Autor Wątek: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)  (Przeczytany 100178 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jigsaw

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #135 dnia: Pt, 19 Kwiecień 2019, 02:46:01 »
Target 2006 przeczytany - drażni nierówny poziom rysunków, sama historia jest zdecydowanie najlepsza z dotychczasowych od Marvel UK, ale zakończenie ma trochę mętne. Poza tym wygląda to jakby podróż w czasie Galvatrona miała się niby dziać gdzieś w trakcie TF:TM, co jest raczej dziwne zważywszy na to, że tam w trakcie raczej nie było czasu na takie wycieczki bo wszystko rozgrywało się szybko.
A jednak, T2006, niejako kontynuowany jest w 7-mym tomie, gdzie będzie to wszystko wyjaśniane (a raczej jeszcze bardziej gmatwane), a sam komiks również niejako zmusza do zapoznania się z filmem i trochę słabo to wyszło, że w kolekcji nie zamieszczono adaptacji. Chociaż cokolwiek by sobie nie uroili ówcześni brytyjscy scenarzyści i tak nie miało to żadnego wpływu na to, co dyktowało w dalszym ciągu główne wydawnictwo. No cóż, panowie z Anglii podjęli się sami tego zadania - róbcie co chcecie, tylko róbcie tak, jakby tego nie było ::) :D.
No i mamy skoki do przyszłości, czyli już naszej przeszłości z 2006 (a właściwie 2005! ;D), przy okazji jakieś inne wymiary, a na dniach ukazuje się tymczasem już tom 8-my...Z 7-mym już było ciężko, bo kupuję na bieżąco, na wszelki wypadek, by mieć lepszą zachętę do odpuszczenia sobie tej jakże porywającej lektury ;)
Spoiler: PokażUkryj
...a ten powód przeniesienia się Galvatrona na Ziemię i zbudowania tam działa, żeby zniszczyć Unicrona sprytny jak cholera, cały geniusz historii Targetu ::), tylko już nie wiem co Unicron miał robić na Ziemii??? ;D

JanT

  • Gość
Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #136 dnia: Pt, 19 Kwiecień 2019, 06:50:43 »
W siódmym tomie ta historia z Marvel UK (bo jest jedna o ilości stron 99 :) ) jak dla mnie lepsza od tych wcześniejszych. Mi się bardzo fajnie czyta tych Transformers  :)

W tomie 9 będzie 7 zeszytów Marvel US jak komuś nie podchodzą UK.
« Ostatnia zmiana: Pt, 19 Kwiecień 2019, 06:57:55 wysłana przez JanT »

Offline Szekak

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #137 dnia: Pt, 19 Kwiecień 2019, 11:54:33 »
na grzbiecie jest pionowy biały pasek szerokości milimetra (a to co powinno być na grzbiecie wystaje o milimetr na front) co sprawia, że całość na półce wygląda kijowo z białym paskiem... 
Zawsze, qrva, coś...
Chyba duża część nakładu tak ma, bo mi też się tak trafił. Zdarza się.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Crono

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #138 dnia: Pt, 19 Kwiecień 2019, 14:57:27 »
Ja dzisiaj odebrałem przesyłkę i dwa komiksy posiadają ubite rogi/grzbiet. Druga przesyłka i druga reklamacja. Zastanawiam się czy ta prenumerata ma sens...

Offline Bazyliszek

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #139 dnia: So, 20 Kwiecień 2019, 19:20:51 »
Wczoraj przyszło awizo a dziś odebrałem z poczty kolejną paczkę z prenumeratą Transformers. Z kolejną koszulką, która oczywiście jest genialna. :) Mam już 3 koszulki prenumeratorskie i jestem zadowolony. Będę miał w czym chodzić po Narodowym na WTK. :)



« Ostatnia zmiana: Nd, 21 Kwiecień 2019, 14:16:03 wysłana przez Bazyliszek »

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #140 dnia: So, 20 Kwiecień 2019, 21:10:53 »
Cytuj
Z kolejną koszulką, która oczywiście jest genialna.

Pffff... lol. Powiedzmy, że akceptowalny poziom, który sprawi, że maybe, just maybe, kiedyś w niej wyjdę z domu (ale raczej tylko na wakacjach :P). Koło genialnych to nawet nie leżało. 
« Ostatnia zmiana: So, 20 Kwiecień 2019, 21:13:18 wysłana przez Gieferg »

Offline komiksowe_warianty

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #141 dnia: Nd, 21 Kwiecień 2019, 00:51:04 »
No przecież git koszulka.

Offline mappy

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #142 dnia: Nd, 21 Kwiecień 2019, 13:18:03 »
Fajna pidżamka  ;D

Offline xanar

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #143 dnia: Nd, 21 Kwiecień 2019, 13:30:36 »
to jakaś wersja slim/fit   :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #144 dnia: Nd, 21 Kwiecień 2019, 20:40:58 »
#7 przeczytane - chwilami zastanawiam się na cholerę tak kręcą z kolejnością wydarzeń w Marvel UK - ciągłe operowanie flashbackami, szczególnie w tych stosunkowo rozbudowanych fabularnie historiach, komplikuje je jeszcze bardziej a w sumie nic z tego nie wynika. Tak czy inaczej można powiedzieć, że od tomu 6 UK się rozkręciło, ale dalej się czuje, że te historyjki nie mają wpływu na główną linię fabularną, choć czasami cos tam niby próbują dopowiadać - np to jak się Megatronowi pieprzy we łbie pod koniec tego tomu, nawet jakoś pasuje do tego co go spotkało pod koniec przedstawionej tu historii z UK, choć wprowadzony tam wątek jak na razie pozostaje mimo wszystko urwany. Wciąż jednak mam mieszane uczucia co do tych dodatkowych historyjek - niektóre zachowania postaci zdają się mocno naciągane - choćby poronione pomysły Optimusa od początku tego tomu... z drugiej strony najbardziej idiotyczne jego zagranie w dziejach serii na które tutaj trafimy ma jednak miejsce w historii pochodzącej z US.
No i kolorystyka UK zdaje się, że w tym tomie już mniej odstaje od US.

W sumie nie jest źle, ale siła sentymentu jaki mam do tych komiksów znacznie ułatwia przebrnięcie.

Przy okazji - w dodatkach dopieprzyli spoilerem z Regeneration One :P

Cytuj
i trochę słabo to wyszło, że w kolekcji nie zamieszczono adaptacji.
Blu-ray i DVD z filmem na półce, więc jej nie potrzebuję. W sumie fajnie że tak do filmu nawiązują, bo można go traktować również jako uzupełnienie serii komiksowej, a nie tylko serialu animowanego który miałem kiedyś na DVD (sezon 1,3,4 i Headmasters), ale się kilka lat temu pozbyłem doszedłszy do wniosku, że nie będę go więcej oglądał.
« Ostatnia zmiana: Nd, 21 Kwiecień 2019, 21:32:32 wysłana przez Gieferg »

Offline Crono

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #145 dnia: Wt, 23 Kwiecień 2019, 16:59:06 »
Hachette to jednak stan umysłu. Dzisiaj odebrałem przesyłkę z reklamowanym dwa razy tomem czwartym. I co? Otrzymałem jeszcze bardziej ubity egzemplarz niż poprzednio. Poleci trzecia reklamacja tego tomu. Ciekawe komu pierwszemu się znudzi - mnie, czy Hachette i wyślą egz. bez obić lub stwierdzą że odmawiają przyjęcia reklamacji...

Offline Gieferg

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #146 dnia: Wt, 23 Kwiecień 2019, 17:21:50 »
Ciesz się, że chociaż wysyłają ci właściwy tom.
Na TFW2005 pisał gośc, który reklamował w UK jeden tom i dostał kolejno siedem egzemplarzy tomu którego nie reklamował :D (nie wiem czy się już doczekał tego właściwego).

A może oni jednak wysyłają egzemplarze bez obić, a obijają się po drodze?
« Ostatnia zmiana: Wt, 23 Kwiecień 2019, 17:23:56 wysłana przez Gieferg »

Offline Crono

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #147 dnia: Wt, 23 Kwiecień 2019, 17:33:30 »
Raczej nie. Pierwszą paczkę dostałem z numerami 3, 4 i 5, gdzie czwórka była włożona między dwa pozostałe i tylko ona była obita z każdej strony. Teraz też niby wszystko w bąbelkach, a efekt jeszcze gorszy. Możliwe że za drugim razem było ok, ale wówczas za folię bąbelkową robił kawałek czegoś o wymiarach komiksów z serii Gigant z Kaczorem Donaldem, więc też komiks był obity.

JanT

  • Gość
Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #148 dnia: Wt, 30 Kwiecień 2019, 07:36:10 »
U mnie były dzisiaj Transformers (i WKKM)

Zawartość tomu 9 Żołnierzyki:

Transformers US 29-32, 35-37
Transformers UK 125, Action Force 24-27

208 stron.

W zeszytach Transformers US 33-34 były przedruki Marvel UK.

Offline Crono

Odp: Kolekcja Transformers G1 (Hachette)
« Odpowiedź #149 dnia: Wt, 14 Maj 2019, 17:30:07 »
Hachette to jednak stan umysłu. Dzisiaj odebrałem przesyłkę z reklamowanym dwa razy tomem czwartym. I co? Otrzymałem jeszcze bardziej ubity egzemplarz niż poprzednio. Poleci trzecia reklamacja tego tomu. Ciekawe komu pierwszemu się znudzi - mnie, czy Hachette i wyślą egz. bez obić lub stwierdzą że odmawiają przyjęcia reklamacji...
Dzisiaj odebrałem reklamację reklamacji (tzn. tom 4 kolekcji). Zgadnijcie jaki jest stan komiksu?


No dobra, napiszę. Jest zmasakrowany. A na deser ma brudną okładkę. Poleci kolejna reklamacja. Dobrze że chociaż koszty przesyłki zwracają.