Kolekcja Spider-Mana

[Maragast]

Co do Ultimete to nie wiadomo jak to będzie dalej bo Egmont wydaje na podstawie Ultimate Collection, którego wyszło do tej pory chyba tylko 7 tomów - jak często wychodzą te tomy to też nie wiem ale po 7 tomie to albo będzie to wychodziło BARDZO rzadko albo Egmont się zatrzyma i będzie lipa.
A tak wielu ludzi czeka ma Milesa.

[zerodwatrzy]

Akurat w tym przypadku wydania Ultimate Collection pokrywają się z Oversized HCkami pod względem materialu, a OHC mają całość, więc o to bym się nie martwił. Nawet obstawialbym że UC nie miało tu żadnego wpływu i to na podstawie OHC jest nasza edycja (białe logo Marvela z czerwonymi literami)

[Bazyliszek]

To może zamiast już męczyć te zagubione Hachette to zróbmy petycję do Egmontu
A tak serio swoją drogą również się szczerze mocno dziwię, że jakikolwiek wydawca z tym śpi..

Śpi, śpi. Po prostu nie chce się kopać z koniem. Bo już to widzę, jak Mucha czy ktokolwiek inny idzie do Panini by kupić licencję na wydawanie po polsku jakiegokolwiek Pająka z lat 1980-2010. Przecież konkurencja od razu szału by dostała i zaraz się rzuciła to blokować. Dlatego nie otrzymaliśmy np. Czas się kończy i Tajnych Wojen w WKKM PL choć było to w brytyjskiej wersji.

Ech - kolejny raz się okazuje, że Kolekcja jest jedynym sposobem byśmy dostali te starsze Pajączki w dużych ilościach, regularnie. Bo w innym wypadku czeka nas (oprócz ANAD i Ultimate) z łaski jeden, może dwa Marvel Classic z tym bohaterem rocznie. Bo przecież Mc Farlane wyszedł w maju i od tego czasu cisza. Co przy tym że to jest chyba jedyny tytuł MC z 2019 który rozszedł się do zera, jest dziwne. Czemu wydawnictwo nie idzie za ciosem?

[Antari]

Bo Hachette zablokowało 

[misiokles]

Szczerze ja się dziwię, że jeszcze tego nie zrobił. Głód na Pająka w narodzie silny, a dowodem jest to, że kolekcja, która jeszcze nie wyszła, ma temat na forum, który ma już ponad 80 stron.

Ale końca świata w tym roku nie będzie. A głód Pająka będzie i za 5 lat. W końcu to nie jest bohater jednego sezonu. I pewnie Hachette wyda kolekcję. Nie musi tego zrobić już, teraz - poczeka aż ludzie zatęsknią za kolekcjami, starzy sprzedadzą wyczytane wcześniejsze, a nowi dorosną

[ramirez82]

Jeśli chodzi o Egmont, to nic dziwnego, że póki wydają Ultimate, to jedyne na co możemy liczyć, to pojedyncze strzały jak ostatni Spider-man McFarlane. Przecież nie zasypią nagle rynku Spider-manem, bo Hachette testowało kolekcję. Mają zbyt szeroką ofertę, by tak się ograniczać. Jak sprzedaż wciąż będzie zadowalająca, to na pewno po Ultimate będą kontynuować wydawanie starszego pająka.

[Arion Flux]

Ale końca świata w tym roku nie będzie. A głód Pająka będzie i za 5 lat. W końcu to nie jest bohater jednego sezonu. I pewnie Hachette wyda kolekcję. Nie musi tego zrobić już, teraz - poczeka aż ludzie zatęsknią za kolekcjami, starzy sprzedadzą wyczytane wcześniejsze, a nowi dorosną

Moje myśli. Jedyne co mi w takiej predykcji nie gra to to, że im dłuższy okres zwlekania z wydaniem kolekcji, tym mniej wiarygodne wyniki przeprowadzonego testu. A chyba nie beda testu przeprowadzać ponownie?

[Gazza]

Może wydawca złapał najzwyczajniej "zadyszkę"?
Rynek się rozrósł, mają zdaje się 2 aktywne kolekcje (Conan i SBM), sprzedaż spada?
Rany, tyle dobra, a wciąż mało?

[Teli]

Może wydawca złapał najzwyczajniej "zadyszkę"?
Rynek się rozrósł, mają zdaje się 2 aktywne kolekcje (Conan i SBM), sprzedaż spada?
Rany, tyle dobra, a wciąż mało?

Tak dla ścisłości trzy - Conan, SBM i jeszcze Transformery Przy rozroście rynku nie trudno o zadyszkę więc nie dziwota że nie pakują się na chwilę obecną w czwartą kolekcję.

[ramirez82]

No to niech kończą SBM i dają spidera

[Marvelek]

Ktoś wcześniej pisał, że wśród trzech wydawanych przez Hachette kolekcji komiksowych najlepiej sprzedaje się SBM. Śmiem twierdzić, że jest tak dlatego nie z powodu genialnego dobrania tytułów, bo powiedzmy sobie szczerze: pod tym względem WKKM była o wiele lepiej pomyślana, po drugie SBM prezentuje mnóstwo historii przeciętnych. Mimo to sprzedaje się lepiej niż Conan i Transformers, dlaczego? Bo to Marvel, który siłą rzeczy zawsze będzie lepiej się sprzedawał niż takie niszowe tytuły jak Conan (który, choć nie zbieram, oferuje naprawdę wiele bardzo dobrych tytułów) czy Transformers, które jest kierowane do grupy bardzo niszowej i wątpię, aby rozpoznawalność marki przyczyniła się do większej sprzedaży. Spider-Man byłby hitem sprzedażowym, ale może Hachette obawia się, że wtedy sprzedaż pozostałych kolekcji, zwłaszcza Conana i Transformers spadnie jeszcze bardziej.

To może zamiast już męczyć te zagubione Hachette to zróbmy petycję do Egmontu
A tak serio swoją drogą również się szczerze mocno dziwię, że jakikolwiek wydawca z tym śpi..

Komiksom lat 80. a zwłaszcza 90. wyrobili opinię youtuberzy i podcastowcy, którzy nie pozostawili na tych tytułach suchej nitki bezlitośnie je oczerniając, wyśmiewając i autorytatywnie stwierdzając, że nadają się one na przemiał. Tym komiksom dostaje się nawet za rysunki. Pamiętam gościa ze Spoiler Included, który omawiał crossover "Fall from grace" negatywnie wypowiadając się o rysunkach Scotta McDaniel'a, podczas gdy jest to najlepsze co jest w tym komiksie. Również część tłumaczy brała w tym udział, stąd nie dziwię się, że wydawcy obawiają się wydawania komiksów z tych czasów na większą skalę, skoro "znawcy" twierdzą, że lepiej tego nie wydawać.
Petycje nie mają większego sensu. Jeżeli Egmontu nie przekonują słupki sprzedażowe McFarlene'a, to tym bardziej nie zrobi tego petycja jak Kołodziejczak mawia "kolegów z forum". Obiektywnie rzecz biorąc weszli też w długą serię Ultimate, którą jeszcze trochę czasu będą wydawać. Co prawda uważam, że brak odważniejszego ruchu przy wysokiej sprzedaży McFarlene'a, to błąd, ale to jest moje zdanie.

[ramirez82]

Co prawda uważam, że brak odważniejszego ruchu przy wysokiej sprzedaży McFarlene'a, to błąd, ale to jest moje zdanie.

No ale licz się z tym, że na taki ewentualny odważniejszy ruch, też potrzeba czasu. Zobacz sobie na działania w kwestii komiksów Rosy, Barksa: najpierw wydali Życie i czasy Sknerusa Mckwacza, komiks sprzedał się na pniu, dodruk też. W efekcie zdecydowali się wejść w kolekcję Barksa, która musiała się na tyle dobrze sprzedawać, że rok później ruszyli z kolekcją Rosy. Z Spider-manem jest ten "problem", że już jest go dużo (Ultimate, Marvel Now), a poza tym wciąż nie wiadomo czy Hachette ruszy z kolekcją, co też może blokować Egmont przed ruszeniem z kolejnym projektem z Spider-manem. Nie sztuka nakupować licencji, by za chwilę miało się okazać, że większość z tego wyjdzie z kolekcji Hachette - już z Spider-manem McFarlane widzieliśmy reakcje wśród czytelników, że oleją ten tom, bo będzie w kolekcji.

[Marvelek]

Ramirez, w pełni się zgadzam. To o czym napisałeś, to czynniki obiektywne, które w dużej mierze z pewnością decydują o takim a nie innym ruchu wydawnictwa. Zwracam tylko uwagę, że czasem warto jest zmienić nieco plany wydawnicze. Pamiętaj, że Egmont jako wydawca, w dodatku największy ma szerszą wiedzę niż my o tym co, kto i na kiedy planuje. Jeżeli nic nie zapowiada ruszenia kolekcji w najbliższym czasie, to uważam, że jest to szansa na wydanie kilku tytułów zanim zrobi to Hachette. McFarlene wyprzedał się, pomimo że wtedy byliśmy pewni wystartowania kolekcji pod koniec sierpnia. Na takiej zachowawczości się traci i właśnie to mamy na myśli wypominając Egmontowi, że miał wiele lat na wydanie jakiegoś tytułu, a budzi się z żalem na kolekcje, gdy te wreszcie ruszają. Podobnie jest z klasycznymi X-MEN i idę o zakład, że Egmont będzie sobie pluł w brodę podliczając sprzedaż tomu Jima Lee i patrząc jak świetnie sprzeda się Musze AofA, a że się sprzeda jestem pewien na 100%.

[isteklistek]

Hachette może mieć prawa do kolekcji, bo wydali 4 tomy, a gdyby nie mieli, to to posunięcie nie miało by sensu. Panuje tam amatorka, ale wątpię, aby do tego stopnia. Zawierając umowy przyjęli na siebie jakieś zobowiązania, które mają wypełnić w określonym czasie np. wydanie i jestem prawie pewien, że w tym przypadku zakończy się to tak, że kończy się termin i trzeba będzie wszytko na szybko robić i oni właśnie tak to będą robić, druga sprawa, że Marvel nie oddaje swoich pozycji za grosze, gdyby tak było, to mniejsze wydawnictwa by już  dawno coś od nich wydawali. Gdyby Egmont miał prawa do Pajęczaka, to zrobiłby to, co zrobił z DC, gdzie wszędzie, gdzie się dało trąbili o swojej wyłączności.

[Pocztar]

A więc na kolekcję Lucky Luke'a też mieli zobowiązanie i jakoś go nie dotrzymali, nawet robiąc na łapu-capu.