Autor Wątek: Jeff Lemire i jego komiksy  (Przeczytany 44109 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nesumi

  • Gość
Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #165 dnia: Wt, 06 Kwiecień 2021, 07:15:55 »
A jednak można.

c08mk

  • Gość
Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #166 dnia: Pn, 26 Kwiecień 2021, 08:05:10 »
Przyglądałem się serii Bloodshot i widzę, że całość oprócz tego co jest wydane po polsku, jest dość duża. Czy Bloodshot 1-4 oraz USA to są sensowne historie, które nie są wyrwane z kontekstu? I czy mają zakończenia gdzie główne wątki są pozamykane?

Offline michał81

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #167 dnia: Pn, 26 Kwiecień 2021, 08:19:18 »
Przyglądałem się serii Bloodshot i widzę, że całość oprócz tego co jest wydane po polsku, jest dość duża. Czy Bloodshot 1-4 oraz USA to są sensowne historie, które nie są wyrwane z kontekstu? I czy mają zakończenia gdzie główne wątki są pozamykane?
Tak naprawdę to Bloodshot Odrodzenie. Wcześniejsza seria nosi tytuł Bloodshot i jedyne co z niej musisz wiedzieć to, że Bloodshot stracił nanity, które czyniły z niego zabójczą maszynę do zabijania i go uzdrawiały. To jest punkt wyjściowy do wydanego przez Kboom Bloodshot Odrodzenie 1-4 oraz Bloodshot USA, które domyka wątki z runu Lemire'a (tak naprawdę ta mini seria to taki piąty tom Odrodzenia).
« Ostatnia zmiana: Pn, 26 Kwiecień 2021, 08:59:58 wysłana przez michał81 »

Offline nicolascage

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #168 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 14:32:35 »
Przymierzam się do czegoś Lemire'a. Myślę nad Sweet Toothem i Black Hammer. Od czego lepiej zacząć?

Offline kubisz

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #169 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 15:11:24 »

Choćby na raz :)
Czytałem na razie tylko tę drugą serię (zachęcony wieloma pozytywnymi ocenami), a pierwsza cały czas na liście "chcę" (również jest bardzo chwalona). Tak więc ode mnie skromne zapewnienie, że cokolwiek wybierzesz i przeczytasz, to nie będzie to stracony czas.

Offline nicolascage

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #170 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 15:40:17 »
Pewnie skończy się na zakupie obu, ale po niedawnych szaleństwach muszę spasować z zakupami ;)

Offline Death

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #171 dnia: Cz, 29 Kwiecień 2021, 12:00:04 »
Przymierzam się do czegoś Lemire'a. Myślę nad Sweet Toothem i Black Hammer. Od czego lepiej zacząć?
Obie serie świetne. Ale może lepiej na początek tego Łasucha. Egmont wydał 3 zgrabne integrale. Masz całość i już. A z Czarnym Młotem za bardzo twórcy kombinują. Jakieś dodatkowe historie, crossover z Ligą Sprawiedliwości... Niby główna seria, która ma początek i koniec zawiera się w 4 albumach, ale jednak są te poboczne, które czasem ubogacają główny wątek.
Zawsze ceniłem Lemire za to, że potrafi napisać świetną zamkniętą historię, a niestety w przypadku jednej z moich ulubionych jego historii za bardzo kombinuje.

Offline nicolascage

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #172 dnia: Cz, 29 Kwiecień 2021, 12:54:01 »
Też preferuję zamknięte historie, nawet ciut dłuższe. Może rzeczywiście skuszę się na Sweet Tootha w pierwszej kolejności :)

Offline michał81

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #173 dnia: Cz, 29 Kwiecień 2021, 12:58:00 »
Ja tylko przypomnę, że Sweet Tooth dostał kontynuację w zeszłym roku. ;)
« Ostatnia zmiana: Cz, 29 Kwiecień 2021, 12:59:48 wysłana przez michał81 »

Offline Gazza

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #174 dnia: Cz, 29 Kwiecień 2021, 13:00:03 »
Jeśli lubisz klimaty postapo to nie pożałujesz. Kapitalny dramat obyczajowy!
Wydane przez Egmont 3 opasłe tomy to zamknięta historia.
Wspomniana przez michała81 kontynuacja to odrębna historia.

Offline nicolascage

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #175 dnia: Cz, 29 Kwiecień 2021, 14:16:13 »
Lubię, dobrym dramatem też nie wzgardzę :) Co prawda czytam raczej w oryginale, ale to nie problem - coś tam sobie ogarnę :)
No i tak to bywa z dobrze sprzedającymi się historiami, że jakoś pojawiają się kontynuacje ;)

Offline Global

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #176 dnia: Cz, 29 Kwiecień 2021, 21:40:27 »
Jeff Lemire i jego komiksy oraz seriale

Offline kubisz

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #177 dnia: Cz, 29 Kwiecień 2021, 21:54:26 »
Od dawna przymierzałem się do kupna "Łasucha", już kilka razy odkładałem na później. Ale jak tylko obejrzałem ten zwiastun, to kupiłem od razu. I nie żeby mi tenże zwiastun jakoś specjalnie się spodobał, bo jak pisałem dziś w innym wątku - szkoda, że Netflix... No ale serial pewnie obejrzę, a wcześniej wypada zapoznać się wreszcie z komiksem. A z kolei sam Lemire wyjątkowo mi podchodzi - "Czarny Młot", "Twardziel" i "Opowieści z Hrabstwa Essex" bardzo wysoko stoją w moim rankingu.
« Ostatnia zmiana: Cz, 29 Kwiecień 2021, 21:56:15 wysłana przez kubisz »

Offline burberry

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #178 dnia: Pt, 21 Maj 2021, 10:29:34 »
Przeczytałem mój pierwszy komiks Lemire'a - hrabstwo Essex. Nie czytałem nic o tym tytule wcześniej, żeby nie psuć sobie lektury.

Pierwsze wrażenie dotyczące rysunków - ciemna, gruba, cz-b kreska, przypominała mi trochę Peteersona, tyle, że tutaj była bardziej "brudna". Po skończeniu księgi pierwszej odczułem lekki zawód, chociaż sama historia była dobrze poprowadzona (sam motyw przyjaźni dorosłego z dzieckiem nie budzi we mnie większych emocji), ale kiedy losy bohaterów zaczęły się przeplatać, to przyznałem przed samym sobą, że to ma sens i nie jest tylko pretekstowe. Druga historia wyrywa z butów, świetna obyczajówka, dawno nie czytałem czegoś z takim ładunkiem emocjonalnym (nie licząc po części Nenufarów). Lubię fabuły złożone z klocków, które układają się w skomplikowaną mozaikę. Świetny komiks po prostu. Styl rysunków to nie jest mój faworyt, aczkolwiek koncepcje kompozycji kadrów, krajobrazów, prowadzenie akcji w komiksie ostatecznie bardzo mi odpowiadało. Wydanie jak najbardziej OK.

Dałem 9/10 za całość, ponieważ ogólem jest to piękna historia, piękny komiks, bardzo klimatyczne rysunki; dodatkowo, niejako obok fabuły, można zaczerpnąć nieco wiedzy na temat Kanadyjczyków. Lemire poruszył tak wiele tematów z życia człowieka: samotność, urbanizacja, starość, rodzina i rodzinne relacje, sieroty, konflikty, zdrada - robiąc to w sposób tak subtelny i nienarzucający się, że śmiało mogę powiedzieć: "Opowiesci z hrabstwa Essex" to jeden z lepszych homiksów, jaki przeczytałem.
« Ostatnia zmiana: Pt, 21 Maj 2021, 11:45:48 wysłana przez burberry »

Offline kubisz

Odp: Jeff Lemire i jego komiksy
« Odpowiedź #179 dnia: Pt, 21 Maj 2021, 11:38:15 »
Miałem właściwie identyczne przemyślenia po tym komiksie, jak Ty. A potem przeczytałem "Łasucha" i ogrom emocji był nieporównywalnie większy. Więc nie wahaj się przed sięgnięciem po inne dzieła Lemire'a. Polecam również "Twardziela" i "Czarny Młot" - to też już czytałem i póki co autor mnie nie zawodzi: co podejście, to hit :) Teraz poluję na "Podwodnego spawacza".