Autor Wątek: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)  (Przeczytany 99039 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bazyliszek

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #105 dnia: Nd, 24 Marzec 2019, 13:21:50 »
15 zł za pierwszy tom w kiosku (ja tak kupiłem) + 30 zł za pierwszą przesyłkę z tomami 2 i 3 i dwoma breloczkami + 74 zł za drugą przesyłkę z tomem 4 i 5 i kubkiem to razem daje 119 zł. Nie pisz więc nieprawdy @majkelus81, że kubek kosztuje 190 zł, bo tyle to się zrobi jak przyjdzie paczka z koszulką i tomami 6-7.

Jak już wspominamy kubki - ten z Kolekcji DeAgostini był słaby. Mniejszy niż te hachetowe i za takim sobie Kylo. Po tej paczce zrezygnowałem z tamtej prenumeraty, bo nie chciałem jeszcze płacić 148 zł za kolejne dwie by z piątą dostać dopiero koszulkę.

@DOWN
Ja to wiem przecież. To majkelus wyskakuje że 190 płacimy za sam kubek.
« Ostatnia zmiana: Nd, 24 Marzec 2019, 13:27:22 wysłana przez Bazyliszek »

JanT

  • Gość
Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #106 dnia: Nd, 24 Marzec 2019, 13:23:19 »
A ty
I typowe dziecinne zachowanie Majkelusa  ;D Wyskoczyłeś znowu z mega debilizmem to jak się mam nie śmiać?  :)

Co wy w ogóle liczycie? Płaci się za komiksy a prezenty są za darmo.
« Ostatnia zmiana: Nd, 24 Marzec 2019, 13:26:18 wysłana przez JanT »

Offline Cringer

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #107 dnia: Nd, 24 Marzec 2019, 13:37:16 »
Co wy w ogóle liczycie? Płaci się za komiksy a prezenty są za darmo.
Liczą to co ich interesuje. Jeden kupuje kubki i koszulki a komiksy są dla niego gratisem a drugi liczy jak tu się przyczepić do kolekcji których nie lubi.

majkelus81

  • Gość
Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #108 dnia: Nd, 24 Marzec 2019, 14:12:57 »
Liczą to co ich interesuje. Jeden kupuje kubki i koszulki a komiksy są dla niego gratisem a drugi liczy jak tu się przyczepić do kolekcji których nie lubi.
Jeśli to o mnie to chybiony strzał, totalnie. Szkoda, że ci obrońcy kolekcji nie piszą merytorycznie o zawartości komiksów tylko o jakiś pierdołach w postaci tandetnego kubka. Ale analogicznie to ci co tak wielbią kolekcje cały czas atakują innych wydawców.

Offline Cringer

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #109 dnia: Nd, 24 Marzec 2019, 14:41:11 »
Jeśli to o mnie to chybiony strzał, totalnie. Szkoda, że ci obrońcy kolekcji nie piszą merytorycznie o zawartości komiksów tylko o jakiś pierdołach w postaci tandetnego kubka. Ale analogicznie to ci co tak wielbią kolekcje cały czas atakują innych wydawców.
dopiero co sam wrzucałeś post o kubkach

Sam podałeś jakieś bezpodstawne porównanie z kubkami a teraz się próbujesz wyślizgać z tego.
No i mam wrażenie że jest tu tylko jedna osoba wielbiące kolekcje która atakuje innych wydawców. Tylko tej osoby chyba nikt tu nie bierze na serio?
Edit.
Dodam tylko że kolekcji nie ma co bronić, fakt że ich jest coraz więcej świadczy o tym że doskonale dają sobie radę.
« Ostatnia zmiana: Nd, 24 Marzec 2019, 14:45:40 wysłana przez Cringer »

Offline Szekak

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #110 dnia: Nd, 24 Marzec 2019, 14:57:20 »
Ja wgl nie rozumiem jak mozna byc po jednej ze stron. Przeciez to i to komiksy, mozna lubic i kolekcje i Egmont, mozna obie formy wydawania obiektywnie oceniac. Ja osobiscie kolekcje lubie, prenumeruje wszystkie oprocz Star Wars, ale jeszcze bardziej cenie innych wydawcow tradycyjnie wydajacych komiksy. Nie widze tu sprzecznosci...
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline wonap

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #111 dnia: Pn, 25 Marzec 2019, 10:29:09 »
w czym mamy problem, że komuś się podoba lub nie? Wrócmy do komiksów.

Offline Pocztar

  • Wiadomości: 523
  • Polubień: 894
  • Zastępca Redaktora Naczelnego MoviesRoom.pl
    • Zobacz profil
    • Movies Room!
Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #112 dnia: Pn, 25 Marzec 2019, 16:37:59 »
Kurna, jakbym wiedział, jaką dyskusję wywoła mój post, to bym się nie odzywał.
Zajebisty kubek, będę z niego pił jak szalony!

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #113 dnia: Pt, 29 Marzec 2019, 20:18:41 »
Musiałem aż sprawdzić czy przez pomyłkę nie wlazłem do przedszkolnej piaskownicy zamiast na forum...

Kubek jak kubek, niczego lepszego się nie spodziewałem, może być.
Gorzej, że w tomie 4 w solowej historii Megatrona mamy rozrzucone tu i tam białe plamy, których zdecydowanie nie powinno tam być - znowu jakieś lewe źródło.

4 i 5 też dostałem nieco poobijane na rogach, ale powiedzmy, że jeszcze w granicach tolerancji.

Cytuj
Ja zamówiłem prenumeratę głównie dla koszulki, żeby znowu szpanować na WTK
Słaby pomysł zważywszy na to, że za 4-5 dych można mieć na koszulce co się tylko zamarzy :P
 
« Ostatnia zmiana: Pt, 29 Marzec 2019, 20:30:55 wysłana przez Gieferg »

Offline Bazyliszek

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #114 dnia: Pt, 29 Marzec 2019, 21:30:34 »
Jak do tych 5 dych dorzucają jeszcze 2 grube komiksy w twardej okładce, to biorę. Jak nie, to już zapłacę te 74 zł.

"Halynka zrób mnie tej kapucziny w kubku Transformers."

« Ostatnia zmiana: Pt, 29 Marzec 2019, 22:02:35 wysłana przez Bazyliszek »

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #115 dnia: Pt, 29 Marzec 2019, 23:39:02 »
Dostaliśmy w końcu tą osławiona historię "Cel 2006", więc każdy może stwierdzić czy jest tak przełomowa czy też nie (ja nadal twierdzę, że NIE). Dzięki wstępowi można jednak zrozumieć, dlaczego w UK jest za taką uznawana i dlaczego tam też ten album ukazał się jako pierwszy. Muszę przyznać, że w tej kolekcji wstępy oraz dodatki wnoszą bardzo dużo w porównaniu do innych kolekcji, gdzie w większości albo jest lanie wody, albo streszczenie zawartości albumu, tu mamy masę ciekawostek dotyczących serii, a także jej tworzenia.
"Cel..." jest o tyle ciekawy, że faktycznie scala obie serie komiksowe, jak i film animowany, ponadto wprowadza postaci, które ukażą się dużo później w serii US. Można zauważyć, że twórcy brytyjskiej serii ciągle podnoszą poziom prezentowanych historii zmuszeni niejako stosować wątek podróży w czasie, który czasami jest nieco zagmatwany, ale potrafi coraz bardziej też ciekawić. Finalnie to i tak oni będą później kształtować główny rdzeń serii US po rezygnacji jej dotychczasowego scenarzysty.
  Pozycje z US, może nie trzymają najwyższego napięcia walki pomiędzy frakcjami robotów i przedstawiane są czasem w dość lekkim stylu, nadal stanowią dość przyjemną lekturę, oczywiście głównie dla fanów przybyszów z Cybertrona :).

JanT

  • Gość
Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #116 dnia: So, 30 Marzec 2019, 07:05:06 »
Gorzej, że w tomie 4 w solowej historii Megatrona mamy rozrzucone tu i tam białe plamy, których zdecydowanie nie powinno tam być - znowu jakieś lewe źródło.
Nie pamiętam czegoś takiego u siebie. Może daj zdjęcie?

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #117 dnia: So, 30 Marzec 2019, 11:29:43 »
Na pewno to masz, bo pisali o tym też na forum TFW2005.

Przykłady - panel gdzie Megatron transformuje się w pokoju - biała plama na sylwetce siedzącego Joeya.
Joey w a apartamencie zamierza się na lustro - plama poniżej dymka z dialogiem "Mam dość widoku tej gęby".
Zaraz po transformacji w stodole kadr z decepticonami - biała plama na brodzie Megatrona, niżej to samo na jego klacie i kolanie - oryginalnie tego nie było.

O błędach kolorystycznych których nie było w semicu nawet nie wspominam.

PS. Przetestowałem kubek - działa  ;D

Cytuj
Jak do tych 5 dych dorzucają jeszcze 2 grube komiksy w twardej okładce, to biorę. Jak nie, to już zapłacę te 74 zł.
Koszulka z tej kolekcji sprawdzi się zapewne w roli piżamy, ale na wyjście z domu lepsze będzie coś takiego :P
« Ostatnia zmiana: So, 30 Marzec 2019, 11:43:34 wysłana przez Gieferg »

JanT

  • Gość
Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #118 dnia: So, 30 Marzec 2019, 12:45:45 »
Rzeczywiście mam to samo. Ja taki "znawca" błędów a nawet nie zauważyłem  :) Chyba na pamięć znasz te kadry. Ten zeszyt z tymi plamami bardzo fajny.

Offline Crono

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #119 dnia: So, 30 Marzec 2019, 13:12:45 »
Co błędów w kolorach... czy to wydanie nie jest przypadkiem wydaniem z kolorami od IDW i ich serii Transformers Classic? Bo z tego co się orientuję, to IDW na nowo pokolorował Transformery, przy czym trzeba wiedzieć, że oryginalne wydanie również zawiera błędy w kolorach niektórych robotów.