Jak dla mnie to dość słabo zakryto polskie tłumaczenie przekleństw. Znaczy ja nie jestem przeciwnikiem używania przekleństw w komiksach, tylko do tej pory zawsze w Polsce były gwiazdki i ciągi typu *&%#@! a nie jak tu, dość widoczne słowa otwartym tekstem. Poza tym wszystkie tomy Kolekcji są oznaczone jako R16, więc wydawnictwo jest kryte. Ciekawi mnie czy to nowy trend w polskich komiksach, przeoczenie, czy jest to jednorazowy sposób.
No nie zrobili jak w USA, bo w takim wypadku było by tylko ...bani, ..wa. W Polsce jest i początek i koniec.
Nie wiedziałem że masz oryginały @xanar.