Autor Wątek: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)  (Przeczytany 99692 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #390 dnia: Wt, 03 Listopad 2020, 02:51:31 »
 To albo by musieli przepleść, albo zmniejszyć objętość tomu i dać ją w następnym i jedne tomy byłyby cieńsze, a drugie grubsze - jak ktoś chce narzekać, to zawsze coś znajdzie.
 UK to jednak fajne (i dosyć konieczne) uzupełnienie klasycznych TF, IDW i DW to już inna bajka.

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #391 dnia: Wt, 03 Listopad 2020, 13:15:42 »
Bzdurzysz.
 Nic nie musieli przeplatać. W tomie 3 najpierw masz historie z UK z uwolnionym Optimusem, a po nich US, w której Optimus jest dalej w niewoli decepticonów i dopiero zostaje uwolniony. Wystarczyło zamienić to miejscami.  To nie jest żadne czepianie się na siłę, tylko wskazanie ewidentnej wtopy.


Cytuj
UK to jednak fajne (i dosyć konieczne)
Czy fajne to kwestia subiektywna, a konieczne z pewnością nie jest, bo jak czytałem bez tego, to nijak nie czuć było, że czegoś brakuje - i dlatego wracać będę tylko do US. Mój sentyment nie obejmuje UK. No a historyjek z 20 tomu, które są już całkiem beznadziejne i nijak się mają do czegokolwiek, w ogóle nie dałem rady przemęczyć.
« Ostatnia zmiana: Wt, 03 Listopad 2020, 13:23:03 wysłana przez Gieferg »

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #392 dnia: Śr, 04 Listopad 2020, 03:30:45 »
Wystarczyło zamienić to miejscami.  To nie jest żadne czepianie się na siłę, tylko wskazanie ewidentnej wtopy.
Niech Ci będzie, że wtopa, nie takie były, ale co za problem, by przeczytać to na odwrót?
Bzdurzysz.
 Czy fajne to kwestia subiektywna, a konieczne z pewnością nie jest, bo jak czytałem bez tego, to nijak nie czuć było, że czegoś brakuje - i dlatego wracać będę tylko do US. Mój sentyment nie obejmuje UK. No a historyjek z 20 tomu, które są już całkiem beznadziejne i nijak się mają do czegokolwiek, w ogóle nie dałem rady przemęczyć.
Jeden woli córkę, drugi teściową. TF to w jakimś sensie historia Furmana, skąd się wziął i czym zasłynął oraz jak się rozwijał warto poznać. Dla mnie sentyment, to nie tylko wydania Semica, ale i animacja, która również wzorowała się na UK.

Offline Megatron

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #393 dnia: Śr, 04 Listopad 2020, 10:48:11 »
Zakładając, że kolekcja u nas zakończy się bez przedłużenia na 80 tomie, to co kupić z angielskich wydań (integrale) by pociągnąć dalej historię, aż do świeżych wydań? Gubię się w natłoku tytułów.

Jak nazywa się wspomniany w temacie tom zbierający dawne annuale z profilami robotów?

Offline Crono

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #394 dnia: Śr, 04 Listopad 2020, 10:54:48 »
Profile autobotów z Marvel US zostały zamieszczone w ósmym tomie Transformers Classic z IDW.

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #395 dnia: Śr, 04 Listopad 2020, 13:26:53 »
Cytuj
animacja, która również wzorowała się na UK.

UK czerpało garściami z pomysłów powstałych na potrzeby serialu i filmu animowanego, a nie na odwrót.
« Ostatnia zmiana: Śr, 04 Listopad 2020, 13:33:08 wysłana przez Gieferg »

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #396 dnia: Pn, 09 Listopad 2020, 02:31:12 »
Miałem wątpliwości do wczesnego odcinka, który miałby być oparty na UK, ale było faktycznie na odwrót. Później to zamieszanie z późniejszą premierą w UK i pojawienie się u nich wcześniej w komiksie nowych liderów z TF: The Movie. No i postać Emira Xaarona, która "poczęta" była w UK przez Furmana i później wykorzystana w US. Nie wiem czy przeniesiona do animacji, bo nie oglądałem późniejszych sezonów.

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #397 dnia: Pn, 09 Listopad 2020, 11:02:03 »
Nie było Xaarona w animacji. W ogóle nie było w niej nigdy żadnych postaci pochodzących typowo z komiksów UK (jak Death's Head czy Impactor).

Wcześniejsze pojawienie się liderów z The Movie wynika z tego, że Furman spytał szefów i Budianskiego czy w US będą używane postacie z niego, i czy mógłby z nich skorzystać, a ci mu powiedzieli, że na razie nie planują ich wprowadzać i może ich użyć - wystarczyło czytać wstępy Furmana w kolejnych tomach :P
« Ostatnia zmiana: Pn, 09 Listopad 2020, 11:05:03 wysłana przez Gieferg »

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #398 dnia: Wt, 10 Listopad 2020, 02:04:57 »
Wcześniejsze pojawienie się liderów z The Movie wynika z tego, że Furman spytał szefów i Budianskiego czy w US będą używane postacie z niego, i czy mógłby z nich skorzystać, a ci mu powiedzieli, że na razie nie planują ich wprowadzać i może ich użyć - wystarczyło czytać wstępy Furmana w kolejnych tomach :P
  I jeszcze z tego, że miały reklamować nową linię zabawek z TF - jakbyś czytał te wstępy dokładniej :P :P

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #399 dnia: Wt, 10 Listopad 2020, 03:19:13 »
O tym nie wspominałem bo to byłoby trochę za bardzo Captain Obvious style :)

Wszystkie kreskówki i komiksy spod znaku TF w latach 80. były przede wszystkim reklamą zabawek i dokładnie z tego wynika taki, a nie innych ich kształt, o czym wspominałem zresztą tutaj:

https://filmozercy.com/wpis/transformers-wedlug-marvela-pierwsza-generacja-nostalgiczny-powrot-do-komiksow-lat-80
« Ostatnia zmiana: Wt, 10 Listopad 2020, 03:36:12 wysłana przez Gieferg »

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #400 dnia: Wt, 10 Listopad 2020, 17:33:47 »
 Tyle, że UK skupiało się głównie na rozwijaniu serii US, jednym z wyjątków było właśnie użycie postaci, które pojawiły się w pełnometrażówce, a nie było ich jeszcze w głównej serii.

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #401 dnia: Wt, 10 Listopad 2020, 17:55:14 »
Ten wyjątek to w pewnym momencie duża większość wszystkiego co się dzieje w UK. W zasadzie to głównie to pamiętam - wałkowanie Ultra Magnusa, Galvatrona i podróży w czasie. Poza tym głównie to przynudzanie z dinobotami.

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #402 dnia: Śr, 11 Listopad 2020, 00:05:25 »
 Pewnie z tego powodu, że były najbezpieczniejszym materiałem do zagospodarowania, skoro w US na jakiś czas stały się przeżytkiem - UK nie miało łatwego zadania przy tamtejszym poziomie komunikacji. Fakt, że nie był  to najlepszy sposób na tworzenie współgrającej serii, ale biznes to biznes.

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #403 dnia: Śr, 11 Listopad 2020, 11:38:14 »
Żeby chociaż rysowników mieli dobrych... 

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #404 dnia: So, 14 Listopad 2020, 01:13:25 »
 Jeśli masz na myśli rysowników tylko z TF, to nie była to chyba tyle zasługa kreski, co technika nakładania kolorów, która różniła się od tej w US. Furman przeszedł do US wraz z kilkoma rysownikami, których pracę bardzo sobie cenił. A samo Marvel UK dostarczyło na rynek US wielu genialnych zarówno rysowników jak i scenarzystów.