kolekcje Marvela w Carrefour za granicą

[TomGraSobie]

Taka kolekcja pajączka w Polsce to by było coś pięknego.

[Rodrigues]

To by było coś pięknego:



EDIT:
No dobra może "pięknego" to zbyt dużo powiedziane, ale na pewno ciekawego

[Leyek]

@up

Ale shit pewnie większość duble na dodatek z tragicznymi okładkami (a jeśli to są jakieś pozycje napisane specjalnie pod film to o jakości szorującej po dnie). Tylko strata papieru, farby, wszystkiego.

[wayne_collector]

Taka kolekcja pajączka w Polsce to by było coś pięknego.

Czy ja wiem? Te tomy to składaki bez ładu i składu. Wolałbym chyba lepiej wydane Pajączki z mniej więcej zachowaną kolejnością jak Epici bądź Amazingi Straczynskiego.

[Bazyliszek]

To by było coś pięknego.



Dzięki za wyszczególnienie zeszytów premierowych i zdublowanych. Przy cenie jakichś 20 zł za każdy tom, ja osobiście wziąłbym wszystkie, bo te premierowe materiały byłyby tego warte. Tak jak wziąłem po 9 tomów poprzednich dwóch Kolekcji, pomijając tylko 100% duble.

[Piterrini]

Sam się kiedyś dziwiłem że nikt nie zabrał się za komiksy wprost pod film, tj. Egmont wydał przy Avengers magazyn z komiksem... Musiałem sprawdzić, a nie wiem czy gdziekolwiek mam to skatalogowane (bo to taka gazetka jak Spider-Man Magazyn)... Całkiem w porządku narysowany jak na pozycję czysto dziecięcą (rysunki Ron Lim), a nazywało się to "Przeboje ekranu". Później korelowali niektóre wydania np. Czarna Wdowa pod film, i to akurat w porządku, bo znacznie lepiej że "normalne" komiksy szły w te "odpowiednie" sprzedażowo miejsca a nie te dziecięce pod film... Ale jw. dziwne że te tanie prequele nie zostały u nas wydane, mógłby to być dobry skok na $, a te wydania Carrefourowe wyglądają jakby były wzbogacone o zeszyty archiwalne, na rynku amerykańskim to istnieje właśnie w takiej formie (chociaż nie ręczę czy jako drukowana wersja, część z tych prequeli to chyba były "cyfrowe exclusive"'y) - dedykowana filmowi historia i kilka zeszytów archiwalnych poświęconych postaci).

W każdym razie jak w FR lecą kolejne Carrefourowe rzuty a u nas nic od dłuższego czasu, to ewidentnie przestrzelili z nakładami, ostatnio ktoś pisał (chyba w innym wątku) że dostał z promo z ich sklepu na Alle tom(y?) zafoliowany, a po odfoliowaniu kartki wypadły, także ile tego jeszcze mają i w jakich warunkach trzymają...?

[ThePinkFin]

W każdym razie jak w FR lecą kolejne Carrefourowe rzuty a u nas nic od dłuższego czasu, to ewidentnie przestrzelili z nakładami, ostatnio ktoś pisał (chyba w innym wątku) że dostał z promo z ich sklepu na Alle tom(y?) zafoliowany, a po odfoliowaniu kartki wypadły, także ile tego jeszcze mają i w jakich warunkach trzymają...?

Chyba te ostatnie promocyjne komiksy  trzymali  w chłodniach na zapleczu bo ktoś napisał  parę dni temu taka opinię.
"Komiks dotarł cały w folii i wydawał się ok. Podczas czytania zaobserwowałem, że kartki zaczęły wypada. Tak jakby klej puszczał. Następnego dnia kartek wypadających (odklejonych) było coraz więcej. Komiks po jednym przeczytaniu nie nadaję się do kolejnego. Pewnie stąd ta niska cena (może gdzieś przeleżała ta partia komiksów i warunki magazynowe wpłynęły na zachowanie się kleju). Temat dziwny bo cena tak niska (6,99), że reklamować i odsyłać się nie ma sensu..."

[drop]

Trochę nekromancja wątku, ale kupiłem 3 komiksy z pierwszej kolekcji po 3 złoty każdy - to niezła cena za tomy po 240 (?) stron komiksu.

Bardziej obawiam się co do jakości tych komiksów, bo Deadpoola (kupionego w normalnej - lecz przystępnej cenie bodajże 18 pln) nie udało mi się przeczytać, był tak kiepski.

Swoją drogą, bez komiksów w marketach - i to dobrych komiksów, to za 20-30 lat komiks zdechnie. Teraz czytają ludzie którzy kupowali TM-semic, za 20 lat kto będzie kupował?

[Nawimar III]

Ci sami ludzie odchowani na TM-Semic tylko dwadzieścia lat starsi (bardzo szybko zleci). Skoro dotąd nam się to nie znudziło, to nie znudzi nam się również po sześćdziesiątce i siedemdziesiątce.

[Saruto]

Ci sami ludzie odchowani na TM-Semic tylko dwadzieścia lat starsi (bardzo szybko zleci). Skoro dotąd nam się to nie znudziło, to nie znudzi nam się również po sześćdziesiątce i siedemdziesiątce.

Patrząc na moich rodziców, to w późniejszym wieku raczej nie gromadzisz już takich rzeczy. Oboje wypożyczają książki z biblioteki. Więc nie byłbym taki pewien.

[Nawimar III]

Różnie bywa. Ja z kolei mam sporo koleżeństwa w wieku 60 i 70+, pasjonatów historii i historii sztuki, którzy niezmiennie od lat pozostają pozytywnymi świrami we wspomnianych zakresach tematycznych i ani myślą powściągać się w zakupach publikacji o które jeszcze kilkanaście lat temu było u nas niełatwo. Z komiksami jest zbliżona sytuacja. Dlatego tzw. pokolenie TM-Semic jeszcze długo będzie zasilać budżety aktywnych na polskim rynku wydawców.

[wayne_collector]

Swoją drogą, bez komiksów w marketach - i to dobrych komiksów, to za 20-30 lat komiks zdechnie. Teraz czytają ludzie którzy kupowali TM-semic, za 20 lat kto będzie kupował?

Rocznik 2002, nie czytałem Semiców, ja np. będę kupował   
A tak dokładniej - moje pokolenie też czyta komiksy, chłopaki Z Komiks Onu czy Komiksomaniacy to moje pokolenie, jak widać mają się dobrze.
Tak samo dzieciaki czytają kaczki, Asterixy itp. prędzej czy później sięgną dalej.
Więc nie martw się, jest i będzie kolejne pokolenie komiksiarzy