Autor Wątek: Daredevil  (Przeczytany 273072 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Online radioblackmetal

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #795 dnia: Pn, 25 Marzec 2024, 18:16:47 »
Znowu zaczynasz?
Tolerancja nie oznacza akceptacji.


The darkness will swallow everything

Online Bazyliszek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #796 dnia: Pn, 25 Marzec 2024, 18:41:48 »
No i ten początek runu Soule'a. Ja rozumiem, że były Tajne Wojny 2015, ale to ucięcie i brak dobrego wyjaśnienia zdarzeń w samej serii też jest mocno średnie. O odzyskiwaniu prawa do wykonywania zawodu w serialach prawniczych to całe sezony powstawały. A tu mówi się o tym jakby była to drobnostka. No i niby kochał tą Kirsten, ona sobie radziła z jego podwójnym życiem. A nowy scenarzysta odrzucił ją jak pudełko po pizzy. Jak wyjdzie wydanie Egmontu, to liczę na lepszą spójność i wiarygodność fabuły w kolejnych zeszytach.

Offline michał81

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #797 dnia: Pn, 25 Marzec 2024, 18:50:47 »
No i ten początek runu Soule'a.
Co masz do początku Soule'a? Przecież z czasem się wszystko wyjaśnia, wystarczyło czytać dalej, a nie jakieś wyrwane fragmenty z dłuższej narracji, bo wyszły w jakieś kolekcji.

Online Bazyliszek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #798 dnia: Pn, 25 Marzec 2024, 18:55:31 »
Na to liczę, że dalej się wyjaśni. Ale boli to, że i w przypadku Deadpoola i w DD nie dostajemy wszystkiego. Pani Alicja potwierdziła brak jednej serii w ostatnim filmiku, Dark Nights wydał ktoś inny. No i najpierw DD wydał trochę TM Semic, potem Mandragora, potem Hachette. Plany miała też Sideca i dopiero wtedy zaczął publikować to Egmont.

Offline michał81

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #799 dnia: Pn, 25 Marzec 2024, 19:02:37 »
Bazyl przestań się ograniczać do polskich wydań, ty nawet nie jesteś świadom ile mini serii ma DD, które są zamkniętymi historiami, bo to twoje pitolenie jest nudne.

Offline sir Nick

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #800 dnia: Cz, 18 Kwiecień 2024, 16:35:41 »
Wróciłem do "Daredevila" pisanego przez Ann Nocenti. Teraz takie agitki jakie ona pisywała to w amerykańskim biznesie chleb powszedni połączony z brakiem wyobraźni i średnim talentem do pisania scenariuszy ::), ale pod koniec lat 80 Ann była pionierką i co tu dużo pisać miała skile :D. Jakiz tematów ona nie poruszała: rola kobiety w społeczeństwie, zanieczyszczenia, chciwość korporacji, zły dotyk  kompleksu przemysłowo-militarnego, bieda napędzająca przestępczość, bezdomność, przemoc w rodzinie, toksyczne związki, rasizm, seksizm, itd. Tak, i to wszystko w przygodach Śmiałka. Ale chociaż chwilami wszystko to ciężko napisane, to jednak w sosie przygodowym i klimacie Hell's Kitchen, czyli to co tygryski lubią najbardziej. Murdock dużo przeżył dzięki Nocenti (ten facet ogólnie ma prze....ane ;)) - zapoznał panią z rozdwojeniem jaźni (Typhoid Mary), tułał się po Stanach, trafił do Piekła, stracił pamięć, po to by w końcu przybrac tożsamośc ojca i triumfalnie powrócić do zdrowia poprzez wygrane na ringu i ostatecznie ostateczną potyczkę z Bullseyem ;D. Mamy w tym runie gościnnie Wolverine, Sabretootha, seryjnych zabójców, Inhumans, Silver Surfera, Mephisto. To Nocenti wymyśliła Blackhearta, Shotguna (tego wielkiego mo-fo z "Punisher: War Zone" Dixona i Romity Jr.), Bushwackera (wiadomix!) i Typhoid Mary (jedną z najlepszych postaci w "galerii" DD).
Mam troche zeszytów zalatujących juz kwasem, potem były też TP, a ostatnio częśc odrestaurowanych materiału trafiło do Epiców. Nocenti miała też szczęście do rysowników, bo jej scenariusze robili Lee Weeks, Barry Windsor-Smith, Rick Leonardi, Kieron Dwyer i John Romita Jr w swoim prajmtajmie, zanim poszedł w karykaturę i grubą kreskę inkera. Tu moja ulubiona okładka z tego runu i chyba kogoś w Marvelu tez, bo ozdobiła TP "Lone stranger":



Jest sentyment, kurde.
Nie ma różnic, nie ma płci
Nie ma walki, nie ma krwi
Tu problemów nie ma nikt
Nie pożądasz tutaj nic
Inkubator taki znam
Dorastają płody tam
Wielki ołtarz, dom ze szkła
Dał ci życie i śmierć da.

Proletaryat "Nowy wspaniały świat"

Online Bazyliszek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #801 dnia: Cz, 18 Kwiecień 2024, 17:03:17 »
No bo po runie Soule'a i Zdarskiego polskiemu czytelnikowi przydałby się powrót do runu Nocenti i wydanie tego wszystkiego u nas. Cały DD od Millera po współczesność.

Offline Tymon Nadany

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #802 dnia: Pt, 19 Kwiecień 2024, 11:25:14 »
Wróciłem do "Daredevila" pisanego przez Ann Nocenti. Teraz takie agitki jakie ona pisywała to w amerykańskim biznesie chleb powszedni połączony z brakiem wyobraźni i średnim talentem do pisania scenariuszy ::), ale pod koniec lat 80 Ann była pionierką i co tu dużo pisać miała skile :D. Jakiz tematów ona nie poruszała: rola kobiety w społeczeństwie, zanieczyszczenia, chciwość korporacji, zły dotyk  kompleksu przemysłowo-militarnego, bieda napędzająca przestępczość, bezdomność, przemoc w rodzinie, toksyczne związki, rasizm, seksizm, itd. Tak, i to wszystko w przygodach Śmiałka.

Jedynie co tam było zaskakujące pod  względem ideologicznym, że zakłamanie tych antyatomowych lewaków dość dobrze wypunkowywała w jednym zeszycie  postać która była czarnoskórym przestępca  o ksywie Ammo

Offline sneider

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #803 dnia: Pn, 22 Kwiecień 2024, 08:08:00 »
No bo po runie Soule'a i Zdarskiego polskiemu czytelnikowi przydałby się powrót do runu Nocenti i wydanie tego wszystkiego u nas. Cały DD od Millera po współczesność.
myślenie totalnie życzeniowe.
Egmont bardzo fajnie wydaje DD i mamy cały drugi Volume bez dziur, czego obecnie nie ma nawet amerykański czytelnik.
To jest mniej więcej 300 zeszytów (licze już ze skończonym zdarskym), czyli połowa katalogu Śmiałka. Jeśli egmont miałby wydać wszystko od Millera, to byśmy mieli 3/4 całego katalogu - więc jeśli już mamy tyle to czemu nie wydać całości? Dodam że w stanach też nie mają obecnie dostępu do całości od Millera, Nocenti wprzód już jest nadrobiona (poza dziurami Vol II w okolicach Bendisa), ale umówmy się - poza Millerem i Nocenti mało co jest tam warte poczytania - osobiście dla mnie włącznie ze Smithem który otwiera Vol II. O ile bym sie nie zdziwił wydania kilku grubasków z Nocenti w przyszłości, to uzupełnianie dziur Daredevilowych? Nie jestem przekonany.

Online Bazyliszek

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #804 dnia: Pn, 22 Kwiecień 2024, 09:31:41 »
To jest kwestia tego czy to się w ogóle sprzedaje, czy wydawnictwo zarabia na tych komiksach. Minęło 9 lat odkąd Egmont wrócił do Marvela i naprawdę wydano wreszcie sporo runów i serii. I tak powinno być i to mi się podoba. Daredevil Zero, choć półdubel i słabo wydany, był chyba znakiem, że na tego bohatera jest zapotrzebowanie, że ludzie go lubią. Zaś w Marvel Origins dostaniemy ponownie zawartość 2 pierwszych Essentiali. Czyli zostanie jakieś 70 zeszytów między tym a runem Millera. Po Zdarskim Egmont będzie miał wyjścia - albo zaczną wydawać najnowszy, aktualny run, albo wrócą do Nocenti. Bo to jest największa dziura w polskich przygodach Murdocka Miller-Smith.

Offline Zdzichsiu

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #805 dnia: Pn, 22 Kwiecień 2024, 22:50:26 »
Od epika 12 It Comes with the Claws, czyli akurat po runie Millera, Daredevil ma zebrane wszystko. 10 tomów od 1986 do 1998 roku. W przyszłym roku skończą się Egmontowi do wydawania epiki Spider-Mana i Punishera, więc Daredevil idealnie mógłby uzupełnić dziurę klasyków.

Offline michał81

Odp: Daredevil
« Odpowiedź #806 dnia: Dzisiaj o 06:28:33 »
W przyszłym roku skończą się Egmontowi do wydawania epiki Spider-Mana i Punishera, więc Daredevil idealnie mógłby uzupełnić dziurę klasyków.
Ale co ma zakończenie dwóch serii epików (a tak naprawdę tylko Punishera) z wydawaniem DD? Zresztą Punisher dostanie kolejny run, który zostanie wydany, a potem kolejne, tak aby utrzymać tempo 2 tomów z tym bohaterem na rok.
Tak tylko przypomnę, że wydając Nieustraszonego, Egmont nie wydawał równolegle runu Millera, a zrobił przerwę, aby go wydać. Wątpię, aby po runie Soula, robili jakiś zwrot w kierunku epików, będzie run Zdarskiego, a potem pewnie kolejne. Marvel musiałby pewnie przestać wydawać DD, aby Egmont cofnął się do epików, a na to się nie zanosi.