Autor Wątek: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)  (Przeczytany 307179 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1530 dnia: Nd, 17 Październik 2021, 22:50:13 »
Jeśli chodzi o kacze komiksy, to jak dla mnie po Barksie i Rosie nie musi być już nikogo :P

A Scarpa, a Branca, a Vicar, a Van Horn, a Leoni i Negrin, a twórcy od PKNA, a Cavazzano, a Capri, a de Vita, a Ziche, a Midthun, a Ferioli, a Rota, a Rodrigues, a Gervasio, a Faccini, a...?  ;)
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1531 dnia: Nd, 24 Październik 2021, 21:27:28 »
Od osoby, która ostatnio była we Włoszech, dostałem w prezencie najnowszy, 3439. numer tygodnika "Topolino" (głównego włoskiego magazynu z komiksami Disneya) i pomyślałem, że wrzucę parę zdjęć ze środka, gdyby kogoś ciekawiło, jak taka gazetka wygląda :)

Okładka

Spoiler: PokażUkryj


Spis treści - jak widać, oprócz komiksów są też artykuły i łamigłówki. Zdziwiło mnie trochę, że w jednym numerze są dwie części dwuczęściowego komiksu - myślałem, że we Włoszech zawsze jedna część jest tydzień po drugiej. Najwyraźniej redakcja woli dzielić fabuły na części, bo wtedy ma większe pole manewru w składaniu numeru i może w razie potrzeby dać w danym magazynie obie części albo też publikować komiks tydzień po tygodniu.

Spoiler: PokażUkryj


Pierwszy komiks, gwiazda numeru, historia okładkowa itp.: "La Ballata di John D. Rockerduck". Pomysł: Bertani, scenariusz: Nucci, rysunki: Cavazzano.

Spoiler: PokażUkryj


Poniżej trochę szczegółów nt. fabuły dla osób, które nie boją się spojlerów (być może za parę lat będzie w jakimś "Gigancie"):

Spoiler: PokażUkryj
Komiks zaczyna się dłuższą opowieścią z offu Kwakerfellera, który opisuje dzieje swojej rodziny, swoje dzieciństwo i swoje imperium finansowe:



W zdarzeniach widać inspirację "ŻiCSM" Rosy, głównie w postaci ojca Kwakerfellera, Howarda, który wystąpił w komiksach Rosy. Retrospekcja podkreśla przyjaźń między Howardem a Sknerusem, jednak chronologia zdarzeń trochę się rozjeżdża w porównaniu z "Życiem". Np. na kadrze poniżej w rozmowie poruszony jest wątek Doliny Białej Śmierci, więc Sknerus zdobył już majątek - w takim razie John Kwakerfeller wg Rosy byłby już znacznie starszy.



Jednak równocześnie mamy tu ciekawy pomysł fabularny - komiks wskazuje, że jednym ze źródeł niechęci Johna Kwakerfellera do Sknerusa była zazdrość o to, że lepiej dogaduje się on z Howardem, niż jego własny syn.

Po tej dość bombastycznej miejscami opowieści powracamy do dnia dzisiejszego i okazuje się, że mimo wszystko... Kwakerfeller nie czuje się jednak szczęśliwy ani spełniony. Czarę goryczy przelewa kolejna porażka w interesach ze Sknerusem, po której John traci serce do biznesu. Ależ naładowana emocjami niema plansza od Cavazzano!



Kwakerfeller znika z życia publicznego i zaszywa się w podupadłej posiadłości rodzinnej. Towarzyszy mu jedynie Lizoos, który przejmuje obowiązki służącego, kucharza, ogrodnika itp. Nie jestem pewien, czy to celowe nawiązanie, ale John na tych kadrach bardzo przypomina mi zgorzkniałego Sknerusa Barksa i Rosy sprzed zdarzeń z "Wielkiej niedźwiedzicy" i ostatniego rozdziału "ŻiCSM". Osobnik na obrazie to protoplasta rodu Kwakerfellerów.



Pierwsza część komiksu kończy się, gdy Kwakerfeller znajduje w jednej z książek w bibliotece coś, co wyrywa go w końcu z trwającego wiele miesięcy marazmu.


Kolejny, najdłuższy komiks w numerze (ten z dwiema częściami) to ekologiczna opowiastka z Młodymi Skautami. Scenariusz: Vacca, rysunki: Ferracina. Na oko nic specjalnego, ale jedna rzecz jest ciekawa - mamy dziewczyny w Młodych Skautach! Czy nie ma już świętości?  ;) A co z Sikorkami?

Spoiler: PokażUkryj


Następnie krótka, 6-stronicowa opowiastka z serii "Pippo Blog and Tales" (czyżby to jakaś skondensowana wersja serii "Goofy pisze książkę"?). Scenariusz: Panini, rysunki - i to najciekawsze - Luciano Gatto, który jakiś czas temu przeszedł na emeryturę. Widać zostało im jeszcze trochę jego rzeczy w archiwach.

Spoiler: PokażUkryj


Potem mamy ośmiostronicowy komiks z Gladiuszem i Daisy z podserii "Calisota Social Media" (scenariusz: Simeoni i Sisti, rysunki: Franzó), w którym Kwaczyński walczy z uzależnieniem swoich kolegów z uniwerku od mediów społecznościowych.

Spoiler: PokażUkryj


Jeśli chodzi o Mikiego, to 20-stronicowy komiks ze scenariuszem Aicardiego i rysunkami Mazzarello opowiada o tym, jak myszon podjął śmiałą próbę nakłonienia Goofy'ego do uporządkowania jego strychu zagraconego rupieciami i pamiątkami po przodkach i co z tego wynikło.

Spoiler: PokażUkryj


Ostatni komiks numeru to jednostronicówka o Dziobasie jako krytyku filmowym (scenariusz: D'Antona, rysunki: Mighelli.

Spoiler: PokażUkryj


Zapowiedź kolejnego numeru - ciekawym akcentem jest przedruk komiksu "Kaczki kapitolińskie", który ukazał się u nas w Megagiga 12. Nawet Włochy nie są wolne od reprintów ;)


Spoiler: PokażUkryj


I jeszcze ciekawa rzecz: w tym wydaniu pojawiła się zajawka komiksu "Paperin Pigafetta oltre i confini del mondo", który zacznie ukazywać się za dwa numery, w 3441. Scenariusz pisze Pietro B. Zemelo, a za rysunki odpowiada Paolo Mottura - historia zapowiada się bardzo ciekawie i jest opisywana przez redakcję jako "grande epopea di esplorazioni". Biorąc pod uwagę, że kronikarz wyprawy Ferdynanda Magellana był Włochem i nazywał się Antonio Pigafetta, możemy się chyba spodziewać jakiejś disnejowskiej wersji pierwszej wyprawy dookoła świata :)

Spoiler: PokażUkryj


Jeśli chodzi o ogólne wrażenia co do wydania, to przypomina trochę formatem i wyglądem naszego "Donalda i spółkę" (i nie dziwota, bo w końcu "DiS" był oparty na "Topolino"). Grzbiet jest klejony, dość ciasny, przez co trudno jest rozłożyć strony na płask czy w ogóle szerzej - trochę tak jak u nas "Star Wars Komiks", ale "SWK" łatwiej się rozkłada. Papier nie błyszczy za bardzo i jest gładszy od naszych Gigantów, ale ma niemiłą tendencję do marszczenia się - wolę ten u nas. Cena numeru: 3 euro.

Na koniec, tylko żeby wzbudzić w nas zazdrość, dołączam album z reklamami innych disnejowskich włoskich serii, które pojawiły się tylko w tym jednym numerze:

https://imgur.com/a/wbCdNMS

Arrivederci!
« Ostatnia zmiana: Nd, 24 Październik 2021, 21:33:57 wysłana przez Kadet »
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Online Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1532 dnia: Wt, 26 Październik 2021, 09:55:11 »
Dla mnie było dość oczywiste, że Kwakerfeller nie lubi Sknerusa właśnie m.in dlatego, że ten lepiej dogadywał się z jego ojcem, niż on sam. To dało się już odczuć w ŻiCSMK.

Bardzo fajna prezentacja. Teraz sam żałuję, że nie odżałowałem tych kilku euro na jeden taki holenderski komiks, jak byłem za granicą.

Offline Mruk

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1533 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 08:03:24 »
Zdaje się, że tylko mnie nie podobał się ten fragment PKNA, który u nas wydano.

Nie tylko tobie, ja też zupełnie się od tego odbiłem.

Online Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1534 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 08:42:23 »
@UP
Nie rozumiem was. Ten fragment, wydany u nas pt. "Imperator Kontratakuje" miał wszystko. Ciekawą fabułę i intrygę nawiązującą zarówno do superhero, jak i Gwiezdnych Wojen. Humor, żarciki, parodie i nawiązania, które tak bardzo lubię w kaczych komiksach. Świetnie rozpisanych bohaterów, bo pogłębiono i Donalda i postacie poboczne. A sami kosmici byli cudownie śmieszni. Plus bardzo dobra strona graficzna.

PKNA powinien być u nas wydany w całości! Może być w podobnej formie jak Barksy, może być w formie gigantowo-mamuciej, ale to powinno się wydać. A nie kolejne takie samo wydanie świątecznych kaczych komiksów.




Offline radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1535 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 09:35:21 »
PKNA powinien być u nas wydany w całości! Może być w podobnej formie jak Barksy, może być w formie gigantowo-mamuciej, ale to powinno się wydać. A nie kolejne takie samo wydanie świątecznych kaczych komiksów.
Kolejne takie samo wydanie świątecznych kaczych komiksów. Eeee... W historii komiksów Disneya w Polsce były wcześniej tylko 2 świąteczne Giganty. Nie mówiąc już o tym, że to jest zupełnie inny target, a także zupełnie inny typ wydania, ponieważ jeden tom, a nie cała seria.

Zresztą, ostatnio okazało się, że świąteczne wydanie pojawi się już 19 listopada, więc już całkiem niedługo - https://www.komiksydisneya.pl/2021/10/swiateczny-gigant-pojawi-sie.html
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1536 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 09:40:57 »
No i w tym wydaniu będą chyba same premierowe komiksy. Zero dubli.
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Online Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1537 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 09:56:56 »
Tyle że większość świątecznych komiksów o kaczkach jest pisana na jedno kopyto, o magii świąt i o tym że rodzina jest najważniejsza, a pieniądze się nie liczą, bla, bla, bla. To była jedna dobra rzecz w ścięciu liczby Gigantów o połowę - mniej świątecznych komiksów.

Offline Kadet

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1538 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 09:57:32 »
To może zobaczmy, jak te nowe będą napisane, i potem je oceńmy :)
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!

Online Castiglione

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1539 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 11:12:06 »
Nie rozumiem was. Ten fragment, wydany u nas pt. "Imperator Kontratakuje" miał wszystko. Ciekawą fabułę i intrygę nawiązującą zarówno do superhero, jak i Gwiezdnych Wojen. Humor, żarciki, parodie i nawiązania, które tak bardzo lubię w kaczych komiksach. Świetnie rozpisanych bohaterów, bo pogłębiono i Donalda i postacie poboczne. A sami kosmici byli cudownie śmieszni. Plus bardzo dobra strona graficzna.
Może i w sumie pora na powtórkę, ale kiedy ja byłem czytelnikiem KD, Gigantów itp. i zabrałem się za "Imperator kontratakuje", odebrałem ten komiks jako krzykliwy i plastikowy, i zupełnie nie to, czego chciałbym od kaczych historii.

Offline radef

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1540 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 11:15:29 »
Może i w sumie pora na powtórkę, ale kiedy ja byłem czytelnikiem KD, Gigantów itp. i zabrałem się za "Imperator kontratakuje", odebrałem ten komiks jako krzykliwy i plastikowy, i zupełnie nie to, czego chciałbym od kaczych historii.
To akurat taki moment w serii, że mocno poszła w tego typu komputerowe tony. Początek i współczesne komiksy z cyklu są bardziej klasyczne, a przy tym prezentują wysoki poziom scenopisarski i rysunkowy.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline piotrassss

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1541 dnia: Nd, 31 Październik 2021, 22:20:56 »
Witam,

Czy jak ktoś posiada "Życie i czasy Skenrusa McKwacza",
to czy jest sens kupować:

Wujek Sknerus i Kaczor Donald - 4 - Ostatni z klanu McKwaczów.
Wujek Sknerus i Kaczor Donald - 5 - Najbogatszy kaczor świata.

czy w Życiu i czasach są zawarte wszystkie komiksy z tych dwóch wyżej wspomnianych,
czy też jest tam jakaś historia, której brak w Życiu i czasach ?

Online Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1542 dnia: Pn, 01 Listopad 2021, 05:58:50 »
@UP
Komiksy w tych dwóch tomach i samym ŻiCSMK są takie same. Różnią się dodatki, opisy. Te dwa tomy Rosy są raczej dla tych którzy nie mają wcześniejszych jednotomowych wydań "Czasów..." Chyba że ktoś jest komplecistą i duble mu nie przeszkadzają.

Online Castiglione

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1543 dnia: Pn, 01 Listopad 2021, 07:31:46 »
@UP
Komiksy w tych dwóch tomach i samym ŻiCSMK są takie same. Różnią się dodatki, opisy. Te dwa tomy Rosy są raczej dla tych którzy nie mają wcześniejszych jednotomowych wydań "Czasów..." Chyba że ktoś jest komplecistą i duble mu nie przeszkadzają.
Bzdura. W "Ostatnim z klanu McKwaczów" i "Najbogatszym kaczorze na świecie" są komiksy, których nie było w ŻiCSM: "Pierwsza dziesięciocentówka", "Skarbnica wiedzy" i "Najdłuższy skok".

Działa to również w drugą stronę i w tych tomach nie ma sporej części historii z ŻiCSM, które powstały wcześniej lub później niż główna seria i znalazły się w innych tomach kolekcji Rosy. "Kowboj kapitanem", "Stróż prawa z Pizen Bluff", "Więzień Doliny Białej Śmierci", "Dwa serca w Jukonie", "Spryciarz z Panamy", "Ostatnia podróż do Dawson", "Czy to jawa, czy sen?" - tych komiksów nie znajdziesz w tych dwóch tomach.


Musisz od nowa pieprzyć głupoty?

Online Bazyliszek

Odp: Komiksy Disneya (Kaczor Donald, Kaczogród)
« Odpowiedź #1544 dnia: Pn, 01 Listopad 2021, 07:35:08 »
@UP
Nie muszę. Oryginalne 12 rozdziałów Życia jest w tych dwóch tomach. Ja mam pierwsze wydanie i dlatego nie kupiłem 4 i 5 tomu Rosy.