Skadinad 😎 W czasach gdy Egmont wydawal ,,az" jednego Batmana rocznie, Mandragora dogorywala, a Muche drenowal nieslawny Nurek moj glod superbohaterskich produkcji byl nie mniejszy niz obecnie. Stad trzeba sie bylo jakos ratowac i zamawiac tzw. oryginaly. Tym sposobem, troche przez przypadek, przytrafil sie takze debiut Kingpina. Dlatego nie pozostaje mi nic innego jak wyczekiwac zapowiedzi kolejnych tomow tej kolekcji. Pewnie cos sie jeszcze ciekawego przytrafi.