Jako aftermath do Rodu M można przeczytać
Syna M (WKKM, t. 59). Poza tym w trakcie Rodu M dzieją się wydarzenia opisane w dwóch pierwszych tomach serii
Astonishing X-Men (Jossa Whedona) wydanych przez Muchę.
Co do Wolverine'a to polecam zapoznać się z całym runem Aarona wydanym w ramach Klasyki Marvela niż z pojedynczą historią z kolekcji SBM
Co do brakujących rzeczy to mnie najbardziej szkoda
X-Men: Endangered Species oraz serii
X-Force vol. 3 i
Cable vol. 2. Natomiast przed Kompleksem Mesjasza można również sięgnąć po genezę
X-23 wydaną w tomie 88 kolekcji SBM.