Autor Wątek: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O  (Przeczytany 7966 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gashu

Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 13:47:57 »
Przeglądałem ostatnio historię swoich zakupów komiksowych i zauważyłem, że w ostatnich latach na moich listach znajduje się coraz mniej tytułów super-hero pochodzących od 2 głównych amerykańskich wydawców. Pomimo tego, że starałem się zapoznawać z wieloma seriami, które pojawiały się w Polsce (New 52, Marvel Now, Rebirth), w ogromnej ilości przypadków porzucałem je po pierwszym TPB.

Lata 90. oraz początek 21. wieku to dla mnie złoty okres komiksu zza oceanu. Miałem wtedy możliwość zapoznania się z tytułami takimi jak „Powrót Mrocznego Rycerza”, „Zabójczy Żart”, „Watchmen”, "Weapon-X", serie wydawana w ramach imprintu Marvel Knights (tak… wiem, że większość wymienionych ukazała się w USA sporo wcześniej). Były to komiksy, o których bez wstydu można było dyskutować ze znajomymi, „niekomiksiarzami”. Nawet „spajdery” McFarlane’a z jego autorskiej serii w dalszym ciągu wydają mi się o wiele poważniejsze niż to, czym Marvel raczy nas aktualnie w przypadku tego bohatera. 

Mam wrażenie, że w ostatnich latach nastąpiła ogromna ponowna infantylizacja superbohaterskich serii Marvela i DC. Komiksy zostały odarte z mroku (Batman, Punisher), bohaterowie cofnęli się w rozwoju do poziomu nastolatków (Spider, X-men), a niektóre pomysły scenarzystów (tak panie Bendis, o panu mowa) można byłoby podciągnąć pod kategorię: „koszmar długoletniego fana”.

Osobny akapit należy się komiksowym super-łotrom takim jak Joker, czy Venom, które z postaci budzących grozę, zmieniły się w swoje własne parodie, pojawiające się na opakowaniach płatków śniadaniowych i tornistrów dla dzieci.

Ciekaw jestem jakie są Wasze odczucia odnośnie powyższej kwestii? Czy mój post do tylko takie ględzenie starego dziada, czy faktycznie coś w tym jest?  :o
« Ostatnia zmiana: Pt, 23 Sierpień 2019, 14:00:31 wysłana przez gashu »

Offline Antari

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #1 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 15:57:24 »
Niektórzy poszerzają horyzonty, a inni je ograniczają. Taki już jest ten świat.

Mimo wszystko jest coś w tym co piszesz. Też nie podoba mi się kierunek w jakim idą współczesne komiksy, choć oczywiście są wyjątki. I dla tych wyjątków się dalej śledzi scenę. Zresztą jak popatrzysz lata wstecz to zawsze tak było. Na nasz synek trafiało często to co najlepsze z pominięciem tytułów słabych i przeciętnych. nie da się ukryć, przeszłość kryje o wiele więcej skarbów niż teraźniejszość. Po prostu przez te dziesiątki lat nagromadziło się dużo dobrego :) I tyle.

Na Twoim miejscu zmieniłbym jednak nazwę tematu na jakiś rozsądniejszy. Bo ciężko traktować poważnie kogoś kto twierdzi, że "coś jest przeznaczone dla określonej grupy wiekowej". Mam znajomych, którzy boją się kupić lizaki albo Danonki, bo twierdzą, że są dla dzieci i czerpią jakąś ukrytą przyjemność z samoograniczania się. Trochę niepojęte. Tzn. pamiętam ten etap na początku szkoły średniej wiele lat temu, gdzie paliło się papierosy i urywało z lekcji do parku i myślało, że robi się coś "dorosłego". A komiksy są przecież dla dzieci  ;)
« Ostatnia zmiana: Pt, 23 Sierpień 2019, 16:01:18 wysłana przez Antari »

Offline PJP

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #2 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 16:32:41 »
Coś w tym jest. Nie jestem wybitnym znawcą naszych rajtuzowców ale staram się coś i mieć i czytać. Jeśli nie kupić to chociaż poczytać z bibliotek (ostatnio właśnie sięgnąłem po te "infantylne" albumy) ;) Tak a propos samoograniczania się. Ostatnio w busie obok mnie nobliwy pan, na oko dobre 70+ wyciągnął nowe wydanie Na co dybie. Zerknąwszy na mnie, że zerkam, pan mówi: Widzę, że pan też czyta bo nie patrzył się pan na mnie takim pogardliwym wzrokiem jak reszta.

Offline Marvelek

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #3 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 17:06:29 »
Myślę, że ta infantylizacja jest po części pokłosiem popularności filmowych uniwersów Marvela i DC. Skoro publika połyka w całości te filmy, twórcy starają się upodabniać bohaterów i poziom historii do tego, co możemy zobaczyć na ekranie. Natomiast jestem przeciwny stygmatyzacji i stosowania skrótów typu: czytelnik Marvela i DC = niedojrzały, czytelnik komiksów pozarajtuzowych = dojrzały i świadomy czytelnik. Komiksy nie dzielą się na superhero i resztę, ale na dobre złe. Zarówno wśród trykotu jak i nietrykotu każdy z nas znajduje warte polecenia historie i nie chodzi tylko o klasykę. Przeczytałem ostatnio pierwsze 5 zeszytów DD Zdarsky'ego i jestem pod ogromnym wrażeniem prowadzonej przez niego historii. Jeżeli dalej będzie prowadził run w ten sposób, to moim zdaniem ma duże szanse na Eisnera. Z komiksów nietrykotowych dobre wrażenie zrobił na mnie "Giant Days" i "Criminal", ale kompletnie dziecinny (jeśli idzie o przekaz, nie jego formę)wydał mi się "Transmetropolitan".

Offline Jigsaw

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #4 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 17:08:28 »
Ciekaw jestem jakie są Wasze odczucia odnośnie powyższej kwestii? Czy mój post do tylko takie ględzenie starego dziada, czy faktycznie coś w tym jest?  :o
Dziada to na pewno nie, chociaż wydaje mi się, że nie rozumiesz kwestii. Nie ma znaczenia jaka to będzie postać komiksowa, która jako doskonały produkt marketingowy może posłużyć jako produkt dla dziecka i dorosłego, czyli forma w jakiej jest użyta. 
Ostatnio w busie obok mnie nobliwy pan, na oko dobre 70+ wyciągnął nowe wydanie Na co dybie. Zerknąwszy na mnie, że zerkam, pan mówi: Widzę, że pan też czyta bo nie patrzył się pan na mnie takim pogardliwym wzrokiem jak reszta.
Coś mu odpowiedziałeś, czy zatkało kakao? ;) ;D Szacun dla Pana, szacun. No cóż, ja przyznam się do pogardy w stosunku do kolesi w szalikach.
Komiksy zyskały też dużo uznania dzięki ekranizacjom. Ostatnio w pewnej audycji usłyszałem nawet, że mówienie o komiksach i wszystkim co jest z nimi powiązane jest substytutem religii, która wcześniej budziła podobnie ożywione dyskusje.

Offline PJP

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #5 dnia: Pt, 23 Sierpień 2019, 17:16:29 »
Odpowiedziałem, że czytałem, czytam i będę czytać. Pan pokiwał głową :)

Offline amsterdream

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #6 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 20:30:52 »
Mam wrażenie, że w ostatnich latach nastąpiła ogromna ponowna infantylizacja superbohaterskich serii Marvela i DC.
(...)
Ciekaw jestem jakie są Wasze odczucia odnośnie powyższej kwestii? Czy mój post do tylko takie ględzenie starego dziada, czy faktycznie coś w tym jest?  :o

Mam podobne odczucia. Chociaż według mnie nie tylko komiksy Marvela i DC, ale cała popkultura się niesamowicie zinfantylizowała. DC zaczęło się psuć wraz ze startem N52, potem przyszło Odrodzenie i to już była kompletna klapa. W Marvelu łatwiej wskazać dokładny punkt bo był to moment gdy zakończyło się "Dark Reign" i nastąpiło "Heroic Age" w 2010 roku.

Do tej pory nie rozgryzłem dlaczego w obu wydawnictwach nagle pokasowano wszystkie imprinty skierowane do dojrzałego czytelnika i praktycznie całkowicie zrezygnowano z wydawania bardziej autorskich i mrocznych historii w regularnych seriach.

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #7 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 20:55:44 »
Oj już bym nie przesadzał z tą klapą Rebirth, to całkiem przyjemne komiksy. Natomiast, owszem masz dużo racji, doczytuję właśnie końcówkę WKKM i wszystkie te komiksy są identyczne, infantylne fabułki, infantylny humorek, infantylne rysuneczki. Łatwiej chyba napisać taki komiks, niż zadowalać zblazowanych 30-40 latków co wszystkie rozumy pozjadali i wszystko już widzieli, że już nie wspomnę o ograniczeniach wiekowych, które jednak mają wpływ na sprzedaż. No i to też kwestia trochę okresowej mody, dzieci wychowane na kinowych Avengers w końcu dorosną, ludziom się znudzą w końcu takie komiksy, sprzedaż spadnie i moda się zmieni na coś innego. Też mnie trochę dziwi brak czegoś w stylu Max.

Offline pawlis

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #8 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 21:23:37 »
Ostatnio w busie obok mnie nobliwy pan, na oko dobre 70+ wyciągnął nowe wydanie Na co dybie. Zerknąwszy na mnie, że zerkam, pan mówi: Widzę, że pan też czyta bo nie patrzył się pan na mnie takim pogardliwym wzrokiem jak reszta.

Ja pamiętam jak jakiś czas temu siedząc na przystanku czekając na autobus czytam któryś tom "Swamp Thing" Moore'a. I siedzący obok mnie starszy pan odrzekł do mnie: "jest na co popatrzeć". Podzielam jego zdanie :).

A co do tematu - zgodzę się, że cała obecna popkultura w jakimś stopniu się zinfantylizowała i to widać w samych komiksach superhero. A na dodatek superbohaterszczyzna z obu wydawnictw w moim odczuciu oprócz ogona zjadła kręgosłup i obecnie jak coś biorę z superherosów to albo wypożyczam z biblioteki jako czytadło w komunikacji miejskiej (albo test czy warto w przyszłości kupować) albo kupuję tylko te tytuły z czasów, gdy chodziłem do szkoły (z małymi wyjątkami jak Daredevil Bendisa i Brubakera). I mój portfel nastawiam na komiksy z innych wydawnictw i nie-superbohaterskie tytuły Egmontu.

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #9 dnia: So, 24 Sierpień 2019, 21:40:59 »
Mam podobnie. Jestem mega fanem Batmana ale coraz gorzej mi sie go czyta. Czytanie kolejnych tomow czy to Batka czy Det Com przychodzi mi z trudem. Dla kontrastu kupiłem ostatnio wszystkie tomy Zabij albo  Zgiń (szczerze polecam) i lyknalem 3 tomy za jednym razem. Kiedys Batman byl klimatem podobny do ZAZ a dzisiaj...

To sie zaczelo jakos od czasow Brand New Day gdzie ze spidera zrobiono zacieszonego chlopaczka ( swoja droga w mcu tez mielismy takiego nieco placzliwego chlopca)

Offline wonap

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #10 dnia: Nd, 25 Sierpień 2019, 01:53:22 »
Niestety pelna zgoda. To co na plus to sie ciesze, ze nie tylko ja tak uwazam;D

Offline perek82

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #11 dnia: Nd, 25 Sierpień 2019, 14:59:05 »
Jako dziecko stanu wojennego (tak naprawdę tuż przed, no ale dobrze się pod jakieś pokolenie podłączyć) najpierw czytałem to, co wychodziło pod koniec lat 80-tych. Później TM-Semic i w sumie supehero stało się dla mnie synonimem słowa komiks.
A teraz zerknąłem na regał i z 9 wypchanych półek supehero stanowią 2. A to co tam jest, to klasyki Batmana (zabójczy żart, DKR, długie halloween i podobne), trochę epiców spidermana, run JMS-a, New X-men, Daredevile Millera, Bendisa, Brubakera, Punishery Max, kilka Supermanów (whatever happened, na wszystkie pory roku itd.).
Spróbowałem czytać brand new day (chociaż to już staroć chyba jest) i nie byłem w stanie przebrnąć. Przestałem zupełnie śledzić, co się obecnie dzieje. Słyszałem, że Octopus zamienił się mózgami ze Spiderem i uznałem, że to już nie dla mnie. Dałem szansę Thorowi, Hawkeye i Moon Knght z Marvel now, bo miały być oryginalne i oderwane od reszty. Nie było źle, ale jak miałbym wydać więcej niż 40 zł na superhero, to wolę zaryzykować z czymś innym.
Generalnie więc zgadzam się z tezą tego wątku. Co prawda za eksperta się nie uważam, ale nie przez przypadek przestałem się tymi komiksami interesować.
Trwa zabawa w wybieranie komiksów, które koniecznie trzeba przeczytać. Jeśli lubisz takie akcje, to zajrzyj tutaj:
https://forum.komikspec.pl/komiksowe-top-listy/100-komiksow-ktore-musisz-przeczytac-(przed-smiercia)/

Offline PJP

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #12 dnia: Nd, 25 Sierpień 2019, 15:01:55 »
Rzucę dość prowokacyjną tezę - z komiksami Marvela i DC jest podobnie jak z "kaczkami"? Dla wielu to były i są komiksy pierwszego kontaktu, po czym się "wyrasta" i... wielu wraca.

Kapral

  • Gość
Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #13 dnia: Nd, 25 Sierpień 2019, 18:41:00 »
Chłopaki (i ewentualnie dziewczyny, ale nie sądzę), ależ Wy tu robicie coming out! Brawo! No tego bym się nie spodziewał! Jeszcze się okaże, że przeliczanie stron na złotówki albo mierzenie grzbietów co do milimetra też jest infantylne i trzeba będzie zamykać forum :)

Offline Jigsaw

Odp: Komiksy (Marvela i DC) są dla dzieci :O
« Odpowiedź #14 dnia: Nd, 25 Sierpień 2019, 19:18:20 »
Rzucę dość prowokacyjną tezę - z komiksami Marvela i DC jest podobnie jak z "kaczkami"? Dla wielu to były i są komiksy pierwszego kontaktu, po czym się "wyrasta" i... wielu wraca.
Stanowczo się nie zgodzę - może nigdy nie czytałem "kaczek", ale nie zawierały one nigdy dość drastycznych lub czasem "odważnych" scen, nie mówiąc o poważniejszych tematach jak rasizm, uzależnienia od substancji psychoaktywnych czy preferencje seksualne. Wyjątkiem jest chyba Finlandia, która zakazuje tych komiksów, ze względu na to, że główni bohaterzy popylają bez gaci  :D