, czy Ci podejdzie taki sposób opowiadania historii.

Gdyby dostępny był już tom listopadowy, "Stawiłem sobie pomnik i inne historie", to poleciłbym Ci właśnie ten, ponieważ zawiera on dużo komiksów z różnych powodów uznawanych za ważne lub prezentujące wysoki poziom w twórczości Barksa. W ogóle gdyby ktoś chciał kupić tylko jeden komiks z kolekcji Barksa, to doradzałbym właśnie ten.

Z obecnych tomów może sugerowałbym "Moją snów dolinę" - tytułowy komiks to właśnie moim zdaniem przykład historyjki, która pod przygodowym sztafażem skrywa głębsze, czasem dość gorzkie obserwacje co do ludzkiej natury.

W zeszłym miesiacu raz jeszcze podjąłem próbę, tym razem z Rosą - tomy 2, 3 i również się odbiłem. Generalnie ot takie sympatyczne opowiastki z morałem zdecydowanie dla młodszych czytelników. Nie rozumiem o co tyle szumu.

Co do Rosy - wiele osób, pisząc o jego komiksach, wyróżnia dwie fazy twórczości: przed "ŻiCSM" i po nich. Jego komiksy po "ŻiCSM" są zauważalnie bardziej złożone, dłuższe, kontynuują tendencje z "Życia" pod względem drobiazgowych badań. Jeżeli więc chciałbyś spróbować jeszcze raz, to doradzam kupno jakiegoś tomu, który ukazał się po tomie 4 i 5 (ta uwaga dotyczy też Mruka, który również zaczął od "ŻiCSM").

Też bardzo lubię Wehikuł czasu i bardzo chętnie bym przeczytał całość. I właśnie mi przypomnieliście, że Egmont chyba wejdzie w kolejne frankofońskie kaczki i myszy. Bardzo czekam na oba tomy Coseya.
A ta nowa seria to przypuszczam będzie Gottfredson. Bo w sumie co innego? Chyba żeby zaczęli wydawać takie ładne albumy z włoskimi komiksami z Gigantów jakie widziałem w Niemczech. W Gigantach były fajne parodie klasyki typu Dracula z Myszką Miki bardzo ładnie rysowane. Na dobrym papierze i ładnie wydane w twardej oprawie mogłyby dobrze się sprzedawać w księgarniach.

Nie "chyba wejdzie", tylko na pewno :) Na razie wiemy, że wyjdą dwa albumy Trondheima: "Mickey's Craziest Adventures" i "Horrifikland" oraz jakiś trzeci nieokreślony tytuł, który pewnie poznamy w katalogu.

Co do Gottfredsona - ja bym bardzo chciał, najlepiej na podstawie szczegółowego wydania Fantagraphics, ale to duże ryzyko IMHO.

Na Gottfredsona nie należy moim zdaniem patrzeć jako na "komiks Disneya", bo kiedy on robił swoje paski, to jeszcze nie było w kulturze takiego szablonu jak "tematyka Disneya" - to były pierwsze lata istnienia Myszki Miki w ogóle i Floyd miał mniej więcej czystą kartę. Gottfredson to jest pasek komiksowy z lat 30.-50. XX wieku - czasem przygodowy, czasem humorystyczny. A paski komiksowe na naszym rynku nie radzą sobie tak super, z wyjątkiem pewniaków takich jak "Garfield", "Calvin i Hobbes" czy "Fistaszki" - zwłaszcza jeśli mówimy o paskach z dawniejszych czasów. Nie wiem, czy nasz rynek przyjmie taki kawał archiwalnego komiksu. Ci fani komiksu, których interesują takie klimaty i historia gatunku, mogą machnąć ręką, bo pomyślą, że to "Disney". Z kolei ci, którzy chcą normalnej opowieści Disneya, mogą po pierwszym tomie odrzucić, "bo to takie dziwne i stare".

Z tych powodów na następną kolekcję typowałbym jednak "PKNA" :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 18 Kwiecień 2021, 17:47:53
Gdyby dostępny był już tom listopadowy, "Stawiłem sobie pomnik i inne historie", to poleciłbym Ci właśnie ten, ponieważ zawiera on dużo komiksów z różnych powodów uznawanych za ważne lub prezentujące wysoki poziom w twórczości Barksa. W ogóle gdyby ktoś chciał kupić tylko jeden komiks z kolekcji Barksa, to doradzałbym właśnie ten.

Podpisuje się nogami i rękami. Najwyższy poziom rysunkowy, najwyższy poziom scenopisarski, pierwszy komiks z Sknerusem w roli głównej - nie bez kozery Norwegowie ten tom zostawili na koniec swojej kolekcji.

Z obecnych tomów może sugerowałbym "Moją snów dolinę" - tytułowy komiks to właśnie moim zdaniem przykład historyjki, która pod przygodowym sztafażem skrywa głębsze, czasem dość gorzkie obserwacje co do ludzkiej natury.
A ja bym akurat polecił zapowiedziany na maj "Na tropach jednorożca", ponieważ jest to wydanie wręcz wypchane świetnymi przygodowymi opowieściami, w tym zawierające "Vacation Parade", które nie tylko do dziś zachwyca rysunkami, ale też ma przesłanie nie mniej ważne dziś jak kilkadziesiąt lat temu. Choć tak - "Moja snów dolina" to także bardzo dobry wybór.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 18 Kwiecień 2021, 18:05:41
Bo "Pomnik Sknerusa" to komiks wręcz przegenialny. Mało jest historii za tak dużymi pokładami humoru niemal na każdej kartce. Plus kadr z tego komiksu został wykorzystany na karcie do gry w "Zbuduj swój Kaczogród" jako wydarzenie "Inwestor z Gęsiowa". ;)

Co myślicie o komiksie "Wybryki wycieczkowicza"? Dobry, niedobry jak na późniejszego Barksa?

(https://i0.wp.com/alogikageeka.pl/wp-content/uploads/ZbudujSwojKaczogrod/kartyZSK-9.jpg)

Ale miałem blast from the past, gdy ponownie przeczytałem i przypomniałem sobie serenadę Donalda.
"Na twój widok drżę,
Na twój widok rżę."
:)

https://www.instagram.com/p/CN0N0BxBlfF/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Nd, 18 Kwiecień 2021, 21:20:37
Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Przy okazji szukam sobie informacji o kaczych komiksach, dowiedziałem się o kaczym malarstwie Barksa i zastanawiam się kto przy zdrowych zmysłach i dlaczego przygotowuje okładki z montażami paru kadrów, zamiast spróbować wykorzystać obrazy takie jak ten po prawej (albo coś podobnego):

(https://forum.komikspec.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fassets.gildia.pl%2Fsystem%2Fthumbs%2F000%2F438%2F839%2F438839%2F1594852974%2F800.jpg&hash=afa3b81bb705e54e6e8052b0593d92a3) (https://www.cbarks.dk/Digital/mot036b.JPG)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: burberry w Nd, 18 Kwiecień 2021, 22:45:42
Ja również mam ŻiCSM wydanie w twardej oprawie oraz kilka wydań SC Dona Rosy jeszcze z lat 2000 z Egmontu i w związku z tym jedno pytanie - chcę skompletować Rosę, ale tom #1 jest niedostępny. Czy to inna historia niż tej, które mam? Jak to wygląda?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 18 Kwiecień 2021, 23:32:53
Jeżeli nie posiadasz tomu "Kaczogrodu" Rosy z 2006 roku:

(https://images.gildia.pl/_n_/komiks/komiksy/kaczogrod/4/okladka-600.jpg)

To w pierwszym tomie raczej nie znajdziesz powtórek.


Co do reszty, to zależy które konkretnie wydania posiadasz, ale jeśli chcesz skompletować całość Rosy, to raczej nie ma innego wyjścia niż zaopatrzyć się w komplet 10 tomów kolekcji. Ostatecznie możesz odpuścić sobie tomy 4-5 (zawierają komiksy z "ŻiCSM"), ale stracisz też kilka innych historii ("Pierwsza dziesięciocentówka", "Skarbnica wiedzy", "Najdłuższy skok") - komiksy w tej kolekcji są ułożone chronologicznie według powstawania, więc pomiędzy rozdziałami o życiu Sknerusa jest też kilka innych historii. Ewentualnie możesz zapolować na stare wydania "Kaczora Donalda", bo akurat te historie były już wydane w Polsce (a "Dziesięciocentówkę" prawdopodobnie masz w starych zbiorczych Rosy).

Więcej szczegółów będziesz miał tutaj:
https://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kolekcja-dona-rosy-najwazniejsze.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Nd, 18 Kwiecień 2021, 23:44:19


zastanawiam się kto przy zdrowych zmysłach i dlaczego przygotowuje okładki z montażami paru kadrów, zamiast spróbować wykorzystać obrazy takie jak ten po prawej (albo coś podobnego):

Może nikt na to tam nie wpadł?  :)

Albo wpadł, ale nie chciano, żeby akurat w tym przypadku okładki wprowadzały  w błąd potencjalnego czytelnika, co do zawartości.

Zresztą nie narzekałbym już tak na te nasze okładki. Są i tak o niebo lepsze niż ten badziew z.. bodajże Norwegii?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 18 Kwiecień 2021, 23:50:27
chcę skompletować Rosę, ale tom #1 jest niedostępny.

Tym bym się tak nie martwił. Kolekcje Dona Rosy i Carla Barksa dobrze się sprzedają i często nakłady różnych tomów się kończą - zwykle są dodrukowywane po paru miesiącach.

Eguaroc dobrze przedstawił sprawę - pod tym linkiem możesz znaleźć dokładną listę zawartości tomów w kolekcji Rosy, które wyszły do tej pory:

https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FDR (https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FDR)

Zresztą nie narzekałbym już tak na te nasze okładki. Są i tak o niebo lepsze niż ten badziew z.. bodajże Norwegii?

Z Norwegii, tak. To na tym wydaniu opiera się nasze, i także jestem wdzięczny, że zmieniliśmy okładki - tu można zobaczyć, jak to w oryginale wyglądało:

https://comicwiki.dk/wiki/Carl_Barks'_Andeby (https://comicwiki.dk/wiki/Carl_Barks'_Andeby)

Ale już z kolei okładki szwedzkiej wersji, która - tak jak nasza - opierała się na norweskiej, wyglądają całkiem całkiem:

https://comicwiki.dk/wiki/Carl_Barks_Ankeborg (https://comicwiki.dk/wiki/Carl_Barks_Ankeborg)

Co do obrazów - chyba radef kiedyś gdzieś pisał, że nie do każdego tomu dałoby się znaleźć odpowiedni obraz... ale nie pamiętam dokładnie i nie drążyłem sam tego tematu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 19 Kwiecień 2021, 00:02:51
Co do obrazów - chyba radef kiedyś gdzieś pisał, że nie do każdego tomu dałoby się znaleźć odpowiedni obraz... ale nie pamiętam dokładnie i nie drążyłem sam tego tematu.
A tak poza tym, to chyba po prostu bezpieczniej było zrobić taki kolaż, żeby te okładki trafiały nie tylko do kolekcjonerów, ale też do nie ukrywajmy docelowego czytelnika tych komiksów - dzieci. Co innego, gdybyśmy mieli jakiś wielki rynek kaczych komiksów, ale w 2018 raczej nic dziwnego, że Egmont nie chciał przesadnie ryzykować i targetować tego wydania stricte do dorosłych fanów, zresztą nie przemawia też za tym zawartość, bo te kilka artykulików to raczej za mało, żeby robić z tego jakąś poważniejszą, "analityczną" edycję.

Zresztą ja nie narzekam, nasze okładki to oczywiście żaden ósmy cud świata, ale są estetyczne i przywodzą mi na myśl skojarzenia ze starymi wydaniami tych komiksów (czcionka i czerwień na grzbietach), mnie to wystarcza.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pn, 19 Kwiecień 2021, 00:06:40
Przy okazji szukam sobie informacji o kaczych komiksach, dowiedziałem się o kaczym malarstwie Barksa i zastanawiam się kto przy zdrowych zmysłach i dlaczego przygotowuje okładki z montażami paru kadrów, zamiast spróbować wykorzystać obrazy takie jak ten po prawej (albo coś podobnego):
Zawsze mnie to zastanawiało.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Pn, 19 Kwiecień 2021, 00:19:13

Albo wpadł, ale nie chciano, żeby akurat w tym przypadku okładki wprowadzały  w błąd potencjalnego czytelnika, co do zawartości.


Ale okładki często są zrobione inaczej, sam komiks. Popatrz na Thorgale czy Klossy - okładka jest namalowana zupełnie w innym stylu niż sam komiks (no, nowe Thorgale już nie tak zupełnie).

Zresztą nie narzekałbym już tak na te nasze okładki. Są i tak o niebo lepsze niż ten badziew z.. bodajże Norwegii?

To prawda...



Ostatecznie możesz odpuścić sobie tomy 4-5 (zawierają komiksy z "ŻiCSM"), ale stracisz też kilka innych historii ("Pierwsza dziesięciocentówka", "Skarbnica wiedzy", "Najdłuższy skok") - komiksy w tej kolekcji są ułożone chronologicznie według powstawania, więc pomiędzy rozdziałami o życiu Sknerusa jest też kilka innych historii.

Tak się zastanawiam, czy gdyby Egmont w polskim wydaniu przesunął te rozdziały np. do tomu III i VI, stałaby się jakaś tragedia...

I tak sądzę, że tomu 4 i 5 Rosy sprzedają się słabiej od pozostałych (bo wiele osób ma ZICSMK i nie chce dublować), byłoby miło, gdyby wydawca zrobił ukłon w ich stronę i przesunął te rozdziały. Myślę, że Chronologia dzielnie zniosłaby tę drobną porażkę w imię wspólnego dobra...

Ale też rozumiem, że wydawca nie chce zajmować się takimi pierdołami. Nie mam pretensji, ale byłoby miło...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 19 Kwiecień 2021, 00:19:38
Co do obrazów - chyba radef kiedyś gdzieś pisał, że nie do każdego tomu dałoby się znaleźć odpowiedni obraz... ale nie pamiętam dokładnie i nie drążyłem sam tego tematu.
Nie pamiętam czy pisałem to o obrazach, czy o okładkach, ale w obu przypadkach jest podobny problem. Poza tym wiele obrazów jest np. panoramicznych, więc nie nadawałyby się na okładki tomów.

Choć oczywiście zgadzam się, że okładki mogłyby być lepsze. Szczególnie gdyby częściej brano fragmenty kadrów, a nie fragmenty okładek.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Pn, 19 Kwiecień 2021, 00:35:30
Poza tym wiele obrazów jest np. panoramicznych, więc nie nadawałyby się na okładki tomów.

Myślę, że znalazłoby się paru młodych zdolnych, którzy tak dosztukowaliby tło, że postronny obserwator nie zauważyłby gdzie kończy się Barks, a zaczyna epigon. I nie sądzę, żeby dzieła Barksa na tym ucierpiały, bo nie chodziłoby o poprawianie mistrza, tylko o dociągnięcie jego zamysłu do proporcji książki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 19 Kwiecień 2021, 00:54:34
Myślę, że znalazłoby się paru młodych zdolnych, którzy tak dosztukowaliby tło, że postronny obserwator nie zauważyłby gdzie kończy się Barks, a zaczyna epigon. I nie sądzę, żeby dzieła Barksa na tym ucierpiały, bo nie chodziłoby o poprawianie mistrza, tylko o dociągnięcie jego zamysłu do proporcji książki.
Naprawdę - wydaje mi się, że dawanie obrazów to nie jest najlepszy pomysł, a ich dorabianie i burzenie początkowej koncepcji, byłoby jeszcze gorszym rozwiązaniem niż obecna wersja.

Ale w sumie masz rację w innym kontekście - co gdyby częściowo używać okładek stworzonych przez Barksa, a częściowo później stworzonych ilustracji od Jippesa. Różnicę byłoby widać, ale nie aż tak bardzo, a wówczas nie byłoby problemów z tym, że do jakichś tomów może brakować ilustracji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pn, 19 Kwiecień 2021, 09:51:26
Norweskie są fajne
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 19 Kwiecień 2021, 12:09:53
Tak się zastanawiam, czy gdyby Egmont w polskim wydaniu przesunął te rozdziały np. do tomu III i VI, stałaby się jakaś tragedia...

I tak sądzę, że tomu 4 i 5 Rosy sprzedają się słabiej od pozostałych (bo wiele osób ma ZICSMK i nie chce dublować), byłoby miło, gdyby wydawca zrobił ukłon w ich stronę i przesunął te rozdziały. Myślę, że Chronologia dzielnie zniosłaby tę drobną porażkę w imię wspólnego dobra...

Ale też rozumiem, że wydawca nie chce zajmować się takimi pierdołami. Nie mam pretensji, ale byłoby miło...
Ja jestem na nie. Taka jest specyfika tej kolekcji, że zawiera całość twórczości w układzie chronologicznym. Rozumiem, że ktoś posiada poprzednie wydania, ale to nie jest argument, żeby ingerować w spójność nowej edycji. Na tej zasadzie moglibyśmy robić wyjątki do każdego tomu, bo któryś komiks już gdzieś kiedyś się ukazał, czyli najlepiej, gdyby Egmont zrobił swoje składaki - co samo w sobie byłoby ok, ale byłoby to już co innego, niż to co dostajemy teraz. A mieszanie jednego konceptu z drugim mi nie leży. Już nie mówiąc, że musieliby ingerować też w treść artykułów Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 19 Kwiecień 2021, 21:28:25
Ale dawać rysunek Daisy autorstwa Ypresa na okładkę tomu rysowaną wyłącznie przez Barksa, to gupio wychodzi. I Szwedzki i Norweskie są lepsze niż nasze, ale to chyba było wiadome. Chocby ten z "Papugą z Singapuru" jest dobry.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Wt, 20 Kwiecień 2021, 09:15:33
Poniższy cytat jest z innego tematu, ale nie chciałam tam robić offtopu, to piszę tutaj. ;)

A co do dostępności. Na stronie Egmontu nie mogę już kupić Giganta 5/2020, który był tam jeszcze 2 tygodnie temu dostępny. Nie można też już kupić 1/2021, choć teraz w kioskach jest raptem 2/2021. To czyja jest to wina? Wydawnictwa, czy moja, że przegapiłem??

A tej dostępności archiwalnych gigantów i Kaczorów Donaldów (innych rzeczy nie sprawdzałam) na egmont.com to ja nigdy nie ogarniałam, jednego dnia są tylko dwa numery do tyłu, za 3 dni dodają nagle kilka starszych, potem zaraz jest jeden archiwalny, itd., takie losowanie. Jakby co parę dni odkrywali na nowo, co mają jeszcze w magazynie.  ;D A z drugiej strony pakiety dwóch losowych archiwalnych gigantów są cały czas dostępne na empik.com ("Gigant Poleca Pakiet"), czyli jednak na stanie muszą je mieć w miarę cały czas. Dlaczego nie można więc takich losowych pakietów kupić przez Egmont, tylko na empiku? Sam empik nie może chyba sobie bez zgody Egmontu robić takich pakietów dla niesprzedanych tomów, a i myślałam, że niesprzedane sztuki periodyków wracają zwykle z empiku do wydawców.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 20 Kwiecień 2021, 10:24:12
Wczoraj kupiłem sobie taki pakiet, bo był numer 1/2020 którego nie miałem. Dołączony 4/19 sprzedałem na Allegro. Teraz będę musiał czekać na pakiet z udziałem 5/2020 czyli ostatnim numerem ze wszystkich polskich Gigantów, którego jeszcze nie mam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 20 Kwiecień 2021, 12:22:00
ostatnim numerem ze wszystkich polskich Gigantów, którego jeszcze nie mam.
Szacun za zbiór i wytrwałość, miało się takie marzenia 10 lat temu a zapału brakło :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 20 Kwiecień 2021, 22:47:25
Tak się zastanawiam, czy gdyby Egmont w polskim wydaniu przesunął te rozdziały np. do tomu III i VI, stałaby się jakaś tragedia...

I tak sądzę, że tomu 4 i 5 Rosy sprzedają się słabiej od pozostałych (bo wiele osób ma ZICSMK i nie chce dublować), byłoby miło, gdyby wydawca zrobił ukłon w ich stronę i przesunął te rozdziały. Myślę, że Chronologia dzielnie zniosłaby tę drobną porażkę w imię wspólnego dobra...

Ale też rozumiem, że wydawca nie chce zajmować się takimi pierdołami. Nie mam pretensji, ale byłoby miło...
Biorąc pod uwagę, że w niektórych wypadkach trzeba było w kolekcji Rosy nawet napisy w kadrach zostawiać po angielsku, bo tak chciał autor, sądzę, że takie manipulowanie zawartością tomów by nie przeszło. Tak jak napisali przedmówcy, trzeba by modyfikować i wycinać komentarze Rosy, w których opisuje, dlaczego komiksy są ułożone tak, a nie inaczej. Poza tym rysunek Rosy na tylnej okładce tomu piątego zawiera elementy ze "Skarbnicy wiedzy" i "Najdłuższego skoku" - czy Egmont miałby to Photoshopem wymazywać? :)
"ŻiCSM" było już u nas wydane parę razy i prawdopodobnie, gdy minie jakiś czas od zakończenia kolekcji, zostanie wznowione ponownie. Ale taka pełna chronologiczna kolekcja Rosy to raczej szybko się nie powtórzy - w tym konkretnym wydaniu mogę więc przełknąć takie "zaburzenie ciągłości" :)
Norweskie są fajne
Norweskie są lepsze niż nasze
Znaczy... de gustibus i tak dalej, ale poważnie? Takie coś?
(https://comicwiki.dk/images/thumb/6/67/CBA_1955-56.jpg/437px-CBA_1955-56.jpg)
A tej dostępności archiwalnych gigantów i Kaczorów Donaldów (innych rzeczy nie sprawdzałam) na egmont.com to ja nigdy nie ogarniałam, jednego dnia są tylko dwa numery do tyłu, za 3 dni dodają nagle kilka starszych, potem zaraz jest jeden archiwalny, itd., takie losowanie. Jakby co parę dni odkrywali na nowo, co mają jeszcze w magazynie.  ;D
Podejrzewam, że to są uroki dystrybucji prasowej, bo ze "Star Wars Komiks" też bywają takie historie. Najpierw wysyłają Giganty do kiosków i saloników i dają partię w sklepie internetowym. To, co w sklepie, się wyprzedaje, więc dany Gigant robi się tam niedostępny. Ale potem wracają do nich niesprzedane w kioskach egzemplarze, więc wrzucają je na stronę, żeby chociaż tam je sprzedać, i znowu pojawia się dostępność. Tak przynajmniej teoretyzuję :)
Teraz będę musiał czekać na pakiet z udziałem 5/2020 czyli ostatnim numerem ze wszystkich polskich Gigantów, którego jeszcze nie mam.
Cóż, także gratuluję. Mnie brakuje dwóch Gigantów z pierwszej serii z 1992-1994 r.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 20 Kwiecień 2021, 23:05:43
@UP
Wolę te norweskie niż choćby ucięta płetwa na okładce któregoś z naszych tomów. No i też gratuluję koledze zbioru. Dwie sztuki sprzed 28 lat to nie ujma. Tym bardziej, że mój 6/93 nie ma przedniej okładki i obrazku grzbietowego. Ja mam też wszystkie Donaldy i Spółka, stare Kaczogrody, Wydania Specjalne (bez urodzin KD). Ale nie mam wszystkich Poradników Młodego Skauta, kalendarzy, Łamacza Głowy. Nie mam też wszystkich Mega Giga i Mamutów. Ale jak pomyślę jak słabe są te przedruki z lat 50-tych, albo ile jest tam dubli, to mi ręce opadają. Może w przyszłym roku znajdą się fundusze by powoli zbierać i ten chłam i makulaturę.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/134921155_5547302905295141_6308627604133343118_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-3&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=GrDXqzLFSFIAX8nwXKA&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=a1145e7a42ed1dac6a4cde56928a75b6&oe=60A572C8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 20 Kwiecień 2021, 23:09:31
"ŻiCSM" było już u nas wydane parę razy i prawdopodobnie, gdy minie jakiś czas od zakończenia kolekcji, zostanie wznowione ponownie. Ale taka pełna chronologiczna kolekcja Rosy to raczej szybko się nie powtórzy - w tym konkretnym wydaniu mogę więc przełknąć takie "zaburzenie ciągłości" :)
A mnie to się wydaje, że właśnie będzie odwrotnie i raczej możemy liczyć na stałe dodruki Rosy, podobnie jak Barksa. Szczerze zdziwiłbym się, gdyby po tej kolekcji mieli zrobić kolejne wydanie ŻiCSM. No chyba, że pod święta jakąś bardziej wypasioną edycję (większy format, itp.), to wtedy może.

Wolę te norweskie niż choćby ucięta płetwa na okładce któregoś z naszych tomów.
Poprawili to w dodruku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 20 Kwiecień 2021, 23:26:25
Szczerze zdziwiłbym się, gdyby po tej kolekcji mieli zrobić kolejne wydanie ŻiCSM.

Fantagraphics właśnie tak zrobiło - najpierw pełna kolekcja Rosy, a potem oddzielne "ŻiCSM" dla tych, co nie chcą kupować 10 tomów, ale zależy im na tym najsłynniejszym komiksie Dona. A teraz jeszcze mają wypuścić właśnie oprócz tego jakiś wypasiony super-hiper-deluxe format "ŻiCSM" w slipcasie i z bajerami i wodotryskami ;)

Wracając do okładek - ja sobie kiedyś tak myślałem, że jakbym robił obwoluty na te polskie wydania, to poszedłbym w minimalizm: autor, tytuł i grafika: jeden przedmiot istotny dla historii tytułowej. W "Powrocie do Klondike" Gęsie Jajo, w "Mojej snów dolinie" metalowy kapsel, w "Siedmiu miastach Ciboli" szmaragdowy posążek, w "Kamieniu filozoficznym"... no, wiadomo :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 21 Kwiecień 2021, 00:05:23
Niemcy mieli wydania w posobnym stylu, jak piszesz - zarówno do kolekcji Barksa, jak i do ich wersji "Hall of Fame".

(https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/webusers/webusers/2010/01/de_cbc_01a_001.jpg) (https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/webusers/webusers/2010/01/de_cbc_14a_001.jpg) (https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/de/hof/de_hof_01a_001.jpg) (https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/de/hof/de_hof_07a_001.jpg)


Całkiem estetycznie to wygląda.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 21 Kwiecień 2021, 00:54:41
Ja natomiast bym się zdziwił, gdyby Egmont nie dodrukował ŻICSM lub nie wydał jakieś nowej edycji. Naprawdę - nie zliczę ile razy dostałem zapytania, czy ŻICSM zostanie dodrukowane i odpowiedzi pt. "ten komiks jest tu, tamten tam i coś tam jeszcze" nie satysfakcjonują większości odbiorców.

Oczywiście - nie stanie się to nagle, pewnie jeden lub dwa nakłady Rosy 4-5 będą musiał "zejść", Tomasz Kołodziejczak będzie musiał, jak to ma w swoim zwyczaju, przetrawić to na spokojnie, a potem ponownie na półkach pojawi się tom zatytułowany "Życie i czasy Sknerusa McKwacza".

PS: Mała reklama - dziś na blogu zapowiedź majowego Giganta (http://www.komiksydisneya.pl/2021/04/gigant-poleca-230-wielki-mecz-skad-i.html), a kolejne dni staną pod znakiem innych tomów z kaczkami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 21 Kwiecień 2021, 14:38:00
Ja mam najlepsze polskie wydanie ŻiCSM, mam najlepszego Syna Słońca i więcej mi nie potrzeba. :)
PAPERINIK! Żadne Godfredsony.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 21 Kwiecień 2021, 15:23:43
Godfredsonow też bym nie chciał, ale Gottfredsona jak najbardziej. I różni się to na tyle od PKNA, że bezproblemowo mogą koegzystować na rynku w tym samym czasie. Chociaż w wypadku Gottfredsona wolałbym 3 tomy the best of niż całość.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 21 Kwiecień 2021, 19:00:14

A tej dostępności archiwalnych gigantów i Kaczorów Donaldów (innych rzeczy nie sprawdzałam) na egmont.com to ja nigdy nie ogarniałam, jednego dnia są tylko dwa numery do tyłu, za 3 dni dodają nagle kilka starszych, potem zaraz jest jeden archiwalny, itd., takie losowanie. Jakby co parę dni odkrywali na nowo, co mają jeszcze w magazynie.  ;D

Again. Jeszcze w poniedziałek Gigant 1/2021 był niedostępny na Egmont.com, dziś znów jest, jakby ktoś nie miał.

@radef pisze, że Kolekcja Vicara to był by błąd. Ale jak czytam komiksy które ilustrował i widzę tekst o suchym chlebie dla kaczątek, to nie wiem czy chcę się z nim zgodzić. :)

https://www.instagram.com/p/CN8Fa_1hXP7/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Śr, 21 Kwiecień 2021, 21:05:14
Z Vicara jak najbardziej fajnie by było wydać jakieś 2-3 tomiszcza ''best of'' ale ten człowiek narysował tak dużo nijakich i niczym niewyróżniających się historyjek, że cała kolekcja by się szybko znudziła.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 21 Kwiecień 2021, 21:23:36
Jak czytam takie teksty to mi się nie nudzi. :) Powtarzasz to co @radef pisał. Jak da mnie jedyny problem w Kolekcji Vicara to masa dubli. Gdyby można zebrać w jednym tomie/kolejnych tomach jego komiksy nie publikowane wcześniej w Polsce, to brałbym z miejsca.

https://www.instagram.com/p/CN8IPezBlC2/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: StudentPiwniczak w Śr, 21 Kwiecień 2021, 21:28:56
Zapytam tutaj - chciałem kupić giganty przez Gildię, ale nie wiem czy dojdą w stanie bardzo dobrym. Miał ktoś z Was doświadczenie w kupowaniu u nich tych serii?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 21 Kwiecień 2021, 21:33:26
Kupiłem "Przygodę na balkonie" na Bonito i było wszystko ok. Planuję tam też kupić tych Detektywów, bo odpadają koszty wysyłki, gdy kupi się z dostawą do księgarni a jest taniej niż w kiosku/saloniku. Polecam ci też te pakiety losowych Gigantów z Empiku - dobra cena wychodzi, jeśli nie ma się tych tomów z pakietów.

Czy naprawdę komiks "Hotel dla zwierząt" w Polsce wyszedł tylko w Donald Ducku 9/1991?? Czy nie było go przypadkiem potem w "Kaczorze Donaldzie", może pod innym tytułem?? Bo wydaje mi się, że czytałem ten świetny komiks, ale jestem pewien, że do ostatniej niedzieli nie miałem tego DD w rękach, póki go na bazarze nie kupiłem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: StudentPiwniczak w Śr, 21 Kwiecień 2021, 21:34:56
Dzięki!
Bardzo nie lubię tych obdartych okładek, a wszędzie blisko mnie niestety tak to wygląda.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 21 Kwiecień 2021, 21:56:32
Czytając te komiksy Vicara z Donald Ducków z 1991 roku hihram się jak Makłowicz, gdy widzi jak pies je koperek. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 22 Kwiecień 2021, 00:09:57
Czy naprawdę komiks "Hotel dla zwierząt" w Polsce wyszedł tylko w Donald Ducku 9/1991?? Czy nie było go przypadkiem potem w "Kaczorze Donaldzie", może pod innym tytułem?? Bo wydaje mi się, że czytałem ten świetny komiks, ale jestem pewien, że do ostatniej niedzieli nie miałem tego DD w rękach, póki go na bazarze nie kupiłem.

Wpisz na tej stronie słowa hotel dla zwierząt w polu "Keywords/ title" i kliknij kod odpowiedniego komiksu w wynikach, a poznasz odpowiedź na swoje pytanie :)

https://inducks.org/ (https://inducks.org/)

Bardzo cieszę się, że jednak wyjdzie u nas w lipcu ten "Gigant Poleca" z następną częścią serii o Kwantomasie. Już się bałem, że znowu ominie nas odcinek, a ten akurat będzie chyba ważny dla ciągłości fabularnej.

Muszę też powiedzieć, że dialogi prowincjonalnych kosmitów z nowego tomu kolekcji Dona Rosy są rewelacyjnie przełożone :) Świetna stylizacja na gwarę wiejską.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komiksoświr w Cz, 22 Kwiecień 2021, 11:54:29
Czy naprawdę komiks "Hotel dla zwierząt" w Polsce wyszedł tylko w Donald Ducku 9/1991?? Czy nie było go przypadkiem potem w "Kaczorze Donaldzie", może pod innym tytułem?? Bo wydaje mi się, że czytałem ten świetny komiks, ale jestem pewien, że do ostatniej niedzieli nie miałem tego DD w rękach, póki go na bazarze nie kupiłem.
Nie, ten komiks był tylko w tamtym numerze, może mylisz z pewnym ten-pagerem Barksa o podobnej fabule. (był w 6 tomie kolekcji.)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 22 Kwiecień 2021, 15:06:37
No to musiałem jednak mieć tego DD kiedyś w rękach - może pożyczałem z biblioteki, albo od kolegi jak dzieckiem byłem. Bo komiks z Minnie jak się przebiera i śledzi rabusiów, też wydaje mi się, że już kiedyś widziałem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 23 Kwiecień 2021, 17:42:58
Donald Duck 4/1992 to dubel po Kolekcjach. :) A serio - tu mamy komiks i Barksa - "Ścigany przez pszczoły" i Rosy - "Przekleństwo Ryjodamusa". Pierwsze polskie wydania. Malowanie monet jest europejskie - na złoto a nie na srebrno jakby Rosa chciał.

(https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/webusers/webusers/2007/03/pl_dd_1992_04a_001.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 23 Kwiecień 2021, 20:29:23
W ogóle widzę, że sporo było Vicara w tamtych starych Donald Duckach i Mickey Mousach.

(https://inducks.org/hr.php?normalsize=1&image=https://outducks.org/webusers/webusers/2007/06/pl_mm_1991_10a_001.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w So, 24 Kwiecień 2021, 10:35:18
Fantomen (a może pisze się to ,,Phantomen" w oryginalnej pisowni), to jedna z tych postaci "Kacze Opowieści (2017-2021)", którą można nazwać ,,archetypem disneyowskiego zła", i która spodobała mi się w znaczącym stopniu podczas mojej sesji watchingowej sezonu trzeciego nowego wydania "Kaczych Opowieści". Nie znam Uniwersum tego serialu z lat 1987-1990, a w dotychczasowej mojej przygodzie z rzeczywistością Kaczogrodu w komiksach z Fantomenem się nie spotkałem. Jednakże, jeśli znamy całą obecną popkulturę, za którą odpowiada Disney, to sądzę takie skojarzenia, jak poniżej, będą zrozumiałe.

Spoiler: PokażUkryj
Po lewej Thanos z Rękawicą Nieskończnoności (Avengers: Endgame); po prawej Fantomen z... również na prawej ręce przymocowaną jakąś ,,inniejszą" Rękawicą (Nieskończoności?  ;D).


(https://i.ibb.co/dgzSG4R/Bez-tytu-u.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 24 Kwiecień 2021, 11:29:53
Michael, Michael, Michael - technicznej rękawicy z kwadratowym wierzchem Superkwęk używał już w latach 90-tych. W polskich Gigantach było to już w 1998 roku choćby w komiksie "Łowcy Cyborgów". No i oczywiście chwilę wcześniej była podobna w "Batman: Knightfall".

(https://a.allegroimg.com/s1024/0c5d7d/dad6ad03480a9a28fa5650035b8d)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 25 Kwiecień 2021, 09:02:37
Gigant 5/2020 wjechał ponownie do sklepu Egmontu, więc szybko zdecydowałem się go kupić i opłacić, razem z detektywistycznym  Gigantem Extra. Mam nadzieję, że mi zamówienia nie anulują, bo chyba wziąłem ostatni egzemplarz. Teraz już znowu go nie ma na stronie, za to są Giganty 6/17 i 4, 6/18. Dostawa trochę droga, bo aż 7 zł do Ruchu. Ale tak to jest, jak się przesypia i nie kupuje Gigantów na bieżąco.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 25 Kwiecień 2021, 14:02:00
Michael, Michael, Michael - technicznej rękawicy z kwadratowym wierzchem Superkwęk używał już w latach 90-tych. W polskich Gigantach było to już w 1998 roku choćby w komiksie "Łowcy Cyborgów". No i oczywiście chwilę wcześniej była podobna w "Batman: Knightfall".

(https://a.allegroimg.com/s1024/0c5d7d/dad6ad03480a9a28fa5650035b8d)

Pisząc o ,,niby-rękawicy nieskończoności'', którą złol Fantomen miał na swojej prawej ręce w epizodach trzeciego sezonu "Kacze Opowieści (2017-2021), np. w odcinku nr 17: "Bitwa o Zamek McKwaczów", miałem na myśli to, że zarówno filmy 'Avengers Infinity War & Endgame" oraz omawiana serialowa animacja należą do tworów korpo Disney'a. Dlatego o wizerunek Rękawicy Nieskończoności z tych dwóch obrazów MCU, sądzę, nikt tworząc obraz Fantomena z takowym podobnym artefaktem na ręce, w "Kaczych Opowieściach", nie musiał prosić nie wiadomo kogo o zgodę na zapożyczenie wizerunku/praw autorskich do danej postaci i wszystkiego tego, co z nią związane, należące do Marvel Comics, czy innej franczyzy Marvela. Stąd niedaleka droga, mówiąc krótko, do inspirowania się potężnym orężem Thanosa, który to scenarzyści i animatorzy kreujący dla Disneya "Kacze Opowieści" z ostatnich lat, mogli bez problemu zaadaptować do standardów serialu. To, co Fantomen miał na sobie na przestrzeni wielu odcinków trzeciej serii niniejszej animacji, musiało wyglądać jak Rękawica Nieskończoności z MCU, i chociażby wyglądem do niej nawiązywać. Nie sądzę, żeby to był przypadek.

P.S. Komiks Gigant, jak widzę, po okładkach starych wydań, to kopalnia specyficznych pomysłów, których nie znajdziemy w dziełach Roty, Rosy, Barksa i innych. Możliwe, że podczas następnych zakupów na stronie www pewnego antykwariatu, dołożę do koszyka kilka numerów Giganta z lat 90-tych.  ;D ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 25 Kwiecień 2021, 15:41:40
@UP
Zdecydowanie warto. Tylko powiedz mi proszę jakiż to antykwariat sprzedaje archiwalne Giganty?

https://www.instagram.com/p/COF0cCyBvJE/

Patrząc na Mamuta t.17 wychodzi na to, że można w Polsce dać komiksy Scarpy, które nie mają nałożonych kolorów i nie są drukowane przez pijane małpy, jak to czasem bywa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Nd, 25 Kwiecień 2021, 16:40:39
Archiwalne: te z lat 2000-ych, także z dekady cukierkowych lat 90-tych XX wieku, wydania narracji graficznych z tytułu "Komiks Gigant", "Gigant Poleca" i temu podobne kaczogrodzkie historie, dostępne są w opcji kupna w naszym kraju w antykwariacie/księgarni "Tezeusz". Poniżej dałem jedynie przykład - jeden z wielu komiksów tej serii, sprzedawanych przez tę firmę, wydawanych w Polsce od ponad dwóch dekad, teraz realizowanych praktycznie w tym samym stylu, jednakże pod nieco inną nazwą (albo i tą samą):

Spoiler: PokażUkryj
https://allegro.pl/oferta/komiks-gigant-nr-1-atenska-odyseja-10254853404


"Indiana Dżems i Świątynia Małp"... WTF? To brzmi mega infantylnie, ale z drugiej strony jakoś w sam raz na styl, przekaz, tą głupotkową ale porywającą przygodę - wszystko to płynące z komiksów Giganta. Ach, chcę to mieć! Ten arcydziwny tytuł przyciąga mnie, jak magnes wielkości Ziemi! ,,O ja cię...".  8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 25 Kwiecień 2021, 17:40:58
@UP
Drogo. Wolę szukać okazji na bazarach. Ostatnio udało mi się natrafić na dwóch bazarach na parę numerów po 5 zł.

Indiana Dżems to świetna historia rysowana przez Fleminga Andersena. Donald próbuje uciec z Kaczogrodu od zimy stulecia. Nie ma kasy i źle odczytuje plakat reklamujący "promocyjną" wycieczkę w ciepłe kraje. Na lotnisku klasycznie zostaje wzięty za słynnego podróżnika i wysłany do Afryki na ekskluzywną wyprawę podróżniczą. Polecam. W ogóle każdy powinien mieć wszystkie numery Giganta. Nie wiem, czemu tak nie jest. :)

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/178211647_1776104472567847_4629395786460330839_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=fATSETF9iKIAX-NFLSy&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=098529189a4ff7488897857c19f5bf11&oe=60ABD529)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 25 Kwiecień 2021, 18:35:08
Patrząc na Mamuta t.17 wychodzi na to, że można w Polsce dać komiksy Scarpy, które nie mają nałożonych kolorów i nie są drukowane przez pijane małpy, jak to czasem bywa.
Bazyliszku, przecież pisałem o tym, jak ty niesłusznie gnoiłeś Scarpę. To w jakim kolorowaniu komiks idzie wynika jedynie z lenistwa Egmontu, któremu niektóre komiksy chce się na nowo kolorować, a niektóre nie.

Oczywiście wówczas też pisałem, że nie potrafisz rozróżnić komiksów ze starym kolorowaniem i z kolorowaniem stylizowanym na stare (takie jak występuje w Marvelach), ale to już inny problem, oraz to że samo kolorowanie nie definiuje czy komiks jest słabo czy dobrze narysowany.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 25 Kwiecień 2021, 18:49:12
Słuchaj, nie mam pod ręką moich zbiorów, ale gołym okiem można odróżnić dobrze wydrukowany komiks od złego. "Łapać złodzieja" wygląda jak normalny, zwykły komiks. Ale były takie MG i Mamuty gdzie Skarpa wyglądał obrzydliwie. Tak - Egmontowi za często się nie chce i powinien nad tym pracować, a nie odwalać fuszerkę. Miałeś rację jak kiedyś pisałeś, że "Poznaj moich kuzynów" to dobry tom.

@Michael
Polecę ci też Giganta 7/2000 z kolejną świetną, tytułową historią Fleminga Andersena. W ogóle 2000 i 2001 rok był bardzo dobry dla polskiego Giganta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 25 Kwiecień 2021, 20:22:51
Fantomen (a może pisze się to ,,Phantomen" w oryginalnej pisowni), to jedna z tych postaci "Kacze Opowieści (2017-2021)", którą można nazwać ,,archetypem disneyowskiego zła", i która spodobała mi się w znaczącym stopniu podczas mojej sesji watchingowej sezonu trzeciego nowego wydania "Kaczych Opowieści". Nie znam Uniwersum tego serialu z lat 1987-1990, a w dotychczasowej mojej przygodzie z rzeczywistością Kaczogrodu w komiksach z Fantomenem się nie spotkałem.

Angielskie imię Fantomena to "Phantom Blot" i jest on arcywrogiem Mikiego. Po raz pierwszy pojawił się w 1939 r. w historii Floyda Gottfredsona Mickey Mouse Outwits the Phantom Blot z ówczesnego paska komiksowego. Później w Ameryce jego postać rozwinął Paul Murry, a we Włoszech - Romano Scarpa (i wielu innych twórców).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 26 Kwiecień 2021, 16:46:20
A w temacie Fantomena - seria Darkenblot Casty'ego jest jedną z najlepszych rzeczy (bardziej cenie sobie tylko debiut) stworzonych z tą postacią. Świetnie rozpisany motyw złoczyńcy, mnóstwo pobocznych postaci, które nie wypełniają tylko miejsca, starannie oddany futurystyczny setting. I boskie rysunki Lorenzo Pastrovicchio, który wszedł tu na wyżyny swoich możliwości. Musthave jeśli kiedyś wyjdzie w Polsce i zdecydowanie pozycja do rozważenia dla Egmontu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 26 Kwiecień 2021, 20:44:29
Przygody Baloo jak przez mgłę pamiętam tylko jak dekady temu ogladałem za malucha, gdy leciał w sobotnim Walt Disney Przedstawia na Jedynce. Porządny recap Tales Spin dopiero przede mną. Ale odcinek DuckTales nawiązujący ponownie do tego serialu jest kozacki i warto go obejrzeć.


W Egmoncie pracują tacy dyletanci, że czasem nawet wlanie polskich tekstów w dymki ich przerasta. :/

https://www.instagram.com/p/COJA-GShzw1/

Nie wiedziałem, że scenarzysta Ramello też napisał swoją wersję zarobienia pierwszej dziesięciocentówki przez Sknerusa. I jego "Zaszłości z przeszłości" wyszły tak jak historia Rosy - w czerwcu 1995 roku. Cóż za zbieg okoliczności.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: StudentPiwniczak w Śr, 28 Kwiecień 2021, 19:56:40
Ostatnio widziałem gdzieś, że ktoś przechowuje giganty/mamuty w takich plastikowych pudełeczkach ochronnych... wiecie może co to jest/gdzie mogę to kupić?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Śr, 28 Kwiecień 2021, 20:30:07
Zapowiedź kolejnego Giganta Extra:

http://www.komiksydisneya.pl/2021/04/gigant-poleca-extra-2-przygoda-na.html

...czyli jednak miałam rację, że tak sama siebie zacytuję:

sądzę, że są dwie opcje: pierwsza jak mówisz, przedruki innych tomów LTB Crime.

Druga jest taka, że dalsze Giganty Extra to będą przedruki tomów tematycznych z innych specjalnych serii, np. wyrwany ze środka tomik LTB Sonderband Sommer, potem byle który tomik LTB Halloween, może któryś tomik Enten-Edition, itd.

Niby spoko, choć chciałabym spójny format z Gigant Extra 1: Agenci i detektywi. Będzie dziwnie, jak duża nazwa (Gigant Extra) zostanie ta sama, a rozmiary będą różne.  :-\ Jednak ostatecznie nie format jest najważniejszy, tylko komiksy.

Ciekawe, za ile czasu - zakłądając, że seria Extra nie padnie - zobaczymy nowy tom będący przedrukiem z niemieckiej serii Crime... Jeśli w ogóle. No nic, grunt, że więcej włoskich historii. :)

PS. Jak tak o tym myślę, to zamiast częstszych Extra wolałabym powrót 12 Gigantów w roku. Ale znowu, nie narzekam, coś się wreszcie dzieje! Liczę na ogłoszenie "Mickey et l'océan perdu" w piątek.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Kwiecień 2021, 20:46:23
Każde zwiększenie intensywności wydawania Gigantów cieszy. Byle tylko było jak najmniej dubli. Wiesz Lavender - może jeśli sprzedaż tych Gigantów Extra będzie zadowalająca, TK łaskawie rzuci nam maluczkim więcej regularnych Gigantów. Bo dalej - największy problem pochodnych Giganta to przeklęte powtórki, których każdy kolejny nowy numer nie ma. Zatem tak - też jestem by wrócić do 12 Gigantów rocznie. Na razie mamy protezę, a jedynym co możemy zrobić, to jak przy testach kolekcji -  kupować, kupować i liczyć na jakiś efekt.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 28 Kwiecień 2021, 21:58:33
Największym problemem jest spora ilość przeciętnych historii. Zdecydowanie wolę tom który miałby połowę reprintow, ale druga połowę świetnych historii od tomu który miałby same nowe, ale przeciętne komiksy. Rozumiem, że niektorzy kupują na ilość, ale dla mnie liczy się jakość.

Na szczęście Gigant Extra nie ma numeracji na grzbiecie, więc będzie dało się sensownie ułożyć w odpowiednim miejscu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 29 Kwiecień 2021, 05:39:50
Sorry ale jak ktoś (np. ja) ma wszystkie Giganty, to jak pojawia się 200 stronnicowy komiks za 15 zł, w którym 80 stron to powtórki, to entuzjazm z kupowania takich komiksów jest zdecydowanie mniejszy. Najnowszy Gigant 2/21 to może nic wielkiego, ale przeczytane komiksy sprawiły mi przyjemność i nie miałem poczucia, że kasa poszła w błoto.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 01 Maj 2021, 19:11:16
Wreszcie uruchomiłem ten megafonik z KD 2/2021. Jeju - on naprawdę wydaje odgłosy pierdzenia. Jakie to jest żałosne. Donald Upadek.

PS. Jest już 4 tom WITCH na rynku :)

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/180232903_363056238468146_1261478903417133679_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=8YkCsX-Wc_sAX8zai2p&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=82e9584f7dc5e585c33ffc300fba87f8&oe=60B1F996)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 09 Maj 2021, 13:42:20
Dlaczego w 2014 r. numer 11 Kaczora Donalda nie miał żadnych oznaczeń?

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/184112580_1445391869140468_6724044232094942559_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=IRxB0Qlak84AX_GSUks&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=551386dcca2ddd553262a64926dbf13a&oe=60BB6518)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 09 Maj 2021, 13:45:18
Dlaczego w 2014 r. numer 11 Kaczora Donalda nie miał żadnych oznaczeń?
Bo oryginalnie był zapakowany w specjalną folię.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Cz, 20 Maj 2021, 08:49:59
Jak ktoś ma za dużo kasy: https://beast-kingdom.us/ducktales-master-craft-scrooge-mcduck-mc-032.html
40cm wysokości!  :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Cz, 20 Maj 2021, 11:22:54
(https://emp-scs.img-osdw.pl/img-p/1/egmont/ac55b18e/std/1bd-2a3/55248980o.jpg)

Słyszałem o, także je czytałem, "Gigantach" Walta Disney'a. Może i nie jestem ostatnio na czasie w realiach kaczogrodzkiego komiksu, ale pierwszy raz widzę... "Mega Giganta". Jakbym miał kupować kilka komiksów z najbliższych na koniec maja i początek czerwca, premier Egmontu, dodałbym do koszyka właśnie ten numer nietypowych kaczogrodzkich narracji obrazkowych. Ha! Lubię wydania jubileuszowe; coś mi się wydaje, że "Mega Gigant" ma zadatki na Crossover, i nie tyle co w Kaczogrodzie, ale wewnątrz naprawdę sporego Uniwersum Walta Disney'a.
Jest dobrze. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Cz, 20 Maj 2021, 11:59:41
Lubię wydania jubileuszowe; coś mi się wydaje, że "Mega Gigant" ma zadatki na Crossover, i nie tyle co w Kaczogrodzie, ale wewnątrz naprawdę sporego Uniwersum Walta Disney'a.
Jest dobrze. :)

Ojjj, pudło. MegaGiga to po prostu seria grubszych wydań Gigantów (takie 2-w-1). Ten numer ma jubileuszową okładkę, ponieważ to przedruk Lustiges Taschenbuch Spezial #100, niemieckiej serii, która dobiła do setki numerów. Niestety z tego, co można zobaczyć na inducks.org (gdzie można sprawdzić sobie skład każdej już wydanej kaczej publikacji z całego świata - spis tego numeru tutaj: https://inducks.org/issue.php?c=de%2FLTBSP100 ), widać, że nie ma tam żadnych fajnych crossoverów. Po prostu zbiór opowieści z różnymi bohaterami z Kaczogrodu i Myszogrodu, gdzie może niektórzy z nich rzadziej dostają własne historyjki, np. Kwakerfeller, Horacy i Klarabella, Donald w wieku siostrzeńców... ale w większości są tu historie z typowymi dla Gigantów bohaterami, czyli Donald, Dziobas, Sknerus, siostrzeńcy, itd., itp. Można było ułożyć naprawdę fajny skład, a wyszło w zasadzie normalnie.

Tylko komiks "Ten skarb Korneliusza" jest chyba taki bardziej z wykorzystaniem wielu bohaterów naraz. Był on już kiedyś u nas drukowany w MegaGiga 25 (tak, będzie przedruk w ramach tej samej serii :-\), ale nie czytałam go, to się nie wypowiem, czy dla niego warto.

Mnie najbardziej irytuje, że okładka obiecuje np. Granita Forsanta czy Doubleducka, a wcale ich nie ma w tym numerze. Szkoda mi zwłaszcza Granita, mój ulubieniec. Plus ci ściskający się Miki i Donald aż proszą o umieszczenie choć jednego komiksu, gdzie te postacie występują obok siebie, ale znowu - nico.

PS. Ale i tak kupię. :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Cz, 20 Maj 2021, 13:35:26
A wlaśnie, podwójny post, ale nie szkodzi, bo chodzi mi teraz o zupełnie inną publikację - już w większości wiadomo, jaki będzie skład Gigant Poleca Extra 2! Będzie to przedruk Lustiges Taschenbuch Camping, a ta niemiecka zapowiedź ujawnia tytuły komiksów ze środka (na dole, "Inhalt"):

https://www.egmont-shop.de/lustiges-taschenbuch-camping-nr.-1/

Na głównej stronie inducks ( https://inducks.org/ ) można wpisać te niemieckie tytuły (w polu "Keywords/Title"), i jeśli kiedyś w przeszłości były one już opublikowane po niemiecku, to je nam pokaże i zobaczymy też, czy i w Polsce były drukowane.

Nie wyszukamy historyjek, które w spisie treści z zapowiedzi mają dopisek (Deutsche Erstveröffentlichung), bo to oznacza premierę historyjki po niemiecku. Te historyjki prawdopodobnie będę też premierowe dla Polski. Mamy ich... trzy. Reszta to przedruki dla Niemiec. A czy dla Polski również? Oto, co znalazłam:

Ärger an der Angel - https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2782-3&search=%C3%84rger%20an%20der%20Angel - 5 stron, było już u nas w Gigant Poleca #199 (akurat ten tomik czytałam, ale tejże historyjki nie pamiętam, więc mi to tito).

Jedem seine Hütte - https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2303-02&search=Jedem%20seine%20H%C3%BCtte - tylko 1 strona, było już u nas w Gigant Poleca #9.

Ein Zelt für Vier - https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3098-3&search=Ein%20Zelt%20f%C3%BCr%20Vier - 12 stron, POLSKA PREMIERA (i ogólnie fajny pomysł na historyjkę).

Zu weit! - to CHYBA będzie to (tytuł jest krótki i jest kilka historyjek, które go zawierają, ale ten konkretny komiks jest o kempingu, pasowałby tematyką) - https://inducks.org/story.php?c=D+2004-306 - 12 stron, było już u nas w Kaczor Donald 2006-30. Nie znam, ale bardzo lubię tego rysownika, więc oby to było to.

Eine galaktische Pechsträhne - https://inducks.org/story.php?c=D+99318 - 50 stron (!), było już u nas w Gigant Poleca #25. Niby czytałam tego giganta za dzieciaka, ale totalnie nie kojarzę tej historyjki.

Schlaflos im Schlafsack - https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2335-01&search=Schlaflos%20im%20Schlafsack - 1 strona, było już u nas w Gigant Poleca #10.

Abflug ins Ungewisse - https://inducks.org/story.php?c=D+2009-172&search=Abflug%20ins%20Ungewisse - 30 stron, było już u nas w Gigant Poleca #155. Nie jestem pewna, czy to czytałam, czy nie, coś kojarzę. Jeden z moich ulubionych kaczych rysowników, więc chętnie sobie przypomnę.

Das Wichtel-Amulett - https://inducks.org/story.php?c=I+TL++363-A&search=Das%20Wichtel%20Amulett - 30 stron, było już u nas w Gigant Poleca #95. Ten komiks (rysunki Scarpy) jest o tyle ciekawy, że pojawia się tam Oskar, taki jeden siostrzeniec Sknerusa, który wystąpił tylko w dwóch komiksach - w tym tylko jeden z nich (właśnie ten) został przetłumaczony na polski. Strona postaci tutaj: https://inducks.org/character.php?c1=date&c=Oscar+Paperone&view=4 Zatem jak ktoś, tak jak ja, lubi poznawać ultrarzadko używanych bohaterów, to jest to gratka. Szkoda, że to nie ten drugi komiks z jego udziałem, bo dla Polski byłby premierowy, no ale tamten pewnie nie był o kempingu. :P

Wohnwagen nach Wunsch - https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3064-01&search=Wohnwagen%20nach%20Wunsch - 1 strona, było już u nas w Gigant Poleca #184.

Für eine Dose Bohnen - https://inducks.org/story.php?c=D+2014-122&search=F%C3%BCr%20eine%20Dose%20Bohnen - 24 strony, było już u nas w Gigant Poleca #195. Znowu jeden z moich ulubionych rysowników, plus temat Wielkiej Stopy, który - chociaż wałkowany zbyt często w kaczych komiksach - zawsze i tak lubię, jeśli te Big Footy rysuje właśnie Flemming Andersen.

Dumm gelaufen - https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3011-01 - 1 strona, było już u nas w Gigant Poleca #183.

Czyli podsumowując - z komiksów, które nie są premierowe dla Niemiec, ale będą dla Polski, mamy tylko jeden: https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3098-3&search=Ein%20Zelt%20f%C3%BCr%20Vier

Z komiksów, które są premierowe dla Niemiec, i prawdopodobnie będą też premierowe dla Polski, mamy trzy: Die Drei vom Campingplatz ("Trójka z placu kempingowego" - prawdopodobnie chodzi o Donalda, Dziobasa i Gogusia, ale kto wie, może to inne trio. Np. Donald, Diodak, Rychu? A może po prostu siostrzeńcy? A nuż jakieś myszki?), Teamarbeit ("Praca zespołowa", tytuł zbyt banalny, żeby coś wywnioskować o fabule) oraz Camping für Anfänger ("Kemping dla początkujących", znowu lakonicznie).

Nie ma sensu szukać tych trzech historyjek na inducks po tytułach włoskich o tych samych znaczeniach, bo Niemcy zwykle tłumaczą tytuły kaczych komiksów bardzo dowolnie, tak jak Polacy zresztą. Mam nadzieję, że te komiksy będą w miarę długie, albo chociaż fajnych autorów.

A zupełnie swoją drogą, to kiedyś porównałam tłumaczenia ze skanów włoskich (Google translate i moja szczątkowa znajomość włoskiego) ze skanami niemieckich wydań i tych naszych, i jak my jesteśmy wierni oryginałom (tylko tytuły zmieniamy), tak niemieccy tłumacze BARDZO luźno tłumaczą. Czasem wręcz wymyślają własne fragmenty kwestii, które choć śmieszne, nie były obecne w oryginale. Dlatego choć znam niemiecki, preferuję czekać na polskie tłumaczenia kaczkokomiksów, które wyszły już w Niemczech, a u nas zostały pominięte.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 23 Maj 2021, 14:01:07
Dzięki za analizę, Lavender :)

Zu weit! - to CHYBA będzie to (tytuł jest krótki i jest kilka historyjek, które go zawierają, ale ten konkretny komiks jest o kempingu, pasowałby tematyką) - https://inducks.org/story.php?c=D+2004-306 - 12 stron, było już u nas w Kaczor Donald 2006-30. Nie znam, ale bardzo lubię tego rysownika, więc oby to było to.

Chyba Cię zmartwię, ale "Zu weit!" to będzie najprawdopodobniej jednostronicówka z GP 190: https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3045-03 (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3045-03). Tytuł zgadza się co do słowa. Znalazłem to, zawężając wyszukiwanie zaawansowane do historyjek trzyrzędowych i takich, które ukazały się już kiedyś w Niemczech.

Co do premierowych historyjek: musimy czekać, aż opublikowany zostanie skład tomu na jego stronie (https://www.lustiges-taschenbuch.de/ausgaben/nebenreihen/LTB-Camping) w witrynie "Lustiges Taschenbuch"; zawsze podawane są tam kody historyjek.

Może "Die Drei vom Campingplatzz" to będzie ten komiks (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3325-5)?

Słyszałem o, także je czytałem, "Gigantach" Walta Disney'a. Może i nie jestem ostatnio na czasie w realiach kaczogrodzkiego komiksu, ale pierwszy raz widzę... "Mega Giganta".

Oj, nie pierwszy raz ;) (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg96328/?topicseen#msg96328)

EDIT: O, radef opublikował skład (http://www.komiksydisneya.pl/2021/05/gigant-poleca-extra-2-przygoda-na.html). Trafiłem z tym "Die Drei vom Campingplatz" :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Nd, 23 Maj 2021, 17:55:06
Dzięki za analizę, Lavender :)

Chyba Cię zmartwię, ale "Zu weit!" to będzie najprawdopodobniej jednostronicówka z GP 190: https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3045-03 (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3045-03). Tytuł zgadza się co do słowa. Znalazłem to, zawężając wyszukiwanie zaawansowane do historyjek trzyrzędowych i takich, które ukazały się już kiedyś w Niemczech.

Nie ma za co! I kurde, racja, jednostronicówka, eeech.  :-\

Tak w ogóle, to z zapowiedzi na Kaczej Agencji Informacyjnej wychodzi, że 2 z tych 3 premier na Niemcy, o których pisałam wyżej, to też jednostronicówki... Słabo. Ogólnie też jak przeglądałam te komiksy, to uświadomiłam sobie, że one dosłownie będą wszystkie o kempingu. I to mi się nie podoba, bo to jednak wąski temat i chyba szybko by mnie zmęczył. Poprzedni tom był generalnie wakacyjny, więc znalazły się tam jednak bardziej różnorodne fabularnie historyjki. Czyli teraz to już trochę nie wiem, czy warto kupować. ALE na pewno komiksy będą dużo ładniejsze od tych gigantowych przedruków od strony czysto edytorskiej, bo w tych wydaniach ekstra mamy wreszcie kolorowe onomatopeje o różnych kształtach i duże, ładne polskie tytuły.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 23 Maj 2021, 22:09:08
Z innych wiadomości: przypadkiem trafiłem na serię, która mogłaby zastąpić Dona Rosę :)

https://inducks.org/publication.php?c=it%2FDDA (https://inducks.org/publication.php?c=it%2FDDA)

Zalety:

+ każdy tom poświęcony innemu znanemu włoskiemu autorowi
+ długie komiksy
+ materiały dodatkowe
+ są reprinty, ale chyba stosunkowo niedużo - i tylko dobrych komiksów

Wady:

- mało tomów (cztery i piąty, w którym jest więcej grafik niż komiksów)
- duża objętość
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Nd, 23 Maj 2021, 22:10:30
A czemu duża objętość to wada?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 23 Maj 2021, 22:26:23
Pójście w autorów miało by sens jeszcze z Gottfredsonem. Włoscy twórcy poza świetnymi historiami mają w swoim dorobku dużo maszynowo tworzonej sredniawki. Jak spojrzymy na włoską kolekcje Scarpy to nadaje się początek i koniec, gdzie sam pisał scenariusze, a środek to dużo średniej jakości rzeczy ze słabymi kolorami.

Dużo więcej sensu mają:
a) ładnie wydane serie
- wielotomowe jak PKNA, Mickey Mouse Mystery Magazine, X-Mickey
- jednotomowe jak Goofy Reporter, Pewnego razu w Ameryce, Le Tops Stories, Darkenblot, Miecz z lodu De Vity i tym podobne

Tutaj mamy zamknięte całości, trochę ciągłości fabularnej i gwarancje jakości od początku do końca

b) tomy poświęcone autorom, ale wybrane pod polskiego czytelnika

Ale wiadomo, że Egmontowi by się nie chciało ;)

c) przyjrzenie się wychodzącym teraz we Włoszech deluxom najlepszych historii (parodie, Casty, dobre długie rzeczy z Topolino) i przeniesienie tego na polski rynek, ale to też trzeba by z głową.

A poza tym uważam, że już dawno powinni Radka z CKD zatrudnić do konsultowania wydań, jak nie on to kto? Barks i Rosa to były samograje, a łatwego do przeniesienia na nasz rynek materiału nie ma za dużo
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pn, 24 Maj 2021, 14:16:21
Z innych wiadomości: przypadkiem trafiłem na serię, która mogłaby zastąpić Dona Rosę :)

https://inducks.org/publication.php?c=it%2FDDA (https://inducks.org/publication.php?c=it%2FDDA)

O rany, TAK! Nie miałam pojęcia o tej serii, dzięki! A właśnie zupełnie niedawno tak sobie myślałam, że strasznie bym chciała zobaczyć Moby Ducka i Kwakensteina od Paolo Mottury zebranych razem w ładnym, większym wydaniu. Te komiksy są po prostu przepiękne, zarówno od strony kreski, jak i - nawet bardziej - kolorowania. A tu oprócz tego są też jego inne komiksy - ekstra! Plus jeszcze tomik z Silvią Ziche (i widzę, że zawiera mój ulubiony komiks tej autorki)!

...no, ale tak realistycznie rzecz biorąc, to jakoś bym na to nie stawiała. Chyba, że by pozmieniali kolejność i dali Cavazzano albo właśnie Motturę jako pierwszy tom, a nie Ziche, która nie ma typowo "ślicznej" kreski. Niemniej jednak bardzo bym chciała, żebyś miał rację.

- jednotomowe jak Goofy Reporter, Pewnego razu w Ameryce, Le Tops Stories, Darkenblot, Miecz z lodu De Vity i tym podobne

Takie coś też byłoby super, ale skoro mówili o serii, to raczej chodziło o serię-serię (tzn. taka już istniejąca na innym rynku), a nie zbiór jednotomówek. Niestety. No, chyba że by się wzięli za przedruk serii "Disney Masters". :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Pn, 24 Maj 2021, 14:21:57
Mam w końcu Gigant Extra 1/2021 w łapkach i to jest chyba najbardziej udane "okołogigantowe" wydanie od dawna.

- Większy format, dokładnie to A5 - trochę ułatwia czytanie, a że projekt okładki jest dość udany, to wygląda jak taki trochę deluxe w stosunku do MegaGig i Mamutów :)
- Świetny dobór komiksów - poza tym, akurat w latach 2008-2016 praktycznie w ogóle nie kupowałem Gigantów, więc nie przeszkadzają mi powtórki
- Napisy tytułów historyjek są stylizowane, jak w oryginałach, a nie jednakową czarną czcionką, jak zawsze w Gigantach - nie myślałem, że to możliwe

Jak dla mnie - Egmont może zrezygnować z tych Mamutów i MegaGig, a w zamian dawać po kolei kolejne numery Agentów i detektywów, takie jak ten, skoro to była cała seria w Niemczech. :) Ale jak widzę, już zapowiedziany jest tom o kampingach, dużo cieńszy, tematyka nudna i znowu w nieco innym rozmiarze... szkoda.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Michael_Korvac w Pn, 24 Maj 2021, 14:46:22
Dzięki za analizę, Lavender :)

Chyba Cię zmartwię, ale "Zu weit!" to będzie najprawdopodobniej jednostronicówka z GP 190: https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3045-03 (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3045-03). Tytuł zgadza się co do słowa. Znalazłem to, zawężając wyszukiwanie zaawansowane do historyjek trzyrzędowych i takich, które ukazały się już kiedyś w Niemczech.

Co do premierowych historyjek: musimy czekać, aż opublikowany zostanie skład tomu na jego stronie (https://www.lustiges-taschenbuch.de/ausgaben/nebenreihen/LTB-Camping) w witrynie "Lustiges Taschenbuch"; zawsze podawane są tam kody historyjek.

Może "Die Drei vom Campingplatzz" to będzie ten komiks (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3325-5)?

Oj, nie pierwszy raz ;) (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg96328/?topicseen#msg96328)

EDIT: O, radef opublikował skład (http://www.komiksydisneya.pl/2021/05/gigant-poleca-extra-2-przygoda-na.html). Trafiłem z tym "Die Drei vom Campingplatz" :)

O "Mega Giga... Gigancie" pisałem wcześniej, to fakt. Nie miałem jeszcze z tak zacnymi seriami komiksowymi do czynienia, ale po Waszych wypowiedziach mogę powiedzieć, że chyba warto będzie im zaufać. Od dziecka miałem ciągoty do wszelakich różności z podtytułami ,,Mega, Giga, Hiper" etc. I to idzie na plus ku temu, aby sięgnąć po te komiksy. Jednak klasyka, Kanon, coś okraszone mianem archetypu - to jest zawsze dla mnie najważniejsze, zawsze. Istnieje 50 % szans, aby w najbliższym czasie sięgnął po jakiś "Mega Giga" twór obrazkowy donaldopodobny. Ale nie mówmy nie, czas pokaże. ;)

P.S. Wiadomo kiedy w Polsce zadebiutuje odcinek 20-sty i dalsze, do końca sezonu trzeciego "Kaczych Opowieści (2017-21)", epizody? Wszystko stanęło na odcinku 19-stym tej serii i na tym koniec.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pn, 24 Maj 2021, 18:11:05
A tak z innej beczki - dopiero teraz zabrałam się za czytanie tomu "Noc bohaterów", i zauważyłam takie coś w komiksie "Krąg przeznaczenia" (z 2021 roku, czyli nowiutki). Jest to jedna z historyjek, w której Superkwęk używa swojej megarękawicy. I w pewnym momencie mamy taką scenę:

(https://i.ibb.co/GCVTwN3/gigant-1.jpg)

Na tę odzywkę nasz bohater reaguje tak:

(https://i.ibb.co/8Mv90qG/gigant-2.jpg)

Powiem szczerze, że jako fance poniższej postaci banan od razu wskoczył mi na twarz:

(https://i.ibb.co/Jr90rMW/tony.png)

 :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 24 Maj 2021, 19:09:18
Z innych wiadomości: przypadkiem trafiłem na serię, która mogłaby zastąpić Dona Rosę :)
https://inducks.org/publication.php?c=it%2FDDA (https://inducks.org/publication.php?c=it%2FDDA)
Spoko seria, ale raczej nie wskrzesza się trupów, a na włoskim rynku można znaleźć znacznie więcej ciekawszych wydań i to na dodatek znacznie świeższych. Poza tym same tomy zawarte w tej serii są dość średnie, co przypomina mi "Hall of Fame", gdzie tego typu wydania prezentujące poszczególnych autorów nie były najlepsze.

Co podkreślał phalanx091 w swoim poście, przykłady ze świata pokazują, że autorskie serie o autorach nie zaliczanych do pierwszej ligi twórców, nie sprzedają się. No chyba, że mamy połączenie serii + autora, czyli np. komiksy o Kwantomasie (i Superkwęku) Gervasio, Darkenblot Casty'ego i Pastrovicchio. To są na pewno zdecydowanie lepsze pomysły wydawnicze niż próba zaprezentowania takiego twórcy jak Cavazzano w 300-400 stronach, bo wiadomo że to się nie uda i wyjdzie mydło i powidło, dobre, ale nadal mydło i powidło.


Co do LTB Camping, który ma wyjść w Polsce. No, powiem tak. Jest coś takiego jak LTB Sommer, wydawane jest co roku, liczy 256 stron i zawiera tylko (albo prawie tylko, nie pamiętam) nowe historie.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 03 Czerwiec 2021, 16:00:16
Czytając komiksy Disneya od najmłodszych lat, stosunkowo wcześnie nauczyłem się rozpoznawać kilku charakterystycznych rysowników po ich stylach - a z czasem wyćwiczyłem się w tym jeszcze bardziej. O wiele trudniejsze jednak było rozpoznawanie stylu scenarzystów, którzy przecież tworzą równie ważną połowę historii.

Do dziś mam z tym pewne problemy, na czym złapałem się, kiedy po smutnym komunikacie radefa o śmierci Pata McGreala chciałem przejrzeć wydane w Polsce komiksy jego autorstwa wybrać kilka, które najbardziej mi się podobały. Okazało się, że mnóstwo historii, które mocno zapadły mi w pamięć (w tym wiele komiksów z KD z lat 90., do których mam sentyment), miały właśnie scenariusz napisany przez niego razem z jego żoną Carol... więc lista tak się rozdęła, że byłaby niepraktyczna.

Zamieszczam więc tylko link do wszystkich komiksów Pata, które ukazały się w Polsce (https://inducks.org/comp2.php?code=&keyw=&keywt=i&exactpg=&pg1=&pg2=&bro2=&bro3=&exactparts=&parts1=&parts2=&kind=0&rowsperpage=0&columnsperpage=0&hero=&xapp=&univ=&xa2=&creat=Pat+McGreal&creat2=&plot=&plot2=&writ=&writ2=&art=&art2=&ink=&ink2=&excludeCZ=on&excludeUseDifferentCode=on&pub1=&pub2=&zpl=on&ser=&xref=&mref=&xrefd=&repabb=&repabbc=al&reppub1=&reppub2=&imgmode=0&vdesc2=on&vdesc=en&vpl=on&sort1=auto), z zaproszeniem, aby każda chętna osoba przejrzała listę i znalazła na niej swoje ulubione opowieści (mała uwaga: komiksy z KD z lat 90. są na drugiej stronie).

Dodam tylko, że to właśnie Patowi i Carol zawdzięczamy cykle o Wyspie Mitos (https://inducks.org/subseries.php?c=Mythos+Island), Myshboorze (https://inducks.org/subseries.php?c=Shambor) i koszmarze roku 2000 (https://inducks.org/subseries.php?c=Millennium+Orb); postać chochlika z jedenastego wymiaru; pomysł z magazynem wujka Sknerusa na kaczogrodzkim nabrzeżu ze składem skarbów; dwa komiksy z serii powstałej w hołdzie Carlowi Barksowi na stulecie jego urodzin (o Wolframiku  (https://inducks.org/story.php?c=D+2001-001)i Kizi, Mizi i Fizi (https://inducks.org/story.php?c=D+2001-006)) oraz jedną z nielicznych historyjek z Kaczorem Donaldem, które dzieją się w Polsce (https://inducks.org/story.php?c=D+2012-002).

Niech spoczywa w pokoju - i dziękuję za wszystkie wspaniałe opowieści. Wyrazy współczucia dla Carol.


Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 03 Czerwiec 2021, 23:08:50
Od siebie wśród komiksów Pata McGreala które mnie szczególnie zapadły w pamięci wymieniłbym :

- komiks o nowej dyscyplinie sportu kaczbolu, w której najpiękniejsze jest to iż nie ma żadnych zasad .
- ,,Czarny rycerz" z KD 2006/30 z Sir Pikelotem
- ,,Domki na prerii" (KD 2006/33) : w okresie dzieciństwa bardzo lubiłem ten komiks i mam z nim miłe wspomnienia

Niezwykle smutna informacja.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pt, 04 Czerwiec 2021, 11:55:11
"Narzeczona dla Gogusia" ze scenariuszem od Pata i Carol zawsze była i nadal jest jedną z moich ulubionych historyjek. A "Tańczący z Chichotami" napisany przez samego Pata - jedną z najzabawniejszych. Spoczywaj w pokoju, i dziękuję za masę dobrej zabawy w dzieciństwie.

Edit: o kurczę, dopiero zobaczyłam, że Pat i Carol napisali też Wojny troników i ich sequel! Rany, jedne z moich najulubieńszych historii z Kaczora Donalda! Tylko jakoś zapamiętałam nazwę pseudopokemonów jako Kwokominy, a tu się okazuje, że to były Troniki. Ciekawe, jak mi się to pomyliło.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 06 Czerwiec 2021, 04:29:00
@UP
Bo był komiks w Gigancie "W szponach Kwokemonów", gdzie Donald walczył z szałem siostrzeńców na te zabawki. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 06 Czerwiec 2021, 10:39:48
Edit: o kurczę, dopiero zobaczyłam, że Pat i Carol napisali też Wojny troników i ich sequel! Rany, jedne z moich najulubieńszych historii z Kaczora Donalda! Tylko jakoś zapamiętałam nazwę pseudopokemonów jako Kwokominy, a tu się okazuje, że to były Troniki. Ciekawe, jak mi się to pomyliło.

Pierwszy komiks o tych stworzeniach tłumaczył Michał Wojnarowski ("Wojny troników" z KD 5/2000) i u niego były to "troniki", natomiast kontynuacja ("Kartomania" z KD 16/2001) ukazała się już po tym, jak tłumaczenie pisma przejął Jacek Drewnowski, i w jego wersji były to "Kwokominy".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 06 Czerwiec 2021, 10:46:04
Kwokominów oczywiście. Przejęzyczyłem się.

Był też ten tytuł.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/181610628_6147014191990673_6853050962493289396_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-3&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=FRXX5n5bwnwAX8PhRUz&_nc_oc=AQln1CqZZ3L9soz7-maFNMWV8tcUzyTl7jfcDIKlonISKDqHuCcMDLjTIuuj-O7zB_0&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=92ab55c37fcd4da8055e0867c9db16fd&oe=60E3E12A)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 06 Czerwiec 2021, 11:45:18
Kwokominów oczywiście. Przejęzyczyłem się.

Nie do końca, bo pisałeś o jeszcze innym komiksie: "Tydzień Kwokemonów" z GP 20 "Wyścig gigantów" i tam, jak wskazuje tytuł, faktycznie pojawiają się "Kwokemony" :)

https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2359-6 (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2359-6)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jaxx w Cz, 10 Czerwiec 2021, 07:31:36
Nie siedzę w kaczkach, więc nie bardzo mam pojęcie jak i z czym to się je, ale ponieważ mój młody 6-cio latek zaczyna się coraz bardziej wkręcać w komiksy, to chciałbym sukcesywnie podrzucać mu coś nowego i podsycać zainteresowanie. Pomyślałem właśnie o kaczkach, popularnych na forum i stąd moje pytanie - na start dla takiego małolata lepszy będzie "Kaczogród" Barksa, czy "Wujek Sknerus i Kaczor Donald " Rosy? Poszukuję raczej prostszych historii, takich do łatwego przetrawienia dla takiego przedszkolaka.   
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: nori w Cz, 10 Czerwiec 2021, 07:46:52
Dla 6-cio latka to najlepszy na start będzie magazyn Kaczor Donald lub ewentualnie Giganty. Magazyn Kaczor Donald ma najwięcej dość prostych w odbiorze historyjek, poza tym zazwyczaj w magazynie są dodatki w postaci łamigłówek, dowcipów itp które dzieciaki lubią. Historyjki z Gigantów są bardzo przyjemne, momentami mocno abstrakcyjne, ale mogą się spodobać. Kaczogród Barksa to klasyka, ale dla dzieciaka może być zbyt archaiczna. Rosa to specyficzne rysunki i momentami rozbudowane i zakręcone scenariusze, te kolekcje można podsunąć nieco później.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Cz, 10 Czerwiec 2021, 09:24:42
Prawie zupełnie zgadzam się z przedmówcą, tyle że nie uważam wcale, żeby Carl Barks się zestarzał. Bardzo lekki styl narracji (i rysunku) sprawia, że większość jego historyjek dalej czyta się lepiej niż Giganta z przeciętną zawartością. A ja ogólnie najbardziej lubię właśnie włoskie komiksy z Gigantów, więc nie jest to raczej stronnicza opinia.

Tzn. Barks wydaje mi się jednak najbardziej dziecinny, ale w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu - jego historyjki zawsze przyciągają i utrzymują uwagę, nawet jak fabuła jest mocno taka sobie. Sama zdecydowanie nie jestem jego superhiperfanką typu "tylko Barks!!!", a i tak do dziś chętnie przypominam sobie jego komiksy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 10 Czerwiec 2021, 17:40:13
Ja tylko dodam iż od kilku lat w Kaczorze Donaldzie nie ma łamigówek (w postaci ,,Łamacza głowy") a liczba działów nie-komiksowych została ograniczona do minimum i sprowadza się to Figli figlarzy i strony z kawałami.
Do pisma jest też dodawany gadżet, moim zdaniem bardzo słaby ale może nie jestem targetem zabawki.

Generalnie się zgadzam z przedmówcami. Dla 6-latka polecam magazyn Kaczor Donald i wszelkie pocketowe wydania tzn. Gigant Poleca,Gigant Extra,MegaGiga,Gigant Mamut.

Kolekcję Dona Rosy oraz kolekcję Carla Barksa również (chociaż w mniejszym stopniu niż giganty czy Kaczor Donald)  jednak bardziej historyjki Barksa. Twórczość Dona Rosy to moim zdaniem pozycja którą lepiej docenią osoby, które już trochę komiksów disnejowskich przeczytały a nie zupełnie nowi czytelnicy. W swojej twórczości Rosa często nawiązywał do prac Barksa więc lepiej myślę najpierw poznać Barksa a potem Rosę.

Dona Rosę bym polecił dla 10-12 latka prędzej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jaxx w Cz, 10 Czerwiec 2021, 18:08:55
Ok, bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Zatem uderzam w Kaczora Donalda i Giganty, a za rok czy dwa, jak mu nie przejdzie, to spróbuję z Barksem :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Cz, 10 Czerwiec 2021, 19:37:01
 W dzieciństwie miałem  2 fajne książki obrazkowe  z kaczorem donaldem i siostrzeńcami o charakterze  przyrodniczym. Ich tytuły to   Zasadzki na Nilu i w Królestwie Legwana. Pierwsza książka  była w miękkiej zeszytowej oprawie druga w twardej udało mi się ją wygrać w konkursie Egmontu po zebraniu  wszystkich naklejek ze zwięrzętami do albumu, nawet moje imię i nazwisko było w dolnej stopce w numerze z Kaczora Donalda z 1997. Wiecie  ile takich książek wyszło w Polsce a ile za granicą?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Cz, 10 Czerwiec 2021, 21:46:36
O kurde, ale blast from the past mi zrobiłeś!! Faktycznie było coś takiego! Miałam taką książkę z wyjazdem kaczek na sawannę, bardzo fajna.  :) Z pięknie narysowanymi realistycznymi ludźmi i zwierzętami, a mimo tego nie gryzło się jakoś mocno z kaczymi bohaterami.

Poszukałam - tytuł to "Władca sawanny", a cała seria nazywała się "W świecie zwierząt".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Pt, 11 Czerwiec 2021, 15:54:55
Udało mi się znaleźć trochę fot jak prezentowały się te książeczki
(https://i.ibb.co/gjzntdR/04809d514503bce597e76caf2340.jpg)
(https://i.ibb.co/HTKtSKx/592a44fa4224bd84e5fbe58e3dbf.jpg)
(https://i.ibb.co/3kC6WBs/00f1d07b4504adac326345960c7d.jpg)
(https://i.ibb.co/rMhbZ5T/6a7ff9f847ccb53b330034ddf43c.jpg)
(https://i.ibb.co/rMGw3h4/893dadcc4e70af2d5dfb745bd216.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w So, 12 Czerwiec 2021, 12:29:29
Ok, bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Zatem uderzam w Kaczora Donalda i Giganty, a za rok czy dwa, jak mu nie przejdzie, to spróbuję z Barksem :)
Od razu uderzaj w Barksa i Giganty. W Kaczorze zawsze było mnóstwo słabych komiksów, które nie podobały mi się nawet za dzieciaka. Komiksy Barksa to była najlepsza rzecz w tym magazynie. A każdy tom kolekcji to zbiór tych właśnie świetnych komiksów bez zapychaczy dużo słabszych twórców. Gdybym ja mógł wówczas czytać tylko te komiksy, od których zaczynał się każdy numer Donalda (czyli od komiksów Barksa), to byłbym najszczęśliwszym dzieckiem świata.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jaxx w So, 12 Czerwiec 2021, 14:09:21
Od razu uderzaj w Barksa i Giganty. W Kaczorze zawsze było mnóstwo słabych komiksów, które nie podobały mi się nawet za dzieciaka. Komiksy Barksa to była najlepsza rzecz w tym magazynie. A każdy tom kolekcji to zbiór tych właśnie świetnych komiksów bez zapychaczy dużo słabszych twórców. Gdybym ja mógł wówczas czytać tylko te komiksy, od których zaczynał się każdy numer Donalda (czyli od komiksów Barksa), to byłbym najszczęśliwszym dzieckiem świata.

Wczoraj w Empiku zgarnąłem jakiegoś losowego Giganta (w zasadzie to dwa, bo sprzedawali w dwupaku) i podrzuciłem młodemu. Do teraz praktycznie nie wypuszcza go z ręki, próbuje czytać sam i nawet jakoś mu to wychodzi. Potem poczytałem o tym, jak są wydawane i okazało się, że trafiłem na jeden z rocznika 2019 i jeden z 2020. Teraz młody chce, aby mu skompletować pozostałe numerki, aby panorama się ułożyła (jak u tatusiowych WKKM i SBM ;) ), więc mam zagwozdkę jak je zdobyć... Ale ważne, że zatrybiło, także dzięki wielkie wszystkim za pomoc :) Pozostanę na razie przy Gigantach, aby go nie przytłoczyć, ale Kaczogród ląduje na liście zakupowej. 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w So, 12 Czerwiec 2021, 14:17:40
@Jaxx
Archiwalne niestety tylko na serwisach aukcyjnych i grupkach sprzedażowych, gdzie wysyłka może zabić cenę. Polecam prenumeratę, sporo taniej wychodzi i jest się na bieżąco + polowanie na pełne roczniki, które czasem da się złapać w okazyjnej cenie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 13 Czerwiec 2021, 17:10:48
Polecam też Bonito.pl - ostatnio były jeszcze numery 5 i 6 z 2020 roku.

Ja za dzieciaka oprócz Donaldów i Gigantów kupowałem też Kalendarz Szkolny - 4 razy z rzędu. Były tam jakieś łamigłówki i ciekawostki. Dawno do nich nie zaglądałem, ale miło wspominam. Kiedyś był też "Poradnik Młodego Skauta" i to też była dla mnie fajna pozycja.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Nd, 13 Czerwiec 2021, 19:39:22
Mi na początku rodzicie kupowali KD póki był dwutygodnikiem, potem z trudem udawało mi się przekonać ich do zakupu tego , miałem dużo numerów z  lat 1994-1997 z późniejszych  coś koło 30 sztuk ale niestety wszystko skończyło na makulaturze w 2003 zwłaszcza ten numer 2/97  boli bo tam było moje imię i nazwisko w stopce konkursowej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pn, 14 Czerwiec 2021, 14:43:53
Podobnie jak przedmówcy polecam "Kaczora Donalda".
Gigant też czemu nie ale może dla nieco minimalnie starszego dziecka (np 8 lat), ale to też zależy.
Jak uda Ci się upolować "Poradnik Młodego Skauta" to też świetna pozycja- tzn nie komiksowa ale książeczka w formie porad i ciekawostek typu jak rozpalić ognisko itp.
Barks- jak najbardziej tak! 10-stronicowe historie według mnie będą idealne :-) Możesz zacząć od Barksa w Kaczorze Donaldzie - w starszych rocznikach z lat okolo 94-99 (nie jestem fachowcem jak Radef więc mozecie mnie poprawić) Barks był niemalże w każdym numerze  :-) A po Barksie w KD Barks w grubej kokekcjonerskiej oprawie. Potem Rosa i już z górki  :-D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Wt, 15 Czerwiec 2021, 19:21:14
Od dawna nurtuje mnie jedno pytanie (przepraszam, jeśli dla kaczkofanów zbyt banalne):

Dlaczego na okładkach komiksów Donald ma zazwyczaj niebieską koszulkę a siostrzeńcy mają koszulki kolorowe, a w środku komiksów koszulki są czarne?

(https://1.bp.blogspot.com/-J85lMWd9ocA/X6Q6yfycC9I/AAAAAAAAOQc/WgVlpP003_M2UaWcvG_b5yyCa012n8Y3gCLcBGAsYHQ/s1109/43761676o.jpg) (https://i.imgur.com/4RD6BxY.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 15 Czerwiec 2021, 21:09:51
Dlaczego na okładkach komiksów Donald ma zazwyczaj niebieską koszulkę a siostrzeńcy mają koszulki kolorowe, a w środku komiksów koszulki są czarne?
W skrócie: na początku wszędzie Donald i HDZ mieli kolorowe ubrania, zarówno w animacjach, na ilustracjach i w pierwszych paskach gazetowych. Jednak wraz z powstaniem codziennych czarno-białych pasków z Donaldem zmieniono kolory ubrań na czarne, ponieważ takie ubrania są znacznie bardziej czytelne w druku czarno-białym i łatwiejsze do rysowania. Później przeniesiono to do komiksów z magazynów, co było logiczne, ponieważ początkowo czasami także one były wydawane bez koloru (np. niegdyś włoskie "Topolino" czy zagraniczne "Giganty" były połowicznie kolorowe, połowicznie cz-b). Z okładkami, które pełnią rolę reklamową, nigdy takiego problemu nie było, więc tam bohaterowie zachowali w pełni kolorowe ubiory. Zresztą dziś czasami się zdarza, że jeżeli komiks jest bardziej "wysokobudżetowo" rysowany, z większą ilością szczegółów i bardziej skomplikowanym kolorowaniem (Glenaty, niektóre komiksy włoskie) to Donald i Siostrzeńcy mają kolorowe stroje, ale standard pozostał niezmienny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 21 Czerwiec 2021, 21:34:39
Wygląda na to, że w historii "Nowy wspaniały park" ("Paperinikland (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3353-1P)") z nowego Giganta pojawia się coś, co bardzo rzadko zdarza się w historiach o kaczkach: retcon + permanentna* (?) zmiana statusu quo w pewnej dość istotnej sprawie.

Spoiler: PokażUkryj

Retcon polega na tym, że najwyraźniej Diodak zawsze znał tożsamość Superkwęka i za każdym razem, gdy połykał cuk-kasa, tylko udawał przy użyciu podrabianych cukierków (oczywiście nie załatwia to tych historyjek, kiedy cuk-kasa podawał mu Superkwęk). Po ujawnieniu tego Donald zgadza się, aby utrzymać taki stan rzeczy, i oto mamy nowy status quo, wg którego Diodak wie, kim naprawdę jest Superkwęk.


Jakieś opinie na ten temat?

Przy okazji - gdy
Spoiler: PokażUkryj
Donald odzyskuje pamięć
, trzy z otaczających go kadrów pokazują zdarzenia z pierwszego komiksu z Superkwękiem, "Paperinik il diabolico vendicatore (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++706-AP)" (niewydanego jeszcze u nas), ale czwarty to kadr z dobrze znanego weteranom komiksów Disneya w Polsce "Paperinik e il ritorno a Villa Rosa (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2129-1P&search=Powr%C3%B3t%20do%20korzeni)", czyli "Powrotu do korzeni" z Giganta 4/97.

-----------------------------------------
* Po pierwsze, to zależy od tego, czy inni scenarzyści będą skłonni to zaakceptować. Ale wydaje mi się, że po serii o Kwantomasie Gervasio ma jakiś autorytet we Włoszech w kwestiach związanych z Superkwękiem. Po drugie, ten status quo nie był tak do końca unormowany i ewoluował na przestrzeni lat, choć ostatnio krystalizowała się raczej wersja, wg której
Spoiler: PokażUkryj
Diodak nie zna tożsamości Superkwęka
.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 21 Czerwiec 2021, 22:40:31
Gervasio jako jedyny czuje ducha genialnych komiksów Martiny z Superkwekiem i generalnie wśród fanów jest uznawany za jego prawowitego następcę.

Ciężko mówić o status quo w innych komiksach z Superkwekiem. PKNA trzeba traktować jako odrębne uniwersum, komiksy duetu Negrin/Leoni są w pewnym sensie wzorem komiksów z Superkwekiem w wersji ugrzecznione. Oprócz tych dwóch mamy jeszcze Martina-Gervasio, ale poza tym to przy komiksach z herosem scenarzyści mają pełną wolność, poza robieniem z PK ciekawej postaci ;)

Gervasio jest dla Martiny jak Rosa dla Barksa, bez bycia nieznośnym fanatykiem. Jest mnóstwo nawiązań, kontynuacji, mrugniec do zapoznanego z klasyka czytelnika.

Moim zdaniem Egmont powinien wydać całego Superkweka Martiny, jest chyba nawet sensowna francuska edycja, a potem przejść do Definitive Collection Kwantomasa i jakoś ładnie zebrać PK by Gervasio, które na bieżąco wychodzą teraz w Topolino i poza Castym raz na kwartał i dobrymi komiksami nowego talentu, Marco Nucciego, są jedynymi pozytywnymi rzeczami w obecnym włoskim tygodniku, który jest cieniem samego siebie sprzed lat.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 21 Czerwiec 2021, 23:10:02
Pisząc o statusie quo miałem na myśli to, że do tej pory był tu trochę bałagan, bo istniały co najmniej trzy wersje
Spoiler: PokażUkryj
relacji Superkwęk-Diodak:

1) Diodak zna tajną tożsamość Superkwęka (tak jest w m.in. najstarszych komiksach).
2) Diodak współpracuje z Superkwękiem, ale jeśli przypadkiem pozna jego prawdziwą tożsamość, bierze cuk-kasa, żeby o niej zapomnieć.
3) Diodak współpracuje z Superkwękiem, ale po każdej jego wizycie bierze cuk-kasa, żeby w ogóle nie pamiętać, że z nim współpracuje.


Gervasio to ujednolicił i zobaczymy, czy to się przyjmie.

Też jestem wielkim fanem jego twórczości i chętnie zobaczyłbym zbiorcze wydanie jego historyjek o Kwantomasie, razem z prequelami o Superkwęku. Nie wiem jednak, czy teraz to by się sprzedało, biorąc pod uwagę, że niedawno wychodziły one w Gigantach. Moim zdaniem dobrze byłoby po zakończeniu Rosy puścić kolekcję PKNA, a potem, jeśli uda się zbudować zainteresowanie postacią, wydać "klasykę Superkwęka" Martiny i zbiorczak o Kwantomasie Gervasio.

A komiksy Leoniego i Negrin po prostu u-wiel-biam. Nie wiem, czy jestem w tym osamotniony, ale z radością powitałbym jakąś zbiorczą serię tylko z ich opowieściami. Świetne operowanie kadrami, nawiązania między historiami, ironiczny, cięty humor i innowacyjne pomysły. Z całym szacunkiem dla Casty'ego, ale dla mnie najlepszym komiksem o "lawinie czasu" jest nie "Fala czasu (https://inducks.org/s.php?c=I+TL+2918-2P)", tylko "Efekt lawiny (https://inducks.org/story.php?c=I+PK+++85-1)".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 21 Czerwiec 2021, 23:55:00
A komiksy Leoniego i Negrin po prostu u-wiel-biam. Nie wiem, czy jestem w tym osamotniony, ale z radością powitałbym jakąś zbiorczą serię tylko z ich opowieściami. Świetne operowanie kadrami, nawiązania między historiami, ironiczny, cięty humor i innowacyjne pomysły.
+1. Nie wiem z czego to wynika, może z miejsca oryginalnej publikacji, którym nie był "Topolino", lecz magazyn "Paperinik e altri supereroi", ale nigdzie na świecie nie pojawił się tom poświęcony komiksom Leoniego i Negrin, a to jest ścisły top włoskich historii. Mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni, ponieważ te komiksy są warte porządnego wydania.
Zresztą wcześniejszy pomysł Phalanxa jest bardzo dobry, czyli wydanie kolekcji zawierającej najlepsze historie z Superkwękiem od początku do dziś (oczywiście PKNA osobno, bo to jednak odmienne uniwersum). Niestety w tym wypadku też ciężko szukać dobrych przykładów zagranicą, ponieważ np. takie niemieckie "LTB Ulitmate Phantomias" jest dziwną serią, ponieważ niby zawiera wybór komiksów z Superkwękiem, ale często są to słabsze historie, a np. taki "Efekt lawiny" został pominięty.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 27 Czerwiec 2021, 14:58:32
We Francji jest taka seria "Les chroniques de Fantomiald":

https://inducks.org/publication.php?c=fr%2FCF (https://inducks.org/publication.php?c=fr%2FCF)

Nie badałem tom po tomie, ale wygląda na to, że chcą w niej wydać wszystkie komiksy z Superkwękiem (pewnie z pominięciem takich oddzielnych serii jak PKNA itp.). Najnowsze wydanie (18 tom) doszło już do 1996 r.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Nd, 27 Czerwiec 2021, 18:43:43
A czy Egmont sam nie mógłby tego zrobić i wydać takich zbiorczych? Wiem, że to masa roboty i potrzebna osoba, która by to oganęła, ale chyba istnieje taka opcja. Nie mówię zeby to robić na szybkiego, bo to byłby pewnie plan wydawniczy na kilka lat. Tylko czy Egmontowi chciałby by się samemu bawić w takie rzeczy? Bo co innego mieć gotowca, a co innego opracować wszystko samemu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 27 Czerwiec 2021, 19:06:03
Nie badałem tom po tomie, ale wygląda na to, że chcą w niej wydać wszystkie komiksy z Superkwękiem (pewnie z pominięciem takich oddzielnych serii jak PKNA itp.). Najnowsze wydanie (18 tom) doszło już do 1996 r.
Tylko problem z wydaniami zbierającymi wszystkie komiksy jest taki, że są zwykle średnie. Oczywiście tomy pierwsze lub np. z szczególnie dobrych momentów są naprawdę ciekawe, ale poza tym są np. wydania wypełnione jakimiś średnimi brazylijskimi czy włoskimi komiksami, które w większości są tylko historyczną ciekawostką. To trochę jak kolekcja Scarpy - są tomy wybitne, ale też takie, które blado wypadają przy losowym "MegaGiga".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 27 Czerwiec 2021, 19:28:58
Tylko PKNA po polsku. Nie chcę takich zbiorczych opowieści z Superkwękiem, skoro mam to wszystko w Gigantach. Chyba, że taki wybór, to byłyby same polskie premiery.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 27 Czerwiec 2021, 19:52:36
Cóż, w tej francuskiej serii jest mnóstwo opowieści, których nie było w Gigantach, więc nie miałbyś aż tak dużo dubli :)

Ale faktem jest, że ja też nie za bardzo widzę wydawanie u nas tak długiej serii. Może kilka pierwszych tomów jako "Klasyka Superkwęka". Zgadzam się jednak, że lepiej najpierw zająć się PKNA.

@michał81: wydaje mi się, że choć to często niedostrzegana kwestia, to może mieć kluczowe zdarzenie. Użycie gotowego wydania z innego kraju naprawdę oszczędza dużo pracy redaktorom, grafikom itp., a biorąc pod uwagę to, jak wiele komiksów obecnie wychodzi od Egmontu, każda taka oszczędność jest na wagę złota. Wystarczy zerknąć na stopki i zobaczyć, iloma seriami opiekują się te same osoby. Czas nie jest z gumy. Zasoby też nie.

Oczywiście z radością powitałbym autorskie wydania Disneya od Egmontu i mam nadzieję, że kiedyś coś takiego się uda, ale jestem w stanie zrozumieć, czemu na razie ich nie dostajemy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Nd, 27 Czerwiec 2021, 21:26:06
@Kadet ja to rozumiem i widzę to wydawanych Marvela i brakach jakie są w nich, bo "tak jest w oryginale". Problem jest taki, że w obu przypadkach jedyną opcją, aby uzupełnić takie braki to sięgnąć po oryginalne wydania/zeszyty, a nieraz z tym jest problem. Jestem tym bardziej zaskoczony, że mniejsi wydawcy potrafią sami ogarnąć takie rzeczy, a gigant Egmont już nie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 27 Czerwiec 2021, 21:36:45
Wyjdzie, że robię za jakiegoś adwokata Egmontu :) ale zważmy, ile mniejsi wydawcy wypuszczają tytułów, a ile Egmont. Może przez to nie mają tyle mocy przerobowych i nie są tak chętni na własne inicjatywy.

Jeszcze inna sprawa to dobrze wybrać wydanie bazowe - można kręcić nosem na niezbyt dla nas istotne teksty o komiksach Disneya w Skandynawii w "Kaczogrodzie" Barksa, ale i tak moim zdaniem lepiej, że nasze wydanie jest oparte na "Carl Barks Andeby" niż na "Carl Barks Library" od Fantagraphics, która często gęsto zbiera krytykę za wiele różnych aspektów (kolorowanie, zmiany, dziwne artykuły).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 27 Czerwiec 2021, 21:38:03
Egmont pewnie z łatwością by to ogarnął, ale myślę, że najzwyczajniej w świecie szkoda im czasu i zasobów na takie niuanse, bo nie ukrywajmy - ich oferta i tak się sprzeda. Mniejsi wydawcy jednak muszą "wkupić się" czymś w łaski czytelników i zdaje się, że mniej im się wybacza.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 27 Czerwiec 2021, 21:43:58
Weźmy też takiego Ongrysa, który - za co ich szanuję - poświęca wiele uwagi na swoje wydania, wstawia własne materiały i cyzeluje efekt końcowy... a na FB ludzie ich ciągle międlą "kiedy nowy Żbik i czemu tak rzadko wydajecie te komiksy" ;)

Egmont czasami chyba potrafi się szarpnąć - poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale prócz integrali KiK to chyba też np. czwarty tom "Conana" czy zerówkę "Daredevila" pozlepiali. Tyle że stosunkowo rzadziej się mobilizują.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 27 Czerwiec 2021, 22:08:40
Tylko komiksy Disneya to nie jest takie "hopsiup" jak Marvel czy DC. Tutaj jednak nie mamy do czynienia z regularnymi, mniej lub bardziej powiązanymi seriami wydawanymi w jednym kraju, ale z tysiącami historii publikowanymi w różnych miejscach na całym świecie. Tworzenie własnych tomów jest wyzwaniem bardzo trudnym i potrzeba osoby o bardzo dużej wiedzy o komiksach Disneya - zarówno tych wydawanych na świecie jak i archiwalnych polskich wydaniach.
Tak naprawdę najlepszą opcją byłoby po prostu bazowanie na najlepszych seriach wydawanych zagranicznych (np. tych które były wspominane nie raz i nie dwa w tym temacie) i publikowanie ich z większymi lub mniejszymi zmianami. Np. można wydać kolekcję z komiksami Scarpy czy z historiami o Superkwęku, ale najlepszymi, bo polski rynek ma na tyle zaległości, że lepiej wydać więcej krótszych serii prezentujących najlepsze fragmenty kaczo-mysiego uniwersum niż długie cykle pełne średnich komiksów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 27 Czerwiec 2021, 22:12:21
A jeśli już mówimy o PKNA, to znalazłeś może jakieś fajne wydanie bazowe, z którego Egmont mógłby skorzystać? Bo jak tak przeglądam, to mnie tylko przychodzi na myśl wybranie z serii "Lustiges Taschenbuch Premium" tomów z PKNA ("Der neue Phantomias") z ewentualnym dodaniem twardej okładki.

https://inducks.org/publication.php?c=de%2FLTBPR (https://inducks.org/publication.php?c=de%2FLTBPR)

To jest wydanie niemieckiego Egmontu, więc chyba łatwiej byłoby naszym uzyskać do tego dostęp, niż szukać czegoś z Włoch.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Nd, 27 Czerwiec 2021, 22:36:43
Egmont czasami chyba potrafi się szarpnąć - poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale prócz integrali KiK to chyba też np. czwarty tom "Conana" czy zerówkę "Daredevila" pozlepiali. Tyle że stosunkowo rzadziej się mobilizują.
Czwarty tom Conana jest taki jak oryginalny epik jaki wyszedł w Marvelu. Finalnie zlepili tom 3, który jest inny niż oryginalny nie ważne czy z Marvela czy Dark Horse. Co do Daredevila to jest bardziej złożona sprawa, bo już był zmiany w tomie 3. I tu jest łączenie materiału z Daredevil Visionaries: Frank Miller, Daredevil by Frank Miller Omnibus Companion oraz Elektra Omnibus.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 27 Czerwiec 2021, 22:37:51
A, no to pisałem "czwarty", a myślałem o trzecim.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 27 Czerwiec 2021, 22:42:49


A jeśli już mówimy o PKNA, to znalazłeś może jakieś fajne wydanie bazowe, z którego Egmont mógłby skorzystać? Bo jak tak przeglądam, to mnie tylko przychodzi na myśl wybranie z serii "Lustiges Taschenbuch Premium" tomów z PKNA ("Der neue Phantomias") z ewentualnym dodaniem twardej okładki.

https://inducks.org/publication.php?c=de%2FLTBPR (https://inducks.org/publication.php?c=de%2FLTBPR)

To jest wydanie niemieckiego Egmontu, więc chyba łatwiej byłoby naszym uzyskać do tego dostęp, niż szukać czegoś z Włoch.

W tym wypadku lepsze jest holenderskie Premium, które ma okładki wstawione między numerami, bonusowe historie w odpowiednich miejscach i więcej bonusowych historii z uniwersum PKNA. Wzięli wersję niemiecka, naprawili błędy i jest ideał. W tej samej niderlandzkiej serii jest bardzo dobrze zebrany Doubleduck, więc można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

A co wyboru nowych wydań, niech zatrudnia kogoś, kto w tym siedzi i dadzą mu redaktora wybijającego z głowy najbardziej szalone pomysły i problem rozwiązany. Osobiście mógłbym to nawet robić non profit ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: R~Q w Pn, 28 Czerwiec 2021, 16:45:46
PKNA tylko w dużym formacie; gigantowy zrobiłby tej serii krzywdę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 28 Czerwiec 2021, 17:27:47
W Holandii format gigantowy na miękko to standard dla zbiorczych kaczek.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 28 Czerwiec 2021, 18:58:10
PKNA tylko w dużym formacie; gigantowy zrobiłby tej serii krzywdę.
Przecież my nie mówimy o tradycyjnym formacie Gigantowym, ale o największym formacie, w którym ogólnie są wydawane Giganty (znanym u nas z ostatnio wydanych "Agentów i detektywów"), czyli A5. Oczywiście, jest to pewne pomniejszenie względem oryginału, ale znośne.
W Holandii format gigantowy na miękko to standard dla zbiorczych kaczek.
W Holandii komiksy są wydawane w co najmniej 5 różnych formatach. Wspominane holenderskiej "Premium" jest natomiast wydawane w tym samym formacie co w Niemczech, czyli w A5. Oczywiście są też wydania większe, w formatach zbliżonych do naszego KD, jak i mniejsze, w formatach tradycyjnego Giganta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 23 Lipiec 2021, 12:53:53
Jakby co, to wczoraj nowy Gigant wpadł do skrzynek z prenumeraty

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/220754779_6545269305498491_3955126088096650888_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-3&_nc_sid=0debeb&_nc_ohc=g5htTb92s9EAX-iqFGE&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=53c1b930fd83627ccd53a60c009023f3&oe=611F388C)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pt, 23 Lipiec 2021, 13:57:48
Wpadł 8) Ciekawszy numer niż ten MegaGiga 100 lat, m.in. ze względu na Kwantomasa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 26 Lipiec 2021, 12:59:20
Jeśli ktoś tutaj jeszcze nie śledzi mojego insta a ma w swojej okolicy Auchana, to polecam tam zajrzeć. Mieli tam przecenione Gigant Poleca z 2019 i 2020 roku za 13 zł. A teraz pogłębili promocję i są po 7.50.

https://www.instagram.com/p/CRyP-M8qWNT/

A co do najnowszego Giganta 4/21 - niezły jest. Naprawdę dobrze mi się go czytało, choć historia z Kwantomasem urywa się w najlepszym momencie. A nie wiadomo czy będzie ciąg dalszy, skoro dostajemy tylko połowę niemieckich wydań. Zaś w komiksie Panaro jest ciekawa koncepcja. Sam chciałbym poczytać jak Donald naprawdę odnosi prawdziwy sukces w biznesie, dzięki całemu swojemu doświadczeniu. Ja wiem, że była kiedyś historia "Donald Zawodowiec" ale to nie do końca było to, bo pracował wtedy dla Kwakerfellera.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/222516030_190079899758995_7371831851896987475_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-3&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=ToefFcz_qOkAX_t1BlA&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=5a413faaa822dd7b442197dce5cc80e0&oe=61232BB2)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Wt, 27 Lipiec 2021, 12:55:26
@UP
U mnie (Częstochowa Północ) Giganty niestety wciąż po 12zł. Myślicie, że jeszcze przecenią?

(https://i.imgur.com/AUXuc1B.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 27 Lipiec 2021, 13:05:33
To zależy jak bardzo potrzebują miejsca na szkolne rzeczy. U mnie chyba już z miesiąc leżą i najwidoczniej sklep postanowił się już tego wyzbywać. Szkoda, że na początku roku nie przewidziałem takiej sytuacji i wykupiłem braki po 13 zł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 27 Lipiec 2021, 15:26:50
W Białymstoku są już po 9,99 zł ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Lipiec 2021, 14:56:12
Skoro do końca 2021 wyjdzie razem 14 tomów Kolekcji Barksa, to ile czasu jeszcze zajmie Egmontowi publikacja pozostałych 16?? Może zamiast Geanta i drażnieniu nas trzecią Kolekcją najpierw by się skupili na Barksie i zakończyli jej cykl jak najszybciej? No i podstawowa rzecz, to przywrócenie 12 polskich Gigantów w roku. Ja chcę pełnego Kwantomasa po polsku.

Na marginesie. Szkoda, że Egmont nie pomyślał by teraz w lipcu wydać tom "Ogień olimpijski i inne historie z 1964 roku". Przecież właśnie wtedy też były Igrzyska w Tokio i do nich nawiązuje tytułowy komiks.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 28 Lipiec 2021, 15:32:59
Dziwi mnie, że Egmont nie wydał jeszcze zbiorczaka Kwantomasa, nawet niekoniecznie w wydaniu sztywniejszym, ale po prostu jako "specjalne" czy jakieś tam okazjonalne. To przyjemne historie, lekkie, w zasadzie każdy w tym znajdzie coś dla siebie. I fan komiksów, i fan kryminałów retro czy przygodówek 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Lipiec 2021, 18:51:19
"Zaklęta klepsydra" - fajny komiks pokazujący jak w głowie Barksa kształtował się pomysł na amulet dzięki któremu Sknerus stał się najbogatszy, ale nie była to jeszcze dziesięciocentówka. No i bezwzględny Sknerus, nasyłający zbirów na Donalda to coś czego dziś już w komiksach nie zobaczymy. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 28 Lipiec 2021, 19:17:59
Może zamiast Geanta i drażnieniu nas trzecią Kolekcją najpierw by się skupili na Barksie i zakończyli jej cykl jak najszybciej?
Ja tam wolę różnorodność i dwie kolekcje na przemian.

Ale niekoniecznie te albumy z Glenatu, mam nadzieję, że to nie będzie głównym zastępstwem za Rosę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Lipiec 2021, 19:40:45
Jako fanatyczny miłośnik "Z Annałów Młodych Skautów" dalej stoję na stanowisku, że drugi tytuł i tłumaczenie z 8 tomu Rossy, są gorsze od polskiego premierowego i mi się nie podobają i psują genialność tego komiksu.

Uuuu - Egmont wydrukował w tomie 8 zakazane słowo "Hachette" w swoim komiksie, pod okładką stworzoną przez Rosę dla Picsou. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Cz, 29 Lipiec 2021, 22:35:09
Genialność tego komiksu psuły błędy logiczne i tłumaczeniowe, skończ z tą bzdurna nostalgia do polamatorskich tłumaczeń.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 31 Lipiec 2021, 12:38:14
Skoro do końca 2021 wyjdzie razem 14 tomów Kolekcji Barksa, to ile czasu jeszcze zajmie Egmontowi publikacja pozostałych 16?? Może zamiast Geanta i drażnieniu nas trzecią Kolekcją najpierw by się skupili na Barksie i zakończyli jej cykl jak najszybciej? No i podstawowa rzecz, to przywrócenie 12 polskich Gigantów w roku. Ja chcę pełnego Kwantomasa po polsku.

Na marginesie. Szkoda, że Egmont nie pomyślał by teraz w lipcu wydać tom "Ogień olimpijski i inne historie z 1964 roku". Przecież właśnie wtedy też były Igrzyska w Tokio i do nich nawiązuje tytułowy komiks.

I tak tempo wydawania kolekcji Barksa jest całkiem niezłe w porównaniu z innymi seriami Egmontu czy z częstotliwością "Carl Barks Library" w USA. Poza tym nie wiadomo, czy wszyscy daliby radę/ chcieliby kupować osiem tomów Barksa rocznie.

Co do komiksu olimpijskiego - zawsze może jeszcze ukazać się w 2024 r. na igrzyska w Paryżu :) Wydaje mi się (choć nie jestem pewny), że tam nie ma odniesień do konkretnych igrzysk, tylko do igrzysk w ogóle.

Ale niekoniecznie te albumy z Glenatu, mam nadzieję, że to nie będzie głównym zastępstwem za Rosę.

Wydaje mi się, że nie, ponieważ w filmiku z zapowiedziami TK najpierw przedstawił albumy z Glenatu, a potem mówił jeszcze o kolejnej kolekcji.

Jako fanatyczny miłośnik "Z Annałów Młodych Skautów" dalej stoję na stanowisku, że drugi tytuł i tłumaczenie z 8 tomu Rossy, są gorsze od polskiego premierowego i mi się nie podobają i psują genialność tego komiksu

To ja, zwyczajowo (z zamianą Barksa na Rosę):

https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86261/#msg86261 (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/komiksy-disneya/msg86261/#msg86261)

skończ z tą bzdurna nostalgia do polamatorskich tłumaczeń.

Nie nazwałbym tłumaczenia Michała Wojnarowskiego półamatorskim, bo jest bogate językowo i w określonym czasie spełniło swoje zadanie w rodzaju publikacji, do której było przeznaczone. Założenia przyjęte w "Kaczorze Donaldzie" z lat 90. i jego docelowe grono odbiorców sprawiły, że tłumacz mógł pozwolić sobie na trochę fantazji.

Na pewno jednak nie nadawałoby się ono w swojej pierwotnej formie do zebranej kolekcji dzieł Rosy, gdzie ważne jest jak najdokładniejsze oddanie myśli autora i zadbanie o spójność z jego wizją kaczego świata (np. w kwestii genealogii głównych bohaterów). Dlatego dobrze, że w kolekcji ukazało się poprawione tłumaczenie Jacka Drewnowskiego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 31 Lipiec 2021, 13:58:37
To siostra matki Donalda, matka Gogusia, miała w końcu na imię Dafne, czy Dafnia, jak jest w 8 tomie Rosy? Bo już się pogubiłem.

I może nie ma tam bezpośrednich odniesień do konkretnej olimpiady (nie wiem, bo jeszcze go nie czytałem), ale przecież komiks powstawał właśnie jak wokół Barksa trwały Igrzyska właśnie w Tokio. Jak Szewińska wygrywała. :) I teraz też są w Tokio. Pasowałby mocno. Zwłaszcza jak Egmont potrafi z tyłka wydawać jakieś no name'owe komiksy o Czarnej Wdowie, czy też starych Przedwiecznych, bo filmy miały wyjść. A tu po 5 latach przerwy jest Olimpiada i nic. Nawet nie będzie standardowego komiksu w Gigancie, bo pewnie przeskoczymy ten niemiecki co w nim to jest.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 31 Lipiec 2021, 14:20:50
To siostra matki Donalda, matka Gogusia, miała w końcu na imię Dafne, czy Dafnia, jak jest w 8 tomie Rosy? Bo już się pogubiłem.

W piątym tomie kolekcji Rosy, w komiksie "Kapitalista z Kalisoty", pojawiają się obie formy - pierwsza podczas oficjalnej prezentacji, a druga w rozmowach rodzinnych. Możliwe więc, że "Dafne" to pełne imię, a "Dafnia" to zdrobnienie.

I może nie ma tam bezpośrednich odniesień do konkretnej olimpiady (nie wiem, bo jeszcze go nie czytałem), ale przecież komiks powstawał właśnie jak wokół Barksa trwały Igrzyska właśnie w Tokio.

Wg INDUCKS komiks powstał w grudniu 1963 r. Barks musiał go przygotować znacznie wcześniej, żeby mógł się ukazać w lipcu 1964 r. na igrzyska :)

Moim zdaniem przeceniasz trochę tę zbieżność - nie wydaje mi się, żeby warto było z tego powodu zmieniać plan wydawniczy. Komiks "Ci, co skaczą i rzucają (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+188-01&search=Olympic%20Barks)" z tomu "O kawałek sznurka" powstał z okazji igrzysk w Melbourne w 1956 r. i pasuje do każdej olimpiady, a nawet niekoniecznie na olimpiadę :)

Co do komiksów okolicznościowych - jak do tej pory zapowiedziane do września "Giganty" wyglądają bardzo dobrze, a ja osobiście wolę dobre komiksy niż komiksy okolicznościowe (oczywiście, najlepsze byłyby dobre komiksy okolicznościowe, ale nie wybrzydzajmy...). Dostaliśmy tom z komiksem na Mistrzostwa Europy - teraz mielibyśmy zużyć kolejny tom na numer olimpijski, który IMHO składem nie za bardzo się na pierwszy rzut oka wyróżnia? (oczywiście mogę się mylić, bo nie czytałem):

https://www.lustiges-taschenbuch.de/ausgaben/alle-ausgaben/ltb-548 (https://www.lustiges-taschenbuch.de/ausgaben/alle-ausgaben/ltb-548)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Cz, 19 Sierpień 2021, 11:31:21
Eh, i jak tu się nie wkurzyć...
Wymieniłem pierwsze wydanie "Syna Słońca" na najnowsze z 2021 r. Sprawdzam czy poprawili wszystkie błędy, jakie dostrzegłem (i przekazałem radefowi na PW po premierze komiksu w 2019 roku) i co? Poprawili błędy w dymkach, ale już nie w tekście na końcu ("Życie i czasy Dona Rosy cz. 1"):

s199 przed ostatnie zdanie (nad zdjęciem biura rodzinnej firmy budowlanej):
ignorowali, powalając, żebym wychowywał się sam.

=====>ignorowali, pozwalając, żebym wychowywał się sam.

s202 czwarty akapit od góry
Nauka w niej była już taka łatwa jak wśród wszystkich tych głupich i bogatych dzieciaków

============>Nauka w niej nie była już taka łatwa jak wśród wszystkich tych głupich i bogatych dzieciaków

s202
Pomyślcie: obaj byliśmy długoletnimi zbieraczami i fanami komiksów, a przy tym jedynymi jakich mieliśmy szanse w życiu spotkać.

=========> Pomyślcie: obaj byliśmy długoletnimi zbieraczami i fanami komiksów, a przy tym jedynymi jakich mieliśmy szansę w życiu spotkać.

s203 podpis pod rysunkami
Praca Carla Barksa (...) inspirowana autorskimi bohaterami Rosy.

TO JAKO JEDYNE Z TEGO TEKSTU POPRAWILI, ALE DYSKUSYJNIE (teraz jest "Praca Carla Barksa (...) zainspirowała autorskich bohaterów Rosy" - jakich Rosa miał autorskich bohaterów?

s205 przedostatni akapit w lewej kolumnie
bohaterami Dinsneya

========> bohaterami Disneya
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 28 Sierpień 2021, 13:49:29
Wykorzystując fakt, że jest sierpień, czyli miesiąc na który niegdyś została zapowiedziana kontynuacja "Czarodziejów i ich dziejów" na komiksydisneya.pl trafił tekst poświęcony tej serii fantasy - http://www.komiksydisneya.pl/2021/08/czarodzieje-i-ich-dzieje-seria-fantasy.html

W skrócie jednak opisując sytuację: obecnie cykl liczy już blisko 2000 stron i jest cały czas tworzony, choć teraz ukazuje się już w nie ramach tygodnika "Topolino", ale bardziej ekskluzywnych wydań. Opinie o serii są różne - niektórzy nienawidzą, inni kochają, nie zmienia to faktu, że seria jest cały czas popularna w Europie Zachodniej, gdzie wyszły liczne zbiorcze wydania. Najpełniejsze z nich (francuskie) zawiera wszystkie do tej pory wydane historie w ramach 7 tomów, ale są też liczące więcej tomów publikacje zbierające serię w cieńszych wydaniach.

Oczywiście sam bym przed "Czarodziejami" po polsku wydał PKNA czy Ultraherosów, ale najpewniej "Czarodzieje" są jedną z lepszych opcji w kontekście włoskich komiksów Disneya i ich wydawania przez Egmont.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 28 Sierpień 2021, 22:52:03
Hehe, pamiętam, jak to czytałem, kiedy wyszło i że czekałem na zapowiedzianą kontynuację... Może i się w końcu doczekam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 29 Sierpień 2021, 16:48:51
Odkąd powstała znana ilustracja Dona Rosy z grobem Sknerusa McKwacza, fani zastanawiali się, czy kiedykolwiek ukaże się komiks ze sceną jego śmierci... no i się ukazał. Jakiś czas temu. W pewnym sensie :)

"Sherlock Holmes: Dookoła świata (http://foxgames.pl/sherlock-holmes-dookola-swiata/)" autorstwa Francuzów Ceda i Boutanoux to jeden z tzw. komiksów paragrafowych wydawnictwa Fox Games. W praktyce jest to swego rodzaju analogowy odpowiednik gier komputerowych typu "point-and-click": jako czytelnicy wcielamy się w rolę Sherlocka Holmesa lub jego brata Mycrofta i prowadzimy śledztwo w różnych sprawach, przeskakując od kadru do kadru - na przykład gdy spotykamy jakąś osobę, możemy zapytać ją o kilka różnych rzeczy, a w zależności od tego, jakie pytanie wybraliśmy, przechodzimy do innego, wskazanego kadru i zdobywamy tam inne informacje. Wszystko prowadzi do tego, aby na podstawie zebranych danych wskazać winnego.

A teraz do sedna: jedno z trzech śledztw w tym tomiku nosi nazwę "Pierwsza bryłka". Sherlock i Mycroft muszą odgadnąć w nim, kto stoi za śmiercią niejakiego Balthazara Barksa, ekscentrycznego milionera z Ameryki, który podróżował z nimi statkiem. Balthazar zdobył swoją fortunę podczas gorączki złota w Jukonie i zachował dla siebie jako trofeum pierwszą, olbrzymią bryłkę złota, którą wydobył. Jeżeli nie jesteście jeszcze przekonani, że to celowa aluzja do Sknerusa, dodam, że po francusku "Sknerus McKwacz" to "Balthazar Picsou"... i dorzucę parę kadrów z komiksu :)

(https://i.imgur.com/RH4Lh6B.jpg)

(https://i.imgur.com/grbu0bb.jpg)

A tak na dokładkę: wśród podejrzanych są pewna dama o podejrzanej przeszłości, z którą najwyraźniej coś Barksa kiedyś łączyło, i młody naukowiec, który potrzebuje środków na prace nad swoim odkryciem  ::)

Dostałem ten komiks w prezencie i nie miałem pojęcia, co w nim znajdę, więc zaskoczenie było naprawdę spore. Polecam, jeśli ktoś chce sobie połamać głowę - ale czasem analiza zebranych wiadomości może wymagać trochę czasu i lepiej działać z notesikiem :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kot Tip-Top w Pt, 03 Wrzesień 2021, 00:59:31
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: andy13 w So, 04 Wrzesień 2021, 20:29:40
Czy te komiksy z serii Wujek Sknerus i Kaczor Donald są jakoś powiązane czy można niezależnie przeczytać jakiś tom? Nie czytałem dawno nic z Donalda, a widziałem 6. tom w promocji i zastanawiam się, czy warto sprawdzać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 04 Wrzesień 2021, 20:32:31
Spokojnie można.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 04 Wrzesień 2021, 21:43:57
Tylko piąty tom trzeba czytać po czwartym, bo w czwartym są rozdziały 0-7 "Życia i czasów Sknerusa McKwacza", a w piątym rozdziały 8-12 (i jeszcze dwa inne komiksy) :)

Ale szóstkę możesz spokojnie czytać w oderwaniu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 04 Wrzesień 2021, 22:47:46
Właśnie w pierwszej chwili chciałem to dopisywać, ale tak się chwilę zastanowiłem i w sumie nawet ŻiCSM dałoby radę przeczytać na wyrywki. Wiadomo dobrze jest mieć obraz całości, ale poszczególne rozdziały działają też jako samodzielne historie - zresztą tak, jak i te dodatkowe, które Rosa stworzył później.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 10 Wrzesień 2021, 15:41:20
Radef wrzucił prezentację komiksów od Glenatu:
http://www.komiksydisneya.pl/2021/09/myszka-miki-horrifikland-i-kraina.html

(https://1.bp.blogspot.com/-3WlhZPgcKmc/YTsm3jlt2rI/AAAAAAAAQPs/7vRROI3u19E6jFIeY9O_sVtzGGgipNIdgCLcBGAsYHQ/w640-h450/20210909_134002.jpg)

Hmm, no ładnie to wygląda, ale sam nie wiem, czy w to wchodzić. "Kawę Zombo" sprzedałem niedługo po lekturze, ale patrząc na to, że te nowe tomy to już na wstępie niecałe 35 zł na Gildii (a pewnie utrafi się i taniej), to może i jednak się skuszę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tom17 w Pt, 10 Wrzesień 2021, 15:50:16
Na empiku za 32 zł i premiera już 15 września a nie 29 września więc jak już zamawiac to tam
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: MarcusSz w Pt, 10 Wrzesień 2021, 16:47:47
Miki i Kraina Pradawnych już przeczytane i jak dla mnie fabularnie poziom jest OK - natomiast rysunkowo nie jestem obiektywny, bo od kiedy sięgnąłem po Niezwykłą Podróż uwielbiam Camboniego. Dziś siadam do Horrifiklandu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w Pn, 20 Wrzesień 2021, 21:22:03
Kupiłem synowi najnowszego Kaczora Donalda i wczoraj wieczorem przeczytałem pierwszą historię. Aż mnie kurw*** wzięła podczas czytania. Ja rozumiem że to pismo dla dzieci, ale do kur** nędzy, czy tak trudno rozróżnić Hyzia, Dyzia i Zyzia? A nawet jeśli (bo w sumie w komiksie to mają zasadniczo ten sam charakter), czy tak trudno kolorować osobę bez WAŻNEGO elementu ubioru w tej historii na jeden kolor? Toż to zupełnym ignorantem trzeba być (żeby nie powiedzieć imbecylem), żeby raz kolorować tą osobę na czerwono, potem na niebiesko, na kolejnym kadrze znów na niebiesko, by w kolejnym na czerwono, a potem na zielono... A to naprawdę istotny element tej bądź co bądź fajnej historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 21 Wrzesień 2021, 14:05:31
Co do "Deszczu pieniędzy" - kurde mol, motyla noga i ETZ. "Zmartwienie dużego kalibru" to jeden z moich pierwszych komiksów Barksa w życiu. Doskonale wryły mi się w pamięć te okropne lamenty Donalda "To straszne, to potworne, ci straszliwi Bracia Be!" Plus kolumbryna z czasów Wojen Burskich, uwzględniona później przez Rosę, plus genialne sceny np. gdy Sknerus otwiera drzwi na oścież i bam.

A co robi Egmont? Dalej zmienia tytuł na gorszy, masakruje resztę tłumaczenia, zmienia kolorystykę. I na dodatek dopiero teraz zauważyłem, że kadry są pomniejszone względem wydania sprzed 27 lat. Taki to nam Kołodziejczak postęp funduje. Żeby zmieścić te beznadziejne ramki, zmniejsza format kadrów. Sodoma i Gomora! Ma się ochotę wepchnąć mu tak niedorobione wydanie w gardło, jak w "Czekoladkach dla gwiazdy" Colinsa i Vicara.

Tylko Kaczor Donald 9/1994. Jedyne słuszne wydanie.

(https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4868000/4868290/839219-170x243.jpg)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/242497305_235038338582212_1077045077062792018_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=yyQ0Cz0XwHkAX9oj3lE&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=8918e97558908e086e458c5b060fc88c&oe=616F43BB)
(https://i.imgur.com/8JmjpbA.jpg)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/242349212_2233874773420049_664978973340399414_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=D3vzoSbLgRsAX-i9lq8&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=4e3815c974cde9df45fdd9694688b8b2&oe=616EBB0D)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 21 Wrzesień 2021, 17:12:49
Zmasakrowanie "Rzadkich Monet" to dla mnie osobisty potwarz. Lubię pana Jacka Drewnowskiego, ale psuje humor tymi nowymi tłumaczeniami w zdublowanych komiksach Barksa.

Podsumowując - "Deszcz Pieniędzy" to chyba najsłabszy tom z dotychczasowych. Prawie same duble. A "W starej Kalifornii" w ogóle mnie nie zachwyciło. Mało humoru i myślałem, ze zdobędą tą ziemię w przyszłości. No i te gorsze tłumaczenia niż w latach 90-tych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 21 Wrzesień 2021, 20:05:41
Innych 8azyliszkowych bzdur nie będę komentować, ponieważ powtarzają się one (tak jak o zmienianiu tytułów). Mniejszy, a dokładnie węższy format "Kaczogrodu" niż KD z lat 90. to zauważył każdy. Zresztą obecne KD (ale tak co najmniej od kilkunastu lat) też są ciut węższe niż pierwsze KD, więc to nie jest jakaś nowość, ale zmieniły się standardy. Ale:
Prawie same duble.
Zacytuje sam siebie:
Cytuj
Stron komiksów: 226 (w tym 88 premierowych)
Były tomy, w których premierowych komiksów było dużo mniej. Oczywiście w ich przypadku 8azyliszek nie miał oryginalnych polskich wydań, więc nie krytykował. Trzeba jednak przekazywać informacje zgodnie z prawdą i powiedzieć, że wszystkie 3 długie komiksy, które można znaleźć w tomie, to są historie nigdy wcześniej niewydane w Polsce. Nie wspominając, że te powtórkowe ten-pagery to są prawdopodobnie jedne z najlepszych i najzabawniejszych komiksów, które kiedykolwiek Barks stworzył.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: horror w Wt, 21 Wrzesień 2021, 20:36:07
ja od siebie tylko dodam, że dla mnie wszystko jest nowością co wychodzi w kolekcji Barksa - żadnych dubli, nie wiem o czym Bazyli peroruje. I bardzo mi się podoba tytuł "Działanie działa" - jego brzmienie, dwuznaczność i budzące skojarzenia. Dobra robota Jacku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 21 Wrzesień 2021, 21:06:18
Zgadzam się, że "Deszcz pieniędzy", "Rzadkie monety" czy "Zmartwienie dużego kalibru" są bardzo dobrymi komiksami. Tyle że nowe tłumaczenie jest gorsze niż pierwsze i odbiera dymkom znaczną część śmieszności. Wszystkie zaś trzy dłuższe komiksy mniej do mnie trafiły, niż te z poprzednich tomów.

Zmniejszenie formatu kadrów podyktowane tylko i wyłącznie tym, by ramka była przesadnie gruba jest beznadziejnym zabiegiem, tym bardziej, że w innych komiksach Egmontu format jest pompowany. No i gdy prawidłowym tytułem jest "Zastęp Zmyślnych Kaczorków", a w środku w dymkach używa się nazwy "Mali Traperzy", to jest wyraźny błąd edytorski.

@horror
Przykro mi, że nie masz "Kaczorów Donaldów" z pierwszych lat istnienia pisma. Były to jedne z najlepszych komiksów jakie czytałem i cieszę się, że je posiadam. Zwłaszcza jak patrzę na stan jakości wydania "Kaczogrodu", który niszczy dorobek lat 90-tych i moje piękne wspomnienia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 21 Wrzesień 2021, 21:43:35
Zmniejszenie formatu kadrów podyktowane tylko i wyłącznie tym, by ramka była przesadnie gruba jest beznadziejnym zabiegiem.
Czy ty po prostu nie rozumiesz co napisałem.
Cytuj
Mniejszy, a dokładnie węższy format "Kaczogrodu" niż KD z lat 90. to zauważył każdy
Komiksy Barksa, tak samo jak wszystkie komiksy ze złotej ery, były szersze niż współczesne komiksy wydawane w obecnym standardzie formatu B5. W przypadku "Kaczora Donalda", który w latach 90. miał format "szerszy", ponieważ tak ówcześnie się drukowało, a także był szyty zeszytowo, można było w większym stopniu wypełnić stronę planszą. Natomiast tomy kolekcji Barksa są węższe oraz są szyto-klejone, co powoduje, że trzeba zachować pewien margines od grzbietu, ponieważ klejony komiks nie da się rozłożyć w takim stopniu jak szyty zeszyt. By wszystko prezentowało się dobrze podobny margines należy zachować też z drugiej strony. To że Egmont wstawił na górze i na dole napisy z tytułami komiksów oraz z numerem stron nic nie zmienia, ponieważ i tak z powodu węższego formatu jest tam sporo miejsca.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 21 Wrzesień 2021, 21:48:38
Nie powinno. Skoro już i tak ingerują w kadry, to mogliby lepiej zagospodarować miejsce. A tak jest gorzej niż było, bo dostajemy pomniejszone rysunki. Poza tym nie wyjaśniłeś, dlaczego zmieniają nawet kolorystykę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 21 Wrzesień 2021, 22:38:26
Bazyl, przyjmij do wiadomości, że to kolekcja Barksa, a nie Wojnarowskiego, więc jeżeli wolisz humor tego drugiego, to czekaj na taką edycję lub zostań przy swoich KD, a nie oczekuj od innej, że będzie czymś, czym nigdy nie miała być.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 21 Wrzesień 2021, 23:25:08
Poza tym nie wyjaśniłeś, dlaczego zmieniają nawet kolorystykę.
Żadnej kolorystyki nikt nie zmienia. Tak jak pisałem wiele razy - komiksy Barksa występują w wielu różnych kolorystykach, a to co miałeś w "Kaczorze Donaldzie" z lat 90. to był zbiór różnych przedruków wydań skandynawskich i niemieckich z przełomu lat 80. i 90., tu natomiast masz edycję inspirowaną współczesnymi amerykańskimi kolorowaniami. Nie widzę jakiegokolwiek sensu wracać do wersji z KD, ponieważ były to kolorowania z różnych wydań, które często się bardzo od siebie różniły - czasem były to bardzo klasyczne kolorowania, bez żadnych gradientów, ale też bywały ciut nowsze utrzymane w innej palecie i z komputerowymi gradientami. Część z nich nie została nigdy zdigitalizowana, więc Egmont musiałby się bardzo, ale to bardzo natrudzić by teraz je wszystkie zebrać w dobrej jakości, a na dodatek trzeba byłoby znaleźć podobne kolorowania komiksów wówczas w Polsce niewydanych. Bo to że długie komiksy Barksa w Polsce nie wydano w latach 90., nie oznacza, że nie były publikowane zagranicą.

Nie powinno. Skoro już i tak ingerują w kadry, to mogliby lepiej zagospodarować miejsce.
Tzn. jak? Przecież ci napisałem, że mniejsze rysunki wynikają z takiego a nie innego formatu, bo marginesy boczne mniejsze być nie mogą. Jedynym rozwiązaniem było wydawać Barksa w bardziej kwadratowym formacie, jak to robi chociażby Fantagraphics. Tylko to na pewno zdenerwowałoby osoby mające Życie i czasy Sknerusa McKwacza (w przypadku Rosy węższy format ma sens, ponieważ Rosa tworzył później, a jego komiksy są stosunkowo węższe) i mogłoby zawyżyć koszty, ponieważ takie proporcje wynikają też z ekonomii druku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Śr, 22 Wrzesień 2021, 15:56:25
To bardzo miłe ze strony Bazyliszka że zadał sobie trud i zestawił dwie strony z różnymi tłumaczeniami, ale w zasadzie czy ktoś może ocenić jakość tłumaczenia jeśli nie ma załączonego oryginalnego tekstu ? To że w czyimś mniemaniu coś jest śmieszniejsze wcale nie znaczy że tłumacz lepiej przełożył tekst bo być może na zasadzie licentia poetica dodawał coś od siebie, tak żeby było śmieszniej.

Czasami jak czytam posty kolegi B to się upewniam w stwierdzeniu że jest to wyższa forma trollingu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 22 Wrzesień 2021, 16:10:38
Przy tak krótkich formach, jak 10-stronnicówki Barksa, humor jest dla mnie wszystkim. Jeśli jakieś żarty bawią mnie bardziej, w jednym tłumaczeniu, niż w innym, to wybieram choćby je. Tutaj zniszczono genialną grę słowną w "Rzadkich monetach".

W jednym z poprzednich tomów, była choćby  Kacza Poczta, gdzie przez prawie połowę komiksu leciał genialny wiersz, który tylko podkreślał niedolę Donalda. A Drewnowski go zniszczył i zrezygnował.

To samo jest choćby w Punisherze MK. Mandragora genialnie przetłumaczyła żarty z tego komiksu. A Mucha robiąc dla Hachette totalnie popsuła te żarty.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 22 Wrzesień 2021, 16:56:54
Te stare tłumaczenia to oczywiście sentyment, ale faktycznie mogliby niektóre rzeczy w nowych wydaniach tłumaczyć luźniej i z większym dystansem albo nieco bawiąc się słowem. Są takie próby, niemniej jest ich mało.
Sporo też zależy od tomu. Jedne są bardziej jałowe, co mnie dziwi, bo jednak tłumacz nie jest żółtodziobem i trudno mu by było zarzucić brak wyczucia i znajomości uniwersum, a inne swobodniejsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 22 Wrzesień 2021, 16:58:10
W jednym z poprzednich tomów, była choćby  Kacza Poczta, gdzie przez prawie połowę komiksu leciał genialny wiersz, który tylko podkreślał niedolę Donalda. A Drewnowski go zniszczył i zrezygnował.
Oryginalnie nie było żadnego wiersza. Więc nie wiem co Drewnowski zniszczył, jak po prostu stworzył swoje wierniejsze tłumaczenie. Nikt wersji Wojnarowskiego nie zabiera, a archiwalne "Kaczory Donaldy" są dostępne w antykwariatach.
Sporo też zależy od tomu. Jedne są bardziej jałowe, co mnie dziwi, bo jednak tłumacz nie jest żółtodziobem i trudno mu by było zarzucić brak wyczucia i znajomości uniwersum, a inne swobodniejsze.
Przypominam, że to co widzicie to jest efekt tłumaczeń z ostatnich 20 lat. Niektóre tłumaczenia Jacek Drewnowski wykonywał na potrzeby "Kaczora Donalda" i innych wydań, inne powstały na potrzeby nieistniejącej już aplikacji mobilnej, a jeszcze inne dopiero teraz. Sam nie wiem do końca co w aplikacji się znajdywało, słyszałem też, że zdarzało się nie raz, że Drewnowski coś tłumaczył, a ostatecznie to nie wychodziło, więc sam nie jestem też w stanie stwierdzić moment powstania tłumaczenia danego komiksu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 22 Wrzesień 2021, 17:39:35
Oryginalnie nie było żadnego wiersza. Więc nie wiem co Drewnowski zniszczył, jak po prostu stworzył swoje wierniejsze tłumaczenie.

Nie mów tak, bo Drewnowski też zastosował wiersz. Tyle że tylko na pierwszej stronie. Wojnarowski leciał nim do połowy komiksu.

archiwalne "Kaczory Donaldy" są dostępne w antykwariatach.

Nie w antykwariatach, tylko w skrzyneczkach z KD z lat 1994-2000, które każdy porządny kaczkofan ma u siebie w domu. :) :D XD

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/242679516_3119833611626012_6777174843347413748_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=nkEO9mu-r-gAX8qX0aS&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=a1976d9ee9ecf13ecba4bdb7e8a5ed21&oe=6172C942)

Ale co ja się będę do ciebie produkował, jak ty nawet nie masz wszystkich polskich Gigantów. Podstawowe pytanie jakie miałbym do Egmontu, to czy ma jeszcze prawa do tłumaczeń z Donaldów z lat 1994-2000? Jeśli tak, to czemu ich nie używa? Jeśli nie, to szkoda, ze się porobiły trudności prawne. Ale naprawdę irytujące jest to, że Drewnowski zmienia praktycznie każdy dymek. Jak się na siłę tak zmienia wszystko, to podstawowy cel, którym jest śmieszność tego tłumaczenia, znika. I mnie te teksty odrzucają.

Gołym okiem widać, że tekst o rzadkich monetach, lub o biednym, własnym wujaszku jest o wiele śmieszniejszy, niż to co smaży nam Drewnowski.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/242673593_1710025359189551_9218405398331603999_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=cdR7r8Aq5oIAX8rKSZu&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=584f4fa71d603a8adaec401efa048d16&oe=617024CC)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/242877151_2003613889799843_2354553037086272020_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=UDsm37lqeRMAX_0Ej_U&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=f21fffe2ec3064861c360bcec286aeab&oe=6170F57B)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 22 Wrzesień 2021, 18:19:16
Nie mów tak, bo Drewnowski też zastosował wiersz. Tyle że tylko na pierwszej stronie. Wojnarowski leciał nim do połowy komiksu.
Czyli dokładnie jak w oryginale. Natomiast Wojnarowski rozciągnął go na cały komiks. Podobnie w komiksie z rzucizmem - u Wojnarowskiego więcej rymów niż w oryginale.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 22 Wrzesień 2021, 18:24:42
I wyszło lepiej. Wyznawca rzucizmu to kolejny komiks, w którym Drewnowski się nie popisał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 22 Wrzesień 2021, 19:34:20
Powtórzę się. Egmont wydaje kolekcję komiksów Barksa. A nie twórczości własnej Wojnarowskiego opartej na rysunkach Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Śr, 22 Wrzesień 2021, 19:43:30
Powtórzę się. Egmont wydaje kolekcję komiksów Barksa. A nie twórczości własnej Wojnarowskiego opartej na rysunkach Barksa.

Bardzo dobrze podsumowane, powtórzę się jeśli nie ma oryginalnego tekstu jak często forumowicz nayroth podaje w wątku o tłumaczeniach to ciężko się ustosunkowywać który tłumacz wykonał lepszą pracę. Bo Wojnarowski może jest śmieszniejszy ale może dużo dodaje od siebie, bez porównań nie można tego ocenić. A zbyt duża ingerencja w tłumaczeniu wpływa też na kolekcję Barksa bo jednak trzeba oddać to co on stworzył, a nie drukować to co lepiej/śmieszniej brzmi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 22 Wrzesień 2021, 19:48:40
Drewnowski w każdym kolejnym Gigancie dodaje barejizmy z "Misia", albo inne polskie powiedzonka. Których na pewno w oryginałach nie było I to jest ok, ale tłumaczeń Wojnarowskiego się czepiacie. Hipokryzja jak zawsze.

https://www.instagram.com/p/CTepc9zMR8J/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Śr, 22 Wrzesień 2021, 20:08:07
Zgadzam się z Bazylem. Gdyby mnie ktoś obudził w środku nocy i kazał wymienić jedno nazwisko tłumacza, który lubi wrzucać polskie powiedzonka do komiksów, to od razu odpowiedziałbym Drewnowski.

Ps. A to nie czasem on przetłumaczył pierwsze wydanie Życia i czasów Sknerusa i tam walił jak z karabinu swoimi własnymi tekstami? :) Nie powiem, podobało mi się wtedy i mam sentyment, ale w porównaniu z oryginałem to była radosna twórczość.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 22 Wrzesień 2021, 20:15:17
Ps. A to nie czasem on przetłumaczył pierwsze wydanie Życia i czasów Sknerusa i tam walił jak z karabinu swoimi własnymi tekstami? :) Nie powiem, podobało mi się wtedy i mam sentyment, ale w porównaniu z oryginałem to była radosna twórczość.
Raczej nie. Nie wiemy kto przetłumaczył "Życie i czasów Sknerusa" z 2000 roku, ponieważ nie było ono podpisane. Jednakże pod uwagę, że ani Drewnowski, ani Wojnarowski wówczas nie tłumaczyli specjalnych wydań komiksów Disneya, a poza radosną twórczością były tam liczne błędy rzeczowe, które obu tłumaczom nigdy nie przytrafiały się w takiej ilości, to można podejrzewać, że komiks przetłumaczyła Dorota Maciocha, która przełożyła także wydane rok później "Komiksy z Kaczogrodu", a w przypadku "Życia" była podpisana jako redaktor wydania. Być może (o czym może świadczyć zmienny poziom tłumaczenia) podzieliła się pracą z Małgorzatą Nesteruk, która także była podpisana jako redaktor wydania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Śr, 22 Wrzesień 2021, 20:25:01
Ależ "bareizmy" można wtrącać jak najbardziej jeśli zastępują jakieś amerykańskie "pop cultural refrences" a nie na siłę tłumaczyć kropka w kropkę. Z resztą who cares dyskusja jest w koło macieju - nie ma oryginału nie ma czego porównywać i tyle :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 22 Wrzesień 2021, 20:26:16
@radef
A jakie to były błędy rzeczowe z wydania z 2000 roku?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 22 Wrzesień 2021, 20:40:18
Billions przetłumaczone na biliony, hound przetłumaczony na wilkołak - to są szkolne błędy, których nigdy Drewnowski i Wojnarowski nie popełniali.
Poza tym: Sknerus jest przedstawiony jako siostrzeniec Angusa plus trochę zamęt w imionach przodków McKwaczów w 1. rozdziale oraz imię i nazwisko jednego z Kwalutków pozostawiono w oryginale, jednocześnie tłumacząc imię i nazwisko innego Kwalutka. Nie wspomnę tutaj o gigantycznej ilości twórczości własnej - nieraz może interesującej, ale często wypełniającej po prostu co trudniejsze do przetłumaczenia dymki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 23 Wrzesień 2021, 16:05:28
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/471/303/471303/1626767788/800.jpg)

Zebrałem się i przeczytałem pierwszy z nowych albumów Glenatu, które niedawno wypuścił Egmont. Na początek poszło "Miki i Kraina Pradawnych", bo i graficznie i z zarysu fabuły jakoś bardziej do mnie trafiało. Lektura długo nie zajmuje, bo i stron niewiele (sam komiks liczy ich 58), i tytuł jest bardziej nastawiony na eksponowanie strony wizualnej, niż tekstu. Natomiast przygoda choć krótka, to całkiem przyjemna. Scenariusz do szczególnie rozwiniętych nie należy, ale czyta się to całkiem miło i raczej nie ma żadnych zgrzytów, które psułyby zabawę. Jeśli pominie się mysią obsadę, to taka solidna przygodówka fantasy. Graficznie jest naprawdę fajnie, a przy tym całość wypada spójnie z klasycznymi komiksami Disneya i sama kreska rysownika jest bardzo podobna do standardowych historyjek z tymi bohaterami. Camboni zresztą ma na swoim koncie sporo innych kaczo-mysich komiksów i niejednokrotnie gościł również w polskich Gigantach. Tutaj oczywiście rysunki są mocno podrasowane, ale dalej czuć, że to ten sam świat. Generalnie album wypadł w moim odczuciu całkiem pozytywnie i na pewno lepiej, niż "Kawa Zombo", z którą zaznajomiłem się w zeszłym roku. Tam towarzyszyła mi raczej nuda, tutaj nawet momentami czułem podobny klimat, jak dawniej czytając Giganty. Chociaż trzeba się na pewno nastawić, że tym, co ten tytuł najbardziej odróżnia od typowego komiksu Disneya są ilustracje, bo scenariuszowo raczej nie wybija się ponad standardowy dla tych historii poziom.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Genzo w Pt, 24 Wrzesień 2021, 16:15:10
pytanko odnośnie kolekcji Rosy ze Sknerusem, którą Egmont teraz wydaje. Czy jest sens wchodzić w to mając  pierwsze 3 wydania w miekkiej okładce z lat 2000/01, to była seria Komiksy z Kaczogrodu bodajże

https://www.gildia.pl/komiksy/328777-kaczor-donald-wydanie-specjalne-1-1-2000-sknerus
https://www.gildia.pl/komiksy/234236-komiksy-z-kaczogrodu-3-sknerus-zycie-i-czasy-sknerusa-mckwacza
https://www.gildia.pl/komiksy/234234-komiksy-z-kaczogrodu-1-sknerus-zycie-i-czasy-sknerusa-mckwacza

oraz specjalne wydanie Życia i czasów Sknerusa na 70 urodziny
https://www.gildia.pl/komiksy/344348-zycie-i-czasy-sknerusa-mckwacza

te pozycje mam, czy to co puszcza teraz egmont sie z tym dubluje, czy są tam jakies historie niewydane z tego co wyżej ?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Pt, 24 Wrzesień 2021, 16:39:30
@Genzo
Tutaj masz szczegółową rozpiskę zawartości:
http://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kolekcja-dona-rosy-najwazniejsze.html

(https://1.bp.blogspot.com/-sMhQzwP985U/XelVMT2NfsI/AAAAAAAAK-c/OY-Z47nENCQb5bmJSEJYljPxtzFfXAp1ACLcBGAsYHQ/s1600/donrosa.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pt, 24 Wrzesień 2021, 16:40:12
Jestem już po nowych Myszkach i raczej nie pykło. O ile Pradawni mają fajne ilustracje i gówniany scenariusz, o tyle Horrifikland ma niezłe tła i gówniane wizerunki bohaterów z fajnym scenariuszem. Sądziłem, że będzie to coś lepszego, zarówno ilustracyjnie, jak i opowieściowo. Kawa Zombo przy tych dwóch komiksach jawi się jak album roku...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 27 Wrzesień 2021, 19:42:17
No i gdy prawidłowym tytułem jest "Zastęp Zmyślnych Kaczorków", a w środku w dymkach używa się nazwy "Mali Traperzy", to jest wyraźny błąd edytorski

Co do innych rzeczy, to już koledzy odpowiedzieli, więc nawet nie będę wrzucał zwyczajowego linka :) , natomiast w tym wypadku nie ma tu żadnego błędu edytorskiego.

Owszem, nowe tłumaczenie używa starego tytułu komiksu z przekładu M. Wojnarowskiego. Robi to dla spójności, ponieważ wcześniej, przed premierą "Deszczu pieniędzy", tytuł "Zastęp zmyślnych kaczorków" pojawił się w artykule w którymś tomie "Kaczogrodu", gdzie było odniesienie do tej historii. Gdyby teraz wprowadzić nowy tytuł, powstałaby rozbieżność, a odwołanie przestałoby być jasne.

Owszem, w oryginalnym komiksie "Zmyślne Kaczorki" były nazwą dawnej organizacji młodzieżowej, której członkiem był Donald. W oryginale to "Little Booneheads", a w nowym tłumaczeniu "Młodzi Traperzy". Jednak twierdzę, że tytuł i tak dalej pasuje do komiksu - po prostu w nowym ujęciu tytułowe "zmyślne kaczorki" zyskały nowe znaczenie i teraz odnoszą się do Hyzia, Dyzia i Zyzia, którzy należą do zastępu i niewątpliwie są bardzo zmyślni, jak to przedmiotowy komiks pokazuje :)

Drewnowski w każdym kolejnym Gigancie dodaje barejizmy z "Misia", albo inne polskie powiedzonka. Których na pewno w oryginałach nie było I to jest ok, ale tłumaczeń Wojnarowskiego się czepiacie. Hipokryzja jak zawsze.

Zarzucasz mi hipokryzję? :) Oj, nieładnie. Kiedyś już Ci wyjaśniałem różnicę między tymi sytuacjami ;) Przypominam też, że bardzo lubię tłumaczenia Wojnarowskiego, ale w kolekcji Barksa byłyby po prostu nie na miejscu, jak to parę razy stwierdzałem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 27 Wrzesień 2021, 19:57:19
@UP
"Jesteś mi winien 25 centów za pół godziny roboty". :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 28 Wrzesień 2021, 17:18:42
...ale bardzo szkoda, że dali przedruk Lustiges Taschenbuch Crime 9, a nie zaczęli normalnie od LTB Crime 1. Zwłaszcza, że ten LTB Crime 1 zawierał dwa komiksy z serii "I racconti di Edgar Allan Paperoe", czyli jak rozumiem parodii Edgara Allana Poe. Jeden z moich ulubionych literatów w wersji kaczej, to by było takie piękne. :'(
Niektóre marzenia się spełniają - już wkrótce "Gigant Poleca Extra 3/2021", czyli de facto drugi (oryginalnie pierwszy) tom "Agentów i detektywów". Wiadomo - Egmont jak zawsze musiał trochę namieszać w numeracji, ale ostatecznie wszystko wskazuje na to, że seria z kryminalnymi komiksami będzie dalej wydawana.
(https://1.bp.blogspot.com/-q7ABREgL5dk/YVMikqTGzJI/AAAAAAAAQWU/xWQWkYSgfP4zww-6JzLedgcM_gRMxA_KgCLcBGAsYHQ/w344-h500/gigant%2Bcrime%2BII.jpg)
http://www.komiksydisneya.pl/2021/09/gigant-poleca-extra-3-agenci-i.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 28 Wrzesień 2021, 17:29:28
Niezła wiadomość, bo 1 nasz tom przeczytałem i nie miałem wyrazu obrzydzenia na twarzy, jak przy niektórych MG i Mamutach. W duopakach na razie duble, więc można ponownie kupić Detektywów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lipa w Wt, 28 Wrzesień 2021, 19:56:14
Miki i Kraina pradawnych.. Myślałem, że słabszej historii niż Kawa Zombo nie da się napisać, a jednak..
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 28 Wrzesień 2021, 20:12:53
Niektóre marzenia się spełniają - już wkrótce "Gigant Poleca Extra 3/2021", czyli de facto drugi (oryginalnie pierwszy) tom "Agentów i detektywów".

Wspaniała wiadomość! Skoro jest komiks, który:

1) ma scenariusz Faraciego
2) jest o Glinie i Mauerze
3) i jest długi,

to już wiadomo, że to będzie świetny tom. Reszty składu nie trzeba sprawdzać :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 28 Wrzesień 2021, 20:18:12
Ach ten Glina i Mauer. Te historyjki to kwintesencja pastiszu wszystkich kryminałów. Cudownie się to czyta i szkoda, że tak mało komiksów tej serii dostajemy.

W ogóle MegaGiga czy Mamuty to nie powinny być tomy tak tematyczne, tylko właśnie poświęcone jednej serii - Czarodzieje, Doubleduck, Superkwęk, KAWA, CAP itd.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 28 Wrzesień 2021, 20:29:51
Generalnie komiksów z tej serii o komisariacie Faraci/Cavazzano nie ma zbyt wiele i można by właśnie zrobić jeden taki tom, chętnie bym to zobaczył w jakiejś fajniejszej formie.

Mamuty i MGG w obecnej formie są do zaorania i zastąpienia LTB Premium z PKNA, MMMM, X-Mickey i Darkenblotem na czele.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Śr, 29 Wrzesień 2021, 11:12:07
Niektóre marzenia się spełniają - już wkrótce "Gigant Poleca Extra 3/2021", czyli de facto drugi (oryginalnie pierwszy) tom "Agentów i detektywów".
No nieee, ale super!  :D Dziękuję za tę świetną wiadomość!!

Bardzo jestem teraz ciekawa, czy czymś jeszcze będzie ta seria Extra przetykana, czy po prostu będziemy dostawać na razie na zmianę pojedyncze "pozaseriowe" wydania niemieckie (jak Balkony/Kemping) i Crime.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 29 Wrzesień 2021, 15:50:45
W Niemczech tyle tego wydają. Może Egmont wybrałby coś z premierowymi dla Polaków komiksami a nie tylko przedruki ze starych Gigantów?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 29 Wrzesień 2021, 17:44:02
Poczekajcie jeszcze do końcu roku. Coś czuję, że 2. "Agenci i detektywi" to nie ostatnia miła niespodzianka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: MarcusSz w Śr, 29 Wrzesień 2021, 18:15:05
https://www.empik.com/druga-tajemnica-starego-zamczyska-wujek-sknerus-i-kaczor-donald-tom-10-rosa-don,p1280996614,ksiazka-p

Mimo październikowego opóźnienia, chyba jednak uda się wydać do końca w tym roku  ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 29 Wrzesień 2021, 19:31:52
Wiem, że nudzę, ale poczytałbym większe objętościowo wydania z Kwantomasem czy zbiorówkę o Superkwęku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 29 Wrzesień 2021, 19:34:45
@UP
Proszę :)

(https://d.allegroimg.com/s1024/0cbece/acc124744cb3a1adecd8839ebb3d)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 29 Wrzesień 2021, 19:37:29
Proszę :)
Wrzuciłeś zdjęcie "Mamuta", czyli tomu z randomowymi historiami, na którym jest Superkwęk. Nie wiem co to ma w kontekście poruszanego tematu. Dodam jeszcze, że w środku tego wydania jest aż 1 (słownie: jedna) historia o Superkwęku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 29 Wrzesień 2021, 20:03:54
Bo prawdziwym i jedynym tego typu komiksem, są Komiksy z Kaczogrodu tom 2. Genialna pozycja. Tego chciałbym więcej po polsku.

(https://1.allegroimg.com/s1024/0cf37f/482fb31d4110bf2f6213b23f6ae1)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 29 Wrzesień 2021, 20:04:29
Bo prawdziwym i jedynym tego typu komiksem, są Komiksy z Kaczogrodu tom 2.
Czyli wycięte 3 komiksy ze środka "Paperinik New Adventures" - jakby ktoś nie pamiętał lub nie zagłębiał się w temat.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 29 Wrzesień 2021, 20:06:52
Wiem. Egmont wrzucał zeszyty serii wyciętych ze środka zanim to było modne. Co nie zmienia faktu, że to jest świetny komiks.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 03 Październik 2021, 18:38:23
W Gigancie 5/2021 (232) jest błąd na stronie 13. W dymku powinno być sformułowanie "Zanim nie osiągniesz prędkości maksymalnej". Oczywiście jest to fajne nawiązanie do "Szybkich i wściekłych".

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/243764466_1564305793923800_7321847051853947158_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=iISh61kCbfsAX_OW7Jp&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=68f7ebf1d52ceea2c2fa9f42da8cb1c7&oe=617F9E91)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 03 Październik 2021, 21:02:25
Komiks Casty'ego z Mikim i światem równoległym to zmarnowany potencjał. To jest zwyczajna historyjka o nieporozumieniach. Zabrakło prawdziwej intrygi, jakichś kłopotów, większego rozwiązywania problemów wykorzystujących różnice i bieg zdarzeń w obu światach.

Niech ktoś mi przypomni, w którym naszym Gigancie był komiks o tym jak Donald pierwszy raz odwiedza Villę Norę? Gervazio wraca do tamtych czasów i chciałbym porównać te dwie historie, tylko nie pamiętam numeru i nie mogę znaleźć odpowiedniego komiksu w moim przepastnym archiwum.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 03 Październik 2021, 21:14:10
Niech ktoś mi przypomni, w którym naszym Gigancie był komiks o tym jak Donald pierwszy raz odwiedza Villę Norę? Gervazio wraca do tamtych czasów i chciałbym porównać te dwie historie, tylko nie pamiętam numeru i nie mogę znaleźć odpowiedniego komiksu w moim przepastnym archiwum.
Tego komiksu nie było w Polsce.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 03 Październik 2021, 23:42:18
Wypowiedź TK na MFK o tłumaczeniach komiksów Barksa dała mi pewność, że ktoś z Egmontu, a może nawet sam pan Kołodziejczak czyta ten temat, więc dzisiejsze popołudnie spędziłem na tworzeniu katalogu potencjalnych wydań włoskich komiksów Disneya, na wzór tego zrobionego do WKKM przez Aniona.

https://drive.google.com/file/d/16m0IiQ-VJQq568LCw_JuuxjcBzo0iQGC/view?usp=sharing

Są to tylko komiksy tworzone dla włoskiego wydawcy, odpowiadając z góry na pytania "gdzie Wehikuł?", "gdzie Rota?", "gdzie Vicar?". W temacie komiksów duńskich nie mam kompetencji do zrobienia takiego katalogu, jeśli ktoś bardziej obeznany miałby ochotę, to chętnie bym się zapoznał. Wszelkie zastrzeżenia proszę zgłaszać, nie jestem nieomylny i wszystkiego też nie zdążyłem jeszcze przeczytać :D

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 04 Październik 2021, 00:16:01
Propozycja bardzo fajna, zresztą w dużej części pokrywająca się z tym o czym piszę od dłuższego czasu, ale ogólnie pokazuje jak wielkim problemem jest wydanie tzw. "zwykłych komiksów Disneya". W przypadku takiego  Czarodziei, Doubleducka, Kwantomasa czy nawet Goofy pisze książkę, to jest to jednak prosta sprawa, ponieważ po prostu wydaje się daną serię i w miarę próbuje się ułożyć tomy tak, aby były składne.

Natomiast dla większości komiksów Scarpy, Cavazzano, De Vity oraz innych jeszcze mniej znanych twórców trzeba już wykombinować jak je wydać, tak aby dla fanów i czytelników było to logiczne wydanie, a jednocześnie dało się go sprzedać je jak najszerszemu gronu klientów. Np. takiego Mezzavillę nawet najwięksi czytelnicy kaczek i myszy znają średnio, więc w jego przypadku bardziej niż nazwiskiem trzeba byłoby promować album tematyką. Opcji jest wiele, a pewnie sporo z nich naprawdę ciekawych, trzeba je jednak dokładnie przemyśleć.

Powyższe propozycje są interesujące, w większości bardzo dobre, ale prowokują też do wielu pytań np. jak chcemy wydawać współczesne "wysokobudżetowe" włoskie komiksy jak chociażby "Wyspę skarbów" czy "Draculę"? Czy tego typu komiksy lepiej wsadzić do grubego wydania poświęconemu danemu autorowi, czy może, biorąc pod uwagę, że są to przepięknie narysowane historie puszczać jako osobne one-shoty? Czy lepiej iść z kolekcją Scarpy (w bardziej lub mniej kompletnej formie) czy może próbować podzielić to tematycznie i np. historie z Superkwękiem wydać z innymi klasycznymi Superwkękami, parodie z innymi klasycznymi parodiami itp.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Pn, 04 Październik 2021, 01:07:29
Jestem już po nowych Myszkach i raczej nie pykło. O ile Pradawni mają fajne ilustracje i gówniany scenariusz, o tyle Horrifikland ma niezłe tła i gówniane wizerunki bohaterów z fajnym scenariuszem. Sądziłem, że będzie to coś lepszego, zarówno ilustracyjnie, jak i opowieściowo. Kawa Zombo przy tych dwóch komiksach jawi się jak album roku...

Ja dziś przeczytałem Horrifikland i mam obawy czy brać się w ogóle za Prawdawnych, a po przekartkowaniu i Twoim poście jeszcze większe.
 
Dla mnie już Horrifikland ma beznadziejny scenariusz, aż dziwne, że maczał w tym palce Trondheim. Ani to śmieszne, ani mądre, ani do czegoś prowadzące. Miki momentami zachowuje się jak debil (biorąc nawet poprawkę, że to komiks; zresztą Mikiego nigdy nie lubiłem, w starych Gigantach jego historie, żeby tylko szybko przeczytać i dojść do kaczek :) ). Chyba Lewis nie miał pomysłu na ten komiks i dlatego takie to wymuszone. Widać jakąś inspirację klasycznymi odcinkami Scooby'ego Doo, ale wykonanie ssie. Dla mnie trochę sytuacja jak z niezłymi autorami ze Stanów, co pisząc dla Marvela/DC walą byle co, byle kasa się zgodziła. Kawa Zombo była opowieścią o niczym i tu jest podobnie. Rysunki ok, choć jak dla mnie zbyt komputerowe. 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 04 Październik 2021, 06:58:14
Tego komiksu nie było w Polsce.

Masz rację. Chodziło mi o "Powrót do korzeni" z Komiks Gigant 4/97 w którym Donald tylko przypomina sobie krótko tamte wydarzenia, a potem broni willi przed Sknerusem i Kwakerfellerem.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/244397045_902467497365262_928590370359514510_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=FVgw7MJt9VIAX-6du0J&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=fcb87502daa7a4fffb81010767f36195&oe=61811344)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/243943317_874081866552238_8855310859118440705_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=OvZA9CqS42sAX-A_k4p&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=ca33d43729779aff8bff23c244d5ff9c&oe=618141CF)

Komiksy "Korona Krzyżowców" i "List z domu" będą w 9 czy 10 tomie kolekcji Rosy?? U nas na razie były tylko w Wydaniu Specjalnym "Rycerze".

(https://f.allegroimg.com/s1024/0cf185/1059c12243979a4682bcb2c48f8f)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 04 Październik 2021, 15:56:44
Z tego co widzę na INDUCS, to w Niemczech wychodzi Lustiges Taschenbuch Premium i tam są komiksy właśnie z Paperinikiem. Rok 2018, czyli całkiem świeży. Jest na czym opierać polskie wydania.

@radef - czy masz w planach napisać post o tym jak by to można wydać w Polsce? Tak jak zrobiłeś rozpiskę o "Wizard Mickey".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 04 Październik 2021, 16:10:46
@radef - czy masz w planach napisać post o tym jak by to można wydać w Polsce? Tak jak zrobiłeś rozpiskę o "Wizard Mickey".

Odpowiem za Radefa, niemieckie Premium jest edycją kompletną pod względem komiksów z serii PKNA. 14 tomów LTB Premium i mamy zamkniętą sprawę PKNA i PK2. Jest jeszcze wersja holenderska, która jest wydana ciekawiej (okładki są umieszczone między numerami, bonusowe historie są umieszczone w odpowiednich miejscach, a nie losowo na końcach tomów w edycji niemieckiej), ale to inne wydawnictwo i nie oczekiwałbym cudów. Inne sensowne edycje są już włoskie, w tym jedna prasowa - liczę na lobbing w tej sprawie od ciebie ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 04 Październik 2021, 18:23:54
Chyba nie muszę nic więcej dodawać. Trzeba po prostu zdecydować się na jedną z kompletnych edycji i ją wydawać, a także zdecydować się na format, który byłby dobry pod względem ceny jak i jakości wydania. Wydaje mi się, że skoro wydania Egmontu z W.I.T.C.H. jak i LTB Premium z PKNA, mają bardzo podobną liczbę stron, to można byłoby PKNA puścić w takim samym formacie wydawniczym - B5 i twardej oprawie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 04 Październik 2021, 23:27:10
Zdaje się, że tylko mnie nie podobał się ten fragment PKNA, który u nas wydano. Co prawda to już minimum 10 lat, jak to czytałem, ale pamiętam, że kompletnie mi to nie siadło i wydało się strasznie plastikowe. Tak bazując tylko na tamtych wspomnieniach, ta seria to chyba ostatnia rzecz, na jaką bym czekał. Chociaż niewykluczone, że teraz odebrałbym ją inaczej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Wt, 05 Październik 2021, 00:06:59
Fajne propozycje padły tam powyżej w tej prezentacji, ale kumam tą potrzebę Egmontu do wydania  kolekcji z nazwiskiem/ewentualnie nazwiskami w tle, w miejsce Rosy. NAJLEPIEJ ZE 100% GOTOWCA.

Można wtedy nadać temu jakiś większy prestiż: ej patrzcie, pełna kolekcja dzieł XYZ, wybrane dzieła X, Y, Z. Czuć tę  namiastkę ekskluzywności, bo człowiek oprócz komiksów danego twórcy  dostaje także, dzięki dodatkom, jakiś szerszy wgląd w jego twórczość. A, że gotowiec to mały wkład pracy...


Tego nie da się w pełni osiągnąć np. edycją parodii literatury, która siłą rzeczy pachnie próbą upchnięcia klientowi formatu Gigantowego za większą kasę, albo składakiem z samymi komiksami. Przynajmniej tak to wygląda z mojej strony. Powiększony format, ładne wydane komiksy i wartość dodana w postaci dodatków, to coś co odróżnia te kolekcje, od dotychczasowych rzeczy, które oferowano w temacie kaczek :/

Niby kilka lat temu próbowano z Hall of Fame i poniesiono porażkę, ale może czasy się zmieniły. Czytelnicy się zmienili i ich potrzeby.  Trudno mi uwierzyć, że taki sukces kaczek to efekt tylko nazwisk Barksa/Rosy oraz nostalgii.

___________

Swoją drogą nie myślałeś @radef  o zrobieniu nowej, bardziej optymalnej pod potrzeby Egmontu, listy ewentualnych kaczych wydań, krótko je opisać i wrzucić w ankietę na FB, najlepiej na jakieś forum komiksowym, żeby chociaż wybadać, dać jakiś pogląd, czego oczekiwaliby czytelnicy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 05 Październik 2021, 00:52:33
Tego nie da się w pełni osiągnąć np. edycją parodii literatury, która siłą rzeczy pachnie próbą upchnięcia klientowi formatu Gigantowego za większą kasę, albo składakiem z samymi komiksami. Przynajmniej tak to wygląda z mojej strony.  Powiększony format, ładne wydane komiksy i wartość dodana w postaci dodatków, to coś co odróżnia te kolekcje, od dotychczasowych rzeczy, które oferowano w temacie kaczek :/
To zależy o czym mówisz - czy o starych parodiach czy o nowych. Współczesne parodie literackie to jest chyba najbanalniejszy sensowny sposób na wydanie komiksów Disneya i najbardziej dochodowy, co pokazują przykłady zagraniczne. Na dodatek takiego "Draculę" Celoniego czy "Moby Dicka" Mottury można opublikować jako coś bardzo podobnego do Mikich z Glenatów, ponieważ pod względem rysunkowym nie są to komiksy odstające poziomem od Glenatów. Zresztą sam Glenat przedrukowuje je w taki sposób. Nie mówiąc już o tym, że włoskie wydania tych komiksów to jedne z najlepiej przygotowanych publikacji - masę dodatków, szkiców i komentarzy, tego nie znajdziesz w przypadku żadnej kolekcji z tradycyjnymi twórcami, poza Barksem, Rosą i Gottfredsonem.
Niby kilka lat temu próbowano z Hall of Fame i poniesiono porażkę, ale może czasy się zmieniły. Czytelnicy się zmienili i ich potrzeby.  Trudno mi uwierzyć, że taki sukces kaczek to efekt tylko nazwisk Barksa/Rosy oraz nostalgii.
Według mnie Hall of Fame, które było niewypałem nie tylko w Polsce, ale też na świecie, pokazało, że takie wydania nie do końca mają rację bytu. Dlatego dzisiaj nikt nie robi na świecie tomu poświęconego Marco Rocie, którego nazwisko kojarzą tylko fani, ale komiksom z Donaldem Niewielkim (czyli de facto Rocie). Wiele przykładów pokazało, że jednak kolekcje oparte na nazwiskach tych mniej znanych twórców nie sprawdzają się, a jeżeli się sprawdzają, to wówczas kiedy na pierwszy rzut oka jest to po prostu tom z fajnymi komiksami Disneya, a w środku ukrywa się autorskie wydanie z paroma stronami artykułów.

Swoją drogą nie myślałeś @radef  o zrobieniu nowej, bardziej optymalnej pod potrzeby Egmontu, listy ewentualnych kaczych wydań, krótko je opisać i wrzucić w ankietę na FB, najlepiej na jakieś forum komiksowym, żeby chociaż wybadać, dać jakiś pogląd, czego oczekiwaliby czytelnicy?
Tylko co ty uważasz za rzeczy bardziej optymalne pod potrzeby Egmontu? Bo kolekcje poświęcone jednemu autorowi obecnie istnieją 3 - Gottfredson (w kilku wersjach), Scarpa i Branca (wydawany obecnie w Skandynawii). Wielu autorom w zasadzie 2 - prehistoryczny HOF (z dwoma odnogami niemieckimi) i niezwykle nieprzystosowane pod europejski rynek amerykańskie Disney Masters. Niestety lub stety, Egmont musi pójść mocniej w komiksy włoskie, ponieważ w przypadku komiksów znanych z "Kaczora Donalda" opcji za wiele nie ma. Ostatnio pojawiła się wspomniana wcześniej kolekcja Branki, ale gotowców z Rotą lub Vicarem nie znajdziesz pomijając pojedyncze wydania. Oczywiście - w przypadku włoskich komiksów problemem jest to, że trzeba jakoś uargumentować dlaczego wydawane jest to w HC, a nie w formacie "Giganta", ale rozwiązań jest na to wiele.
Po pierwsze - serie drukujące dany cykl w całości. W przypadku "Gigantów" była to rzadkość, więc może być to potraktowane jako swego rodzaju HC-ek zbierający odcinki rozsiane w różnych archiwalnych wydaniach i je uzpełniające.
Po drugie - historie, które przez szczegółowe rysunki i zaawansowane kolorowanie słabo prezentowały się w formacie "Giganta". Czyli wspomniane wcześniej współczesne parodie, ale też różnorakie komiksy Mottury czy Celoniego, a także serie typu Kwantomas i Doubleduck.
Po trzecie - tomy zawierające dodatki, a tych jest dużo szczególnie jeżeli się zerknie na wydania z włoskiej serii Deluxe czy Super Deluxe, zwykle to są nowe komiksy, ponieważ dla nich najłatwiej znaleźć materiały typu szkice czy bonusowe grafiki.

Moje propozycje nie zmieniły się znacząco od tego czasu - http://www.komiksydisneya.pl/2019/10/co-dalej-mogby-wydac-egmont-10.html i co najwyżej Choć wiadomo, że one-shoty to inna kategoria niż serie, a także w tamtym artykule pominąłem włoskie czy francuskie wydania. A w Francji bardzo ładnie wydano Wehikuł czasu, natomiast we Włoszech serie typu Kwantomas, Doubleduck czy właśnie parodie w formacie deluxe. Brakuje też tam nowości jak kolekcja Branki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 05 Październik 2021, 06:55:19
Tak @Eguaroc tylko tobie.
Imperator kontratakuje był bardzo dobrym komiksem. I to fabularnie i pod względem humoru i rysunków.

Jeśli wszystko jest w Lustiges Taschenbuch Premium to skoro mogą przedrukowywać Agentów i Detektywów, to mogliby i to. I byłaby normalność jak w Niemczech czy Holandii. Teraz żałuję, że w tym zeszłym roku nie dałem tych 7 euro i nie kupiłem sobie tego jednego przykładowego komiksu z Holandii.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 05 Październik 2021, 08:30:49
Jeśli wszystko jest w Lustiges Taschenbuch Premium to skoro mogą przedrukowywać Agentów i Detektywów, to mogliby i to. I byłaby normalność jak w Niemczech czy Holandii. Teraz żałuję, że w tym zeszłym roku nie dałem tych 7 euro i nie kupiłem sobie tego jednego przykładowego komiksu z Holandii.
Na "Czarodziejów" też mógłbyś dać w Gigancie Extra, bo w Niemczech wyszli w LTB Collection. Wiadomo, że byłaby to edycja zdecydowanie tańsza, ale jednak wolałbym aby historie z bardziej zaawansowanymi rysunkami i kolorowaniem wyszły na kredzie, bo w takiej wersji lepiej się prezentują, a PKNA jest właśnie przykładem serii, która w pewnym momencie doszła do bardzo komputerowego kolorowania.

Osobiście bym natomiast dał do Giganta Extra serię LTB Fantasy - https://inducks.org/publication.php?c=de%2FLTBFY - pełną doskonałych klasycznych komiksów i cykli, które nie raz wyszły jedynie częściowo po polsku, a tutaj zostały wydane w całości.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Wt, 05 Październik 2021, 09:45:58
Powiem szczerze że zapowiedziani Czarodzieje i ich dzieje może zakupię ale tylko dlatego że to jakoś można zakwalifikować jako fantasy, ale wątpię. Jakoś Miki nie jest dla mnie interesujący i jak widzę nie tylko ja w dawnych czasach gigantów to te historyjki z nim byle szybciej przeglądałem żeby dojść do "good stuff" czyli kaczek, a i tutaj to zawsze w moim prywatnym rankingu prym wiodły historyjki z Sknerusem i jego wieczne poszukiwania sposobów na powiększenie fortuny bądź jej zachowania (obstawiam że moje uwielbienie dla tej postaci wiąże się z Duck Tales).

Stąd moje pytanie czy w jakimś kraju była wydawana jakaś kolekcja która właśnie skupiałaby się na Sknerusie (ofc wyłączając już rzeczy stworzone przez Barksa i Rose) ? Albo jeżeli kompletna kolekcja Scarpy albo innego włoskiego twórcy to by było zdecydowanie za dużo tomów to może by je zawęzić tematycznie tylko do historyjek związanych ze Sknerusem :) (np "Scarpa & Sknerus")
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 05 Październik 2021, 09:53:14
Tylko, że Scarpa miał sporo fajnych, długich komiksów z Mikim, które są uważane za jedne z lepszych w jego karierze, więc wyrzucanie tego z jego kolekcji byłoby pewnym strzałem w stopę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Wt, 05 Październik 2021, 10:07:20
Wszystko możliwe ale swoich odczuć i sympatii już raczej nie zmienię, miki = hard pass chociaż nie wykluczam jakiegoś wyjątku na zasadzie "nigdy nie mów nigdy".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 05 Październik 2021, 12:14:15
Powiem szczerze że zapowiedziani Czarodzieje i ich dzieje może zakupię ale tylko dlatego że to jakoś można zakwalifikować jako fantasy, ale wątpię. Jakoś Miki nie jest dla mnie interesujący i jak widzę nie tylko ja w dawnych czasach gigantów to te historyjki z nim byle szybciej przeglądałem żeby dojść do "good stuff" czyli kaczek,
Pomijając już fakt, że przez lata w Gigancie publikowano tragiczne duńskie komiksy o Mikim, to ciężko nazwać "Czarodzieje i ich dzieje" serią o Mikim. Tzn. tak - on jest głównym bohaterem, ale tak samo głównymi bohaterami są Donald i Goofy.  Mamy tu do czynienia z kaczo-mysim crossoverem na pełną skalę acz osadzonym w świecie fantasy.
Tylko, że Scarpa miał sporo fajnych, długich komiksów z Mikim, które są uważane za jedne z lepszych w jego karierze, więc wyrzucanie tego z jego kolekcji byłoby pewnym strzałem w stopę.
Scarpa bez Mikiego nie ma racji bytu. Oczywiście - Scarpa tworzył też doskonałe komiksy z Sknerusem czy z Donaldem, ale to czym się pasjonował, to w czym był najlepszy, to historie z Mikim. Można wydać tom o komiksach Scarpy z Sknerusem (zresztą był taki proponowany parę stron temu), ale jeżeli chcemy w większym lub mniejszym stopniu przedstawić to co Scarpa stworzył najlepszego, to w co najmniej połowie będą to mysie historie. Kacze komiksy tworzył zwykle do scenariuszy innych twórców i nie zawsze były to najlepsze historie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 05 Październik 2021, 14:47:10
Powiem szczerze że zapowiedziani Czarodzieje i ich dzieje może zakupię ale tylko dlatego że to jakoś można zakwalifikować jako fantasy, ale wątpię. Jakoś Miki nie jest dla mnie interesujący i jak widzę nie tylko ja w dawnych czasach gigantów to te historyjki z nim byle szybciej przeglądałem żeby dojść do "good stuff" czyli kaczek, a i tutaj to zawsze w moim prywatnym rankingu prym wiodły historyjki z Sknerusem

Exactly. Mikiego zawsze się skipało, byle dalej i znów czytać jak Sknerus naparza się z Kwakerfellerem, albo Superkwęk łapie złodzieji. Nie wiem więc czemu @radef się tak zachwyca tym Castym. :)

Jeśli kiedyś w Polsce zostanie wydany porządnie jakiś komiks Scarpy, to się zastanowię, czy go czytać. Bo na razie w Gigantach, MG i Mamutach dostajemy okropnie kolorowane i tuszowane historyjki, na które żal patrzeć. Plus często scenariusze są strasznie z dzisiejszej perspektywy gupie. Barks pisał w tych samych czasach co Scarpa, ale jego fabuły do dziś są świetne.

Czarodzieje i ich dzieje - czekam na szybki drugi tom, bo dubli z Kaczek mam już po uszy. Apropo - wyszły nowe duopaki. Który MegaGiga dołączony do tomu o Rzymianach jest lepszy - Ale Cyrk czy Legendarne Skarby? Bo kupiłbym sobie jeden z nich. Czy ten tom o Skarbach to nie jest przypadkiem całkowita kopia 2 tomu Mamuta??

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/243973477_2220618311427523_4615104948706480448_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=TWagLhDctbMAX_O3pSR&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=652673f833bae17656c9efc2d2d567d3&oe=61813D6B)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 05 Październik 2021, 15:51:06
Hmm, to jeżeli Egmont zakłada tomy po 400-500 stron, to raczej pewne jest, że pierwszy to będzie w połowie dubel starego MegaGiga, żeby zmusić jego posiadaczy do kupna. Ach, ten Egmont.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 05 Październik 2021, 16:59:23
@UP
Jeśli będzie w formacie Agentów i Detektywów, na twardo, to nawet więcej niż 3/4 to będzie dubel tego MegaGiga. Dlatego jedynki nie kupię.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 05 Październik 2021, 17:04:23
to nawet więcej niż 3/4 to będzie dubel tego MegaGiga.
Przypominam tylko, że tamten "MegaGiga" składał się w prawie połowie z całkowicie niezależnych komiksów, a jedynie 266 stron liczyła pierwsza część serii "Czarodzieje i ich dzieje". Co logiczne, inne komiksy z tamtego tomu nie pojawią się w kolekcji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 05 Październik 2021, 17:16:37
@UP
Dobrze, że przypomniałeś. Zatem zobaczymy jak wyjdzie. Wszystko zależy od ostatecznego formatu i liczby stron 1 tomu. Wtedy podejmę decyzję zakupową.

Odpowiesz co się bardziej opłaca kupić - Ale Cyrk, czy Legendarne Skarby?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 05 Październik 2021, 17:18:07
Ale cyrk zdecydowanie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 07 Październik 2021, 16:00:13
Kto pamięta komiks jak burmistrz Kaczogrodu zabrał Sknerusowi całą gotówkę ze Skarbca a zamiast tego dał mu jeden banknot o nominale meganadbiliona? :) Niech ktoś mi przypomni w którym KD to było bo zapomniałem numeru. W każdym razie w USA życie przerosło kabaret. :) Mennica państwowa może w ostatniej chwili wybić z platyny jedną monetę o nominale tryliona dolarów, jeśli Kongres nie podniesie limitu długu publicznego. :)

https://www.cbsnews.com/news/trillion-dollar-coin-debt-ceiling-solution/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 09 Październik 2021, 23:57:04
W Gigancie 5/2021 (232) jest błąd na stronie 13. W dymku powinno być sformułowanie "Zanim nie osiągniesz prędkości maksymalnej".

Uczciwie rzecz biorąc, tu muszę przyznać Ci rację.

Komiks Casty'ego z Mikim i światem równoległym to zmarnowany potencjał. To jest zwyczajna historyjka o nieporozumieniach. Zabrakło prawdziwej intrygi, jakichś kłopotów, większego rozwiązywania problemów wykorzystujących różnice i bieg zdarzeń w obu światach.

A tu już się nie zgadzam :) Bardzo fajny komiks, jeden z lepszych, jakie ostatnio czytałem w Gigantach.

Wypowiedź TK na MFK o tłumaczeniach komiksów Barksa dała mi pewność, że ktoś z Egmontu, a może nawet sam pan Kołodziejczak czyta ten temat, więc dzisiejsze popołudnie spędziłem na tworzeniu katalogu potencjalnych wydań włoskich komiksów Disneya, na wzór tego zrobionego do WKKM przez Aniona.

Wspaniała robota!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 10 Październik 2021, 10:34:39
@radef nic mi nie odpisał, więc sam musiałem szukać odpowiedniego Kaczora Donalda w mojej przepastnej skrzyneczce z Donaldami. I znalazłem. Historia meganadbilionem  "Nadmiar gotówki" scenariusza Spencera i z rysunkami Vicara, jest w Kaczorze Donaldzie 2/1999. Aż dziwne, ze była tak mało przedrukowywana, bo jest bardzo zabawna. Czyli ewentualny zbiór po polsku The Best of Vicar, gdyby miał premierowe komiksy, to byłby bardzo fajny. On naprawdę miał szczęście do śmiesznych historyjek.

https://inducks.org/story.php?c=D+97262&search=nadmiar%20got%C3%B3wki

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/244726715_4889192197760923_8676676290056756297_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=81rqQ8BiOI4AX_7ySQa&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=dbd3ab7b2fadf6a02d87bd06401a015f&oe=61866BD3)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/244842225_306005084196335_5746296042155824195_n.jpg?_nc_cat=101&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=ggYt20DXlvMAX-2Xx_3&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=e2ab39de7c4981542d1edff6ffac6d76&oe=6188F6C1)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/244650153_248234663903465_5443129755432585918_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=p8CM1RbG054AX-flndf&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=89c4581b93550dd93329e82e81d3ca2c&oe=61865016)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Nd, 10 Październik 2021, 10:37:01
Heh, pamiętam tego gumowego polipa z tego numeru, wszędzie nim rzucałem i bardzo szybko się oblepił kurzem i syfem, obrzydliwie wyglądał :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 10 Październik 2021, 10:45:42
On naprawdę miał szczęście do śmiesznych historyjek.
Plus miał fajny charakterystyczny styl rysunków.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 10 Październik 2021, 11:19:01
Heh, pamiętam tego gumowego polipa z tego numeru, wszędzie nim rzucałem i bardzo szybko się oblepił kurzem i syfem, obrzydliwie wyglądał :D

Też. To samo miałem z pierwszą Lepką Rączką. :) Dopiero druga mi się uchowała. :)
90's Kids rulez. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 10 Październik 2021, 12:23:34
Zbieram "Kaczory Donaldy" regularnie od numeru 11/1995 aż do dzisiaj i nigdy nie przeszła mi ochota na ich uzupełnianie :)

Twoja opinia jest dość ostra - wiem, że radef nie lubi zmian w układzie graficznym pisma z 2001 r., ale pamiętam, że w swoim czasie jako dziewięciolatek przyjąłem je z zaciekawieniem, bo we wcześniejszej formie z 2000 r. zaczęła spadać liczba komiksów i miałem nadzieję, że nowy start odwróci ten trend.

Bardzo też podobał mi się następny layout pisma, który zadebiutował w KD 16/2002 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+2002-16) i utrzymywał się ponad rok - uważałem, że graficznie nawiązuje on do pierwszego wyglądu KD, a poza tym wyszło wtedy sporo fajnych komiksów, w tym z rysunkami Vicara. No i rzecz jasna jeszcze później zaczęła się kadencja Grzegorza Rutke jako redaktora naczelnego, kiedy to opublikowano bardzo wiele istotnych historii...

Nie wiem jak dokładnie to opisać. Mój pierwszy KD to 9/94 i bardzo lubiłem i śledziłem kolejne numery właśnie do końca tych lat 90-tych, do przełomu wieków. Potem chyba doszedłem do wniosku, że i te plastikowe gadżety mi się nie podobają, że czemu nie ma już plakatów, gier i naklejek, że Komiks Gigant wychodzi taniej i ma lepsze historie. Że te krótsze formy Miguela są słabe. Że nie ma już dwupartowców o Mikim, a wszystko poza komiksami w piśmie, to totalna kaszana.

Brakuje mi kilku numerów z 1994 roku i sporo DD i MM. I te bym chciał uzupełnić do swojej Kolekcji. Ale te komiksy po 2000 roku mnie nie ciągną. Chyba że jak na jakimś bazarze czy antykwariacie widzę sztuki których nie mam po 1-2 zł. To wtedy biorę. Dziś żałuję, że w 2019 r na Jarmarku Dominikańskim nie wziąłem więcej. Ale jakoś nie ciągnie mnie do uzupełniania na Allegro czy na OLX. Na razie mam co czytać z komiksów, więc się jeszcze wstrzymuję.

https://www.instagram.com/p/COpb68ihfw1/

Ale jak kupuję te najnowsze KD, z tego roku czy poprzedniego, to mnie taka żałość ogarnia, jakie te komiksy są nędzne, że się odechciewa wszystkiego. Płacenia 5 zł za taki KD też. Na razie skupiam się na duopakach MegaGiga i Mamuta i to będę sobie spokojnie, miesiąc po miesiącu kupował.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Amer w Nd, 10 Październik 2021, 15:21:33


Mennica państwowa może w ostatniej chwili wybić z platyny jedną monetę o nominale tryliona dolarów, jeśli Kongres nie podniesie limitu długu publicznego. :)

https://www.cbsnews.com/news/trillion-dollar-coin-debt-ceiling-solution/
Amerykański "trillion" to nasz "bilion".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 10 Październik 2021, 20:20:12
(https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj67FthH7sJHAu_mKI9CFGpy1n7YcMHGX01aTX-OfJpNaa8pX_JUKWL2k93m9rLiRr1RKmrToAKPYrYoTFxRMSg1Wdcc91gNxdGS4JPhNj9yeX1YGf-0Xz10QolSgPbZywzsPDa_rWFvu1J0vE9JQga76w7pVzJvd0mfbVgg-w7BZNreSpSzP6K9QkUSA=w344-h500)

Nikt nie wrzucał, a z okazji zbliżających się Świąt niedługo pojawi się kolejny specjalny Gigant:
http://www.komiksydisneya.pl/2021/10/gigant-poleca-extra-4-gwiazdkowy.html


Dzieje się, aż mi się przypominają stare czasy, kiedy co chwilę pojawiały się jakieś nowe zapowiedzi. Miejmy tylko nadzieję, że nie skończy się, jak te 10 lat temu, ale teraz Egmont jest chyba bardziej ostrożny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 10 Październik 2021, 23:46:05
Dzieje się, aż mi się przypominają stare czasy, kiedy co chwilę pojawiały się jakieś nowe zapowiedzi. Miejmy tylko nadzieję, że nie skończy się, jak te 10 lat temu, ale teraz Egmont jest chyba bardziej ostrożny.
O czym wspomniałem nie raz i nie dwa - pomijając już fakt, że samych wydań Gigantowych w pewnym okresie ukazywało się aż 23 rocznie - to pewnie zrobienie z Mamuta kopii MegaGiga (lub na odwrót - zależy jak to uznać) był tragiczną decyzją.
A teraz - ciężko powiedzieć czy jest na to większy pomysł, ale może taki niezorganizowany wysyp różnych wydań specjalnych będzie udany. Niestety przez lata często było tak, że wszelkie ciekawe pomysły z komiksami Disneya były szybko ucinane i nie zawsze wynikało to jedynie ze słabej sprzedaży, ale często też z braku woli.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 11 Październik 2021, 06:15:02
Podejrzewam, że wobec tego iż sprzedaż Barksa i Rosy idzie nieźle, oraz że może Gigantom sprzedaż wzrozsła, to Egmont kuje żelazo póki gorące. Tyle że nie chcą ryzykować z ponownym uruchomieniem normalnego cyklu Gigantów, więc dają nam wydania specjalne zamiast tego. Może jeszcze wrócimy do miesięcznego cyklu, jeśli te pozycje też się sprzedadzą. Bo takich dubli jak Przygoda na kempingu, to ja nie chcę.

Mam Powracające prezenty, ale nie uważam tego za udany tom. W ogole komiksy o tematyce świątecznej są nudne, bo pisane na jedno kopyto. Mikołaja i jego przypadków nie mam. Ale kupię, niech mają. Tylko niech znów będzie 12 normalnych Gigantów rocznie.

(https://a.allegroimg.com/s1024/0cd336/4941565d45a4b0c5fc06392c3307)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: freshmaker w Pn, 11 Październik 2021, 20:09:31
przeczytałem horrifikland - jak w przypadku kawy zombo bardzo fajnie to jest zrobione graficznie, scenariusz pretekstowy żeby pokazać te rozwalające się potwory z lunaparku. zombo miało trochę antykapitalistyczne przesłanie, fajnie się oglądało jak loisel się bawi kadrami. w horrifiku tego nie ma, jest to raczej zbiór splashy połączonych historia prosta jak cep.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Wt, 12 Październik 2021, 09:30:54
Dzisiaj mi się śniło, że Kacza Agencja Informacyjna ogłosiła powrót gigantów do trybu miesięcznego. :D

A tak bardziej merytorycznie, to super, że wyjdzie ekstras bożonarodzeniowy! Co prawda poprzednie wydania z serii Weihnachten na pierwszy rzut oka po spisach treści wydawały mi się jakoś bardziej atrakcyjne niż tegoroczny numer, ale nie ma co oceniać komiksów po pierwszych stronach. Czekam niecierpliwie!

I racja, że to wygląda trochę jak taka próba wprowadzenia 12 gigantów bez wprowadzania 12 gigantów (z wyższą ceną  :P, bo seria ekstra jest czasem droższa).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 12 Październik 2021, 10:38:48
Dzisiaj mi się śniło, że Kacza Agencja Informacyjna ogłosiła powrót gigantów do trybu miesięcznego. :D
Kto wie jakie jeszcze Kacza Agencja Informacyjna szykuje niespodzianki na następne tygodnie.  ;) Ale tak na serio - raczej nie, choć wygląda, że dużo rzeczy idzie w dobrym kierunku.
I racja, że to wygląda trochę jak taka próba wprowadzenia 12 gigantów bez wprowadzania 12 gigantów (z wyższą ceną  :P, bo seria ekstra jest czasem droższa).
Jeżeli miałoby to się lepiej sprzedawać niż 12 Gigantów rocznie, to widzę sens. Poza tym nie narzekajmy na cenę - nawet te 20 zł za świątecznego Giganta to nie są duże pieniądze za ten format i jakość wydania. I tak się dziwię, że cena Giganta stoi, ponieważ tomy drukowane są razem z resztą Europy i nawet w takiej Estonii, gdzie zarobki są niewiele większe, tomy kosztują przy obecnej słabości złotówki prawie 2 razy więcej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Wt, 12 Październik 2021, 11:42:08
Nie no, jasne, nie narzekam na cenę dla takich powiększonych wydań, to było tylko uszczypliwe spostrzeżenie. ;)

Jeszcze więcej niespodzianek?! Rany, kto by się tego wszystkiego spodziewał rok temu...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 12 Październik 2021, 12:17:21
Jeśli chodzi o kacze komiksy, to jak dla mnie po Barksie i Rosie nie musi być już nikogo :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 12 Październik 2021, 14:38:42
Najlepiej zrobić best of skandynawskich, włoskich itd. A najlepiej Superkwęka i Kwantomasa :>
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: maxim1987 w Śr, 13 Październik 2021, 09:23:15
Nigdy nie lubiłem historyjek o Superkwęku, ale chętnie przytuliłbym zbiorek z kaczymi i mysimi adaptacjami literatury
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 13 Październik 2021, 23:50:25
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/471/302/471302/1626767593/800.jpg)

Za mną również "Horrifikland". Z tego, co widzę te komiksy nie spotkały się u nas z jakimś ciepłym przyjęciem (mam na myśli to forum), aczkolwiek dla mnie to już drugi tom, który z przyjemnością przeczytałem. Byłem co prawda trochę sceptyczny, dlatego zostawiłem go sobie na później, ale koniec końców komiks całkiem się broni. Oczywiście fabuła jest prosta i nie ma co z tym dyskutować, ale w tej konwencji jakoś mnie to nie razi. Czułem się prawie, jakbym oglądał jakąś starszą kreskówkę Disneya, zresztą ten album wydaje się idealnie skrojony, jako podstawa pod animację, zarówno fabularnie, jak i graficznie. Rysunki są bardzo plastyczne i aż prosi się, żeby wprawić je w ruch. Humor był całkiem fajny, historia bez jakichś większych zgrzytów, wizualnie pierwsza klasa - ja zaliczam jako kolejny solidny tytuł z tej serii. Jeszcze niedawno bym się nie spodziewałem, ale z chęcią przeczytam kolejne odsłony.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 17 Październik 2021, 22:50:13
Jeśli chodzi o kacze komiksy, to jak dla mnie po Barksie i Rosie nie musi być już nikogo :P

A Scarpa, a Branca, a Vicar, a Van Horn, a Leoni i Negrin, a twórcy od PKNA, a Cavazzano, a Capri, a de Vita, a Ziche, a Midthun, a Ferioli, a Rota, a Rodrigues, a Gervasio, a Faccini, a...?  ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 24 Październik 2021, 21:27:28
Od osoby, która ostatnio była we Włoszech, dostałem w prezencie najnowszy, 3439. numer tygodnika "Topolino" (głównego włoskiego magazynu z komiksami Disneya) i pomyślałem, że wrzucę parę zdjęć ze środka, gdyby kogoś ciekawiło, jak taka gazetka wygląda :)

Okładka

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/E64Y5FV.jpg)


Spis treści - jak widać, oprócz komiksów są też artykuły i łamigłówki. Zdziwiło mnie trochę, że w jednym numerze są dwie części dwuczęściowego komiksu - myślałem, że we Włoszech zawsze jedna część jest tydzień po drugiej. Najwyraźniej redakcja woli dzielić fabuły na części, bo wtedy ma większe pole manewru w składaniu numeru i może w razie potrzeby dać w danym magazynie obie części albo też publikować komiks tydzień po tygodniu.

Spoiler: PokażUkryj
(https://imgur.com/kCHrHm8.jpg)


Pierwszy komiks, gwiazda numeru, historia okładkowa itp.: "La Ballata di John D. Rockerduck". Pomysł: Bertani, scenariusz: Nucci, rysunki: Cavazzano.

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/iFRcg79.jpg)


Poniżej trochę szczegółów nt. fabuły dla osób, które nie boją się spojlerów (być może za parę lat będzie w jakimś "Gigancie"):

Spoiler: PokażUkryj
Komiks zaczyna się dłuższą opowieścią z offu Kwakerfellera, który opisuje dzieje swojej rodziny, swoje dzieciństwo i swoje imperium finansowe:

(https://i.imgur.com/g6MvCYz.jpeg)

W zdarzeniach widać inspirację "ŻiCSM" Rosy, głównie w postaci ojca Kwakerfellera, Howarda, który wystąpił w komiksach Rosy. Retrospekcja podkreśla przyjaźń między Howardem a Sknerusem, jednak chronologia zdarzeń trochę się rozjeżdża w porównaniu z "Życiem". Np. na kadrze poniżej w rozmowie poruszony jest wątek Doliny Białej Śmierci, więc Sknerus zdobył już majątek - w takim razie John Kwakerfeller wg Rosy byłby już znacznie starszy.

(https://i.imgur.com/2pQqBEV.jpeg)

Jednak równocześnie mamy tu ciekawy pomysł fabularny - komiks wskazuje, że jednym ze źródeł niechęci Johna Kwakerfellera do Sknerusa była zazdrość o to, że lepiej dogaduje się on z Howardem, niż jego własny syn.

Po tej dość bombastycznej miejscami opowieści powracamy do dnia dzisiejszego i okazuje się, że mimo wszystko... Kwakerfeller nie czuje się jednak szczęśliwy ani spełniony. Czarę goryczy przelewa kolejna porażka w interesach ze Sknerusem, po której John traci serce do biznesu. Ależ naładowana emocjami niema plansza od Cavazzano!

(https://i.imgur.com/8vvz9aL.jpg)

Kwakerfeller znika z życia publicznego i zaszywa się w podupadłej posiadłości rodzinnej. Towarzyszy mu jedynie Lizoos, który przejmuje obowiązki służącego, kucharza, ogrodnika itp. Nie jestem pewien, czy to celowe nawiązanie, ale John na tych kadrach bardzo przypomina mi zgorzkniałego Sknerusa Barksa i Rosy sprzed zdarzeń z "Wielkiej niedźwiedzicy" i ostatniego rozdziału "ŻiCSM". Osobnik na obrazie to protoplasta rodu Kwakerfellerów.

(https://i.imgur.com/AO1KXh6.jpg)

Pierwsza część komiksu kończy się, gdy Kwakerfeller znajduje w jednej z książek w bibliotece coś, co wyrywa go w końcu z trwającego wiele miesięcy marazmu.


Kolejny, najdłuższy komiks w numerze (ten z dwiema częściami) to ekologiczna opowiastka z Młodymi Skautami. Scenariusz: Vacca, rysunki: Ferracina. Na oko nic specjalnego, ale jedna rzecz jest ciekawa - mamy dziewczyny w Młodych Skautach! Czy nie ma już świętości?  ;) A co z Sikorkami?

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/AGYEJMd.jpeg)


Następnie krótka, 6-stronicowa opowiastka z serii "Pippo Blog and Tales" (czyżby to jakaś skondensowana wersja serii "Goofy pisze książkę"?). Scenariusz: Panini, rysunki - i to najciekawsze - Luciano Gatto, który jakiś czas temu przeszedł na emeryturę. Widać zostało im jeszcze trochę jego rzeczy w archiwach.

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/LNjEK3m.jpg)


Potem mamy ośmiostronicowy komiks z Gladiuszem i Daisy z podserii "Calisota Social Media" (scenariusz: Simeoni i Sisti, rysunki: Franzó), w którym Kwaczyński walczy z uzależnieniem swoich kolegów z uniwerku od mediów społecznościowych.

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/vSAstmU.jpeg)


Jeśli chodzi o Mikiego, to 20-stronicowy komiks ze scenariuszem Aicardiego i rysunkami Mazzarello opowiada o tym, jak myszon podjął śmiałą próbę nakłonienia Goofy'ego do uporządkowania jego strychu zagraconego rupieciami i pamiątkami po przodkach i co z tego wynikło.

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/m1P6uzM.jpeg)


Ostatni komiks numeru to jednostronicówka o Dziobasie jako krytyku filmowym (scenariusz: D'Antona, rysunki: Mighelli.

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/RQreJjr.jpeg)


Zapowiedź kolejnego numeru - ciekawym akcentem jest przedruk komiksu "Kaczki kapitolińskie (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2144-1)", który ukazał się u nas w Megagiga 12. Nawet Włochy nie są wolne od reprintów ;)


Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/EkUlJah.jpg)


I jeszcze ciekawa rzecz: w tym wydaniu pojawiła się zajawka komiksu "Paperin Pigafetta oltre i confini del mondo", który zacznie ukazywać się za dwa numery, w 3441. Scenariusz pisze Pietro B. Zemelo, a za rysunki odpowiada Paolo Mottura - historia zapowiada się bardzo ciekawie i jest opisywana przez redakcję jako "grande epopea di esplorazioni". Biorąc pod uwagę, że kronikarz wyprawy Ferdynanda Magellana był Włochem i nazywał się Antonio Pigafetta, możemy się chyba spodziewać jakiejś disnejowskiej wersji pierwszej wyprawy dookoła świata :)

Spoiler: PokażUkryj
(https://i.imgur.com/KF9sFkS.jpg)


Jeśli chodzi o ogólne wrażenia co do wydania, to przypomina trochę formatem i wyglądem naszego "Donalda i spółkę" (i nie dziwota, bo w końcu "DiS" był oparty na "Topolino"). Grzbiet jest klejony, dość ciasny, przez co trudno jest rozłożyć strony na płask czy w ogóle szerzej - trochę tak jak u nas "Star Wars Komiks", ale "SWK" łatwiej się rozkłada. Papier nie błyszczy za bardzo i jest gładszy od naszych Gigantów, ale ma niemiłą tendencję do marszczenia się - wolę ten u nas. Cena numeru: 3 euro.

Na koniec, tylko żeby wzbudzić w nas zazdrość, dołączam album z reklamami innych disnejowskich włoskich serii, które pojawiły się tylko w tym jednym numerze:

https://imgur.com/a/wbCdNMS (https://imgur.com/a/wbCdNMS)

Arrivederci!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 26 Październik 2021, 09:55:11
Dla mnie było dość oczywiste, że Kwakerfeller nie lubi Sknerusa właśnie m.in dlatego, że ten lepiej dogadywał się z jego ojcem, niż on sam. To dało się już odczuć w ŻiCSMK.

Bardzo fajna prezentacja. Teraz sam żałuję, że nie odżałowałem tych kilku euro na jeden taki holenderski komiks, jak byłem za granicą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Mruk w Nd, 31 Październik 2021, 08:03:24
Zdaje się, że tylko mnie nie podobał się ten fragment PKNA, który u nas wydano.

Nie tylko tobie, ja też zupełnie się od tego odbiłem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 31 Październik 2021, 08:42:23
@UP
Nie rozumiem was. Ten fragment, wydany u nas pt. "Imperator Kontratakuje" miał wszystko. Ciekawą fabułę i intrygę nawiązującą zarówno do superhero, jak i Gwiezdnych Wojen. Humor, żarciki, parodie i nawiązania, które tak bardzo lubię w kaczych komiksach. Świetnie rozpisanych bohaterów, bo pogłębiono i Donalda i postacie poboczne. A sami kosmici byli cudownie śmieszni. Plus bardzo dobra strona graficzna.

PKNA powinien być u nas wydany w całości! Może być w podobnej formie jak Barksy, może być w formie gigantowo-mamuciej, ale to powinno się wydać. A nie kolejne takie samo wydanie świątecznych kaczych komiksów.

(https://8.allegroimg.com/s1024/0cb7f0/5ddd3cd146f3b46ff66e9aaf50d8)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 31 Październik 2021, 09:35:21
PKNA powinien być u nas wydany w całości! Może być w podobnej formie jak Barksy, może być w formie gigantowo-mamuciej, ale to powinno się wydać. A nie kolejne takie samo wydanie świątecznych kaczych komiksów.
Kolejne takie samo wydanie świątecznych kaczych komiksów. Eeee... W historii komiksów Disneya w Polsce były wcześniej tylko 2 świąteczne Giganty. Nie mówiąc już o tym, że to jest zupełnie inny target, a także zupełnie inny typ wydania, ponieważ jeden tom, a nie cała seria.

Zresztą, ostatnio okazało się, że świąteczne wydanie pojawi się już 19 listopada, więc już całkiem niedługo - https://www.komiksydisneya.pl/2021/10/swiateczny-gigant-pojawi-sie.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 31 Październik 2021, 09:40:57
No i w tym wydaniu będą chyba same premierowe komiksy. Zero dubli.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 31 Październik 2021, 09:56:56
Tyle że większość świątecznych komiksów o kaczkach jest pisana na jedno kopyto, o magii świąt i o tym że rodzina jest najważniejsza, a pieniądze się nie liczą, bla, bla, bla. To była jedna dobra rzecz w ścięciu liczby Gigantów o połowę - mniej świątecznych komiksów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 31 Październik 2021, 09:57:32
To może zobaczmy, jak te nowe będą napisane, i potem je oceńmy :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 31 Październik 2021, 11:12:06
Nie rozumiem was. Ten fragment, wydany u nas pt. "Imperator Kontratakuje" miał wszystko. Ciekawą fabułę i intrygę nawiązującą zarówno do superhero, jak i Gwiezdnych Wojen. Humor, żarciki, parodie i nawiązania, które tak bardzo lubię w kaczych komiksach. Świetnie rozpisanych bohaterów, bo pogłębiono i Donalda i postacie poboczne. A sami kosmici byli cudownie śmieszni. Plus bardzo dobra strona graficzna.
Może i w sumie pora na powtórkę, ale kiedy ja byłem czytelnikiem KD, Gigantów itp. i zabrałem się za "Imperator kontratakuje", odebrałem ten komiks jako krzykliwy i plastikowy, i zupełnie nie to, czego chciałbym od kaczych historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 31 Październik 2021, 11:15:29
Może i w sumie pora na powtórkę, ale kiedy ja byłem czytelnikiem KD, Gigantów itp. i zabrałem się za "Imperator kontratakuje", odebrałem ten komiks jako krzykliwy i plastikowy, i zupełnie nie to, czego chciałbym od kaczych historii.
To akurat taki moment w serii, że mocno poszła w tego typu komputerowe tony. Początek i współczesne komiksy z cyklu są bardziej klasyczne, a przy tym prezentują wysoki poziom scenopisarski i rysunkowy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: piotrassss w Nd, 31 Październik 2021, 22:20:56
Witam,

Czy jak ktoś posiada "Życie i czasy Skenrusa McKwacza",
to czy jest sens kupować:

Wujek Sknerus i Kaczor Donald - 4 - Ostatni z klanu McKwaczów.
Wujek Sknerus i Kaczor Donald - 5 - Najbogatszy kaczor świata.

czy w Życiu i czasach są zawarte wszystkie komiksy z tych dwóch wyżej wspomnianych,
czy też jest tam jakaś historia, której brak w Życiu i czasach ?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 01 Listopad 2021, 05:58:50
@UP
Komiksy w tych dwóch tomach i samym ŻiCSMK są takie same. Różnią się dodatki, opisy. Te dwa tomy Rosy są raczej dla tych którzy nie mają wcześniejszych jednotomowych wydań "Czasów..." Chyba że ktoś jest komplecistą i duble mu nie przeszkadzają.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 01 Listopad 2021, 07:31:46
@UP
Komiksy w tych dwóch tomach i samym ŻiCSMK są takie same. Różnią się dodatki, opisy. Te dwa tomy Rosy są raczej dla tych którzy nie mają wcześniejszych jednotomowych wydań "Czasów..." Chyba że ktoś jest komplecistą i duble mu nie przeszkadzają.
Bzdura. W "Ostatnim z klanu McKwaczów" i "Najbogatszym kaczorze na świecie" są komiksy, których nie było w ŻiCSM: "Pierwsza dziesięciocentówka", "Skarbnica wiedzy" i "Najdłuższy skok".

Działa to również w drugą stronę i w tych tomach nie ma sporej części historii z ŻiCSM, które powstały wcześniej lub później niż główna seria i znalazły się w innych tomach kolekcji Rosy. "Kowboj kapitanem", "Stróż prawa z Pizen Bluff", "Więzień Doliny Białej Śmierci", "Dwa serca w Jukonie", "Spryciarz z Panamy", "Ostatnia podróż do Dawson", "Czy to jawa, czy sen?" - tych komiksów nie znajdziesz w tych dwóch tomach.


Musisz od nowa pieprzyć głupoty?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 01 Listopad 2021, 07:35:08
@UP
Nie muszę. Oryginalne 12 rozdziałów Życia jest w tych dwóch tomach. Ja mam pierwsze wydanie i dlatego nie kupiłem 4 i 5 tomu Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 01 Listopad 2021, 08:06:31
@UP
Nie muszę. Oryginalne 12 rozdziałów Życia jest w tych dwóch tomach. Ja mam pierwsze wydanie i dlatego nie kupiłem 4 i 5 tomu Rosy.
Pytanie brzmiało "czy w Życiu i czasach są zawarte wszystkie komiksy z tych dwóch wyżej wspomnianych?".

Więc odpowiadaj może na to, na co odpisujesz, a nie wprowadzaj kogoś w błąd. Ewentualnie naucz się czytać ze zrozumieniem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 07 Listopad 2021, 19:06:18
Jest problem z prenumeratą Giganta na 2022 rok. Przynajmniej ja tak mam. Na stronie prenumerata24 nie można sobie wybrać od którego numeru chcemy zacząć subskrypcję. Jest tylko opcja od 6/2021 do 5/2022. A ponieważ ja mam już ją do końca roku, to miałbym dubla. Można poczekać do 30 listopada, tylko pytanie czy przy tej inflacji cena 65 zł się utrzyma.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 07 Listopad 2021, 20:40:32
Dubla można oddać do biblioteki ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 07 Listopad 2021, 20:50:16
Oddać? Za darmo?
- Panno Stempel proszę mnie połączyć z działem darowizn Młodych Skautów, a potem, potem... Ohhh...
- Z lekarzem, oczywiście.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Pn, 08 Listopad 2021, 15:03:28
mój ulubiony temat forum czyli "kupić powtórkę czy dopłacić 5zł więcej bo inflacja"

Serio głupszego problemu nie widziałem
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 08 Listopad 2021, 15:14:44
@UP
Że nie można zamówić prenumeraty od którego numeru się chce? Albo że nie ma opcji by wziąć 6 numerów z 2022 roku? No tak, głupi problem dla potencjalnego prenumeratora.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 08 Listopad 2021, 18:32:56
Prawdopodobnie taka opcja pojawi się, kiedy już ukaże się ostatni tom z tego roku. Dla prenumeratora to żaden problem, bardziej dla kogoś, kto liczy na zamówienie przyszłych potencjalnie droższych tomów w cenach tych aktualnych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 08 Listopad 2021, 18:53:59
Dla mnie to problem jeśli cena wzrośnie. I tak za drogo płacę Egmontowi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Pn, 08 Listopad 2021, 19:15:12
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/325/168/325168/1487278821/800.jpg)

I wszystko jasne ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 08 Listopad 2021, 19:18:51
A może nie ma takiej opcji, bo od przyszłego roku wroci 13 gigantów? Kto wie ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 08 Listopad 2021, 19:29:43
"Płać i Płacz" to dobry tom. Jeden z mniej licznych w Gigantach z udziałem Forsanta. Symbolicznym ale zawsze.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 09 Listopad 2021, 18:33:03
A może nie ma takiej opcji, bo od przyszłego roku wroci 13 gigantów? Kto wie ;)
A może 8 i do tego 6 Gigantów Extra?
https://www.komiksydisneya.pl/2021/11/egmont-przyspiesza-z-gigantami.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 09 Listopad 2021, 19:15:19
Nice.

Czyli warto było kupować te dodatkowe Giganty w tym roku. Znaczy jeszcze nie kupiłem Agentów i Detektywów 2 ale kupię od razu razem z numerem świątecznym. 8 numerów jest lepsze niż 6 plus dodatkowe 6 Extrasów. Kupię każdy którego liczba dubli nie będzie tak duża jak w "Przygodzie na Kempingu", którą opuściłem. Widać naprawdę kupowanie kaczych komiksów wreszcie przemówiło do kierownictwa Egmontu.

Tylko mnie ciekawi, jak zła musiała być sprzedaż Gigantów w 2016, że ścięto ich liczbę o połowę? I podstawowe pytanie - czemu nie poleciały dublowane Mamuty i Megagiga, tylko premierowe komiksy? Chce się lubić Egmont, ale on nie zawsze na to pozwala.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 09 Listopad 2021, 19:46:40
Tylko mnie ciekawi, jak zła musiała być sprzedaż Gigantów w 2016, że ścięto ich liczbę o połowę? I podstawowe pytanie - czemu nie poleciały dublowane Mamuty i Megagiga, tylko premierowe komiksy? Chce się lubić Egmont, ale on nie zawsze na to pozwala.
Powiem szczerze - ja sam w 2016 roku się zastanawiałem dlaczego nie zmienili częstotliwości na 8 tomów rocznie. Z tego co wiem - to nie było żadnego dramatycznego spadku sprzedaży, więc trochę to decyzja była według mnie pochopna.
A co do MegaGiga/Mamutów - i tak wychodzą tak rzadko, że rzadziej wychodzić by nie mogły. A choć są słabe, to Egmont najwidoczniej na nich zarabia. Już nie mówiąc, że w 2016 jeszcze seria trzymała poziom, a degrengolada to głównie ostatnie 2-3 lata.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 09 Listopad 2021, 20:02:18
Jak sam u siebie na blogu pisałeś - po kilkunastu numerach od startu obie "serie" stały się takie same i zaczęły wypuszczać duble, coraz więcej dubli. I już od tego momentu dla mnie ta marka straciła rację bytu, przestałem kupować to regularnie. Teraz kupuję te duopaki, ale to głównie dlatego, że mam wszystkie Giganty, wszystkie Donaldy i spółki, prenumeratę opłaconą, więc trochę grosza jest i na to. Ale jakby cena wzrosła, powyżej tych 13 zł, to znowu dałbym sobie spokój. Choc tematyka kinowa ostatniego tomu mnie dość ciekawi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 09 Listopad 2021, 21:01:14
Jak sam u siebie na blogu pisałeś - po kilkunastu numerach od startu obie "serie" stały się takie same i zaczęły wypuszczać duble, coraz więcej dubli.
Tylko to nie było od razu. MegaGiga i Mamuty tuż po "połączeniu" były świetne. Według wielu, to właśnie wówczas był najlepszy (pod względem komiksowym) czas "MegaGiga". Oczywiście - wówczas czasami (podkreślam: czasami) zdarzały się tomy z dużą ilością reprintów, ale to były tomy dobre, z dobrymi komiksami. Jeszcze przecież w 2018 roku mieliśmy 2 świetne tomy. Natomiast ostatnie 2-3 lata to ciąg tomów słabych i nie chodzi nawet, że reprintów jest tyle a tyle. Ale o to, że często to są komiksy, które już podczas lektury w "Gigantach" były słabsze niż lepsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 11 Listopad 2021, 17:00:13
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/479/996/479996/1633954244/800.jpg)

Coraz więcej kaczek na naszym rynku i jakoś tak mnie wzięło, że siłą rozpędu skusiłem się też na najnowszego "Giganta Poleca Extra". Poprzeglądałem sobie trochę inducks i z tego wychodzi, że ostatni Gigant, którego jeszcze normalnie kupiłem w kiosku pochodził z 2011 roku - czyli to już równo 10 lat, odkąd nie miałem styczności z tymi komiksami. Miałem więc trochę obaw, czy się za to zabierać, bo nie ukrywajmy, że nie jest to Barks czy Rosa, ale po tym, jak całkiem spodobały mi się ostatnie albumy Glenatu, a do tego dawniej bardzo lubiłem tematyczne tomy, zdecydowałem, że jednak zaryzykuję. I cóż, wiadomo poziom bywa różny, ale całość mimo wszystko się broni. Na wydanie składa się w sumie 7 historii + kilka shortów. Moim faworytem są zdecydowanie "Rodzinne strony" Tito Faraciego z rysunkami Cavazzano, którego bohaterami są myszogrodcy policjanci. Naprawdę dobrze napisany komiks z fajnymi postaciami i bardzo udanym humorem - chętnie przeczytałbym kolejne historie z tej serii. Podobał mi się też z "Z hotelu znika złodziej" z akcją osadzoną w Paryżu i Mikim w głównej roli jako komisarzem policji. Również dobrze napisane i humor momentami bardzo fajny - a pod tym względem wygrywa to, co wyprawia tu Goofy. Na trzecim miejscu postawiłbym chyba "Zagadki paryskie" z Donaldem jako kaczą wersją Edgara Allana Poe. W tomie dostajemy też drugi komiks z tą postacią (a chronologicznie pierwszy, czyli tytułowe "Opowieści niesamowite"), który podobał mi się minimalnie mniej, aczkolwiek dalej trzyma solidny poziom. Podobnie jak najdłuższy tutaj (liczący 89 stron) "Skarb królowej" Giovana Battisty Carpiego. Twórca bardzo dobrze mi znany z dawnych lektur Gigantów, chociaż nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem jego komiksów i nigdy nie wydawały mi się szczególnie wybijać spośród reszty, żebym specjalnie szukał jego nazwiska wśród autorów. I tutaj było w sumie podobnie, komiks jest ok, ale momentami czytało mi się trochę słabiej i wydał mi się jednak lekko już archaiczny (komiks z 1984 roku, czyli najstarszy w tym tomie). Chociaż może też to być kwestia tego, że akurat tę historię czytałem dosyć późno i byłem już trochę zmęczony, bo po zastanowieniu oceniam ją mimo wszystko lepiej niż w trakcie samej lektury. Najmniej za to podobały mi się "Dręczący wieżowiec" i "Motodramat". Raczej takie zapychacze, niektóre pomysły były trochę głupawe, a bohaterowie momentami za bardzo debilni. Ale ogólnie jest ok - jak na wydanie w stylu dużo za niską cenę, z czego trzeba sobie wyłowić, co jest warte uwagi (czyli chyba właśnie to, czym zawsze były Giganty), znalazło się kilka faktycznie udanych rzeczy, a większość tomu oceniam jednak na plus. No i przy okazji można wrócić myślami do bardziej beztroskich czasów, także lektura była całkiem przyjemna. Zaczynam się nawet zastanawiać, czy nie dorzucić któregoś standardowego Giganta do jakiegoś kolejnego zamówienia, bo sądzę, że w każdym znajdzie się jakaś porządna historia - a przecież nie samym Barksem człowiek żyje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 25 Listopad 2021, 12:31:43
@UP
Zdecydowanie. W Gigantach są naprawdę świetne historie, a czasem wręcz wybitne. Cały cykl z Kwantomasem jest bardzo, bardzo dobry i jak zaczynamy tracić rozdziały tej serii to to jest bardzo zła wiadomość dla czytelników.

Zamówiłem dziś tą prenumeratę Giganta na kolejny rok. Jak przewidywałem, cena wzrosła. :) Ale i tak polecam, bo ma się pewność, że nawet jak znowu cena skoczy, to prenumerator nie będzie dopłacał.

https://prenumerata24.pl/pl/p/GIGANT-POLECA-od-nr-122-8-wydan-/778
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 25 Listopad 2021, 14:04:37
Zamówiłem dziś tą prenumeratę Giganta na kolejny rok. Jak przewidywałem, cena wzrosła. :)
Tym razem 8azyliszek się nie pomylił! :)  Oczywiście warto podkreślić (jeżeli ktoś nie zrozumiał żartu), że cena wzrosła, bo jest więcej tomów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 25 Listopad 2021, 15:46:08
(https://1.bp.blogspot.com/-D1eCVvmX9ho/YH8jx4pDRLI/AAAAAAAAPbU/BL81OyiQJFo1fHfxysFsm7frWLCT1v6XwCLcBGAsYHQ/s1110/Cover_giant_052021.jpg)

A swoją drogą przeczytałem ostatnio najnowszy (no przynajmniej jeszcze w zeszłym tygodniu) tom Giganta. I w sumie nigdy bym się nie spodziewał, ale najbardziej spodobały mi się trzy historie, po których na pierwszy rzut oka niewiele bym się spodziewał: "Zła passa" z Czarnym Piotrusiem, "Omotany" z Kaczencją i "Takie kwiatki" z Donaldem i Dziobasem, gdzie w każdym przypadku nazwiska twórców niczego mi nie mówiły. W historii z Piotrusiem w ogóle był chyba najfajniejszy humor w tym tomie, taki trochę inny i bardziej absurdalny niż zazwyczaj w tych komiksach. Solidna jest też główna historia - "Na pełnym gazie", czyli parodia "Szybkich i wściekłych" do scenariusza Andreasa Pihla. Fanem tej serii nie jestem (nie, że nie lubię, ale oglądałem tylko pierwszą część), ale komiks wypada całkiem nieźle i podobało mi się np. pewne przełamanie schematu, czyli Goguś przegrywa w uczciwej rywalizacji i nie zasłania się swoim szczęściem. W temacie przygodówek ze Sknerusem dostajemy dwa komiksy - "Przedsiębiorcę roku" z rysunkami Cavazzano i "Piramidę pełną niespodzianek". Oba całkiem na plus, choć z przewagą jednak dla tego pierwszego, bo drugi nieco słabszy, aczkolwiek dalej nie jest źle. Troszkę rozczarował mnie za to "Co drugi dzień" z Mikim. Spotykam się ostatnio z dość mocnym chwaleniem Casty'ego, a tutaj jego scenariusz mnie nie zachwycił. Już na wstępie niepotrzebnie każe się zwracać czytelnikowi uwagę na daty, czego raczej nietrudno się domyśleć, a sama fabuła nie jest jakaś wybitna. Poziom jest ok, ale nic ponad to, czego mógłbym się spodziewać po typowym komiksie z Giganta. Najmniej podobało mi się chyba "Tak to się zaczęło" Gervasio, co też mnie nieco zaskoczyło, bo autor teraz dość popularny. Może to być kwestia, że nie czytałem debiutu Superkwęka, do którego tutaj nawiązuje, ale jego komiks sam w sobie mnie nie przekonuje. Po przeczytaniu tej historii zostajemy w dziwnym miejscu z postaciami zachowującymi się out-of-character (Donald tak po prostu kradnie Sknerusowi kilka tysięcy i nie mamy z jego strony żadnej refleksji - nie chodzi mi o jakieś moralizatorstwo, ale to zwyczajnie nie pasuje do postaci), niektóre wątki biorą się z powietrza (np. nie mam pojęcia, jak do fabuły wplątał się Goguś) i wcale to nie wygląda, jak początek działalności Superkwęka, bo pod koniec Donald w ogóle nie wydaje się nosić z zamiarem zostania superbohaterem. Więc ponownie, może w połączeniu z oryginałem ten komiks nabiera sensu, czy też stanowi jego rozwinięcie, ale jako samodzielna całość nie działa. Poza tym tom uzupełniają jeszcze dwie kilkustronicówki, z których moją uwagę przykuło "Jesz, ile chcesz" Faraciego - jakoś trafia do mnie ostatnio jego humor. Całościowo "Szybcy kontra wściekli" generalnie mi się podobają i chyba nie ma tu historii, która w jakiś znaczący sposób zaniżyłaby ogólny poziom - mimo potknięć jest dość równo i przez cały czas solidnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 25 Listopad 2021, 15:52:53
Też nie rozumiem co @radef ciągle z tym Castym. "Co drugi dzień" było przeciętne, bez intrygi a wątek dwóch światów wepchnięty by zapełnić miejsce w fabule. Ale nie to żeby jakoś szczególnie ją wzbogacał, czy był istotny. Równie dobrze Miki mógł mieć selektywną amnezję czy złego bliźniaka i wyszłoby na to samo. Zero tajemnicy czy zaskoczenia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Cz, 25 Listopad 2021, 16:55:43
@Eguaroc wlasnie bez znajomości początków Superkweka komiks Gervasio może się wydać nielogiczny i z postaciami out of character. Superkwek na początku był mścicielem, alter ego dzięki któremu Donald mścił się na wykorzystujących i ośmieszających go osobach pod osłoną nocy. Superbohaterstwo pojawiło się dopiero ponad dekadę po debiucie.

Moim zdaniem to właśnie są najlepsze komiksy z Superkwekiem, Egmont powinien się nimi zainteresować. Oprócz genialnych scenariuszy Martiny mamy tam też prawdziwa ucztę rysunkowa - Carpi, Scarpa, młody Cavazzano i początki De Vity - samo złoto.

@8azyIiszek Castiego ceni się głównie za jego długie, rozbudowane opowieści. Krótkie historie to tylko dodatek, bo mimo że zdarzaly się genialne (Cienka sprawa, napój bogów), to było to raczej na początku kariery. Obecnie raczej tylko te dłuższe komiksy autora dają gwarancję jakości, na co ma wpływ też ograniczenie tematyki i generalna infantylizacja narzucana przez redakcję w komiksach z Mikim.

Większości tych genialnych długich historii nie doświadczymy po polsku oficjalnie (jeśli ktoś umie używać Google, to nieoficjalnie może coś znaleźć, podobnie jak z początkami Superkweka ;) ).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 25 Listopad 2021, 17:59:01
Może i tak, ale często czytam jak @radef chwali te komiksy, które są zamieszczane w polskich Gigantach. Czytam je a potem nie rozumiem jak możemy się różnić aż tak bardzo w ocenie jakości takich samych historii, przy oczywistym założeniu że każdy gust jest inny.

I jak kiedyś pisałem - potrafię docenić komiksy z Mikim bo zdarzały się w Polsce naprawdę dobre - również w KD. Ale nie cenię Castego, bo niczym szczególnym mnie nie zadziwił.

A pamiętacie "Tajemnicę Trzech Figurek" czy "Ucieczkę z Alcatraz"? To były komiksy z Mikim i Goofym.
https://inducks.org/story.php?c=D+92280&search=tajemnica%20trzech%20figurek
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Cz, 25 Listopad 2021, 19:22:41
A Indianę Goofsa pamiętacie - a propos historii z Mikim ;) I sporo z Ele-Mele/Alfa-Betem było fajnych, bo na dłuższą metę Miki z Piotrusiem robią się nudnawi, z Fantomenem za to czasami jest mrocznie jak diabli :>
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 25 Listopad 2021, 20:40:01
Albo "Najlepsi Wrogowie" jak z Piotrusiem Miki musiał współpracować by złapać innych przestępców.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lipa w Nd, 28 Listopad 2021, 09:38:13
Ile wyszło Kaczogrodów? 14?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 28 Listopad 2021, 10:48:53
Tak. 16 tomów zostało do końca.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 29 Listopad 2021, 11:45:53
Tak, tak. Jacek Drewnowski w najnowszym Gigancie 6/2021 wprowadza Janusza i Grażynę do historyjek z Donaldem.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/261666658_638716197151972_5391772417973016498_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=AkwtCKoKLK0AX99mCi_&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=db893fbd3a868a963c065b7282c17e6a&oe=61CA41E1)

Ale to tłumaczenia Wojnarowskiego były złe. Jasne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pn, 29 Listopad 2021, 12:50:48
Wracamy do dyskusji - tłumaczenia wierne czy ciekawe i zabawne? ;) Nie jestem fanem mocnego lokalizowania komiksów ze wszystkimi grepsami adekwatnymi dla kultury, ale... nie da się tego uniknąć, więc tylko złoty środek. Bez przegięć. U mnie w głowie też się kołaczą rymy z pierwszych kaczorów. I w tym kontekście nowe kolekcje wydają się być nieco czerstwe, wręcz jałowe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 29 Listopad 2021, 13:12:35
No właśnie. Dla mnie tłumaczenia Wojnarowskiego są po prostu śmieszniejsze, niż to co otrzymujemy w Kolekcji Barksa. Kacza Poczta, Ładny Gips, Jajecznica Wielka, Listy miłosne, Wyznawca rzucizmu - komiksy które ukształtowały moje zryte poczucie humoru, stały się teraz przeciętne. Aż się boję zajrzeć do ostatnio wydanego tomu z "Pomnikiem Sknerusa", który przyjdzie do mnie na dniach.

Ale niech już Egmont trzyma się jednej linii. Jak nie ma polonizmów u Barksa, to czemu są one w Gigantach? Taka Gabrielle Mazzoleni nie zasługuje już na wierne przekazanie swoich dialogów??
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 29 Listopad 2021, 13:22:08


Taka Gabrielle Mazzoleni nie zasługuje już na wierne przekazanie swoich dialogów??

W pełnej kolekcji komiksów Mazzoleni, w której będziemy chcieli jak najwierniej oddać jej dzieła - jak najbardziej zasługuje. Giganty i KD rządzą się innymi prawami. Komiksy z kodem na D tak naprawdę nie mają swoich oryginalnych dialogów, bo angielska wersja jest  uproszczona i to tłumacz ma coś z tego wyciągnąć. A słabsze włoskie historie właśnie tak się czyta w oryginale - większości dialogów mogłoby równie dobrze nie być, więc tłumacz ma pole do popisu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 29 Listopad 2021, 14:17:35
Poza tym to trochę coś innego zmienić imię postaci w dialogu (może w oryginale to też były jakieś "znane" imiona i to kwestia lokalizacji?), a co innego zmieniać sens wypowiedzi, czy jak nagle jakaś postać zaczyna mówić wierszem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 29 Listopad 2021, 15:08:14
@UP
Kacza Poczta była wierszowana. Listy miłosne też "Apciu, apciu ty mój kłapciu". :) I "Wujku bądź wielkoduszny i daj Maharadży dychę na kawę" musi być. Znaczy powinno, ale to Egmont.

Giganty i KD rządzą się innymi prawami.

Dla mnie to Barksy z KD z lat 90-tych rządzą się innymi prawami. Egmont był w posiadaniu tych tłumaczeń i powinien ich użyć. Premierowe komiksy niech se J.Drewnowski tłumaczy jak chce, ale od jedynie słusznej wersji to ja stawiam liberum veto.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Śr, 01 Grudzień 2021, 09:59:55
Trochę już czasu od premiery minęło, a gwiazdkowy Gigant Extra dalej nie jest dostępny na empik.com, bonito, gandalfie i nawet nie ma go teraz na allegro (widziałam wcześniej jedną ofertę).

W sieci jest tylko na egmoncie i na gildii. Jak dla mnie trochę słaba dystrybucja online... :-\

(Kaczor Donald tylko z odbiorem w salonie na empik.com, no ale to akurat dotknęło ostatnio wiele tytułów prasowych na tej stronie. Giganta Extra na święta nie ma tam nawet w takiej opcji)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 01 Grudzień 2021, 16:44:13
Na spotkaniu w Łodzi TK dawał do zrozumienia, że w 2022 w Kolekcji Barksa wypuszczone zostaną te najstarsze tomy z lat 40-stych. A w "Stawiłem sobie pomnik" widzę, że jednak w styczniu będzie Skarb Pizzara 1958-59. Ja bym chyba już wolał, by te pierwsze 4 tomy szybko przeleciały i potem iść już chronologicznie. Może jeszcze Egmont zmieści to w 2022.

Jeju, nawet kolorystykę w "Pomniku Sknerusa" zmienili m.in przyciemnili skórę Maharadży. Dlaczego? Czemu limuzyna nie mogła zostać niebieska? Poza tym w dialogach wyraźnie wspomniano o tym, że trzeci pomnik jest z marmuru, w odróżnieniu od dwóch granitowych poprzedników. I to widać w kolorach w KD 8/1994. A w nowym wydaniu jest w tym samym kolorze co poprzednie. Porażka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 01 Grudzień 2021, 17:15:23
Dał do zrozumienia, że wypuszczą któryś z najstarszych tomów, nie że polecą od razu całość. I według mnie dobra opcja dawać te nowsze na przemian z najstarszymi, które mogą się gorzej przyjąć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 01 Grudzień 2021, 17:24:16
Niby tak, ale jakby hurtem w 4 miechy dali te 4 tomy, to ja bym się nie obraził. Przelecieć to jak najszybciej. Bo w sumie cofnęli się do tego Zamczyska ze względu na Sknerusa a te 4 wcześniejsze tak sobie wiszą. Potem już chronologia mogłaby lecieć.

Ehh tak jak myślałem - ostatnie dwa dymki słabiej przetłumaczone. Znowu wyjałowiono dobrą historię. A taką Opowieść przedświąteczną, którą Drewnowski sam tłumaczył, czyta się już o wiele lepiej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 01 Grudzień 2021, 18:04:59
Trochę już czasu od premiery minęło, a gwiazdkowy Gigant Extra dalej nie jest dostępny na empik.com, bonito, gandalfie i nawet nie ma go teraz na allegro (widziałam wcześniej jedną ofertę).
W sieci jest tylko na egmoncie i na gildii. Jak dla mnie trochę słaba dystrybucja online... :-\
Głównym sposobem dystrybucji Gigantów są kioski i saloniki prasowe. I tak fakt, że Giganty są dostępne stale na Egmont.pl (oczywiście, z pewnymi przerwami, ale znośnymi) jest polepszeniem sytuacji sprzed paru lat.
Na spotkaniu w Łodzi TK dawał do zrozumienia, że w 2022 w Kolekcji Barksa wypuszczone zostaną te najstarsze tomy z lat 40-stych. A w "Stawiłem sobie pomnik" widzę, że jednak w styczniu będzie Skarb Pizzara 1958-59. Ja bym chyba już wolał, by te pierwsze 4 tomy szybko przeleciały i potem iść już chronologicznie. Może jeszcze Egmont zmieści to w 2022.
Na spotkaniu w Łodzi została pokazana okładka właśnie "Skarbu Pizzara". Ale tak - była pewna sugestia, że pojawią się wcześniejsze tomy i coś czuję, że wkrótce wszystko się wyjaśni.
Jeju, nawet kolorystykę w "Pomniku Sknerusa" zmienili m.in przyciemnili skórę Maharadży. Dlaczego?
Po pierwsze - porównujesz wydanie z kolekcji Barksa z jakimś przypadkowym kolorowaniem, które Egmont znalazł w połowie lat 90. (o czym pisałem tutaj nie raz i nie dwa - źródła kolorowań były bardzo różne i przez to niektóre były jeszcze kolorowane klasyczne, inne już posiadały gradienty)
Po drugie - schemat kolorystyczny Maharadży od co najmniej dwóch dekad jest taki, że ma ciemniejszą karnację. Przecież to logiczne, biorąc pod uwagę, że postać pochodzi z Bliskiego Wschodu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 01 Grudzień 2021, 18:07:09
No tak, ale to, że pomnik z granitu i późniejszy z marmuru wygląda tak samo, sensu już nie ma.

Jak się używa tłumaczeń z 2008 roku to polonizmy J.Drewnowskiego zostają. I ok, tylko czemu tak nie zostawią Wojnarowskiego? BTW Powiedzonko "Prawie - robi wielką różnicę" na już sporo lat. Stary jestem. :)

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/263157810_981486039121471_1936436561876405280_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=lh1VlHhs9D0AX_C8SZu&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=37bf2af3e88a1f8267435a8590064aa0&oe=61CE91A9)

No nieee - zmasakrował "Łkającego kowboja". :(
Ehh i tych nowych tytułów nie ma jeszcze na INDUCKS, więc nie mogę sobie przypomnieć w których Kaczorach Donaldach były pierwsze tłumaczenia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 01 Grudzień 2021, 19:08:01
Ehh i tych nowych tytułów nie ma jeszcze na INDUCKS, więc nie mogę sobie przypomnieć w których Kaczorach Donaldach były pierwsze tłumaczenia.
Na pewno wkrótce się pojawi (ostatnio było naprawdę dużo nowości), ale zawsze możesz zerknąć u mnie na blogu - https://www.komiksydisneya.pl/2021/11/kaczogrod-carla-barksa-14-stawiem-sobie.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Cz, 02 Grudzień 2021, 09:42:46
Głównym sposobem dystrybucji Gigantów są kioski i saloniki prasowe. I tak fakt, że Giganty są dostępne stale na Egmont.pl (oczywiście, z pewnymi przerwami, ale znośnymi) jest polepszeniem sytuacji sprzed paru lat.
No ale inne Giganty Extra, Giganty Poleca, Giganty Mamuty i MegaGiga są dostępne na empiku/bonito/gandalfie/allegro, i już od dawna zawsze były. Zatem krok wstecz na razie, nie wiadomo za bardzo czemu (ale w myśl powiedzenia o tym, że jak nie wiadomo, o co chodzi... , można się domyśleć :P).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Cz, 02 Grudzień 2021, 10:32:06
@Radef Mam do Ciebie pytanie ty często piszesz na swoim blogu że jakiś komiks np ostatnio "Złoty Hełm" Barksa ma kontynuację u Rosy albo, że Rosa bezpośrednio nawiązuje do jakiejś historii Barksa czy masz może gdzieś takie zestawienie całościowe? Tak żeby można było wg spisu wziąć i przeczytać takie duopacki historii naraz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: nori w Cz, 02 Grudzień 2021, 10:41:42
@Radef Mam do Ciebie pytanie ty często piszesz na swoim blogu że jakiś komiks np ostatnio "Złoty Hełm" Barksa ma kontynuację u Rosy albo, że Rosa bezpośrednio nawiązuje do jakiejś historii Barksa czy masz może gdzieś takie zestawienie całościowe? Tak żeby można było wg spisu wziąć i przeczytać takie duopacki historii naraz.

O! podłączam się do pytania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Cz, 02 Grudzień 2021, 10:44:53
No ale inne Giganty Extra, Giganty Poleca, Giganty Mamuty i MegaGiga są dostępne na empiku/bonito/gandalfie/allegro, i już od dawna zawsze były. Zatem krok wstecz na razie, nie wiadomo za bardzo czemu (ale w myśl powiedzenia o tym, że jak nie wiadomo, o co chodzi... , można się domyśleć :P).

Spokojnie, Gwiazdkowy Gigant i najnowszy MegaGiga pojawią się fizycznie w dyskontach na początku przyszłego tygodniu. Oba komiksy są już wprowadzone w hurtowniach z datą premiery na 03-12-2021:
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=459450
https://www.ateneum.pl/pozycja.php?id=459418
https://www.dressler.com.pl/product/250760-gigant-poleca-extra-gwiazdkowy-prezent-tom-4-47-2021
https://www.dressler.com.pl/product/250759-megagiga-hokus-pokus-tom-2-47-2021

W Taniej Książce można już nawet zamawiać z 36% rabatem:
Gwiazdkowy Gigant:
https://www.taniaksiazka.pl/gigant-poleca-extra-gwiazdkowy-prezent-t-4-2021-p-1602388.html?abpid=6039&abpcid=11&bb_id=14711&bb_coid=164644922&bbclid=9978bb23-4e8d-11ec-9b9c-ced8871f8f6c&abpar3=bb-plugin-wp_5.8.2_3.1.3&utm_source=pp&utm_medium=cps&utm_campaign=ads4books
MegaGiga:
https://www.taniaksiazka.pl/gigant-poleca-megagiga-hokus-pokus-t-2-2021-p-1602383.html?abpid=6039&abpcid=11&bb_id=14711&bb_coid=164644922&bbclid=9978bb23-4e8d-11ec-9b9c-ced8871f8f6c&abpar3=bb-plugin-wp_5.8.2_3.1.3&utm_source=pp&utm_medium=cps&utm_campaign=ads4books
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 02 Grudzień 2021, 14:06:16
czy masz może gdzieś takie zestawienie całościowe?
https://www.komiksydisneya.pl/2020/04/ciag-dalszy-nastapi-sequele-klasykow.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Cz, 02 Grudzień 2021, 14:11:40
https://www.komiksydisneya.pl/2020/04/ciag-dalszy-nastapi-sequele-klasykow.html

Wielkie dzięki dokładnie o to mi chodziło :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 02 Grudzień 2021, 18:38:11
https://www.komiksydisneya.pl/2020/04/ciag-dalszy-nastapi-sequele-klasykow.html
Dokładnie - były jeszcze artykuły (obecnie z powodu nawału innych obowiązków zawieszone) omawiające poszczególne tomy, ale ten tekst zawiera historie, w których nawiązania są najsilniejsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 02 Grudzień 2021, 19:12:30
A policzono ile jest tenpagerów w tych 30 tomach Barksa a ile tych dłuższych komiksów? I czy jest liczba tych opublikowanych wcześniej po polsku i liczba premier?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 02 Grudzień 2021, 19:50:28
No wszystkie - ktoś robił statystykę, ile komiksów jakiej długości Barks zrobił, ale ręcznie nie chce mi się liczyć.
Mogę ci natomiast podać ile ten-pagerów nie było wydanych w Polsce przed kolekcją - 42 na 252. Przy czym warto podkreślić, że KD nie zdążył w większości opublikować (po prostu Egmont nie posiadał do nich materiałów w latach 90.) historii z lat 60., czyli najpóźniejszych, które dopiero zostaną wydane. Z nich aż 22 nie wydano do dziś.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 03 Grudzień 2021, 20:16:39
No to jest dla mnie problem. Tyle dobrego, że nie mam większości KD po 2001 roku, więc np. takich Stworków z Bagien nie znałem do niedawna, bo zostały opublikowane już w XXI wieku. To samo z Opowieścią Przedświąteczną. Zatem u mnie ta liczba Barksów których nie przeczytałem będzie trochę większa. Ale i tak brawa dla Kaczora Donalda - wydał ponad 200 na 250 komiksów. Dobry wynik.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Pn, 06 Grudzień 2021, 18:41:57
Radef może mógłbyś się spytać w E, czy przy dodruku 10 tomu kolekcji Rosy planują poprawić okładkę?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 06 Grudzień 2021, 23:05:58
Nie no, będą drukować od nowa z błędem... Po co się pytać o takie rzeczy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Wt, 07 Grudzień 2021, 13:23:13
Zaczynam czytać Kaczogród Barksa - Siedem miast Ciboli i już na początku śmieszna wpadka. Na pierwszej stronie przedmowy jest napisane, że Barks nigdy Norwegii nie odwiedził, a na następnej stronie, że odwiedził w 1994 roku :D Ktoś wie, która opcja jest prawdziwa?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Wt, 07 Grudzień 2021, 13:58:17
język totalnie niezrozumiały, ale jest podpowiedź na obrazku :)
https://oyvindholen.wordpress.com/2012/10/03/carl-barks-mannen-som-forandret-norge/

(https://oyvindholen.files.wordpress.com/2012/10/barks.jpg?w=580)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 07 Grudzień 2021, 18:27:58
Barks zrobił ten komiks o norweskim dialekcie i go Norwegowie polubili, więc potem Rosa zrobił podobną rzecz, tylko Finom. :) Co nie zmienia faktu, że "W Poszukiwaniu źródeł Kalevali" to świetny komiks.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 07 Grudzień 2021, 19:05:42
Zaczynam czytać Kaczogród Barksa - Siedem miast Ciboli i już na początku śmieszna wpadka. Na pierwszej stronie przedmowy jest napisane, że Barks nigdy Norwegii nie odwiedził, a na następnej stronie, że odwiedził w 1994 roku :D Ktoś wie, która opcja jest prawdziwa?
Oczywiście, że Barks odwiedził Norwegię w 1994 roku. Najpewniej zabrakło pewnego sprecyzowania, ponieważ w domyśle chodziło o to, że przed stworzeniem komiksu nigdy Norwegii nie odwiedził.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 08 Grudzień 2021, 20:34:44
Mam nadzieję, że przyszłoroczne Giganty Extra też będą dostępne w róznych internetowych księgarniach, nie tylko Bonito. Właśnie zamówiłem Agentów i Detektywów 2 oraz numer świąteczny w cenie poniżej 13 zł za sztukę. Plus moje rabaty. Tak powinno być w każdym banku. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 09 Grudzień 2021, 20:54:19
zapowiedź

(https://i.imgur.com/eYM1aQj.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 09 Grudzień 2021, 22:09:18
Ciekawa okładka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 13 Grudzień 2021, 21:24:45
Powiedzcie mi czy to jakiś błąd Egmontu w tłumaczeniu, czy to był jakiś żart w wersji oryginalnej? Bo Goofy zaczyna opowieść o wujku Zygufie, a Klarabella zaraz pyta "Kim jest dziadek Zyguf"? Wydaje się, że w polskiej wersji ktoś się machną i raz dał dziadka przez pomyłkę, bo potem jest już tylko określenie wujek.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/266250396_287639973305831_8634970584724049877_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=aw6r_IomV78AX_vOUfd&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=22274ffa6f30222c6a9647d72637baa4&oe=61DBA1B3)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 14 Grudzień 2021, 21:12:23
Czytając "Złoty Hełm" człowiek sobie uświadamia, że podróże samolotem w latach 50-tych wyglądały zdecydowanie inaczej niż obecnie. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 15 Grudzień 2021, 17:26:32
Krzyżowiec bez ręki wygląda naprawdę komicznie. :)

(https://i.imgur.com/4E8lLsR.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Śr, 15 Grudzień 2021, 17:36:13
Pytanie do znawców - za dzieciaka w jakimś KD albo Gigancie albo nawet w Donald i Spółka, zupełnie nie pamiętam, był sobie komiks. Opowiadał o Diodaku, który się coraz bardziej zmniejsza, aż do rozmiaru kwarków (wtedy pierwszy raz poznałem to pojęcie, w szkole bym się nie doczekał :P ). Pomoże ktoś i powie w którym dokładnie tytule i numerze była ta historia?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 15 Grudzień 2021, 18:20:52
I doszedłem w końcu do ankiety na końcu najnowszego Giganta. Pytanie konkursowe - jakiego koloru czapkę nosi Hyzio? I weź tu bądź mądry. Dla mnie zawsze było, że niebieską, ale Egmont tak miesza z kolorami w komiksach, że może być i czerwona. W "Kaczych Opowieściach" 2017 tak właśnie zmienili - Hyzio był czerwony, Dyzio niebieski. Naprawdę nie wiem co wpisać.

Co do komiksów w nowym Gigancie. Zrobić Sknerusa odpowiedzialnego za pękniecie bańki kryptowalut, to naprawdę niskie zagranie. Włoskie konserwy nie potrafią docenić tej najnowszej technologii. "Dziobas Show" to naprawdę słabiutki komiks. Po prostu Dziobas wbija się się Donaldowi na chatę i mu ją demoluje. Bez żadnego suspensu, zwrotu akcji. Nędza. Bardzo lubiłem do tej pory komiksy Laury Molinari, tylko pytanie, czemu zaczęła nagle WSZYSTKO cieniować w swoich rysunkach? Cień tu czy tam jest spoko, ale jak się cieniuje wszystko to robi się to karykaturalne. Jeśli kolejne jej komiksy będą tak wyglądać, to ja wysiadam. Poza tym "Atak Druida" to naprawdę słabiutki komiks. Też nie ma żadnych emocji, intrygi. Zwykłe zwarcie przez nieporozumienie.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/266767850_930246167927192_1987353749596184965_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=Uv2ONhyDIoMAX8kR21F&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AVLBKKP4FhLmg0Ro-mcaKGvG_cYH5TT1ha2GvwDT0-g3Fg&oe=61DE3FE4)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Śr, 15 Grudzień 2021, 18:29:01
Pytanie do znawców - za dzieciaka w jakimś KD albo Gigancie albo nawet w Donald i Spółka, zupełnie nie pamiętam, był sobie komiks. Opowiadał o Diodaku, który się coraz bardziej zmniejsza, aż do rozmiaru kwarków (wtedy pierwszy raz poznałem to pojęcie, w szkole bym się nie doczekał :P ). Pomoże ktoś i powie w którym dokładnie tytule i numerze była ta historia?
Pamiętam ten komiks. Był w KD 13-14/1996 i nosił tytuł Mała nauczka:
https://inducks.org/story.php?c=D+92068
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Śr, 15 Grudzień 2021, 18:39:49
Pamiętam ten komiks. Był w KD 13-14/1996 i nosił tytuł Mała nauczka:
https://inducks.org/story.php?c=D+92068

Dzięki!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 15 Grudzień 2021, 19:06:14
Bardzo dobry numer. Miał też barksowego "Mistrza Golfa" oraz bardzo śmieszne "Prawie Bezprawie". W tamte wakacje grało się w gry olimpijskie z braćmi i kuzynami. ;)

(https://i.imgur.com/RL0QL1c.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Śr, 15 Grudzień 2021, 19:36:17
Bardzo dobry numer. Miał też barksowego "Mistrza Golfa" oraz bardzo śmieszne "Prawie Bezprawie". W tamte wakacje grało się w gry olimpijskie z braćmi i kuzynami. ;)

(https://i.imgur.com/RL0QL1c.jpg)

Oj grało się, rewelacyjne były te dodatki w starych KD. Ta olimpiada była jedną z moich ulubionych, razem z tymi chyba kartami Zbuduj swój Kaczogród czy jakoś tak i drzewem genealogicznym.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Cz, 16 Grudzień 2021, 14:24:05
O czym było prawie bezprawie bo coś mi tam świta w pamięci? Czy to nie był przypadkiem komiks o sknerusie z siostrzeńcami co mieli nieprzyjemności z szeryfem na dzikim zachodzie  co nawet dał im pilnik do krat w cieście aby uciekli i mieli dłuższy wyrok za ucieczkę?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: pawlis w Cz, 16 Grudzień 2021, 14:53:01
Nie. Bohaterami byli Bracia Be, którzy cwaniakowali i bezkarnie kradli powołując się na absurdalne prawa z kodeksów prawnych. Jak zwykle plan obrócił się przeciwko w nim, a komiks kończył się tym, że sędzia szukający na nich haków z własnej woli poszedł z nimi do ciupy i zanudzał jakimiś meandrami prawniczymi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 16 Grudzień 2021, 19:28:43
@Tymon Nadany

Nie pamiętam tytułu i numeru, ale coś pamiętam z tej historii. Sknerus chciał zakładać biznes w jakiejś pipidówie, ale lokalna sitwa chciała się go pozbyć i jednocześnie skroić na kasę. Może @radef pamięta ten komiks i tytuł.

"Prawie Bezprawie" wyśmiewało fakt, że w USA istnieje sporo praw z XVIII, XIX w. a nawet z kolonialnej Ameryki, których przepisy nigdy nie zostały uchylone. Bracia Be wyciągnęli więc stare kodeksy i szaleli po Kaczogrodzie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 22 Grudzień 2021, 20:11:19
Oj grało się, rewelacyjne były te dodatki w starych KD. Ta olimpiada była jedną z moich ulubionych, razem z tymi chyba kartami Zbuduj swój Kaczogród czy jakoś tak i drzewem genealogicznym.

Jeden z moich pierwszych KD! Pamietam jak dzisiaj miejsce i okoliczności kupna. Wakacje na mazurach, trzeba było iść kilka km wokół jeziora żeby w spożywczaku dostać Kaczora :-D
No i genialna planszówka!. Ehh dawnych wspomnień czar!
Teraz to już nie to co kiedyś.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 22 Grudzień 2021, 22:43:56
Przygoda Podróże i Kosmiczne Floty zmiażdżyły system. Najlepsze gry planszowe ever.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/103781895_4572197169472391_6123206771468406075_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-5&_nc_sid=cdbe9c&_nc_ohc=veuOHf0RsAUAX8S6hL7&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-c8EsGO40tULpydKDVJxMtDzh8yHBaZYkA-iaVWZ3z_Q&oe=61E9E0E2)

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.6435-9/104096885_4572199026138872_4870108277374982694_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-5&_nc_sid=cdbe9c&_nc_ohc=gv2Xn9XHhqYAX_hdtoa&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT-V_hkfSlO0XbNdvFEZ14M83R7oOHFJ6KcIFtmFshgHdw&oe=61E82C67)

radefie drogi - czy wiesz czemu w tym miesiącu Egmont nie rzucił do Empików duopaków MegaGiga/Mamut? :(
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Damballa w Cz, 23 Grudzień 2021, 21:34:26
Czy te same artykuły z tomu Życia i czasów Sknerusa z 2017 zostały też wydane w nowej kolekcji Dona Rosy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 24 Grudzień 2021, 00:20:27
Czy te same artykuły z tomu Życia i czasów Sknerusa z 2017 zostały też wydane w nowej kolekcji Dona Rosy?
To są ciut inne wersje tych samych artykułów. Nie ma nic 1:1, ponieważ sam Rosa wstępy wielokrotnie przepisywał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pt, 24 Grudzień 2021, 13:50:52
Pytanie z fb "Centrum komiksów Disneya" od Radefa.
Który ze świątecznych KD najbardziej zapadł Wam w pamięć i dlaczego? (komiks/okładka/dodatek itp).
Ciekaw jestem Waszych odpowiedzi  :-)

Mi w pamięci najbardziej siedzi rok 1996 i nr 24 oraz 25/26.
Nr 24- Oczywiście nieśmiertelny "Groźny woźny" + "Gorączka świątecznej nocy" gdzie Sknerus, Donald i Goguś biorą udział w teleturnieju Tv :-D
No nr 25/26 świetna okładka + dodatek w formie kolejki duchów i kilka GENIALNYCH komiksów:
"W zanurzeniu" - klasyk!
Krótki ale też bardzo dobry komiks z Diodakiem- " Święta na sztormowej skale"
i dwa komiksy Vicara (chyba?)
Miłość wymaga ofiar- genialne rymowanki, świąteczny klimat i rzepa w roli głównej  :-D
Niezapomniana Wigilia- czyli komiks świąteczny z przesłaniem! Nie prezenty są najważniejsze a rodzina :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 24 Grudzień 2021, 14:16:54
@UP
I to są bardzo dobre odpowiedzi, bo 25-26/1996 też uważam za bardzo dobry KD.

Ja jednak preferuje mój pierwszy świąteczny KD czyli 17-18/1994 z NAJGENIALNIEJSZYM świątecznym komiksem Barksa czyli tym o Indyku. Tekst Donalda "Moje losy" jest kolejną z baksowskich puent które pamiętam do dziś. :) A potem jest Vicar i świąteczna historia jak Sknerus ciągnie Donalda i siostrzeńców do starej chatki w Klondike, by wspominać. "Śpiewające choinki" Diodaka rozwalały system. Bracia Be próbują napadu przebrani za Mikołajów, Wilk Bardzozły zresztą też. :) Na sam koniec jest ta jednostronnicówka Barksa jak siostrzeńcy zjedli pomarańcze i powiesili piłeczki golfowe na choince.

Rok później było słabiej, bo zapadał w pamięć tylko "Częste mycie, skraca życie", ale za to dostaliśmy bardzo dobre trzy gry detektywistyczne. Okładkę miał fajną.

https://www.instagram.com/p/CX3e1o6Mq31/

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 25 Grudzień 2021, 07:37:46
Przy okazji tych świątecznych KD przeczytałem sobie barksowskie "Numizmatyczne Szaleństwo" z KD 1/1996. Styl rysunków rzeczywiście na początku kariery (komiks z 1944) miał bardziej generyczny i przypominający to co wtedy w animacjach leciało. Z czasem mu się wyrobił. Jak czytałem "Stworki z bagien", to mniej na to zwróciłem uwagę. Ale scenariusz dalej świetny. Tylko zabrakło Barksowi konsekwencji, bo jak Donald trochę znał się na monetach, to potem nie powinien być takim dyletantem w "Rzadkich monetach". No i ci wcześni barksowi siostrzeńcy głupiutcy są.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 25 Grudzień 2021, 15:09:28
Nowe tłumaczenie "Co za dużo to niezdrowo" z tomu "Stawiłem sobie pomnik" słabe jest, słabe. Znowu odbiera z połowę humoru tej opowieści. A ja lubię ten komiks, bo to kolejny raz pokazano, że w obecnym etapie życia skąpstwo Sknerusa jest bez sensu. On ma wszystkie rodzaje środków produkcji, fabryki, nieruchomości i punkty usługowe. Cokolwiek więc wyda, wraca to do niego z minimalnym uszczerbkiem. Zatem skąpstwo jest tylko oznaką jego szaleństwa nabytego podczas wcześniejszego biednego życia. ;)

Zgadzam się ze słowami Rosy ze wstępu do "Powrotu trzech cabaleros". "Odwróceni" to jego najśmieszniejsza historia. Oczywiście w tłumaczeniu Wojnarowskiego i otwieraczem Magiki "Buon Giorno Sknerus" :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 26 Grudzień 2021, 11:52:45
Nie czytałem wcześniej "Każda różdżka ma dwa końce", gdyż nie kupiłem w kiosku KD 11/2002 i ten komiks na mnie nie wpłyną, jak te Rosy, Barksa i Vikara publikowane w KD do roku 2000. Jestem więc wobec niego bardziej krytyczny, gdyż fabuła całkowicie powtarza "Odwróconych". Magika wpada do Skarbca, rzuca czar, łapie dziesięciocentówkę i ucieka na lotnisko. A Sknerus i Donald gonią ją obłożeni klątwą i mimo to udaje im się odzyskać monetę. Nawet spotkanie po drodze Siostrzeńców zostało powtórzone. Leniwy się zrobił Rosa, bo przecież za drugim razem Magika by znalazła jakiś inny, szybszy środek transportu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 26 Grudzień 2021, 17:07:45
Cóż, po pierwsze, jak wspomina Rosa w komentarzach, to był właśnie generalny pomysł na ten komiks: powtórzenie fabuły z "Odwróconych" ze zmianą głównego motoru napędowego, więc można to lubić lub nie, ale to moim zdaniem raczej świadomy zabieg twórczy niż robienie rzeczy na odwal się.

Poza tym zarzut co do Magiki jest nieuzasadniony: widać, że w drugim komiksie czegoś się nauczyła po poprzedniej próbie (kiedy to nie sprawdziła wcześniej rozkładu lotów i założyła, że kaczory nigdy jej nie dogonią, przez co musiała improwizować, porywać przypadkowy samolot i ogłupiać pilota) - tym razem na lotnisku czeka na nią wyczarterowany wcześniej helikopter z pilotem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 26 Grudzień 2021, 19:47:30
Między "Odwróconymi" a Różdżką minęło 5 lat czasu Rosy. Ja "Odwróconych" czytałem jeszcze w latach 90-tych, uważam go za genialny komiks, ale nawet po 20 latach przerwy, uważam że powtórzenie kropka, w kropkę schematu fabuły tyle że z innym czarem, to pójście na łatwiznę. Może to śmieszne dla twórcy, śmieszne dla innych, ale mnie nie rozbawiło. Przynajmniej teraz. Może w 2002 roku zareagowałbym inaczej, ale tego się już nie dowiem. Takie "Na srebrnej tacy", też niby się opiera na jednym zaklęciu, ale rozkład elementów jest inny i nie ma się wrażenia autoplagiatu.

Cieszę się, że w tomie 9 i 10 znalazły się komiksy "Spryciarz z Panamy" i "Więzień Doliny Białej Śmierci". Nie miałem ani KD z tymi komiksami, ani Komiksów z Kaczogrodu tom 2 wydanie z 2010. Ja w ogóle przegapiłem w 2010 roku te publikacje od Egmontu. Zresztą - dublowały w znacznej mierze 2 i 3 część komiksów Rosy wydanych w 2001 roku, które miałem. Zatem to na pewno plus że wszystkie komiksy Rosy wyszły w tych 10 tomach. Nie kupiłem 1, 2, 4, 5 i teraz musze jeszcze zerknąć czy mam wszystko razem z poprzednimi wydaniami, czy coś było tam premierowego i przegapiłem.

https://www.instagram.com/p/CPyNlvaBukj/

Okładka bez ręki jest tym komiczniejsza, że w środku jest ona wydrukowana jeszcze raz, z ręką.

Na stronie 185 w 10 tomie Rosy znalazłem dwie literówki. "Powrót do Klondike" błędnie dostał datę 1933 zamiast 1953 a potem na początku akapitu jest słowo "tan", zamiast "ten".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w Nd, 26 Grudzień 2021, 21:29:32
Odnośnie do okładki bez ręki - wkurzyłem się na Egmont (jak pewnie wszyscy) że takiego babola puścili, ale po lekturze doszedłem do wniosku, że w oryginale też brakowało ręki...
Tylko w oryginale rycerz nie miał tylko lewej ręki, a w polskiej wersji brakuje obu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w So, 01 Styczeń 2022, 01:11:46
The Complete Life and Times of Scrooge McDuck
https://www.youtube.com/watch?v=oJ6D17LKMI8 (https://www.youtube.com/watch?v=oJ6D17LKMI8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 01 Styczeń 2022, 13:23:42
Foliując swoje stare Donaldy przypomniał mi się komiks "Nieznany Autor" z KD 20/1999. Całkiem spoko historyjka o poszukiwaniu autora "Poradnika Młodego Skauta". Z powodzeniem mogłaby być autorstwa Rosy.

https://inducks.org/story.php?c=H+90016
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 01 Styczeń 2022, 19:04:24
Powiedzcie mi, czy wszystkie te francuskie albumy są rysowane w taki sposób jak Horifikland? Bo jak tak, to ja kończę po tym pierwszym. Przecież to jakieś szkaradztwo. To już Miguel lepiej stawia swoje kreski.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 01 Styczeń 2022, 19:19:53
Wystarczy obejrzeć przykładowe strony tych czterech, które już mamy w Polsce, żeby stwierdzić, że każdy wygląda inaczej - poza tymi stworzonymi przez tych samych autorów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 03 Styczeń 2022, 16:14:34
Chyba nikt nie wrzucał - w najnowszym Gigancie chyba po raz pierwszy od dobrych kilkunastu lat zabrakło listy wydanych tomów, za to Egmont zdaje się robi małe badanie rynku.

(https://i.ibb.co/Tb1KtvN/20220103-161118.jpg) (https://ibb.co/4Y2spm0)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 03 Styczeń 2022, 18:07:55
Taaaa - tylko pytanie jakiego koloru czapeczkę ma Hyzio? Bo teraz niby to jest czerwony kolor. Ale kiedyś obstawiali niebieski. Więc mogą równie dobrze fowolnie odrzucić odpowiedzi jak do nich wyślę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pn, 03 Styczeń 2022, 18:20:48
Taaaa - tylko pytanie jakiego koloru czapeczkę ma Hyzio? Bo teraz niby to jest czerwony kolor. Ale kiedyś obstawiali niebieski. Więc mogą równie dobrze fowolnie odrzucić odpowiedzi jak do nich wyślę.

Z dzieciństwa od zawsze pamiętałem, że Hyzio ma czerwoną czapkę właśnie jakby mnie kto zapytał. Ale mogę się mylić, dawno nie miałem w rękach niczego ze starych komiksów z kaczkami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Śr, 05 Styczeń 2022, 11:02:11
Jakieś opinie na temat Zaginionego oceanu?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 05 Styczeń 2022, 12:06:19
@UP
Sam się zastanawiam czy kupić, po tym jak Horrifikland mi się nie spodobał. Widzieliście przykładowe strony? Bo na Gildii nie ma.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Rodrigues w Śr, 05 Styczeń 2022, 12:09:11
@UP
Sam się zastanawiam czy kupić, po tym jak Horrifikland mi się nie spodobał. Widzieliście przykładowe strony? Bo na Gildii nie ma.

(https://ecsmedia.pl/c/miki-i-zaginiony-ocean-myszka-miki-b-iext100989770.jpg)

(https://ecsmedia.pl/c/16361216386487923-jpg-gallery.big-iext97574424.jpg)

(https://ecsmedia.pl/c/16361216386787924-jpg-gallery.big-iext97574426.jpg)

(https://ecsmedia.pl/c/16361216386847925-jpg-gallery.big-iext97574428.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tom17 w Śr, 05 Styczeń 2022, 12:14:55
Dla mnie jest lepszy od krainy pradawnych tego duetu. Rysunki są jeszcze lepsze niz w tamtym ale sama fabula prosta z pewnymi lukami
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 05 Styczeń 2022, 17:19:31
Nie kupowałem (jeszcze?), ale przeglądałem w Empiku i rzuciło mi się w oczy, że Egmont spieprzył grzbiet - nie pasuje do dwóch poprzednich tomów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Cz, 06 Styczeń 2022, 13:54:33
@UP
Sam się zastanawiam czy kupić, po tym jak Horrifikland mi się nie spodobał. Widzieliście przykładowe strony? Bo na Gildii nie ma.
Mimo że zdecydowanie wolę kaczki niż myszy to Horrifikland też był dla mnie słaby... Za to Miki i kraina pradawnych bardzo na plus! Genialne rysunki, scenariusz ok (mógłby byc bardziej rozbudowany i nieco więcej wyjaśniać- tak jakby twórcy albo go okroili bo musieli wyrobić się w iluś tam stronach albo podwaliny pod kolejną część). Ogólnie naprawdę w porządku więc Ocean pewnie bedzie też dobry albo i lepszy tak jak napisał Tom17 :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w So, 22 Styczeń 2022, 12:53:30
 Pierwszy tom nowej edycji włoskiej serii fantasy o Mikim i jego kumplach (,,Czarodzieje i ich dzieje") ukaże się 13 kwietnia, będzie wydany w formacie 13,2 cm na 19,4 cm, w twardej oprawie, na kredowym papierze i będzie liczył 424 strony.  W albumie znajdzie się pierwszy komiks o czarodziejach - Wizards of Mickey, który niegdyś został wydany w MegaGiga 11, a także pierwsza połowa drugiego komiksu z serii, który nigdy nie został wydany w Polsce - L'età oscura. Łącznie cały cykl zostanie wydany prawdopodobnie w pięciu tomach.

Cena okładkowa : 79,99 zł

Numer dostępny w przedsprzedaży : https://egmont.pl/Czarodzieje-i-ich-dzieje.-Tom-1,62981142,p.html?abpid=2945&abpcid=283&bbclid=d6ec5e60-7b79-11ec-9955-ced8871f8f6c#details&utm_source=ads4books&utm_medium=baner&utm_campaign=a4b
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Nd, 23 Styczeń 2022, 08:43:50
Przeczytałem z dzieciakimi "Miki i Zaginiony Ocean".
Fajna, lekka przygodówka w realiach post-apo, na dodatek przepięknie narysowana.
Niestety, chyba trochę za trudna dla moich dziewczyn (5 i 8 lat) z uwagi na natłok "technicznego" słownictwa i crap-science.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 08 Luty 2022, 21:08:31
(https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiPEemOVP5JEyaz2wGpB9mgavB3HSQdiWClwmcLsX8C9McRldO0Oosc5eWlMM_L-iuSLIrLZ5C4VatdwG8eE53fJemHchw5epplKTAhoRj_q4x3UJ3Sb9a-G1gR-zFXMmo7IK5LKMDvBbvHDGU0JahBa3WCadBm57nUeqI1JBaYICKQhIqUhtG1BZdAkA=w322-h500)
Fajny ten kolor na okładce. Ciekawi mnie ten tom, czekam.

https://www.komiksydisneya.pl/2022/02/kaczogrod-carla-barksa-16-pierscien.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Śr, 09 Luty 2022, 17:13:05
Łał, ja nie muszę wchodzić w żadne artykuły ani spisy treści. Już po tym obrazku z papugą wiem co tam będzie! To będzie ten mega długi komiks Barksa o piratach, coś tam Pirate Gold! Jeden z pierwszych przez niego stworzonych. Jaram się. Zawsze chciałem go przeczytać. A ten Donald w zbroi to będzie chyba ten zajebisty komiks o bitwie na śnieżki. To będzie świetny tomik.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 09 Luty 2022, 17:24:31
Tak, to ten świetny komiks Pancerny Kaczor, jak siostrzeńcy mieli genialny lodowy fort na jeziorze. Jak to pierwszy raz przeczytałem w 1997 roku to byłem zachwycony i zawsze taki chciałem sobie zbudować.

Dla stu kilku premierowych stron nie warto moim zdaniem kupować pierwszego tomy Wizard Mickey, jeśli ma się Mega Giga tom 11. Ja poczekam na tom 2. Ale twarda okładka przy tak małym formacie, to nieporozumienie. Podejrzewam że rozleci się to, jak Daredevil Zero.

https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+1997-02#c
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 09 Luty 2022, 20:12:37
W ogóle nieporozumieniem jest wydawać taką edycję w formacie Giganta...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 09 Luty 2022, 20:28:54
W ogóle nieporozumieniem jest wydawać taką edycję w formacie Giganta...

Moim zdaniem ta seria na wiele większy format nie do końca zasługuje... Ja akurat lubię poręczne tomiki w twardej oprawie.

Dla stu kilku premierowych stron nie warto moim zdaniem kupować pierwszego tomy Wizard Mickey, jeśli ma się Mega Giga tom 11. Ja poczekam na tom 2.

No to będziesz miał historię od połowy - bo w pierwszym tomie jest pół drugiego cyklu, a w drugim dalszy ciąg.

To będzie ten mega długi komiks Barksa o piratach, coś tam Pirate Gold! Jeden z pierwszych przez niego stworzonych.

Zwracam tylko uwagę, że Barks tam zrobił wyłącznie połowę rysunków - druga połowa i scenariusz są od innych twórców. Listę wszystkich komiksów z tego tomu można zobaczyć tutaj:

https://inducks.org/issue.php?c=se%2FCBA+19 (https://inducks.org/issue.php?c=se%2FCBA+19)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 09 Luty 2022, 21:15:12
Moim zdaniem ta seria na wiele większy format nie do końca zasługuje... Ja akurat lubię poręczne tomiki w twardej oprawie.
No nie przesadzajmy - tu powinien być A5 co najmniej. Większość wydań zagranicznych tej serii jest w A5 lub B5, a nowe komiksy ukazują się we Włoszech nawet w A4. Oczywiście - pierwsze WOM to poziom szczegółowości niewiele większy niż zwykłych Gigantowych komiksów, ale jednak późniejsze historie to można bardziej porównać do parodii dzieł literackich niż do zwykłych historii, a nie raz i nie dwa narzekaliśmy, jak tego typu komiksy ukazywały się w formacie "Giganta" i przez to traciły na jakości.
Choć, podkreślam, ostatnie informacje o lekkiej zmianie formatu spowodowały, że ostateczną opinię wydam po zobaczeniu tomu na żywo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 09 Luty 2022, 22:17:52
Generalnie to ja szanuję podjęcie reakcji ze strony Egmontu, ale come on, zmienić format o pół centymetra? Szczerze wolałbym, żeby została cena, a jednak zrobili to A5.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 10 Luty 2022, 01:55:47
Generalnie to ja szanuję podjęcie reakcji ze strony Egmontu, ale come on, zmienić format o pół centymetra? Szczerze wolałbym, żeby została cena, a jednak zrobili to A5.
Ja obstawiam, biorąc pod uwagę jak to bywa z drukarniami, że pewnie spytali się, w jakim maksymalnie formacie mogą wydać to, aby cena była taka sama i pewnie coś takiego wyszło. Bo często bywa tak, że można powiększyć format, co nie wpływa na koszty, a czasami parę milimetrów powoduje, że koszty wzrastają znacząco, bo np. zmniejsza się liczba stron, która może być wydrukowana na na jednym arkuszu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 10 Luty 2022, 02:04:33
No to osobiście wolałbym, że zostawili pierwotne 99,99, a zwiększyli format niż zbijali cenę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: dreamer36 w Pt, 11 Luty 2022, 12:21:52
Mam pytanie do znawców o prenumeratę Giganta.

Na stronie prenumarta24.pl jest napisane, że w cenie jest 8 kolejnych wydań. W sensie to jest 8 kolejnych tomów GIGANT POLECA czy w tym są również tomy EXTRA / MAMUT / MEGAGIGA? Trochę mnie myli informacja, że jest to prenumerata roczna, a Gigant Poleca jest rocznie 6 numerów. Czym są te dwa dodatkowe numery?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tom17 w Pt, 11 Luty 2022, 12:35:12
Od tego roku zwiększono roczna liczbe gigantów z 6 na 8 i premumerata nigdy nie obejmuje megagiga mamutow i specjalnych jak gigant extra
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: dreamer36 w Pt, 11 Luty 2022, 12:50:09
Od tego roku zwiększono roczna liczbe gigantów z 6 na 8 i premumerata nigdy nie obejmuje megagiga mamutow i specjalnych jak gigant extra

I wszystko wyjaśnione - dzięki  :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Konrad w Pt, 11 Luty 2022, 15:29:56
Zwiększyła się cena pakietów Giganta, z 16,99 zł na 18,99 zł.
https://www.empik.com/gigant-poleca-pakiet,p1293054671,prasa-p
Byłem dzisiaj w dwóch Empikach i wszystkie zestawy zawierały 228 (W krainie pingwinów) i 230 (Wielki mecz):
(https://i.imgur.com/Cq6TslI.jpg)(https://i.imgur.com/GHRnoDR.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 11 Luty 2022, 19:38:45
ETZ. :) A nie widziałeś duopaków MegaGiga i Mamuta? Wszystkie Giganty regularne mam, więc chcę uzupełniać tylko te dublowate serie. Za rozsądną cenę ofkoz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w So, 12 Luty 2022, 06:54:17
Tak, to ten świetny komiks Pancerny Kaczor, jak siostrzeńcy mieli genialny lodowy fort na jeziorze. Jak to pierwszy raz przeczytałem w 1997 roku to byłem zachwycony i zawsze taki chciałem sobie zbudować.

"Pancerny kaczor"! chyba z KD 2/97 czyli walka Donalda i siostrzeńców w śniegu i lodowej fortecy :-D Genialny 10-pager. Jeden z najlepszych i tych które najbardziej zapadły w pamięć  :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Darth_Simon w So, 12 Luty 2022, 20:42:10

Kilka moich słów o najnowszym tomie przygód Mikiego. Warstwa graficzna rewelacyjna.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 18 Luty 2022, 19:31:37
Radef - czemu ty masz na blogu miniaturkę okładkę Rosy tom 10 z ręką z mieczem? Póki nie wyjdzie dodruk, obowiązuje wersja bez ręki. :)

Pancerny Kaczor i wszystko jasne. :) Skarb Pizzara jeszcze do mnie idzie, ale Pancerny Kaczor to kolejny świetny komiks. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w So, 19 Luty 2022, 10:42:35
Radef - czemu ty masz na blogu miniaturkę okładkę Rosy tom 10 z ręką z mieczem? Póki nie wyjdzie dodruk, obowiązuje wersja bez ręki. :)

Pancerny Kaczor i wszystko jasne. :) Skarb Pizzara jeszcze do mnie idzie, ale Pancerny Kaczor to kolejny świetny komiks. :)

Gdyby ktoś był zainteresowany kupnem 10 tomu rosy z mieczem to cytuję odp jaką otrzymałem ze strony Egmontu:

"Niestety pozycja wyprzedała się już, dodruk jest naj najbardziej możliwy jednak na te chwile nie możemy potwierdzić kiedy miałby być realizowany. Błąd w realizacji okładki został już też dostrzeżony i wydawnictwo z pewnością weźmie pod uwagę „rękę” przy kolejnym dodruku."
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 22 Luty 2022, 19:39:40
Teraz dopiero to zauważyłem. Dlaczego Latający Holender to nie mógł być tom z 1958 a Skarb Pizarra z 1959, tylko oba są 1958-1959. Przecież to jest trochę mało logiczne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 22 Luty 2022, 20:25:37
Zgaduję, że to po to, by rozłożyć dłuższe komiks na dwa tomy. W "Skarbie Pizarra" jest tylko jeden dłuższy komiks - być może przy ściśle chronologicznym układzie nie byłoby żadnego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 22 Luty 2022, 22:23:22
Kiedyś gdzieś już o to pytałem i dostałem podobną odpowiedź.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 23 Luty 2022, 09:54:03
W Skarbie Pizarra doszedłem do komiksu "Pierwszy dzień wiosny" Hue hue - numer z latawcami dalej działa. W ogóle cały ten komiks jest mocno gagowy i dalej śmieszy mnie do łez. Można nie przeinaczać tytułów jak się chce. :) Tylko czemu Egmont po KD 14/99 przedrukowywał go jeszcze dwa razy? Mało to komiksów o kaczkach na świecie?

"Poszukiwacze zaginionego Kaczora" (tu już tytuł zmieniony na gorszy) to też bardzo dobry, bo bardzo śmieszny komiks. I pokazuje jak scenariusze Barksa są dobre i ponadczasowe. Uwielbiam te historie w których Donald cwaniakuje i próbuje wykiwać siostrzeńców.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 23 Luty 2022, 14:08:23
Eeeee w "Na dzikim szlaku" Barks chyba sam zapomniał kto jest bohaterem tego komiksu. Sknerus nigdy by tak nie zrobił. Wziąłby fasolę drugiej świeżości w ilościach hurtowych i tak się żywił. A nie szastał na lewo i prawo. Całkowite wyjście z charakteru postaci.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 23 Luty 2022, 15:37:53
Do listy osiągnięć największego użytkownika forum możemy dopisać pouczanie twórcy postaci o tym, jak powinna się zachowywać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 23 Luty 2022, 16:38:57
No sorry ale Sknerus
Spoiler: PokażUkryj
 na wyprawie, który zabiera wóz gotówki i przepłaca za zapasy, zamiast wziąć puszki ze swojej fabryki albo przeceny, jak w każdej innej opowieści tego typu, jest dość rzadkie i niespotykane.
Dlatego jestem zdziwiony.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 23 Luty 2022, 18:50:52
Carl Barks tylko rysował ten komiks, scenariusz nie jest jego autorstwa.

Podobnie jak komiks o Matterhornie i ten o wyprawie Diodaka i Gęgula w kosmos, ta historia promuje konkretną atrakcję z Disneylandu (znaną jako "Frontierland"), stąd ich fabuły mogą trochę dziwić bez kontekstu. Pierwotnie "Trail Tycoon" ukazał się w nr 1025 czasopisma "Four Color Comics", który nosił tytuł "Vacation in Disneyland (https://pencilink.blogspot.com/2008/04/vacation-in-disneyland-fc1025-carl.html)".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 23 Luty 2022, 19:02:28
@UP
Dzięki. Przy komiksach z Babcią Kaczką jest podany scenarzysta. Przy tym komiksie o Szlaku tego nie ma, więc w domniemaniu można uznać że pisał go Barks.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 23 Luty 2022, 19:08:32
Być może dlatego, że nazwisko scenarzysty jest nieznane. W tamtych czasach nie zawsze odnotowywano, kto napisał komiks, i w wielu przypadkach nie można już dziś z całą pewnością przypisać twórcy. W norweskim tomie, na którego podstawie powstał "Skarb Pizarra", też scenarzysta jest podany jako anonimowy.

Z innych wiadomości: współpracujący z Fantagraphics ekspert w zakresie komiksów Disneya przekazał, że wydawnictwo uczci 75 rocznicę debiutu Sknerusa (w grudniu tego roku), publikując antologię komiksów różnych twórców, które łączy temat Niedźwiedziej Góry ("Bear Mountain") - scenerii większości pierwszej historii ze Sknerusem, "Christmas on Bear Mountain"/"Wielka niedźwiedzica".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 23 Luty 2022, 23:40:20
Do listy osiągnięć największego użytkownika forum możemy dopisać pouczanie twórcy postaci o tym, jak powinna się zachowywać.
Aha, czyli nie mogę napisać słabej opinii o komiksie, bo będę pouczać autora, jak powinien go zrobić.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Cz, 24 Luty 2022, 10:55:36
Czy ktoś otrzymał już giganta z prenumeraty? Zamówiłem w grudniu prenumeratę na cały 2022 rok, ponad dwa miesiące minęły i na razie nic nie widać
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Cringer w Cz, 24 Luty 2022, 11:10:42
Czy ktoś otrzymał już giganta z prenumeraty? Zamówiłem w grudniu prenumeratę na cały 2022 rok, ponad dwa miesiące minęły i na razie nic nie widać
Do mnie przyszedł jakoś na początku lutego. Może do nich zadzwoń bo to już niedługo będzie premiera kolejnego tomu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sneider w Cz, 24 Luty 2022, 11:30:09
Do mnie przyszedł jakoś na początku lutego. Może do nich zadzwoń bo to już nie długo będzie premiera kolejnego tomu.
chyba tak zrobię, dzięki
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 13 Marzec 2022, 19:00:45
Widzę, że w Sklepiku Glutaciku jest znowu dostępny Rosa tom 10. To już ten dodruk z ręką, czy wygrzebali jakieś resztki z magazynu? Bo zdjęcie okładki niby jest normalne.

https://egmont.pl/Wujek-Sknerus-i-Kaczor-Donald.-Druga-tajemnica-starego-zamczyska.-Tom-10,59593734,p.html?utm_source=criteo&utm_medium=retargeting&utm_campaign=lowerfunnel
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Nd, 20 Marzec 2022, 09:25:18
Widzę, że w Sklepiku Glutaciku jest znowu dostępny Rosa tom 10. To już ten dodruk z ręką, czy wygrzebali jakieś resztki z magazynu? Bo zdjęcie okładki niby jest normalne.

https://egmont.pl/Wujek-Sknerus-i-Kaczor-Donald.-Druga-tajemnica-starego-zamczyska.-Tom-10,59593734,p.html?utm_source=criteo&utm_medium=retargeting&utm_campaign=lowerfunnel

Niestety to nie jest dodruk. Poniżej moja korespondencja z Egmontem na ten temat. Też czekam na normalną okładkę  :-)

EGMOMT: Przepraszamy za nieprecyzyjne sformułowanie zawarte w poprzedniej wiadomości. Jest to uzupełnienie nakładu, nie pełnoprawny dodruk, pierwotny  błąd wydawniczy może zostać skorygowany dopiero przy kolejnym dodruku. Na te chwile nie posiadamy wersji „z ręką”.
___________________________
 
JA: A czy mogę prosić o sprecyzowanie słowa "może"?
Bo albo dostępny na Państwa komiks zawiera błąd wydawniczy albo nie?

EGMONT:
Jest to uzupełnienie nakładu, nie pełnoprawny dodruk i może zawierać pierwotny błąd wydawniczy.

JA:
Mają Państwo w sprzedaży 10 tom Dona Rosy:
https://egmont.pl/Wujek-Sknerus-i-Kaczor-Donald.-Druga-tajemnica-starego-zamczyska.-Tom-10,59593734,p.html
Czy to jest dodruk i okładka jest poprawiona (jest miecz rycerza) czy to jest pierwsze wydanie z błędem?
 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 20 Marzec 2022, 13:53:03
Jeśli będziesz mocno wierzyć, to gdy otworzysz paczkę, ujrzysz tą rękę na okładce oczami wyobraźni. :)

Nie ma dodruku (jak np. Spider-Man McFarlane), to nie ma ręki. Tylko wkurzające są te wszechobecne zdjęcia z materiałów promocyjnych z ręką, co wprowadza w błąd potencjalnego nabywcę. Nawet @radef ma na swoim blogiu sfotoszopowane zdjęcie, zamiast legitnego.

Fak - zapomniałem wrzucić na swojego insta zdjęcia tylko z 10 tomem - mam tylko z innymi komiksami z tamtej dostawy.

https://www.instagram.com/p/CXgi6O1s95C/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 20 Marzec 2022, 14:52:35
Nie ma dodruku (jak np. Spider-Man McFarlane), to nie ma ręki. Tylko wkurzające są te wszechobecne zdjęcia z materiałów promocyjnych z ręką, co wprowadza w błąd potencjalnego nabywcę. Nawet @radef ma na swoim blogiu sfotoszopowane zdjęcie, zamiast legitnego.
Co ci wielokrotnie powtarzałem. Egmont zawsze przygotowuje dwie wersje okładek - wstępną do zapowiedzi i finalną, która jest wysyłana mediom dopiero w okolicach premiery. Więc to nie jest żadna sfotoszopowana wersja okładki, lecz pierwsza wersja, która została udostępniona.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 20 Marzec 2022, 15:02:01
Tylko skoro ta pierwsza wersja nie pokrywa się z rzeczywistością, to czy nie mógłbyś wstawić real foto swojego egzemplarza na swój blog, zamiast powielać obecne imaginarium Egmontu? Nawet teraz na banerze forum nad tym tematem wyświetla mi się reklama z reprodukcją okładki Rosy tom 10 z ręką. A taka okładka realnie, na prawdziwym komiksie, w tej chwili nie istnieje, dopóki nie powstanie prawdziwy dodruk, czy też drugie, poprawione wydanie, jak to zrobili choćby z ŻiCSMK w tej twardej wersji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Nd, 20 Marzec 2022, 15:18:29
 Ta okładka Lexa Luthora na końcu najnowszego numeru BiZDC też na prawdziwym komiksie realnie w tej chwili nie istnieje, wiec po co ja tam umieszczali?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 20 Marzec 2022, 18:16:12
Przykro mi, że nie widzisz różnicy między zapowiedzią komiksu, który się jeszcze nie ukazał na rynku, z komiksem już wydanym, oferowanym do sprzedaży, który ma upiększoną okładkę, która ukrywa ewidentną wadę drukarską.

Czy gdybym wystawił na aukcji pierwszego Spider-Mana TM Semic i wkleił w niego poprawnie napisany wyraz "Marvel", zamiast "Marwel" jak wydrukowano z błędem, to czy to byłoby ok? Na razie komiks Egmontu Polska na okładce nie ma ręki Krzyżowca. Żaden polski egzemplarz Rosy tom 10 nie ma tej ręki. We wszystkich ofertach sprzedaży powinno być real foto. Bo inaczej ktoś mógłby przypuszczać, że pojawiła się już poprawiona wersja na rynku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: dreamer36 w Pn, 21 Marzec 2022, 11:46:35
Ja bym nie liczył na okładkę z ręką. Widzę ogólną tendencję bojkotu tego tomu, bo wszyscy czekają na okładkę z ręką. W związku z tym nakład bez ręki się nie wyczerpie = nie będzie dodruku = nie będzie ręki.

Ja rozumiem, że okładka jest z błędem, ale skoro komiksy i tak stoją na półce tak, że widać tylko grzbiet i że generalnie zawartość jest taka sama - to czy warto robić aż taki problem? Dla mnie np. problemu nie ma :)

Tylko proszę mi nie wyjeżdżać z tekstem, że kupując daję przyzwolenie na fuszerkę itp. - przyzwolenia nie daję, ale jak nie ma innej opcji to cóż zrobić....
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Pn, 21 Marzec 2022, 13:15:36
Osobiście kupiłem bo aż tak mi to nie przeszkadza, a bardziej bym się bał że dodruku nie będzie i zostanę z ręką a nocniku. Tym niemniej rozumiem ludzi którzy czekają na dodruk, jednak fuszerka spora, a chcą mieć produkt taki jaki powinien być.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 21 Marzec 2022, 17:51:13
Mi też nie przeszkadza brak ręki, bo po tym jak od Egmontu dostaję albo komiksy odwrotnie wklejone w okładkę, albo rozpadające się po otwarciu, błąd drukarski na okładce jest tylko logiczną konsekwencją ich nie przykładania wagi do jakości druku.

Wkurza mnie tylko wprowadzanie w błąd potencjalnych nabywców, którzy nie czytając Forum Spec mogą nie wiedzieć, że okładka wygląda jak wygląda. Niektórym opakowanie przeszkadza w odbiorze zawartości - ja nie należę do takich ludzi. We wszystkich księgarniach i materiałach promocyjnych powinien być realny wygląd okładki a nie taki jaki niby miał być, ale się nie udał.

Dodruki mogą być, ale nie muszą. Na MacFarlane'a się doczekałem, ale tego Mrocznego Odbicia, chyba jednak nie ma. Thanos Rising na przykład też nie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pn, 21 Marzec 2022, 18:21:41
Stwierdzam, że Bazyliszek ma rację w tym aspekcie. A sam brak ręki mi nie przeszkadza i wolę mieć taka wersję niż inną :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kv w Pn, 21 Marzec 2022, 22:27:02
Wkurza mnie tylko wprowadzanie w błąd potencjalnych nabywców, którzy nie czytając Forum Spec mogą nie wiedzieć, że okładka wygląda jak wygląda.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z ta tezą - kto nie czyta tego forum to nawet nie wie, że tam ma być ręka  ;). Dałem tak dla funa do obejrzenia osobie nie zaznajomionej w temacie, braku ręki nie zauważono  :o.
No chyba, że ktoś lubi zabawę "znajdź różnicę"....
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Nd, 27 Marzec 2022, 13:08:48
W USA reaktywuje się wydawnictwo Gold Key, które zamierza nawiązywać do tradycji poprzednika:

https://goldkeycomics.com/ (https://goldkeycomics.com/)

Stwarza to pewną - małą, ale zawsze - szansę na powrót komiksów Disneya na większą skalę do USA, ponieważ kiedyś wydawało je właśnie Gold Key. Na razie jednak nie ma ogłoszeń w tej sprawie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 06 Kwiecień 2022, 15:39:26
Dobra, podstawowe pytanie. Dlaczego Agentów i Detektywów tom 3 nie ma jeszcze w dyskontach? Co to ma być i czy będzie, czy Egmont się wycwanił i nie da?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 19 Kwiecień 2022, 12:18:16
W GP 235 "Co kryje skarbiec?" w komiksie "Zaginiona figura" Mazzoleniego i Asaro odwiedzamy kaczogrodzkie muzeum figur woskowych i pojawia się taki oto kadr z pewnym fajnym nawiązaniem:

(https://i.imgur.com/5QJXSle.jpeg)

Dlaczego Donald się uśmiecha? Co w muzeum robi jego figura z lassem?

Czytelnicy z dłuższym stażem wiedzą zapewne, o co chodzi, bo czytali komiks Barksa "Przez muzeum do gwiazd (https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+231-01)" z KD 37/1998... a ci z młodszym stażem będą mieli okazję się przekonać, kiedy ta historyjka (w nowym tłumaczeniu zatytułowana "Nocka w muzeum") ukaże się w jednym z następnych tomów "Kaczogrodu" Barksa. Na podstawie składu wydania norweskiego widać, że będzie to prawdopodobnie "Ogromna maszyna i inne historie z lat 1959-1960", a więc następny chronologicznie tom po "Skarbie Pizarra".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 21 Kwiecień 2022, 18:29:41
A już w lipcu... :)

(https://i.imgur.com/wnCKpJy.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 25 Kwiecień 2022, 16:35:30
A już w lipcu... :)
I mamy potwierdzenie tego w katalogu Egmontu. W telegraficznym skrócie kaczo-mysie wieści:
Barks w lipcu i październiku, w lipcu "Ogromna maszyna", czyli koniec lat 50., a w październiku "Stworki z bagien", czyli powrót do początków - https://www.komiksydisneya.pl/2022/04/kaczogrod-carla-barksa-cay-czas-raz-na.html
Czarodzieje i ich dzieje w sierpniu (3. tom w 2023), plus minus wiemy, jakie komiksy będą w których tomach (i co zabraknie) - https://www.komiksydisneya.pl/2022/04/tylko-jeden-tom-czarodziejow-i-ich.html
I chyba najlepsza informacja, czyli "Szalone przygody" Mikiego w listopadzie, a inny album z Glenatu, "Miki podróżuje w czasie" we wrześniu - https://www.komiksydisneya.pl/2022/04/dwa-albumy-z-mikim-w-tym-roku-miki.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 03 Maj 2022, 15:22:06
Powiem tak - Horrifikland mnie nie zachwycił, zwłaszcza ze względu na szatę graficzną. Ale mojemu testowemu dziecku się spodobał, więc kupiłem Krainę Pradawnych i Zaginiony Ocean. I tu już było odwrotnie. Na razie dziecko zlało temat, ale ja byłem zachwycony oprawą graficzną Krainy Pradawnych. Te duże plansze wyglądają genialnie. I to całe postapo też ma niezłe założenia. Poza jednym - jakie liny? Miki tutaj powinien być kowalem i kuć mocne łańcuchy, a nie pleść liny. Ten jeden element nie miał sensu. Poza tym opowieść mi się spodobała i kupię kolejne dwa tomy z tego roku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: maxim1987 w Śr, 04 Maj 2022, 09:33:10
Cytuj
Poza jednym - jakie liny? Miki tutaj powinien być kowalem i kuć mocne łańcuchy, a nie pleść liny. Ten jeden element nie miał sensu.
A skąd mieliby brać rudę do wytopu metali? Materiału roślinnego do produkcji lin mieli pod dostatkiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 04 Maj 2022, 11:48:10
A skąd kruki Fantomena miały kute, metalowe zbroje? A z czego miecze robili? Tam był też dostęp do rudy żelaza tak samo jak do lnu i konopi na powrozy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: maxim1987 w Śr, 04 Maj 2022, 14:36:56
Cytuj
A skąd kruki Fantomena miały kute, metalowe zbroje?
wykorzystali cenne surowce na uzbrojenie (jakże to typowe) i nie zostało już wystarczająco na inne zastosowania
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 04 Maj 2022, 18:54:42
Egmont mnie wkurza bo znowu zmienia imiona siostrzeńców. Tu już tyle razy było, że Hyzio raz miał niebieską, raz czerwoną czapkę, że ja już naprawdę się pogubiłem który jest który. W ostatnich Kaczych opowieściach Hyzio był czerwony a Dyzio niebieski.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/279672145_286672810217151_4866717089342212985_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=3carympgu54AX-QqBml&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=03_AVKw6dHwRDMnAjVmtyi7MhaF4gIvHtIE3o4Dc8H-aSRklQ&oe=629954C9)

A tu nie wiem jak było w oryginale. Ale w polskim KD 33/1997 ten dymek brzmiał tak, że Donald mówił o mieszkańcach tego domu, że tam mieszkają mięczaki (którzy chowają się za złym psem). I to miało sens w kontekście kolejnego obrazka. Tymczasem w "Pierścieniu Mumii" dymek zmieniono tak, że mięczakami Donald nazywa siostrzeńców. I nie mam pojęcia jak napisał to Barks, choć pierwsza wersja wydaje się logiczniejsza.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/279539842_360136482801340_5445181633196918161_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=PwuxDgLnGb0AX9P66zK&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=03_AVLGHdOvJeEX5Xo8LTiyWxNnWslz64q_Oo1Se6C0DEWlhw&oe=62995725)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Śr, 04 Maj 2022, 19:31:08

A tu nie wiem jak było w oryginale. Ale w polskim KD 33/1997 ten dymek brzmiał tak, że Donald mówił o mieszkańcach tego domu, że tam mieszkają mięczaki (którzy chowają się za złym psem). I to miało sens w kontekście kolejnego obrazka. Tymczasem w "Pierścieniu Mumii" dymek zmieniono tak, że mięczakami Donald nazywa siostrzeńców. I nie mam pojęcia jak napisał to Barks, choć pierwsza wersja wydaje się logiczniejsza.

(https://scontent.fpoz4-1.fna.fbcdn.net/v/t1.15752-9/279539842_360136482801340_5445181633196918161_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=PwuxDgLnGb0AX9P66zK&_nc_ht=scontent.fpoz4-1.fna&oh=03_AVLGHdOvJeEX5Xo8LTiyWxNnWslz64q_Oo1Se6C0DEWlhw&oe=62995725)
Tu masz rację. Nie mam jeszcze polskiego wydania ale tak to wyglądało w oryginale.
(https://i.ibb.co/QcQN06M/donald.png)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 04 Maj 2022, 19:46:24
@UP
Ja zawsze mam rację. :)
Jak mówiłem - komiksy Barksa są tak dobre, że wryły mi się w banię. Nie miałem teraz pod ręką tego KD ale pamiętam przez te 25 lat, że Donald nazwał mięczakami mieszkańców tego domu, a nie siostrzeńców. Bo inaczej w dymku byłby tekst "You are soft touches" a nie "They are"

Dzięki za oryginalny kadr. Widać kolejny błąd pana tłumacza i redaktora merytorycznego Jacka Drewnowskiego. Wojnarowski had right. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 04 Maj 2022, 20:21:46
I to całe postapo też ma niezłe założenia. Poza jednym - jakie liny? Miki tutaj powinien być kowalem i kuć mocne łańcuchy, a nie pleść liny. Ten jeden element nie miał sensu.

Tak jak zauważyli przedmówcy, zapewne ruda żelaza stanowi w tym świecie towar deficytowy, skoro sama ziemia jest towarem deficytowym. Mniej ziemi automatycznie przekłada się na mniejszą ilość złóż, kopalin, kamieni szlachetnych itp. Łańcuchy istnieją (jeden widać w więzieniu Minnie), ale pewnie nie opłaca się wykorzystywać ich do łączenia wysp.

Poza tym możliwe, że liny są mimo wszystko lepsze do tego celu. Jak mówi Miki, jeśli wyspy są związane zbyt blisko i zbyt ciasno, powietrze nie może między nimi przepływać i powstają wichury. Wyobrażam sobie, że wyspy związane łańcuchem nie mogłyby się poruszać z wiatrem tak łatwo, jak wyspy połączone solidną, ale jednak mimo wszystko elastyczną liną. No i w komiksie widzimy kilka razy, że silny wiatr potrafi zmienić wyspę w dryfoidę, pędzącą w dół - jeżeli stałoby się to z jedną z wysp w mojej posiadłości, wolałbym móc szybko odciąć linę, żeby ratować pozostałe. Gdyby były połączone łańcuchem, jedna wyspa mogłaby pociągnąć resztę i kaput...

Egmont mnie wkurza bo znowu zmienia imiona siostrzeńców. Tu już tyle razy było, że Hyzio raz miał niebieską, raz czerwoną czapkę, że ja już naprawdę się pogubiłem który jest który. W ostatnich Kaczych opowieściach Hyzio był czerwony a Dyzio niebieski.

Parę razy już Ci to pisaliśmy: polski tekst odzwierciedla imiona siostrzeńców z oryginału. Niestety kolorowanie "Kaczogrodu" wykonywali Skandynawowie, którzy mają inną tradycję, dlatego siostrzeńcom nadane zostały czapki o innych kolorach. Złoty standard jest taki, że Hyzio ma czerwoną czapkę, Dyzio - niebieską, a Zyzio - zieloną.

Dzięki za oryginalny kadr. Widać kolejny błąd pana tłumacza i redaktora merytorycznego Jacka Drewnowskiego. Wojnarowski had right. :)

"Kolejny"? To może przypomnij te pozostałe...

W każdym razie dziękuję za zwrócenie na to uwagi - jeśli dobrze pamiętam, to chyba pierwszy błąd merytoryczny, który dostrzegłeś w "Kaczogrodzie" i z którym mógłbym się zgodzić (nie licząc jakiejś literówki w dodatkach do ostatniego tomu kolekcji Rosy). Tylko proszę, nie propaguj tu jakiegoś przekazu, że tłumaczenie "Kaczogrodu" jest usiane błędami, bo moim zdaniem wcale tak nie jest.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 04 Maj 2022, 20:34:59
Mogło być jeszcze jakieś pomylenie dymków, ale nie jestem pewien, czy to było też w Kaczogrodzie, czy tylko w Gigantach.

Ja byłem, jestem i będę zafiksowany na pierwszych wydaniach tych komiksów Barksa. Drugie tłumaczenia czy to tytułów, czy tekstów mi nie leżą. Jaki "Zakuty Kaczor", jak powinno być "Pancerny? A wypatroszenia "Kaczej Poczty" nie daruję.

Zgodzę się z tobą @Kadet co do tego argumentu na temat odcinania - jeśli wyspa traciłaby płynność, to rzeczywiście przeciąć line jest łatwiej niż odpiąć łańcuch. Ale jeśli Fantomen nie słuchał się Mikiego i gromadził wyspy, mimo wiatrów, to moim zdaniem mógłby też próbować zacząć używać łańcuchów, które są mocniejsze od powrozów.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 04 Maj 2022, 21:26:33
Ja byłem, jestem i będę zafiksowany na pierwszych wydaniach tych komiksów Barksa. Drugie tłumaczenia czy to tytułów, czy tekstów mi nie leżą. Jaki "Zakuty Kaczor", jak powinno być "Pancerny? A wypatroszenia "Kaczej Poczty" nie daruję.

Dlaczego powinno być "Pancerny"? A "Kacza poczta" nie została wypatroszona. Tam, gdzie jest rym w oryginale, jest też rym w tłumaczeniu. Wszystko się zgadza.

Idealizujesz tłumaczenie M. Wojnarowskiego, które też uwielbiam, ale ono również nie jest wolne od pewnych niedociągnięć. W tym konkretnym wypadku ("Salesman Donald"):

- strona 2, kadr 1: DONALD: "An old sourpuss lives here", Drewnowski: "Mieszka tu zrzędliwa staruszka", Wojnarowski: "Na pewno mieszka tutaj jakaś stara wiedźma" - w starszej wersji Donald nagle nie wie, kto mieszka w domu, tylko się domyśla.

- strona 4, kadr 3, DONALD: "I hear somebody snickering", Drewnowski: "Słyszę tłumiony śmiech", Wojnarowski: "Słyszę, jak ktoś tam dyszy..." ("snicker" to wg słownika Oxfordu "give a half-suppressed, typically scornful laugh").

Więc przyznaję, jest pewna pomyłka w tym kadrze z psem - ale dwie inne z kolei są poprawione.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: xardas w Śr, 04 Maj 2022, 21:31:18
(...) Wojnarowski had right. :)
Bazyl, wytykasz błędy u innych, a sam robisz babole, aż zęby cierpną. W języku angielskim nie ma takiego związku frazeologicznego jak "to have right" (w tym kontekście, w którym go użyłeś) - zrobiłeś bezsensowną kalkę z polskiego :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 05 Maj 2022, 15:47:50
@UP
Sorki, moja wina, przepraszam. Powinno być "was right".

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/280123339_981236499227652_6961931458264242348_n.jpg?_nc_cat=109&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=ImvIZvM3vjsAX8L9A38&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AVKfnYZkNhCg26JzEYuZVtmO6NrkZ_eO4oYSQ_YW4V8sXg&oe=6298C612)

Przeczytałem "Zaginiony Ocean" i szkoda, że nie jest tak fajny jak Kraina Pradawnych. Ten sam rysownik a rysunki gorsze i scenariusz słabszy, pełen takich całkiem sztucznych cięć - szkoda. Zobaczymy jak to będzie z kolejnymi tomami. No i woda nie może mieć minus 6 stopni, jeśli jest w stanie płynnym.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/279551317_340646398171845_5513457971264610032_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=ZTJ2oiuojvIAX-jh7N-&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AVJ-uuxsD6jqbe6KJt9WK_rT7Aeo5FKjvLgqIS9HXDyfRw&oe=629947E7)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 05 Maj 2022, 16:08:33
Może, jeśli jest wystarczająco mocno zasolona. Zresztą widać wyraźnie, że tamten świat nie do końca stosuje się do naszej fizyki... :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Cz, 05 Maj 2022, 18:07:32
No i woda nie może mieć minus 6 stopni, jeśli jest w stanie płynnym.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/279551317_340646398171845_5513457971264610032_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-5&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=ZTJ2oiuojvIAX-jh7N-&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AVJ-uuxsD6jqbe6KJt9WK_rT7Aeo5FKjvLgqIS9HXDyfRw&oe=629947E7)
Ależ może. Tutaj taka ciekawostka: https://pl.wikipedia.org/wiki/Staw_Don_Juan
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 05 Maj 2022, 18:10:56
Możliwe jest, że ten ocean jest właśnie aż tak bardzo zasolony, że może mieć ujemne temperatury w formie płynnej. Trochę się zagalopowałem z osądem, biorąc pod uwagę zwykłą, ziemską wodę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 10 Maj 2022, 18:14:32
Ale przez to cięcie kosztòw Giganty z tego roku fatalnie wyglądają. Podejrzewam jeszcze gorszy papier ale prawdziwy dramat to farba i kolory ktöre się z nim teraz strasznie gryzą. Ziarnistość barw wybiła mi oko. A przy większych powierzchniach widać gdzie chlapneli mocniej a gdzie mniej. Dramat.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 12 Maj 2022, 21:32:30
Korekta też schodzi na psy w tegorocznych Gigantach. Numer 2/22 "Co kryje skarbiec?" Jest historyjka o Donaldzie i super fotelu.

(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/280303903_573936483960834_4982580836522175743_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-6&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=FAEHKlSlDPgAX_OqOOY&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=03_AVJobG835HNdkPaRPwXqV-Is524U4HPzkgXIfEvZryL-SQ&oe=62A38BDD)

Na samym dole, w ostatnim dymku powinno być słowo "fotel", a nie "hamak", który błędnie, pewnie na szybko powtórzono z poprzedniego dymka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 14 Maj 2022, 17:02:40
W dzisiejszym filmiku zamieszczonym na profilu Świata Komiksu na FB Tomasz Kołodziejczak potwierdził, że tomy "Kaczogrodu" Barksa i kolekcji Rosy, których nakład się wyczerpał, zostaną dodrukowane.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Wt, 31 Maj 2022, 19:08:22
Ale nie wiadomo czy dodrukują rękę z mieczem z X tomub Rosy?
Ps. Jak komuś zbywa kasy to takie cuda wypatrzylem ostatnio na olx:
https://www.olx.pl/d/oferta/miasteczko-kaczora-donalda-CID767-IDPqqlE.html
oraz
https://www.olx.pl/d/oferta/skarbiec-sknerusa-od-panini-CID767-IDOVjNw.html
Ciekawe czy w PL  jest kiedyś szansa na coś takiego
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 05 Czerwiec 2022, 10:54:10
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/453/134/453134/1609893898/800.jpg)

Minęło naprawdę sporo czasu odkąd ostatni raz czytałem "Kaczogrody". Długo nie mogłem złapać klimatu i jakoś nie miałem ochoty zaczynać kolejnego tomu, a poprzedni, który przeczytałem w całości - "Zagubieni w Andach" - dosyć wymęczyłem, bo chyba już przy jego lekturze trochę straciłem nastrój na kacze komiksy. Tak więc się złożyło, że dopiero teraz nadrobiłem "Na dalekiej północy", czyli pierwszy tom z poprzedniego roku. Od jego wydania minęło więc już blisko 1,5 roku, ale nie żałuję, że wstrzymywałem się z lekturą - przerwa zdaje się dobrze mi zrobiła, bo już od pierwszej historii mocno wbiłem się w klimat i szybko popłynąłem dalej.

Przede wszystkim fajnie wypada skład tego tomu. Mamy tu naprawdę sporo dłuższych komiksów, z których każdy czymś się wyróżnia, dzięki czemu całość wypada dosyć różnorodnie. Rozpoczynające tom tytułowe "Na dalekiej północy" to bardzo fajna przygodówka oparta na ciekawym pomyśle wyjściowym. Bardzo przypadła mi do gustu ta historia, do tego moją uwagę przykuły rysunki, które w niektórych momentach bardzo pozytywnie się wyróżniały, poszczególne sekwencje są ciekawie kadrowane, a pewne momenty tej morskiej podróży faktycznie robią wrażenie. Kolejną ciekawą pozycją jest "Znaczy kapitanie". Historia również opiera się na fajnym pomyśle, więc mimo że fabułę można sprowadzić do kolejnego konfliktu na linii Donald-Goguś (dosyć zresztą popularny motyw w tym tomie), to nie czuć tu kopiowania i całość wypada kompletnie różnie od "Na dalekiej północy", gdzie też całość kręciła się wokół tej dwójki. Jedyny minus za jakość materiałów. Rozumiem, że nie było lepszych kopii, ale naprawdę można było to odnowić, choć to zarzut skierowany raczej do oryginalnego wydawcy niż naszego Egmontu. "List do Mikołaja", kolejna z dłuższych opowieści, wprowadza nas w świąteczny nastrój, czyli czasu, kiedy to nawet Sknerus McKwacz - ten bliższy jeszcze pierwszemu występowi, choć już coraz bardziej podobny do swojej współczesnej wersji - wykazuje się trochę inną niż na co dzień postawą. Następna dobra pozycja na liście, a przy tym utrzymana w całkiem innym klimacie niż poprzednie raczej przygodowe historie. Zamykające tom "W krainie totemów" to z kolei dłuższy komiks napisany w bardziej humorystycznym stylu, który stanowi bardzo fajne zwieńczenie tego albumu. Humor jest naprawdę udany, a tematycznie to znowu fajny pomysł i ponownie inny ton historii, więc nie ma mowy o nudzie. No i z tych obszerniejszych komiksów zostało jeszcze "Wudu dla ludu", o którym jeszcze nie wspomniałem. Chyba trochę celowo, bo spośród tych historii, ta spodobała mi się najmniej. Nieszczególnie mnie porwała, niezbyt wyróżniła się ani humorem ani fabułą, za to w pewnych aspektach wydała mi się już mocno niedzisiejsza i momentami irytująca. Do tego zakończenie sprawia wrażenie urwanego, tak jakby Barks nagle zorientował się, że kończy mu się miejsce i musiał naprędce dopisać finał. Jak dla mnie to niestety najmniej ciekawa pozycja w tym tomie, a szkoda, bo miałem większe oczekiwania.

Tak duża ilość bardziej rozbudowanych komiksów przełożyła się na to, że nie zostało zbyt wiele miejsca na te krótsze, choć oczywiście dostajemy też kilka klasycznych 10-pagerów (i jeden 8-pager). Spośród tego typu fabuł najbardziej spodobały mi się chyba "Listy do Daisy". Kolejny raz mamy do czynienia z Gogusiem, ale całość jest bardzo fajnie napisana i dosyć przewrotnie się kończy. Co nie znaczy, żeby reszta historii jakoś szczególnie odstawała, bo teraz patrząc na spis treści stwierdzam, że sporej części niewiele brakuje, żebym to o którejś z nich napisał, że jest moją ulubioną. Te komiksy Barksa stoją na bardzo dobrym poziomie, humor zazwyczaj jest trafiony i w większości przypadków da się stwierdzić, że autor rzeczywiście miał jakiś pomysł na daną historię, a nie była to tylko maszynowa robota. Przy takiej ilości materiału, jaki dostarczył ten człowiek aż dziwne, że po 13 już tomie w Polsce w ogóle nie widać w nim wypalenia czy zmęczenia tematem. Troszkę mniej trafiły do mnie "Kaczor kwacze, żaba skacze" i "Trzy misie", ale daleko jest mi do nazwania któregokolwiek z nich słabym. Jeżeli miałbym podsumować całość, jest to naprawdę dobry tom. Po dłuższej przerwie, ale ponownie poczułem radość z lektury tych komiksów, która towarzyszyła mi przy poprzednich spotkaniach z tą serią. Autorowi naprawdę należy się ogromny szacunek.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 05 Czerwiec 2022, 13:02:30
@UP
Podstawowe pytanie - czy czytałeś komiksy Barksa za dzieciaka w "Kaczorze Donaldzie"? Bo ja to widzę po sobie jak dane historie mi wchodzą do głowy. Dzieci szybciej się uzależniają i bardziej przeżywają dane kwestie. I widzę to po sobie. Do dziś pamiętam fabuły takich komiksów jak właśnie "Listy Miłosne", "Kąpiel w Środku Zimy", "Pancerny Kaczor", "Wyznawca rzucizmu", "Jajecznica Wielka" i inne. Właśnie dlatego że byłem w tedy dzieckiem i się nimi emocjonowałem. A dziś? Powiem szczerze, że większości tych dłuższych przygodówek Barksa nie pamiętam. Czytam tyle komiksów, że pamiętanie fabuły i żartów sprzed 1.5 roku, graniczy u mnie z cudem, zwłaszcza że czytam setki kaczych komiksów. Kupuję, czytam, pieklę się na złe tłumaczenie, odkładam na półkę i tyle. :) Małe emocje. Ale o Barksy z KD do 2000 roku to mogę pisać godzinami. Właśnie dlatego możesz czuć przesyt/zmęczenie współczesną serią.

I właśnie w ten sposób TK dyma nas na kasę, wydając duble z dzieciństwa i pasożytując na naszych emocjach i wspomnieniach. ETZ. :) :D XD
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Nd, 05 Czerwiec 2022, 13:14:53
Sam się dymasz na kasę kupując coś tylko ze względu na sentyment. TK tylko Ci dostarcza środki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 05 Czerwiec 2022, 13:46:24
@UP
Podstawowe pytanie - czy czytałeś komiksy Barksa za dzieciaka w "Kaczorze Donaldzie"?
Jakieś 6 lat byłem regularnym czytelnikiem KD, Gigantów, itd.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Nd, 05 Czerwiec 2022, 13:49:10
Z tych nowszych gigantów itp. bardzo podobają mi się odcinki z Kwantomasem. Niezłe intrygi i klimat przeszłości. Egmont mógłby to wydać zamiast nędznawych myszastych ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 05 Czerwiec 2022, 14:45:55
W Gigancie 3/22 najlepszym komiksem był ten z trzema Klubami. Zawsze uwielbiałem takie szalone rywalizacje między Sknerusem i Kwakerfellerem. :)

Sam się dymasz na kasę kupując coś tylko ze względu na sentyment. TK tylko Ci dostarcza środki.

Ja lubię te komiksy i czytać i posiadać. Ale faktem jest, że tak jak np. papierosy :) :D nie smakują już tak dobrze jak w czasach szkolnych. :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w So, 11 Czerwiec 2022, 12:09:26
Ostatnio, mimo, że nigdy nie byłem zwolennikiem np. Gigantów, pomału wszedłem w świat Kaczorów (zaczęło się od zakupu Życia i czasów sknerusa). Zacząłem zbierać Kaczogród i Rosę. Muszę przyznać, że komiksy te (w szczególności te autorstwa Dona Ros)  są na naprawdę wysokim poziomie (Barks też jeśli spojrzeć w kontekście czasu ich powstania). Mam pytanie czy oprócz Barksa i Rosy jest w świecie Kaczek coś jeszcze godnego uwagi albo inaczej czy jest coś godnego uwagi co Egmont mógłby wydać w takiej samej formie tj. tomy w twardej oprawie po ok. 200 stron? Może coś z europejskich twórców?

ps. Naprawdę duże wrażenie robi ilość i jakoś dodatków do komiksów Rosy i wiedza samego autora odnośnie "uniwersum" kaczek (choć nawet on nie ustrzega się błędów, np. zapomina o zawartych przez siebie dedykacjach D.U.C.K. na okładkach -  chociażby w tomie 7 na str. 218 wskazano, że na tej okładce brak jest dedykacji a ja ją znalazłem w płomieniach wokół napisu "Two in one" po prawej stronie na dole.

aha, mam jeszcze jedno pytanie - skoro mam już "Życie i czasy sknerusa"  to warto kupić tomy 4 i 5 Rosy? Jest tam jakiś materiał (chodzi o same komiksy), których nie znajdę w "żics"?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: chch w So, 11 Czerwiec 2022, 12:43:16
@Sebo
Odpowiedzi znajdziesz tu:
https://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kolekcja-dona-rosy-najwazniejsze.html (https://www.komiksydisneya.pl/2019/12/kolekcja-dona-rosy-najwazniejsze.html)

i tu:
https://www.komiksydisneya.pl/2019/10/co-dalej-mogby-wydac-egmont-10.html (https://www.komiksydisneya.pl/2019/10/co-dalej-mogby-wydac-egmont-10.html)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w So, 16 Lipiec 2022, 17:05:16
Wie ktoś może, czy ostatni tom kolekcji Dona Rosy można już dostać z poprawioną okładką?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 17 Lipiec 2022, 12:48:22
Nie

Spoiler: PokażUkryj
TK  w swoich filmikach nie zapowiedział dodruków ani Rosy, ani Barksa, więc wątpię. Trzeba czekać, jeśli Egmont PL w ogóle planuje dodruki tej kolekcji. Tym bardziej, że już wpadają pierwsze przesunięcia, czyli papieru dalej brak.

Z drugiej strony - oferty księgarń czy na Allegro dotyczące tych tomów zawsze mają okładkę z ręką, więc możesz próbować :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 17 Lipiec 2022, 17:14:53
Trzeba czekać, jeśli Egmont PL w ogóle planuje dodruki tej kolekcji.
Dodruki różnych tomów Rosy i Barksa były, ale chyba nie w tym roku. Więc szanse są, ale dopiero jak tomy się wyprzedają.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 17 Lipiec 2022, 19:27:44
@UP

No bo chyba nie ma dalej tyle papieru, żeby było na wznowienia Kaczek. Te pozycje pewnie spadły na liście priorytetów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 17 Lipiec 2022, 19:51:03
Ale o czym ty piszesz? Co mają teraz wznawiać, skoro wszystkie tomy obu kolekcji są dostępne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 17 Lipiec 2022, 19:56:35
Ale jeden tom nie ma ręki na okładce. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 17 Lipiec 2022, 19:58:43
No tak jak jeden miał już kiedyś dodatkową płetwę. Wyprzedał się i poprawili w dodruku. Nie ma powodu sądzić, że teraz będzie inaczej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 25 Lipiec 2022, 22:36:14
Jeżeli ktoś chciałby wiedzieć, to "Gigant Poleca Extra": "Galaxy" tłumaczył Marcin Furgał - ta sama osoba co ostatniego MegaGiga "Wielka wyprawa". Info z FB Komiksy Gigant.

Coś im się w tym Galaxy pomieszało chyba, bo nie ma stopki z redaktorami, tłumaczem, korektorami itp... Może następnym razem lepiej zrezygnować z tej listy tomów "Gigant Poleca" na końcu, bo to przecież inna seria, i zrobić miejsce dla normalnej stopki?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 25 Lipiec 2022, 23:38:27
Coś im się w tym Galaxy pomieszało chyba, bo nie ma stopki z redaktorami, tłumaczem, korektorami itp... Może następnym razem lepiej zrezygnować z tej listy tomów "Gigant Poleca" na końcu, bo to przecież inna seria, i zrobić miejsce dla normalnej stopki?
Obstawiam, że pewnie przez trochę inny układ spisu treści, plansz tytułowych itp. po prostu zagapiono się.
Ale "Galaxy" kupujcie, bo fajny tom, choć szkoda, że "Mouse Trek" jest podzielony na części między tomami. Ale skoro "Crime" wychodzi w miarę regularnie, to pewnie wobec "Galaxy" też są takie plany.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 27 Lipiec 2022, 01:14:19
W starym miejscu w Warszawie prenumerata przychodziła mi punktualnie. Na mojej wsi też nie było problemów. A teraz w nowym miejscu Gigant 5/22 szedł aż tydzień. Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi, albo że chociaż Poczta nie będzie mi gubić komiksów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 27 Lipiec 2022, 01:31:32
Jak tydzień? Premiera była w piątek, więc co najwyżej 4 dni, a de facto 2 dni robocze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 27 Lipiec 2022, 09:04:43
Jak prenumerata24 mi odpisuje, że nadali 18 lipca i niby ma iść to 3 dni, a przychodzi dopiero 26 lipca, to wychodzi tydzień.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 27 Lipiec 2022, 11:07:30
W takim kontekście to tak. Tylko tydzień to dla nierejestrowanych przesyłek Poczty Polskiej to nie jest nic niezwykłego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 28 Lipiec 2022, 00:13:18
Jakieś refleksje co do ostatnich dwóch Gigantów? Ja po lekturze numeru 4 i 5 2022 nie wzdycham z zachwytu. Jakieś to wszystko miałkie i bez efektu wow. Albo to wina scenariuszy, albo mojego zdziadzienia, że już mnie nie śmieszą te komiksy jak wcześniejsze tytuły. Ot kolejny komiks jak Dziobas rozwala Donaldowi dom - enty raz. Miki jedzie na wakacje odpocząć ale dopada go zagadka kryminalna - nuda. Szczęście Gogusia jest tak głupkowate, że głowa mała. Niby jest kolejny Fantomen ale origin Lilly Chilly nie porwał mnie.

Dobra - niezły był komiks z Idą Kątek na fali ostatnich sukcesów naszej tenisistki. Ale krótki a jedyną różnicą był ten polski akcent i podmiana Donalda na Daisy. Liczyłem na kolejną zwariowaną walkę na produkty przy okazji komiksu z Grabusiem, ale skończyło się tylko na Braciach Be. "Wojna Lalek" to nie była.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Cz, 28 Lipiec 2022, 09:32:23
Czy ja wiem? I tak te Giganty są równiejsze niż większość Mamutów, które niby mają kupę stron a 3/4 to dość nudne historyjki zapychacze. Akurat odcinki z Kwantomasem są jasną stroną każdego numeru Giganta. Dziobasowate są kiepskie, ale np. z myszą całkiem niezłe a zazwyczaj było odwrotnie ;) No i najważniejsze - widać, że tłumaczenie jest luźniejsze, co mnie cieszy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 28 Lipiec 2022, 10:19:19
Dlatego ja Mamuty kupuję tylko w przecenie. Duble i starocie nie są warte tych 25 zł. Szkoda, że Egmont ciągle wydaje je w Polsce, zamiast skupić się na premierowych seriach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w So, 30 Lipiec 2022, 19:30:58
Sknerus Korhonena w wydaniu zbiorczym od Egmontu juz w grudniu!
https://www.komiksydisneya.pl/2022/07/egmont-wyda-pamietniki-sknerusa.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: history w Wt, 06 Wrzesień 2022, 13:18:09
Czy ktoś wie czy Egmont planuje dodruk 1 tomu Wujka Sknerusa Syn Słońca? Nakład się wyczerpał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Wt, 06 Wrzesień 2022, 13:22:02
Czy ktoś wie czy Egmont planuje dodruk 1 tomu Wujka Sknerusa Syn Słońca? Nakład się wyczerpał.

Chcą utrzymywać obie kolekcje na rynku (Barksa i Rosy), ale oczywiście będą się pojawiały pewnie i dłuższe okresy, gdzie któregoś tomu nie będzie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: history w Wt, 06 Wrzesień 2022, 17:22:02
ale to Twoje opinia czy wiadomo że dodruki będą na 100 procent bo ktoś z Egmont tak powiedzial?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Wt, 06 Wrzesień 2022, 17:26:12
ale to Twoje opinia czy wiadomo że dodruki będą na 100 procent bo ktoś z Egmont tak powiedzial?

Na 99% Kołodziejczak mówił, że będą utrzymywać te kolekcje na rynku (podobnie jak Asteriksy czy Thorgale), ale nie znajdę ci teraz źródła.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 06 Wrzesień 2022, 22:33:24
Poza tym niejeden tom już się wyprzedał (i Barksa i Rosy) i dodrukowywali, więc ja byłbym spokojny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: dreamer36 w Śr, 07 Wrzesień 2022, 10:30:08
ale to Twoje opinia czy wiadomo że dodruki będą na 100 procent bo ktoś z Egmont tak powiedzial?

Na którymś z sobotnich filmików TK potwierdził, że Thoragale, Asterixy, Kaczogród (Barks i Rossa) będą cały czas utrzymywane i dodruki tych serii (jak również innych, zwłaszcza komiksu dziecięcego) będą robione na bieżąco. Jedyny problem, to cena okładkowa, bo widać, że dodruki mają wyższą cenę. Także nie przepłacaj tylko cierpliwie czekaj - będzie na pewno
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Śr, 07 Wrzesień 2022, 19:54:26
No i pewnie ceny używanych gwałtownie spadną 4 minuty po informacji o dodruku ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: history w Wt, 13 Wrzesień 2022, 16:35:30
dzięki za wyjaśnienie w takim razie czekam :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Wt, 27 Wrzesień 2022, 14:06:01
Czy Egmont odniósł się kiedykolwiek do faktu, że Giganty można prenumerować a "Kaczorów Donaldów" nie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Wt, 27 Wrzesień 2022, 18:23:52
Coś mi świta, że było to chyba tłumaczone zbyt dużym rozmiarem ewentualnej paczki głównie spowodowanym przez gadżet dodawany do pisma.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: burberry w Wt, 27 Wrzesień 2022, 21:43:12
Zbiorcze wydanie Życia i czasów Sknerusa McKwacza odpowiada którym tomom kolekcji Dona Rosy? 1-2? Z góry dzięki za odpowiedź
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Wt, 27 Wrzesień 2022, 21:45:59
Zbiorcze wydanie Życia i czasów Sknerusa McKwacza odpowiada którym tomom kolekcji Dona Rosy? 1-2? Z góry dzięki za odpowiedź

4-5
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Darth_Simon w Wt, 27 Wrzesień 2022, 22:03:20

Kilka moich słów o Kaczogrodzie: Ogromna Maszyna
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: GoNzO w So, 01 Październik 2022, 09:04:36
Fajnie pokazana wielka kolekcja kaczych komiksów. Czy autor jest na forum :D?

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w So, 01 Październik 2022, 09:10:32
Wydaje mi się, że to nie to, ale obie imponujące

https://forum.komikspec.pl/nasze-komiksowe-kolekcje/wohcuitra-najwieksza-kolekcja-kd-w-tomaszowie/msg179306/#msg179306 (https://forum.komikspec.pl/nasze-komiksowe-kolekcje/wohcuitra-najwieksza-kolekcja-kd-w-tomaszowie/msg179306/#msg179306)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 07 Październik 2022, 19:52:21
@UP
E tam - moja lepsza. :)

Czekam i czekam aż 4 tom Agentów i Detektywów wreszcie wyjdzie w dyskontach internetowych, ale ciągle go nie ma. Dziwne, bo Galaxy pojawił się tam dość szybko.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Pt, 07 Październik 2022, 22:21:15
Dziwne, bo Galaxy pojawił się tam dość szybko.

À propos, jak tam historie w tym Galaxy, w większości dobre czy przeciętniaki? Ograniczam kaczki i to poszło do odstrzału, ale może jednak akurat warto.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Knl w So, 08 Październik 2022, 08:47:58
Dzień dobry. Chcę kupić kilka tomów (może dziesięć?) Kaczogrodu Barksa (cała kolekcja to jednak dla mnie za dużo) żeby uzupełnić kolekcję Rosy, którą mam na półce. Które z tomów Barksa polecacie, które są najlepsze?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Nd, 09 Październik 2022, 22:55:42
Jeśli dziesięć to ja bym się skupił.na.latach 50-tych ( najlepiej druga połowa) . Tym bardziej że chcesz uzupełniać Rose który w moim odczuciu rowniez głównie nawiazywal do tego okresu - chyba gdzieś nawet napisał że akcja jego historii dzieje się w latach 50-tych i w jego założeniu są one kontynuacją historii Barksa z tego okresu. Tomy Barksa ukazujące.lata 40 -te wydają się z kolei trochę zbyt archaiczne. Z kolei z lat.60 tych to chyba jeszcze nic nie wyszło.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 09 Październik 2022, 23:38:39
Najważniejszy okres - od 1947 roku do 1956 roku, w tym czasie wydana została zdecydowana większość najważniejszych komiksów w karierze Barksa. Przy czym taki już totalnie ścisły top to 1950-1954, czyli pierwsze komiksy z Sknerusem w roli głównej i najwybitniejsze przygodowe komiksy z Donaldem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 10 Październik 2022, 05:44:07
Na pewno warto mieć tom z komiksem "Stawiłem sobie pomnik" jako jeden z najlepszych (dla mnie) absurdalnych i mega śmiesznych pomysłów Barksa. Z drugiej strony - Barksa w dużej dawce przyjąłem za dzieciaka a wiadomo, że uzależniacze działają na młode mózgi o wiele mocniej, więc mogę nie być obiektywny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 18 Październik 2022, 12:12:40
Kurczę @radef wrzucił info o nowym Gigancie Extra tylko na swój portal i dlatego "Spookyzone" zaskoczyło mnie jak dziś zobaczyłem je na witrynie w kiosku. Duży plus za to, że są to same premiery. Na pewno kupię i może Egmont się przekona że warto wydawać znowu 12 zwykłych Gigantów w roku.

https://www.komiksydisneya.pl/2022/10/gigant-poleca-extra-2022-05-spookyzone.html

(https://i.imgur.com/obWZbaF.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Wt, 18 Październik 2022, 21:24:43
Nie obserwujesz KAI? Shame  ::)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 18 Październik 2022, 21:45:29
Obserwuję ale nie regularnie i codziennie. A do tej pory @radef zawsze przeklejał takie zapowiedzi do tego tematu. Poza tym mam tak mało czasu, że jeszcze tych najnowszych Gigantów nie przeczytałem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 30 Październik 2022, 08:17:31
Kolejne tytuły, które wyłapałem, że Egmont przerzucił do Białostockich Zakładów Graficznych:
- Ocaleni. Anomalie Kwantowe
- Myszka Miki 4 - Miki podróżuje w czasie.

Żadna z powyższych serii nie była tam wcześniej drukowana.

(https://i.imgur.com/0DzDp6y.jpg)
Zdjęcie nie oddaje, ale jest to naprawdę krzywo i dupowato "klejone" (nasmarkane).
TK tłumaczył, że zrezygnowali z płóciennych grzbietów i innych dodatków w tej serii, żeby utrzymać cenę.
Brak płóciennego grzbietu boli ale i tak chyba nie aż tak gdy porównać i zestawić jakość wykonania grzbietu tego tomu z poprzednimi trzema. Niebo a ziemia.
Wciąż liczę, że to nie umyślne, ukryte przed klientem oszczędności, tylko mieli tymczasowy problem z zapisaniem się w EDICe czy innych drukarniach.

Miałeś pecha bo mój egzemplarz wygląda ok.

https://www.instagram.com/p/CkVBSOMtWm6/

Ale powiem, że skoro Egmont zrezygnował z płótna, to może w ogóle by nie dawał tego paska po lewej stronie okładki z przodu. Teraz to wygląda ni przypiął, ni przyłatał, jak jakaś tania chińska podróbka poprzednich tomów. Stracił on swój sens i powinni zrezygnować z samego malowania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 09 Listopad 2022, 13:38:51
Ten Miki podróżujący w czasie to komiks taki se. I słabo rysowany i fabuła głupiutka. Myślałem, ze to będzie prawdziwa sprawa jak z Wehikułem Czasu prof Zapotka. :/

Ale zapowiedź nowego tomu Kaczogrodu na styczeń to mi przypomniała KD 9/1995 gdzie ukazała się Papuga z Singapuru. Jeju - ale to był dobry numer. I jak można nie chcieć jakiejś formy komiksów Vicara na twardo? "Jak zdobyć sławę i pieniądze" to był genialny komiks o kolejnej rywalizacji Sknerusa i Forsanta. :) Kupno jednego egzemplarza autobiografii zaważyło. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: plast w Śr, 09 Listopad 2022, 15:24:18
Mnie w tych egmontowych Kaczogrodach strasznie irytują grzbiety - pal licho że wszystko czerwone, ale do tego ten żółty ogromny napis "KACZOGRÓD" zamiast jakiegoś małego, a w jego miejsce tytuł przewodniego komiksu - teraz jak będę miał całą 30. tomową kolekcję to by znaleźć to czego szukam będę musiał najpierw do spisu na kompie zajrzeć, bo rocznikami to nie zapamiętam. Nie postarali się. Z kolekcją Dona Rosy jakoś dało radę dać tytuły na grzbiet.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 09 Listopad 2022, 18:37:17


I jak można nie chcieć jakiejś formy komiksów Vicara na twardo?

Egmont nie ma gotowca, więc nie ma co na takie rzeczy liczyć. Poza tym, Vicar to jest solidna masówka, ale okropnie męcząca w dużych dawkach, a lepszych komiksów Disneya, których u nas nie było jest cała masa. Jeśli Hachette zrobiłoby kolekcje Vicara - ucieszyłaby mnie ta informacja, jeśli miałoby to zajmować sloty Egmontowi - totalnie nie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 17 Listopad 2022, 16:00:39
Kaczor Donald zwiększy w 2023r. częstotliwość z 6 numerów rocznie do 8 numerów w ciągu roku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 17 Listopad 2022, 16:06:20
Jedyna słuszna droga to powròt do 12 Gigantòw rocznie, bez extrasòw. KD dawno już nie kupuje. Albo niech Kolekcja Barksa będzie mieć 6 numerów rocznie, żeby doszła do mety.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 17 Listopad 2022, 18:02:25
Albo niech Kolekcja Barksa będzie mieć 6 numerów rocznie, żeby doszła do mety.
W obecnej sytuacji - dramatycznego wzrostu cen wydań ekskluzywnych - nie ma sensu przyśpieszania wydawania kolekcji. Do końca zostało już tylko 12 tomów, czyli 3 lata. Chwila cierpliwości i będzie całość.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 17 Listopad 2022, 20:13:44
Męczę się już 4 lata i ma czekać jeszcze 3. Super. A cena okładkowa ile jeszcze wzrośnie w tym czasie? Tempo się liczy, tempo. No i jak pisałem wcześniej - tom Znicz Olimpijski powinien być wydany w 2021, bo to była ta sama Olimpiada w Tokio.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 17 Listopad 2022, 20:38:03
Kaczor Donald zwiększy w 2023r. częstotliwość z 6 numerów rocznie do 8 numerów w ciągu roku.
Szaleństwo xD
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 17 Listopad 2022, 20:44:41
Tempo się liczy, tempo.

Osobiście wolę stawiać na jakość.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 17 Listopad 2022, 20:51:33
Niby mi też, ale Egmont już dawno położył kreskę na tym wydaniu. Tłumaczenie obecne jest słabsze niż kiedyś. Na jednej okładce Barksa był też kawałek płetwy, której nie skorygowano. Na Rosie dalej nie ma ręki w 10 tomie. Jakość jest iście egmontowo - japońska, czyli jako tako. Wszystkie ich komiksy są jakościowo takie same. Nie widać szczególnego dopracowywania.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 17 Listopad 2022, 20:58:31
Cóż, mam dość odmienne zdanie, ale nie jestem obiektywny w tym zakresie, więc powstrzymam się od szerszej polemiki. Czasem jednak warto ferować wyroki ostrożnie ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 17 Listopad 2022, 21:15:02
Kupuję każdy kolejny tom Kolekcji Barksa i kupiłem większość Rosy. Narzekam na nowe tłumaczenia Jacka Drewnowskiego, narzekam, ale kupuję dzielnie. I komentuję, bo komiksy Barksa czytam od 1994 roku i sobie pewne zdanie o nich wyrobiłem. Uwielbiam je, widziałem jak się zmieniały przez te lata, jak wpływały na moje poczucie humoru. Dlatego mam do nich szacunek i skoro mamy nowe ich wydanie zawsze dorzucę swoje trzy grosze na forum dyskusyjnym w temacie o nim przeznaczonym.

Stworki z bagien przeczytałem dopiero w zeszłym roku właśnie w kupionym okazyjnie KD. Niezbyt mi się ten komiks spodobał, bo więcej tam było tajemnicy i przygody niż humoru. Przypomnę sobie resztę komiksów  z tego tomu i się wypowiem, bo prawdopodobnie już jutro przyjdzie do mnie paczka.
A jak już pisałem czekam i cieszę się na Papugę z Singapuru. Im szybciej domkniemy lata 40-ste, tym lepiej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 21 Listopad 2022, 19:50:45
Nie, nie, nie. Do kroćset! Ten komiks nazywał się "Sokół od Zegadusa" a nie od jakiegoś Kupermajczka. Dlaczego J.Drewnowski aż tak zmienia te tłumaczenia? Dlaczego redaktor Kaczogrodu i Egmont na to pozwala. To zupełnie nie ma sensu. Psują dobre historie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 22 Listopad 2022, 00:02:55
W tym komiksie Donald dostaje sokoła od postaci nazywającej się "Eider Duck", czyli wujka Donalda i brata jego ojca. Postaci, która od wydanego w 1996 roku drzewa genealogicznego KD nazywana jest Kaczorem Kupermajczakiem, chociażby w X rozdziale ŻICSM, gdzie się pojawia. Więc Jacek Drewnowski ponownie wykonał swoją robotę znakomicie, ponieważ przetłumaczył nazwę postaci zgodnie z tym jak była nazywana przez ostatnie 26 lat, a nie jako "Zgredus", która to nazwa pojawiła się tylko raz, 27 lat temu.

Tutaj link, gdybyś nie wiedział, o kogo chodzi - https://inducks.org/character.php?c=Eider+Duck&view=1
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 22 Listopad 2022, 09:19:48
Czasem jednak warto ferować wyroki ostrożnie ;)

 ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 26 Listopad 2022, 20:06:02
Ja nie wiem, czy w tym roku zamawiać prenumeratę Giganta. No bo kurczę - 8 tomów za 96 zł, to wychodzi już po 12 zł za tom. A przez Ceneo tyle samo wychodzi na taniej książce. Jeśli dodam swoje rabaty to taniej mi wyjdzie kupowanie kolejnych numerów przez internet, niż zapłata za cały rok z góry.

https://www.ceneo.pl/140999903
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 27 Listopad 2022, 12:53:30
Od ponad 10 lat próbuje sobie przypomnieć co to był za komiks a niestety numeru z nim już nie mam, aczkolwiek być może ktoś z was będzie wiedział :
- Był to komiks z Kaczorem Donaldem w którym Donald pracował w jakimś sklepie/lodziarni i tam między innymi sprzedawał lody (chyba gałkowe) i generalnie do tego sklepu przychodziła dostawa tych lodów ale były jakiś problem z dostawą i przychodziły lody o bardzo dziwnych (takich bym powiedział - nieapetycznych) smakach lodów. Mój umysł być może błędnie zapamiętał np. smak wątróbkowy. Prawdopodobnie komiks ten został opublikowany w magazynie Kaczor Donald w latach 2004-2010 (jest też pewna mała szansa, że w gigancie poleca lub megagiga w tych samych latach).

Ktoś może kojarzy co to za komiks ?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 27 Listopad 2022, 13:36:44
Ja nie wiem, czy w tym roku zamawiać prenumeratę Giganta. No bo kurczę - 8 tomów za 96 zł, to wychodzi już po 12 zł za tom. A przez Ceneo tyle samo wychodzi na taniej książce. Jeśli dodam swoje rabaty to taniej mi wyjdzie kupowanie kolejnych numerów przez internet, niż zapłata za cały rok z góry.
W prenumeracie płacisz też za wygodę. Tomy przychodzą najczęściej na premierą, a dostępność "Giganta" w księgarniach jest bardzo różna - czasem tom pojawia się dopiero kilkanaście dni po premierze. Plus zauważ, że od stycznia cena okładkowa "Giganta" znów o 1 zł w górę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 28 Listopad 2022, 19:19:15
@UP
Prenumerowałem ostatnie dwa lata właśnie dlatego, że jeden tom wychodził mi taniej nawet niż na bonito czy taniejksiążce. Jeśli teraz sytuacja się odwraca, to raczej bez sentymentu zrezygnuję i będę kupował po jednej nutce za mniej niż 12 zł za tom. Ja kupuję robię zamówienie co miesiąc, więc i tak mogę sobie dobierać na bieżąco. Tak teraz kupuję te wydania extra. I rozumiem, że mogę dostawać kolejne tomy z opóźnieniem, ale na razie jestem do tyłu dwa regularne Giganty i 3 extrasy. Zatem oszczędności cenię ponad szybkość, skoro i tak się nie wyrabiam. I zawsze będę mógł zaprenumerować w środku roku jeśli coś się zmieni. Albo potem kupię duopaki.

@kaczogród
Nie, nie pamiętam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 28 Listopad 2022, 19:41:16
Od ponad 10 lat próbuje sobie przypomnieć co to był za komiks a niestety numeru z nim już nie mam, aczkolwiek być może ktoś z was będzie wiedział :
- Był to komiks z Kaczorem Donaldem w którym Donald pracował w jakimś sklepie/lodziarni i tam między innymi sprzedawał lody (chyba gałkowe) i generalnie do tego sklepu przychodziła dostawa tych lodów ale były jakiś problem z dostawą i przychodziły lody o bardzo dziwnych (takich bym powiedział - nieapetycznych) smakach lodów. Mój umysł być może błędnie zapamiętał np. smak wątróbkowy. Prawdopodobnie komiks ten został opublikowany w magazynie Kaczor Donald w latach 2004-2010 (jest też pewna mała szansa, że w gigancie poleca lub megagiga w tych samych latach).

A to na pewno był komiks z Donaldem? Bo ta historyjka chyba dobrze pasuje do opisu, z tym, że bohaterem jest Miki:

https://inducks.org/story.php?c=D+2002-216 (https://inducks.org/story.php?c=D+2002-216)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 29 Listopad 2022, 16:29:54
Tak sobie oglądam ten Mundial i oglądam. I zawsze staje mi przed oczami ten komiks z Giganta "Sędzia doskonały", w którym Diodak na zamówienie Sknerusa zbudował robota do perfekcyjnego sędziowania meczów. Tyle że gdy on wszedł do użytku to Donald i inni przestali oglądać mecze, bo nie mogli się kłócić o błędy sędziowskie. Jakie to było śmieszne. Jaka to jest ciągle celna szpila wbijana we współczesny futbol. Mistrzostwa Świata się odbywają, a chociażby sędziowie liniowi to dalej pachołki są, bo nie potrafią od razu odgwizdać spalonego.

Pamiętam też komiks Flaminga Andersena o tym jak Donald szukał w Amazonii nowego bramkarza dla FC Kaczogród. Ale ten komiks o robocie sędziowskim uważam za najlepszy piłkarski.

P.S. O widzę że @radef dziś wrzucił przypomnienie o nim na swoją stronę na fejsie. Wielkie umysły... :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 01 Grudzień 2022, 17:21:49
Jestem wreszcie po "Stworkach z Bagien" i rzeczywiście. Autoplagiat Barksa który po "W Wielkim Kanionie" dekadę później napisał jeszcze raz "Klub Troskliwych rodziców" słabo wyglądał. Przypomniałem sobie za to historię "Buszujący w lodówce" i jeszcze raz zaśmiałem się jakie to jest dobre. Prosta historia o lunatykowaniu, a ile śmiechu. Oczywiście poprzednie tłumaczenie lepsze. A nowe tytuły typu "Szczur szur szur", to już w ogóle przywołują ból zębów.

Tak mi teraz się te kwestie nasunęły, jak już przekroczyliśmy półmetek Kolekcji. Ile w niej w ogóle jest liczbowo komiksów Barksa dłuższych niż jedna strona? I ile z tego wyszło w polskich Kaczorach Donaldach? A ile komiksów Barksa wyszło w KD z lat 1994-2000? Są gdzieś takie statystyki, czy trzeba samemu liczyć?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 03 Grudzień 2022, 10:34:12
Można sprawdzić w INDUCKS.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 04 Grudzień 2022, 14:40:34
A to na pewno był komiks z Donaldem? Bo ta historyjka chyba dobrze pasuje do opisu, z tym, że bohaterem jest Miki:

https://inducks.org/story.php?c=D+2002-216 (https://inducks.org/story.php?c=D+2002-216)

Tak. Chodziło o ten komiks. Nie wiem dlaczego przez cały czas źle pamiętałem iż to historyjka z Donaldem. Bardzo dziękuje za pomoc.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 24 Grudzień 2022, 11:18:02
@radef - dzięki za te wszystkie przypisy do odpowiednich komiksów z Kolekcji Rosy i Barksa, które są zawarte w Pamiętnikach Sknerusa. Świetna i przydatna robota.

Ale sam komiks jest rozczarowaniem. Po pierwsze - czemu historyjki nie są ułożone chronologiczne? Ta ze Szkocji i Egiptu powinny być na samym początku a nie na końcu. potem Klondike, potem Kaczogród.
Po drugie - dobra to są jego komiksy, ale nie spodobało mi się zmienianie komiksów Rosy. Skoro pierwszy raz Braci Be poznał w Ameryce, to nie powinien ich poznawać w Szkocji. Tym bardziej, że nie był wtedy w Londynie. Zmiana drogi do Kondike jest słaba. Mało jest fajnych żartów. Po trzecie - te rysunki są okropne. Szkicowe i mało szczegółowe.

Egmont zamiast szybciej powydawać Kaczogrody naciągną mnie na taki słaby średniaczek. Bo ciemny lud to kupi. :/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w So, 24 Grudzień 2022, 12:03:35
Bazyl, jakbyś czytał Kaczora Donalda to byś wiedział że ten komiks jest słaby🙂 Pisałem gdzieś, że te historie co były publikowane w polskim KD to cienizna. Ja sobie ten album odpuściłem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 24 Grudzień 2022, 12:11:09
@radef - dzięki za te wszystkie przypisy do odpowiednich komiksów z Kolekcji Rosy i Barksa, które są zawarte w Pamiętnikach Sknerusa. Świetna i przydatna robota.
A to nie moja zasługa, wszystko było w oryginale.
Moją zasługą jest tylko pewna minimalna zmiana tekstu w jednym komiksie, tak aby bardziej pasował on do nazewnictwa stosowanego w polskich tłumaczeniach.
Ale sam komiks jest rozczarowaniem. Po pierwsze - czemu historyjki nie są ułożone chronologiczne? Ta ze Szkocji i Egiptu powinny być na samym początku a nie na końcu. potem Klondike, potem Kaczogród.
Są chronologicznie według daty wydawania.
Po drugie - dobra to są jego komiksy, ale nie spodobało mi się zmienianie komiksów Rosy. Skoro pierwszy raz Braci Be poznał w Ameryce, to nie powinien ich poznawać w Szkocji. Tym bardziej, że nie był wtedy w Londynie. Zmiana drogi do Kondike jest słaba.
Masz to opisane już na samym początku - Korhonen trzymał się Barksa, Rosy tylko pomocniczo. Powiem ci jednak szczerze - według mnie zdecydowanie lepiej to by działało, gdyby kompletnie odrzucił Rosę. A tu jednocześnie chciał nawiązywać, a jednocześnie robić coś swojego. Dlatego według mnie zdecydowanie lepiej działają historie w Kaczogrodzie, które były osadzone w pewnej białej plamie, która nie została nigdy dokładnie opisana.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 24 Grudzień 2022, 21:08:33
Dokładnie. W Rosie nie podobało mi się, że tak skrótowo potraktował wspinanie się po drabinie najbogatszych ludzi świata. Historie o kolejnym powiększaniu majątku są ok. Coś jak te z KD - Drugi milion, Trzeci Milion itd. Ale to nie zmienia faktu, że rysunki są okropne.

@Crono - ja nie mam tych KD. Dla mnie to jest pierwszy kontakt z tymi komiksami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Cz, 29 Grudzień 2022, 20:12:47
Byłem trochę zrażony komiksami Korhonena z tej serii które były publikowane w KD, głównie rysunki mi nie podeszły, ale nie czułem też tego ducha, którego czułem przy czytaniu Rosy. Podejrzewam, że gdybym nigdy nie przeczytał nic od Rosy to Korhonen wydawałby się dużo lepszy.
Muszę powiedzieć, że lektura pierwszej części czyli Pamiętników z Klondike była ciężka, denerwowała mnie pospieszna narracja, kupa wymuszonych nawiązań, do tego rysunku i nie czułem kompletnie klimatu, doczytałem tylko dlatego, że już zakupiłem komiks i to na 3 podejścia.
Natomiast od drugiej części tj. Pamiętników z Kaczogrodu, niespodziewanie wsiąkłem, trochę wolniejsza narracja choć wciąż bardzo szybko, klimatyczne kolorowanie, moment w historii rzadko pokazywany wcześniej. No kupiłem to totalnie. Druga i trzecią część pochłonąłem na jedno posiedzenie i na koniec poczułem niedosyt. Liczę, że pojawi się w przyszłości druga część tych historii, bo Korhonen ewidentnie rozkręcił się w trakcie. Historie sporo zyskują na zestawieniu ich ze sobą, można lepiej wczuć się w klimat niż kiedy były fragmentarycznie publikowane w KD, tym bardziej, że są w one zawsze połączone jakąś szerszą klamrą typu Bhaltair czy Samuel.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 02 Styczeń 2023, 12:47:24
Czemu nikt tu nie napisał jak dobry jest komiks "Wyrosła Rzepa" w Gigancie 6/2022? Dopiero dziś przeczytałem i jestem uchechany po uszy. I to już od pierwszego kadru z profesorami Rabarbar i Rukola. :) A wiecie dlaczego? Bo Jacek Drewnowski świetnie to przetłumaczył. Bo poszedł w humor przekazu, a nie w wierność. No chyba, ze we włoskim oryginale była parafraza wierszu Tuwima. :) Szkoda, że w Barkasach tak nie ma. Że na siłę jest wszystko zmieniane, żeby tylko nie było tak jak w pierwszym przekładzie. A śmieszność komiksu cierpi bardzo.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/323030753_908741520293524_4640886012236751572_n.jpg?_nc_cat=102&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=3HNWu4DhfKAAX_HKbkX&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdQ8XjsKbYVK-FgfNhDeHdMQRJgXeKiouk_cJbuOx7eCWA&oe=63DA364B)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/317001990_5569547153175053_1401833729927698422_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=JZk5xAr7lzUAX_ZMjDd&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdTbkpJnbwHu1gfDcikOkUS3wWnS7eYk-6BF1PuDNoX4wg&oe=63DA1A7D)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 02 Styczeń 2023, 17:15:41
Bardzo fajny w Gigancie 6/22 jest też "Ballada o bogatym kaczorze" rysowana przez Cavazano. Humor perfekcyjny, odniesienie do przeszłości genialne, wszystkie zachowania bardzo naturalne. Tylko to zakończenie jest kompletnie położone. Oczywiście że Sknerus ma serce. Tyle że nie takie by komukolwiek dawać dwie tony złota. A to przepuszczenie skarbu pirackiego? Też nie do uwierzenia. Scenarzysta nie wysilił się na rozwiązanie w którym Sknerus by ingerował w wydarzenia, ale nie kosztowałoby go to aż tak wiele. U Sknerusa wszystko ma swoje granice pieniężne.

No i korekta Egmontu znowu zawaliła sprawę, bo dwa razy użyto imienia Harold w stosunku do krewnych Kwakerfellera. Tak nazywał się jego wujek, ale już w drugim obrazku obok powinien być Howard czyli jego ojciec. A przez pomyłkę wpisano ponownie Harold.

Czyli jeszcze raz widać że Giganty rządzą. Że potrzebujemy więcej normalnych Gigantów w roku a mniej specjali z reprintami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 02 Styczeń 2023, 20:24:32
Szkoda, że w Barkasach tak nie ma. Że na siłę jest wszystko zmieniane, żeby tylko nie było tak jak w pierwszym przekładzie. A śmieszność komiksu cierpi bardzo.

Here we go again... Bazyliszku, jak Twoim zdaniem przebiega proces tłumaczenia kolekcji Barksa? Jacek Drewnowski trzyma na kolanach stare numery "Kaczora Donalda" i stara się pozmieniać wszystko, co tam zobaczy? :)

Tłumacz dostaje tekst po angielsku i przekłada go na polski... i tyle. A jeśli przekład różni się od tego, co stworzył Michał Wojnarowski, to już kwestia tego, jak bardzo MW odchodził od oryginału. Mogę Cię zapewnić, że nikt na siłę nie zmienia wszystkiego, więc proszę, nie rzucaj takimi pochopnymi stwierdzeniami.

Oczywiście że Sknerus ma serce. Tyle że nie takie by komukolwiek dawać dwie tony złota. A to przepuszczenie skarbu pirackiego? Też nie do uwierzenia. Scenarzysta nie wysilił się na rozwiązanie w którym Sknerus by ingerował w wydarzenia, ale nie kosztowałoby go to aż tak wiele. U Sknerusa wszystko ma swoje granice pieniężne.

Ekhu ekhu *Powrót do Klondike* ekhu ekhu *Złota rzeka* ekhu ekhu *List do Mikołaja* ekhu ekhu *Fundacja McKwacza* :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 02 Styczeń 2023, 20:58:01
@UP
Wyjątki potwierdzające regułę. 2 tony złota oddać? I to Kwakerfellerowi?? Zamiast wrogo przejąć cały jego koncern, który oddał w ręce mało doświadczonej osoby? No, ja w aż takie bajki nie wierzę. Fikcja musi być choć trochę wiarygodna. Włosi połynęli za bardzo w tym scenariuszu. A wystarczyłoby nie pisać po prostu tego epilogu i byłoby wszystko cacy. Natomiast gdy ja już z daleka widzę że za wszystkim stoi Sknerus, to rozczarowanie banalnością fabuły, jest dla mnie zbyt duże.

przebiega proces tłumaczenia kolekcji Barksa? Jacek Drewnowski trzyma na kolanach stare numery "Kaczora Donalda" i stara się pozmieniać wszystko, co tam zobaczy? :)

Tak. Chyba dokładnie tak to wygląda. Bo w dymkach i tytułach jest zmieniane praktycznie wszystko, poza "tak" i "nie". Podobnie robi Robert Lipski tłumacząc zdublowane tomy BiZ. No i przez taki sposób zmieniania wszystkiego na siłę, cierpi jakość przekazu. I umierają świetne żarty. Jakby puścić pana Jacka na żywioł, byłoby lepiej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 02 Styczeń 2023, 21:13:12
@UP
Wyjątki potwierdzające regułę

Rety kasza. No to powiedzmy, że ten komiks to kolejny taki wyjątek  ::)

Tak. Chyba dokładnie tak to wygląda. Bo w dymkach i tytułach jest zmieniane praktycznie wszystko, poza "tak" i "nie". Podobnie robi Robert Lipski tłumacząc zdublowane tomy BiZ. No i przez taki sposób zmieniania wszystkiego na siłę, cierpi jakość przekazu. I umierają świetne żarty. Jakby puścić pana Jacka na żywioł, byłoby lepiej.

Ech. Nie, tak to nie wygląda w "Kaczogrodzie". Po prostu Jacek Drewnowski tłumaczy ten komiks na świeżo, od siebie, tak jak to się robi normalnie - nie wzorując się na starych przekładach, nie zmieniając tekstu, nie dorzucając połowy tekstu od siebie, przekazując to, co chciał przekazać czytelnikom Barks. Żarty, które są obecne u Barksa w oryginale, są dalej u nas obecne i nie umierają.

--------------------------------
* Żeby nie było - ja uwielbiam przekłady Wojnarowskiego i ich rozbuchaną polszczyznę. Ale na wszystko jest czas i miejsce. Gdyby kolekcja Barksa byłaby tłumaczona w ten sposób, już nie byłaby kolekcją Barksa, bo jego twórczość utonęłaby pod polskim przekładem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 02 Styczeń 2023, 23:03:09


@UP
Wyjątki potwierdzające regułę. 2 tony złota oddać? I to Kwakerfellerowi?? Zamiast wrogo przejąć cały jego koncern, który oddał w ręce mało doświadczonej osoby? No, ja w aż takie bajki nie wierzę. Fikcja musi być choć trochę wiarygodna. Włosi połynęli za bardzo w tym scenariuszu. A wystarczyłoby nie pisać po prostu tego epilogu i byłoby wszystko cacy. Natomiast gdy ja już z daleka widzę że za wszystkim stoi Sknerus, to rozczarowanie banalnością fabuły, jest dla mnie zbyt duże.

Pisał to Nucci, którego wiedza o uniwersum jest większa niż nas wszystkich tutaj zebranych, o zachowanie postaci in character nie ma się co martwić. Motyw rywalizacji Sknerusa z Kwakerfellerem napędzającej jednocześnie oba ich imperia jest powszechny, 2 tony złota czy całe imperium Kwakerfellera to kropla w morzu tego, co wpływa do skarbca przez biznesowy wyścig zbrojeń. Sknerus ma po prostu świadomość jak wielką wartość ma dla niego godny konkurent.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 15 Styczeń 2023, 20:56:47
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/519/900/519900/1665575537/800.jpg)

Skończyłem dzisiaj "Pamiętniki Sknerusa McKwacza", czyli jeden z ostatnich kaczych komiksów od Egmontu. Lektura minęła mi szybko i była całkiem miła, jednak jakościowo nie jest to nic wybitnego. Zarówno warstwa scenariuszowa, jak i rysunki prezentują poziom, który jednoznacznie kojarzy mi się z dawną lekturą "Kaczora Donalda" i raczej żadna z zawartych tu historii nie zaprezentowała sobą niczego, czego nie można by znaleźć kupując po prostu to pismo w kiosku. Komiksy są proste (znacząca większość zajmuje raptem 7 stron - choć jest kilka wyjątków), tak sobie napisane, z przeciętnym humorem i rysunkami pozostawiającymi wiele do życzenia. Koło ŻiCSM to nawet nie stało, ale nadal fajnie wrócić do czasów i postaci znanych z sagi Rosy. Korhonen nie opiera się zresztą tylko na tym, co już znamy, ale tworzy też własnych bohaterów, chociaż często jest w tym odtwórczy, więc w większości przypadków będą to przodkowie lub inni krewni znanych postaci. Dosyć sztucznie wypadają też nawiązania do innych komiksów, zwłaszcza w początkowych rozdziałach, gdzie mamy mnóstwo przypisów odsyłających do historii Barksa i Rosy. Wydaje mi się, że lepiej by to działało, gdyby umieścić je pod koniec tomu, bo ich ilość sprawia, że przeszkadzają w płynności lektury i wygląda to na topornie wklejone. Jeśli bohater o czymś wspomina, to nie muszę od razu wiedzieć, że to nawiązanie do komiksu X - fajnie byłoby poćwiczyć pamięć i wyłapać to samemu, a dopiero pod koniec sprawdzić, które szczegóły się przeoczyło, no ale to pewnie kwestia przygotowania tych historii do publikacji w magazynach, a nie w osobnym tomie. Natomiast całość nie jest dla mnie tak jednoznacznie negatywna. Zgadzam się z którymś z przedmówców, że im dalej, tym seria nabiera kolorytu i chociaż trochę ponarzekałem, to jest tu też kilka fajnych momentów - poziom takich solidnych komiksów z KD. A lekturze całości towarzyszyło mi właśnie podobne uczucie, jak w dzieciństwie, kiedy co środę zabierałem się za nowy numer. Miło było znowu poczuć ten klimat, więc chociaż komiksy Korhonena zawsze były dla mnie dosyć przeciętne i ten album raczej niczego w moich oczach nie zmienił, lekturę oceniam jednak bardziej na plus. Był to całkiem niezły sposób, żeby powspominać dawne czasy i mimo wszystko w końcu jakaś odmiana od Barksa i Rosy, a sam fakt rozwijania kaczej oferty przez Egmont nadal mnie cieszy. Ale to wszystko biorąc poprawkę na to, że za "Pamiętniki" dałem niecałe 30 zł, bo ceny okładkowej ten komiks raczej nie jest warty.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: wonap w Wt, 17 Styczeń 2023, 13:00:06
krótko mowiac sredni komiks w drogiej cenie;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 18 Styczeń 2023, 22:42:01
Ale Egmont też się sypie, to osobny rozdział...
Aż trzech błędów w jednym Gigancie (tu 7/22) to dawno nie widziałem

Qwerty to facet, wiec powinno być słowo "jeden"

(https://i.imgur.com/F7gGb1V.jpg)

I dwie literówki w dymkach. Też już tradycyjne, bo w 6/22 też jedną znalazłem.

(https://i.imgur.com/Ypkul82.jpg)
(https://i.imgur.com/v0Z191G.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Nd, 22 Styczeń 2023, 12:36:25
Ma ktoś pomysł czy to jakieś fajne znalezisko czy raczej bazgroły? :-)
Kupione w Szwecji w sklepie ze starociami głównie z lat 50-tych. Rysunek/obraz sygnowany u dołu - bodajze #s-51?
Siostrzeńcy nietypowo wszyscy na czerwono. Struś jakby nieco związany z krótkometrażówką z 1937r- "Delikatna przesyłka".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Zwirek w Nd, 22 Styczeń 2023, 16:45:59
Znalazłem takie coś (na górze Twoja wersja, na dole znaleziona), niestety w webarchive tego nie ma.
Zwróć uwagę na czapeczkę kaczorka, pierwszego od lewej.
https://tineye.com/search/ee872abf079ff8c533ad165d5c1ceb19287afbb0?sort=score&order=desc&page=1
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Nd, 22 Styczeń 2023, 18:47:03
Czapeczka jakby "przekręcona" :-D
Wygląda jakby jeden autor ręcznie narysował "x" kopii i nie zadbał idealnie o szczegóły.
Ps. ta żyrafa w tle wygląda jakoś znajomo...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Zwirek w Nd, 22 Styczeń 2023, 20:06:28
Wydaje mi się też, że jest inny napis na tabliczce. U Ciebie jest po szwedzku "Djuren få ej matas" - zwierząt nie wolno karmić.

EDIT
Zabawiłem się w detektywa ;) to jest Szwedzka kartka pocztowa, tylko że masz jakąś inną wersję, a może to reprodukcja? Ale znowu link do ebay (https://duckduckgo.com/?q=donald+duck+zoo&t=ffab&iar=images&iax=images&ia=images&iai=https%3A%2F%2Fi.ebayimg.com%2Fimages%2Fg%2FEQ8AAOSw1QxfqS8r%2Fs-l300.jpg) nie działa.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pn, 23 Styczeń 2023, 10:00:25
Dzięki wielkie za pomoc i poświęcony czas.
Napisałem do tego norewskiego domu aukcyjnego- może oni coś podpowiedzą:-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 25 Styczeń 2023, 18:02:58
Zdaje się, że "Druga tajemnica starego zamczyska" Rosy się wyprzedała. Chyba nadszedł czas na dodruk w wersji z ręką z mieczem dla Bazyla.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 08 Luty 2023, 10:47:28
Dwa ostatnie numery Gigantów z zeszłego roku, to nic specjalnego jeśli chodzi o treść komiksów. Jakoś nie uchechałem się do łez, czy chwyciłem za serce. Taka typowa średniawka. A poziom druku się pogarsza. Czy wy widzieliście te kolory w GP 8/2022? Farba jest wyblakła, słabo leży, wychodzi poza linie, są przebarwienia i kropki bez tuszu. Przecież to gorzej wygląda niż numery sprzed 20 lat!

Plus literówki i krzaczki nie wyłapane przez korektę. Strona 184 dymek Donalda - po wykrzykniku jest mała literka "a" bez spacji, bo komuś się palec na klawiaturze omsknął. Poza tym też jak w GP 7/22 są błędy postaciowe. Dzióbdziusia w 1 części na samym początku nazywa się KUZYNEM Dziobasa a dopiero potem prawidłowo jego siostrzeńcem. Kiedyś nie było aż takich błędów. Kto tego pilnuje?

Plecak w prenumeracie trochę kusi, ale to pewnie jakieś chińskie, małe badziewie, co się rozpruje przy pierwszym wypchaniu. Podziękuje więc.

Cieszę się, że TK postanowił przychylić się do popieranej też przeze mnie koncepcji i wydać najpierw tomy Kaczogrodu z lat 40-tych a dopiero potem 60-tych i iść już do końca chronologicznie. Uważam to za lepsze rozwiązanie niż skakanie raz tu, raz tu. Zwłaszcza, że niewiele tych najstarszych zostało. "Papuga z Singapuru" jeszcze przede mną. Paczka pewnie przyjdzie w połowie miesiąca.

(https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/325936231_947971832837714_6676764521059149844_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=Oi2plNGNQJcAX86-3tv&_nc_ht=scontent-vie1-1.xx&oh=03_AdQOMPptrAP7uX5qnf7dCekEymDsD-D0uozorWONLQYqjQ&oe=640AEFDA)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 08 Luty 2023, 12:04:28
Ach te stare Giganty, wcale tam nie było średnio kilku zamienionych dymków na tom, Dziobasów pomylonych z Gogusiami, a w latach 90. był papier cienki jak pergamin.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 08 Luty 2023, 13:49:43
Ach te stare Giganty, wcale tam nie było średnio kilku zamienionych dymków na tom, Dziobasów pomylonych z Gogusiami

No nie było. Cieszę się, że się ze mną zgadzasz. :) Poza tym ty nie masz wszystkich polskich Gigantów a ja mam. :) I jeśli rocznik np. 99 wygląda lepiej niż 2022 to coś jest nie tak. Zresztą co to za argumentacja? Minęło już 25 lat od rocznika 1997 i powinno być coraz lepiej, a nie gorzej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Śr, 08 Luty 2023, 14:12:27
Poza tym ty nie masz wszystkich polskich Gigantów a ja mam.
Serio? Będzie licytował się jak dziecko?  :-\
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 08 Luty 2023, 14:53:25
Często mi zarzucasz że piszę coś na czym się nie znam. Co jest zwykle tylko atakiem na moją osobę. Teraz sam piszesz o kaczkach, choć Gigantów nie czytasz. A ja kupuję i czytam. Ponad 25 lat. Mam je u siebie w domu na półce i wiem jak to wyglądało kiedyś i jak wygląda teraz. I jak widzę na stronach Giganta 8/2022 że czerwona farba na obrazkach wygląda jakby przeszła przez sitko i są na niej żółte kropki, to wyraźnie widać, że coś jest nie tak.

Kiedyś Doubleduck w Gigantach wyglądał jak spod igły - dobre kolory, świeża kreska. A teraz jest po prostu wyblakły, plus błędy w dymkach. A cena komiksu wzrosła. To jasne, że mi się taka sytuacja nie podoba.

(https://i.imgur.com/UcKqzd8.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Śr, 08 Luty 2023, 15:25:46
Często mi zarzucasz że piszę coś na czym się nie znam. Co jest zwykle tylko atakiem na moją osobę.
Zwróć uwagę na zacytowany fragment. Ja naprawdę podziwiam twoją kolekcję kaczek, mając tylko kolekcję Rosy. Ale wyskakujesz z takim tekstem do Radka? On i tak ma w tym temacie większą wiedzę, więc robisz jakieś podchody jak dzieciuch.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 08 Luty 2023, 15:46:17
Ma wiedzę, ale widziałem zdjęcia jego Kolekcji i nie ma on wszystkich polskich Gigantów. Ja mam i przeczytałem je wszystkie. I widzę wyraźnie spadek jakości współczesnych numerów. Spadek jakości kolorystyki jest najbardziej dotkliwy. Plus literówki i krzaczki w dymkach. Kiedyś takie błędy nie kuły w oczy tak bardzo. A skopane kolory były głównie w Mamutach i Megagiga przy przedrukach starych komiksów z lat 50-tych. Ty widzisz tego wyblakłego Doubleducka z GP 7/2022? Tak ma to wyglądać? Przecież to jest strasznie marna jakość.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Śr, 08 Luty 2023, 15:59:09
Nie rozumiesz nadal o co mi chodzi. I nie zaprzeczam, że nie ma tam literówek o których piszesz, po prostu chodzi o twój ton wypowiedzi. Jakby to że masz wszystkie komiksy z kaczkami oznaczało, że jesteś lepszy od Radka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 08 Luty 2023, 16:06:12
Cytuj
Kiedyś Doubleduck w Gigantach wyglądał jak spod igły - dobre kolory, świeża kreska. A teraz jest po prostu wyblakły, plus błędy w dymkach. A cena komiksu wzrosła. To jasne, że mi się taka sytuacja nie podoba.
Serio? Ja akurat czytam narzekania na jakość kolorów w "Doubleducku" w Gigantach od jakichś 13 lat. I wiadomo, że przy tej technice druku zastosowanej w Gigantach nie ma szans, żeby oddać prawidłowo wszystkie efekty kolorystyczne. I ciężko tego oczekiwać po budżetowym 256-stronicowym tomie w cenie niższej niż paczka papierosów (chyba, nie wiem, nie palę). I jeszcze mówisz, że zdrożał. Tak, z 16 na 18 zł, pierwsza podwyżka od 2016 roku. Tak naprawdę wobec inflacji staniał.

A co do literówek - tu jestem w stanie się zgodzić, że jest to rzecz, która ostatnimi czasy pojawia się w prasowych kaczych komiksach częściej niż kiedyś. I sam parę razy na to narzekałem. Ale wszelkie inne dolegliwości związane z średnią jakością druku, pomyłkami typu zmienione imiona postaci (raz na święty czas) i pomylonymi dymkami zawsze były.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Śr, 08 Luty 2023, 16:53:50
Swoją drogą przypadkiem przeglądałem dzisiaj Giganta z 1997 i mam podobnie jak Bazyliszek, to znaczy tamte tłumaczenia wydają mi się bardziej zabawne. Nie siedzę w kaczkach za specjalnie, ale kupuję Barksa i nie mam przy tekstach poczucia żeby były one jakoś specjalnie zabawne. A tutaj przy samym przeglądaniu zaśmiałem się kilkukrotnie. Nie jest to z mojej strony negatywna ocena nowych tłumaczeń - jeśli w oryginale dany tekst nie był zabawny to nie powinno się go "uśmieszać" na siłę, to tylko taka dygresja żeby zaznaczyć, że nie tylko Bazyl uważa te stare tłumaczenia za bardziej zabawne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 08 Luty 2023, 17:54:45
Bo najśmieszniejszy komiks w całej historii polskich Gigantów to "Rekiny Reklamy" 4/1999. Koniec kropka. Ta historia mnie powala swoją absurdalnością i niby logicznym postępowaniembohaterów. Plus świetne utarczki słowne między Sknerusem (przepraszam - powinno być Skenrusem :) ) a Donaldem i Dziobasem.

Aktualnie pod ręką mam tylko rocznik 2022, więc nie mogę zrobić porównań, jak wyglądają starsze roczniki. Ale proszę was. Gołym okiem widać jak "W Mikroświecie" jest słabo wydrukowany.

(https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/323588115_1617413108693727_7215647332136755861_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=1XnlHCOUytgAX_fdUqb&_nc_ht=scontent-vie1-1.xx&oh=03_AdRSpkPyrx0XJeudjdRF2gStOq-vMVU5ghMi3Bng3CFIiQ&oe=640B2A0C)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Śr, 08 Luty 2023, 19:39:26
Nie wiem czy widziałeś Bazyliszku ale w nowym Kaczogrodzie jest tekst który powstał chyba z myślą o tobie. Brakuje tylko dedykacji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 08 Luty 2023, 20:05:16
@UP
Napisałem powyżej - nie mam jeszcze Papugi z Singapuru. Będę miał za jakiś tydzień, może 10 dni. Ale proszę powiedz mi o który tekst chodzi.

Zresztą, skoro TK się do mła odnosił się już na festiwalu w Łodzi, to nic dziwnego, że są kolejne wzmianki. :) Tym bardziej, że tłumaczenie Kaczogrodów dalej niedomaga. :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 08 Luty 2023, 20:22:12
Nie wiem czy widziałeś Bazyliszku ale w nowym Kaczogrodzie jest tekst który powstał chyba z myślą o tobie. Brakuje tylko dedykacji.
To trochę wygląda tak jakby przy nim pracowały osoby, które zaglądają na to forum.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Śr, 08 Luty 2023, 21:39:21
Ooo właśnie, jak zaglądają - a wiadomo, Pan Kołodziejczak to pewnie od tego każdy poranek zaczyna - to tutaj link do tego co powinni wydać next:

https://www.komiksydisneya.pl/2023/02/warto-wydac-5-kwantomaso-superkwekowe.html?m=1

:D

Choć ja i tak wolałbym PKNA.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 08 Luty 2023, 21:48:13
"Nie zostałem Imperatorem na piękne oczy" ;)

Tylko PKNA. Tylko i wyłącznie. Po Czarodziejach i Barksie to jest rzecz którą powinni wydać najsampierw. Może jak o tym będziemy pisać 10 lat jak o NML i KC to też wreszcie ujrzymy i początek i ciąg dalszy jedynie słusznych przygód Superkwęka.

https://th.bing.com/th/id/OIP.7LxdYYGW9aDT2d6_g1A-hQAAAA?pid=ImgDet&rs=1
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 08 Luty 2023, 21:50:04
I Kwantomasa mogliby też wydać 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Śr, 08 Luty 2023, 22:19:47
No @radef bardzo ładnie to rozpisał. Ja bym brał.


Można się natomiast zastanowić, czy nie puścić tego np. w A5 i na miękko (chociaż TK coś na te twarde oprawy się upiera przy Kaczkach/Myszach).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 08 Luty 2023, 23:18:18
Choć ja i tak wolałbym PKNA.
Każdy by chciał, ale to jednak projekty o zupełnie innym rozmiarze. PKNA dziś to 6-7 tysięcy stron. Kwantomas to dziś ok. tysiąc stron (a i tak na późniejsze tomy trzeba byłoby poczekać na "Giganta" i decyzje Niemców), razem z klasykami i Superkwękami Gervasio to może się zbierze z 2 tysiące, choć warto dodać, że cały czas regularnie powstają.
Można się natomiast zastanowić, czy nie puścić tego np. w A5 i na miękko (chociaż TK coś na te twarde oprawy się upiera przy Kaczkach/Myszach).
A5 - wg mnie idealny format. To czy na miękko, czy na twardo. Jeżeli byłyby to tomy po ok. 250 stron, to chyba nie ma aż takiego znaczenia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Cz, 09 Luty 2023, 02:38:10
Może jak o tym będziemy pisać 10 lat jak o NML i KC to też wreszcie ujrzymy i początek i ciąg dalszy jedynie słusznych przygód Superkwęka.

Jedyne słuszne to są te Guido Martiny, twórcy postaci, w których Superkwęka bohaterem nazwać ciężko, raczej sprawcą sprawiedliwości społecznej w trybie instant, co czasem kończyło się dla miliarderów w szpitalu. Tę wizję kontynuuje Gervasio dodając przy tym jeszcze genialny prequel z Kwantomasem (i jego prequel w Paperbridge), które obecnie ma TAAAAAAKI wątek o Forsancie, ale w Gigancie zobaczycie to pewnie za kilka lat dopiero.

Po Martinie postać Superkwęka straciła wszelkie jaja i zrobiono z niego basic superbohatera. Były próby (i to skuteczne, jak właśnie PKNA czy komiksy duetu Negrin/Leoni) stworzenia czegoś dobrego w tych warunkach, ale jedynymi słusznymi przygodami bym tego nie nazywał. We Włoszech nawet jest rozróżnienie między Paperinikiem a PK.

A co do błędów w Gigantach - jest ich porównywalna ilość do jakiego rocznika byś nie zajrzał (TAK, miałem przez pewien czas wszystkie giganty i inne wydania tomikowe, nie zamieniaj mnie w kamień ;) ), a z perspektywy amatorskiego tłumacza muszę powiedzieć, że mimo tego, że wyłapie się te 10 Donladów czy Skenrusów, to zawsze ten 11 gdzieś umknie, nieważne ile razy sprawdzisz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Cz, 09 Luty 2023, 06:24:28


Każdy by chciał, ale to jednak projekty o zupełnie innym rozmiarze. PKNA dziś to 6-7 tysięcy stron.

Czyli jak dla mnie: 2 grubasy objętości takiego Knightfall  rocznie. Inaczej już tego nie widzę sensu wydawać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 09 Luty 2023, 21:30:26
Był przynajmniej taki jeden komiks z Superkwękiem jako właśnie mścicielem w polskim Gigancie. Nawet w dymku padła taka właśnie kwestia - Jestem Mścicielem a nie Bohaterem. To był Powrót do korzeni z 4/97.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 09 Luty 2023, 21:46:10
To był Powrót do korzeni z 4/97.
Sequel wciąż niewydanego w Polsce pierwszego komiksu o Superkwęku "Paperinik il diabolico vendicatore".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Wt, 14 Luty 2023, 19:19:47
Don Rosa twierdzi, że otrzymał informację od jednego ze swoich wydawców, że dwa jego komiksy zostają zbanowane i nie będą więcej publikowane i drukowane. Ciekawe czy chodzi o USA, czy może Europę też to czeka.
(https://i.imgur.com/25kI86f.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 14 Luty 2023, 19:24:10
A w tych ostatnich dodrukach Egmontu było ŻiCSMcK? I nie wiem co Disney Company przeszkadza rozdział "Najbogatszy Kaczor Świata". Że np. oszukał plemię z Afryki i ukradł im ziemię i plantację? Ale tak wszyscy magnaci tamtych czasów robili. Na tym zbudowano potęgę USA. Nie wiem w czym problem.

Czyli serio Mamut tom 37 "Podróż dookoła świata", to pierwszy od lat grubas z tylko jednym reprintem? Czyli 10 lat młotkowania Egmontu wreszcie cos dały. No to ta pozycja ląduje na mojej liście lutowych zakupów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 14 Luty 2023, 20:06:13
Prawdziwa myślozbrodnia. Ciekawe czy wrócą do rytualnego palenia nieprawomyślnych komiksów. To całe woke i inna polityczna poprawność to jedno wielkie gówno...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Wt, 14 Luty 2023, 20:14:00
Don Rosa twierdzi, że otrzymał informację od jednego ze swoich wydawców, że dwa jego komiksy zostają zbanowane i nie będą więcej publikowane i drukowane. Ciekawe czy chodzi o USA, czy może Europę też to czeka.
:o Wiadomo dlaczego?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Wt, 14 Luty 2023, 20:15:16
:o Wiadomo dlaczego?
Chodzi o komiksy w których pojawił się Zombie Bombie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Wt, 14 Luty 2023, 20:34:06
A w których polskich tomach to było?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 14 Luty 2023, 21:08:18
Pewnie poszło o kolor skóry 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Takesh w Wt, 14 Luty 2023, 23:21:41
Poniżej link do artykułu traktującego o aferze z cenzurowaniem Sknerusa. Od siebie dodam, że bardzo słabo. Jakich czasów doczekaliśmy... Całkowity ban? Serio?

https://www.cbr.com/disney-bans-don-rosa-uncle-scrooge-mcduck-stories/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Śr, 15 Luty 2023, 06:40:39
Niby tacy nowocześni i pomysłowi a zawsze żerują na starociach, "dziadersach" i cudzej pracy, bo mało kto chce czytać czy oglądać te wypociny woke  8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: nori w Śr, 15 Luty 2023, 07:10:37
K***a, niezgodne z jakimiś wartościami, ustalanymi przez jakąś grupę, ale w takim razie co z wartościami pozostałych grup? Super, cenzura na całego z jakiś wydumanych powodów. Ludzie już w ogóle nie potrafią myśleć, że trzeba chronić ich przed nimi samymi? Ja p***e gdzie ten świat zmierza?  ...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Śr, 15 Luty 2023, 07:44:34
Ja p***e gdzie ten świat zmierza?  ...
Do zagłady.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Śr, 15 Luty 2023, 08:27:11
Czekam na nowe komiksy zgodne z wartościami Disneya gdzie Hyzio będzie identyfikować się jako Hyzia i przejdzie operację, Dyzio będzie miał swoje zaimki, a Zyzio będzie swingersem. Cała trójka będzie wychowywana przed parę wujków Donald - Goguś. "Walt Disney's Kaczoru Donaldu"
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: xardas w Śr, 15 Luty 2023, 09:28:12
Poniżej link do artykułu traktującego o aferze z cenzurowaniem Sknerusa. Od siebie dodam, że bardzo słabo. Jakich czasów doczekaliśmy... Całkowity ban? Serio?

https://www.cbr.com/disney-bans-don-rosa-uncle-scrooge-mcduck-stories/
Uff, dobrze, że "Życie i czasy..." zdążyły już u nas wyjść w ładnym wydaniu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 15 Luty 2023, 09:31:55
Ciekawe, czy teraz też będziemy mieć problem ze wznowieniami. Żenada.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 15 Luty 2023, 09:53:29
Spokojnie, Rosa zrobił odpowiednią aferę, więc wydaje mi się, że wkrótce to wróci do normy.
Jak to zresztą bywało wiele razy, więc radziłbym się wstrzymać z prawackimi bzdurami. "Voodoo Hoodoo", czyli komiks, gdzie Bombie Zombie zadebiutowało, ma bardzo długą historię związaną z banowaniem i cenzurą. Oryginalna wersja "Voodoo Hoodoo" pojawiła się w USA tylko dwa razy - w 1949 i w 2011. Poza tym parę razy pojawiła się z ocenzurowanej wersji, ale też Disney robił kłopoty z jej wydawaniem już 20-30 lat temu. 
Powiem szczerze - sytuacja sprzed tak ok. 10 lat była bodajże najlepsza w historii, bo po raz pierwszy Disney nie miał problemów z wydawaniem wszystkich kontrowersyjnych historii, oczywiście jeżeli da się formułkę, że komiksy prezentuje się w wydaniu zgodnym z oryginalnym wydaniami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Śr, 15 Luty 2023, 10:51:53
Zobaczymy, wydaje mi się radef, że nie doceniasz siły środowisk woke. Jeśli to co napisał Rosa odnosi się do wszystkich wydawców współpracujących z Disneyem to sytuacja wg mnie może być nieciekawa. Osobiście zostawiam sobie furtkę, że może to jakiś europejski wydawca jest po prostu nadgorliwy, jeśli jednak ten ban wyszedł od samego Disneya to sytuacja maluje się zgoła gorzej. Komiksy Rosy to nie jest na tyle duży rynek, żeby Disney nie mógł poświęcić ich kawałka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 15 Luty 2023, 11:00:07
Jeśli to co napisał Rosa odnosi się do wszystkich wydawców współpracujących z Disneyem to sytuacja wg mnie może być nieciekawa. Osobiście zostawiam sobie furtkę, że może to jakiś europejski wydawca jest po prostu nadgorliwy, jeśli jednak ten ban wyszedł od samego Disneya to sytuacja maluje się zgoła gorzej.
Oczywiście, że to chodzi o Disneya. Ogólnie europejscy wydawcy, nawet z krajów, która część forum określiłaby przymiotnikiem "lewackie", nie mają problemów z tego typu historiami. Chociażby przykład z ostatniego czasu - komiks "Topolino e il cerchio del tempo", duchowa kontynuacja "Co ryba zje, nie utonie", przez kilka lat nie mógł zostać wydany przez decyzje Disneya, aż w końcu Disney się zgodził i komiks się pojawił w poprzednim roku.

To od dekad norma, że przychodzi do Disneya ktoś nadgorliwy, pewne historie są banowane lub zmieniane (w tym właśnie komiksy z Bombiem), aż potem zawsze okazywało się, że jednak rozsądek wygrywał. Jak zresztą wygrał w poprzednim roku z wspomnianą przeze mnie historią. Więc spokojnie, Rosa choć w USA jest stosunkowo nieznany, ale środowisko komiksowe go kojarzy, więc nie sądzę, żeby ta sprawa uszła Disneyowi płazem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 15 Luty 2023, 11:14:56
A nasze Voodoo Hoodoo wyszło w wersji ocenzurowanej, czy nie?

Cenzurowanie historii i wybielanie się dawnych oprawców z niemiłych rzeczy jakie robili w przeszłości, ma długą tradycję. Komiksy to mały pikuś w stosunku do tego co się robi z książkami i innymi rzeczami. W sumie w powszechnej świadomości nie zawsze obecna jest wiedza, że w sumie cała historia USA jest oparta na podboju (Manifest Destiny) i rasizmie. Pomiędzy "chwalebną" wojną o niepodległość, wojną o zniesienie niewolnictwa oraz wojnami światowymi, jest masa czarnych kart historii USA. Czy choćby we wspomnianym "Kolej na kolej" mówi się o tym, że tory kładło się na ziemiach indiańskich, bez ich zgody i odszkodowania, a do tego jeszcze wybijano stada bizonów, żeby Indianie nie mieli co jeść?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: plast w Śr, 15 Luty 2023, 15:09:33
Czy choćby we wspomnianym "Kolej na kolej" mówi się o tym, że tory kładło się na ziemiach indiańskich, bez ich zgody i odszkodowania, a do tego jeszcze wybijano stada bizonów, żeby Indianie nie mieli co jeść?

Nie wiem czy się tam o tym mówi, ale nie na tym polega banowanie - nikt nie banuje prawdy sensu stricte, opowieści o mordowanych Indianach czy Murzynach jest cała masa.

Banowane jest natomiast:

- obraźliwe (z punktu widzenia dzisiejszych czasów) określenie, więc np. używanie Murzyn już dziś jest często uważane za obraźliwe, a za chwilę tak będzie z Indianinem, jeśli już nie jest; zatem jeśli jakaś literatura posiada te określenia to ma problem nawet jeśli historia jest prawdziwa;

- wybielanie historii - przykładowo zbanowali Karola Maya, bo opisywał przyjaźń między białym chrześcijaninem Old Shatterhandem a indiańskim poganinem Winnetou, którego ostatecznie biały swoim przykładem nawrócił na swoje wartości moralne i religijne, co się przecież nie mogło wydarzyć (sic!), jak również przeinaczał sporo faktów, w złym świetle pokazywał niektóre grupy Indian (np. zasadniczo Apacze byli zawsze dobrzy, a Sjuksowie zawsze źli), nieprawidłowo historycznie podszedł do wielu kwestii podboju "dzikiego zachodu" - nikogo nie interesowało, że to fikcja literacka - nie wolno i już! :o

IMO nie powinno się cenzurować takich utworów w żaden sposób - co najwyżej powinno się je opatrywać obszernym wstępem z wyjaśnieniem plus można dodać wiele przypisów kontekstowych, by czytelnikowi wyjaśnić i przybliżyć kontrowersyjne tematy. Ale po co, lepiej iść po linii najmniejszego oporu. Świat w tym względzie niestety zmierza w złym kierunku, takie coś zawsze się źle kończy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 15 Luty 2023, 20:16:52
Ciekawe czy teraz Egmont dodrukuje np 10 tom Rosy - "Druga tajemnica starego zamczyska". Wiele osób go nie kupiło ze względu na brak miecza na okladce. Może się okazać że będzie to biały kruk :-D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 16 Luty 2023, 08:48:28
Ciekawe czy teraz Egmont dodrukuje np 10 tom Rosy - "Druga tajemnica starego zamczyska". Wiele osób go nie kupiło ze względu na brak miecza na okladce. Może się okazać że będzie to biały kruk :-D
Jakby go nie kupiło wiele osób to by się nie wyprzedał, a tomu brakuje już od jakiegoś czasu. Tak naprawdę to wiele osób nie wiedziało, że na okładce powinien być miecz. ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 16 Luty 2023, 09:12:03
@UP
No co ty piszesz??
NA KAŻDEJ reprodukcji okładki w każdej księgarni internetowej i sklepie egmont.pl jest ilustracja z ręką z mieczem. Na każdej, mimo iż ręka zniknęła na skutek błędu drukarskiego. Ja wiedziałem, że ten miecz tam być powinien mimo iż go nie ma na prawdziwych komiksach.

W ogóle od początku było do przewidzenia, że kolejne tomy Rosy wyprzedawały się w pierwszym wydaniu. Prawie każdy tom się wyprzedawał, więc jeśli są jeszcze chętni na rynku, to przydałyby się dodruki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: dreamer36 w Cz, 16 Luty 2023, 09:18:53
Ależ będziecie mieć miny, jak Egmont zrobi dodruk dalej bez ręki :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 16 Luty 2023, 09:19:09
Komiks był dostępny w empikach, jak reszta część kolekcji. Ci co kupują właśnie tam stacjonarnie, jestem przekonany, że nie wiedzieli o braku tego miecza. Tak, uwierz, że są takie osoby, które tam kupują, a nie przez internet.
Pokazuje też, że ten błąd nie przeszkadzał w wyprzedaniu się tego komiksu.

Ależ będziecie mieć miny, jak Egmont zrobi dodruk dalej bez ręki :)
Jeśli tak się stanie, u jednej osoby po prostu karma wróci do niego ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Cz, 16 Luty 2023, 09:57:17
Właśnie otrzymałem odpowiedź z Egmontu: "Niestety nie przewidujemy dodruku tej pozycji w najbliższym czasie, skupiając się na innych pozycjach wydawniczych".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Cz, 16 Luty 2023, 11:35:19
Ależ będziecie mieć miny, jak Egmont zrobi dodruk dalej bez ręki :)

Ja jestem nawet gotowy na to żeby nie robili dodruku 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: xardas w Cz, 16 Luty 2023, 11:43:56
A ja jestem nawet gotowy, żeby dodrukowali samą rękę 8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Cz, 16 Luty 2023, 13:44:12
Właśnie otrzymałem odpowiedź z Egmontu: "Niestety nie przewidujemy dodruku tej pozycji w najbliższym czasie, skupiając się na innych pozycjach wydawniczych".
Serio? A pytałeś tylko o tom 10? Obecnie wyprzedał się chyba tom 8 i 10. Trzeba by wprost spytać TK na jakimś konwencie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Cz, 16 Luty 2023, 13:52:03
Była lista dodruków na pierwszy kwartał. Była informacja, że o dalszych planach na razie nic nie powiedzą. Na tej liście były:

Cytuj
Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Don Rosa, Syn słońca, tom 1
Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Don Rosa. Powrót na Równinę Okropności, tom 2
Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Don Rosa. Rozpuszczalnik uniwersalny, tom 6
Wujek Sknerus i Kaczor Donald. Don Rosa. Skarb dziesięciu awatar, tom 7

No to chyba jasne, że ktokolwiek obsługuje sociale to odpowiadając na pytanie o dodruki, odpowie w zgodzie z tą listą. Tak jak jasne jest, że ta seria dostaje regularne dodruki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Cz, 16 Luty 2023, 14:26:17
Serio? A pytałeś tylko o tom 10? Obecnie wyprzedał się chyba tom 8 i 10. Trzeba by wprost spytać TK na jakimś konwencie.

Taką dostałem odp i pytałem tylko o 10 tom
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 17 Luty 2023, 00:38:08
Radef - skocz jutro do Komikslandi w metrze Centrum i dokup sobie brakujące numery Gigantów. Jest nawet pierwsza seria Gigantów z 1993 r. Stan wszystkich jest bardzo dobry i kosztują tylko 15 zł za numer. Widać, że sprzedający szanował swoje zbiory.

https://www.instagram.com/p/CoveipZN_5f/

Sam wziąłem 6/93, bo moja sztuka miała zerwany grzbiet i okładkę. Teraz mam stan bardzo dobry.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 17 Luty 2023, 00:54:06
Radef - skocz jutro do Komikslandi w metrze Centrum i dokup sobie brakujące numery Gigantów. Jest nawet pierwsza seria Gigantów z 1993 r. Stan wszystkich jest bardzo dobry i kosztują tylko 15 zł za numer. Widać, że sprzedający szanował swoje zbiory.
Mam wszystkie Giganty do 1998 roku, potem mam braki, więc nie musisz się martwić.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 17 Luty 2023, 06:43:21
No o tym mòwię. Nie masz wszytkich Gigantòw. Teraz mògłbyś uzupełnić choćby te najważniejsze numery za rozsądną cenę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w So, 18 Luty 2023, 09:50:40
W tym tygodniu ukazał się kolejny Kaczor Donald. Pierwsze wrażenie - tytuł zasłania chińska zabawka, nie wiadomo co się kupuje i nie ma folii. Tak, nie ma folii więc to chińskie gó*no przyklejone zostało taśmą klejącą do okładki. O ile brak folii uważam za plus (dbajmy o środowisko), tak dodawanie tych zabawek to nieporozumienie Egmoncie ogarnij się w końcu i zrezygnuj z tego badziewia!
A co w środku? Zacząłem czytać pierwszą historię (długa, chyba na 21 stron) i już babole kłują w oczy: str. 6 (druga strona komiksu) siostrzeniec mówi do Donalda: "to wszyscy byłby tak bogaci jak wujaszek Sknerus". Powinno być "byliby". Następna strona, napis na tablicy: "Knacelaria Prawna". Ech... czytam dalej...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 18 Luty 2023, 15:57:46
Czyli Syndrom Skenrusa to działa nie tylko w Gigantach, ale też w reszcie kaczkowych komiksòw? Dobrze wiedzieć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Spiff w Śr, 22 Luty 2023, 20:03:57
Pewien " facet" ( lat. 12 ) poprosił mnie o wybranie i zamówienie 4 szt. albumów z serii Kaczogród.
Nie jestem zorientowany w temacie, dlatego wielka prośba o propozycje. 
Będę wdzięczny za pomoc.
...
Oczywiście nie omieszkam poinformować "faceta", że Kaczogrody wybrali dla niego eksperci z KOMIKSpeca. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 22 Luty 2023, 20:36:10
"Stawiłem Sobie Pomnik", bo komiks o wyścigu na pomniki z Maharadźą rządzi.
"Powrót do Klondike" bo tam jest "Wyznawca Rzucizmu" i "Jajecznica Wielka"
"Pierścień Mumii" dla Pancernego Kaczora
"Tajemnica Starego Zamczyska" bo Kąpiel w środku zimy
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Śr, 22 Luty 2023, 21:08:41
Moje osobiste TOP:
-"Na tropach jednorożca" - fajne długie komiksy, ten o jednorożcu, ale przede wszystkim ten o wakacjach w lesie, sceny z jeleniem niszczą, a i przesłanie się znajdzie.
-"O kawałek sznurka i inne historie" - trochę nieoczywisty wybór, ale świetnie czytało mi się ten tom, tłumacz jakoś luźniej go przetłumaczył, a i Barks złapał wtedy trochę luzu i czuć to w nienachalnym humorze.
- "Tajemnica starego zamczyska"  - bardzo klimatyczny komiks tytułowy, jeden z moich ulubionych. Reszta tomu także bardzo fajna, donald strażak świetny, wielka niedźwiedzica również bardzo klimatyczna, czy komiks gdzie donald zakłada się o swój dom z gogusiem.
- "Zagubieni w Andach, genialne ten pagery, o strażniku szkolnym, teleturniejach, fajne długie komiksy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Spiff w Śr, 22 Luty 2023, 22:10:48
Dzięki !
Zamówienie poszło :
-"Stawiłem Sobie Pomnik"
-"Pierścień Mumii"
-"Na tropach jednorożca"
-"Tajemnica starego zamczyska"

pozostałe polecane tytuły - zapamiętane - (mogą się jeszcze kiedyś przydać) :)
(https://2.bp.blogspot.com/-L9it06WadYg/WDaA6Uejn8I/AAAAAAAELlg/EWRRjQTjSwUaUkaN9uZwVFnPGkUMv-p4gCLcB/s1600/AS000745_03.gif)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 23 Luty 2023, 09:36:27
Jesli się spodobają, to potem koniecznie "Powrót do Klondike".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 23 Luty 2023, 09:42:55
"Powrót do Klondike" obowiązkowo.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Spiff w Cz, 23 Luty 2023, 19:57:18
 
Jesli się spodobają, to potem koniecznie "Powrót do Klondike".
"Powrót do Klondike" obowiązkowo.
Na pewno się  spodobają.
Siostrzeniec wypożycza Mamuty i Giganty z biblioteki, dorwał się do "mojego" Marco Roty, a teraz postanowił przejść na następny komiksowy level - zbieractwo :).
"Powrót do Klondike" wrzucę do swojego zamówienia -będzie prezent dla młodego na Wielkanoc.
...
Dzięki jeszcze raz za pomoc.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 24 Luty 2023, 08:19:51
Ha ha ha ha ha ha ha. Mieliście rację. Wstęp w "Papudze z Singapuru" dotyczy kwestii tłumaczenia serii "Kaczogród", którą ja poruszam odkąd tylko zacząłem ją kupować i czytać. To ja jestem tym fanem który wspomina tłumaczenia Michała Wojnarowskiego "z wielkim sentymentem i szacunkiem" oraz tworzącym wpisy na Forum Gildii. :)

Tyle że Tadeusz Tadla powtarza tutaj sens wypowiedzi TK z Łodzi. Że niby Jacek Drewnowski przekłada w sposób  "wierny tekstowi źródłowemu". No a to jest nieprawda, bo Jacek Drewnowski zawsze sypał bareizmami i polonizmami jak z rękawa. Do dziś tak ma, nawet w komiksach Barksa. Ja widzę ten problem inaczej. Tłumaczenie ma jakieś tam prawa autorskie i dlatego kolejne polskie przekłady i tłumacze gimnastykują się by nowa wersja powtarzała jak najmniej słów z pierwszego przekładu. Tyle że ta praktyka prowadzi do kastrowania dymków z humoru, które kładły mnie ze śmiechu w czasach "Kaczora Donalda". A teraz jak ma zachwycać, jak nie zachwyca?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 24 Luty 2023, 10:19:09
Ja widzę ten problem inaczej. Tłumaczenie ma jakieś tam prawa autorskie i dlatego kolejne polskie przekłady i tłumacze gimnastykują się by nowa wersja powtarzała jak najmniej słów z pierwszego przekładu.
Jacek Drewnowski nie czytał komiksów Barksa w tłumaczeniu Wojnarowskiego, a przynajmniej nie czytał ich w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Naprawdę - nikomu by się nie chciało tłumaczyć komiksów w taki sposób, żeby sprawdzać, czy przypadkiem coś nie zostało powtórzone. Po prostu - każda osoba inaczej tłumaczy, a teksty Wojnarowskiego pod wieloma względami daleko odchodziły od tekstów Barksa.
Zresztą gdzieś w głębi tego tematu napisałem, że w przypadku "Orzeł czy reszka" zaproponowałem kilka rzeczy przybliżających tekst Jacka delikatnie do tłumaczenia Wojnarowskiego - nie było problemu. Ale wiadomo, że tam gdzie oryginał nie rymował, a Wojnarowski już tak, to w wersji Drewnowskiego też nie ma rymów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 24 Luty 2023, 10:28:31
Serio wiesz, że J.Drewnowski nie przejrzał najpierw numerów KD z Wojnarowskim? Bo biorąc pod uwagę przypadek trudno mi uwierzyć, że losowo może wyjść, że prawie każde słowo w dymkach jest inne. I nie mówię o wierszowanych "Wyznawcy rzucizmu" czy "Kaczej Poczcie", tylko o normalnych tekstach, które kiedyś porównywałem ze sobą. Kurczę - teraz mam w ręku "Papugę z Singapuru", ale nie mam pod ręką swoich starych Donaldów, to nie porównam kolejny raz. Dobra na razie odstawiam sprawę na półkę.

To w takim razie inna kwestia. Czyli u Barksa mówią, że zachowują puryzm językowy i odnoszą się tylko do materiału źródłowego. Ale polonizacja tekstów w Gigantach jest raczej oczywista i z tym nie ma problemu, tak?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 24 Luty 2023, 10:30:54
To w takim razie inna kwestia. Czyli u Barksa mówią, że zachowują puryzm językowy i odnoszą się tylko do materiału źródłowego. Ale polonizacja tekstów w Gigantach jest raczej oczywista i z tym nie ma problemu, tak?
Inny cel wydania, inny odbiorca. Na dodatek we włoskich komiksach zdarzają się wtręty do włoskiej kultury, które, co logicznie, w zagranicznych przekładach są lokalizowane.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 24 Luty 2023, 11:16:46
No i jeszcze pytanie, czemu zmieniane są tytuły na siłę. Tamten się utrwalił, to po co robić zamieszanie? Tym bardziej, że np. Na radarze też nie jest tłumaczeniem Eye in the dark. A Chłopcy Radarowcy brzmiało lepiej. Albo zmiana na siłę Nart Wodnych na Narciarza Wodnego. Po co i dlaczego?

Ale teraz wzruszyłem się jak jeszcze raz przeczytałem Szczęśliwego Znalazcę. Piękna i mądra historyjka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 24 Luty 2023, 11:26:39
No i jeszcze pytanie, czemu zmieniane są tytuły na siłę. Tamten się utrwalił, to po co robić zamieszanie?
Tak samo robi np. Hachette, więc czemu Egmont tego nie może robić?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 24 Luty 2023, 11:48:00
Tu jest ten sam problem - Robert Lipski na siłę wszystko tłumaczy inaczej, łącznie z tytułem. Chyba tylko dlatego, żeby odróżnić się od wcześniejszej wersji Egmontu. Też nie wiem dlaczego. Chyba że chodzi o te jakieś prawa autorskie do tłumaczenia oraz żeby nie zarzucano mu plagiatu.

Ale Egmont zmienia tytuły komiksów które on sam wcześniej wydał. To inna sytuacja. Chyba, że Michał Wojnarowski zachował swoje prawa, albo że trzeba byłoby mu tantiemy wypłacać, gdyby użyto ponownie jego przekładu. Może o to chodzi?

I cała teoria o trzymaniu się tekstu źródłowego się sypie bo na stronie 57 w "Najlepszych świętach w życiu" Donald śpiewa polskie piosenki zamiast amerykańskich. To tyle jeśli chodzi o scenariusze Barksa. Dziękuję, Egmont zmienia na siłę bo tak.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 24 Luty 2023, 12:03:32
Nastukałeś się w klawiaturę, ale na pytanie nie odpowiedziałeś.

Dlaczego Hachette może robić wg ciebie takie zmiany, a Egmont nie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w So, 04 Marzec 2023, 00:12:37
Z dzieciństwa pamiętam  taką scenę z jednego numeru KD z roku 1995  lub 1996. Donald w przebraniu rycerza na scenie zamiast powiedzieć do Daisy o królowa najcudniejsza niech się twoje liczą lica, powiedział o krowo najcuchniejsza niech się twoje liczą ryje. To na pewno była historia Barksa, kojarzy ktoś jej tytuł i w którym numerze się ukazała?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Zwirek w Nd, 05 Marzec 2023, 13:05:27
Imiona siostrzeńców Kaczora Donalda w różnych krajach, naniesione na mapę Europy.
https://mapologies.files.wordpress.com/2021/03/ducks-01-2.png
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pn, 13 Marzec 2023, 10:42:49
Podpowie ktoś kim jest gościu z prawej? Z lewej Śliski Kręt a ten z prawej wypadł mi z głowy  :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: srogin w Pn, 13 Marzec 2023, 11:09:11
Roosevelt?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pn, 13 Marzec 2023, 11:17:27
Roosevelt?

No właśnie tak na 100% nie jestem tego pewien?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pn, 13 Marzec 2023, 11:33:47
Na 100% on.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 13 Marzec 2023, 12:29:42
Żaden Roosevelt. To przecież okładka "Dwóch serc w Jukonie" - https://inducks.org/s.php?c=GC+DRSBHCL1A
To inspektor Scarth z tej historii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pn, 13 Marzec 2023, 12:53:34
Żaden Roosevelt. To przecież okładka "Dwóch serc w Jukonie" - https://inducks.org/s.php?c=GC+DRSBHCL1A
To inspektor Scarth z tej historii.



I wszystko jasne. Dzięki! :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Wt, 14 Marzec 2023, 10:58:38
Radef donosi, że już w przyszłym tygodniu do sprzedaży trafią tomy 8 i 10 z kolekcji Dona Rosy.
https://www.komiksydisneya.pl/2023/03/beda-dodruki-kolejnych-tomow-kolekcji.html

Nie wiadomo na 100% czy okładka tomu 10 zostanie poprawiona, ale swego czasu dostałem odpowiedź z Egmontu, że będzie dodruk z poprawioną okładką. Oby tak było.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Śr, 15 Marzec 2023, 07:36:43
Na 100% on.
Na 0% on.
Jednak słabym jestem donrosologiem. :)

Ja sobie zostawię bez ręki. Nie chce mi się wymieniać. A ręka faktycznie wygląda jakby ktoś wyciął z papieru i dokleił do rysunku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: plast w Śr, 15 Marzec 2023, 14:25:27
Nie wiadomo na 100% czy okładka tomu 10 zostanie poprawiona

Wiadomo na 100% że tył okładki zostanie "poprawiony" %)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 15 Marzec 2023, 19:22:19
Przyznam, że jak Jacek Drewnowski czasem coś przetłumaczy to potrafię się naprawdę długo śmiać. Tutaj zaskoczył mnie znienacka gdy poleciał Marcinem Najmanem w Galaxy 2. :)

(https://i.imgur.com/OUkncmy.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Śr, 15 Marzec 2023, 20:38:07
Nie wiadomo na 100% czy okładka tomu 10 zostanie poprawiona, ale swego czasu dostałem odpowiedź z Egmontu, że będzie dodruk z poprawioną okładką. Oby tak było.

Będzie okładka z drugą ręką. Taki dyptyk dla kolekcjonerów  :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 15 Marzec 2023, 22:31:15
Przyznam, że jak Jacek Drewnowski czasem coś przetłumaczy to potrafię się naprawdę długo śmiać. Tutaj zaskoczył mnie znienacka gdy poleciał Marcinem Najmanem w Galaxy 2. :)

(https://i.imgur.com/OUkncmy.jpg)
Inny tłumacz, Marcin Furgał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 16 Marzec 2023, 06:56:54
Przepraszam za pomyłkę. Czyli znów liczba drukowanych kaczek wzrosła i Jacek Drewnowski musi się podzielić publikacjami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 19 Marzec 2023, 10:41:25
Od jakiegoś mniej więcej roku już tak jest.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 31 Marzec 2023, 23:06:51
Furgal jedzie po bandzie z tym tłumaczeniem "Zakazanej Planety" w Galaxy II. ;) A oprócz tego ciekawi mnie czy wspomnienie o kawałku sznurka było w oryginalnej linii dialogowej tego komiksu. Bo to był naprawdę świetny żart.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w So, 01 Kwiecień 2023, 02:16:34
Pokaż który kadr (nie mam jeszcze tego tomu) to sprawdzę w oryginale.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Pn, 03 Kwiecień 2023, 17:20:14
Ostatnio @radef na swoim blogu zaprosił do dyskusji w temacie bardzo ciekawym, na pozór dość nietypowym, mianowicie zbiorcze wydanie najstarszych roczników Kaczora Donalda. Nie było chyba nigdy na polskim rynku komiksowym i ogólnie prasowym podobnego pomysłu, aby wydać zbiorczo czasopismo w oryginalnej zawartości tj. oprócz komiksów również z Figlami Figlarzy i innymi dodatkami.

Wpis na blogu: https://www.komiksydisneya.pl/2023/04/warto-wydac-12-przedruki-najstarszych.html (https://www.komiksydisneya.pl/2023/04/warto-wydac-12-przedruki-najstarszych.html)

Początkowo uważałem to za nietrafiony pomysł, ale im dłużej myślę tym bardziej taki eksperyment by mi się podobał. Sam zetknąłem się z Kaczorem Donaldem dopiero na przełomie wieków, a i wtedy z uwagi na styuację finansową nie mogłem mieć każdego numeru, na pewno wzbudziłoby we mnie duże pokłady nostalgii, ale jednocześnie mógłbym się zapoznać z numerami których nigdy nie widziałem w skondensowanej formie, bez reklam i zabawek. Na pewno kupiłbym pierwsze kilka tomów i w zależności od tego czy nie znużyłaby mnie ta forma może bym kontynuował.

Zdanie Bazyla znamy z góry, a Wy co myślicie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 03 Kwiecień 2023, 20:55:06
@UP
Hu hu. Kolejny co wie lepiej co ja myślę i bym powiedział. A ja myślałem, że zgodnie z Zasadą Dwóch jest tylko michał81 i xanar. ;)

Wielkość roczników 1994-2000 KD polega na tym, że tam prawie nie było tego chińskiego badziewia jakie dostajemy teraz. Lepka rączka rządzi :) Znaczy później już były takie żarty z plastiku, które były coraz słabsze, ale pierwsze roczniki to były najpierw Akcje Giełdy Kaczogrodzkiej, a potem najlepsze kartonowe gry jakie widział świat. Plakaty, naklejki, zawieszki na drzwi, karty, tatuaże, poradnik detektywa, latarka, młodzi skauci. Takie dodatki były super. No i reklamy stanowiły minimum zawartości.

Co do ponownego wydania. Czyli najpierw dostaliśmy wszystkie Barksy w KD, teraz dostajemy je na twardo i ktoś by jej jeszcze raz chciał kupować w zbiorczym roczniku Kaczora Donalda? Karkołomna koncepcja jak dla mnie. Tym bardziej, że brakuje mi ledwie kilku numerów z 1994 i mam trochę uszkodzonych z 1995, a całą resztę do końca 2000 r. posiadam w swojej skrzyneczce. Byłbym na nie.

Ale o czym my tu mówimy? Póki nie powrócimy do 12 Gigantów rocznie, wszystkie takie propozycje są fantasmagoriami. Najpierw przywróćmy normalność, potem wygramy przyszłość.

https://www.instagram.com/p/CiIFkU1M-O1/
https://www.instagram.com/p/Cfzms6ksiYA/
https://www.instagram.com/p/CX3e1o6Mq31/
https://www.instagram.com/p/CQnf0a7BFFo/
https://www.instagram.com/p/COpb68ihfw1/
https://www.instagram.com/p/COUmH-2h7Ei/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pn, 03 Kwiecień 2023, 20:57:55
Ja tam bym takie roczniki na pewno kupił ze względów sentymentalnych, ale prawdopodobnie tylko te, które czytałem, czyli tak powiedzmy do 2002-2003 max.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 03 Kwiecień 2023, 23:27:50
@Bazyliszek normalność to 13 gigantów rocznie, dziwi mnie że nie korzystasz z takiej opcji do dowalenia Egmontowi za pomijanie jednego tomu rocznie w latach 98-05 ;)

Raczej bym nie kupował, poza Barksem (który jest jednolicie i kompletnie wydany w kolekcji) to są duńskie komiksy, które są co najwyżej dobre, a nie mam do nich sentymentu. Z katalogiem wstecznym i żerowaniem na nostalgii wolałbym rozwiązanie fińskie - coś jak akuankka.fi, gdzie za miesięczna opłatę ma się dostęp do wszystkich archiwalnych wydań w wersji elektronicznej. Tam są jeszcze giganty, u nas ograniczylbym się do KD na start i resztę dodał ewentualnie po zbadaniu rynku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 04 Kwiecień 2023, 11:50:29
Komiksy w Gigantach do 2000 roku były naprawdę świetne - Barks, Vicar, Rosa, Rota i reszta naprawdę zapadających w pamięć. No ale (jeśli to nie był post na Prima Aprilis) wydanie takich roczników trzeba było postulować 5 lat temu. Teraz jak wychodzi Barks, wyszedł Rosa, był album z Vicarem, to byłoby więcej dubli niż pożytku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Śr, 05 Kwiecień 2023, 21:56:22
W 2000 na łamach kaczora Donalda były zdjęcia roczników tegoż zacnego czasopisma obrazkowe go w twardej oprawie i że złotą czcionką na grzbiecie. Nie pamiętam tylko czy to były zdjęcia od fana czy może Egmont zrobił taka kolekcję pokazową.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Cz, 06 Kwiecień 2023, 15:30:48
Super zapowiedź, na pewno biorę.

Cytuj
(https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr5ZbqBybakgdx4P1_OxejOeZDjrQ-NyC-9zNuxvZTPxIcDj_p0wUg_WExPwxDqSCNT9WzAnQYD1UK0BRZntfNy11S_9UPX4aIHMGSsCBNAm7NMqFQKK8H4rLGW-hCYF7Wq12aQv-tpg2CCHz7zMPQ0NPQPuvWtiVI61QNs_VsJf-5wNZrCG4L01zbXw/w330-h500/72826000o.jpg)

https://www.komiksydisneya.pl/2023/04/niezwyke-losy-sknerusa-mckwacza.html

https://inducks.org/issue.php?c=se%2FFJVL++1
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 08 Kwiecień 2023, 16:32:12
Znalazłem ten komiks Vicara - "Jak zdobyć sławę i pieniądze" z Kaczora Donalda 9/1995. Świetna historyjka z Forsantem. Ciekawe czy trafi do powyższego zbioru. Vicar był super rysownikiem. Zawsze podobały i śmieszyły mnie te jego komiksy. Zbiór jego komiksów niepublikowanych w Polsce byłby od razu do zakupienia.

(https://i.imgur.com/oT8payI.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w So, 08 Kwiecień 2023, 17:06:43
Tego komiksu nie pamiętam z dzieciństwa zapewne dlatego że to był mój pierwszy Kaczor Donald, kolejny numer po wspomianej 9.
https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+1995-10
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 08 Kwiecień 2023, 17:21:59
https://inducks.org/issue.php?c=se%2FFJVL++1
Według linka z inducks nie ma go w tym wydaniu, są za to 4 inne komiksy Vicara - co cieszy, bo też lubię tego twórcę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 08 Kwiecień 2023, 18:27:50
@UP
No pisze wyraźnie, że ten komiks jest z 9/95. Tymon go nie czytał, bo jego pierwszy KD to 10/95. W tym numerze był za to komiks "Dzieciakom trzeba pozwalać na wszystko", który też jest świetnym komiksem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 08 Kwiecień 2023, 20:26:05
Ale ja odpowiadałem na twój post:
Ciekawe czy trafi do powyższego zbioru. Vicar był super rysownikiem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 08 Kwiecień 2023, 22:06:45
Przepraszam. Ja cię źle zrozumiałem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 11 Kwiecień 2023, 14:43:57
Z dzieciństwa pamiętam  taką scenę z jednego numeru KD z roku 1995  lub 1996. Donald w przebraniu rycerza na scenie zamiast powiedzieć do Daisy o królowa najcudniejsza niech się twoje liczą lica, powiedział o krowo najcuchniejsza niech się twoje liczą ryje. To na pewno była historia Barksa, kojarzy ktoś jej tytuł i w którym numerze się ukazała?

Jeśli to pytanie jest ciągle aktualne, to chodzi o komiks "Knightly Rivals". Polska wersja, o której piszesz, ukazała się w KD 12/1995 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+1995-12#c) pod tytułem "Rycerskie obyczaje".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Wt, 11 Kwiecień 2023, 17:35:26
Dziękuje za odpowiedź. A wiesz może w którym numerze był komiks w którym Donald zajmował się burym kotem. W którym była taka scena że ktoś krzyknął Czyj to kot? A Jones i chyba inni sąsiedzi sprowadzili Donalda siłą po czym okazało się że kot dokonał czegoś dobrego i właściciel zasługuje na nagrodę a Jones odchodząc skwitował ten kot jest tak samo durny jak jego właściciel. Pamiętam że to na pewno nie był komiks ani Barksa ani Vicara.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 11 Kwiecień 2023, 17:42:06
Wydaje mi się, że to mógł być komiks "Katzefreund" Gulbranssona, który wyszedł u nas jako "Kaczor, który kochał koty" w KD 23/1995 (https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKD+1995-23#g).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 11 Kwiecień 2023, 17:42:57
Bo to był Jan Gulbransson i "Kaczor który kochał koty". Zbieg okoliczności - dziś przeglądałem ten numer Kaczora Donalda (23/95), w którym był ten komiks o który chyba pytasz.

(https://i.imgur.com/4Py6yeC.jpg)

@EDIT
Dobra, to ja o coś zapytam, bo dziś znalazłem luźną stronę. Jaki tytuł miał krótki komiks w którym Donald był urzędnikiem na poczcie w okienku? I tak skrupulatnie przestrzegał przepisów, że nie dał wysłać jednemu facetowi podania. A potem się okazało, że to policjant chciał wysłać wniosek do szkoły policyjnej.  I wlepił Donaldowi mandat, bo ten przekroczył linię o 2 centymetry. Nie mogę skojarzyć ani tytułu, ani numeru Kaczora Donalda z którego ta strona pochodzi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Wt, 11 Kwiecień 2023, 20:12:48
Tak to na pewno ten numer dziękuję za odpowiedzi. Pamięć mnie zmyliła że był w roczniku 1997, dlatego nie mogłem doszukać się tej historii
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: dreamer36 w Śr, 12 Kwiecień 2023, 08:52:54
Lubię od czasu do czasu poczytać kaczki, ale nie jestem jakimś mega wielkim fanem. Przeznaczyłem na nie jedną półkę, na której znajduje się kolekcja Rossy + Pamiętniki Sknerusa, do tego wybrane tomy Barksa. I nadszedł dzień, w którym zmieści się tam jeszcze jedna pozycja :)

Pierwotnie miał to być Barks "Moja snów dolina" (czekam na dodruk) i wtedy miał bym ciągłość 1947-1956. Ale teraz mają wyjść "Niezwykłe losy Sknerusa McKwacza" i chciałem zadać pytanie - który z tych dwóch tomów warto kupić bardziej? Czy kolejnego Barksa (opinie ten tom ma bardzo dobre), czy lepiej kupić coś spoza, żeby mieć również coś innych autorów? O "Niezwykłych losach..." dobrze się wypowiadacie na forum, więc prosiłbym o opinie :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 12 Kwiecień 2023, 09:16:36
Nie masz wszystkich Kaczorów Donaldów? No to stary Barks jest na pierwszym miejscu. To podstawa i fundament, na którym rozwija się gust kaczkofana. Masz te komiksy, potem dostawiasz Rosę i dopiero potem kolejne, inne pozycje. U mnie zawsze Team Barks. Jeszcze raz przeczytaj "pomnik Sknerusa" i sam się o tym przekonasz. :)

Jeszcze tak mnie olśniło, bo wcześniej się nad tym nie zastanawiałem. Wczesny Kaczor Donald był genialny po prostu. Komiks Rosy "Pierwsza Dziesięciocentówka" miał premierę w druku w czerwcu 1995. A już w październiku 1995 roku mieliśmy jego polską premierę. Oczywiście pomogli skandynawowie i druk Egmontu do kilku krajów w Europie na raz. Ale i tak dla polskiego rynku to było coś. Ja byłem olśniony tym dziełem. Wywarło niezatarty wpływ na mój młody ówczesny umysł. Dobrze, że 5 lat później dostaliśmy więcej dzieł Rosy po polsku, który wielkim twórcą komiksowym był.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 16 Kwiecień 2023, 07:31:17
Odpakowałem i przeczytałem wreszcie "Miki: Szalone Przygody". Jeju jaki to jest badziew. Jak można takie coś wydawać w Polsce? Rozumiem koncept, ale bez uzupełnienia tych brakujących plansz, to nie ma sensu. Znowu zemściło się na mnie to, że nie czytam spoilerów od radefa. Jak ktoś nie kupił, to odradzam.

@DOWN
Fragmentaryzacja jest najgorsza. To nie jest komiks, tylko zlepek starych stron. I wiem, że o to chodziło, ale czemu się nie pokuszono o odtworzenie brakującego materiału, lub zastąpienie go własną twórczością?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: gashu w Nd, 16 Kwiecień 2023, 08:16:31
Ja polecam. Najlepszy album w serii z dotychczas wydanych. Szczególnie miłośnikom starej szkoły przygody/sf (Wells itp.)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Nd, 16 Kwiecień 2023, 10:03:49
Również polecam, świetna historia i kreska. A ta fragmentaryzacja Bazyl to celowy zabieg.
Znowu pudło z twojej strony. Coś masz kiepską passę ostatnio...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 16 Kwiecień 2023, 12:46:18



Fragmentaryzacja jest najgorsza. To nie jest komiks, tylko zlepek starych stron. I wiem, że o to chodziło, ale czemu się nie pokuszono o odtworzenie brakującego materiału, lub zastąpienie go własną twórczością?

Jakie odtworzenie brakującego materiału, jakie zastąpienie go własną twórczością? xD Przecież cały komiks został napisany i stworzony właśnie w takiej formie jaką masz w albumie. Nie mów, że uwierzyłeś w to, że to odzyskane plansze z jakiejś starej serii xD
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Nd, 16 Kwiecień 2023, 13:08:29
Nie mów, że uwierzyłeś w to, że to odzyskane plansze z jakiejś starej serii xD

Obawiam się, że to właśnie wynika z jego postów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 16 Kwiecień 2023, 18:32:35
No uwierzyłem. Skoro zrobiono to specjalnie, to nie podoba mi się jeszcze bardziej. Serio lubicie takie rzeczy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Nd, 16 Kwiecień 2023, 18:41:48
Dżizzzas... Blamowałeś się już chłopie w wielu tematach, ale żeby Myszki Miki nie zrozumieć to jest już normalnie hicior.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 16 Kwiecień 2023, 18:46:46
Bo nie czytam opisów komiksów, żeby sobie ich nie spoilerować. Jak we wstępie piszą, że to archiwalia, to im uwierzyłem. Skąd miałem wiedzieć przed lekturą, że to scam? Wychodzi na to, że to jest kolejny słaby tom z tej serii tak jak Podróże w czasie i Horrifikland.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Nd, 16 Kwiecień 2023, 18:59:45
Na nazwiska autorów ( TRONDHEIM!) też nie zwracasz uwagi?

OK, super. Pozostajesz przypuszczalnie Jedynym Człowiekiem na Ziemi, Który Nie Zrozumiał Myszki Miki.

To honorowy tytuł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 16 Kwiecień 2023, 19:17:23
@UP
Jeśli znasz dużo twórców kaczych komiksów, to gratulacje. Ja poza tymi bardziej znanymi, to nie zwracam uwagi. Kupiłem teraz parę MG i Mamutów i większości twórców nie kojarzę i też mają dziwne nazwiska. I tak wiem - Trondheim to miasto w Norwegii, ale nie zwróciłem uwagi na nazwiska twórców.

Przykład pierwszy z brzegu - Mamut #23 "Potwór z opery" i pierwszy komiks "Chwila chwały". Scenariusz Nino Russo, rysunki Anna Marabelli. W tym komiksie z 1993 r. w sposób naprawdę stereotypowy przedstawia się postać Meksykanina (OCZYWIŚCIE ŻE NOSI CAŁY CZAS SOMBRERRO), cały Meksyk i jego granicę z USA. Można to uznać za zwykłe żarty, lub brać go jako ukryty rasizm. Nie zawsze można od razu odgadnąć zamysł autorów. Tutaj ja uważam, że ktoś mógłby się poczuć obrażony.

(https://i.imgur.com/EGWd3jA.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Nd, 16 Kwiecień 2023, 19:21:45
Nie znam zbyt wielu twórców komiksów Disneya, ale serio sądzisz, że na okładce komiksu umieszczono nazwę randomowego miasta w Norwegii? O imieniu Lewis?

XDDD i beka z typa

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Nd, 16 Kwiecień 2023, 22:42:45
Nie wierzę. Bazyliszku, znajdź sobie łatwiejsze hobby. Origami?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 17 Kwiecień 2023, 20:29:12
@UP
Jeśli znasz dużo twórców kaczych komiksów, to gratulacje. Ja poza tymi bardziej znanymi, to nie zwracam uwagi. Kupiłem teraz parę MG i Mamutów i większości twórców nie kojarzę i też mają dziwne nazwiska. I tak wiem - Trondheim to miasto w Norwegii, ale nie zwróciłem uwagi na nazwiska twórców.

Ale właśnie o to chodzi, że Lewis Trondheim to nie jest zasadniczo "twórca kaczych komiksów" (no, powiedzmy okazjonalny), tylko raczej po prostu "twórca komiksów". To komiksiarz, znany z różnych pozycji wydanych w Polsce (https://alejakomiksu.com/autor/279/Lewis-Trondheim/), który dla serii Glenatu popełnił parę albumów o postaciach Disneya. Bo takie jest właśnie jedno z założeń tej serii - dać stworzyć komiksy z Mikim i Donaldem znanym twórcom, którzy na co dzień działają w innych obszarach i przez to mogą zaprezentować niebanalne i nowe spojrzenie na postacie i historie. Dlatego nie ma co się dziwić, że komiksy od Glenatu wyglądają nietypowo i inaczej niż standardowe komiksy od Disneya.

Natomiast:

żeby Myszki Miki nie zrozumieć to jest już normalnie hicior.

Tutaj pozwolę sobie się nie zgodzić, bo taka teza z automatu zakłada, że komiksy z Myszką Miki to jakieś banalne opowiastki dla kilkulatków, które z definicji każdy bez problemu pojmie. A to jest stereotyp dotyczący opowieści Disneya, który jest szkodliwy i którego nie lubię. Owszem, jest mnóstwo historyjek prostych, nieskomplikowanych i dziecinnych, ale są też komiksy z Mikim (i Donaldem itp.) inteligentne, nieszablonowe i złożone. I takich faktycznie można przy pobieżnym czytaniu nie zrozumieć albo - wychodząc z błędnych założeń o postaci - zamknąć ją w klatce zabawnej myszki dla przedszkolaków i wręcz wyprzeć możliwość, że mogą z nią istnieć jakieś ciekawe komiksy. Jak to na przykład mają w zwyczaju korporaci Disneya.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Pn, 17 Kwiecień 2023, 20:34:50
Long story short - typ nie zrozumiał, że komiks, który czytał (?) jest parafrazą, trawestacją, zabawą z konwencją.
Wziął go zerojedynkowo, mimo nazwiska uznanego (i żyjącego) autora na okłada i się piekli, że mogli dopisać kilka zaginionych stron.

No przepraszam - tego nie da się obronić :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 17 Kwiecień 2023, 20:37:23
Wiem, co zrobił Bazyliszek, chodziło mi bardziej o ogólny ton uwagi - odebrałem ją nie jako "tego komiksu o Myszce Miki nie zrozumieć", tylko generalnie - "tak prostej postaci jak Myszka Miki nie zrozumieć" - i to wobec drugiego znaczenia zaoponowałem :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 17 Kwiecień 2023, 20:46:56
No pomyliłem się, moja wina. Po prostu nie lubię spoilerów i nie czytam o czym jest dany komiks. Nie zwracam tez uwagę na autorów, tylko na treść. A ta mi się nie podobała i rysunki też były złe. W ogóle trzeba się było trzymać zasady niekupowania tej serii. Tylko Kraina Pradawnych była dobra (mimo tej głupoty z powrozami). Reszta komiksów taka se. Ani rysunki, ani scenariusz nie zachwycały.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Wt, 18 Kwiecień 2023, 09:54:13

Tutaj pozwolę sobie się nie zgodzić, bo taka teza z automatu zakłada, że komiksy z Myszką Miki to jakieś banalne opowiastki dla kilkulatków, które z definicji każdy bez problemu pojmie. A to jest stereotyp dotyczący opowieści Disneya, który jest szkodliwy i którego nie lubię. Owszem, jest mnóstwo historyjek prostych, nieskomplikowanych i dziecinnych, ale są też komiksy z Mikim (i Donaldem itp.) inteligentne, nieszablonowe i złożone. I takich faktycznie można przy pobieżnym czytaniu nie zrozumieć albo - wychodząc z błędnych założeń o postaci - zamknąć ją w klatce zabawnej myszki dla przedszkolaków i wręcz wyprzeć możliwość, że mogą z nią istnieć jakieś ciekawe komiksy. Jak to na przykład mają w zwyczaju korporaci Disneya.

Absolutnie nie deprecjonuję komiksów Disneya. Choćby z tego powodu, że ich nie znam, więc się nie wypowiadam. Jeśli brali się za nie autorzy pokroju Barksa, Rosy, Loisela czy Trondheima - coś niewątpliwie musi  być na rzeczy.

No pomyliłem się, moja wina.

Założyłem, że Bazyliszek ma więcej niż 12 lat i rozumie konwencję tego co czyta czy tam ogląda. Najwyraźniej też się pomyliłem. Mamy remis.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 19 Kwiecień 2023, 12:12:25
Przeczytałem Giganta 2/23. Tytułowa historia z Gogusiem to rozczarowanie. Ot wyjechał z miasta bo nikt go nie lubi, ale musi wrócić bo Kaczogród bez niego nie przetrwa. Było już kilka takich historii, że Goguś tak robił i zdobywał przyjaciół poza Kaczogrodem. Nucci poszedł tu na łatwiznę i stworzył wtórną i płaską historię, bez żadnego twistu. I jeszcze niby Sknerus nie potrafi być biznesmanem bez szczęścia Gogusia? To obelga dla tej postaci.

Ale za to "Wielka Draka w Kaczogrodzie" to naprawdę dobry komiks. Nie widziałem jeszcze połączenia Mikiego i Superkwęka, a w sumie się to nasuwa na myśl. Ogólnie pomysł na fabułę nie jest oryginalny, ale dobrze poprowadzony. Tyle że Gervasio idzie na łatwiznę i robi z nas idiotę. Sam pisze historie jakim to fantastycznym sprzętem wywija Superkwęk, a tu nas raczy pistoletem na wodę. Serio? Potem, że bandyci nie zabrali pasa Superkwękowi jak go uwięzili, więc bohaterowie uwolnili się z więzów dzięki supergadżetowi, ale zaraz potem nie mogli wyjść z magazynu, bo rzekomo Superkwęk nie miał nic innego w pasie. Żadnych kulek z kwasem, laserowego długopisu, lub zamrażacza - serio? A jednocześnie zostawili mu latający samochód, bo był potrzebny fabularnie. Gdyby nie te pójścia na łatwiznę, komiks by mi się jeszcze bardziej podobał. Plus humor popsuły pomieszane dymki w dwóch miejscach.

Słodycz Wolności i Nieprzychylne komentarze to fajne pomysły, ale za krótkie komiksy. Zwłaszcza ten z Kaczencją. Zaczyna się od świetnego kadru jak ona dostaje kopa ze skarbca. A potem oczywiście wspiera ją Magika. Ale liczyłem, ze ją zwiedzie podstępem, że będą obie się włamywać do Skarbca, że w ostatniej chwili Kaczencja uratuje dyszkę. A tu wszystko kończy się po 5 minutach.

"W odmętach biurokracji" to kopia Domu który czyni szalonym z Asterixa, więc nie zachwyca. Ale ostatnia historyjka Andersena jest jak rodem z CAP, tylko z Gęgulem w roli głównej - całkiem fajna.

Czyli wychodzi tak średnio na jeża w upływającym miesiącu. Plus ten druk norweski jest naprawdę słabej jakości w środku numeru. Okładkę można pochwalić, bo tu kolory są ładne i żywe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 19 Kwiecień 2023, 13:54:54
Gdzie Gervasio pisze o fantastycznych gadżetach Superkwęka? To jest powrót do Superkwęka mściciela, są rzeczy z komiksów Martiny, czasem jakiś prosty gadżet (zmiana lakieru 313 w Paperiniklandzie) albo coś, co jest niezbędne dla fabuły. W komiksach o Superkweku-superbohaterze zawsze mnie kłuło to, że zawsze ma przy sobie milion gadżetów zachowując przy tym pełną mobilność, u Gervasio jest normalna ilość gadżetów a nie jak jakieś nielimitowane eq w jakiejś grze.

W temacie komiksu z Gogusiem - główną rolę gra tu klimat i uczłowieczenie tej postaci. Nawet jeśli ten wątek już się pojawiał, to nadal traktowano go tam jak jednowymiarową postać. Nucci pokazał perspektywę Gogusia i tym kupił fanów, a zachwycające rysunki Zanchiego (którego pewnie niedługo wyrwie jakieś lepiej płacące wydawnictwo) tylko pomogły. Generalnie za kadencji Bertaniego większą uwagę przywiązuje się do głębi postaci, które przez lata były niezmienne i, jak w przypadku Gogusia, płytkie. Rozumiem, że może się to mniej podobać, ja jestem fanem tego kierunku i dzięki temu czekam na numer Topolino co środę jak kiedyś na KD. Polecam czekać na Gli Evaporati, 162 strony zachwycającego postapo, gdzie twórcom udało się wyeksponować między innymi Minnie i Horacego nie pisząc ich przy tym out of character, co jest bardzo rzadkie.

Nie zauważyłem różnicy w druku między tym tomem a tymi sprzed kilku lat, mozesz wrzucić jakieś porównanie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 19 Kwiecień 2023, 16:40:29
@UP
Niestety nie mam przy sobie swoich Gigantów. Ale ten spadek jakości ja widzę już właśnie od paru lat. Popatrz na tą pigmentację czerwonego. Tak wtryskują to na papier, że widać gdzie był wylot dyszy, a gdzie nie i rozchlapany tusz jest cieniej nałożony. Albo to jest coś nowego, albo ja dopiero przejrzałem na oczy bo w starszych numerach tego nie widziałem.

No sorry, ale jeśli Superkwęk ma w pasie wymyślną piłę, zakłócacz sygnału, nadajniki, lokalizator, cukierki ale nie ma nawet paralizatora jako broni ofensywnej, bomb dymnych czy jakichś shurikenów, to ja w to nie wierzę. Scenarzysta poszedł na łatwiznę, robiąc za wrogów zwykłych oprychów, których Superkwęk z Mikim łatwo by załatwili. Osłabił więc głównych bohaterów, żeby nie było za łatwo. Ale dla mnie to wtedy przestaje się trzymać kupy. Ale doceniam, że Miki znowu miał czapkę w takim samym stylu, gdy za każdym razem idzie do jakiejś spelunki incognito.

Ja widziałem ten klimat i go doceniam. Pogłębianie psychologiczne Gogusia też mi się podoba. Bo jeśli jest tylko przeciwnikiem Donalda, to piszą go jednowymiarowo, jako lenia-złośliwca itp. A to w sumie przyjemny kaczor. I tak go ociepla każda przygoda poza Kaczogrodem. Zdobywa przyjaciół, poznajemy jego miłą stronę. I tu jest dokładnie tak samo - wyjeżdża, zdobywa nowych przyjaciół i wraca i wszystko jest po staremu. To mi obniża ocenę tego komiksu i klimacik i podróż wewnętrzna nie pomaga. A jak jeszcze facet dopisał, że cały Kaczogród wisi na łasce i szczęściu Gogusia, łącznie ze Sknerusem i Diodakiem, to mnie to jeszcze dodatkowo wkurza.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: history w Pt, 28 Kwiecień 2023, 16:04:55
wiadomo juz oficjalnie ze nie bedzie dodruku 10 tomu Sknerusa?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Pt, 28 Kwiecień 2023, 22:27:42
Z tego co pisał Don Rosa to nie powinno być problemu z 10 tomem. Po prostu Bombi będzie czarną mgłą. Nie wpływa to w sumie znacząco na historię. Więc dodruk pewnie będzie tylko poczekamy jeszcze z pół roku minimum. Większy problem będzie z Życiem i Czasami. czyli 4 tomem kolekcji, który póki co jest jeszcze w sprzedaży.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 29 Kwiecień 2023, 11:51:02
Większy problem będzie z Życiem i Czasami. czyli 4 tomem kolekcji, który póki co jest jeszcze w sprzedaży.

Z czwartym tomem nie powinno być problemów, tak mi się osobiście wydaje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 29 Kwiecień 2023, 12:09:35
Ale pojawił się jakiś realny temat problemów z dodrukiem 10 tomu u nas (bo wpis Rosy znam), że nagle takie posty?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 29 Kwiecień 2023, 12:11:34
Co do zapowiedzianego Włoskiego Skarbca Cavazzano - jakoś wpływy lobbystyczne @radefa są skromne, skoro nie potrafi przepchnąć swoich argumentów na rzecz lepszych wydań. Kolekcję Cavazzano chronologiczną, w podobnym stylu co Barkasa, to mógłbym brać. Pod warunkiem, że usunęło by duble. Czy te komiksy bedę kupował, to wszystko zależy ile będzie w nich powtórzonych historyjek.

Smutne, że w katalogu 2023 dalej nie ma Paperinika. Tego kurde potrzebujemy.

Przeczytałem Giganata Extra "Wesołego Jajka" i to bardzo fajny komiks. Tytuł mylący, bo zawiera głównie historie wiosenne, a nie wielkanocne,. Ale dzięki temu bardzo dobrze mi się go czytało. Szkoda, że tak bożonarodzeniowy numer nie może wyjść. Najlepszy był oczywiście "15 milion". Lubię tą serię. W ogóle lubię wszystkie historie w których Sknerus robi biznes. To powinno być jego obecne clou interesu. Nie uganianie się za kolejnymi skarbami, a przejmowanie kolejnych gałęzi gospodarki i pokazywanie swej siły.

Natomiast Podróż Dookoła Świata jest nieco nużąca. jakoś mnie odrzuca od starych komiksów Scarpy. Dobrze, że przynajmniej kolorów nie skopali.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 29 Kwiecień 2023, 12:42:03
A wiecie co jest najgorsze?
Cavazzano - okej, nie jest najlepiej, ale pod wieloma względami wyboru można bronić, a także jest naprawdę sporo dodatków.
Tylko w tej serii wydano we Włoszech też 4 tomy o De Vicie. I te tomy o De Vicie to już jest prawdziwa jazda. Ponieważ one (co najmniej 2 z 4) nie są słabe tylko jak na De Vitę, tylko one są faktycznie słabe. Nie wiadomo dlaczego, ale wybór komiksów w tamtej serii jest tak dziwny. Praktycznie pomija najlepsze laty De Vity, zamiast tego dając zaskakująco dużo historii z Indianą Goofsem z początku tego wieku, które nawet czasem w "Gigantach" zaniżałyby poziom.
Zamiast tego typu "dziwów", należałoby po prostu wydać w ramach zbiorczych tomów złoty kwartet De Vity - Miecz z lodu, Władcy galaktyki, Pewnego razu w Ameryce i Le Tops Stories. Takie coś nie tylko łatwiej byłoby sprzedać przeciętnemu czytelnikowi, ale byłoby po prostu lepsze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w So, 29 Kwiecień 2023, 22:54:37
Ale pojawił się jakiś realny temat problemów z dodrukiem 10 tomu u nas (bo wpis Rosy znam), że nagle takie posty?

Tak pojawił się realny problem, dodruk był zapowiedziany, był już dostępny na stronie egmontu razem z dodrukiem tomu 9, po czym nagle go cofnęli. Tom 9 jest dostępny a 10 nie. Wnioski wyciągnij sam. Wg mnie dodruku tomu 5 w obecnej formie czyli z historią która została na obecną chwilę zbanowana możemy się nie doczekać nigdy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w So, 29 Kwiecień 2023, 23:02:06
Z czwartym tomem nie powinno być problemów, tak mi się osobiście wydaje.

Miałem na myśli oczywiście tom 5 Don Rosa Library, zawierający obecnie tom 11 Życia i Czasów, który nie będzie mógł być już więcej reprintowany. Ci którzy wierzą że Disney cofnie swoją decyzję nie doceniają chyba aspektów ESG funkcjonowania dzisiejszych korporacji i polityki dot. cenzury samego Disneya. Nie wykluczam, że w dalekiej przyszłości pojawią się jakieś wydania z tym komiksem, ale osobiście w to wątpię.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: sad_drone w Nd, 30 Kwiecień 2023, 15:07:08
@martin685 Niestety nawet pomysł z czarną mgłą został odrzucony...

(https://i.imgur.com/gPmuqES.png)

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: eferce w Nd, 30 Kwiecień 2023, 16:31:33
Czy ten 5 tom kolekcji D.R mozna czytac samodzielnie?
Czy nalezaloby od 1wszego, lub od nr. w ktorym zaczynaja sie Zycie i czasy?
Poczytałem  wczoraj reddity, wypowiedz autora, itd. (nakierowany Waszymi wpisami powyżej) i postanowilem wrocic jednak do Kaczek, póki są... 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Nd, 30 Kwiecień 2023, 16:54:12
Czy ten 5 tom kolekcji D.R mozna czytac samodzielnie?
Czy nalezaloby od 1wszego, lub od nr. w ktorym zaczynaja sie Zycie i czasy?
Poczytałem  wczoraj reddity, wypowiedz autora, itd. (nakierowany Waszymi wpisami powyżej) i postanowilem wrocic jednak do Kaczek, póki są...

Czwarty i piąty to Życie i czasy, nie ma sensu ich czytać osobno, to jest jedna historia.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 07 Maj 2023, 14:43:00
Dziś byłem na szybko na bazarze na Olimpii. Prawie nic ciekawego nie znalazłem - pogoda taka sobie, to i sprzedających mało. Ale... W jednym z pudeł znalazłem pokaźny stosik niemieckich Micky Mausów z lat 70-tych. :) Otworzyłem pierwszy z brzegu 4/1976 i oczywiście był w nim komiks Barksa. Taki jak 20 lat później w polskim Kaczorze Donaldzie drukowali. To była ta historia o tym, jak Donald był smutny bo Gogus miał takie szczęście a on nie. Siostrzeńcy wyciągnęli więc go na golfa, żeby poprawić mu humor. A na polu spotkali Gogusia i Donald zaczął z nim grać i wygrywać. :) Tyle że i tak to się źle skończyło. :) Nie pamiętam tytułu i numeru naszego KD, ale wiem, że u nas był. I nie jest to Mistrz Golfa z numeru 13/14 1996 bo to inna historyjka o golfie z Donaldem. :)

(https://i.ebayimg.com/images/g/CtkAAOSwidFh018~/s-l1600.jpg)

@EDIT
A znalazłem. To był Prawdziwy Pechowiec z KD 22/1997. Ale nasze kolory były lepsze niż te niemieckie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 09 Maj 2023, 13:25:55
Jak wcześniej pisałem tegoroczna prenumerata Giganta od Egmontu w ogóle nie jest opłacalna. Dlaczego miałbym płacić 12.99 zł za numer, skoro w ofercie dyskontów takich jak Gandalf, Bonito czy moja Tania Ksiązka, jest on tańszy?

https://www.ceneo.pl/151604416

Jak na tk.pl doliczę jeszcze moją zniżkę lojalnościową oraz rabat dla krwiodawców, wyjdzie mi tuż poniżej 10 zł za tom. Czyli tak jak powinno być. Dziś tak zamówiłem i sobie chwalę. I piszę to jako klient prenumeraty przez 2021 i 2022 rok. Ale skoro wydawnictwo woli podnieść ceny ale kusić nas w zamian do prenumeraty chińskim plecaczkiem, to ja podziękuję. Da się taniej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: AntekSocjalny w Wt, 09 Maj 2023, 13:29:02
Najlepiej jakby było za darmo. To byłaby uczciwa cena dla Ciebie
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 09 Maj 2023, 13:52:24
@UP



Nie rozumiem cię. Dziś atakujesz mnie za to, że chcę kupować komiksy taniej. Dlaczego? Brałem tą prenumeratę24.pl jak było po 10 zł za tom, bo w dzisiejszych czasach starego 5.99 zł nie da się utrzymać. I byłem nawet zadowolony z tamtej oferty, choć wkurzało mnie, że nie ma opcji by brać to razem z numerami specjalnymi. Dlatego 2021 i 2022 kupowałem Giganty Extra na dyskontach internetowych i śledziłem ceny na bieżąco. Dlatego gdy w 2023 pojawiła się podwyżka, wiedziałem, że kupowanie wszystkiego przez internet co miesiąc wyjdzie mi taniej. Egmont sprzedaje Giganty do dyskontów, ja tam kupuję, więc nie wiem naprawdę skąd ta złośliwość, skoro wszystko jest robione przez normalne, legalne firmy?

Natomiast śmieszy mnie, że gdy cena była po 10 zł, to żadnej opcji z plecaczkiem nie było. Pojawiła się dopiero, gdy podnieśli o 25% cenę za numer w prenumeracie. To skoro niby musieli ceny podnieść bo im się nie opłacało, skąd mają jeszcze na zakup plecaczków?

(https://static4.tezeusz.pl/recommended_big/images/4a/db/f8/komiks-gigant-nr-5-praca-zbiorowa.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: AntekSocjalny w Wt, 09 Maj 2023, 14:52:49
Wszystko drożeje, papier jest drogi, ale robić dramę o złotówkę?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 09 Maj 2023, 15:12:17
12,99 zł za 256-stronicowy tom w kolorze dostarczany do domu, często przed premierą, to przecież jest niesamowicie drogo. Tak drogo, że...
W zasadzie to jest dziś śmieszna cena, gdy mangi wydawane niewiele lepiej, a w czerni i bieli, kosztują już po 25 zł, i to mówię o tych wydawanych w formacie "Giganta", większe to 30 zł w górę. Tak naprawdę się dziwię, że w ogóle kupujesz cokolwiek poza "Gigantami".

Poza tym nie gadaj bzdur - zawsze dało się znaleźć taniej "Giganty" niż w prenumeracie. Faktycznie, był pewien bardzo krótki moment, kiedy Egmont utrzymał ekstremalnie dumpingową cenę 9,99 zł, ale nawet wówczas dało się przy odpowiednich zniżkach na TaniejKsiążce znaleźć tomy po ok. 9 zł.
Tylko w prenumeracie płacisz za komfort tego, że dostajesz każdy tom prosto do domu. A co każdy kupujący Giganty w internecie wie, Egmont rzuca je do hurtowni partiami, i jak przegapisz okazję, to czasem trzeba czekać parę miesięcy, zanim znów się pojawią.

Ale i tak najlepszy jest fragment, w którym porównujesz cenę Giganta do 5,99 zł w 1997 roku. Podkreślmy jeszcze raz, w 1997 roku. W tym samym roku, w którym np. taki "Asteriks" kosztował 6,50 zł. Dziś "Gigant" wydawany praktycznie cały czas tak samo kosztuje 17,99 zł (po przecenach ok. 12-13 zł), a "Asteriks", który też niewiele się zmienił, 27,99 zł (czyli po przecenach pewnie z 18 zł).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 09 Maj 2023, 16:26:35
Wszystko drożeje, papier jest drogi, ale robić dramę o złotówkę?

O 3 zł, czyli 30% ceny. To dużo.

@radef ale o co ci chodzi? Dlaczego miałbym płacić 12-13 zł za jeden numer Giganta, skoro mogę płacić za ten sam komiks, który nie zmienił się od 26 lat, 30% taniej? I też mam dostawę pod próg. Bo czym się różni wyjmowanie paczki ze skrzynki na parterze, od wyjmowania jej z paczkomatu, który stoi 30 metrów od wejścia do klatki, pod moim blokiem?

Gdybym nie kupował więcej komiksów i musiał dopłacać za przesyłkę do paczkomatu, to jasne - prenumerata byłaby lepsza. Ale ponieważ mam darmową dostawę, to nie wiem, czemu miałbym płacić 30% więcej w prenumeracie niż po prostu dorzucać co miesiąc kolejny tom do mojego zamówienia.

Kiedyś rzeczywiście Giganty chodziły poniżej 10 zł. Dlatego kupowałem je na Allegro, albo w przecenach w Auchan. Potem cena skoczyła, więc prenumerata była korzystna. Teraz najkorzystniejsze są księgarnie internetowe. Gdyby ktoś miał blisko stacjonarny punkt odbioru, też mu by się bardziej tam opłacało kupować, niż normalnie w kiosku. A argument że można przegapić jakiś numer w internecie trochę traci na znaczeniu. Bo jeśli nawet, to te Giganty jeszcze taniej niż po 10 zł za numer można teraz kupować w duopakach w Empiku. Wystarczy poczekać.

To ostatnie trochę mnie drzaźni, bo teraz są w nich tylko zwykłe Giganty. Wcześniej się to zmieniało na przemian - raz duopak z Gigantami, a raz z MegaGiga i Mamutem. Ale napisałem na forum że tak będę kupował te drugie, bo pojedynczo są za drogie. I się skończyły. :) Może teraz do przecenionych MegaGiga powrócą? Bo niestety w booklandach i punktach z prasą przecenioną od lat już nie ma kolejnych numerów Kaczora Donalda i Gigantów. Tylko Komiksolandia, ale po 20 zł za MegaGiga to mi się nie chce płacić.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 09 Maj 2023, 17:02:44
@radef ale o co ci chodzi? Dlaczego miałbym płacić 12-13 zł za jeden numer Giganta, skoro mogę płacić za ten sam komiks, który nie zmienił się od 26 lat, 30% taniej? I też mam dostawę pod próg. Bo czym się różni wyjmowanie paczki ze skrzynki na parterze, od wyjmowania jej z paczkomatu, który stoi 30 metrów od wejścia do klatki, pod moim blokiem?
Tym różni się, że masz gwarancję otrzymania tomu, dostajesz go najczęściej na premierę lub przed premierą i nie musisz sprawdzać, czy akurat dany tom pojawił się w hurtowniach książkowych, czy może jeszcze/już go nie ma.

I co sam zresztą powiedziałeś, żeby "Giganty" bardziej się opłacały w sieci, to trzeba kupować je z masą innych komiksów oraz czatować na promocje (kody, rabaty na krwiodawców). Dla większości osób prenumerata "Giganta" jest najtańsza opcją, a dla innych (w tym dla obok podpisanego mnie) najoptymalniejszą, bo dostaję tomy szybko i w miarę tanio. Oczywiście, być może, gdybym zamawiał każdy tom "Giganta" przy okazji innych zamówień na TaniejKsiazce (najlepiej, gdy jest jakiś kod), to w skali roku zaoszczędziłbym może 10 zł, ale jak dla mnie jest to zbyt dużo trudności dla potencjalnie niewielkiego zysku.
Wystarczy, że złapię jakiegoś "Knightfalla" z Ceneo za stówę i już mi się "zwraca".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 09 Maj 2023, 18:27:06
Ale chcesz mi powiedzieć, że jak zamawiam do paczkomatu, to nie mam gwarancji dostawy? Z moich bogatych doświadczeń przesyłkowych wynika, że jednak bardziej ufam kurierom i Inpostowi, niż Poczcie Polskiej. Dla mnie są oni bardziej wiarygodni.

Tu jest lista punktów odbioru tk.pl w Polsce. Jeśli ktoś mieszka blisko takiego punktu (vide ulica Żeromskiego w Warszawie) to nawet nie musi zbierać ponad stówy na jednym zamówieniu, tylko zamawiać pojedyncze Giganty, lub inne pozycje.

https://www.taniaksiazka.pl/koszty-wysylki-i-sposoby-platnosci-a-316.html

No i nie mów mi , że też masz przeciwskazania w oddawaniu krwi? Jest 30 mln dorosłych Polaków. 10 mln to emeryci, czyli pozostaje 20 mln. Ale z tej puli oddaje krew tylko mniej niż 700 tys Polaków. Mało i trochę to smutne, że nikt się nie poczuwa. Tu akurat duży plus dla Taniej Książki, że nagradzają tą mniejszość dodatkowymi 5% rabatu. Ale nawet bez tego 11.30 zł za numer Giganta to dobra cena. Akurat jako dorzucenie do tego Knightfalla.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 09 Maj 2023, 19:53:48
Ale chcesz mi powiedzieć, że jak zamawiam do paczkomatu, to nie mam gwarancji dostawy? Z moich bogatych doświadczeń przesyłkowych wynika, że jednak bardziej ufam kurierom i Inpostowi, niż Poczcie Polskiej. Dla mnie są oni bardziej wiarygodni.
Bazyliszek, nadal nic nie rozumiesz. Musisz sam pilnować, czy masz wszystkie tomy, sam pilnować, czy tom jest już dostępny w TaniejKsiazce.pl (a nie zawsze "Giganty" pojawiają się w hurtowniach od razu, czasem po 2-3 tygodniach, i też potrafią zniknąć w losowych momentach), i jeszcze czatować, kiedy jest dostępny z optymalną zniżką. I oczywiście do tego domawiać inne komiksy, by uzyskać darmową dostawę.

Jak ci się chce - to fajnie, ale nie próbuj wmawiać, że 12,99 zł za 250-stronicowy komiks w kolorze z dostawą do domu, 5 zł taniej niż w kiosku, to nie jest dobra oferta. Bo to nie jest cena tylko za te komiksy, ale też cena za komfort otrzymania kolejnego tomu przez calutki rok. W cenie zbliżonej do ceny "Gigantów" w księgarniach internetowych.

[z "Knightfallem" też mnie nie zrozumiałeś, bo pokazałem, że tak samo mógłbym krzyczeć, że TaniaKsiazka jest be, a w ogóle to trzeba czatować na okazje na Ceneo, gdzie za pierwsze 3 tomy zapłaciłem pomiędzy 102,86 zł a 103,74 zł, więc w porównaniu do cen, które ty zapłaciłeś za te tomy, pewnie już mi zwróciła potencjalna różnica pomiędzy prenumeratą "Giganta" a kupowaniem tomów w TaniejKsiazce]

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 09 Maj 2023, 20:14:42
Ale ja Knightfalla też kupuję taniej, więc dalej oszczędzam. Z prenumeratą jest jeszcze ten problem, że trzeba zapłacić za 8 numerów z góry. Znaczy u mnie to nie problem, bo przed 2022 r. tak zrobiłem. Ale może ktoś lubi sobie wybrane pojedyncze tomy kupować, a nie cały rocznik? No i się zwracasz do mnie jakbym miał trudności z korzystaniem ze stron internetowych i wyszukiwarki.

Nie przesadzajmy tez z tym znikaniem kolejnych numerów z internetu. Obecnie jest ciągle 5 numerów wstecz do kupienia przez Ceneo.

https://www.ceneo.pl/Ksiegarnia;szukaj-gigant+poleca
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Wt, 09 Maj 2023, 20:19:23
Ale może ktoś lubi sobie wybrane pojedyncze tomy kupować, a nie cały rocznik?

Wydaje mi się że w takiej sytuacji prenumerata nie jest dla niego. Mijają się jego oczekiwania z celem takiej usługi.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Wt, 09 Maj 2023, 23:05:01
Nie przesadzajmy tez z tym znikaniem kolejnych numerów z internetu. Obecnie jest ciągle 5 numerów wstecz do kupienia przez Ceneo.

Obecnie tak, ale już podpowiedziałeś wydawcy, jak zwiększyć zainteresowanie prenumeratą :)

Dlaczego miałbym płacić 12.99 zł za numer, skoro w ofercie dyskontów takich jak Gandalf, Bonito czy moja Tania Ksiązka, jest on tańszy?

Jeśli Gigant zniknie z oferty dyskontów, wiedz, że coś się dzieje :D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: history w Śr, 10 Maj 2023, 16:01:21
A po co ten spam pod komiksami Disneya o zasadności prenumeraty? Zmieńcie temat :) Niech każdy kupuje jak chce jedni z prenumeraty drudzy w kiosku trzeci w księgarniach a czwarci niech szukają okazji na stoiskach z wycofanymi numerami. Nic to nie wnosi do tematu który chętnie doczytuję raz na czas.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Pt, 12 Maj 2023, 18:28:43
Świetna okładka. Byłaby jeszcze lepsza bez tych wszystkich napisów u góry (żółty na dole pasuje). :)
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/540/995/540995/1681901007/800.jpg)
A tak w ogóle to dlaczego kiedyś dawno zmienili nazwę z Komiks Gigant na Gigant poleca?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 12 Maj 2023, 18:56:09
Ponieważ "Komiks Gigant" był wydawany jako czasopismo, a "Gigant Poleca" jako książka. Kwestia różnicy w Vacie - Egmont nie chciał podnosić ceny, więc zaczął nową serię.

Pierwszy "Gigant Poleca" to tak naprawdę był jeszcze "Komiks Gigant" - na okładce była naklejka z nowym logo, która zasłaniała stary tytuł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: overseer w Wt, 16 Maj 2023, 12:40:03
Ktoś wczoraj kupił 10 tom Sknerusa za 325 zł :)
https://allegrolokalnie.pl/oferta/druga-tajemnica-starego-zamczyska-sknerus-donald

Jak ktoś ma w swojej kolekcji i nie szkoda mu się rozstać to warto wystawić na allegro bo takie przebitki normalnej ceny chyba rzadko się zdarzają :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 16 Maj 2023, 12:58:05
Tylko chodzi o to, że mi szkoda. Nie po to kolekcjonuję Kaczki, żeby potem odsprzedawać bo drożej kosztuje i mieć dziury w Kolekcji. Pieniądze w sumie zawsze można zarobić. Komiksu sam sobie nie wydrukuję z tyłka. No chyba że komuś kopia xero by wystarczyła. Rozwiązaniem byłoby kupowanie od razu dwóch egzemplarzy, by potem korzystać z takich okazji. Ale gdy wydaję co miesiąc kilkaset złotych na komiksy, to niestety nie stać mnie by tak robić.

https://www.komiksydisneya.pl/2020/09/kaczogrod-carla-barksa-9-tajemnica_16.html

Jak można mieć brak jakiegokolwiek tomu Kaczogrodu na półce i tracić taki widok? Zdjęcie grzbietów całej 30-tomowej Kolekcji Barksa, które wrzucał 5 lat temu @radef, to była jakaś odległa wizja/marzenie. Teraz po 5 latach powoli ona mi się spełnia. I ten widok jest dla mnie więcej wart niż te 200 zł zarobku. Mimo mojego sknerstwa. McKwacz też swoich monet nie wymieniał na nowe, choć mógłby za nie dostać jeszcze więcej współczesnej waluty.

(https://zapodaj.net/images/87c2c389e899d.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: overseer w Wt, 16 Maj 2023, 13:08:32
Dlatego napisałem " jak komuś nie szkoda" :) Bo jeśli kogoś boli taka dziura w kolekcji to oczywiście nie będzie sprzedawał.
Chociaż można też ( to byłoby pewnie najbardziej w stylu Sknerusa :) ) sprzedać teraz drożej a odkupić za jakiś czas dodruk bo wcześniej czy później pewnie się pojawi - pytanie tylko z jakimi zmianami w stosunku do pierwotnej wersji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 16 Maj 2023, 13:19:31
Czekamy już drugi rok na dodruk Rosy tom 10 bez błędu na okładce i na razie nie ma. Ile trzeba było czekać na nowego Szninkiela czy Kingdom Come. Z tymi dodrukami to nigdy nie trafisz. A teraz jest nowe kierownictwo, to ja nie wiem jak tam z dodrukami teraz będzie. Trudno, nie zarobię, ale mam swoje sztuki i się ich trzymam. Poza tym moja sztuka nie jest zafoliowana, tylko raz czytana, więc mogłaby nie osiągnąć 300 zł.

"Niedługo to będzie jedyna kapusta na świecie" :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tom17 w Wt, 16 Maj 2023, 13:53:25
Mogę się mylić i może to nie wplywa to na egmont w Polsce ale ostatnio byla afera właśnie akurat z tym tomem i tomem 5 z powodu zombie bombie, którego disney chce ocenzurować a Rosa się nie zgadza na to co ma powodowac zero dodrukow tych tomów
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 16 Maj 2023, 13:59:16
@UP
To jest argument, żeby kupić wydanie dwutomowe ŻiCSMK bo ono jeszcze jest w dyskontach w normalnych cenach. Ale to jest jeszcze bardziej pożądane, żeby Egmont ponownie dodrukował wydanie jednotomowe, które jest już niedostępne. Ale jeśli będzie to niemożliwe, z powodu tej inby z Bombie Zombie, to gratuluję posiadaczom tego tomu. Mogą go równie korzystnie sprzedać.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 14 Czerwiec 2023, 10:15:52
Tak a propo Barksa i "Pancernego Kaczora"- licytacja z allegro:

https://allegrolokalnie.pl/oferta/carl-barks-kaczor-donald-obraz-autograf


@UP
Podstawowe pytanie - czy czytałeś komiksy Barksa za dzieciaka w "Kaczorze Donaldzie"? Bo ja to widzę po sobie jak dane historie mi wchodzą do głowy. Dzieci szybciej się uzależniają i bardziej przeżywają dane kwestie. I widzę to po sobie. Do dziś pamiętam fabuły takich komiksów jak właśnie "Listy Miłosne", "Kąpiel w Środku Zimy", "Pancerny Kaczor", "Wyznawca rzucizmu", "Jajecznica Wielka" i inne. Właśnie dlatego że byłem w tedy dzieckiem i się nimi emocjonowałem. A dziś? Powiem szczerze, że większości tych dłuższych przygodówek Barksa nie pamiętam. Czytam tyle komiksów, że pamiętanie fabuły i żartów sprzed 1.5 roku, graniczy u mnie z cudem, zwłaszcza że czytam setki kaczych komiksów. Kupuję, czytam, pieklę się na złe tłumaczenie, odkładam na półkę i tyle. :) Małe emocje. Ale o Barksy z KD do 2000 roku to mogę pisać godzinami. Właśnie dlatego możesz czuć przesyt/zmęczenie współczesną serią.

I właśnie w ten sposób TK dyma nas na kasę, wydając duble z dzieciństwa i pasożytując na naszych emocjach i wspomnieniach. ETZ. :) :D XD
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Śr, 14 Czerwiec 2023, 14:17:13
Nawet sobie ostatnio kupiłem numer 2/1997 ponieważ  w stopce
pod historia pancerny kaczor pada moje nazwisko. Wygrałem wtedy książkę w Królestwie legwana, chodziło o wysłanie jak największej ilości zdublowanych naklejek z albumu w Królestwie zwierząt.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 14 Czerwiec 2023, 17:04:09
 Jak dla mnie Pancerny Kaczor to jeden z najlepszych 10-pagerów Barksa :-) Klasyczna potyczka Donalda z siostrzeńcami.
Ps. W królestwie legwana też miałem  :-D - fajna i edukacyjna książka dla dzieciaka
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Zwirek w Śr, 14 Czerwiec 2023, 17:04:29
Tak a propo Barksa i "Pancernego Kaczora"- licytacja z allegro:

https://allegrolokalnie.pl/oferta/carl-barks-kaczor-donald-obraz-autograf

To jest jakiś składak, ten "obraz" to jak tam napisano kartka z kalendarza, a podpis Barksa, to jak zrozumiałem, nie jest podpis do tej graficzki, tylko osobno do certyfikatów. Całość jest poskładana. Czyli jedyna rzecz warta uwagi w tym "obrazie" to autograf Barksa.

To chyba jakaś podróba tego ;)
https://disneyanaplus.com/vare/a-hot-defense/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 14 Czerwiec 2023, 17:18:36
To jest jakiś składak, ten "obraz" to jak tam napisano kartka z kalendarza, a podpis Barksa, to jak zrozumiałem, nie jest podpis do tej graficzki, tylko osobno do certyfikatów. Całość jest poskładana. Czyli jedyna rzecz warta uwagi w tym "obrazie" to autograf Barksa.

To chyba jakaś podróba tego ;)
https://disneyanaplus.com/vare/a-hot-defense/

Z tego co wszedlem na stronę tej galerii to oni sprzedają takie rzeczy. Tzn wydruk obrazu + autograf i certyfikat do tego.

Są jeszcze oryginalne litografie Barksa to raczej MINIMUM 2500/3500zl wzwyż.

No i oczywiście oryginalne obrazy- mega rzadkie i mega drogie. Minimum kilkadziesiąt tysięcy złotych  :)

Jak ktoś nie ma kupy kasy a chciałby zdobyć jego autograf to całkiem fajna rzecz do wyeksponowania :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 14 Czerwiec 2023, 17:23:49
Jak ktoś nie ma kupy kasy a chciałby zdobyć jego autograf to całkiem fajna rzecz do wyeksponowania :-)
Obecna cena w licytacji to 999 zł więc raczej już sporo pieniędzy :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 14 Czerwiec 2023, 17:30:33

Obecna cena w licytacji to 999 zł więc raczej już sporo pieniędzy :)

Z jednej strony tak a z drugiej nie :-) Widziałem już pojedyncze licytacje np "Urodziny Kaczora Donalda" czy jakieś numery KD z 1994r z giełda kaczogrodu za kilkaset złotych albo rocznik 1997 z dodatkami za okolo 1200zl :-)
Albo jakiś czas temu rocznik Mickey Mouse 1993 z plakatami za  jakieś 1500zl!

Oczywiście zależy czy komuś nie szkoda $
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: starcek w Śr, 14 Czerwiec 2023, 17:57:43
Obecna cena w licytacji to 999 zł więc raczej już sporo pieniędzy :)

Nikt nie licytuje, więc to tylko cena wywoławcza sprzedającego.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Zwirek w Śr, 14 Czerwiec 2023, 17:59:35
@Arturrro, tylko że jeśli to ma być eksponowane, to raczej pleksi do wymiany na coś odpowiedniego, np. szkło UltraVue 2mm UV 70%, niestety jest to koszt, na oko 250 zł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 14 Czerwiec 2023, 18:40:38
Jak dla mnie Pancerny Kaczor to jeden z najlepszych 10-pagerów Barksa :-) Klasyczna potyczka Donalda z siostrzeńcami.
Ps. W królestwie legwana też miałem  :-D - fajna i edukacyjna książka dla dzieciaka

Ewentualnie "Częste Mycie, skraca życie" lub "Groźny Woźny", albo "Wielkie Wagary". Ja z 10-stronnicowych Barksów bardziej doceniam "Pomnik Sknerusa", "Co za dużo to niezdrowo", "Rzadkie Monety", "Ładny Gips", "Jajecznica Wielka", "Wyznawca rzucizmu", "Strażak młodszy sikawkowy", "Kacza Demolka" i "Kacza Poczta". "Łkającego kowboja" też bo podobał mi się spokojny, uczciwy sposób, że Donald zarobił pieniądze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 14 Czerwiec 2023, 19:04:41
@Arturrro, tylko że jeśli to ma być eksponowane, to raczej pleksi do wymiany na coś odpowiedniego, np. szkło UltraVue 2mm UV 70%, niestety jest to koszt, na oko 250 zł.

Możliwe, aż tak to się nie znam, czy pleksa czy szklo. Jak dla mnie po prostu fajna rzecz dla kaczego kolekcjonera :) I na polskim rynku autograf Barksa rzecz raczej niespotykana.

A z 10-pagerów to jak najbardziej zgadzam się z Bazyliszliem- Groźny woźny, Częste mycie skraca życie czy Wielkie wagary to też klasyka :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 20 Czerwiec 2023, 12:45:57
Po lekturze GP 4/23: Sekret Donalda, przyznam rację @radefowi, że "Pogoda dla Megabogaczy" okazała się naprawdę dobrym komiksem. Lubię takie długie, wielowątkowe, ale sensowne fabuły. Plus oczywiście odpowiednią porcję żartów. Lody o smaku melonikowym mnie rozwaliły. :) Jedyna nieścisłością było to, że Donald nic nie powiedział, czego się dowiedział o Duckwanie jako Superkwęk. Poza tym świetne, choć co się stanie z Haj Sivem było dość oczywiste. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 22 Czerwiec 2023, 11:13:32
Po przeczytaniu Kaczor Donald 12/2019 jest wyśmienitym przykładem dlaczego nie kupuję nowszych Donaldów z pełną cenę. Co to ma być? Przecież ten komiks składa się głównie z dubli. Powtórzony komiks Barksa z KD 1/94, powtórzony komiks z Vicara z 26/1998, powtórzony komiks Korhonena z Pamiętników Sknerusa McKwacza. :) Plus jeszcze szary szorstki papier, gorszy niż ten z numerów z 1994 i 1998 roku, plus gorsze tłumaczenia. I za coś takiego Egmont chciał 10 zł. To jest bez sensu, w ogóle się nie opłaca. Jakbym nie kupił tego za 1.50 zł na bazarze, to bym był zły.

(https://inducks.org/hr.php?image=https%3A%2F%2Foutducks.org%2Fwebusers%2Fwebusers%2F2019%2F11%2Fpl_kd_2019_12a_001.jpg&normalsize=1)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Cz, 22 Czerwiec 2023, 12:40:57
Powtórki są, z prostego powodu. Czytelnikiem takiego tytułu jest się maksymalnie 5-6 lat, a potem wiadomo czyta to nowa generacja dzieci, raczej nie wydają tego tytułu z myślą o kolekcjonerach który kompletując całość. Ja pamiętam gorsza wpadkę wydali w ciągu dwóch lat ten sam komiksy Mikim i Horacym nosił tytuł Quiz Show, premiera była w 2000a w 2002 powtórka tylko z innym tłumaczeniem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 22 Czerwiec 2023, 12:53:56
@UP
Coś pamiętam. Mam ten numer bo wyszedł jeszcze w 2000 roku. Ale od 2001 roku to już dałem sobie spokój z Donaldami bo Giganty bardziej się opłacały. Dlatego nie wiem co tam upychali przez ostatnie 22 lata. Kupuję przecenione sztuki jak trafię na coś, ale się odechciewa jak zaglądam do środka i dziwię się tym co to kupowali za pełną cenę. No chyba że Lego było w dodatku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 25 Czerwiec 2023, 10:32:51
"Niezwykłe losy Sknerusa McKwacza" niedostępne w Gildii (chciałem dzisiaj zamawiać, ale w związku z tym wymieniam w koszyku na co innego). Pewnie zaraz wrócą, ale chyba znak, że dobrze się sprzedaje.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Czerwiec 2023, 10:07:59
Jak to jest? Vicar jest niby tylko rysownikiem, ale każdy komiks z Donaldem jaki on rysuje, jest minimum przyzwoity. I to niezależnie od scenarzysty. Czy to Gilbert w "Mieszczanin Burmistrzem", czy to Traansgard w "Rysowniku komiksów" czy Shaw i Lilley w "Najeźdzcach z Kosmosu" czy Halas w "Bezsenności" itd. Za każdym razem Vicar wyciąga fabułę na szczyty i robi robotę. Nie mam takich odczuć do komiksow Van Horna, Barci czy Rodriqueza. Dlatego kolekcję Vicara można by w Polsce wydać. Tylko trzeba by dzielić tomy na premierowe i duble.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Śr, 28 Czerwiec 2023, 10:11:13
Tylko trzeba by dzielić tomy na premierowe i duble.

Ależ oczywiście, żeby normalny czytelnik zamiast mieć ładnie, chronologicznie wszystko poukładane, miałby poszatkowane historie. Brzmi dobrze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Czerwiec 2023, 10:26:08
No sorry, ale cały czas mamy poszatkowaną twórczość Vicara, obecną tylko w DD,MM i Kaczorze Donaldzie. Oraz jednym tomie Kaczogrodu. Nic więcej. Vicar rysował więcej niż Barks, bo głównie 10-stronnicowce. I większą część jego twórczości dostaliśmy po polsku, nawet dwa razy w kolejnych KD (np. "Mieszczanin Burmistrzem").
No jak ja mam ze 400 - 500 numerów polskiego KD, to mi się średnio uśmiecha, przy dzisiejszych cenach płacić jeszcze raz za te same komiksy tyle że wydane na twardo. Bo np. by się pojawiły ze 2 premiery na 250 stron.

Egmont Polska potrafi składać autorskie albumy. Można by puścić serię z Vicarem nawet chronologicznie, ale z podziałem na tomy z premierami i osobno z dublami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Śr, 28 Czerwiec 2023, 10:29:05
No sorry, ale cały czas mamy poszatkowaną twórczość Vicara, obecną tylko w DD,MM i Kaczorze Donaldzie.

No mamy poszatkowaną i jak rozumiem celem kolekcji by było, żeby nie była poszatkowana, a nie żeby szatkować ją bardziej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Czerwiec 2023, 10:41:27
Nie chcę szatkować bardziej, tylko ułożyć chronologicznie i raz album z premierami, raz z dublami, przy zachowaniu chronologii. Przecież w Kolekcji Barksa są dwa tomy z datami 1958-1959, to takie ułożenie Vicara z dwoma kryteriami nie wymagałoby aż takiego wysiłku od wydawcy, bo przecież ma bazę własnych publikacji.

Zresztą to tylko teoria, bo Egmont na razie nie planuje publikować zbiorczo twórczości Vicara. A przynajmniej do tej pory nic takiego nie ogłaszał. Teraz będą dwa albumy z Cavazano i to też będzie mix bez ładu i składu i żadnego uporządkowania. A oczywiście przed tymi twórcami to należałoby ruszyć z polską serią o Paperiniku/PKNA.To jest podstawa, której bardzo brakuje na polskim rynku. Ewentualnie jeszcze oczywiście Kaczor Donald i Wehikuł Czasu, który jest już klasyką i w sumie niezbyt obszerną serią w oryginale. Można by się z tym uporać w jednym albumie, ale też nie ma żadnych zapowiedzi. W sumie można by zadać takie pytanie w Łodzi czy Egmont planuje ruszyć z tymi naprawdę klasycznymi Kaczkami w przyszłości.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 28 Czerwiec 2023, 12:01:39
Vicar wydał chyba zbyt dużo komiksów, żeby puścili jego kompletną kolekcję, więc w tym przypadku (jeżeli w ogóle by się coś pojawiło), to i tak byłyby to wybrane historie, tak więc kolejność nie grałaby aż takiej roli.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Czerwiec 2023, 12:16:42
No o to mi chodzi. Jest multum komiksów Vicara, to czemu miałbym kupować ponownie te, które mam już na miękko wydane? Jakieś jego prace niepublikowane jeszcze w Polsce chyba są i dałoby się z nich zebrać odrębne albumy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Śr, 28 Czerwiec 2023, 12:21:17
A ktoś już może przeczytał tego Sknerusa? Jakieś opinie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 28 Czerwiec 2023, 20:35:36
No o to mi chodzi. Jest multum komiksów Vicara, to czemu miałbym kupować ponownie te, które mam już na miękko wydane? Jakieś jego prace niepublikowane jeszcze w Polsce chyba są i dałoby się z nich zebrać odrębne albumy.
Większość rzeczy z jego najlepszego okresu już wyszło w KD, kolekcja w twoim kształcie pomijałaby najlepsze rzeczy na rzecz kompleciarstwa średnich i słabych. Plus seria, która mogłaby się wybić głównie przez bycie nostalgia baitem, pozbawiona historii, do których czytelnicy tę nostalgię czują? Chybiony pomysł.

PKNA jest niezbędne na tym etapie renesansu komiksów Disneya, a ciekawym pomysłem wydaje mi się też skopiowanie 1:1 (poza dublowym tomem 1) tej hiszpańskiej serii, o której przyszłość jestem spokojny, bo od razu widać, że zarządza nią ktoś kompetentny.
https://inducks.org/publication.php?c=es%2FDISL

Mamy całą sagę La spada di ghiaccio, wraz ze stworzonym po latach sequelem. Mój ulubiony komiks De Vity, całkowicie odmieniający i definiujący postać Goofiego na kolejne dekady.
Mamy początki Superkwęka - czyste złoto będące pastiszem fumetti neri, a nie superbohaterszczyzny. Superkwęk jako inteligentny mściciel odpłacający się za krzywdy wyrządzone Donaldowi, czarny humor, Goguś i Kwakerfeller bez spiłowanego wytycznymi Disneya charakteru - dla mnie stoi to znacznie wyżej od Życia i czasów, ale jestem dziwny ;) W zapowiedzianych tomach jeszcze Messer Papero, którego nie miałem okazji czytać, ale jest ze złotego okresu Carpiego, a to dobra marka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 28 Czerwiec 2023, 21:07:16
W twoim linku nie ma pokazania tomów ani tej Kolekcji.

Ale gdyby raz był zbiór z premierami, raz z dublami to byłoby to optymalne dla czytelników - kaczkofanów. Bo takie kolekcje są też skierowane do weteranów, fanatyków, którzy czytali i znają już Vicara, a nie tylko do świeżaków, którym trzecie wydanie np. Świąt z indykiem by nie przeszkadzało. Mnie by przeszkadzało.

Dobra - to jakie są naprawdę słabe komiksy Vicara, skoro my dostaliśmy głównie te dobre? Serio chciałbym wiedzieć, bo to co jego czytałem, zawsze wywoływało u mnie pozytywne reakcje i nie pamiętam takich naprawdę słabych.

Jest w ogóle gdzieś spis wszystkich komiksów Vicara które wyszły po polsku z datami ich powstania i publikacji?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 28 Czerwiec 2023, 21:59:10
W twoim linku nie ma pokazania tomów ani tej Kolekcji.
No jest. Wszystko tam jest.
Jest w ogóle gdzieś spis wszystkich komiksów Vicara które wyszły po polsku z datami ich powstania i publikacji?
Tutaj - https://bit.ly/3JweZys
Dobra - to jakie są naprawdę słabe komiksy Vicara, skoro my dostaliśmy głównie te dobre? Serio chciałbym wiedzieć, bo to co jego czytałem, zawsze wywoływało u mnie pozytywne reakcje i nie pamiętam takich naprawdę słabych.
Ogólnie rzecz biorąc - najlepszy okres Vicara do lata od 1995 do 2010 roku. W tym okresie Vicar narysował (odliczając 1-stronicowe gagi) 551 komiksów, z których aż 404 wyszło w Polsce. Czyli prawie 3/4 komiksów z najlepszego okresu, z okresu, z którego polscy czytelnicy kojarzą Vicara, wyszło w Polsce. Więc tomy z nowymi historiami musiałyby się w dużym stopniu skupić na historiach wcześniejszych, które w Polsce są stosunkowo nieznane i kiedy Vicar rysował inaczej niż później, a jakość scenariuszy też bywała zupełnie inna.

W skrócie - to nie ma sensu jak i praktycznie wszystkie inne twoje pomysły.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Śr, 28 Czerwiec 2023, 22:21:19
Ooo, @radef

Przypomniała mi się jedna rzecz. Miał być ten ranking najlepszych komiksów ze Sknerusem, ale nie od Barksa/Rosy. Dałeś sobie z nim spokój? Bo nie widzę nic takiego na stronie. No chyba, że już ślepy się robię.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 29 Czerwiec 2023, 10:05:29
No wiesz co? Weź się nie zachowuj jak dwaj dyżurni trolle na tym forum @radef. Dlaczego pomysł żeby w końcu ukazały się "Kaczor Donald i Wehikuł Czasu" oraz "Paperinik New Adventures" jest zły? W czym jest gorszy od twojego by wydać Eustazję Tost?

551 - 404 = 147 Z takiej liczby komiksów spokojnie można zebrać kilka tomów, które np. ja skwapliwie bym kupił. A co do różnego stylu. Pierwsze tomy Barksa pokazują, że na początku swojej kariery też miał nieco inną kreskę, nie zawsze taką super jak potem. A w tych KD co ostatnio kupiłem to znalazł się komiks duetu Yppes/Barks (o wyścigówce) i on też mi odbiega jakościowo od dotychczasowych tomów. Ale i tak ukaże się w późniejszym tomie Kolekcji Barksa. Zatem podobnie wcześniejsze i późniejsze premierowe komiksy Vicara też bym zobaczył w celach również historyczno-porównawczych a nie tylko rozrywkowych.

Co do Gigant Extra Letni Wyskok. Wyszedł średniaczek. Aż trzy komiksy z narratorem z offu, o tym jakie to sytuacje cię spotykają na wakacjach. Bardzo zabawne, aż boki zrywać. Pierwszy gagowy komiks z Donaldem i siostrzeńcami też bazował na mocno używanym pomyśle wakacji w domu. Najlepszy był ostatni komiks o Kwakerfellerze. Niestety Fechi poszedł na łatwiznę co do wyglądu postaci. Toż to wyszedł Donald, tylko dodano mu włoski bokobrodów i okulary. W innych komiksach aż tak uproszczony John nie był.
Goofy Reporter to jednak rozczarowanie. Po pierwsze nabieranie twardego bogacza na sentymentalizm, to taka tandeta i powtarzalny banał, że ja nie mogę. Po drugie nic się nie dzieje. Po trzecie - bez pierwszej historii i kilku przygód Goofego w których naprawdę coś by robił i przeżywał jakieś przygody, to ja nie mogę poznać i polubić tej postaci. I ten wakacyjny przerywnik w ogóle mnie nie wciąga.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 29 Czerwiec 2023, 11:43:31
W KD 6/2004 jest komiks Vicara "Zaszczytny Obowiązek" w którym Donald stara się uciec od obowiązku bycia przysięgłym w procesie jednego gangstera. Całkiem zabawna historyjka. Ale na INDUCKS jest też drugi komiks Vicara o tym samym tytule zamieszczony w KD 34/2006. Widzę po stronie tytułowej, że to nie jest to samo. Ale nie mam tego KD z 2006 i nie znam fabuły. Ktoś ma ten numer i powie o czym jest ten komiks?

https://inducks.org/simp.php?d1=&d2=zaszczytny+obowi%C4%85zek&d4=&creat=&exactpg=&kind=0
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 29 Czerwiec 2023, 14:30:03
Przypomniała mi się jedna rzecz. Miał być ten ranking najlepszych komiksów ze Sknerusem, ale nie od Barksa/Rosy. Dałeś sobie z nim spokój? Bo nie widzę nic takiego na stronie. No chyba, że już ślepy się robię.
Miała być, były komiksy wstępnie wybrane, ale później nawał innych rzeczy spowodował, że się przesuwała, przesuwała. Ale jest szansa, że teraz, po wydaniu "Niezwykłych losów", powrócę do tego, bo może nawet jeden komiks z tego pojawi się w tym rankingu (jeszcze myślę).
No wiesz co? Weź się nie zachowuj jak dwaj dyżurni trolle na tym forum @radef. Dlaczego pomysł żeby w końcu ukazały się "Kaczor Donald i Wehikuł Czasu" oraz "Paperinik New Adventures" jest zły? W czym jest gorszy od twojego by wydać Eustazję Tost?
Bazyliszku kochany, mój ty kochany trollu, gdzie ja napisałem, że wydawanie "Wehikułu czasu" i PKNA jest złe? Przecież nawet umieściłem te komiksy wśród 20 artykułów z serii "Warto wydać". Widzę jednak pewne problemy obu wydań (tak samo jak widzę pewne problemy np. wspomnianej przez ciebie Eustazji). W przypadku PKNA jest to fakt, że jest to ogromna seria i w obecnych warunkach cenowych, mogłaby wyjść za droga. W przypadku "Wehikułu" fakt, że dla wielu czytelników może być sporym rozczarowaniem. Ale gdyby Egmont mnie w tym momencie zapytał, co mają wydać, to wskazałbym oba tytuły wśród faworytów. Choć chyba moim "namber łan" w obecnym momencie jest tomik o Donaldzie Niewielkim, bo wg mnie świetnie komponowałby się z resztą wydań Egmontu.
551 - 404 = 147 Z takiej liczby komiksów spokojnie można zebrać kilka tomów, które np. ja skwapliwie bym kupił. A co do różnego stylu. Pierwsze tomy Barksa pokazują, że na początku swojej kariery też miał nieco inną kreskę, nie zawsze taką super jak potem. A w tych KD co ostatnio kupiłem to znalazł się komiks duetu Yppes/Barks (o wyścigówce) i on też mi odbiega jakościowo od dotychczasowych tomów. Ale i tak ukaże się w późniejszym tomie Kolekcji Barksa. Zatem podobnie wcześniejsze i późniejsze premierowe komiksy Vicara też bym zobaczył w celach również historyczno-porównawczych a nie tylko rozrywkowych.
Nie porównuj Vicara z Barksem, naprawdę. Starszego Vicara też miałeś próbkę w KD, na liście, którą ci wysłałem, znajdziesz trochę tego typu komiksów. Problemem Vicara jest to, o czym pisałem wiele razy - stworzył on tak dużo, tak powtarzalnych komiksów, że raczej szedłbym w stronę jakiegoś wyboru. Ale wybór z podziałem na reprinty i niereprinty nie ma sensu. Bo np. zamiast jednego tomu typu "Komiksy Vicara o Neolicie" podzieliłbyś go na dwa z powtórkami i niepowtórkami? I co liczy się jako powtórka - czy jak coś było w "Mickey Mousie" to jest powtórka? A jak coś było w "Kaczorze Donaldzie" z 2010 roku to też jest powtórka? Bo w tamtym okresie wyszło wiele świetnych komiksów Vicara, a nie wiem czy wszystkie je masz.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 30 Czerwiec 2023, 07:20:34
Powtórki z DD i MM to jeszcze trzeba zapakować do oddzielnego tomu - duh. Jeśli by powstał pomysł by wydać jeden album tylko z przygodami Neolity to byłby to świetny projekt do kupienia. Bo wszystkich jej komiksów po polsku nie zobaczyliśmy. Od czegoś trzeba zacząć. Dostajemy niedługo Cavazano a o Vicarze który był drugą nogą starych, dobrych KD na razie cicho.

Problemem Vicara jest to, o czym pisałem wiele razy - stworzył on tak dużo, tak powtarzalnych komiksów, że raczej szedłbym w stronę jakiegoś wyboru.

A co z tym komiksem Barksa o przepływaniu przez kanion Donalda z siostrzeńcami, który po 10 latach został zdublowany, tylko przeniesiony do amazońskiej dżungli? Barks też powielał swoje pomysły. Podział na duble i nieduble jest klarowny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 30 Czerwiec 2023, 08:34:05
A co z tym komiksem Barksa o przepływaniu przez kanion Donalda z siostrzeńcami, który po 10 latach został zdublowany, tylko przeniesiony do amazońskiej dżungli? Barks też powielał swoje pomysły.
Remake'i Barksa (poza wyjątkami) to zwykle cały czas doskonałe komiksy. Niby biorą ten sam pomysł, ale przenoszą do innej lokalizacji, dodają większą liczbę bohaterów, i tworzą w ten sposób coś innego na kanwie tego samego pomysłu.
Podział na duble i nieduble jest klarowny.
Podział na komiksy, które ma 8azyliszek i komiksy, których nie ma 8azyliszek jest klarowny. Bo każdy inny podział dla 8azliyszka nie jest dobry i mu nie pasuje.
Rozumiem, że masz wszystkie KD po 2012 roku, ponieważ tylko w tym okresie wyszło 35 premierowych komiksów Vicara (w tym także kilkanaście historii pochodzących z najlepszych lat jego kariery)? Ja wiem co teraz powiesz - dajmy do osobnego tomu. Zrozum, że kolekcja każdej osoby wygląda inaczej, i jakiś sztuczny podział na komiksy wydane i niewydane, 20-25 lat po publikacji większości tych opowieści, nie ma sensu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 30 Czerwiec 2023, 11:04:29
Wielokrotnie pisałem, że od 2001 roku moja kolekcja KD jest fragmentaryczna. Czyli gdyby teoretycznie polskie zbiory Vicara wychodziły chronologicznie, raz tom z premierami, potem tom z dublami, to te po 2012 kupowałbym wszystkie bo nie mam tych KD. Ale mam też ze 300 KD do 2001 roku w ktorych jest masa komiksów Vicara. Bo praktycznie wtedy w każdym KD (albo w co drugim) był jeden jego komiks. To nie chciałbym antologii w której na 3-5 premierowych komiksów, pozostałe 15 dubli już miałbym. Wydawca mógłby wydać ewentualną kolekcję Vicara właśnie tak, uporządkowując je. A nie sypać z wiadra bez składu, jak zbliżającego się Cavazano. Tylko to jest kwestia solidności i chęci włożenia minimum wysiłku w produkt korzystny dla jak największej liczby czytelników. Moja propozycja by wydawać oddzielnie duble, oddzielnie premiery, przy zachowaniu chronologii absolutnie nie przeszkadzałaby w kupowaniu tego zestawu świeższym czytelnikom, tym którzy nie mają większej ilości KD, albo nie zważają że już to wyszło na miękko. A pomogłaby komplecistom takim jak ja, siedzącym już w kaczkach od lat 90-tych.

Niektóre twoje propozycje "Co wydać" w ogóle pomijają dorobek Gigantów i tego co już w nich wyszło. Ewentualne zbiory Kwantomasa czy DoubleDucka byłyby spora powtórką z rozrywki. A wszystko dlatego, że nie masz wszystkich Gigantów. Co przy twojej miłości do Kaczek jest dla mnie dziwne. Ja staram się zbierać to co już jest a dopiero potem chcieć kolejnych tytułów. Mi wystarczyło, że Kolekcja Barksa i Rosy to bardzo dużo zdublowanych komiksów. Jeśli chodzi o przyszłe projekty, wolałbym inną ich konstrukcję.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Takesh w Pt, 30 Czerwiec 2023, 11:16:19
To nie chciałbym antologii w której na 3-5 premierowych komiksów, pozostałe 15 dubli już miałbym. Wydawca mógłby wydać ewentualną kolekcję Vicara właśnie tak, uporządkowując je.

Ja, ja, ja, ja. Moje duble. Ja, ja ja.

Jprdl...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 30 Czerwiec 2023, 11:41:53
Jpr to jest Kolekcja Barksa w której połowa zawartości to duble, jest zmienione, mniej śmieszne tłumaczenie i tytuły tych komiksów. Jeśli kiedykolwiek wyjdzie po polsku podobna antologia innego twórcy, to nie chciałbym, żeby tak wyglądała.

Komiksy Barksa, Rosy i Vicara stanowiły lwią część najlepszych Kaczorów Donaldów z lat 90-tych. Bardzo mi się podobały, mam je w swoich zbiorach i dlatego tak na to patrzę. Co jest złego w tym, że nie chcę płacić drugi raz za to samo, zwłaszcza, że ceny bardzo podskoczyły.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 30 Czerwiec 2023, 11:49:36
Jpr to jest Kolekcja Barksa w której połowa zawartości to duble
Nie wiem co ty pier... ale żadne duble. W mojej kolekcji nie posiadam komiksów Barksa, wiec to nie są duble. Nawet nie posiadam komiksów Vicary, więc..... to też nie są duble. Więc przestań jak katarynka ciągle o tych dublach, bo to nie są żadne duble.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 30 Czerwiec 2023, 12:17:39
Jpr to jest Kolekcja Barksa w której połowa zawartości to duble
LOL ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pt, 30 Czerwiec 2023, 13:02:35


Niektóre twoje propozycje "Co wydać" w ogóle pomijają dorobek Gigantów i tego co już w nich wyszło. Ewentualne zbiory Kwantomasa czy DoubleDucka byłyby spora powtórką z rozrywki. A wszystko dlatego, że nie masz wszystkich Gigantów. Co przy twojej miłości do Kaczek jest dla mnie dziwne. Ja staram się zbierać to co już jest a dopiero potem chcieć kolejnych tytułów. Mi wystarczyło, że Kolekcja Barksa i Rosy to bardzo dużo zdublowanych komiksów. Jeśli chodzi o przyszłe projekty, wolałbym inną ich konstrukcję.
Nie dość, że sam nie rozumiesz, jak bezdennie głupie jest patrzenie pod względem "dubli" (czyli komiksów, które w komplecie ma jakiś drobny odsetek czytelników), to jeszcze próbujesz przenieść ten tok myślenia na wszystkich innych xD Warto wydać nie jest obmyślane pod kątem "to właśnie bym chciał w mojej kolekcji, potencjalne wyniki sprzedażowe - nieistotne, zwykły czytelnik - nieistotny, liczę się ja, ja i JA", tylko dokładnie analizowane. Zarówno Kwantomas i Doubleduck to serie wydawane od kilkunastu lat, porozrzucane po dziesiątkach archiwalnych gigantów, a I TAK NIE MAMY W POLSCE CAŁOŚCI TYCH SERII, co wynika ze zmniejszenia częstotliwości gigantów. Jeśli ktoś chce zebrać "całość" to czekają go długie i coraz droższe poszukiwania, a zwykły czytelnik trafiający na 31 komiks w serii będzie po prostu zagubiony. Nie mówiąc o niescislosciach tłumaczeniowych w Kwantomasie, które zdecydowanie trzeba by poprawić. Warto wydać zakłada też konieczność istnienia zagranicznego wydania, które będzie można skopiować 1:1 (bo nikt nie wierzy, że Egmont zlepi coś samodzielnie), co jeszcze bardziej odróżnia ją od twojej listy nierealnych życzeń.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 30 Czerwiec 2023, 14:09:17
Wielokrotnie pisałem, że od 2001 roku moja kolekcja KD jest fragmentaryczna. Czyli gdyby teoretycznie polskie zbiory Vicara wychodziły chronologicznie, raz tom z premierami, potem tom z dublami, to te po 2012 kupowałbym wszystkie bo nie mam tych KD. Ale mam też ze 300 KD do 2001 roku w ktorych jest masa komiksów Vicara. Bo praktycznie wtedy w każdym KD (albo w co drugim) był jeden jego komiks. To nie chciałbym antologii w której na 3-5 premierowych komiksów, pozostałe 15 dubli już miałbym. Wydawca mógłby wydać ewentualną kolekcję Vicara właśnie tak, uporządkowując je. A nie sypać z wiadra bez składu, jak zbliżającego się Cavazano. Tylko to jest kwestia solidności i chęci włożenia minimum wysiłku w produkt korzystny dla jak największej liczby czytelników. Moja propozycja by wydawać oddzielnie duble, oddzielnie premiery, przy zachowaniu chronologii absolutnie nie przeszkadzałaby w kupowaniu tego zestawu świeższym czytelnikom, tym którzy nie mają większej ilości KD, albo nie zważają że już to wyszło na miękko. A pomogłaby komplecistom takim jak ja, siedzącym już w kaczkach od lat 90-tych.
Drogi kolego, komiksy Vicara nie ukazywały się w KD chronologicznie. W większości tak, ale jak napisałem wcześniej, sporo komiksów z lat 90. pojawiło się w Polsce dopiero 10-20 lat później. Więc ty chciałbyś kolekcję, która w przypadku dubli byłaby ułożona chronologicznie według wydania w Polsce, natomiast w przypadku reszty tomów byłaby już dowolna? Czy ty naprawdę nie czujesz, jak to brzmi durnie i żadne rozsądne wydawnictwo na to się nie zgodzi?
Co do Cavazzano - problem z tą kolekcją nie jest to, że są reprinty sprzed 20 czy 30 lat. Problemem jest to, że tomy są, jak na karierę Cavazzano, dość przeciętne, pomijają większość jego najlepszych komiksów, a często największą atrakcją jest komiks, który był w Polsce wydany 2 lata temu i nadal go można kupić w pierwszym obiegu. I "największa atrakcja" to często oznacza komiks, który zajmuje 1/3 tomu. Tego typu sytuacji nie ma w Rosie [poza ŻICSM i tomami wcześniej wydanymi] czy Barksie, ponieważ to są komiksy z bardzo, bardzo wielu wydań, często sprzed paru dekad.
Niektóre twoje propozycje "Co wydać" w ogóle pomijają dorobek Gigantów i tego co już w nich wyszło. Ewentualne zbiory Kwantomasa czy DoubleDucka byłyby spora powtórką z rozrywki. A wszystko dlatego, że nie masz wszystkich Gigantów. Co przy twojej miłości do Kaczek jest dla mnie dziwne. Ja staram się zbierać to co już jest a dopiero potem chcieć kolejnych tytułów. Mi wystarczyło, że Kolekcja Barksa i Rosy to bardzo dużo zdublowanych komiksów. Jeśli chodzi o przyszłe projekty, wolałbym inną ich konstrukcję.
Chwila, chwila, bo nie czaję. Najpierw piszesz, że pomijam "dziedzictwo Gigantów", a potem że piszę o Kwantomasie czy DoubleDucku, czyli o "dziedzictwie Gigantów". Chyba że mówisz o tomach z przełomu wieków, których faktycznie, nie mam wszystkich, ale sporo czytałem, sporo historii czytałem w późniejszych przedrukach i za bardzo nie wiem, co ty chcesz z nimi zrobić. Tam było trochę fajnych historii, ale ogólnie Giganty prezentowały wówczas mizerny poziom. Było masę kiepskich historii, które nigdy bym więcej do ręki nie wziął. Ale jak masz propozycje - to pisz. Ale rzetelnie opracowane, a nie "bo można byłoby coś tam, ale w sumie to nie wiem co".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 30 Czerwiec 2023, 17:55:33
No to wiadomo co powinno się wydać i już to padło - Paperinik oraz Kaczor Donald i Wehikuł Czasu. Te dwie serie najpierw. Jeśli wyjdą, wtedy można kombinować co dalej. I jasne - PKNA to obszerna seria. Ale jeśli można było zacząć wydawać 30-tomową Kolekcję jako projekt na 7 lat, to Paperinik też jest do ogarnięcia.

Więc ty chciałbyś kolekcję, która w przypadku dubli byłaby ułożona chronologicznie według wydania w Polsce, natomiast w przypadku reszty tomów byłaby już dowolna?

Co? Ja nic takiego nie napisałem. Jak chronologia, to tylko wg daty oryginalnego powstania idąc od początku. Tyle że raz byłby to tom np. z komiksami z lat 1978-1981 które ukazały się już w Polsce, drugi raz album w tym samym przedziale czasowym, ale już z komiksami tylko premierowymi. Żadnej dowolności, tylko jedziemy od początku, do końca.

Chyba że mówisz o tomach z przełomu wieków, których faktycznie, nie mam wszystkich, ale sporo czytałem, sporo historii czytałem w późniejszych przedrukach i za bardzo nie wiem, co ty chcesz z nimi zrobić. Tam było trochę fajnych historii, ale ogólnie Giganty prezentowały wówczas mizerny poziom. Było masę kiepskich historii, które nigdy bym więcej do ręki nie wziął

Nooo. Np. Powrót do korzeni to rzeczywiście był strasznie słaby.
W niektórych ze swoich tekstów proponujesz zbiory, których znaczna część już w Gigantach wyszła. Jak ten cykl o Mikim i Goofym na Dzikim Zachodzie, albo Goofy pisze książkę. Jeśli połowę tych treści już mam na półce, to nie uśmiechałoby mi się płacenie jeszcze raz za przemieszane wydania albumowe.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Pt, 30 Czerwiec 2023, 20:32:42
Jpr to jest Kolekcja Barksa w której połowa zawartości to duble (...)

To jak Ty sobie wyobrażasz kolekcję? Poszatkowaną, złożoną z przypadkowych fragmentów, bez kontynuacji, nawiązań?

A, nie, Poczekaj. Właśnie tak, prawda?   ???

No to wiadomo co powinno się wydać i już to padło - Paperinik oraz Kaczor Donald i Wehikuł Czasu.

Wehikuł czasu z dublami, czy bez?  ::)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Takesh w So, 01 Lipiec 2023, 10:28:04
Jak chronologia, to tylko wg daty oryginalnego powstania idąc od początku. Tyle że raz byłby to tom np. z komiksami z lat 1978-1981 które ukazały się już w Polsce, drugi raz album w tym samym przedziale czasowym, ale już z komiksami tylko premierowymi. Żadnej dowolności, tylko jedziemy od początku, do końca.

Serio? Czyli album z jednego okresu wydać w dwóch albumach: pierwszy z historiami, które masz, a drugi z historiami, których nie masz? Qr...!! Nie wierzę, że można być takim idiotą. Osoba o nazwie Bazyliszek nie może istnieć. To jest jakieś fajkowe konto i ktoś sobie jaja ciągle robi.

Halo moderacja! Zróbcie coś z tym trollem, bo wszędzie pierd... w kółko to samo i w żadnym wątku nie można spokojnie czytać, czy prowadzić normalnej konwersacji.

Nawet jak się go zablokuje, to inni go cytują i toczą rozmowy na kilka stron. Jak to nie jest troll nr 1 i powód do całkowitego bana, to ja nie wiem.

Już się wyłączam. Dość wqur... się.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 01 Lipiec 2023, 10:57:53
@UP
Przecież ty bardzo rzadko piszesz o kaczych komiksach. Teraz mam wrażenie, że wpadłeś tutaj żeby tylko się do mnie przyczepić i się wyżyć ze swoich frustracji.

Nie z historiami które ja mam, tylko z historiami które wyszły już wcześniej po polsku. Nie mam wszystkich komiksów Vicara, bo nie mam wszystkich polskich numerów KD. Ale gdybym chciał, to mógłbym je zacząć zbierać z rynku wtórnego. Jest jednak różnica w zbieraniu komiksow których nie mam, a tym, że miałbym kupować album zbiorczy z kolejnym wydaniem "Najeźdzców z kosmosu" czy też "Kosmicznych moli".

Serio? Czyli album z jednego okresu wydać w dwóch albumach

Tak
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/357052093_841472480746179_2137602116755431051_n.jpg?_nc_cat=107&cb=99be929b-59f725be&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=X1tiCaZgtzYAX9mpPMP&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdS7188CCOhKoaUhE_6-6g0TJ_sitZYpbDT8NEAPLXZUyg&oe=64C74434)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w So, 01 Lipiec 2023, 11:22:17
Nawet jak się go zablokuje, to inni go cytują i toczą rozmowy na kilka stron. Jak to nie jest troll nr 1 i powód do całkowitego bana, to ja nie wiem.
Tylko że sam go zacytowałeś  ;D ;D

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/357052093_841472480746179_2137602116755431051_n.jpg?_nc_cat=107&cb=99be929b-59f725be&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=X1tiCaZgtzYAX9mpPMP&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdS7188CCOhKoaUhE_6-6g0TJ_sitZYpbDT8NEAPLXZUyg&oe=64C74434)
To nie potwierdza tego o czym pisze Takeshi, bo historie nadal są ułożone chronologicznie, a nie na zasadzie "pan egoista bazyl tak chce".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 01 Lipiec 2023, 11:51:49
By nie prowadzić do takich sytuacji, proponowałem w Egmoncie, by jakoś to zmienić, ale nie udało się.
Czasami w kolekcji Barksa są drobne przesunięcia. Zresztą sam Barks nie zawsze tworzył komiksy 1:1 w takiej kolejności, jak były wydawane, więc każda kolejność jest nieidealna.
I tak "Latający Holender i inne historie z lat 1958-1959" zawiera historie od kwietnia 1958 do stycznia 1959.
A "Skarb Pizarra i inne historie z lat 1958-1959" zawiera historie od listopada 1958 do września 1959.



Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 01 Lipiec 2023, 13:35:45
A wracając do wcześniejszej propozycji Bazyliszka.

Mamy Vicara z lat 1993-1994 [specjalnie wybrałem takie lata, w okolicach startu KD, przyznaję się].
Wówczas Vicar stworzył 58 komiksów, łącznie 605 stron.
Normalnie, gdybyśmy wydawali komiksy chronologicznie, z tego wyszłyby 2-3 tomy.
Ale w propozycji Bazyliszka musimy patrzeć, co jest powtórką, a co nie - 27 komiksów wydano w Polsce, 275 stron.
Więc zgodnie z jego wytycznymi powinniśmy je podzielić na jeden tom zawierający 275 stron powrótek, i 330 stron z nowościami.
I jest fantastycznie, Bazyliszek się raduje?
NIE.
Ponieważ wśród 275 stron powtórek tylko 179 stron to powtórki z "Kaczorów Donaldów" z lat 90., pozostałe prawie 100 stron to powtórki z "Mickey Mouse'a", "Kaczora Donalda" z XXI wieku oraz "Urodzin Kaczora Donalda".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w So, 01 Lipiec 2023, 13:53:02
A ja tak na inny temat... jakie okładki zbiorczaków od Egmontu miały błędy? 10 tom Dona Rosy to wiem, ale jeszcze pamiętam, że jeszcze jakiś kaczogród miał babola na okładce, ale nie pamiętam który.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w So, 01 Lipiec 2023, 13:57:14
A ja tak na inny temat... jakie okładki zbiorczaków od Egmontu miały błędy? 10 tom Dona Rosy to wiem, ale jeszcze pamiętam, że jeszcze jakiś kaczogród miał babola na okładce, ale nie pamiętam który.
Trzeci tom Kaczogrodu Carla Barksa, gdzie była dodatkowa płetwa na okładce. Poprawiona chyba w dodrukach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szekak w So, 01 Lipiec 2023, 14:05:15
A bedzie poprawiony 10 tom dona rosy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 01 Lipiec 2023, 14:14:20
Poprawiona chyba w dodrukach.
Poprawiona.


10 Rosa na razie w ogóle ma problem z dodrukiem, a że Disney ostatnio chciał cenzurować te komiksy, to może być różnie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 01 Lipiec 2023, 14:43:32
A wracając do wcześniejszej propozycji Bazyliszka.

Mamy Vicara z lat 1993-1994 [specjalnie wybrałem takie lata, w okolicach startu KD, przyznaję się].
Wówczas Vicar stworzył 58 komiksów, łącznie 605 stron.
Normalnie, gdybyśmy wydawali komiksy chronologicznie, z tego wyszłyby 2-3 tomy.
Ale w propozycji Bazyliszka musimy patrzeć, co jest powtórką, a co nie - 27 komiksów wydano w Polsce, 275 stron.
Więc zgodnie z jego wytycznymi powinniśmy je podzielić na jeden tom zawierający 275 stron powrótek, i 330 stron z nowościami.
I jest fantastycznie, Bazyliszek się raduje?
NIE.
Ponieważ wśród 275 stron powtórek tylko 179 stron to powtórki z "Kaczorów Donaldów" z lat 90., pozostałe prawie 100 stron to powtórki z "Mickey Mouse'a", "Kaczora Donalda" z XXI wieku oraz "Urodzin Kaczora Donalda".

No ja się  bym radował. Taka ewentualna Kolekcja nie miałaby być tylko dla mnie. Mamy tom z premierami, który kupiłbym na pewno. A nad tym z powtórkami bym się zastanowił. Trochę DD i MM mam, sprawdzam zawartość i wtedy decyduje. Ale to jest wybór świadomego czytelnika. A nie zmuszanie go by płacił za powtórki. W tym roku wyjdzie ten mieszany zbiorek Cavazano i wtedy się przekonam jak mi coś takiego podchodzi.

Dzięki radef - jesteś najlepszy. Dostarczasz solidnych danych, których ja w głowie nie mam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w So, 01 Lipiec 2023, 14:50:07
@Bazyliszek A nie przyszło Ci do głowy że możesz być jedyną albo jedną, a bo ja wiem z 10 osób w Polsce które mają takie stare KD i MM? Przecież nikt specjalnie pod ciebie nie będzie układał jakiegokolwiek wydania. Z punktu widzenia korpo to mogą się obyć spokojnie bez twoich pieniędzy :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w So, 01 Lipiec 2023, 14:57:07
A wam nie przyszło jeszcze do głowy, że od lat próbujecie dyskutować ze świrem, który ma własną, "wyrytą w kamieniu", nienaruszalną, wizję rzeczywistości???
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 01 Lipiec 2023, 20:35:11
Po pierwsze - czy są tu jacyś kaczkofani jeszcze oprócz radefa, czy zebrał się klub hejterów 8azyliszka, bo akurat tutaj piszę? Jakoś tych nicków z ostatnich dwóch stron za bardzo nie widziałem do tej pory w tym temacie.

Po drugie. Czytam Kaczki od 1994 roku. A wiecie kto jest moim ulubionym disneyowskim bohaterem? Tak - oczywiście Sknerus McKwacz. Ja go rozumiem, podziwiam i się z nim utożsamiam. :) Od dekad. Przesiąkłem sknerusowością i filozofia by płacić jeszcze raz za coś co już mam, kłoci się z moją religią. ;) Zwłaszcza, że i tak tłumaczenia Wojnarowskiego są lepsze niż obecne.

Po trzecie - co by komu przeszkadzało wydanie komiksów Vicara wg mojej propozycji? To jest dość rozsądna propozycja - chronologiczna kolejność, plus uwzględnienie dotychczasowej biblioteki Egmontu. Kto by na tym ucierpiał? A kompleciści jak ja by zyskali. Czy naprawdę wolicie żeby to sypać jak leci, bez względu na datę powstawania danej historyjki, jak teraz pójdzie Cavazano? Albo pomijać dziedzictwo polskiego Kaczora Donalda? Kto mówił, że jak rodzice kupowali dane komiksy w młodości, to teraz kupują wznowienia dla swoich dzieci. A pewnie nie tylko ja ma skitrane swoje numery na strychu, czy w piwnicy.

Po czwarte. radef olewa taką kolejność, bo nie ma wszystkich Kaczorów Donaldów z lat 1994-2000. Przykro mi z jego powodu. Ja mam bo się na nich wychowałem. Bo to ciągle są świetnie złożone komiksy. Najpierw Barks, potem detektywistyczny Miki, zwykle dobry Vicar na końcu. Plus fajne zagadki, figle-figlarzy i kozackie dodatki. To jest złoto. Polecam skompletowanie każdemu kaczkofanowi. To nie jest trudne bo za czasów Kołodziejczaka od 1996 to wychodziło po 200 tys nakładu za każdy numer do przełomu wieków. To jest na Allegro/olx. Moim zdaniem równie cenne komiksy, jak inne archiwalne serie.

Po piąte. Weźcie ochłońcie. Naskakujecie na mnie, jakby od mojej zgody czy aprobaty zależało czy taka ewentualna Kolekcja by wyszła. Tak nie jest, jestem zwykłym forumowiczem i Egmont Polska niestety do mnie nie dzwoni (choć telefon mi działa). TK może i czyta co piszę, ale się śmieje z tego i potem robi po swojemu, albo specjalnie na odwrót. Jego błąd, ale to tylko pokazuje, że nikogo nie obchodzi zdanie randoma z internetu. Na razie nie ma ani słowa i cienia zapowiedzi o wychodzeniu Kolekcji Vicara. Ani tym bardziej Paperinika czy Wehikułu Czasu. Dostajemy najgorsze możliwe wydanie Czarodziejów, za dużo Gigantów Extra i kompilację Cavazano. Tyle, nic więcej na razie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w So, 01 Lipiec 2023, 20:47:36
Tak z ciekawości - gdyby cały sezon jakiegoś serialu miał wyjść na blu-rayu, a ty miałbyś już część tego sezonu w jakiejś starej wersji na dvd to też byś chciał żeby wydali każdy odcinek osobno, żebyś mógł sobie kupić tylko te, których nie masz?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 01 Lipiec 2023, 21:39:23
Ani tym bardziej Paperinika czy Wehikułu Czasu.
O wehikule czasu TK coś wspominał, że pamięta.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w So, 01 Lipiec 2023, 22:01:53
Czy naprawdę wolicie żeby to sypać jak leci, bez względu na datę powstawania danej historyjki, jak teraz pójdzie Cavazano?
Cavazzano jest kolekcją chronologiczną, każdy tom skupia się na ok. 10 latach twórczości autora. Tylko wybór jest kontrowersyjny.
Po czwarte. radef olewa taką kolejność, bo nie ma wszystkich Kaczorów Donaldów z lat 1994-2000. Przykro mi z jego powodu.
Mam wszystkie "Kaczory Donaldy". WSZYSTKIE. Nie tylko z tego okresu, ale też z wielu innych, gdzie były wydawane świetne komiksy Disneya, w tym historie Vicara. Przykro mi z tego powodu, że nie masz wszystkich.  ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 01 Lipiec 2023, 22:31:25
No to tym bardziej cię nie rozumiem. Serio masz wszystkie polskie KD, z tymi powtórkami komiksów i okładek, ale nie masz wszystkich polskich Gigantów? Why? Nasze Giganty są spoko i nie ma powtórzonych treści.
Sam mam kilka setek polskich Donaldów, ale bez dużego parcia na zebranie wszystkich. Chyba że mi się trafiają okazje po 1,2, 3 zł za sztukę, jak ostatnio na Grochowie, lub wcześniej na Olimpii. Bo potem biorę sobie takiego np. 12/2019 i połowa zawartości to dubel poprzednich numerów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 04 Lipiec 2023, 21:10:06
Po wielu, wielu miesiącach do Empiku wracają wreszcie duopaki MagaGiga+Mamut 1/23. Bo w ostatnim czasie były tylko pakiety z archiwalnymi Gigantami, które wszyscy kupują na bieżąco. Albo teraz na wakacje znowu te Giganty Extra, lub Agenci i Detektywi, co ja też je mam. A teraz wreszcie znowu są te komiksy, które do tej pory olewałem. Super. Pierwsze pozytywne efekty odejścia TK z Egmontu już widoczne. :) Przy cenie 28 zł za pakiet i jeszcze użyciu kuponu -20% w Empiku, to już się robi całkiem niezła cena za dwa tomy. Dziś widziałem zestaw Hokus Pokus i Wielkie Kino - jutro kupię. Wielką Wyprawę mam.

Jakby ktoś widział jeszcze Nocną Przygodę z jakimś tomem co go nie mam, w którymś Empiku w Warszawie, to proszę o info.

https://www.empik.com/mega-giga-gigant-mamut-pakiet,p1395328744,prasa-p

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/358172593_306385208403399_118982098268013297_n.jpg?_nc_cat=111&cb=99be929b-59f725be&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=rl1cq4zYwMMAX-zkk_8&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdS7wczAYHG1yXmNaux68a9wPML2IqYiuE3fR-sCQWCWIw&oe=64CBC5EA)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/357967271_1088255095481481_721039626906878009_n.jpg?_nc_cat=108&cb=99be929b-59f725be&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=bVHMdW--8ekAX-as-DB&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdTaT5ip03nZKu4EDN0ZOkTEIvtfPQQGWs-R8AFQ0LbZiw&oe=64CBC2F9)
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/357979146_223971280037045_4609574213017430884_n.jpg?_nc_cat=108&cb=99be929b-59f725be&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=8eQYNRUYCoIAX8em5-s&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdR30rPR22Hi_BvGPfRcuoDt5brECsw-C1qi-q3GKmPMhg&oe=64CBF973)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w So, 08 Lipiec 2023, 19:22:20
Przypomnijcie mi proszę, jak się nazywał taki rysownik z Kaczorów Donaldów, który był tam dość często i miał (tak przynajmniej pamiętam) bardzo charakterystyczny, niedbały styl. Jak byłem młodszy to mi się strasznie nie podobał, uważałem to za bazgroły, a potem wraz z wiekiem coraz bardziej go lubiłem. I za cholerę nie mogę sobie teraz przypomnieć nazwiska.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w So, 08 Lipiec 2023, 19:26:31
Powiedziałabym, że Flemming Andersen, ale on był z Gigantów, nie KD. Może podaj zarys fabuły jakiejś historyjki, którą ten twój poszukiwany rysownik zilustrował? Tak będzie łatwiej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w So, 08 Lipiec 2023, 19:31:21
Powiedziałabym, że Flemming Andersen, ale on był z Gigantów, nie KD. Może podaj zarys fabuły jakiejś historyjki, którą ten twój poszukiwany rysownik zilustrował? Tak będzie łatwiej.

Może tak być jak mówisz i mogłem pomylić Giganty z KD. Przeglądam sobie teraz przykładowe rysunki Andersena i też bardzo spoko, chętnie bym zobaczył jakieś jego wydania książkowe u nas. Tylko pewności nie mam czy na pewno mi o niego chodziło. Może tak być, ale cały czas mi się jakoś wydaje, że rysunki, o których mówię widziałem w KD. I niestety, nic więcej nie pamiętam z fabuły, tylko same wrażenia.

Edit: Im bardziej szukam, tym bardziej wydaje mi się, że to może być Andersen, bo w KD też były jego komiksy. Gdyby coś jego wyszło teraz jakoś fajnie wydane na wzór Rosy i Barksa, to na pewno bym brał.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 08 Lipiec 2023, 20:29:22
Po opisie też bym strzelał w Andersena. W KD jego komiksy też bywały, np. seria "Formuła 1".

edit.
W temacie Andersena i nawiązując do dyskusji z innego tematu, że każde kaczki to kreska jak Barks:

(https://pbs.twimg.com/media/Exghw1iXAAAcYjU?format=jpg&name=900x900)

(https://pbs.twimg.com/media/Exghy0TWEAAhDGB?format=png&name=900x900)

(https://pbs.twimg.com/media/Exgh2QWWQAEs6r-?format=jpg&name=small)

(https://pbs.twimg.com/media/Exgh4v3WYAEu_U1?format=png&name=900x900)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w So, 08 Lipiec 2023, 20:49:47
Tak, to chyba był on, ale też nie mogę znaleźć informacji jak dużo było jego komiksów w KD, widzę tylko, że jakieś na pewno były. Po tym fragmencie jestem prawie pewny, dzięki.

(https://i.imgur.com/w6EpVK4.png)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 08 Lipiec 2023, 21:20:51
Jeżeli niczego nie popsułem w wyszukiwaniu na INDUCKS, to będą wszystkie jego komiksy wydane w KD:

LINK (https://inducks.org/comp2.php?code=&keyw=&keywt=i&exactpg=&pg1=&pg2=&bro2=&bro3=&exactparts=&parts1=&parts2=&kind=0&rowsperpage=0&columnsperpage=0&hero=&xapp=&univ=&xa2=&creat=Flemming+Andersen&creat2=&plot=&plot2=&writ=&writ2=&art=&art2=&ink=&ink2=&excludeCZ=on&excludeUseDifferentCode=on&pub1=&pub2=&zpl=on&ser=&xref=&mref=&xrefd=&repabb=KD&repabbc=pl&reppub1=&reppub2=&repnum=&imgmode=0&vdesc2=on&vdesc=pl&vpl=on&sort1=auto)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: saruman w So, 08 Lipiec 2023, 22:14:31
Ciekawy zbieg okoliczności, akurat parę dni temu wspominałem, że podobały mi się komiksy rysowane przez Flemminga Andersena. Niespecjalnie mam pamięć do nazwisk rysowników/autorów komiksów, które czytałem dawno temu, ale jego akurat utkwiło mi w pamięci, bo kiedyś w jednym z komiksów był chyba artykuł o jego osobie wraz z między innymi tym zdjęciem:
(https://api.akuankka.fi/images/author/02/39/239/679-d5caf1ab6ef4d23cadbc6cadb3eb49c2f923843d-default.png)

//edit
Znalazłem! :) Głęboko zakopany w starych komiksach.
(https://i.imgur.com/OENQadD.jpg)
(https://i.imgur.com/z0CV2Qd.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w So, 08 Lipiec 2023, 22:43:30
Szkoda tylko, że jak dla mnie jego styl zrobił się w latach 2000 i dalej taki właśnie... no, na serio niestaranny/na odwal w porównaniu do lat 90-tych. Te kadry z modelkami to chyba właśnie jakiś nowszy komiks - do ekspresywności, dynamizmu, a przede wszystkimi lekkości stylu z takich historyjek jak Tańczący z Chichotami, Moja Lewa Płetwa czy pierwsze odcinki Centralnej Agencji Paranormalnej to się w moich oczach nie umywa. No ale mówi się trudno.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 08 Lipiec 2023, 23:49:20
Miałem podobne odczucia czytając jego nowsze komiksy. Ja miło wspominam historię "Asy wywiadu" - to był mój pierwszy Gigant.

Ten tomik "Formuła 1" też miałem, ale był raczej średni.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 09 Lipiec 2023, 10:48:36
Swoją drogą ceny na aukcjach tomu Formuła 1 są obecnie bardzo wysokie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 11 Lipiec 2023, 14:25:44
Co sądzicie o uzupełnieniach do biografii McKwacza? Jestem świeżo po lekturze Niezwykłych losów Sknerusa MckWacza i podeszło bardzo przyjemnie. Zestawiając to z Pamiętnikami Sknerusa Korhonena wypada wg mnie o wiele lepiej.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 11 Lipiec 2023, 14:59:29
@UP
Czekam na paczkę. Podobno ma przyjść w czwartek.

Korhonen naprawdę był średni. Brak kanonu sprawia, że kiedyś losy Sknerusa to był istny galimatias. Zwłaszcza Scarpa celował w wymyślaniu coraz głupszych lub niedorzecznych epizodów z przeszłości Sknerusa. Dobrze, że obecnie jest większe oparcie w twórczości Rosy i Barksa. Najbardziej chyba nie lubiłem historyjek z tym jak ze Sknerusa robiono czasem kiedyś typowego bogacza-oszusta, który bogacił się na wciskaniu chłamu klientom. Ten kadr z ŻiCSMK że zarobi on swój majątek uczciwie, wbił mi się w tym 2000 roku w mózg i chciałbym żeby scenarzyści się już tego trzymali.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Wt, 11 Lipiec 2023, 16:40:21
Dla tych, którzy tęsknią ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Wt, 11 Lipiec 2023, 17:52:29
Niebezpieczny tytuł DuckHeads, łatwo o bardzo niefortunną literówkę. Może to być również celowa gra słów :P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: James88 w Nd, 16 Lipiec 2023, 01:27:16
Skończyłem Niezwykłe losy Sknerusa i mam pytanie - dla mnie odkryciem jest trio: Naerum, Lokling, Midthun. Bardzo dobre historie, świetne rysunki.
Czy mają oni na koncie jeszcze jakieś opowieści?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 16 Lipiec 2023, 10:18:32
W sensie, że wspólne?

Jeśli tak, to tu jest lista:
https://inducks.org/simp.php?d1=&d2=&d4=&creat=Arild+Midthun%2C+Knut+N%C3%A6rum%2C+Tormod+L%C3%B8kling&exactpg=&kind=0

Gdybyś chciał zobaczyć ich profile pojedynczo, to wystarczy, że klikniesz na czyjeś nazwisko i przejdziesz na zakładkę index.

Po kliknięciu na kod danej historii (pierwsza kolumna po lewej), otworzy ci się podstrona z informacjami szczegółowymi, m.in. z listą publikacji, w których była zawarta w danym kraju.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 21 Lipiec 2023, 16:24:10
Oczywiście INDUCKS musiał się wykrzaczyć, jak przeglądam sobie jeszcze raz Kolekcję Barksa i chciałbym porównać ją ze starymi KD. Ale teraz ciężej spamiętać w którym numerze co było. Złośliwość rzeczy martwych i problemy pierwszego świata.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pn, 24 Lipiec 2023, 12:44:47
Przy okazji urlopu udało mi się minimalnie nadrobić nieco kaczych zaległości.
Glenat- ogólnie średnio- Z ostatnich tomów chyba "Miki i tysiąc Piotrusiów" najbardziej przypadł mi do gustu. Miejscami mocno przypominał mi Gnata :-) Za to Szalone przygody czy Miki podróżuje w czasie mi nie podeszły.

Zabrałem się też za Korhonena- Pamiętniki Sknerusa. I muszę powiedzieć że czytając średnio/słabe opinie podobnie się nastawiłem a według mnie nie jest źle i powiem więcej że mi się podobało! :-) . Nie jest to oczywiście Rosa czy Barks ale też chyba taki nie mial być.

Po prostu nieco co innego z wieloma nawiązaniami do Mistrzów.
Teraz przede mną "Niezwykłe losy Sknerus" a czytałem same dobre opinie.

Tak w ogóle to Egmont mógłby się postarać i zaprosić na któreś targi (Warszawa/Łódź?) jakiegoś skandynawskiego albo włoskiego twórcę- daleko nie mają :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 24 Lipiec 2023, 15:25:14
https://www.komiksydisneya.pl/2023/07/gigant-poleca-extra-2023-06-disney-100.html

Zapowiedź niby ciekawa, ale kompletnie mi się to nie podoba. Sam fakt, że kreska całkiem inna mi nie przeszkadza, ale te rysunki w ogóle do mnie nie trafiają.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pn, 24 Lipiec 2023, 17:44:32
A zauważyliście notkę, która się pojawiła (bodajże w ostatnich dwóch tomach):
(https://i.ibb.co/cNHHkdz/not.jpg)
Trochę mnie to martwi, bo wiem, że nie można takim ludziom ufać. Dzisiaj mówią jedno, jutro drugie...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 24 Lipiec 2023, 18:28:38
Tubylcy z tomów z lat 40-stych na pewno byli przedstawiani w karykaturalny sposób. Bo wtedy nikt w USA się nie przejmował krajami poza Ameryką Północną. A taki tekst znaczy że chyba nie będzie wznowienia ŻiCSMK.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Wt, 25 Lipiec 2023, 08:08:05
A taki tekst znaczy że chyba nie będzie wznowienia ŻiCSMK.
Przecież już od dawna jest potwierdzone, że nie będzie wznowień wydania zbiorczego ŻiCSMK, ale nie ze względu na to co piszesz, tylko dlatego, że te komiksy są zawarte w Kolekcji Dona Rosy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Wt, 25 Lipiec 2023, 11:22:34


https://www.komiksydisneya.pl/2023/07/gigant-poleca-extra-2023-06-disney-100.html

Zapowiedź niby ciekawa, ale kompletnie mi się to nie podoba. Sam fakt, że kreska całkiem inna mi nie przeszkadza, ale te rysunki w ogóle do mnie nie trafiają.

Każdy z 8 komiksów ma zupełnie inny styl, twórcy dostali pole do popisu w reinterpretacjach klasycznych kreskówek, ale osadzonych 100 lat w przyszłości. Czytałem sporą część tych historii, bo wychodzą na bieżąco w Topolino i żadna mnie nie zawiodła. Warto dać szansę, w temacie eksperymentalnych komiksów Disneya to jest półka wyżej od większości Glenatów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Wt, 25 Lipiec 2023, 12:35:11
Ciekawe się to zapowiada, szkoda tylko, że wychodzi w formie Giganta, bo te rysunki na papierze tam stosowanym to będzie dramat.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 01 Sierpień 2023, 12:06:49
A zauważyliście notkę, która się pojawiła (bodajże w ostatnich dwóch tomach):

To standardowa notka Disneya, którą od jakiegoś czasu opatrują treści potencjalnie kontrowersyjne. Znajdziesz ją też np. w nowszych MegaGiga i Mamutach (bo w przeciwieństwie do Gigantów częściej pojawiają się w nich przedruki starszych historii) oraz przed niektórymi filmami na Disney+.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 01 Sierpień 2023, 12:29:40
Taa, tutaj usunięcie tych fragmentów byłoby zaprzeczeniem istnienia niewłaściwych zachowań, ale Rosę już cenzurujemy. Niech sobie wsadzą te notki.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Wt, 01 Sierpień 2023, 12:38:35
A propos Rosy i Disneya, to może ktoś nie czytał (wiem, że stare, ale ja dopiero jak cała kolekcję Rosy przeczytałem to się o tym dowiedziałem):

https://career-end.donrosa.de/p/the-epilogue.html (https://career-end.donrosa.de/p/the-epilogue.html)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 01 Sierpień 2023, 17:41:38
Przeczytałem w MegaGiga "Genialne Wynalazki" komiks Casty'ego "Kłopoty z klonami". Moim zdaniem fabuła jest mocno głupia i niedorzeczna a mało śmieszna. Szantaż zawsze jest bardzo głupim przestępstwem, bo więcej z nim kłopotu niż zysku. Mając taki duplikator powinien sam siebie sklonować i jednym szturmem złupić Myszogród. Albo inne chwyty a nie klonować losowo wybranych ludzi, dla chaosu.

Komiksy Cavazzano jakieś przygaszone są w tym numerze.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: eferce w Wt, 01 Sierpień 2023, 19:33:49
Cytuj
https://career-end.donrosa.de/p/the-epilogue.html (https://career-end.donrosa.de/p/the-epilogue.html)
Ciekawe czy faktycznie tylko twórców z komiksowa wydy.. potraktowali w ten sposób.
Warto z Reason#1 (jak rowniez z wypowiedziami Rosy dotyczacymi zmian w Zyciu i czasach) zapoznawać ludzi, ktorzy z ta korporacja chca swietowac jej stulecie kupując dedykowane zestawy lego, ogladajac dokumenty laurki od ich PRowcow, itd.
Co ja w swoim mikrokosmosie nachalnie czynię, az rodzina i ziomki maja mnie dość. 
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 01 Sierpień 2023, 21:39:26
Mając taki duplikator powinien sam siebie sklonować i jednym szturmem złupić Myszogród.

Jednak jeśli choć jeden klon podczas takiego ataku zostałby pojmany, jego wrogowie odkryliby sekretną wadę duplikatora
Spoiler: PokażUkryj
- bo zniknąłby sam z siebie po 24 godzinach. A kiedy już wie się o tej wadzie, łatwo uchronić się przed atakiem klonów. Wystarczy przenieść najcenniejsze rzeczy gdzieś, gdzie armia Fantomenów nie da rady dotrzeć w jedną dobę, albo tak naszpikować przeszkodami, barykadami i zasiekami trasę do pokonania przez klony, by nie mogły przebyć jej w 24 godziny.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pt, 04 Sierpień 2023, 08:49:29
Ten Cavazzano zapowiedziany na październik to jest na podstawie jakiegoś zagranicznego wydania jak rozumiem. Tam też nie ma kompletnego wydania tylko jakiś wybór najlepszych historii?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 04 Sierpień 2023, 08:59:33
Jest to wybór 50 komiksów - https://inducks.org/issue.php?c=it%2FTESI++1
Czy najlepszych? Powiedziałbym, że nie. Interesujących komiksów Giorgio Cavazzano prezentujących kilka dekad jego kariery. Bardzo ciekawe dodatki, ale też sporo opowiadania o komiksach, których w tomach nie ma. I często w różnych "Gigantach" bywały nie gorsze (a może nawet lepsze) historie Cavazzano.

Kompletny Cavazzano to byłoby nie 6 tomów, ale prawdopodobnie 60. Co pokazuje skrótowość tej serii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pt, 04 Sierpień 2023, 09:07:47
Dzięki. Ale takiej kompletnej jego kolekcji nie ma też we Włoszech albo Stanach, tak?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 04 Sierpień 2023, 09:17:32
W Stanach to w ogóle wydaje się mało rzeczy z komiksami Disneya tak naprawdę.
A we Włoszech nie ma, choć chyba jakieś ploty o nowej serii z komiksami Cavazzano się pojawiły. Jednak tak ogólnie - pełnego Cavazzano nie ma sensu wydawać, bo tam jest bardzo dużo przeciętnych komiksów. Ale zawrzeć jego karierę w 1000 stronach też się nie da.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pt, 04 Sierpień 2023, 09:23:12
A w ogóle jest coś takiego jeszcze jak kolekcje Barksa albo Rosy dla jakiegokolwiek innego autora? Przepraszam, bo pewnie to już było w tym temacie, ale nie mogę znaleźć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 04 Sierpień 2023, 09:30:37
Romano Scarpę wydano w całości we Włoszech (ale to jest z 50 tomów i to 50 tomów po ok. 350 stron, więc nie wydawałbym tego w Polsce w całości).
Daniela Brankę w Szwecji ostatnio wydano w całości - i to bym proponował Egmontowi, bo to jest 9 tomów autora znanego z "Kaczora Donalda".
Floyda Gottfredsona (a de facto paski gazetowe z Mikim) wydano w całości we Włoszech i w paru innych krajach.
I chyba tyle. Plus jest wydawanych dużo rozmaitych tomów tematycznych, zbierających dane serie itp. itd.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: srogin w Pt, 04 Sierpień 2023, 09:33:35
A w ogóle jest coś takiego jeszcze jak kolekcje Barksa albo Rosy dla jakiegokolwiek innego autora? Przepraszam, bo pewnie to już było w tym temacie, ale nie mogę znaleźć.

Ja cały czas czekam na The Floyd Gottfredson Library po polsku:

(https://attachment.tapatalk-cdn.com/14825/201803/1693485_496ecb6b5366163b2e2cc39ec3389443_t.jpg)


Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Pt, 04 Sierpień 2023, 09:36:44
Ja bym takiego kompletnego Scarpę brał, bo bardzo lubię takie kompletne serie. Ale tak, zgadzam się z tobą, że biznesowo to nie byłoby chyba opłacalne. A Gottfredson faktycznie spoko się prezentuje, też bym brał. Cavazzano jednak nie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 04 Sierpień 2023, 10:13:22
Branca jest mi obojętny, szczerze nie pamiętam żadnego komiksu jego autorstwa. Tzn. pewnie czytałem, ale nie wiedziałem nawet, że to jego.

Scarpa tak, ale 50 tomów to gruba przesada. Wolałbym jakiś wybór ważniejszych/lepszych historii.

Za to na Gottfredsona po polsku również czekam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 04 Sierpień 2023, 12:02:36
Po moim obcowaniu ze Scarpą w Gigantach powiem, że podziękowałbym za jego kolekcję czy nawet wybór dzieł. Te scenariusze są i archaiczne i mocno odjechane w złą stronę. Nie podoba mi się jego kreska z przywiędłymi nosami z ogromnymi kulkami na końcu. A i jeszcze na dokładkę dochodzą skandalicznie słabe kolory z polskich wydań. Taki sposób prezentacji skutecznie obrzydził mi tego autora. Jeden Kaczogród wystarczy.

(https://a.allegroimg.com/original/1ee833/a69a35374013b679174004ea3630)

Branca ma też niedbały styl. Z jego komiksów zapadły mi w pamięć głównie te z siostrzeńcami i z tym Felkiem. 9 tomów to dużo, plus weszłaby do tego masa dubli. No gdyby rozdzielić je z premierami, mógłbym być na tak.

(https://www.gildia.pl/komiksy/329956-kaczor-donald-489-13-2005#)

Po tym mixie Cavazzano jedyne wyjście to zrobić Kolekcję Vicara z podziałem na premiery i duble. To jest najlepsze rozwiązanie
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Nd, 06 Sierpień 2023, 22:04:33
Kaczogród Romano Scarpy to moim subiektywnym zdaniem jedno z najlepszych wydań z komiksami disnejowskimi jakie kiedykolwiek wyszło po polsku. Jedyna wada to dla mnie trochę mały format ale poza tym wydanie niemal idealne.
Oczywiście to zawsze będzie kwestia gustu, osobistych preferencji a więc rzecz subiektywna.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Śr, 09 Sierpień 2023, 21:25:53
Po moim obcowaniu ze Scarpą w Gigantach powiem, że podziękowałbym za jego kolekcję czy nawet wybór dzieł. Te scenariusze są i archaiczne i mocno odjechane w złą stronę. Nie podoba mi się jego kreska z przywiędłymi nosami z ogromnymi kulkami na końcu. A i jeszcze na dokładkę dochodzą skandalicznie słabe kolory z polskich wydań. Taki sposób prezentacji skutecznie obrzydził mi tego autora. Jeden Kaczogród wystarczy.

(https://a.allegroimg.com/original/1ee833/a69a35374013b679174004ea3630)

Branca ma też niedbały styl. Z jego komiksów zapadły mi w pamięć głównie te z siostrzeńcami i z tym Felkiem. 9 tomów to dużo, plus weszłaby do tego masa dubli. No gdyby rozdzielić je z premierami, mógłbym być na tak.

(https://www.gildia.pl/komiksy/329956-kaczor-donald-489-13-2005#)

Po tym mixie Cavazzano jedyne wyjście to zrobić Kolekcję Vicara z podziałem na premiery i duble. To jest najlepsze rozwiązanie

The best of VICAR jak najbardziej TAK! bez konieczności podziału na duble i nie duble :-P
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Nd, 13 Sierpień 2023, 13:57:19
TK zapowiedział, że niedługo podadzą listę dodruków na ostatni kwartał 2023. Noż kurczę, mogliby w końcu dodrukować ostatni tom Rosy z poprawioną okładką!!!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: ukaszm84 w Nd, 13 Sierpień 2023, 14:02:38
TK zapowiedział, że niedługo podadzą listę dodruków na ostatni kwartał 2023. Noż kurczę, mogliby w końcu dodrukować ostatni tom Rosy z poprawioną okładką!!!

Nie mogą tego zrobić.

https://ducktalks.com/2023/04/13/don-rosa-banned-stories-updates/ (https://ducktalks.com/2023/04/13/don-rosa-banned-stories-updates/)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Nd, 13 Sierpień 2023, 14:13:41
Tak słyszałem o tym, ale może od kwietnia coś się zmieniło, np. problemy finansowe Disneya, niedawne zwolnienie dyrektor ds. różnorodności, czy też klapy najnowszych filmów gdzie dominowała ta cała "inkluzywność".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Nd, 13 Sierpień 2023, 18:05:48
Widzę, że jeszcze nikt tu o tym nie pisał, a po ostatnich filmikach jest szansa, że ktoś z Egmontu to czyta - Panini zapowiedziało we Włoszech pierwszy omnibus Paperinik New Adventures. Ma to być ostateczna edycja tej serii, dokładnie przygotowana od strony merytorycznej i redakcyjnej, z co najmniej 50 stronami dodatków na tom. Lepszej okazji na zapełnienie tej wielkiej luki na naszym rynku już nie będzie, nic tylko tłumaczyć.


Tutaj więcej informacji:
https://www.facebook.com/100064848571852/posts/pfbid02uXHke6xm8zspp9RMLtweyiz5XgTUdBZ4sPqmJ1fFeEEgBsksoBDSDLSgKgPUfCkRl/?app=fbl
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 13 Sierpień 2023, 22:01:59
Oczywiście, że PNA powinno się wydać w Polsce teraz, natychmiast, na wczoraj. Ale Egmont Polska zawsze jest na chillu. Woli wydać nam półdubla z Cavazzano i dalej dropić Barksa, niż wziąć się za coś naprawdę porządnego w świecie Kaczek.

https://www.instagram.com/p/CUmcfBMsGmt/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Pn, 14 Sierpień 2023, 00:24:52
Widzę, że jeszcze nikt tu o tym nie pisał, a po ostatnich filmikach jest szansa, że ktoś z Egmontu to czyta - Panini zapowiedziało we Włoszech pierwszy omnibus Paperinik New Adventures. Ma to być ostateczna edycja tej serii, dokładnie przygotowana od strony merytorycznej i redakcyjnej, z co najmniej 50 stronami dodatków na tom. Lepszej okazji na zapełnienie tej wielkiej luki na naszym rynku już nie będzie, nic tylko tłumaczyć.


Tutaj więcej informacji:
https://www.facebook.com/100064848571852/posts/pfbid02uXHke6xm8zspp9RMLtweyiz5XgTUdBZ4sPqmJ1fFeEEgBsksoBDSDLSgKgPUfCkRl/?app=fbl

Ta seria dalej wychodzi? Ile planują tomów w tej kolekcji?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Pn, 14 Sierpień 2023, 06:39:55
Jeżeli google translator nie kłamie to tam na początku jest napisane, że "przewidują siedem tomów".

Format B5, 3 tomy na 2 lata w Polszy i byłby git. Byleby zacząć wydawać.

:D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 14 Sierpień 2023, 17:58:39
W siedmiu zamknie się sama pierwsza seria, potem jest jeszcze PK2 i PKNE, które też w niej planują, więc 12-13 tomów realnie wyjdzie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jeez w Pn, 14 Sierpień 2023, 19:43:11
Historie superkwęka z gigantów wchodzą w skład cyklu PKNA, czy to coś zupełnie innego? Miałem kiedyś ten jedyny komiks co wyszedł w Polsce wiele lat temu ale już nie pamiętam.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Wt, 15 Sierpień 2023, 12:25:13
Historie Superkwęka z gigantów nie wchodzą w skład cyklu PKNA.
W Polsce jak dotąd ukazały się tylko 3 komiksy z serii PKNA. W 2001r. w tomie ,,Kaczor Donald: Imperator kontratakuje " https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKOM++2
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 29 Sierpień 2023, 17:45:28
Ten Egmont już przesadza wsadzając do polskich edycji Giganta 5/2023 Małpę Polaka Nosacza. :)

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/371076688_195354586747323_35840858508645229_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=vuQysogpVtEAX_FzmzG&_nc_oc=AQn7eG3PiwSRX5Xynh1BiRyXYDrHfLj3LigzhOLw8eyCRfWISxcYlyPcRuhrhAKg-F116qBfV7UQnaPzS9YE6g-O&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdTqMfcipgedzRwOvk65eGC9KE3zJOwGBrAAFpenMx_Kbg&oe=65159EB8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jeez w Śr, 30 Sierpień 2023, 08:44:48
Co tam jest w oryginale, zmienili treść komiksu?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Śr, 30 Sierpień 2023, 18:22:09
A czemu mieli zmienić? Taka małpa istnieje naprawdę.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jeez w Śr, 30 Sierpień 2023, 19:45:08
No właśnie, tym bardziej nie czaje zarzutów Bazyliszka
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kvothe w Śr, 30 Sierpień 2023, 20:30:03
To taki suchar z jego strony, a nie zarzut.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jeez w Śr, 30 Sierpień 2023, 20:37:13
A to przepraszam, żartu nie zrozumiałem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Cz, 14 Wrzesień 2023, 16:39:34
Cytuj
Egmont startuje z kolejną Gigantową serią! Właśnie otrzymaliśmy od wydawnictwa informację, że 3 października pojawi się pierwszy tom Giganta Poleca Special - Młody Kaczor Donald: Kroniki młodego Donalda. W wydaniu znajdą się komiksy z tworzonej przez włoskich scenarzystów i rysowników serii Young Donald Duck. 168-stronicowy tom zostanie wydany w formacie A5, w cenie okładkowej 18,99 zł i będzie kopią niemieckiego wydania sprzed paru lat.

(https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4OcPIPP_kDj0Qbny1FpO9oLpfEp-tQwGJvmtfxZ6EYy8VhSA0_IhGR0txVSjMqTYA5Ox4jLbheSzvyr8CYRQ-pw3geVf7l5_ouSJymyKaJIK6pxVdcGGHpVIhSySjR5oSKx2Ii_8Vavex6fZzvOfFy_wJG--5NbKZDoaW9cH6rG0QbDwXQmAy5k_E9D_r/s2480/Gigant%20special%20012023.jpg)

(https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicmmn_mokGdfpNvJGrr8AbddMA2Wjs_NTxuywVIoXJxvZvCn0g6uHn4alQjgwDQQIODzlq1QgtqFBoxgUb18d-grCApKEnHhqAVbr9yymWyZDr0qSntD0t6YoydPqeVTTbxujUpLdmtzW7mzulZDIYlU1kA2IsSq00Wy6R0Eu4aqLHVGpqzQOapu5iuVj2/s2480/007_Gigant%20Special_01.jpg)

(https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmuCkIFOeeY2phHtvfsTgssI5QcqC-21P-zWeqgHHz9lov7CFmDmMAcWzfMQlbJ3HGkukttLHMGq3a6BINwy8Og1IKFD9VMrPr8qpz1c0C_jFTmtSXWalvClDI81GpmcMsA6RODmUhR8NRsljbWDqPrqa3CscM8Q-_GsTQao3z45EHsJxFljS4Uauy0kYc/s2480/024_Gigant%20Special_01.jpg)

(https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH-rTs_w24EJJF1sRT3taHKer0E6-UE1dq-sVDT483mUjoVpjBw6XnEYuhPVZfmd_HWvpFwPm2izl677ofkU9oROCO5KT3UWwvIpblZ99IsIA3L3Qc__fgyhfBM1FwUlie73eqS7KvNJo5mA4Su_xeyNZvQgjVc5P41Cs7HIhlpCeC0pbqQNOht31AVgJ1/s2480/153_Gigant%20Special_01.jpg)

źródło i więcej info: https://www.komiksydisneya.pl/2023/09/gigant-poleca-special-2023-01mody.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 14 Wrzesień 2023, 16:46:36
Aha. A Paperinika dalej nie ma. 12 regularnych Gigantów na rok też dalej nie ma. Dobra. Muszę zacząć odpuszczać co poniektóre serie Gigantów Extra, bo to idzie w złym kierunku. Z tą serią prequeli daję sobie spokój. Komu to potrzebne?? ETZ.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Lavender Blue w Cz, 14 Wrzesień 2023, 16:53:39
To dalej sobie poczekam na LTB Fantasy  :( Trochę zaskakujący wybór, skoro jest już Spookyzone, które wydaje się być w dość podobnych klimatach. Chyba że właśnie Spookyzone się bardzo dobrze sprzedało, wtedy wszystko jasne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Cz, 14 Wrzesień 2023, 17:06:35
Taki mały paradoksik z obserwacji w bibliotekach i rozmów z bibliotekarzami w miejscach gdzie mają komiksy. Kaczki najlepiej schodzą, obojętnie w jakich wersjach, potem mangi. Co ciekawe, najmłodsi czytelnicy biorą giganty, mamuty i Barksa z Rosą. Nie chcą żadnych czarodziejów i innych cudów ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Cz, 14 Wrzesień 2023, 23:54:39
To jedyne moje wróżenie z fusów ale odnoszę trochę wrażenie, że Czarodzieje i ich dzieje mogą mieć trochę niższą sprzedaż niż pierwotnie zakładano.

To ciekawe z Barksem i Rosą bo z drugiej strony wydanie raczej kolekcjonerskie,drogie, dla fanów ale też z drugiej strony też znane nazwiska (i choć to subiektywne ale raczej nie jest to opinia rzadka) są to bardzo dobre komiksy i z tego co wiemy to kolekcja Dona Rosy i Barksa to są hity sprzedażowe.
Chociaż wydaję mnie się iż jeśli chodzi o młodszych czytelników to Barksa i Rosę czytają raczej kilkunastolatkowie niż kilkulatkowie (chociaż mogę się mylić).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 15 Wrzesień 2023, 07:21:59
@Up
Wcześniejsze tomy były tańsze i zdobyły popularność od tego 2018 roku. To dopiero w ostatnim roku ceny tomów tak podrożały. Ale zainteresowanie nie spadło.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 23 Wrzesień 2023, 13:23:33
Egmont oszczędza na reklamach własnych w Gigancie i drukuje je na czarno-biało. Heh - aż mi się Łamacz Głowy przypomniał. :) Na kolorze tej jednej strony oszczędzili pewnie czypieńdziesiąt. :)

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/381264945_325401723381493_5833074060597947927_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=6WhbqGgGPcYAX-1MIoe&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdR52grCzSZEBoagMumvxSG1CXIeTN6jX0nOy9882oHaug&oe=65362B67)

Przeglądałem nowego Mamuta "Kaczkę dziennikarską" I dalej komiksy Scarpy wyraźnie odstają graficznie od reszty pozycji w numerze. Ciężko się to ogląda i ciężko czyta. Dobrze, że kolekcji Scarpy po polsku nie będzie.

O kurczę. W "Kaczogrodzie" był już artykuł o tym jak czasem Barks autoplagiatował i powtarzał swoje pomysły. Był ten komiks z kanionem i Klubem Troskliwych Rodziców. A w Psie Wiskerwillów jest komiks "Żeby Żaby Żarły" I jego fabuła bardzo przypomina ten, jak Siostrzeńcy wkręcili Donalda że opracował płyn powiększający, bo przebierali się w kostiumy chrząszczy. Tu jest podobnie - znów donald w kostiumie goni chłopców, żeby dać im nauczkę. Oj ten Barks, jak miał 60 lat, to łapał czasem leniuszka żeby wymyślać nowe fabuły.

Wreszcie kupiłem Psa Wiskerwilów i tak znowu spojrzałem sobie na harmonogram wydawania kolejnych Kaczogrodów. Przy jednym tomie na kwartał wychodzi że Znicz Olimpijski będzie dopiero w listopadzie przyszłego roku. Słabo, bo grubo po Olimpiadzie. Egmont powinien pomyśleć o okazji i zmienić kolejność wydawania, by wyszedł w maju albo w sierpniu. Pasowałoby to.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 23 Wrzesień 2023, 18:36:20
Eeee panie. Przecież komiks z polowaniem na lisy jest prawie taki sam jak wcześniejszy, tylko Donalda podmienił na Sknerusa. A ten o Wiejskim Kowalu to prawie to samo, co "Zrób to sam". 1960 to nie był twórczy rok u Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w So, 23 Wrzesień 2023, 19:14:28
Egmont oszczędza na reklamach własnych w Gigancie i drukuje je na czarno-biało. Heh - aż mi się Łamacz Głowy przypomniał. :) Na kolorze tej jednej strony oszczędzili pewnie czypieńdziesiąt. :)
Żeby po tylu latach kupowania gigantów nie wiedzieć, że tomy są drukowane razem z całą Skandynawią i wymieniana jest tylko czerń, to już trzeba naprawdę słabo łączyć fakty.

Przeglądałem nowego Mamuta "Kaczkę dziennikarską" I dalej komiksy Scarpy wyraźnie odstają graficznie od reszty pozycji w numerze. Ciężko się to ogląda i ciężko czyta. Dobrze, że kolekcji Scarpy po polsku nie będzie.
Mogę się zgodzić, że dobrze, że tej konkretnej włoskiej kolekcji Scarpy nie będzie, bo słabe materialy, słabe kolory, a materiały dodatkowe nic nie urywają. Ale wybór najlepszych komiksów Scarpy to konieczność, jeśli chcemy być poważnym rynkiem pod względem komiksów Disneya.

A co do jego komiksu z tego tomu - jest z najbardziej dzielącego fanów okresu twórczości Scarpy, gdzie pozwalał sobie na dużą większą dynamikę w rysunkach, co potem zainspirowało wielu twórców (między innymi Cavazzano) i co miało duży wpływ na późniejszy kierunek rysunków we włoskich komiksach. W tym okresie rzadko sam pisał scenariusze (cięcia budżetowe, samo rysowanie dużo bardziej mu się opłacało) i zwykle dostawał marne historie braci Barosso, ale w tym przypadku to historia z drugiego, najlepszego, okresu Guido Martiny, więc scenariuszowo od tomu może odstawać jedynie na plus.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 23 Wrzesień 2023, 19:35:08
No to był już jeden tom z wyborem komiksów Scarpy. :) Po prostu jego komiksy są zrobione na odczepnego. Kolory są wyblakłe i wyglądają jak sprzed 50 lat. Jest przepaść w wyglądzie między tymi dwoma Scarpami, a innymi bardziej współczesnymi komiksami z tego tomu. I tak jest w każdym wcześniejszym Mamucie/MegaGiga od początku tych serii. Dlatego Egmont skutecznie zniechęcił mnie do ich czytania tak marną oprawą. A jak się już przemagałem, to staroświeckie scenariusze też mi nie podchodziły.

(https://a.allegroimg.com/original/1ee833/a69a35374013b679174004ea3630)

Do tej pory, odkąd reklamy Egmontu wróciły do Gigantów, zawsze pokazywały polskie pozycje i były w kolorze. Czarno -białych reklam nie pamiętam. A i jeszcze powiem, że jak można reklamować że w prenumeracie z plecakiem jest on gratis, skoro opcja bez niego jest tańsza?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 23 Wrzesień 2023, 20:00:00
Po prostu jego komiksy są zrobione na odczepnego.

Zdecydowanie się nie zgadzam, przynajmniej nie, jeśli mówimy ogólnie o jego dziełach. Każdemu twórcy zdarzają się słabsze dzieła, do których mógł się za bardzo nie przykładać (nie twierdzę, że akurat ta historyjka z najnowszego "MegaGiga" to jakieś arcydzieło), ale Scarpa nie bez powodu uznawany jest za jednego z najważniejszych twórców komiksów Disneya. Czytałeś komiksy z tomiku "Kaczogrodu", którego zdjęcie wkleiłeś - naprawdę można uważać, że zostały one zrobione na odczepnego?

Kolory są wyblakłe i wyglądają jak sprzed 50 lat.

To jest komiks z 1968 r., więc to w sumie komplement dla kolorów...

Jest przepaść w wyglądzie między tymi dwoma Scarpami, a innymi bardziej współczesnymi komiksami z tego tomu.

A ten drugi Scarpa to gdzie? W tym tomie jest tylko jeden komiks Scarpy. Tak jak kiedyś Ci radziłem - dobrze sprawdź fakty, zanim zaczniesz krytykę, bo nie pierwszy raz jedziesz po Scarpie za komiks, który rysował ktoś inny :)

I tak jest w każdym wcześniejszym Mamucie/MegaGiga od początku tych serii. Dlatego Egmont skutecznie zniechęcił mnie do ich czytania tak marną oprawą. A jak się już przemagałem, to staroświeckie scenariusze też mi nie podchodziły.

W każdym? Przypomnę, że w MegaGiga i Mamucie wyszły takie komiksy Scarpy jak "Podwójny sekret Fantomena (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++116-AP)", "Inny wymiar (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++206-AP)", "Legenda Donalda Hooda (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++228-AP)", "Ostatni osobnik (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++243-A)", "Walka o bilet (https://inducks.org/story.php?c=I+TL+1894-BP)" czy "Afera fasolowa (https://inducks.org/story.php?c=I+TL++250-AP)".

Do tej pory, odkąd reklamy Egmontu wróciły do Gigantów, zawsze pokazywały polskie pozycje i były w kolorze. Czarno -białych reklam nie pamiętam.

Mówimy o "Gigant Poleca", głównej serii. Ona jest drukowana wspólnie dla kilku krajów. Kolorową reklamę można tam dodać przez to tylko na wewnętrznych stronach okładek, które są robione oddzielnie. Jeśli reklama jest na stronach "GP", musi być czarno-biała.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 23 Wrzesień 2023, 21:05:59
@UP
O tym odczepnym chodziło mi o niedbałe OPRACOWANIE tych komiksów i wrzucenie ich między współcześniejsze historie, przez co Scarpa wyraźnie odstaje i zalatuje naftaliną. Kolory oprócz tego, że są wyblakłe to jeszcze wychodzą poza kontury postaci i budynków, przez co wygląda to niechlujnie. I to mi się nie podoba.

"Aferę fasolową" czytałem tylko raz i było to z 15 lat temu. Dziś nic już nie pamiętam. Ten Kaczogród stoi mi na półce, więc mogę powtórzyć. Ale tam była kreda i dobra paleta barw, więc czytało się to przyzwoicie w tym tomiku. Nie pamiętam też w sumie żadnych innych komiksów Scarpy, bo takie są dla mnie nijakie. Ewentualnie odrzucają mnie swoją staroświecką fabułą z lat 50-tych. Zerknę jeszcze raz do tych komiksów co przytoczyłeś, ale na pewno mogę przytoczyć wiele innych, które są zwyczajnie głupie i niestrawne.

Nie pamiętam z Gigant Poleca czarno-białej reklamy jeśli jakieś wcześniej były. Tak jak mówisz - zwykle były na wewnętrznych stronach okładek i wtedy miały kolor. Przez to przypomniał mi się stary Łamacz Głów.

(https://i.imgur.com/73rv0RG.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 23 Wrzesień 2023, 21:33:31
Ewentualnie odrzucają mnie swoją staroświecką fabułą z lat 50-tych.

No, w zestawieniu z niektórymi historiami z kolekcji "Marvel Origins" ich fabuła wcale nie wypada tak źle...  ::)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 25 Wrzesień 2023, 18:09:34
Hmm - w Galaxy 3 są kolorowe reklamy na końcu tomu.

Mouse Trek w tym tomie był dobry, bo to komiczny ciąg naśmiewania się z Star Trekowych motywów. Ale te "Kroniki z Kosmogranicy" strasznie mnie wymęczyły. Tyle stron nudnawych, poważnych historii o Mikim, to dla mnie za dużo. Ja chcę po prostu 12 regularnych, zwykłych Gigantów w roku. Czy to tak dużo Egmoncie? te Extrasy są co najwyżej przeciętne. Albo wypuśćcie chociaż w takiej nędznej formie PKNA. Paperinik to jest coś czego potrzebujemy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 25 Wrzesień 2023, 20:16:41
Hmm - w Galaxy 3 są kolorowe reklamy na końcu tomu.
Było to wcześniej mówione.
Giganty są drukowane razem, Extra nie są drukowane razem, a w przypadku MGG/MAM jest to różnie. I z tego wynika czy w środku mogą pojawiać się polskie napisy kolorowe czy nie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 25 Wrzesień 2023, 20:34:34
Ja chcę po prostu 12 regularnych, zwykłych Gigantów w roku. Czy to tak dużo Egmoncie? te Extrasy są co najwyżej przeciętne.

Obecnie dostajesz znacznie więcej komiksów Disneya w wydaniu prasowym, niż kiedy wychodziło 12 (a nawet 13) Gigantów w roku. Wg moich szacunków w tym roku co najmniej: 8 zwykłych Gigantów Poleca + 3 MegaGiga i 3 Mamuty (równoważne 12 Gigantom) + 8 GP Extra (z których każdy ma co najmniej grubość Giganta) + GP Special (cieńszy niż GP, ale nadwyżki z Extra wyrównają to z górką)... Blisko 30 tomów Giganta, nie licząc kolekcji książkowych.

No i nie da się ukryć, że taki model dystrybucji jest chyba korzystniejszy dla wydawnictwa niż pchanie wszystkiego do jednej serii. Załóżmy, że jest tylko 12 numerów GP. Miesiąc po miesiącu nowy wchodzi na półkę w Empiku czy innym kiosku, a stary spada i idzie do zwrotów. A tutaj mogą jednocześnie być obok siebie najnowszy Gigant, najnowszy Mamut, najnowszy MegaGiga, najnowszy Extra i najnowszy Special - pięć tytułów prezentowanych odbiorcy zamiast jednego. Korzyść moim zdaniem widoczna.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 25 Wrzesień 2023, 21:09:01
Tak, tylko jest jeden problem. A tak naprawdę wiele.
W zagranicznych Gigantach wydawanych 13 razy w roku (nie 12, jak głosi 8azyliszek) jest publikowanych wiele serii, więc niewydawanie u nas części numerów oznacza np. że w tym roku straciliśmy 2 czy 3 komiksy z Kwantomasem, pewnie jakąś historię z uniwersum Gervasio z Superkwękiem i kontynuację "19 999 mil podmorskiej żeglugi".
Więc w tym wypadku, WYJĄTKOWO, nie dziwię się, że 8azyliszek na to narzeka, bo sam wolałbym Giganta 13 razy w roku zamiast połowy wydań specjalnych.
Lub też jest inne wyjście - wydawać pominięte Giganty w "Mamucie" i wówczas "Mamut" znów stałby się serią prezentującą komiksy z ostatnich lat, a nie kopią "MegaGiga".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 25 Wrzesień 2023, 21:34:24
No i nie da się ukryć, że taki model dystrybucji jest chyba korzystniejszy dla wydawnictwa niż pchanie wszystkiego do jednej serii.
To niech sobie zrobią serie "Gigant poleca 1" i "Gigant poleca 2" i wydają naprzemiennie to, co w innych krajach leci jednym ciągiem ;D
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 25 Wrzesień 2023, 21:41:32
W każdym razie obecnie sytuacja i tak różni się diametralnie od tej sprzed kilku lat, gdy było sześć Gigantów, dwa Mamuty i dwa MegaGiga na rok.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 25 Wrzesień 2023, 21:54:34
I to jeszcze MegaGiga i Mamuty połowicznie wypełnione reprintami. Teraz powtórki są wycinane i zastępowane innymi komiksami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 25 Wrzesień 2023, 21:54:53
Ja wiem, że było 13 Gigantów, zanim TK uciął to do 6 w 2017. Ale to jest Egmont, wiec nie wymagajmy za wiele. Jeden regularny Gigant Poleca na miesiąc niech zrobią, niech to zadziała, a potem możemy do 13 wrócić. Na co mi te Extra i MAM/MG, skoro komiksy sa tam gorszej jakości niż w zwykłych Gigantach? I podstawowa rzecz - tracimy odcinki cykli. Kwantomasa, Superkwęka, Doubleducka, może CAP, może KAWA. A czy w takich MegaGiga skonczyli nam np. Goofy czyta książkę? Nie skończyli. To po co mi takie grubasy ze starymi komiksami Scarpy?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Pn, 25 Wrzesień 2023, 22:23:58
Ja wiem, że było 13 Gigantów, zanim TK uciął to do 6 w 2017.

Ech. A niedawno pisałem Ci w "Sugestiach na temat forum:"

Bazyliszku, ja do Ciebie osobiście nic nie mam, więc weź sobie do serca moją radę, bo naprawdę jest szczera. Możesz mieć opinie, jakie chcesz, ale nie wolno Ci przedstawiać fałszywych faktów i mówić, że to opinie. W ten sposób tworzysz tylko fake newsy. Jeżeli nie masz dowodów na swoje zarzuty innych niż "mnie się tak wydaje", to ich nie wysuwaj, albo opatrz wyraźnym komentarzem w stylu "To moje niczym niepotwierdzone gdybania, ale...".

To teraz słucham. Jakie masz dowody albo podstawy mówić, że w 2017 r. Tomasz Kołodziejczak miał jakiś wpływ na decyzje działu prasowego? Bo z tego, co pamiętam, on był wtedy szefem działu komiksu, a czasopisma nie były pod jego zwierzchnością. Nie wykluczam, że się mylę, ale proszę o wykazanie mi pomyłki, jeśli tak jest.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pn, 25 Wrzesień 2023, 22:28:13
I to jeszcze MegaGiga i Mamuty połowicznie wypełnione reprintami. Teraz powtórki są wycinane i zastępowane innymi komiksami.
Pewnie jestem w mniejszości, zresztą dawno nie kupuję już tych komiksów, ale pomysł brania wydań na jeden konkretny temat, wycinania z nich części stron i umieszczania od czapy kilku komiksów o czymś innym, wydaje się jednak chybiony. Logika zawartości takich tomów mocno kuleje.


No i co, jak co, ale KD i Gigant to zawsze były dla mnie filary kaczych komiksów w Polsce i akurat przywrócenie normalnej częstotliwości tym pismom powinno być podstawą.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 01 Październik 2023, 22:10:15
https://www.komiksydisneya.pl/2023/09/woski-skarbiec-najlepsze-komiksy.html
https://www.komiksydisneya.pl/2023/09/katastrofalne-wydanie-kolekcji-cavazzano.html

Znam te specyficzne stare kolorowania z Gigantów, ale w HC na kredzie bym się tego nie spodziewał. No cóż, nie skreślam, niedługo zobaczę, jak mi siądzie ta kolekcja.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 03 Październik 2023, 18:28:08
Gigant Poleca 6/2023 "Wespół Zespół" jest najlepszym numerem w tym roku. Jeszcze raz pokazuje, że to jest najlepsza kaczkowa seria w Polsce i powinno być znowu 12-13 Gigantów rocznie. Bo za dużo tracimy.

Ten numer ujął mnie osadzeniem w uniwersum i odnoszeniem się do przeszłości. Nie czytałem historii okładkowej, bo chciałbym sobie najpierw odświeżyć "Przeszłość bez Przyszłości" a nie mam swojego Giganta Poleca 162 pod ręką. Ale nawet bez tego bardzo mi się spodobała cała reszta. W historii z Rychem jest nawiązanie do "Słodkich Kłamstw" z Giganta 1/1999. Pamiętam ten komiks mimo upływu 24 lat od jego przeczytania. A sam ten numer uważam za jeden z najlepszych w całej polskiej historii serii.

(https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/w-10-minut-urodzi%C5%82a-sz%C3%B3stk%C4%99-dzieci-por%C3%B3d-przyjmowa%C5%82o-32-medyk%C3%B3w/ar-AA1hD5S2)

"Klątwa Wyspy Koralowej" to sztosik. Znaczy są bzdury, bo który strażnik robi obchód co 7 minut? Albo, że butle oczywiście znalazły się pod ręką przy wykopanej już dziurze. Albo, ze Miki nie zrobił jak Clint Eastwood sztucznej głowy. Ja chyba pamiętam stary komiks, w którym sztuczne uszy były w użyciu. Ale poza tym komiks jest świetny, bo któż nie kocha więziennych historii i ucieczek? No i ten psychologiczny pojedynek i na odległość między Fantomenem a Mikim, oraz psychologia samego Mikiego. Nucci to świetnie rozpisał. Byłem pod wrażeniem sceny z Minnie. A Casty chyba wreszcie się skupił i rozrysował to bardzo dobrze. Chyba najlepsza kreska jaką widziałem w jego wykonaniu. Szczegółowy Fantomen, mglisty zaułek, diaboliczny Doktor Pióro, diaboliczny strażnik więzienny, wzruszony Miki. Palce lizać. Nawet @Popiel z forum został wspomniany, więc jest tu masę ikonicznych motywów.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/384534586_3640297746216677_1827945125471004495_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=2WZbNqsmS0MAX8bkJTg&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdTKBYskjyAHkN-lOnOabEj5qXSV1Ii7vMzqVunqSICdpg&oe=6543BAEE)

Komiks o internetowej wojence Donalda i Daisy to beczka śmiechu, bo tak przypomina sytuację na naszym forum.

A Kosmiczna akcja to kolejny odcinek przygód CAP. Lars Jensen wraca do wymyślonego przez siebie łotra Tachiona Kometa. Nie mam co prawda Kaczora Donalda 9/2001 do którego jest przypis, ale czytałem i posiadam wcześniejszego "Kosmicznego Złodzieja" i pamiętam tego gościa. Świetna ciągłość przygód i jest jeszcze wspomnienie tego zielonego gostka z początków CAP.

Podsumowując - majstersztyx. Takie Kaczki to ja mogę czytać codziennie. Tego właśnie potrzebujemy - jak najwięcej dobrych jakościowo historyjek. Ale zapewnić to może tylko regularny Gigant a nie słabe extrasy. Egmoncie, wiem że to czytasz. Proszę o powrót 12-13 Gigantów Poleca w roku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 03 Październik 2023, 20:57:29
A Kosmiczna akcja to kolejny odcinek przygód CAP. Lars Jensen wraca do wymyślonego przez siebie łotra Tachiona Kometa. Nie mam co prawda Kaczora Donalda 9/2001 do którego jest przypis, ale czytałem i posiadam wcześniejszego "Kosmicznego Złodzieja" i pamiętam tego gościa. Świetna ciągłość przygód i jest jeszcze wspomnienie tego zielonego gostka z początków CAP.

Lars Jensen nie wymyślił Tachiona Kometa (w innych przekładach nazywanego także "Typex" albo "Eon Farfotzel"). Ta postać zadebiutowała w komiksie "The Terror from Outer Space (https://inducks.org/story.php?c=D+93507)", którego fabuła była autorstwa Stefana Printz-Påhlsona, a scenariusz - Unn Printz-Påhlson. W Polsce ten komiks ukazał się jako "Kosmiczny złodziej" w KD 4/1998 i "Kosmiczny kryminał" w "Kaczogrodzie. Vicar" (seria z 2004 r.).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 03 Październik 2023, 21:24:44
Dzięki za poprawkę - nie sprawdziłem autora "Kosmicznego Złodzieja", tylko samego "Robo - Kopa" gdzie właśnie Jensen był autorem scenariusza i wykorzystał tylko tą postać, a nie był jej twórcą. Moja pomyłka, przepraszam. I Tachion pojawił się (albo ktoś do niego bardzo podobny) na ostatnim kadrze innego komiksu Vicara "Inwazja Kosmicznych moli". Fajnie, że Jensen mimo przejścia z czterorzędówek na trzyrzędówki wrócił do tej postaci.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 06 Październik 2023, 12:59:05
Przeczytałem tego "Disney 100" i jestem rozczarowany. Uproszczona kreska większości historii nie podoba mi się, zwłaszcza, że kolory i strona techniczna są nowoczesne. Rozumiem zamysł artystyczny kontrastu jaki chyba za tym stał, ale to nie zmienia faktu, że do mnie nie trafił. Plus ten papier. Co z tego, że kolory są żywe i naprawdę mogą robić wrażenie, skoro gazetowy papier wszystko pochłania i osłabia. To powinno być wydane na kredzie jak kiedyś "Władcy Smoków" czy też "Formuła 1". Plusem za to są te info o klasycznych animacjach Disneya. Pamiętam kilka z nich z czasów gdy oglądałem te bajki lecące w niedzielnych Dobranockach z serii "Walt Disney przedstawia". A z tej z zegarem, to nawet kiedyś kupiłem metalową płytkę z kadrem z niej do powieszenia na ścianie.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t31.18172-8/17966775_1858511757507626_4044797147466342217_o.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=cdbe9c&_nc_ohc=Dt_LyjyNk5sAX_WgECG&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfDLK72UUDkGdCqq4lu_8gAzeCdx1E2vI7MsGeYVfBa5BA&oe=65474B10)

A te "Kroniki Młodego Donalda", to porażka. Komiks 100 stron chudszy od Giganta a jednak w tej samej cenie. I nawet tytuł im się na grzbiecie nie zmieścił. To chyba pierwszy taki polski Gigant Extra.

Czyli tracić papier na słabe wydania specjalne potrafią. Ich liczba w tym roku przekroczy 8 sztuk. A więcej naprawdę dobrych Gigantow Poleca ciągle nie dostajemy. jak tak dalej pójdzie, to po prostu rzucę w diabły te WS bo bardziej męczą niż cieszą. Dajcie Paperinika.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stab w Nd, 08 Październik 2023, 17:37:49
Kaczki jakoś zawsze mnie omijały i czas to zmienić. Czy na pierwszy ogień kolekcja Barksa to dobry wybór? Czy zacząć od czegoś innego? Oczywiście coś, co jest normalnie dostępne, a nie jakiś Życie i czasy za 700 zł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tom17 w Nd, 08 Październik 2023, 17:44:35
Kaczki jakoś zawsze mnie omijały i czas to zmienić. Czy na pierwszy ogień kolekcja Barksa to dobry wybór? Czy zacząć od czegoś innego? Oczywiście coś, co jest normalnie dostępne, a nie jakiś Życie i czasy za 700 zł.
Ja bym zaczął od lat 1952 czyli Stawiłem sobie pomnik i inne historie z roku 1952, Powrót do Klondike i inne historie z lat 1952-1953, Moja snów dolina i inne historie z lat 1953-1954. Oczywiście możesz też zacząć od Życie i czasy wystarczy kupić tomy 4 i 5 Dona Rosy i główną historię poznajesz plus masz świetną historie Skarbnicę wiedzy o przewodniku młodych skautów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Nd, 08 Październik 2023, 17:53:11
Imo najlepiej od Rosy, tak jak kolega wyżej pisze Zycie i Czasy są w tomach 4 i 5, ale niekoniecznie trzeba z wysokiego C zaczynać można jakiś inny tomik, a ZiCZSM zostawić na deser :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 08 Październik 2023, 17:53:27
Zgadzam się - Stawiłem sobie Pomnik koniecznie. I jak kolega napisał - tom 4 i 5 Kolekcji Dona Rosy czyli Życie i Czasy Sknerusa McKwacza w normalnej cenie, bo tomy 1-9 są dostępne w księgarniach internetowych. Polecę też szczerze aktualny Gigant Poleca 6/2023 dostępny teraz w kioskach. Ubawiłem się setnie czytając ten numer.


Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tom17 w Nd, 08 Październik 2023, 18:04:39
Imo najlepiej od Rosy, tak jak kolega wyżej pisze Zycie i Czasy są w tomach 4 i 5, ale niekoniecznie trzeba z wysokiego C zaczynać można jakiś inny tomik, a ZiCZSM zostawić na deser :)
Choć według mnie pierwszy tom Rosy to najgorszy tom z całej kolekcji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stab w Nd, 08 Październik 2023, 19:20:42
Dzięki za pomoc. Jako że jest promocja na gildii z okazji mfkg "niechcący" zamówiły mi się kolekcje Rosy i Barksa ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stab w So, 14 Październik 2023, 21:51:14
TK potwierdził dzisiaj że tom 10 kolekcji Rosy nie będzie dodrukowany. Czy brak tego tomu jakoś zaburzy odbiór całości? Opłaca się czytać 9 tomów bez ostatniego?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: srogin w So, 14 Październik 2023, 21:57:52
TK potwierdził dzisiaj że tom 10 kolekcji Rosy nie będzie dodrukowany. Czy brak tego tomu jakoś zaburzy odbiór całości? Opłaca się czytać 9 tomów bez ostatniego?

Oczywiście, że tak. Cała kolekcja to krótkie historie nie powiązane zbytnio ze sobą. "Życie i czasy" też spokojnie można czytać nie znając wszystkich rozdziałów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 15 Październik 2023, 08:31:50
Móc - można, w końcu za dzieciaka czytało się te historie rozrzucone po różnych gazetkach. Natomiast w 10 tomie znajduje się kilka doskonałych komiksów, dla mnie osobiście bardzo ważnych.


Niedawno wypowiadałem się o tym tomie:
Spoiler: PokażUkryj
(https://gildia-images.b-cdn.net/system/thumbs/000/480/001/480001/1633956297/800.jpg)

Don Rosa – "Wujek Sknerus i Kaczor Donald – tom 10: Druga tajemnica starego zamczyska"


Zakup "Drugiej tajemnicy starego zamczyska" długo był przeze mnie odwlekany w czasie, bo raz, że liczyłem na dodruk z poprawioną okładką, dwa – miałem jeszcze zaległości w czytaniu poprzednich tomów. Gdy jednak zacząłem docierać do ostatnich części, okazało się, że komiksy Rosy przestały podobać się Disneyowi i powrót do sklepów tego braku okazał się wątpliwy. Szczęśliwie po kilku perturbacjach udało mi się uzupełnić lukę, dzięki czemu niedawno mogłem zabrać się za ostatni tom kolekcji. Zakończyłem więc czytanie tej serii, jednak towarzyszą mi mieszane odczucia, bo z jednej strony można by powiedzieć – nareszcie; z drugiej – wielka szkoda, że to już koniec.

Z racji coraz mocniejszego ukierunkowywania się Rosy na dłuższe i bardziej rozbudowane fabuły, w im późniejszych tomach jesteśmy, tym stosunkowo mniej w nich komiksów. W "Drugiej tajemnicy starego zamczyska" znajdziemy zaledwie sześć historii, jednak zdecydowana większość z nich pełna jest dużej ilości treści. Układ komiksów w kolekcji jest chronologiczny, więc doboru do poszczególnych części dokonało życie, ale obecność zawartych tu historii jest bardzo adekwatna dla ostatniego tomu.

Największą w moim odczuciu wartość stanowią tu trzy doskonałe opowieści o Sknerusie McKwaczu. Rozpoczynające zbiór "Czy to jawa, czy sen?" posługuje się bardziej fantastycznonaukową fabułą – punktem wyjścia jest maszyna, która umożliwia Barciom Be wniknięcie do snów Sknerusa, a dzięki temu wykradnięcie z jego umysłu potrzebnych im informacji (przy premierze "Incepcji" pisało się, jak wiele Nolan ściągnął z tego komiksu). Jednak najciekawszą częścią są same sny McKwacza, w których na nowo przeżywa przygody znane z "Życia i czasów", jak również ma sposobność dokonania w nich kilku zmian i przeżycia chwil, których nie udało mu się doczekać na jawie. "List z domu", czyli tytułowa "Druga tajemnica starego zamczyska", to zarówno kontynuacja "Korony krzyżowców" z poprzedniego tomu, jak i nawiązanie do klasycznej opowieści Barksa. Jest to komiks, do którego mam ogromny sentyment, bo w dzieciństwie był jednym z moich ulubionych. Historia opowiada o powrocie naszych bohaterów do zamku McKwaczów w Szkocji, gdzie jak się okazuje, może być ukryty skarb templariuszy. Dawniej fascynowały mnie wplecione w fabułę informacje o zakonie, dzisiaj główną atrakcją wydaje się spotkanie Sknerusa z jego dawno niewidzianą siostrą, która okazuje się opiekować zamkiem. Zamykający tom "Więzień Doliny Białej Śmierci" – ostatni kaczy komiks Rosy – to kolejny dodatek do "Życia i czasów", prezentujący wydarzenia z czasów gorączki złota w Jukonie, a także pogłębiający relacje Sknerusa z jego dawną ukochaną, Złotką O’Gilt. Wskazać można przynajmniej kilka punktów zbieżnych dla tych trzech opowieści. Wszystkie to piękne, poruszające historie (a przypominam, że mówimy o Kaczorze Donaldzie), które angażują, są emocjonujące, mają świetnie napisane postacie, bardzo naturalne i wiarygodne relacje między nimi, są pełne nostalgii, która ani przez moment nie jest tania i humoru z klasą, a każda z nich mieści to na plus minus 30 stronach. Te komiksy to Rosa w najlepszym wydaniu. Czuć w nich mnóstwo serca i ogromnego szacunku, którymi autor darzy bohaterów oraz to, jak dobrze ich rozumie. Sknerus w jego wykonaniu nie jest prostym chciwcem, a złożoną, skrywającą wiele przeżyć, emocji i bólu postacią.

Pozostałe historie, jakie znajdziemy w tym tomie są już luźniejsze i co prawda ta część nie była już dla mnie tak emocjonująca, lecz to nadal co najmniej dobre komiksy. "Skarb na śmietnisku" to najkrótsza fabuła, jaką tu znajdziemy i choć z pozoru to tylko klasyczna zabawna historia z Donaldem, to wykonana bardzo dobrze i mnóstwo w niej udanego humoru. "Czarny Rycerz powraca" to trzeci komiks, w którym pojawia się autorski antagonista Rosy. W młodości nie miałem okazji czytać historii z jego udziałem i muszę przyznać, że nie zostałem wielkim fanem tej postaci. Dodatkowo rzuciło mi się w oczy za dużo ekspozycji i trochę zbyt nachalne odniesienie do Barksa – jakoś nie kupuję wykorzystania jego obrazów w świecie przedstawionym. Ostatecznie to chyba ten fragment podobał mi się z tego zbioru najmniej. Ostatnim zawartym tu komiksem jest "Siedmiu wspaniałych (minus 4) caballeros!", sequel historii z poprzedniego tomu, która sama w sobie nawiązywała do filmu animowanego z lat 40. Tytułowi cabelleros to Donald i jego przyjaciele, José Carioca z Brazylii i Panchito Pistoles z Meksyku. O ile pierwszy komiks o tej trójce podobał mi się bardzo – był czymś wyróżniającym się w bibliografii Rosy, a przy tym bardzo zabawnym i nieco ostrzejszym – tak kontynuacja już trochę mniej. Tzn. dalej mi się podoba, ale zabrakło mi tego pazura, który miała część pierwsza, jednak historia jest dalej przyjemna, a akcja umiejscowiona w Rio de Janeiro pełna humoru i przygód.

O warstwie graficznej nie będę szczególnie się rozpisywać, bo to typowy Rosa, któremu na tym etapie twórczości nie zdarzają się słabsze momenty. Rysunki są dokładne, z mnogością detali (piękny widok na Rio de Janeiro), świetnie oddają emocje, do tego przemycają mnóstwo dodatkowego humoru za sprawą mimiki postaci i niektórych szczegółów tła. Od zawsze jestem też fanem Złotki w wykonaniu Rosy. Fantastyczna robota.

Integralną częścią tej serii są obszerne materiały dodatkowe, które wieńczą każdy z tomów, a więc również i tym razem otrzymujemy cały pakiet ciekawostek, informacji zza kulis i aż cztery galerie okładek i dodatkowych ilustracji. Każdy komiks i każda grafika jest przez autora skomentowana, ma nakreślony rys historyczny, opisane wszelkie nawiązania i ukryte smaczki, co po zebraniu wszystkich 10 tomów daje prawdziwy ogrom informacji. Pod tym względem kolekcja Rosy wypada rewelacyjnie i ja, jako fan jego komiksów od prawie 20 lat, chyba nie mógłbym dostać niczego lepszego w tym zakresie. Ostatnią ciekawostką, która się tu znalazła, jest krótka, bo zaledwie 4-stronicowa historia "Wielkie spotkanie" ze scenariuszem Thomasa Schrødera i rysunkami Marco Roty, w której Sknerus spotyka się Dona Rosę we własnej osobie.

Przykry epilog dla tej kolekcji stanowi tekst Rosy, który nie mógł być zawarty w samej książce, więc ostatecznie został opublikowany w internecie – choć jak zauważa sam autor, może to i lepiej, bo teraz ma do niego dostęp każdy. Rosa opisuje w nim powody zakończenia przez siebie kariery, na które złożyły się zarówno problemy zdrowotne (po przeczytaniu, w jaki sposób powstawały jego ostatnie ilustracje, szacunek dla jego twórczości może być tylko większy) oraz słabe warunki pracy, które oferował Disney. Polecam zapoznać się – pod spodem załączam link do tekstu w języku angielskim. Niestety więcej kaczek od Rosy już nie zobaczymy, jednak te blisko 90 komiksów, które stworzył, na zawsze będzie istotną częścią mojej kolekcji. To, że przez durne decyzje Disneya zastanawiamy się dzisiaj, czy ten tom w ogóle będzie kiedyś wznowiony, to jakieś nieporozumienie. Pozostaje tylko cieszyć się, że Egmont zabrał się za to te kilka lat wcześniej i miał jeszcze możliwość zaprezentowania jego kompletnej bibliografii.


Całościowo to jeden z lepszych komiksów, jakie przeczytałem w tym roku – 9/10.
https://career-end.donrosa.de/p/the-epilogue.html
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stab w Nd, 15 Październik 2023, 22:59:04
Ciekawostką jest że tom 10 w Niemczech ma mieć premierę dopiero w przyszłym roku. Ciekawe czy to wydadzą, czy będą jakieś problemy.

https://www.amazon.de/-/pl/dp/3770402979/ref=sr_1_27?__mk_pl_PL=%C3%85M%C3%85%C5%BD%C3%95%C3%91&crid=DASARZ186O3R&keywords=don+rosa&qid=1697403271&sprefix=don+rosa%2Caps%2C151&sr=8-27 (https://www.amazon.de/-/pl/dp/3770402979/ref=sr_1_27?__mk_pl_PL=%C3%85M%C3%85%C5%BD%C3%95%C3%91&crid=DASARZ186O3R&keywords=don+rosa&qid=1697403271&sprefix=don+rosa%2Caps%2C151&sr=8-27)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Komediant w Śr, 18 Październik 2023, 19:47:39
Podczytuje sobie o cenzurze w wydaniach Fantagraphics, no i nie dość, że Disney każe cenzurować, to jeszcze zabrania wydawcy wspominać o tym, co zostało wycięte lub zmienione:

Furthermore, the licensed publishers are forbidden to mention the situation to their readers or publicly mention it in any way. They are only allowed to state that a new reissue of a book has been “edited for content” but cannot be specific as to exactly what has been changed or omitted. There is NO discussion of the matter allowed. Or at least none given any credence.

(stąd: https://featherysociety.proboards.com/thread/485/carl-barks-library?page=45)

Przy okazji, dziś mi wpadł w łapy tomik Barksa od Fanty, dwie rzeczy którymi bije wydanie Egmontu na głowę to papier (doskonałej jakości, lekko off-white offset) i czcionka (w orginale jest o wiele bardziej 'żywa' i wygląda na naturalny element rysunku, u nas jest mocno zmniejszona z mnóstwem wolnego miejsca w dymkach - jak samo w sobie liternictwo nie wygląda źle, tak przy bezpośrednim porównianiu różnica bije po oczach, wrzuciłbym zdjęcie, ale to dla mnie zbyt skomplikowane;)).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Śr, 18 Październik 2023, 20:38:34
Dla mnie dużym plusem na rzecz kolekcji Fanty był zapach tomów - najlepsze pod tym względem komiksy jakie miałem xD

Czcionka w polskiej edycji mi się nie podoba, już nawet nie chodzi o rozmiar, a o to, że jest mało estetyczna, męcząca oko. W oryginale nie dało się tego zepsuć - w końcu to ręczne liternictwo, chociaż to w późniejszych komiksach, gdy jest robione przez żonę Barksa, już aż tak mi się nie podoba.

Nasza edycja wygrywa kolorami, szybkością wydawania i pewnością, że nie dostaniemy wykastrowanej niekompletnej serii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Śr, 18 Październik 2023, 21:17:11
Ja swego czasu miałem całą kolekcję Rosy od Fanty, ale niestety z braku miejsca zdecydowałem się sprzedać. Niewątpliwie większy format, jakość papieru oraz właśnie czcionka biją nasze wydanie na głowę. Mimo dużego rozwoju naszego rynku daleko nam jeszcze do tego żeby i u nas komiksy były wydawane w takim standardzie. Jedyny plus naszego wydania to to, że córka będzie mogła szybciej po nie sięgnąć.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kosmoski w Cz, 19 Październik 2023, 13:55:15
Rosa od Fanty miał świetne slipcasy, idealne by trzymać w nich pojedyncze albumy np. Lucky Luka :)
Sam zachowałem sobie kolekcję Fanty i dokupiłem Egmont, bo nie ukrywam wygodniej mi się czyta dodatki w Egmoncie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 28 Październik 2023, 23:19:26
Don Rosa jest obecnie na konwencie w Paryżu - zainteresowani mogą tu zerknąć, jakie printy oferuje na swoim stoisku:

https://www.facebook.com/photo?fbid=875019867322968&set=pcb.875020063989615 (https://www.facebook.com/photo?fbid=875019867322968&set=pcb.875020063989615)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Pn, 30 Październik 2023, 15:02:57
Panowie, czy ktoś kojarzy, gdzie to było? -> akcja dzieje sie w Wenecji, konkuruja ze soba Sknerus i Kwakerfeller , zaś Donald przez przypadek wynajduje okulary przeciwsloneczne.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Pn, 30 Październik 2023, 16:14:32
Panowie, czy ktoś kojarzy, gdzie to było? -> akcja dzieje sie w Wenecji, konkuruja ze soba Sknerus i Kwakerfeller , zaś Donald przez przypadek wynajduje okulary przeciwsloneczne.
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2724-4 to chyba ten komiks, Gigant Poleca 170
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Pn, 30 Październik 2023, 16:54:53
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+2724-4 to chyba ten komiks, Gigant Poleca 170

Wielkie dzięki! :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Cz, 02 Listopad 2023, 17:21:58
Czy orientuje się ktoś w niemieckim rynku/forach dot. komiksów disneya i jest w stanie powiedzieć jak Niemcy rozwiążą sprawę 10 tomu kolekcji dona rosy? Widzę, że jego wydanie mają zaplanowane na marzec 2024, a jak wiemy obecnie dodruków tego tomu miało nie być. Z drugiej strony ciężko uwierzyć, że nie wydadzą tam w ogóle 10 tomu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stab w Cz, 02 Listopad 2023, 21:40:24
Na razie jest normalnie zapowiedziany.
https://www.egmont-shop.de/onkel-dagobert-und-donald-duck-don-rosa-library-10/ (https://www.egmont-shop.de/onkel-dagobert-und-donald-duck-don-rosa-library-10/)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 02 Listopad 2023, 21:52:21
Może być tak, ponieważ tak zdarzyło się w przypadku włoskiej edycji, że wydanie było już klepnięte kilkanaście miesięcy temu i z tego powodu mogą je wydrukować.
Choć to jest baaardzo naciągane i mam wrażenie, że w tym jest jakiś szacher-macher.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Cz, 02 Listopad 2023, 22:09:01
Cała ta polityczna poprawność to jest szacher macher, oszukaństwo i dziadostwo  8)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Pt, 03 Listopad 2023, 08:35:40
A może zadziałali proaktywnie i przy pierwszych zapowiedziach cenzury wydrukowali tomy ze spisu dzieł zakazanych.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Szysza32 w Nd, 05 Listopad 2023, 16:26:35
https://inducks.org/publication.php?c=pl%2FWIT

Dlaczego nowe, albumowe wydania zbiorcze W.I.T.C.H. są na Inducks traktowane jak kolejne numery czasopisma?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Nd, 05 Listopad 2023, 18:23:22
Dlaczego nowe, albumowe wydania zbiorcze W.I.T.C.H. są na Inducks traktowane jak kolejne numery czasopisma?
Dlatego że ktoś tak to wprowadził do systemu, choć nawet nie posiada tych wydań (długa sprawa). Zamierzam się tym zająć po tym, jak w końcu zindeksuję do końca numery czasopisma.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gustavus_tG w Wt, 14 Listopad 2023, 19:43:54
Pewnie już było, ale jak co to podrzućcie proszę linkiem. W których tomach kolekcji Barksa występuje Magika de Czar?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 14 Listopad 2023, 20:58:48
We wszystkich przyszłorocznych - tak się akurat zdarzyło, że Magika występowała u Barksa tylko w tym okresie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Pn, 20 Listopad 2023, 15:18:00
Panowie, kojarzy może ktoś gdzież to było? -->
Babcia Kaczka i Dziadek Be ida razem do kina, do kawiarni, wspominaja jak to bylo za ich czasow. Komiks zaczyna sie scenka, w ktorej Dziadek Be chce ukrasc torebkę Babci Kaczce(nie wiedzac, ze to ona) , co oczywiscie mu sie nie udaje i potem sie umawiaja na randke.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pn, 20 Listopad 2023, 17:13:17
Panowie, kojarzy może ktoś gdzież to było? -->
Babcia Kaczka i Dziadek Be ida razem do kina, do kawiarni, wspominaja jak to bylo za ich czasow. Komiks zaczyna sie scenka, w ktorej Dziadek Be chce ukrasc torebkę Babci Kaczce(nie wiedzac, ze to ona) , co oczywiscie mu sie nie udaje i potem sie umawiaja na randke.
https://inducks.org/story.php?c=I+TL+3123-2 ?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Wt, 21 Listopad 2023, 15:32:07
Dziękuję bardzo, Panie Kaczogrodzie! ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Nd, 26 Listopad 2023, 08:13:05
Mam takie pytanie. Jak wiadomo komiksy z Donaldem (i innymi postaciami Disneya) są tworzone nie tylko w USA ale również np. w Finlandii czy we Włoszech. Czy jest zatem możliwe żeby własne komiksy tworzyło jakieś wydawnictwo w Polsce, czy były podejmowane takie próby w przeszłości. a jeśli nie to co stoi na przeszkodzie?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Nd, 26 Listopad 2023, 09:06:55
W 2001 Kołodziejczak napisał scenariusz do historyjki rysowanejlp przez Vicara Coś z niczego i to chyba jedyny taki przypadek. Wtedy myślałem że to błąd że jakby redaktor naczelny z Polski mógł napisać scenariusz do kaczora, a w stopkach z informacjami o twórcach często zdarzały się błędy ale akurat nie w tym wypadku.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Pn, 27 Listopad 2023, 18:28:27
Mam takie pytanie. Jak wiadomo komiksy z Donaldem (i innymi postaciami Disneya) są tworzone nie tylko w USA ale również np. w Finlandii czy we Włoszech. Czy jest zatem możliwe żeby własne komiksy tworzyło jakieś wydawnictwo w Polsce, czy były podejmowane takie próby w przeszłości. a jeśli nie to co stoi na przeszkodzie?
Wydaję mnie się iż w Polsce monopol na wydawanie komiksów disnejowskich może mieć Egmont więc jeśli już to pewnie taki ,,polski komiks disnejowski" wyszedł by spod egidy tego wydawnictwa.

Dodałbym też, że w USA obecnie powstaje mało disnejowskich komiksów : najwięcej powstaje we Włoszech a na drugim miejscu w Danii (czy ogólnie Skandynawii) i Holandii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 28 Listopad 2023, 20:30:46
Mam takie pytanie. Jak wiadomo komiksy z Donaldem (i innymi postaciami Disneya) są tworzone nie tylko w USA ale również np. w Finlandii czy we Włoszech. Czy jest zatem możliwe żeby własne komiksy tworzyło jakieś wydawnictwo w Polsce, czy były podejmowane takie próby w przeszłości. a jeśli nie to co stoi na przeszkodzie?

Tomasz Kołodziejczak napisał scenariusz do dwóch komiksów, które ukazały się w "Kaczorze Donaldzie", a także w innych krajach:

https://inducks.org/creator.php?c1=date&c=Tomasz+Kolodziejczak (https://inducks.org/creator.php?c1=date&c=Tomasz+Kolodziejczak)

O kulisach ich powstania i o tym, czemu nie stworzył ich więcej, można posłuchać tutaj:

https://youtu.be/Fat7V2OykO8?t=2886 (https://youtu.be/Fat7V2OykO8?t=2886)

W obecnej sytuacji, gdy w Polsce wychodzi osiem numerów "Kaczora Donalda" na rok w porównaniu z np. 26 w Niemczech czy 52 w Szwecji lub w Holandii, zgaduję, że rozkręcanie własnej produkcji komiksów po prostu się nie opłaca. Teoretycznie polski twórca mógłby spróbować uderzyć do magazynu z innego kraju, ale zgaduję, że tam stawiają raczej na regionalne talenty.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Wt, 28 Listopad 2023, 22:00:13
Jak dla mnie to trochę dziwne, skoro rzeczywiście nie ma żadnych przeszkód prawnych/licencyjnych,  że nikt nie wpadł na pomysł, żeby w ten sposób promować naszych rodzimych twórców. Ok. Jest tych 8 Kaczorów Donaldów rocznie ale przecież jest jeszcze pełno takich Giganów, Extra Gigantów  itp. każdy po 500 stron. Myślę, że wrzucenie od czasu do czasu chociażby  jednej 10 stronicówki autorstwa polskich twórców  do takiego tomiszcza to nie byłby problem. Myślę, że chętni do tworzenia takich komiksów również by się znaleźli.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Wt, 28 Listopad 2023, 22:06:28
Jak dla mnie to trochę dziwne, skoro rzeczywiście nie ma żadnych przeszkód prawnych/licencyjnych,  że nikt nie wpadł na pomysł, żeby w ten sposób promować naszych rodzimych twórców. Ok. Jest tych 8 Kaczorów Donaldów rocznie ale przecież jest jeszcze pełno takich Giganów, Extra Gigantów  itp. każdy po 500 stron. Myślę, że wrzucenie od czasu chociażby  jednej 10 stronicówki autorstwa polskich twórców  do takiego tomiszcza to nie byłby problem. Myślę, że chętni do tworzenia takich komiksów również by się znaleźli.

Do Gigantów idą komiksy włoskie, z lekką domieszką paru dłuższych historyjek trzyrzędowych z Egmontu. A Włosi mają tylu swoich twórców, i to rewelacyjnych twórców, że przebić się tam byłoby niezmiernie trudno, biorąc pod uwagę nasze bardzo skromne tradycje disnejowskiej twórczości.

Inną rzeczą są też zapewne obwarowania, jakie stawia Disney czy wydawnictwa. Wiadomo na przykład, że od jakiegoś czasu Egmont prawie nie robi dłuższych historyjek czterorzędowych (czyli takich z "Kaczora") i wszystko ma mieć góra kilkanaście stron, chyba że to jakieś naprawdę specjalne wydanie. Jest też - to chyba nie tajemnica - długa lista tematów i rzeczy, których nie wolno w komiksie Disneya zawrzeć, bo licencjodawca tego nie puści. Wielu twórców nie lubi, jak im się ogranicza swobodę.

No i jest jeszcze aspekt finansowy. Czytałeś, czemu Don Rosa wycofał się jako twórca? Disney ma dziwaczny system licencyjny. Jeśli coś dla nich stworzysz, to ten komiks może być przedrukowywany nieskończoną liczbę razy w rozmaitych krajach, promowany, sprzedawany, użyczany, a Ty i tak nic za to nie dostaniesz poza początkową opłatą. Disney przejmuje go w posiadanie i nie wypuszcza, podobnie jak wszystkie postaci, które stworzysz. To nie są zbyt zachęcające warunki dla twórcy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 28 Listopad 2023, 22:23:02
Zacznę od końca
No i jest jeszcze aspekt finansowy. Czytałeś, czemu Don Rosa wycofał się jako twórca? Disney ma dziwaczny system licencyjny. Jeśli coś dla nich stworzysz, to ten komiks może być przedrukowywany nieskończoną liczbę razy w rozmaitych krajach, promowany, sprzedawany, użyczany, a Ty i tak nic za to nie dostaniesz poza początkową opłatą. Disney przejmuje go w posiadanie i nie wypuszcza, podobnie jak wszystkie postaci, które stworzysz. To nie są zbyt zachęcające warunki dla twórcy.
Tak, ale nie do końca. System produkcji komiksów Disneya promuje autorów, którzy tworzą dużo. Ponieważ niezależnie czy komiks zostanie wydany 10 razy czy 100, i tak dostaną +/- tyle samo. Oczywiście to się zmienia, szczególnie we Włoszech, gdzie jest coraz więcej specjalnych komiksów, ale nadal jest to w miarę płaska stawka. Która jednak jest dość dobra, co zresztą doskonale wynika choćby z lektury kolekcji Rosy, gdzie był zaskoczony propozycją finansową Egmontu. Oczywiście, pewnie dzisiaj stawki nie są tak atrakcyjne jak w latach 90., ale nadal to dużo więcej niż może zarobić twórca pracując nad niezależnymi rzeczami. Więc wydaje mi się, że chętni by się znaleźli. Zresztą nawet parę lat temu, gdy Camboni pracował nad 3. czy 4. "Niezwykłą podróżą", w którymś wywiadzie powiedział, że tworzenie komiksów Disneya zajmuje mu 20% czasu, a ma z tego 80% pieniędzy.
Jak dla mnie to trochę dziwne, skoro rzeczywiście nie ma żadnych przeszkód prawnych/licencyjnych,  że nikt nie wpadł na pomysł, żeby w ten sposób promować naszych rodzimych twórców. Ok. Jest tych 8 Kaczorów Donaldów rocznie ale przecież jest jeszcze pełno takich Giganów, Extra Gigantów  itp. każdy po 500 stron. Myślę, że wrzucenie od czasu do czasu chociażby  jednej 10 stronicówki autorstwa polskich twórców  do takiego tomiszcza to nie byłby problem. Myślę, że chętni do tworzenia takich komiksów również by się znaleźli.
Właśnie problem polega na tym, że są dwie drogi tworzenia komiksów Disneya w Egmoncie:
a) za komiks płaci centrala Egmontu
b) za komiks płaci lokalny oddział
I zdarza się czasem, że duński, szwedzki, norweski czy niemiecki oddział Egmontu zamawiają "własne" komiksy. Jak to w dużej korporacji, tego typu projekt musi być zatwierdzony na wielu poziomach  i najpewniej są z góry wyznaczone "widełki", ile trzeba zapłacić twórcom takich komiksów, oraz jakie wymagania muszą spełniać. Więc z punktu widzenia polskiego Egmontu, szczególnie dzisiaj, gdy sprzedaż komiksów Disneya jest kilkunastokrotnie mniejsza niż u szczytu popularności, zlecenie własnego komiksu to byłyby tylko dodatkowe koszty, które w żaden sposób nie pokryłyby zyski z tego typu inicjatywy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 30 Listopad 2023, 21:07:36
Hi Hi. Jacek Drewnowski w tomie "To nie bajka" nawiązał do Afery Rywina. :) To tyle jeśli chodzi o "czyste przekłady" tłumacza. Polonizmy zawsze się przecisną. Tylko, że Wojnarowskiego, lepsze są be, a Drewnowskiego, gorsze cacy.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/370311020_5614708275320486_9005299003269058689_n.jpg?_nc_cat=110&ccb=1-7&_nc_sid=8cd0a2&_nc_ohc=GelsqpX4IesAX-ZmiOa&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=03_AdTF9Srq7LWfYCPk9VCgoqWLnxyHYfwIEYYa2v-Hmb9yVg&oe=65906BE0)

Mimo, że tom zdominował Diodak, Daisy i Babcia Kaczka, to nie czytało mi się tego aż tak źle. Antyfeministyczna i seksistowska "Kaczka potrafi" była dobra, a "Kto tu rządzi" przypomniała mi czasy jak czytałem to za pierwszym razem. Samochody w kapeluszach, to byłby hit. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 30 Listopad 2023, 21:23:50
Kiedy Cię nie było, napisałem kolejny obszerny post na ten temat, sugeruję przeczytać.

https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/tlumaczenia-komiksow/msg251994/#msg251994 (https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/tlumaczenia-komiksow/msg251994/#msg251994)

To robi się trivhę przykre, że powtarzasz tę dziwną tezę, przeinaczając trochę fakty. Istnieją stopnie na skali, wiesz... i taka aluzja, czasem wrzucona w ramach kompensacji za nieprzetłumaczalną aluzję do kultury USA, nie jest równa wolnej amerykance tłumaczeń M. Wojnarowskiego (które - jak wiele razy powtarzałem - też bardzo lubię, ale biorąc pod uwagę cel kolekcji, byłyby nie na miejscu).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 30 Listopad 2023, 21:38:05
TK sam mówił, że to mają być czyste tłumaczenia komiksów Barksa, bez polskich kontekstów. Odnosi się to tylko jednak do komiksów, które tłumaczył kiedyś Wojnarowski. Wtedy powstaje nowe, bezpłciowe tłumaczenie Jacka Drewnowskiego do nowego albumu. Ale jeśli tłumaczył to po 2000 roku (tutaj z 2011) Drewnowski, to bezrefleksynie je się przenosi do "Kaczogrodu", bez poprawiania polonizmów. I to już nie pierwsza taka sytuacja, gdzie jego maniera wtrącania polskich kontekstów do amerykańskich Kaczek Barksa występuje w tej Kolekcji.

W oryginale dymek brzmi "Hmmm! That's not a book you are reading boys! It's a magazine!" Nie ma słowa "or" czyli lub. Ten tłumacz uśmiesznił ten dymek swojskim kontekstem. Stosowane są podwójne standardy. Niech Egmont po prostu powie, że nie ma już praw do tamtych tłumaczeń, więc stosuje nowsze, bo taniej im wychodzi. A nie udaje, że oczyszcza tłumaczenia z polonizmów.

https://inducks.org/story.php?c=W+WDC+249-01
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 30 Listopad 2023, 21:51:51
TK sam mówił, że to mają być czyste tłumaczenia komiksów Barksa, bez polskich kontekstów.

Gdzie tak mówił, że nie będzie żadnych odniesień do polskiej kultury? Proszę, przedstaw. Bo wydaje mi się, że mylnie zakładasz, że większa wierność oryginałowi ma oznaczać usunięcie wszystkich nawiązań do polskiej kultury, co jest nieprawdą.

Gdybyś dokładniej przeczytał ten post, który linkowałem, zobaczyłbyś, że tłumaczenie ocenia się na poziomie tekstu, a nie kawałka. Ta aluzja, dodana tutaj, w sprzyjającym miejscu, może stanowić rekompensatę za inną, której nie dało się zachować w innym dymku lub na innej stronie.

Co do innych zarzutów o motywach Egmontu - muszę jutro wcześnie wstać, więc tylko doradzę, żebyś trochę przyhamował z hipotezami bez dowodów o wydawnictwach, bo jeszcze się okaże, że chwilę po powrocie znów zaliczysz wyciszenie z tego samego powodu co poprzednio.   ;)

Dobranoc!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 02 Grudzień 2023, 21:52:45
Rozmowa dwojga nastolatków zasłyszana na wrocławskich targach książki przy stoisku antykwariatu, który miał trochę starych "Gigantów" (parafraza, bo słowo w słowo nie pamiętam):

- O, patrz, "Kacze opowieści"! Chcę to!
- Nie, to nie one.
- Nie, to takie podobne, ale to one!
- Ale popatrz, jakie stare numery, to coś jeszcze z PRL-u.

Czasem czuję się taki stary, panie dzieju...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 04 Grudzień 2023, 08:11:31
No nie! No po prostu no nie!
1 tom Włoskiego Skarbca to jest taki kicz, że mną aż trzęsie, jak pomyślę, że wydałem tyle pieniędzy na tak na odwal się wydrukowany komiks. Zamiast zrobić porządną wersję starych komiksów Cavazzano z lat 70-tych i poprawić tam kolory, żeby nie wyjeżdżały poza linie, to nie. Wzięli stare, oryginalne plansze z Topolino i po prostu przekleili je na ten nowy kredowy papier i twardą okładkę. Poza ostatnim komiksem w albumie z lat 80-tych, wszystkie poprzednie wyglądają obrzydliwie. Czyli tak tandetnie, jak z chwilą premiery we Włoszech, tylko ze współczesną ceną. Zero nowego wkładu własnego, ze strony właściciela praw do tych komiksów. Mi się nie mieści w głowie, jak można coś takiego, z tak żenującą kolorystyką, wciskać dzisiaj klientom. Barksa można było zremasterować, ale Cavazzano już poszedł bez niczego. Wstyd i zniesmaczenie z mojej strony.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Crono w Pn, 04 Grudzień 2023, 08:38:02
Dzięki Bazyl, odpuszczam w taki razie ten komiks. Nic mnie tak nie odrzucało w MegaGiga czy w Mamutach jak właśnie kolory w starych komiksach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: srogin w Pn, 04 Grudzień 2023, 08:44:01
No nie! No po prostu no nie!
1 tom Włoskiego Skarbca to jest taki kicz, że mną aż trzęsie, jak pomyślę, że wydałem tyle pieniędzy na tak na odwal się wydrukowany komiks. Zamiast zrobić porządną wersję starych komiksów Cavazzano z lat 70-tych i poprawić tam kolory, żeby nie wyjeżdżały poza linie, to nie. Wzięli stare, oryginalne plansze z Topolino i po prostu przekleili je na ten nowy kredowy papier i twardą okładkę. Poza ostatnim komiksem w albumie z lat 80-tych, wszystkie poprzednie wyglądają obrzydliwie. Czyli tak tandetnie, jak z chwilą premiery we Włoszech, tylko ze współczesną ceną. Zero nowego wkładu własnego, ze strony właściciela praw do tych komiksów. Mi się nie mieści w głowie, jak można coś takiego, z tak żenującą kolorystyką, wciskać dzisiaj klientom. Barksa można było zremasterować, ale Cavazzano już poszedł bez niczego. Wstyd i zniesmaczenie z mojej strony.

Nie rozumiesz słowa "kicz".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 04 Grudzień 2023, 09:18:41
Kicz w znaczeniu edytorskim. Wydali nam rupiecia ze strychu i nawet nie chciało im się go wytrzeć z kurzu. I każą się zachwycać jakby to było nie wiadomo jakie dzieło sztuki. Dla mnie to jest właśnie taki kicz.

@Crono dokładnie. To są takie właśnie obrzydliwie wyglądające komiksiki jak te starocie z MegaGiga i Mamutów. Kredowy papier tylko podkreśla to wydanie tego na odwal się.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Popiel w Pn, 04 Grudzień 2023, 09:45:22
"Kicz" to naprawdę nie to samo co "kicha".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: srogin w Pn, 04 Grudzień 2023, 09:45:44
Kicz w znaczeniu edytorskim. Wydali nam rupiecia ze strychu i nawet nie chciało im się go wytrzeć z kurzu. I każą się zachwycać jakby to było nie wiadomo jakie dzieło sztuki. Dla mnie to jest właśnie taki kicz.

@Crono dokładnie. To są takie właśnie obrzydliwie wyglądające komiksiki jak te starocie z MegaGiga i Mamutów. Kredowy papier tylko podkreśla to wydanie tego na odwal się.

Po prostu nie rozumiesz tego słowa, a notorycznie je powtarzasz. Może lepiej żebyś używał określenia "tandeta"?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 09 Grudzień 2023, 23:03:26
Za tydzień, w sobotę 16 XII o 19.00, na FB i YouTube będzie livestream z Donem Rosą. Jeśli będzie przebiegał tak jak inne w przeszłości, będzie można zadawać mu pytania na czatach w obu tych platformach.

https://www.youtube.com/watch?v=TDketinviVg (https://www.youtube.com/watch?v=TDketinviVg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 10 Grudzień 2023, 07:36:16
Wiadomo kiedy wyjdzie album "Straszna Wyspa", czy nowa data premiery nie jest jeszcze znana?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stab w Nd, 10 Grudzień 2023, 09:19:40
Nawet nie wiedziałem, że w Niemczech kolekcja Rosy wychodzi w powiększonym formacie.

(https://i.imgur.com/RbbOlYK.jpg)

Dla porównania format Marvel Fresh:

(https://i.imgur.com/BlMR4wI.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: martin685 w Pn, 11 Grudzień 2023, 22:14:58
Nawet nie wiedziałem, że w Niemczech kolekcja Rosy wychodzi w powiększonym formacie.

Czyli zgodnym z oryginalnym, ja polskie wydanie sprzedałem bo prezentuje się niestety 2 ligi niżej niż to wydane przez Fantagraphics, a Niemcy też wydają na offsecie? Bo ten papier też robi dużo lepszą robotę w tych komiksach.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Śr, 10 Styczeń 2024, 15:00:45
Czy orientuje się ktoś w niemieckim rynku/forach dot. komiksów disneya i jest w stanie powiedzieć jak Niemcy rozwiążą sprawę 10 tomu kolekcji dona rosy? Widzę, że jego wydanie mają zaplanowane na marzec 2024, a jak wiemy obecnie dodruków tego tomu miało nie być. Z drugiej strony ciężko uwierzyć, że nie wydadzą tam w ogóle 10 tomu.

W niemieckiej wersji "Don Rosa Library" wydadzą dziesiąty tom, ale nie będzie w nim komiksu "The Dream of a Lifetime"/ "Czy to jawa, czy sen".

Źródło: https://www.sammlerforen.net/showpost.php?s=9508d9511e47aa9f747dd315cb058834&p=878775&postcount=5932 (https://www.sammlerforen.net/showpost.php?s=9508d9511e47aa9f747dd315cb058834&p=878775&postcount=5932)

Cytuj
Aus mittlerweile bekannten Gründen fehlt in dieser letzten Ausgabe der Don Rosa Library eine Story, welche ich mir aber in einem Donald Duck Sonderheft sichern konnte.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Śr, 10 Styczeń 2024, 15:47:15
Żenada.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gustavus_tG w Śr, 10 Styczeń 2024, 21:31:54
Posiadacze tego tomu powinni go sobie w złote ramy oprawić. Będzie co pokazywać wnukom.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jeez w Cz, 18 Styczeń 2024, 09:20:29

Coś takiego u nas by się przydało, albo przynajmniej po angielsku żeby wyszło. Brałbym.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zerodwatrzy w Cz, 18 Styczeń 2024, 11:48:26
Praktycznie wszystko, co warto by w Polsce wydać jeszcze dostało nowe, ostateczne wydania we Włoszech w ciągu ostatnich dwóch lat: zremasterowane klasyczne parodie (Wojna i pokój, Przeminęło z wiatrem, wkrótce też najwyżej oceniana parodia - Nędznicy), kolekcja Castiego (tomy 150-200 stron z kupą dodatków, mapowanie tematyczne zamiast chronologicznego - na polski rynek na plus), nowa edycja Kwantomasa, która dopiero co się pojawiła czy właśnie te omnibusy PKNA. Jest z czego wybierać i ciężko coś popsuć, mam nadzieję, że nie powtórzą błędu jak z tą kiepską kolekcją Cavazzano.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jeez w Cz, 18 Styczeń 2024, 15:15:00
Z tego co kojarzę to kolekcja Cavazzano tez jest na podstawie włoskiej wersji.
Swoją drogą miałem ostatnio okazję poprzeglądać oryginalne Topolino z różnych okresów i te nasz giganty kiepsko przy tym wyglądają. Normalne okładki, lepszy papier. Sporo cieńsze ale też wychodzą z większą częstotliwością.
Chciałoby się coś takiego u nas.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Cz, 18 Styczeń 2024, 18:53:01
Z tego co kojarzę to kolekcja Cavazzano tez jest na podstawie włoskiej wersji.
We Włoszech rocznie wychodzą setki wydań - jedne lepsze, inne gorsze. Jedne pasujące do polskiego rynku, inne mniej. Trzeba wiedzieć, co wybrać.
Swoją drogą miałem ostatnio okazję poprzeglądać oryginalne Topolino z różnych okresów i te nasz giganty kiepsko przy tym wyglądają. Normalne okładki, lepszy papier. Sporo cieńsze ale też wychodzą z większą częstotliwością.
Chciałoby się coś takiego u nas.
Mam "Topolino" sprzed paru lat i jest to wydawane gorzej niż nasze "Giganty". Okładka cieńsza, bardziej gazetowa, sam papier będący takim najgorszym papierem nabłyszczanym, który czasem jest obecny w polskich tygodnikach opinii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 18 Styczeń 2024, 19:01:17

Coś takiego u nas by się przydało, albo przynajmniej po angielsku żeby wyszło. Brałbym.

Ta seria zaczęła wychodzić po angielsku parę lat temu, ale stosunkowo słabo się sprzedawała w USA i w miarę szybko ją urwano.

Mam "Topolino" sprzed paru lat i jest to wydawane gorzej niż nasze "Giganty". Okładka cieńsza, bardziej gazetowa, sam papier będący takim najgorszym papierem nabłyszczanym, który czasem jest obecny w polskich tygodnikach opinii.

W moim "Topolino" z 2021 r. papier strasznie trzeszczy i się marszczy. Inny mój numer, z 1985 r., jest znacznie lepszej jakości pod tym względem.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Pt, 19 Styczeń 2024, 00:04:17
Fajny ten omnibus Superkwęka.

Egmont nic lepszego do skopiowania już chyba nie znajdzie.

Zaklepane do kupna jeszcze przed wydaniem polskiej edycji
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Klima w Pt, 19 Styczeń 2024, 06:53:29
Znając życie dostaniemy pewnie jakiegoś one-shota składającego się z kilkunastu historyjek stworzonych specjalnie na ten jubileusz  ewentualnie coś w stylu 20 najlepszych histori z Donaldem wybranych przez magazyn Topolino.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pt, 19 Styczeń 2024, 08:51:12
Gdyby jeszcze przez magazyn "Topolino"...
Tom rocznicowy prawdopodobnie będzie układany przez któryś oddział Egmontu - niemiecki lub duński, a to oznacza całkowitą loterię. Od tomów fantastycznych po przepłacone drogie wydania.
Tak w ramach ciekawostki - niemiecki Egmont parę lat temu ubił kurę znoszącą złote jaja. Najpierw wydali kilka bardzo ciekawych tomów w twardej oprawie, jak np. tom o Donaldzie (bodajże na poprzednią rocznicę), tom o Kaczej Rodzinie, ale później zaczęli masowo produkować tego typu wydania, ich jakość stawała się coraz gorsza, a fani kompletnie stracili zainteresowanie.
Efekt - niemiecki Egmont poza kończącą się właśnie kolekcją Rosy obecnie już praktycznie nie wydaje tomów z kaczkami w twardej oprawie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Pt, 19 Styczeń 2024, 11:08:37
Posiadacze tego tomu powinni go sobie w złote ramy oprawić. Będzie co pokazywać wnukom.

By człowiek wiedział, że się z tego zrobi taki biały kruk to by 20 szt. nakupował ;) Aż sobie tą "straszną" historyjkę dziś przeczytam, żeby wiedzieć o co tyle szumu.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gustavus_tG w Pt, 19 Styczeń 2024, 11:21:28
To samo ŻiCSM. Za kilka egzemplarzy można by dzisiaj kupić kawalerkę w stolicy.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Leyek w Pt, 19 Styczeń 2024, 11:35:17
To samo ŻiCSM. Za kilka egzemplarzy można by dzisiaj kupić kawalerkę w stolicy.

Aż tak to się stało cenne? Bo mam jeden nadprogramowy egzemplarz :) (kupiłem 1 wydanie i poprawione, a nie chciało mi się wtedy sprzedawać).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gustavus_tG w Pt, 19 Styczeń 2024, 11:51:03
Żarcik oczywiście. Co jakiś czas pojawia się jedna sztuka na alledrogo za około 7 stówek, także do pierwszego Action Comics jeszcze trochę brakuje  ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pt, 19 Styczeń 2024, 22:22:22
Tak z innej parafii.
Kojarzy ktoś w których KD / Mickey Mouse były takie plakaty?
Ten ze skunksem według inducks był w KD 12/95 a te dwa pozostałe? Były jeszcze jakieś podobne?
Wiem, że w Mickey Mouse w 93r były plakaty i mam w większości ale takie "standardowe" a nie kalendarze
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w Pt, 19 Styczeń 2024, 22:52:39
Tego ze skunksem w ogóle nie kojarzę, ale dwa na następnej focie wydaje mi się że miałem, jednak żeby sprecyzować w którym to było roku albo numer to ciężka sprawa. Obstawiałbym rok '94 ale to bardziej strzelanie niż podbudowany czymś wybór.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: asx76 w Pn, 29 Styczeń 2024, 00:41:27
Panowie, co warto z "Kaczogrodu" Barksa jeśli chodzi o tomy od 15 do 22?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w So, 03 Luty 2024, 07:58:24
Kojarzy ktoś w którym numerze KD była historyjka z której pamiętam następujące motywy
- była postać chyba biznesmena który nazywał się Fred Totamten
- Donald namalował na jakimś murze napis Totamten tu był
- komiks był rysowany przez Vicara
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stab w Wt, 06 Luty 2024, 08:39:37
Jak ktoś szuka, to na gildii pojawił się 10 tom Rosy
https://www.gildia.pl/komiksy/501197-wujek-sknerus-i-kaczor-donald-10-druga-tajemnica-starego-zamczyska (https://www.gildia.pl/komiksy/501197-wujek-sknerus-i-kaczor-donald-10-druga-tajemnica-starego-zamczyska)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 06 Luty 2024, 09:10:15
To jednak można zrobić dodruk? :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: xardas w Wt, 06 Luty 2024, 09:47:08
Pytanie czy ocenzurowany. Podobno wydaniach niemieckich bez słowa komentarza zastąpili kontrowersyjne historie storyboardami.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: srogin w Wt, 06 Luty 2024, 09:55:02
Cena jest niższa niż dodruków - to pierwsze wydanie. Jak ktoś nie ma, myślę, że nie warto zwlekać z zakupem ;)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kvothe w Wt, 06 Luty 2024, 09:57:03
No i teraz przy dodrukach gildia pisze (wyd. 2023), (wyd. 2024).
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Wt, 06 Luty 2024, 10:44:23
I juz nie ma, więc to nie był dodruk.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: stab w Wt, 06 Luty 2024, 10:51:39
Info z gildii

Dzień dobry

Niestety otrzymaliśmy wiadomość że dystrybutor przez pomyłkę przywrócił ten tytuł do sprzedaży. Pojawiło się tylko kilka egzemplarzy ale były to defekty nie przeznaczone do sprzedaży. Na ten moment nie mają egzemplarzy w dobrym stanie.
Egmont też jeszcze nie zapowiedział dodruku tej pozycji.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kvothe w Wt, 06 Luty 2024, 11:22:58
Eh, narobili smaku a teraz ... ETZ
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Death w Wt, 06 Luty 2024, 12:32:09
Tak myślałem... Szkoda, bo to fenomenalny komiks, a przez tych politycznie poprawnych kretynów czytelnicy nie będą się mogli zapoznać z niektórymi ARCYDZIEŁAMI Dona Rosy. Powinni zapieprzać na galerach do końca swych dni.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kv w Wt, 06 Luty 2024, 17:29:05
Pytanie do znawców Kaczogrodu, można czytać najpierw cykl Dona Rosy, czy lepiej zacząć od Barksa?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gustavus_tG w Wt, 06 Luty 2024, 18:12:41
Chronologicznie najpierw Barks, potem Rosa który powyciągał z Barksa interesujące go rzeczy i stworzył własną opowieść. A tak po prawdzie czytasz te dwie serie niezależnie od siebie. Nawet poszczególne tomy można czytać niezależnie. No i Rosa jest już cały wydany w naszym kraju (choć niektóre tomy będzie ciężko dostać), a do końca Barksa jeszcze daleko.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Wt, 06 Luty 2024, 19:42:44
Pytanie do znawców Kaczogrodu, można czytać najpierw cykl Dona Rosy, czy lepiej zacząć od Barksa?
Te komiksy wychodziły (i wychodzą nadal) w przeróżnych konfiguracjach po różnych magazynach. Fabularnie spokojnie można sięgnąć po cokolwiek, chociaż w przypadku Rosy trzeba znać Barksa, żeby wyłapać nawiązania - aczkolwiek uważam, że te komiksy działają i bez tego, w dzieciństwie to był moj ulubiony twórca, a nie miałem pojęcia, że to jakieś kontynuacje Barksa.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kadet w Cz, 08 Luty 2024, 23:42:59
Kojarzy ktoś w którym numerze KD była historyjka z której pamiętam następujące motywy
- była postać chyba biznesmena który nazywał się Fred Totamten
- Donald namalował na jakimś murze napis Totamten tu był
- komiks był rysowany przez Vicara

Wybacz, dopiero zauważyłem ten post. Czy może chodzić o "Wielką porażkę" z KD 40/2000?

https://inducks.org/story.php?c=D+99232 (https://inducks.org/story.php?c=D+99232)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Pn, 12 Luty 2024, 05:51:58
Dziękuję, to chyba ten numer i coś więcej sobie z niego przypomniałem, że Donald bił rekordy w zwolnieniach z pracy, starał się wkurzyć sąsiada Jonesa aby zwolnił go z pracy aby pobić rekord dawnego mistrza, a na końcu okazało się że dawny mistrz w zwolnieniach z pracy dalej podbijał swój wynik a Donald był daleko za nim.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 12 Luty 2024, 13:45:32
W niemieckiej wersji "Don Rosa Library" wydadzą dziesiąty tom, ale nie będzie w nim komiksu "The Dream of a Lifetime"/ "Czy to jawa, czy sen".

Źródło: https://www.sammlerforen.net/showpost.php?s=9508d9511e47aa9f747dd315cb058834&p=878775&postcount=5932 (https://www.sammlerforen.net/showpost.php?s=9508d9511e47aa9f747dd315cb058834&p=878775&postcount=5932)

Ten pojedynczy komiks u nas wyszedł jeszcze w Kaczorze Donaldzie 24/2008 oraz w Komiksach z Kaczogrodu tom 2 z 2010 roku. Czyli jest szansa na jego dorwanie nie za 300 zł.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Wt, 13 Luty 2024, 19:18:19
Obecnie jedyna nadzieja na potencjalne wznowienie tych "zakazanych" komiksów to przejęcie Disneya przez Muska, co wcale nie jest niemożliwe. Sam Musk nie zaprzeczył temu w jednym z ostatnich wywiadów.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Śr, 14 Luty 2024, 07:22:04
Nierealne nikt mu tego nie sprzeda nawet za gazylion dolarów, takie rzeczy sprzedaje się zaprzyjaźnionym podmiotom, to już bardziej realne by było że niemiecki Axel Springer ich wykupi niż Musk.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: JanJ w Śr, 14 Luty 2024, 11:52:35
Ja bym tak definitywnie nie stawiał sprawy. Musk to najbogatszy człowiek świata i fan Gwiezdnych wojen, Disney tonie, a Bob Iger zapowiedział, że odchodzi w 2026. Może nie kupi w tym roku, może nie za rok, ale jak Disney będzie w słabej kondycji w 2026, a Musk zaproponuje niezłą kwotę, to kto wie - w końcu to biznes, a nie działalność charytatywna.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kvothe w Śr, 14 Luty 2024, 12:02:52
Jak Disney będzie chciał się sprzedać z jakiegoś powodu to kupi go Apple. Tymon ma rację, chociaż i tak zawsze decydują akcjonariusze.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 20 Luty 2024, 22:45:17
Zacząłem dziś nadrabiać zaległego Giganta 8/23 Kaczor Be, żeby zobaczyć co nam dała podwyżka ceny. I guzik nam dała, bo dalej jest średnio - kolejny numer z przynajmniej jedną parą źle wklejonych dymków. Ja nie wiem, czy to pani korektorka to przeacza, czy też DTP źle to wkleja. Ale te błędy to się powtarzają Gigant po Gigancie i mnie to wkurza.

(https://i.imgur.com/Ges3JbD.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Danio w So, 24 Luty 2024, 17:18:30
Nie wiedziałem, czy wrzucić tu, czy do Marvela, czy jeszcze jest jakiś inny temat z newsami.

(https://i.imgur.com/0WeElwd.jpeg)
Cytuj
Uncle Scrooge is coming to Marvel Comics with an appropriately larger-than-life tale titled Uncle Scrooge and the Infinity Dime, in which the classic Disney comic character enters the Multiverse to stop his evil future self, the Scrooge-Above-All.

To bring Scrooge on his madcap Multiversal journey, Marvel has enlisted all-star writer Jason Aaron, as well as "a cadre of celebrated Scrooge artists" including Paolo Mottura, Francesco D’ippolito, Vitale Mangiatordi, and more.

"As far as I'm concerned, there's no disputing the fact that Uncle Scrooge is one of the absolute greatest characters in the history of comics. And I don't just mean comics that feature talking animals. I mean all comics ever, bar none," Aaron says in a statement accompanying the announcement. "Uncle Scrooge's rich, action-packed history includes some of the most exciting adventure comics ever created, by legendary creators like Carl Barks and Don Rosa."

"It's one of the most mind-staggering thrills of my career to get to craft this epic cosmic adventure for the World's Richest Duck, one that looks to honor the character's legendary history while taking him to some wild, new, unexplored places in the way that only Marvel can deliver."
https://www.gamesradar.com/uncle-scrooge-goes-all-thanos-in-new-marvel-comic/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kvothe w Śr, 28 Luty 2024, 08:07:27
Ja to się zastanawiam dlaczego nikt się nie zainteresuje tytułami wydawanymi przez Dynamite, kaczkami ale i całą seria Disney Villains czy Gargoyles.

https://www.dynamite.com/disney/

(https://www.dynamite.com/previews/C72513033377301011/NegaDuck0101011AMiddleton.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Gustavus_tG w Śr, 28 Luty 2024, 09:35:26
O i Herkulesa będą wydawać. Pewnie pod planowaną wersję aktorską Jakieś gargulce Egmont teraz wypuszcza.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Śr, 28 Luty 2024, 13:10:07
Ja to się zastanawiam dlaczego nikt się nie zainteresuje tytułami wydawanymi przez Dynamite, kaczkami ale i całą seria Disney Villains czy Gargoyles.
https://www.dynamite.com/disney/
(https://www.dynamite.com/previews/C72513033377301011/NegaDuck0101011AMiddleton.jpg)
Nikt się nie interesuje, ponieważ to całkiem nowa inicjatywa, jeszcze nigdzie nie wydana w Europie (a jest kilka innych projektów okołofilmowych, które czekają) i głównie oparta na markach, które w Polsce są średnio kojarzę.
Ale zacznijmy od początku, kaczek, w znaczeniu opowieści o standardowych bohaterach Disneya, Dynamite nie wypuszcza, bo nie ma na to licencji. Nawet nie mają licencji na KO, a jedynie na historie z uniwersum "Darkwing Duck", serialu, który z różnych przyczyn w Polsce za bardzo znany nie jest. A nawet gdyby coś z tego uniwersum powinno być wydane, to nie te komiksy, ale wydawaną ponad dekadę temu serię od Boom (zresztą wydaną niegdyś przez niemiecki Egmont)
"Gargoyles" to też projekt, który u nas nie miałby żadnych szans. Serial nigdy w Polsce nieemitowany, nigdy nie zdubbingowany, niedostępny na Disney+. Kojarzony przez największych fanów, ale to nie wystarczy na tytuł z licencją Disneya.
Natomiast ciekawą opcją są te komiksy o złoczyńcach i może się na to kiedyś Egmont skusi. Na razie jednak tego typu filmowe komiksy ograniczają się w ofercie Egmontu do mang i adaptacji filmów.

(https://i.imgur.com/0WeElwd.jpeg)https://www.gamesradar.com/uncle-scrooge-goes-all-thanos-in-new-marvel-comic/
A to bardzo ciekawe, gdzie i czy w Polsce się pojawi. Bo my naprawdę na razie nie znamy genezy tego projektu. To równie dobrze może być 100% pomysł Marvela, jak i współpraca Marvela z włoskim Panini, może być jednorazowe wydarzenie, lub też początek czegoś większego.
Równie dobrze może się pojawić to w Polsce jako osobne wydanie lub po prostu zostać wydane w jakimś "Gigancie" za kilka miesięcy. Zobaczymy, na razie ciężko cokolwiek wyrokować.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: zombie001 w Śr, 28 Luty 2024, 21:34:02
Jak myślicie, kiedy poznamy tą niespodziankę na rocznicę Donalda? Czy raczej trzeba się skłaniać ku temu, że wydadzą to dopiero w grudniu?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 01 Marzec 2024, 11:46:03
Marzec to miesiąc w którym 30 lat temu polski Mickey Mouse przekształcił się w Kaczora Donalda. Jakieś przemyślenia od innych 90's Kids? ;)

W tamtym roku zaczęła się moja przygoda z komiksami. I to akurat tamtej wiosny. Najpierw Królik Bugs i Tom & Jerry a potem Kaczor Donald, bo koledzy z osiedla kupowali. Sam kupiłem dla siebie w kiosku numer 9/94. A potem następny, bo oba zawierały dwuczęściową historyjkę z Mikim. Reszta to historia. :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w Pt, 01 Marzec 2024, 16:23:45
To ciekawe zagadnienie, co pierwsze kupiłem w kaczkach. Chyba też podobnie - Mickey i Donald, potem inne, często efemerydy. I nie zapominajmy o Wehikule czy Donaldzie i spółka.
Ale, ale... jak teraz pomyślę to chyba w 1988 dostałem jakieś kaczki po niemiecku!
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w Pt, 01 Marzec 2024, 20:56:09
Ja zacząłem od jakiegoś pojedynczego Donald i Spółka i Mickey Mouse. Potem były Tom&Jerry i Królik Bugs :-)
Ale prawdziwe kolekcjonerstwo zaczęło się "dopiero" od Kaczora nr 8 / 1996 i drzewa genealogicznego :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Pt, 01 Marzec 2024, 21:48:04
Mój pierwszy kontakt z komiksami Disneya to krótka historia z Mikim i Czarnym Piotrusiem wydrukowana w... Świecie Młodych :) Nie pamiętam, który to mógł być rok, ale na pewno przed premierą polskich pism Donald Duck i Mickey Mouse.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: nori w Pt, 01 Marzec 2024, 21:54:19
Mój pierwszy kontakt z komiksami Disneya to krótka historia z Mikim i Czarnym Piotrusiem wydrukowana w... Świecie Młodych :) Nie pamiętam, który to mógł być rok, ale na pewno przed premierą polskich pism Donald Duck i Mickey Mouse.

Disney w Świecie Młodych pojawił się w 1988 roku, historyjka "Wilczek: podwójne szczęście". W 1989 była "Zwariowana historia o Dingo". Rozpędzili się w 1991 w którym to roku było już parę komiksów, i tutaj dopiero był Czarny Piotruś, więc 1991 rok.

EDIT: a jesteś pewien, że to był Czarny Piotruś? Tak patrzę, i chyba Piotrusia nie było w Świecie Młodych?

EDIT: Znalazłem, Piotrus był w historyjce "Zwariowana historia o Dingo"! Więc 1989 rok. ;)

(https://i.imgur.com/FlzyXvb.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Pt, 01 Marzec 2024, 22:42:57
Tak, to dokładnie ta historia :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 02 Marzec 2024, 07:54:24
W Świecie Młodych, nr 126/1990 na pierwszej stronie była też informacja, że mysza i kaczor mówią już po polsku ;) Wcześniej były też kawałki o Disneyu (np. w 1985).
(https://images90.fotosik.pl/709/0cd4651df381e206gen.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Spiff w So, 02 Marzec 2024, 08:59:19
Moje pierwsze Donaldy to te ze Ś.M.
Pierwszy album- Kaczor Donald i Wehikuł Czasu
(https://i.postimg.cc/26z6mS0b/kd.jpg)

...

w latach 80' historyjki z "Donaldów" . :D

(https://i.postimg.cc/hPCV5HP1/100.jpg)
foto z neta

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w So, 02 Marzec 2024, 10:06:38
Zastanawiałem się kto wyciągnie historyjki z gum Donald. Będąc szczerym to też moje pierwsze zetknięcie z Disney w formie obrazkowej :)


A komiksy to Mickey Mouse gdzie w pamięci zapadły mi wycieczki do wygrania do Disneylandu na Florydzie, ależ się wtedy marzyło o takiej wyprawie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 02 Marzec 2024, 11:05:55
Na ten konkretny Mickey Mouse 2/1990 też natknąłem się wcześniej. Może u kuzynki? Może gdzie indziej, nie pamiętam. Za to wiem, że go przeczytałem i na zawsze zapamiętałem pierwszą historyjkę Vicara "Król Przestworzy", która tam była. I od tego czasu lubię tego twórcę. Potem udało mi się kupić te i inne numery Mickey Mouse'a i Donald Ducka. Ale ciągle jeszcze wielu nie mam. Czekają aż na nie trafię. ;)

(https://i.imgur.com/oxfXgw2.jpeg)
(https://i.imgur.com/qkgeS11.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: PJP w So, 02 Marzec 2024, 11:40:30
Tak, starsi stażem zbierali historyjki ;)
(https://images91.fotosik.pl/709/814ec050f72f66cbmed.png)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Dracos w So, 02 Marzec 2024, 12:53:17
@UP Jakbyś wkleił połowę mojego dzieciństwa :)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w So, 02 Marzec 2024, 18:27:28
U mnie pierwsze spotkanie z kaczkami jeszcze przed dwutygodnikiem Kaczor Donald , to ksiązeczka przyrodnicza Zasadzki na Nilu. Wydał ją Egmont a tłumaczem był także Michał Wojnarowski
(https://dziupla.sowa.pl/f/llmqf0jq10jv1.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Arturrro w So, 02 Marzec 2024, 20:42:42
Też miałem książkę z tego cyklu ale o wyspach Galapagos! Pamiętam że to było mega pouczające i interesujące dla dzieciaka :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 03 Marzec 2024, 00:04:07
A ja 2 lata temu na bazarze trafiłem na taką pozycję. W latach 90-tych wiedziałem, że Egmont Limited wydaje dużo pozycji Disneya, ale tej nie kojarzyłem.

https://www.instagram.com/p/CTJp3-lMTFK/
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: kaczogród w Śr, 06 Marzec 2024, 01:00:45
Marzec to miesiąc w którym 30 lat temu polski Mickey Mouse przekształcił się w Kaczora Donalda. Jakieś przemyślenia od innych 90's Kids? ;)

W tamtym roku zaczęła się moja przygoda z komiksami. I to akurat tamtej wiosny. Najpierw Królik Bugs i Tom & Jerry a potem Kaczor Donald, bo koledzy z osiedla kupowali. Sam kupiłem dla siebie w kiosku numer 9/94. A potem następny, bo oba zawierały dwuczęściową historyjkę z Mikim. Reszta to historia. :)
Ostatni numer Mickey Mousa w Polsce wyszedł 14 kwietnia 1994r.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Pabloff w Pt, 08 Marzec 2024, 22:55:38
Cześć! Nie sądziłem, że pierwszego posta na forum napiszę właśnie w tym temacie, ale skoro to "Kaczor Donald" zapoczątkował moją przygodę z komiksami, to ma to nawet sens. :)

Pierwszego "Kaczora Donalda" dostałem od babci – był to numer 13/1994. Natomiast regularnie "KD" zacząłem czytać na początku 1996 roku (wcześniej trafił mi się jeszcze nr 8/1995) i kupowałem na bieżąco wszystkie numery od 4/1996 aż do 2/2000 (w międzyczasie uzupełniłem też braki z 1996 roku – żeby mieć kompletny rocznik ;)). Jeśli chodzi o konkretne historie, to z perspektywy czasu największym sentymentem darzę chyba "Koszmarne sny" Barksa i "Pokręconych" (tudzież "Odwróconych") Rosy. No i jeszcze "Ładny gips" Barksa, bo to prawdopodobnie pierwszy komiks, jaki w życiu przeczytałem. :D

Trochę później zacząłem zbierać "Giganty" (od 1/1997) – ich już jednak nie posiadam. Miałem także jeden egzemplarz "Donalda i spółki". Był to numer 35, który prawdopodobnie ukazał się wcześniej niż mój pierwszy "Kaczor Donald", ale wydaje mi się, że otrzymałem go później. Po latach go sprzedałem, czego trochę żałuję...

Posiadałem również różne kaczogrodzkie i disneyowskie książki. Miałem na przykład wspomniane już w tym wątku "Zasadzki na Nilu". Z kolei do dzisiaj dysponuję książką "Uciekający latawiec. Przygoda w Japonii"...
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Pt, 08 Marzec 2024, 23:49:02
Cześć :)

(https://m.media-amazon.com/images/I/41gO4XcSnSL._AC_.jpg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Kandor w So, 09 Marzec 2024, 06:31:55
Pierwszy Donald i Spółka jaki kupiłem to był ten w którym Donald sobie wmówił że jest... Hulkiem z komiksów Marvela :-)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Nd, 10 Marzec 2024, 11:49:43
Przeczytałem właśnie kolejny tom Kaczogrodu (tym razem rok 1956) i chyba coś tu nie gra bo po raz pierwszy ilustracje z okładki nie pojawiły się w żadnej z historii tego tomu. Czyżby błąd Egmontu? a może tak też było w oryginalnym wydaniu?
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 10 Marzec 2024, 12:04:28
Ale który tom? Inducks podaje, że w obu z 1956 rokiem są w środku ilustracje, z których brano kadry na okładkę.

https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKCB++5
https://inducks.org/issue.php?c=pl%2FKCB++6
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Nd, 10 Marzec 2024, 12:18:30
O kawałek sznurka
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 10 Marzec 2024, 13:04:05
No to masz - jeden kadr na stronie 47, drugi na 172.

edit.
A nie, sorry ;D Są na tych stronach, ale w tomie "Miasto złotych dachów".
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Nd, 10 Marzec 2024, 13:43:26
A więc jednak bład :) teraz tylko pytanie kto zawinił? Jeśli Egmont to Bazyl będzie.miał kolejny argument , zaraz po ręce rycerza  na 10 tomie Rosy, że jeśli chodzi o Kaczki to Egmont też jest zły.

Miasta Złotych Dachow jeszcze nie czytałem stąd kolejne pytanie czy rysunki które są na okladce tego tomu pochodzą z histori z jego środka? bo na pewno nie z O kawałek sznurka.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Nd, 10 Marzec 2024, 16:39:11
@UP
Któryś tom z lat 50-tych ma jeszcze kawałek uciętej płetwy na okładce. Ale widać, że nie czytasz Gigantów, bo tam teraz co numer jest jakiś błąd drukarski albo pomylone dymki jak w 8/23.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Nd, 10 Marzec 2024, 16:49:13
Ten błąd z płetwą to już kilka lat temu poprawili...

A co do "O kawałek sznurka" to w sumie ciężko powiedzieć, czy to w ogóle błąd.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Nd, 10 Marzec 2024, 17:40:23
W moim egzemplarzu tej płetwy nie poprawili:)
 co do gigantów to faktycznie nie zbieram ale tam jest to raczej do wybaczenia. ze względu na ogólną.jakosc.papieru i wydania jest to raczej lektura " na kibelek" tylko. Kaczogrod.to jednak jest ekskluzywne wydanie mające.pieknie.prezentowac się na półce i takie błędy rażą..
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Pn, 11 Marzec 2024, 07:56:39
A co do "O kawałek sznurka" to w sumie ciężko powiedzieć, czy to w ogóle błąd.

Na pewno błąd biorąc pod uwagę że we wszystkich innych tomach okładka nawiązywała do historii zawartych w środku.  Jeśli to było celowe to trzeba spytać TK dlaczego zrobiono taki wyjatek. Jeśli mnie pamięć nie myli  to na polskim rynku podobne wtopy miał tylko TM-Semic jakieś 33 lata temu ( chyba w przypadku Supermana). Oni to potem tłumaczyli na stronach klubowych  jakoś ale już nie pamiętam co było przyczyna:)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pn, 11 Marzec 2024, 08:12:44
Tm-Semic to bardzo często używał okładek zeszytów z innych zeszytów, które się w danym numerze nie znalazły. Trochę to był u nich standard.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 11 Marzec 2024, 11:25:14
"Komiksy Gigant" przez praktycznie całe lata 90. używały okładek nawiązujących do historii z innych tomów, więc to akurat nie nowość w Egmoncie. Zresztą w KD też w niektórych okresach tak było.
A co do okładek "Kaczogrodu" - po prostu liczba ilustracji Barksa, z których jest "łatwo" wyciąć postaci, nie jest taka duża, więc czasem mogły następować przesunięcia. To, biorąc pod uwagę, że najczęściej te ilustracje nie nawiązywały do komiksów, według mnie nie można uznać za 100% błąd, tylko pewne lekkie przekłamanie.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Pn, 11 Marzec 2024, 13:03:25
Znalezienie 3 ilustracji kaczek w ponad 200 stronicowym komiksie o nich ma być trudne? Przyjmując że na każdej stronie mamy 8 kadrów to mamy jakieś 1600 ilustracji ( i jestem pewien że na grubo ponad 50 procentach tych ilustracji znajdują się głowni bohaterowie).


Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Pn, 11 Marzec 2024, 15:35:42
Znalezienie 3 ilustracji, z których da się wyciąć postać i nie jest ona ucięta z żadnej strony, jest akurat dość trudne.
99% rysunków prezentuje kaczki albo zasłonięte częściowo przez inne obiekty lub pokazane z bliska.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Pn, 11 Marzec 2024, 16:28:40
Nie mam teraz przy sobie komiksu "O kawałek sznurka" ale jestem pewny że znajdę tam nie 3 a przynajmniej 30 odpowiednich  rysunków.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Tymon Nadany w Wt, 12 Marzec 2024, 13:43:12
To ciekawe bo te dwa co miałem z rocznika 1997 te z Donaldem w stroju rycerza , nawiązywały do pierwszej historii z danego numeru.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: radef w Wt, 12 Marzec 2024, 14:39:03
W przypadku Giganta 1997-03 - tak, ale to akurat wyjątek.
W przypadku Giganta 1997-02 - nie.
Jak sobie popatrzysz na prawo, to zobaczysz Oscara, który nie ma żadnego sensu w kontekście historii. Ponieważ jest to okładka do historii W roli głównej: Kaczor Donald, która w Polsce została wydana 12 lat później w MegaGiga.
(https://inducks.org/hr.php?image=https%3A%2F%2Foutducks.org%2Fwebusers%2Fwebusers%2F2007%2F04%2Fpl_kg_1997_02a_001.jpg&normalsize=1)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Deg w Wt, 12 Marzec 2024, 20:54:29
W starszych Gigantach często zdarzała się okładka obrazująca historię z innego, pobliskiego numeru. Jakby coś im się rozjeżdżało.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Wt, 19 Marzec 2024, 18:47:41
Co to ma być?!
Czy tylko już ja czytam kolejne Giganty na tym forum? Bo @radef ma swój blog, ale on złego słowa o Egmoncie nie napisze. Zatem ja muszę. Nadrabiam numer 1/24 w którym cena to już 19.99 zł za tom. Ale za to dostajemy zmienioną czcionkę tytułów i bohaterów komiksów, która jest obrzydliwa. Usunięto nazwiska scenarzystów i rysowników danych komiksów z pierwszych stron. A jakość druku sięgnęła bruku. Już w pierwszej historii mamy minimum dwie obrzydliwe plamy żółtej farby rozpaćkanej na rysunkach i marginesach. Dla mnie to jest skandal, że coś takiego jest nam sprzedawane i nikt słowa nawet nie powie. A szkoda, bo pierwsza historyjka jest fajna, zabawna. Ale mocno średnia jakość wykonania psuje mi przyjemność lektury.

Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jeez w Cz, 21 Marzec 2024, 12:28:12
Rozpaćkanej farby nie zauważyłem, za to w najnowszym gigancje już są nazwiska twórców.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Jeez w Pt, 22 Marzec 2024, 08:02:51
Przejrzałem dokładnie i nazwiska są, jednak tylko w pierwszym komiksie  :(
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w Pt, 22 Marzec 2024, 08:48:48
Co jak co, ale brak autorów to bardzo słabo, cofamy się do prehistorii.
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w So, 23 Marzec 2024, 09:40:20
@UP
Naprawdę nie wiem dlaczego w polskim Gigancie poleciały nazwiska twórców z pierwszych stron komiksu. W 1/24 są w zaledwie kilku, w 2/24 tylko w jednym.
Plus uprościli czcionkę tytułów historii, zastępując poprzednią, jakimiś kanciakami z kalkulatora, albo kasy fiskalnej. Po 250 numerach Gigant Poleca nawet czcionka numeracji zeszła na psy. Dlaczego??

Spoiler: PokażUkryj

(https://i.imgur.com/myrYsfy.jpeg)
(https://i.imgur.com/AvWIyFd.jpeg)
(https://i.imgur.com/02tM83p.jpeg)


Poniżej macie zdjęcia z 1/24 o których mówiłem - dwie żółte plamy, zamienione dymki w historii o Piotrusiu, brakująca literka "r" w ramce w komiksie o Dyziu. Już myślałem, że w 2/24 tego nie ma. Ale jest zamienione słowo "kot" na "kto". Korekta/redakcja jest fatalna. Źle się czyta te historyjki przy takim poziomie edycji i druku. "Zew Morza" ma nowoczesne kolory i cieniowanie. Ale to pasuje bardziej do papieru kredowego a nie tego gazetowego. Wyszło to tutaj źle. Chyba że popełniono błąd przy nakładaniu kolorów, bo wcześniejsze Dubleducki w takim stylu wyglądały lepiej.

Spoiler: PokażUkryj

(https://i.imgur.com/mmRntXg.jpeg)
(https://i.imgur.com/JN7UiZY.jpeg)
(https://i.imgur.com/r2BBEB6.jpeg)
(https://i.imgur.com/QJMx3Yf.jpeg)
(https://i.imgur.com/Zu4DMTk.jpeg)
(https://i.imgur.com/20WOVb4.jpeg)


Co do fabuł. Dopowiadanie Harpagona w "Dachowej przygodzie" było mega śmieszne. Sknerus widziany oczyma swoich pracowników zawsze mnie rozwala. 100 stron historii o pisaniu serialu było dość gagowe. Ale ta długość mnie trochę zmęczyła. "Kto to zrobił/W zamku bajkowego króla" jest historią za prostą i za krótką, żeby zdobić okładkę. Liczyłem na prawdziwą zagadkę, a dostałem króciutką łamigłówkę. "Nagła zmiana planów" rozśmieszyła mnie chyba najbardziej. Teraz już wiemy kto stoi za Koncernami Spożywczymi które zalewają rynki europejskie tanimi zbożami. :)

(https://i.imgur.com/GcI9ePu.jpeg)
Tytuł: Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
Wiadomość wysłana przez: Castiglione w So, 23 Marzec 2024, 16:22:19
No słabo to niestety wygląda.