Forum KOMIKSpec.pl

Komiksy => Komiksy amerykańskie => Wątek zaczęty przez: Bazyliszek w Cz, 06 Styczeń 2022, 10:53:37

Tytuł: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 06 Styczeń 2022, 10:53:37
Widzę , że w 7 tomie LS "Galaktyka Grozy", DC znowu forsuje swój światopogląd obrony status quo. Wychodzi na to, że jak na jakiejś planecie rządzi dyktator, który uciska swój lud i morduje jak sobie chce, to nie można go obalić, bo to się kończy tylko i wyłącznie anarchią, która pochłonie więcej ofiar. Albo wojną domową i totalną zagładą. To bzdura totalna. Ja wiem, ze "rewolucja zjada swoje dzieci", ale takie głodne kawałki o tym, że jest jak jest i nie da się wprowadzać zmian na lepsze, to narracja korporacyjnej Ameryki, która tak usprawiedliwia swoje działania niszczące planetę.

Da się jak najbardziej obalić reżim i wprowadzić wyzwolony kraj na dobre tory. Państwa Europy Środkowo-wschodniej, które po Zimnej Wojnie weszły do UE i NATO są tego dobrym przykładem. To, że u nas i np. na Węgrzech dzieje się gorzej ostatnio u mnie nie zmieni tego poglądu. Dyktatorów trzeba obalać, a nie godzić się na ich makabryczne rządy. Bo inaczej najpierw wejdą do Gruzji, potem na Białoruś, a teraz się do Kazachstanu zabierają. Tak jak w "Avengers Impas", albo w "Uzasadnionej Interwencji" powinni wkroczyć jacyś herosi i zrobić porządek.

Nie chciałem zaczynać politycznie wątku o Lidze Sprawiedliwości, ale jak widzę kolejny story arc pochwalający dyktatury i zło na świecie, to krew się we mnie gotuje. Batman nie potrafiący wymyślić sposobu na zarządzanie planetą to absurd i potwarz dla tej postaci. Przecież tym się on od zawsze zajmuje - ma plan na wszystko.

I jaka "łaska", jaka kurde "Czarna Łaska" panie Marku Starosto?! To zawsze była "Czarna Litość". Czemu ciągle to zmieniają??

(https://geekandsundry.com/wp-content/uploads/2016/02/Screen-Shot-2016-02-12-at-5.28.48-PM-1024x564.png)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 06 Styczeń 2022, 16:18:36
Morrison fajnie wyśmiewa wydumanych przeciwników Ligi Sprawiedliwości w GL Blackstars. :) Nie tylko ja widzę, jak słabe stały się scenariusze pisane w DC dla tej grupy herosów.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Czarorkuk w Pn, 10 Styczeń 2022, 14:08:53
Więc wszystkie tomy LS Snydera za mną. Jestem na etapie Wojny Totalności. Jakie to jest słabe i złe. Dodatkowo tom nie ma zakończenia, rozumiem teraz muszę przebrać przez D...Metal. Jestem bardzo zawiedziony, IMO koncepcję Multiversum, Omiversum i bytów w nim rządzących przerosły Snydera niestety Morrison to to nie jest, skala go przerosła. No i rysunki które są wyłącznie ekspozycją i to słabą, tak naprawdę można wziąć dowolny rysunek z dowolnej strony i dać mu dowolny dymek. Porażka.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 10 Styczeń 2022, 18:15:59
Bo zamiast eksplorować kolejne możliwości alternatywnych Ziem, to rzucono pomysł tego Mrocznego Universum, gdzie każda kolejna Ziemia to inny rodzaj piekła. Po co? Na co? Można to było zrobić w zwykłym multiwersum a nie obok jednej nieskończonej liczby "normalnych" wszechświatów, stawiać zbiór tylko złych wszechświatów.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Czarorkuk w Pn, 10 Styczeń 2022, 21:51:56
Bo zamiast eksplorować kolejne możliwości alternatywnych Ziem, to rzucono pomysł tego Mrocznego Universum, gdzie każda kolejna Ziemia to inny rodzaj piekła. Po co? Na co? Można to było zrobić w zwykłym multiwersum a nie obok jednej nieskończonej liczby "normalnych" wszechświatów, stawiać zbiór tylko złych wszechświatów.
to właśnie jest denerwujące, bo mając możliwości ziem równoległych, zaczęli tworzyć nowe Multiversum które przenika się z głównym ale to było za mało więc trzeba zrobić wyrwę w Multiversum a potem stworzyć coś poza nim. A najśmieszniejsze jest to że bohaterowie z innych Ziem mają to gdzieś już nawet Hickmana lepiej to rozegrał w Secret Wars. Za dużo za dużo...
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Kandor w Pn, 10 Styczeń 2022, 23:47:14
Bo zamiast eksplorować kolejne możliwości alternatywnych Ziem, to rzucono pomysł tego Mrocznego Universum, gdzie każda kolejna Ziemia to inny rodzaj piekła. Po co? Na co? Można to było zrobić w zwykłym multiwersum a nie obok jednej nieskończonej liczby "normalnych" wszechświatów, stawiać zbiór tylko złych wszechświatów.
Z prostego powodu: w "zwykłym" multiwersum mogą istnieć światy gdzie znanych nam dobrze super-bohaterów spotkało coś dziwnego, gdzie nawet stali się tymi złymi (nazi-Superman, kontrowersyjmy sowiecki Superman, bezwzględni Atlanci i Amazonki ze świata Falashpoint, choć to w sumie inna linia czasowa, Batman-wampir z "Red Rain" i kontynuacji) lub gdzie są od początku ewidentnymi łotrami jak Crime Syndicate czy Crime Society (to w sumie różne wersje tej samej drużyny z tym, że raz pochodzili z Ziemi 3 a raz ze świata antymaterii, a czasem nawet obie wersje istniały jednocześnie w komiksach DC). Tylko, że jednak superbohaterowie to mają być pozytywne postacie, źródło raczej optymistycznych wzorców nawet pomimo tego że  - wyżej wymienione wersje - mogły się jakoś zagubić czy być sprowadzone na złą, z naszej perspektywy drogę (Superman wychowany przez Hitlera czy Darkseida). Stąd pojawiła się koncepcja osobnego multiwersum gdzie praktycznie każda postać to jakby wersja superbohatera (nierzadko Batmana czy Robina) wyjęta jak gdyby z sennego koszmaru, taki "elseworld na pełnej k..." (i tak zdaje się oficjalnie to wytłumaczono w Metalu, mniej więcej), gdzie nie ma zmiłuj i wszystko mogło się zdarzyć i z reguły przyjąć formę koszmaru.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Sebo w So, 29 Styczeń 2022, 10:26:21
Postanowiłem trochę inaczej zorganizować sobie układanie komiksów na półce z komiksami superbohaterskimi, generalnie chodzi o ułożenie ich chronologicznie wg wydarzeń. Jeśli chodzi o komiksy z ligą sprawiedliwości to je postanowiłem wymieszać z wielkimi eventami (bo w nich i tak liga gra główne role zazwyczaj). Czy taki układ jak na załączonym obrazku jest wg was ok? coś przestawić? coś dodadać? i czego brakuje z rzeczy wydanych w Polsce?

Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 07 Luty 2022, 18:26:19
Nie masz tutaj żadnego tomu z JL z WKKDC. Błąd.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Sebo w Pn, 07 Luty 2022, 20:43:12
Komiksów.z.kolekcji.rzeczywiscie.tu nie mam bo one.akurat.musza leżeć.oddzielnie bo inaczej panoramę bym zepsuł:)

Jak rozumiem masz.tu na.mysli np. Jla rok pierwszy i Wieża Babel? Projekt omac.z.nowej kolekcji?Coś.jeszcze.mozna.by tu umieścić?
Gwóźdź to.juz chyba nie  bo to elseworld.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pn, 07 Luty 2022, 21:06:54
@UP
Dokładnie. Wieża Babel to podstawa. Rok Pierwszy był bardzo dobry. Oczywiście Ziemia 2 wycięta z egmontowego JLA 4 bez obniżenia ceny. I Justice League International które jest świetne po prostu. A to co tam robi Maxwell Lord łączy się z Projektem OMAC. JLA Cry of Justice, Act of God oraz Virtue and Vice nie zapadły mi w pamięć na tyle bym je tu przypomniał, a nie mam ich pod ręką.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Śr, 16 Marzec 2022, 11:14:53
Po zakończeniu dłuższej posiadówki z Batmanem (https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/batman/msg172827/#msg172827) na warsztat wziąłem Ligę Sprawiedliwości. Zacząłem dosyć oryginalnie, bo moim pierwszym łupem padło JSA: Złoty wiek (WKKDC t. 70)

(https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4885000/4885117/931168-352x500.jpg)

Pamiętam, że kiedy brałem się za ten tom po raz pierwszy był on jednym z szybciej przeczytanych komiksów od momentu zakupu. Scenarzysta James Robinson jest, obok Morrisona i Johnsa, jednym z najbardziej obeznanych autorów w historii komiksów DC i czerpie z tej mitologii całymi garściami. Tym razem postanowił odświeżyć bohaterów z zamierzchłych lat 40', kiedy w komiksach triumfowały trywialne, naiwne i oderwane od rzeczywistości historyjki obrazkowe. Po zakończeniu wojny i braku realnego zagrożenia superbohaterowie stanowiący trzon Justice Society of America i All Star Squadron odwiesili swoje błyszcząc trykoty i musieli zmierzyć się z dniem życia codziennego. Jednak nie wszyscy z nich pogodzili się z rolą zwykłych obywateli, a gdy na horyzoncie pojawia się nowe niespodziewane zagrożenie postanawiają połączyć swoje siły i dawne moce znów wracają do łask.
Akcja rozwija się bardzo powolnie, Robinson skupia się na przedstawieniu poszczególnych postaci i próbach ich radzenia sobie z nową rzeczywistością. Jedni się na to godzą, lecz przeżywają swoje prywatne dramaty (pierwszy Green Lantern, Johnny Quick, Liberty Bell, Johnny Thunder), inni starają się przekuć swoją sławę w kolejne sukcesy na amerykańskiej ziemi (Mr America, Atom Smasher), a część z nich popada w obłęd i uzależnienia (Hourman, Starman, Manhunter, Tarantula). Nagromadzenie bohaterów, na dodatek w większości zupelnie nieznanych, jest olbrzymie. Podobnie jest z wątkami: dostajemy kilka plansz z jedną postacią, a następnie przeskakujemy do kolejnej, a później do następnej, Wydaje się, że fabuła jest niespójna, wręcz chaotyczna i z tych powodów nie jest to komiks dla pierwszego lepszego komiksiarza. Nie dostajemy tutaj spektakularnych bójek (poza absolutnie wybuchowym finałem), ani tajemniczych zagadek kryminalnych, superbohaterów widzimy przede wszystkim "w cywilu" w momencie kiedy załatwiają codzienne sprawy, a narrację stanowią głównie przemyślenia poszczególnych postaci.
Wszystko jednak spina się w jedną całość, a początkowe uczucie chaosu szybko niknie, ponieważ Robinson prowadzi fabułę w niezwykle wciągający sposób. Chłonąłem losy każdego bohatera i nie mogłem doczekać się dalszego ich rozwoju. Jednocześnie Robinson powoli acz konsekwentnie odkrywa tajemnicę stojącą za głównymi antagonistami tej opowieści i prowadzi nas do niezwykle widowiskowego finału. Rysunki Smitha idealnie wpasowały się w klimat historii oddają ducha prawdziwej Złotej Ery komiksu.
Wspaniała, momentami przyziemna opowieść o zapomnianych superbohaterach.

Moja ocena: 9/10.

P.S. Po lekturze tego albumu aż nie mogę doczekać się Starmana Robinsona zapowiedzianego w kolekcji BiZ  :)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Cz, 17 Marzec 2022, 07:54:10
Na wstępie powiem, że nie siedzę w kolekcjach. Nie lubię kupować wszystkiego jak popadnie, by mieć ładną panoramę. Dlatego zapytam osób, które aktywnie wypowiadają się w tym temacie:
co warto przeczytać z WKKDC oraz BiZ w przypadku Ligi Sprawiedliwości (tylko ongoing, w tym przypadku nie chcę bawić się w elseworldy)?

Widzę, że Bazyl wspomniał o Ziemii 2 z WKKDC jako uzupełnieniu tomu 4 JLA Morrisona (posiadam akurat tę serię od Egmontu, więc brzmi dobrze) oraz o Projekcie OMAC z BiZ, jako tie-inie do Nieskończonego Kryzysu (który nota bene mi się podobał, więc wszystko wokół powinno mnie zainteresować).

Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Cz, 17 Marzec 2022, 11:51:37
WKKDC
10. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Ziemia Dwa - kontynuacja runu Morrisona i starcie z Syndykatem Zbrodni. Dla fanów Morrisona i JLA to obowiązek
13. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Wieża Babel - początek runu Waida, który przejął pałeczkę po Morrisonie. Jedna z lepszych historii o JLA  :D. W tym albumie dostajemy dodatkowo pierwszą przygodę JLA i legendarne już starcie ze Starro
15. i 16. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Rok Pierwszy, część 1 i 2 - odświeżone początki Ligi. Bardzo przyjemny tytuł, ale nic przełomowego. W tym albumie dostajemy dodatkowo chronologicznie pierwszą przygodę oryginalnej Ligi z lat 60'.
22. Odważni i Niezłomni: Władcy Losu - wprawdzie to nie JLA, ale występuje tu sporo postaci z uniwersum DC, a poza tym tytuł, przy którym trudno się nudzić. Szkoda tylko, że w kolekcji nie dostaliśmy kolejnego story arcu z tej serii
30. Trójca (dubel z DC Deluxe) - chronologicznie pierwsze spotkanie trzonu JLA: Wonder Woman, Supermana i Batmana. Dla komplecistów ten album to wręcz obowiązek.
36. Young Justice: Ich własna liga - początek udanego runu Davida piszącego przygody młodocianych członków Ligi. Można przeczytać, bo dla mnie był to mile spędzony czas, ale nie trzeba.
45. i 46. Nowa Granica, część 1 i 2 (dubel z DC Deluxe) - wspaniałe opus magnum uwielbianego przeze mnie Cooke'a. Prawdopodobnie najlepszy komiks w tej kolekcji.
52. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Nowy Porządek Świata - początek runu Morrisona. Istnieje pełniejsze wydanie Egmontu.
53. Nowi Nastoletni Tytani: Kontrakt Judasza - kolejna tym razem starsza i zdecydowanie słynniejsza historia z młodocianymi bohaterami. Jeden z lepszych tytułów w kolekcji. To dzięki rysunkom w Nastoletnich Tytanach Perez wyrósł na wielką gwiazdę DC.
56. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Pragnienie Sprawiedliwości - kilkoro bohaterów stawia czoło nowemu zagrożeniu jakie stanowi Prometusz. Historia ciekawa, ze wspaniałymi rysunkami Mauro Cascioli'ego. Chronologicznie dzieje się po Final Crisis.
60. Flashpoint - Niedawno wskrzeszony Barry Allen zmienia rzeczywistość i doprowadza do restartu uniwersum. Istnieje wydanie DC Deluxe, a jeśli ten tytuł pojawi się w polskiej kolekcji BiZ to będą zawarte w nim dodatkowe zeszyty z regularnej serii Flash
64. JLA/JSA: Cnota i występek - spotkanie dwóch Lig. Bardzo dobry album aby poszerzyć swoją wiedzę na temat różnorodności superbohaterów DC.
70. JSA: Złoty wiek - opis w moim poście powyżej  ;)
71. i 78. JLI: Międzynarodowa Liga Sprawiedliwości, część 1 i 2 - odłam Ligi i dwa pierwsze story-arki. chronologicznie można ustawić po eventach KnNZ i Legendy. Nie czytałem  :(
Wydanie specjalne. Kryzys Tożsamości (dubel z DC Deluxe) - jedna z lepszych historii o JLA i jedna z jej największych tajemnic. Istnieje dubel z DC Deluxe, choć wydanie kolekcyjne posiada dodatkowe zeszyty z regularnej serii Flash.

Elseworldy
20. i 21. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Sprawiedliwość, część 1 i 2
29. i 48. Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Gwoźdź, część 1 i 2
62. JLA: Siła wyższa
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Cz, 17 Marzec 2022, 12:24:11
Dzięki!
Część mam, a to co ewentualnie kupię to Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Ziemia Dwa, Trójca (od Egmontu).

Odważni i Niezłomni: Władcy Losu - z chęcią przeczytałbym jeszcze raz, ale z uwzględnieniem dalszych losów bohaterów (nie wiem czy istnieją jakieś zbiorcze wydania po ang, dostępne jeszcze w sprzedaży).

Co do JSA / JLA to zdaje się jest w omnibusach JSA Johnsa, ale nie jestem pewien (zastanawiałem się nad ich zakupem, ale póki co odpuszczam).
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Cz, 17 Marzec 2022, 12:30:11
Co do JSA / JLA to zdaje się jest w omnibusach JSA Johnsa, ale nie jestem pewien (zastanawiałem się nad ich zakupem, ale póki co odpuszczam).
Tak, jest w pierwszym omnibusie - https://dc.fandom.com/wiki/JSA_Omnibus_Vol._1_(Collected)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Cz, 17 Marzec 2022, 12:35:57
JSA w omniakach Johnsa warto przesunąć na szczyt listy zakupowej. Jeżeli chodzi o drużynówkę i rozpisanie złożonych relacji między nimi, to nie ma nic lepszego. W JSA są trzy pokolenia bohaterów: najstarsi, którzy niby są mentorami i mają wspierać innych, ale też mają już swoje rodziny; średni, którzy wchodzą, ale są pogubieni, ponieśli jakieś straty w swoim życiu, przybrali pelerynę z powodu obowiązku, inspiracji; najmłodsi, których jara totalnie superbohaterka i trochę niedojrzali, ale wnoszą nową energię w całe JSA.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Cz, 17 Marzec 2022, 12:56:02
JSA w omniakach Johnsa warto przesunąć na szczyt listy zakupowej. Jeżeli chodzi o drużynówkę i rozpisanie złożonych relacji między nimi, to nie ma nic lepszego. W JSA są trzy pokolenia bohaterów: najstarsi, którzy niby są mentorami i mają wspierać innych, ale też mają już swoje rodziny; średni, którzy wchodzą, ale są pogubieni, ponieśli jakieś straty w swoim życiu, przybrali pelerynę z powodu obowiązku, inspiracji; najmłodsi, których jara totalnie superbohaterka i trochę niedojrzali, ale wnoszą nową energię w całe JSA.
Jak nadejdą ciut lepsze czasy to wrócę do tego pomysłu. Póki co zainwestowałem w Sagę o Latarnikach (omnibusy + trejdy) i zacząłem chłonąć ich kosmiczne przygody. Czasy niepewne, trzeba trochę zacisnąć pasa po rozpustnym lutym.

Patrząc jeszcze na tę listę to w kolejce do czytania czekają na mnie dwa omnibusy JLI Giffena (też ponoć rewelacyjna seria, cieszę się że udało mi się ją zdobyć w niskiej cenie) oraz Kontrakt Judasza (który pożyczyłem od kumpla).

Trójca Wagnera jest brzydko narysowana ;/ przed chwilą oglądałem wybrane plansze i już wiem, dlaczego pominąłem ten komiks.

Ziemia 2 to dla mnie priorytet bo mam egmontowskie wydanie JLA Morrisona + Wieżę Babel z WKKDC.

Na koniec dodam, że podobał mi się JLA Rok Pierwszy i żałuję, że nie ma nic więcej w tym temacie (to maxi seria 1-12 zeszytów). Traktuję ja chronologicznie przed runem Morrisona :)

p.s. Nową Granicę czytałem i jakiś czas temu sprzedałem. Nie lubię kreski Cooke'a.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Cz, 17 Marzec 2022, 13:14:57
Kontrakt Judasza to dobry pomysł - to samodzielna historia, która się broni, a także część runu New Teen Titans Pereza, więc jeżeli ktoś by chciał dowiedzieć się czy warto w ten run wejść. Coś podobnego zastosował bym w JSA, czyli znalazł jakiś trejd, który jest wycinkiem i samodzielną historią, bo run Johnsa jest równy i jak się spodoba ten wycinek, to reszta też. Lepiej wydać z 50 zł. niż ponad 1000 zł.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Cz, 17 Marzec 2022, 13:23:02
Kontrakt Judasza to dobry pomysł - to samodzielna historia, która się broni, a także część runu New Teen Titans Pereza, więc jeżeli ktoś by chciał dowiedzieć się czy warto w ten run wejść. Coś podobnego zastosował bym w JSA, czyli znalazł jakiś trejd, który jest wycinkiem i samodzielną historią, bo run Johnsa jest równy i jak się spodoba ten wycinek, to reszta też. Lepiej wydać z 50 zł. niż ponad 1000 zł.
Dokładnie tak chciałem zrobić w przypadku Nowych Nastoletnich Tytanów. Jakoś ta drużyna nigdy mnie nie jarała. Lubię gościnne występy kilkorgu z nich w innych seriach, ale żeby sięgnąć po omniaki to za mało. Lubię natomiast Deathstroke'a i dlatego sprawdzę (p.s. posiadam też run Wolfmana).

To JSA też mogę pożyczyć od kumpla, bo ona ma całą WKKDC i ocenię czy warto :)

p.s. w przypadku JSA niestety cenowo to oscyluje wokół 1500 zł za komplet 3 omniaków. A to dla mnie za dużo. Podobną kwotę wydałem na Latarników, ale tam oprócz 3 omnibusów (kupionych poniżej 1000 zł) udało mi się zdobyć całe Green Lantern Corps.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Cz, 17 Marzec 2022, 13:24:11
Coś podobnego zastosował bym w JSA, czyli znalazł jakiś trejd, który jest wycinkiem i samodzielną historią, bo run Johnsa jest równy i jak się spodoba ten wycinek, to reszta też.
Prawdopodobnie będzie do tego okazja, ponieważ w hiszpańskiej kolekcji BiZ planowane są trzy pierwsze trejdy z JSA Johnsa: The Next Age, Lightning Saga (crossover z JLA) i Thy Kingdom Come. Liczę, że u nas również się to pojawi  :)

Kontrakt Judasza jest świetny  :D
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Śr, 23 Marzec 2022, 10:19:02
(https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4307000/4307126/549058-352x500.jpg)

Kolejny etap w ogarnianiu Ligi Sprawiedliwości i kolejny mile spędzony wieczór: Amerykańska Liga Sprawiedliwości: Wieża Babel (WKKDC t. 13).

UWAGA SPOJLERY
Mark Waid przejął pałeczkę po Morrisonie i rozpoczął swój run od prawdziwego trzęsienia ziemi, które wprowadziło rozłam w szeregach Ligi. Ra's al Ghul jeszcze nigdy nie był tak bliski spełnienia swoich pomylonych planów i zniszczenia całej Ligi Sprawiedliwości, a to wszystko za sprawą ... Batmana.
Ten tom w świetny sposób pokazuje jakim paranoikiem jest Bruce Wayne, ale jednocześnie Waid w jednoznaczny sposób nie potępia jego działań, a wręcz bezpośrednio wskazuje, że są one uzasadnione. Choć stawia również pytanie: czy cel uświęca środki, a odpowiedź na nie pozostawia czytelnikowi. Dzięki umiejętnie poprowadzonej fabule na pierwszy plan wysuwa się nie walka z antagonistą, ale wybory jakich dokonują bohaterowie tej opowieści i relacje pomiędzy nimi. W pewnym momencie na pierwszy plan wysuwa się Talia al Ghul, a Waid w interesujący sposób pokazuje jej rozdarcie pomiędzy miłością do ojca a Bruce'a Wayne'a. Pomysłowo ukazano również próby zniwelowania mocy poszczególnych superbohaterów oraz Batmana ustalającego jaką słabość posiada każdy z członków JLA. Zabrakło mi natomiast szerszych konsekwencji jakie wywołał Ra's al Ghul swoim wynalazkiem i jak cały kryzys wpłynął na zwykłych ludzi, choć jest to sprawa drugorzędna, ponieważ najważniejszy jest kryzys dotyczący rozłamu w szeregach Ligi. No i to zakończenie: świetnie, niejednoznaczne, pozwalające na wyrobienie własnego zdania.

Moja ocena: 8/10.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w So, 16 Kwiecień 2022, 16:20:54
Czytał ktos Justice League of America McDuffiego? Tyle co wyczytałem to jego run jest strasznie nierówny, są pewne nawiazania do innych serii i czasem ciężko sie połapać. Warto w ogole sprawdzić? Jesli tak, co trzeba jeszcze przeczytac by mieć lepszy odbiór tej serii?
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Pt, 22 Kwiecień 2022, 13:28:26
Zacząłem kompleksowo ogarniać Ligę Sprawiedliwości Geoffa Johnsa z Nowego DC Comics. Wprawdzie jest to moje drugie podejście do tej serii, jednak zupełnie nic nie pamiętam z pierwszego czytania, dlatego też tym przyjemniej odświeżam sobie całość.
Na pierwszy ogień poszły trzy początkowe tomy: Początek, Podróż złoczyńcy i Tron Atlantydy.

(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/215/861/215861/1483153989/231.jpg) (https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/233/665/233665/1483159486/231.jpg) (https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/240/635/240635/1483161664/231.jpg)

Nigdy nie stawiałem Johnsa wysoko jako scenarzysty, raczej traktuję go jako solidnego wyrobnika. Owszem, miło czyta się tworzone przez niego fabuły, ale jak dla mnie nie tworzy zapadających w pamięci momentów, a wszystkie jego pomysły dosyć szybko przelatują mi przez palce.

Nie inaczej jest z jego runem w Lidze Sprawiedliwości. W pierwszym tomie Johns do serca wziął sobie maksymę Hitchocka i zaczyna od prawdziwego trzęsienia ziemi. Darkseid zstąpił do naszego świata, a jego hordy wszędzie się panoszą. Oczywiście zwraca to uwagę nowych bohaterów, którzy (podobnie jak hordy Darkseida  ;)) zaczynają wyrastać jak grzyby po deszczu. Dobrze, że Johns oszczędza nam originy poszczególnych herosów, co jest oczywiście zrozumiale, bo każdy z nich ma solową serię. Wyjątkiem jest jedynie Cyborg, choć jego origin story nie wyróżnia się niczym szczególnym. Po obowiązkowym zapoznaniu się bohaterów (czyli standardowej bitce pomiędzy nimi; w tym miejscu muszę pochwalić Johnsa, bo pojawienie się Aquamana faktycznie zapada w pamięci :) ) wszyscy zwierają pośladki i w końcu razem dają łupnia Darseidowi. Całość nie jest w żadnym momencie odkrywcza, wszystko to już wcześniej widzieliśmy, Johns używa po prostu innego sosu do tego samego dania. Miło, że centralną postacią jest Cyborg, czyli najmniej oczywista postać z tej całej menażerii. Poza tym niewyjaśnione motywacje szwarccharakteru dają nam obowiązkowy cliffhanger i pewność, że ta postać da jeszcze o sobie znać. No i oczywiście rysunki Jima Lee!!! Jedno wielkie WOW! Poza tym ten tom nie wyróżnia się niczym szczególnym.
Moja ocena: 6/10.

W drugim tomie jest lepiej, choć nieznacznie. Tym razem głównym antagonistą jest ... no właśnie, nawet trudno napisać kto, żeby nie zrobić mega spojlera. Bądź co bądź sama postać, jej motywacja i realizacja celów są dosyć zaskakujące i to wybija się pozytywnie w tym tomie. Poza tym dostajemy standardowy rozwój relacji pomiędzy członkami drużyny (w czym prym wiodą Superman i Wonder Woman), parę zaskakujących (w teorii) momentów, które i tak w ostateczności nie mają większego znaczenia (w czym wiedzie Steve Trevor) i to na tyle. Jim Lee dalej w formie, a jego rysunki (a także kolorystyka Williamsa) wymiatają!
Moja ocena: 6,5/10.

W trzecim tomie dostajemy dwie historie: krótkie starcie z Cheetah oraz dłuższe starcie z Aquamanem i Atlatydami. Pierwsza historyjka równie dobrze mogłaby dziać się w regularnej serii Wonder Woman bez udziału pozostałych bohaterów, ale w tym czasie Azzarello wysłał Amazonkę na trzydziestopięciozeszytową (to wcale nie jest najdłuższe polskie słowo  ;)) krucjatę przeciwko Aresowi, więc Cheetah musiała wystąpić gościnnie w serii z Ligą Sprawiedliwości. Wystąpiła i prawie nie pokonała całej Ligi  :-\, co najbardziej odczuł Flash (tak Cheetah ostro go poturbowała  ???). Ale oczywiście wszystko skończyło się happy endem, nawet dla Cheetah (nooo, kończący tą historię cliffhanger był naprawdę interesujący  :)). Następnie przechodzimy do tytułowej opowieści, w której Atlantydzi napadają odwetowo na największe amerykańskie miasta nadbrzeżne. Wcześniej ktoś (wg Atantydów to ludzie, ale oczywiście żaden czytelnik nie jest na tyle głupi, żeby uwierzyć w takie "oczywistości") ostro rozprawia się z Atlantydami atakując ich torpedami. Wychodzi z tego ostra bitka pomiędzy z Ligą oraz Aquamanem, który, jak przystało na prawdziwego patriotę i przyjaciela, jest rozdarty pomiędzy swoim ludem (który i tak nie uważa go za swojego), a kumplami z pracy. Naparzają się tak przez 5 następnych zeszytów (w tle mamy jeszcze jakieś morskie zombiaki), aż w końcu głównodowodzący Orm totalnie z tyłka stwierdza,
Spoiler: PokażUkryj
że źle zrobił, kaja się przed bratem i oddaje mu świecidełko (no dobra, berło, ale "świecidełko" brzmi bardziej kozacko  8)
). Świetne zakończenie  ::). Tym razem w roli rysowników dostajemy Tony'ego S. Daniela i Ivana Reisa i to był ponownie genialny dobór osób. Trzeba przyznać, że ta seria stoi rysownikami, szkoda tylko, że scenariusz nie trzyma tak dobrego poziomu :(
Moja ocena: 5/10.
P.S. Batman w dżungli wygląda naprawdę groteskowo  :P

Ogólnie trzeba przyznać, że cała seria niczym szczególnym się nie wyróżnia. Johns tworzy po prostu kolejne ciekawe historyjki, które w ostateczności okazują się jedynie pustymi wydmuszkami. Czekam na event Wieczne zło, bo pamiętam, że jego lektura przysporzyła mi zdecydowanie więcej frajdy.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Pt, 22 Kwiecień 2022, 13:57:03
Ja tam Johnsa cenię, bo jego komiksy dobrze się czyta i chyba w większości trzymają poziom. Patrząc na wszystkie serie o Ligach to za dużo dobroci sztandarowi bohaterowie DC nie mieli na przestrzeni lat.

Patrząc na to co się działo po Kryzysie na Nieskończonych Ziemiach należy na pewno wyróżnić długi run Giffena (JLI - przeplatające się w omnibusach serie o JLA, JSA, JSE), długi run Morrisona, run Snydera (mam na myśli całą sagę o metalach) i właśnie run Johnsa (oraz można dodać jego długi run, w JSA). Są oczywiście między nimi pojedyncze historie innych autorów (jak np. Lightning Saga oraz Kryzys Tożsamości Meltzera, JLA Rok pierwszy Waida, JLA Sprawiedliwość Rossa, czy wybitne Przyjdź Królestwo Waida - ale to nie są długodystansowe runy).
Jakby spojrzeć na samą JL (/JLA) to będzie tego jeszcze mniej...

Co do Johnsa, to czytam jego GL i dla mnie bomba!
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Pt, 22 Kwiecień 2022, 14:11:17
Z Johnsem jest ten problem, że jego runy powinno się raczej czytać całościowo. Pamiętam jak w WKKDC pojawił się wycinek z jego runu Flasha i ni cholery nic z tego nie zakumałem. Pierwszy story arc z jego runu w Hawkmanie (WKKDC t. 80) też pozostawił nas ze sporym cliffhangerem. Osobiście najchętniej zapoznałbym się (oczywiście poza runem w GL) z jego runem w Supermanie (3 story arki wyszły w ramach WKKDC) i JSA (początek jego runu wyjdzie w kolekcji BiZ).
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Pt, 22 Kwiecień 2022, 14:13:30
Dlatego niestety porzuciłem myśli i marzenia o wydaniu niektórych komiksów po polsku. Nie chcę czytać wycinków, to tak jakbym z książki wyjął jakiś wątek i potraktował go jako opowiadanie. Dlatego zmusiłem się do szlifowania angielskiego :)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pt, 22 Kwiecień 2022, 15:10:47
I tą Ligę z New52 tłumaczył chyba najlepszy tłumacz.  :)
Dla mnie to było zdecydowanie lepsze o tej ligi Snydera gdzie odbiłem się po pierwszym tomie, może jeszcze raz do tego podejdę a ta z Rebirth to w ogóle jakiś dramat.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Maragast w Pt, 22 Kwiecień 2022, 15:28:33
Ta Liga z New52 to bardzo solidna lektóra - dobrze się czyta, wciąga i ma fajne relacje między postaciami. Jasne  że nie ma jakiegoś przełomu czy jakiś rewelacji ale czy tego oczekujemy po komiksach z Ligą Sprawiedliwości? Myślę, że Johns dostarcza to wszystko czego takie komiksy potrzebują.
Wg mnie czyta się to o wiele lepiej niż JLA Morrisona, JL Snydera, a o Hitchu z Rebirth to nie ma co nawet wspominać.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Pt, 22 Kwiecień 2022, 20:01:41
Ja po prostu uważam, ze Johns ma najbardziej przystępne pióro i raczej nie miewa wtop. W mojej opinii powinien tworzyc jak najwięcej, najlepiej monumentalne runy, do ktorych przyzwyczaił czytelników. Mam jednak wrazenie, ze obecnie DC nie powierzy nikomu pisania historii jakiejś sztandarowej postaci / druzyny przez wiecej niz 50 zeszytów.

Co do JL Snydera to trudno oceniac ten run, jak sie nie zna histori Dark Nights Metal oraz nie jest sie na biezaco z uniwersum. Jego sama JL jest średnia, a zaczyna sie dosc słabo. Dla mnie epicko robi sie dopiero w drugiej czesci runu.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w Pt, 22 Kwiecień 2022, 20:29:52
   Jezu, ta Liga Sprawiedliwości Geoffa Johnsa była koszmarnie słaba, pierwszy tom nie miał jakiejkolwiek fabuły to wielki wyczyn nawet jak na ten gatunek. Od startu Rebirth kupuję to cały czas, ale jeszcze nie ruszyłem ani jednej strony, jak to faktycznie ma być jeszcze gorsze to ciężko mi to sobie wyobrazić.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Czarorkuk w So, 23 Kwiecień 2022, 19:15:21
   Jezu, ta Liga Sprawiedliwości Geoffa Johnsa była koszmarnie słaba, pierwszy tom nie miał jakiejkolwiek fabuły to wielki wyczyn nawet jak na ten gatunek. Od startu Rebirth kupuję to cały czas, ale jeszcze nie ruszyłem ani jednej strony, jak to faktycznie ma być jeszcze gorsze to ciężko mi to sobie wyobrazić.
Przynajmniej była typowym średniakiem z dobrymi tienami do eventów. Liga Snydera  jest o klasę gorsza- epickie pomysły że słabym scenariuszem i fatalnym zakończeniem.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: LukCook w So, 23 Kwiecień 2022, 20:10:38
   Jezu, ta Liga Sprawiedliwości Geoffa Johnsa była koszmarnie słaba, pierwszy tom nie miał jakiejkolwiek fabuły to wielki wyczyn nawet jak na ten gatunek. Od startu Rebirth kupuję to cały czas, ale jeszcze nie ruszyłem ani jednej strony, jak to faktycznie ma być jeszcze gorsze to ciężko mi to sobie wyobrazić.

Jak przeczytasz od startu Rebirth to docenisz Johnsa.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w So, 23 Kwiecień 2022, 21:18:31
  Nieeeeee, nie była nawet średniakiem, rysunki utrzymywały to to na powierzchni. Wiem, że to żarcik, ale mimo wszystko nie docenię tego z pewnością.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: xanar w So, 23 Kwiecień 2022, 21:38:45
Dobra, przeczytaj tą z Rebirth (całego Hitcha) to pogadamy :)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: SkandalistaLarryFlynt w So, 23 Kwiecień 2022, 22:12:33
Nie strasz, nie strasz!!! Nie jestem zielony w temacie, już takie śmiecie czytałem, że klękajcie narody.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan F. w Nd, 24 Kwiecień 2022, 23:37:31
Cieszcie się, że jeszcze jest Liga Sprawiedliwości, bo 27 kwietnia ma wyjść rozdział "Death of the Justice League", który uśmierci wszystkich bohaterów i już więcej o nich nie usłyszycie. To koniec pewnej ery i początek nowej.  :'( :)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Teli w Nd, 24 Kwiecień 2022, 23:57:04
Cieszcie się, że jeszcze jest Liga Sprawiedliwości, bo 27 kwietnia ma wyjść rozdział "Death of the Justice League", który uśmierci wszystkich bohaterów i już więcej o nich nie usłyszycie. To koniec pewnej ery i początek nowej.  :'( :)

Czyżby przy okazji wymontowali uniwersalne drzwi obrotowe w zaświatach DC i Marvela?
Taka nowa era z tego będzie że zaraz wszystko wróci do dawnego status quo... tylko obstawiać za ile tygodni/miesięcy nastąpi ten "nieoczekiwany" zwrot akcji ;)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Pn, 25 Kwiecień 2022, 07:35:54
Przynajmniej była typowym średniakiem z dobrymi tienami do eventów. Liga Snydera  jest o klasę gorsza- epickie pomysły że słabym scenariuszem i fatalnym zakończeniem.
Akurat zakończenie, które w Polsce wcisnęli do tomu Wojna Totalna, było bardzo dobre. Bez spodziewanego w komiksach superhero happy endu.
Natomiast początek Ligi był faktycznie słaby, Johns ciekawszy.

JL Hitcha w Odrodzeniu to chyba największa klapa DC, gorsza od Bendisa. Przy tych dwóch Johns i Snyder to królowie.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Murazor w Cz, 12 Maj 2022, 14:54:17
Nowa liga (https://cosmicbook.news/justice-league-dinosours-dc-comics-jurassic-league) ;D

Spoiler: PokażUkryj

(https://cosmicbook.news/images/jurassic-league-1.png) (https://cosmicbook.news/images/jurassic-league-4.jpg)

(https://cosmicbook.news/sites/default/files/styles/1200x630/public/justice-league-dinosaurs-dc-comics-jurassic-league.jpg?itok=_n2FS5QS&timestamp=1644325255)



To już chyba wolę Avengersów z Conanem ::)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 12 Maj 2022, 15:26:14
Jednak
Spoiler: PokażUkryj
reptilianie?
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Maragast w Cz, 12 Maj 2022, 19:02:54
Nie rozumiem co może się nie podobać w Lidze Johnsa.
Od Liga Sprawiedliwości raczej nie oczekuje się by była komiksem na miarę Powrotu Mrocznego Rycerza tylko dobrego blockbustera z fajnymi postaciami i to wszystko było u Johnsa:
- fajna akcja - zarówno epickie bitwy jak i mniejsze pojedynki,
- zwroty akcji,
- wyraziste postacie i interakcje między nimi (do dziś pamiętam jak Batek ściąga maskę przed Halem Jordanem i potem daje się złapać Parademoniwi by dostać się do Supka).

Całą tą Ligę razem z Wiecznym złem czytało mi się kapitalnie i bawiłem się dużo lepiej niż przy Lidze Morrisona.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Wt, 14 Czerwiec 2022, 10:26:46
JSA w omniakach Johnsa warto przesunąć na szczyt listy zakupowej. Jeżeli chodzi o drużynówkę i rozpisanie złożonych relacji między nimi, to nie ma nic lepszego. W JSA są trzy pokolenia bohaterów: najstarsi, którzy niby są mentorami i mają wspierać innych, ale też mają już swoje rodziny; średni, którzy wchodzą, ale są pogubieni, ponieśli jakieś straty w swoim życiu, przybrali pelerynę z powodu obowiązku, inspiracji; najmłodsi, których jara totalnie superbohaterka i trochę niedojrzali, ale wnoszą nową energię w całe JSA.
Zamówiłem komplet omnibusów JSA Johnsa :) Od miesięcy chodziło mi to po głowie i w końcu wyhaczyłem w miarę dobrych cenach.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: sum41 w Wt, 14 Czerwiec 2022, 13:34:09
Mam i goraco polecam innym JSA - szkoda ze nie dokonczyli tej serii w zbiorczych jak zwykle...
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Wt, 14 Czerwiec 2022, 14:12:42
No to czekam na pierwsze opinie, albo gromy, bo tak mocno polecałem  ;)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Śr, 15 Czerwiec 2022, 07:14:45
No to czekam na pierwsze opinie, albo gromy, bo tak mocno polecałem  ;)
Myślę, że się nie zawiodę, bo uwielbiam styl pisarski Johnsa :) Jak dla mnie to on powinien pisać większość superhero.

p.s. liczę, że na fali filmu Black Adam wznowią omnibus Hawkmana
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Śr, 15 Czerwiec 2022, 10:19:29
Kolejne podsumowanie "dziwnego" okresu w historii DC, jakim było The New 52 (czyli po naszemu: Nowe DC). Po przeczytaniu 3 pierwszych tomów Ligi Sprawiedliwości (o czym pisałem tutaj - https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/justice-league/msg177196/#msg177196) przyszedł czas na dalsze ogarnianie runu Johnsa. Choć dla mnie jest to powtórna lektura muszę przyznać, że (poza Shazamem) nie pamiętałem zupełnie nic, a jedyne przebłyski miałem przy czytaniu Wiecznego Zła. Ale po kolei.

Shazam
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/272/999/272999/1483171715/231.jpg)
W filmowym medium Shazam zdecydowanie bardziej mi podpasował. Niestety jest to raczej lektura dla zdecydowanie młodszego odbiorcy, tak mniej więcej w wieku głównego bohatera. Shazam sprawdza się jako postać drugoplanowa, bardzo dobre są wtedy jego humorystyczne wstawki wynikające z nieobeznania w świecie dorosłych. Jednak jako samodzielna postać (nawet w otoczeniu swojej "rodziny") jego problemy nie są zbyt zajmujące, przez co przy lekturze odczuwałem (po raz kolejny) znużenie. Na plus trzeba zaliczyć fakt, że Johns sprawnie zaadoptował historię Shazama do współczesnych czasów oraz kompleksowo przedstawił historię Czarnego Adama. Dla osób, które chciałyby zapoznać się po raz pierwszy z tą postacią będzie to z pewnością dobry album, ale trzeba jednak nastawić się na bardzo uproszczoną fabułę.
Moja ocena 5/10.

Amerykańska Liga Sprawiedliwości - 1 - Najbardziej niebezpieczni
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/275/104/275104/1483172367/231.jpg)
W końcu zaczęła się jakaś grubsza intryga i od razu jest ciekawiej! Drużyna niechcianych wyrzutków pod przewodnictwem Steve'a Trevora (Johns świetnie poprowadził tę postać) mają stanowić przeciwwagę dla oryginalnej Ligi Sprawiedliwości. Jednocześnie na horyzoncie pojawia się tajne stowarzyszenie przestępców (tak, mam świadomość jak banalnie to brzmi  ;)). Interakcje pomiędzy członkami drużyny zostały naprawdę kapitalnie rozpisane, z kolei sen z powiek odpędza prawdziwa tożsamość przywódcy przestępców. A wszystko to okraszone cudownymi kadrami w wykonaniu Fincha. Jak szkoda, że pomimo jedynki na grzbiecie nie dostaliśmy kontynuacji tej serii. Dodatkowo dostajemy trzy zeszyty regularnej serii JL, w których dołączają nowi członkowie, a co ma istotny wpływ na dalszy rozwój wydarzeń.
Moja ocena 8/10.

Liga Sprawiedliwości - 4 - Trójka
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/279/567/279567/1483177111/231.jpg)
Zawiązywania intrygi ciąg dalszy. Tym razem na scenę wkracza tajemnicza Pandora i jej (kto by się spodziewał  ;)) puszka, a także kolejna, trzecia już, liga sprawiedliwości - JLA Dark z enigmatycznym Constantinem na czele. No i dochodzi do bitki - wszyscy chcą posiąść puszkę, bo wierzą, że ten artefakt pomoże w rozwiązaniu tajemniczych sygnałów sugerujących inwazję na Ziemię. Twist fabularny z Atomicą i przywódcą stowarzyszania przestępców oraz pojawienie się
Spoiler: PokażUkryj
Syndykatu Zbrodni
to jedne z najlepszych rozwiązań w tej serii  :). Tom niestety nie stroni od wad, jest na pewno zbyt rozwleczony w czasie, ale i tak zdecydowanie lepiej niż w poprzednich odsłonach serii.
Moja ocena 7/10.

Wieczne zło
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/279/579/279579/1483177114/231.jpg)
Pamiętam, że przy pierwszym czytaniu Wiecznego Zła ustawiłem ten tom na równi z pierwszymi dwoma tomami Batmana i serią Wonder Woman jako najlepsze komiksy z tej linii wydawniczej. Zdania nie zmieniam: Wieczne Zło to przykład świetnej komiksowej rozrywki! Przede wszystkim dzięki odwróceniu sztampowych wartości. Tutaj to tzw. superzłoczyńcy stają do walki z wydawałoby się niepokonanym Syndykatem Zbrodni. Można oczywiście kręcić nosem na fakt, że Syndykatowi tak łatwo wszystko wychodzi (vide pokonanie Młodych Tytanów), ale jednak całość czyta się z niekłamaną satysfakcją. Osadzenie Leksa Luthora w roli ostatniego sprawiedliwego było strzałem w dziesiątkę i stanowi przykład niesamowitego kunsztu Johnsa. A Finch jak zwykle odpala graficzną petardę (dam lajka osobie, która odgadnie gdzie ostatnio na forum użyłem tego zwrotu  ;)).
Moja ocena 9/10.

Liga Sprawiedliwości - 5 - Wieczni bohaterowie
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/288/739/288739/1483179943/231.jpg)
Ten tom w całości stanowi tie-in do Wiecznego Zła (co jednoznacznie sugeruje kapitalna okładka) i głównie opisuje działania podejmowane przez Cyborga w celu pokonania Syndykatu Zbrodni. Kolejna przyjemna lektura, którą polecam czytać na przemian z głównym eventem. Osobiście korzystałem z tego reading order: https://comicbookreadingorders.com/dc/events/forever-evil-reading-order/
Moja ocena 8/10.

Liga Sprawiedliwości - 6 - Liga Niesprawiedliwości
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/302/703/302703/1483184316/231.jpg)
Najgrubszy tom w całej kolekcji, zebrano tu aż dwa story arcki, łącznie 10 zeszytów. Choć komiks dotyczy oczywiście Ligi to jednak pierwsze skrzypce gra tu Lex Luthor, który po wydarzeniach z albumu Wieczne Zło stara się o członkostwo w superbohaterskiej grupie. Pozostali członkowie mają oczywiście wątpliwości, ale cóż nie robi się dla nowego bohatera Ziemi! Poza tym uwolniony zostaje wirus Amazo, przez co część członków Ligi ląduje na kwarantannie, a pozostała poszukuje pacjenta zero (brzmi znajomo?  ;)). Johns kontynuuje epicką sagę z Leksem w roli głównej, a rozpisanie relacji pomiędzy tym złoczyńcą wszechczasów, a Supermanem to prawdziwy majstersztyk.
Moja ocena 7/10.

Liga Sprawiedliwości - 7 i 8 - Wojna Darkseida, część 1 i 2
(https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/319/839/319839/1483189730/231.jpg) (https://assets.gildia.pl/system/thumbs/000/338/017/338017/1496262413/231.jpg)
No i dochodzimy do widowiskowego finału! Wspaniałe zakończenie runu! Johns jak inny w tej branży wie jak udanie rozpisać epickie bitwy, jakich twistów fabularnych i zaskoczeń użyć aby podkręcić opowieść, na jakich bohaterów postawić aby wszystko udanie się zgrywało.
Dzięki knowaniom nowej szwarccharakterki, Grail, na Ziemię zstępują prawdziwi bogowie -Antymonitor (Mobius) i Darkseid - i wraz ze swoimi armiami robią sobie ustawkę na ulicach Gotham. Po drodze pojawiają się nowi sojusznicy Ligi: Metron ze swoim wszechwiedzącym tronem Mobiusa oraz Mister Miracle ze swoją żoną Big Bardą (moja ulubiona para w uniwersum DC od momentu przeczytania kapitalnej serii Toma Kinga w DC Deluxe - polecam  :)). Zaskoczeń nie brakuje wystarczy wspomnieć przejęcie tronu Mobiusa przez Batmana, knowania Grail, historię jej matki, powrót dawnych wrogów, Superman z Leksem na Apokolips etc. Jest tego naprawdę sporo, a przy lekturze zdecydowanie nie można się nudzić. Rysunkowo Fabok zdecydowanie daje radę, a wręcz mam wrażenie, że jego kreska została jakby stworzona do tak widowiskowych historii.
Moja ocena: t. 7 - 9/10, t. 8 - 8/10.

Podsumowanie serii:
Johns zaczął pisanie Ligi Sprawiedliwości z wysokiego C, ale mnie niestety jego początkowa wizja nie przekonała. Miałem wrażenie, że pierwsze story arcki były o niczym, opakowane w błyszczący papier, ale szybko ulatujące z pamięci. Dopiero kiedy na scenę wkroczył Syndykat Zbrodni wszystko zaczęło mieć swoje ręce i nogi, a Johns pokazał, że tak naprawdę ma z góry ułożoną wizję i konsekwentnie dąży do jej realizacji. Największe eventy okazały się strzałem w przysłowiową dziesiątkę, w czym pomogło doświadczenie Johnsa i jego umiejętność w zaskakiwaniu czytelnika. Dzięki temu powiedzenie "Faceta poznaje się po tym jak kończy, a nie zaczyna" nabiera również znaczenia w komiksowym półświatku. Poza tym świetne zostali dobrani rysownicy do każdego tomu, czyli stali współpracownicy Johnsa Frank i Reis wspomagani przez młode gwiazdy Fincha i Faboka. To dzięki nim te wszystkie epickie potyczki stają się jeszcze bardziej widowiskowe.
Moja ocena 7,5/10.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Śr, 15 Czerwiec 2022, 10:43:05
Zdecydowanie podpisuję się pod Twoją recenzją. Gdyby tak współczesne komiksy z Ligą trzymały poziom jaki zapewnie Johns u sterów to byłoby dobrze. Mam cichą nadzieję, że kiedyś Johns ponownie siądzie za sterem serii o JL.
Przyznam, że nie czytałem jedynie tego tomu Amerykańska Liga Sprawiedliwości, bo naczytałem się sporo negatywnych opinii... Może to kiedyś nadrobię, przy okazji przeczytam sobie po raz trzeci cały run :)

Ponadto, życzyłbym sobie w głównych seriach DC takich rysowników jak Reis, Fabok, Frank, czy Finch. Dodać do nich Manna, Marqueza, Gleasona, Benesa, van Scivera i mielibyśmy ucztę dla oczu.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Śr, 15 Czerwiec 2022, 11:21:42
Przyznam, że nie czytałem jedynie tego tomu Amerykańska Liga Sprawiedliwości, bo naczytałem się sporo negatywnych opinii... Może to kiedyś nadrobię, przy okazji przeczytam sobie po raz trzeci cały run :)
No to uważam, że sporo straciłeś. To w tym tomie po raz pierwszy pojawiają się przywódca stowarzyszenia przestępców oraz Atomica
Spoiler: PokażUkryj
(czyli członkowie Syndykatu Zbrodni, którzy jako pierwsi trafili na Ziemię i szerzyli tu dywersję przygotowując grunt dla swoich kolegów po fachu).

Poza tym mamy tutaj wyjaśnienie motywów stojących za stworzeniem JLA, a także zniszczenie bazy Ligi Sprawiedliwości przez Despero i przedstawienie nowych członków Ligi. Uważam, że jest to jeden z lepszych momentów całej serii i naprawdę żałuję, że nie doczekaliśmy się kontynuacji.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Takesh w Śr, 15 Czerwiec 2022, 11:39:30
No ja odpadłem po dwóch pierwszych tomach. Może jednak skusze się i poszukam resztę. Bo Johnsa lubię, a tutaj to chyba było najsłabiej w tym dwóch pierwszych. Jego JSA szczególnie polecam. Kawał świetnego komiksu.

@laf
Co do Shazama, to ani słowem nie wspominasz o Franku. Żadnego plusa, czy też małej pochwały za jego prace? Bo, moim zdaniem, to jeden z najlepszych rysowników w całym runie. I jeden z moich ulubionych.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Śr, 15 Czerwiec 2022, 11:59:45
@laf
Co do Shazama, to ani słowem nie wspominasz o Franku. Żadnego plusa, czy też małej pochwały za jego prace? Bo, moim zdaniem, to jeden z najlepszych rysowników w całym runie. I jeden z moich ulubionych.

Poza tym świetne zostali dobrani rysownicy do każdego tomu, czyli stali współpracownicy Johnsa Frank i Reis wspomagani przez młode gwiazdy Fincha i Faboka. To dzięki nim te wszystkie epickie potyczki stają się jeszcze bardziej widowiskowe.
:) :) :)

Też uwielbiam prace Gary'ego Franka  :). Nawet wspomniałem kiedyś o nim w wątku BiZ:
34. Birds of Prey: Manhunt (or beginnings)
Ależ to będzie grubasek! Początki formowania się Ptaków Nocy, pierwotnie złożonych tylko z Oracle i Black Canary. Później dołączają do nich Huntress i Catwoman. Błogie lata 90', jedna z pierwszych prac Gary'ego Franka i absolutny debiut na naszym rynku. Bardzo dobry start na zapoznanie się z mało znaną u nas grupą superbohaterek. Ja tam biere  ;D
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: bibliotekarz w Śr, 15 Czerwiec 2022, 14:07:02
Nie tak dawno czytałem sporo Ligi Sprawiedliwości, w tym część runu Johnsa i nie podzielam zachwytów. Za wyjątkiem rysunków - Lee i Fabok są obłędni. Kolorowanie i komputerowe wykończenie też ładnie i umiejętnie podbijają efekt wizualny.

Natomiast samemu Johnsowi jakby łyżwy się rozjechały. Cały czas ciągnie fabułę w dwóch kierunkach, ale tylko jeden jest ciekawy i udany. Tom pierwszy - Początek - ma bardzo prosty zamysł: członkowie Ligi spotykają się po raz pierwszy, atakuje Darkseid, trwa wielka bijatyka, Darkseid ucieka. Dla wielu to wada, jednak chciałbym zauważyć, że prostą intrygę podkręcają podrasowane interakcje między bohaterami. Johns przez cały czas ich ze sobą konfrontuje, wydobywa na wierzch cechy ich charakterów, sporo w tym humoru, sympatii, ale i uszczypliwości.

W tomach 7-8 - Wojna Darkseida - łyżwy rozjeżdżają się z innego powodu. Intryga co prawda się komplikuje i ma sporo zwrotów, ale to wyłącznie przeskakiwanie rekina. Co chwilę coś wybucha a po największym ze wszystkich wybuchów następuje jeszcze większy. Na Ziemię ściągnięty zostaje największy ze wszystkich łotrów - Darkseid - po to by zmierzyć się z łotrem jeszcze większym, ale i tak obaj okazują się tylko przystawką dla łotrzycy większej od nich obu razem wziętych. I tak w kółko. To nakręcanie czytelnika, że zaraz nastąpi - WOW! - wybuch jeszcze większy od poprzedniego szybko wzbudza jedynie zażenowanie. Świetnie rozpisane charaktery postaci z pierwszego tomu nijak nie są kontynuowane. Plusem stają się za to niezłe pomysły na kolejne intrygi: co się wydarzyło na wyspie Amazonek? Jak Moebius odzyska swój tron? Kim jest trzech Jokerów? I gdyby były wyeksponowane na pierwszym planie i prowadziły do satysfakcjonującego rozwiązania byłoby super. Wciągałyby w akcję. Niestety ważniejszy jest wybuch. I tak od wybuchu do wybuchu.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Śr, 15 Czerwiec 2022, 14:50:44
I tak od wybuchu do wybuchu.
Tak właśnie jest prowadzona większość fabuł pisanych przez Johnsa. Oczywiście rozumiem, że po kilku takich wybuchach można odczuwać znużenie, jednak pędzącą jak na rolercosterze akcję Johns skutecznie tonuje (vide: rozterki Trevora i jego dyskusje z Waller w tomie "Amerykańska Liga Sprawiedliwości", czy historia Metal Men w tomie "Liga Sprawiedliwości - 5 - Wieczni bohaterowie"). Jest to również zauważalne w Wojnie Darkseida: historia Myriny Black, Jessica Cruz uwięziona w pierścieniu, rozważania Batmana na tronie Mobiusa. Mnie najbardziej urzekły jego zwroty akcji; ograniczając się tylko do Wojny Darseida warto wspomnieć o
Spoiler: PokażUkryj
odrodzeniu się Syndykatu Zbrodni, pojawieniu się Big Bardy, przemianę Supermana i Luthora na Apokolips
, no i oczywiście zakończenia czyli wspomniane Trzech Jokerów i ujawnienie tajemnicy z przeszłości Wonder Woman.
Mnie, pomimo ciągłego czytania bez żadnych przestojów (średnio 1 tom tygodniowo), nie nudziło się przy lekturze tego runu. No może z małymi wyjątkami na początku tej serii.
Poza tym jeden lubi wybuchy (skojarzenia z @Torangą jak najbardziej słuszne  ;)), a drugi woli dowiedzieć się czegoś więcej o bohaterach i ich motywacjach. Tak to już jest  :)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Cz, 16 Czerwiec 2022, 19:54:49
Pamiętam, że przy pierwszym czytaniu Wiecznego Zła ustawiłem ten tom na równi z pierwszymi dwoma tomami Batmana i serią Wonder Woman jako najlepsze komiksy z tej linii wydawniczej. Zdania nie zmieniam: Wieczne Zło to przykład świetnej komiksowej rozrywki!

U mnie jest totalnie odwrotnie. Jako samodzielny event to jest góra 5/10. Dużo klepaniny i braku suspensu w tym wszystkim, motywacje niektórych postaci złoczyńców, którzy nie chcą trzymać z Syndykatem są absurdalne
Spoiler: PokażUkryj
 co niby obchodzi Captaina Colda, że cywile giną?
Atrakcyjne może wydawać się prowadzenie narracji ze strony Luthora ale i tak nie wynika z tego nic interesującego, tylko kolejny raz z rzędu jest mielona narracja jak to Luthor jest tym, który ma obiekcje nie tylko do Supermana ale do  super ludzi w ogóle. Jako część dłuższego runu jest może ciut lepiej, ale to i tak bardzo średnie stany. Rysunki Fincha w ogóle mnie nie porwały, ba uważam, że to kolejny rysownik, który po prostu naśladuje styl Jima Lee.

W życiu bym tego nie zestawił ze świetnym runem WW Azarello, już choćby z racji tego, że to kolejny event, gdzie musisz czytać regularną, inną serię, żeby więcej z niego wyłapać. Tamta rzecz była totalnie samodzielna i wyszło jej to tylko na dobre. Nie tylko dwa pierwsze tomy Batmana było dobre, te z Jokerem też były niezłe, chociaż faktycznie ten cykl po  dwóch pierwszych tomach  zaliczył mocną tendencję spadkową z typowymi kiczowato- głupawymi pomysłami jak choćby
Spoiler: PokażUkryj
Gordon jako Batman, czy gacek, któremu resetuje się pamięć, tylko po to by i tak kiedy trzeba wrócić do swojej roli
W miejsce Wiecznego zła do tych lepszych rzeczy z New52 wstawiłbym serię Harley Quinn. Jasne humor jest często bardzo niewygórowany, ale świetnie się to sprawdza w kategoriach totalnie niezobowiązującej rozrywki. Harley zostaje wywalona poza Gotham i musi radzić sobie w zupełnie innym otoczeniu, w którym dostajemy całą masę kompletnie absurdalnych postaci na czele z Borgmanem i Egg Fu. Przyjemna, niezobowiązująca seria, które jest lekarstwem na te wszystkie do przesady majestatyczne eventy. Uściślając, naprawdę lubię fajnie napisane eventy, ale akurat w tej odnodze superhero  łatwo jest popełnić błędy tworząc typową  siekaninę, która potyka się o własne nogi.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 16 Czerwiec 2022, 21:28:44
Spoiler: PokażUkryj
 co niby obchodzi Captaina Colda, że cywile giną?

I tu wychodzi nie znajomość tych postaci.
Łotrzy pomimo, że są przestępcami mają pewne zasady moralne, coś w rodzaju kodeksu. Więc to co uważasz za absurdalne ma jak najbardziej uzasadnienie. Może wydanie Forever Evil: Rogues Rebellion by pozwoliło na szersze spojrzenie na te postacie, albo szersza znajomość serii Flash przed-Flashpointowej.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Cz, 16 Czerwiec 2022, 21:52:18
I tu wychodzi nie znajomość tych postaci.
Łotrzy pomimo, że są przestępcami mają pewne zasady moralne, coś w rodzaju kodeksu. Więc to co uważasz za absurdalne ma jak najbardziej uzasadnienie. Może wydanie Forever Evil: Rogues Rebellion by pozwoliło na szersze spojrzenie na te postacie, albo szersza znajomość serii Flash przed-Flashpointowej.

No miałem w sumie dopisać, że nie znam jakoś szczególnie dobrze mitologii Flasha i jego przeciwników, więc pewnie też się to składa na to. Jednak Ci, których znam to mi się baaaardzo słabo kojarzą z jakimiś zasadami moralnymi. Reverse flash to np w Flashpoincie jest lata świetlne od  bycia jakkolwiek złoczyńca, którego w systemie rpg określa się jako praworządny zły.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 16 Czerwiec 2022, 22:03:43
Reverse Flash jest przeciwnikiem Flasha, ale nie należy do Łotrów (Rogues). Łotrzy to konkretna grupa, która ma ustalone zasady. Wychodzi brak znajomości uniwersum DC.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Pt, 17 Czerwiec 2022, 00:29:54
To jest właśnie problem tego komiksu... Jest typowym gromkopierdnym eventem, którego żeby przeczytać i zrozumieć to musisz czytać x innych serii i znać mitologie każdej ważniejszej postaci. Ja wiem, że taka jest struktura eventów samych w sobie i zanim mi ktoś wyskoczy jeszcze, że event buduje się innym seriami, to tak tylko przypomnę, że są też, takie które naprawdę dobrze rozpisane potrafią też sprzedać historie ludziom, którzy nie znają każdego zakątku uniwersum choćby klasyczny już Kryzys na nieskończonych ziemiach z którego może wiele wyciągnąć hardcorowy fan ale też inne grupy czytelnicze. Klasyczna Rękawica nieskoczności czy Wojna Domowa tez mimo wszystko były komiksami dość przejrzyście napisanymi i to mimo tego, że ten drugi poza podstawka ma ileś tam tie-inów. Forever Evil to już typowe wywalenie się na pysk, gdzie eventu jako samego eventu nie da rady fajnie czytać stand-alone i tyle. Jak przy tym jesteśmy to Wieczne zło jeszcze wyciąga z szafy
Spoiler: PokażUkryj
Alexandra Luthora z właśnie wspomnianego klasycznego już kryzysu Pereza  ::)
Normalnie wychodzi na to, że żeby ogarniać te eventy DC to trzeba czytać dosłownie wszystkie kryzysy tego uniwersum. Ja lubię, to poczytuje te głupoty, ale współczuje ludziom, którzy chcą coś z tego zrozumieć a nie znają x innych eventów. Chociaż to było jeszcze nie tak złe, współczuje każdemu mniej hardcorowemu fanowi który próbuje zrozumieć te dziwactwa Snydera z Metalem w tytule mimo tego, że sam tamte kiczowate historie lubię  ::)

Poza tym, ten komiks popełnia taki grzech, że można było
Spoiler: PokażUkryj
 zrobić faktyczną unie złoczyńców przeciw Syndykatowi, totalnie bez udziału superherosów ale nie bo wpada Batman jak rycerz kawalerii i wszystko musi prostować po swojemu i nieco zmienia klimat całości
Więc ten tytuł nawet kłamie w opisie samej fabuły, to nie jest nawet do końca wcale takie starcie zło vs zło a tego po tym tytule się spodziewałem, bo to przecież do diaska obiecywał. Miało być niegrzecznie, a wcale aż tak niegrzecznie nie jest. To jest topka new52 jak najbardziej, ale zmarnowanego potencjału.
 
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Pt, 17 Czerwiec 2022, 08:53:11
Łotrzy pomimo, że są przestępcami mają pewne zasady moralne, coś w rodzaju kodeksu.
Dokładnie tak. Polecam serię Flasha z Nowego DC, tam jest to wszystko zgrabnie wytłumaczone. Nie tylko Kapitana Chłoda, ale również wszystkich Łotrów obchodzi życie cywilów, co pokazali w trakcie Inwazji Goryli w 3. tomie Flasha.

Spoiler: PokażUkryj
 co niby obchodzi Captaina Colda, że cywile giną?

kolejny raz z rzędu jest mielona narracja jak to Luthor jest tym, który ma obiekcje nie tylko do Supermana ale do  super ludzi w ogóle.
Czyli jak jakaś postać zachowuje się niezgodnie z jej charakterystyką to jest źle, a jak inna postać robi dokładnie to, czego się od nie spodziewamy to też jest źle???

Rysunki Fincha w ogóle mnie nie porwały, ba uważam, że to kolejny rysownik, który po prostu naśladuje styl Jima Lee.
Nie każdy rysownik stosujący bardzo realistyczną kreskę jest kopistą Jima Lee. Ja u Fincha nie doszukałem się charakterystycznych dla Lee pociągnięć piórem/ pędzlem/ ołówkiem (czy czym oni tworzą swoje kadry). Mnie jego rysunki zawsze cieszą oko  :)

W życiu bym tego nie zestawił ze świetnym runem WW Azarello
Pełna zgoda: WW Azzarello jest przegenialna!!! Porównując tą serię do WZ chodziło mi bardziej o ocenę (Wieczne Zło i seria Wonder Woman to dla mnie solidne 9/10), bo jak wiadomo oba komiksy to inny ciężar gatunkowy/ inna para kaloszy/ kontrastujące ze sobą fabuły.

serię Harley Quinn. Jasne humor jest często bardzo niewygórowany, ale świetnie się to sprawdza w kategoriach totalnie niezobowiązującej rozrywki.
I znowu w pełni się z Tobą zgadzam. W wątku Harley Quinn oceniłem ostatnio całą serię z Nowego DC oraz z DC Odrodzenie - https://forum.komikspec.pl/komiksy-amerykanskie/harley-quinn/msg180550/#msg180550

Jest typowym gromkopierdnym eventem, którego żeby przeczytać i zrozumieć to musisz czytać x innych serii i znać mitologie każdej ważniejszej postaci.
Taka jest maniera Johnsa, pisze całe mnóstwo powiązanych ze sobą fabuł (vide jego run w GL i eventy Najczarniejsza Noc i Najjaśniejszy Dzień czy jego pierwszy run we Flashu). Jednym takie długaśne serie się podobają, inni wolą coś krótszego, bo zbyt szybko gubią się w tak rozwleczonych historiach. Jeśli chodzi o Wieczne Zło to aż tak fatalnie nie jest: wystarczy przeczytać trzy zeszyty z tomu "Amerykańska Liga Sprawiedliwości - 1 - Najbardziej niebezpieczni" (te dotyczące konkretnie JL) oraz tom "Liga Sprawiedliwości - 4 - Trójka", ewentualnie tom 1. Początek jako swoisty prolog i zawiązanie się drużyny oraz "Liga Sprawiedliwości - 5 - Wieczni bohaterowie" stanowiący tie-in do głównego eventu.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 17 Czerwiec 2022, 10:04:38
Jeśli chodzi o Wieczne Zło to aż tak fatalnie nie jest: wystarczy przeczytać trzy zeszyty z tomu "Amerykańska Liga Sprawiedliwości - 1 - Najbardziej niebezpieczni" (te dotyczące konkretnie JL) oraz tom "Liga Sprawiedliwości - 4 - Trójka", ewentualnie tom 1. Początek jako swoisty prolog i zawiązanie się drużyny oraz "Liga Sprawiedliwości - 5 - Wieczni bohaterowie" stanowiący tie-in do głównego eventu.
Niezupełnie. Jest jeszcze drugi tom Amerykańska Liga Sprawiedliwości, który pokazuje co się działo z bohaterami z Lig, którzy byli uwięzieni i jest to świetne uzupełnienie do Wiecznego Zła. Tylko powinno czytać się poszczególne zeszyty pomiędzy konkretnymi zeszytami eventu, bo event zdradza kilka twistów fabularnych. Nie pisze tego Johns, ale kilka pomysłów jest całkiem ciekawych. I ostatni zeszyt to jest taki aftermartch po Wiecznym Źle dla ALS zamykający wątki tej grupy.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Pt, 17 Czerwiec 2022, 10:07:47
Jest jeszcze drugi tom Amerykańska Liga Sprawiedliwości
Tak, tego tomu też mi brakowało w polskim wydaniu:
Jak szkoda, że pomimo jedynki na grzbiecie nie dostaliśmy kontynuacji tej serii.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 17 Czerwiec 2022, 10:47:35
Tak, tego tomu też mi brakowało w polskim wydaniu:
Osobiście uważam, że Egmont jeśli już zrezygnował z wydania drugie tomu, to mógł od razu pierwszy tom ALS wydać jako część serii LS, bo po za zeszytami serii głównej w tym albumie jest duża podbudowa pod Trinity War (czyli czwarty tom LS: Trójka). I wiele osób pominęło chyba w zakupach ten tom, mając tym samym dziurę fabularną.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Pt, 17 Czerwiec 2022, 16:13:41
Czyli jak jakaś postać zachowuje się niezgodnie z jej charakterystyką to jest źle, a jak inna postać robi dokładnie to, czego się od nie spodziewamy to też jest źle???
Nie każdy rysownik stosujący bardzo realistyczną kreskę jest kopistą Jima Lee. Ja u Fincha nie doszukałem się charakterystycznych dla Lee pociągnięć piórem/ pędzlem/ ołówkiem (czy czym oni tworzą swoje kadry). Mnie jego rysunki zawsze cieszą oko  :)

Taka jest maniera Johnsa, pisze całe mnóstwo powiązanych ze sobą fabuł (vide jego run w GL i eventy Najczarniejsza Noc i Najjaśniejszy Dzień czy jego pierwszy run we Flashu). Jednym takie długaśne serie się podobają, inni wolą coś krótszego, bo zbyt szybko gubią się w tak rozwleczonch historiach. Jeśli chodzi o Wieczne Zło to aż tak fatalnie nie jest: wystarczy przeczytać trzy zeszyty z tomu "Amerykańska Liga Sprawiedliwości - 1 - Najbardziej niebezpieczni" (te dotyczące konkretnie JL) oraz tom "Liga Sprawiedliwości - 4 - Trójka", ewentualnie tom 1. Początek jako swoisty prolog i zawiązanie się drużyny oraz "Liga Sprawiedliwości - 5 - Wieczni bohaterowie" stanowiący tie-in do głównego eventu.
W moim odzczuciu ten komiks niby udaje że przedstawia sylwetki złoczyńców, ale przez to że i tak dostajemy głównie mielenie Luthora to np potem odbiorca, który zna lore Flasha po łebkach nie wie o co chodzi z Captainem Coldem  ::) To powinno być zdecydowanie lepiej rozlozone, każdy zlol powinnen być zrozumiały w tym evencie. Tak samo
Spoiler: PokażUkryj
Black Adam o nim wiemy tyle, że broni swojego kraju przed zakusami dyktatury Ultramana i tyle
Tutaj powinnyśmy dostać punkt widzenia kazdego kto buntuje się Syndykatowi a nie tylko Luthora. Może to czepialstwo z mojej strony ale słowo daje, że ten event działałby lepiej gdyby zrobiono to o czym pisze a dało się to zrobić bo drużyna Luthora nie jest jakaś ogromna, wystarczyło dać 3,4 zeszyty więcej na event. Podobały mi się w miarę Flashpoint i Nieskończony kryzys, w których przy okazji motywacja postaci przynajmniej tych najbardziej kluczowych była jasna. Co do rysunków. Realistyczne?  ;D Dla mnie to typowe rysunki pod kadry pełne akcji i tyle. Skojarzenia z Jimem Lee, który świetnie sprawdza się właśnie w takim wykorzystaniu nie są przypadkowe. Poza tym sorry, że się powtarzam ale event w ktorym
Spoiler: PokażUkryj
wraca Luthor z Kryzysu Pereza
no kojarzy się niespecjalnie przyjaźnie dla ludzi, którzy znają Dc nie aż tak mocno. Uczepię się też fabuły ale Syndykat w tym evencie to debile
Spoiler: PokażUkryj
podbili sobie ziemię nie do końca ogarniając jej innej od swojej fizyki, trzymają Alexandra który jest uber zagrozeniem zamiast go zabić a do tego szuka ich Darkseid. No chyba że ten Luthor byl im potrzebny jakoś do tych podróży, nie wszystko pamiętam. Co i tak nie zmienia tego deblizmu scenariuszowrmego, bo prędzej alternatywny Lurhor powiinien zostac zakuty w tej machine z Apokolips a nie Nightwing. Tak dla bezpieczeństwa  ::)
No tak średnio bym powiedział ogarniają sytuację i ich plan nie ma szans działać na długi dystans, góra co mogą to sobie skakać w kolejne wymiary b ale to krotkowzroczny plan, który musi sie w końcu zawalić. Przecież w new 52 było właśnie tylko tyle światów więc dlugo by nie uciekali.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 17 Czerwiec 2022, 17:18:40
Pan M. zakładam że bazujesz tylko na polskich wydaniach, bo piszesz o braku przyblizenia sylwetek złoczyńców, a takie był w zeszytach poszczególnych serii (zeszyty które miały #numer.1, #numer.2, itd). Większość chyba została zebrana w Omnibusie, ale część była wydana też w zwykłych tpb, jak np. zeszyt poświęcony Bane'owi jest wydany w Wojnie Arkham. Ten przywoływany przez ciebie dotyczący Kapitana Chłoda jest w zbiorczym Rouge Rebellion (Egmont tego nie wydał).

Dziwie się zarzutom, że trzeba znać co się dzieje w Uniwersum DC, kiedy każdy Kryzys DC taki właśnie jest, że bez znajomości Uniwersum coś zawsze umyka. Zresztą to nie tylko DC tak ma ale także Marvel.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Pt, 17 Czerwiec 2022, 17:43:53


Dzieje się zarzutom, że trzeba znać co się dzieje w Uniwersum DC, kiedy każdy Kryzys DC taki właśnie jest, że bez znajomości Uniwersum coś zawsze umyka. Zresztą to nie tylko DC tak ma ale także Marvel.
Wiem tylko przy okazji  to zadaje kłam, ze new 52 to świeży start dla każdego skoro mamy tam postac z kultowego pierwszego kryzysu Pereza. To pokazuje ile są warte te zapewnienia o łatwym wdrożeniu nowego odbiorcy w te uniwersa. Masa odniesień do innych okresów, jeszcze gorzej to wygląda przy Death Metal gdzie są odniesenia do trzech wielkich kryzysów. Ja nawet juz do tego przywykłem, ale współczuję newbie, którzy na to sie łapali i po części rozumiem, że nie da się robić resetów bez odniesenia do wcześniejszych okresów ale nie cierpię jak marketingowy bullshit wciska ludziom, że przecież jest inaczej.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Pt, 17 Czerwiec 2022, 18:49:56
New52 nie był zupełnie świeżym startem. Założenie było takie, że wydarzenia z przed Flashpointa były skompresowane do 5 lat, no chyba, że jakiś twórca napisał nową historię, która nadpisywała wydarzenia z przeszłość, wtedy to ta nowa była kanoniczna. Druga sprawa, że część bohaterów dostała nowe początki jak Superman, a część nie jak Batman. Od początku już był tam pewien bałagan, ale i tak dało to sporego kopa DC i pozwoliło wejść sporej liczbie nowych czytelników nie oglądając się na przeszłe wydarzenia.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pt, 17 Czerwiec 2022, 23:07:45
Wiem tylko przy okazji  to zadaje kłam, ze new 52 to świeży start dla każdego skoro mamy tam postac z kultowego pierwszego kryzysu Pereza.
A to nie jest przypadkiem ojciec tego Alexandra Luthora.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan M w So, 18 Czerwiec 2022, 09:16:14
A to nie jest przypadkiem ojciec tego Alexandra Luthora.
Spoiler: PokażUkryj
Który też pojawił się właśnie w kryzysie Pereza, na chwileczkę przed anihilacja jego własnej ziemi
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: xanar w So, 18 Czerwiec 2022, 11:19:10
Zasadniczo to ta postać pojawiła się parę lat przed tym kryzysem, tylko nie bardzo wiem do czego ta wiedza jest potrzebna przy czytaniu tego eventu z NEW 52.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Maragast w Nd, 19 Czerwiec 2022, 15:27:49
Druga sprawa, że część bohaterów dostała nowe początki jak Superman, a część nie jak Batman.

Błąd - Batman też dostał nowy początek w Roku Zerowym.
Z Trójcy to Wonder Woman nie dostała nowego początku w New52
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Nd, 19 Czerwiec 2022, 16:26:38
Błąd - Batman też dostał nowy początek w Roku Zerowym.
Z Trójcy to Wonder Woman nie dostała nowego początku w New52
Diana nie ma tam rzeczywiście stricte genezy ale czy to ze
Spoiler: PokażUkryj
 została córka Zeusa
to nie  było jednak przepisanie genezy tej postaci o ile się dobrze orientuje? Swoją drogą zaraz się okaże, że nikt z nas nie zna tego uniwersum bo ciągle ktoś kogoś poprawia  ;D Tak na serio to w ogóle bym się tym nie przejmował, bo Dc jak też zresztą Marvel mają taką tendencje do zmian i jest to taki ogrom tego wszystkiego, że idzie się w tym po ludzku pogubić.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Takesh w Nd, 19 Czerwiec 2022, 16:39:51
Generalnie to trudno powiedzieć co i jak, ale przeciwnicy Azarello twierdzili, że jest bardzo zmieniona jej historia i nie zgodna z wcześniejszymi. Z tego co kojarzę to raczej WW pisana miała być od nowa. I ogólnie całość ta z N52 została wymazana. Chyba, bo może ktoś po coś sięgnie znowu....

Ktoś może więcej napisze. Mój post był z tych "nie jestem pewien, ale się wypowiem"... 8)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: isteklistek w Nd, 19 Czerwiec 2022, 16:47:00
Generali WW została ulepiona z gliny na wyspie. Po New52 Morrison wrócił do tego w WW Earth One.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Pan M w Nd, 19 Czerwiec 2022, 17:16:17
Generali WW została ulepiona z gliny na wyspie. Po New52 Morrison wrócił do tego w WW Earth One.
Earth one to jednak alternatywny świat a jak z tym jest w samym glownym kanionie Rebirth?
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Nd, 19 Czerwiec 2022, 19:19:59
Earth one to jednak alternatywny świat a jak z tym jest w samym glownym kanionie Rebirth?
Wystarczy przeczytać Wonder Woman: Rebirth. Rucka bardzo ładnie to ograł, gdzie zarówno mit, że WW została ulepiona z gliny, jak i to że została poczęta ze związku Hipolity i Zeusa, są równoważne i to od czytelnika zależy w która wersja jest dla niego właściwa. Należy też pamiętać, wg nowego kanonu ma ona także brata bliźniaka.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Kyms w Śr, 03 Sierpień 2022, 14:38:00
Do sprzedaży trafił kolejny rozdział przygód JL. Wydarzenie o nazwie "Wieczna zima". Wydarzenie tak zmrażające krew w żyłach, że lepiej omijać je szerokim łukiem. Podsumowując - zapychaczowa pozycja do przeczytania, zapomnienia z wielu powodów. Jakich? O tym staram się w miarę szczegółowo opowiedzieć w swojej recenzji.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: WolfSazen w Cz, 18 Sierpień 2022, 09:48:42
Skończyłem właśnie JL z new 52 i chciałbym podpytać o dwie rzeczy:
1) czy wątek brata WW będzie kontynowany w Rebirth?
2) czy cliffhanger z ostatniej strony JL również ma gdzieś swoją kontynuację?
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Kyms w Cz, 18 Sierpień 2022, 14:10:06
Skończyłem właśnie JL z new 52 i chciałbym podpytać o dwie rzeczy:
1) czy wątek brata WW będzie kontynowany w Rebirth?
2) czy cliffhanger z ostatniej strony JL również ma gdzieś swoją kontynuację?

Jason, brat Diany, pojawił się w jej solowej serii za Rebirth.

Jaki konkretnie cliffhanger?
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: laf w Cz, 18 Sierpień 2022, 15:00:30
1) czy wątek brata WW będzie kontynowany w Rebirth?
Jason faktycznie nie miał zbyt wielu występów w komiksach DC, choć wydawałoby się, że brat tak potężnej postaci jaką jest Wonder Woman powinien bardziej się wybić.
Tutaj jest opisana jego historia - https://dc.fandom.com/wiki/Jason_(Prime_Earth)
A tutaj jego komiksowe występy - https://dc.fandom.com/wiki/Category:Jason_(Prime_Earth)/Appearances
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Cz, 18 Sierpień 2022, 18:20:46
2) czy cliffhanger z ostatniej strony JL również ma gdzieś swoją kontynuację?
Odpowiedzi szukaj w Uniwersum DC – Odrodzenie->Batman / Flash: Przypinka -> Zegar Zagłady (można uzupełnić o Flash Forward), żeby nie spoilerować kto za tym stoi.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Kyms w Pt, 02 Grudzień 2022, 15:59:02
Skuliście się na "Najwięksi superbohaterowie na ziemi" Rossa i Dini? Jak wrażenia?

Komiks przeraża cenowo, ale po zaznajomieniu się z jego treścią nie żałuję ani jednej złotówki. Fenomenalna pozycja, w której Paul Dini sięgnął po esencję superbohaterskości zaczynającej wszystko. Pozycja przypominająca, że superbohaterowie są dla ludzi, nie tylko do ciągłego zmagania się z przebranymi przebierańcami w przestworzach, multiwersum czy czasoprzestrzeni. Zmagania z prawdziwymi problemami naszego świata było kreatywnym odświeżeniem superbohaterskości. Całość można potraktować edukacyjnie pod kątem uświadomienia o problemach z naszego otoczenia, ale i inspiracyjnie do zmagania z nimi. Rzetelne podejście do przedstawiania problemów dając wrażenie, że scenarzysta zgłębił problemy do przedstawienia ich w surowej formie. Problemy okraszone są sukcesami i porażkami spotykającymi się z nieustannymi komentarzami wewnętrznymi głównych bohaterów, co urzeczywistnia historię, gdzie superbohaterowie po raz pierwszy spotykają się z takim problemem w swojej karierze.

Alex Ross ponownie dostarczył masę fotorealistycznych prac czynią cały album wyniosłym, czymś epickim. Powiększony format komiksu pozwala uwolnić pełne wrażenia z ekscytacji ilustracjami, do tego grubszy papier nie tłumiący kolorystyki. Dodatkowo fajne materiały dodatkowe rzucające zza kulis proces powstawania komiksu - głównie pod kątem rysunków.

Zapraszam do udostępnionego materiału, w którym więcej mówię o swoich wrażenia z lektury, dodatkowo rzucając światłem na wydany album w polskim przekładzie dbając, aby nie zaspoilerować fabuły przykładowymi ilustracjami. Mam nadzieję, że recenzja i prezentacja zachęcą do zakupu fenomenalnego komiksu.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: sum41 w Pt, 02 Grudzień 2022, 16:32:24
Kurde mam okazje kupic za 170 zl - a juz mialem nie brac ale twoja recenzja ...
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Kyms w Pt, 02 Grudzień 2022, 17:26:18
Nie zastanawiałbym się przy 170zł. W tej cenie to okazja złota.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 22 Marzec 2023, 20:11:40
Czwarty tom Injustice jedzie farba drukarską strasznie. No i tłumacz nie mógł się zdecydować na jedno słowo w jednej ramce i dał oba. Albo "sięgają" albo "są". Taki mały błąd.

(https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/336634453_174256208753822_5753858082782399978_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=ae9488&_nc_ohc=5P2G1Uf_TgwAX_Kivf0&_nc_ht=scontent-vie1-1.xx&oh=03_AdSX2WIQMLZ-FbhL-VbNpZczV2Rlz6ldDjkYkoG13NogqQ&oe=6442D1B3)

Wprowadzenie Bogów do tej walki sprawiło że wszystkie strony się ze sobą przemieszały przez jakiś czas. Może i "chaos are the ladder" ale jakoś średnio mi się to czytało. Za to żart Plastic Mana o Sinestro sprawił, że ten komiks wart był swoich pieniędzy. :)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Takesh w Śr, 22 Marzec 2023, 22:08:22
"Chaos są drabiną"? Skąd Ty bierzesz ten angielski? Z tłumaczeń Hachette???
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: xanar w Śr, 22 Marzec 2023, 22:17:50
On wziął z Gry o Tron, tylko tam jest "chaos is a ladder".

Od 2:16

Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: xardas w Cz, 23 Marzec 2023, 08:31:45
No i tu jest różnica: "are" =/= "is"
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Wt, 18 Kwiecień 2023, 08:15:35
W ramach chwili czasu udało mi się wczoraj skończyć pierwszy omnibus JLI aut. Giffena i DeMatteisa. Nie czytałem nic lepszego zawierającego w tytule Ligę Sprawiedliwości!

Dobór superbohaterów, choć może nieco dziwić (trzon ligi tworzą 2, 3-ioplanowi herosi) jest naprawdę interesujący. Każdy z nich jest inny, wyraża się w swój charakterystyczny sposób i swoją osobą zwraca na siebie uwagę w taki sposób, że chce się go bardziej poznać (nawet ten irytujący Guy Gardner jest wartością dodaną - lubię jego słowne potyczki z innymi członkami drużyny). A słynna Trójca jest tu raczej "schowana". Batman nie chce być liderem; jak to Nietoperz woli być w cieniu i działać z ukrycia. Co więcej, mam wrażenie, że nie liczy się z ludzkim życiem, jest ponury i mściwy. Nie przejmuje się, że akurat jakiś cywil, a tym bardziej złoczyńca może stracić życie - jest to dla mnie nowość, bo nie takiego Bruce'a znam. Superman nie jest w ogóle stałym członkiem Ligi - pomaga w najcięższych potyczkach, ale ze względu na "napięty grafik" i poczucie odpowiedzialności (nie chce nikogo zawieść) odmawia członkostwa. Wonder Woman bardzo podobnie - ona musi dzielić życie na Temiskirze oraz w świecie ludzi (tudzież mężczyzn), co akurat bardziej wiem z serii Pereza.

W mojej opinii najlepszymi stałymi członkami są oczywiście Blue Beetle (drużynowy śmieszek), Booster Gold, Mister Miracle (uwielbiam jak jest ukazywane jego życie prywatne z Bardą), Guy (irytujący aż do bólu, z małym dość zabawnym wyjątkiem, gdy jego zachowanie zmienia się o 180o), Ice oraz Fire (dwie koleżanki, które są odbierane jako laleczki, czasem nawet niedoceniane i (sic!) poniżane, ale ze względu na moce żywiołów są wartością dodaną Ligi i udowadniają swoją przydatność na przekór innym). Nie można też zapomnieć o roli Oberona, który
Spoiler: PokażUkryj
jest prawą ręką Maxwella Lorda (opiekuna Ligi) - swoją drogą historia i udział Lorda, który w początkowej fazie jest pod kontrolą komputera zaprojektowanego przez przebiegłego Metrona, też są interesujące.

Mocnym punktem drużyny jest oczywiście Marsjański Łowca Ludzi, lider JLI (choć ja akurat nie jestem fanem tej postaci).
Żałuję, że mało jest mojej ulubionej Black Canary. Jestem też ciekaw, czy Elongated Man wróci w szeregi JL, bo póki co jego udział ogranicza się do JLE. Jak patrzę na jego fajną relację ze Sue, to od razu mam przed oczami Kryzys Tożsamości...

Absolutnie nie miałem ani razu poczucia nudy, przesytu. Choć bohaterowie często się kłócą, wrzeszczą na siebie, to jednak ma to swój urok. Nie czytałem jeszcze takiej serii, która byłaby nacechowana tyloma gagami i utarczkami. A jest to komiks o najważniejszej grupie superbohaterów w uniwersum DC! Członkowie Ligi są jak żywcem wyjęci z życia, nie ma w nich ani grama sztuczności. Pewne żarty może i są przesadzone, a zachowania nie wpisałyby się w dzisiejszy kanon pisania komiksów, ale to urok tamtych czasów. Czasem też dobrze jest ukazać jakiegoś bohatera z naprawdę złej strony, a nie celowo go ugrzeczniać - takim przykładem może być Guy Gardner, który jest najbardziej irytującym bohaterem Ligi.
Spoiler: PokażUkryj
Zabiera nic nie podejrzewającą, naiwną dziewczynę (Ice) na "randkę", po czym chce ją wykorzystać w zacisznym miejscu jakiegoś nocnego klubu, bo tylko do tego się ona w jego opinii nadaje. Mocne.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: bibliotekarz w Wt, 18 Kwiecień 2023, 08:26:47
Spoiler: PokażUkryj
Nie można też zapomnieć o roli Oberona, który jest prawą ręką Maxwella Lorda (opiekuna Ligi) - swoją drogą historia i udział Lorda, który w początkowej fazie jest pod kontrolą komputera zaprojektowanego przez przebiegłego Metrona, też są interesujące.

To akurat poważny spoiler, bo Lord od początku odgrywa ważną acz zagadkową rolę w historii a jego motywacje poznajemy dopiero bodajże w -nastym zeszycie.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Wt, 18 Kwiecień 2023, 09:13:38

To akurat poważny spoiler, bo Lord od początku odgrywa ważną acz zagadkową rolę w historii a jego motywacje poznajemy dopiero bodajże w -nastym zeszycie.
Dzięki, ukryłem tę część :)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Śr, 19 Kwiecień 2023, 17:13:25
Te dwa pierwsze trejdy Międzynarodowej Ligi Sprawiedliwości, to były i dla mnie jej najlepsze przygody. Nic co wydał z nimi po polsku Egmont im nie dorównało. Humor daje tej serii przewagę nad Wieżą Babel i Ziemią Dwa. Szkoda, że tego runu nie zobaczymy w całości po polsku.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Cz, 20 Kwiecień 2023, 07:04:46
Te dwa pierwsze trejdy Międzynarodowej Ligi Sprawiedliwości, to były i dla mnie jej najlepsze przygody. Nic co wydał z nimi po polsku Egmont im nie dorównało. Humor daje tej serii przewagę nad Wieżą Babel i Ziemią Dwa. Szkoda, że tego runu nie zobaczymy w całości po polsku.
Czytałem kiedyś dwukrotnie ligę Morrisona + Wieżę Babel. Były dla mnie tylko okej, ale rysunki średnie. Również i moim zdaniem nie może się ona równać z JLI. Ale ja też nie jestem fanem twórczości Morrisona.

Może się kiedyś doczekam jakiegoś zbiorczego wydania Ligi z okresu 2006-2011. Wtedy były najlepsze rysunki, ale średnia zawartość. Jednakże chciałbym sam wyrobić sobie opinię. Liczę, że DC poukłada ten okres (wszelkie serie, tie-iny które krążyły wokół głównego tytułu), bo same trejdy mają luki (przez politykę i naciski wydawnictwa taki McDuffy nie mógł swobodnie pracować, musiał akceptować jakieś zmiany w scenariuszach).
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Maragast w Cz, 20 Kwiecień 2023, 12:09:47
Nie no - Wieża Babel jest generalna.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Maragast w Cz, 20 Kwiecień 2023, 12:12:46
Te dwa pierwsze trejdy Międzynarodowej Ligi Sprawiedliwości, to były i dla mnie jej najlepsze przygody. Szkoda, że tego runu nie zobaczymy w całości po polsku.

Jest translacja, która powoli zbliża się do końca runu - w pewnym etapue JLI dzieli się na Amerykańską Ligę Sprawiedliwości i Europejską Ligę Sprawiedliwości - obie serie + eventy z tego okresu (Millennium i Inwazja) mają swoje translacje.
Czytałem i dalej jest jeszcze lepiej niż w tych tomach wydanych w kolekcji.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Cz, 20 Kwiecień 2023, 12:37:38
Czytałem i dalej jest jeszcze lepiej niż w tych tomach wydanych w kolekcji.
Pewnie, że jest jeszcze lepiej, bo wszystko ładnie się składa w jedną całość. Fabuła nie jest rozbita na mnóstwo zeszytów (zazwyczaj są to historie zawarte w max 2 zeszytach), ale konsekwencje i działania członków Ligi mają swoje odbicia w późniejszych ich przygodach.

"Inwazja" jest trochę okrojona. Pamietam, że czytając omnibusy Wonder Woman Pereza były ukazywane wydarzenia tylko z perspektywy Diany (tego nie ma w omnibusie JLI), natomiast działanie Ligi było już w JLI. Tak przynajmniej to zapamiętałem.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 20 Kwiecień 2023, 13:37:06
Oczywiscie, że Wieża Babel jest super, ale JLI jest od niej śmieszniejsza. A dobry humor cenię w komiksach. I dlatego bardzo, bardzo podobało mi się to co przeczytałem w WKKDC. Egmont mówi, że mu się DC słabiej poza Batmanem sprzedaje. No to niech wyda takie dobre komiksy jak ten DeMatteis i mu się sprzeda. Ta aktualnie lecąca JL jest taka sobie.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Takesh w Cz, 20 Kwiecień 2023, 14:41:25
Parę miesięcy temu próbowałem przeczytać Inwazje.... uwielbiam ramoty, tamten okres szczególnie jest mi bliski. Ale przez to nie dałem rady przebrnąć. Strasznie słabe. Ostatecznie przekartkowalem ostatnie zeszyty. Jedna z najsłabszych rzeczy w tamtym okresie. Moim skromnym zdaniem, żeby było jasne.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 20 Kwiecień 2023, 15:17:36
Nie mogę się do tego ustosunkować, bo sam jeszcze nie czytałem. Godzina Zero była trochę słabsza niż myślałem, ale przeczytać ją można jak najbardziej. Tylko na zasadzie analogii - z Marvela Egmont i Kolekcje dali i dają nam bardzo dużo. Można popatrzeć jak to wyglądało, nawet w latach 70-tych. A z DC dostajemy teraz tylko te eventy od N52. Z czasów wcześniejszych były Kryzysy i praktycznie tyle. Jako komisiarz ja bym chetnie poczytał inne crossovery z lat 1985-2011. Nie wszystko było złe. Nawimar dawno temu zrobił prezentację na Leszku i ja dalej jestem napalony. ;)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Maragast w Pt, 21 Kwiecień 2023, 11:56:55
To czytaj Translacje i już nie marudź więcej.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: xanar w Pt, 21 Kwiecień 2023, 12:14:09
Albo po amerykańsku, ale nie on musi kupić od Egmonta  :)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Kadet w So, 22 Kwiecień 2023, 14:45:37
To czytaj Translacje i już nie marudź więcej.

Albo raczej kup legalnie cyfrowe bądź papierowe wydania.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Maragast w So, 22 Kwiecień 2023, 23:33:54
Obojętnie czy legalnie czy nielegalnie przeczyta byly już więcej nie marudził  ;D
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Cz, 04 Maj 2023, 18:12:37
Jeśli ktoś miałby chwilę to bardzo podziękowałbym za informację jakie zeszyty wchodzą w skład wydanych przez Egmont tomów 2 i 3 (Cmentarzysko Bogów, Planeta Jastrzębi) Ligi Sprawiedliwości Snydera (ta z 2020 roku).

(Widzę, że jest spora różnica w ilości stron podawanych w internecie w wersji angielskiej i polskiej, dlatego pytam)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Necr09 w Cz, 04 Maj 2023, 18:21:06
Cmentarzysko Bogów:
- Justice League #8-12
- Justice League/Aquaman: Drowned Earth Special #1
- Aquaman/Justice League: Drowned Earth Special #1

Planeta Jastrzębi:
- Justice League #13-18
- Justice League Annual #1
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: mack3 w Cz, 04 Maj 2023, 21:57:38
Cmentarzysko Bogów:
- Justice League #8-12
- Justice League/Aquaman: Drowned Earth Special #1
- Aquaman/Justice League: Drowned Earth Special #1

Planeta Jastrzębi:
- Justice League #13-18
- Justice League Annual #1
Dzięki, czyli mamy dokładnie to samo co w wydaniu amerykańskim (wg internetów nasze wydanie ma 44 strony więcej niż oryginalne, więc pomyślałem, że może wcisnęli tam jeszcze Aquamana 40-41, kóry crossuje się chyba z historią w JL, ale to pewnie tylko pomyłka w liczbie strona na necie)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Burizleif w Wt, 19 Wrzesień 2023, 16:25:41
Zauważyłem, że 2 tom Ligi Bendisa ma w opisie podane zeszyty 64-71 i liczbę stron 192, a oryginał zbierał 64-68 i taką samą liczbę stron. To niedopatrzenie ze strony Egmontu czy dodali zeszyty, a wyrzucili dodatki?
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Wt, 19 Wrzesień 2023, 17:58:52
Zauważyłem, że 2 tom Ligi Bendisa ma w opisie podane zeszyty 64-71 i liczbę stron 192, a oryginał zbierał 64-68 i taką samą liczbę stron. To niedopatrzenie ze strony Egmontu czy dodali zeszyty, a wyrzucili dodatki?
A czy tam czas nie było jakiś back-upów w tych zeszytach, których nie pisał Bendis? Nie pamiętam już.
Wg amazona są zeszyty Justice League #64-71.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Kvothe w Wt, 19 Wrzesień 2023, 18:42:34
https://leagueofcomicgeeks.com/comic/9671338/justice-league-vol-2-united-order-hc

Wszystko się zgadza, Egmont nic nie pomylił. I tak jak michał pisze, w tych zeszytach były beck-upy
Justice League Dark.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Burizleif w Wt, 19 Wrzesień 2023, 19:22:34
Okay, to na stronie Atomu są podane zeszyty 64-68, dzięki. Czyli to wydanie zbiera również backupy JL Dark?
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Wt, 19 Wrzesień 2023, 19:28:12
Czyli to wydanie zbiera również backupy JL Dark?
Nie. To ma oddzielnie wydanie Justice League Dark: The Great Wickedness (https://www.amazon.com/Justice-League-Dark-Great-Wickedness/dp/1779515510/ref=sr_1_1?keywords=Justice+League+Dark%3A+The+Great+Wickedness&qid=1695144542&sr=8-1)
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Śr, 20 Wrzesień 2023, 10:19:07
Czy JSA Złoty Wiek zostało ujęte w 3 anglojęzycznych omnibusach JSA? Mam te omniaki, ale jeszcze nie czytałem i wolę się upewnić :) Mam wrażenie, że jednak tego tam nie ma, ale pewności nie mam.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: michał81 w Śr, 20 Wrzesień 2023, 14:10:09
Chyba nie ma tego w 3 omnibusach które zbierają JSA (przed chwilą sprawdzałem i brak tam mini serii The Golden Age).
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Takesh w Nd, 24 Wrzesień 2023, 10:47:34
https://www.cbr.com/justice-league-vs-godzilla-vs-kong-sfx-covers/

No ja jestem tego ciekaw. Może nie spier... tego, ale raczej nie nastawiam się... Zobaczymy co z tego będzie.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Pt, 06 Październik 2023, 10:46:58
Siadłem dziś z zamiarem przeczytania poszerzonego wydania "Wieży Babel" od Egmontu. Ale po przeczytaniu wstępu Marka Waida, zdałem sobie sprawę, że już prawie nic nie pamiętam z morrisonowego runu JLA, w który tutaj Mark Waid wchodzi gościnnie. Czytałem to 7 lat temu a JLA chyba nawet w ogóle, bo kupiłem to bodajże na WTK 2018 i nie zajrzałem do środka. W każdym razie po "Koszmary i Raj", które są prologiem do tego runu, chyba mogę to przeczytać porządnie, od początku z Ziemią 2 aż po Wieżę Babel. Fajnie, że wreszcie po polsku dostaliśmy tyle zeszytów JLA ciurkiem z tych starszych ich przygód.

Przydałoby się jednak nasze tłumaczenie tej historii o Inwazji kosmitów, przez którą część ludzi zyskała supermoce. Wtedy powstał Hitman a inne komiksy też odnoszą się do tamtych wydarzeń.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Warpath w Pt, 06 Październik 2023, 11:52:18
Chętnie zobaczyłbym u nas kontynuację, czyli wszystko co jest po Wieży Babel. Są tam naprawdę fajne historie. Jedną z moich ulubionych jest mroczne The Obsidian Age autorstwa Joe Kelly'ego z zabójczymi wręcz rysunkami Douga Mahnke. Ech, może kiedyś.
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Odyn w Cz, 12 Październik 2023, 06:47:38
Bardzo smutna wiadomość  :'(
Odszedł jeden z bardzo cenionych przeze mnie twórców komiksowych, Keith Giffen. Jego run w Justice League International to czyste złoto.
Tak się powinno pisać historie z tą grupą - z humorem. Tak się powinno również odchodzić - z uśmiechem. Słynne bwah ha ha ha ha znalazło się nawet w tej krótkiej informacji na fb, zamieszczonej przez jego bliskich.
Cześć jego pamięci!
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: gashu w Cz, 12 Październik 2023, 07:17:05
Kurde bele!  :(
Tytuł: Odp: Justice League
Wiadomość wysłana przez: Bazyliszek w Cz, 12 Październik 2023, 07:36:35
Z wszystkich runów JL publikowanych w Polsce, International był zdecydowanie najlepszy. Cześć jego pamięci. JLI powinien być wydany w całości  w naszym kraju.