Autor Wątek: Justice League  (Przeczytany 13707 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bazyliszek

Justice League
« dnia: Cz, 06 Styczeń 2022, 10:53:37 »
Widzę , że w 7 tomie LS "Galaktyka Grozy", DC znowu forsuje swój światopogląd obrony status quo. Wychodzi na to, że jak na jakiejś planecie rządzi dyktator, który uciska swój lud i morduje jak sobie chce, to nie można go obalić, bo to się kończy tylko i wyłącznie anarchią, która pochłonie więcej ofiar. Albo wojną domową i totalną zagładą. To bzdura totalna. Ja wiem, ze "rewolucja zjada swoje dzieci", ale takie głodne kawałki o tym, że jest jak jest i nie da się wprowadzać zmian na lepsze, to narracja korporacyjnej Ameryki, która tak usprawiedliwia swoje działania niszczące planetę.

Da się jak najbardziej obalić reżim i wprowadzić wyzwolony kraj na dobre tory. Państwa Europy Środkowo-wschodniej, które po Zimnej Wojnie weszły do UE i NATO są tego dobrym przykładem. To, że u nas i np. na Węgrzech dzieje się gorzej ostatnio u mnie nie zmieni tego poglądu. Dyktatorów trzeba obalać, a nie godzić się na ich makabryczne rządy. Bo inaczej najpierw wejdą do Gruzji, potem na Białoruś, a teraz się do Kazachstanu zabierają. Tak jak w "Avengers Impas", albo w "Uzasadnionej Interwencji" powinni wkroczyć jacyś herosi i zrobić porządek.

Nie chciałem zaczynać politycznie wątku o Lidze Sprawiedliwości, ale jak widzę kolejny story arc pochwalający dyktatury i zło na świecie, to krew się we mnie gotuje. Batman nie potrafiący wymyślić sposobu na zarządzanie planetą to absurd i potwarz dla tej postaci. Przecież tym się on od zawsze zajmuje - ma plan na wszystko.

I jaka "łaska", jaka kurde "Czarna Łaska" panie Marku Starosto?! To zawsze była "Czarna Litość". Czemu ciągle to zmieniają??

« Ostatnia zmiana: Cz, 06 Styczeń 2022, 11:14:33 wysłana przez Bazyliszek »

Offline Bazyliszek

Odp: Justice League
« Odpowiedź #1 dnia: Cz, 06 Styczeń 2022, 16:18:36 »
Morrison fajnie wyśmiewa wydumanych przeciwników Ligi Sprawiedliwości w GL Blackstars. :) Nie tylko ja widzę, jak słabe stały się scenariusze pisane w DC dla tej grupy herosów.

Offline Czarorkuk

Odp: Justice League
« Odpowiedź #2 dnia: Pn, 10 Styczeń 2022, 14:08:53 »
Więc wszystkie tomy LS Snydera za mną. Jestem na etapie Wojny Totalności. Jakie to jest słabe i złe. Dodatkowo tom nie ma zakończenia, rozumiem teraz muszę przebrać przez D...Metal. Jestem bardzo zawiedziony, IMO koncepcję Multiversum, Omiversum i bytów w nim rządzących przerosły Snydera niestety Morrison to to nie jest, skala go przerosła. No i rysunki które są wyłącznie ekspozycją i to słabą, tak naprawdę można wziąć dowolny rysunek z dowolnej strony i dać mu dowolny dymek. Porażka.

Offline Bazyliszek

Odp: Justice League
« Odpowiedź #3 dnia: Pn, 10 Styczeń 2022, 18:15:59 »
Bo zamiast eksplorować kolejne możliwości alternatywnych Ziem, to rzucono pomysł tego Mrocznego Universum, gdzie każda kolejna Ziemia to inny rodzaj piekła. Po co? Na co? Można to było zrobić w zwykłym multiwersum a nie obok jednej nieskończonej liczby "normalnych" wszechświatów, stawiać zbiór tylko złych wszechświatów.

Offline Czarorkuk

Odp: Justice League
« Odpowiedź #4 dnia: Pn, 10 Styczeń 2022, 21:51:56 »
Bo zamiast eksplorować kolejne możliwości alternatywnych Ziem, to rzucono pomysł tego Mrocznego Universum, gdzie każda kolejna Ziemia to inny rodzaj piekła. Po co? Na co? Można to było zrobić w zwykłym multiwersum a nie obok jednej nieskończonej liczby "normalnych" wszechświatów, stawiać zbiór tylko złych wszechświatów.
to właśnie jest denerwujące, bo mając możliwości ziem równoległych, zaczęli tworzyć nowe Multiversum które przenika się z głównym ale to było za mało więc trzeba zrobić wyrwę w Multiversum a potem stworzyć coś poza nim. A najśmieszniejsze jest to że bohaterowie z innych Ziem mają to gdzieś już nawet Hickmana lepiej to rozegrał w Secret Wars. Za dużo za dużo...

Offline Kandor

Odp: Justice League
« Odpowiedź #5 dnia: Pn, 10 Styczeń 2022, 23:47:14 »
Bo zamiast eksplorować kolejne możliwości alternatywnych Ziem, to rzucono pomysł tego Mrocznego Universum, gdzie każda kolejna Ziemia to inny rodzaj piekła. Po co? Na co? Można to było zrobić w zwykłym multiwersum a nie obok jednej nieskończonej liczby "normalnych" wszechświatów, stawiać zbiór tylko złych wszechświatów.
Z prostego powodu: w "zwykłym" multiwersum mogą istnieć światy gdzie znanych nam dobrze super-bohaterów spotkało coś dziwnego, gdzie nawet stali się tymi złymi (nazi-Superman, kontrowersyjmy sowiecki Superman, bezwzględni Atlanci i Amazonki ze świata Falashpoint, choć to w sumie inna linia czasowa, Batman-wampir z "Red Rain" i kontynuacji) lub gdzie są od początku ewidentnymi łotrami jak Crime Syndicate czy Crime Society (to w sumie różne wersje tej samej drużyny z tym, że raz pochodzili z Ziemi 3 a raz ze świata antymaterii, a czasem nawet obie wersje istniały jednocześnie w komiksach DC). Tylko, że jednak superbohaterowie to mają być pozytywne postacie, źródło raczej optymistycznych wzorców nawet pomimo tego że  - wyżej wymienione wersje - mogły się jakoś zagubić czy być sprowadzone na złą, z naszej perspektywy drogę (Superman wychowany przez Hitlera czy Darkseida). Stąd pojawiła się koncepcja osobnego multiwersum gdzie praktycznie każda postać to jakby wersja superbohatera (nierzadko Batmana czy Robina) wyjęta jak gdyby z sennego koszmaru, taki "elseworld na pełnej k..." (i tak zdaje się oficjalnie to wytłumaczono w Metalu, mniej więcej), gdzie nie ma zmiłuj i wszystko mogło się zdarzyć i z reguły przyjąć formę koszmaru.

Offline Sebo

Odp: Justice League
« Odpowiedź #6 dnia: So, 29 Styczeń 2022, 10:26:21 »
Postanowiłem trochę inaczej zorganizować sobie układanie komiksów na półce z komiksami superbohaterskimi, generalnie chodzi o ułożenie ich chronologicznie wg wydarzeń. Jeśli chodzi o komiksy z ligą sprawiedliwości to je postanowiłem wymieszać z wielkimi eventami (bo w nich i tak liga gra główne role zazwyczaj). Czy taki układ jak na załączonym obrazku jest wg was ok? coś przestawić? coś dodadać? i czego brakuje z rzeczy wydanych w Polsce?


Offline Bazyliszek

Odp: Justice League
« Odpowiedź #7 dnia: Pn, 07 Luty 2022, 18:26:19 »
Nie masz tutaj żadnego tomu z JL z WKKDC. Błąd.

Offline Sebo

Odp: Justice League
« Odpowiedź #8 dnia: Pn, 07 Luty 2022, 20:43:12 »
Komiksów.z.kolekcji.rzeczywiscie.tu nie mam bo one.akurat.musza leżeć.oddzielnie bo inaczej panoramę bym zepsuł:)

Jak rozumiem masz.tu na.mysli np. Jla rok pierwszy i Wieża Babel? Projekt omac.z.nowej kolekcji?Coś.jeszcze.mozna.by tu umieścić?
Gwóźdź to.juz chyba nie  bo to elseworld.

Offline Bazyliszek

Odp: Justice League
« Odpowiedź #9 dnia: Pn, 07 Luty 2022, 21:06:54 »
@UP
Dokładnie. Wieża Babel to podstawa. Rok Pierwszy był bardzo dobry. Oczywiście Ziemia 2 wycięta z egmontowego JLA 4 bez obniżenia ceny. I Justice League International które jest świetne po prostu. A to co tam robi Maxwell Lord łączy się z Projektem OMAC. JLA Cry of Justice, Act of God oraz Virtue and Vice nie zapadły mi w pamięć na tyle bym je tu przypomniał, a nie mam ich pod ręką.

Offline laf

Odp: Justice League
« Odpowiedź #10 dnia: Śr, 16 Marzec 2022, 11:14:53 »
Po zakończeniu dłuższej posiadówki z Batmanem (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/batman/msg172827/#msg172827) na warsztat wziąłem Ligę Sprawiedliwości. Zacząłem dosyć oryginalnie, bo moim pierwszym łupem padło JSA: Złoty wiek (WKKDC t. 70)



Pamiętam, że kiedy brałem się za ten tom po raz pierwszy był on jednym z szybciej przeczytanych komiksów od momentu zakupu. Scenarzysta James Robinson jest, obok Morrisona i Johnsa, jednym z najbardziej obeznanych autorów w historii komiksów DC i czerpie z tej mitologii całymi garściami. Tym razem postanowił odświeżyć bohaterów z zamierzchłych lat 40', kiedy w komiksach triumfowały trywialne, naiwne i oderwane od rzeczywistości historyjki obrazkowe. Po zakończeniu wojny i braku realnego zagrożenia superbohaterowie stanowiący trzon Justice Society of America i All Star Squadron odwiesili swoje błyszcząc trykoty i musieli zmierzyć się z dniem życia codziennego. Jednak nie wszyscy z nich pogodzili się z rolą zwykłych obywateli, a gdy na horyzoncie pojawia się nowe niespodziewane zagrożenie postanawiają połączyć swoje siły i dawne moce znów wracają do łask.
Akcja rozwija się bardzo powolnie, Robinson skupia się na przedstawieniu poszczególnych postaci i próbach ich radzenia sobie z nową rzeczywistością. Jedni się na to godzą, lecz przeżywają swoje prywatne dramaty (pierwszy Green Lantern, Johnny Quick, Liberty Bell, Johnny Thunder), inni starają się przekuć swoją sławę w kolejne sukcesy na amerykańskiej ziemi (Mr America, Atom Smasher), a część z nich popada w obłęd i uzależnienia (Hourman, Starman, Manhunter, Tarantula). Nagromadzenie bohaterów, na dodatek w większości zupelnie nieznanych, jest olbrzymie. Podobnie jest z wątkami: dostajemy kilka plansz z jedną postacią, a następnie przeskakujemy do kolejnej, a później do następnej, Wydaje się, że fabuła jest niespójna, wręcz chaotyczna i z tych powodów nie jest to komiks dla pierwszego lepszego komiksiarza. Nie dostajemy tutaj spektakularnych bójek (poza absolutnie wybuchowym finałem), ani tajemniczych zagadek kryminalnych, superbohaterów widzimy przede wszystkim "w cywilu" w momencie kiedy załatwiają codzienne sprawy, a narrację stanowią głównie przemyślenia poszczególnych postaci.
Wszystko jednak spina się w jedną całość, a początkowe uczucie chaosu szybko niknie, ponieważ Robinson prowadzi fabułę w niezwykle wciągający sposób. Chłonąłem losy każdego bohatera i nie mogłem doczekać się dalszego ich rozwoju. Jednocześnie Robinson powoli acz konsekwentnie odkrywa tajemnicę stojącą za głównymi antagonistami tej opowieści i prowadzi nas do niezwykle widowiskowego finału. Rysunki Smitha idealnie wpasowały się w klimat historii oddają ducha prawdziwej Złotej Ery komiksu.
Wspaniała, momentami przyziemna opowieść o zapomnianych superbohaterach.

Moja ocena: 9/10.

P.S. Po lekturze tego albumu aż nie mogę doczekać się Starmana Robinsona zapowiedzianego w kolekcji BiZ  :)
« Ostatnia zmiana: Śr, 16 Marzec 2022, 11:17:48 wysłana przez laf »

Offline Odyn

Odp: Justice League
« Odpowiedź #11 dnia: Cz, 17 Marzec 2022, 07:54:10 »
Na wstępie powiem, że nie siedzę w kolekcjach. Nie lubię kupować wszystkiego jak popadnie, by mieć ładną panoramę. Dlatego zapytam osób, które aktywnie wypowiadają się w tym temacie:
co warto przeczytać z WKKDC oraz BiZ w przypadku Ligi Sprawiedliwości (tylko ongoing, w tym przypadku nie chcę bawić się w elseworldy)?

Widzę, że Bazyl wspomniał o Ziemii 2 z WKKDC jako uzupełnieniu tomu 4 JLA Morrisona (posiadam akurat tę serię od Egmontu, więc brzmi dobrze) oraz o Projekcie OMAC z BiZ, jako tie-inie do Nieskończonego Kryzysu (który nota bene mi się podobał, więc wszystko wokół powinno mnie zainteresować).

« Ostatnia zmiana: Cz, 17 Marzec 2022, 08:04:14 wysłana przez Odyn »
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Offline laf

Odp: Justice League
« Odpowiedź #12 dnia: Cz, 17 Marzec 2022, 11:51:37 »
WKKDC
10. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Ziemia Dwa - kontynuacja runu Morrisona i starcie z Syndykatem Zbrodni. Dla fanów Morrisona i JLA to obowiązek
13. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Wieża Babel - początek runu Waida, który przejął pałeczkę po Morrisonie. Jedna z lepszych historii o JLA  :D. W tym albumie dostajemy dodatkowo pierwszą przygodę JLA i legendarne już starcie ze Starro
15. i 16. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Rok Pierwszy, część 1 i 2 - odświeżone początki Ligi. Bardzo przyjemny tytuł, ale nic przełomowego. W tym albumie dostajemy dodatkowo chronologicznie pierwszą przygodę oryginalnej Ligi z lat 60'.
22. Odważni i Niezłomni: Władcy Losu - wprawdzie to nie JLA, ale występuje tu sporo postaci z uniwersum DC, a poza tym tytuł, przy którym trudno się nudzić. Szkoda tylko, że w kolekcji nie dostaliśmy kolejnego story arcu z tej serii
30. Trójca (dubel z DC Deluxe) - chronologicznie pierwsze spotkanie trzonu JLA: Wonder Woman, Supermana i Batmana. Dla komplecistów ten album to wręcz obowiązek.
36. Young Justice: Ich własna liga - początek udanego runu Davida piszącego przygody młodocianych członków Ligi. Można przeczytać, bo dla mnie był to mile spędzony czas, ale nie trzeba.
45. i 46. Nowa Granica, część 1 i 2 (dubel z DC Deluxe) - wspaniałe opus magnum uwielbianego przeze mnie Cooke'a. Prawdopodobnie najlepszy komiks w tej kolekcji.
52. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Nowy Porządek Świata - początek runu Morrisona. Istnieje pełniejsze wydanie Egmontu.
53. Nowi Nastoletni Tytani: Kontrakt Judasza - kolejna tym razem starsza i zdecydowanie słynniejsza historia z młodocianymi bohaterami. Jeden z lepszych tytułów w kolekcji. To dzięki rysunkom w Nastoletnich Tytanach Perez wyrósł na wielką gwiazdę DC.
56. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Pragnienie Sprawiedliwości - kilkoro bohaterów stawia czoło nowemu zagrożeniu jakie stanowi Prometusz. Historia ciekawa, ze wspaniałymi rysunkami Mauro Cascioli'ego. Chronologicznie dzieje się po Final Crisis.
60. Flashpoint - Niedawno wskrzeszony Barry Allen zmienia rzeczywistość i doprowadza do restartu uniwersum. Istnieje wydanie DC Deluxe, a jeśli ten tytuł pojawi się w polskiej kolekcji BiZ to będą zawarte w nim dodatkowe zeszyty z regularnej serii Flash
64. JLA/JSA: Cnota i występek - spotkanie dwóch Lig. Bardzo dobry album aby poszerzyć swoją wiedzę na temat różnorodności superbohaterów DC.
70. JSA: Złoty wiek - opis w moim poście powyżej  ;)
71. i 78. JLI: Międzynarodowa Liga Sprawiedliwości, część 1 i 2 - odłam Ligi i dwa pierwsze story-arki. chronologicznie można ustawić po eventach KnNZ i Legendy. Nie czytałem  :(
Wydanie specjalne. Kryzys Tożsamości (dubel z DC Deluxe) - jedna z lepszych historii o JLA i jedna z jej największych tajemnic. Istnieje dubel z DC Deluxe, choć wydanie kolekcyjne posiada dodatkowe zeszyty z regularnej serii Flash.

Elseworldy
20. i 21. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Sprawiedliwość, część 1 i 2
29. i 48. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Gwoźdź, część 1 i 2
62. JLA: Siła wyższa

Offline Odyn

Odp: Justice League
« Odpowiedź #13 dnia: Cz, 17 Marzec 2022, 12:24:11 »
Dzięki!
Część mam, a to co ewentualnie kupię to Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Ziemia Dwa, Trójca (od Egmontu).

Odważni i Niezłomni: Władcy Losu - z chęcią przeczytałbym jeszcze raz, ale z uwzględnieniem dalszych losów bohaterów (nie wiem czy istnieją jakieś zbiorcze wydania po ang, dostępne jeszcze w sprzedaży).

Co do JSA / JLA to zdaje się jest w omnibusach JSA Johnsa, ale nie jestem pewien (zastanawiałem się nad ich zakupem, ale póki co odpuszczam).
"Więcej Życie nie pozwoli rozdzielić, niż Śmierć połączyć może" P. B. Shelley

Offline laf

Odp: Justice League
« Odpowiedź #14 dnia: Cz, 17 Marzec 2022, 12:30:11 »
Co do JSA / JLA to zdaje się jest w omnibusach JSA Johnsa, ale nie jestem pewien (zastanawiałem się nad ich zakupem, ale póki co odpuszczam).
Tak, jest w pierwszym omnibusie - https://dc.fandom.com/wiki/JSA_Omnibus_Vol._1_(Collected)